Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 29.11.2012, 16:56   #71
Cytryśnia
 
Avatar Cytryśnia
 
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Tak magdo, to jest Balbina, ja gram w Miłowie i nie przerabiałam jej bo nie gram rodziną Biedak
__________________
Majestatyczność
Cytryśnia jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 09.12.2012, 18:32   #72
Cytryśnia
 
Avatar Cytryśnia
 
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Dziękuję za wszystkie komentarze
Ostatnio nie mam zbytnio czasu aby grać, więc dzisiejszy odcinek będzie taki bardziej luźny, w końcu to dział OJSG

Zbliżały się święta, Iwona postanowiła jeszcze raz porozmawiać ze starszą córką.
- Marta, powiesz wreszcie o co tak naprawdę chodzi?
- Po co?

- Bo jestem twoją matką i chcę wiedzieć!
- Nie musisz.
- Córciu muszę! Jestem twją matką!

- Ty mnie tylko adoptowałaś - z wielkim spokojem powiedziała Marta.
To bardzo zabolało Iwonę, czuła jakby córka chciała jej dać do zrozumienia, że już jej nie potrzebuje. Iwona się poddała, nie potrafiła już dotrzeć do córki mimo swoich wielkich starań.
Marta aby odreagować całą atmosferę postanowiła pójść na przedmieście (ponieważ Polnagowie mieszkają na pagórku i kawałek ulicy jest wybrzuszony, no a simowe taksówki nie jeżdżą po tak „ekstremalnych” terenach wszędzie trzeba chodzić na piechotę )
Parę zdjęć z przedmieścia

Marta odwiedziła bar ze ślepą barmanką

Spotkała nawet pana Bartłomieja, który został ofiarą mojej koleżanki, (ach kiedy to było ) ale za to dostał nagrodę pieniężną fundacji PPP (poszkodowani przez Paulinie).

We Flambirze mimo wolnych małych stolików usadzili ją w tym największym ta… simsy są dziwne.

Nie wiedziałam, że gdy jest śnieg nietoperze też nim są obsypane

Pan Mateusz hrabia Ciastek miał nieudane lądowanie, biedaczek zaklinował się w blacie

Marta odwiedziła też Mroczną Kryptę, stwierdziła, że mają tam bardzo dobre chrupki i muzykę do tańca „doję krowę”

Dziewczyna poznała także... panią Zadecką! Ale inni simowie poradzili jej, aby się do niej nie zbliżała, a zwłaszcza gdy jest naburmuszona (czyli zawsze?)

Boże Narodzenie minęło przyjemnie, ale to była raczej dobra mina do złej gry.

Oh! Jakie interesujące tematy!

Później Lucyna usiadła z siostrą. Nastała krepująca cisza, a dziewczyna takich nie lubi, za to jest konkretna
- Powiedz wreszcie co Ci jest bo to się zaczyna robić nudne! – zaczęła rozmowę
- O co Ci chodzi?
- O to, że teraz masz mi powiedzieć o co chodzi!
- Ty tego nie zrozumiesz.
- Dlaczego? Bo jestem za mała, tak? A kiedy będę duża?
- Nie o to chodzi.
- A więc powiedz o co.

- Ty zawsze miałaś mamę, a ja nigdy.
- Ale ty masz rodzinę, masz nawet siostrę…
- Wy nie jesteście moją rodziną, Iwona i Filip mnie po prostu adoptowali. Ja mojej mamy pewnie nigdy nie odnajdę! Kiedy pojawiła się tamta kobieta, dostałam nadzieję, a ona okazała się tylko zwykłą psychopatką.

- I tylko tyle?
- No właśnie, dla Ciebie to „tylko”.
I po tych słowach Marta poszła do swojego pokoju, tego wieczoru już z niego nie wyszła.

Wkrótce jednak nastały urodziny Marty, postanowiła pójść na studia (po części ufundowane przez rodziców ). Ta decyzja rzecz jasna bardzo ucieszyła Iwone i Filipa
To zdjęcie jest zrobione zaraz po wprowadzeniu się więc to nie ja wybierałam te ciuchy


Lecz jeszcze pod koniec zimy do Iwony zadzwoniła jej znajoma.
- Dzień dobry pani Iwono – zaczęła rozmowę
- O, dzień dobry, co się stało, że pani dzwoni?
- Pani starsza córka poszła na studia prawda?
- No tak.
- To dziwne, jeszcze po południu widziałam ją w Miłowie.
- Tutaj?! To niemożliwe.
- No cóż, nie wiem, byłam przekonana, że to jest ona, ale może mi się przewidziało.
- Yhym, dziękuję, do widzenia.

