|
|
|
|
#1 | |
|
Zarejestrowany: 17.02.2005
Płeć: Kobieta
Postów: 28
Reputacja: 10
|
Cytat:
Ja nigdy nie spełniam życiowych marzeń simów. Powód jest prosty - zawsze jak tworzę rodzinę mam już dokładnie zaplanowane w jakim zawodzie będą pracować i co ich spotka w przyszłości - małżenstwo, dzieci, szczyt kariery czy samotność. Gram nimi trochę jak w filmie Na przykład wysłałam sima na biologię, bo wybrałam mu już karierę zawodową a on upiera się przy zostaniu generałem. Trudno wtedy to spełnić. A najciekawsze - zakochać się w 20 simach czy jakoś tak
__________________
It's nice to know that you were there
Thanks for acting like you care And making me feel like I was the only one It's nice to know we had it all Thanks for watching as I fall And letting me know we were done |
|
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Dziennie??? Przecież to niemożliwe!!! Tego się nie da zrealizować... OMG TO jakiś chyba mega gruby by był ten sim. Jeden mój sim (św pamięci) chciał doczekać się 10 wnuków. Niestety miał tylko jedną córkę. I zdążyła jednod ziecko urodzić zanim zmarł...Miał 75 lat!! Stary nie?
|
|
|
#4 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Mlody jak na emeryta... Mnie dozywaja do 80 dni... czasem do 84
|
|
|
#5 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
MOZLIWE :yes: !! MOJA SIMKA WŁAŚNIE ZJADŁA 200 TOSTÓW W CIĄGU JEDNEGO DNIA!! NIECHAJ ZYJĄ TOSTY Z SEREM!!! |
|
|
|
#6 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Moja simka i moj sim maja marzenie zeby miec 6 wnuczat.Narazie maja jedno adoptowane dziecko chlopca Norbeta(male dziecko)i simka jest w ciazy wiec potem bede nastepne.200 tostow niezle
|
|
|
#7 |
|
Zarejestrowany: 29.09.2005
Postów: 11
Reputacja: 10
|
A mojemu się trafiła aspiracja: "50 randek marzeń" to się męcze, może się uda... Dzień bez randki, dniem straconym... mam nadzieje że może być z jednym i tym samym simem.
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 29.01.2005
Skąd: Górny Śląsk
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 567
Reputacja: 10
|
Ja spełniłam marzenie jednej babki.Mieć 10 dzieci i potem 20 wnuków,Udało się
Była se babka miała na początku maksymalnie dzieci w rodzinie czyli 6.Wszyscy dorośli to się wyprowadzili.i następnie następne 4.Potem się wyprowadzili.Tych starych nie ruszałam.Dwie najstarsze córki orzeniły się jak najszybciej i adoptowały po 5 dzieci a resztę wiadomo...Kiedy każda z nich miała po 10 dzieci to dziadziusiowie spełnili swoje 2 marzenia życiowe.Robiłam to przez 2 tygodnie ale warto było. sory za błędy ortograficzne XD
__________________
Cześć jestem Magii.
Jem fasolę i szparagi. |
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|