The Green Orange

[Shiver]

Dziękuję wszystkim za komentarze!

Libby, Hebe, FresH, Quixley - cieszę się, że się Wam podoba

Liv:

Prosiłem, żeby nie marudzić

Aneks kuchenny... Nie wiem, skąd Ty bierzesz takie pomysły, ale ten jest tak oryginalny, że nie mogę się nadziwić, jak na niego wpadłeś! No i jak sprawiłeś, że style się nie gryzą i między kolorami panuje idealna równowaga!

Wrodzony talent
A tak poważnie to nie powiedziałbym, że jest jakoś oryginalnie... Jeden rząd szafek a nad tym półki, szału ni mo Aczkolwiek cieszę się, że tak uważasz

kafelki obok takich paneli na ścianie?!

Dlaczego nie? Może mogłem wybrać lepsze, ale jakieś zabezpieczenie przed tłuszczem/wodą/whatever musi być

nawaliłeś tego tu tyle, że nie wiem, na czym skupić wzrok! Na pewno te dwa obrazki na krótkiej ścianie są zbędne. Ten mały kaktusik na stoliku do kawy też mogłeś se darować xD Podobnie zresztą lustra na czarnej ścianie

tu wrażenie jak powyżej. A ten duży kaktus ma wątpliwą jakość. To duże coś zwisające z sufitu to jakiś tunel powietrzny dla much czy co?!

No wiem
Chociaż to też pewnie wina ujęcia, bo jest też ta sypialnia w tle. Ale luster będę bronił, bardzo mi się ten pomysł podoba (ja w ogóle lubię wieszać lustra gdzie się da ). Ten tunel to lampa

Musiałeś coś pić podczas tworzenia, serio!

To zdecydowanie nie jest mój najlepszy projekt, zresztą chyba już o tym wspominałem. No cóż, miejmy nadzieję, że będzie lepiej następnym razem