![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Sorka zrobie za niedługo odcinek obiecuje!!!! Teraz wiem jak duże zrobić dzieki!
A oto Albert po stracie żony został z synem Kamilem i niewie jak sobie poradzić z dorastającym nastolatkiem. ![]() Albert postanowił porozmawiać z synem że oni są juz sami i mama im nie zrobi obiadu itp. ![]() Kamil zrozumiał to zbyd dosłownie i poszedł zrobic coś do jedzenia ale niestety nic niewypaliło ![]() -TATO! Spaliłem obiad to dobrze? -EEeee....no wiesz....chyba niezjem z tobą... ![]() Kiedy Kamil zjadł to niesmaczne danie poszedł się przyjrzec obrazowi...widział go dośc niedokładnie podszedł do niego. Wtedy Albert podszedł do niego: -Synu co jest? -Tato coś niewyraźnie widze ten obraz ![]() ![]() -Chyba bedziemy musieli się wybrac do okulisty i zbadać twoje oczęta -Że co? Nic z tego! ![]() -Dzwonie po taksówkę i jedziemy do okulisty już! Wtedy taksówka podjechała pod dom i Kamil musiał się pogodzić z pechem. -Musze wsiadać? -Tak,tak już,już szybko! ![]() -Pogadam z lekarzem poczekaj tu. -Ok! Oh! Drogi panie po zbadaniu pana syna stwierdzam że musi nosić bry....ee..to znaczy okulary!Proszę oto recepta na okulary. ![]() Po powrocie do domu Kamil niemugł uwierzyc własnym oczom jak on wyglądał!!! ![]() -TATO! JA NIECHCE TYCH BINKOLI PATRZ JAK JA WYGLĄDAM! -Nie puskuj do taty, trudno sie mówi!! ![]() ![]() To moje pierwsze opowiadanie bądzcie wyrozumiali jak wam Jak się niebędzie podobało to niebędę robiła więcej oceniajcie ![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|