Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Forumowa Mafia


Strony : 1 2 3 4 [5] 6

Malfurion
04.08.2013, 10:52
Don z trudem otwieram ociezale powieki. Gdy to uczynil zorientowal sie, ze spal na podlodze. Zauwazyl rowniez, ze spodnie ma na do polowy sciagniete. Mimowolnie usmiechnal sie, poniewaz przypomniala mu sie wesola rozmowa z Johnem.
Chlopak zdal sobie sprawe, ze to byla najlepsza noc jaka udalo mi sie spedzic na Atlantydzie. Wiecznie zamartwiony, wreszcie mogl swoje smutki odstawic na bok i troche sie zrelaksowac. Tego bylo mu trzeba.
Don wstal i wzial szybki prysznic. Chcial sie spotkac z Diana, by dowiedziec sie czy ona czasami nie ma jakis nowych informacji.

"Czesc Diana. Tutaj Don. Jestem caly i zdrowy. Spotkajmy sie na stolowce. Musimy kontynuowac sledztwo."

Chlopak wyslal wiadomosc do dziewczyny i udal sie na stolowke.

redmoon
04.08.2013, 12:02
Muszę pogadać z MPS'em o Qwer'cie. Wyślę mu wiadomość przez komunkator.

..............
"Chciałbym porozmawiać o Qwerty'm. Przyjdź do labolatorium jeśli chcesz się ze mną skontaktować
Nos"

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 12:22
Odebrałem wiadomość od człowieka, podpisującego się jako Nos. Zgodziłem się na spotkanie. W końcu nie mam powodów, aby podejrzewać każdego. Ciekaw jestem, kto według niego stoi za śmiercią Qwerta.
- Chciałeś pogadać - zacząłem rozmowę, gdy tylko znalazłem się w laboratorium. Może to było nierozważne, aby iść w miejsce, które podyktował mi nieznajomy, w tej chwili myślałem już tylko o zemście... - Chętnie powiem ci wszystko, co wiem, jeśli ma to pomóc w odnalezieniu sprawcy.

redmoon
04.08.2013, 12:24
-Tak, chciałem. Roxumiem, że ty jesteś chrupenjusz ?

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 12:28
- Tak - odparłem. - Qwert był jedną z niewielu osób, którą darzyłem jakimkolwiek zaufaniem. Dlatego chcę za wszelką cenę dorwać wszystkich odpowiedzialnych za jego śmierć. Wczoraj wysłałem mu wiadomość z moimi podejrzanymi. Myslę, że to może mieć związek z jego zamordowaniem... Na mojej liście byli Motyka, John Kubussini, Luflee, Ladrón i Don.

redmoon
04.08.2013, 12:33
-Niezdążyłem zapoznać jeszc jakiegoś współucstnika wyprawy. To przez ciągłą pracę w labolatorium. Wracając do Qwerta : sądzę, że za jego odejściem stoi Diana, Jhon Kubussini lub Apocalyplsa. Szczerze powiedziawszy podejrzewałaem nawet ciebie, ale uznałem, że to bez sensu, bo nie miałem dowodów.

kubuss
04.08.2013, 12:40
John wstał tak jak zwykle, za późno. Nie robiło to jednak na nim już wrażenia, przyzwyczaił się że przesypia połowę dnia. Usiadł się na łóżko i powiedział sam do siebie.
- Ale dobrze mi się spało. - przypomniawszy sobie wczorajszą noc - Trzeba to jeszcze kiedyś powtórzyć.
John cieszył się na samą myśl o Donie, zrozumiał że pośród wszystkich tu obecnych, jemu może zaufać. Cieszył się również z czasu spędzonego z nim.
- Wczorajszej nocy nie dorównywała reszta dni tu spędzonych razem wziętych.
Uśmiechnąwszy się do siebie, wstał i poszedł pod prysznic. Po skończonym prysznicu nie udał się do stołówki jak zwykle, nie chciało mu się jeść, chciał gdzieś posiedzieć i pomyśleć.
Udał się w to samo miejsce gdzie wczoraj spotkał się z Donem, nie był to pierwszy raz kiedy tu przychodził. Z tego miejsca było widać całą Atlantydę, całą jej wyniosłość. Położył się na podłożu, ale ile razy się kładł tyle razy żałował że nie jest to trawa, miękka i przyjemna ziemska trawa. Zawiesił nogi nad oceanem i leżąc wpatrywał się w niebo....

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 12:46
- A zatem oboje podejrzewamy Kubussiniego - zauważyłem. - Diana wcześniej wydawała mi się podejrzana, ale nie wydaje mi się, żeby była aż tak dobrą aktorką. Oczywiście, mogę się mylić, dlatego miejmy ją na oku. Masz jakiś plan działania? - spytałem w nadziei, że Nos lepiej będzie wiedział, co robić. Ja miałem w głowie całkowity mętlik. Ufałem tylko Cherrie, która podobnie jak ja, nie wiedziała, co mamy robić. W nowym znajomym widziałem nadzieję na pokonanie wroga.

redmoon
04.08.2013, 12:52
-Powinniśmy zacząć wypytywać mieszkańców, kogo podejrzewają. Może uda się znaleź więcej sojuszników, ale to już pewnie wiesz. Pomyślę jeszczę nad tym. Gdybyś miał do mnie pytania (wręcza kartkę), tu masz mój adres. Muszę już wracać do badań, jeszczę szef się przyczepi.
-Dobrze, nie przeszkadzam już. Cześć !
-Cześć.

...........
W chrupencjuszu widziałem przyjaciela i sojusznika. Jeśli połączymy siły na pewno uda nam się wyeliminować mafię.

PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ

Postanowiłem skomtaktować się z Cherrie. Chrupek jej ufa, a jako, że najprawdopodobniej będziemy współpracować, warto też zapoznać się z nią.

"Cześć, rozmawiałem ostatnio z chrupencjuszem. Zamierzamy zacząć współpracować i wyeliminować Kubussini'ego. Z tego powodu warto byłoby zapoznać się z tobą. Przyjdź proszę jak najszybciej na plac główny.
Nos"

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 15:17
Wróciłem do kwatery, gdzie zastałem Charionette. Powiedziałem jej o spotkaniu z "Nosem" i o naszych planach. Zaproponowałem także, aby sama się z nim skontaktowała.
Nowy znajomy wzbudził moją sympatię. Myślę, że razm możemy wiele zdziałać. Boję się jednak, iż nie zdążę, że Wraith mnie dopadną. Jestem dla nich zagrożeniem, na pewno planują mnie zabić. Nawet jeśli to zrobią, moim sprzymierzeńcom uda się ich powstrzymać...

motyka
04.08.2013, 17:01
Nadal nie zmieniłem swojego zdania, MPS to dla mnie świetny aktor i najpoważniejszy kandydat na członka mafii. Ciężko w końcu typować tak wielu ludzi mając tak mało danych...

Lubie
04.08.2013, 17:28
Usiadłem na stołówce przy stoliku niedaleko okna. Siedzialem i czekałem na spotkanie... Ale z kim? Z kimkolwiek godnym zaufania.

Malfurion
04.08.2013, 17:42
Don chcial spotkac sie z Diana jednak jej nie bylo wiec postanowil polazic po Atlantydzie. Dzieki temu udalo mu sie uzbierac wiele cennych informacji.

- niejaki chrupencjusz mnie podejrzewa? Dlatego ze bylem widziany z ruda i qwertym? z tego co mi sie udalo ustalic, to on tez byl widziany z ruda. a w dodatku z qwertym mial staly kontakt! niedosc ze manipuluje faktami to moze byc zabojca! moze chce zrzucic wine na kogos innego? musze porozmawiac z diana!

Morgana
04.08.2013, 17:54
-chrupek? - zapytalam, po czesci niedowierzajac. po chwili przypomnialam sobie, ze gdy ostatnio gdy go widzialam byl bardzo zdesperowany...
czulam ze ledwo wyrabiam. podejrzanych bylo juz coraz wiecej, a poszlak naprawde malo. nie przypuszczalam ze bede kogos oskarzala bez jednoznacznych dowodow, ale kazdy boi sie o swoje zycie i nikt nie moze tu nikomu tak naprawde zaufac.

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 18:59
Zaciskają mi pętlę wokół szyi... Teraz nie mam wątpliwości, że Motyka i Don chcą mnie oczernić, bo sami maczali w tym palce. Tylko jak zdemaskować tę podłą propagandę? Jedyna nadzieja w moich sojusznikach. Jeśli oni się ode mnie odwrócą, będę skończony.
- Niektórzy twierdzą, że widzieli cię w Dżoaną w dniu jej śmierci - poinformowała mnie Cherrie.
- Oczywiście, że widzieli - odparłem. - Byłem wtedy z tobą! Razem ostrzegaliśmy ją prze Maqryllem. Zamieniliśmy dwa zdania, po czym każdy ruszył w swoją stronę. To było jedyne nasze spotkanie.
- Jesteś pewien? - naciskała.
- Tak - rzekłem bez zastanowienia. Oni wiedzą, że ich przejrzałem, dlatego chcą mnie pozbawić wiarygodności, a zapewne także życia. Rozpowiadają to wszystko, aby reszta mieszkańców wydała na mnie wyrok, a oni zachowali "czyste ręce".

redmoon
04.08.2013, 19:07
Idę na apel. Mam nadzieję, że zginie ktoś z moich głównych podejrzanych. Mam dość życia w niepewności ! Jeśli nie mogę się dowiedzieć o ich powiązaniach z mafią za ich życia, to zrobię to eliminując ich. Nie ma innej możliwości......

Libby
04.08.2013, 19:19
Mimo kiepskiej sytuacji w mieście nie zaprzestano wypraw przez Wrota. Jednym z ludów poznanych pośród planet był Genii. Ludzie podający się początkowo za niegroźnych rolników, okazali się całkiem nieźle rozwinięci technicznie. W wyniku nieporozumienia stali się jednak wrogami mieszkańców Atlantydy i chcieli przejąć ich miasto. Podczas jednej z wizyt naszej ekspedycji Genii porwali kubussa. Chcieli z niego wyciągnąć położenie Atlantydy oraz jego kod dostępu do Wrót znajdujących się w bazie, aby mogli się tam dostać. Kubuss nie zamierzał niczego im zdradzić i narażać życia swoich towarzyszy. Komandor Acastus Kolya postanowił sięgnąć po drastyczniejsze środki. Zaczął powoli karmić chłopakiem Wraith, którego trzymali w jednej z cel swojego podziemnego więzienia. Byli pewni, że pęknie. Kubuss jednak się nie ugiął. Nie wydał swoich współtowarzyszy, co przypłacił życiem.


Dziś z rąk miasta ginie kubuss. John Kubussini rzuciłby teraz pewnie tekstem w stylu: "Zabiliście nie tego co trzeba, matoły!", ale nie może, bo go kropnęliście. Kubuss był czysty!






Wyniki głosowania:

1. Morgana – Mroczny Pan Skromności
2. Ladron - kubuss
3. Roia – Kenny McKormick
4. Muffshelbyna - Muffshelbyna
5. Mroczny Pan Skromności - kubuss
6. Don – Mroczny Pan Skromności
7. Nostradamus - kubuss
8. Charionette – Kenny McKormick
9. Fallen -
Kubuss - Restless
10. Kenny McKormick - Lubie
11. kędziorek - Morgana
12. motyka – Mroczny Pan Skromności
13. Apocalypsa - kubuss
14. Diana – Mroczny Pan Skromności
15. Luflee – Don
16. Cynthia - Cynthia
17. Lubie -
18. Marzeniao - Marzeniao
19. marciuMEGA - marciuMEGA
20. Restless - Ladron
21. Everlasting. – kubuss

motyka
04.08.2013, 19:23
hmmmm... wynik głosowania i fakt, iż kubuss nie był w mafii wiele wyjaśnia... i przemawia na niekorzyść MPS w moich oczach - bo kto uparcie bronił tezy, iż kubuss jest wyznawcą Wraith? sytuacja staje się jaśniejsza

Malfurion
04.08.2013, 19:25
- nie! Nie moge w to uwierzyc! Jeden z nielicznych moich sojusznikow nie zyje! Ewidentnie ktos chce mi zaszkodzic! Pomszcze cie John!

Morgana
04.08.2013, 19:25
podejrzewalam kubussia... powiem szczerze ze troche sie jednak zdziwilam, ze to nie on. jak widac oskarzylismy nieslusznie. moze to rzeczywiscie kenny, lub mps? diana tez ostatnio coraz mniej sie odzywa. mam nadzieje ze jutro w glosowaniu miasta juz poleci ktos z mafiosow.

redmoon
04.08.2013, 19:26
Czyli Jhon był czysty. Ale nie szkoda mi go. Nie przepadałem za nim. Trzeba zacząć weszyć.........
@chrupencjusz - spoko, musimy tylko trochę powęszyć i znajdziemy prawdziwego mafiosa (Diana siedzi cicho jak mysz pod miotłą, Apocalypsa podobnie, Ladrón i Roia też ostatnio zamilkły........ Dziwne.......)

