![]() |
#11 | |||||||
Zarejestrowany: 08.01.2006
Skąd: Dziwnowo
Wiek: 19
Płeć: Kobieta
Postów: 1,322
Reputacja: 26
|
![]()
Znów mam zaległości... Cóż, wzięłam się za Starówkę, do tego praca, w międzyczasie problemy z komputerem... Bywa.
30 sierpnia 2015 No i znowu ładnie się Seweryn zachował. Znowu ma ode mnie kopa w zad! Biedna Elinora. Jeszcze to poronienie. Matko, wszystko się sypie. Franek jest... kurczę, zachowuje się podobnie do mojego Blaine'a! Który pewnie już nie wróci ;( A miałam takie fajne plany, chlip. A babcia Oli też się nie popisała. Biedna mała, wszyscy ją sobie podrzucają nawzajem jak kukułcze jajo. Jedna Elinora okazała się porządna. Biedna Lena... W sumie to z dialogu wynika, że jej się wydaje, że matka chce ją jakoś... odciągnąć od męża? Jakby tak dała dokończyć, to może rodzice by ich wsparli finansowo, Szczepan nie musiałby harować jak dziki wół, nie zachorowałby i nie umarł. Ale to tylko takie moje gdybanie. Filip wyrósł na sympatycznego chłopaka. Zdjęcie - ![]() 9 września 2015 Jak na bestseller to mało Elinorze zapłacili. Skąpe dusigrosze, powinna zmienić wydawcę! ![]() No proszę, autorefleksja u Seweryna, znowu. If I could turn back time - tak mi się skojarzyło. No i szykuje się spotkanie po latach. To ja już chyba wiem co zaraz będzie. Mniej więcej. No proszę, czyli tym razem moje przypuszczenia spełniły się tylko połowicznie. I już ślub, no nieźle. W sumie to fajnie, że jednak ta historia miłosna skończyła się dobrze. Niemniej szkoda mi Oli. Co ta dziewczyna ma z rodzicami, ech. Dobrze, że w końcu znalazła dom, mam nadzieję, że z tym już nie będzie miała problemów. 16 października 2015 No dobra, w sumie to przede wszystkim musiałam sobie przypomnieć co jak i dlaczego. Ehem... Mocne. W słowniku ludzi kulturalnych nie istnieją słowa dostatecznie obelżywe, by określić Kastora Jagódka. Acz tu mnie naszła refleksja - ojciec Kiry też się popisał, wiedział, kim jest Jagódek, a mimo to nakłaniał córkę do ślubu z nim? O co chodzi, czy ten bandzior miał na niego jakiegoś haka? ![]() Cytat:
![]() Niech ktoś go chociaż zleje krzesłem, proszę! Cytat:
A i właśnie, co z Konstantym? Jeju, przynajmniej w drugiej części weselej, mimo śmierci starszych Simów. Staś jest uroczy. Ale słodko się zakończyło z Wojtkiem i Marceliną, aż trochę za słodko jak dla mnie ![]() I wreszcie 10 listopada 2015 Na początek mistrzyni painta: ![]() A poza tym: Cytat:
Cytat:
![]() No dobra, jednak Iwo okazał się być w porządku, ale jego tatuś to kolejne bydlę do odstrzału. Niech ginie, on i jego kumpel Kastor. Cytat:
No nie, co to za cham włazi między Marcelinę a Wojtka? Co to ma być? A ona jeszcze mu się daje, no nie, Marcelina - podpadasz mi. ... No i mi podpadłaś ![]() Cytat:
NO I MÓWIŁAM! Brawo ![]() Nie przeliczyłam się także w tym, że ten cham Denis będzie się migał. Następny w kolejce do stłuczenia krzesłem (bo Marcela już w sumie została ukarana, w pewien sposób). Ufff, wreszcie jestem na bieżąco. WRESZCIE. Idę spać. |
|||||||
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|