![]() |
#1901 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]()
Nie rozumiem czemu to wszystko tak Was dziwi. Odkąd EA zajęło się serią The Sims zdzierają z Nas jak tylko mogą. Dla mnie bardziej bulwersujące jest to całe Store z TS3 niż brak basenów i małych dzieci w podstawie TS4. Dla mnie basen i małe dzieci to drobiazgi, których brak w żaden sposób nie uprzykrzy mi gry, zwłaszcza że wiem, że pojawią się później. Nie ma takiej możliwości, żeby te dwa drobiazgi przyćmiły mi wszystkie inne, świetnie zapowiadające się opcje tej gry
![]() Co do małych dzieci, zastanawiam się tylko, dlaczego to zrobili. Bo przecież był jakiś powód.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#1902 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Małe dzieci to nie są drobiazgi. Skrócili naszym simom życie i prawdopodobnie zabrali wiele świetnych opcji. Ja się przynajmniej cieszę, że to wyszło na jaw przed premierą, dzięki temu część osób uniknie rozczarowania kiedy już będzie za późno.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1903 |
Moderatorka Emerytka
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,666
Reputacja: 53
|
![]()
Irbis, zauważ, że są tacy gracze, który lubią tworzyć duże rodziny - jak tu się obejść bez małych dzieci? Skoro w 2004 roku simsy stały się grą "pokoleniową", gdzie obserwujemy sima w każdym stadium jego rozwoju, to raczej OCZYWISTYM się wydawało, że jeszcze to rozbudują (chciałam jeszcze bardziej rozbudowanych grup wiekowych, np. przedszkolaki i dzieci w wieku 10-14). Jak widać twórcy mają zgoła inną koncepcję i nie rozumiem, co w "rodzinnej" grze było złego
![]() DLA MNIE to nie jest drobiazg. Uwielbiam simowe maluszki i nie wyobrażam sobie gry bez nich. Co do basenów, wszyscy już znacie moje zdanie na ich temat ![]() Store w TS3 jest dla mnie o wiele uczciwszą zagrywką, bo nie publikują tam "oczywistych rzeczy". Są to naprawdę dodatki, bez których można się obejść a gra się nadal fajnie. Zdzierstwo to jedno, ale wredota (zwana też u mnie jako s***********o - pozdrawiam Libby! ;]) to drugie i tak JA określam brak tych "podstaw". Zresztą widać, że mamy zupełnie inne zdanie. Ja też Ci się dziwię, że nadal jesteś tak zachwycona tą grą i nie przeszkadza Ci to zdzierstwo - jak je nazywasz - ze strony EA. Jeszcze coś - o ile mnie pamięć nie myli, EA jako przedsiębiorstwo jest wydawcą simsów od samego początku. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1904 | |
Zarejestrowany: 31.07.2012
Wiek: 29
Płeć: Mężczyzna
Postów: 229
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]() ![]() Ktoś kiedyś też wspominał, że nie potrzebny jest młody dorosły, skoro jest dorosły (chyba nawet Laseczka xD). Chyba nawet powiedziałem coś takiego, że to stopniuje jakby proces starzenia się, ale poza paroma interakcjami dużej różnicy nie ma. Tak więc teraz mam podobne zdanie co do niemowląt i małych dzieci. Teoretycznie też można robić kilka fajnych rzeczy małymi dziećmi, ale jednak nie powinna się stać wielka krzywda, jeśli będziemy na nie musieć poczekać i dostać potem w być może bardziej rozbudowanej formie. Tak myślę. Na pory roku musieliśmy w trójce 3 lata czekać i nie przypominam sobie marudzenia, że "jeju, jak oni mogli to usunąć". Owszem, dzieciaki zawsze były w podstawie, ale np. parę innych obiektów, których nie było kiedyś w podstawkach, dostaniemy teraz. Zresztą, dostajemy całą masę nowych rzeczy, zupełnie nowy, najlepszy w całej serii CAS, największa w dotychczasowych podstawkach ilość fryzur, ubrań i obiektów, znacznie udoskonalony tryb budowy (tak, bez basenów), masę możliwości - to dość logiczne, że nie dadzą rady upchnąć wszystkiego do podstawki, ALE nie oznacza to, że nie będzie tego wcale. Ja osobiście wolę otrzymać na początek jak najwięcej nowości, żeby wiedzieć, że gram w zupełnie nową odsłonę, a rzeczy już "klasyczne" niech sobie dochodzą "przy okazji". Nie chcę wciąż otrzymywać tej samej podstawy i rozszerzać ją tymi samymi dodatkami, ale dostać zupełnie inną podstawę, nie powielającą wciąż jednych i tych samych schematów, a potem powiększać ją coraz to nowymi aspektami, w których mogą oczywiście zawierać się także tzw. powroty do korzeni. Ostatnio edytowane przez Kerbi : 26.06.2014 - 16:08 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1905 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]()