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 19:27
Słowa, które wypowiedziałem, a raczej wykrzyczałem po tym, jak poznałem prawdę o Kubussinim, są zbyt niecenzuralne, by je przytaczać. Cholera jasna, mój główny podejrzany był niewinny! Czułem okropne poczucie wina, a jednocześnie ogromny strach przed tym, że stracę teraz zaufanie reszty i zginę... Teraz, choćbym zaklinał się na wszystkie świętości, nikt mi nie uwierzy. Po tylu błędnych oskarżeniach wszyscy podejrzewają mnie. A gdy umrę z rąk Wraith, nikomu nie przyjdzie na myśl, że miałem rację co do Dona i Motyki. Jeśli o nich chodzi, nadal jestem przekonany, że są winni. I będę o tym przekonywał innych, nawet jeśli kosztowało mnie to będzie życie.

Aperlaxive
04.08.2013, 19:30
- Kubuss jednak nie był w mafii... Sama nie wiem jak to dalej się potoczy. Póki co, żyje jeszcze pięciu wyznawców Wraith... Muszę koniecznie porozmawiac z kimś zaufanym!

Laselight
04.08.2013, 19:31
kubuss był podejrzany. nawet ja zaczęłam podejrzewać, że należy do Wraith. jednak to nie on.

Rainbow
04.08.2013, 19:34
a to feler, dałabym sobie cellulit usunąć że kubuss był w mafii. może więc Mroczny Pan jest w mafii... tak bardzo się tłumaczy, że jest niewinny...

Lubie
04.08.2013, 19:35
"Restless, musimy porozmawiac, to bardzo powazne"
Napisalem po tym, jak dowiedzialem sie, ze jeden z podejrzanych nie zyje.

Malfurion
04.08.2013, 19:36
- coraz bardziej sklaniam sie ku tezy, ze winny jest chrupek! Caaly czas obwinial johna. Aczkolwiek jego znajoma charionette tez jest podejrzana. Niezdziwilbym sie gdyny ona nim manipulowala! Trzeba ostrzec jak najwieksza liczbe osob przed ta dwojka!

Aperlaxive
04.08.2013, 19:36
"O tak. Lubie, wpadnij na stołowkę"

Napisałam i pośpiesznie się tam udałam.

Lubie
04.08.2013, 19:39
Gdy zobaczylem wiadomosc od Restless pobieglem na stolowke ile sil w nogach.

Wpadlem na miejsce, stala przy barze. Podbieglem do niej i mocno przytulilem... Nie wiem dlaczego.
-Na szczescie zyjesz- powiedzialem- musimy pogadac. Powaznie.

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 19:40
Teraz nie mam już pojęcia, co robić. Kolejna pomyłka całkowicie mnie pogrążyła. Tylko Nos i Cherrie jeszcze mi wierzą.
"Odchodzę. Nie zbliżajcie się do mnie, bo Wraith nie muszą uderzać bezpośrednio we mnie. Mogą zaatakować tych, którym ufam, a wtedy... Wtedy zginiemy wszyscy. Udawajcie, że też mnie podejrzewacie. Ja zginę, ale wy ocalejecie."
Po skończeniu pisania, odłożyłem długopis na miejsce, a list położyłem na stole, aby Cherrie go znalazła. Ucieknę, jak tchórz. Będą mnie wyśmiewać, a gdy znajdą moje zwłoki, nawet nie uronią łezki... Dałem się im we znaki, to prawda, ale przecież wszystko to robiłem w szlachetnym celu. Pragnąłem zapewnić Atlantydzie bezpieczeństwo. Teraz muszę odejść. Wiem, że i tak mnie dopadną, ale może wówczas oszczędzą moich przyjaciół...

Aperlaxive
04.08.2013, 19:41
- Ohh, jak dobrze, że nie zginąłeś. Martwi mnie ta sytuacja... Niesłusznie oskarżałam kubussa... - zamilkłam - Co chciałeś mi powiedziec?

Diana
04.08.2013, 19:44
Cały dzień spałam. Wszystko przez to, że przez ostatnie dni myślałam całymi dniami i nocami, kto może być zabójcą. Nie zmrużyłam oka do dziś.
Restless zostawiła mi karteczkę w drzwiach. Napisałam na jej krótkofalówkę wiadomość:
"Witaj! Tak się cieszę, że się odezwałaś! Wybaczam Ci, cieszę się, że odzyskałam twoje zaufanie. Napisz do mnie, Diana"
Później odpisałam też Donowi:
"Co za ulga, żyjesz! Już myślałam, że kubussini cię załatwił! Słyszałeś pewnie, że został załatwiony? To straszne! Wiedziałam, ze jest niewinny...
Wybacz, że piszę dopiero teraz, ale spałam cały dzień, byłam wykończona. Diana"
Właśnie, kubuss nie żyje. Ktoś próbuje zwrócic uwagę na mnie i Dona.

Lubie
04.08.2013, 19:45
-Usiacmy- pokazalem na najblizczy stolik- Czy kiedykolwiek pomyslalas, ze to ja jestem winny smierci tych wszystkich osob. Czy chocby przez chwile ?

Aperlaxive
04.08.2013, 19:48
- Zastanawiałam się nad każdą z możliwości. Lecz nie, Ty nie byłbyś zdolny... - popatrzyłam mu prosto w oczy - Ufasz mi? - zapytałam po chwili.

Morgana
04.08.2013, 19:50
przez reakcje mps, coraz mocniej zaczynam wierzyc tym, co go podejrzewaja. owszem, nie mam na to dowodow, nikt tak naprawde nie ma, ale gina osoby z jego otoczenia, a on caly czas powtarza jak bardzo ufa charionette. moze oni razem sa w mafii? poki co, odpuszczam raczej podejrzewanie diany - jakos nie chce mi sie jednak wierzyc, ze moglaby byc tak zaklamana.
aczkolwiek, kubussiniego tez podejrzewalismy, a okazalo sie ze pudlo.

Lubie
04.08.2013, 19:51
-Ufam. - stwierdzilem - Kogo podejrzewasz, ze jest sprawca tych wszystkich smierci?

Malfurion
04.08.2013, 19:51
Dona z rozmyslen wytracila wiadomosc od diany - spotkajmy sie na stolowce - odpisal i szybko ryszyl w droge

Aperlaxive
04.08.2013, 19:54
- Sama się już w tym pogubiłam. Byłam pewna, że to kubuss. Spudłowałam... - spuściłam wzrok. Trzęsły mi się ręce... - Wydaje mi się, że to nie Diana... - dodałam - Myślę, że to może byc Ladron lub Apocalypsa. A ty? Kogo podejrzewasz?

Diana
04.08.2013, 19:54
Przeczytałam wiadomość od Dona. Natychmiast wyszłam na stołówkę, nie ma czasu do stracenia. Gdy doszłam do celu, Don już był na miejscu. Przywitałam się z nim i dosiadłam się do jego stolika.

redmoon
04.08.2013, 19:55
Idę korytarzem, czytam wpisy uczestników wyprawy. Może uda mi się coś z tego wywnioskować, zaczynam być nieufny wobec Chrupka i Cherrie....

Cytryśnia
04.08.2013, 19:55
wiedziałam, ze to nie kubuss! moimi podejrzanymi są inni, ale nie mam się komu zwierzyc. Moze ktoś się w koncu do mnie dosiądzie? Przesiedziałam na stołówce cały dzień. Nie chcę wracać do domu. Do tego pustego domu....

Lubie
04.08.2013, 19:57
-Zauwaz, ze Mroczny Pan za wszelka cene probuje wszystko zwinic na Dona i Diane. Wydaje mi sie, te to on... oni. Juz sam sie pogubilem. Na poczatek trzeba wyeliminowac Chrupka.

Zauwazylem dziewczyne w koncie. Siedziala sama od poczatku.
-Przysiadzmy sie do niej, moze ma cos ciekawego do powiedzenia.

...
-Witaj , jestem Lubie a to Restless- wskazal na swoja ... towarzyszke- A ty ? Mozemy sie przysiasc ?

Aperlaxive
04.08.2013, 20:00
- Taak, on zachowuje się podejrzanie. W kółko gada o Donie, Dianie i motyce. A mnie się wydaje, że to żadne z nich. - zamyśliłam się. spojrzałam w kierunko stolika, przy którym siedział Don i Diana. Nie wyglądali jakby robili coś złego. - Trzeba jednak wymyślic na niego sposób i upewnic się....

Usiedliśmy razem z roią. Spojrzałam jej prosto w oczy:

- Ty też wierzysz w winę Chrupka?

Malfurion
04.08.2013, 20:01
- slyszalas, john nie zyje! Ktos chce nam zaszkodzic!

Diana
04.08.2013, 20:03
- Ktoś chce nam bardzo zaszkodzić. Giną osoby z naszego otoczenia, to nie przypadek! Coraz bardziej sądzę, że to chrupek! Jak myślisz?

Cytryśnia
04.08.2013, 20:09
-Jasne siadajcie.

jupi! po dziesięciogodzinnym czekaniu wreszcie ktoś się mną zainteresował!

- Chrupek? Sama nie wiem co o nim sądzić. Qwert mu zaufał. Chciał, abym ja też to zrobiła. Jak widać jemu to dobrze nie wyszło (jeśli to oczywiście Chrupencjusz jest zabójcą). Ja bym go na razie nie podejrzewała. Słuchajcie, postawmy na razie na pewniejszy grunt. To Kenny McKormic jest zabójcą. Jestem tego prawie pewna!

redmoon
04.08.2013, 20:11
Chrupencjusz rzeczywiście jest trochę..... dziwny. Czytając wpisy zauważyłem, że próbuje zrzucić winę na Dianę i Dona. A jego sojuszniczka, Cherrie, jakoś dziwnie się nie udziela, albo oboje są w mafii, albo jedno z nich. Choć może udziela mi się paranoja. Nie wiem, mamy bardzo podobne podejrzenia. Udam się do stołówki. Może tam będzie ktoś, kto pomoże.

Malfurion
04.08.2013, 20:12
- wiele osob podejrzewa niejakiego chrupka. jego znajoma charionette moze byc jego wspolniczka. ta dwojka moze zabijac!

redmoon
04.08.2013, 20:14
Podszedłem do stolika przy którym siedziała niejaka roia i dwójka innych ludzi.
-Mogę się dosiąść ? - spytałem z lekką nieśmiałością

Lubie
04.08.2013, 20:14
-Ja bym sie skupil na Chrupencjuszu. Qwerty mu zaufal, umarl. Nie mozemy pozwolic, by to spotkalo ktoregos z nas. Musimy z tym skonczyc. A Kenny, slyszalem o nim wiele razy, nic przyjemnego. Mozemy sie go pozbyc pozniej, ale moja propozycja, to Chrupek. - westchnolem - Zrobmy to dla Qwertego.

-Jasne, siadaj. Zbieramy informacje na temat mafii. Co sadzisz o Chrupku ? Czy moze do nich nalezec ?

Aperlaxive
04.08.2013, 20:15
- Kenny chce zwalic wszystko na Ciebie... - spojrzałam w stronę Lubiego.
Musze się także przyzanc, że przez jakiś czas podejrzewałam Ciebie Roiu -spuściłam wzrok - Przepraszam... Nie wierzę abyś zabiła Qwerty'ego.

Na moment zamilkłam

- Mamy kilka podejrzeń, lecz żadnych konkretów. Macie jakiś pomysł, jak się przekonac o winie któregokolwiek z nich?

Cytryśnia
04.08.2013, 20:16
"Zrobmy to dla Qwertego."

po tych słowach poczułam, ze muszę to zrobić. Co jednak, jeśli chrup też będzie niecelnych trafem? Z ciężkim sumieniem odparłam: no dobrze...

- Mnie? Wiesz Restles.. jeszcze wczoraj podejrzewałam ciebie

Diana
04.08.2013, 20:16
- Też się ich obawiam. Zwłaszcza chrupka. Na początku nie zwracałam na niego uwagi... Aha, trzeba też obserwować Kenny'ego! - powiedziałam.

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 20:16
Dotarłem w to zimne, odosobnione miejsce, gdzie oczekiwać będę na śmierć. A ta jest coraz bliżej. Już czuję jej oddech na sobie. Spójrzmy na to z lepszej strony. Nie będę musiał płacić alimentów po powrocie na Ziemię. Niedoszły teść nie zniszczy mi kariery, a rodzina zapamięta mnie jako młodego i przystojnego. Szczerze mówiąc, wcale nie jest mi lepiej, gdy tak myślę.
Proszę tylko o jedno, Boże. Niech odczytają tę cholerną wiadomość i chronią siebie. Niech nie dopuszczą, aby Wraith wymordowali całą załogę. Niech moja ofiara nie okaże się bezowocna.

redmoon
04.08.2013, 20:19
Trójka najwyraźniej nie usłyszała mnie. Z rozmowy usłyszałem, że oprócz roi jest tu również Restles
- Czy mogę się dosiąść ? - zapytałem GŁOŚNO I WYRAŹNIE

Lubie
04.08.2013, 20:21
- Kazda smierc prowadzi do Chrukpa.- wylicza - Pierwsza byla Ruda, zignorowala ich ostrzerzenie, po czym umarla. Tak samo jak anazali, przed smiercia byla z Makrylem, Chrupek mogl ja zabic, by zwalic mine na Makrylla. Makryll sprzeciwial sie Chrupkowi i byl przeciwko im, umarl. Kubbus tak samo. [ciach] ... Qwerty tez nie do konca im wierzyl, umarl... Chrupek, Chrupek, Chrupek. Nie sadzicie, ze to podejrzane ? Czas z nim skonczyc.

