Pokolenia - TheSims.PL

30.10.2005, 11:58

Losy mojej Ukoffanej rodzinki Dash

A więc najpierw była Kate Dash (pierwsza w pokoleniu)(nie ta z mojego FS, inna ale tak samo się nazywa)

Poznała super gościa Davida

Oświadczyła się mu

Zaszła z nim w ciąże

chcieli się pobrać po narodzinach i chciałam by żyli razem długo i szczęsliwie ale pod koniec wpadłam na pomysł i uknułam intrygę(szkoda kochałam Dave ;( ale nie żałuję

) Dave zamówił swatkę i zaprosił na randkę w ciemno za najwyższą kwotę zesłała mi piękną zgrabną simke( typu urody sima który UWIELBIAM) i było mi cholernie żal przepuścić takiej lachy więc dave zdradzał kate z tą simką i się wyprowadził z kochanką of course

Kate płakała za nim i simową godzinę po jego odjeździe zaczeła rodzić!!!!!

urodziła się mała słodka Annie Dash :* (miała śliczne rzęski i twarzyczkę po mamusi i oczy po TYM ZASRANYM ZDRAJCY jak go Kate nazywa)

ciąg dalszy gdy Annie podrośnie i będzie miała własną familię

To Be Continued

CiEkAwOsTkI - kate zmieniała fryzurę 6 razy w ciągu tej histori (nie wiem czy dokładnie bo nie liczyłam)Gdy Dave ją zdradził to zrobiła randkę w ciemno za najwięcej kasy i wiecie kogo zesłała swatka?? DAVE`A !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( wam też tak się zdarzyło??
Kate umarła w pożaże a Annie zabrała opieka ale nie zapisywałam zmian
Gdy Kate widziała Dava całującego się z kochanką zamiast panikować i policzkować zasłoniła twarz jakby Dave zrobił coś głupiego :con:
Dave miał romans też z Diną którą poznał w sklepie ale to był tylko 1 niewinny pocałunek

31.10.2005, 07:13

Musze opisać powiększenie rodziny, które wczoraj zdarzyło mi się u Marzycieli

Dariusza Marzyciela wszyscy napewno znają? A więc nasz Dariusz...

,...Stał się staruszkiem
A oprócz tego....

Wskrzesił swoją żonę

Marzycielowie doczekali się wnuków

Sylwia, ktora została zaadoptowana przez Sarę Wilczek - Marzyciel i Szczepana Marzyciela odrazu po powrocie ze studiów... (Sara dostala dyplom, a Szczepan rzucił studia)

I na świecie pojawiła się Maja

Karnację ma po tatusiu, ale brązowe oczka po mamusi

Teraz czas na Rodzinę Sary. Jej ojciec znalazł sobię dziewczynę,z którą się później ożenił...

Paweł i Magdalena zestarzeli się i umarli...

Jeszzce tylko ujmujaca fotka sary i Szczepana jak byli nastolatkami

Trzeba też dodać, że sara ponownie jest w ciąży po "zabawie" w przymierzalni (ekhem)
Co myślicie?

06.11.2005, 13:10

Dziś zajmiemy się Kariną. Karina wyrosła na nastolatkę. Dotychczas była to dziewczyna, której nie interesowała moda i uroda - nagle się zmieniła. W tej chwili, kiedy uroczy staruszek, sypiący dowcipami jak z rękawa, o tajemniczym imieniu Mortimer odwiedził ich rodzinę zaczął ją interesować makijaż. Swoje włosy przefarbowała na delikatną czerwień, codzień je lekko karbowała i malowała się. Miała nadzieję, że tajemniczy Mortimer bez obrączki ją zauważy.

Wkrótce wyrosła na ładną, ciemnoskórą dziewczynę o czarnych długich włosach do łopatek.

