Dom Amadeusza Gold.

Oczywiście, że nic nie mam do Irbis
A dlaczego taka nota? ponieważ nie lubie cukierkowatych domów-mając na myśli, meblowanie pod kolor. Po drugie fontanna, pare alejek i gdzie niegdzie krzaczki to jak dla mnie raczej nie można nazywac ogrodem. Kuchnia jest tragiczna, dlatego nie dziwie się, że jest tylko jedno ujęcie jej. Tak jak już wspominałem, przy wcześniejszym poście wszedzie kwiaty, aż do przesady.
Również mam wątpliwości co do bryły, nie została ona ujęta w całości, tylko tak jak kuchnia w lepszych rzutach.