@poprawilem , chrupku. Sorki, ale wydawalo mi sie, ze to byles ty.. :c

Aperlaxive
04.08.2013, 20:22
Spojrzałam ze zdziwiwniem na Nostradamusa.
- Proszę - odrzekłam cicho... - przepraszam nie zauważyłam Ciebie. Lubie masz rację. KAżda śmierc pochodzi od niego. Zaczynam się martwic, kto będzie następny...

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 20:23
Sorry, miałem się nie wtrącać jeszcze, ale do Lubiego - nie podejrzewałem Meony ani przez chwilę ;) Tzn. moja postać :D

Cytryśnia
04.08.2013, 20:23
- A ta jego znajoma? Charionette? Jak myslicie? To tylko jego pinoek, czy moze ona tez....

Malfurion
04.08.2013, 20:24
- tak kennego podejrzewalem po zabojstwie rudej. moze siedzi cicho i zabija z ukrycia?

Lubie
04.08.2013, 20:25
-Charionette, nie przyjzalem sie jej dokladnie. Ale moze ze soba wspolpracuja. Musimy znalezc tez innych. Jeszcze jakies podejrzenia ?

Aperlaxive
04.08.2013, 20:26
- Charionette? Wydaje mi się, że ona jest czysta. On nie zamordował jej bo, wie że jest jedną z niewielu osób, które mu ufają. MPS jest sprytny. Jeżeli naprawdę jest Wright - będzie chciał ciągnąc tę maskaradę jak najdłużej...
JA myślę, że jego sprzymierzeńcami mogą by Ladrón i Apocalypsa. Niby takie ciche, lecz jak wiadomo spokojna woda brzegi rwie...

Diana
04.08.2013, 20:27
- Właśnie. Tylko kilka razy go widziałam. W moim rankingu podejrzanych jest zaraz po chrupku. Nie mozemy też zapominać o Charionette, znajomej chrupencjusza. Może razem są w mafii?

Morgana
04.08.2013, 20:28
z charionette nie wiem co myslec... ale raczej jej nie podejrzewam. na razie sie skupiam na tym chrupku, no i kennym. ten drugi sie nie odzywa. dona tez w dalszym ciagu podejrzewam, choc moze blednie...

redmoon
04.08.2013, 20:29
(Dosiada się)
- Cześć, jestem Nostradamus, ale wszyscy mówią mi Nos. A wy to roia, Restless i Lubie ?

Cytryśnia
04.08.2013, 20:29
Ladrón nie zachowuje się jak na mafię. Chociaż kto wie... Ale nie sądzę. Apocalypsa.... Również mozliwe, ale i tak na mojej liście podejrzanych numerem jeden jest Kenny. ZObaczcie. W ogóle się nie odzywa, a głosuje!

- Eee... A ty niby skąd nas znasz??

dziwny facet, zna nasze imiona...

Lubie
04.08.2013, 20:30
-Na razie musimy przekonac wiekszosc osob, ze Chrupek jest winny. Wydaje mi sie, ze to nie bedzie problem.

Aperlaxive
04.08.2013, 20:30
- Tak, tak jestem Restless. Kenny? Też tak podejrzewam, jest jednak jedno ale. Dlaczego zabił Rudą?

redmoon
04.08.2013, 20:32
- Jeśli chodzi o moje podejrzenia to na pierwszym miejscu mam Chrupka i Cherrrie. Jednak Apocalypsa i Ladrón też mogą nie być bez winy

Cytryśnia
04.08.2013, 20:32
- Dlaczego? Może żebysmy nie mysleli, ze to on. Poza tym członków mafii jest 5. No i ostatnio coś się chyba pokłócili

Morgana
04.08.2013, 20:33
wlasnie tez przy kennym nie zgadzlo by mi sie to ,ze tak latwo zabilby ruda...

redmoon
04.08.2013, 20:33
- Czemu tak uważaz ?

Cytryśnia
04.08.2013, 20:34
Mówię wam. Zrobił to żeby zdjąć z siebie podejrzenia, albo inni go przegłosowali.

Lubie
04.08.2013, 20:34
-Musimy poinformowac o naszych zamiarach reszte. Dona i Diane w pierwszej kolejnosci.

-Tak, sadze to samo co Roia. I na dodatek nie chcial przeprowadzic sekcji zwlok rudej. A dlaczego ? Bo wiedzial, co sie z nia stalo.

redmoon
04.08.2013, 20:35
- Acha, a ja pogłówkuję nad chrupem i Cherrie.

Cytryśnia
04.08.2013, 20:36
Don i Diana... A oni nie są w kręgu podejrzanych?

// Acha
Agatka! :D///

Diana
04.08.2013, 20:37
Zrobiło się późno. Pożegnałam się z Donem i poszłam do domu, o tej porze lepiej nie przesiadywać na zewnątrz.
Jak ktoś będzie coś chciał to napisze.

Aperlaxive
04.08.2013, 20:37
-Trzeba jak najszybciej im powiedziec. Jeśli to naprawdę oni musimy działac szybko. - powiedziałam i zaczęłam porądkowac sobie to w myślach. Czyli byłoby tak: Chrupek, Kenny, Ladrón, Apocalypsa... i kto? Charionette? Jakoś ciężko mi byłoby w to uwierzyc. Dona i Diany także nie podejrzewałam.

Lubie
04.08.2013, 20:38
- Moim zdaniem sa, ale warto im powiedziec o naszych planach. Czym wiecej osob przeciwko Chrupku, tym lepiej. Bedziemy mieli przynajmniej pewnosc, ze zostanie wyeliminowany.

-Ma ktosnumer do Diany ? Trzeba ich poinformowac natychmiast. Ja moge napisac do Dona- po czym wyciagnalem komuniktor i napisalem

"Wraz z paroma osobami podejrzewamy Chrupka. Mozemy liczyc na twoja pomoc ? Razem uda nam sie do wyeliminowac"
<klik>

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 20:44
Gdy tak czekałem, aż Wraith przyjdą się mną pożywić, nagle wszystko stało się dla mnie jasne.
Wziąłem ze sobą notes i pióro, jakbym przeczuwał, że będzie mi to potrzebne. Kiedy znajdą moje ciało, może odnajdą również tę wiadomość.
"Lubie, Don, Diana - 85%
Motyka - 60%
Ladrón, Luflee - 55%
Niewinni: roia, Morgana, Nostradamus, Charionette"
Wiedziałem, że moje ciało będzie rozszarpane, gdy je odnajdą, dlatego kratkę przywiesiłem na drzewie, a w kieszeni zostawiłem drugą. Ktoś musi to znaleźć.

Cytryśnia
04.08.2013, 20:47
Res, ty chyba kontaktujesz się z Dianą, napisz do niej! I do Fallen.

@down: ale po co tyś to napisał : |

redmoon
04.08.2013, 20:48
@up - poprawiam
Jako, że w tej sytuacji nie mogłem się przydać, napisałem kilka wiadomości...

Do Chrupencjusza :
"Znam całą prawdę. Odchodzę, by nie zostać sprzątniętym.

Nos"

Do Cherrie :
"Zam całą prawdę. Nie wiem tylo, czy jesteś jego pionkiem, czy sojuszniczką.

Nos"
Wysłałem obydwie wiadomości czując, że to działanie zmniejszyło me szanse na przeżycie

Aperlaxive
04.08.2013, 20:50
Taak, wyślę im po mailu.

Z torby wyciągnęłam nietykanego od dawna tableta i zaczęłam pisac:

"Witaj! Razem z kilkoma innymi osobami podejrzewamy chrupka. Możemy liczyc na Twoją pomoc? ~Anne"

Lubie
04.08.2013, 20:53
Chwycilem Restless za dlon i powiedzialem
- Wrazie, gdybysmy widzieli sie ostatni raz, nie pozwol, by Chrupek przezyl - wydusilem.

Aperlaxive
04.08.2013, 20:56
- Dobrze. Zrobię wszystko by on zniknął. - popatrzyłam mu prosto w oczy - Obiecaj mi, że jeśli umrę, zrobisz to samo...

Lubie
04.08.2013, 20:57
- Dla ciebie wszystko. - powiedzialem

Malfurion
04.08.2013, 20:58
Don przedyskutowal rewelacje z diana po czym pozegnali sie. w drodze powrotnej, don otrzymal wiadomosc od lubie.

- tez go podejrzewam! mozesz na mnie liczyc

Cytryśnia
04.08.2013, 20:58
patrzyłam na lubiego i restless z boku. Czułam się dziwnie. Znów ten cios w serce, że nie zdążyłam wtedy porozmawiać z Qwertem.

redmoon
04.08.2013, 20:59
- Muszę lecieć, kochasie (o Lubie i Restless). Jak tylko odpiszą dajcie mi znać.

Aperlaxive
04.08.2013, 21:00
- Dziękuję... - wyszeptałam.

~*~

Szłam ciemną alejką modląc się bym jak najszybciej dotarła do domu. Oby dzisiejszej nocy nikt nie zginął...

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 21:00
Cholera jasna! Nos dał im się omamić! Oby w porę się opamięta, bowiem ja wciąż wierzę w jego niewinność. Wiem, że kiedyś będzie żałował wysłania tej wiadomości. Tknięty dziwnym uczuciem, wyciągnąłem obie kartki i na dole dopisałem: "Wiem, że Tobą manipulowali. Przeprosimy przyjęte." Pisząc ostatnie zdanie uśmiechnąłem się pod nosem, gdyż wyobraziłem sobie jak odczytuje tę wiadomość. Musi to zrobić, inaczej cały mój wysiłek pójdzie na marne.
Oby nie zwrócili się przeciwko Charionette. Boję się, że będę ją mieć na sumieniu. A to jest już poważnie nagryzione prze biednego Maqrylla i kubussa, który, choć nawet go nie znałem, zginął poniekąd przeze mnie i moje błędy.

Libby
04.08.2013, 21:01
Po wieści o męczeńskiej śmierci kubussa mieszkańcy Atlantydy postanowili go pomścić. Tym razem wyruszyli skoczkiem na planetę, którą zamieszkiwali Genii. Nie mogli się jednak spodziewać, że po drodze będzie na nich czekał statek-rój (duży statek Wraith). Zdążyli przejść na tryb niewidoczny, ale jeszcze nie byli mistrzami w pilotowaniu maszyny. Ze statku – roju wyleciały darty. Wszystkie statki zaczęły strzelać na oślep. Skoczek oberwał. Jego pasażerowie nie mieli szans. Na pokładzie znajdowali się: Muffshelbyna, Don, Cynthia, Marzeniao oraz MarciuMEGA.


Dziś z rąk mafii ginie Don. Uśmierciłam także nieaktywnych przy okazji.

Pozostali przy życiu ( w tym nadal 5 wyznawców Wraith):


1. Morgana -
2. Ladron -
3. Roia -
4. Mroczny Pan Skromności -
5. Nostradamus -
6. Charionette -
7. Fallen -
8. Kenny McKormick -
9. kędziorek -
10. motyka -
11. Apocalypsa -
12. Diana -
13. Luflee –
14. Lubie -
15. Restless -
16. Everlasting. -

Lubie
04.08.2013, 21:01
-Don juz odpisal, jest z nami. - po uslyszeniu komunikatu zamarlem, po czym odpowiedzialem - a raczej byl - lza zakrecila mu sie w oku. Przeciez sekunde temu napisal mi wiadomosc.
"tez go podejrzewam! mozesz na mnie liczyc", to byly jego ostatnie slowa.

-Jutro ujzymy Chrupka, a raczej jego cialo. Obiecuje wam to...

Cytryśnia
04.08.2013, 21:01
postanowiłam wreszcie pójśc do domu. Może poszukam czegoś w rzeczah Qwerta? Nie! Nie możesz tego zrobić! Nie będę nic ruszała. Noc była ciemna. Bałam się. Obym szczęśliwie dotarła

oj.... Coś mało się nas zrobiło : |

Laselight
04.08.2013, 21:04
czyżby MPS należał do mafii? zachowuje się strasznie podejrzanie.

redmoon
04.08.2013, 21:04
<wysyla w posiechu wiadomosc do Lubie>
Tu Nos. Własnie sie dowiedzialem, ze Don nie zyje !!! Odpisz.

Cytryśnia
04.08.2013, 21:06
!!!

Ej! Słuchajcie! Libby uśmierciła nieaktywnych, a powiedzcie mi, kiedy ostatnio widzieliście, aby luflee, albo Kenny się odezwali?!

