![]() |
Dawidowo
http://i.imgur.com/6tL8dCN.jpg Większy rozmiar Banner z 2015r. Wszystko zaczeło się od Jana i Faustyny Marchewki... Witam was w temacie, w którym będę przedstawiał jak toczą się losy w Dawidowie. Nie będę tutaj umieszczał historii zawiłych itp. (ale może kiedyś), lecz będą to po prostu zdjęcia z krótkimi opisami :) Chętnym zapraszam do czytania :) Spis mieszkańców Dawidowa Spis mieszkańców z dnia 20.01.2016r. RUNDA XII Spis mieszkańców z dnia 04.08.2016r. RUNDA XIII Jubileusze Pierwsze urodziny Dawidowa (podsumowanie pierwszego roku) Simy do pobrania Juliana Marchewka i Daniel Por Drzewa genealogiczne Marchewka - 07.11.2015r., 24.04.2016r. Por - 21.11.2015r., 26.11.2016r. Spis treści Jan Marchewka i jego historia. I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII, Dalsze życie Henryka Marchewki I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX, X, XI, XII, XIII Życie mieszkańców Zatoki Źródlanej I, II, Losy Dezyderiusza i Iwony Por I, II, III, IV Dalsze życie Bolesława Marchewki I, II, III, Dalsze życie Sylwii Pietruszki I, II, Dalsze życie Bernarda Marchewki I, II Studenckie życie Walentyny i Jakuba Marchewek I Dalsze życie Marii Por I Na początku stworzyłem Jana Marchewkę wraz z jego suczką Misią i wprowadziłem go do malutkiego domku wybudowanego przeze mnie :) http://i.imgur.com/REcyfgG.jpg http://i.imgur.com/OaJh6I0.jpg http://i.imgur.com/cGGxSBl.jpg Jako iż Janek to miły i gościnny sim, to od razu pobiegł przywitać sąsiadów, którzy go odwiedzili. Jako iż dopiero zaczął się rozpakowywać, to swych gości poczęstował ciastkami, które podczas podróży się pokruszyły. http://i.imgur.com/YBuIiEc.jpg http://i.imgur.com/M3kpyjd.jpg Jak widać po jego wyrazie twarzy był chyba trochę nieswój :/ http://i.imgur.com/kWrTtx1.jpg Misia nie jest taka miła jaka się wydaje, dlatego trzeba oduczyć ją niszczenia mebli :) http://i.imgur.com/if2VRIO.jpg Pierwszy dzień w nowym domu minął dość energicznie (rozpakowanie się itp.). Zobaczymy co przyniesie następny. http://i.imgur.com/cFMr7rb.jpg Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Powiem tak..
Już mi się podoba! Szczerze wolę zdjęcia z krótkimi opisami niż zawiłe historie :) Jan wygląda na środkowym zdjęciu jakby chciał kogoś zabić tą... yy... motyką? Masz już jedną czytelniczkę gwarantowaną. A, i mam nadzieję,że ten temat przetrwa dłużej niż Rodzina Jarosz :p Z jakiegoś dziwnego powodu..(A może ślepa jestem) Dopiero po chwili zauważyłam po spodem pierwszy odcinek:O Domek bardzo ładny,Misia wygląda jak jeden z tych bezpańskich psów,które można adoptować. Chyba,że czegoś nie doczytałam:| Nie ma to jak poczęstować kogoś pokruszonymi ciastkami z podróży... Ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba:wub: Czekam na next. |
Odp: Rodzina Marchewka
Jasiu wygląda na bardzo sympatycznego sima :) I ma bardzo ładny domek. Całe show skrada jednak Misia. Urocza z niej psina <3 Trochę krótko, ale mam nadzieję, że nie każesz nam dlugo czekać na następne historie z życia pana Marchewki ;))
|
Odp: Rodzina Marchewka
Misia fajniutka :smile:
Albo mi się wydaje, albo na głównym zdjęciu jest spoiler co przyniosą następne dni :D Fajne masz tapety, lubię takie hmm..zapaćkane. A i domek też mi się z zewnątrz bardzo podoba, taki przytulny. Czekam na następny odcinek ;) |
Odp: Rodzina Marchewka
Witajcie :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziękuję za komentarze :love: Może ktoś jeszcze się skusi? :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
|
Odp: Rodzina Marchewka
Witajcie :)
Czas na kolejny odcinek. Zapraszam do czytania :) Wiosna, to idealna pora roku na śniadania we własnym ogródku. http://i.imgur.com/0rBT599.jpg Jan nie żyje na pieniądzach, wiec zaczął pracę w karierze rozrywkowej. Dni mijały w schemacie: praca - dom - odpoczynek - praca - dom i w wolnych chwilach spotkania z Faustyną. W pewny słoneczny weekend Jan zaprosił do siebie Faustynę. Chciał z nią pogadać i poprosić ją czy mogłaby go oprowadzić po okolicy. Kobieta pojawiła się kilka minut po telefonie. http://i.imgur.com/Z7ch8e8.jpg - Ja interesuje się tenisem, ale w Dawidowie niestety nie ma jeszcze niestety boiska na tę grę. Podobno fundusze będą za kilka miesięcy. http://i.imgur.com/ELzG776.jpg - Wyglądasz inaczej niż zwykle - Och dziękuję. Miło mi to słyszeć :) http://i.imgur.com/YxgG4MO.jpg Misia w czasie trwania spotkania wykopała ogromna dziurę koło drzwi w ogródku, z którą Jan miał później problem z zakopaniem. http://i.imgur.com/nVsiHFJ.jpg - Nie myślałaś o wykupieniu domu w tym rejonie? Ceny działek są tanie, a za kilka dni już pewnie będą wykupione. - Tak myślałam, lecz na obecną chwilę byłoby to zbyt kosztowne dla mnie. - W takim razie możesz zamieszkać u mnie na miesiąc, dwa, a nawet więcej, aż zbierzesz sumę jakiej ci potrzeba. - Och. To miłe z twojej strony, ale muszę się jeszcze nad tym zastanowić. http://i.imgur.com/8QeFyDH.jpg - Spróbuj tej pysznej kanapki, sam ją robiłem. Nazwałem ją "Kanapkejszyn rewelejszyn" - Jest pyszna. Co do niej dodałeś, zdradzisz mi? http://i.imgur.com/DwJzwi8.jpg - Wznieśmy toast za... udane spotkanie. - Zdrowie! http://i.imgur.com/2Rus4P8.jpg http://i.imgur.com/JWG370N.jpg Nastrój dnia był taki, że młodzi simowie nie potrzebowali jakiegoś utworu, aby tańczyć, lecz wsłuchali się w śpiew ptaków i nogi same ruszyły do tańca. http://i.imgur.com/nfVqSRU.jpg http://i.imgur.com/ub9g0a6.jpg - Dziękuję, że mnie zaprosiłeś. Pewnie teraz sama bym siedziała w domu i nudziła się. - Nie ma za co... skarbie. http://i.imgur.com/6Hk81po.jpg Emocje wzięły górę. Obydwoje wyjaśnili sobie wszystko następnego dnia i tak oto zostali parą. http://i.imgur.com/YKkCqSg.jpg http://i.imgur.com/Vg2AvGJ.jpg Wieczorem, kiedy Jan nie mógł zasnąć, po wrażeniach z dzisiejszego dnia, Misia postanowiła pobawić się z psem, który przyszedł po jej dom, w poszukiwaniu jedzenia. http://i.imgur.com/JzYc0b8.jpg Następny dzień, już taki pogodny nie był. Z rana padała straszna ulewa, lecz po południu pogoda poprawiła się i pod mieszkanie Janka zawędrowała wróżbitka, która próbowała magicznymi miksturkami wyłudzić trochę pieniędzy. http://i.imgur.com/nqVnUZs.jpg Zakochani spędzali ze sobą każdą wolną chwilę http://i.imgur.com/NPaZDrc.jpg http://i.imgur.com/ibCcBP2.jpg http://i.imgur.com/HhR1UeL.jpg Zobaczymy, co przyniesie daleka przyszłość... Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Ciekawe jak rozwinie się znajomość Jana i Faustyny...
Czekam na next:) |
Odp: Rodzina Marchewka
Chyba jeszcze nigdy żaden mój sim nie pracował w karierze rozrywkowej ;D
Jak się szybko zakochali, miała go oprowadzić,bo miasta jeszcze nie zna a tu proszę :) To teraz czekamy na ślub :D |
Odp: Rodzina Marchewka
Witajcie :)
Przede wszystkim dziękuje za komentarze :) Cytat:
Cytat:
Ktoś jeszcze? :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Jeszcze ja!
Ogólnie to wpadłam do wątku jak do Simsowej ,,króliczej nory" i nie mogę wyjść. Twoje OJSG ma taki miły,sympatyczny klimacik ;) Jan i Faustyna to może być bardzo sympatyczne połączenie,nie ma to jak miłość od prawie pierwszego wejrzenia :3 Zdjęcia super,simowie super na nich wyglądają (ach,ta dwójkowa mimika :3 ),czekam na kolejny odcineczek ;) |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
A teraz odcinek :) Dni mijały spokojnie... W wolnych chwilach Jan uczył się nowych przepisów. http://i.imgur.com/kqxAIOa.jpg A jego suczka Misia wdawała się w bójki ze zwierzętami przed domem. http://i.imgur.com/sMk0BCV.jpg http://i.imgur.com/836fACg.jpg Jan pewnego dnia zaprosił Faustynę do siebie. Chciał zaproponować wprowadzenie jej do siebie. Kobieta się zgodziła i te noc spędzili razem. Po kilku dniach Faustynę męczyły mdłości http://i.imgur.com/QnMHQe8.jpg Aby zapomnieć o nich zajmowała się domem. http://i.imgur.com/qHnvLwq.jpg A Jan naprawiał zepsute krany i inne rzeczy. Również pomagał swojej dziewczynie w porzadkach jesiennych. http://i.imgur.com/aenCE4H.jpg http://i.imgur.com/exHz7Im.jpg http://i.imgur.com/Nc7fhhD.jpg Jedzenie w lodówce nie znajduje sie wieczność, wiec Janek zadzwonił do sklepu w innym mieście (ponieważ w Dawidowie go jeszcze nie było). Dostawa okazała sie być błyskawiczna. http://i.imgur.com/KWg8IkP.jpg Aby ogród ładnie wyglądał, trzeba o niego dbać. http://i.imgur.com/Qn2aRSc.jpg Jak sie później okazało mdłości były wywołane ciążą. Faustyna była na początku w szoku, lecz później cieszyła się z dziecka :) http://i.imgur.com/sTBrYG0.jpg - Janek niedługo będzie trzeba zrobić pokój na piętrze i umeblować go jak dla dziecka, ponieważ jestem w ciąży. - To wspaniała nowina. Nawet nie wiesz jak się cieszę. http://i.imgur.com/RfxdGzs.jpg Aby ukoronować tę wspaniałą wiadomość Jan oświadczył sie Faustynie. http://i.imgur.com/hk4xpx4.jpg http://i.imgur.com/Th9cyXu.jpg http://i.imgur.com/clLf8ol.jpg http://i.imgur.com/DuN6VoC.jpg - Kochanie... wyjdziesz za mnie? - Ależ oczywiście Janku. Jak mogłabym ciebie odrzucić! http://i.imgur.com/G2NsrSh.jpg http://i.imgur.com/1GjsMgg.jpg http://i.imgur.com/i6v5LI6.jpg http://i.imgur.com/pJwdWOR.jpg http://i.imgur.com/TDw3SMT.jpg Chłopak miał wcześnie rano do pracy. Gdy się obudził wykąpał sie, zjadł śniadanie i obejrzał serial "Miłość aż po grób" http://i.imgur.com/r8sljMt.jpg http://i.imgur.com/spDCN0q.jpg http://i.imgur.com/hPG6FqZ.jpg Zajmowanie się Misią (tzn. pozbywanie się z niej pcheł itp.) spadło na głowę Faustyny. http://i.imgur.com/yT7Up8F.jpg A w wolnych chwilach gotowała, ponieważ lubiła się przy tym relaksować, choć na początku nie szło jej z tym za dobrze. http://i.imgur.com/xSS5fhx.jpg http://i.imgur.com/QNMYS0a.jpg - To już za kilka dni- te myśli były ciągle w głowie chłopaka, ponieważ w tym dniu Faustyna zostanie jego żoną. http://i.imgur.com/5ED7QpX.jpg I wielki dzień nadszedł. Jan + Faustyna Marchewka 20.05.2015r. http://i.imgur.com/wc1h7A3.jpg http://i.imgur.com/8b9SPe9.jpg http://i.imgur.com/wK3vSBR.jpg http://i.imgur.com/FOs9jTN.jpg http://i.imgur.com/jAfCbJR.jpg http://i.imgur.com/6tDKraP.jpg http://i.imgur.com/Ad7mndX.jpg http://i.imgur.com/4klqkXx.jpg http://i.imgur.com/XEafIaC.jpg Do tego na koniec był zachód słońca. http://i.imgur.com/Fapcnau.jpg http://i.imgur.com/59lTyPN.jpg Pewnej nocy zaczął się poród Faustyny. http://i.imgur.com/3CkbkY0.jpg http://i.imgur.com/CYNbVKJ.jpg http://i.imgur.com/UeWRf1c.jpg http://i.imgur.com/8DStPh8.jpg Narodził sie mały Henryk :) (różowa piżama zmieniona :) ) Henryk Marchewka 20.05.2015r. http://i.imgur.com/guFifKz.jpg http://i.imgur.com/1nBiz3V.jpg http://i.imgur.com/vkvztFe.jpg http://i.imgur.com/sGkd5Ir.jpg Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Misia po przegranej walce wygląda jakby się tego wstydziła :D A kopiąca w ogródku Faustyna bardziej niż ze sprzątaniem, to kojarzy mi się z zakopywaniem zwłok :rolleyes: Bardzo pozytywny odcinek <3 Fajnie, że Janek przyjął wiadomość o dziecku bez zbędnych wymówek. Pasują z Faustyną do siebie. No i mam nadzieję, że Henryś będzie się zdrowo chował :D
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
W Dawidowie koniecznie musi powstać jakiś supermarket. Wnioskuję o Biedronkę xD U mnie w Jagodowie jest Paprotka :P Faustynie bardzo pasuje ta fryzura. No i ślub o zachodzie słońca :love: Czy mały Henio też ma pieguski jak tatuś? |
Odp: Rodzina Marchewka
Kolejny odcinek!
Dobrze że nasz Janek zdecydował się na ten odważny krok by spytać Faustynę o wprowadzenie się do niego,a potem oświadczyć się jej-po kolejnych zdjęciach widać,że sprawnie się podzielili obowiązkami ;) Natomiast Misia na jednym ze zdjęć na pierwszy rzut oka przypominała mi jednorożca (za dużo rysowania rogatych koni -.- ) I ten ślub o zachodzie słońca...cud-miód <3 Smiesznie prezentuje się też Janek na zdjęciach z rodzącą Faustyną-nie ma to jak Face Palm na mały początek,potem wzięcie się w garść a potem przypomnienie sobie,że jego żona rodzi xD xD A Henryk....słodziak,zresztą jak każde dziecko. Czekam na kolejny ;) |
Odp: Rodzina Marchewka
Będę tu zaglądał częściej. Twoje OJSG ma taki przyjemny klimacik, a Janek pięknie wygląda! ^^ Jeszcze z tymi grabiami... najlepsze na zawsze! :D Ciekawe czy Henio będzie miał po nim urodę...
Z jednego jednak jestem niezadowolony: mają dziecko, ale skąd je mają nie pokazałeś :why: X'DDD Czekam na next ;) |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Niebo, to mod tak jakby :) Faustyna nie sprząta, bo brzuch ją bolał :( Zapraszam do odcinka :) Henryk Marchewka.. Za kilka lat będzie miał żonę i kilkoro dzieci. http://i.imgur.com/nX9iOgi.jpg http://i.imgur.com/5dbgW9K.jpg Jan dba o swojego (na razie) jedynego syna. http://i.imgur.com/3bt600q.jpg http://i.imgur.com/zwLUKUP.jpg Mama oczywiście też. Tylko czemu karmi go przeterminowanym mlekiem? :( http://i.imgur.com/X31eYpc.jpg A Misia ma jeszcze czas na odpoczynek zanim zostanie wyściskana przez Henryka. http://i.imgur.com/Fn5HE6C.jpg Pan Marchewka słyszał w okolicy, że w końcu można odbierać więcej kanałów w swojej telewizji. To czemu nie skorzystać? http://i.imgur.com/mYJaFhD.jpg Nastała zima. http://i.imgur.com/n81eDEC.jpg A teraz przed państwem przepis na naleśniki według Faustyny Marchewki :) Do miski wsypać 700 gram mąki pełnoziarnistej, wbić 3 jajka, wlać 200ml mleka i wlewać po tym po trochę wody i mieszać, aż ciasto zgęstnieje. Następnie przystąpić do smażenia pod okiem dorosłych! Gotowe naleśniki polać bitą śmietaną i dodać wisienkę. SMACZNEGO! http://i.imgur.com/xHda7vA.jpg http://i.imgur.com/SZE5Iqe.jpg http://i.imgur.com/RhGOjmZ.jpg http://i.imgur.com/uOC4jhW.jpg Jan w ankiecie, którą prowadzi rada Dawidowa został zapytany o to, czy zgadza się na wybudowanie wieżowców w jego okolicy. Ten jednak się nie zgodził. http://i.imgur.com/LjPsXiW.jpg Wieczorem Faustyna upiekła tort dla Henryka z okazji jego 1 urodzin. Ależ ten czas leci. http://i.imgur.com/Q6fC7oR.jpg http://i.imgur.com/LFxRZh9.jpg http://i.imgur.com/7fd80OH.jpg http://i.imgur.com/qciW7zT.jpg Dumny tatuś! :) http://i.imgur.com/1QxSxJI.jpg Małego dalej karmiono przeterminowanym mlekiem :( http://i.imgur.com/1jq6BmS.jpg Henryk uwielbiał swojego misia Franka. http://i.imgur.com/YSXjrAW.jpg Dzieci w wieku Henryczka uczą się wielu rzeczy potrzebnych im w późniejszym etapie życia. Jednak momentami stawało się to męczące. Dwójkowe animacje są super! http://i.imgur.com/0wW2QKv.jpg http://i.imgur.com/67qFhFU.jpg http://i.imgur.com/GWJf6J4.jpg http://i.imgur.com/rWGtzRN.jpg http://i.imgur.com/y2KE78Q.jpg http://i.imgur.com/kJ1myxV.jpg Zapomniałem wspomnieć, że Marchewkowie(?) zaadoptowali psa Dropsa. Teraz Misia nie będzie się nudzić. http://i.imgur.com/B4ZaQoU.jpg Czyż on nie jest piękny? :) http://i.imgur.com/OZleOlL.jpg Z nauką mówienia było nieco trudniej, ale nawet maleńka sylaba była już jakimś osiągnięciem. http://i.imgur.com/ulx01Cn.jpg http://i.imgur.com/FFMq9Q7.jpg http://i.imgur.com/DcHg2fx.jpg Mały po męczących dniach zasypia nawet bez kołysanki. http://i.imgur.com/0kr8u0H.jpg http://i.imgur.com/xP12SJ6.jpg http://i.imgur.com/6RyQ3rm.jpg Pieski po sobie same nie posprzątają . http://i.imgur.com/bPUCnQh.jpg http://i.imgur.com/5D1zmPD.jpg I właśnie od tego momentu nastąpiła przerwa w graniu z powodu wypadku. Zdjęcia pokazywane do początku wątku pochodzą z maja. Te, które pokażę w następnej relacji pochodzą z lipca, czyli jak już ręka była sprawna :) Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Henryś! <3 Słodziak z niego :D Faustyna i Jan muszą być z niego dumni. Oryginalny tort ;) A miny Janka jak uczy młodego korzystania z toalety wygrywają wszystko :D Kurczę, państwo Marchewka nie dość, że mają maleńkiego synka, to jeszcze teraz muszą zmierzyć się z destrukcyjnym Dropsem.
Fajnie, lekko i przyjemnie :D Czekam na ciąg dalszy ;)) |
Odp: Rodzina Marchewka
Kolejny odcinek!