Liv Ja właśnie jestem takim graczem, który uwielbia duże simowe rodziny (z dużą liczbą zwierząt). Oczywiście, że wolałabym, żeby były małe dzieci i baseny, bo wiadomo, że chciałoby się w podstawie mieć jak najwięcej, jednak ich brak nie zniechęca mnie do tej gry. To, czy jestem grą zachwycona czy nie, okaże się dopiero, gdy w nią zagram. Póki co potrafię jednak dostrzec te opcje gry, które zapowiadają się świetnie i nikt nie powie chyba, że takich opcji w tej grze nie ma. Po prostu skupiam się na nich, a nie na tym co negatywne, choć i to widzę. Uwielbiam simy od dnia kiedy pierwszy raz w nie zagrałam i chcę po prostu cieszyć się kolejną odsłoną. Co w tym złego? Co by mi dało wielkie rozpaczanie nad brakiem basenów czy małych dzieci, czy mam na to wpływ? No wiadomo, że nie, więc wolę skupiać się na pozytywach i cieszyć się, że już niedługo pogram sobie w nowe simy
![]() A jeśli do dnia premiery powiedzą coś, co mi się bardzo nie spodoba i uznam, że to popsuje mi zabawę grą, zapewniam, że nie kupię jej, bo nie jestem w nią ślepo wpatrzona ![]() Kerbi otóż to ![]() ![]()
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 Ostatnio edytowane przez Irbis : 26.06.2014 - 16:13 |
![]() |
![]() |
![]() |
#1906 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
![]()
Kerbi, małe dzieci oprócz jedzenia, spania i uczenia ich trzech umiejętności wnoszą do gry samą słodycz. Są po prostu potrzebne i nieodłączne. Mają sporo interakcji, a dzięki dodatkom płytowym i Store można je zabierać na spacery w wózku, sadzać na sprężynowym jeźdźcu, moczyć je na brzegu oceanu, mają też chodzik i kojec ze Store. Moim zdaniem to właśnie młodzi dorośli są zbędni, bo od dorosłych różnią je tylko zmarszczki.
Irbis, każdy gra inaczej, ja lubię duże rodziny i dlatego nie wyobrażam sobie gry bez małych dzieci. A to, że nie wszystko da się upchnąć do podstawki to bujda, czemu dało się umieścić małe dzieci i baseny w podstawce TS2 i TS3, a w TS4 nie? To bez sensu. Ja tam skupiam się nie na wadach czy zaletach nowej odsłony... ale po prostu po tylu latach gry, wiem mniej więcej jaki styl gry mi się podoba i potrafię mniej więcej stwierdzić, która opcja będzie mi potrzebna, wręcz niezbędna, a bez której mogę się obyć. |
![]() |
![]() |
![]() |
#1907 |
Zarejestrowany: 21.05.2009
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,023
Reputacja: 10
|
![]()
Zgadzam się z Liv, dla wielu graczy w tym dla mnie, każda z grup wiekowych jest kluczowa. Zawsze to co mi się podobało w The Sims od czasów dwójki to własnie rozwój simów i prowadzenie ich przez wszystkie etapy życia. Małe dzieci były zawsze dużo ciekawsze niż dzieci w wieku szkolnym bo miały unikalne interakcje, trzeba było poświęcać im dużo uwagi i zapadało to w pamięć. Dla mnie zabranie tej grupy spowodowało, że gry nie kupię. Nie kupię bo zbyt wiele zabrali, nie widzę już w tej grze nic poza CAS, co mogłoby mnie zainteresować. Grafika, która zawsze mi się podobała również nie uratuje tego. Tak pokrótce oto, co EA nam zabrało z gry lub ograniczyło:
- w pełni otwarte otoczenie zastąpione podziałem na sektory - powrót ekranów ładowania - limit parcel na dzielnicę: 5 (żałośnie mało!) - brak basenów - brak małych dzieci - brak szkół prywatnych (info z dzisiaj) - brak możliwości budowania piwnic - zabrano Kreator Stylów - zrezygnowano z wpływu kolorów na nastrój sima (a tak szumnie się tym chwalili!) - brak możliwości edytowania miasta i dodawania parcel Prawdopodobnie nie będzie można również edytować terenu, tzn robić wzgórz itd, ale nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone. Byłem ogromnym zwolennikiem The Sims 4. Podobała mi się grafika, wszystkie newsy o grze łykałem z zachłannością dając się uwieść producentom. Teraz niech ktoś mi powie, co zostało w tej grze, przez co warto ją kupić? Ja nie widzę nic, ale to nic. Zabrali masę ważnych rzeczy, okroili grę do cna. Nowa inteligencja simów i stany emocjonalne mam głęboko gdzieś, nie obchodzą mnie bo reszta rozgrywki jest zmarnowana.
