The Sims 4 - komentarze do newsów

[anie_1981]

Tak naprawdę, to Simsy umarły wraz z odejściem Willa Wrighta z Maxisa. To był jego pomysł, jego dziecko, jego pasja. Taka jest właśnie różnica pomiędzy ekipą Wrighta, a ekipą tego łysego bufona, Wright Tworzył Simsy z pasji, a Łysol z wyrachowania.

[Irbis]

Napisał anie_1981

Tak naprawdę, to Simsy umarły wraz z odejściem Willa Wrighta z Maxisa. To był jego pomysł, jego dziecko, jego pasja. Taka jest właśnie różnica pomiędzy ekipą Wrighta, a ekipą tego łysego bufona, Wright Tworzył Simsy z pasji, a Łysol z wyrachowania.

"Łysy bufon", "łysol" ... pełna kultura, nie ma co.
I pomyśleć, że to tylko dlatego, że nie robi czegoś tak, jak Ty byś sobie tego życzyła.

Nie wiem, czemu Was to dziwi, że chcą jak najwięcej zarobić na tej grze? Mnie to nie dziwi zupełnie, bulwersuje od dnia powstania Store, ale nie dziwi, już nie. Od wydania TS3 był czas się do tego przyzwyczaić.

[Libby]

Ten nowy render nie jest aż tak nowy. Ten screen był na podkładce pod mysz, która była pokazana we wcześniejszym newsie.
Przeczytałam ten artykuł o trybie budowania i... Czy ja dobrze zrozumiałam, że zawsze w domu będzie 14 okien? Nie zaznaczyli, że możemy dodawać/odejmować okna, choć może to podwójne kliknięcie to tylko taki skrót, żeby się nie babrać, a będzie można też dodawać standardowo okna...

[Irbis]

Libby dalej jest napisane "Indywidualność jest mimo to możliwa". Ja rozumiem to tak, że te 14 okien to takie ułatwienie dla leniwych Zobacz jak różnorodne są okna w pokazanych domkach, a sądzę, że te automatyczne będą jednakowe. Myślę, że to będzie tak jak z pokojami, albo ustawiasz gotowy, albo ściana po ścianie, a nawet jeśli ustawisz gotowy, to i tak możesz go zmienić.

Co widzę nowe zdjęcie simów z TS4 przyglądam się jak różną mają budowę ciała. To jest świetne

[anie_1981]

Tylko żeby dało się zapisywać pokoje które zrobimy sami, a nie jak w ts3... Zresztą, to ja korzystałam niby z moda na dodawanie własnych pomieszczeń, ale jak co do czego, to zapominałam o tej funkcji i budowałam te pokoje sama. Obecnie nie gram w TS3, tylko w TS2 i jestem zachwycona. Jak ja tęskniłam za ludzkimi odruchami Simów! Np. Sim siedzi na sofie i czyta, a drugi przechodzi obok. Ten czytający odrywa wzrok od książki i śledzi wzrokiem tego idącego... W trójce, Simy zachowują się jak ślepcy. Niby mają interakcje, ale ma się wrażenia, że oni nawet się nie widzą nawzajem, jak takie robociki. Mam nadzieję, dla Was, bo ja nie kupię 4, że wrócą do zachowań Simów z dwójki czy jedynki, bo trójka nie jest dobrym wzorcem. Ja mam dobry komputer, a trójka mi się tnie na potęgę, dwójka działa płynnie, wszystko idzie szybko i sprawnie. Mam tylko jeden wkurzający bug, że Simom podczas tańca się mimika twarzy zacina. Druga sprawa, to brakuje mi z trójki sterowania płcią dzieci. Jak ktoś zna takie moda do TS2, to proszę o linka na PW Ładowanie w kółko gry aż dzieciak będzie taki jakiego chcę, jest iście denerwujące.

[kavoweciastko]

Caesum - niee, nie chodzi mi to aby ludzie nie narzekali bo i tak EA sie nie zmieni. Powiem tak - EA zalezy na kasie. Nie widza tego co chca gracze, co jest bardzi przykre. Na szczescie jest tez wiele innych firm oprocz EA, szkoda tylko ze the sims to seria od EA :p mozna tego zalowac, ze nie zostala ona wymyslona przez inna firme. Nie mam nic przeciwko by kazdy wyrazzal swoja opinie, czy siedzial cicho w kacie, bron Boze. Ale nie oszukujmy sie - niezaleznie od tego co bysmy pisali to pewnie EA bedzie mialo to gdzies. Znaczy.. Cos tam moze i zrobi w tym kierunku, ale bardzo malo. Zgodze sie z faktem, ze po tylu latach moznaby oczekiwac czegos lepszego, ale nic nie poradzimy na to ze niemal przy kazdej nowej odslonie simsow ekipa tworzaca gre sie zmienia, przez co zmienia totalnie gra, jej grafika jak i to co sama gra nam da, jak ta rozgrywka bedzie wygladac.