Widzę więcej fanów dwójkowych minek :3 Fajnie że rodzinka się rozrasta ,a Henryk jako małe dziecko jest taaaaaakie słodkie (oto czoś,czego brakuje wszystkim w TS4) <3 <3 ´ I czy ja już nie pisałam że Faustyny stylówka mnie się podoba? dobra,napisałam to.Teraz. Czeeeekam na kolejny odcinek :3 |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
|
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mi też bardzo się podoba szczególnie fryzurka Faustyny, pasuje jej ;) A maluch uroczy :) Czekam na następną relację :D |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziękuję za komentarze :) Na początku chciałbym wspomnieć o pożarze w domu Marchewek. Na szczęście nic nikomu poważnego się nie stało. http://i.imgur.com/7DNCVAM.jpg http://i.imgur.com/KmjR90V.jpg http://i.imgur.com/pOb96ft.jpg Klika dni później pani Marchewka dowiedziała się, że po raz kolejny zostanie mamą! http://i.imgur.com/SbEuvb1.jpg W wolnych chwilach rozmawiała ze swoją przyjaciółką Iwoną Por. Tu akurat rozmowa toczy się o rozwijającym miasteczku. http://i.imgur.com/Y1tCNV4.jpg http://i.imgur.com/vl8yteC.jpg Drop i Misia przypadli sobie do gusty aż za bardzo. http://i.imgur.com/O8lMfJc.jpg Dezyderiusz Por (ten z lokami) myślał, że Jan ukradł mu gazetę poranną, albo jeden z jego psów. Sprawa sama się później sama się wyjaśniła. Mała Maria podarła dla tatusia jego gazetę :D http://i.imgur.com/CT8W2zN.jpg Jan aby odreagować cały ster oraz smutek przez poprzednią sytuacje pobawił się z Misią. http://i.imgur.com/1kYJSDo.jpg Henryk bawi się swoim ukochanym misiem- Frankiem. http://i.imgur.com/b2ULnBV.jpg A Jan awansował ze szczebla na szczebel kariery. http://i.imgur.com/7HfwORR.jpg Pieski same się nie umyją. http://i.imgur.com/z8FjCMU.jpg A tu Henryk dorasta. Piękny z niego chłopak wyrośnie i wspaniały tata :wub: http://i.imgur.com/HpfGLcC.jpg http://i.imgur.com/QJRRKRh.jpg Ciąża wykańczała powoli Faustynę. Zmęczenie, stres... http://i.imgur.com/05b5OJm.jpg Nadszedł w końcu czas rozwiązania. http://i.imgur.com/cF7JDzk.jpg Na świat przyszedł Bolesław Marchewka Bolesław Marchewka 29.06.2015r. http://i.imgur.com/Cs5bOom.jpg http://i.imgur.com/zj85j2G.jpg http://i.imgur.com/h2VB50x.jpg http://i.imgur.com/DD0HA81.jpg I małżeństwo przetrwa wszelkie próby, a może niekoniecznie? http://i.imgur.com/neZcIeX.jpg Pierwszy dzień w szkole. Zaspany Henryk :D -Mamo! Jeszcze 5 minut! http://i.imgur.com/AiCySa5.jpg -No dobrze. Już wstaję! http://i.imgur.com/6VOgBJm.jpg http://i.imgur.com/Pcunbea.jpg -W co by tu się ubrać... Już wiem! Włożę na siebie mój ulubiony sweterek, który uszyła pani Por. http://i.imgur.com/irtieFz.jpg http://i.imgur.com/7ueUzoU.jpg Po zjedzonym śniadaniu chłopiec ogląda jeszcze przez chwilę telewizję z tatą, gdyż zaraz przyjedzie jego autobus. http://i.imgur.com/G7qwz7n.jpg http://i.imgur.com/YSfiE3C.jpg Chodzenie w zimę na krótki rękaw i w spodenkach? Dziwna ta moda.. http://i.imgur.com/qehQoE5.jpg Powrót ze szkoły. http://i.imgur.com/7Yj4pel.jpg -Może następnym razem będę miał lepszą ocenę. http://i.imgur.com/yGvZtNI.jpg Z racji, że za godzinę mama chłopca przyjedzie z pracy, a sam Jan miał do pracy zadzwonił po opiekunkę. http://i.imgur.com/DLoLT31.jpg Henryk od razu po szkole padł na kanapę i zasnął z wycieńczenia. http://i.imgur.com/IchF6Hu.jpg -Mamusiu! Tak się cieszę, że jesteś. Ta pani ani razu nie przewinęła Bolesławowi brudnej pieluszki, tylko jadła i oglądała telewizję. http://i.imgur.com/cdDjeuw.jpg -W końcu więcej śniegu. -Mamo. http://i.imgur.com/9psTuPV.jpg -Tak kochanie? -Czy pomogłabyś mi w odrabianiu lekcji? -Oczywiście. A z czym masz problem? -Ortografią http://i.imgur.com/M67J8v4.jpg -Więc tu jest napisane "Każda toaleta zawiera spłuczkę, a samochód dwa kółka." Przez jakie u pisze się spłuczka? http://i.imgur.com/ORjRUOM.jpg -No wiesz... To bardzo trudny wyraz. Najlepiej będzie jak sprawdzisz w słowniku ortograficznym, który jest na półce w salonie. http://i.imgur.com/7LKZ3Zv.jpg -I wogóle pani w połowie lekcji pozwoliła nam się pobawić zabawkami, które stały w kącie. -I co wybrałeś? -Chciałem wziąć robota, ale kolega mi go wyrwał z rąk. http://i.imgur.com/en2qN22.jpg Czas mijał, a dwa psy nadal się lubiły (choć o jedzenie zawsze toczyła się walka). http://i.imgur.com/0iwQWyA.jpg http://i.imgur.com/23pRnIR.jpg Nadeszła wiosna, a z nią ruszyły ogródki warzywne. http://i.imgur.com/j7J9OsH.jpg http://i.imgur.com/EGqcVx8.jpg http://i.imgur.com/fd83eFx.jpg http://i.imgur.com/wfTjOf9.jpg http://i.imgur.com/qDLTDPw.jpg Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Bolek :wub:
Faustynie zdecydowanie służy ciąża :) Rozmowa matki z synem,bezcenna:D Misia i Drops:love: I moje ulubione zdjęcie z motyką:rolleyes: Hej! Ja rozumiem że wiosną ciepło i wogòle ale czemu Janek zajmuje się ogròdkiem w samej piżamie i bez kapci? :O |
Odp: Rodzina Marchewka
Bardzo miło czyta się tę historię. A Henryk bystry chłopak, że zauważył lenistwo i opieszałość opiekunki. Sam domek też prezentuje się uroczo.
|
Odp: Rodzina Marchewka
Siemanejro!
6 zdjęcie-ta debeściacka minka Fustyny:crazyy: No i typowe simsowe opiekunki... Henryk jest taki uroczy,a zresztą Bolesław też :3 Wogóle simsowe dzieci są urocze,ale urocze tak że urocze,może w opiece nie tak bardzo :S 5 zdjęcie od dołu-Jan Bohater Swojego Domu xD Xd Czekam na kolejny odcinek. |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Henio jaki ma nos duży, chyba po tacie, ale ładny chłopak z niego. Ej nie wiedziałam, że dzieciaki tak fajnie drzemają na kanapie. Tyle lat grania i nadal człowiek odkrywa coś ciekawego :D Zdjęcie z motyką najlepsze. To powinien być Twój awatar :D |
Odp: Rodzina Marchewka
Odpowiedzi na komentarze w spoilerze :)
Spoiler: pokaż A teraz odcinek :) Na początku chciałbym wspomnieć, że na świat przyszły szczeniaczki Misi i Dropsa :) http://i.imgur.com/A0aCeSO.jpg http://i.imgur.com/HgqDXcG.jpg Przy okazji dokupione zostało jedzenie i karma dla psów :) (dopiero po miesiącu otworzono sklep spożywczy "Kopytko") http://i.imgur.com/Tcd19TI.jpg Niestety, ale rodzina nie była w stanie utrzymać 6 psów, przez co Faustyna po uzgodnieniu z mężem zadzwoniła do schroniska i oddali 3 szczeniaczki. Mały piesek o nazwie Kropelka został z Misią i Dropsem. Na szczęście 3 pozostałe zwierzaki znalazły dom szybko :) http://i.imgur.com/s7MUF6e.jpg -Dziękujemy za zgłoszenie. Na pewno znajdą one ciepły dom. http://i.imgur.com/97mmEFE.jpg Rodzinne kolacje i rozmowy o zainteresowaniach. http://i.imgur.com/oAhANfY.jpg -Mój kochany synek.(Szkoda, że w przyszłości wyrządzi wiele złego :() http://i.imgur.com/xbax83J.jpg Henryk rozwijał swój talent malarski jak jego tata. http://i.imgur.com/u0l0prm.jpg Nadeszły urodziny Bolesława :) http://i.imgur.com/eHKHRQX.jpg http://i.imgur.com/UmdLRAQ.jpg http://i.imgur.com/mTCqrE2.jpg http://i.imgur.com/bCzxQlG.jpg http://i.imgur.com/j6KkxEU.jpg http://i.imgur.com/1mXz8lP.jpg Henryk od razu polubił zabawy z braciszkiem :) http://i.imgur.com/sqr4Zl8.jpg Pieski również, ale tutaj rodzice pilnowali, aby nic się nie stało. http://i.imgur.com/xW9S90B.jpg Jan rozwijał umiejętności do awansu, gdyż pieniądze zawsze się przydadzą :) http://i.imgur.com/VuDAqqi.jpg Ciężko było małego Bolka nauczyć czegokolwiek, ponieważ wolał się bawić zabawkami niż uczyć się np. mówić. http://i.imgur.com/7hQlqdH.jpg http://i.imgur.com/YtRQ30O.jpg http://i.imgur.com/MOJuviD.jpg Henryk zawsze miał czysto w pokoju, ponieważ twierdził, że w bałaganie nic nie znajdzie (i kiedy mam by mu go posprzątała, to też by nic nie znalazł :D) http://i.imgur.com/kVRwfnv.jpg Faustyna uparcie dążyła do tego, by nauczyć Bolesława przynajmniej chodzić i się udało. Potem nauka szła z górki :) http://i.imgur.com/5AimEn2.jpg Jesień to pora roku, kiedy ciągle pada deszcz... http://i.imgur.com/Zm7XQdB.jpg Bolesław dorósł (znowu :D). W późniejszym czasie okaże się, że szybko przyswaja wiedzę :) http://i.imgur.com/nvBwIXo.jpg A Henryk rozpoczął pracę na obrazem mamy i taty (malował przy pomocy zdjęcia, które im zrobił kilka lat temu. http://i.imgur.com/C8pf0te.jpg Kropelka również dorosła! Odziedziczyła kolor sierści po tacie :) http://i.imgur.com/9JsQ7UT.jpg A Henryk wpadał na zbyt niebezpieczne pomysły. http://i.imgur.com/ZW62mnm.jpg -Tato wytłumacz mi. Na czym polega twoja praca. Bawisz się tam zabawkami? -Oczywiście, że nie. Rozbawiam ludzi żartami i tyle http://i.imgur.com/vkP50T8.jpg W końcu Henryk skończył obraz, a Jan zawiesił go na ścianie :) http://i.imgur.com/UQwprWn.jpg A Faustyna jest w kolejnej ciąży :) http://i.imgur.com/bdf68yh.jpg Nastały urodziny Henryka! http://i.imgur.com/ws0GqqW.jpg http://i.imgur.com/QzbT26h.jpg http://i.imgur.com/ldEjL5s.jpg http://i.imgur.com/rgxWkra.jpg http://i.imgur.com/6utuc8i.jpg http://i.imgur.com/MJYds36.jpg http://i.imgur.com/pWHRFOG.jpg http://i.imgur.com/zmb1RH9.jpg http://i.imgur.com/nl5Un7K.jpg W wieku nastoletnim zaczął się bardziej przykładać do nauki, bo zależało mu, żeby się dostać na studia biologiczne. http://i.imgur.com/yMkf38C.jpg Uwielbiam te zdjęcia i tę animację :love: http://i.imgur.com/Ag7Hpj4.jpg http://i.imgur.com/WcmB4Vt.jpg http://i.imgur.com/M9dtSrK.jpg Najstarszy syn wyjechał na studia i dostał się na wymarzoną uczelnię :) http://i.imgur.com/TtZCfkW.jpg http://i.imgur.com/QDVHIWG.jpg To tyle. Przepraszam, że ponad 2 miesiące nie było odcinka, ale nie mam teraz tyle czasu ile kilka lat temu (szkoła i egzamin). Niemniej postaram się wrzucać coś tutaj :) Przy okazji, jeżeli ktoś nie widział, to pokazuję teraz aktualny stan rodziny Marchewka :) http://i.imgur.com/WCyOgIS.png W następnym odcinku mogę pokazać studenckie życie Henryka, dalsze życie Jana lub życie Dezyderiusza i Iwony Por. Sami wybierzcie o czym chcielibyście przeczytać :) Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Przeczytałam za jednym zamachem wszystko od samego początku tak bardzo mnie wciągnęło :D Ładni ci Twoi Simowie :) Heniek chyba rzeczywiście poczuł głód wiedzy, że tak szybko poszedł na te studia ;) Jestem ciekawa jak mu tam idzie.
Fotka nr 43 :love: |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Dziękuję za komentarz. Relacja pojawi się w sobotę, a pozostałych zachęcam do zostawienia komentarza :D |
Odp: Rodzina Marchewka
Zgodnie z waszym wyborem studia Henryka Marchewki ;))
Henryk dostał się na swój wymarzony kierunek studiów- biologię http://i.imgur.com/ka0r1AN.jpg http://i.imgur.com/IhOgzaC.jpg http://i.imgur.com/shqFvtI.jpg http://i.imgur.com/qKuQVBX.jpg http://i.imgur.com/i6ZYZjL.jpg http://i.imgur.com/uv1yZ53.jpg Chciał w przyszłości pracować w karierze edukacja, dlatego do samego początku nauki pochłaniał książkową wiedzę. W pewnym momencie uwagę przykuła jedna ze studentek- Klarysa Cukinia http://i.imgur.com/TeksvzB.jpg Oprócz nauki trzeba było także pisać prace semestralne. http://i.imgur.com/qMpB2ma.jpg http://i.imgur.com/hFZ7dI8.jpg Klarysa miała nieciekawą przeszłość. Kiedy miała 16 lat w jej domu wybuchł pożar. W jego wyniku straciła rodziców, a sama została okaleczona blizną na twarzy. Wybrała się na studia dzięki oszczędnościom uzbieranym przez 3 lata. Myślała, że zapomni o przeszłości i podniesie się. Niestety brak znajomości (bo studencie nie chcieli się z nią zadawać) oraz samotność pogorszyły tylko jej stan. Klarysa oddała się swojemu hobby malowani (gdyż miała wielki talent malarski), dlatego studiuję sztukę. http://i.imgur.com/xK28rcD.jpg Henryk zauważył smutek na twarzy dziewczyny i wykorzystał okazję, że siedzi sama. http://i.imgur.com/hG3R8Io.jpg -Cześć. Jestem Henryk Marchewka. Miło mi ciebie poznać. -Cześć... Nazywam się Klarysa Cukinia... http://i.imgur.com/rZXYgv0.jpg Studenci nie mieli ani chwili odpoczynku, a gdy taka się nadarzyła wykorzystywali ją na błogi sen. http://i.imgur.com/R7uwjpt.jpg http://i.imgur.com/lRsRKZP.jpg Henryk z pieniędzy z wyróżnienia kupił sobie makietę miasta. http://i.imgur.com/wTwk367.jpg Po chwili dołączyła do niego Klarysa. http://i.imgur.com/pbQtC4N.jpg -Tam postanowiłem zbudować osiedle dla simów, a po prawej stronie posadzę las. -Bardzo korzystne miejsce pod zabudowę. http://i.imgur.com/H0bABRP.jpg Po jakimś czasie młodzi zaprzyjaźnili się i spędzali razem chwile, kiedy tylko się dało.Zaczynając: Od wspólnych posiłków http://i.imgur.com/VK0mkGo.jpg A kończąc na grach zespołowych lub rywalizacyjnych. http://i.imgur.com/uaJ3ead.jpg http://i.imgur.com/julhWwv.jpg http://i.imgur.com/n8eG6zs.jpg http://i.imgur.com/lR8e8zU.jpg Chłopak w końcu skończył makietę. http://i.imgur.com/LvGevVr.jpg http://i.imgur.com/czLBybq.jpg http://i.imgur.com/mwMvICU.jpg Dbamy o linię! http://i.imgur.com/EHLuxoq.jpg -Jaki gatunek muzyki lubisz? -Ogólnie pop, ale czasami wolę posłuchać muzyki klasycznej. http://i.imgur.com/GeVgofW.jpg Dzięki znajomości z Henrykiem Klarysa od razu zdobyła znajomych. http://i.imgur.com/Z54RnAh.jpg Pewnego wieczoru (po zdanych z wyróżnieniem egzaminach) młodzi postanowili zatańczyć do muzyki, która akurat leciała w radiu. http://i.imgur.com/YLiDcsC.jpg http://i.imgur.com/ONns3xQ.jpg http://i.imgur.com/T49DeIS.jpg http://i.imgur.com/RnW56aZ.jpg I wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał (nawet ja!). http://i.imgur.com/C8BCs33.jpg Tak więc zapraszam do komentowania oraz wyboru tematyki następnej relacji. Czy w następnym odcinku mam pokazać dalsze losy Henryka i niespodziewanego wydarzenia, czy może losy rodziny Por? |
Odp: Rodzina Marchewka
Hej! Melduje się nowa fanka rodzinki Marchewkowej. Uwielbiam Jana, ale Henryk też niczego sobie. Dżentelmen z niego! Nie wiem jak inni, ale ja proszę o Henryka i niespodziankę. I najlepiej na dokładkę Jana i Faustynę z dziećmi. No i jak najszybciej proszę. :)
|
Odp: Rodzina Marchewka
No proszę jacy ci simowie potrafią być nieprzewidywalni :)
Henryk jest dość urodziwym simem,aż dziw,że inne studentki nie biegają za nim jak oszalałe :)) Pani Cukinia wkracza do akcji! Ciekawe co z tego wyniknie... Czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. |
Odp: Rodzina Marchewka
Spoiler: pokaż Odpowiedzi na komentarze w spoilerze :) Zgodnie z wyborem dalsza część studiów Henryka i przy okazji życie ojca Henryka :) Najpierw jednak zaczniemy od Jana - ojca Henryka :) ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Jan gromadził z dnia na dzień coraz większą widownię. http://i.imgur.com/xUvCOMZ.jpg http://i.imgur.com/3ZpC4u8.jpg Faustyna widząc, że Bolesław pochłania wiedzę jak gąbka wodę, postanowiła zapisać go do szkoły prywatnej, ale przed przyjęciem dyrektor placówki musi zapoznać się z rodziną i wybadać samemu otoczenie Bolesława i samego kandydata. Tak więc Faustyna zaprosiła dyrektora do domu na obiad, aby omówić szczegóły przyjęcia Bolka do szkoły. http://i.imgur.com/SewsVpc.jpg Kobieta przygotowała swoje popisowe danie- Chili Con Carne http://i.imgur.com/8aCXXK4.jpg Właśnie nadjechał! http://i.imgur.com/wbaj2Sy.jpg http://i.imgur.com/MdulBA4.jpg http://i.imgur.com/Fc8VimS.jpg Faustyna od razu przybiegła się przywitać i zaprosiła gościa do środka. http://i.imgur.com/ZYl4L20.jpg -A czy pańska szkoła jest wyposażona w najwyższej jakości sprzęt chemiczny, fizyczny, geograficzny i biologiczny? -Ależ oczywiście. Dzięki doświadczeniom uczniowie więcej się uczą, ponieważ nie słyszą tylko suchej teorii, tylko mogą ją zobaczyć na własne oczy. http://i.imgur.com/8QHPVJb.jpg Jeszcze szybkie obejrzenie domu. http://i.imgur.com/SEK0gEh.jpg Bolek dostał się do szkoły prywatnej! :D (Uzyskał 94/90 punktów) Nasza cyganka, która na początku relacji próbowała wyłudzić od Jana pieniądze podarowała ni stąd ni zowąd lamę, ale po co? Tego nie wiem. http://i.imgur.com/YzG2naA.jpg http://i.imgur.com/iZYfIHB.jpg Pierwszy dzień w nowej szkole :) (Ale autobus ten sam...) http://i.imgur.com/5pJ1VKe.jpg http://i.imgur.com/y0sGXP5.jpg Niespodziewanie rozpoczął się poród Faustyny kilka chwil, po odjechaniu autobusu. Na świat przyszedł Bernard Marchewka. Bernard Marchewka 03.07.2015r. http://i.imgur.com/9VZNEXG.jpg http://i.imgur.com/dyBL1zG.jpg http://i.imgur.com/0j2tFqq.jpg http://i.imgur.com/jORYsZZ.jpg http://i.imgur.com/5YOBGmS.jpg http://i.imgur.com/EmofO3R.jpg http://i.imgur.com/jSod8KU.jpg http://i.imgur.com/jHmw1tl.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Kobieta zakłopotana rozwojem sytuacji uciekła do pokoju. Chłopak chciał pobiec za nią pod wpływem emocji, pomyślał, że da jej czas do namysłu. Następnego dnia wieczorem, kiedy Henryk uczył się do egzaminu zobaczył wchodzącą Klarysę do pokoju. Gdy dostrzegł, że ukradkiem spogląda na niego spojrzał na nią i zaczął rozmowę. -Klarysa... -Henryk przepraszam ciebie, za tę reakcję, ale ja sama nie wiem, czy jestem na to gotowa. -Nic nie szkodzi. Po prostu zbyt wiele oczekiwałem. Sam już nie wiem. W każdym razie może zapomnimy o tym zdarzeniu? Chłopak kierując się w stronę swojego pokoju został nagle zatrzymany: -Nie pospieszyłeś się. To przez te wydarzenia z przeszłości tak postąpiłam. - po czym mocno go objęła. To miłe, że mam takiego wspaniałego... chłopaka. http://i.imgur.com/GS7FOf1.jpg Od tamtej pory zostali parą. http://i.imgur.com/NTFiC57.jpg Jednak to nie oznacza, że przestali się uczuć. Wręcz przeciwnie! http://i.imgur.com/h3lcvS5.jpg http://i.imgur.com/DxlArHT.jpg Nagle w akademiku wybuchł pożar. Nic poważnego się nikomu nie stało. http://i.imgur.com/HiAezYs.jpg http://i.imgur.com/LNXj2uZ.jpg Po zaliczeniu kolejnego semestru młodzi postanowili zjeść w końcu wspólną kolację. -Ja jednak twierdzę, że w tych białych pantoflach i granatowej sukience wyglądałabyś olśniewająco. http://i.imgur.com/IVrsPOP.jpg -Co by było gdybym ciebie nie poznała. http://i.imgur.com/HkWNKtn.jpg -Także wypijmy za naszą przyszłość i za zaliczony semestr. Zdrowie! -Zdrowie! http://i.imgur.com/qKCkFtV.jpg Przez całą kolację Henryk był jakiś niespokojny zakłopotany. Nagle zaczął słowami: -Klaryso... Znamy się już ponad dwa lata i jesteś najważniejszą osobą w moim życiu... -Tak? http://i.imgur.com/7IwTEpx.jpg http://i.imgur.com/WIUAvdR.jpg Tak więc chciałbym zapytać, czy spędzisz resztę życia ze mną przy boku? http://i.imgur.com/eUlhQ5Y.jpg http://i.imgur.com/WJgIjqE.jpg http://i.imgur.com/kNUYAqV.jpg -Ależ oczywiście! O niczym innym nie pragnę! Pewnego dnia nieoczekiwanie wybuchł pożar, bowiem zapaliła się makieta Henryka (Natalia Rybitwa chciała nią się pobawić i doprowadziła do pożaru, w którym zginęła. (Nawet nie wiedziałem, że takie makiety wywołują pożar, dlatego potem pokupywałem tak spryskiwacze) http://i.imgur.com/ptFIhnh.jpg http://i.imgur.com/mwNIqV9.jpg http://i.imgur.com/SxgPdgO.jpg http://i.imgur.com/GycTgr9.jpg http://i.imgur.com/Mq57De0.jpg Po kilku minutach zaczęła palić się kolejna studentka. W tej chwili właśnie Klarysa wróciła z zajęć jako pierwsza mieszkanka z akademika i widząc pożar oraz krzyk koleżanki wołający o pomoc miała lekkie zawahanie, bowiem od razu przed oczami przewinął jej się obraz jej domu, który płonął kilkanaście lat temu. Jednak zdecydowała się wbiec do akademika i zadzwonić po straż. Dziewczyna dzięki Klarysie ocalała. http://i.imgur.com/FGkvqoC.jpg http://i.imgur.com/WrDPpaT.jpg http://i.imgur.com/6B3msKT.jpg http://i.imgur.com/R0BRC9v.jpg http://i.imgur.com/SvWxEWS.jpg http://i.imgur.com/dANYxgq.jpg A potem uratowana koleżanka pomogła dla Klarysy posprzątać popiół i dziękowała jej za ocalenie życia. http://i.imgur.com/FcFLRRI.jpg Nauka i czas wolny... http://i.imgur.com/AZEKLTB.jpg http://i.imgur.com/wREqXpq.jpg http://i.imgur.com/DzjYt6h.jpg Jednak Sylwia (bo tak miała na imię uratowana dziewczyna poskarżyła się dla Henryka, że Klarysa to świnia, bo przez nią ma poparzenia na całym ciele, ponieważ zamiast jej ratować uciekła (ale przed tym zadzwoniła po straż). Nie znała jeszcze jej przeszłości i nie wie dlaczego tak postąpiła :( http://i.imgur.com/mNl9Fgj.jpg Nastała zima :D http://i.imgur.com/6MGKp12.jpg http://i.imgur.com/HIo8ymZ.jpg http://i.imgur.com/KhVOmOb.jpg Niektórzy po incydencie z ratunkiem dziewczyny z pożaru odwrócili się od Klarysy, a inni zostali przy niej i pocieszali ją. http://i.imgur.com/ktyWaDV.jpg Pośród imprez... http://i.imgur.com/4rUVZxV.jpg ...,nauki... http://i.imgur.com/0L0TNhy.jpg ...,jedzenia... http://i.imgur.com/Lbjs2Tn.jpg ...,nawiedzania akademika przez Natalię... http://i.imgur.com/eCapX9w.jpg ... młodzi zdali studia. Klarysa nadal boi się przyszłości z Henrykiem. Chłopak nie wie dlaczego. http://i.imgur.com/MlrxNJJ.jpg Lecz w takich chwilach przemyśleń zawsze był przy niej. http://i.imgur.com/YxUv0Ta.jpg http://i.imgur.com/LcwtgUW.jpg http://i.imgur.com/qWnoXhM.jpg Gratulacje dla młodych! Teraz przed nimi dorosłe życie :D http://i.imgur.com/Z7E8Hpj.jpg Z tej okazji Henryk urządził przyjęcie podyplomowe i zaprosił rodziców oraz brata. Było to także zapoznanie Klarysy z jego rodzicami. http://i.imgur.com/WrLXVR5.jpg http://i.imgur.com/V8btTii.jpg -Ja widziałam pana w pewnym kabarecie, tylko nie wiem jaki, ale rozbawił mnie pan wtedy. Mam na imię Klarysa, a pan? http://i.imgur.com/B95GrNV.jpg -Naprawdę jest mi miło, że docenia pani moją pracę. Nazywam się Jan. http://i.imgur.com/OYp4eTW.jpg -Miło mi panią poznać. Klarysa jestem -Mi panią również. Ja natomiast nazywam się Faustyna. To świetnie, że mój syn poznał taką fajną dziewczynę. http://i.imgur.com/85KGIr6.jpg Ploty, ploteczki oraz tańce :D http://i.imgur.com/CQhMqhR.jpg http://i.imgur.com/tW0bC05.jpg http://i.imgur.com/Cp9j49Z.jpg http://i.imgur.com/YWIogBy.jpg http://i.imgur.com/iFtF0Cu.jpg Wkraczamy w dorosłość! http://i.imgur.com/S89opRF.jpg http://i.imgur.com/bvRJR3o.jpg http://i.imgur.com/ixcZKzd.jpg Klarysa spakowała się i miała jechać taksówką z narzeczonym, ale przed tym musiała załatwić ważną sprawę. http://i.imgur.com/ioHnBHT.jpg -Tak mi przykro, że wtedy nie mogłam ciebie uratować. Ty zasługiwałaś na życie i na pewno cieszyłabyś się z niego bardziej niż Sylwia, która rozpuszcza niedorzeczne plotki na mój temat. Nie pozostaje mi nic innego niż pożegnać się z tobą http://i.imgur.com/ysOsMYN.jpg http://i.imgur.com/PFKXaMJ.jpg http://i.imgur.com/tZMusyW.jpg http://i.imgur.com/hVfMVfO.jpg http://i.imgur.com/5krmQ7a.jpg http://i.imgur.com/IFuTNHG.jpg http://i.imgur.com/hN7fjMh.jpg teraz znowu decyzja należy do was z czego relacje chcecie widzieć. Macie do wyboru: a)Życie Jana Marchewki i jego żony. b)Życie Henryka i jego narzeczonej w nowym domu. c)Życie na wyspie bez prądu,a jedynym materiałem budulcowym jest to, co uzbierają simowie. d)Życie rodziny Por. Możecie wybrać 2 tematy do 1 relacji :) Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Rodzina Marchewka
Henryk i Klarysa są taką uroczą, nieśmiałą parą. :D Wielki szacun dla niej, że mimo takiej przeszłości, wbiegła do budynku i zadzwoniła po pomoc, gdy wybuchł pożar. : )
Jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy tej pary i chętnie poczytam o nich więcej, więc proszę o relację b). |
Odp: Rodzina Marchewka
Witam i powracam xD
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Rozumiem że to Simsy i motyw przewodni to lamy ale chyba niewidzialnych jeszcze nie wynaleźli... :D Koniec poprawek,przejdźmy do konkretów... Faustyna i Jan i trójka dzieci? Ja bym nie wyrobiła,podziw za wychowanie aż do takiego poziomu tylu dzieciaków :like: Fajnie że Bolesław znalazł sobie I ta podyplomówka i te dzikie densy na parkiecie,Faustyna znów wymiata,zresztą jak zwykle; Na następną relację z gry zamawiam to co Lysandra,czyli opcję B,opcja C też ciekawa,lubię takie survivale. |
Odp: Rodzina Marchewka
Dobra, napisałeś Ninie, że nową relację dodałeś, w dodatku z dwójki, aż skomentuje. Poki co skupię się na dwóch ostatnich pdcinkach, potem przeczytam resztę
Możemy zacznę, że masz ładne simy choć w stylu maxis-match. Włosy MM kocham ♡ Chłopaki dostał się na biologię, powiedzmy, że moja krew. Chociaż skoro cce być nauczyciele, po co idzoe na biologię? No chyba, że uczyć biologii. Klarysa jest sliczna, co ta blozna zmienia, że nie ma ***** kolegów?! Henio chłop na medal, nie odrzuca jej, wręcz sie zaprzyjaźnił. A czemu Jan jest rycerzem? Skojarzył mi si z moim Napoleonem-masonem przez ten strój, może Jan też mason? Parce życzę szczęścia. Oni mieli aż dwa pożary w adakemiku?!. Na miejscu Klarysy uciekłabym, niech płoną, a z nimi akademik! Niech płoną! BTW. Jeśli cjodzi o wybpr, obowiązkowo C. Ostatecznie B, ale jednak C |
Odp: Rodzina Marchewka
O to ja wybieram opcję C! Do tego może być też B.
