The Sims 4 - komentarze do newsów

[boisz_sie_aes]

Nie masz pojęcia ile MAXIS włożył w tą grę

Czyżby jakiś insider z Maxis? proszę podziel się z nami ile krwi przelano by stworzyć To arcydzieło.

Męczy mnie już to krytykowanie krytyków i szukanie plusów tam gdzie ich nie ma.

Maxis robiło grę na szybko, ma masę bugów, wiele elementów zostało wyciętych ale ludzie i tak ją kupią.

"Oh, EA usunęło pół zawartości ale i tak grę kupię bo jest super i moje 200zł było tego warte, gra na pewno ma jakieś plusy" to nic że plusów nie ma a te całe emocje to zwykły pic na wodę. EA zmusza producentów do wydania gry przed deadlinem, przez co pojawiają się błędy i niedoskonałości które WIDAĆ.

Najlepsze jest to że wszyscy obwiniają Maxis które kontraktami ma związane ręce, jednocześnie wspierając ciemiężyciela EA.


Myślicie że kupując grę wspieracie producentów? , please, niech nikt nie przywołuje historyjki w stylu "ale producentom się należy za ich ciężką pracę" bo ci już dawno temu podpisali z EA kontrakt i mają swoją dolę. Całość trafia do EA które śmieje się wam w twarz. I w sumie dobrze.

[ajkus]

Napisał boisz_sie_aes

Czyżby jakiś insider z Maxis? proszę podziel się z nami ile krwi przelano by stworzyć To arcydzieło. Męczy mnie już to krytykowanie krytyków i szukanie plusów tam gdzie ich nie ma.

A mnie męczy krytyka ludzi, którzy jeszcze nie grali, a już mówią jakie ładowanie ekranu jest do dupy, za przeproszeniem. Nie jestem insiderem, ale jak to można napisać, ze Maxis, po prostu spiepszyło po całości? Jeszcze raz powtórzę cytat "nie od razu Rzym zbudowano" - kwestia czasu i wydaje mi się, że będzie ok.

Napisał anie_1981

To akurat była realna krytyka, bez hejtowania. Czy dla Ciebie każdy, kto pisze nie podoba mi się ta gra to hejter..? Cóż, na to wygląda...

Otóż to, że krytyka krytyką, ale czasem to wszystko jest przesadzone i ludzie ich wymysły oraz negatywne nastawienie. Nie ma nic do krytyki, ale nie lubię ludzi, którzy od razu twierdzą, że producenci zrobili gówno.

[Hebe]

Napisał ajkus

A mnie męczy krytyka ludzi, którzy jeszcze nie grali, a już mówią jakie ładowanie ekranu jest do dupy, za przeproszeniem.

...nie lubię ludzi, którzy od razu twierdzą, że producenci zrobili gówno.

1) Wyobraź sobie, że jeszcze niektórzy z nas grali w TS2 (albo nadal grają) i pamiętają ekrany ładowania, więc wiedzą jakie to czekanie jest irytujące. Jednym z (niewielu) plusów TS3 jest właśnie otwarty świat, gdzie ekrany ładowania pojawiają się tylko przy ładowaniu okolicy albo podróżach/przeprowadzkach między nimi. A usuwanie tej funkcji z TS4 to duży krok w tył.
2) Ale takie są fakty. Producenci zrobili .

Oglądałam sobie gameplay'e na youtubie i każdy z nich wyłączałam po kilku minutach. Ta gra po prostu zieje nudą. Poza tym mogłabym przyzwyczaić się do jaskrawości grafiki, ale te gumowate/plastikowe tekstury mnie dobijają.

Tak w ogóle przejrzałam listę procesorów graficznych i moja NVIDIA jest na liście kart, które udźwigną grę na wysokich detalach (chyba jestem jedną z niewielu na tym forum), ale mojego lapka kupowałam niecały rok temu. No i nie mam zamiaru nabywać TS4. Może jak kiedyś znajdę ją za 30zł na allegro, to zamówię... A może nie