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 21:07
Ktoś przez pomyłkę wysłał mi wiadomość: "Don nie żyje". Wiadomość tę przyjąłem raczej ze spokojem. Ale... Chwileczkę. Ani słowa o tym, czy był wyznawcą Wraith! Czyżbym... Nie, to niemożliwe! Tracę zmysły... Oczekuję śmierci. To będzie dla mnie wybawienie. Nie potrafię już żyć z piętnem mordercy. Nie jestem jednym z nich, jednak czuję się współwinny. Trzy razy popełniłem błąd, zasłużyłem na karę.
Skreśliłem Dona z kartki. Modlę się już tylko o to, aby zrobili to w miarę szybko i bezboleśnie. I niech ta moja ofiara nie pójdzie na marne...

redmoon
04.08.2013, 21:07
@roia - yyyy...... no......... nigdy ?
Idę spać. Dostałem wiadomość od Chrupa. Pisze w niej, że dałem się zmanipulować i, że jakby co, to przeprosiny przyjęte. Przemyślę znajomość z roią, Lubie i Retless. Może Chrupek ma rację. Nie wiem.....

Lubie
04.08.2013, 21:08
"Chrupek jutro bedzie martwy, zrobimy to dla Dona"
Odpisalem Nostradamusowi po czym wstalem i ruszylem do domu bez slowa opuszczajac stolowke. W drodze do domu resztkami sil napisalem do Restless i Roi
"Chocbym mial zginac, pomszcze Dona i wybije wszystkich mafiozow. Zrobimy to razem."

@cytrynowa, ale oni glosuja, przynajmniej to. a tamci nic, nawet wiadomosci nie napisza do Libbi

Cytryśnia
04.08.2013, 21:08
No właśnie! Libb mogła ich nie skreślać, bo są z Wraith.

Morgana
04.08.2013, 21:08
po katastrofie skoczka nasze szeregi sie nieco przerzedzily...jednak podejrzane moze byc rzeczywiscie tez to, ze nie odzywajacy sie kenny, ladron i kedziorek dalej zostali.

Aperlaxive
04.08.2013, 21:10
Kąpałam się. O tak, ciepła woda skutecznie pochłonęła moje smutki.
Nagle usłyszałam coś w mojej krótkofalóce. Komunikat:
Pięciu mieszkańców nie żyje. Zginęło kilkoro tych, którzy nie byli aktywni, a także... Oh! Don.
Zamknęłam oczy. Cała sie trzęsłam. Oto niepodważalny dowód na jego niewinnośc...
A Diana? Wątpie by to ona go zabiła....

Tylko... Dlaczego właśnie on?
Miał nam przecież pomóc!

Laselight
04.08.2013, 21:11
Roia, oni głosowali i chyba to Libby brała pod uwagę.

Co dziwne, tylko jedna nieaktywna osoba była z mafii. trzeba szukać głębiej. tak mi się zaczyna zdawać, że to MPS

Cytryśnia
04.08.2013, 21:12
Moze i macie rację.... Ale im też warto się przyjrzeć...

***Poszłam do domu***

Lubie
04.08.2013, 21:13
Glos roi brzmial mi w uszach "ale im tez warto sie przyjrzec"
Moze miala racje ?

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 21:15
Giną ci, których podejrzewałem. Dlaczego, do jasnej cholery, oni nie potrafią tego zrozumieć? Podejrzewałem innych jawnie, a Wraith to wykorzystali! Wiedzą, że w ten sposób wszelkie oskarżenia skierują na mnie! Już wiem, co czuł Maqryll, kiedy nikt mu nie wierzył.
Dostałem kolejną wiadomość. Czemu ktoś cały czas myli osoby i wysyła mi te informacje?
"Chrupek umrze jutro", czytałem i zacząłem zanosić się śmiechem. Lubie, jesteś aż tak głupi? Kiedy zginę i inni dowiedzą się, że nie byłem winny, znajdziesz się w dokładnie takiej samej sytuacji! Skoro pragniesz tak skończyć - droga wolna. Już nie wierzę, że jesteś Wraith. Oni nie są takimi głupcami...

Aperlaxive
04.08.2013, 21:17
Dostałam Sms od Lubie. Taak, zabijemy ich!
Wtedy jednak coś do mnie dotarło. Don zginął najprawdopodobniej przez swoje podejrzenia. To my możemy byc następni... Lecz, warto zginąc by rozwiązac tą zagadkę...

redmoon
04.08.2013, 21:22
Korzystając z niechęci do zaśnięvia tego wieczoru postanowiłem odpisać Chrpencjuszowi.

"To byłs moja decyzja. Nawet jeśli nie jeteś w mafii, to jesteś trochę.... dziwny i......... podejrzany. Nie chcę się z tobą zadawać, obyś nie pociągnął za sobą Cherrie.

Nos"

Mroczny Pan Skromności
04.08.2013, 21:32
Odpisałem, choć początkowo nie zamierzałem z nikim się kontaktować.
"Rozumiem Cię. Nie powinieneś ufać nikomu. Lubie zachowuje się dokładnie jak ja i tak samo skończy. Pod warunkiem, że nie należy do wrogów, w co wątpię. Wydaje mi się za mało sprytny. Obawiam się, że swoją porywczość przypłaci życiem. Nie idź w jego ślady i ostrożnie podchodź do wszystkich nowin. Żegnaj."

Lubie
04.08.2013, 22:03
Lezac na starym materacu dreczyla mnie tylko jedna mysl. Czy Charionette jest jedna z nich. Czy byla tylko bezbronna zaslona dla Chrupencjusza. Trzeba bedzie z nia porozmawiac...
Choc pewnie nie bedzie chiala, gdyz planujemy smierc bliskiej jej osoby...

Charionette
04.08.2013, 22:06
"Niech to" - pomyślała Cherrie - "przespałam wszystko co najważniejsze."
Charionette popołudniu znalazła sobie bezpieczny kąt i zasnęła na kilka godzin. Od trzech dni nie spała dobrze, budził ją najcichszy szmer, głośniejszy oddech chrupka. Trwała w tym tak długo, aż organizm wymógł na niej sen. Nie liczyło się miejsce, choć rozum podpowiedział jej, że jest bezpiecznie.
Po powrocie do świata nieśpiących odczytała wiadomość od Nostradamusa. Przeraziła się, że pół miasta podejrzewa kogoś, z kim dzieli pokój. Niestety, przedstawione argumenty były dosyć sensowne, na tyle, że Cherrie w jednej chwili zwątpiła w swoje zaufanie do chrupka. Jednak nie dopuszczała do siebie tej myśli, że Chrupek mógłby być w Wraith. Postanowiła dowiedzieć się wszystkiego i jeśli trzeba wybielić imię Chrupka.
Napisała wiadomość do Nostradamusa:
"Hej. Możemy spotkać się w jakimś bezpiecznym miejscu? Chcę pogadać, zależy mi na prawdzie. Jeśli to możliwe, zbierz zaufane osoby"

Morgana
04.08.2013, 22:20
podczas gdy kazdy pisal do siebie wiadomosci i rozmawial dowiadujac sie nowych szczegolow, ja dzialalam sama, spacerujac po calej atlantydzie i nasluchujac nowych plotek. moze to bylo lepsze dla mnie? moze gdy zastanawiam sie sama, nikomu nie zaufam, nikt nie bedzie mogl mnie oszukac... zawsze bylam typem samotniczki, ktora woli tylko obserwowac innych. calymi dniami skupialam sie na swoich sprawach, szukajac poszlak dotyczacych zabojcow, ale takze i siebie samej. jednak to co na ziemii nigdy mi nie przeszkadzalo, tutaj stalo sie jakies... inne. dziwne. zawsze gdy probowalam zaczac z kims rozmowe, ten ktos uciekal. tak jakby sie mnie bal, albo bardzo nie polubil, juz od samego poczatku...
patrzylam w gwiazdy, siedzac na srebrzystej barierce na tarasie. po chwili zamknelam oczy.
cholera, dziewczyno, wez sie w garsc. doskonale wiedzialas jak bedzie i po co tu jestes.
moze to sa juz moje ostatnie dni, lub nawet dzien. ale chcialabym jeszcze zrobic cos pozytecznego...
-a najlepiej to isc spac, bo zaczynam pieprzyc jakies glupoty. - powiedzialam do siebie w myslach. nie mialam jednak najmniejszej ochoty wstawac i wracac do kwatery. postanowilam jeszcze chwile zostac, a pozniej sobie stad isc.

Fallen
04.08.2013, 22:31
Przeczytałam maila, którego dostałam od Anne.
"Już myślałam, że jestem sama! Wydawał się podejrzany. Oczywiście, że możecie liczyć na moją pomoc."

Charionette
04.08.2013, 22:40
Cherrie napisała jeszcze jedną wiadomość, tym razem do Roi:
"Widziałam, że też podejrzewasz Kenny'ego. Spotkajmy się i porozmawiajmy."

Kędziorek
05.08.2013, 02:20
Weszłam do swojego pokoju i z całej siły kopnęłam stolik, przewracając go. Nie było mnie tylko kilka dni, KILKA DNI!, a nie tylko sprawa Dżołany się nie wyjaśniła, ale jeszcze doszły kolejne ofiary. Kubussini, cheeba, anizali i wielu innych. I na dodatek straciliśmy skoczka. Może i jestem psychiczna, ale ta strata zabolała mnie równie mocno, co śmierć towarzyszy. Co z tego, że ich nie znałam? Co z tego, że nie zamieniliśmy nawet jednego słowa? Wszystkich nas połączyła ta wyprawa. Byliśmy uwięzieni na Atlantydzie bez możliwości powrotu do domu, a jednak, sądząc po ostatnich wydarzeniach, nie wszyscy odczuwali tę samą więź, co ja. Najbardziej jednak zdziwiło mnie to, że Wraith zabili Meonę, może ich zdradziła i dlatego postanowili się jej pozbyć? Tyle pytań i tak mało odpowiedzi. Klapnęłam na łóżko i schowałam twarz w dłoniach. Przypomniała mi się moja dzisiejsza rozmowa z przełożonym. Nieźle mu zmyłam głowę, za to, że nic mi nie mówił o tym, co się tu dzieje. Zgadzam się, że szukanie sojuszników na obcych planetach jest ważne, w końcu dlatego przeszłam przez wrota, ale, do diaska! jak mogli ukrywać przede mną tę całą rzeź?! Nieźle zmyłam za to głowę podpułkownikowi, który obiecał mi, że za kolejną taką awanturę pożegnam się z moim stopniem majora.
- Wielkie dzięki, staruszku - pomyślałam sarkastycznie.
Wstałam gwałtownie i poszłam do kwatery głównej, gdzie poprosiłam o papiery wszystkich członków załogi, również tych martwych. Wiedziałam doskonale, że jeśli chodzi o pożywienie, to Wraith gustują przede wszystkim w silnych, zdrowych ciałach, mogących zapewnić im sporą dawkę energii, jednak zauważyłam, że oprócz takich, ginęli również ludzie pozornie nieszkodliwi. Czekając na akta, podpytałam również pracowników archiwum o plotki, krążące po mieście od jakiegoś czasu. Dowiedziałam się, że w stołówce stworzyli sobie kółko wzajemnej adoracji i wymieniają się podejrzeniami. Cóż, mam nadzieję, że coś wymyślą, w końcu jest ich tam kilkoro i każdy z nich mógł zauważyć coś nowego. Wzięłam teczki i ruszyłam do pustej sali, przypominającą konferencyjną, by przejrzeć wszystkie dokumenty na spokojnie. Po drodze skrzętnie unikałam mojego szefa. Nie miałam ochoty na kolejne słowne starcie, szczególne, że jego argumenty są poparte jedną gwiazdką więcej niż w moim przypadku. Usiadłam na krześle i zaczęłam czytać. Większość ludzi nie miała ze sobą nic wspólnego, lecz byłam uparta. Czułam, że to właśnie tu będę spędzać od teraz najwięcej czasu i mam nadzieję, że uda mi się coś znaleźć zanim zginą kolejne osoby. Wtedy przypomniał mi się dr McKormick oraz to, jak odmówił zrobienia sekcji zwłok Dżołanie. Wyciągnęłam szybko jego akta i wzięłam się za czytanie. Z tego, co zdołałam się dowiedzieć przed moim wypadem przez wrota, to od jakiegoś czasu nie byli w aż tak zażyłych relacjach. Poza tym, nie zależało mu na odkryciu odpowiedzialnego za śmierć jego rzekomej ukochanej? Dodatkowo, doszły mnie słuchy, że od kilku dni nie był widziany. Uśmiechnęłam się lekko. To mogło być to. Natychmiast wróciłam do papierów, ale już z większą werwą. Miałam już przynajmniej jakiś punkt zaczepienia.

redmoon
05.08.2013, 08:37
Obudziłem się. Właśnie odebrałem wiadomość od Cherrie. Chciałaby się ze mną spotkać. Prosi, żebym zabrał zaufane osoby. Odpiszę jej.