Klarysa bardzo mi się podoba. Nie potrafię pisać komentarzy. Ale zaglądam tu! Po prostu nie piszę. |
Odp: Rodzina Marchewka
A ja bym chciała A i C, ale z tego co widzę zostanę przegłosowana. :)
Polubiłam Klarysę. Bardzo odważna babeczka. Mam nadzieję, że ten pożar i miłość Henryka pomoże jej pokonać negatywne wspomnienia i nie będzie jej to aż tak męczyć i naprzykrzać się w codziennym życiu. Jan i Faustyna <3 Czekam na kolejną część! :P |
Odp: Rodzina Marchewka
Cytat:
Cytat:
|
Odp: Dawidowo
Przeczytałam wszystko :D. Jestem bardzo ciekawa C. ;-)
|
Odp: Rodzina Marchewka
Spoiler: pokaż Odpowiedzi na komentarze w spoilerze :) Radzę zobaczyć pierwszą stronę tematu, ponieważ trochę się zmieniło i temat wątku również się zmienił :D A teraz zgodnie z wyborem dalsze życie Henryka Marchewki i jego narzeczonej oraz losy mieszkańców Zatoki Źródlanej :D (Temat wstawiam na innym forum i tam ludzie również głosują.) ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Henryk i Klarysa kupili niewielki domek, po niskich kosztach, ale wymagany był remont. http://i.imgur.com/iUcPSeN.jpg http://i.imgur.com/Dl8tHoa.jpg http://i.imgur.com/8sZ548X.jpg Po wyrwaniu zarośli młodzi udali się do nowo otwartego H&M w celu kupna lepszych ubrań. http://i.imgur.com/HYiaF6s.jpg http://i.imgur.com/Q66sMJH.jpg -Ta koszula nie jest w moim kolorze. http://i.imgur.com/tbWWJu0.jpg Technologia :D (dopiero pierwszy raz podczas iluś tam lat gry w The Sims 2 użyłem windy XD). http://i.imgur.com/8cvuIhU.jpg http://i.imgur.com/h502cIB.jpg http://i.imgur.com/ZVXxA3p.jpg http://i.imgur.com/OZbn3VZ.jpg http://i.imgur.com/4KRdI4t.jpg Po wybraniu ubrań przechodzimy do zakupów, ale Klarysa postanowiła kupić coś jeszcze. http://i.imgur.com/7zA1vP0.jpg http://i.imgur.com/A43bMVq.jpg http://i.imgur.com/I7HdJwM.jpg http://i.imgur.com/FTrYx2C.jpg -Ta będzie idealna! http://i.imgur.com/5ThvJs0.jpg http://i.imgur.com/gGyM0s3.jpg W wolnych chwilach Henryk łapał owady do swojej kolekcji. http://i.imgur.com/KzSpDl1.jpg Niektóre meble bądź sprzęty jeszcze się przydadzą, ale wymagają czyszczenia. http://i.imgur.com/zrnGrw3.jpg http://i.imgur.com/azSLcy7.jpg Po prawie 3 godzinach pracy przyszedł czas na posiłek. http://i.imgur.com/MP4vgTb.jpg Klarysa wpadła na pomysł, aby urządzić wyprzedaż swych mebli. http://i.imgur.com/uexRdeb.jpg Nawet znaleźli się chętni na kupno! http://i.imgur.com/v6a2QnE.jpg http://i.imgur.com/knpdS0L.jpg Tylko niektórzy jak widać, byli przewrażliwieni. http://i.imgur.com/IWbeZ9U.jpg -A nie mógłby pan obniżyć ceny? -No chyba pan oszalał. Albo pan kupuje, albo nie. -W takim razie już kupię http://i.imgur.com/YMXfT56.jpg Nowe meble, nowe sprzęty, własny dom... http://i.imgur.com/4hJKCOO.jpg -Rodzice planowali wpaść do nas na obiad w środę. -To bardzo dobrze. Poznam ich wtedy bliżej http://i.imgur.com/u1FURS1.jpg http://i.imgur.com/vPOzMwm.jpg Narzeczeni cieszyli się ostatnimi chwilami, jako narzeczeni :D http://i.imgur.com/A4UkVll.jpg I nadszedł ten wielki dzień! <3 http://i.imgur.com/U8HU8tk.jpg Henryk Marchewka + Klarysa (Cukinia) Marchewka 23.07.2015r. http://i.imgur.com/3XT85Yi.jpg http://i.imgur.com/kOVzF7X.jpg http://i.imgur.com/q32yfz0.jpg http://i.imgur.com/yZT1Gn6.jpg http://i.imgur.com/ekdx6fN.jpg http://i.imgur.com/OFbtsdV.jpg http://i.imgur.com/OO4ZRkM.jpg http://i.imgur.com/xu9uTjz.jpg http://i.imgur.com/0ty3w6s.jpg http://i.imgur.com/fPkmICs.jpg http://i.imgur.com/403EyDx.jpg http://i.imgur.com/xv93LYK.jpg Na ślubie pojawiła się rodzina Henryka. Jego tata Jan Marchewka wraz z żoną Faustyną i brat Henryka Bolesław. http://i.imgur.com/nNN8dKx.jpg http://i.imgur.com/1aNkIW5.jpg http://i.imgur.com/whFHojQ.jpg Gratulacje od rodziców. Kocham to zdjęcie :love: http://i.imgur.com/MqIe2mG.jpg Jeszcze wspólne zdjęcie pamiątkowe. http://i.imgur.com/spqfLmY.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zatoka Źródlana, to miejsce oddalone od Dawidowa o niecałe 40 km, ale nie ma tam jeszcze przeprowadzonych sieci prądu, ani kanalizacji. Pewna grupka młodych ludzi postanowiła tam się osiedlić. Natalia, Nikodem, Artur, Balbina, Halina, Grzegorz, Tadeusz i Joanna. Na tym zdjęciu po lewej Natalia, a po prawej Halinka. http://i.imgur.com/frRblEk.jpg Na tym natomiast po lewej Tadeusz, w środku Grzegorz, a po prawej Nikodem. http://i.imgur.com/B2JvuF6.jpg Muszę przyznać, że wyszedł mi bardzo ładny sim :wub: http://i.imgur.com/Tc3wJGP.jpg Kiedy nie ma internetu, to budujemy zamki z pisaku :D http://i.imgur.com/gTzq5mA.jpg Obok brzegu znajdowała się latarnia morska, więc przy brzegu nie było ciemno :) http://i.imgur.com/QsA80yM.jpg -Powinnaś zdjąć te pantofle, bo jeszcze kostkę sobie skręcisz na tym piasku. http://i.imgur.com/qHqQN37.jpg Kto porąbie drzewo? Grali o to w kamień, papier nożyce XD (przegrał Nikodem). http://i.imgur.com/omWwwKN.jpg Z racji iż grupa przyjechała tutaj ciężarówką, to przed wyjazdem zabrała kilka najpotrzebniejszych rzeczy (radio jest na baterie). http://i.imgur.com/ZKerRb3.jpg http://i.imgur.com/mYOvOW6.jpg Tańce i rozmowy. http://i.imgur.com/DceFsNP.jpg http://i.imgur.com/OVy04gl.jpg http://i.imgur.com/8R0nh8n.jpg Prawie cała pierwsza ściana budynku wybudowana! (w oknie nie ma szyb). http://i.imgur.com/j6H5ymW.jpg Nastąpił przełom w relacjach między Arturem a Balbiną. http://i.imgur.com/KX7642G.jpg http://i.imgur.com/vY6hoYD.jpg http://i.imgur.com/IXFSzin.jpg W wolnych chwilach (a takich niestety brakowało) odpoczywali na trawie patrząc w niebo. http://i.imgur.com/i18xDBd.jpg <3 http://i.imgur.com/7Rp6BSb.jpg Przed wyjazdem z Dawidowa zabrali ze sobą 4 namioty. http://i.imgur.com/G0FLjIz.jpg -Jak tak szybko będziemy pracować, to może wybudujemy ten dom w 2 miesiące. http://i.imgur.com/Myg0vru.jpg Po prawie 4 miesiącach dom był wybudowany. http://i.imgur.com/BZVRN8O.jpg Ktoś nawet znalazł szkło na wyspie! (albo zostało przetopione jak kto woli :D) http://i.imgur.com/5M1Zq0X.jpg Lodówka również z drewna. http://i.imgur.com/wUg91Jl.jpg A tak prezentuje się dom. Dach wykonany jest z siana (bo młodzi i zaradni ludzie skosili trawę za pomocą noży i zostawili do wysuszenia. http://i.imgur.com/vaoiB7e.jpg -Dla ciebie Halinko wyrzeźbiłem specjalnie ten pierścionek z drewna (co z tego, że jest złoty, ale udawajmy, że to drewno). Czy wyjdziesz za mnie? http://i.imgur.com/MhnChJh.jpg -Ależ pewnie Grzegorzu. Tylko kto udzieli nam ślubu? http://i.imgur.com/IedIZRC.jpg http://i.imgur.com/g3OSid9.jpg -Coś się wymyśli. http://i.imgur.com/xGkfq6R.jpg http://i.imgur.com/IKfz5lF.jpg Rury z bambusa nie są szczelne. http://i.imgur.com/vnB9ew5.jpg -Podobno w Dawidowie niedługo odbędą się wybory na burmistrza. I tak pewnie nie wiele zdziałają. http://i.imgur.com/d5VUbs9.jpg -Natalko, wiesz ile dla mnie znaczysz, a znaczysz wiele. Tak więc korzystając z tej chwili chciałbym zapytać, czy wyjdziesz za mnie? http://i.imgur.com/SmWJLsq.jpg http://i.imgur.com/ISYQsxI.jpg http://i.imgur.com/qISTE4m.jpg http://i.imgur.com/s2Hgjqm.jpg http://i.imgur.com/OoSTevt.jpg -Ależ oczywiście, że za ciebie wyjdę! Jaki piękny pierścionek. Nawet zawiera tę muszelkę, którą tak długo szukałam. http://i.imgur.com/2GqF68K.jpg http://i.imgur.com/Ksrgt2O.jpg Tak więc to koniec na dzisiaj. Tak w skrócie losy z wyspy są opisane, ale następne będą na pewno lepsze. Pozdrawiam i zapraszam do komentowania :) W następnej części pojawią się losy rodziny Por i może Jana Marchewki lub mieszkańców wyspy. |
Odp: Dawidowo
Jestjestjest! Nowy odcinek :D. Powinnam się zabrać za moje OJSG, ale mam lenia :P. Nie ogarniam jak ty i Liv robicie śluby w kapliczkach :(, zdradziłabyś mi na priv jak to zrobić? A co do windy to nawet nie wiedziałam, że w dwójce coś takiego jest :O (odkrycie Ameryki). Nikodem ma bardzo ciekawą fryzurę:D
|
Odp: Dawidowo
Cytat:
Mi również fryzura Nikodema się podoba :D Może ktoś jeszcze? :( |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Pytanie numer dwa: grałeś kiedyś w historie z bezludnej wyspy? Kiedyś też zrobiłam takich rozbitków w zwykłych simsach. Tylko że tam walczyli o przetrwanie a ocalały był jeden :P pozdrawiam zawsze oglądam prawie nigdy nie komentuję, po prostu mam teraz przypływ odwagi nadal nie potrafię komentować |
Odp: Dawidowo
Kolejny odcinek!
