Najlepszy dom na świecie

[Marian...]

Oj, oj...

Ogromnie się cieszę, że masz takie prze szczęśliwe życie, a za muzykę nijak nie dyskryminuję nikogo, chociaż fakt, dla mnie Tokio Hotel to jest jakieś idiotyczne nieporozumienie.
Ale ja nie o tym...
Skoro zostałaś tak hojnie obdarowana przez los w życiu, to gdzieś na pewno masz słaby punkt, tak dla równowagi, bo ludzi idealnych nie ma.
Twoją piętą Achillesa jest najwyraźniej projektowanie- tu jak widać nie zostałaś obdarzona talentem.
Ten dom jest naprawdę niskiej klasy. Bez polotu i ambicji, zero jakiegokolwiek znaku twórczego myślenia i ani krzty wysiłku.
W pełni zgadzam się z poprzednikami- ta prowokacja to bardzo dziecinna i irytująca gra, która na pewno żadnego pożytku Ci nie przyniesie, a może tylko stworzyć niepotrzebne spory.

Moja drobna rada- nie unoś się honorem, gdy ktoś Cię krytykuje. Wszystkie oceny domów na forum mają na celu uświadomienie projektantowi jakie błędy popełnia, żeby mógł je poprawić. Rzucanie się z głupią irytacją i niepoważnymi żartami są co najmniej nie na miejscu. Zauważ, że każdy na tym forum miał swoje początki, pracował, żeby prace stawały się coraz bardziej dopracowane. Ja (bardzo wdzięczny za tak pochlebne komentarze) też nie zawsze budowałem dobrze. Patrzę na swój pierwszy dom i widzę wiele błędów, których teraz bym na pewno nie popełnił.

Ty też naucz się tej sztuki.
Pracuj, nie irytuj się...