Na efekty zainteresowania uroczym staruszkiem z sąsiedztwa nie trzeba było długo czekać. Najpierw Karina oświadczyła, że wyprowadza się z domu do ów uroczego mężczyzny - tam jednak zastała mocne przeludnienie. Szybko jednak w wyniku drakońskiej diety odchudzającej zginął mąż Kasandry, pan Marzyciel, a jej brat Aleksander poszedł oglądać gwiazdy i jakoś z tej eskapady nie wrócił. Ślub był cichy, w towarzystwie jedynie Kasandry.

Dziewczyna była zaskoczona urodą obrączek. Były całe złote z lekkimi bielutkimi diamentami. Mortimer zadbał o oprawę całego wydarzenia i zainwestował w kosztowne diamenty na sukni panny młodej. Idealnie pasowały do diamentów na obrączce!

owocem nocy poślubnej okazało się dziecko płci niewiadomej, przynajmniej na razie. Karina świetnie się czuła w ciąży i z podziwem patrzyła jak Mortimer łapie język z nienarodzonym bobasem.

Karina dostała nowe suknie od córki swego męża, czyli także jej córki - Kasandra pokochała Karinę doprawdy rodzinną miłością.. zastępowała jej zaginioną Bellę.

Mortimer załatwił Karinie profesjonalną sesję zdjęciową połączoną z malowaniem portretu ciężarnej. Karina świetnie się bawiła, a na domiar wspaniałości mogła poobserwować i poczuć się jak prawdziwa gwiazda.

Tymczasem jej rodzice nie tracili młodzieńczego wigoru...

Okazało się, że to będą bliźnięta! Niesamowicie szczęśliwej mamie leniuchowanie przerwał ostry ból podbrzusza...

Urodziły się bliźniaki - Julian i.. (jakże ta dziewica ma na imie xD)

04.04.2006, 18:45

Tu rodzina Zięba Znacie ją skądś?

Marysia jest w ciąży. Jako pierwsze dizecko planuje chłopczyka o imieniu Grzesiek. Potem córka Monika.

05.04.2006, 16:08

Urodziła dziecko, ale.... córeczkę! Ma na imię Monika i ma 8 lat.

30.10.2005, 11:58	#1
MIMI Guest Postów: n/a	Rodzinka Dash Losy mojej Ukoffanej rodzinki Dash A więc najpierw była Kate Dash (pierwsza w pokoleniu)(nie ta z mojego FS, inna ale tak samo się nazywa) Poznała super gościa Davida Oświadczyła się mu Zaszła z nim w ciąże chcieli się pobrać po narodzinach i chciałam by żyli razem długo i szczęsliwie ale pod koniec wpadłam na pomysł i uknułam intrygę(szkoda kochałam Dave ;( ale nie żałuję ) Dave zamówił swatkę i zaprosił na randkę w ciemno za najwyższą kwotę zesłała mi piękną zgrabną simke( typu urody sima który UWIELBIAM) i było mi cholernie żal przepuścić takiej lachy więc dave zdradzał kate z tą simką i się wyprowadził z kochanką of course Kate płakała za nim i simową godzinę po jego odjeździe zaczeła rodzić!!!!! urodziła się mała słodka Annie Dash :* (miała śliczne rzęski i twarzyczkę po mamusi i oczy po TYM ZASRANYM ZDRAJCY jak go Kate nazywa) ciąg dalszy gdy Annie podrośnie i będzie miała własną familię To Be Continued CiEkAwOsTkI - kate zmieniała fryzurę 6 razy w ciągu tej histori (nie wiem czy dokładnie bo nie liczyłam)Gdy Dave ją zdradził to zrobiła randkę w ciemno za najwięcej kasy i wiecie kogo zesłała swatka?? DAVE`A !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( wam też tak się zdarzyło?? Kate umarła w pożaże a Annie zabrała opieka ale nie zapisywałam zmian Gdy Kate widziała Dava całującego się z kochanką zamiast panikować i policzkować zasłoniła twarz jakby Dave zrobił coś głupiego :con: Dave miał romans też z Diną którą poznał w sklepie ale to był tylko 1 niewinny pocałunek

