Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims 3: Zdjęcia z gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 27.10.2011, 13:32   #1
Justyna0307
 
Avatar Justyna0307
 
Zarejestrowany: 08.06.2011
Skąd: G*****
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 187
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Saheli019 wow super się zaczęło

shotshe trochę zamieszanie ja też nie łapie kto z kim i dlaczego

anie_1981 ale z nich romantyczna para polecam te puszki mięsne dla psa ha ha w mikrofali na 3 min. i gotowe
__________________
Starość nie radość, młodość nie wieczność ale SIMY FOREVER!!!
Moja Rodzina Newton ma już 25 simów

a co robię poza graniem w The Sims 3? oto mój blog http://justynamakeup.blogspot.com/
Justyna0307 jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 27.10.2011, 14:11   #2
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Niektóre bugi EA, są tak tragiczne, że aż zabawne..

Edit:

Kolejne fotki Ćwirów. Lassie poznaje jednorożca. Ciągle jakieś stwory się czepiają rezydencji Ćwirów...

Mariusz i Nichole wybierają się w teren.


Po drodze minęli bardzo czarnego jelenia...

Poza heroiczna

Mariusz jest już młodym dorosłym...

Rozdanie świadectw.


Jakiś kolo opowiada historię o duchach.

-Ty mój maciupeńki, switaśny szinsilku...

Mariusz odkrywa talent muzyczny...

Lassie chyba ma inne zdanie, o jego... talencie...

Zebra się tarza...


-Gdzieś ty się tak upaprała?!

Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 27.10.2011 - 16:22
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 27.10.2011, 18:15   #3
Justyna0307
 
Avatar Justyna0307
 
Zarejestrowany: 08.06.2011
Skąd: G*****
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 187
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

anie_1981 mina Nichole ze zwierzaczkiem jest cudowna
__________________
Starość nie radość, młodość nie wieczność ale SIMY FOREVER!!!
Moja Rodzina Newton ma już 25 simów

a co robię poza graniem w The Sims 3? oto mój blog http://justynamakeup.blogspot.com/
Justyna0307 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 27.10.2011, 18:58   #4
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

No bo to jej maciupeńki, switaśny szinsilek...
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 27.10.2011, 19:35   #5
Miscellaneous
 
Avatar Miscellaneous
 
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

anie_1981 Super rodzinka

Może wstawię rodzinę Spencer albo Canning, ale u Spencerów nudy a u Canning'ów... Lepiej przemilczeć.. CIĄGLE się biją Ale u mnie zawsze chłopacy boją się dziewczyn, a szczególnie nastolatek Czyli u mojej rodziny Canning biją się ciągle, np. o to, kto ma zrobić pranie. Jak on się jej zaczni sprzeciwstawiać, to ona go albo w windzie zatrzaśnie, albo mu przywali i to mocno
__________________
Klichael & Mika .

Ostatnio edytowane przez Miscellaneous : 27.10.2011 - 19:51
Miscellaneous jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 27.10.2011, 20:06   #6
shotshe
 
Avatar shotshe
 
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

anie_1981 to jest to łóżeczko na samym dole: nazwa:shabby_tres_nursery.zip
Link:
http://chomikuj.pl/Justyna211/The+Si...*b3j+dziecka,2

Co do historii to moja pierwsza więc przepraszam.. rzeczywiście zagmatwana Te pierwsze to matka te troche bardziej na dole to jej syn.

Dobra.. Wimowi i Aschlee urodził się syn Rufus. Więc oprócz chłopczyka postanowiłam mieć bliźniaczki i tak narodziła się Schannel i Jeenie ( w końcu dziewczynki )
Rufusa nie mam małego.

Schannel:


Jeenie:


Wszyscy razem u rodziców Ashlee:


Ashlee i Wim postanowili nie żyć już na "kocią łapę" i postanowili się pobrać. Zbudowałam im ołtarzyk


I ślub:


Buzi:


Dzieciaki w nowym domu : )



EDIT:

Rufus:
-Uch. Ale się zassało!
Aschlee:
- Och ale mam wspaniały pierścionek!


Pozdrowienia dla wszystkich SimFanów
shotshe jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.10.2011, 09:34   #7
Justyna0307
 
Avatar Justyna0307
 
Zarejestrowany: 08.06.2011
Skąd: G*****
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 187
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

shotshe teraz już trochę bardziej łapie o co chodzi

Hastings


Poprzednie losy: klik klik

Wafel dostał piłkę śmiesznie się bawił


Wafel i Alison wystartowali w zawodach skoki oczywiście pierwsze miejsce zdobyli


Peter ciągle się bał jeździć


Psotka kopała sobie tu i tam


Przyszedł jakiś przybłęda nie zbyt urodziwy. Głowę miał za małą względem tułowia


Postawiłam budę z myślą o przybłędach a Psotka tam poszła Przybłęda spał na ziemi


Tu następny Też brzydki Ogon miał dłuuugi


Nie wiem czemu ale Psotka i Wafel co chwile byli brudni :/ wcześniej tak nie było. Co za (...) nie dał zwierzakom poziomu higieny :/ dla mnie mogło by nie być pragnienia np. simy nie mają i żyją


