![]() |
#11 |
Administrator
Zarejestrowany: 07.03.2005
Skąd: Ponyville
Płeć: Kobieta
Postów: 1,767
Reputacja: 33
|
![]()
Rano wyszłam ze szpitala, w którym opatrzyli nogę krwawiącemu chłopakowi. "Ale mnie policjanci wymęczyli tymi zeznaniami odnośnie zamordowanej babki" pomyślałam. Pomyślałam również, że w końcu trzeba było coś zjeść po tych całonocnych przeżyciach. Weszłam do sklepu, a tam rozgrywał się istny dramat. Nie było bułek. "Zgaduję, że weszłam do Biedronki. Tam rano nigdy nie ma świeżych bułek." stwierdziłam w myślach.
|
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
|
|