![]() |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee-współczuję Ci,Ayame była naśliczniejszą nastolatką tego wątku :( Znam ten ból,mi też przez ten *** błąd się wszystkie rodziny usuwały,może spróbuj temu zaradzić Nraas Error Trap,albo Nraas Owerwatch?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, Ayame jest piękna :) I też współczuję problemów z grą.
Saheli019, dlaczego zabrałaś Kordianowi kobietę? :P A taka była ładniutka... Off-Top: U mnie nie ma błędów zapisu od wieków.... Ale nie boję się stosować własnych rad w swojej grze... http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=55734 http://forum.thesims.pl/blog.php?b=221 Mnie już pierwszy link nie dotyczy. Mam Windowsa 7x64 (system widzi cały mój RAM), a gra od którejś łatki zmieniła pliki exe uruchamiające grę tak, że są już przystosowane do korzystania z więcej niż dwóch GB RAM'u. Jednak rady z drugiego linka nadal stosuję i są nieocenione. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019 biedny Kordian a już im się życie układało :(
anie_1981 ma rację ja też miałam wielkie problemy z tym błędem ... może ktoś pamięta? zastosowałam się do rad Anie i nie ma błędu :D mogę mnożyć moją rodzinę... mieć zaśmiecone miasto moimi simami :D i nic :) a zapis jest tak stary że ho ho :P i nie mogłam pograć 5 min bo był błąd :/ a teraz cud :D Anie to cud :D zastosujcie się do rad ;) aha ja mam win7 32bitowego i http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=55734 ten link uratował mi Newtonów ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No jak ja sie dowiedzialam to mam win 32 i 2 gb ramu tylko...QQ
http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=101 - w zwiazku z tym prosze o pomoc :"( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
współczuje Ci eyvee :(
Ja mam inny problem, ostatnio chciałam tu wkleić screeny z życia mojej rodzinki, ale jak pogram sobie z jakąś minute w grę nagle się zacina i muszę włączyć menadżera zadań aby wyłączyć grę, bo inaczej się nie da.. @Saheli019 ta dziewczyna na 3 screenie ma piękne włosy *,* |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, również ci współczuje, wyobrażam sobie co musisz teraz czuć :(
Saheli019 szkoda mi Kordiana ale żyje nadzieją że jeszcze znajdzie miłość :P Madie cz.3 No więc po wyprawieniu wieczoru kawalerskiego i panieńskiego po raz pierwszy (pokolenia to mój nowy dodatek) w simach, jestem mile zaskoczona :) Okazało się, że to panie wiedzą jak się bawić na całego :P Nie spodziewałam się tego :) Myslałam, że to raczej panowie zaszaleją ale po kolei... Wieczór kawalerski zorganizowałam w spelunce. Wynajęłam ją na wyłączność żeby mi się jakieś menele na darmowe drinki nie pchali :D Mimo tego nie było tak fajnie jak się zapowiadało :( Kumple Tima trochę tańczyli, z dwa razy oblali się nektarem, wypili pare dninków i TYLE. Żadnej zadymy czy skandali :P Owszem pojawiła się tancerka ale panowie nawet zbytniej uwagi na nią nie zwracali - główną atrakcją były piłkarzyli, które były oblegane przez samsów cały wieczór :D Pare fotek: http://i.imgur.com/UoyBI.jpg?5432 http://i.imgur.com/8ydWE.jpg?5124 http://i.imgur.com/3OJiJ.jpg?6689 http://i.imgur.com/ZVKYn.jpg?8519 http://i.imgur.com/0ZT7i.jpg?5811 http://i.imgur.com/79szt.jpg?8351 Paniom zorganizowałam imprezkę na następny wieczór aby moc kontrolować oba przyjęcia ;) Ale po ''popisie'' panów myślałam, że znów będzie nudno. Naszczęście myliłam się :) :) Wieczór panieński zorganizowałam w mieszkaniu ( myślałam, że będzie grzeczniej :D ) ale gdy tylko panie się rozkręciły zrobiłam małe przemeblowanie - usunęłam meble, wstawiłam parkiet, reflektory i bar. Dziewczyny szalały na parkiecie :P Oczywiście atrakcją wieczoru stał się tańcerz w stroju strażaka ;) Fotki: http://i.imgur.com/mUA0h.jpg?4225 http://i.imgur.com/Ov0Fy.jpg?9361 http://i.imgur.com/wWrd7.jpg?5139 http://i.imgur.com/G8YeV.jpg?7134 http://i.imgur.com/uk9Gg.jpg?2885 Narazie tyle :) Teraz szykuje się do ślubu. Mam zamiar stworzyć jakąś salke ślubną z miejscem na wesele i tam zorganizować ślub. Jeszcze nie wiem jak to będzie, jestem kiepska w budowaniu, wole gotowce :D CDN |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez świetnych masz tych simów :) Oo czyżby Eman doczekał się rodzeństwa ?? ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Elwa17 dziękuję bardzo, być może Emanuel będzie miał siostrzyczkę :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Horsez Marta ma piękne oczy *.* !
ta twoja rodzinka jest super <3 moja to tylko zrywać ze sobą potrafi :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
elwa17, wieczór kawalerski został zaliczony? Bo ja kiedyś musiałam go wyprawiać 2x. Po prostu niby wybrałam na wieczór Kujona, wynajęłam go, zjawili się goście, było OK, a potem gra się domagała, bym robiła go drugi raz, pragnienie facetowi się zaliczyło za drugim razem dopiero, a ten drugi raz był już w domu.
Horsez, fajna rodzina, podobał mi się ślub na plaży... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, ale twój facet chyba nie narzekał :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ok, uratowalam rodzine Kenworth :P narazie sie za duzo wsciekam przez ten zapis bo znowu mi wyskakuje co chwile, ale mam nadzieje, ze po formacie bedzie dobrze we wtorek.
Kolejne zdjecia: Ayame moze i byla niesmiala, ale za to lubila tanczyc sama w domu. http://img841.imageshack.us/img841/9...enshot214t.jpg Elwina postanowila sie odpicowac u stylisty :P http://img69.imageshack.us/img69/389...enshot215h.jpg ...a potem wyzalic sie pijana u barmanki xD http://img16.imageshack.us/img16/254...nshot216oc.jpg Daisy udalo sie zrobic tort anielski ^^ http://img513.imageshack.us/img513/9...enshot217y.jpg A Ayame miala pecha, niedosyc, ze Studniowka byla jej najgorsza impreza http://img6.imageshack.us/img6/9859/screenshot218t.jpg Zdolowana Ayame wrocila nad ranem z siniakami pod oczami do domu, po czym ulozyla sie dobita spac... http://img405.imageshack.us/img405/6...enshot221s.jpg Daisy pokazuje swoje zdolnosci kulinarne w kuchni. http://img20.imageshack.us/img20/319...enshot229s.jpg Ayame popoludniu odrabiajaca zad.domowe...ech nie miala na to ochoty. http://img834.imageshack.us/img834/8...enshot220j.jpg Przybyli nowi sasiedzi ;D Rodzina Tanaka hehe, James przyszedl w odwiedziny. http://img408.imageshack.us/img408/2...enshot222m.jpg James chwali sie swoja wnuczka przed Hikari,pania domu. http://img855.imageshack.us/img855/97/screenshot223.jpg Hikari nawet przyszla oplakiwac zmarla corke James'a Pauline. http://img542.imageshack.us/img542/1...eenshot225.jpg Ogrodek Kenworth'ow - Ayame przyszla przywitac sasiadow i jej mina z wrazenia ile domownikow widzi xD http://img841.imageshack.us/img841/5...enshot224x.jpg Para gnomow i nowy maluszek gnom :P http://img13.imageshack.us/img13/744...enshot226v.jpg Elwina i Ayumi szybko sie zakumplowaly, byly wkoncu w podobnym wieku. http://img190.imageshack.us/img190/8...enshot227h.jpg Elwina masujaca zmeczone plecy Juliana - facet sie przepracowywal w robocie. http://img513.imageshack.us/img513/4...enshot219i.jpg Elwina kazala isc do rodziny Tanaka pozyczyc cukier. Zniechecona Ayame poszla i otworzyl jej przystojniak w jej wieku Tomoya :O http://img600.imageshack.us/img600/7...reenshotmh.jpg Chcac nie chcac Ayame zgodzila sie pomagac Tomoyi w nauce za prosba mamy i Ayumii. Dosyc sceptycznie do tego podchodzila, bo dziewczyna sie starala a on totalnie to olewal szybko zmieniajac tematy i wymigujac sie od nauki. http://img214.imageshack.us/img214/3...enshot2epl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, próbuj zapisywać tak jak ja: Zapisz jako..., i miej dwa zapisy na jedno miasto. Zapisujesz na zmianę np. Bridgeport 1 i Bridgeport 2. Mi to się sprawdza.
Ciąg dalszy mojej familii... Susan umówiła się z Isaac'iem... http://i.imgur.com/qzal2.jpg Chyba troszeczkę się zagalopowali... http://i.imgur.com/YW4E5.jpg http://i.imgur.com/eBL0j.jpg No ale za to potem byli baardzo zadowoleni... http://i.imgur.com/DSx9A.jpg http://i.imgur.com/vN7xq.jpg Dwa gnomy zmarły... bezpotomnie. Ciekawe dlaczego mi się tak nie rozmnażają... http://i.imgur.com/q6AEC.jpg Następnego dnia Susan zaprosiła swojego chłopca do domu na obiad. http://i.imgur.com/nGRgc.jpg Isaac ma cechę schludny, więc posprzątał po posiłku. http://i.imgur.com/wPuxP.jpg Wspólny taniec. http://i.imgur.com/UaaSH.jpg http://i.imgur.com/6LkDO.jpg Mały Daniel nieco podrósł. http://i.imgur.com/piKeI.jpg http://i.imgur.com/hErml.jpg http://i.imgur.com/rVFkS.jpg Susan pożyczyła od brata motocykl. -Tylko uważaj, to potężna machina... -Wiem, wiem, nie truj.... http://i.imgur.com/FVxPu.jpg Pojechała do nowego miejsca w mieście, zbudowanego przez mędrca z mts. Miejsce jednak mi się nie spodobało i powróciły stare Błonia Bridgeport. http://i.imgur.com/fmILG.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
EYVEE- super,że udało ci sie odzyskać rodzinke bo masz piekne Simy. Coś mi się zdaje,że ze strony Tomoya to taki podryw- nie bede się uczył tylko ja podrażnie:)
Dzięki,że wszyscy się tak martiwą o Kordiana :D Spokojnie,zaplanowałam już chłopakowi ciekawą przyszłość. Pewnie jeszcze troche was zaskoczy :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To ja przedstawię moich Collinsów. Nikola i Przemek są szczęśliwym małżeństwem. Ona zajmuje się malowaniem, a on gra na pianinie. Żeby opieczętować swój związek skonsumowali go w sypialni.
http://img543.imageshack.us/img543/2...enshot13fu.jpg http://img708.imageshack.us/img708/4...enshot14mf.jpg http://img842.imageshack.us/img842/5...enshot15cl.jpg http://img94.imageshack.us/img94/237...enshot16px.jpg co skończyło się tak http://img98.imageshack.us/img98/184...enshot19oa.jpg a potem tak : http://img143.imageshack.us/img143/3...enshot20ad.jpg http://img805.imageshack.us/img805/2...eenshot24y.jpg Tu smacznie jedzą kolację w restauracji http://img802.imageshack.us/img802/6...eenshot25m.jpg Poranne czytanie gazety http://img189.imageshack.us/img189/7...enshot12in.jpg A brzuszek urósł http://img210.imageshack.us/img210/9...eenshot33s.jpg + bonus Ja rodzę ! http://img5.imageshack.us/img5/1787/screenshot38y.jpg Urodziła się dziewczynka, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Jest słodziutka < 33 To tyle. Jak we wtorek zagram to dodam nową porcję zdjęć. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
sorry ze dzisiaj tak malo...
Rodzina Clacton Okazało się, że Alexandra jest w ciąży! O.O http://i.imgur.com/Mi0iy.jpg Postanowiła, że powiadomi o tym Jacka od razu. http://img406.imageshack.us/img406/6...enshot386c.jpg - Co?! - Tak, jestem w ciąży. Z Tobą. http://img94.imageshack.us/img94/979...enshot387k.jpg Nie było czasu na dyskusje. Postanowili, że się pobiorą. Jack się do niej wprowadził... Od razu wyprawił urodziny, żeby być na równi z Alex ;D http://img23.imageshack.us/img23/726...enshot389i.jpg Nawet sprzątacz się cieszył :D http://img802.imageshack.us/img802/7...enshot396e.jpg Alex mu grała XD http://img825.imageshack.us/img825/2...enshot393m.jpg Jestem dorosły! Uuu uuu! ;P http://img834.imageshack.us/img834/6...enshot397q.jpg Dziewczyna wiedziała, że musi odpoczywać... http://img20.imageshack.us/img20/273...enshot399g.jpg A on słuchał jej brzucha i masował XD http://img9.imageshack.us/img9/4199/screenshot400j.jpg http://img718.imageshack.us/img718/2...enshot401b.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
no,no,no ale przystojnaik wyrosl z niego :p
Ciag dalszy rodziny Kenworth: Moze i latka leca, ale milosc nadal trwa ;) nie gasnac milosc Elwiny i Juliana. http://img513.imageshack.us/img513/4...reenshot4v.jpg Julian stal sie doroslym... http://img404.imageshack.us/img404/9...eenshot2yp.jpg ...tak jak i Elwina:) http://img850.imageshack.us/img850/2...eenshot14m.jpg Dziadkowie zalozyli z Julianem kapele xD http://img855.imageshack.us/img855/8...reenshot5t.jpg Daisy wpadla do sasiadow i zagrala im serenade na pianinie :) http://img214.imageshack.us/img214/4...eenshot3fl.jpg Oj, a co to za minka w skowronkach ma Ayame:O?...ciekawe o czym mysli http://img804.imageshack.us/img804/9...reenshot9b.jpg Ayame chcac jakos przekonac Tomoye do nauki za bledne odpowiedzi walila poduszkami mu po glowie :P http://img215.imageshack.us/img215/7...eenshot8oc.jpg A u rodziny Tanaka zaczal sie porod xD http://img508.imageshack.us/img508/2...eenshot6qi.jpg I tak narodzil sie Taker Tanaka - syn Zuzy i Gaary :) http://img856.imageshack.us/img856/5...eenshot7sv.jpg Ha! zlapalam ich xD Ayame poszla do kina z Tomoya, a myslala, ze z niego taki niedostepny malomowny samotnik... http://img510.imageshack.us/img510/4...eenshot11r.jpg "Kurde, ze tez dalem sie w to wrobic za namowa matki...->"Ayame to mila dziewczyna, przynajmniej zapros ja do kina za to ze cie uczyla na egzamin" ". http://img28.imageshack.us/img28/722...enshot12jm.jpg Ech Ayame jedzie do domu, a Tomoya jakby nigdy nic podziwia swoje miesnie...moze jednak to byl tylko wypad do kina? Chyba liczylana cud, no coz pogodzi sie i z tym...wkoncu miala zawsze pecha. http://img143.imageshack.us/img143/9...eenshot13i.jpg Chcac nie chca lekcje dodatkowe w domu Tomoyi sie skonczyly, ale Ayame na http://img841.imageshack.us/img841/2...eenshotuky.jpg Ciach! Fota z bliska Tomoyi http://img171.imageshack.us/img171/3...enshot10ci.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kolejna część losów Klanu Bardów...
Aż 3 osoby w mojej rodzinie przeszły do następnej grupy wiekowej... Na początek Eric... http://i.imgur.com/u69gM.jpg Natalia... http://i.imgur.com/Oo3LZ.jpg ...i Susan. http://i.imgur.com/ik38t.jpg http://i.imgur.com/RuASV.jpg Przy posiłku. http://i.imgur.com/28yZi.jpg http://i.imgur.com/otElQ.jpg Susan zaprosiła swojego chłopaka, Isaaca... Tutaj ucinają sobie pogawędkę. http://i.imgur.com/w2w1t.jpg Nieśmiały pocałunek... http://i.imgur.com/c8GHw.jpg Zaręczyny... http://i.imgur.com/8WYOO.jpg Cichy ślub. Chciałam zrobić im ślub z łukiem i rodziną, ale nie wyszło. Po pierwsze wkurza mnie to całe wręczanie dyplomów, gra na siłę do tego zmusza i nie da się tego anulować. Zanim dało się przeklęte dyplomy zaliczyć i rozkręcić interakcje przyjacielskie, żeby dało się gościa wprowadzić do domu, była już noc. Nie chciałam czekać do następnego dnia, a że byłam już nieźle wnerwiona, to poszłam całkowicie na skróty. http://i.imgur.com/1J1tW.jpg Jeszcze tej samej nocy wyrzuciłam ich z domu, a potem od razu kazałam Susan zajść w ciążę, z pomocą NRaas'a. Niezły domek wylosowali... Zastanawia mnie to jak gra losuje te domy, bo czasem są to tanie rudery, a czasem wille z basenem. Ciekawe, czy to totalna loteria, czy też gra bierze pod uwagę ich stan majątku przed podziałem rodziny. http://i.imgur.com/ZCahC.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
EYVEE - wiedziałam,że ten Tomoya to nie do końca taki twardziel za jakiego się podaje :D Ta swoją druga rodzinkę specjalne wprowadziłaś obok czy gra ich tak umieściła? Pamiętam,że raz gdy grałam jeszcze Jamalem i Calineczką wrzuciłam ich do skrzyni by w razie jakiegoś błędu móc znowu nimi grać. Gdy córki J i C były już dorosłe jedna z nich poznała...swego ojca jako wampira. Okazało się,że gra wrzuciła Jamala i Calineczke ze skrzyni do jakiegoś domu jako nowa rodzinę :/
ANIE-jak to gra ci losuje domki? Ty przy przeprowadzce klikasz "wyrzuć"? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli - wprowadzilam ich ostatni zapis jako sasiedzi ;D i mam ich 2 domy dalej od rodziny Keworth ^^
anie - kurcze Susan jest ladna kobitka :)ciekawe jakie maluchy im sie urodza;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, mam nadzieję, że Susan i Isaac będą mieli dwóch chłopaków :D
Saheli019, tak wyrzucam ich przez "wyrzuć". Zawsze moi ludzie mają dwoje dzieci i jedno zostaje z rodzicami i ma małżonka i dzieci, a drugie zakłada rodzinę w innym domu. W rezultacie prawie zawsze mam w domu 3 pokolenia :P Najczęściej moi ludzie losują drogie domy. Stąd też zastanawiam się czym się gra kieruje w tej loterii. Ciąg dalszy... Fred i jego żona, Ginger wybrali się do spelunki, "U Gienka", czy tak jakoś... Prawdę mówiąc, spędzili tam prawie cały dzień. Spelunki są otwierane o 11:00, oni tam byli ok. 11:30, a do domu wrócili koło 20:00. Tutaj Fred zamawia drinki... http://i.imgur.com/fIb1n.jpg Następuje przekazanie imprezowego drinka :P http://i.imgur.com/728l7.jpg Gramy w cymbergaja. http://i.imgur.com/zhY3H.jpg W spelunce zjawia się szwagier Freda, Isaac... Może ciężko zniósł wiadomość o ciąży małżonki... http://i.imgur.com/caCZ5.jpg Blingowie pochodzą od Bardów, mają grę na instrumentach we krwi... http://i.imgur.com/VXZMW.jpg http://i.imgur.com/QAoN9.jpg http://i.imgur.com/qwZVd.jpg Ciotka Freda, Betty Bloom. Dorosłość jej nie służy... Pewnie ma kryzys wieku średniego, ja bym miała :P http://i.imgur.com/1izw6.jpg Przekąska... http://i.imgur.com/NUGCs.jpg http://i.imgur.com/pOtqO.jpg I taniec... http://i.imgur.com/k0GsI.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
slowdi - masz fajniutką rodzinkę. Czekam na fotki córeczki Nikoli i Przemka :)
Scheiße- masz bardzo ładną simke :) eyvee - co tu dużo mówić, poprostu uwielbiam twoich simów :) :) Mam nadzieję, że między Ayame i Tomoya jednak coś zaiskrzy ;) anie 1981 - moi simowie też potrafią przesiedzieć cały dzień w spelunce/klubie :D Super, że Suzan jest w ciąży, czekamy na zdjęcia nowego członka twojej rodzinki :P Co do Twojego poprzedniego pytania, to mój wieczór kawalerski w spelunce został normalnie zapisany :) Byli goście itd., a później gdy wszyscy wyszli pojawił się komunikat coś tam o imprezie że przeciętnie wyszła i tyle. Może wtedy poprostu coś się źle zapisało albo Twój sim chciał zaszaleć raz jeszcze :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
wasze rodziny są coraz ciekawsze no :D i temat ożył :D uwielbiam ten temat :D
elwa17 - ale szaleństwo na tych imprezach :D u mnie też faceci nie patrzyli na tancerkę :D Horsez - fajnie że Marta i Dawid są razem :D mimo wszystko pasują do siebie :D eyvee - ha jednak Ayame i Tomoya mają szansę być razem ?:D oh Ayame jest śliczna! anie_1981 - kurcze ja nie sprawdzałam jak można wyrzucić z domu simów :D a tak w ogóle masz jeszcze miejsce w mieście? u mnie same góry i pagórki :/ nie mam miejsca na domy :( zdradzisz sekret ? :D slowdi - bardzo fajne małżeństwo :D ciekawe co dalej ;) Scheiße - Alex to ma szczęście do młodszych :D Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik [url=http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=1456910&postcount=994]klik[/url Shine postanowiła relaksować się przy basenie. Nadal tęskniła za matką. http://img403.imageshack.us/img403/7...eenshot751.jpg Elton wziął się za barmaństwo. Zaraził go pasją jego nieżyjący już teść Kai. http://img834.imageshack.us/img834/7...enshot752z.jpg A Conor musiał ćwiczyć. We wojski potrzebują silnych mężczyzn :D ale mina :D http://img710.imageshack.us/img710/6...enshot753d.jpg Elton pocieszał Shine, która chodziła markotna. Śmierć matki była dla niej wielkim ciosem. Nikt nie wiedział jak bardzo ją to przygnębiło. http://img62.imageshack.us/img62/8858/screenshot754.jpg Amanda oddała się w pełni swojej wenie i malowała :D http://img810.imageshack.us/img810/3...eenshot756.jpg Elton postanowił nie zostawiać Shine samą więc towarzyszył jej przy basenie :) http://img209.imageshack.us/img209/4...enshot757b.jpg A Amanda postanowiła schudnąć :) (nie wiem skąd u niej te skoki wagi skoro tyle ćwiczy ;/) Conor dalej się wysilał i pocił :P http://img855.imageshack.us/img855/6...enshot758m.jpg A w międzyczasie poszłam zobaczyć co tam u Krisa i Christin (Kris syn Shine i Eltona, brat Amandy). Jak pamiętacie mieli syna Kevina i Christin po jego urodzinach zapragnęła więcej dzieci. Zaszła w ciążę i urodziły się trojaczki!!! :O (pierwszy raz mi się urodziła 3 na raz :D) Brandon ;) http://img829.imageshack.us/img829/6...eenshot763.jpg Rosalyn ;) http://img834.imageshack.us/img834/1...enshot764b.jpg Annmarie ;) http://img839.imageshack.us/img839/2...enshot765s.jpg Trojaczki się bawią ;) moje słodkie dzieciaczki :D http://img812.imageshack.us/img812/6...eenshot766.jpg A córka (Dylana i Krissy, bratanica Shine) Lynda Holton urodziła córkę Melindę ;) http://img31.imageshack.us/img31/151...enshot767n.jpg Wróciłam do głównego domu ;) Amanda i Conor przy jedzeniu rozmawiają o nowym domu. Amanda miała dość mieszkania nad garażem. http://img221.imageshack.us/img221/9...eenshot768.jpg Amanda i jej piękne odbicie :D Amanda się szykuje dla narzeczonego Conora :D http://img696.imageshack.us/img696/1...eenshot769.jpg A tu jej wdzięki podziałały i nawet dostała buziaka :D http://img830.imageshack.us/img830/8...enshot770l.jpg Conor zabrał narzeczoną na dyskotekę :D Amanda była wniebowzięta :D imprezy to jej "konik" :D http://img832.imageshack.us/img832/4...eenshot771.jpg I nawet przyszedł brat Lucas ;) http://img850.imageshack.us/img850/6...eenshot772.jpg Amanda poszła po drinki dla niej i Conora ;) http://img513.imageshack.us/img513/9...eenshot773.jpg Do dna :D http://img59.imageshack.us/img59/9691/screenshot774.jpg Ups... chyba trochę za dużo drinków :D http://img594.imageshack.us/img594/7...eenshot775.jpg Amanda zgłodniała z Conorem więc zamówili jedzenie. Ale Conor chyba nie miał ochoty na krewetki :D (jego mina) http://img406.imageshack.us/img406/9...eenshot776.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307 twoje historie jak zwykle są świetne ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
czemu wasze zdjecia są takie kolorowe i sie tak fajnie swiecą? O.O
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307, fajna historia. Podoba mi się bluzka Amandy... skąd masz? A propos Conora, to jemu chyba nie chodziło o to, że nie lubi krewetek... To raczej spojrzenie w stylu: "Jestem taki głodny, a ona się nic nie podzieli"... :P
Wyrzuca się ludzi z domu zwyczajnie, telefonem... Gra sama im domu poszuka, a jeśli nie ma pustego, to dodaje ludzi do już istniejących rodzin. Ja mam dużą rodzinę i połowa miasta to bliżsi lub dalsi krewni, ale jakoś mam sporo pustych domów. Może to dzięki modowi NRaas Story Progression. On tak rozważnie ściąga nowych ludzi do miasta, raczej rozmnaża istniejących. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Haha ale ma mine xD Amanda jest sliczna , moglabym je schrupac ;D
Ciotce Fredzie naprawde starosc nie sluzy xD A Ginger strasznie pasuja te loczki:) Tomoya na swojej...bryce O.o o kurcze, ale wujek Gaara pojechal z prezentem na urodziny xD http://img16.imageshack.us/img16/253...enshot15xl.jpg Tomoya przychodzil dalej z zadanaiami domowymi, pala z niego umyslowa czy co ;3?Ayame nie mogla mu przeciez odmowic pomocy... http://img64.imageshack.us/img64/389...enshot18zi.jpg Babulinka Daisy i jej elegancki krok:P http://img194.imageshack.us/img194/2...eenshot21p.jpg Ayame moze i byla zdolna, ale czesto prosila o pomoc dziadkow:) http://img684.imageshack.us/img684/4...enshot25zo.jpg Julian daje kocert za napiwki przed biurowcem ;D Doroslosc mu sluzy xD http://img542.imageshack.us/img542/5...eenshot22v.jpg Ayame byla zaskoczona, kiedy Tomoya przyszedl i jej podziekowal - wkoncu dostal 5ke z egzaminu koncowego. http://img94.imageshack.us/img94/4159/screenshot23d.jpg Czas na odpoczynek w piwnicowej jacuzzi xDci sie maja dobrze... http://img11.imageshack.us/img11/863...enshot20ag.jpg Tomoya zaprosil raz pod pretekstem zadania domowego Ayame do parku,a ze robilo sie pozno Ayame musiala wracac do domu....ale Tomoya co innego planowal >:D - Ayame nie wiedziala o co kaman... http://img202.imageshack.us/img202/2...enshot16aa.jpg ...i zanim sie zorientowala Tomoya pocalowal namietnie Ayame poznym wieczorem z tylu budynku teatru <3 http://img209.imageshack.us/img209/9...enshot17ir.jpg Babcia Daisy zlapala wnuczke z Tomoya zza okna w kuchni hje hje :P http://img832.imageshack.us/img832/8...enshot19se.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witajcie na razie działają mi simsy i się cieszę zainstalowałam sobie tylko podstawę bo coś mnie skusiło no i proszę :)
To jest moja rodzina Kwiat ( sorry za nazwisko ale nie miałam pomysłu ) Niestety ale dopiero w sobotę albo niedziele zainstaluję dodatki ponieważ jutro,w środę,czwartek i piątek mam sprawdziany więc muszę się uczyć i wybaczcie że tak mało zdjęć. Alicja postanowiła pozna ć przyjaciół,więc dlatego wybrała się na basen poznała tam....yyy(zapomniałam imienia :) ) ( obecnie są przyjaciółkami ) [IMG]http://i51.************/3346pat.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.************/27xmlu8.jpg[/IMG] Trzeba też dbać o siebie np.zjeść coś,wykąpać się i oczywiście umyć ząbki. [IMG]http://i53.************/2ihtes9.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.************/2lwlp90.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.************/3538fip.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.************/35irh1f.jpg[/IMG] I właśnie zapomniałam wam powiedzieć że ona ma chłopaka :) [IMG]http://i51.************/mcxdev.jpg[/IMG] A tutaj pokazują swą miłość przed aparatem : [IMG]http://i52.************/zmgw0h.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 faktycznie :D bardziej pasuje do jego miny :D a bluzka to raczej komplet ze spodniami :) chomikuj pomogło z dodatkami ;) więc nie wiem skąd to jest :) ale paka była fajnych ciuszków :D
eyvee ah wiedziałam że Tomoya w końcu wkroczy do akcji :D hura :D Daisy jest boska :D chciałabym taką babcię :D Kysiula nazwisko jak najbardziej fajne ;) moja miała na początku gruszka :D i zmieniła :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307
A to i tak ja zaraz wszystko pozmieniam bo już ściągam ubrania meble i fryzy.I oczywiście zmienie nazwisko o i właśnie zapomniałam miałam ci powiedzieć : Kocham twoją rodzinkę ! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
I bardzo dobrze dobra koniec offtopu
A no jeszcze eyvee ten Tomoya to niezły przystojniak :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to mam nową rodzinkę, Graczyk. Zaczynamy!!
