Najbardziej haniebna śmierć w TS 2

o qrcze... dzięki za uprzedzenie... dobrze, że u mnie na nikogo nie spadło (chociaż może byłoby fajnie?)
a robactwo? muchy? pierwsze słysze

[Wampirencja]

Napisał Berquester

A może jak ma sie tylko zły nastrój??

Sugerujesz że źle się nimi zajmuje? NIe, wszystkie miały dobry nastrój. Może ZA DOBRY...

Napisał Lina

Satelita serio Jescze tego nie mialam

Ja też nie miałam ale dla mnie najgoesze jest utopienie(ale nie w życiu simów) tylko w prawdziwymJa też nie miałam ale dla mnie najgoesze jest utopienie(ale nie w życiu simów) tylko w prawdziwym

Napisał moniczka92

Ja też nie miałam ale dla mnie najgoesze jest utopienie(ale nie w życiu simów) tylko w prawdziwymJa też nie miałam ale dla mnie najgoesze jest utopienie(ale nie w życiu simów) tylko w prawdziwym

w życiu simów też - wygląda dosyć strasznie :\

Napisał Zaria

simsa muchy zjeść mogą - pisało o tym w gazecie w 100% poświęconej simom... chociaż nie kracze bo jeszcze mi nie zeżarły sima ...

(dziś spróbuje choć nie gwarantuje że sie uda)

---
A jak można zginąć przez satelitę???

ja też czytałam i wiem, że to jest możliwe (chociazby instrukacja o tym mówi). ale nie widziałam nigdy na oczy czegoś takiego, czy to we własnej grze, czy w postaci screena z tego zdarzenia.

satelita spada na oglądającego obłoki/ gwiazdy sima.

Zaraz spróbuję to zrobić
Jak się uda, to od razu dam screeny

Edit: Obstawiłam cały pokój w talerzech (dosłownie cały!), czekałam ze 4 dni aż wszystko porządnie 'zgnije'.
Wszedł tam mój Sim. I nic. Normalnie wszystko było :/

krwiożercze muchy.... dobre... nie wierze wam
jak sim patrzy w chmury/gwiazdy to wtedy (raz kazałem w nocy w gwiazdy patrzeć, nagle się przerzuciło na innego sima, nie dało się go zaznaczyć, zastanawiałem się (o co tu chodzi) a tu zaraz BUM!!! i latające kawałki ziemi, satelita leży, przychodzi Pan Mroczny, na szczęście udało mi się sima uratować(ale fajnie się wyczołgał spod tego satelity))

a kiedy asteroidy będą spadać na domy simów??:-P a może statki kosmiczne??

o właśnie wyślijcie screena albo najlepiej nakręćcie filmik jak muchy sima zżerają to uwierzę

p.s. a wiecie co fajnego było po spadnięciu sateity? można było jego sprzedać za 1999$

Spadający satelita. Nie przydażyło mi się to jeszcze (mimo że wciąż celowo kuszę los) ale wyobrażam sobie jak to wygląda.
Sim-naleśnik.

Zaś najszlchetniejszą śmiercią wdłg mnie jest spłonięcie. O waśnie.. tu nie ma spłonęcia

A i jeszcze dla mnie, jako wielkiej miłśniczki ognia (nieoficjalni piromanki) haniebna byłaby śmierć pzez utonięcie.

Napisał Aquila_Ardinx

Spadający satelita. Nie przydażyło mi się to jeszcze (mimo że wciąż celowo kuszę los) ale wyobrażam sobie jak to wygląda.
Sim-naleśnik.

Zaś najszlchetniejszą śmiercią wdłg mnie jest spłonięcie. O waśnie.. tu nie ma spłonęcia

A i jeszcze dla mnie, jako wielkiej miłśniczki ognia (nieoficjalni piromanki) haniebna byłaby śmierć pzez utonięcie.

przykro mi, sima pod satelitą nie widać (albo jestem ślepy)

Fajne jest ze potem mozna tą satelite sprzedać za 1 700$ nawet bez kodów!! Ona sie tak fajnie dymi.... A ja coś wcześniej czytalam o jakims roju much, to chcialam sprobowac i trzymam i ch juz przez dlugi czas w pomieszczeniu z talerzami zbieranymi przez trzy dni i mają wystrój na maxa zły i nic ich nie chce zjesc!!:\