"Przyjdź dziś po apelu do stołówki. Tam się spotkamy.
Nos"

Wyślę też wiadomość do Roi.

"Cherrie chce się ze mną spotkać. Prosi, żebyś też przyszła. Odpisz i poinformuj Lubie i Restless, też mają przyjść. Badźcie na stołówce zaraz po apelu.
Nos"

Charionette
05.08.2013, 09:06
Cherrie odczytała wiadomość od Nosa.
"Będę na pewno" odpisała.

Cytryśnia
05.08.2013, 09:21
obudziłam się dosyć wcześnie [jak na mnie]. Przeczytałam wiadomość od nosa.
"No dobrze, przyjdę". zaraz po napisaniu tej wiadomości napisałam do Lubiego i Restless, żeby też przyszli, tak jak chciał nos. A może z Charionette warto spotkać się wcześniej? W końcu apel jest za 10 godzin!
"Jeśli chcesz spotkac się wcześniej, przyjdź na stołówkę."
Jesli nie przyjdizze, to trudno. teraz ciągle siedzę na stołówce. Nie chcę siedzieć w tym mieszkaniu! Stwierdziłam, że lepiej będzie, jesli najpierw poznam Charionette, porozmawiamy, przecież chciała się spotkać.

redmoon
05.08.2013, 09:29
Cherrie będzie napewno. Ciekawe czy roia, Lubie i Restless będą chcieli przyjść. Ciekawe czemu Cherrie chce się spotkać. Może chce mnie znów przeciągnąć na swoją stronę, ale nie dam się. Uświadomię jej dziwne zachowanie Chrupencjusza i pewnie sama będzie chciała do nas dołączyć. Muszę iść już do labolatorium. Czeka na mnie trup Wraith, muszę go przebadać. Może nie wyssie ze mnie życia......

Diana
05.08.2013, 10:03
Wczoraj dowiedziałam się o śmierci Dona. Nikt mi już nie pozostał, tylko z nim mogłam normalnie rozmawiać. Boję się, że będę następna.
Restless chce się ze mną spotkać. Zaproponowałam stołówkę teraz. Wyszłam więc z domu i czekałam.

Morgana
05.08.2013, 10:13
szczerze powiedziawszy, mam coraz wieksze watpliwosci co do tego, czy to rzeczywiscie mps jest tu winnym. owszem, zachowywal sie dziwnie, ale jakos intuicyjnie nie jestem przekonana. zobaczymy.
ostatnio chodza mi po glowie luflee i ladron, ewentualnie jeszcze kedziorek, choc bardziej te 2 pierwsze. nie chodzi tu nawet tylko o to ze sie nie odzywaja, tylko o caloksztalt, o ile w tym wypadku mozna mowic o czyms takim.

Charionette
05.08.2013, 10:20
Szybkim krokiem wyszła z domu. Minęła po drodze Chrupka. Rzuciła mu zdawkowe "cześć" i ruszyła dalej. W ekspresowym tempie dotarła do stołówki. Przy jednym ze stolików zauważyła Dianę. Wyraźnie na kogoś czekała. Przy stoliku, w kącie pomieszczenia, czekała Roia. Cherrie podeszła do niej.
- Dziękuję, że chciałaś się ze mną spotkać. - powiedziała lekko zdenerwowana Cherrie.
- Wszystkim nam zależy na prawdzie. Siadaj, wymieńmy się podejrzeniami. - odpowiedziała Roia, uśmiechając się.
- Dla mnie wciąż podejrzany jest Kenny. Dziwi mnie jego zniknięcie zaraz po zabójstwie Rudej. Może ona naprawdę była bliska odkrycia prawdy i musiał ją zabić. To nauczyło go, żeby nie kontaktować się z nikim. A co ty o tym sądzisz?

Aperlaxive
05.08.2013, 10:44
Czekałam na Dianę na stołówce. Naprawdę liczylam, że przyjdzie.

Cytryśnia
05.08.2013, 11:09
- Dla mnie również Kenny to pierwszy podejrzany. W sumie to nie wieżę w winę Chrupencjusza, inni sądzą, że ot on, ale ja wolałabym postawić najpierw na Kennego. Zostałam jednak przegłosowana. Cóż... Albo Chrupek rzeczywiście jest bardzo dobrym aktorem, albo jest niewinny.

Charionette
05.08.2013, 11:42
- Sama juz nie wiem co myśleć o Chrupku. Z jednej strony mieszkam z nim, jest wszystko ok, z drugiej jednak strony...skad ta nagonka? Wieczorem mam spotkać sie z Nostradamusem, mam nadzieje, ze mi wszystko wytlumaczy. Jedyne na czym mi zalezy to prawda. Mimo wszystko wciaz obstawiam Kenny' ego i to na niego zaglosuje na apelu, pomoz mi udowodnic, ze to on jest winny.

Cytryśnia
05.08.2013, 11:47
- Wczoraj wieczorem rozmawiałam z Lubie, Restless i Nostradamusem, chciałam ich przekonać, aby dizś głosować na Kennego, ale oni chcą zlikwidowac Chrupka, ja jednak nie jestem przekonana! Co jeśli znów stracimy swojego? Wraith będą dalej mordować? Obiecałam im, że zagłosuję na Chrupencjusza, ale... Może jednak nie? Z drugiej jednak strony my dwie to za mało.

Lubie
05.08.2013, 12:55
Dostałem woadomość od roi
"oczywiście, zaraz tam będę"
Ruszyłem wolnym krokiem w strone stołówki.

@down: ale roia mi napisala, ze chce sie apotkac, nie bylo nic o wieczorze. :3

redmoon
05.08.2013, 12:58
@Lubie - mieliśmy się spotkać po apelu
EDIT : aha, no to, że niby spotkanie je po apelu, bo właściwie to Cherrie chce się spotkać ze mną, ale prosiła, żebym zabrał ze sobą zaufane osoby

Diana
05.08.2013, 13:28
Chyba minęłam się z Restless... Czekałam na nią naprawdę dlugo na tej stołówce, ale się nie pojawiła, więc wyszłam. Teraz już jej nie ma. Pójdę pochodzić po mieście, może znajdę coś ciekawego.

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 13:33
Poza grą: Nyśka, ja już z Tobą nie mieszkam :P
nie chce mi się szukać postu, ale zostawiłem wiadomość, że odchodzę ;)

Lubie
05.08.2013, 13:41
Gdy bylem niedaleko stolowki zadzwonil moj telefon. Znow bylem potrzebny.

"Roiu , nie moge teraz przyjsc, przepraszam. Bede kolo 18." wyslalem iwrocilem sie do domu

Diana
05.08.2013, 14:10
Chodzę już dlugo, ale nikogo nie spotkałam. Gdzie oni się podziali?
Pospaceruję jeszcze trochę. Pojdę pod Centrum Dowodzenia, Donowi już raz udało się tam znaleźć jakieś karteczki...

Rainbow
05.08.2013, 14:31
tak sobie myślę, ze w sumie... MPS nie moze być w mafii, za bardzo by się wybijał tym usprawiedliwianiem sie, ze jest niewinny. to chyba bardziej jest ktoś, kto ze wszystkimi rozmawia i próbuje się wtopić w tłum.

Charionette
05.08.2013, 15:56
- Ja zostaję przy swoim, dla mnie to Kenny jest z Wraith. Co do Chrupka...póki co nie mam zdania na ten temat, moja lampka ostrzegawcza się włączyła. Czekam na wieczorne spotkanie

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 16:07
Czekam i czekam... Ale nikt po mnie nie przychodzi. Zapewne czekają do wieczora, albo nie mogą mnie znaleźć. Tak, jasne. Przecież to Wraith, oni znajdą każdego.
Przez noc myślałem o wszystkich moich wcześniejszy podejrzanych. Rozszarpałem obie kartki, które napisałem i zabrałem się za tworzenie nowej listy w nadziei, że to Nos ją odnajdzie.
Co do Lubiego... Miałem czas na przemyślenia. Podejrzane jest nie to, że spiskuje przeciwko mnie, lecz to, w jaki sposób to robi. Nigdy nie mówi do swoich "chrupek to Wraith", albo "to morderca". Mówi raczej: "musimy go zabić", "należy go wyeliminować", "trzeba wspólnie zlikwidować chrupka". Swoje przemyślenia zapisałem na nowej kartce, a pod nimi umieściłem nową listę.
"Lubie - 95%
Kenny, Diana - 85%
Motyka, Ladrón - 60%
Luflee, Restless - 50%
Niewinni: roia, Morgana, Nostradamus, Charionette"
Ponownie zrobiłem dwie kopie i umieściłem je w pobliżu, aby zostały odnalezione podczas przeszukiwania okolicy.

redmoon
05.08.2013, 17:23
Siedziałem na tarasie widokowym i myślałem. Nagle wiatr przywiał pod moje nogi kartkę. Były na niej czyjeś przemyślenia i przewidywania, kto zginie następny. Najprawdopodobniej napisał ją Chrupek. I wtedy zauważyłem, że wszyscy, których Chrupencjusz podejrzewał i którzy jak dotąd zginęli, byli niewinni. To wskazywało na to, że jest w mafii - jako swych "podejrzanych" wybrał osoby niewinne, by nie podpaść innym mafiosom.....

Kenny McCormick
05.08.2013, 17:33
ładnie to tak oskarżać? czekajcie grzecznie a wasze oskarżenia zostaną "wynagrodzone".

Diana
05.08.2013, 18:04
Na Atlantydzie zrobiło się pusto jak nigdy. Z resztą tyle osób zmarło. Reszta pewnie ukrywa się w domu.
Nie spotkałam naprawdę nikogo! Z nudów obeszłam prawie całą Atlantydę. Wszędzie pustka.
Mijałam laboratorium, ale bałam się tam wchodzić. Gdybym z kimś była to pewnie bym weszła. Sama nawet nie próbowałam.

Morgana
05.08.2013, 18:13
w grze pozostalo 16 osob teraz... niemalze pewne jak dla mnie jest to, ze mafiosem jest ktos z aktywnie wypowiadajacych sie userow, a nie tylko tych co siedza cicho, choc na nich tez kieruje swoje podejrzenia. tak jak mowilam, mps to nie wiem czy to jest rzeczywiscie dobry trop... ale to tez nigdy nie wiadomo, moze byc. aczkolwiek teraz sie juz kazdemu trzeba przygladac.

Diana
05.08.2013, 18:17
Ja podejrzewam MPS, Luflee, Kenny'ego i Ladron.
Ale tak naprawdę każdy może być Wraith...

Morgana
05.08.2013, 18:24
no wlasnie, KAZDY. moze nostradamus? przez chwile go podejrzewalam. tak jak apocalypse i kedziorka, ale teraz juz sama nie wiem. na kazdego by sie tak naprawde cos znalazlo.

Diana
05.08.2013, 18:34
Nie wiem, co ze sobą zrobić. Siądę przed stołówką i po prostu posiedzę. Całe miasto jest takie tajemnicze, a zarazem piękne. Może ktoś wreszcie się gdzieś pojawi...

redmoon
05.08.2013, 19:06
Miasto było puste. Poszedłem na stołówkę. Przed budynkiem siedziała smutna Diana. Postanowiłem z nią porozmawiać.
-Cześć, wyglądasz na smutną. Co się stało ?

Charionette
05.08.2013, 19:08
Cherrie zdecydowanym krokiem ruszyła w miasto. Po kilku minutach była przed stołówką gdzie na ławce siedzieli Nos i Diana.
- Mogę się przyłączyć?

Libby
05.08.2013, 19:09
Kolejną z odwiedzonych przez ekspedycję planet, była kraina średnio rozwinięta technologicznie. Udało się zawrzeć nawet swego rodzaju sojusz z ludem tej planety. Miał oni zapewniać żywność mieszkańcom Atlantydy w zamian za ochronę i pomoc w walce z Wraith. Wszystko szło dobrze do momentu, gdy niektórzy spośród członków wyprawy nie zaczęli dyskutować o tym, że ktoś z nich najprawdopodobniej jest wyznawcą Wraith. Lucius, chłopak zamieszkujący planetę, który panicznie bał się Wraith postanowił chronić siebie i swoich bliskich. Przysłuchiwał się rozmowom i obserwował przybyszy. Gdy mieszkańcy Atlantydy pożegnali się i mieli już przechodzić przez Gwiezdne Wrota, Lucius zaskoczył ich od tyłu. Usłyszeli tylko świst. Chłopak strzelił kilka razy z kuszy wprost w Kenny’ego McKormicka. Ofiara nie miała szans. Jej towarzysze musieli się wycofać. Nie mogli zerwać sojuszu. Postanowili jednak, że pomszczą kolegę, gdy tylko znajdą nowe źródło pożywienia.


Dziś ginie Kenny McKormick. Fajnie, że próbujecie się jednoczyć. Szkoda tylko, że przeciwko niewinnemu.