Rodzinka składa się z 6 osób (nieaktualnie :P), z dwóch sióstr i braci, jeden brat ożeniony z jedną z sióstr, a drugi z drugą. Każda para ma po dziecku. Rozumiecie? Częśc pierwsza http://img405.imageshack.us/img405/7...enshot23wp.jpg Pani przy grillu to Ola graczyk, meżczyzna na przeciwko Oli to Rupert, a w tle na hustawce to Lilka, córka Oli i Ruperta. Edgar to pan z kocimi uszkami i ogonkiem, a Izabela to pani z krótkimi włosami. Oni też mają dziecko - gutawa. Wszystko jasne? Teraz kilka zdjęć z dialogami. Warto również wiedzieć, że Ci ludzie kochają zabawę na ich "placu zabaw" przed domem *. Na zjeżdżalni można zobaczeć Edgara, Izabelę i Gustawa, którzy właśnie zjeżdżają. Na lewo widać kawałek Lilki, która się huśta. http://img855.imageshack.us/img855/7...enshot24nq.jpg Gustawa z samego przodu każdy zobaczy. Właśnie czeka na swój moment zjazdu. Przy grillu siędzą rodzice Lilki. Sama Lilka nadal się huśta, bardzo lubi to zajęcie. http://img444.imageshack.us/img444/9...eenshot25f.jpg Na tym zdjęciu wiadać nadal grillujących rodziców Lilki, która wciąż robi do samo... Obok zjeżdżalni stoją Edgar z synem. http://img854.imageshack.us/img854/1...eenshot26n.jpg Tutaj Gustaw, z chęciami psikusa, chwycił huśtawkę i przytrzymał ją przez chwilkę... http://img809.imageshack.us/img809/2...eenshot27m.jpg Teraz na zdjeciu widzimy tylko Olę... Tak, nadal grilluje, a właściwie... wyżera podpłomyki. http://img193.imageshack.us/img193/7...enshot28ir.jpg Zdjęć mam furę, więc jutro dam następne. * - Do placu zabaw wliczany jest również grill. Tak, wiem, to nienormalne i niezwyczajne, ale to była decyzja tylko samej rodziny. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Historie waszych rodzin są tak ciekawe,że coraz bardziej chce mi się mieszać w życiu swojej :D Nie lubie jak ich losy toczą sie monotonnie,dlatego podziwiam Anie,że tak szybko hajta i rozmnaża swoich simów:D Ja juz planuje życie dzieciom Laendry,mimo że ona jest dopiero nastolatką:D
Troche mnie wkurza,że nie ma żadnych interakcji związanych ze zdradą typu: złośliwe plotki, głowa ryby w prezencie (:D), zastraszanie itp...bo zdrada simom uchodzi jakos tak na sucho...heh :/ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019, no wiesz co? Moi ludzie wcale nie wiodą monotonnego życia... :P Ja po prostu nie lubię, gdy dzieje im się krzywda, a gdy umierają przedwcześnie, rozwodzą się itd... to właśnie taka krzywda się im dzieje. Niedawno pokazywałam zdjęcia grobów Klanu Bardów... oni wszyscy zmarli ze starości ;) Gdybym im za bardzo komplikowała życie, nie miałabym takiego dużego drzewa genealogicznego... :D I powiem szczerze, nie chce mi się wymyślać im komplikacji :)
Kasia440, fajnych masz ludzi :D Wyglądają na zgraną paczkę, tak "swojsko". Te dwie parki to jak rozumiem dwóch braci i dwie siostry. Mieli rodziców? To takie moje zboczenie Simsowe, że wszędzie dopatruję się powiązań rodzinnych i grobów "przodków"... :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Świetne macie te swoje rodzinki :) i do tego pięknych Simów. Chętnie podzieliłabym się losami swoich, tym bardziej że jest czym. Dorobiłam się 4 pokoleń w całym SV grając na zmianę wszystkimi rdzennymi mieszkańcami, ulubione rodzinki rozwijałam, do pozostałych wchodziłam na chwilę by dobrać im partnerów i zadbać by ród nie wyginął, gra również sama inicjowała związki bez mojego udziału, w efekcie wszyscy w okolicy to "moi ludzie", miło jest spotykać na mieście samych znajomych simów i widzieć jak dobrze im się wiedzie, mimo że to tylko gra. Połowa mieszkańców miasta jest ze sobą spokrewniona ;) Niestety dalsza rozgrywka jest praktycznie niemożliwa, niewiem czy to przez nadmiar simów w mieście czy przez leciwość save'a ale niemal każda próba zapisu kończy się błędem 12, nie mówiąc już o koszmarnym cieciu się gry. Próbowałam ratować sytuację za pomocą porad znalezionych na forum, niestety bez skutku. Mam nadzieję, że kolejna już reinstalka załagodzi jakoś problem.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Czasami zapis jest po prostu za stary... Ja tak miałam z Sunset Valley, udało mi się ludzi uratować, dzięki modowi NRaas Porter, po prostu przeniosłam całe miasto ludzi do nowej wersji SV. Ale gdyby nie ten mod już bym SV nie miała... No i gdyby nie moja skrupulatność. Staram się mieć kopie zapasowe zapisów w innym miejscu na dysku. Nie raz i nie dwa, to uratowało moim Simom życie... Jeśli mogę coś poradzić, to NRaas Master Controller, klikasz na Ratusz i wybierasz Miasto\Resetuj wszystko. Robisz to na pauzie i to może długo trwać. Jak skończy, to bez ruszania czasu próbujesz grę zapisać, najlepiej przez zapisz jako i wpisujesz jakąś inną nazwę. Potem ładujesz ten zapis od nowa. Powinno być chociaż trochę lepiej. Przydałby się też NRaas Overwatch i może NRaas ErrorTrap. No i wiem, nie wszyscy lubią mody, z różnych powodów. Jedni uważają, że to do reszty zepsuje grę, a inni chcą grać "czysto"... OK, szanuję takie stanowisko, każdy gra tak jak lubi, ale... ta gra ma tyle niedoróbek, że czasem tylko mod może ją "naprawić"...
No a żeby nie było off-topu... Kolejna część Bardów! :D Ojej... Chyba Daniel będzie miał siostrzyczkę... :P http://i.imgur.com/U08dw.jpg Daniel z Fredem, czyli tatą. http://i.imgur.com/vNOxb.jpg Rodzice wypróbowują ślizgawkę wodną. Jakoś nie wierzą nalepce "Posiada atest instytutu matki i dziecka" ;) http://i.imgur.com/q3iAY.jpg http://i.imgur.com/hVMRd.jpg http://i.imgur.com/nf6qQ.jpg Eric i Natalia chociaż starzy, nadal są w sobie zakochani na maksa... :P http://i.imgur.com/42PF2.jpg http://i.imgur.com/gNXdh.jpg No i wykrakałam, Ginger jest w ciąży! http://i.imgur.com/WNA46.jpg Ale nie zaniedbuje synka. http://i.imgur.com/WFLnt.jpg http://i.imgur.com/0Dv5o.jpg Najwierniejsza fanka Freda... http://i.imgur.com/yklUi.jpg Bąbelki!!!! :D http://i.imgur.com/ufCPS.jpg http://i.imgur.com/ZYOyU.jpg Gramy w rzutki... Kolejność osób: Ginger, Eric, Natalia, Fred... http://i.imgur.com/IZg8Y.jpg http://i.imgur.com/SxNHm.jpg http://i.imgur.com/Sakak.jpg http://i.imgur.com/2Z8U1.jpg -A masz! To za... eghm... coś wymyślę, ale na pewno coś wywinąłeś! http://i.imgur.com/FeLJE.jpg -Podnosisz poduszkę na ojca swoich dzieci!? http://i.imgur.com/nXOkn.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ANIE- zle to okreslilam,wybacz. Powinno byc bardziej "poukladasne" niz "monotonne" bo ze zdjec,ktore pokazujesz mozna wywnioskowac ze w zyciu twojej rodzinki duzo sie nie dzieje i raczej zyja spokojnie. Podziwiam cie ze wolisz "rozrastac" swoje rodzinki niz urozmaicac im zycie bo jak sama napisalas nie umieraja przed wczesnie,no i jest ich juz liczna gromada. Jas bym tak nie umiala. Moje zycie jest dosc poukladane i jednostajne,dlatego Simom robie takie rewolucje by nie cierpieli na brak wrazen :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
~`Ciąg dalszy rodziny Betanek,Sobotka,Pinezka,Dąbek i Walendziak~`
Julek na rączkach u mamusi :) http://img542.imageshack.us/img542/9...reenshotek.jpg Malutki próbuje stawiać kroczki http://img651.imageshack.us/img651/9...enshot2qsz.jpg W ich rodzinie niestety stała się tragedia( nie mogłam sobie tego wybaczyć) kazałam Julianowi naprawiać zmywarkę i poraził go prąd, niestety umarł:([*] http://img641.imageshack.us/img641/4...eenshot3zr.jpg http://img35.imageshack.us/img35/8279/screenshot4uv.jpg Berenika nie mogła sobie poradzić ze śmiercią ukochanego przecież tak niedawno brali ślub :( http://img38.imageshack.us/img38/6796/screenshot5es.jpg Mały Oluś nie rozumiał że na zawsze stracił swojego tatusia http://img836.imageshack.us/img836/8...eenshot6wy.jpg Berenika jednak miała dla kogo żyć, mały Oluś najwspanialsza pamiątka jaką mógł po sobie pozostawić Julek. http://img403.imageshack.us/img403/2...eenshot7rr.jpg Berenika wątpiła i nie miała pomysłu jak dalej potoczy się ich życie http://img850.imageshack.us/img850/541/screenshot8w.jpg Tymczasem u Dąbków niespodziewanie na świat przyszła nowa kruszynka Laura http://img854.imageshack.us/img854/5...eenshot9cm.jpg A Izabelka znacząco podrosła :D http://img690.imageshack.us/img690/5...enshot10iy.jpg http://img32.imageshack.us/img32/566/screenshot11eo.jpg W międzyczasie okazało się że Martunia jest w ciąży, spodziewała się dziewczynki :D http://img684.imageshack.us/img684/4...eenshotlrl.jpg Olek podrósł i nadal pomagał mamie, bardzo ją kochał tylko ona mu została ; wspólna rozmowa.. :) http://img803.imageshack.us/img803/6...eenshot3my.jpg " Nie Martw się Mamusiu, zawsze będziemy razem :(" http://img856.imageshack.us/img856/9...eenshot4ee.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019, nie cierpią na brak wrażeń :D Ale rozumiem Cię, każdy gra tak jak lubi, ja za to nie wyobrażam sobie robić im jakiś problemów.
Horsez, szkoda faceta. Żona mogła go jeszcze trochę podręczyć, no nie wiem, znowu zajść w ciążę... :P Fajny ma ten rozmazany tusz do rzęs, skąd masz? I już na którymś z kolei zdjęciu widzę smoczek dla pełzających, skąd go macie? Jest oryginalnie w grze, czy to coś nieoficjalnego? Pytam, bo szczerze, to nigdy nie wchodziłam w grze w dodatki do ubrań, dla pełzających. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kasia440 - czyli wszystko zostało w rodzinie :D fajna rodzinka z nich ;)
anie_1981 - ja też nie lubię jak moim simom dzieje się krzywda :( tak jakoś mi ich szkoda :( uwielbiam miny jak grają w rzutki :D Horsez - oh nie :( szkoda Juliana :( ja też chcę wiedzieć skąd smoczek :D jest boski ;) a tak w ogóle to skąd macie takie koszyki przy narodzinach? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Koszyki są gdy rodzą się trojaki. Zazwyczaj Simka idzie rodzić do szpitala i idzie z nią jej facet. Tak więc jak są bliźniaki to jeden rodzic niesie jednego, a drugi drugiego dzieciaka. Ale jak są trojaki, to gra daje koszyczek na dzieci. Ciekawi mnie co by było, gdyby Simka mieszkała sama i urodziła bliźniaki w szpitalu, też by dostała koszyk...?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
PS. Ja też ich umiem szybko hajtać, robię to w przeważnie w... 5 minut? :O Częśc druga Lilka znalazła już chłopaka, któremu zmieniłam imię na Sylwka (oryginał: Sitles). http://img13.imageshack.us/img13/787...enshot151n.jpg Gustaw jest już nastolatkiem. Tutaj zdjęcia z jego "pierwszego samodzielnego grillowania". http://img441.imageshack.us/img441/5...enshot131t.jpg Zaadoptowałą małą Asię jako niemowlę. planuję jej jeszcze dwójkę dzieci, które URODZI. http://img254.imageshack.us/img254/5...enshot160l.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Weszłam niby tylko na chwilę do mojego zapisu z Sunset Valley, po jedną parcelę publiczną, a zostałam tam jakiś czas... :P Tak więc poniższe zdjęcia zostały zrobione w SV...
Wstawiłam filmik z drzewem Ćwirów, nie całym, bo całego się nie da. http://www.youtube.com/watch?v=drdt4HNaH70 Franco i Alecia Kirby... http://i.imgur.com/JMlMu.jpg http://i.imgur.com/8jgY8.jpg Ich syn, Ron. http://i.imgur.com/522Et.jpg Córka, Nicole http://i.imgur.com/YhvEo.jpg Ron na jeźdźcu. http://i.imgur.com/cwX4f.jpg Ron idzie do szkoły, ten uroczy staruszek, to jego dziadek od strony ojca, Sedrick Kirby. http://i.imgur.com/a6WIv.jpg Alecia zajmuje się małą Nicole. http://i.imgur.com/4PbNZ.jpg http://i.imgur.com/qgTUf.jpg Po szkole, Ron na zjeżdżalni. http://i.imgur.com/PuGwa.jpg http://i.imgur.com/s6bf4.jpg Alecia zabrała małą Nicole na spacer z wózkiem. http://i.imgur.com/ZLcDl.jpg http://i.imgur.com/oj1J4.jpg Chwila relaksu przy instrumentach. http://i.imgur.com/7n5rW.jpg Nicole nieco podrosła. http://i.imgur.com/MqdHq.jpg http://i.imgur.com/lso6v.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 ale słodka z nich rodzinka :D
a ja zepsułam sobie grę :( monkey installer :( już 2 raz mi tak zrobił :( eh próbuje reinstalacji :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Znowu reinstalujesz ? Matko Boska
A ja już nie mam mojej rodziny ponieważ mój idiotyczny braciszek(małpa jedna) robił mi coś z dyskiem no i wszystko poszło musiałam jeszcze raz instalować simsy.Ale mam nową fajniejszą rodzinkę a mam takie pytanko jak ustawić żeby była lepsza jakość zdjęć ? A mi jeszcze małpka żadnych problemów nie sprawiła na razie ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja wolę instalować mody ręcznie, bo wbrew obiegowej opinii, to wcale nie jest trudne :) Co do jakości zdjęć, to ustawia się to w opcjach gry. Można wybrać wielkość i jakość zdjęć, czy mają pokazywać interfejs, czy nie itd... A małpki się nie używa, bo ten program podobno upiera się instalować mody starą metodą.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
hehe ja tezmalpki nie instaluje, bo tez mi simsy popsula :P Teraz jestem w trakcie formata, komputer czysciutki jutro beda instalki i modle sie by rodzina dzialala z dodatkami ^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Narutoman, ale coś tam jest o jakości zdjęć, a wcale nie jestem pewna, czy to o interfejsie nie jest przypadkiem też dla zdjęć.