Mlecyk - to tez bralam pod uwage. Nie zdziwie sie jesli porownaja sprzedaz ts3 i ts4 i okaze sie ze ts4 jest klapa ze wzgledu na to ze zostala sprzedana w mniejszej ilosci egzemplarzy. Jednak mysle, ze i tak malo by zmienili. Czegos pewnie sie naucza z tego, ale raczej malo, moim zdaniem rzecz jasna. Jak to bylo wspomniane - EA twierdzi ze cos zmieni jak nikt nie kupi gry. Tylko musialby sie stac cud by jej NIKT nie kupil. Zawsze ktos sie znajdzie komu sie cos w niej spodoba i ja kupi. W tym tez tkwi problem.
A tak przy okazji - czemu od razu wszyscy mowia o 200zl ? Podstawka koszuje przeciez chyba 150 zl jesli nie mniej, ale nie pamietam juz. Xd wiem, 50 zl to pewnie i tak nie wiele mniej i nadal byscie jej nie kupili, ale jednak nie warto patrzec na drozsze edycje. Ja np. mam edycje kolekcjonerska ts3 i np. tego pendriva nigdy nie uzywalam.. Nooo, moze raz tylko. :d wiec to malo oplacalne, chyba ze cos innego jest jeszcze w paczce co nas interesuje.

Irbis - owszem, te formowanie cial jest znakomite. Brakowalo mi tego. Jest o wiele lepsze niz w TS3.

Przepraszam za wszelkie błedy, czy nawet brak polskich znakow, aczkolwiek nie pisze z komputera teraz.

[Mamełe]

W 2000 roku, jak kupowałam podstawę The Sims, to kosztowała ona w empiku 119 złotych więc przez te 15 lat cena aż tak strasznie nie wzrosła.

Nierealne jest, żeby gry nikt nie kupił ze względu na te grafikę (ściągnęłam sobie kiedyś te urealniające skiny i w grze dla mnie wyglądały groteskowo). Pamiętam, że to samo było mówione 5 lat temu. Jak pojawilo sie store, to była koncepcja, żeby nie kupować produktów na store, bo powinny byc w dodatkach. Ja na store "kupowałam" praktycznie tylko te darmowe przedmioty, jednak masa ludzi kupowala wszystko co sie tam pojawiało rowniez nakręcając biznes. Czy mam prawo mieć do nich pretensje? Nie. Każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce. Jeden wyda na książki, inny na grę, jeszcze inny na piwo (dużo piwa musiałam sobie odmówić za studenckich czasów, gdy wyszła jedynka ) i nikomu nic do tego. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, jeśli nie simsy, to co (pomijam pozostanie przy poprzednich częściach)? Ja gram tylko w simsy, w żadne inne gry (grałam też kiedyś w Singles, ale baaardzo krótko, chociaż była realna grafika i to pożądane przez wielu graczy odkurzanie). Dla mnie nie ma alternatywy. Ciekawe dlaczego żadna inna firma nie szarpnęła sie na wydanie gry w podobnej konwencji (patentu na pomysł zabawy w dom EA nie ma). Przecież tylu graczy ma wspaniałe pomysły, nikt nie chce z tego korzystać, ciekawe dlaczego? Przecież nie tylko EA tworzy wysokobudżetowe gry, nie tylko EA ma wysokiej klasy specjalistów, może pomysł realnej grafiki wystarczyłby żeby miliony graczy takich jak ja (nie grających w inne gry) kupiłoby produkt konkurencyjny?

Ja mam średniego kompa, trójka mi się nie tnie (tylko sim sie zatrzymuje na chwilę przy zmianie ubrania) a odkąd pozbyłam sie wszelkich modów (w tym tych wydawało mi się niezbędnych dla poprawnego działania nraasów) nie mam żadnych problemów z grą. Nie siedzę jak na szpilkach w oczekiwaniu na czwórkę

[Hebe]

Napisał kavoweciastko

A tak przy okazji - czemu od razu wszyscy mowia o 200zl ? Podstawka koszuje przeciez chyba 150 zl jesli nie mniej, ale nie pamietam juz.

Po prostu o uszy obiła mi się ta kwota, chyba że to cena jakiejś edycji kolekcjonerskiej. A tak poza tym, to 150 zł też sporo, szczególnie do nastolatki, która dostaje 50 zł kieszonkowego miesięcznie.

[Caesum]

Napisał Mlecyk

szczególnie do nastolatki, która dostaje 50 zł kieszonkowego miesięcznie.

Jeśli w ogóle.

[Agor-ia]

Napisał Mlecyk

Po prostu o uszy obiła mi się ta kwota, chyba że to cena jakiejś edycji kolekcjonerskiej. A tak poza tym, to 150 zł też sporo, szczególnie do nastolatki, która dostaje 50 zł kieszonkowego miesięcznie.

Na empik.com ''zwykła'' podstawka to około 160 zł. Około 200 jest wersja premium, a kolekcjonerska kosztuje blisko 300 zł.

edit: Swoją drogą, empik zmienił datę premiery z 6.11 na 23.09. Ciekawe, czy to coś znaczy, czy nie. Przyznam się, że trochę przebieram nogami na TS4...