Peter uczy Psotkę sztuczki "siad"


A Alison uczy się ogrodnictwa jako że tylko Peter pracował (wojsko), Alison chciała poprawić budżet rodziny ogrodnictwem


A teraz sztuczka "wstań" Peterowi szło lepiej niż Psotce


Psotka wstaje próbuje znaczy się


Psotka pozdrawia fanów ha ha (rozwaliło mnie to )


Psotka i jej poszukiwania skarbów znalazła piórko i oko wampira czy jakoś tak klenot


Pochwała za dobre skoki


Wafel jako reproduktor znacznie powiększył dochody rodziny


Alison ucieka przed Psotką mina boska


Zabawa w ściganie c.d.


Przeciąganie liny


Zobaczyłam pierwszy raz jelonka (cieszyłam się jak dziecko aż chłopak się ze mnie śmiał )


Peter zaprzyjaźnia się z Waflem Przekupstwo normalnie Na marchewkę go bierze
__________________
Starość nie radość, młodość nie wieczność ale SIMY FOREVER!!!
Moja Rodzina Newton ma już 25 simów

a co robię poza graniem w The Sims 3? oto mój blog http://justynamakeup.blogspot.com/
Justyna0307 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 29.10.2011, 10:05   #8
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 44
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Na chwilę zostawiam rodziny w AP i SV, i idę do Bridgeport, do rodziny Bling, odłamu rodziny Bard. Od bardzo dawna niczego o nich nie pisałam, więc podaję linka do mojego ostatniego posta z ich zdjęciami KLIK. W Bridgeport to tak nie za bardzo jest możliwość posiadania koni, no a na pewno nie w tej klitce Blingów, dlatego na razie mają tylko psa, papugę i rybki. Rodzina składa się z Freda i Ginger, oraz ich dzieci, Daniela i Martyny... To ta najmłodsza. Od niedawna jest z nimi szczeniak, kundelek o imieniu Szprotka... Dziewczynka

Daniel ze Szprotką... Ciekawe jak będzie wyglądała, gdy dorośnie. Jak na razie to ja nawet nie wiem czy to będzie mały, czy duży pies.

Szprotka przy misce...

Ginger przytula maleństwo. To właśnie Ginger pojechała do sąsiadów po szczeniaka... Pomyślała, że dobrze to zrobi dzieciom.

-Czy naprawdę nie mieli mojego rozmiaru zabawki?!

Śpiące zwierzątko. Jest słodka.


Oglądamy telewizję. Oczywiście najpierw obszczekaliśmy TV solidnie!

Fred i Ginger zostawili dzieci i psa ze służącą i poszli do jakiegoś klubu, nie wiem który to konkretnie. Oczywiście pustki jak zawsze.



Wracając ze szkoły, Daniel zastanawiał się po co w Bridgeport stadnina, skoro nie ma tu żadnego konia?!

Ale jest piesek! I to taki malutki i puchaty. Szkoda, że zapewne wyrośnie na jakiegoś brzydala...

Martyna trochę podrosła. Nosi teraz większe pieluchy.

Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 29.10.2011 - 10:31
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 29.10.2011, 11:52   #9
Smile..:*
 
Avatar Smile..:*
 
Zarejestrowany: 21.10.2011
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 12
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Anie Szprotka jest śliczna. Przypomina mi tego psa z reklamy kremów no tego pomarszczonego (nie pamiętam rasy)
A teraz dalsze losy mojej rodzinki.
Lorena naprawdę chciała być dobrą mamą wiec cały czas spędzała na czytaniu książek o dzieciach.

Stiven także nie próżnował i szkolił się w roli ojca.

Był naprawdę troskliwy. Często przygotowywał śniadania, które wspólnie jedli w ogrodzie.

Urządzali też sobie pikniki w parku.

Niby wszystko fajnie ale wielki brzuch dawał się Lorenie we znaki. Stiven oczywiście popróbował pomóc narzeczonej i serwował jej wspaniałe masaże.

Aż nadszedł wreszcie długo oczekiwany moment i o 5 nad ranem Lorena zaczęła rodzic. (uwielbiam te miny przestraszonych simów i rodzących simek;D)


Po godzinie albo dwóch na świat przyszedł mały chłopiec o imieniu Diego.

Cały dzień leżał grzecznie w łóżeczku ale za to w nocy bez przerwy płakał.
Stiven chcąc odciążyć zmęczoną porodem Lorene wstawał dzielnie do synka przez prawie całą noc.

Ale jak to facet, nie wytrzymał długo i kilka razy
do Diega musiała wstawać Lorena. A okazało się, że dziecko porostu było głodne, bo inteligentny tatuś śpiewając mu piosenki nie pomyślał, że jeszcze nic jadł. Wiec już najedzony maluszek usnął. Jego rodzice też.


Po kilu dniach nadszedł dzień urodzin Diega. Niestety coś się zacięło i musiałam go postarzyć kodem, wiec nie mam zdjęć z urodzin ;(.
Diego w wieku pełzającym.(tak, tak wiem już ktoś miał taka koszulkę z napisem i dad ale gdy ja zobaczyłam nie mogłam się oprzeć by jej mu nie ubrać)


Sesja zdjęciowa z mamą i tatą.






