Dziękuję, bałam się kiedy tu zaglądałam, bo wiedziałam, że simkę można zjechać doszczętnie

Co do pozy na pierwszym zdjęciu - samo jakoś tak wyszło. Nie starałam się za , żeby simka pasowała do scenerii tylko żeby to wyglądało jak wycieczka po muzeum i żeby tak sobie jakoś swobodne wyglądała (ta róża w ustach to był chyba zły pomysł!).
Wiem, że moje simki nie są artystycznymi cudami, ale staram się jak mogę i mam nadzieję, że trochę się jeszcze poprawię.
Bardzo dziękuję za oceny :* Może ktoś jeszcze by coś napisał?