|
|
|
|
#1 | |
|
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Cytat:
Ten domek jest bardziej na pokaz, więc te np. krzywo poustawiane krzesła to dla dekoracji lub urealistycznienia projektu ![]() I dziękuję wszystkim za ocenki
__________________
Evil is a Point of View |
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zarejestrowany: 15.09.2007
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,102
Reputacja: 10
|
Po pierwsze - nie podoba mi sie bryła, przypomina budkę dla ptaków w wersji XXL - jest po prostu zbyt "zbita" i wysmukła jak na budynek mieszkalny. Otoczenie przyjemne i kolorowe, chociaż koszmarnie ciasne i drażni mnie ten kącik wypoczynkowo-jadalny usytuowany przy zaparkowanym samochodzie, w pełnym słońcu, w towarzystwie zapaszków ze śmietnika i z widokiem na ulicę w dodatku.
Wnętrza bardziej przypadły mi do gustu niż otoczenie. Co prawda elegancja miesza się w nich z klimatami rustykalnymi, elementami rodem z IKEI i nowoczesnym wyposażeniem (tv, pralka, komputer), co nie wygląda razem dobrze, ale dom prezentuje się przyzwoicie, chociaż "luksusem" to ja bym tego nie nazwał.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Dżonku. Ja bardzo lubię domki na pokaz. Co prawda, jak napisał haughton, bryła jest za bardzo zbita i sprawia wrażenie koszmarnie ciasnej klitki dla króliczków anorektyków, ale to nic. Dwie rzeczy, które wprawiły mnie w osłupienie, to te koszmarne gary wiszące pod lampą (!) w kuchni, oraz pralka w łazience, która nie specjalnie pasuje do wystroju wnętrza - i nie cierpię tego modelu. Jeszcze małe szczegóły w postaci papieru toaletowego jakoś dziwnie za blisko umywalki a za daleko od kibelka, oraz za duże krzesło w korytarzu na górze. A tak to reszta może być i nie jest źle. Rzeczywiście luksus może to nie jest, ale jakaś namiastka jak najbardziej.
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|