Wyniki głosowania:


1. Morgana – Kenny McKormick
2. Ladron – Mroczny Pan Skromności
3. Roia – Kenny McKormick
4. Mroczny Pan Skromności – Kenny McKormick
5. Nostradamus – Mroczny Pan Skromności
6. Charionette – Kenny McKormick
7. Fallen – Mroczny Pan Skromności
Kenny McKormick – Kenny McKormick
8. kędziorek – Kenny McKormick
9. motyka – Mroczny Pan Skromności
10. Apocalypsa - Diana
11. Diana – Kenny McKormick
12. Luflee – Kenny McKormick
13. Lubie – Mroczny Pan Skromności
14. Restless – Mroczny Pan Skromności
15. Everlasting. – Everlasting.

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 19:09
Wreszcie jesteście. Czekałem już wystarczająco długo. Mam małą prośbę. Nim mnie zabijecie, pokażcie twarze. Chcę wiedzieć, czy i tym razem się myliłem.

Poszli? Ale... Jak to? Myślałem, że to o mnie wam chodzi! Wracajcie! Pokażcie się!

Aperlaxive
05.08.2013, 19:11
Dołaczyłam do Nosa, Diany i Charionette.
- Heej, mogę się przysiąść?

motyka
05.08.2013, 19:11
KcKormick? ludzie, kiedy przejrzycie na oczy?

Charionette
05.08.2013, 19:12
Kenny nie byl w mafii??? Jak to mozliwe? Znowu sie pomylilam... To wszystko mnie przerasta

redmoon
05.08.2013, 19:12
-Jasne - odpowiedziałem do Cherrie - mieliśmy się tu dziś spotkać.

Diana
05.08.2013, 19:12
"Wreszcie ktoś żywy!" - pomyślałam.
- Ech, nic... Tak tu pusto, nikt nie chodzi, moi przyjaciele nie żyją. Wraith cały ciagle zaatakować... - powiedziałam do chłopaka.

Lubie
05.08.2013, 19:12
Kutde, zostaliśmy przegłosowani. Kenny nie żyje, CHRUPENCJUSZ TAK. To jjest chyba sen, morderca miał dzisiaj zginąć ...

Aperlaxive
05.08.2013, 19:14
- Kenny nie był winny. Roia musiała się pomylic. A Lubie? Od początku czuł, że to MPS. Ale teraz, kiedy już drugi raz me oskarżenia padły na niewłaściwą osobę niczego nie jestem pewna...

Cytryśnia
05.08.2013, 19:14
Poszłam do stołówki. Przysiadłam się do moich nowych znajomych.
To nie Kenny... Już sama nie wiem co mysleć!!!

redmoon
05.08.2013, 19:14
- Wszyscy się boją. Aha, to jest Cherrie i Restless, miałem się z nimi tu dziś spotkać. Jeśli chcesz, możesz dołączyć

- Przecież, to jasne, że MPS. Jeśli to nie on, to nie wiem

Morgana
05.08.2013, 19:14
kenny jednak byl niewinny... no to ja juz nie wiem. naprawde myslalam ze to on, chociaz kiedy myslalam o rudzielcu to jednak cos mi sie nie zgadzalo co do niego. mysle ze to ladron, luflee, lub ktos z aktywnych, udzielajacych sie na bierzaco.

Diana
05.08.2013, 19:16
- Chętnie, tylko za niedługo będę już wracać do siebie. Na chwilę wejdę posiedzieć i pójdę, okej? - zapytałam wstając z ziemi.

Charionette
05.08.2013, 19:16
- Skoro Kenny okazal sie byc czysty to kto jest w mafii? Pogubilam sie juz totalnie. - zapytala Cherrie.

Fallen
05.08.2013, 19:16
Kenny był niewinny? No to ja już nie wiem kto może być. Luflee? Ladron? Chrupek? A może ktoś aktywny, kto rozmawia ze wszystkimi?

Cytryśnia
05.08.2013, 19:17
-Wiecie... Tak się przyglądam głosowaniom i.... Czy zauważyliscie, że nostradamus i everplastik (ten na końcu listy, nie pamietam nicka) głosują prawie tak samo?

przypadek? Nie sądzę...

redmoon
05.08.2013, 19:17
- Najpewniej twój sojusznik. Apocalypsa też mogła maczać palce (@Cherrie)

Diana
05.08.2013, 19:18
- Łał, prawie wszyscy typowali Kenny'ego, a to nie on! - przeraziłam się - na kogo głosujemy jutro?

redmoon
05.08.2013, 19:19
- Może........ Chrupek ? (@Diana)

Aperlaxive
05.08.2013, 19:20
- Chrupek? Ladrón? Everalsting? Mam przeczucie, że przynajmniej jedno z nich jest w to zamieszane. Ale... Mo że tylko mi się tak wydaje..

Cytryśnia
05.08.2013, 19:21
- Wiecie... Najprawdopodobniej (jest chyba 1/3 szans) że wśród nas siedzi morderca.

redmoon
05.08.2013, 19:22
- To je pewne. (@Resless)
- Nie przesadzaj (@roiá)
Poza grą ;: żeby ogarnąć rozmowę piszmy w nawiasach do kogo się wypowiadamy. Ok ?

Lubie
05.08.2013, 19:22
-Nie zauważyliście, że Chrupencjusz zawsze obwinia tych, któży obwiniają jego? Don dobrze wiedział, że Chrupek jest mordercą, umarł. Giną po kolei ci, którzy obwiniają Mrocznego. Zauważcie to w końcu... - powiedziałem wchodząc do stołówki. - Teraz Chrupek ma jeszcze czas, by zabić kolejnego z nas. - Przysiadł się do znajomych. - Zagłosował na kennyego tylko dlatego, bo był równie podejżany co on, więc próbował przebić głosy na siebie głosami. na Kennyego, a wy mu w tym pomogliście... Dziękuję (@grupa restless i roi)

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 19:22
Biegiem ruszyłem w stronę centrum. Tak, miałem zniknąć i nie wrócić, ale skoro dostałem chwilkę dodatkowego czasu, muszę wszystko przeanalizować! Musze koniecznie wiedzieć, kto zginął i kto podejrzewał tę osobę. Zostałem sam, wiem o tym, ale to nie znaczy, że jestem bezsilny. Nadal stanowię jedną piętnastą ogółu.

A zatem to Kenny. Też myślałem, że jest winny. Wszyscy go podejrzewali, więc i ja dałem się zwieść... Kto się tak przy nim upierał? Morgana! Mam osobę numer jeden... Czemu Apocalypsa głosowała na Dianę... Bo była przekonana, że jest winna. Apo nie może być winna, w każdym razie to dość mało prawdopodobne. Z koeli Diana... Ona jest bardzo podejrzana, od samego początku taka była! Tak samo, jak Lubie. Czemu tak nagle stanął na czele opozycji przeciwko mnie?
Ladrón wydaje się być ślepo posłuszna, idealny materiał na zdrajcę. Już od dawna ją podejrzewałem, a teraz mam coraz więcej pewności.
Kto jest piątą osobą...? Ha! Fallen! Kto to taki? Nikt jej nie widzi, nikt nie słyszy, a ona i tak wie, że jestem łatwy do sprzątnięcia.
Z drugiej strony, wciąż nie wiem, co mam myśleć o Restless i Luflee. Na wszelki wypadek je też będę miał na oku. Przynajmniej dopóki nie zginę, a stanie się to najpóźniej jutro.
Motyka, tak bardzo chciałbym cię teraz przeprosić... Ale wolę ci się nie pokazywać, po tych wszystkich oskarżeniach. Nos na pewno jest niewinny, Cherrie także!
Co do Kędziorka mam mieszane uczucia. Ale zaufam jej.

EDIT: Ej, Lubicz, bez fałszywych plotek, czytaj moje posty lepiej :P

Diana
05.08.2013, 19:23
- Jedno jest pewne, musimy się zgrać. Jeśli każdy będzie głosował na pierwszą lepszą osobę, do niczego nie dojdziemy. Proponuję jutro głosować właśnie na chrupka.

redmoon
05.08.2013, 19:25
- Serio ? Nie jeem typen duszy towarzystwa i nie wiem wszystkoego o innych mieszkańcach. (@Lubie)
- Zgadzam się. (@Diana)

Aperlaxive
05.08.2013, 19:26
- Hmm, w sumie to chrupek co chwila zmienia swoje podejrzenia na kogoś innego.
Więc, myślę, że jest on najbardziej prawdopodobny.

Charionette
05.08.2013, 19:26
- Ale jakie są dowody na winę chrupka? Gramy w rosyjską ruletkę?

Diana
05.08.2013, 19:27
- Myślę, że chrupek jest Wraith, bo wszystkich oskarża. Robi kompletne listy podejrzanych bez żadnego poparcia. Jeśli ja kogoś podejrzewam, mam na to wytłumaczenie! - krzyknęłam do wszystkich.

redmoon
05.08.2013, 19:28
- Zrzca winę na innych, a wszysvy jego podejrzani, którzy jak dotąd zginęli byli niewinni (on nie chce typować nikogo z mafii, by jej nie podpaść, @Cherrie)
- Ja podobnie (@Diana)

Aperlaxive
05.08.2013, 19:28
(@Charionette)
Chrupek ciągle próbuje przerzucać oskarżenia....
To jak na razie nasz jedyny powód świadczący o jego winie

Z drugiej strony - ciągle pudłujemy! Może spróbujmy tym razem zebrać jakieś mocniejsze dowody na winę kogokolwiek?

Diana
05.08.2013, 19:29
- Otóż to, Nostradamusie. Dopóki chrupek tu jest, mało kto będzie czuć się bezpiecznie...

Lubie
05.08.2013, 19:29
-Musimy choć raz zagłosować dobrze, bo inaczej zginiemy. Zgadzam się z Dianą, musimy zagłosować na chrupka. Nie zauważyliście, że on boi się tylko głosowania miasta? śmierć z rąk mafii mu nie grozi, bo jest jej członkiem.

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 19:29
@Diana, sory, ale to ja piszę po kilka zdań o każdym, zamiast linijki postu :P
I skąd wiesz o listach, przecież spisuję je potajemnie :D

- A wam nie grozi śmierć z rąk pożeraczy mózgów - rzuciłem z uśmieszkiem. Było mi już wszystko jedno, co zrobią, przecież i tak zginę. - Co innego śmierć z rąk Wraith, jeśli nadal będziecie tak beznadziejnie typować.

redmoon
05.08.2013, 19:30
- Będzie trudno. Macie jakiś pomysł jak to zrobić ? (@Restless, drugie zdanie do wszyskich)
- Ja też się boję. Ale nie wydaje mi się, żebym robił coś podejrzanego. (@Lubie)

Cytryśnia
05.08.2013, 19:31
-Może to nie zbyt przydatne, ale spójrzcie też tak: Najpierw ginie Ruda, związana z Donem. Potem cheeba [ale ona akurat sama odeszła więc ją pomińmy] potem anizali, która na krótko przed śmiercią zakumplowała się z maqryllem, potem jeszcze ktoś, potem Don, który zginął po smierci kubussa, który zginął z głosowania miasta, a także Qwert, mój najbliższy przyjaciel z Atlantydy i inni... Większość z tych osób ma związek z innymi osobami, które jednak nie były w mafii, ktoś chciał je wrobić! Następna może być Charrie, albo Lubie, aby pogrążyć restless czy chrupka. To może wskazywać na to, że zdrajcą jest osoba, która nie zbyt przyjaźni się z innymi.

Co wy na to??

Lubie
05.08.2013, 19:31
-Cherri, w rosyjską ruletkę graliśmy do tej pory, trzeba z tym skończyć.

Diana
05.08.2013, 19:32
poza grą: @mps: ty myślisz, a ja dyskutuję, a to co innego, mówi się szybciej :P
Nie czytałeś, że Nosowi jedną twoją listę przywiało na taras? ;)

Charionette
05.08.2013, 19:32
- Zrzucanie winy na wszystkich nie od razu oznacza, że to on jest winny. Moim zdaniem Chrupek boi się o swoje życie, jak my wszyscy. Jedni radzą sobie z tym tak, inni inaczej. Mamy jakieś konkrety? Przyjrzyjmy się liście ofiar i ich powiązaniom z chrupkiem.

redmoon
05.08.2013, 19:33
- Uhm, musimy mieć plan. (@Lubie)
- Może Apovalypsa (@roia)
- Wiele osób, było podejrzanymi chrupka. (@Cherrie)

@MPS - dzięki

Cytryśnia
05.08.2013, 19:34
- może apocalypsa, moze ladrón... ale ona.... jakoś nie pasuje mi na Wraith

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 19:34
- Dobrze, że nie słuchają - mruknąłem i odszedłem dalej. Ulice miasta były puste, niczym głowy przynajmniej części debatujących. Splunąłem na ziemię, po czym ruszyłem przed siebie w nadziei, że na dachu któregoś z budynków siedzie snajper i mierzy w mój przeciążony od całonocnego myślenia łeb. A nawet jeśli żaden nie mierzył, to i tak miałem wrażenie, ze głowa za chwilę mi eksploduje.