Kocham robić screeny simom,tym bardziej jak Klarysa ,,strzela" ręką do sprzedawcy i facio na 26 zdjęciu zamiast myśleć wygląda,jakby dłubał w nosie a Natalka (3 zdjęcie od dołu) przypomina zombie (albo sima z wytrzeszczem) ale OK :D Nie wiem czemu ale strasznie gryzie mnie ten ubiór Henryka...ta oczoje*na kurtka nie zaspecjalnie mi jakoś pasuje :( Skąd masz tą suknię ślubną Klarysy?Chętnie bym taką dodała do swojej gry,bo wygląda uroczo :rolleyes: ... Trzymam też kciuki by kolejne śluby były bardziej obfite w gości,wiadomo,więcej się dzieje! Hm,chyba tak samo jak Cyśna nie mam talentu do komentowania.Nie umiem się pisemnie aż tak bardzo wyszczególać :D |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziękuję wam serdecznie za komentarze :blowkiss: A teraz coś niezwiązanego z odcinkiem. Otóż 8 stycznia za czasów, gdy miałem jeszcze otoczenie, w którym mieszkał August Jarosz (kto pamięta? :D), stworzyłem na portalu Tumblr.com swój pierwszy blog. Jak wiadomo początki nie były najlepsze, ale od czasu do czasu coś tam wrzucałem. Tak teraz mija już rok od jego stworzenia :O Innymi słowy kawał czasu... Z tej okazji opublikowałem na moim blogu do pobrania 2 simy, ale postanowiłem opublikować je również tu :hihi: Także przed państwem Juliana Marchewka i Daniel Por do pobrania :) CC jest załączone :) Zalecam instalowanie simów programem Sims2Pack Clean Installer Miłej gry :hihi: http://i.imgur.com/0lsdhHQ.jpg http://i.imgur.com/gwN7apk.jpg http://i.imgur.com/K4Hb0fg.jpg http://i.imgur.com/htfWsOO.jpg http://i.imgur.com/P9JJAv4.jpg http://i.imgur.com/TMf6roi.jpg Pobierz Julianę Marchewkę Pobierz Daniela Por Pozdrawiam :) |
Odp: Dawidowo
Niezła historia :) Robisz fajne OJSG, czekam na więcej! :D
|
Odp: Dawidowo
Zazdroszczę tym Simom, którzy zaczynają w Zatoce wszystko od zera! :< Żadnych wygód i luksusów, sami muszą się o siebie zatroszczyć, trochę skazani na łaskę bądź niełaskę natury. Podoba mi się pomysł na historię :)
Ładne zdjęcia, będę zaglądać! :) |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
Dziękuję za każdy komentarz z osobna. To bardzo motywujące :blowkiss: Także dziś będzie historia Jana Marchewki i zaczątek rodziny Por :) Zapraszam :) Iwona i Dezyderiusz Por wprowadzili się do Dawidowa zaraz po Janie Marchewce. On lubił pogrywać na pianinie oraz rysować, natomiast Iwona uwielbiała gotowanie i szycie. http://i.imgur.com/0kRfOdI.jpg http://i.imgur.com/F6Dm32b.jpg http://i.imgur.com/W4lJiPg.jpg Właśnie przyszli przywitać ich nowi sąsiedzi. http://i.imgur.com/eARc0Fs.jpg -Witam pana. Nazywam się Dezyderiusz Por -Ja również pana witam. Jan Marchewka jestem. Co pana skłoniło, aby zamieszkać w Dawidowie? http://i.imgur.com/94xTXzm.jpg -Faustyna... Piękne imię! http://i.imgur.com/qXjUUe6.jpg Przyrządzanie posiłku dla gości. Trzeba dobrze wypaść :) http://i.imgur.com/QsCTzUz.jpg -Naprawdę interesuje się pani szyciem? -Ależ naturalnie. Na razie uszyłam sweter dla mojego męża i jedną parę zasłonek. http://i.imgur.com/AkIs83r.jpg Porządki. http://i.imgur.com/G7dKb4v.jpg http://i.imgur.com/Uakd7l3.jpg http://i.imgur.com/XfzPUB3.jpg Minął ciężki dzień :) http://i.imgur.com/dR5EhY9.jpg Dezyderiusz zakolegował się z Janem i teraz w każdej wolnej chwili omawiają swoje sprawy. http://i.imgur.com/iqw4GOU.jpg Dezyderiusz ma na tę chwilę niewiele pieniędzy pracując jako mieszacz cementu. Dlatego ledwo wiązali koniec z końcem. http://i.imgur.com/Xgs8YTD.jpg Jednak znajdywali czas dla siebie :) http://i.imgur.com/QopV4RC.jpg :D http://i.imgur.com/JMapL34.jpg Iwona pewnego dnia odkryła, że przybyło jej trochę kiogramów. Z czasem okazało się, że dodatkowe kilogramy wywołane są ciążą. Iwona od razu powiadomiła Dezyderiusza, że zostaną rodzicami. http://i.imgur.com/zcCu9H2.jpg http://i.imgur.com/IIlXVEc.jpg O mały włos a spóźniłby się do pracy. http://i.imgur.com/m7Kloyh.jpg Tak wyglądał każdy dzień Porów, dopóki nie pojawiło się na świecie ich pierwsze dziecko :) http://i.imgur.com/zjzhR9q.jpg http://i.imgur.com/JTKxDXQ.jpg Pewnego razu, kiedy Iwona zgrabiła liście i chciała je spalić jej spodnie podpaliły się. Mało brakowało (dosłownie) a by zginęła. http://i.imgur.com/PciY1QB.jpg http://i.imgur.com/4AXlkWJ.jpg Nadszedł czas rozwiązania. Na świat przyszła Maria Por. Maria Por 29.06.2015r. http://i.imgur.com/QldAiXc.jpg http://i.imgur.com/GnWvK2f.jpg http://i.imgur.com/wa7Mobd.jpg http://i.imgur.com/jYHnCme.jpg http://i.imgur.com/oqkc2gx.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Domowe porządki... http://i.imgur.com/M0trp4G.jpg -Tak więc aby zrobić jajecznicę musisz wbić tyle jajek ile chcesz na rozgrzaną patelnię, bo ja preferuje 5. Następnie mieszasz na patelni 2 minuty i gotowe! http://i.imgur.com/SadiEbA.jpg Zmęczony Jan po pracy chciał coś przekąsić, ale lodówka była pusta. Dlatego wybrał się do nowo otwartego slepu spożywczego "Kopytko". http://i.imgur.com/LrA5qTd.jpg http://i.imgur.com/Btqz2in.jpg http://i.imgur.com/KzZDBZf.jpg http://i.imgur.com/44zDVZQ.jpg http://i.imgur.com/8wGegVY.jpg http://i.imgur.com/pjzyWbA.jpg W domu na Jana czekała żona i jego synowie, którzy nie mogli się doczekać jedzenia :D http://i.imgur.com/QaKQzfQ.jpg Jan postanowił przyrządzić swój specjał, czyli tosty z serem :) http://i.imgur.com/hg61Bul.jpg http://i.imgur.com/zOyPNI2.jpg http://i.imgur.com/pHTXN1M.jpg Bardzo lubię to zdjęcie :love: http://i.imgur.com/t3kXP0a.jpg http://i.imgur.com/3cRcvD9.jpg Jednak Jan nie zjadł nawet kęsa, ponieważ zasnął w talerzu :haha: http://i.imgur.com/ZXBKxeJ.jpg Bolesław lubił przebywać na świerzym powietrzy, tak jak jego rodzice. http://i.imgur.com/dvtAkkD.jpg Nastały urodziny Bernarda. http://i.imgur.com/BBke6i6.jpg http://i.imgur.com/UTg3omW.jpg http://i.imgur.com/QaJ3vP6.jpg http://i.imgur.com/WM3ObQw.jpg Faustyna niestety sama musiała zjeść kawałek tortu na tarasie, ponieważ jej przyjaciel poszedł do domu,a Jan usypiał Bernarda. http://i.imgur.com/l8MIiUF.jpg http://i.imgur.com/jp14Gzq.jpg Sanepid zakazał produkcji przeterminowanych butelek :D http://i.imgur.com/qnZclT7.jpg http://i.imgur.com/LYywho2.jpg Nauka podstawowych rzeczy. http://i.imgur.com/h1d7HKA.jpg http://i.imgur.com/o9pVJyO.jpg Korzystając z wolnej chwili Jan postanowił poświęcić chociaż 2 minuty na naukę mówienia Bernarda. Jednak bezskutecznie :( http://i.imgur.com/JHG2tdg.jpg http://i.imgur.com/TJM2pEY.jpg http://i.imgur.com/d3pZPJi.jpg Misia od pewnego czasu niszczyła gazety. Nie przeszkadzało to rodzinie, lecz kiedy zaczęła niszczyć rachunki pocztowe Faustyna wściekła się, bo musiała prosić w Urzędzie o nowe. http://i.imgur.com/5s7gNFR.jpg http://i.imgur.com/cvBmEtf.jpg Sama Misia już postarzała się i była psią emerytką :) http://i.imgur.com/qbtw88h.jpg Troskliwy tatuś :love: http://i.imgur.com/JYCCoZs.jpg A sam Bernard jest słodki :love: http://i.imgur.com/kXVD8rp.jpg W wolnych chwilach Faustyna dzwoniła do Henryka porozmawiać tak po prostu. http://i.imgur.com/K9whfxL.jpg Jednak były takie chwile, w których Bernard dawał w kość rodzicom. http://i.imgur.com/e66pzvB.jpg Jednak jego uśmiech sprawiał, że rodzice wybaczali mu wszystko. http://i.imgur.com/a9SE8KH.jpg Mały zaczął nawet po woli chodzić. http://i.imgur.com/YgBTj1r.jpg http://i.imgur.com/heXWocW.jpg http://i.imgur.com/d2NvN5v.jpg -Brawo. Zuch chłopak! http://i.imgur.com/mxMObMY.jpg Po kilku miesiącach nastały również urodziny Bolesława. Jego tata był smutny z tego powodu, że ten czas zbyt szybko leci. Ale potem starał się być szczęśliwy. http://i.imgur.com/TejDFmB.jpg http://i.imgur.com/XIYNGiO.jpg http://i.imgur.com/PtB0CTz.jpg http://i.imgur.com/33JHs2B.jpg http://i.imgur.com/PSmDsav.jpg http://i.imgur.com/b8RJkrT.jpg Ten tort małżeństwo zjadło wspólnie. http://i.imgur.com/fbb9nLk.jpg A Bolesław wyjechał na studia. http://i.imgur.com/upqP4jf.jpg http://i.imgur.com/fVVfdC3.jpg http://i.imgur.com/o5FuH3F.jpg Psiaki i ich spędzanie czasu :love: http://i.imgur.com/QYOA4WY.jpg Klarysa również utrzymywała kontakt z teściami. Tutaj akurat Jan dostał zaproszenie razem z rodziną na popołudniowy obiad. http://i.imgur.com/G9u2lnA.jpg Bernard również dorósł! http://i.imgur.com/lxQw7vY.jpg http://i.imgur.com/Xk5Xc2I.jpg http://i.imgur.com/ODVY0OS.jpg Zapraszam do komentowania :) |
Odp: Dawidowo
Bernard jest taki uroczy :wink2: a Iwona to bardzo ładna simka ;P
Jestem ciekawa po kim Maria odziedziczy urodę, nie mogę się doczekać następnej części :smile: |
Odp: Dawidowo
Nie warto omijać 2 relacji pod rząd, bo trzeba odrabiać wszystko.
Dom Henryka i Klarysy ma piękną bryłę <3 i chociaż skromny, to przyjemny. Poszli do H&Ma, jak większość moich simów, bo jestem zbyt leniwa, by budować odzieżowy. HHenryk przez tą kurtkę mi się z NPC kojarzy. Piękny ślub w kaplicy im zrobiłeś, ja nie umiem takich robić, najwyżej w domu weselnym robię wesele i melanż, ale mi się tam wkradają losowi ludzie wtedy. Jak przeczytałam Faustyna to pomyślałam o św. Faustynie Kowalskiej. Przetrwanie <33333 Na początku zaczęłam mylić Natalię, Balbinę i Halinę i myślałam, że Natalia ma dwóch ukochanych. Z chłopaków to najlepszy Tadek, bo Grzegorz tak mi się kojarzy z Bieberem, a ciemnoskóry nigdy moim faworytem nie będzie. Ciekawe z czego mieli kasę na dom. Pory/Porowie ciekawą parą są. chociaż pan Por wygląda jak gangster:police::police::police::shoot3::shoot3::s hoot3: Piękne zdjęcie Iwony z liśćmi i Dezyderiusza czyszczącego kibel :love::love::love::love::love: Przez te skoki to się pogubiłam i myślałam, że Bolek to dziecko Porów. Misia niszcząca rachunki... kupię tego psa od zaraz. Jak niszczy prace domowe, dopłacę. A Bolek tak szybko na studia?! |
Odp: Dawidowo
Jejku. Nie było mnie tu raptem 2 miesiące, a tu tyle się działo!
Cytat:
Bolesław jest bardzo ładny. Bardzo. Henryk już na studia idzie, a dopiero co małym brzdącem był. Fajnie, że na studiach od razu znalazł przyjaciółkę. A jednak nie tylko przyjaciółka :D Bernard też bardzo urodziwy. Fajna para z Henia i Klarysy. I oświadczyny. Dzielna Klarysa, koleżanka zawdzięcza jej życie. Klarysa to porządna dziewczyna, szkoda, że inne simy tego nie doceniają. Sporo mieli oszczędności, że na dom ich było stać :D Ślub, czekam na dzieci :) Ciekawy pomysł z tą Zatoką :) I już pierwsze miłości. Dezyderiusz jaki przystojniak. Iwona mi kogoś przypomina. Czemu brak zdjęcia twarzy małej Marii. Bernard też mały przystojniak. Chyba do Faustyny podobny, co? Misia jaka skrucha :love: Ale te dzieciaki szybko rosną :) Uff. Wszystko nadrobione. Szalejesz z tymi odcinkami ;P |
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Dziękuję za komentarze :love: Aż mam ochotę pisać dalej! Odpowiedzi na nie jak zwykle w spoilerze. A teraz czas na odcinek. Zostanie w nim poruszone dalsze życie Henryka i Klarysy oraz życie studencie Bolesława. Zapraszam :) ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Pierwsze rachunki... http://i.imgur.com/0ln7NIr.jpg Od pewnego czasu Klarysę męczyły nudności. http://i.imgur.com/xFiNN9E.jpg -Wszystko dobrze? -Tak, tylko niedobrze mi. Może to przez te wczorajsze kotlety? http://i.imgur.com/xYApKk6.jpg Remontu ciąg dalszy :) http://i.imgur.com/KxUkluq.jpg Dom przed remontem ogrodu: http://i.imgur.com/FIRF8ay.jpg Dom po remoncie ogrodu: http://i.imgur.com/f9mCK0t.jpg Po ciężkiej pracy każdy jest głodny. http://i.imgur.com/zJSPaz4.jpg http://i.imgur.com/CqIcFsf.jpg W czasie, kiedy Klarysa robiła obiad Henryk sprzątał dom. http://i.imgur.com/I3N97IF.jpg http://i.imgur.com/20La2vE.jpg http://i.imgur.com/tzuccE4.jpg -Klarysa! Słuchaj "Szukamy chętnych do pracy na stanowisko nauczyciela biologii w gimnazjum w Dawidowie." To idealna praca dla mnie! http://i.imgur.com/8ws4rwt.jpg Z tego słuchania Henryka Klarysa spaliła spaghetti. http://i.imgur.com/Ub8H1Lz.jpg -Już zadzwoniłem do dyrektora i na jutro mam umówioną rozmowę o pracę! -No to gratulacje! A dla mnie wciąż nie ma pracy jako fotograf. -Jeszcze się znajdzie. Wystarczy poczekać. http://i.imgur.com/RRXb3Gk.jpg -Cześć tato!... Tak u nas dobrze..... Wycieczka?..... To w takim razie pojedźcie z nami!..... Nie możecie, bo tata zachorował?... No to w takim razie skoro bilet się zmarnuje, to możemy pojechać...... Trochę oszczędności mamy, więc damy radę. Jeszcze raz dziękuję i gorąco pozdrawiam. http://i.imgur.com/nLo2yqW.jpg Po odebraniu biletów od rodziców następnego dnia małżeństwo spakowało walizki i zamówili taksówkę. http://i.imgur.com/XYvXVQ5.jpg http://i.imgur.com/7E3zAhL.jpg Obyśmy chociaż tam odpoczęli od remontów i ciągłej pracy. http://i.imgur.com/kpzw6iZ.jpg http://i.imgur.com/CbIep14.jpg Wycieczka, na którą bilety nie mogły się zmarnować była do Trzech Jezior. Witamy w Trzech Jeziorach! http://i.imgur.com/JzE5Bj5.jpg http://i.imgur.com/wYXEUXq.jpg -Witam panią. Nazywam się Grażyna Kotlet. Czy nie chciałaby pani przelecieć się samolotem nad górami? http://i.imgur.com/3NUJWtP.jpg Klarysa za namową Grażyny skorzystała z okazji, a w tym czasie Henryk korzystał z turystycznych atrakcji. http://i.imgur.com/5yfUSVN.jpg http://i.imgur.com/rwrVWhf.jpg http://i.imgur.com/AtgZjBd.jpg Miejscowe powitanie. Henryk nic z niego nie zrozumiał. http://i.imgur.com/6xbZfvt.jpg http://i.imgur.com/VAYdtL0.jpg Po powrocie z podróży samolotem Klarysa zjadła przysmak Trzech Jezior. http://i.imgur.com/AHqPT7H.jpg Klarysa również rozstawiła namiot, który kupiła w sklepie turystycznym. http://i.imgur.com/FxQ3IcB.jpg Rozmowy z innymi turystami. Pan Józef polecił Henrykowi obejrzenie posągu drwala oraz gry na balach. http://i.imgur.com/dwJrPrL.jpg Klarysę nie opuszczają wspomnienia płonącego domu... http://i.imgur.com/nnw7Mpp.jpg http://i.imgur.com/3PvQw34.jpg Z rozmyślań wyrwał ją inny turysta Antonii. http://i.imgur.com/lbeqFHN.jpg Henryk postanowił do swojej kolekcji złapać kilka owadów z Trzech Jezior. Nawet kilka złapał! http://i.imgur.com/5lUhU8K.jpg http://i.imgur.com/Fe8Mu7i.jpg Choć były momenty, w których łapał powietrze. http://i.imgur.com/ET1vARU.jpg Za namową Józefa Henryk z Klarysą poszli obejrzeć posąg drwala oraz spróbować gry na balach drewna. http://i.imgur.com/sB8d6TM.jpg http://i.imgur.com/8cbHih4.jpg http://i.imgur.com/Jv1yZrd.jpg http://i.imgur.com/jwcvI5q.jpg Ostatecznie raz wygrała Klarysa, a raz Henryk. http://i.imgur.com/U12mtF5.jpg http://i.imgur.com/OHZ5jFj.jpg http://i.imgur.com/jqcAzKX.jpg http://i.imgur.com/AOIcS4i.jpg Słynny posąg drwala był o kilkaset razy wyższy od Henryka. http://i.imgur.com/kNgiSAf.jpg -A myślałem, że to jakaś figurka http://i.imgur.com/F5B8RB9.jpg Małżeństwo obejrzało również inne zabytki. http://i.imgur.com/38A1L6S.jpg http://i.imgur.com/zw7T5Ad.jpg Oraz nauczyli się miejscowych obyczajów. http://i.imgur.com/LXOcie0.jpg Świeże powietrze. Trzeba się nim nacieszyć pośród miejskiego dymu i smogu! http://i.imgur.com/nSjdWcn.jpg http://i.imgur.com/TeFjk90.jpg Najpierw nudności, teraz ból głowy. http://i.imgur.com/vplRq4T.jpg -Nasz świat to teraz wogóle nie dba o środowisko. Rzucają śmieci gdzie popadnie. Dobrze, że chociaż ludzie w naszym obozie trzymają porządek. http://i.imgur.com/Udk6vZh.jpg Henryk kilka dni po przyjeździe do Trzech Jezior znalazł pod skałą mapę do tajemniczego miejsca. Z ciekawości udał się tam. http://i.imgur.com/zIWMwqF.jpg Poznał Wielkostopa, dzięki gestom, których nauczył się. http://i.imgur.com/zLLQmjU.jpg Ja tak jak Klarysa przed zakończeniem wycieczki kupuję pamiątki! http://i.imgur.com/JtOygaM.jpg http://i.imgur.com/zxw2UwI.jpg Zdjęcie z niedźwiedziem, który jest tak jakby wizytówką Trzech Jezior. http://i.imgur.com/FuLeRgu.jpg Na związywanie nowych znajomości. Starszy pan miał bogatą wiedzę na temat Trzech Jezior. http://i.imgur.com/GaQt40v.jpg Po ciężkim dniu nadchodzi chwila relaksu. http://i.imgur.com/prH12cB.jpg http://i.imgur.com/bLvWeRv.jpg http://i.imgur.com/FIjz4o1.jpg I koniec podróży właśnie dobiegł. http://i.imgur.com/wVHyjWL.jpg http://i.imgur.com/LbCkSBA.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bolesław dostał się na kierunek prawniczy (?). http://i.imgur.com/2CRQUmy.jpg http://i.imgur.com/ymCCkPB.jpg http://i.imgur.com/CMYet2h.jpg http://i.imgur.com/7iF3agW.jpg http://i.imgur.com/0FHAgzT.jpg http://i.imgur.com/0dI7gWe.jpg http://i.imgur.com/eKCEmqB.jpg http://i.imgur.com/aIqiVlx.jpg Postanowił wybrać się do sklepu w celu kupienia telefonu. http://i.imgur.com/0vfL26V.jpg http://i.imgur.com/2MNhD1X.jpg http://i.imgur.com/eweR1iv.jpg http://i.imgur.com/WCc1ajO.jpg Oraz poznał innych studentów. http://i.imgur.com/ZgCrF0P.jpg http://i.imgur.com/gwooBIu.jpg -Jaki studiujesz kierunek, bo ja prawo. -Właśnie jestem na pierwszym roku psychologii http://i.imgur.com/fV1ybJG.jpg Od dziecka Bolesław interesował się magią, więc bardzo się ucieszył mogąc poznać prawdziwą czarodziejkę! (dobrze, że nie syrenę XD). http://i.imgur.com/TXD4Qsk.jpg Tych dwoje spędzało ze sobą coraz więcej czasu. http://i.imgur.com/LfCi9XB.jpg -Kiedyś to były skoki simciarskie. Na przykład taki Adam Simałysz. Teraz to nawet tego skokami nazwać nie można http://i.imgur.com/6kN9Tc0.jpg Trzeba dbać o kondycję, jeżeli pragnie się dobrze wyglądać przed kimś. http://i.imgur.com/zqPPz2z.jpg Po jakiś czasie Sylwia i Bolesław zostali przyjaciółmi. http://i.imgur.com/AuBwE84.jpg Pomagali sobie w trudnych chwilach... http://i.imgur.com/GPHhaCK.jpg A Bolesław dorabiał na stołówce w akademiku. http://i.imgur.com/faJkaoM.jpg Oraz pilnie się uczył. http://i.imgur.com/zdCjJzc.jpg Dzięki wytrwałości i ciężkiej pracy mógł wynająć dom. http://i.imgur.com/cylXpwM.jpg http://i.imgur.com/UL9id1j.jpg http://i.imgur.com/MDuqbUY.jpg http://i.imgur.com/nU74VVN.jpg http://i.imgur.com/xkHrwpG.jpg W tej chwili dziękuję mojemu cudownemu programowi Fraps Także mniej więcej skrócę historię. Przepraszam! Bolesław mieszkał w swoim wynajętym domu. Uczył się pilnie, bo chciał zdać studia z wyróżnieniem. Z racji, że nie starczało mu pieniędzy czasami na spłatę, to postanowił zaoferować wspólne mieszkanie Sylwii. Podczas jednej ze wspólnych kolacji doszło do czegoś więcej. Od tamtej pory postanowili zostać parą, do czasu, kiedy okazało się, że Sylwia jest w ciąży. Postanowiła o tym poinformować Bolka. Niestety nie ucieszył się on tak entuzjastycznie jak myślała. -Co ty sobie wyobrażasz?! Że teraz przy tak niskich funduszach będziemy zajmowali się dzieckiem? A może ono nie jest moje i dlatego mi wciskach takie kity, żeby tylko wyciągnąć kasę. Otóż ode mnie nic nie dostaniesz. ANI GROSZA! A teraz możesz zbierać swoje manatki i wynieść się stąd. Nie chcę ciebie znać. Chłopak nie dał jej dojść do słowa. Zrobiła jak kazał i niestety zrezygnowała w takiej chwili ze studiów... http://i.imgur.com/SSxWFIj.jpg http://i.imgur.com/q14ZKbd.jpg http://i.imgur.com/eVjZQEk.jpg Zadzwoniła tylko po taksówkę, po czym odłożyła jego telefon na miejsce. http://i.imgur.com/2ym18Uj.jpg http://i.imgur.com/zQYikfv.jpg http://i.imgur.com/hikm6xm.jpg http://i.imgur.com/GLKPaTV.jpg http://i.imgur.com/g6mwLjm.jpg http://i.imgur.com/WnIW969.jpg http://i.imgur.com/oz8agTW.jpg Zapraszam do komentowania. Chociaż jednozdaniowego! :love: |
Odp: Dawidowo
Hejo!