Xx.Abi.xX, to krótko masz trójeczkę, jeszcze się wszystko może zdarzyć :P No i masz duże szczęście. Chociaż ja osobiście nie mam w trójce tyle błędów, co inni, raczej jest znośnie. Błędy zdarzają się sporadycznie i są to drobiazgi bez większego znaczenia. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A u mnie właśnie ja skiny,mody lub cokolwiek mogę instalować małpką i nic mi nie zepsuła.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dalszy ciąg historii Kordiana i Leandry Lada
poprzednie Kordian z bólem serca,ale pogodził się ze strata Jade. Teraz najwazniejsza była nauka i egzami. Oczywiście dla takiego bystrego umysłu klika pytań z dziedziny mechaniki kwantowej czy biologii organicznej to fraszka,wiec w najbliższy weekend bo egzaminach Kordian udał się na studia. Boromirowi i Betw zaczeło brakować siostrzeńców. W domu zrobiło się straznie cicho,ale nie na długo....Betw coraz częściej żle się czuła. Była osłabiona,ciągle wymiotowała. Oczywiście była w ciązy ! Odrazu dobra nowine przekazała przyszłemu tatusiowi. Boromirowi szczęka opadła z wrażenia,ale tez się cieszył. Ucieszyła się też Leandra,na wieść ze zostanie ciocią,dlatego postanowiła wrócić i pomóc Betw. Oczywiście wyrosła z małej dziewczynki i niczego sobie nastolatkę. Razem z Betw chodziły po sklepach wybierając mebelki dla dzidziusia. To było takie ekscytujące :D Boromir zaś rozpieszczał swoją kobietę upominkami i pomagał w domu. Wreszcie na świat przyszła słodka Berenika. Boromir dostał z pracy propozycje dwóch dni urlopu,tak więc Leandra została sama z małą. Kochana z niej dziewczyna :) http://img542.imageshack.us/img542/551/screenshotil.jpg http://img231.imageshack.us/img231/2...eenshot2ig.jpg http://img17.imageshack.us/img17/3488/screenshot6so.jpg http://img844.imageshack.us/img844/5...eenshot3ak.jpg http://img825.imageshack.us/img825/9...eenshot7ad.jpg http://img412.imageshack.us/img412/7...reenshot8u.jpg http://img696.imageshack.us/img696/2...eenshot9pc.jpg http://img202.imageshack.us/img202/2...enshot10ie.jpg http://img577.imageshack.us/img577/7...eenshot11i.jpg http://img542.imageshack.us/img542/9...enshot12nq.jpg http://img804.imageshack.us/img804/9...eenshot13i.jpg http://img853.imageshack.us/img853/7...enshot15ax.jpg http://img846.imageshack.us/img846/6...eenshot16l.jpg http://img690.imageshack.us/img690/4...enshot17qn.jpg +BONUS : Zdjęcie Leandry ze studniówki,na która niestety poszła sama. http://img52.imageshack.us/img52/370...enshot19fw.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019 - Leandra to złota dziewczyna ;) i jaka śliczna :D
Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Służąca chodząca po mieszkanku Amandy i Conora w pizamie!!! O nie... została zwolniona :D Po co kusić los albo narzeczonego Amandy ? :D http://img406.imageshack.us/img406/2...eenshot777.jpg Shine wkręciła się w granie :D http://img847.imageshack.us/img847/1...eenshot778.jpg Conor zaprosił Amandę do klubu ;) ah jak oni tańczą :D http://img710.imageshack.us/img710/4...eenshot779.jpg Bez drinków jednak się długo nie dało tańczyć :D http://img43.imageshack.us/img43/586...enshot780i.jpg Uh wypili tyle że raczej nie na tańce im przyszła ochota :D http://img847.imageshack.us/img847/5...enshot781w.jpg Ha ha mina przyłapanych :P Jak to tak w windzie :P moi drodzy :D http://img854.imageshack.us/img854/2...enshot782x.jpg Przedstawiam wam lokaja :D (nie pamiętam imienia:P) Ale później mnie wkurzał bo robił posiłki chyba 4 razy dziennie i nie dało się tego zjeść i psuło się :P http://img254.imageshack.us/img254/3...eenshot783.jpg ups... Amanda ma nudności!!! http://img405.imageshack.us/img405/5...eenshot784.jpg Na nudnościach się nie skończyło. Chodziła i wymiotowała. Obawiała się że jest w ciąży. W końcu ten wyskok w windzie był bez zabezpieczenia i to w dodatku byli pijani... oj... http://img638.imageshack.us/img638/9...enshot785j.jpg Postanowili że wezmą ślub, jeśli to ciąża to lepiej wziąć wcześniej ślub. Conor prosił Shine o błogosławieństwo :) oczywiście mają błogosławieństwo obojga :D http://img812.imageshack.us/img812/9...eenshot786.jpg Ceremonia odbyła się w ogródku :) Przyszło rodzeństwo z dziećmi ;) Od lewej: Lucas (brat Amandy), Christin (żona Krisa), Kris (brat Amandy) i Kevin (syn Krisa i Christin), w tle rodzice. http://img829.imageshack.us/img829/1...eenshot787.jpg Żona Lucasa (Ana, ta z którą miał nieślubne dziecko a potem się pobrali) i lokaj ;) http://img9.imageshack.us/img9/778/screenshot788.jpg Młoda para przysięga sobie miłość ;) http://img26.imageshack.us/img26/2030/screenshot790.jpg Pocałunek Amandy i Conora Thurman ;) http://img80.imageshack.us/img80/123...enshot791r.jpg Szczęśliwi rodzice Amandy (Shine i Elton) http://img402.imageshack.us/img402/4...eenshot792.jpg Krojenie tortu :D http://img7.imageshack.us/img7/3716/screenshot794.jpg -A teraz masz mi być wierny! Kumasz?! I wyprostuj się jak ze mną tańczysz! (ta mina mnie rozwaliła :D ) czyżby żonka pokazała różki :D http://img577.imageshack.us/img577/5...eenshot795.jpg A Kevin się zaciął :D Spodobało mu się sypanie ryżem :D (resetsim pomógł) więc nie został na weselu :D http://img209.imageshack.us/img209/1...eenshot796.jpg Amanda szaleje z bratową Christin :D http://img801.imageshack.us/img801/4...eenshot797.jpg I z bratową Aną :) http://img202.imageshack.us/img202/6...eenshot798.jpg Taniec z najstarszym bratem obowiązkowy :D http://img155.imageshack.us/img155/8...enshot799o.jpg Ale co to? Shine i Elton wcale nie próżnują :D taniec to ich żywioł :D http://img855.imageshack.us/img855/5...enshot800l.jpg Ktoś tu za dużo wypił :P Elton pokazuje wygibaski :D Czyżby chciał pokazać Shine że jeszcze stać go na fikuśne figury ? :D http://img97.imageshack.us/img97/266/screenshot801.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna- dziadek stary,ale jary :) szkoda ze emeryci nie moga miec dzieci. Moja stara rodzinka miala kiedys lokaja z cecha zawodowy kucharz. Gdy do niej weszlam po paru dniach grania jej krewnymi cala kuchnia zawalona byla jedzeniem do przyzadzania:o godzine zajelo mi usowanie tego zarcia a lokaj poszedl z torbami:D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie fajne rodziny :D
Ciąg dalszy, znowu jestem w Bridgeport, u rodziny Bling, jednej z gałęzi rodziny Bard. Fred bawi się ze swoim synem, Danielem... http://i.imgur.com/NcVq3.jpg Daniel na swoim pierwszym skuterze! Kiedyś odziedziczy po tatusiu jego hardcorowy motocykl z czaszką... http://i.imgur.com/JKLPF.jpg Ginger odkryła swój talent pisarski. W tej chwili pisze powieść humorystyczną. http://i.imgur.com/7cmVL.jpg Fred na motorze, jedzie na ryby. http://i.imgur.com/2Dcyt.jpg A tutaj już na rybkach... http://i.imgur.com/nfodX.jpg W tajemniczej skrzyneczce, na dnie jeziora, spoczywał tort urodzinowy sprzed dekady... Oczywiście nie kazał im tego jeść. Groźba salmonelli i w ogóle... :P http://i.imgur.com/hrj8a.jpg Dwa sumy. http://i.imgur.com/aPUks.jpg http://i.imgur.com/PDeNf.jpg Przyszły ojciec stara się nawiązać jakiś kontakt z dzieckiem. http://i.imgur.com/nAPzj.jpg Nie za późno na lekcje chemii? http://i.imgur.com/HXIy2.jpg Poród... http://i.imgur.com/uGIEy.jpg Narodziny małej Martyny i jej zdjęcia z mamą. http://i.imgur.com/TTvWU.jpg http://i.imgur.com/6C99M.jpg http://i.imgur.com/aAIn3.jpg Ostatnie zdjęcie Daniela przed zmianą grupy wiekowej... http://i.imgur.com/HwaMY.jpg A tutaj mały Daniel, już nie taki mały! http://i.imgur.com/aPuJR.jpg Młodzi i starzy, wszyscy kochają PlayStation! :D http://i.imgur.com/Xl6EJ.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kurde anie twoja rodzinka tak samo jak moja uwielbia PlayStation <3 Ginger ma piękne włosy :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie uwielbiam małe dzieci gryzące lalki :D i pamiętaj na naukę nigdy nie jest za późno :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Fajne rodzinki :D Ja mam jedną,ale nie jestem pewna czy ją wstawiać bo już 2 osoby mi umarły :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Mój pierwszy post na forum :)
Alyss Nevermore jest córką bogatych przedsiębiorców, która wyrwała się z miasta i postanowiła spróbować życia w spokojniejszym miejscu – Twinbrook. http://img856.imageshack.us/img856/2...eenshot83l.jpg Od razu poczęła zwiedzać okolicę. Pierwszą parcelą była siłownia. Bo wyczerpującym treningu Alyss poznała sympatyczną sąsiadkę. http://img267.imageshack.us/img267/5...nshot113vq.jpg Po powrocie do domu zajęła się swoim największym hobby – czytaniem. http://img822.imageshack.us/img822/9...eenshot91z.jpg Ze zdziwieniem odkryła, że ktoś dobija się do drzwi. Na progu zobaczyła sąsiada z naprzeciwka – Alexa Treaty. Od razu się polubili. Po pięciu minutach czuli, jakby znali się całe życie. http://img822.imageshack.us/img822/8...nshot137qx.jpg Szybko zaczęło między nimi iskrzyć. Pierwszy pocałunek wśród natury. http://img213.imageshack.us/img213/5...eenshot158.jpg Wkrótce zamieszkali razem. Alyss podjęła pracę kucharki, natomiast Alex był stróżem prawa. Byli razem szczęśliwi. http://img818.imageshack.us/img818/7...enshot175c.jpg Zaręczyny odbyły się na plaży. http://img27.imageshack.us/img27/961...enshot205h.jpg Pewnego dnia doszło do wymiany obrączek. http://img651.imageshack.us/img651/6...enshot213i.jpg U Alyss od pewnego czasu kiełkowało pragnienie dziecka. I stało się! Kiedy dowiedziała się o ciąży , postanowiła porzucić pracę i całkowicie oddać się wychowaniu maleństwa. http://img832.imageshack.us/img832/2...enshot272m.jpg CDN. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cheiri bardzo fajnie się zapowiada ;) śliczna ta dziewczyna :D
Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Ojciec Amandy i teść Conora :D postanowił wpaść do nich i zjeść z nimi śniadanko :P http://img69.imageshack.us/img69/255/screenshot802.jpg Amanda nadal miała nudności :( http://img694.imageshack.us/img694/9...eenshot803.jpg Ale to nie ciąża :P Conor też miał nudności i wymiotował ;) okazało się że to jakiś błąd i niby świeże gofry były nieświeże :P http://img191.imageshack.us/img191/8...enshot804r.jpg Conor i Amanda grają w rzutki :D ah to skupienie ;) http://img695.imageshack.us/img695/5...eenshot805.jpg Amanda musiała podziękować za piękne prezenty ślubne ;) http://img80.imageshack.us/img80/4628/screenshot807.jpg Dostała nową bieżnię na której ćwiczyła non stop... tym razem z umiarem i nie wróciła do dawnych morderczych praktyk odchudzania :) http://img641.imageshack.us/img641/7...eenshot808.jpg A to co?? Lokaj alkoholik ? :D http://img811.imageshack.us/img811/3...enshot809r.jpg Amanda dawno nie widziała rodziny więc zaprosiła kuzynkę Katherinę na ploteczki ;) http://img804.imageshack.us/img804/9...eenshot810.jpg Ploteczki w jacuzzi ;) Katherina zapytała czy podoba im się dom do którego się przeprowadzili ;) http://img811.imageshack.us/img811/4...enshot811a.jpg Ostatnio Shine grała sama... Teraz wciągnęła męża Eltona :D http://img818.imageshack.us/img818/3...eenshot812.jpg Conor robi sobie małą drzemkę przed pracą ;) http://img11.imageshack.us/img11/6407/screenshot813.jpg Rozmowa Shine i Eltona podczas gry ;) Shine: Amanda jednak nie jest w ciąży. To coś nie świeżego. Conor też miał wymioty. http://img64.imageshack.us/img64/759...enshot814l.jpg Elton: Czyli nie musimy kupować im nowego domu? Shine: :O wtf? jaki nowy dom? http://img714.imageshack.us/img714/2...enshot815v.jpg Shine: W tym domu jest dużo miejsca... Po co im nowy :D http://img824.imageshack.us/img824/3...enshot816g.jpg Syn Lucas szczepi swoją matkę Shine :D na sklerozę :P http://img338.imageshack.us/img338/9...eenshot817.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez - przykro mi z powodu Juliana :( Ale Berenika jest twarda :D Napewno sobie poradzi :)
SunnySimmy- czekamy na zdjęcia dzieciaczków ;) Saheli019 - Leandra wyrosła na śliczną kobitkę, pozazdrościć :) :) Justyna0307 - świetne zdjęcia z wesela ;) Poprostu uwielbiam tą sukienkę, którą miała na sobie Ana podczas ślubu (sama często ubieram w nią simki) :) Mina panny młodej - bezcenne :D anie 1981 - widze że połowy się udały :P Ogólnie masz bardzo ładnych simów :) Czekam na zdjęcia Martynki, gdy podrośnie ;) Xx.Abi.xX - wstaw fotki, z ochotą obejrze :) Cheiri - Alyss jest boska :O Madie - ciąg dalszy ;) Madie i Tim wreszcie przyrzekli sobie miłość i zostali małżeństwem ^^ Ślub zorganizowałam w sali, ktorą sama wybudowałam ( to nic specjalnego, cztery ściany :D Nie umiem stawiać ładnych budynków, wole gotowce ). Po udanym weselu nadeszła noc poślubna, oj działo się :D Po paru dniach Madie zaczęła mieć nudności, a po wizycie u lekarza okazało się, że zostanie mamusią :) Tim bardzo się ucieszył, choć wiedział, że mieszkanie które wynajmują jest za małe na 3 osoby :( Wziąść się jednak w graść i kupił dom na obrzeżach miasta :) http://i.imgur.com/OlJh4.jpg?8621 http://i.imgur.com/TdlJb.jpg?1100 http://i.imgur.com/H4cnu.jpg?1464 http://i.imgur.com/Kiem3.jpg?2247 http://i.imgur.com/BrlWg.jpg?9149 http://i.imgur.com/hfq22.jpg?1370 http://i.imgur.com/B2hMJ.jpg?7185 http://i.imgur.com/Th8Ny.jpg?7263 http://i.imgur.com/w4nt0.jpg?1899 http://i.imgur.com/11Eph.jpg?1352 http://i.imgur.com/xEveE.jpg?5800 http://i.imgur.com/gxfah.jpg?1215 http://i.imgur.com/NgNGc.jpg?5962 http://i.imgur.com/c0gmO.jpg?6249 http://i.imgur.com/oMS4u.jpg?3362 http://i.imgur.com/HwYof.jpg?9233 http://i.imgur.com/dVf2r.jpg?9645 http://i.imgur.com/UWvo7.jpg?8520 http://i.imgur.com/cXang.jpg?7836 http://i.imgur.com/gN5tt.jpg?8592 http://i.imgur.com/ABpP4.jpg?5895 http://i.imgur.com/QosBL.jpg?4829 http://i.imgur.com/M0Mde.jpg?4568 http://i.imgur.com/y50ow.jpg?5793 http://i.imgur.com/BmNzH.jpg?4617 CDN |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
elwa17 słodka z nich para :D w ogóle lokal na ślub to fajny pomysł :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307 - dziękuje ślicznie :) Z tym lokalem to tak jakoś samo z siebie wyszło :P Zawsze w simsach robie imprezki poza domem więc pomyślałam, że ze ślubem też spróbuje ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
elwa17 To oni mieli pieniądze na TAKĄ imprezę, a nie maj pieniędzy na dom? ;):P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ależ mnie tu dawno nie było. Forum zapomniało o moich rodzinach. Przypomnę się :D
-- Emma Hudson, córka sławnej Alicii Hudson i Alexego Fresco była od wieku nastoletniego zakochana w Sebastianie Strikerze. Po osiągnięciu pełnoletności postanowiła z nim zamieszkać. http://www.imghost.eu/img805/2848/60screenshot338.jpg Po niedługim czasie, ambitna Emma zapragnęła kariery policyjnej, jednocześnie nie chciała porzucić swych marzeń o zostaniu szachową mistrzynią. Szukała sposobu, aby efektowniej pracować i także mieć odpowiednio dużo czasu dla swego ukochanego Sebastiana. To wszystko miała osiągnąć poprzez stanie się istotą nieśmiertelną. Ugryzienie tajemniczego mężczyzny w barze zmieniło życie Emmy. Stała się atrakcyjną, pewną siebie simką. http://www.imghost.eu/img847/700/19screenshot347.jpg Sebastianowi początkowo nie przeszkadzała odmienność lubej. Był zadowolony, że ma tak piękną i wyjątkową kobietę. Sam również stał się prawdziwym mężczyzną. http://www.imghost.eu/img40/8342/53screenshot353.jpg Niedługo później Emma zaszła w ciążę, Sebastian tak bardzo się ucieszył, że poprosił ukochaną o rękę. Wkrótce odbył się cichy ślub i na świecie pojawił się Sean. Ojciec przeraził się jego podobieństwem do matki, świecących oczu syna. Czuł, że nie pasuje do rodziny. http://www.imghost.eu/img52/2295/55screenshot346.jpg Pocieszenie znalazł w ramionach najlepszej przyjaciółki Emmy - Deidre Litler. Mimo, że również była ona otoczona aurą wampiryzmu, Sebastian zakochał się w niej. Nie krył swych uczuć publicznie, jednak na razie nie myślał o porzuceniu Emmy. http://www.imghost.eu/img200/8550/53screenshot354.jpg Wkrótce zapragnął stać się taki jak jego nowa "kobieta" i poprosił ją o przemianę. http://www.imghost.eu/img638/4716/52screenshot355.jpg Na razie biedna Emma jeszcze nic nie wie. Mąż wprawdzie zaczął zasłaniać szyję, drapać się ukradkiem, ale simka nic nie podejrzewa. Co stanie się, gdy nastąpi kompletna przemiana? Czy Sebastian zostawi Emmę samą z małym Seanem? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Pinezka- jaki wredny typ. Mógł poprosić żonę i przemianę :/ ah mężczyźni :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Narutoman - oj tam pewnie ślub i wesele kupili na Groupon po atrakcyjnej obniżce,dlatego stac ich było na dom :D
Pinezka- co za typek z tego Sebastiana? Mężczyzni są pokręceni.... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wg mnie Sebastian postąpił jak najbardziej fair. Bo trzeba pamiętać, że Emma też nie poradziła się go o przemianę no i jeszcze to świecące dziecko, którego pewnie by nie chciała "uleczyć" z wampiryzmu. A że trafił na inną wampirkę.. no cóż, przypadki chodzą po simach :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Pinezka - nie wiem jak pozostali ale ja pamiętam Twoje pozostałe posty ;) Masz pięknych simów :) Co do Sebastiana to też bym się źle czuła, nie pasując do rodziny :( Ale na jego miejscu napewno pogadałabym z żonką, a nie z jej kumpelką :P
Narutoman - nie mówiłam, że nie mieli pieniędzy :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ostatnio tutaj --> http://forum.thesims.pl/showthread.p...19#post1457919
~~Ciąg dalszy Rodziny Betanek, Sobotka, Pinezka, Dąbek i Walendziak~~ Nie ma to jak Sobotaaa! Mały Książe Olek :D http://img838.imageshack.us/img838/3...reenshotrr.jpg Olek rządzi a mamusia robi śniadanko :) http://img15.imageshack.us/img15/2923/screenshot2aq.jpg http://img692.imageshack.us/img692/8...eenshot3ef.jpg Wspólne jedzonko mniam mniam http://img703.imageshack.us/img703/2...eenshot4il.jpg Kąpiel w basenie, Olek chlapie mamę a ona mu oddaje :P http://img838.imageshack.us/img838/4...eenshot5ij.jpg http://img708.imageshack.us/img708/2...eenshot6fz.jpg Wspólne tany-tany w kostiumach http://img534.imageshack.us/img534/1...eenshot7ow.jpg Olek tutaj jest taki dojrzały " Papcio czyta gazete" :D http://img849.imageshack.us/img849/6...eenshot8sf.jpg Bawimy się z mamą piłką http://img16.imageshack.us/img16/5121/screenshot9we.jpg A tutaj spryskiwacz ooo :P http://img444.imageshack.us/img444/2...enshot10vp.jpg Wspólne ognisko i pieczenie płomyków http://img710.imageshack.us/img710/6...enshot11pk.jpg Uśmiech Olka :) http://img511.imageshack.us/img511/3...eenshot12i.jpg Uścisk na dobranoc, słodko! http://img842.imageshack.us/img842/9...nshot13nxx.jpg I niestety po wieloletnim życiu umarła Malwina :([*] http://img254.imageshack.us/img254/3...enshot14xr.jpg Marta była smutna, jednak musiała być silna miała w końcu dwójkę dzieci i męża. http://img69.imageshack.us/img69/247...enshot15xb.jpg Tutaj rodzina Walendziak w składzie : Marta, Dawid, Emanuel i Gosia :) http://img804.imageshack.us/img804/1...eenshot17v.jpg A tutaj Eman z Gosią :) http://img11.imageshack.us/img11/1867/screenshot18y.jpg C.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dawid powinien przejsc się do stylisty...troche nie pasuje do eleganckiej i eterycznej Marty ...:)
EDIT Dalsze losy KORDIANA i LEANDRY poprzednie ) Dzisiejszy post będzie dłuższy niż poprzednie dlatego podziele go na historię Kordiana i Leandry. Kordian powrócił wreszcie ze studiów już jako młody dorosły. Oczywiście nie mógł ponownie zamieszkac u wujostwa z racji powiększenia się rodziny. Postanowił wynając dwa pokoje i zabrac ze sobą Leandre. Nadarzyła się okazja. Niejaki Goodwin szukał własnie wspólokatorow. Młodzi mężczyżni zaraz znależli wspólny jezyk. Obaj byli porzuceni przez kobiety. Goodwin miał nawet córkę. Niestety nie wyszło mu z jej matka,dlatego został gejem. Po jakimś czasie wspólnego pomieszkiwania relacje między panami trochę się zmieniły...Goodwin zaczął ewidentnie adorować Kordiana. Pochwały,komplementy,drinki w barze i BACH! Podczas rozmowy skradł mu pocałunek!! Kordian był lekko zmieszany całą sytuacją(no bo jak to tak z facetem?),ale póżniej nawet mu się to spodobało. Zostali więc parą i nawet się nie kryli ze swoimi uczuciami w miejscach publicznych...:) Pewnego wieczoru do drzwi zapukał jakiś chłopak. Drzwi otworzył Kordian i zdębiał. Chłopaczek był bardzo do niego podobny. -Cześć,jesteś Kordian Lada? Ja nazwywam się Błażej i chyba jestem twoim synem. Tak moji mili. Ucieczka Jade-ukochanej Kordiana z lat młodzieńczych była spowodowana ciążą!! Teraz gdy Jade zgineła (utopiła się bidulka) Błażej postanowił odnalezc ojca i z nim zamieszkać. Kordian mimo zaskoczenia chętnie przyjął syna i nawet okazł się być dobrym ojcem. http://img651.imageshack.us/img651/9...eenshot7rd.jpg http://img443.imageshack.us/img443/2...enshot19sl.jpg http://img202.imageshack.us/img202/2...enshot11ln.jpg http://img511.imageshack.us/img511/235/screenshotcu.jpg http://img257.imageshack.us/img257/7...eenshot2vy.jpg http://img823.imageshack.us/img823/7...eenshot9kr.jpg http://img508.imageshack.us/img508/8...enshot10sl.jpg http://img40.imageshack.us/img40/859...enshot35wq.jpg http://img853.imageshack.us/img853/4...eenshot36s.jpg http://img4.imageshack.us/img4/8120/screenshot42m.jpg Błażej szybko odnalazł się w "nowym świecie" i nawet poznał nową koleżankę NIkolę-córkę Goodwina. Między nasolatkami zaiskrzyło,tak jak między ich ojcami :D http://img822.imageshack.us/img822/7...enshot38nf.jpg http://img257.imageshack.us/img257/2...eenshot39o.jpg http://img707.imageshack.us/img707/4...enshot41qq.jpg W czasie gdy Kordian i Goodwin zaczeli ze sobą romansować Leandra jeszcze jako nastolatka rozwijała swoje talenty muzyczne i malarskie. Pewnego wieczoru w parku gdy malowała przysiadł sie do niej starszy facet. Ziemowit Kruszewski,arystokrata i dziedzic. Po śmierci ojca wrócił po wielu latach spędzonych we Francji by odzyskać swoją posiadłość. Leandra szybko polubiła jegomościa,który tak jak ona uwielbiał sztukę. Zostali najlepszymi przyjaciółmi. Nadszedły urodziny Leandry. Kordian wyprawił jej z tej okazji impreze,na którą zaprosili zanjomych. Był tort i potańcówa :D Leandra już jako młoda dorosła postanowiła umocnij przyjażń z Ziemowitem. Zaczeli się więc spotykać. Kwiaty, drogie restauracje...Pan Kruszewski rozpieszczał swoją nową przyjaciółkę. Podczas jej odwiedziń u niego w domu,po sytym obiedzie Ziemowit padł na kolano i się oświadczył. Leandra bez zastanowienia się zgodziła (strasznie lekko myslna jest,mogła go potrzymac w niepewności :)) Już jako narzeczona wprowadziła się do ukochanego i teraz trwają przygotowania do ślubu :D http://img818.imageshack.us/img818/9...reenshot3a.jpg http://img829.imageshack.us/img829/7...enshot12ly.jpg http://img197.imageshack.us/img197/9...eenshot4kg.jpg http://img338.imageshack.us/img338/2...enshot13gk.jpg http://img268.imageshack.us/img268/6...enshot14if.jpg http://img215.imageshack.us/img215/6...enshot15bj.jpg http://img190.imageshack.us/img190/1...enshot20vq.jpg http://img202.imageshack.us/img202/4...eenshot21m.jpg http://img28.imageshack.us/img28/2038/screenshot22m.jpg http://img90.imageshack.us/img90/4507/screenshot25t.jpg http://img543.imageshack.us/img543/1...enshot26co.jpg http://img190.imageshack.us/img190/5...enshot28zt.jpg http://img443.imageshack.us/img443/4...enshot29fz.jpg http://img580.imageshack.us/img580/5...enshot30om.jpg http://img685.imageshack.us/img685/3...eenshot31g.jpg http://img832.imageshack.us/img832/8...enshot32rc.jpg http://img207.imageshack.us/img207/4...enshot33xe.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Myślicie, że Sebastian był nie fair wobec Emmy? Posłuchajcie co musiała znów przeżyć simka.
