Opowiadamy jak sobie gramy

[eyvee]

Wiec teraz moja kolej
Troche sie pozmienialo, bo wyprowadzilam rodzinke do innego domu. Tamten mial malo przestrzeni, przez co simy lataly mi tylko w jedno miejsce robic rozne rzeczy co mnie denerwowalo;/

Po przeprowadzcce czas na relaks - jacuzzi na tarasie.


Adrian od razu wzial sie za ulepszanie domowego sprzetu.


Celina pochlonelo jak zwykle malarstwo w nowym przytulnym gabinecie.


Olivia coraz lepiej sobie radzi jako pisarka, ale jeszcze dluga droga przed nia.


Samantha ma nadzieje,ze odkryje jakas nowa planete


Zas Pawel wzial sie za swoja kondycje


I znowu te tlumy...dopiero co Samantha skonczyla prace, a juz tyle gosci przyszlo. Przynajmniej jej restauracja jest znana w miescie i przyciaga wielu simow.


I widoczek codziennego zycia w nowym domu Adrian za bardzo sie wczuwa w pogadanki z pracownikami ;D


Olivia za to odwiedzila nowych sasiadow, ktorzy przybyli do miasta.


Mlody sasiad wydal sie Olivce bardzo przystojny...


Po obiedzie Olivia sprzata w kuchni, a dziadek juz mlotek w ruch ;D


Olivia bardzo czesto spotykala sie z nowym, mlodym sasiadem, az wkoncu zaproponowala mu na wspolne chodzenie...


...oraz podsumowanie w postaci pocalunku