Czyżby Klarysa była w ciąży?...Wydaje mi się,że mogłaby być,mnie zawsze mdłości etc. kojarzą się właśnie z nią,bynajmniej zawsze mam takie zdanie w Trójce :D W środku posta/histori/jakToTamChceszZwać chyba coś skiepściłeś z kodem,zdecyduj się czy dajesz [url] czy [img] :p Szkoda że Bolek tak chamsko zareagował na informację o ciąży.Zawsze możnaby było zrobić testy ciążowe czy cuś,wtedy by było wiadomo kto jest ojcem... IPhone'y w Dwójce?!?Czy ja o czymś nie wiem? |
Odp: Dawidowo
Cytat:
W simowych opowieściach jak są nudności to oznacza zawsze tylko jedno - ciąża! Fajne masz te domki z zewnątrz takie kolorowe :) Następnego dnia pojechali na wakacje? A co z rozmową o pracę? Zdjęcie z niedźwiedziem super. No to się pobyczyli :D Bolesław wygląda jak dzieciak z jakiegoś amerykańskiego filmu dla nastolatków z 90 lat xD Taki z niego kujon ? Nie wygląda :D Ale świnia z niego. I co ona teraz zrobi? Przez niego przerwała studia. |
Odp: Dawidowo
"Klarysa! Słuchaj "Szukamy chętnych do pracy na stanowisko nauczyciela biologii w gimnazjum w Dawidowie." To idealna praca dla mnie!" - Proszę, zostań moim nauczycielem biologii. ^^
http://i.imgur.com/RRXb3Gk.jpg na tym zdjęciu Henryk pięknie wyszedł. Tak lekko azjatycko, a tak pięknie <3 Ale Henryk zawsze piękny. Trzy Jeziora, nigdy tam nie byłam, bo się boję, że maxisowymi okolicami wakacyjnymi popsuję sobie otoczenie. Tak średnio mi pasują swoją drogą do podróży w góry. Ale widać, że wypoczęli. WIELKA STOPA :lovers::lovers::lovers: Przeczytałam kierunek prawiczy. Już myślałam, że się nauczy masakry pod okiem profesora JotKaeMa. Nie dzwię się, że będąc biednym studentem tak zareagował na ciążę. Ale mógł uważać albo wywołać poronienie (wiesz, zamykanie w klatce, pobicie jej czy co tam chcesz). Cytat:
Cytat:
|
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Odpowiedzi na komentarze jak zwykle w spoilerze. Dziękuję za tak liczny odzew :love: W dzisiejszym odcinku poruszę dalszą historię Henryka i Klarysy oraz Sylwii. Zapraszam! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Małżeństwo powróciło do domu. Pewnego razu Henryk łapiąc owady został pożądlony przez armię pszczół. http://i.imgur.com/F8YZjOE.jpg Od pewnego czasu chłopak obserwował gwiazdy. http://i.imgur.com/ROgzUEr.jpg Ktoś w końcu nim się zainteresował. http://i.imgur.com/9vUkb7B.jpg http://i.imgur.com/fRJ2XSJ.jpg http://i.imgur.com/gtBIHBd.jpg http://i.imgur.com/O4lm22i.jpg http://i.imgur.com/qHDcCnm.jpg http://i.imgur.com/MfPpR8j.jpg http://i.imgur.com/v2y0Q6N.jpg Spotkanie z nimi zostanie mu w pamięci. http://i.imgur.com/z77RB3H.jpg Klarysę mdłości nie odpuszczały, więc postanowiła się udać do lekarza. http://i.imgur.com/pWZPY0L.jpg Henryk również od pewnego czasu źle się czuł, a jadł dobrze. http://i.imgur.com/Zso8ceI.jpg Ale do pracy musiał chodzić :( http://i.imgur.com/KQVARKC.jpg http://i.imgur.com/wKz7Uq9.jpg A Klarysa z braku na tę chwilę pracy zajmowała się domem. http://i.imgur.com/eZ7NqzG.jpg http://i.imgur.com/8CE4mh6.jpg Oraz uczyła się czegoś o gotowaniu. http://i.imgur.com/Qu0txWV.jpg Mdłości były związane z CIĄŻĄ! http://i.imgur.com/Co2MgpS.jpg Z racji, że dziewczyna nie mogła w czasie ciąży się denerwować. Lecz pewnego dnia wybuchł pożar. Na szczęśliwe stres nie wpłynął na zdrowie dziecka. http://i.imgur.com/hqF8nzu.jpg http://i.imgur.com/iuJcv6X.jpg http://i.imgur.com/xrDdj8S.jpg http://i.imgur.com/rhUbyZi.jpg http://i.imgur.com/XNMhjUk.jpg Henryk również był w ciąży. Jak do tego doszło? Tego sam nauczyciel biologi nie potrafi wyjaśnić. http://i.imgur.com/8Z5pxuo.jpg http://i.imgur.com/Esb93G9.jpg http://i.imgur.com/KS8pZeU.jpg -Szkrabie wiedz, że tatuś bardzo ciebie kocha! http://i.imgur.com/Bbl7xxB.jpg Klarysa również kocha dziecko Henryka. http://i.imgur.com/20yH5PM.jpg Z racji, że oboje byli w ciąży postanowili sobie przyrządzić wykwintną kolację. http://i.imgur.com/7DKFRVD.jpg http://i.imgur.com/XAhSZfp.jpg -Może jak to będzie dziewczynka, to nazwiemy ją Stokrotka? http://i.imgur.com/RKhOVuY.jpg -A nie uważasz, że lepszym imieniem byłoby imię Walentyna? http://i.imgur.com/zgGb2Az.jpg Sprawę z imieniem dziecka zostawili na później. Postanowili cieszyć się tą atmosferą, która między nimi była. http://i.imgur.com/giPVUu8.jpg http://i.imgur.com/mC2AILU.jpg Do Klarysy dzwonili jej przyjaciele składając gratulacje. http://i.imgur.com/tGsi479.jpg Lecz pewnego razu dziewczynie z bólu upadł telefon. Zaczęła rodzić. Walentyna Marchewka 26.07.2015r. http://i.imgur.com/VzbHSmi.jpg http://i.imgur.com/4Vv4Lk4.jpg http://i.imgur.com/64Hw8Sz.jpg http://i.imgur.com/YAx41n4.jpg Walentynka oczkiem w głowie Klarysy. http://i.imgur.com/zHaZoBP.jpg http://i.imgur.com/p1fRTpC.jpg http://i.imgur.com/2BRTBwO.jpg Nie przeszkadzało jej nawet to, że budziła ją nad ranem. http://i.imgur.com/Pq4G6Y9.jpg http://i.imgur.com/OTQJqnG.jpg http://i.imgur.com/1M29kvz.jpg http://i.imgur.com/9Gs2xET.jpg Henryk również urodził, ale chłopca. Jakub Marchewka 26.07.2015r. http://i.imgur.com/9cu92ld.jpg http://i.imgur.com/cKlzZJG.jpg http://i.imgur.com/blnK7rO.jpg http://i.imgur.com/wnVkL4J.jpg http://i.imgur.com/BeR4i8W.jpg A Klarysa znalazła swoją wymarzoną pracę, czyli wszystko układa się spokojnie... http://i.imgur.com/hK6FTym.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Sylwia wróciła do rodzinnego domu, który niestety wymagał zadbania. http://i.imgur.com/EJa11Jv.jpg Wystarczy poodrywać kilka chwastów http://i.imgur.com/yFGoIPg.jpg W wolnych chwila malowała obrazy. Próbowała się w ten sposób dokształcić w jakiejś dziedzinie, ponieważ nie mogła znaleźć pracy. http://i.imgur.com/ybc1O0L.jpg W odwiedziny przyszli sąsiedzi. http://i.imgur.com/DczCqtg.jpg Nadeszła przed nią poważna rozmowa. Klarysa poczuła się wtedy dotknięta jej słowami, że prawie się przez nią spaliła. Teraz chciała ją przeprosić. Błagała o wybaczenie. Klarysa powiedziała, że się zastanowi. http://i.imgur.com/mbcK8ws.jpg Na świat przyszła Diana! Oczy i kolor włosów odziedziczyła po mamie. Diana Pietruszka 14.08.2015r. http://i.imgur.com/7q5ifKq.jpg http://i.imgur.com/4O1PrqA.jpg http://i.imgur.com/876Bn6w.jpg Jak to dalej będzie http://i.imgur.com/H9BWrbi.jpg Jej smutki były niczym w porównani do szczęścia, które czuła mając taką cudowną córkę! http://i.imgur.com/favKz68.jpg A rachunki zalegały z opłatą :( http://i.imgur.com/fOXBYFk.jpg Sylwia nadal szukała pracy, lecz bez skutku. Nawet na stacji paliw. http://i.imgur.com/RYdThD3.jpg Ta jednak nie poddawała się i edukowała się dalej. http://i.imgur.com/v0O53yM.jpg W wolnym czasie zajmowała się domem. http://i.imgur.com/t9jkk1S.jpg Urodziny Diany. http://i.imgur.com/QfJHUZB.jpg http://i.imgur.com/bZ441SN.jpg Mała bardzo szybko się uczyła. http://i.imgur.com/H69W85g.jpg Sylwia niekiedy mdlała, ale musiała dać jakoś radę.http://i.imgur.com/WDuNaex.jpg I niekiedy nadchodziły chwilę, w których jej stan psychiczny był bardzo zły. http://i.imgur.com/vdOnvwm.jpg Lecz jej uśmiech dodawał jej siły i myśli, ze kiedyś będzie lepiej. http://i.imgur.com/T9DzF8Y.jpg Nawet znalazła pracę dorywczą na stacji paliw. Niewielka suma, ale wystarczało dla nich obojga. Wszystko było już na dobrej drodze do czasu... ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania. |
Odp: Dawidowo
Booże biedna, ją to te pożary chyba całe życie będą nawiedzać.
Mówiłam, że ciąża? :D Ja nie mogę, oboje w ciąży xD I to w tym samym czasie xD Cytat:
Ale jedno mnie zastanawia... no bo Klarysa ma na twarzy blizny po wypadku tak? Skąd te blizny na twarzy u Walentyny? Przecież blizn się nie dziedziczy... Diana jaka śliczna <3 Cytat:
|
Odp: Dawidowo
Siemano!
Henryk do pracy wygląda jakby szedł na skazanie... Haha!Wiedziałam że Klarysa jest w ciąży!I jeszcze Henryk! No to teraz w rodzince będzie całkiem kolorowo :naughty: Karma się upomina o Dianę,przez to,że nie uszanowała uratowania jej życia teraz ma problemy,a szkoda....trzymam kciuki,by jednak wszystko ułożyło się dobrze :3 |
Odp: Dawidowo
Już się wystraszyłam, że poprzedniego odcinka nie zobaczyłam i nie skomentowałam xDD
Pożądlenie przez pszczoły w dwójce możliwe, chyba dwójki nie znam. A nawet dziecko z kosmitą? Heniek do pracy ma minę jak ja idąc na wf. Solidarnie z żoną zaszedł w ciążę :P Ale się kochają Jego syn to Jakub. Nawiązanie do zbanowanego Perplexite? Sylwia daje sobie radę jak widzę. |
Odp: Dawidowo
Przeczytałam całość! bardzo ciekawe historie! Najbardziej lubię historię Henryka i Klarysy. Czekam na kolejne części, które pewnie będzie mi łatwiej komentować. Teraz krótko, bo musiałabym streszczać całość, a to by długo zajęło, hehe!
|
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Dziękuję za komentarze :love: Dobrze, że mam tyle wolnego czasu i mogę spokojnie pisać odcinki :D Zapraszam :) ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Pewnego dnia swoją wizytę u Henryka zapowiedzieli jego rodzice. Z tej okazji chłopak przygotował rybę faszerowaną warzywami. http://i.imgur.com/1TGWVJX.jpg Faustyna chciała poznać swoją wnuczkę. -Cześć kruszynko. Tutaj babcia Faustyna. Jakaś ty duża! http://i.imgur.com/B1xvoTp.jpg http://i.imgur.com/Ov6CplI.jpg Podczas przygotowywania naleśników (to było drugie danie) Henryk o mało nie zginął. http://i.imgur.com/Qqihyai.jpg http://i.imgur.com/AKA6CvF.jpg -Codziennie na wiosnę tylko pada i pada. Nawet rowerem nie można pojeździć po pada. http://i.imgur.com/NHoEAty.jpg Klarysa dostała awans! http://i.imgur.com/KtG4iVz.jpg Rodzinne spotkanie :love: http://i.imgur.com/hwQWZUU.jpg Po zakończonym obiedzie czas posprzątać i wracać do domu. http://i.imgur.com/avhQgXs.jpg -Ach miło mamę było zobaczyć! http://i.imgur.com/QlykUwZ.jpg http://i.imgur.com/GcYSNzf.jpg http://i.imgur.com/2ceohqz.jpg http://i.imgur.com/giYosz8.jpg http://i.imgur.com/CWY8Y1U.jpg Klarysa po obiedzie i godzinnym odpoczynku zajęła się ogrodem. http://i.imgur.com/QnzEwBG.jpg http://i.imgur.com/Mn2ZEHt.jpg Tego dnia urodziny miała Walentyna! http://i.imgur.com/EQ59Q7f.jpg http://i.imgur.com/mThDzIa.jpg http://i.imgur.com/vkB5ljZ.jpg http://i.imgur.com/Ad9tf5Q.jpg Walentyna była posłusznym dzieckiem. http://i.imgur.com/VGpt87Y.jpg Klarysa :love: http://i.imgur.com/LhYBzCg.jpg W międzyczasie Henryk rozwijał się w dziedzinie sztuki. http://i.imgur.com/n1qqKVU.jpg Oraz dbał o dom i ogród. http://i.imgur.com/876fuQz.jpg -Skarbie powiedz B-U-T-E-L-K-A. http://i.imgur.com/xhVnOC7.jpg -Bupelka -Ach... Czeka nas długa droga. http://i.imgur.com/iFMqkuE.jpg http://i.imgur.com/0A298vA.jpg Pomimo, iż Jakub nie był biologicznym dzieckiem Klarysy, to dziewczyna kochała go nad życie. http://i.imgur.com/PzdGCZy.jpg Poniedziałki :( http://i.imgur.com/Libuqh6.jpg -Bernard. Nie możesz kupić dla taty na urodziny sukienki, bo mężczyźni nie chodzą w sukienkach. Zrób coś od serca! http://i.imgur.com/svmSvwk.jpg -NO wstajemy. Na raz, dwa, trzy... http://i.imgur.com/BCtsQpz.jpg Jednak Walentyna wolała siedzieć :D http://i.imgur.com/ug12Pcz.jpg Żona Henryka miała swój ulubiony serial pt. "Simszal". http://i.imgur.com/VEVcpbc.jpg Urodziny wkrótce miał Jakub! http://i.imgur.com/ibhbuZV.jpg http://i.imgur.com/nSdutk6.jpg http://i.imgur.com/I72yTpr.jpg http://i.imgur.com/jWXRrr8.jpg -Dawidowo rozwija się z dnia na dzień. Niedługo będziemy mieszkali w wieżowcach haha. -Raczej my czasów wieżowców już nie dożyjemy. http://i.imgur.com/RgASaox.jpg Jakub nie był tak grzeczny jak jego przyrodnia siostra i dawał w kość rodzicom. http://i.imgur.com/FR5xXJi.jpg Jednak, gdy bawił się z siostrą to był jak aniołek. http://i.imgur.com/POmYecb.jpg http://i.imgur.com/80oQbps.jpg http://i.imgur.com/pCzSCi3.jpg Moje kruszynki :love: http://i.imgur.com/X2WcBjD.jpg Kąpiele w wanience. http://i.imgur.com/K7DLMOT.jpg Troskliwi rodzice i ich stalowe nerwy :D http://i.imgur.com/5fkBJ3v.jpg Nastała zima! http://i.imgur.com/VzGOUUd.jpg A tak wyglądał prawie każdy zimowy dzień. http://i.imgur.com/D8WlR20.jpg http://i.imgur.com/6ijocs5.jpg Czas snu. Ciekawe tylko na ile. http://i.imgur.com/EthBPoz.jpg http://i.imgur.com/7P3YYh4.jpg Walentyna po raz kolejny dorasta! http://i.imgur.com/ITYEKpA.jpg http://i.imgur.com/QvXg0cO.jpg http://i.imgur.com/L9n2sPJ.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Mały głodomorek. http://i.imgur.com/yUzdw2Z.jpg Zabawy piesków! http://i.imgur.com/V1ErxKp.jpg Jan kochał zajmować się swoimi roślinami. http://i.imgur.com/eNaywR7.jpg http://i.imgur.com/4k7AbNT.jpg -Drops siad. Siad! Usiądź i dostaniesz kawałek mięska. http://i.imgur.com/2JPkuJr.jpg Drop dalej był wiecznym psujom. Taka jego natura. http://i.imgur.com/hAbNyRZ.jpg A Faustysia zrzucała ciążowe kilogramy. http://i.imgur.com/8SMzjMf.jpg http://i.imgur.com/RTJQvj0.jpg -Rakieta T450 zaraz wyląduje... -Bernard! Obiad! -Już idę mamo! http://i.imgur.com/00vbdYe.jpg -A może na starość Faustyna gdzieś wyjedziemy? -Nie wiem czy to dobry pomysł. Słyszałam ostatnio historię jak kilka lat temu w wypadku samochodowym zginęła rodzina Jarosz. http://i.imgur.com/pjPaX2b.jpg W odwiedziny do Jana i jego rodziny przyszedł Henryk z żoną i dziećmi. -Jestem Walentyna miło mi! -A ja nazywam się Bernard! http://i.imgur.com/XtYEFLd.jpg Walentyna jednak nie miała ochoty bawić się z wujkiem. http://i.imgur.com/3dS5yVE.jpg -Mam kolekcję rakiet. Jak chcesz, to mogę ci ją pokazać. -Chętnie! http://i.imgur.com/Xe82vzX.jpg Późnym wieczorem w odwiedziny wpadł Bolesław, a Faustyna wróciła z pracy. http://i.imgur.com/vEWy0L5.jpg http://i.imgur.com/IudvENB.jpg http://i.imgur.com/hLzy2xY.jpg Zlot rodziny był dlatego, że właśnie tego dnia Jan miał urodziny. Zasypię was zdjęciami :D http://i.imgur.com/7h8yuZF.jpg http://i.imgur.com/oYQGdbX.jpg http://i.imgur.com/dlX9bsG.jpg http://i.imgur.com/fnYLYRh.jpg http://i.imgur.com/WJglBix.jpg http://i.imgur.com/DuzZ9Aa.jpg http://i.imgur.com/1pytoZG.jpg http://i.imgur.com/rwCBsRU.jpg http://i.imgur.com/ECoMFTM.jpg http://i.imgur.com/t83Km6C.jpg http://i.imgur.com/8b5zz1t.jpg http://i.imgur.com/Fj5h55d.jpg http://i.imgur.com/hPhWJHp.jpg http://i.imgur.com/3MBuuLh.jpg http://i.imgur.com/gQtIN6R.jpg Dalsza część przyjęcia również przebiegała hucznie. http://i.imgur.com/UasOgpl.jpg http://i.imgur.com/9gzcI5t.jpg A Jan zmienił ubranie. http://i.imgur.com/5lK2OGH.jpg Obecny wygląd Jana. http://i.imgur.com/0HOdScW.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
Szkoda, że Jan już jest emerytem, bo taki sympatyczny. Chociaż bardzo ładnie są, Faustyna najbardziej. Tylko dziwne, że córka odziedziczyła bliznę, no ale trudno będzie Popkiem i założy swój Gang. "Jesteśmy wulgarni szczególnie ta z blizn na buzi" :P
Kuba, mimo że swoich skojarzeń z Perplexite się nie pozbędę z biegiem czasu wydaje się coraz bardziej sympatyczny i lepszy. :indian::indian: Ale i tak współczuję dziecka kosmitą, jeszcze ich porwie albo zostanie trolle internetowym. Pies-kubeł na śmieci? Też chcę takiego "Rakieta... zaraz wyląduje" - niech skończy bawić się rakietami, bo zaraz wyląduje na cmentarzu. "A może na starość gdzieś wyjedziemy" - na starość wyjedziecie na cmentarz kochani. "Mam kolekcję rakiet. Jak chcesz, to mogę ci ją pokazać." - z takim tekstem do dziewczyny, w dodatku nie letniej?! A ten murzyn z tyłu to Szkoda, że Jan już niepełnoletni. Taki fajny jest. |
Odp: Dawidowo
Ile urodzin! Gratuluję Klarysie awansu, dobrze, że idzie do przodu :) Fajnie, że różnica wieku między Walentyna a jej wujkiem jest niewielka, może być ciekawie.
|
Odp: Dawidowo
Uwielbiam rodzinne spotkania w simsach ;) Ej nie wiedziałam, że Klarysa jest przestępczynią?
Jak wy robicie te zdjęcia w simsach na ścianie w obrazie w ramce? U Liv też to widziałam i się zastanawiam. Też chcem! Jakub miał później urodziny niż Walentyna? Myślałam że z tego samego dnia są... Walentyna jest śliczna :) Ale z tą blizną trochę śmiesznie wyszło. Masz rację, udawajmy, że to genetyczne :D Te obrazy w pokoju dzieci :love: A właśnie miałam napisać, że ten Janek to chyba nieśmiertelny, a tu proszę jaki fajny dziadek :D |
Odp: Dawidowo
Dzieńdoberek!