Nieświadoma niczego Emma chciała pocałować swojego męża, a on lekko się skrzywił, a później wybuchnął. Krzyczał, że jest okropna, nienawidzi jej i nie chce z nią być, kocha Deidre. Emma przez łzy mówiła o Seanie. Sebastian powiedział, że to nie jest jego dziecko, nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Wkrótce wyprowadził się z domu pozostawiając Emmę samą z synem. http://www.imghost.eu/img830/3453/43screenshot356.jpg Sean był bardzo zamkniętym w sobie chłopcem. Nie mógł zrozumieć, dlaczego ludzie odsuwają się od niego. Czuł się inny, gdy nie mógł biegać z kolegami po placu zabaw za dnia. Do tego jedyne "jedzenie", które mu smakowało to sok plazmowy. Wypijał parę puszek dziennie i wciąż był niezaspokojony. http://www.imghost.eu/img571/7866/15screenshot358.jpg Emma starała się pocieszyć małego synka. Tłumaczyła mu, że jest wyjątkowy, opowiadała na dobranoc bajki o książętach ciemności. http://www.imghost.eu/img708/5640/59screenshot360.jpg Dopiero, gdy nikt nie patrzył, porzucona simka płakała po kątach i narzekała na samotność. http://www.imghost.eu/img402/3861/50screenshot361.jpg Pewnego dnia powiedziała "dość". Chciała żyć dalej, delikatnie zmieniła wizerunek, zaczęła bywać po późna w klubach. http://www.imghost.eu/img651/3386/41screenshot364.jpg http://www.imghost.eu/img51/7126/75screenshot366.jpg Jednej nocy poznała tajemniczego sima - Barry'ego Ternderlove'a. Wypiła parę drinków, poczuła do niego miętę. Całowali się, czuła się szczęśliwa w jego objęciach. http://www.imghost.eu/img832/9793/66screenshot368.jpg Następnego dnia Emma zaprosiła sima do domu. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale w progu zaczęła oskarżać go o zdradę, nie wiedziałam co się dzieję. Czyżby była przewrażliwiona? Nie miala ochoty się z nim spotykać. Nie ufała mu. Parę dni później zauważyłam, że Emma gdzieś się wybiera. Pojechała powiedzieć Barry'emy, żeby zostali przyjaciółmi. (Nigdy nie miałam takiej sytuacji!! Ona to wszystko zrobiła sama z siebie!) Cóż, wróćmy do Seana. Udało mu się zdobyć przyjaciółkę. Crissy Roses zaczęła coraz częściej bywać u chłopca. Akceptowała jego odmienność, była zafascynowała jego świecącymi oczami. Potrafili godzinami bawić się w domku na drzewie. http://www.imghost.eu/img600/8310/39screenshot371.jpg Mam nadzieję, że uda mi się ułożyć życie Seana właśnie z Crissy. Zastanawiam się jeszcze co zrobię z faktem ich odmienności. Może Sean wyleczy się w wampiryzmu dla niej? U Emmy na razie uczuciowy zastój, wciąż myśli o zdradzie. Zajęła się pracą i grą w szachy. Gorzej, bo nie chce przyjść do niej przeciwnik kolejnej rangi! Dzwonię, dzwonię i nic, nie przychodzi .. Chyba z jej marzeń nici. Horsez - Marta ma prześwietną piżamę! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Pinezka - ale Emma naprawde tak sama z siebie nawrzeszczała na Barr'ego? I powiedziała,że chcą zostac przyjaciółmi? Niezle...miałaś włączoną wolną wole?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli - Tak, byłam zaskoczona. Zaprosiłam do domu, myślałam, że się kurczę zwiążą, a ona od progu zaczęła wrzeszczeć na niego i oskarżać o zdradę! Po paru simowych dniach zobaczyłam, że ona nagle się gdzieś wybiera, polazła zerwać z nim romantyczną interakcje. Zaskakuje mnie ta rodzina. Do tego miałam niewidzialnego WP..
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli po prostu nie można nie skomentować Twojej historii, a zwłaszcza jej pierwszej częsci :d Nie za bardzo łapię jak ktoś raz może byc hetero, a zaraz potem homo :P Może i się nie znam, ale to chyba tak nie działa. W każdym bądź razie najpierw myślałem, że ten białowłosy to kobieta i szukałem na zdjęciach cycków XD Dopiero potem przeczytałem opis :d
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Gio - otóż można być raz hetero raz homo. Człowiek się z tym nie rodzi,takie rzeczy dojrzewają w głowie z czasem. Mam dwóch kolegów,którzy mieli i po kilka dziewczyn,zasmakowali wspóółżycia z nimi a potem jednak zdecydowali się na facetów. Tak bywa:D
Pinezka- no to musze przyznac że Emma jest dosć zaskakującą kobitką. :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Co do wolnej woli Simów, to ja osobiście nie wyobrażam sobie im ją wyłączyć... Generalnie i tak zlecam Simom zajęcia, ale pozwalam im też wybierać co chcą robić :P Tylko służąca ma u mnie wyłączoną wolną wolę. Nie chcę, żeby robiła co chce, bo ma liczne obowiązki. Wkrótce, wraz z instalacją zwierzaków, dojdzie jej ich więcej... :P Ale spoko, ma stale pełne paski potrzeb i nie może się zestarzeć czy umrzeć, więc związki zawodowe nie mogą się przyczepić ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie - Ubezwłasnowolniłaś tą biedną służącą! Całkiem jak ten kopciuszek.
Nie wyobrażam sobie gry bez wolnej woli simów. Lubię, gdy mnie zaskakują. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A ja nie gram z wolną wola. Drazni mnie gdy Simy ciągle idą jesć czy spać nawet jak mają prawie cały pasek potrzeb zapełniony
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hej. Długo mnie nie było, ponieważ czekam na moje 3 dodatki które sobie zamówiłam, bo samo Po Zmroku mi się już znudziło. Więc tak... Stworzyłam taką "Nietypową" Simkę, Ayumi Amneye. Dopiero ją stworzyłam, więc mam tylko 1 zdjęcie. Ayumi mi się bardzo spodobała, więc chciałam ją przedstawić, a jej losy wstawię tak w Czwartek albo nawet wcześniej, bo nie mam weny na Simsy bez nowego dodatku. Nuda :P
Ayumi Emelie Bijou Amneye przyjechała do Bridgeport bardzo niedawno z Doncaster Sheffield w Wielkiej Brytanii po tym, jak jej rodzice (Courtney Cassidy Mishadine i Jin Kamaney Amneye, których mi się nie chciało tworzyć, więc wymyśliłam tą historyjkę :P ) spłonęli w pożarze pokoju, który rodzice urządzili dla Ayumi na różowo gdy była na Zlocie Wampirów. Ayumi tak odwdzięczyła się rodzicom, że spaliła różowe mebelki razem z nimi. Dziewczyna była wiecznie nazywana " Wariatką" i " Dziwolągiem " , ponieważ ubiera się i zachowuje nadzwyczajnie. Jak myślicie, czy Ayumi zmieni się z wrednej i złej dziewczyny na dobrą i rodzinną ? Czy znajdzie odpowiedniego faceta czy zostanie sama ? Wszystkiego dowiecie się w historii pod tytułem "Ta Dziewczyna" Ayumi: http://img257.imageshack.us/img257/3...enshot438a.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019 u mnie nigdy nie kładli się spać gdy mieli zapełniony cały pasek potrzeb. Jedynie wkrza mnie, gdy zaczynają oglądać telewizję :((
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kolejna porcja zdjęć. Tak na marginesie dziś mnie gra wkurzyła. Znów mi znika pasek pracy przy załadowaniu rodziny i moge domki podziwiac jedynie z góry:( Musiałam wyprowadzac Leandre i Ziemowita i na nowo wprowadzać. Kordiana zresztą też,dlatego juz nie są z Leandrą rodzeństwem:( Chyba na jakis czas dam odpocząć tym rodzinką a zabawie w innym miescie,bo zauważyłam ze błędy pojawiają mi się jak za długo gram w jednym mieście.
Leandra i Ziemowit wreszcie sie pobrali. Niesty mimo zaproszeniu wielu gości nie pojawił się nikt :( dlatego mieli skromny slub we włsnym domu. Po wymianie obraczek i zjedzeniu pysznego slubnego tortu poszli do łóżka skonsumować swój związek :) Młodym czas leciał słodko i przyjemnie. Leandra męczyła kolejny instrument-tym razem kontrabas a Ziemowit podją się pracy politycznej. Któregoś pieknego dnia Leandre ostro zmuliło. Wymiotowałą jak kocur. Od razu wiedziała,że to musi być ciąża. I nie myliła się. Z czasem pojawił się brzuszek. Ziemowit był bardzo szczęśliwy z tego powodu. Leandra zresztą też. Lubiła podziwiać swoje kragłości w lusterku:).Pojechała pochwalić się nawet Kordianowi,który był dumny z siostry. http://img854.imageshack.us/img854/8...eenshot4dn.jpg http://img819.imageshack.us/img819/9...eenshot5vp.jpg http://img716.imageshack.us/img716/9...eenshot6wi.jpg http://img263.imageshack.us/img263/8...eenshot7tk.jpg http://img442.imageshack.us/img442/3...eenshot8ro.jpg http://img52.imageshack.us/img52/1176/screenshot10u.jpg http://img5.imageshack.us/img5/5646/screenshot9aw.jpg http://img841.imageshack.us/img841/6...eenshot11s.jpg http://img696.imageshack.us/img696/5...enshot12xy.jpg http://img51.imageshack.us/img51/952...enshot20ry.jpg http://img28.imageshack.us/img28/351...enshot16yb.jpg http://img12.imageshack.us/img12/660...enshot15kh.jpg http://img831.imageshack.us/img831/2...enshot17ex.jpg Tymczasem Błażej miał studniówkę. Oczywiście wybrał się na nią z Nikolą. Po powrocie by zaśnieć związek z ojcem zrobili sobie bitwe na poduchy,przez co rano zaspał do szkoły i musiał pomykać na swoim motorku :D http://img683.imageshack.us/img683/7...enshot3lmu.jpg http://img204.imageshack.us/img204/1...enshot22de.jpg http://img256.imageshack.us/img256/1...enshot23py.jpg http://img52.imageshack.us/img52/6128/screenshot24o.jpg +BONUS Ble...czyżby lokaj wyjął te jedzenie ze smietnika? http://img256.imageshack.us/img256/4...reenshotpd.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No i postanowiłam pokazac moją rodzinkę ^^ Założyłam ją kilka tygodni temu, więc trochę będę musiałam opowiedzieć.
Do Twinbrook przeprowadziła się Marysia Booth. Miała dużo kasy i postanowiła sobie kupić duży dom. Jako, że dom był juz zamieszkany, sima, który tam mieszkał wyprowadziłam. Marysia podjęła karierę jako łowczyni duchów i miała już za soba kilka awansów. Kilka romansów z lokajami, jednak każdego potem rzucała. Czekała na tego/tą jednego/jedną. Aż w końcu wprowadziła się do niej Magda. Dziewczyny poczuły do siebie miętę. Nie mogły siedziec obok siebie bez czynnie. Po jakims tam czasie zostały narzeczonymi i adoptowały Dusie - czarno-skórą sierotę z Afryki południowej.A tu rodzinka w składzie. http://img545.imageshack.us/img545/2...eenshot79y.jpg Magda - czarne włosy, a Marysia ta druga. Jednak Marysia postanowiła oddać się swojej drugiej połówce i rzuciła pracę. Jednak coś po tej pracy zostało. http://img811.imageshack.us/img811/9...enshot83lg.jpg Zodziennie (A może prawie...) zajęcia dziewczyn. http://img28.imageshack.us/img28/836...enshot81hi.jpg http://img406.imageshack.us/img406/6...eenshot62s.jpg http://img411.imageshack.us/img411/7...eenshot80j.jpg http://img836.imageshack.us/img836/9...eenshot82s.jpg Rodzice dostali darmowe wakacje na dwa dni i patrzcie co się stało! :O http://img585.imageshack.us/img585/9...eenshot74t.jpg http://img844.imageshack.us/img844/4...eenshot75q.jpg http://img208.imageshack.us/img208/6...eenshot76t.jpg http://img37.imageshack.us/img37/4287/screenshot72a.jpg http://img4.imageshack.us/img4/5383/screenshot78y.jpg Bonusiki ^^ Magde ugryzł wampir, ale po kilku dniach stała sie normalna. http://img829.imageshack.us/img829/3...eenshot68n.jpg "Duchy nie mają ze mną szans!!!" http://img810.imageshack.us/img810/1...eenshot58q.jpg Nie wiem co o tym mówić... http://img52.imageshack.us/img52/4749/screenshot53m.jpg Dzisiejsze - sprzątaczke pędzi do jaccuzzi :D http://img811.imageshack.us/img811/9...eenshot84w.jpg *** Na dziś to chyba wszystko. Po raz pierwszy daje zdjęcia, więc jeśli coś nie tak to mówcie. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Maszka - fajna rodzinka ;) Chyba zdjęcia są za duże, powinny być 800x600
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dzięki Einarr. Nastepnym razem zrobię mniejsze.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Racja,zle sie ogląda takie duże zdjęcia :/
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wracam i ja. :P
Dziś po ponad 2 mies. przerwy postanowiłem sobie zagrać. Oto Marina (łups, nie pamietam nazwiska). Postanowilem zacząć grę od dziewczyny, bo w sumie zawsze tak robiłem. http://img12.imageshack.us/img12/629...enshot199y.jpg Od razu ktoś ją zaprosił do tańca (widać od razu co ma w głowie :D) http://img820.imageshack.us/img820/6...enshot201w.jpg Po powrocie do domu, pierwszy posiłek i na dodatek spalony http://img695.imageshack.us/img695/7...enshot206c.jpg Relax w apartamentowym basenie http://img820.imageshack.us/img820/8...enshot197w.jpg + bonus *nie umiem tańczyć, foch! http://img33.imageshack.us/img33/460...nshot200hj.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
dawno tu nie pisałam, a w mojej rodzince tyyyyle się działo :)
rodzina Barry. Mia, córka Nadii i Connor'a stała się dzieckiem w wieku szkolnym: http://img546.imageshack.us/img546/2...enshot58sq.jpg http://img406.imageshack.us/img406/8...eenshot64s.jpg Już podczas pierwszego dnia w szkole, usiadła w ławce z największym przystojniakiem w okolicy (mała ma gust!.) i od razu zaprosiła go do wspólnej nauki: http://img829.imageshack.us/img829/9...enshot73fe.jpg Kuki, bo tak miał na imię, od razu zaprzyjaźnił się z Mią, spędzali mnóstwo czasu razem: http://img405.imageshack.us/img405/7...enshot60cc.jpg http://img62.imageshack.us/img62/6539/screenshot62s.jpg http://img827.imageshack.us/img827/4...enshot63fy.jpg Dziewczynka bardzo kochała swojego tatę, nie wyobrażała sobie życia bez niego: http://img828.imageshack.us/img828/1...eenshot68e.jpg http://img718.imageshack.us/img718/4...eenshot70t.jpg http://img804.imageshack.us/img804/6...eenshot71w.jpg Lata leciały, a w sercu Mii zrobiło się więcej miejsca dla przyjaciela z dzieciństwa: http://img163.imageshack.us/img163/4...enshot74xt.jpg http://img513.imageshack.us/img513/1...eenshot75n.jpg http://img824.imageshack.us/img824/7...eenshot76v.jpg Wkrótce okazało się, że Nadia jest w ciąży :) : http://img696.imageshack.us/img696/1...eenshot77m.jpg cdn. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Tak jak mówiłam zawieszam na jakiś czas losy Kordiana i Leandry z powodu błędów. Niech się w Twinboork uspokoji :)
Na ten czas będę grała nowo stworzoną Simką : Sarą Jesicą Parker (z braku pomysłu na imie ściągnełam pierwsze lepsze z gazety:D) Sara Jesica nie pamięta swoich rodziców. Zgineli w tragicznym wypadku samochodowym gdy miała niespełna rok. Ją uratowała ich troska i mocne przymięcie jej fotelika pasami. Od małego tułała się po rodzinach zastępczych i domach dziecka. Teraz gdy jest już młodą dorosłą postanowiła sama pokierować swoim życiem. Nie było łatwo. Bridgeport, w którym zamieszkała było miastem trydnym do zdobycia,ale SJ się nie poddawała. Była bardzo inteligentna. Za zaskórniaki wynajeła malutki domek od pewnej staruszki,która przeniosła się domu spokojnej starości. Tak więc SJ zaczeła nowy etap w swoim życiu... http://img62.imageshack.us/img62/6277/screenshot8ck.jpg http://img805.imageshack.us/img805/2...eenshot9dw.jpg http://img198.imageshack.us/img198/7...enshot10xh.jpg Postanowiła zacząć od znalezienia pracy. Na pierwszy ogień posżło stanowisko recepcjonistki w SPA na pół etatu. Zobaczymy jak sobie da rade. Następnie przyszła kolej na nowe znajomości. Do tego celu SJ wybrała klub Plazme. Oczywiście wikidajło nie chciała jej wpóścić,dlatego SJ wślizgneła się gdy babsztyl nie patrzył. Niestety jakaś snobistyczna osobistość ją zauwarzyła i podkablowała. Trzebabyło więc zapłacic ochroniarzowi sporą sumkę by móc cieszyć się smakiem niebiańskich drinków. http://img850.imageshack.us/img850/6...enshot11dn.jpg http://img855.imageshack.us/img855/5...enshot12gr.jpg http://img714.imageshack.us/img714/4...enshot13jc.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Świetne macie te historie, podziwiam osoby, które grają długo jedną rodziną, ja tak nie potrafię. :D Wstawię coś jak już będę miała zwierzaki :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ale was tu dużo się zrobiło :D suuuper :D tak trzymać :D
Horsez - Olek jest fajny :D rzeczywiście on do Marty nie pasuje :D ale przeciwieństwa się przyciągają no nie? :D Saheli019 - ale się tam porobiło :D nie narzekają Twoje simy jednak na brak wrażeń :D Pinezka - dobrze że dzieciak znalazł sobie wsparcie ;) ale z tą wolą to niezłe :D simy coraz bardziej mnie zadziwiają :D Xx.Abi.xX - oj to zło wcielone! czekam na więcej ;) Maszka - fajna rodzinka :D Trykuu. - ha ha foch jest fajny :D operahouse13 - śliczna ta mała :D (no potem duża :D ) Saheli019 - nowa dziewczyna fajna ;) ja też czasem nie mam pomysłów zupełnie na imiona :D biorę ze stron internetowych :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna uwierz że się porobiło. Leandra 5 dzień chodzi z pekatym brzuchem i nie ma zamiaru urodzić :( Simy mi znikają,odskakują od danych czynności. Kiedyś winą tego problemu był mod z Kariery wrzucony do Po Zmroku. Po jego usunięciu wszystko było cacy a teraz znowu gra szaleje:( Narazie pobawie się SJ a potem wróce do Twinboork. Obiecałam sobie,że raz chociaż bede miała wielopokoleniową rodzinę. Państwu Kruszewskim planuje 5 dzieci :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
a ja nie mogę dodać folderu mods :/ próbuje i próbuje i gra nie widzi... już robiłam wszystko... przed instalacją ponowną było ok :( nawet folder mods chyba sam się pojawił a tu nic :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Folder Mods nie może się sam pojawić. No chyba, że używasz małpki, czego raczej nie polecam.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Okej, zmieniłam zdanie i coś wstawię. Aby umilić sobie czas czekaniem na zwierzaki ściągnęłam sobie Bardotkę (Brigitte Bardot) jestem ogromnie zafascynowana jej urodą i stylem. Nie wiem jednak czy po zainstalowaniu zwierzaków będę grała tą rodziną, pewnie nie. :D
Oto BB: http://img851.imageshack.us/img851/539/41233081.jpg Już pierwszego dnia po przeprowadzce starała się zaimponować osobistościom i udało jej się. Zaprzyjaźniła się z Emmą Starr. http://img840.imageshack.us/img840/5640/39181443.jpg Rzuciła się w wir pracy. Żyła tylko pracą, a kiedy była na 5 poziomie kariery poznała Matthewa Hamminga, zakochali się w sobie i zostali para. http://img11.imageshack.us/img11/4208/61719100.jpg Tutaj podczas spotkania ze swoja najlepsza przyjaciolką i tez szefową. http://img829.imageshack.us/img829/9354/44155599.jpg Śniadanie przed pracą z Mattem. (zamieszkali razem) http://img26.imageshack.us/img26/3941/61105590.jpg Z przyjacielem z pracy - Devinem. http://img13.imageshack.us/img13/3964/77377738.jpg Kiedy Matt rzucal sie w wir pracy, Bardotka imprezowala. http://img839.imageshack.us/img839/3632/52972026.jpg Odpisywala tez na e-maile od fanow ;D. Dostala role w serialu 'pamietniki wampirow' i stala sie popularna (juz 5 gwiazdek). wiem, mam wyobraźnie ;D http://img714.imageshack.us/img714/1381/86276987.jpg Jednak zapracowana para spedzala ze sobą kazdą wolną chwile. http://img856.imageshack.us/img856/8127/11733390.jpg Az pewnego dnia... Matt oswiadczyl się. http://img577.imageshack.us/img577/7650/18934668.jpg Zdjecie z wieczoru panienskiego BB. http://img196.imageshack.us/img196/8282/19372870.jpg Odwiedzila Straz Pożarną, w ktorej pracuje jej przyjaciolka, a tam poznala przystojnego Liama i zaprosila go do siebie... przespali sie, a pozniej nie utrzymywali kontaktow. http://img21.imageshack.us/img21/1157/19847204.jpg http://img819.imageshack.us/img819/8827/52329054.jpg BB dreczyly wyrzuty sumienia dlatego wyznala Mattowi, ze go zdradzila, a ten z nią zerwal. http://img38.imageshack.us/img38/3334/71309081.jpg Dlatego BB nie czekając, chwycila telefon i zadzwonila do Liama. Rozpaczala po Matthewie, ale nie minelo duzo czasu i zakochali sie w sobie, zostali tez parą. Zamieszkali razem. Liam podczas gaszenia pozaru ;D http://img411.imageshack.us/img411/5867/36805444.jpg Okazalo sie, ze zdrada BB miala skutki, byla w ciąży z Liamem! Poleciala do niego do pracy i mu o tym powiedziala. Bardzo sie ucieszyl. http://img851.imageshack.us/img851/8968/47629667.jpg Urodzila im sie coreczka - Lily Rose. http://img31.imageshack.us/img31/770/42735271.jpg To tyle. :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
rodzina Barry.