EDIT: Diana, słuszne spostrzeżenie, NOSOWI przywiało ;)

Diana
05.08.2013, 19:35
- Cherrie, może masz rację, ale mnie naprawdę doprowadza do szału, kiedy wiem, za kogo on wszystkich uważa! Nie tylko mnie. Od razu wie, kto jest Wraith, mimo, ze nie ma dowodów!

Aperlaxive
05.08.2013, 19:36
- Musimy sobie to logicznie poukładac. Roia ma racje. Możliwe, że oni chcą kogoś pogążyc zabijając innego.
Najważniejsze to zacząć myśleć.

Charionette
05.08.2013, 19:37
- A my zachowujemy się dokładnie tak samo. Oskarżamy go nie mając dowodów. (@Diana) A co z Everlastingiem? Przyjrzał mu się ktoś?

redmoon
05.08.2013, 19:38
- Widuję go tylko na apelach. Nic o nim nie wiem . (@Cherrie)

Lubie
05.08.2013, 19:38
-Moim planem jest pozbycie sie mordercy, czyli chrupka.
-Cherri, spójrz prawdzie w oczy, 70% zabitych ma powiązanie z chrupkiem, zaczynając od rudej na donie kończąc.

Diana
05.08.2013, 19:39
- To niech się trochę uspokoi, a nie rzuca oskarżeniami na wszystkich! Gdyby zachowywał sie normalnie, nie miałabym nic przeciwko niemu! Mógłby tu wrócić i przeprosić kilka osób... - nadąsałam się - Co do Everlastinga to mam mieszane uczucia...

Aperlaxive
05.08.2013, 19:40
{@charionette) W sumie on jest podejrzany. Nie głosuje (raczej wątpię by oddawał głosy na siebie), ale wciąż pisze.
Przyjaźni się w ogóle z kimś?

Charionette
05.08.2013, 19:40
- No właśnie...ja też. Czy to nie on był kolegą Qwerty'ego?

redmoon
05.08.2013, 19:41
@Lubię, pisałem o tym wielokrotnie
- O właśnie NIE. (@Restless)
- Chyba nie. (@Cherrie)

Cytryśnia
05.08.2013, 19:43
@Char, Qwert spotkał go kilka razy, wydawał mu się podejrzany....

redmoon
05.08.2013, 19:43
- O to mi chodzi (@roia)

Aperlaxive
05.08.2013, 19:43
- Nie wiem jakie relacje łączyły go z Qwertym, ale raczej nie były one zbyt bliskie - powiedziałam.

Powoli zaczynałąm wątpic w winę chrupka. Nie mogę go jednak wykluczyc z podejrzanych.
Trzeba się dokładniej przyjrzeć niektórym.

Cytryśnia
05.08.2013, 19:45
- Jak myślicie, kto będzie następną ofiarą mafii?

redmoon
05.08.2013, 19:45
- Muszę lecieć. Napiszcie do mnie gdy coś ustalicie. (@wszyscy)
- Sądzę, że któreś z nas. (@roia)

Charionette
05.08.2013, 19:46
- Musiałam popełnić błąd, to był przyjaciel Meryam, prawda? Jakie powiązania miał Everlasting z ofiarami? Nie wiem, wciąż nie potrafię dostrzec czegoś, co mnie ostatecznie skłoni na zagłosowanie na chrupka. Waham się, ale to wciąż nie to.

Lubie
05.08.2013, 19:47
@roia - wydaje mi sie, ze ja, albo restless, by mnie pograzyc. To jest straszne.
@Cherri - Musisz nam uwierzyc, on jest jednym z nich.

Cytryśnia
05.08.2013, 19:48
Hmm.... Może to lekka paranoja, ale ciekawe dokąd nos poszedł....

Aperlaxive
05.08.2013, 19:48
Boję się, że to mogę być ja. Lecz jeszcze gorzej czuję się na myśl, że mogą sprzątnąć Lubie.

Morgana
05.08.2013, 19:49
everlasting? tez go podejrzewalam. jakos pozniej przestalam go zauwazac. jutro pewnie mps poleci. kazdy moze byc morderca, on tez. chociaz ja mam przeczucie, ze mimo ze on oskarza kazdego po kolei, to to jednak ktos inny.

Lubie
05.08.2013, 19:50
-Morgano, dlaczego tak uwazasz ?

Charionette
05.08.2013, 19:51
"A jeśli to Nos? Usilnie stara się wrobić chrupka, żeby odsunąć podejrzenia od siebie...dziwne, że zniknął akurat teraz" - przez chwilę przemknęło Cherrie przez myśl. - "Niee, to idiotyczne, ogarnij się" - zbeształa się.

Morgana
05.08.2013, 19:53
- lubie, nie mam pojecia. to intuicja. choc ona moze zawodzic. tak samo jak zawiodla mnie i wielu innych przy kennym... tutaj trzeba jakichs konkretniejszych dowodow.

Lubie
05.08.2013, 19:56
- Konkretnym dowodem jest nagle znikniecie Chrupka po tym, jak zaczelismy go oskarzac, zamiast probowac sie choc troche tlumaczyc. Nie wydaje wam sie to podejzane ??

Morgana
05.08.2013, 19:58
- szczerze? nie zauwazylam tego, ze wtedy zniknal. nie mam juz pojecia, moze to rzeczywiscie on? choc jestem ostrozna, bo glupio by bylo znow spudlowac...

Cytryśnia
05.08.2013, 19:59
a dlaczego ty tak bardzo naciskasz na tego Chrupencjusza?! Nikt, tylko on. Może sam jesteś Wraith?

Charionette
05.08.2013, 20:01
- Dla mnie podejrzany jest Everlasting. Ale ostrożnie podchodzę do pochopnych oskarżeń, nie mam żadnych dowodów i może intuicja znowu zawodzi...

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 20:02
Przepraszam, miałem się naprawdę powstrzymać, robiłem wszystko z rękami, co możliwe (w granicach przyzwoitości), żeby utrzymać je z dala od klawiatury.
W tym miejscu pierwotnie był długi monolog, ale nie chciałem robić afery, więc napiszę krótko. Prosiłbym o czytanie ze zrozumieniem moich postów i nie pisanie głupot w stylu "nie mam argumentów" czy "zmieniam podejrzenia", bo krew mnie zalewa, jak widzę coś takiego. Myślę sobie wtedy, czy jest jakikolwiek sens się męczyć, myśląc, non-stop analizując, patrząc na głosowania, skoro nikt tego nawet nie bierze pod uwagę...
Jeśli kto nie zrozumiał intencji: odsyłam do początku postu. Dodam też, że nie chodzi mi tutaj o podejrzewanie mnie, bo w końcu na tym ta gra polega :P

Wracajmy do gry....

Nigdy jeszcze nie miałem ochoty nachlać się do nieprzytomości. Może tylko wtedy, gdy dowiedziałem się, że mogę być ojcem i kiedy wyprowadziłem się z domu, i gdy skończyłem stu... Dobra, miałem ochotę, wiele razy. Ba, nawet realizowałem te swoje zachcianki. Teraz nie mam jak się napić, a jedyna opcja, by zaliczyć zgon, to umrzeć. Wraith, mam prośbę: zabijcie mnie dzisiaj. Myślę, że to otworzy niektórym oczy, a reszcie przysporzy kłopotów. Dobrze im tak. Niech nie myślą, że ze mną się zadziera. Będę ich straszył po śmierci. Moje zmasakrowane zwłoki będą nawiedzać ich w koszmarach i na jawie. Będą mnie widzieli po spojrzeniu w lustro, każdy przechodzień na ulicy będzie im mnie przypominał. W końcu ich psychika tego nie wytrzyma i nawet, jeśli przeżyją Atlantydę, prędko do mnie dołączą. Tak, czuję się szczęśliwy z tą myślą. Niech tylko Wraith mnie zabiją, błagam. Niech mnie zabiją, jak najbardziej brutalnie, niech zmasakrują moją twarz, tak, aby sam jej widok przyprawiał o mdłości. Niech oni wszyscy to zobaczą i niech cierpią. To okrutne życzenie, ale przecież ostatnia wola zmarłego powinna być wypełniona, prawda...?

Lubie
05.08.2013, 20:10
@roia, bo dla mnie jest strasznie podejzany od samego poczatku. od momentu, gdy chcac przekonac wszystkich do siebie. zauwaz, ze nie tylko ja mu nie ufam.

redmoon
05.08.2013, 20:26
Teraz żałuję, że od nich odeszłem. Ale w tamtej chwili jakoś nie miałem ochoty z nimi rozmawiać. Mam nadzieję, że tego wieczoru nie zginie nikt z moich sojuszników, ale to prawie pewne. Trzeba wyeliminować chrupka, zanim zamorduje całe miasto.

Aperlaxive
05.08.2013, 20:31
Zaczynało się ciemnić. Musiałam udac się do domu...
Czułam, że dzisiaj mogę zginąć. Nie bałam się. Postanowiłam jednak na wszelki wypadek się pożegnac.

Poszłam po dom Lubie. To była osoba, której chyba najbardziej ufałam:

"Lubie, jeśli dzisiaj zginę, obiecaj mi tylko jedno. Postaraj się ratować przede wszystkim siebie i tych którym ufasz. Nie pozwól by Was zabili. Restless"

Po podłożeniu kartki pośpiesznie się oddaliłam...

Rainbow
05.08.2013, 20:44
a mnie się cos zdaje, że zabijając MPS traficie pudło... ;p Nostradamus tak wali oskarżeniami na lewo i prawo chyba zeby odwrócić od siebie uwagę...

redmoon
05.08.2013, 20:58
Poza grą : ja walę oskarżeniami ? Sądzę, że piszesz to tylko dlatego, że wyglądasz mi na podejrzaną. Tak na dowód :

MOJA LISTA PODEJRZANYCH
Główni podejrzani
1. MPS
2. Kubuss (martwy)
"Poboczni" podejrzani
1. Apocalypsa
2. Ladrón
.............
Czuję na sobie oddech mafii. Dobrze wiem, że jestem wyjątkowo zagrożony. Ale coraz więcej mieszkańców też zaczyna mówić o mnie niepochlebnie (co niby zrobiłem ???)

Libby
05.08.2013, 21:05
Wszyscy zbierali się na stołówce na kolację, gdy ktoś stwierdził, że kogoś brakuje i wcale nie chodziło mu o Kenny’ego, którego stracili podczas ostatniej wyprawy. Ludzie zaczęli rozglądać się dookoła.
- Brakuje roi… - jęknęła przerażona Ladron.
Po chwili wszyscy ruszyli biegiem na poszukiwania. Przetrząśnięto sporą część miasta. Niektórzy już stracili nadzieję. W końcu jednak ktoś dał znać przez krótkofalówkę, że roia po prostu zabunkrowała się w swojej kwaterze. Już mieli wracać na stołówkę, gdy ciszę przeciął przeraźliwy i długi krzyk. Po chwili znów zapanowała cisza. Wszyscy wybiegli na zewnątrz w stronę, z której dobiegł wrzask. W końcu dotarli pod centralną wieżę, gdzie znaleźli ciało kędziorka. Nie było złudzeń. Ktoś musiał wypchnąć ją z balkonu na samej górze. Tylko co ona tam robiła…?


Dziś z rąk mafii ginie kędziorek.



Pozostali przy życiu:



1. Morgana -
2. Ladron -
3. Roia -
4. Mroczny Pan Skromności -
5. Nostradamus -
6. Charionette -
7. Fallen -
8. motyka -
9. Apocalypsa -
10. Diana -
11. Luflee –
12. Lubie -
13. Restless -
14. Everlasting. -

Rainbow
05.08.2013, 21:08
jak skonczymy gre to ci moze coś powiem na temat mojego bycia podejrzaną :d

albo Diana... tak się wtopiła we wszystkich, taka cicha woda brzegi rwie. tak samo rojá.

Cytryśnia
05.08.2013, 21:09
Kędziorek.... W sumie to ją podejrzewałam. Teraz przynajmniej wiem, że to nie ona. Coraz bardziej skłaniam sie ku nostradamusowi.

Charionette
05.08.2013, 21:10
"Kędziorek? Jak to możliwe...dlaczego akurat ona? Nie znałam jej osobiście, ale kolejna śmierć negatywnie oddziałuje na moja psychikę. Muszę się przespać. - westchnęła głęboko Cherrie

redmoon
05.08.2013, 21:11
Kędziorek.... Nie znałem jej. Byłem wręcz pewny, że zamordują kogoś oskarżającego Chrupencjusza. Może wiedzieli, że tak myślimy i postanowili zabić kogoś innego, żeby odwrócić uwagę od Chrupka (przecież tak się z nami zintegrował, ma już sojuszników). Ale równie dobrze może być niewinny. Mam ochotę wymordować wszystkich podejrzanych, jednak to zależy od innych mieszkańców (a na mafię wpływu nie mam).

Mroczny Pan Skromności
05.08.2013, 21:14
wieść o śmierci kedziorka dotarła do mnie błyskawicznie. Tym razem nikt nie mógł połączyć tego ze mną, ale co z tego, skoro i tak wszyscy są przeciwko mnie... Nie mogą połączyć.... Właśnie, dlaczego nie zabili kogoś związanego ze mną?! Odpowiedź jest tylko jedna: bo zwiazani ze mną to... Boże, czyżbym był aż tak głupi, by dać się zmanipulować?

