The Sims 4 - problemy z grą

[Piwusia]

Gdy zobaczyłam wymagania minimalne, naiwnie uwierzyłam, że gra będzie mi działać na wysokich detalach, no bo jakby nie patrzeć minimalne przekraczam i to ze sporym zapasem. Niestety potem twórcy ujawnili wymagania zalecane i aż złapałam się za głowę. Taka gra nie powinna być w końcu wymagająca graficznie, a tu chcą Intel Core i5 i w ogóle... Mój laptop nie jest taki stary, bo ma dwa lata, ale nie jest zdecydowanie laptopem do gier (jedna karta graficzna jest zintegrowana i w dodatku to model, który nie uruchomi czwórki, a druga - dedykowana jest niewiele lepsza). Gra uruchamia się na tej na której uruchomić się może, czyli na drugiej karcie. Moje domyślne ustawienia to niskie/ średnie, ale gdy zmieniam na wysokie, to gra również działa płynnie. Z dodatkami jednak pewnie będę zmuszona grać na niższych detalach. Nie zamierzam kupować drogiego laptopa do gier. Na razie jestem zadowolona, bo podstawka chodzi mi dobrze i nie ma błędów ani wywalania do pulpitu. Szkoda, że mój lapek nie nadaje się do Simsów (do dwójki wiadomo, że jest super, ale już podstawka trójki mi chodziła na średnich (domyślnie, bo mogłam bez przycinek grać na najwyższych), jednak z dodatkami pewnie bym musiała stopniowo obniżać detale, żeby w ogóle grać). Mam nadzieję, że z czwórką tak nie będzie i nawet z dodatkami dalej będę mogła grać na tych samych ustawieniach, a nie jeszcze bardziej je obniżać tudzież całkiem zrezygnować z gry bo by nie odpaliła. Jak myślicie? W ogóle uważam, że laptop, który ma tylko 2 lata, powinien sobie lepiej radzić z takimi grami, choćby z trójką która jest z 2009 roku...