Zacznijmy od tego co zwykle,czyli... Cytat:
Cytat:
Yaaay!Lot of Birthday's! Dobrze że za każdym razem nie urządzali imprezy (tak jak u mnie w Simsach) bo by dużo na torty wydali ;p Tak z ciekawości,ile świeczek na torcie miał Jan? Awww Walentyna :love: Cokolwiek w przyszłości wykręci to i tak będzie moja ulubiona Simka ;3 Wydaje mi się że nie ma co robić wypracowania na temat odcinków,a zresztą ja jestem z tego kiepska...czekam na kolejną relację! |
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Dziękuję za komentarze <3 W dzisiejszym odcinku: - Losy Henryka i Klarysy Marchewki - Losy Jana i Faustyny Marchewki ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Walentynie urosły włosy. http://i.imgur.com/dNTIOMt.jpg Mały Jakub już nie długo powędruje do szkoły. Jednak ma jeszcze czas na zabawę swoimi zabawkami. http://i.imgur.com/QCF6cJb.jpg Walentyna, to bardzo pomocna dziewczynka. http://i.imgur.com/ySF7fJh.jpg http://i.imgur.com/VPau3u7.jpg Tu akurat Henryk wybierał się do pracy, a Walentyna miała pierwszy dzień w szkole. http://i.imgur.com/8kXo1T5.jpg http://i.imgur.com/ZsDfvtC.jpg http://i.imgur.com/3e4aCSL.jpg Klarysa jest w kolejnej ciąży! http://i.imgur.com/DXsWcnn.jpg Mały Jakub nie chętnie uczył się rzeczy potrzebnych mu w dalszym rozwoju. http://i.imgur.com/MHpZ1Fo.jpg Powrót ze szkoły. Dziewczynka na początku nie miała zbyt dobrych ocen. http://i.imgur.com/MHpZ1Fo.jpg http://i.imgur.com/O9KDF5z.jpg W czasie chwili relaksu oglądała swoją bajkę pt. "Bombowe SimCity". A czas po bajce przeznaczała na lekcje. http://i.imgur.com/qbbE6Sr.jpg http://i.imgur.com/o8MYzN9.jpg A Henryk użerał się z cieknącymi kranami, zepsutymi zaworami itp. http://i.imgur.com/okDUpOg.jpg Jakub dorasta! Ma za duże oczy :( http://i.imgur.com/OfTA0Ol.jpg http://i.imgur.com/lc8MtB6.jpg http://i.imgur.com/UyuK9LY.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Pomimo swojego wieku Jan nie zaniedbywał domu. http://i.imgur.com/gSS9qqc.jpg Czas spędzony z synem dodawał mu wiele radości. http://i.imgur.com/4smWUBN.jpg http://i.imgur.com/C4r2WOc.jpg Widoki :love: http://i.imgur.com/g4hIpmm.jpg Niektóre obowiązki spadły na Faustynę. http://i.imgur.com/3251cXX.jpg Z racji, że dzień w szkole został odwołany przez zaspy Bernard został w domu. http://i.imgur.com/AmaKXvt.jpg http://i.imgur.com/8sUXdoj.jpg Faustyna przeziębiła się. http://i.imgur.com/65W6FuY.jpg Z racji odwołania dnia w szkole w odwiedziny wpadł Henryk z rodziną. http://i.imgur.com/NnpddMQ.jpg -Dziadku, czy ty też jesteś kosmitą? http://i.imgur.com/FcZxmMj.jpg -Jak postanowiliście nazwać dziecko? -Myśleliśmy, że jak to będzie chłopiec to Artur, albo Maciej. Natomiast jak będzie to dziewczynka, to Anna, albo Hilaria http://i.imgur.com/TR15IDN.jpg http://i.imgur.com/tSMtgpS.jpg -Jestem taka dumna z Bolesława, że poszedł w ślady swojego brata i wyruszył na studia. http://i.imgur.com/PbiuENc.jpg -Dokładnie. Bez wykształcenia wyższego, to ciężko znaleźć pracę. http://i.imgur.com/IXUBtGB.jpg Dzieci spędzały czas na oglądaniu telewizji. http://i.imgur.com/kov3Mo4.jpg Faustyna pojechała na chwilę do pracy, bo dostała ważny telefon od szefa. -Słyszałeś jak Bolesław potraktował Sylwię? -Jaką Sylwię? -Sylwia, to była dziewczyna Bolesława. Zaszła z nim w ciąże, a ten wyrzucił ją z domu -CO?! Dziękuję cie Henryk za informację. Już my to z mamą załatwimy! http://i.imgur.com/suq8gVA.jpg Jan postanowił się trochę przespać. Nie był już 30 latkiem, gdzie miał tyle energii... http://i.imgur.com/yRpAnuT.jpg Dzieciaki w tym czasie grały w "Kamień, papier i nożyczki" Za pierwszy razem nikt nie wygrał, natomiast za drugim wygrał Bernard. http://i.imgur.com/xFk31k7.jpg http://i.imgur.com/H8tXcx0.jpg http://i.imgur.com/zW8iLHI.jpg http://i.imgur.com/7cZ2N3i.jpg http://i.imgur.com/IovbqBG.jpg Aby rozładować atmosferę Walentyna urządziła bitwę na poduszki! http://i.imgur.com/sDO5DF1.jpg -Ty wiesz, że ostatnio nas sąsiad Dezyderiusz podczas zabawy w śnieżki został ograny przez swoje dzieci? Przewrócił się, a dzieci dalej w niego śnieżkami rzucały. http://i.imgur.com/HxOqlPq.jpg Faustyna tego dnia miała swoje urodziny! http://i.imgur.com/86yOojQ.jpg http://i.imgur.com/pqFPwF7.jpg http://i.imgur.com/H4UBGzI.jpg http://i.imgur.com/q97s5sH.jpg http://i.imgur.com/WK17oWk.jpg http://i.imgur.com/WJIWS0J.jpg http://i.imgur.com/MyON7A6.jpg http://i.imgur.com/u47lO9m.jpg Pomimo, że mieli już trochę lat, to nadal się kochali jak za młodu. http://i.imgur.com/fDZSvVb.jpg Odtańczyli również wspólny taniec. http://i.imgur.com/Gt4EyVQ.jpg Ale Jan nie umiał perfekcyjnie tańczyć, więc swoimi butami deptał nogi Faustysi. http://i.imgur.com/NIvipeO.jpg http://i.imgur.com/sWVX94k.jpg http://i.imgur.com/RUsJ1JP.jpg http://i.imgur.com/3SOG3Or.jpg http://i.imgur.com/wXcMwP6.jpg Zdjęcie do porównania jak byli młodzi http://i.imgur.com/gib4mf3.jpg http://i.imgur.com/WNvegrl.jpg Na starość mieli dużo czasu wolnego, np. na zabawy z psami. http://i.imgur.com/ud98bAX.jpg http://i.imgur.com/AKb8ymd.jpg Niestety, ale ktoś się postanowił o kogoś upomnieć :( http://i.imgur.com/R50UCfp.jpg http://i.imgur.com/gxHBfbQ.jpg http://i.imgur.com/Gguzgq2.jpg http://i.imgur.com/pp0QEEK.jpg http://i.imgur.com/sIXPDvU.jpg http://i.imgur.com/xTybDh9.jpg http://i.imgur.com/I7ga57Y.jpg http://i.imgur.com/4Yx84ZU.jpg Małżeństwo nie mogło przeboleć straty. Przecież była z nimi tyle lat... http://i.imgur.com/mdf5MF0.jpg Kiedy Sylwia zdobyła telefon do rodziców Bolesława od razu się z nimi skontaktowała. Opowiedziała całą historię. Faustyna postanowiła zaprosić ją na obiad i omówić pewne sprawy. http://i.imgur.com/wgUJSqH.jpg http://i.imgur.com/PQIEJum.jpg http://i.imgur.com/IAQmjL7.jpg http://i.imgur.com/GitTHyN.jpg -Witam panią. Ja jestem Sylwia, a to pańska wnuczka Diana -Witaj. Zapraszam do środka! http://i.imgur.com/AI7hQmk.jpg http://i.imgur.com/D1MBdbF.jpg Mała dostała kaszkę, którą Jan kupił dzień wcześniej w sklepie Kopytko. http://i.imgur.com/ICOkeOA.jpg -A więc co teraz zamierzasz zrobić? -Znalazłam pracę na stacji paliw, ale zarobki nie są wysokie. Mam masę długów, ale je jakoś spłacam http://i.imgur.com/MYHji6i.jpg -My ci pomożemy, bo mamy dużo oszczędności. Powiedz tylko ile i kiedy wręczyć ci pieniądze. -Dziękuję bardzo. Nie wiew jak się państwu odwdzięczyć! -Już to zrobiłaś wychowując naszą wnuczkę http://i.imgur.com/sG3YziE.jpg http://i.imgur.com/DplpbhM.jpg Faustyna musiała jeszcze tego wieczora z kimś porozmawiać. http://i.imgur.com/TNe8lBa.jpg http://i.imgur.com/iMzBdCE.jpg -Co ty sobie myślałeś wyrzucając ją z domu?! Że sobie poradzi sama z dzieckiem? -Czyli już u was była?Głupia idiotka! -Sam jesteś głupim idiotą! Trzeba było myśleć zanim zrobiłeś jej dziecko. Teraz co? Nawet jej pomóc nie chcesz i wypierasz się dziecka? http://i.imgur.com/bTKzPal.jpg -A żebyś wiedziała. Was też mam serdecznie dość. Rodzice od siedmiu boleści. Jak tacy dobrzy jesteście to jej pomóżcie, bo ja nie mam zamiaru. -Jak śmiesz! Wynoś się!! http://i.imgur.com/dQIzBwp.jpg Dlaczego on się tak zmienił? Co go tak zmieniło? http://i.imgur.com/v5U1jiD.jpg Bonus w postaci Janka XD Spoiler: pokaż ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania. |
Odp: Dawidowo
Oooo, Twoje relacje są takie fajne :) A rodzinki taaaaakieee duże, że momentami czasami się gubię, ale fajnie się w tym wszystkim odnajdywać xD Walentynka i Diana jest cudowne! Takie kochane z nich dziewczątka :fun: A z Bolesława to straszny dupek =,= Mam nadzieję, że karma do niego wróci!
|
Odp: Dawidowo
Piękna relacja ❤
Jakub jest taki uroczy, powinien być prowokatorem i posiadaczem komputera bez napędu cd-Rom ❤ to by było piękne. Ale w ogóle go lubię, taki sympatyczny. A "Bombowe Simcity", czyżby propaganda ISIS? Uważaj, bo Walentyna terrorystką zostanie jak tak będzie ciągle oglądać. Jak fajnie, trzecie dziecko! Jan taki kochający dziadek. Faustyny też szkoda, bo jak zobaczyłam, z czego powstała to aż się zdziwiĺam, że taka Kasia! MK niech się upomni o kamienicę jakąś, bo bezdomny jaki jest. Jaki Bolek (dobrze piszę?) wkurzony. Niech się jednak zajmie sobą. Dlaczego się zmienił? No na studiach to nuda bywa i wiesz Faustyna - byt cały czas w jednej postaci bywa dość monotonny. Co go tak zmieniło? Może operacja plastyczna. Janek w spojlerze rządzi. Błagam o następny odcinek! Z pozdrowieniami, Lase. |
Odp: Dawidowo
To może jeszcze ja uzupełnię luki w komentarzach :D
Spoiler: pokaż Walentyna w tym warkoczu jest przesłodka :love::love: Tylko czemu ma bliznę po mamie ?a po co ja wogóle pytam,skoro Klarysa ma skina do dziedziczenia,typowe szimsy.... Faustyna i Jan prawie nic się nie zmienili-no dobra,z wyjątkiem zarostu u Jana.... Bolesław jest okropny,jak tak można nie szanować rodziców :(( ? (tak bdw to zachowuje się jak typowa szmatka z Dlaczego Ja,ale ok[bez urazy]) Czekam na kolejną relację! |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
Walentyna jest śliczna, piszę to chyba za każdym razem :) Jakub ma wielkie oczy, a z boku wygląda jak Voldemort ;D Jak zobaczyłam żniwiarza to już myślałam, że po Janka ;o Bolesław jaka świnia. Nawet matka nie może się z nim dogadać :( (trochę jak u mnie Narcyz) |
Odp: Dawidowo
Kochana Walentynka, taka pocieszna, dobrze, że po sobie sprząta, u mnie to Mortimer musi sprzątać po dzieciach, a tutaj proszę, dzieci sprzątają!! Henryk i Klarysa, kurcze, już trojka dzieci, a są dopiero tacy młodzi.
Hehe, jednak ktoś się cieszy z zasp na polu, hehe. I wyszło szydło z worka! Ten Bolesław to kawał drania, dobrze, że rodzice się dowiedzieli! OO, to jednak była impreza urodzinowa, a nie zwykłe spotkanie rodzinne :) 100 lat Faustyna! Utrata ukochanego zwierzaka jest bardzo ciężka :( Coś o tym niestety wiem :( Mam nadzieję, że Bolesława spotka jakaś kara, za porzucenie kobiety w ciąży. On powinien pomóc Sylwii, a nie jego rodzince! |
Odp: Dawidowo
Witam i na początku dziękuję za komentarze :wub:
Dziś odcinka nie będzie, ale za to zapraszam na pierwszą stronę tematu, gdzie pojawił się spis mieszkańców Dawidowa :D Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
On ma jeszcze trochę życia :) Dziękuję wam serdecznie za komentarze :wub: :love: Niestety, ale odcinek prawdopodobnie ukaże się dopiero w marcu (tyle mam teraz zaliczeń, prac klasowych, że głowa boli). Pozdrawiam :) |
Odp: Dawidowo
Na pewien czas muszę zawiesić tą relacje z pewnych przyczyn. Prawdopodobnie powrócę dopiero w maju lub pod koniec kwietnia.
Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny. :love: Pozdrawiam wszystkich i widzimy się w maju lub kwietniu! :) |
Odp: Dawidowo
Witam po kilu miesięcznej przerwie!
Dzisiejsza relacja będzie niestety krótsza. W dzisiejsze relacji zobaczymy: Losy Jana i Faustyny Marchewki Losy Henryka i Klarysy Marchewki Zapraszam! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bernard miał urodziny i zaprosił na swoje przyjęcie najbliższą rodzinę. http://i.imgur.com/BLagnLm.jpg Jan zadbał o muzykę tego wieczoru. Owa muzyka od razu poruszyła wszystkich do tańca. http://i.imgur.com/PWotwwT.jpg http://i.imgur.com/DN6NDhg.jpg http://i.imgur.com/Cd52sXE.jpg http://i.imgur.com/oxI9F4r.jpg http://i.imgur.com/4QuDvaN.jpg W końcu jednak solenizant musiał zdmuchnąć świeczki i wkroczyć w nowy etap życia. *w tle słychać* Sto lat, stol lat niech żyje, żyje nam! http://i.imgur.com/2p6gdm4.jpg http://i.imgur.com/zhOzm5b.jpg Życzę sobie, aby moi rodzice oraz bracia i ich rodziny byli zdrowi http://i.imgur.com/osxmtwO.jpg http://i.imgur.com/GNLqKAM.jpg http://i.imgur.com/1FILlWN.jpg http://i.imgur.com/O4wd0xi.jpg http://i.imgur.com/cjbI2ty.jpg http://i.imgur.com/PEiZxPU.jpg http://i.imgur.com/uXNB4lB.jpg http://i.imgur.com/tCsf3Rp.jpg Kilkanaście lat temu w Dawidowie panowały czasy, kiedy to nastoletni simowie od razu po swoich urodzinach wyjeżdżali na studia. Teraz jednak, dzięki pani burmistrz Julianie Marchewce nastolatkowie mogą cieszyć się życiem nastoletnim. http://i.imgur.com/1kWrdRA.jpg http://i.imgur.com/mkRk3DV.jpg http://i.imgur.com/SrzTF36.jpg http://i.imgur.com/jIDhy8v.jpg A małżeństwo Jana i Faustyny kwitnęło z wiekiem. http://i.imgur.com/Nqus4s1.jpg http://i.imgur.com/oBVbK8q.jpg http://i.imgur.com/TcvoBQF.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Klarysa, kiedy była w ciąży musiała dużo odpoczywać w domu. Czas na odpoczynek wykorzystywała jednak na pomoc swoim dzieciom oraz pracach domowych. http://i.imgur.com/C4y7Cvn.jpg Cześć! Jestem Walentyna. Miło mi ciebie poznać młodsza siostrzyczko. Już nie mogę się doczekać, kiedy będziemy się razem bawić! http://i.imgur.com/gpelkEz.jpg :love: http://i.imgur.com/0ik1t2N.jpg Osoba, która często dzwoniła do Marchewek od strony Henryka była babcia Faustyna. Częstym tematem rozmów była ciąża Klarysy oraz jej wnuczka Walentyna. http://i.imgur.com/M3pL8rB.jpg Nie babciu. Nie potrzebujemy rosołu, bo mamy już go bardzo dużo, ale dziękujemy... Ja? Dobrze się uczę. A jak tam twoje zdrowie? http://i.imgur.com/SXHNpMA.jpg Henryk postanowił namalować kolejny obraz rodzinny, tylko tym razem swoją żonę i córkę. Kiedyś namalował swoich rodziców też przy pomocy zdjęcia. http://i.imgur.com/CgR1hJe.jpg Podczas prac ogrodowych dziecię w brzuchu Klarysy postanowiło przyjść na świat i tak oto narodziła się Hilaria Marchewka. http://i.imgur.com/qgzTtQQ.jpg http://i.imgur.com/ZumG6Jf.jpg http://i.imgur.com/8Uy17PA.jpg http://i.imgur.com/YvOhJup.jpg http://i.imgur.com/UinMaW6.jpg Była ona kolejnym oczkiem w głowie Klarysy. To oznaczało jednak kolejne obowiązki. Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
W końcu Dawidowo!
haha, ja kiedyś kiedyś jak grałam, to udało mi się stworzyć takie kilkunastopokoleniowe drzewo genealogiczne i też zawsze tuż po urodzinach nastolatki jechały na studia... i od razu z nich wracały, co przyspieszało znacznie cykl życia :P Wszystkie dzieci Klarysy mają po niej skina. To trochę dziwne ;-; |
Odp: Dawidowo
Wreszcie się nie spóźniłam :P
Poród w ogródku?Tak....na powietrzu? Dziwne,że po Klarysie wszystkie dzieci rodzą się z jej blizną...może rzeczywiście czas to zmienić?O ile w jakiś sposób się da... Szkoda,że relacja taka króciutka.No cóż,czekam na następną :) |
Odp: Dawidowo
Zdecydowanie za krótko, ale nareszcie :D Też się przyczepię do tego, że obie dziewczynki mają bliznę po Klarysie.
Z tymi studiami to ja robię tak, że 10 dni nastolatek jest w domi, a potem jeśli wybiera się na studia, to idzie na studia, a jak nie to zostaje mu jeszcze 5 dni do bycia dorosłym. Czekam na kolejne odcinki..dłuższe! Mam nadzieję, że teraz już w miarę regularnie będą ;) |
Odp: Dawidowo
Spoiler: pokaż Odpowiedzi na komentarze w spoilerze! Dziękuję za wszelkie komentarze :love: Dziś nie będzie opowieści o którejś z rodzin, lecz o Dawidowie, czyli otoczeniu. Dokładnie 19 maja 2015 roku, kiedy to była prawdopodobnie godzina 16:36, postanowiłem po raz kolejny zacząć na czystym otoczeniu (bo w poprzednim jak zwykle coś się popsuło). Po utworzeniu otoczenia stworzyłem pierwszego sima Jana Marchewkę i jego malutki domek. I tak grając w wolnych chwilach nadszedł czas, kiedy Dawidowo kończy dziś rok! :D Miałem w planach wyrobić się na tę okazję z pewnym projektem, ale nie zdążyłem, więc pojawi się on dopiero za jakiś czas. Z tej okazji również chciałbym zaprezentować aktualny wygląd otoczenia oraz jak wyglądało na początku itp. Zapraszam http://i.imgur.com/R11m5fN.jpg W więszym rozmiarze http://i.imgur.com/4G5Gv31.jpg W więszym rozmiarze http://i.imgur.com/EFn4FYd.jpg W więszym rozmiarze http://i.imgur.com/DdcCeHd.jpg W więszym rozmiarze http://i.imgur.com/sofU4Ym.jpg W więszym rozmiarze http://i.imgur.com/xroKomB.jpg W więszym rozmiarze Jeżeli ktoś chce coś jeszcze zobaczyć z miasteczka (dom rodzinę itp.) to piszcie. Dziękuję i Pozdrawiam! :) |
Odp: Dawidowo
Domy były pobierane czy zbudowane? :)
|
Odp: Dawidowo
Cytat:
Ktoś jeszcze? :) |
Odp: Dawidowo
Cóż za wyjątkowa data na stworzenie miasteczka.
Gratulacje! Czy chamiałbym kogoś zobaczyć.... Nie wiem :O Przyczepiłabym się tylko do tych drzew. Rozumiem ich ideę ale.... Wyglądają nienaturalnie. Jakby ktoś zbudował drogi i powiedział: "ok teraz zasadzimy drzewa, a następnie będziemy je ścinać" :P Nie lepiej wyglądałoby parę różnych rodzajów, mniej gęsto zasadzonych drzewek? :) |
Odp: Dawidowo
Wow!
Dobrze,że zrobiłeś tyle zdjęć bo bardzo fajnie widać postęp twojego miasteczka :P I do tego te domki, nie jakieś przekombinowane ale takie proste i urocze. Gratuluję tej jakże ważnej rocznicy i wytrwałości zarówno w grze, jak i w prowadzeniu OJSG tutaj, na forum :D |
Odp: Dawidowo
Jaka przepaść między drugim, a trzecim screenem :D Szczerze to na początku miasto wyglądało trochę dziwnie, ale później zaczęło nabierać barw ;) W każdym razie wygląda dosyć przytulnie.
Ja dopiero co stworzyłam swoją wysepkę, którą kiedyś może pokażę. Martwi mnie w niej tylko to, że gram parę tygodni, a wygląda jak twoje miasto po paru miesiącach :P Ale tak to jest, jak mnie coś natchnie, to gram i gram, a potem pewnie odstawię dwójkę. Koniec biadolenia, biorę się za czytanie twoich historyjek, bo trochę mnie ominęło ze względu na półroczną absencję i nie granie w simsy. |
Odp: Dawidowo
Tsk to jest, jak się nie czyta relacji regularnie i nie wiesz, skąd w Dawidowie zielone ludziki... ale chociaż po przerwie od Dawid owa aż się chce czytać, choć wzięcie się do czytania zajęło mi dużo czasu...
Świetne urodziny miał młody. Od razu jak zostawał nastolatkami lecieli na studia? Znam to jak grałam w trójkę i niemowlaka w małe dziecko zmieniałam :). Dzwonienie do rodziny w simsach - coś czego ja nie znam :D A Heniek niech dla dobra cywilizacji maluje, bo znam pewnego malarza, który rzucił to i wiadomo, co się stało. A otoczenie to rozumiem, że miało być jednym wielkim lasem, ale coraz więcej domów trzeba i wycinka drzew? Sama chciałabym takie otoczenie, ale "coś tam jeszcze zbuduję..." i tak drzewka tylko w górach. A nie denerwuje ciebie takie usuwanie drzew, byleby dom był? A no i która to mapka jest, bom ciekawa |
Odp: Dawidowo
Zawieszam (po raz kolejny) relację, nie wiem na jak długo.
Dziękuję za wszystkiego komentarze pod relacjami, które motywowały do dalszej pracy :) Pozdrawiam! |
Odp: Dawidowo
Łeee, a ja chciałam jeszcze czytać ;-(. Wracaj szybko! ;-)
|
Odp: Dawidowo
Zastój nie zapanował nie tylko w temacie, lecz i w grze. Czym to było spowodowane? Może brak ochoty na grę? Jednak zmotywowany przez Lennę (Dziękuję! <3) powracam!
Czas więc na odpowiedzi na komentarze. Spoiler: pokaż Zapraszam! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Klarysa po ciąży chciała zadbać o swoją sylwetkę. http://i.imgur.com/BBteIQB.jpg Walentynie natomiast coraz lepiej szło w szkole. http://i.imgur.com/HoSRdJM.jpg Z racji dbania o linię przez Klarysę, to w domu zaczęto gotować dietetyczne oraz zdrowe potrawy. http://i.imgur.com/j3Yy4X9.jpg http://i.imgur.com/hfAb0eV.jpg http://i.imgur.com/sP9C7E3.jpg http://i.imgur.com/P27gOSK.jpg Starsza siostra często pomagała mamie przy małej. http://i.imgur.com/2FbP6X4.jpg Cześć! Jestem Walentyna twoja starsza siostra. Mam nadzieję, że niedługo będziemy się razem świetnie bawić! http://i.imgur.com/8Hi7Zcc.jpg A po całym dniu padała dosłownie zmęczona na kanapę. http://i.imgur.com/bwOmXqQ.jpg Henryk od zawsze pałał miłością do natury, dlatego też uczył się w kierunku biologii. http://i.imgur.com/FpgitLU.jpg http://i.imgur.com/nSzxr0f.jpg Klarysa korzystała z urlopu macierzyńskiego i przy okazji oddawała się swojemu hobby. http://i.imgur.com/R7MceWV.jpg Mamo opowiedz mi o tym jak z tatą byliście na wakacjach w górach! http://i.imgur.com/KtjLS1k.jpg Nadeszły urodziny Hilarii. http://i.imgur.com/poWRAT4.jpg http://i.imgur.com/41nC4DH.jpg http://i.imgur.com/8hiqwyh.jpg http://i.imgur.com/W6ltAzg.jpg http://i.imgur.com/XOiEJZ0.jpg http://i.imgur.com/2jeScKc.jpg A Walentyna zachorowała na zatrucie pokarmowe. http://i.imgur.com/JRZK6BY.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Z reszta nie tylko Walentynę męczyły mdłości. http://i.imgur.com/0Nu8GBP.jpg Pomimo choroby czuwała nad Dianą. http://i.imgur.com/bEupUeN.jpg http://i.imgur.com/hHD6WRl.jpg Nocne pobudki nie należały do najprzyjemniejszych. http://i.imgur.com/QOWAmWH.jpg Klarysa z czasem przyjęła przeprosiny Sylwii i zaoferowała opiekę nad małą, kiedy Sylwia będzie w pracy. http://i.imgur.com/Oqg1Vkz.jpg http://i.imgur.com/FPYAwnm.jpg Długi z dnia na dzień rosły. http://i.imgur.com/V8keGZy.jpg A niczego nieświadoma Diana dorastała. http://i.imgur.com/OmmlCGN.jpg Później poszła do szkoły, dzięki czemu Sylwia zmieniła pracę na lepiej płatną. http://i.imgur.com/XETVaH7.jpg Jej mama bardzo chciała, aby los córeczki potoczył się lepiej niż jej własny. http://i.imgur.com/XUXs9Ej.jpg Nadeszła zima. http://i.imgur.com/2d8pmcq.jpg Pewnego dnia od rana źle się czuła. Bolały ją płuca i ciężko jej się oddychało. Simka nie zważając na swój stan wyszykowała córkę do szkoły. Zastanawiała się nad pójściem do lekarza jednak wolała pójść do pracy, gdy wstała z kanapy nagle nie mogła złapać oddechu. Simka próbowała doczołgać się do drzwi, aby jej sąsiedzi pomogli, jednak niestety straciła przytomność, a po kilku godzinach zmarła. Sylwia żyła 35 lat. http://i.imgur.com/H8N83ok.jpg http://i.imgur.com/Xq979qo.jpg http://i.imgur.com/vNht0Mb.jpg http://i.imgur.com/D0sUhMK.jpg http://i.imgur.com/budmkOl.jpg http://i.imgur.com/kv7JNxX.jpg (na górze znajdują się realne lata, a na dole lata w grze) Niczego nieświadoma Diana wróciła ze szkoły. Kiedy ujrzała mamę w salonie zamarła ze strachu. Starała się ją obudzić, lecz bez skutku. Szybko pobiegła do babci Faustyny, która z kolei szybko wezwałą karetkę. http://i.imgur.com/epFwBbw.jpg Małą była zrozpaczona po utracie matki. Niedługo później zjawiła się pracownica opieki społecznej i zabrała małą do domu dziecka. http://i.imgur.com/FVtd7bX.jpg http://i.imgur.com/hUd8fbD.jpg http://i.imgur.com/TjN4UFs.jpg http://i.imgur.com/iBQI4K0.jpg http://i.imgur.com/K2iA25Q.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania. |
Odp: Dawidowo
Dawidowo wróciło!
