|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 31.03.2010
Skąd: Z siedziby Fantastycznej Czwórki.
Wiek: 15
Płeć: Kobieta
Postów: 2,224
Reputacja: 10
|
![]()
Domek ma swój urok, podoba mi się, choć cholernie gryzie mi się to okno w pracowni, nie pasuje mi tam
![]() Natomiast zastosowanie ogrodzenia do stworzenia ukośnych okien to strzał w dziesiątkę, podoba mi się to ![]() ![]() Lubię domki z pomieszanym stylem, mam takich pełno, bo nie lubię budować wszystkiego pod jeden styl, szlag by mnie chyba trafił ![]() Podoba mi się z zewnątrz, wygląda jak taki mały zameczek ![]() Wnętrza są trochę za puste, ale moim gadaniem się nie przejmuj bo ja lubię tony niepotrzebnych pierdół walających się wszędzie xD No to by było chyba na tyle 9,5/10 (to pół za okno w pracownio-śmietniku ![]()
__________________
Mój profil na WATTPAD
|
![]() |
|
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 16.12.2010
Skąd: Poznań
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 427
Reputacja: 10
|
![]()
Podoba mi się ogród. Panuje w nim chaos, ale kontrolowany
![]() ![]() ![]() Za domek daję 7/10. Jest spoko, ale kilka rzeczy naprawdę razi. |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 09.12.2008
Skąd: moje własne Idaho
Płeć: Kobieta
Postów: 1,035
Reputacja: 11
|
![]() Z zewnątrz ten domek jest taki bajkowy! Brakuje mi tylko więcej drzew dookoła, aby sprawiał wrażenie lekko odizolowanego i byłby niemal ideał!
No dobrze, zacznę od tego, co mnie najbardziej urzeka. Pierwsza rzecz - na pewno ogród. Uwielbiam takie dzikie, nieokiełznane - tu jakaś kępka kwiatów, tam słonecznik, jakieś zarośla, no i drzewa... Taki chaos, całkowicie naturalny i niekontrolowany. To jest cudowne. Poza tym, ten ogród jest taki... żywy. Podstawiona przy drzewie drabina, kosz owoców, rzucone niedbale grabie czy konewka - te elementy nadają mu życia, widać, że ktoś w tym domu mieszka. "Kącik drwala" jest po prostu przeuroczy, to moje ulubione miejsce. Same ściany w połączeniu z bluszczem - dla mnie bomba. To moje klimaty bez dwóch zdań. I bardzo podobają mi się okna. To one sprawiają wrażenie takiego płynnego przejścia między tymi dwoma światami - zewnętrznym i wewnętrznym. Nie ma takiego szoku, bo nie są ani bardzo nowoczesne, ani starodawne. Są takie... pomiędzy. Pasują tu idealnie. Wnętrze to całkowita odmienność tego, co na zewnątrz, bo panuje ład i porządek, pełen komfort i wygoda. Ja takie wnętrza lubię tylko podziwiać, bo chyba nie potrafiłabym w nich mieszkać... Zbyt to wszystko idealne, takie "nie do dotykania". Najlepiej bym się chyba czuła w pokoju nastolatki (chociaż te czasy już daaaaawno za mną ;/), jest tam najbardziej swojsko (łóżko ![]() Minusów nie ma dużo, to nie żadne błędy, tylko po prostu kwestia różnych gustów. Nie pasuje mi barierka na balkonach - jest za bardzo średniowieczna i sprawia wrażenie, jakby nie bardzo wiedziała, co tam robi. Nie ta bajka. Dałabym jakąś najprostszą, metalową, ewentualnie coś kamiennego, ale nie tak "ciężkiego" (kurczę, nie znam się kompletnie na projektowaniu, to tylko moje przemyślenia ![]() Patrząc na dachy, robię się zazdrosna. Ja kompletnie sobie z nimi nie radzę i zawsze używam nudnych, automatycznych. ;/ Ode mnie 10/10, bo wrażenie jest bardzo pozytywne. Domek jest naprawdę uroczy i ogromnie mi się podoba. Kurczę, sorry, że się tak rozpisuję praktycznie w każdym podobnym temacie i piszę niemal epopeje ciężkie do czytania, ale nie potrafię inaczej ![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|