Stiven był zachwycony rolą ojcostwa i uparł się, że to on nauczy synka mówić.

Lorena natomiast zajęła się nauka chodzenia i korzystania z toalety.


W końcu młodzi stwierdzili, że czas na ślub. Diego jest już duży wiec może czynnie uczestniczyć w uroczystości.
Na następny dzień odbył się ślub. Niestety nie mam pokoleń czyli także nie posiadam łuku ślubnego. Na szczęście jestem kreatywna i sama go sobie zrobiłam. Co prawda prowizorka ale jest.
Wymiana obrączek


Pierwszy pocałunek jako małżeństwo

i takie coś...

A potem impreza na którą Stiven zaniósł swoja ukochana.



I zdjęcia państwa młodych(przepraszam, że tak ciemno ale nie było lamp)



Na dziś to tyle bo i tak dużo tego. Jak by ktoś chciał to tu są zdjęcia Diega.
http://forum.thesims.pl/showpost.php...0&postcount=53
Smile..:* jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 29.10.2011, 13:28   #10
Justyna0307
 
Avatar Justyna0307
 
Zarejestrowany: 08.06.2011
Skąd: G*****
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 187
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Einarr czekam na szczeniaczki Baki

anie_1981 szprotka jest cudna ! ale ty masz tych rodzin z tymi zwierzakami to kupa roboty

Smile..:* Diego jest słodki mimo braku łuku nieźle ci to wyszło

jeszcze stare losy:

Rodzina Newton


poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik

Rodzina Newtonów była utalentowana muzycznie Oto rodzinka Shine, Elton (małżeństwo) i ich córka Amanda
Mąż Amandy Conor nie chciał odstawać od rodziny i dołączył do grania


Oh cudowne chwile młodych (Amanda i Conor)


Starsi wcale nie próżnują (Shine i Elton)


Amanda myje zęby żeby mężowi dać świeżego całuska


A tu się stroimy Conor tak patrzy i myśli gdzie to się jego żonka stroi


Shine rozwija swój talent. Postanowiła trochę pomęczyć kontrabas


Conor stwierdził, że skoro Amanda się tak stroiła cały dzień to ją zabierze na kolację


Młodych nie ma więc Shine i Elton pomiziali się w jacuzzi


Po kolacji młodzi postanowili jeszcze posiedzieć na ławce ah i trochę buziaków było


Gdy Shine i Elton poszli spać Amanda i Conor przejęli jacuzzi


A tu coś co nigdy mi się nie zdarzyło. Conor pojechał łowić ryby, Amanda malowała na ogrodzie, a Elton i Shine leżeli przy basenie, nagle wyskakuje komunikat coś w stylu "ale zrobiło się ciemno" ! Przełączam na Amandę, a tam plama nad nią, jakiś cień! Szybko zabałam ją z tego miejsca , bo nie wiedziałam co się dzieje!!! O zgrozo jak dobrze, że ją zabralam!!!

Elton i Shine patrzą w niebo!


Jak nie hukło!!!! Akurat tam, gdzie była Amanda! Na szczęście odeszła stamtąd!


Na ogrodzie istny armagedon! Wszyscy przeżyli...


A Conor w najlepsze łowi rybki


Strażacy przyszli jak już same moje simy ugasiły pożar :/


Po całym zdarzeniu wieczorem Eltona zabolało serce... To chyba był zawał


Uścisk dłoni z kosiarzem i do widzenia Elton!


Conor bardzo lubił teścia więc ciężko było mu się pogodzić z jego śmiercią


Amanda była w rozsypce jak sobie poradzą bez ojca


Conor próbował ją pocieszać ale to nic nie dawało


Shine ukrywała smutek przed dziećmi, lecz było jej bardzo trudno


To cmentarz Newtonów, leżą tu: Nadia (założycielka rodziny, matka Shine i Dylana), Kai (jej mąż, ojciec Shine i Dylana) i Elton (mąż Shine, ojciec Amandy, Krisa i Lucasa)


Amanda pozbierała "kamyczki" po deszczu meteorytów


Amanda poszła do domu Lucasa (jej brata), w domu była Ana (żona Lucasa, z którą miał nieślubne dziecko). Zapytała o co chodzi... więc Amanda opowiedziała jak trudno jej bez ojca


Ana pocieszała Amandę.


Pamięta ktoś że Ana była w drugiej ciąży z Lucasem? urodził im się Nathan Ciocia Amanda uczy chodzić bratanka


A Cleo (córka Any i Lucasa, siostra Nathana, siostrzenica Amandy, wnuczka Shine) stała się nastolatką trzeba szukać jej chłopa
__________________
Starość nie radość, młodość nie wieczność ale SIMY FOREVER!!!
Moja Rodzina Newton ma już 25 simów

a co robię poza graniem w The Sims 3? oto mój blog http://justynamakeup.blogspot.com/
Justyna0307 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:01.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023