Nadia urodziła braciszka dla Mii, MJ'a: http://img249.imageshack.us/img249/4...eenshot80b.jpg pomijam nastoletnie losy Mii, ponieważ nie mam zdjęć : ( uczucie po latach nie gasło: http://img824.imageshack.us/img824/2...eenshot81h.jpg po wielu randkach Kuki i Mia postanowili wziąć ślub: http://img809.imageshack.us/img809/2...eenshot82c.jpg http://img502.imageshack.us/img502/4...eenshot83j.jpg http://img33.imageshack.us/img33/733...enshot84qa.jpg http://img607.imageshack.us/img607/7...eenshot86y.jpg państwo młodzi w nowym domu: http://img442.imageshack.us/img442/3...eenshot87p.jpg Kuki został kucharzem zawodowo i prywatnie: http://img651.imageshack.us/img651/7...enshot90rr.jpg podziwianie obrączki (uwielbiam to, gdy simy jej nie mają): http://img257.imageshack.us/img257/4...eenshot93c.jpg podziękowania za prezenty ślubne: http://img707.imageshack.us/img707/4...eenshot94m.jpg Mia chciała być otoczona wielką rodziną, myślała o piątce, może szóstce dzieci; wybrała karierę malarki, od dziecka ją to fascynowało, a pracując w domu mogła zawsze czuwać nad pociechami: http://img171.imageshack.us/img171/5...eenshot95q.jpg Kuki początkowo nie był zafascynowany wizją piątki wrzeszczących dzieciaków (ale dał się namówić) http://img441.imageshack.us/img441/3...enshot119t.jpg Pierworodny syn państwa Station, Gregory, obecnie wygląda tak: http://img822.imageshack.us/img822/5...nshot112tk.jpg Potem, urodziły się bliźniaczki: Mila http://img443.imageshack.us/img443/3...eenshot96k.jpg http://img26.imageshack.us/img26/817...nshot100wa.jpg http://img689.imageshack.us/img689/5...enshot103i.jpg http://img831.imageshack.us/img831/2...enshot105i.jpg i Mery http://img811.imageshack.us/img811/2...eenshot99a.jpg http://img38.imageshack.us/img38/328...enshot101o.jpg http://img267.imageshack.us/img267/4...nshot104jt.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rosemarie - Ja Hamminga nie cierpię tak samo jak Blinga itd. Ale jakoś oboje są z moimi simkami :P
Justyna0307 - Gdzie Newtoni ? :P operahouse13 - fajna familia :) Saheli - Leandra jest przepiękna :D (też na początku myślałam,że Goodwin to dziewczyna,bo strasznie podobny :O ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rosemarie - śliczna ta Bardotka :D
operahouse13 - słodkie te bliźniaczki :D Xx.Abi.xX - net mi przymula :( więc narazie nie wgram zdjęć i próbuje naprawić dodatki do gry :P jutro powinni być :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rosemarie- twoja simka jest taka śliczna, a i ojciec dziecka jest do niej podbny, że wprost nie mogę się doczekać, jak będzie wyglądało ich dziecko! :rolleyes:
Saheli- Sara wygląda jeszcze ładniej w kiecce w panterkę. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie świetne rodziny. Ja też bym coś wstawiła, ale nie wstawię bo mój ukochany zapis z Collinsami się usunął przez przypadek. Ale mam nową rodzinkę i jak będę miała dzisiaj czas to coś o niej dodam.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
witojcie ! xD dawno mnie tu nie było, to przez ten cholerny błąd 12 odechciało mi się grać, ale wasze rodziny są naprawdę świetne :) jak będą zwierzaki to ja też coś dodam.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Jedynym dodatkiem którego nie kupiłam są zwierzaki, bo mi niepotrzebny. Nie lubiłam nigdy mieć zwierzaków w Sims 2 i w Sims 3 pewnie było by tak samo. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eee, cześć? to taki mój "debiut" tutaj chyba?
Rodzina Samoa cz. 1 Kayde Samoa 15 lat temu wyemigrowała wraz z ojcem z Kenii. Przez rok obchodziła żałobę, ale jakoś się z tego wykaraskała. http://img833.imageshack.us/img833/5...enshot186h.jpg Jak każda dziewczynka pragnie o zostaniu żołnierzem, więc chwyciła swój różowy skuterek i pojechała zdobywać pracę. http://img403.imageshack.us/img403/8...enshot188r.jpg Chcesz się bić? Co? http://img255.imageshack.us/img255/1...enshot189r.jpg Pewnego dnia, gdy Kayde siedziała pod restauracją, jej oczom ukazał się pewien młodzieniec, niejaki Ellens Clorm. AFROAMERYKANIN! Taki o jakim marzyła. http://img217.imageshack.us/img217/9...enshot190u.jpg Jej oczom ukazała się taka mhromantyczna scena: http://img545.imageshack.us/img545/7...enshot191u.jpg http://img97.imageshack.us/img97/904...nshot192sy.jpg Ale to nie była prawda, i nadal siedzieli pod restauracją. Kayde zaczęła grę wstępną i od razu rozkochała w sobie Ellensa. http://img827.imageshack.us/img827/5...enshot193m.jpghttp://img580.imageshack.us/img580/4...enshot194i.jpg Lecz Ellie i Kayde szybko się stamtąd ewakuowali, gdyż w ziemię UDERZYŁ METEORYT! I zabił kilkoro ludzi. Tyle zostało z restauracji: http://img17.imageshack.us/img17/600...enshot195z.jpg Uradowani tym, że żyją postanowili zakończyć swój dzień tak: http://img824.imageshack.us/img824/7...enshot196n.jpg CDN... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Moi Simowie często tak zakańczają dzień, a nawet czasem zaczynają :P Toteż na brak potomstwa nie mogą narzekać... ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Bluszczyk - Kayde ma czadową kurtke :D
Kloa- mi też się podboa w tej sukience,sama ją przerobiłam na panterkowa i zadziwił mnie efekt:D Abi -nie kupiłaś zwierzaków bo jeszcze ich nie ma :D Ja w sumie też w TS2 nie lubiłam zwierzaków,ale tez do 3 troche mnie intrygują....poczekam,popatrze po zdjęciach,poczytam opinie i dopiero się zdecyduję. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli- Pomyliłaś się, zwierzaki są w tym sklepie internetowym z którego zamawiałam.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Abi w sklepie internetowym są : )
ale w normalnym jeszcze nie, gdybys zamowila zwierzaki teraz dostalabys w dzien premiery |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Sarze udało się jakoś odnaleźć w wielkim mieście,a to za sprawą jej towarzyskiego usposobienia. Prawie co wieczór zaglądała do miejscowych knajpek by skosztowac drinków czy poznać ciekawych ludzi.
"Kochana jesteś gorrrrąca. Wszyscy oszaleją na Twój widok " http://img580.imageshack.us/img580/2...eenshot6ny.jpg http://img820.imageshack.us/img820/6...eenshot5of.jpg http://img820.imageshack.us/img820/2...eenshot3eu.jpg Imprezując w Kujonie poznała Tiarę Angelisti ( po liftingu :D). Dzięki tej znajomości Sara została dwugwiazdkową Osobistością. http://img718.imageshack.us/img718/7...eenshot19a.jpg Innym przyjacielem Sary był Romeo Rake (takze po liftingu:)). Poznali się U Gieńka i coś zaiskrzyło między nimi ( a może to wina alkoholu??) No i wylądowali w windzie. Romeo chyba narobił sobie nadzieji,ale Sara nie chciała się z nikim wiązać. Nie była na to jeszcze gotowa. narazie miała ochote tylko na imprezy i przyjacielski seks :D Romeo tego nie rozumiał i zerwał ich znajomośc... http://img804.imageshack.us/img804/7...eenshot8uj.jpg http://img811.imageshack.us/img811/8...eenshot9ib.jpg http://img338.imageshack.us/img338/9...enshot10kg.jpg http://img197.imageshack.us/img197/5...enshot12od.jpg Sara jest dużą dziewczynką i ani mysli płakac po facecie. Tego kwiatu to pół swiatu. Zamiast chlipać w poduszkę wzieła się za gre na gitarze.... http://img269.imageshack.us/img269/5...enshot18lq.jpg ...i testowanie nowej slizgawki :D http://img41.imageshack.us/img41/762...enshot23mf.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kurczę, ale Was tu dużo się zrobiło. Uwielbiam przeglądać ten temat i śledzić losy Waszych rodzin.
Saheli - Ta twoja Sara ma świetne afro na głowie! Romansuje z samymi sławami. U mnie NIESTETY simowie pokroju Romea Rake'a są staruszkami lub wąchają kwiatki od spodu. Bluszczyk - Rozbawiła mnie historia z meteorytem :D A co u moich simów? Sean stał się nastoletnim wampirem. Intensywnie rozwijał swoje pasje, w zaledwie parę wieczorów spełnił swoje życiowe pragnienie o zespole jednosimowym. Wciąż czuł się inny, ale co raz bardziej na korzyść. Zaczął dostrzegać, że po trafi o wiele więcej od ludzi. http://www.imghost.eu/img14/2521/75screenshot374.jpg Crissy również stała się nastolatką, jej relacje z Seanem przeszły na nowy etap. Zostali piękną parą. Crissy czuła się wspaniale przy Seanie, a on nie przejmował się swą odmiennością. http://www.imghost.eu/img842/8913/84screenshot376.jpg http://www.imghost.eu/img717/1772/39screenshot379.jpg Młody wampir stał się atrakcyjny także dla innych małoletnich kobiet. Wzbudzał wibracje w sercu Evelyn (którejnazwiskaniepamiętam ciiiii), chciała spędzać z nim jak najwięcej czasu, jednak Sean traktował ją tylko jako koleżankę. http://www.imghost.eu/img62/4345/27screenshot385.jpg A Emma? Emma darowała sobie na razie romanse, pracuje nad spełnieniem swoich marzeń, wciąż i wciąż gra w szachy, do tego jest u progu kariery Policyjnej! http://www.imghost.eu/img827/6610/11screenshot378.jpg Miłego tygodnia życzę! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Slowdi - I tak ze sklepu bym nie kupiła :P Bo chyba specjalnie samolotem po Simsy do Polski nie będę leciała :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
http://img692.imageshack.us/img692/7066/51600982.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/4404/44118162.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/534/92852602.jpg/ http://img257.imageshack.us/img257/5274/45064513.jpg http://img525.imageshack.us/img525/9217/51949892.jpg http://img265.imageshack.us/img265/2738/92023441.jpg http://img714.imageshack.us/img714/7269/14571364.jpg http://img819.imageshack.us/img819/4389/38034104.jpg http://img196.imageshack.us/img196/6338/53650211.jpg http://img12.imageshack.us/img12/7624/13876061.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
octavessens- bardzo fajny sposób przedstawienia rodzinki. Czekam na więcej :D
I zapadła cisza..... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli - Cisza do weekendu jak sądzę. Wszyscy zajęci, ja też nie mam czasu na simsy na razie. Dopiero skończyłam pisać program..
octavessens - Ciekawy sposób prezentacji. Ja jednak wolę tradycyjne opisy, jestem zbyt leniwa na opisywanie każdego zdjęcia. Chanel to śliczna simka, będzie miała córeczkę, czy synka? :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A ja straciłam wenę do Simsów, zacznę grać dopiero jak dostanę zwierzaki w swoje łapki. Ale nawet wtedy nie będę tutaj pisać, bo zacznę nową grę w AP, żeby przetestować dodatek i miasto i przeczekać trochę, by powstały mody do Zwierzaków.
P,S: Rodziny, zdjęcia i historie macie świetne! :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie to na tak długo nas opuszczasz? Chyba wszycy zaczną pisać tutaj dopiero po wydaniu zwiezraków. Może i nie głupi pomysł. Zobacze czy warto na nie kase wydać. W poprzednich wersjach zwierzaki mi nie podchodziły.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
hehe ja tez dzis dorwalam dodatek wiec dodam zdjecia jak cos pstrykne ^^ ale rodziny macie super, moja wydaje mi sie juz nudna, ale z niej nie zrezygnuje ;) anie czekamy tez i na twoje zdjecia nawet te z testowania AP ^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Testowanie AP to wstawię do tematu dla zdjęć z dodatku :P Porządek musi być! ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie- Tez nie mam weny na Simsy, bo czekam na moje 3 dodatki (jeszcze :( )...
A co do Zwierzakow, to ja nie kupuje, bo mnie nie interesuja i nigdy nie interesowaly Zwierzaki. :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja również ostatnio nie mam czasu na gre, czekam na piątek :D Dodam jednak zaległe zdjęcia :)
Madie urodziła ślicznego i zdrowego synka, Patryka :) Chłopak rozwijał sie jak należy, a jako że nie cierpie ''berbeciów'' na drugi dzień stał się dzieckiem pełzającym :P Na zdjęciach nie udało mi się uchwycic dokładnie jego twarzy, ale jak dla mnie - wykapany tatuś ;) http://i.imgur.com/SD40E.jpg?4051 http://i.imgur.com/ziY1k.jpg?5743 http://i.imgur.com/yxmMl.jpg?4192 http://i.imgur.com/uSKpq.jpg?9839 http://i.imgur.com/vFhLE.jpg?8567 http://i.imgur.com/xb98A.jpg?9871 http://i.imgur.com/zGY0a.jpg?7010 + fotki ze spacerku :] http://i.imgur.com/SRV1t.jpg?2243 http://i.imgur.com/rQp1K.jpg?4337 http://i.imgur.com/zQOpy.jpg?8389 http://i.imgur.com/Uzs8v.jpg?4974 http://i.imgur.com/zO8wQ.jpg?1839 http://i.imgur.com/tB9re.jpg?6709 CDN |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
elwa - Mogę coś podpowiedzieć? Zmieniaj aktywnego sima, gdy robisz zdjęcie, kryształki nad głowami fotografowanych mnie jakoś drażnią. Może to tylko moje odczucie, ale według mnie to taki walor estetyczny jak np kratki z trybu budowania. Też nie znoszę "berbeciów" :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
:O Ty tak zmieniłaś zadkową?! :O
PS Synek wygląda trochę jak dziewczynka :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
super historie :D Chanel jest piękna :D
A oto moja nowa rodzinka :D Hastings No to cała historia od początku :D Alison mieszkała na wsi od urodzenia. Mieli konie, psy i kotki, niestety jej ojciec zmarł na raka, matka musiała sprzedać ich ranczo i przeprowadzili się do Bridgepoint. Tam też Alison studiowała, na studiach poznała Petera. Peter mieszkał w wieżowcu z rodzicami. Niestety rodzice mieli alergię na zwierzęta (przynajmniej tak mówili) i nie mógł mieć zwierząt. Jeździł do ciotki na wieś, gdzie mógł cieszyć się zwierzętami do woli ;) Alison i Peter wzięli ślub zaraz po studiach. Są miesiąc po ślubie ;) Postanowili że wyprowadzą się na wieś do Appaloosa Plains i tam zrealizują marzenia o koniu i psie za którymi tak tęsknili w mieście. A oto Alison ;) http://img190.imageshack.us/img190/2...eenshotwuv.jpg To jest Peter ;) http://img717.imageshack.us/img717/7...eenshot2jh.jpg Kupili czystej krwi araba, który nazywa się Wafel (mój chłopak ma wyobraźnie do imion :D ale mojego realnego chomika chce brzydko nazwać ;( ) http://img823.imageshack.us/img823/1...eenshot3wp.jpg I york - Psotka ;) (eh coś ten york nie wyszedł im :( ) http://img69.imageshack.us/img69/974...enshot4xep.jpg Alison zaczęła gotować jak tylko zainstalowali kuchenkę :D http://img718.imageshack.us/img718/8...eenshot5qh.jpg A Peter dopieszczał Psotkę :D http://img843.imageshack.us/img843/7...reenshot6l.jpg Pojechał z nią do psiego parku ;) Psotka siedzi w aucie :D http://img442.imageshack.us/img442/4...eenshot7hp.jpg A tu Wafel sprawdza wodę :D http://img52.imageshack.us/img52/9816/screenshot8an.jpg Peter i Psotka ;) fajnie że można je nosić :D http://img853.imageshack.us/img853/3...eenshot9oo.jpg A to dziki koń ;) Nie spodobał mu się Peter choć nawet nic mu nie robił :D (Anie dzikie konie mi błyszczą jednak ;) ) http://img841.imageshack.us/img841/4...enshot10gm.jpg Spacerkiem do domu :D Ale ślicznie idą ! (Ea się popisało!!) to był dłuuuuuugi spacer :) http://img84.imageshack.us/img84/3920/screenshot11t.jpg Szczotkujemy Wafla :D http://img171.imageshack.us/img171/6...enshot12xk.jpg Czyścimy kopyta ;) http://img202.imageshack.us/img202/3...enshot13bb.jpg I Wafel chce pieszczot :D http://img254.imageshack.us/img254/5...eenshot14b.jpg Galopem :D Wafel jest szybki :D http://img845.imageshack.us/img845/6...eenshot15x.jpg Ale dużych przeszkód się boi ;) http://img214.imageshack.us/img214/5...eenshot16b.jpg Peter i Alison zaniedbali swoje świeżutkie małżeństwo przez przeprowadzkę i remont domu więc trochę czułości sobie pokazali ;) http://img62.imageshack.us/img62/738...nshot17vqm.jpg Buzi buzi w nowym domku :D http://img52.imageshack.us/img52/640...enshot18tu.jpg Ciemno i zgłodniałem ;) - wielbiciel trawki :D http://img404.imageshack.us/img404/4...eenshot19m.jpg Biedaczek zasnął ;) http://img844.imageshack.us/img844/9...enshot20xn.jpg Psotka i jej sny :D biegła w czasie snu :D (ale to słodkie było :D ) http://img84.imageshack.us/img84/9941/screenshot21x.jpg A tu się przewróciła łamaga mała ;) http://img510.imageshack.us/img510/1...enshot22in.jpg Pierwsza jazda na Waflu ;) http://img408.imageshack.us/img408/4...eenshot23d.jpg I Alison próbuje sobie przypomnieć jak to się skakało :D Wafel to cudowny koń ;) http://img849.imageshack.us/img849/6...enshot24pq.jpg Przyszedł szop :D Psotka go obszczekała :D http://img525.imageshack.us/img525/5...eenshot25c.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
świetne historie.
octavessens nie poznałam Zadkowej. Chociaż jej nie lubię, to wyszła Ci świetnie po tej metamorfozie. Ogółem wszyscy macie świetne rodziny. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
octavessens - Twoja simka zmieniła kolor włosów?
