|
|
#11 | ||
|
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
Cytat:
![]() Mnie podobają się oba otoczenia, każde ma swój urok i cieszy mnie możliwość przeprowadzania simów z otoczenia do otoczenia bez utraty kontaktów itp. W trójce, gdy zaczynam grać nową rodziną zawsze mam dylemat, do którego otoczenia ich wprowadzić. W czwórce koniec dylematów, gdy otoczenie mi się znudzi, w każdej chwili będę mogła przeprowadzić rodzinę do innego ![]() Nevada pięknie to zobrazowałaś przeżycia związane z TS4 ![]() Co do porodu, w trójce faktycznie simka bardzo wrzeszczy, a inne simy skakaczą wokół niej łapiąc się za głowę. No nie mogli przecież zrobić tak samo ![]() Piwusia co do tego: Cytat:
http://forum.thesims.pl/showpost.php...3&postcount=60 Wierzcie mi, że nie wyrosła na ładne dziecko. Jak chcecie mogę zrobić jej zdjęcie. No ale faktycznie to wyjątek, inne dzieci miałam ładne.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
||
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|