Lekkie i zdrowo - naleśniki? :D Walentyna śpi na kanapie.. Mnie zawsze denerwuje jak jest 17 a dzieci już nie mają energii i chcą spać a potem budzą się o 23 ;__; Hm... Podejrzewam, że małą Dianę adoptują dziadkowie/Klarysa z mężem |
Odp: Dawidowo
Smutny trochę ten odcinek, ale powrót Dawidowa to coś, na co można czekać po śmierci.
Pierwszy raz widzę, by dziecko się tak na kanapie położył :O Otóż to, wstawanie o 23 ^facepalm^ Heniek-biolog mógłby być moją bratnią duszą. Gdybym tylko przykładała się do biologii. Pewnie Sylwia była w ciąży, ale w domu nie było miejsca na więcej dzieci, więc ją otruli. A Diana zostanie w domu dziecka, rodzice umrą ze starości, a ona jest dalej dzieckiem :P |
Odp: Dawidowo
Biedna Sylwia:cry: Ciekawe, dokąd trafi osierocona Diana. Najlepiej niech do kogoś z rodziny.
|
Odp: Dawidowo
Wspaniale że wreszcie Dawidowo wróciło, a już myślałam, że nie będę miała czego czytać :)
Szkoda tylko, że ten powrót był z lekka przysmutny, współczuję Dianie, że straciła matkę...mam nadzieję, że Klarysa czym prędzej "odbije" małą z rąk opieki społecznej. Dzięki temu młoda przynajmniej byłaby pod ręką rodziny :) |
Odp: Dawidowo
Seria widzę już trochę trwa, a nadal ciekawa. Przeczytana w godzinę.
Strasznie skomplikowana ta rodzina. Masz jakiś planer który mówi kiedy zagrasz którą rodziną, czy włączasz jakieś pokolenie jak się zachce? Bardzo mnie to ciekawi, bo sama mam dużą rodzinę (z pierwszego pokolenia osiem dzieci) i każdym domem chce się pograć w jednym czasie. |
Odp: Dawidowo
Odpowiedzi na komentarze w spoilerze. Dziękuję :love:
Spoiler: pokaż Dziś ujrzymy historie: - Bernarda Marchewki - Bolesława Marchewki - Henryka, Klarysy i ich dzieci - Dezyderiusza, Iwony i Marii Por Zapraszam do czytania :) ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bernard rozpoczął przygodę ze studiami. http://i.imgur.com/qbXAZ6p.jpg http://i.imgur.com/Zyevs94.jpg http://i.imgur.com/pTPgUfY.jpg http://i.imgur.com/r837U9k.jpg http://i.imgur.com/fGZ9ioe.jpg http://i.imgur.com/jKj2VzI.jpg http://i.imgur.com/vGoSjz7.jpg Na początku wynajmował mały pokoik w akademiku. http://i.imgur.com/cgAePtr.jpg http://i.imgur.com/nXL6XrR.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bolesław natomiast kształcił się w kierunku kulinarnym. http://i.imgur.com/CDDYDEh.jpg http://i.imgur.com/h3IVbdb.jpg Oraz w wolnych chwilach kończył pisanie książki. http://i.imgur.com/Pwry8NF.jpg Kiedy dowiedział się o śmierci Sylwii całkowicie zrzekł się praw do córki. Nie wzruszyło go nawet to, że małą trafiła do domu dziecka. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Walentynę nadal męczyły mdłości. Rodzice udali się z nią następnego dnia do lekarza, gdzie okazało się, że dziewczyna zachorowała na grypę żołądkową. http://i.imgur.com/Hr7iKwC.jpg Hilaria stawała się piękna z dnia na dzień :love: http://i.imgur.com/2AMHj0q.jpg http://i.imgur.com/IUmo07c.jpg Z racji, iż niedawno w Dawidowie otworzono siłownie, to pierwszą klientka byłą Klarysa, która chciała natychmiast zrzucić trochę zbędnych kilogramów. Skorzystała również z dostępnego tutaj gabinetu masażu. http://i.imgur.com/Qexcvt6.jpg http://i.imgur.com/rqRLa8J.jpg Postanowiła także wybrać się na małe zakupy. http://i.imgur.com/gwvtNQT.jpg http://i.imgur.com/PZMKlbd.jpg Walentyna aby zapomnieć o chorobie postanowiła posprzątać w domu oraz zadbać o ogród pod czujnym okiem taty. http://i.imgur.com/amLKlU6.jpg http://i.imgur.com/tY59Usb.jpg Pewnego dnia niejaki Marian chcąc wyładować swoje niezadowolenie z dzisiejszego dnia kopnął w kosz państwa Marchewek, który przewrócił się wysypując zawartość ze środka. Henryk gdy to zobaczył kazał mu to sprzątnąć, ale Marian go się nie posłuchał. W wyniku tej sytuacji powstałą bójka. http://i.imgur.com/snG7488.jpg http://i.imgur.com/g6kjYaO.jpg http://i.imgur.com/AIj7OYk.jpg http://i.imgur.com/46ox3xy.jpg - Wiesz tato. Myślałam, aby swoją przyszłość powiązać z fotografia, bo to jest takie interesujące, ale żeby dostać się na studia, o których marzę trzeba bardzo dużo się uczyć oraz mieć przynajmniej 5 wygranych konkursów z wysokim podium. http://i.imgur.com/rgWZGhI.jpg Hilaria chętnie przyswajała nowe umiejętności. http://i.imgur.com/fg314y5.jpg http://i.imgur.com/CN4VAyk.jpg W domu zalęgły się karaluchy, ale złym pomysłem jest pryskanie środku przeciw karaluchom na dywan. http://i.imgur.com/13EPmMz.jpg - Kochanie skoro tak bardzo ci zależy na tych studiach, to poszukaj, np. w internecie konkursów fotograficznych, bo uczysz się bardzo dobrze http://i.imgur.com/LvYfPi2.jpg Pewnej nocy do państwa Marchewek włamał się złodziej, lecz nie miał on żadnych szans, gdyż w domu był zainstalowany alarm antywłamaniowy. http://i.imgur.com/Unk8gQg.jpg http://i.imgur.com/chFjRgr.jpg http://i.imgur.com/cCqpji5.jpg http://i.imgur.com/RP0BUay.jpg http://i.imgur.com/deaeqYQ.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Państwo Por spędzali ze sobą coraz więcej czasu. http://i.imgur.com/IsBvCeT.jpg Co nie oznacza, że nie zajmowali się Marią. Wręcz przeciwnie. http://i.imgur.com/Y5hHERE.jpg http://i.imgur.com/ldGA4I1.jpg Jednak czas na hobby również się znalazł. http://i.imgur.com/mXes17H.jpg Po pewnym czasie wszystko zaczęło męczyć Iwonę, więc musiała z pewnych rzeczy zrezygnować, aby trzymać się na nogach. http://i.imgur.com/V1Hdjlp.jpg Nadeszły urodziny Marii. http://i.imgur.com/PengHoT.jpg http://i.imgur.com/7Ka7TTu.jpg http://i.imgur.com/fMLGvdX.jpg http://i.imgur.com/5Cbp6Gq.jpg :love: http://i.imgur.com/FJWKx0H.jpg - Kochanie, no dalej. Powiedz przeterminowany http://i.imgur.com/s86Aeqw.jpg Może jednak wypadałoby zacząć od prostych słów? http://i.imgur.com/uthndQa.jpg Okazało się, że państwo Por spodziewają się kolejnego dziecka. http://i.imgur.com/453IVM7.jpg Dezyderiusz uwielbiał spędzać czas z córeczką. http://i.imgur.com/zOPn5NP.jpg http://i.imgur.com/kS1OjHr.jpg http://i.imgur.com/csIMi0W.jpg http://i.imgur.com/I8mgwyd.jpg Nadeszła zima (szkoda, że nasza zima tak nie wygląda). http://i.imgur.com/yV4k9PY.jpg Iwona słyszała, że aby ich dom odwiedził Mikołaja należy upiec jego ulubione danie, czyli ciastka. http://i.imgur.com/bartH9t.jpg I tak się stało. http://i.imgur.com/r0Ne2JJ.jpg Spędziła z nim cały wieczór i zadawała wiele pytań. http://i.imgur.com/3xI1Ggq.jpg Ów gość zostawił im w prezencie wieżę stereo. http://i.imgur.com/tOxuyFA.jpg http://i.imgur.com/eBkwGTq.jpg Zima okazała się pełna niespodzianek. Na świat zawitała Joanna Joanna Por 27.08.2015r. http://i.imgur.com/OqTXaMM.jpg http://i.imgur.com/IFQUdIp.jpg http://i.imgur.com/NndJDmc.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
Widzę, że nie tylko u mnie Św. Mikołaj ciągle zostawia ten odtwarzacz :D. Maria ma śliczną fryzurę, taką niedbałą hihi ;-)
|
Odp: Dawidowo
Kiedy dowiedział się o śmierci Sylwii całkowicie zrzekł się praw do córki. Nie wzruszyło go nawet to, że małą trafiła do domu dziecka. A to świnia... Walentynę nadal męczyły mdłości. Rodzice udali się z nią następnego dnia do lekarza, gdzie okazało się, że dziewczyna zachorowała na grypę żołądkową. Biedactwo :( Pewnego dnia niejaki Marian chcąc wyładować swoje niezadowolenie z dzisiejszego dnia kopnął w kosz państwa Marchewek, który przewrócił się wysypując zawartość ze środka. Henryk gdy to zobaczył kazał mu to sprzątnąć, ale Marian go się nie posłuchał. W wyniku tej sytuacji powstałą bójka. Skopał emeryta? W domu zalęgły się karaluchy, ale złym pomysłem jest pryskanie środku przeciw karaluchom na dywan. Zdecydowanie zły pomysł. - Kochanie, no dalej. Powiedz przeterminowany :lol2: Może jednak wypadałoby zacząć od prostych słów? Zdecydowanie. Nadeszła zima (szkoda, że nasza zima tak nie wygląda). Marzenie ściętej głowy. Ów gość zostawił im w prezencie wieżę stereo. Najlepszym prezentem dla moich simów był ...miś,a oni dostali wieżę stereo?. Czekam na next i chyba zacznę czytać relacje od początku bo trochę mi się pozapominał :). |
Odp: Dawidowo
:O U ciebie też ten cały Marian ciągle rozwala śmietniki?! Chyba będę musiała go do spalarni zaciągnąć.
Rany, jak ja bardzo o Mikołaju zapomniałam :rolleyes: chyba postaram się o nim przypomnieć przy najbliższej zimie. Tylko zawsze mnie wkurza, że sie choinka zapala :| |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
Czy już pisałam, że Walentyna jest taka śliczna? xD Henryk mi tak bardzo Janka przypomina. Cytat:
Klarysa próbuje schudnąć, a jak dla mnie to wygląda akurat ;D Strasznie fajne foto z Walentyną jak tnie gałęzie. :D Nie ma to jak pobić staruszka xD No ale jak się należało to niech ma ;p Porowie... Porzy ... ehh fajna z nich para ;) Ps. No i fajnie, że wróciłeś :) |
Odp: Dawidowo
Odpowiedzi na komentarze jak zwykle w spoilerze.
Spoiler: pokaż Zapraszam :D ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Z racji iż Henryk tak jak wspominałem jest biologiem, to postanowił przygotować dla szkoły owadnik. Jednak pszczoły nie były chętne, aby mu w tym pomóc. http://i.imgur.com/yomj0L1.jpg Mała Hilaria doczekała się swoich urodzin. http://i.imgur.com/wftZd0U.jpg http://i.imgur.com/A7sqFUd.jpg Walentyna również. http://i.imgur.com/SRlukSw.jpg http://i.imgur.com/4SkAJaX.jpg http://i.imgur.com/VYRDqZ6.jpg http://i.imgur.com/z7Zx6lA.jpg http://i.imgur.com/9sQ1ghW.jpg http://i.imgur.com/HLNRaN1.jpg http://i.imgur.com/fGmiZrj.jpg http://i.imgur.com/MKfljtG.jpg -Tato posłuchaj. Co z tego, że ta uczelnia znajduje się na zupełnie innym kontynencie. Toć są jeszcze statki. Chyba nawet takim dziadek Jan tutaj zawędrował. http://i.imgur.com/SanKijK.jpg Walentyna jednak nie przekonała ojca i wybrała się na inną uczelnię niż planowała. http://i.imgur.com/WfEM0RZ.jpg Trochę obawiała się tego, czy po tym kierunku, który wybrała znajdzie prace. Nie była ona optymistką. http://i.imgur.com/v5oPqeE.jpg http://i.imgur.com/1xJOjTr.jpg http://i.imgur.com/HVfbz99.jpg -Wiem, że to dobra decyzja. Nie zostawię tego tak. To mój obowiązek http://i.imgur.com/AsOmgxZ.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bolesław po skończonych studiach kupił dom w Dawidowie. http://i.imgur.com/gG1AB0r.jpg Pierwsza noc w nowym domu. http://i.imgur.com/WLd1oyA.jpg Następnego dnia sim udał się na zakupy do H&M. http://i.imgur.com/hz89d1Q.jpg http://i.imgur.com/YUsCUUe.jpg A później odwiedził nowe miejsca w swoim rodzinnym mieście. http://i.imgur.com/aAQ9yvd.jpg -Miło mi pana poznać. Nazywam się Julianna http://i.imgur.com/pYiDGpH.jpg Rozmowa się na początku nie kleiła. http://i.imgur.com/Kj8cucK.jpg Lecz z czasem młodzi odkryli jak wiele mają wspólnych tematów. -Najbardziej śmieszyła mnie ta modelka, która szła po wybiegu jak kaczka http://i.imgur.com/G3RYZHh.jpg Później zaczęły się częstsze rozmowy. http://i.imgur.com/cU5aVOc.jpg Bolesław jednak miał inne obowiązki - pracę. http://i.imgur.com/puwOiq2.jpg Oraz nowe hobby. http://i.imgur.com/x2JAAoz.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
Coś krótkie te relacje ;))
Walentyna miała takie śliczne urodziny! |
Odp: Dawidowo
Albo są do siebie podobne, albo to przez tą bliznę ;D A na jaki kierunek zapisała się Walentyna?
Wooow, ale zarośnięty ten dom Bolka xD Nie to żebym była rasistką, ale jakoś nie lubię czarnoskórych... chociaż Julianna jest bardzo ładna. Nooo. Co takie krótkie? Ledwo zaczęłam oglądać, a tu koniec... |
Odp: Dawidowo
KróciutkO :(
Hilaria i Walentyna ładnie urosły. No i podobnie jak Tut - spłacie mnie na stosie, nazwijcie rasistką, ale Julianna mnie nie przekonuje. Bo jest ciemna, a ja osobiste mam taki odruch, że nie lubię ciemnoskórych w simsach. I trochę mi smutno, że będzie dziecko-mulat, ale może juz usiade cicho, bym się nie spaliła na stosie. A O, żywy pomnik w parku! Zawsze chciałam takiego zabić. |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
A teraz zapraszam do czytania :D Dzisiaj będzie: - Dalsze życie Bernarda Marchewki - Dalsze życie Henryka i Klarysy Marchewki ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Pewnego nudnego dnia, Bernard postanowił wybrać się do miejscowego klubu studenckiego. http://i.imgur.com/YdKmXs8.jpg Poznał wielu nowych studentów m. in. Stefanię Paprykę. http://i.imgur.com/t3YL316.jpg - Słyszałeś o tym profesorze, który uczy fizyki? Ostatnio na zajęciach z głowy spadł mu tupecik i wszyscy ujrzeli jego łysą głowę. http://i.imgur.com/onDj3K7.jpg Z racji, iż Bernard był miłośnikiem muzyki, to od razu zaczął grać na perkusji, niestety niezbyt umiejętnie. http://i.imgur.com/LPOI6tl.jpg Nawet niektórzy wrzucili mu kilka napiwków. http://i.imgur.com/Xs1BOFT.jpg Po jakimś czasie Bernard za odłożone pieniądze za stypendium kupił gitarę. http://i.imgur.com/amu2vNJ.jpg Dzięki rozwijaniu swojego hobby dostał kartę do klubu muzycznego. http://i.imgur.com/1yHpSjf.jpg W klubie odbywał się konkurs taneczny. Bernard od razu wziął w nim udział. http://i.imgur.com/HlLAGLz.jpg Los sprawił, że Bernard konkurs wygrał, dzięki czemu mógł przez 10 minut skorzystać ze sprzętu muzycznego. http://i.imgur.com/tERIZiI.jpg Z reszty zaoszczędzonych pieniędzy (stypendium, konkursy muzyczne) Bernard wynajął mieszkanie. http://i.imgur.com/nQnjXOR.jpg Postanowił z tej okazji zaprosić Stefanię do siebie. http://i.imgur.com/PrdcsYw.jpg http://i.imgur.com/7fFhvMK.jpg http://i.imgur.com/oWmXMe0.jpg Ten wieczór zapadł im w pamięć. http://i.imgur.com/g56jSbS.jpg http://i.imgur.com/nthxn0Y.jpg Sama Stefania zamieszkała z Bernardem oraz zmieniła wygląd. http://i.imgur.com/78XRrTE.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ A co u Henryka i Klarysy? Jakub miał urodziny. http://i.imgur.com/xVG5GFh.jpg http://i.imgur.com/1fcgPhP.jpg http://i.imgur.com/7L5WBeZ.jpg http://i.imgur.com/bNX9UIr.jpg http://i.imgur.com/oUqFQx6.jpg http://i.imgur.com/yiJdjkt.jpg http://i.imgur.com/lpRuP3M.jpg http://i.imgur.com/LlutUhB.jpg Po czym wyruszył na studia. http://i.imgur.com/CzQuBCY.jpg A Klarysa odkryła, że spodziewa się kolejnego dziecka. http://i.imgur.com/17HwNtp.jpg Hilarii nie szło zbyt dobrze w szkole. http://i.imgur.com/ZFQp74I.jpg Prace domowe uważała za największą karę życia. http://i.imgur.com/heR9D2z.jpg http://i.imgur.com/fWbfnVy.jpg Jednak ciężka praca daje z czasem efekty. http://i.imgur.com/jrcPHm0.jpg Państwo Marchewka przygarnęli psa. http://i.imgur.com/UmwYJd3.jpg http://i.imgur.com/sXjZRVv.jpg http://i.imgur.com/n3OxfZK.jpg Klarysa urodziła zdrowego chłopca - Macieja Marchewkę http://i.imgur.com/0fcUnFY.jpg http://i.imgur.com/tMQ4B8C.jpg http://i.imgur.com/zqHWZKT.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
Dobrze, że Stefi zmieniła uczesanie, a raczej jego brak :D W nowej fryzurze wygląda o niebo lepiej, jak zupełnie inna simka.
