|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: 13.02.2007
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta
Postów: 339
Reputacja: 10
|
Nie lubię domków, w których większość (o całości już nie wspominając) stanowią dodatki z internetu.
Bryła domu przypomina mi jakiś budynek w nieciekawej dzielnicy, które często widać w filmach. Wnętrze. Eh... czarno-biały modern? Zdecydowanie nie moje 'klimaty'. W pierwszym pomieszczeniu, mimo barw, patrząc na tapetę dostałam oczopląsu. Barek fajnie wygląda(chodzi mi głównie o butelki) ale to raczej zasługa samego mebla niż twoja. Błyszcząca podłoga w kuchni mnie całkowicie dobiła (wprost nienawidzę tej nakładki) i odebrała chęci do dalszej oceny. Ale cóż. Fajne dodatki(typu talerzyki, łyżki itp.) ale to znowu zasługa mebli ściągniętych z internetu. A na krzesłach (ja osobiście) nie chciałabym usiąść(jeszcze bym się z nich ześlizgnęła;p) Dom z komputerem w salonie spotkałam chyba po raz pierwszy. Zresztą- cały salon przypomina mi bardziej gabinet niż 'duży pokój'. Sypialnia wygląda jak jakiś plan zdjęciowy czy cuś Łazienka jest (jak dla mnie) za duża... no ... i ta lakierowana podłoga :// Rozumiem, że 'surowy' klimat domu i okolic był całkowicie zamierzony. Rozumiem, że mieszka w nim samotny mężczyzna. Ale całość to nie moje klimaty. |
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|