06.11.2005, 13:10	#3
Cocaine Guest Postów: n/a	Dziś zajmiemy się Kariną. Karina wyrosła na nastolatkę. Dotychczas była to dziewczyna, której nie interesowała moda i uroda - nagle się zmieniła. W tej chwili, kiedy uroczy staruszek, sypiący dowcipami jak z rękawa, o tajemniczym imieniu Mortimer odwiedził ich rodzinę zaczął ją interesować makijaż. Swoje włosy przefarbowała na delikatną czerwień, codzień je lekko karbowała i malowała się. Miała nadzieję, że tajemniczy Mortimer bez obrączki ją zauważy. Wkrótce wyrosła na ładną, ciemnoskórą dziewczynę o czarnych długich włosach do łopatek. Na efekty zainteresowania uroczym staruszkiem z sąsiedztwa nie trzeba było długo czekać. Najpierw Karina oświadczyła, że wyprowadza się z domu do ów uroczego mężczyzny - tam jednak zastała mocne przeludnienie. Szybko jednak w wyniku drakońskiej diety odchudzającej zginął mąż Kasandry, pan Marzyciel, a jej brat Aleksander poszedł oglądać gwiazdy i jakoś z tej eskapady nie wrócił. Ślub był cichy, w towarzystwie jedynie Kasandry. Dziewczyna była zaskoczona urodą obrączek. Były całe złote z lekkimi bielutkimi diamentami. Mortimer zadbał o oprawę całego wydarzenia i zainwestował w kosztowne diamenty na sukni panny młodej. Idealnie pasowały do diamentów na obrączce! owocem nocy poślubnej okazało się dziecko płci niewiadomej, przynajmniej na razie. Karina świetnie się czuła w ciąży i z podziwem patrzyła jak Mortimer łapie język z nienarodzonym bobasem. Karina dostała nowe suknie od córki swego męża, czyli także jej córki - Kasandra pokochała Karinę doprawdy rodzinną miłością.. zastępowała jej zaginioną Bellę. Mortimer załatwił Karinie profesjonalną sesję zdjęciową połączoną z malowaniem portretu ciężarnej. Karina świetnie się bawiła, a na domiar wspaniałości mogła poobserwować i poczuć się jak prawdziwa gwiazda. Tymczasem jej rodzice nie tracili młodzieńczego wigoru... Okazało się, że to będą bliźnięta! Niesamowicie szczęśliwej mamie leniuchowanie przerwał ostry ból podbrzusza... Urodziły się bliźniaki - Julian i.. (jakże ta dziewica ma na imie xD) Ostatnio edytowane przez Cocaine : 06.11.2005 - 17:36

31.10.2005, 07:13	#2
Nulka Guest Postów: n/a	Musze opisać powiększenie rodziny, które wczoraj zdarzyło mi się u Marzycieli Dariusza Marzyciela wszyscy napewno znają? A więc nasz Dariusz... ,...Stał się staruszkiem A oprócz tego.... Wskrzesił swoją żonę Marzycielowie doczekali się wnuków Sylwia, ktora została zaadoptowana przez Sarę Wilczek - Marzyciel i Szczepana Marzyciela odrazu po powrocie ze studiów... (Sara dostala dyplom, a Szczepan rzucił studia) I na świecie pojawiła się Maja Karnację ma po tatusiu, ale brązowe oczka po mamusi Teraz czas na Rodzinę Sary. Jej ojciec znalazł sobię dziewczynę,z którą się później ożenił... Paweł i Magdalena zestarzeli się i umarli... Jeszzce tylko ujmujaca fotka sary i Szczepana jak byli nastolatkami Trzeba też dodać, że sara ponownie jest w ciąży po "zabawie" w przymierzalni (ekhem) Co myślicie?

04.04.2006, 18:45	#4
batmanus Guest Postów: n/a	Tu rodzina Zięba Znacie ją skądś? Marysia jest w ciąży. Jako pierwsze dizecko planuje chłopczyka o imieniu Grzesiek. Potem córka Monika.

05.04.2006, 16:08	#5
batmanus Guest Postów: n/a	Urodziła dziecko, ale.... córeczkę! Ma na imię Monika i ma 8 lat.

Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości)