![]() |
#2901 | |
Zarejestrowany: 29.03.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
Jak ktoś lubi budować i tworzyć ładnych simów, a potem grać nimi na luzie, próbując różnych obiektów oraz interakcji względem innych Simów, lubi się bawić, to myślę, że zasadniczo nie ma się co zastanawiać i mimo wszystko warto zainwestować. Zresztą tak, jak napisałaś, każdy ma swój portfel i wara innym od tego na co wydaje swoje pieniądze. Niestety dla graczy, jak ja, którzy lubią rozbudowane "legacy challenge", mniej lub bardziej naturalną zabawę "w życie", to nie zostało wiele. Miło że dla jakiejś części osób ta gra jest super i spełnia pokładane w niej oczekiwania, ale jakaś część graczy została pominięta. W tej chwili podstawa TS4, to już nie jest "moja" gra. |
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2902 |
Zarejestrowany: 09.12.2008
Skąd: moje własne Idaho
Płeć: Kobieta
Postów: 1,035
Reputacja: 11
|
![]()
Ja również sporo dobrego pisałam, ba, wręcz twierdziłam, że na pewno grę kupię, a nawet odkładać kasę zaczęłam, ale nawet moja granica tolerancji została przekroczona. Baseny, małe dzieci - no ok, nie ma, to nie, dojdą może w dodatkach, ale takie PODSTAWY, jak adopcja, majster, listonosz, a nawet głupia gazeta... no po prostu muszą być! Jestem zawiedziona, cały czas łudzę się, że to jakiś żart, kiepska reklama, cokolwiek, a w dniu premiery okaże się, że chociaż połowa z tych rzeczy jednak się odnajdzie...
Tyle trują o emocjach... emocje, emocje... ale simka rodzi, a sim obok przegląda się w lustrze, zamiast jakoś zareagować. Coś tu nie gra ;( |
![]() |
![]() |
![]() |
#2903 |
Zarejestrowany: 18.10.2010
Skąd: Bielsko Biała
Wiek: 32
Płeć: Mężczyzna
Postów: 86
Reputacja: 10
|
![]()
Ahahah no padłem jak zobaczyłem ten filmik z wyskakującym dzieckiem z tej kołyski
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2904 |
Zarejestrowany: 03.08.2008
Skąd: Między niebem, a ziemią ...
Płeć: Kobieta
Postów: 365
Reputacja: 10
|
![]()
Każdej odsłonie gry z serii TS zawsze towarzyszyły emocje. Często bardzo skrajne. Sama sceptycznie podchodziłam do TS3 dopóki nie przełamałam się i zakochałam w tej grze, choć żałuję, że nie zawierała ona tylu rozwiązań co TS2. Na premierę 4 serii czekałam od wyjścia ostatniego dodatku do poprzedniczki. Niekoniecznie by od razu rzucić się do jej zakupu, gdyż uważam, że zdroworozsądkowe podejście - jest jak najbardziej wskazana przy tego typu "inwestycjach", ale czekając czym tym razem zaskoczą nas producenci i jakie smaczki nam zaserwują. Jak już było wielokrotnie wspominane, każdej z odsłon The Sims towarzyszyła jakaś "rewolucja", coś czego nie było lub coś co było udoskonalone lub bardziej rozbudowane, jak choćby otwarty świat i brak ekranów ładowania. Ta innowacje w 3 części miała sporo plusów, ale też wiele minusów, w tym przed wszystkim trochę okrojoną samą rozgrywkę. No ale cóż... coś za coś. Doskonale to rozumiem... Kiedy więc okazało się, że TS4 wraca do korzeni pomyślałam, że te otwarte światy, ciągle wieszające się Simy i długie wczytywanie gry wreszcie odejdą do lamusa, a w zamian zostaną nam sowicie wynagrodzone... Jaka naiwność z mojej strony... Bowiem jak na razie wszystkie informacje, które do nas docierają raczej nie wróżą wielkiego postępu w grze. Brak samochodów, basenów, cmentarzy, duchów, króliczych nor, brak podstawowych karier, małego dziecka, zwykłej gazety i ograniczone dzielnice, a także pełno atrap będących jedynie niezmienialnym elementem wystroju otoczenia... nie wygląda jak postęp na miarę możliwości EA. Oczywiście jest wiele rzeczy, które podobają mi się w 4, a przede wszystkim grafika. Emocje i związane z nimi specyficzne zachowania, też wydają się jakimś urozmaiceniem. No i nie można zapomnieć, że w końcu Sim będzie mógł robić wiele rzeczy jednoczenie, co według mnie powinno już pojawić się w 3. Ale wygląda to dla mnie trochę jak nowe rozszerzenie, niż osobna gra.
Boje się , że producenci zaserwują nam grę, która będzie jedynie przyjemna dla oka, okrojona do granic możliwości (pod pretekstem, że to dla naszego dobra) i w gruncie rzeczy nie wnosząca nic, co mogłoby ją jakoś wyróżnić. Czekam na premierą i liczę, że jednak moje obawy się nie sprawdzą i zakocham się w kolejnej serii TS (trzymając przy okazji kciuki, że do premiery nie wyjdą jeszcze jakieś kolejne "ułatwienia" dla nazbyt wymagających graczy) ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2905 |
Zarejestrowany: 16.07.2013
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 348
Reputacja: 10
|
![]()
Niestety musimy przeboleć, że EA chce dużo zarabiać, dlatego pewnie zabiera wiele rzeczy żeby potem właśnie wydać więcej dodatków. Prawdopodobnie zabrali też wiele rzeczy i w ich miejsce wstawili nowe żeby wymagania gry były mniejsze. Gdyby było dużo nowych rzeczy i podstawy (pory roku i te inne sprawy) gracze narzekaliby, że mają za stare komputery, że gra nie będzie im chodzić. Nie mogli jak widać pogodzić obu tych rzeczy, dlatego usunęli te najważniejsze elementy.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2906 | ||
Zarejestrowany: 06.08.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 23
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
Cytat:
Jestem zawiedziony kierunkiem w jakim zmierza ta seria. Pomijam już paskudnie sterylny UI rodem z najnowszego sim city oraz styl mapy miasta zerżnięty właśnie z niego. Byłem trochę sceptyczny gdy usłyszałem o braku basenów, głównie przez ich idiotyczną wymówkę że ich developerzy z działu FX... nie mają umiejętności by to wprowadzić ![]() Niezły regres, demencja skoro w TS3 jakoś umieli. Mniejsza jednak o baseny. Później pojawiły się informacje o braku postępu historii, samochodów, toddlers, CAST - ![]() Byłem w stanie jeszcze jakoś to przełknąć (Silnik gry napisany jest w C++ i pythonie 3.3 więc stworzenie modyfikacji to nie problem) ale po dzisiejszym tweecie że nie będzie nawet duchów - czara się przelała i skreślam tą grę ze swojej listy zakupów. Gra stworzona w 2014 roku nie będzie miała nawet opcjonalnego 64 bitowego klienta. - spuszczę na to kurtynę milczenia... Ostatnio edytowane przez tjzzf : 06.08.2014 - 17:48 |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#2907 | |
Zarejestrowany: 08.07.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 76
Reputacja: 10
|
![]() Cytat:
![]() Swoją drogą wymagania są (chyba) wyższe od 3. Co do tego "przebolenia", to kto musi, ten musi ![]() Bez urazy, ale generalnie to co napisałaś, to takie desperackie i naiwne tłumaczenie EA. Oczywiście, nikt Ci nie broni, pewnie zaraz się na mnie co poniektórzy rzucą, ale tak to wygląda. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2908 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
![]()
Filmik z Amber w roli głównej:
https://www.youtube.com/watch?v=zE3BJGFtD8w Poza ładnym otoczeniem, zwróciłam uwagę na zdjęcie, które Amber zrobiła sobie z przyjacielem. W tle widać było to, co faktycznie było za nimi w chwili robienia zdjęcia, a nie zamazane coś niewiadomego pochodzenia jak w trójce. Mówcie co chcecie, ale mi się naprawdę podoba ta gra ![]() Już zamówiłam grę i lepiej żeby mi ją wysłali tak, żebym 4 września mogła już grać ![]() Zastanawiałam się jeszcze nad tym półotwartym światem i chyba coraz bardziej mi się to podoba. Oglądałam filmiki z pojedynczych dzielnic i nie widać tego, że reszta świata jest oddzielona. Widoczki są naprawdę ładne. I pomyślałam, że skoro w dwójce mogłam tak świetnie bawić się na jednej parceli, a tu do dyspozycji jest mini otoczenie z dostępem do miejsc publicznych, na których są inne simy, to na pewno nie będę się nudziła. A jeśli jeszcze dzięki takiemu podziałowi nie będę musiała tracić czasu i nerwów na czekanie aż gra się odmuli, to tym bardziej podoba mi się takie rozwiązanie ![]()
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2909 |
Zarejestrowany: 18.10.2010
Skąd: Bielsko Biała
Wiek: 32
Płeć: Mężczyzna
Postów: 86
Reputacja: 10
|
![]()
Ich troska odwołuje się tylko do troszczenia się o swój portfel. Skoro w dwójce się dało, wtedy się dało, to co? Nagle się nie da? Przestało się dać? Po prostu nie potrafią przyznać otwarcie, że schrzanili. I gdyby fani się dla nich liczyli, przesunęliby premierę nawet o ten rok i dopracowali wszystko.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2910 |
Zarejestrowany: 16.11.2012
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 10
|
![]()
Ja uważam, że nie ma co biadolić, dopóki się w grę nie zagra. Może ktoś kto był nastawiony zupełnie anty nagle zakocha się w czwartej odsłonie The Sims, bo odkryje wiele funkcji, których nam, być może, nie pokazano? Teoretycznie EA powinno pokazywać wszystko co najlepsze by zachęcać do zakupu, ale nawet w filmikach od ludzi którzy już w grę grali nie zobaczyliśmy np. wyjścia do pubu (chyba) czy wielu pozostałych interakcji.
Większość z Was rozpieściła chyba trójka (bo jest ogrom dodatków do niej i gra naprawdę może być rozbudowana), ale gdybyście mieli zagrać teraz tylko w jej podstawę to też byłoby ogromne marudzenie, bo zwyczajnie przyzwyczailiśmy się do pór roku, studiów, nocnego życia, apartamentów etc., etc. (jasne, jasne do basenów też, ale to ogromny - The Sims 4 i prawie każdy tak uważa). Ja mam szczerą chęć wkręcić się w podstawkę The Sims 4, a następnie zobaczyć co twórcy zaprezentują nam w dodatkach, jeśli dodatki będą do... niczego to zwyczajnie zakończe na podstawie. ![]() @TheBlackSheep Minimalnie wymagania The Sims 4 są naprawdę niewiele wyższe niż minimalne The Sims 3 ( z tym, że The Sims 3 zostało wydane parę dobrych lat temu), ciekawa jestem jak to będzie z lepszymi ustawieniami, czy nagle na wyższe ustawienia trzeba będzie o wiele lepszego kompa, mogli dać trzy specyfikacje - najniższe, średnie i wysokie, ale niestety.. ![]()
__________________
Baby, I'm a sociopath,
Sweet serial killer. |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości) | |
|
|