To mogła być zwykła pomyłka, ale Iwona była z natury przezorna, postanowiła wyjaśnić tą sprawę i zadzwoniła do Marty.
- Halo? – odebrał niepewny głos dziewczyny
- Cześć, Marta!
- A, to ty mamo, cześć, o co chodzi?
- Słuchaj, dzwoniła do mnie przed chwilą pani Olga (bo tak kobieta miała na imię) i powiedziała, że jeszcze dziś widziała Cię w Miłowie, wiesz ja nie chcę… - Iwona chciała dokończyć ale córka jej przerwała
- Oj, mamo, ze wszystkiego robisz aferę, tej starej babie pewnie znów się coś przewidziało! Jestem na studiach! Daleko od Miłowa!
- Przepraszam, ja po prostu wolę się przekonać
- No to już się przekonałaś.
- Tak, tak, a powiedz jak tam Ci jest?
- Dobrze, ale wesz, ja teraz nie mogę rozmawiać, zadzwonię kiedy indziej.
Marta szybko się rozłączyła, Iwona miała wrażenie jakby córka jak najszybciej chciała ją zbyć.


KONIEC

niestety dziś musiałam się zmagać z imageszejkiem i w dodatku niektóre zdjęcia są wyjątkowo zmniejszone -,-

Jak myślicie, co się dzieje z Martą?
__________________
Majestatyczność
Cytryśnia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 09.12.2012, 19:23   #73
Laselight
 
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Mroczne chrupki? Mroczna Skromność Pana Mrocznej Skromności podbija OJSG TS2.

Za mało półnagości jak na półnagość.
Myślę, że z Martą coś się dzieje.
Ładni simowie.
Świetną opowieść i czekam na odcinek.
__________________
Laselight jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 09.12.2012, 19:49   #74
Mroczny Pan Skromności
 
Avatar Mroczny Pan Skromności
 
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Cytat:
Marta odwiedziła też Mroczną Kryptę, stwierdziła, że mają tam bardzo dobre chrupki i muzykę do tańca „doję krowę”


Jeśli z Martą coś się dzieje...
TO WIEDZ, ŻE COŚ SIĘ DZIEJE!
Myślę, że Marta, jak to studentka, zaimprezowała i jakimś cudem znalazła się w Miłowie. Ale potem wytrzeźwiała i wróciła na studia xD

Czekam na odcineczek
Mroczny Pan Skromności jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 10.12.2012, 12:54   #75
Cytryśnia
 
Avatar Cytryśnia
 
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Laselight - no a jak! Mroczny Mroczu za niedługo patronem chyba zostanie ah... Gdyby kiedyś jakiś sim w jakiś opowiadaniu napił się koktajlu z cytrynowych wiśni
Mroczny panie - twoje komentarze zawsze powalają X.X

może ktoś jeszcze?
__________________
Majestatyczność
Cytryśnia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 10.12.2012, 14:03   #76
Add.
 
Avatar Add.
 
Zarejestrowany: 28.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 18
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Ciekawe co się dzieje z Martą o.O Super odcinek. Czekam na więcej
Add. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.12.2012, 20:16   #77
Luflee
 
Avatar Luflee
 
Zarejestrowany: 09.12.2012
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta
Postów: 114
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Super odcinek
Czekam z niecierpliwością na kolejny.
Luflee jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.12.2012, 17:45   #78
La Tortura
 
Avatar La Tortura
 
Zarejestrowany: 27.12.2011
Skąd: Łódź
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,304
Reputacja: 23
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Rodzina Polnago jest... Interesujaca? Chociaz odrzuca mnie humor robiony na sile. Ogolnie wszystko jest takue przerysowane ( ale w koncu simsy...). Mam nadzieje, ze Marta w koncu sie ogarnie i u Polnagich bedzie sielanka.
La Tortura jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 13.12.2012, 16:09   #79
Malin
 
Avatar Malin
 
Zarejestrowany: 09.12.2008
Skąd: moje własne Idaho
Płeć: Kobieta
Postów: 1,035
Reputacja: 11
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Oj, nawet nie wiem kiedy ominęłam odcinek.
Marta jest dziwna. No ja rozumiem - została jej trauma po porwaniu i w ogóle, ale po kiego grzyba wyżywa się na rodzicach? To oni dali jej dach nad głową, pokochali jak własną córkę, a ona taka niewdzięcznica stroi fochy i nie chce rozmawiać, w dodatku raniąc ich tekstami, że nie są prawdziwymi rodzicami... ;/ Niech sama sobie pluje w brodę, że była tak naiwna i głupia, że uwierzyła pierwszej lepszej babie z ulicy, zamiast ją najzwyczajniej w świecie najpierw sprawdzić. Straszna z niej naiwniara ;/ wkurza mnie. Już nawet Lucyna ma dość jej dąsów i w sumie to wcale się nie dziwię...
A co do podejrzeń - no ja mam kilka Tak mi chodzi po głowie, że albo ma nieznaną siostrę bliźniaczkę, albo jest bardzo podobna do biologicznej matki, która szwenda się po Miłowie, albo może wcale nie studiuje, tylko prowadzi jakieś prywatne śledztwo w sprawie odkrycia tożsamości prawdziwych rodziców :>
Ciekawe, co Ty tam wymyśliłaś. Czekam na dalszy ciąg.
Malin jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 13.12.2012, 16:46   #80
Cytryśnia
 
Avatar Cytryśnia
 
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Opowieści Cytrynowej Wiśni

Malin - no cóż, trochę potrzebowałam tego do dalszego ciągu wydarzeń, a trochę też ma taki charakter po za tym w jej życiu dużo się ostatnio działo i chce władować złość
__________________
Majestatyczność
Cytryśnia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023