__________________
Zmieniłem nick z Absolem na Levkoni. Ostatnio edytowane przez Levkoni : 26.06.2014 - 16:45 |
![]() |
![]() |
![]() |
#1908 | |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]() Cytat:
![]() Jednak, nie martwi mnie brak małych dzieci, bo przecież one będą, tylko później. Nie wierzę w to, że nie dodali do podstawki basenów i małych dzieci bo się nie dało, tylko po prostu jest w tym jakiś większy zamysł (być może na jakiś dodatek). Poza tym porównywanie podstawy TS2 i TS3 do TS4 chyba nie ma sensu, bo tak jak pisał Kerbi, będzie ona dawała możliwości jakich nie dawały poprzednie podstawy gry. No ale, tak jak napisałaś, każdy gra inaczej i czego innego potrzebuje w grze. Dla niektórych brak basenów i małych dzieci w podstawie dyskwalifikuję grę, Ja nie mam z tym problemu. Jest całe mnóstwo opcji, dla których warto kupić tą grę, tylko nie dla każdego są tak samo ciekawe. Widocznie dla Ciebie nie i chyba nic nie da się na to poradzić. Co do reszty rozgrywki, skąd wiesz, że jest zmarnowana? Nie pokazali nam jeszcze rozgrywki.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1909 |
Zarejestrowany: 18.10.2010
Skąd: Bielsko Biała
Wiek: 32
Płeć: Mężczyzna
Postów: 86
Reputacja: 10
|
![]()
Hmm po tych informacjach wyżej nie wiem czy dwójka nie zostanie czasem na stałe. Trójka mi się ścina, w czwórce zabrali kreator stylu i edycję miasta- czyli to co dla mnie jest jednymi z najważniejszych cech. Zagrać zagram, ale czy będę na stałe... nie wiadoma.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#1910 | |
Zarejestrowany: 29.03.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
Nie rozumiem jak można podchodzić tak lekko do zabrania czegoś, co było w grze od 10 lat (a jeśli chodzi o baseny od 14 lat). To są jednak podstawy. Wiadomo, każdy gra, jak lubi i nikt, absolutnie nikt, by się nie obraził gdyby małe dzieci miały malutko opcji, które z jakimś dodatkiem zostałyby rozszerzone. Wywalenie tego wieku to powrót do TS1. Tam tez po kołysce z niemowlęciem następował przeskok do dziecka w wieku szkolnym. To jest symulator życia w końcu. Poza tym zabrano nie tylko małe dzieci. Oglądaliście dokładnie ostatnie filmy z IGN? Nie ma też nastolatków. Zamiast tego mamy grupę wiekową, która wzrostem jest identyczna jak młodzi dorośli, dorośli i starsi. Różni ją tylko odrobinę bardziej dziecinna twarz (http://ts4news.com/post/89963857942/...rs-are-all-the, http://forum.thesims3.com/jforum/posts/list/759322.page, http://forum.thesims3.com/jforum/posts/list/759698.page). Wciąż to nie nastolatki, a osoby około 18 lat. edit: SimGuruGraham, potwierdził, że nastolatkowie nie różnią się wzrostem tutaj:http://www.modthesims.info/showthrea...67#post4425367 To tylko gra, ale polityka EA jest nastawiona wyłącznie na zysk. Nie byłoby w tym nic aż tak złego, ale w tym momencie aby mieć grę jak podstawa ts2 lub ts3 trzeba będzie zapłacić dwa, jak nie 3 razy. Ostatnio edytowane przez Nevada : 26.06.2014 - 21:47 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 14 (0 użytkownik(ów) i 14 gości) | |
|
|