Kubuś ma pyszny tort. Czekoladowy. mmmm. Czemu się z nami nie podzielił? xD Ej czemu oni od razu na studia lecą.. przez to praktycznie nawet chwilkę nie są nastolatkami, szkoda. Ooo, kolejny dzidziuś ;) Ps. Ciekawe czy też z blizną :D Jednak znowu z blizną xD No ładnie, to już... czwarte dziecko? Ciekawe czy ostatnie? Jeszcze jedno i spokojnie Klarysa lub Henek może zrezygnować z pracy na rzecz 500 + :D |
Odp: Dawidowo
Dziękuję za komentarz tut :* :love:
Spoiler: pokaż A w dzisiejszej relacji: - Życie Jana i Faustyny Marchewki - Życie mieszkańców Zatoki Źródlanej (za jakiś czas historia mieszkańców zostanie rozbita na poszczególne rodziny). A teraz zapraszam do czytania! ^^ ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Na wyspie pierwszy ślub postanowili wziąć Grzegorz i Halinka. http://i.imgur.com/H7UWfXm.jpg http://i.imgur.com/0w67NOg.jpg Na ślubie zjawili się tylko ich znajomi. Na przodzie zasiedli Nikodem i Natalia Kiwi, zaś z tyłu Artur i Balbina Fasola. http://i.imgur.com/jlm7XpV.jpg Tutaj natomiast zasiedli Tadeusz i Celina Koper. http://i.imgur.com/S2ynyg3.jpg http://i.imgur.com/blIwCZ7.jpg http://i.imgur.com/8VDxeDa.jpg http://i.imgur.com/6q6l6Y4.jpg http://i.imgur.com/sXHqvbb.jpg http://i.imgur.com/jIo1q56.jpg http://i.imgur.com/Zksmq4J.jpg http://i.imgur.com/ORfJHNT.jpg Potem młodzi pokroili tort, którego twórcą jest Balbina Fasola. http://i.imgur.com/nZ8dAzc.jpg http://i.imgur.com/tNOf3MO.jpg http://i.imgur.com/20GoRic.jpg http://i.imgur.com/30kyzby.jpg http://i.imgur.com/90E5oHr.jpg Artur, a ty opowiadaj o swoich zaręczynach, bo nic nie mówicie z Balbiną http://i.imgur.com/cx6gj9G.jpg Zabrałem ją do tego małego lasu nieopodal jeziora. Nawet pogoda sprzyjała. Balbinka przyjęła moje zaręczyny i za kilka miesięcy weźmiemy ślub. http://i.imgur.com/xyGMMxd.jpg http://i.imgur.com/IUtCF2i.jpg http://i.imgur.com/kjnY60O.jpg http://i.imgur.com/LuDGkRx.jpg http://i.imgur.com/jaiY8vf.jpg Zgodnie z obietnicą Artur i Balbina wzięli ślub kilka miesięcy po zaręczynach. Powiedzieli sobie "Tak" w tym samym miejscu. http://i.imgur.com/JYCljrK.jpg http://i.imgur.com/mdhfJsz.jpg http://i.imgur.com/qMCoi3J.jpg http://i.imgur.com/qMCoi3J.jpg http://i.imgur.com/Z6h8mS8.jpg http://i.imgur.com/Xn0mB9R.jpg Później ich życie wróciło do normy. Balbina zaszła w ciąże. Młodzi wybudowali sobie dom naprzeciwko domu Nikodema i Natalii. http://i.imgur.com/qGCpjHm.jpg http://i.imgur.com/R49Dq0t.jpg http://i.imgur.com/sWaNicI.jpg http://i.imgur.com/Z0tNRer.jpg Jakiś czas później Balbina urodziła zdrowego chłopca - Maurycego. http://i.imgur.com/Z4NKLFU.jpg http://i.imgur.com/jqn4EWx.jpg http://i.imgur.com/XEZYFN3.jpg http://i.imgur.com/65yOLQO.jpg http://i.imgur.com/Ojml8P1.jpg Nawet zaczęli myśleć o drugim dziecku. http://i.imgur.com/mDpCukY.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Jan i Faustyna na starość leniuchowali. http://i.imgur.com/97IU5RR.jpg http://i.imgur.com/6OJ2se5.jpg http://i.imgur.com/4wmp0Uu.jpg http://i.imgur.com/fI1HFbt.jpg Lecz Faustyna nie odeszła na emeryturę tak jak Jan, ponieważ jej praca była jej pasją oraz związała się ze swoimi pracownikami. http://i.imgur.com/u5IxxY5.jpg Faustyna nie należy do tych osób, które na starość są poważne. Wręcz przeciwnie. http://i.imgur.com/4LbGU9R.jpg Staruszkowie nie porzucili nawet swoich hobby. http://i.imgur.com/NvyXJ6R.jpg http://i.imgur.com/Wdomjee.jpg http://i.imgur.com/ZGjwCek.jpg http://i.imgur.com/jyZ2OJZ.jpg Rachunki z roku na rok rosły. Emeryci ledwo wiązali koniec z końcem. http://i.imgur.com/XrnF27C.jpg Miłość między nimi, nigdy nie wygasła. http://i.imgur.com/wxrumVC.jpg http://i.imgur.com/aY36iZ0.jpg Faustynę nawet piorun nie zaprowadził do grobu. Twarda z niej babka. http://i.imgur.com/XxlhShC.jpg Niektóre psy leniuchowały. http://i.imgur.com/dHbepPE.jpg Inne rosły. http://i.imgur.com/nNlR5Dl.jpg Zaś jeszcze inne przechodziły na drugą stronę. Żegnaj Drops. http://i.imgur.com/80WUY78.jpg http://i.imgur.com/n8AuXsD.jpg http://i.imgur.com/tAoNt60.jpg http://i.imgur.com/BwWpBcC.jpg Faustyna pewnego dnia postanowiła zaprosić synów ze swoimi rodzinami do siebie. Przyjęcie było świetne! http://i.imgur.com/itGA1FP.jpg http://i.imgur.com/1ZiTriP.jpg http://i.imgur.com/iV9qeuh.jpg Ktoś postanowił się o kogoś upomnieć. Do Dropsa tego samego dnia dołączył Jan. Janek żył 67 lat. http://i.imgur.com/qH14R0w.jpg http://i.imgur.com/dMauncL.jpg http://i.imgur.com/EjhDzt4.jpg http://i.imgur.com/O8AwyMf.jpg http://i.imgur.com/HHdJRqn.jpg Zdjęcie pożegnalne (na górze znajdują sie lata w grze, a na dole lata realne). Faustyna była załamana. Straciła miłość swojego życia. Wiedziała, że kiedyś do tego dojdzie, ale nie potrafiła się z tym pogodzić. http://i.imgur.com/pth1QhJ.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania. |
Odp: Dawidowo
Z racji, że nie wyrobiłem się z pewnym "projektem" na czas (a była to pierwsza rocznica Dawidowa), to zgodnie z moim postanowieniem "projekt" skończyłem i mogę go zaprezentować.
W związku z zakończeniem XIII rundy na pierwszej stronie tematu pod Spisem mieszkańców został udostępniony dokument ze spisem mieszkańców po rundzie XIII. Oprócz tego postanowiłem zebrać takie małe roczne statystyki. oto one: Statystyki: Łączna liczba simów: 119 Podział na płeć Liczba kobiet: 56 Liczba mężczyzn: 63 Podział na grupę wiekową Liczba emerytów: 2 Liczba dorosłych: 75 Liczba młodych dorosłych/studentów: 0 Liczba nastolatków: 10 Liczba dzieci: 15 Liczba małych dzieci: 14 Liczba niemowląt: 3 Najdłużej żyjący sim (lata realne): Henryk Marchewka: ur. 20.05.2015r. Najkrócej żyjący sim (lata realne): Konstanty Koper: ur. 04.08.2016r. Liczba małżeństw: 30 Liczba zwierząt (łącznie): 6 Liczba psów: 3 Liczba kotów: 3 Liczba zgonów (łącznie): 11 Liczba zgonów simów: 8 Liczba zgonów zwierząt: 3 W liczbie łącznej simów,zwierząt podziale na grupę wiekową, podziale na rodzaj zwierzęcia nie uwzględniono simów i zwierząt nieżyjących. Natomiast w liczbie małżeństw uwzględniono tych simów. Dziękuję za wszelkie komentarze pozostawione w tym temacie od roku. Pozdrawiam serdecznie! :blowkiss: :love: |
Odp: Dawidowo
Wow ten rok szybko minął jakoś tak. Właśnie sobie zdałam sprawę, że moje Jagodowo w czerwcu też skończyło rok. Nawet nie wiedziałam!
|
Odp: Dawidowo
Witam po dłuższej nieobecności!
Cytat:
Gratuluję z okazji pierwszej rocznicy Jagodowa! :D Dzisiejsza relacja będzie zawierała: - Studenckie życie Walentyny i Jakuba Marchewek - Dalsze życie Henryka i Klarysy Marchewek - Dalsze życie Dezyderiusza i Iwony Por Zapraszam! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Walentyna rozpoczęła studia na Uniwersytecie Simowym z wybranym kierunkiem – aktorstwo. http://i.imgur.com/7cL1KpG.png http://i.imgur.com/ftu4slQ.png W wolnych chwilach dzwoniła do rodziców i siostry. Jak to Hilaria podbiła sobie oko? Kiedy? Jak bawiła się kolekcją rakiet wujka Bernarda? Na szczęście to tylko stłuczenie? To dobrze http://i.imgur.com/wzlZ89S.png http://i.imgur.com/5XdO3fD.png Ostatnio profesorka dała nam taki test, że prawie cały kierunek nie zaliczył i wiele osób będzie miało poprawkę. http://i.imgur.com/He3H6Ma.png To u nas zrobiła tak samo, ale w pewnym momencie musiała wyjść na minutę i każdy sobie pomógł i przynajmniej na 2 zaliczyliśmy! http://i.imgur.com/ofi5cRG.png Do akademika Walentyny z czasem dołączył Jakub. http://i.imgur.com/njR01zb.png - Wynajęcie mieszkania? Czy to aby na pewno dobry pomysł? - No jasne! Będziemy samowystarczalni i przede wszystkim prawie na swoim! http://i.imgur.com/vC2I8wX.png O tym oto sposobem za jakiś czas rodzeństwo wynajęło mieszkanie nieopodal ich starego akademika za korzystną cenę. http://i.imgur.com/2eWrA4S.png http://i.imgur.com/PedX8dH.png http://i.imgur.com/Oz4QpOS.png http://i.imgur.com/j2fY8qo.png http://i.imgur.com/RodbjVy.png http://i.imgur.com/zYAnjgJ.png Któregoś razu Walentyna postanowiła zaprosić do mieszkanka swoich rodziców i Hilarię aby miło spędzić czas. http://i.imgur.com/FLhBrvk.png - Walentynko moja droga! Jak Ty mizernie wyglądasz! Następnym razem przywiozę Ci pudło pełne żywności, bo tutaj, to chyba nic nie jesz! http://i.imgur.com/GkUN9As.png -Jaka zuch dziewczynka! Rośniesz jak na drożdżach siostrzyczko! http://i.imgur.com/V8UglVS.png http://i.imgur.com/RJXKBW8.png http://i.imgur.com/koG64sB.png -No gdzie po oczach! Okulary nowe kupiłam! http://i.imgur.com/sm3dD31.png -Jeszcze zobaczymy! http://i.imgur.com/eIua9R2.png http://i.imgur.com/t7xmLvW.png Hilaria, żeby zwiedzać świat musisz najpierw skończyć szkołę i przede wszystkim opanować do perfekcji język simlish, bo bez niego nic nie zrozumiesz. http://i.imgur.com/GOKuHo6.png Jakub za oszczędzone pieniądze studenckie kupił sobie perkusję. http://i.imgur.com/TjjbRPW.png ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Klarysa nadal pięła się po szczytach swojej kariery. http://i.imgur.com/jKlQunU.png http://i.imgur.com/tin6Se2.png Hilaria natomiast pomagała rodzicom w ich obowiązkach. http://i.imgur.com/NdU01Lk.png Henryk wybierając miód z ula zapomniał o ochronie własnej i spotkała go kara. http://i.imgur.com/kRemLmD.png http://i.imgur.com/ktLYsZO.png Miód jest najlepszy na przeziębienie. W mgnieniu oka staniesz na nogi Hilarcio. http://i.imgur.com/kI0dHkN.png Oprócz uwagi poświęcanej Hilarii, to głównie Maciej potrzebował uwagi rodziców. http://i.imgur.com/BWi3ruP.png http://i.imgur.com/4H4zMXu.png Henryk doczekał się tego dnia, kiedy został Ministrem Edukacji. Spełnił dzięki ciężkiej pracy swoje marzenie. Gratulacje! http://i.imgur.com/ZkhSxRs.png http://i.imgur.com/XCv4Q26.png Gratulacje złożył mu również jego tata (co prawda kilka relacji wcześniej umarł, lecz ta historia jest jeszcze za czasów kiedy żył. Ja i twoja mam jesteśmy z ciebie dumni synu! http://i.imgur.com/WmGInfn.png Tego dnia wypadały również urodziny Macieja. http://i.imgur.com/jg2pGfs.png http://i.imgur.com/x4ZN9O7.png http://i.imgur.com/RrFL4eQ.png http://i.imgur.com/iORAW1x.png http://i.imgur.com/9XJFFLP.png http://i.imgur.com/1cbYJ81.png ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Maria to jak na razie najpiękniejsze simowe dziecko w Dawidowie (z dziewczynek oczywiście). http://i.imgur.com/jDC9CtS.png http://i.imgur.com/IQxJ1Zt.png A tu już troszeczkę większa wersja. http://i.imgur.com/rQcOzVT.png Pomimo tego, że po powrocie Marii ze szkoły jest już za oknem ciemno, to dziewczynka nie poddała się i musiała ulepić bałwana. http://i.imgur.com/Sn5Y45k.png http://i.imgur.com/u0KJinI.png Joanna w okresie niemowlęcym była mniej marudna niż Maria. http://i.imgur.com/sq5W9Ae.png Eksperymenty Dezyderiusza w kuchni podejście X. http://i.imgur.com/nTJdt20.png http://i.imgur.com/TDJM02o.png Czas, aby Joanna zmieniła pieluszki na inną wersję. http://i.imgur.com/xEWoRfc.png http://i.imgur.com/zYeEkoU.jpg http://i.imgur.com/AyqL0r9.png http://i.imgur.com/N0J9LG1.png http://i.imgur.com/emjc30b.png http://i.imgur.com/vG9n5gv.png Ktoś tu się spodziewa dziecka! http://i.imgur.com/fIjkUAn.png Ile dziś gwiazd na niebie! A ja proponuję wytrzeć teleskop, wtedy liczba gwiazd zmniejszy się do zera. http://i.imgur.com/s2vhZq5.png Nauka pewnych czynności potrzebnych dla Joanny również nie sprawiała problemu. http://i.imgur.com/yO6PcsQ.png http://i.imgur.com/6mYPSJT.png Moja ty mała kluseczko. http://i.imgur.com/NMwS1FK.png Maria za namową taty uczy się grać na pianinie. Dumny tata wspiera ją jak może. http://i.imgur.com/dORT1Lo.png Pani Dorota ostatnio na lekcji przyrody powiedziała nam, że w Dawidowie istnieją jeszcze nieodkryte gatunki ptaków. Gdy ktoś zapytał, skąd się o tym dowiedziała, to zmieniła temat http://i.imgur.com/ncx8n53.png - Bonjour! Je m’appelle Maria. Je… - Maria mów w języku simlish, a nie po Francusku - Dobrze mamo. Cześć braciszku bądź siostrzyczko. Mam na imię Maria i czekam na ciebie! http://i.imgur.com/jSC29Pl.png Iwona urodziła bliźniaki - Gerarda i Daniela. http://i.imgur.com/iS6exTh.png http://i.imgur.com/MFyQKZj.png http://i.imgur.com/SjrCl7U.png http://i.imgur.com/OCaYWry.png http://i.imgur.com/g6EGN9n.png http://i.imgur.com/2LipR7M.png http://i.imgur.com/206AfOb.png A mała Joanna nie była już taka mała. http://i.imgur.com/6GYdcBS.png http://i.imgur.com/4shrsgO.png Maria mogła w końcu bawić się z siostrą w zabawy które były już Joannie dozwolone. http://i.imgur.com/32h9JYk.png ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
Walentyna aktorką? Nono.
Jak ja nie lubię simowych studiów xD Pisałam, piszę i będę to pisać zawsze i przy każdej okazji :D A Kubuś co studiuje? Czy jeszcze nie odnalazł swojej drogi życiowej? Ale fajnie taki swojski miodek. mmmm :P Dumny pan minister xD Gratulacje ;) W ogóle Henryk mi jakoś strasznie Jana przypomina. Dezyderiusz zdecydowanie wpadł mi w oko :D Przystojniak :D Dzieci ładne, bo rodzice ładni :) Dezyderiusz ma taką ciekawą urodę i mam wrażenie, że Maria właśnie po nim to odziedziczyła. Bałwan musi być! Poród w ogródku. Ah te simy xD Strasznie mi się podoba to zdjęcie z dwoma kołyskami i Iwoną :) Asia też ładna. Szkoda, że nie dodałeś wspólnych już zdjęć Marii i Asi jak się bawią :) Czekam na więcej. Czemu tak rzadko wstawiasz, jak drzewa genealogiczne już tak rozbudowane :P |
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
W ogóle Henryk mi jakoś strasznie Jana przypomina. Cytat:
Cytat:
Cytat:
A w dzisiejszej relacji: -Dalsze życie Dezyderiusza i Iwony Por - Życie studenckie Marii Por Zapraszam! ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Sklep Kopytko oferuje najświeższe warzywa i owoce! Mieszkańcy Dawidowa zgadzają się z tą opinią. http://i.imgur.com/Vi9a6PF.jpg http://i.imgur.com/JhSRbnS.jpg Dezyderiusz jako głowa rodziny troszczy się o to, aby jego najbliżsi nie głodowali. http://i.imgur.com/UIU4uVW.jpg http://i.imgur.com/CuMIAQm.jpg Nie tylko on się troszczy o rodzinę. Iwona zajmuje się dziećmi. http://i.imgur.com/ruCApCf.jpg Dezyderiusz nadal pracuje na budowie. Nikt jeszcze nie docenił jego starań. http://i.imgur.com/i5R9Zhe.jpg Dla Joanny, to był pierwszy dzień w szkole. Maria pomogła jej się oswoić w nowej sytuacji. Maria, to zdolna uczennica. http://i.imgur.com/lLOZLxD.jpg http://i.imgur.com/s5QdQjj.jpg Nadeszły urodziny Gerarda i Daniela (Gerard przedstawiony w drugiej partii urodzinowych zdjęć, natomiast Daniel w pierwszej). http://i.imgur.com/uveo4UZ.jpg http://i.imgur.com/plnywpQ.jpg http://i.imgur.com/W48ZF8Y.jpg http://i.imgur.com/OWcvHFa.jpg http://i.imgur.com/HivUmk9.jpg http://i.imgur.com/wQgVI6f.jpg http://i.imgur.com/eEFiehZ.jpg http://i.imgur.com/9X2BI72.jpg http://i.imgur.com/EQocBLT.jpg http://i.imgur.com/znyfD1a.jpg http://i.imgur.com/XF5Ly48.jpg http://i.imgur.com/tQlfQjf.jpg http://i.imgur.com/IevD9v5.jpg Joanna przy pomocy rodziców zaczęła sobie coraz lepiej radzić w szkole. http://i.imgur.com/FVGmi6b.jpg Jednak Dezyderiusz i Iwona mieli również za zadanie wychować Daniela i Gerarda na dobre simy, co przychodziło z pozytywnym lub negatywnym skutkiem. http://i.imgur.com/5PRQOJV.jpg http://i.imgur.com/6iegFSL.jpg http://i.imgur.com/rwlMajV.jpg http://i.imgur.com/EisaVXy.jpg http://i.imgur.com/W1RmgXe.jpg Niekiedy jednak nie mieli już siły. http://i.imgur.com/I40u9pN.jpg Urodzin w najbliższym czasie doczekała się również Maria. http://i.imgur.com/iCBAjEL.jpg http://i.imgur.com/3jeUuCr.jpg Od razu postanowiła wyjechać na studia z wybranym kierunkiem - aktorstwo. http://i.imgur.com/pwozaYL.jpg http://i.imgur.com/YCYbPSC.jpg Gerard z Danielem również zmienili grupę wiekową. http://i.imgur.com/lI2z4B9.jpg http://i.imgur.com/NQCGwS8.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ W końcu zaznam prawdziwego życia... http://i.imgur.com/Dbr7HXu.jpg http://i.imgur.com/woNB6Mp.jpg http://i.imgur.com/x2MWN6J.jpg http://i.imgur.com/PokNthi.jpg http://i.imgur.com/AnLfSyS.jpg http://i.imgur.com/7fxkizl.jpg http://i.imgur.com/pIVVlBC.jpg http://i.imgur.com/JWFJDCa.jpg To, co czuła w chwili rozpoczęcia studiowania była nie do opisania. http://i.imgur.com/ATtWcvJ.jpg http://i.imgur.com/SgyLbB6.jpg http://i.imgur.com/xmImPOE.jpg - Cześć! Nazywam się Maria... Maria Por. Przybyła z Dawidowa. A Ty? Jak się nazywasz? - Teodor Bulwa. Miło mi Ciebie poznać Mario. Dawidowo? Nie słyszałem nigdy o takiej miejscowości. http://i.imgur.com/cSpKh0G.jpg I tym oto sposobem rozpoczęła się znajomość Marii i Teodora. - Studiujesz aktorstwo? W sumie nie dziwię się. Taka uroda nie może się zmarnować! http://i.imgur.com/fkHL0Wu.jpg - A mój tata na to "Maria zbij ten wazon, bo go mamusia dostałą od Twojej babci i tylko zajmuje miejsce" http://i.imgur.com/UV7w9mU.jpg - Moze byśmy spędzili czas tylko we dwoje? - Teraz też go spędzamy razem Mario - Myślałam o poważniejszym spotkaniu Teodorku - Nie mam nic przeciwko Mario http://i.imgur.com/O8SDe0T.jpg - Powiem Ci szczerze, że powinieneś się więcej uśmiechać. http://i.imgur.com/BX8I46Y.jpg Lecz pewnego razu emocje wzięły górę i młodzi wyznali sobie uczucie, którym darzyli siebie wzajemnie przez tyle czasu. http://i.imgur.com/82tAa5C.jpg http://i.imgur.com/U61MLYc.jpg http://i.imgur.com/gOTU94m.jpg http://i.imgur.com/lxqaVf1.jpg http://i.imgur.com/b9Dykxw.jpg http://i.imgur.com/rtZAslA.jpg http://i.imgur.com/ZIoaU2c.jpg Jednak Maria nie należała do świętych simek i lubiła poznawać nowych simów. Niekiedy zdarzało się, że pocałunek dla Marii nie wystarczał. większa wersja http://i.imgur.com/oW7AfKY.jpg - Złociutka mówiła Ci, że to zrujnuje Ci życie - Przestań zrzędzić stara babo. Nie płacę Ci za Twoje extra rady, tylko za randkę w ciemno - Będziesz tego gorzko żałowała http://i.imgur.com/pq1zDou.jpg Marię cieszyły podarki od jej kochanków. http://i.imgur.com/qoPBsA6.jpg http://i.imgur.com/aJpOVQr.jpg http://i.imgur.com/BrreKgl.jpg Lecz wszystko co dobre kiedyś się kończy. Teodor w końcu zrozumiał, że nie jest jedynym simem w sercu Marii i postanowił się z nią rozstać. - Zmarnowałem tylko na Ciebie czas podła świnio. Wynoś się stąd, bo w tym akademiku będziesz miała istne piekło. http://i.imgur.com/ZsohLsG.jpg Kobieta załamała się. Zdała sobie sprawę, że to wszystko zaszło za daleko. Nic już nie można było naprawić. http://i.imgur.com/8PbfWR5.jpg Aby się pocieszyć postanowiła zmienić swój wizerunek oraz załozyć konto na portalu randkowym simdate.com http://i.imgur.com/tAgJxuX.jpg http://i.imgur.com/8F4AttZ.jpg Jednak to nie powstrzymało jej bólu po stracie Teodora. Maria zdała studia z wyróżnieniem i powróciła jak najszybciej do Dawidowa. http://i.imgur.com/oATNcBP.jpg http://i.imgur.com/Hu0arJE.jpg ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Odp: Dawidowo
Chyba już pisałam, że bardzo mi się podobają jako para Dezyderiusz i Iwona? (Moja mama ma na imię Iwona xD ).
No no, z Marii niezłe ziółko wyrosło. Z Teosiem ładnie wyglądali. Pasowali do siebie ... W tej czerwonej szmince bardzo jej do twarzy. W ogóle jest ładniutka. Szkoda, że tak krótko. A i co za konkurs, bo nie znalazłam jaki xD |
Odp: Dawidowo
Dziękuję tut za komentarz :love: :blowkiss:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja ze swojej strony pragnę tylko powiedzieć, że relację na tym forum zawieszam z przyczyn oczywistych. Jest mi bardzo smutno z tego powodu, lecz nie przestaje jej kontynuować. Dla osób, które lubiły tutaj zaglądać odsyłam tutaj. Tam relacja jest kontynuowana. Dziękuję wszystkim, którzy tutaj zaglądali i mam nadzieję, że kiedyś forum wróci do żywych. Pozdrawiam :love: |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:59. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023