![]() |
#11 | |||||||
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Zaraz, chwila, że jak, c... co...?
Ale... nie rozumiem... y... ale... CO TAK WŁAŚCIWIE SIĘ TU STAŁO?! Przeanalizujmy, ten jeden odcinek (poprzednie tylko przejrzałam). AHA. Cieszy się, że jego córka nie pamięta czy "uprawiała pewne rzeczy" (Matko kochana, nazywajmy to po imieniu! Chyba, że to miała być aura tajemniczości, bo uprawiać można równie dobrze ogródek.), a płacze, że będzie miał dziecko z przypadkową laską, czy na odwrót? W każdym razie, przyjmuje te rzeczy SPOKOJNIE. Aha. No tak. Nic takiego, norma. Uhuuuu. Wiec może być polityczny, co najwyżej, a mam dziwne wrażenie, że nie o to Ci chodziło. Zresztą, paradoks. "Wiesz kochanie, będę tatą, matką będzie przypadkowa panna z imprezy, może zechciałabyś mi powiedzieć, czy już uprawiałaś seks ze swoim facetem, a tak baj de łej to zgadzam się na wasz związek!" Woo-hoo. Jeśli wyszłoby to na jaw, to ja za upicie się do nieprzytomności i przespanie z jakimś kolesiem miałabym CO NAJMNIEJ awanturę stulecia - jeśli nie tysiąclecia - w domu. Ale widać, co rodzina, to obyczaj, może nie robi to na ojcu wrażenia (?) SPOJRZAŁ. Zobaczyć można coś, a nie "na coś", więc jeśli już to "zobaczył zegarek". Przedostatnie. Cytat:
W ŻYCIU by mi nie przyszło do głowy, żeby kiedyś podczas pierwszego dnia pracy opowiadać wszystkim, że moja córka/mój syn mają nowego partnera. Może jeszcze miałabym pochwalić się tym jak często się spotykają, od kiedy się kochają, jakiej antykoncepcji używają i kiedy planują ślub? Poza tym, uu, jest tylko jeden Kamil w mieście, że WSZYSCY kojarzą go od razu po imieniu? I dalej, to NIELOGICZNE - wszyscy wiedzą, że w mieście jest przestępca. Wszyscy znają jego DANE OSOBOWE. I wszyscy mają to gdzieś. Uuuu, niech sobie hasa radośnie po mieście i dalej rozrabia? (???!!!) Cytat:
Wielki. Mega. Epic. Facepalm. Szczerze mówiąc, też bym była. To jeden z tych nielicznych momentów, w których postać wydaje się czuć to, co powinna czuć w danej chwili. Po nawiasie otwierającym i przed zamykającym nie daje się spacji. Przed "był, była" nie daje się przecinków. No właśnie, dlaczego? Dlaczego "tyle" jest z dużej litery? Co to za głupia mania wciskania wielkich liter gdzie popadnie? Przed znakami interpunkcyjnymi nie daje się spacji. Cytat:
Kilkudniową piszemy razem. Cytat:
Nie zmieniaj czasu. Skoro POŁOŻYŁ się, to do domu ktoś ZAPUKAŁ, a nie puka. Przed przecinkiem nie ma spacji! Ach, jeszcze coś. Tak, jak listonosz przywozi do mnie do domu przesyłkę z samego rana i jestem jedyną osobą, która nie jest w pracy to też lecę do niego w samej bieliźnie, a co tam, niech sąsiedzi mnie zobaczą. Bo zarzucić na siebie CHOCIAŻBY szlafrok to za wiele. Tyle czasu się schodzi, na pewno gość ucieknie spod drzwi. Cytat:
Cytat:
Co z tego, że wcześniej mówił córce, że będą widywać się z tym glutem średnio dwa razy na miesiąc? Uu, ja też nie wiem. Ojejejejejej, 5 minut i po zabawie? Już? Koniec wizyty? Poznał dzieciaka, kolejny punkt dnia odhaczony, możemy przejść do następnego? Emotkę mu przesłała. Słodkie. Cytat:
Po prostu... WOW. DO POPRAWY. Może trochę ostro, ale jak masz się czegoś nauczyć, to najpierw musisz dostać po tyłku. Przeprosiłabym, ale nie mam w zwyczaju przepraszać za szczerość. Błąd na błędzie, już nawet nie chodzi o ortografię, interpunkcję, styl. Sama historia to jeden wielki paradoks. No, może nie do końca historia (naciągana, bo naciągana), ale bohaterowie. Są po prostu SZTUCZNI. To, jak się zachowują, co mówią, ich reakcje. Popracuj nad tym. Pewnie jeszcze tu zajrzę, żeby napisać kolejną krytykę przy następnym odcinku (poważnie, dawno nie ubawiłam się tak dobrze, analizując jakikolwiek tekst) - aczkolwiek mam szczerą nadzieję, że okazji do skrytykowania dasz mi mniej, niż tym razem. (: /e: @down: dziękuję, dziękuję, kłaniam się. C: Ostatnio edytowane przez mucha : 30.09.2012 - 21:52 |
|||||||
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|