Justyna- masz już zwierzaki? jej sa słodkie,chyba jednak się na nie skusze. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307 słodkie zwierzaczki :3
jak dostanę ten dodatek to też opiszę tu historie moich czterech rodzin |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna zazdroszczę Ci zwierzaków. Ja muszę się na razie zadowolić pokoleniami i znosić nędzne 2 tygodnie, w których je dostanę :| Ale pupilów masz ślicznych i simów też. ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Sara zapragneła mieć dziecko. Nie chciała jednak się z tego powodu wiązać. Pogodziła się z Romeo i zaciągneła go do lóżka :D Wreszcie pojawiły się pierwsze mdłości a brzuszek się zaokrąglił. Postanowiła o ciązy powiadomić Romeo-niech wie,że zostanie ojcem. Romeo nawet się ucieszył :) Oczywiście nawet będąc w ciąży Sara nie zrezygnowała z imprez. Balowała wraz z przyjaciółmi na domówkach. Podczas przyjęcia zaczeła rodzić wywołując panikę w śród goście. Wreszcie na świat przyszły dwie bliżniaczki- Mikejla (fioletowa kokarda) i Deidre (czerwona kokarda). Sara mimo,że nie zaznała w dzieciństwie prawdziwej matczynej miłości okazała się być dobra matką. Sama nauczyła dziewczynki chodzić,mówic,bawiła się znimi, czytała bajki do snu...Żaden facet jej do szczescia nie potzrebny :D
http://img33.imageshack.us/img33/903/screenshot7ug.jpg http://img5.imageshack.us/img5/5779/screenshot2sdm.jpg http://img695.imageshack.us/img695/7...reenshotwq.jpg http://img257.imageshack.us/img257/4...eenshot6qq.jpg http://img845.imageshack.us/img845/2...eenshot5hd.jpg http://img845.imageshack.us/img845/1...eenshot72u.jpg http://img534.imageshack.us/img534/3...eenshot8bj.jpg http://img685.imageshack.us/img685/7...eenshot14p.jpg http://img412.imageshack.us/img412/9...enshot13pm.jpg http://img153.imageshack.us/img153/1...enshot16rw.jpg http://img705.imageshack.us/img705/1...enshot18rs.jpg http://img818.imageshack.us/img818/7...enshot19vv.jpg http://img41.imageshack.us/img41/3967/screenshot21z.jpg http://img21.imageshack.us/img21/411...enshot22qc.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
cześć ^^
przedstawiam Wam Jessicę Scream http://img155.imageshack.us/img155/6...enshot407t.jpg ona chce pokazać nam swój dom! : D http://img811.imageshack.us/img811/8...eenshot422.jpg oto garaż, a w nim Audi S5 i mini siłownia xd http://img717.imageshack.us/img717/8...enshot417l.jpg upss :D http://img823.imageshack.us/img823/8...enshot418w.jpg to jest sypialnia ;p http://img851.imageshack.us/img851/7...enshot419i.jpg kuchnia http://img87.imageshack.us/img87/753...enshot420n.jpg łazienka.. - CO PODGLĄDACIE?! http://img827.imageshack.us/img827/1...enshot425w.jpg - no dobra, teraz tylko umyję zęby i idę spac. dobranoc! http://img12.imageshack.us/img12/249...enshot433m.jpg http://img809.imageshack.us/img809/2...eenshot428.jpg nazajutrz rano Jess zaczęła czytać ksiązke http://img534.imageshack.us/img534/1...enshot435w.jpg potem zrobila pranie.. http://img542.imageshack.us/img542/1...eenshot439.jpg i pojechala do silowni swoim audi http://img405.imageshack.us/img405/2...enshot440r.jpg wyciskała z siebie siódme poty xdd http://img4.imageshack.us/img4/6159/screenshot447j.jpg http://img651.imageshack.us/img651/4...enshot448v.jpg uhh, trzeba się umyć http://img545.imageshack.us/img545/4...enshot450h.jpg potem w parku spotkala pewnego Garetta http://img834.imageshack.us/img834/7...enshot455t.jpg powiedział jej, że ona jego nie interesuje,wiec dziewczyna go walnęła XD http://img191.imageshack.us/img191/5...enshot456b.jpg a potem zbiła. jak myslicie - kto wygrał? xd tutaj dowod na zwyciestwo Jess http://img580.imageshack.us/img580/1...eenshot460.jpg - czego ty chcesz kobieto?! http://img824.imageshack.us/img824/2...enshot461d.jpg - spadaj kretynie! http://img4.imageshack.us/img4/1023/screenshot462c.jpg do sąsiedztwa wprowadził się niejaki David xd Jess się z nim zapoznała http://img263.imageshack.us/img263/7...enshot463l.jpg następnego dnia zaprosila go do domu. zaiskrzylo.. http://img153.imageshack.us/img153/6...eenshot468.jpg http://img204.imageshack.us/img204/8...eenshot469.jpg po paru tygodniach wprowadził się do niej. teraz pytanie - jak dalej potoczą się ich losy? http://img717.imageshack.us/img717/8...enshot470d.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witam. Poprzednia rodzinka mi się rozwaliła, więc musiałam zrobić kolejną. Ta oto
http://img189.imageshack.us/img189/3...nshot111xk.jpg http://img847.imageshack.us/img847/8...enshot1092.jpg Simka to Rikki, kot Kix, a pies ciapek (sorry anie, że od ciebie zgapiłam, ale to imię jest słodkie ^^). Tu kilka fotek Kixa http://img827.imageshack.us/img827/1...eenshot89g.jpg http://img155.imageshack.us/img155/8...enshot95sl.jpg http://img13.imageshack.us/img13/7696/screenshot97h.jpg http://img268.imageshack.us/img268/6...enshot104o.jpg http://img834.imageshack.us/img834/5...enshot108l.jpg A teraz trochę o Ciapku; http://img219.imageshack.us/img219/1...eenshot99y.jpg Na spacerku http://img15.imageshack.us/img15/322...nshot102qo.jpg http://img833.imageshack.us/img833/6...nshot115hh.jpg Po pewnym czasie do domu wprowadził się Tomek ze swoją **** - husky. Tomka dam potem, a zdjęcie husky daje http://img823.imageshack.us/img823/9...enshot105k.jpg (Nie pamiętam jak ona miała na imię, coś na M...) http://img155.imageshack.us/img155/2...enshot106r.jpg A tu kilka ogólnych... http://img148.imageshack.us/img148/8...eenshot91l.jpg Tu jest pewien bug, zdjęcie robione z tab'em http://img651.imageshack.us/img651/4...enshot112q.jpg http://img269.imageshack.us/img269/8...enshot103r.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cześć....
Już od jakiegoś czasu śledzę losy waszych simowych rodzinek i postanowiłam, że ja też się swoja pochwale. No wiec tak: Obecnie gram dwuosobową rodzina, chłopakiem i dziewczyną którzy od jakiegoś czasu są parą. Lorena wychowała się w małym miasteczku gdzie jej ojciec był burmistrzem. Tak wiec całe swoje dzieciństwo była pod presją otoczenia. Zawsze musiała mieć najlepsze oceny w szkole, nie mogla chodzić na imprezy czy spotykać się ze znajomymi. Jako, że od małego była przyzwyczajona do takiego życia nie buntowała się za bardzo, ale do czasu gdy na studiach poznała pewnego chłopaka który nazywał się Stiven Montgomery. Okazało się, że maja ze sobą wiele wspólnego. Najpierw byli tylko przyjaciółmi ale potem co zaczęło miedzy nimi iskrzyć. Lorena postanowiła przedstawić swojego chłopaka rodzica ale ci oczywiście nie byli zachwyceni jej wyborem. Nieźle się posprzeczali i dziewczyna postanowiła wyprowadzić się z domu. Stiven zaproponował by zamieszkała u niego tak wiec teraz mieszkają razem w niewielkim domu nad morzem w rodzinnym miasteczku Stivena Sunset Valley. A oto Stiven Montgomery http://img33.imageshack.us/img33/153...enshot12to.jpg I Lorena Masen http://img577.imageshack.us/img577/5...enshot13pe.jpg Lorena od zawsze chciała być dziennikarką lecz po presja rodziców nie mogla spełnić swoich pasji.Teraz gdy była już "wolna" cały swój wolny czas poświęcała pisaniu http://img845.imageshack.us/img845/8...eenshot20s.jpg Stiven natomiast studiował medycynę http://img20.imageshack.us/img20/415/screenshot21aq.jpg Oczywiście nie zapominali także o sobie potrafili całe dnie spędzać w swoim towarzystwie i wcale się sobą nie znudzili wręcz przeciwnie ich miłość kwitła. http://img191.imageshack.us/img191/2...enshot18ut.jpg http://img7.imageshack.us/img7/1747/screenshot19ba.jpg Lorena często przygotowywała śniadania które wspólnie jedli przed wyjściem Stivena do pracy http://img189.imageshack.us/img189/7...enshot16dd.jpg http://img5.imageshack.us/img5/5562/screenshot17qm.jpg A na koniec zdjęcie mojej śpiącej parki ;) http://img51.imageshack.us/img51/865/screenshot15si.jpg Zdjęć jest o wiele, wiele więcej ale nie chce was zanudzać tak na jeden raz. Nie jestem sadystka rozłożę tą torturę na raty;P Mam jeszcze prośbę. Mimo, że przestudiowałam cały regulamin tego forum i zapoznałam się z prawie każdym tematem obawiam się że mogę zrobić coś nie tak. Tak więc gdyby coś takiego się stało to proszę zwróćcie mi uwagę najlepiej z dokładną instrukcja jak to poprawić. ;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie świetne rodziny, ale mam słabość do tych rodzinek ze zwierzakami :P Ja na razie pominę ten temat, nie wiem na jak długo. Chodzi o to, że chcę w pełni przetestować dodatek i Appaloosa Plains. Fotki podaję w temacie ze zdjęciami i filmami ze Zwierzaków. Mam tam rodzinę Martinez, tą z biblioteki. Małżeństwo, mają syna, Wojtka, dwa konie, jednorożca i dwa psy. No i całe mnóstwo drobnych zwierząt. Mam aż 4 ptaki, 3 duże i jeden mały. Do tego świnka morska (wiewiórka niedawno zdechła), węża, jaszczurkę, żółwia... Naprawdę muszę się zdecydować na to jakie konkretnie chcę zwierzęta, bo jest duuuużo roboty przy takim zestawie.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
no no rodzinki super :D coraz ciekawiej tu się robi ciągle ;)
ja na razie nie mam weny na granie, w pierwszy dzień grałam do późna, a teraz jakoś mi się nie chce :( Hastings Poprzednie losy: klik Alison jednak nie pamiętała jak to się schodzi z konia :D oj tyłek bolał :D Wafel przez grzeczność nie rżał ze śmiechu :D http://img684.imageshack.us/img684/1...enshot26dr.jpg Alison musiała też się zająć Psotką dla której mają coraz mniej czasu :( ale na szczęście sunia rozumiała ;) http://img805.imageshack.us/img805/7...eenshot27f.jpg A teraz zabawa :D http://img543.imageshack.us/img543/4...eenshot28l.jpg Wafel miał marzenie wystąpić w konkursie skoków lub wyścigach więc całymi dniami trenował ;) http://img846.imageshack.us/img846/9...enshot29ga.jpg Marcheweczka :D mniam mniam :D Peter przekupuje Wafla :D http://img16.imageshack.us/img16/389/screenshot30fh.jpg Psotka zrobiła sobie codzienny rytuał budzenia Alison z rana, gdy tylko Peter wychodził do pracy :P http://img717.imageshack.us/img717/3...eenshot31l.jpg Wafel i Psotka postanowili się poznać :D (dziwne że w kontaktach są jako rodzeństwo :D) http://img148.imageshack.us/img148/8...enshot32yf.jpg Oj przytulanki z Psotką :* http://img15.imageshack.us/img15/3586/screenshot33h.jpg Oh jak mi dobrze :D http://img810.imageshack.us/img810/2...enshot34np.jpg Ale trzeba wykąpać brudaska :D http://img3.imageshack.us/img3/4760/screenshot36yd.jpg Jazda na Waflu dalej przerażała Alison :D http://img5.imageshack.us/img5/4564/screenshot37k.jpg A tu Psotka trochę się zdenerwowała :D http://img545.imageshack.us/img545/3...eenshot38v.jpg O kurcze co jest? :D Alison chyba się jeszcze nie obudziła :D http://img148.imageshack.us/img148/7...eenshot39i.jpg Ostro ćwiczą skoki :D Alison chce spełnić marzenie i wystąpić w konkursie :D gdyby tylko wiedziała że Wafel też o tym marzy :D http://img851.imageshack.us/img851/9...enshot40pn.jpg Alison stwierdziła, że jeśli chce być profesjonalistką to musi tak wyglądać :D zmieniła garderobę :D http://img836.imageshack.us/img836/9...eenshot42a.jpg No teraz wyglądają lepiej :D http://img840.imageshack.us/img840/2...enshot43qi.jpg Psotka się zmęczyła i słodko śpi na kanapie ;) http://img833.imageshack.us/img833/6...enshot44al.jpg Gratulację dla Wafla za udane skoki ;) http://img189.imageshack.us/img189/1...enshot45zw.jpg Peter też próbował swoich sił ;) Tylko że go bardziej to przerażało :P http://img11.imageshack.us/img11/3562/screenshot46d.jpg Szop polubił mój dom i moje śmieci :/ http://img685.imageshack.us/img685/9...enshot47xe.jpg Przejażdżka i trochę wody dla ochłody ;) http://img148.imageshack.us/img148/5...enshot48fi.jpg Wafel przestraszył się przeszkody :( Choć wcześniej ją przeskoczył :P http://img233.imageshack.us/img233/1...eenshot49j.jpg Trochę potrenuje i przeskoczy całą :D Jak na razie Alison będzie mokra :D http://img9.imageshack.us/img9/6517/screenshot50eu.jpg A teraz trochę błędów :D najczęściej spotykanym było złe ustawienie się, tak jakby zamiast ustawić się do czynności w 1 kratce ustawiali się w 2 kratce. Kąpiel Psotki: http://img696.imageshack.us/img696/4...enshot35jy.jpg było też tak jak Psotka chciała jeść to jadła poza miską :( Wtapianie się w konia :/ ja rozumiem, że koń i jeździec muszą stać się jednością ale to lekka przesada :D http://img683.imageshack.us/img683/6...eenshot41p.jpg Denerwuje mnie brak czasu na wszystko :( Ale myślę że to przez to że sterujemy też zwierzakami :( eh :( Niech wymyślą mod na wydłużenie simowego czasu :D Ale i tak to najlepszy dodatek :D jeszcze tylko pór roku mi brakuje do szczęścia ;) Następnym razem dam chyba losy Newtonów , te zaległe :P A potem dam im zwierzaka :D a co :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wasze rodzinki są naj :* Też zamierzam coś dać,ale jak narazie chcę zdobyć jednorożca do moich koników :P
Sheibe-sliczna na simka :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
dzięki kaka2610 ^^
Justynaaa <3 kocham Psotkę<3 śliczna jest <3 xdd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
cudowne simsy i historie macie :D uwielbiam ogladac i czytac ten temat...ja niestety musze sie pozegnac z rodzina Tanaka i Kenworth...gra mi sie tak zwalila, ze save'ow nie odczytuje i odinstalowywuje ja chyba po raz enty....bede musiala zalozyc znowu nowa rodzinke grajac bez kodow
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Macie na prawdę śliczne rodzinki. :) Eyvee, współczuję ci. Justyna, zakochałam się w twoim piesku. Jest słodziutki. :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Widzę, że zwierzaki odebrały wszystkim chęć do dodawania fotek w tym temacie wiec postanowiłam, że ja coś dodam.
Jak już wspominałam Lorena i Stiven byli sobie bardzo bliscy. Pewnego dnia Stiven podjął ważną decyzje. Uświadomił sobie, że Lorena jest miłością jego życia i chce być z nią do końca życia. Zaprosił ją wiec na romantyczną kolacje. http://img32.imageshack.us/img32/8308/screenshot22a.jpg Gdy już zjedli co mieli zjeść wstał, uklęknął..... http://img822.imageshack.us/img822/6...enshot23qq.jpg .....i.......oświadczył się jej.! http://img542.imageshack.us/img542/1...eenshot24r.jpg Lorena oczywiście się zgodziła. Po powrocie do domu postanowili upieczętować swój związek... http://img62.imageshack.us/img62/775...enshot27el.jpg Macie tu zdjęcie mojej rozanielonej parki, ale żeby nie było każdy sam się na pewno domyśli co się działo chwile wcześniej (ja nie wnikam, chyba należy im się chwila prywatności);P http://img834.imageshack.us/img834/4...eenshot25u.jpg No i kurde wpadka.! Ja tu daje bb żeby młodzi mogli się sobą nacieszyć, a Lorena jak na złość o 4 rano (w sobotę) zrywa się z łóżka i pędem do łazienki, no a jakby tego było mało to jeszcze wystąpił fajny bug bo moja simka spala w ubraniu codziennym w tym w butach na obcasie ;D http://img839.imageshack.us/img839/6...eenshot28v.jpg No tak wieczorem brzuszek się już trochę zaokrąglił i trzeba było powiedzieć Stivenowi. http://img5.imageshack.us/img5/1048/screenshot29ac.jpg Biedak wraca z pracy a tu niespodzianka. -jak to w ciąży.?! Przecież jak wychodziłem tego tam nie było.!;) http://img850.imageshack.us/img850/4...enshot30rh.jpg A tak naprawdę to szybko pogodził się z tym, że będzie ojcem i chyba nawet się ucieszył http://img846.imageshack.us/img846/7...eenshot31h.jpg http://img707.imageshack.us/img707/4...eenshot32l.jpg Lorena tez była zachwycona zawsze marzyła o dzieciach. http://img546.imageshack.us/img546/9...eenshot33q.jpg Na dziś to tyle muszę trochę pograć bo powoli kończą mi się zdjęcia. Mam nadzieje, że ktoś coś doda bo trochę się nudno robi..;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`~Drodzy Kochani !
Otóż że od dwóch tygodni mam złamaną rękę co uniemożliwia mi trzymanie myszki tym samym granie w simsy. Moje rodziny Sobotka, Pinezka,Betanek,Dąbek i Walendziak nie mogą zaistnieć w tym temacie już od 8 stron Na szczęście mam nadzieje że w środę zdejmą mi gips i to odpracuje :) Ostatnio byli tu ---> http://forum.thesims.pl/showthread.p...10#post1459110 Tymczasem zrobiłam chyba tylko 4 fotki w tym dwie wyczekiwane przez jednego Pana:) To tak u Dąbków same zmiany córeczki rosną jak na drożdżach i Laura chodzi już do szkoły a Izunia jest dorosła:) Cała rodzinka http://img97.imageshack.us/img97/9784/screenshot4om.jpg I Iza dorosła, nawet ładna z niej panienka :P http://img36.imageshack.us/img36/6981/screenshot2wf.jpg A tutaj Berenika nie chce pozwolić na zrobienie boskiemu Olkowi zdjęcia : Nie ! nie ! nie będzie żadnych zdjęć! -troskliwa matuchna :) http://img43.imageshack.us/img43/2786/screenshot5by.jpg Proszę tylko jedno -odparłam -Dobrze ale tylko jedno -ok. DLA WSZYSTKICH UŻYTKOWNICZEK FORUM BOSKI OLUŚ :d ,33 http://img263.imageshack.us/img263/9...reenshot9d.jpg po numer telefonu pisać na pv :P Ciąg dalszy mam nadzieje bedzie niedługo , pozdrawiam! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dobra, gra mi nie działa, ale mam całą masę zdjęc Fusców, których Wam jeszcze nie pokazywałem :D
Rodzina Fusco odcinek 14 Więc, może dla przypomnienia: Na początku tego krótkiego rodu był Fabricio i Felicia, Fabricio zmarł a Felicia ożeniła się drugi raz z młodszym Tomem. Fabricio i Felicia mieli 2 dzieci: Leona - wyprowadził się on z domu, ożenił i aktualnie wychowuje urodziły mu się dwie śliczne bliźniaczki - oraz Alyson, ktora... no własnie, możecie przeczytać :) Więc, Alyson w końcu postanowiła oswiadczyć się Jake'owi i tym razem była to udana próba. http://img269.imageshack.us/img269/3...enshot363i.jpg Z tej okazji zorganizowali bikini party :D http://img231.imageshack.us/img231/9...enshot364g.jpg Tutaj para: http://img684.imageshack.us/img684/3...enshot365h.jpg I Tom http://img856.imageshack.us/img856/8...enshot366o.jpg I inne fotki z imprezy: http://img51.imageshack.us/img51/303...enshot367v.jpg http://img402.imageshack.us/img402/5...enshot370o.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
OMG.!
Horsez Olek jest takiiiiiiii Slicznyyyyyyyyyyy! Ma taką jakby azjatycka urodę może to przez te czarne cudne oczy;) Mi jeszcze żadne dziecko nie wyszło;P Mam nadzieje, że chociaż synek Loreny i Stivena będzie jako taki. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Macie naprawdę ładnych ludzi, tylko pozazdrościć... :P Mi już testowanie dodatku się znudziło, nie kasuję zapisu z AP, ale postanowiłam odkurzyć mój zapis z Sunset Valley, zachęcona tym, że zapis z Bridgeport w ogóle nie ucierpiał w wyniku instalacji Zwierzaków. Jestem zachwycona dodatkiem i nieprędko mi się znudzi, ale Appaloosa Plains to zadziwiająco nudna wioska... Już wolę SV, z racji mojego uwielbienia dla koni i braku dla nich miejsca w BP.
Powróciłam do głównej rezydencji Ćwirów, jako że domek, w którym mieszka rodzina Kirk, odłam Ćwirów, ma za mały dom na konie. W AP mam parkę arabów i na pewno je będę odwiedzała, a w SV mam parkę... zebr i suczkę rasy Collie, o imieniu Lassie. Przypomnę, że rodzina to Grzegorz z żoną (nie pamiętam imienia) i dwójką dzieci, chłopakiem nastolatkiem, o imieniu Venkart i dziewczynką z podstawówki, Nichole. Gra tak nazwała dzieci, a ja nie mam w zwyczaju zmieniać imion. Grzegorz jest w równej linii potomkiem Mortimera, nie pamiętam tylko które to pokolenie. Venkart i Tito (albo Nana, nie rozróżniam tych zebr :P ) http://i.imgur.com/IeuFa.jpg Lassie pragnie bliżej poznać Nichole... http://i.imgur.com/bghFd.jpg Najważniejszą sprawą, wręcz priorytetową, było wybudowanie stajni dla zebr. Niestety nie było miejsca na tak duży budynek, a poza tym to przyznam się szczerze, że nie potrafię wstawić drzwi do stajni... Coś mi to nie wychodzi... Dlatego wybudowałam coś takiego... W grze i tak nie ma pór roku, ani zmian atmosferycznych, więc konie nie zmarzną... ;) http://i.imgur.com/zD2Lj.jpg http://i.imgur.com/Xfm8h.jpg http://i.imgur.com/pDC4W.jpg Nana się tarza, a dopiero co Venkart ją szczotkował... ech te koniki... z nimi źle, bez nich żyć się nie da :P http://i.imgur.com/jRqsW.jpg Grzegorz z żoną oglądają TV... http://i.imgur.com/orI0g.jpg Nichole przed kompem. http://i.imgur.com/qLfKk.jpg Venkart na Tito, ogier. http://i.imgur.com/69Vqh.jpg http://i.imgur.com/B89R2.jpg http://i.imgur.com/t9DtM.jpg Nana wypróbowuje poidło. http://i.imgur.com/BTvn2.jpg Lassie obwąchuje wszystkie kąty, jako stóż musi się orientować ;) Byle nie obudziła zmarłych, bywają irytujący... http://i.imgur.com/hZkcL.jpg Potrzeby psa stróżującego są niezwykle ważne. Może wchodzić do domu, ale je i śpi na dworze. http://i.imgur.com/20ps7.jpg Venkart jedzie na pierwszą przejażdżkę... http://i.imgur.com/f1uZ1.jpg Obce koty ucinają sobie pogawędkę na moim podwórku... Paskudne futrzaki! :D http://i.imgur.com/cTyVi.jpg Dziki konik przyszedł w odwiedziny. http://i.imgur.com/zXIot.jpg Nana odkrywa ogródek... No koń mi "wszedł w szkodę" :P http://i.imgur.com/4W3xD.jpg Venkart wraca z pierwszej przejażdżki, ani razu nie spadł, jestem zawiedziona! :D http://i.imgur.com/BwSQt.jpg Gani Nanę za bycie świniakiem, czyli wyjadanie plonu z ogródka. http://i.imgur.com/IuUGS.jpg Nichole i Lassie zacieśniają więzy... http://i.imgur.com/3xYXp.jpg http://i.imgur.com/5nxib.jpg Koniki same znalazły drogę do tej niby stajni i poszły tam spać. http://i.imgur.com/LXNsV.jpg Stóż, a śpi na służbie! :D http://i.imgur.com/UAcA2.jpg I znowu koniki, w boksach. http://i.imgur.com/3qxwX.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Smile..:* nie mogę się doczekać dziecka :D i jakiego ślubu ;)
Horsez oj współczuje z ręką ;/ Olek jest boski! mogę jego numer? :D octavessens aj wpadła :D mogla sie od razu przyznać :P Gio fajna z nich para ;) anie_1981 ha ha zamiast Venkart przeczytałam benkart ! :D i tak myślę co ty mu zrobiłaś :P oj okulary trzeba zmienić :P kurcze twoja lessie ma ładną sierść :( a mój york jakiś taki kanciaty :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ten kolo to Vekart, czy tak jakoś, doczytałam ;) Ale mu chyba jednak imię zmienię, bo faktycznie, dziwnie się kojarzy. Za to imię jego matki, to Norma.