Morgana
05.08.2013, 21:30
kedziorek? nie no... ja tez troche podejrzewalam. wedlug mnie w mafii na bank siedzi ktos z aktywnych. krag podejrzanych sie zacisnia, teraz moze latwiej bedzie ich znalezc. chociaz cholera wie, i tak juz wieksza czesc miasta wymordowana.

Aperlaxive
05.08.2013, 21:48
Kędziorek? W żadnym wypadku, nie spodziewałam się jej śmierci.
Zaskoczyła mnie.
Zawsze była cicha, z nikim nie rozmawiała... Dlaczego akurat ona?

Diana
06.08.2013, 08:28
Po wczorajszym zebraniu poszłam do siebie i byłam w domu aż do teraz. Kędziorek zmarła. Ktoś zepchnął ją z góry. To dziwne...
Nadal podejrzewam chrupka. Niektórzy mają wątpliwości co do niego, ale oni nie wiedzą, co to za uczucie, gdy od początku on oskarża ciebie i twojego przyjaciela. To przez niego musiałam zerwać kontakt z Maqryllem. To przez niego Maqryll zaczął mnie nienawidzić. A później zmarł, a ja nawet nie zdążyłam go przeprosić. I mam przez to ciągle wyrzuty sumienia.
Nawet jeśli chrupek nie jest Wraith, to źle się zachowuje. Powinien wierzyć nam wszystkim, że nie jesteśmy z mafii, głosować według własnych odczuć, a nie podburzać wszystkich przeciw niewinnym.
On nam bardzo szkodzi.

Mroczny Pan Skromności
06.08.2013, 11:11
Powinien wierzyć nam wszystkim, że
nie jesteśmy z mafii, głosować według własnych
odczuć, a nie podburzać wszystkich przeciw
niewinnym.
ej wybacz, że się czepiam, ale czy ta gra polega na tym, żeby ufać? Wręcz przeciwnie... Czytaj ze zrozumieniem, proszę raz jeszcze.

Diana
06.08.2013, 11:15
Poza grą: @up: co ja Ci tu mam tłumaczyć... :P
Mam na myśli to, że powinieneś starać się zaufać wszystkim, ale z umiarem. Nie okarżać wszystkich naokoło, a obserwować, zbierać dowody i być ostrożnym. ;)
Więc nie czepiać mi się tu! Każdy ma inne odczucia :P

redmoon
06.08.2013, 12:51
Przed chwilą postanowiłem ruszyć się z łóżka. Umieram z głodu, idę na stołówkę, może będzie tam ktoś kto będzie chciał pogadać...

redmoon
06.08.2013, 13:45
Poza grą : MPS, ja bym szukał sprzymierzeńców którzy pomogą mi weliminować potencjalnych morderców. Więc Diana też po części ma rację.

Mroczny Pan Skromności
06.08.2013, 13:48
EDIT: połączyłem wszystko, żeby nie było spamu :P


Diana, jeszcze raz Cię serdecznie proszę: czytaj moje posty, a zobaczysz, że nie ma tam tylko i wyłącznie rzucania oskarżeniami, są dowody, są argumenty i jest analiza wyników głosowania, bo to właśnie się przede wszystkim liczy. Czy Wasze, za przeproszeniem pier******e o wszystkim i niczym w stołówce wnosi coś więcej? Nie zamierzam więcej odpowiadać, bo jak widzę i tak niewiele rozumiesz z tego, co piszę. W Twoich pretensji wynika to, że mam być miły i udawać, że wszyscy się kochają, a gra nie polega na eliminowaniu, tylko szukaniu przyjaciół aż do śmierci (bo w taki sposób to niestety, wszyscy poumierają). Wczuj się w rolę, pomyśl, jakbyś się zachowała, gdybyś była otoczona mordercami. Popijała byś sobie biosoczki w stołóweczce i plotkowała z potencjalnymi wrogami? No nie wiem, czy byłoby tak miło i przyjemnie...


Diana miałaby rację, gdyby mi nie pisała bzdur, że nie mam dowodów i rzucam oskarżeniami. O to się głównie czepiam, bo to, co sobie ktoś myśli o moim sposobie bycia (a raczej mojej postaci, bo ja jestem zupełnie kimś innym), mówiąc wprost - zwisa mi i powiewa.
Sprzymierzeńców miałem, ale jak widać nie najlepszych :P


Do gry:
W obecnej sytuacji chyba nie mam się po co pokazywać w towarzystwie. Skoro wydali na mnie wyrok, proszę bardzo - niech go wykonają. Ale z tym straszeniem, to nie były żarty. Mam nadzieję, że Wraith nie zeżrą wszystkich i pozostawią choć kilka osób do zżarcia przez wyrzuty sumienia z mojego powodu...

Myślę, że najbardziej podejrzana jest Morgana. Czemu tak zawzięcie walczyła o usunięcie Kenny'ego? Podobnie, jak Lubie walczy o moją śmierć, ale obawiam się, że w tym drugim przypadku to czysta bezmyślność...

Morgana
06.08.2013, 14:20
-mps, zawziecie walczyla? ja rozumiem, ze mnie podejrzewasz, na tym polega ta gra. ale gdzie ja bylam zawzieta w walce o wyrzucenie kenny'ego? powiedzialam tylko, ze mozliwe, ze on jest w mafii, jednoczesnie wyrazajac swoja watpliwosc co do tego, czy rzeczywiscie zabilby ruda. staram sie tylko grac wedlug zasad tej gry, nie oskarzajac, tylko typujac na podstawie przypuszczen ;)

Mroczny Pan Skromności
06.08.2013, 14:47
Ależ czy ja mówię, że coś źle robilaś? :P Bardzo dobrze, podejrzewalaś kogoś i podawałaś konkrety, tutaj nie ma nic do zarzucenia.
Niemniej, Chrupencjusz twierdzi, że jesteś podejrzana, bowiem kilkukrotnie pisałaś o winie Kenny'ego i nagle zamiast Mrocznego, zabito jego... Coś tutaj nie pasuje xD

Morgana
06.08.2013, 14:52
aaa, spoko, zle zinterpretowalam po prostu :D

co do moich podejrzen, to utrzymuje je w daszym ciagu - w mafii pewnie jest ktos z aktywnych graczy.

Cytryśnia
06.08.2013, 14:58
ja tez podejrzewam morganę ._.
no bo niby straciła pamięć, nikomu nie ufa, dobra wymówka...

Diana
06.08.2013, 18:52
Na Atlantydzie zrobiło się wyraźnie puściej. Powoli ubywa nas wszystkich. Już nie widzę sensu wychodzenia z domu. Po co włóczyć się po prawie pustym miejscu? Nie mam już z kim rozmawiać. Od kiedy nie ma tu Maqrylla, zrobiło się nudno.
Nadal jestem zła na siebie, ze tak go potraktowałam. Ale może gdybym przyjęła go do siebie do domu, już bym nie żyła?

PS. Chrupku, już zakończmy tą debatę, bo będziemy tak sobie to wszystko tłumaczyć i się spam narobi w końcu :P
A tak btw, to gdzie te czasy, kiedy wychodziłam z domu na pół dnia i jak wracałam na forum to musiałam nadrabiać minimum 10 stron? ;)
Rozruszajmy jakoś tą grę, bo padnie D:

Libby
06.08.2013, 19:10
Podczas jednej z wypraw na inne planety mieszkańcom Atlantydy udało się zdobyć ZPM (źródło zasilania Gwiezdnych Wrót). Było dość mocno wyczerpane, ale powinno wystarczyć na dwie lub trzy podróże na Ziemię.
Wciąż w mieście huczało od podejrzeń, kto jest wyznawcą Wraith. Ostatecznie większość mieszkańców postanowiła wysłać najbardziej podejrzanego na Ziemię, aby resztę życia spędził w więzieniu. Stosunkowo niedługo później generał Hammond odesłał Chrupencjusza z powrotem. Na Ziemi nadal walczono z Władcami Systemu. Po krótkim czasie jednak wszyscy zauważyli, że Chrupencjusz jakoś dziwnie się zachowywał. Wbrew jego woli zrobiono mu różne badania i niestety potwierdziło się najgorsze. Miał w sobie Goa’ulda, który zaczął już przejmować jego ciało i mózg. Zdecydowano się na ryzykowną operację, która trwała kilka godzin. Po skończonym zabiegu wszystko wydawało się w porządku do momentu, gdy Chrupencjusz za wszelką cenę chciał się dostać do Pomieszczenia Wrót. Rozrzucił strażników po ścianach i dostał się do Wrót. Wybrał adres na DHD i już chciał przejść przez Wrota, by dołączyć do innych Goa’uldów, gdy do pomieszczenia zbiegli się wszyscy, którzy byli najbliżej. Władowali w Chrupka całe magazynki i dopiero teraz mogli wyłączyć autodestrukcję Atlantydy, którą włączył Goa’ld, a której wyłączenie wcześniej im uniemożliwiał.




Dziś ginie Mroczny Pan Skromności. Był niewinny!
Wraith i ich wyznawcy dziękują za nieoddanie głosów w głosowaniu miasta.



Wybiki głosowania:



1. Morgana - Ladron
2. Ladron - Diana
3. Roia - Morgana
Mroczny Pan Skromności - Morgana
4. Nostradamus – Mroczny Pan Skromności
5. Charionette - Everlasting
6. Fallen - Ladron
7. motyka – Mroczny Pan Skromności
8. Apocalypsa - Diana
9. Diana – Mroczny Pan Skromności
10. Luflee – Fallen
11. Lubie - Lubie
12. Restless – Mroczny Pan Skromności
13. Everlasting. – Everlasting

Aperlaxive
06.08.2013, 19:17
- CHRUPEK BYŁ NIEWINNY?
Ale jak to... Ohh, w takim razie,kto jest odpowiedzialny za morderstwa?

Morgana
06.08.2013, 19:19
tak myslalam, ze mps byl jednak niewinny. szkoda, ze znowu w glosowaniu odpadl ktos kto nie mial z mafia nic wspolnego.
ja juz nie wiem kogo podejrzewac, moje typy zmieniaja sie praktycznie co chwile. choc na razie utrzymuje ladron i luflee, to co do innych graczy tez mam podejrzenia. szczegolnie do motyki...

Rainbow
06.08.2013, 19:32
tak myslalam, mowilam ze MPS jest niewinny. nadal obstaje przy Dianie, Roi, a nawet dodam, ze motyka i Restless wydaja sie byc podejrzani...

Lubie
06.08.2013, 19:37
co, kolejne pudło, obym nie oberwał rykoszetem...

redmoon
06.08.2013, 19:59
Cholera ! Chrupencjusz był jednak niewinny ! Mój ostatni główny podejrzany jest spalony ! Co mam teraz zrobić ? Apocalypsa może maczać w tym palce, ale nie mam dowodów. Ladrón chyba też jest zamieszana, ale mi jakoś nie pasuje. Powoli zaczynam zgadzać się z roią - Morgana nikomu nie ufa i jest taka tajemnicza...

Charionette
06.08.2013, 20:02
A jednak..Chrupek był niewinny. Żegnaj przyjacielu.
Mam dość. Jedyne czego pragnę w tym momencie to zamknąć się w kwaterze, przykryć się kocem i zapomnieć.

Cytryśnia
06.08.2013, 20:07
a jednak... W tym wszystkim teraz najbardziej szkoda mi Charrionette. Teraz na moim celowniku są morgana, everplastik (everlasting, ale everplastik mi się spodobało :D) oraz... Lubie.

redmoon
06.08.2013, 20:29
Postanowiłem spotkać się z roią i omówić z nią strategię.

"Hej, musimy omówić kilka spraw. Przyjdź proszę do mojej kwatery. NAMIARY : Wieża Północna, poziom 63, sektor C, pokój nr 16.

Nos"

Libby
06.08.2013, 20:39
Olać fabułę! Pełna mobilizacja! Każdy podaje swoje typy i powody! Róbcie burzę mózgów!

Lubie
06.08.2013, 20:52
Nie wiem dlaczego, ale sprawa z Chrupkiem zamieszala mi w glowie. Jak nie nn, to kto. Przyznam sie szczerze, ze juz nikogo nie podejzewam, poza jedna osoba... Podejzana wydaje mi sie morgana. Gdzies w glosowaniach mi sie przewinelo, ze ktos na nia zaglosowal, po czym zginal.

redmoon
06.08.2013, 21:05
@Libby - okeoke

PODEJRZANI

1. Morgana - podobno straciła pamięć i nikomu nie ufa
2. Apocalypsa - jakoś mi się nie podoba i mało się udziela
3. Everlasting - głosuje tak samo jak ja (???)
4. Charionette - współpracowała z Chrupkiem, którego wszyscy podejrzewali
5. motyka - głosuje na tych, którzy są potencjalnym zagrożeniem dla mafii
6. Diana - tak jak motyka