Forumowa Mafia II - uwagi

[Yuki]

Podsumowała wszystko, o czym właśnie tutaj dyskutujemy.
Tylko trzeba znaleźć złoty środek, żeby rozgrywka była idealna. Aby nie było nudno, ale również nie przesadzic z fabułą.

[Shiver]

No to może niech organizatorka zadecyduje i się dostosujemy? Bo dyskutować to my tutaj możemy do końca gry

[Kędziorek]

A ja tylko tak od siebie, że zgadzam się z muffindance. W tej powodzi postów znaleźć coś na temat graniczy z cudem. Zabawa w rpg jest fajna, ale tu nie o to chodzi. Jak dla mnie to chyba rzucę fabułę w diabły i piszę zwykłe, suche posty, przynajmniej się nie pogubię i nie będę podejrzewać ludzi po kreacjach postaci jakie stworzyli, ale po głosach jakie oddali itd. Sądzę, że to mi pomoże w obiektywnej analizie sytuacji i innym też to radzę. Nie mówiąc o tym, że początkowo miało nie być fabuły
I nie przesadzajcie też z długością postów, żeby było łatwiej wyhaczyć ważne informacje, jak np. podejrzenia. W końcu nie wszystkim chce się czytać 20 stron postów, z których wynika tylko to, że ktoś oskarża wróżkę, bo zniknęła (nie wszyscy muszą siedzieć na forum 24 h ).

@down ależ ja nikomu nie każę pisać suchych postów. Piszę tylko, że najprawdopodobniej JA tak zacznę robić, bo reszta uczestników spokojnie nadrobi fabułę za mnie. I tak w sumie nie ogarniam kto, z kim, gdzie i dlaczego
Chodzi tylko o to, żeby tak jak mówi Libby, nie budować swoich podejrzeń na fabule i nie przywiązywać do niej zbytniej wagi, bo się skończy jak ostatnio.

[Yuki]

Czyli jak to sobie wyobrażacie? "Podejrzewam pana x, bo zagłosował na panią y"? I tyle?
W sumie na tym polega gra w mafię, ale w końcu to staje się nudne. Użytkownicy mogą przestać w ogóle pisać w temacie.
Ale zdecydowanie jakoś trzeba ograniczyć ilość bezsensownych postów.


EDIT

Co do ogłoszenia Libby, mądrze, ale żeby doszło do tych konwersacji, to trzeba się najpierw z innym użytkownikiem spotkać w jednym miejscu. I tu uważam, ze dobrym wyjściem byłyby właśnie takie eventy, zebranie wszystkich do kupy.

[muffindance]

no, cieszę się, ze to jakos sensownie ujęłam
to podforum jest zamknięte dla obcych z zewnątrz, prawda? (żeby nie było, że robię reklamę innym ) to co mi tam, podam wam link do jednego forum (moja kochana barca! ), które obserwuje i na którym mafia jest świetną rozrywką - a dodam, że tam w większości udzielają się osoby dorosłe, nie mające czasu pisać po 10 postów, jak wchodzą do kawiarni i nieśmiałe zagadują uroczą blondynkę - proszę bardzo. owszem, raz na jakiś czas pojawia się post o tematyce fabularnej, ale zwykle fajne kreowane, bo np. o tym, że po pierwszym linczu miasta (tam jest cos takiego) xyz drży o swoje życie ale dalej już spekulują, i to jest naprawdę fajnie i dobrze organizacyjne udane, a nie, że tu nagle zwykły mieszkaniec (bo nie wiemy przeciez kim jest) odwala napad na bank, giną ludzie, wtf!? z jakiej racji - w naszych oczach - zwykły mieszkaniec wszczyna takie wydarzenie w mieście? kurczę, toż to już jest w interesie mistrza gry! albo pink jest mistrzem gry, a ja gdzieś to pominęłam
także zapraszam osoby za dalszą fabula do lektury, zresztą, zapraszam wszystkich. bo tak według mnie powinna wyglądać prawdziwa mafia. a jak chcecie fabułę i macie pisarskie dusze, to jest odpowiedni temat

[Yuki]

Ok, wszystko fajnie. Jeśli miałoby to tak wyglądać, to po co kreowanie postaci?

[muffindance]

ah, to już dopieszczanie szczegółów. najpierw trzeba napisać sensowny regulamin, zasady co do udzielania się (np. pkt karne za wykroczenia lub coś w tym stylu), ustalić hierarchię, NIE DAWAĆ USEROM SAMOWOLKI... - czytaj: ustalić, kto jest Mistrzem Gry itp.

[Yuki]

No ale jest to co jest, diametralnie wszystkiego nie da sie zmienic bo trzebaby było zaczynać wszytko od początku. Wiec trzeba wykombinowac jak ulepszyc to, co juz jest :-P.

[Malfurion]

zgadzam sie z muff. Dla mnie samowolka z bankiem byla juz przegieciem powinno byc mniej fabuly wiecej dedukcji, ale z drugiej strony ciezko na tym etapie rozgrywki kogos podejrzewac

[Libby]

Na tym etapie zawsze jest rzucanie podejrzeń na ślepo.
Mistrzem Gry jestem ja a regulamin jest ok.
Głównie chodzi o to, że wszyscy dostając fabułę, trzymają się tylko jej i zapominają o celu zabawy.