Kolejne fotki, na dzisiaj ostatnie ;) Norma wchodzi na konia po raz pierwszy. Za dobrze jej poszło... :P http://i.imgur.com/u80Gj.jpg Vekart po małym retuszu, na spacerze z Lassie. Niestety, ale chyba jej muszę założyć obrożę, chociaż niezbyt korzystnie to wygląda, bo Lassie ma włochatą szyję. I tak lepiej to wygląda niż w dwójce... http://i.imgur.com/scMSP.jpg Grzegorz i norma na przejażdżce. Wygląda to trochę jak jazda w zastępie, ale tak nie jest. Po prostu w miarę równocześnie kazałam im iść w to samo miejsce. Jeśli ktoś odkryje metodę na jazdę z grupą to proszę o info! http://i.imgur.com/X3VbV.jpg http://i.imgur.com/Run9X.jpg Rodzice dogonili synalka konno ;) http://i.imgur.com/8ePpQ.jpg Po jeździe konikami trzeba się zająć. Wyczyścić, przytulić, dać przysmak itd.. :P Jak ja kocham koniki! http://i.imgur.com/iGKoe.jpg http://i.imgur.com/hSN3i.jpg Nichole z żako o imieniu... Toto :P http://i.imgur.com/UzVqR.jpg Vekart ze szczurkiem, imienia nie pamiętam. http://i.imgur.com/5TLdI.jpg Dom Ćwirów jest wręcz oblegany, przez dzikie zwierzęta. Koty, psy, konie, a teraz mamy jednorożca, do kolekcji. Mogłam go złapać kodem, ale nie chciałam. W AP mam czarną klacz i wcale jakaś super to ona nie jest. Ten jednak jest typowym jednorożcem, jak ze zwiastuna. Ma nawet.... bródkę. http://i.imgur.com/D4pSg.jpg Jednorożec zaczepia Mortimera. A mówiłam Lassie, nie węsz tyle na cmentarzu, bo obudzisz zmarłych! Muszę wynieść te groby na cmentarz, a tak tego nie chcę... No chyba, że je wyniosę, a na parcelę Ćwirów wstawię atrapy z BuyDebug. http://i.imgur.com/A8fqF.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie-skąd masz zebre??? Jest taka sliczna!
Horsez -daj numer do Olka-szukam faceta dla Mikejly:D Deidre i Mikejla stały się już duzymi dziewczynkami. Sara Jesica miała już dość zycia w zatłoczonym mieście i paparazi więc wraz z córeczkami przeniosła się do AP (oczywiście paparazi razem z nią :P) Kupiła też psa córeczkom w prezencie- Leona. Jednak dziewczynkom jakoś kiepsko szło zaprzyjażnianie się z psem.Szkoła-lekcje-balet a do tego Deidre była koniarą a Mikejla kociarą więc Leon mało ich obchodził. Za to Sara została jego najlepszą przyjaciółką na zawsze. http://img846.imageshack.us/img846/4...eenshot23d.jpg http://img811.imageshack.us/img811/3...enshot24yw.jpg http://img810.imageshack.us/img810/1...eenshot6yp.jpg http://img198.imageshack.us/img198/4...enshot10mu.jpg http://img16.imageshack.us/img16/894/screenshot5x.jpg http://img190.imageshack.us/img190/5...enshot15tr.jpg http://img689.imageshack.us/img689/9...eenshot4xd.jpg http://img847.imageshack.us/img847/9...eenshot13i.jpg http://img8.imageshack.us/img8/4876/screenshot14st.jpg http://img812.imageshack.us/img812/6...enshot11ve.jpg http://img94.imageshack.us/img94/442...enshot12lu.jpg http://img18.imageshack.us/img18/513...enshot16xc.jpg Czas leciał,dziewczynki stały się już nastolatkami. Mikejla żądna przygód,nowych doznań i znajomości wyjechała do szkoły z internatem. deidre zaś przeprawidziła się do domku obok by móc załozyć chodowle koni. Pierwszym,który zaadoptowała był mały źrebiaczek Serafina. Dziewczyny bardzo szybko się polubiły :D Wieczorem zaś Deidre dorwała czarnego jednorożca przy wodospadzie-Black'a,mistrza skoków i wyścigów. Koniki szybko znalazły wspólny język :D Gdy Serafina urosła,Deidre zaczeła ją trenować. Nie zapomniała też o Black'u-dzieki niemu miała przecież wygrywać zawody. Między Serafiną a Black'iem zaczeło iskrzyć. Koniki postarały się o źrębiątko i tak na świat przyszedł mały Kajetan-pół mamusi i pół tatusia :D http://img600.imageshack.us/img600/4...reenshotfq.jpg http://img40.imageshack.us/img40/9641/screenshot2ws.jpg http://img580.imageshack.us/img580/2...reenshot5n.jpg http://img94.imageshack.us/img94/713...enshot11wb.jpg http://img692.imageshack.us/img692/4...enshot12tp.jpg http://img40.imageshack.us/img40/399...nshot13obq.jpg http://img11.imageshack.us/img11/217...enshot18qw.jpg http://img690.imageshack.us/img690/9...enshot19eq.jpg http://img194.imageshack.us/img194/4...enshot21kn.jpg +BONUS: Jedyne dzikie lesne zwierzątko,które udało mi się zobaczyc. http://img805.imageshack.us/img805/8...eenshot20q.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Zebrę sama stworzyłam, i to nawet jeszcze w demie. Ogon ma jednorożca, po prostu wpisałam UnlockOutfits on i ten ogon jest tam, gdzie inne końskie ogony. Jednak po wpisaniu tego kodu nie ma ani rogu jednorożca, ani bródki... Zebrom wystarczy zresztą ogon... ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Swietna ta twoja zebra Anie. Troche zaluje,ze nie mozna miec innych zwierzatek typu krowy i swinie,nawet jezeli mialyby tylko stac,jesc i spac :)
No juz sobie nie pogram Sara i jej corkami:( brat postanowil zrobic porzadek z dyskiem D i usunal mi TS3 :( wgral niby je juz od nowa ale bez kariery i podrozy,no ale nie zachowaly sie stare rodzinki. Zaloze wiec nowa,zdjecia postaram sie pokazac w najblizszym czasie :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ach ci bracia... Znam ten ból, kiedyś też miałam z moim wspólny komputer. Na szczęście teraz mam własny... :) Idę pograć w Simsy! :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Mam bonusik ( Przed chwilą zrobiłam w czasie przeprowadzki moich 2 simów. ) :P " No, nieźle nas wczoraj zgarnęli , co nie ? Ale to była tylko 22:00... " http://img90.imageshack.us/img90/580...enshot492x.jpg BAARDZO przepraszam za złą grafikę... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 niezły ten jednorożec :D mnie duchy wkurzały :P
Saheli019 to ci się córki ustawiły :D współczuję brata :/ ja mam młodszego :/ na szczęście mam swojego laptopa i mam spokój :P (w sumie każdy u nas ma swojego tylko rodzice mają wspólny :D ) Xx.Abi.xX tylko 1 zdjęcie :( he he fajna mina :P Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Córka Lucasa i Any podrosła ;) To Cleo (ta z wpadki , co Lucas nie chciał się hajtać z Aną ale rodzina napierała itd :P) http://img718.imageshack.us/img718/8...enshot818l.jpg Lucas odwiedził dziadków :( Nadię i Kai'a :( (wygląda jak by miał papierosa w buzi :D ha ha popala na cmentarzu :P ) http://img233.imageshack.us/img233/3...enshot819j.jpg Cleo chyba nie lubi się uczyć :P http://img18.imageshack.us/img18/226...enshot820m.jpg Ana to kobieta samowystarczalna :D Nawet zlew naprawi :D http://img23.imageshack.us/img23/448...enshot821b.jpg Cleo padła :P Nauka jest zbyt ciężka :P http://img24.imageshack.us/img24/8649/screenshot822.jpg Ana zaczęła wymiotować. Lucas jako lekarz oczywiście zaraz zbadał żonę :D (tak w ogóle to starali się o drugie dziecko :P) http://img4.imageshack.us/img4/8239/screenshot823.jpg Lucas stwierdził że to ciąża. Och jacy szczęśliwi :D http://img190.imageshack.us/img190/6...eenshot824.jpg Ana była u ginekologa , ciąża się potwierdziła ;) http://img545.imageshack.us/img545/8...eenshot825.jpg Mówi o tym Lucasowi ;) http://img707.imageshack.us/img707/6...enshot826n.jpg Lucas był szczęśliwy :D (co nie znaczy że Cleo nie była ważna kiedy ona była w brzuszku ;) ) http://img830.imageshack.us/img830/6...enshot827a.jpg Cała rodzinka razem :D Rodzice myślą jak powiedzieć Cleo o rodzeństwie ;) http://img714.imageshack.us/img714/4...enshot828g.jpg Padło na Anę oczywiście :P http://img833.imageshack.us/img833/5...eenshot829.jpg Cleo o dziwo cieszyła się że mama ma dzidziusia :P http://img822.imageshack.us/img822/9...eenshot830.jpg Lucas postanowił zacieśnić więzy z Cleo i wynagrodzić jej czas, gdy zachowywał się wobec niej i Any jak dupek ;) walka !!!! :D http://img833.imageshack.us/img833/7...eenshot831.jpg Poszli na plac zabaw :D http://img713.imageshack.us/img713/9...enshot832e.jpg "No to ja ci pomogę :D" http://img585.imageshack.us/img585/4...eenshot833.jpg Patataj :D biedne dziecko marzyło o koniku ;) (a jeszcze wtedy nawet w ich świecie nie istniały :P ) http://img225.imageshack.us/img225/9...eenshot834.jpg Cleo dziękuje tacie za udany dzień ;) http://img84.imageshack.us/img84/8486/screenshot835.jpg Kolacja ;) Lucas ma minę jakby Ana coś głupiego powiedziała :P http://img802.imageshack.us/img802/6...eenshot836.jpg Masuje żonę :D ah w końcu tatuś musi dbać :D http://img823.imageshack.us/img823/9...enshot837j.jpg Poród :D wstyd żeby lekarz tak się bał ale w końcu co zwykły pediatra może :P http://img827.imageshack.us/img827/7...eenshot838.jpg Urodził się chłopiec :D Nathan Newton :D http://img694.imageshack.us/img694/7...enshot839f.jpg "Mamusia kocha synka :D " http://img593.imageshack.us/img593/7...enshot840j.jpg Babcia Shine też kocha wnuczka ;) http://img827.imageshack.us/img827/9...enshot841i.jpg "A ty ty ślicznotko" Babcia się stęskniła za wnuczętami :D http://img219.imageshack.us/img219/5...eenshot843.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Świetne zdjęcia. Moje są tak raczej zdominowane przez zwierzęta... Lubię je, czy co? :P
Kolejna seria, jak ja lubię wstawiać zdjęcia... Venkart, czy jak mu tam było zmienił imię na łatwiejsze do wymówienia, Mariusz... Od teraz jest Mariuszem Ćwirem ;) Tutaj bawi się którąś zebrą, nie rozróżniam ich bez uzdy. http://i.imgur.com/bSrlp.jpg Lassie za zasługi (nie wiem tylko jakie), została odznaczona obrożą. Nosi ją z dumą i zadziera nosa przed psami z sąsiedztwa, tudzież znajdami... http://i.imgur.com/SITdn.jpg Norma zapomniała jak się dosiada zebry... http://i.imgur.com/PNn1d.jpg Ale pamięta, jak się galopuje... http://i.imgur.com/l4TAx.jpg Oczywiście z powodu braków w grze, polegających na niemożności jazdy w zastępie, drogi Grzegorza i Normy się rozeszły. Tutaj Grzegorz jedzie przez centrum miasta i zastanawia się, gdzie wywiało wszystkich sąsiadów... http://i.imgur.com/XhW48.jpg Po drodze mijał stadko dzikich koni. Urodą, to one nie grzeszą, no nie wiem kto je stylizował! :P http://i.imgur.com/T0lPD.jpg Nichole przeszła stylizację, zrzuciła parę kilo, zmieniła fryzurę i odzież. Teraz już dzieci w szkole się z niej nie śmieją. http://i.imgur.com/gqrQ0.jpg Stało się to jednak dosyć późno i Nichole tego samego dnia stała się nastolatką. http://i.imgur.com/UhPx5.jpg http://i.imgur.com/17KNY.jpg Lassie uderzyła woda sodowa do głowy ( na pewno przez tą obrożę) i zaczęła sypiać na sofie, zamiast w budzie. Najgorsze jest to, że nie da się tego zganić... http://i.imgur.com/vlubD.jpg Nichole i Toto, miejscowy sprawca bólu paluszków :P Strasznie dziobie to ptaszysko. http://i.imgur.com/gdylK.jpg Lassie miała mały wypadek z piłką, na szczęście nie złamała karku, co bardzo mnie dziwi ;) http://i.imgur.com/LNiFS.jpg Jedziemy do szkoły!!! Znowu.... :( Kiedyż ten koszmar się skończy!? :P http://i.imgur.com/3lOpX.jpg Po szkole była studniówka Mariusza, niestety denerwujące jest to, że Nichole też miała na nią jechać, a dopiero dzień wcześniej stała się nastolatką. Jak miała zdobyć chłopaka w jeden dzień..? http://i.imgur.com/xmXeY.jpg Tak długo się stroiła, że limuzyna na nią nie poczekała i musiała jechać autem, na szczęście jeden dzień, to wystarczająco dużo na prawo jazdy... :P http://i.imgur.com/8XYkY.jpg Mariusz w limuzynie.... http://i.imgur.com/EXjJT.jpg Nichole i tak przyjechała wcześniej od brata. http://i.imgur.com/dyRhu.jpg http://i.imgur.com/CT2vB.jpg Grzegorz i Norma też zapragnęli potańcówki! http://i.imgur.com/2jv1q.jpg Znudziło im się czekanie na dzieciaki, poszli spać. http://i.imgur.com/ONEl5.jpg Zdjęcia ze studniówki, gra poszukała Mariuszowi dziewczynę, nie pamiętam nawet jej imienia, ale to na pewno jakaś dalsza krewna. http://i.imgur.com/w6Hrq.jpg Chociaż późno i spać się chce, to lekcje odrobić trzeba... http://i.imgur.com/5Kkbp.jpg Szczurek.... http://i.imgur.com/NlPOw.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z bracmi zle,bez nich tez nie dobrze. W sumie gdyby nie moj brat to bym simsow nie mialas.
Anie podzielisz sie zebra:) Moja kolezanka miala wczoraj ciekawa sytuacje w simsach. Gdy policja zgarnela jej nastoletnia Simke jezdzaca konno po 23,pokazala sie informacja " Karolina jest nieodpowiedzialnym opiekunem. Jezdzac o tej porze naraza Mustang na stres. Ktos z biura adopcyjnego przyjedzie zajac sie twoim pupilem":o Mieliscie taka sytuacje? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 Mariusz to ładne imię :D szkoda że nie można razem jeździć konno :( łeee rzeczywiście ta obroża dziwnie wygląda na puchatym futrze :( ale zrąbali ogólnie psy więc się nie dziwię :P
Muszę nadrobić Newtonów, bo jeszcze tyle zdjęć mam a tu zwierzaki już są :P Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Babcia Shine odwiedziła trojaczki (dzieci Krisa i Christin). Na rączkach Annmarie ;) http://img94.imageshack.us/img94/840/screenshot844.jpg A tu z Rosalyn ;) http://img641.imageshack.us/img641/1...eenshot845.jpg Dziadek Elton (mąż Shine) z Annmarie ;) w tle siedzi trzeci bliźniak Brandon. http://img40.imageshack.us/img40/3771/screenshot846.jpg Dziadek z Rosalyn ;) Christin z Annmarie w tle ;) http://img580.imageshack.us/img580/7...enshot847a.jpg Shine i Brandon (dziadkowie są dumni z trojaczków więc taka mała sesja :D ) http://img812.imageshack.us/img812/4...enshot848f.jpg A tu dziadek z Kevinem (starszym synem Krisa i Christin, brat trojaczków) http://img163.imageshack.us/img163/2...enshot849l.jpg Dziadek z Brandonem ;) (trojaczki znacząco powiększyły rodzinę :D) http://img827.imageshack.us/img827/4...eenshot850.jpg Ciocia Amanda (dawno jej tu nie było:P) też poszła odwiedzić brata :D Tu z bratankiem Kevinem ;) Ciocia ma podejście do młodszego pokolenia :D http://img215.imageshack.us/img215/6...eenshot851.jpg Rosalyn i Amanda ;) http://img339.imageshack.us/img339/3...enshot852r.jpg Annmarie i Amanda ;) Oj Amanda chciałaby już własne :P http://img812.imageshack.us/img812/4...eenshot853.jpg Brandon chyba chce uciec od cioci :D http://img20.imageshack.us/img20/4636/screenshot854.jpg Mały portrecik Amandy i jej męża Conora ;) http://img855.imageshack.us/img855/4...enshot855v.jpg I słodki buziak :D http://img827.imageshack.us/img827/7...eenshot856.jpg Elton próbował swoich sił w miksologii maltretując lokaja :D ten opluł mu bar :P http://img811.imageshack.us/img811/9...enshot857s.jpg Amanda chciała tatuaż :P niestety mieli tylko taki stary (i pragnienie się nie spełniło :() http://img171.imageshack.us/img171/5...enshot858w.jpg Więc pożyczyła od kolegi taką machinę :D http://img607.imageshack.us/img607/1...eenshot859.jpg Shine i Elton relaksują się przy kominku ;) Elton jest wniebowzięty :D http://img38.imageshack.us/img38/401/screenshot860w.jpg Rozmowa staruszków o dzieciach (Amandzie i Conorze) -Widziałeś ile śmieci mieli w domu? Dlaczego nie wyniosą ich! http://img153.imageshack.us/img153/8...eenshot861.jpg -Ale kochanie nie możemy młodym dyrygować! http://img89.imageshack.us/img89/6650/screenshot862.jpg -To ich dom! Ty lokaj zabierz swoje krocze sprzed twarzy mojej żony!!! -Wiesz co skarbie on tam nic nie ma :D http://img543.imageshack.us/img543/8...eenshot863.jpg -A Ty jesz w ogóle warzywa? -OMG! O.o http://img706.imageshack.us/img706/9...eenshot864.jpg Słodki mój orzechu... me źródło uśmiechu ;) Amanda nadal zakochana w Conorze :D http://img89.imageshack.us/img89/553...enshot865t.jpg No i musiał być buziak :P Nie mogli się opanować :D http://img38.imageshack.us/img38/4618/screenshot866.jpg Amanda dba o ciało nadal ;) Tym razem w basenie :) http://img843.imageshack.us/img843/9...eenshot867.jpg I spełnia marzenie grając na gitarze :P http://img534.imageshack.us/img534/4...eenshot868.jpg Elton kocha swoje rybki ;) http://img844.imageshack.us/img844/5...eenshot869.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jako, że gra powoli zaczęła mi się stabilizować i wprowadziłem do Fusców zwierzaki, chciałbym nieco nadgonić historię mojej rodzinki. Zdjęcia, które prezentuję zostały wykonane w czerwcu, więc praktycznie nic z nich już nie pamiętam XD
Rodzina Fusco odcinek 15 Poprzednie części:1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Tutaj widzimy Jake w obciachowych spodniach robiącego dziwne rzeczy przy akompaniamencie muzyki: http://img845.imageshack.us/img845/2...enshot401k.jpg Alyson coraz bardziej rozwijała swe twórcze zdolności: tutaj jeden z takich ładniejszych obrazów przez nią namalowanych. http://img703.imageshack.us/img703/6...enshot402i.jpg Rodzinka w komplecie, tzn. prawie, bo nowy członek rodziny - Jake, najprawdopodobniej był w robocie :) http://img853.imageshack.us/img853/9...enshot403r.jpg Jakaś impreza, nie mam pojęcia z jakiej to było okazji :d http://img41.imageshack.us/img41/719...enshot404m.jpg http://img832.imageshack.us/img832/2...enshot405x.jpg Tutaj Alyson wraz ze swoim bratem, który widocznie też był zaproszony - leonem. http://img190.imageshack.us/img190/4...enshot406q.jpg A tutaj Tom u Leona. Tom to jego przyszywany tata XD A są w tym samym wieku. Skomplikowane to trochę u mnie jest :D http://img600.imageshack.us/img600/1...enshot407d.jpg Jedna z córek leona, które jak widać nie odziedziczyła piękna naturalnego Fusców :P http://img580.imageshack.us/img580/4...enshot408e.jpg Tom poszedł sobie zrobić stylizację... i nie skończyło się to najlepiej :D http://img714.imageshack.us/img714/2...enshot409r.jpg A żeby się odchamić, pozwolił sobie na zrobienie tatuażu: http://img810.imageshack.us/img810/7...enshot411a.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Mam zwierzaki, więc zaczelam znowu grac w simsy ;D Przedstawiam Gemmę :D (tak wygląda tak samo jak BB, ale nie chcialo mi się kombinowac, więc zmienilam tylko imię)
Gemma rozwijała się w karierze "koniarz", chciala rozwinąć umiejętność jeździectwa. Tutaj z klaczą - Daisy. :) http://img534.imageshack.us/img534/1...eenshot3vc.jpg http://img832.imageshack.us/img832/6575/61514265.jpg http://img97.imageshack.us/img97/6892/91552100.jpg http://img560.imageshack.us/img560/1598/83026825.jpg Szczeniak Gemmy o imieniu Tamsie, już go do adopcji dodałam. :D http://img215.imageshack.us/img215/9035/56852158.jpg http://img840.imageshack.us/img840/8513/62255087.jpg http://img651.imageshack.us/img651/889/17286089.jpg Z przyjaciółką: http://img508.imageshack.us/img508/5331/99477545.png Spotkanie z jednorożcem: http://img560.imageshack.us/img560/7641/10214431.png Gemma poznała Ethana, ktory obecnie jest jej chłopakiem: ;D http://img832.imageshack.us/img832/1818/27466600.png Kotek Gemmy - Mila, urodziła kocięta :D Bena, Lissę i Samarę. http://img543.imageshack.us/img543/3039/55406770.png Samara i Lissa podczas posiłku, Bena oddałam do adopcji: http://img24.imageshack.us/img24/7465/72721756.png Mila podczas kąpieli: http://img69.imageshack.us/img69/28/78963995.png Mila na kolanach u pani :D: http://img580.imageshack.us/img580/9306/58849238.png Bonus: http://img18.imageshack.us/img18/8597/97673529.jpg ihaaa! niedługo więcej zdjęć :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Moi kochani gips musze mieć jeszcze 3 tygodnie :( myślałam że rozszarpie tego doktorka :((
Także nowa część losó pojawi sie jakoś w weekand troche a reszta za 2 tygodnie, a Oluś tak tak udane z niego dziecko i dziewczynki mu w głowie :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Gio he he pamiętam twoją rodzinkę więc orientuję się co tam się działo :D
Rosemarie ja bym nie mogła miec małych bo by mi bylo szkoda oddac do adopcji pewnie :P Piękna klacz ;) Horsez współczuje :( ja miałam przez tydz. to mnie trafiało :/ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Naraszcie znalazłam czas na pogranie w Zwierzaki. Jak pisałam wcześniej dzieki braciszkowi,który postanowił zrobić porzadek na dysku D i wykasował mi Simsy utraciła wszystkie stare rodzinki w tym panny Parker. Kolezanka chcąc mnie pocieszyć wysłała mi cudowną Simkę,którą kiedyś znalazła na giełdzie wymiany. Tak więc przedstawiam...
Cerra pochodzi z planety Terrań i jest terracenką. Była zmuszona uciekać ze swojej planety,gdyz według tradycji miała pojąć za męża terraceńskiego wojownika,którego wybrali jej opiekunowie. Cerra była jednak zbyt dumna i niezalezna by wychodzić za obcego sobie męzczyzne,no i przedewszystkim marzyła o prawdziwej miłości. Wsiadła do swojego odrzutowca i teleportowała się gdzieś w kosmos. Akurat trafiło na nasz układ słoneczny. Zbadawszy go,obrała kurs na planete Ziemia-jedyną,która warunkami zycia troche przypominała jej planete. Niestety Terracenka nie należała do najlepszych pilotów i przy lądowaniu rozbiła się nieopodal miasteczka AP,strasząc przy tym kilka dzikich koni i Panią Manson :) Terrakeńczycy należą do bardzo bystrej rasy,więc w drodze na Ziemie Cerra opanowała uniwersalny język Ziemian dzięki czemu mogła się porozumień z Panią Manson. -Kochana,byłam kiedyś w odwiedzinach u kuzynki w Dziwnowie. Nie takie rzeczy się widywało-odparła staruszka i zaproponowała Cerze dach nad głową za pomoc przy koniach. Tak oto Cerra stała się Ziemianką. http://img684.imageshack.us/img684/2...eenshot6sy.jpg http://img267.imageshack.us/img267/6...reenshotka.jpg Ludzie żyją krócej niż Terraceńczycy więc Pani Manson musiała się pozegnac ze światem. Cerra odziedziczyła po niej ranczo. Jako,że było ono w opłakanym stanie,a Pani Manson do bogatych nie nalezała,Cerra zmuszona była sprzedać stare konie. Zostawiła tylko Elle,z którą szybko się zaprzyjazniła. Nie mogła pojąć,że konie sa takie mądre i cudowne. Na Terrań nie mieli koni. Postanowiła wyszkolić Elle i spełnić pragnienie Pani Manson-wygrać wiścig dla zaawansowanych. Długa droga jednak przed nią. Czy jej się uda? czy ludzie nie będa rzucac kłód pod nogi obcej istocie? http://img24.imageshack.us/img24/6021/screenshot2iy.jpg http://img214.imageshack.us/img214/9...reenshot3a.jpg http://img600.imageshack.us/img600/8...eenshot4qw.jpg http://img545.imageshack.us/img545/4...eenshot5ij.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Reneesme Sing - detektyw (2 od lewej) była bardzo szczęśliwa! Wszystko się jej układało. Miała męża - policjanta (1 od lewej) , dziecko (przy torcie) i była obecnie w ciąży. Facet w białych włosach to sprzątacz ;D
http://img706.imageshack.us/img706/8...eenshot3af.jpg Uploaded with ImageShack.us Ciąże znosiła wspaniale: http://img510.imageshack.us/img510/7...eenshot5wf.jpg Uploaded with ImageShack.us Gdy urodził się drugi chłopiec (Frans), jej mąż chciał się pochwalić dziećmi z przyjaciółką (była dziewczyna), lecz ciągle był w niej zakochany.. Reneesme wzięła z nim rozwód , co najbardziej przeżywał mały Frans. http://img823.imageshack.us/img823/9...eenshot9hl.jpg Uploaded with ImageShack.us Okazało się , że była dziewczyna jej byłego męża ma z nim dziecko. Właściwie to ma 3 dzieci, każde z innym. Reneesme postanowiła się zemścić na byłym mężu i uwieść jego syna. http://img820.imageshack.us/img820/5...nshot14yii.jpg Uploaded with ImageShack.us Co skończyło się zaokrąglonym brzuszkiem i narodził się Oskar. 3 synek :) http://img256.imageshack.us/img256/1...eenshot21y.jpg Uploaded with ImageShack.us Ale jej najstarszy syn też nie próżnował... Zakochał się z wzajemnością w Ashlee Ball. (kocham tę fotkę) http://img580.imageshack.us/img580/8...eenshot26x.jpg Uploaded with ImageShack.us Oświadczyny: http://img685.imageshack.us/img685/7...enshot35wv.jpg Uploaded with ImageShack.us Są tacy śliczni i zakochani :) Oczywiście Aschlee jest w ciąży :) http://img703.imageshack.us/img703/6...enshot39xn.jpg Uploaded with ImageShack.us KONIEC |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
czy tylko ja nie łapie się w historii powyżej? strasznie to dla mnie zagmatwane.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Też się zgubiłem :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe, podoba mi się to łóżeczko, to naprawdę ładne łóżeczko! :P Skąd masz...?
EDIT: Kolejne zdjęcia mojej rodziny z Sunset Valley. Grzegorz i Norma Ćwir, z dziećmi, Mariuszem i Nichole, oraz dwiema zebrami, Tito i Nana, oraz **** collie, Lassie.... Na poniższym zdjęciu... Lassie chyba się wydaje, że jest szczeniakiem... :P http://i.imgur.com/g8xe1.jpg Śniadanie... Mariusz zapomniał się ubrać! http://i.imgur.com/DEciF.jpg -Nie przeszkadzajcie mi teraz! Odbieram sygnał od kosmitów! http://i.imgur.com/v1eNc.jpg -Wreszcie znalazłam zwierzaka pod kolor do odzieży! http://i.imgur.com/y0Qsb.jpg -Ojej szczurku, tak baardzo cię lubię, że cię wypuszczam! Może nie zje cię żaden kot... :P http://i.imgur.com/FDF7k.jpg -I po co ja go wypuszczałam?! http://i.imgur.com/9yRNh.jpg Grzegorz i Norma przygotowują zebry do jazdy w teren. http://i.imgur.com/qz2Pi.jpg I wyruszyli, na razie stępem. http://i.imgur.com/BhOQ0.jpg Aż dotarli na uroczą plażę... Jakiż to piękny widok! http://i.imgur.com/L9an7.jpg Miłość kwitnie, zebry się nudzą. http://i.imgur.com/6Hfc5.jpg Grzegorz i Norma postanowili puścić zebry luzem, niech same wrócą do domu. http://i.imgur.com/8yoN8.jpg Ponowne wyznanie sobie miłości... jakież to romantyczne... http://i.imgur.com/UhqdI.jpg Grzegorz zaproponował Normie jedzenie na mieście, w uroczej restauracji... Coś chyba jednak jest nie tak... -Kotku, czy mi się zdaje, czy to smakuje jak karma dla psa? -Tę no... To jest karma dla psa! Drobiowa, moja ulubiona... ;) http://i.imgur.com/HlNyH.jpg Ten wieczór się jeszcze nie skończył... http://i.imgur.com/zG79W.jpg Lassie w kąpieli. http://i.imgur.com/bW2YE.jpg i BONUSIK, szynszyla w kołowrotku. http://i.imgur.com/k4BeJ.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019 wow super się zaczęło :D
shotshe trochę zamieszanie ;) ja też nie łapie kto z kim i dlaczego :( anie_1981 ale z nich romantyczna para :D polecam te puszki mięsne dla psa :D ha ha w mikrofali na 3 min. i gotowe :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Niektóre bugi EA, są tak tragiczne, że aż zabawne.. :P
Edit: Kolejne fotki Ćwirów. Lassie poznaje jednorożca. Ciągle jakieś stwory się czepiają rezydencji Ćwirów... :P http://i.imgur.com/aJmmP.jpg Mariusz i Nichole wybierają się w teren. http://i.imgur.com/l0Wvg.jpg http://i.imgur.com/SSLyt.jpg Po drodze minęli bardzo czarnego jelenia... http://i.imgur.com/XunPk.jpg Poza heroiczna ;) http://i.imgur.com/hnsMo.jpg Mariusz jest już młodym dorosłym... http://i.imgur.com/YLwFv.jpg Rozdanie świadectw. http://i.imgur.com/hVI3h.jpg http://i.imgur.com/9NstU.jpg Jakiś kolo opowiada historię o duchach. http://i.imgur.com/RHo1q.jpg -Ty mój maciupeńki, switaśny szinsilku... http://i.imgur.com/JBCry.jpg Mariusz odkrywa talent muzyczny... http://i.imgur.com/wv0GQ.jpg Lassie chyba ma inne zdanie, o jego... talencie... http://i.imgur.com/f8Luj.jpg Zebra się tarza... http://i.imgur.com/qw2zj.jpg http://i.imgur.com/2KWWj.jpg -Gdzieś ty się tak upaprała?! http://i.imgur.com/Vuy86.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 mina Nichole ze zwierzaczkiem jest cudowna :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No bo to jej maciupeńki, switaśny szinsilek... :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 Super rodzinka :)
Może wstawię rodzinę Spencer albo Canning, ale u Spencerów nudy a u Canning'ów... Lepiej przemilczeć.. CIĄGLE się biją :P Ale u mnie zawsze chłopacy boją się dziewczyn, a szczególnie nastolatek :D Czyli u mojej rodziny Canning biją się ciągle, np. o to, kto ma zrobić pranie. Jak on się jej zaczni sprzeciwstawiać, to ona go albo w windzie zatrzaśnie, albo mu przywali i to mocno :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 to jest to łóżeczko na samym dole: :) nazwa:shabby_tres_nursery.zip
Link: http://chomikuj.pl/Justyna211/The+Si...*b3j+dziecka,2 Co do historii to moja pierwsza więc przepraszam.. rzeczywiście zagmatwana :D Te pierwsze to matka te troche bardziej na dole to jej syn. Dobra.. Wimowi i Aschlee urodził się syn Rufus. Więc oprócz chłopczyka postanowiłam mieć bliźniaczki i tak narodziła się Schannel i Jeenie ( w końcu dziewczynki :)) Rufusa nie mam małego. Schannel: http://img580.imageshack.us/img580/2...enshot49gl.jpg Jeenie: http://img40.imageshack.us/img40/2633/screenshot50h.jpg Wszyscy razem u rodziców Ashlee: http://img62.imageshack.us/img62/969/screenshot53nx.jpg Ashlee i Wim postanowili nie żyć już na "kocią łapę" i postanowili się pobrać. Zbudowałam im ołtarzyk :) http://img838.imageshack.us/img838/9...enshot48nr.jpg I ślub: http://img683.imageshack.us/img683/4...eenshot64f.jpg Buzi: http://img848.imageshack.us/img848/7...eenshot70d.jpg Dzieciaki w nowym domu : ) http://img163.imageshack.us/img163/5/screenshot71u.jpg EDIT: Rufus: -Uch. Ale się zassało! Aschlee: - Och ale mam wspaniały pierścionek! :) http://img855.imageshack.us/img855/5...eenshot75g.jpg Pozdrowienia dla wszystkich SimFanów :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe teraz już trochę bardziej łapie o co chodzi :D
Hastings Poprzednie losy: klik klik Wafel dostał piłkę :D śmiesznie się bawił :P http://img163.imageshack.us/img163/5...eenshot51c.jpg Wafel i Alison wystartowali w zawodach :D skoki :D oczywiście pierwsze miejsce zdobyli :D http://img94.imageshack.us/img94/7797/screenshot52x.jpg Peter ciągle się bał jeździć :P http://img843.imageshack.us/img843/2...eenshot53j.jpg Psotka kopała sobie tu i tam :D http://img100.imageshack.us/img100/7...eenshot54s.jpg Przyszedł jakiś przybłęda :) nie zbyt urodziwy. Głowę miał za małą względem tułowia :( http://img836.imageshack.us/img836/4...eenshot55p.jpg Postawiłam budę z myślą o przybłędach a Psotka tam poszła :P Przybłęda spał na ziemi :P http://img214.imageshack.us/img214/16/screenshot56p.jpg Tu następny :P Też brzydki :P Ogon miał dłuuugi :P http://img259.imageshack.us/img259/7...eenshot57l.jpg Nie wiem czemu ale Psotka i Wafel co chwile byli brudni :/ wcześniej tak nie było. Co za (...) nie dał zwierzakom poziomu higieny :/ dla mnie mogło by nie być pragnienia np. simy nie mają i żyją :P http://img849.imageshack.us/img849/1...enshot58ma.jpg Peter uczy Psotkę sztuczki "siad" http://img511.imageshack.us/img511/3...eenshot59q.jpg A Alison uczy się ogrodnictwa :D jako że tylko Peter pracował (wojsko), Alison chciała poprawić budżet rodziny ogrodnictwem ;) http://img573.imageshack.us/img573/8...eenshot60q.jpg A teraz sztuczka "wstań" :D Peterowi szło lepiej niż Psotce :P http://img696.imageshack.us/img696/4...eenshot61h.jpg Psotka wstaje :D próbuje znaczy się :P http://img811.imageshack.us/img811/4...eenshot62b.jpg Psotka pozdrawia fanów :D ha ha (rozwaliło mnie to :D ) http://img16.imageshack.us/img16/7496/screenshot63y.jpg Psotka i jej poszukiwania skarbów :D znalazła piórko i oko wampira czy jakoś tak :P klenot ;) http://img507.imageshack.us/img507/2...eenshot64d.jpg Pochwała za dobre skoki :D http://img715.imageshack.us/img715/6...enshot65ec.jpg Wafel jako reproduktor :D znacznie powiększył dochody rodziny :D http://img153.imageshack.us/img153/5...eenshot66y.jpg Alison ucieka przed Psotką :D mina boska :D http://img829.imageshack.us/img829/7...eenshot67t.jpg Zabawa w ściganie c.d. ;) http://img405.imageshack.us/img405/2...eenshot68i.jpg Przeciąganie liny ;) http://img15.imageshack.us/img15/8606/screenshot69u.jpg Zobaczyłam pierwszy raz jelonka :D (cieszyłam się jak dziecko :P aż chłopak się ze mnie śmiał :P) http://img695.imageshack.us/img695/7...eenshot70r.jpg Peter zaprzyjaźnia się z Waflem :P Przekupstwo normalnie :P Na marchewkę go bierze :P http://img337.imageshack.us/img337/7...enshot71hv.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to ja przedstawiam moją nową rodzinkę ;) Poprzednią, którą wstawiałem w wakacje nadal mam, ale na razie nie będę nią grał :)
Rodzina STEWARD Florence wprowadziła się do pięknego domu w Apaloosa Paints, małej i kameralnej mieścinie oddalonej od Sunset Valley gdzie dorastała o 300km ;) Zawsze marzyła o psie, więc zaadoptowała suczkę rasy Bernadyn o imieniu Baka i przygarnęła od jakiejś starszej babci młodą klacz o imieniu Marika ;) http://img406.imageshack.us/img406/3...enshot131z.jpg Dom http://img401.imageshack.us/img401/2...enshot130q.jpg Florence http://img51.imageshack.us/img51/855...enshot136q.jpg Baka http://img98.imageshack.us/img98/478...enshot156t.jpg Klacz o imieniu Marika http://img703.imageshack.us/img703/3...enshot161x.jpg Florence co dziennie rano jeździła konno, z czasem zaczęła to lubić, choć z natury była psiarzem ;) Zatrudniła się jako policjantka i miała nadzieje, że będzie mogła pełnić służbę w policji konnej Po pracy Florence wraz z Baką często wychodziły do parku nie opodal domu. Obie miały chęć nawiązania znajomości z ciekawymi osobowościami miasta do którego się przeniosły http://img829.imageshack.us/img829/4...enshot141s.jpg http://img191.imageshack.us/img191/9...enshot143m.jpg Tutaj ze swoją przyszłą przyjaciółką, której imienia jak zawsze nie pamiętam ;D http://img651.imageshack.us/img651/2...nshot151jw.jpg http://img51.imageshack.us/img51/855...enshot136q.jpg Baka bardzo chciała mieć potomstwo, podczas każdego spaceru do parku dokładnie rozglądała się za odpowiednim psem, który byłby godzien dać jej szczeniaki ;) http://img403.imageshack.us/img403/7...enshot137s.jpg No i wreszcie poznała odpowiedniego psa, który zresztą mieszkał na przeciwko ;) http://img259.imageshack.us/img259/5...enshot158j.jpg C.D.N Ps Mam nadzieję, że nie zanudziłem was |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Na chwilę zostawiam rodziny w AP i SV, i idę do Bridgeport, do rodziny Bling, odłamu rodziny Bard. Od bardzo dawna niczego o nich nie pisałam, więc podaję linka do mojego ostatniego posta z ich zdjęciami KLIK. W Bridgeport to tak nie za bardzo jest możliwość posiadania koni, no a na pewno nie w tej klitce Blingów, dlatego na razie mają tylko psa, papugę i rybki. Rodzina składa się z Freda i Ginger, oraz ich dzieci, Daniela i Martyny... To ta najmłodsza. Od niedawna jest z nimi szczeniak, kundelek o imieniu Szprotka... Dziewczynka :P
Daniel ze Szprotką... Ciekawe jak będzie wyglądała, gdy dorośnie. Jak na razie to ja nawet nie wiem czy to będzie mały, czy duży pies. http://i.imgur.com/wbSfU.jpg Szprotka przy misce... http://i.imgur.com/tyXkW.jpg Ginger przytula maleństwo. To właśnie Ginger pojechała do sąsiadów po szczeniaka... Pomyślała, że dobrze to zrobi dzieciom. http://i.imgur.com/zlO1M.jpg -Czy naprawdę nie mieli mojego rozmiaru zabawki?! http://i.imgur.com/MEXPb.jpg Śpiące zwierzątko. Jest słodka. http://i.imgur.com/m0rfE.jpg http://i.imgur.com/f1C1c.jpg Oglądamy telewizję. Oczywiście najpierw obszczekaliśmy TV solidnie! :P http://i.imgur.com/T9DJw.jpg Fred i Ginger zostawili dzieci i psa ze służącą i poszli do jakiegoś klubu, nie wiem który to konkretnie. Oczywiście pustki jak zawsze. http://i.imgur.com/xlVXk.jpg http://i.imgur.com/MezvC.jpg http://i.imgur.com/NjWkQ.jpg Wracając ze szkoły, Daniel zastanawiał się po co w Bridgeport stadnina, skoro nie ma tu żadnego konia?! http://i.imgur.com/69R2E.jpg Ale jest piesek! I to taki malutki i puchaty. Szkoda, że zapewne wyrośnie na jakiegoś brzydala... ;) http://i.imgur.com/DI5pR.jpg Martyna trochę podrosła. Nosi teraz większe pieluchy. http://i.imgur.com/KBjF2.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie Szprotka jest śliczna. Przypomina mi tego psa z reklamy kremów no tego pomarszczonego (nie pamiętam rasy) ;P
A teraz dalsze losy mojej rodzinki. Lorena naprawdę chciała być dobrą mamą wiec cały czas spędzała na czytaniu książek o dzieciach. http://img638.imageshack.us/img638/6...eenshot34u.jpg Stiven także nie próżnował i szkolił się w roli ojca. http://img14.imageshack.us/img14/8135/screenshot36w.jpg Był naprawdę troskliwy. Często przygotowywał śniadania, które wspólnie jedli w ogrodzie. http://img809.imageshack.us/img809/3...eenshot37s.jpg Urządzali też sobie pikniki w parku. http://img705.imageshack.us/img705/1...enshot38js.jpg Niby wszystko fajnie ale wielki brzuch dawał się Lorenie we znaki. Stiven oczywiście popróbował pomóc narzeczonej i serwował jej wspaniałe masaże. http://img692.imageshack.us/img692/6...enshot39pl.jpg Aż nadszedł wreszcie długo oczekiwany moment i o 5 nad ranem Lorena zaczęła rodzic. (uwielbiam te miny przestraszonych simów i rodzących simek;D) http://img217.imageshack.us/img217/9...eenshot40n.jpg http://img849.imageshack.us/img849/6...eenshot41x.jpg Po godzinie albo dwóch na świat przyszedł mały chłopiec o imieniu Diego. http://img443.imageshack.us/img443/1...eenshot42j.jpg Cały dzień leżał grzecznie w łóżeczku ale za to w nocy bez przerwy płakał. Stiven chcąc odciążyć zmęczoną porodem Lorene wstawał dzielnie do synka przez prawie całą noc. http://img267.imageshack.us/img267/6...eenshot44z.jpg Ale jak to facet, nie wytrzymał długo i kilka razy do Diega musiała wstawać Lorena. A okazało się, że dziecko porostu było głodne, bo inteligentny tatuś śpiewając mu piosenki nie pomyślał, że jeszcze nic jadł. Wiec już najedzony maluszek usnął. Jego rodzice też.:) http://img510.imageshack.us/img510/2...eenshot45i.jpg http://img41.imageshack.us/img41/332...enshot43zk.jpg Po kilu dniach nadszedł dzień urodzin Diega. Niestety coś się zacięło i musiałam go postarzyć kodem, wiec nie mam zdjęć z urodzin ;(. Diego w wieku pełzającym.:)(tak, tak wiem już ktoś miał taka koszulkę z napisem i <3 dad ale gdy ja zobaczyłam nie mogłam się oprzeć by jej mu nie ubrać) http://img641.imageshack.us/img641/7...enshot47oj.jpg http://img600.imageshack.us/img600/5...enshot21jb.jpg Sesja zdjęciowa z mamą i tatą. http://img233.imageshack.us/img233/5...eenshot46h.jpg http://img64.imageshack.us/img64/513...enshot16xc.jpg http://img833.imageshack.us/img833/5...enshot17fa.jpg http://img17.imageshack.us/img17/301...enshot18rv.jpg http://img804.imageshack.us/img804/4...eenshot19f.jpg http://img585.imageshack.us/img585/4...eenshot20k.jpg Stiven był zachwycony rolą ojcostwa i uparł się, że to on nauczy synka mówić. http://img37.imageshack.us/img37/8922/screenshot48l.jpg Lorena natomiast zajęła się nauka chodzenia i korzystania z toalety. http://img805.imageshack.us/img805/2...eenshot66v.jpg http://img254.imageshack.us/img254/8...reenshot67.jpg W końcu młodzi stwierdzili, że czas na ślub. Diego jest już duży wiec może czynnie uczestniczyć w uroczystości. Na następny dzień odbył się ślub. Niestety nie mam pokoleń czyli także nie posiadam łuku ślubnego. Na szczęście jestem kreatywna i sama go sobie zrobiłam. Co prawda prowizorka ale jest. :D Wymiana obrączek http://img41.imageshack.us/img41/246...enshot56jz.jpg http://img46.imageshack.us/img46/2157/screenshot57x.jpg Pierwszy pocałunek jako małżeństwo http://img28.imageshack.us/img28/107...enshot59dt.jpg i takie coś...;P http://img846.imageshack.us/img846/4...eenshot58z.jpg A potem impreza na którą Stiven zaniósł swoja ukochana. http://img838.imageshack.us/img838/2...eenshot60z.jpg http://img339.imageshack.us/img339/1...enshot61sy.jpg http://img208.imageshack.us/img208/2...eenshot62m.jpg I zdjęcia państwa młodych(przepraszam, że tak ciemno ale nie było lamp) http://img823.imageshack.us/img823/8...enshot63gq.jpg http://img510.imageshack.us/img510/2...eenshot64d.jpg http://img690.imageshack.us/img690/5...enshot65af.jpg Na dziś to tyle bo i tak dużo tego. Jak by ktoś chciał to tu są zdjęcia Diega. http://forum.thesims.pl/showpost.php...0&postcount=53 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Einarr czekam na szczeniaczki Baki :D
anie_1981 szprotka jest cudna ! ale ty masz tych rodzin :D z tymi zwierzakami to kupa roboty :P Smile..:* Diego jest słodki ;) mimo braku łuku nieźle ci to wyszło :D jeszcze stare losy: Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Rodzina Newtonów była utalentowana muzycznie ;) Oto rodzinka ;) Shine, Elton (małżeństwo) i ich córka Amanda ;) Mąż Amandy Conor nie chciał odstawać od rodziny i dołączył do grania ;) http://img821.imageshack.us/img821/2...eenshot872.jpg Oh cudowne chwile młodych :D (Amanda i Conor) http://img9.imageshack.us/img9/9012/screenshot873.jpg Starsi wcale nie próżnują ;) (Shine i Elton) http://img684.imageshack.us/img684/1...enshot874c.jpg Amanda myje zęby żeby mężowi dać świeżego całuska :D http://img708.imageshack.us/img708/4...eenshot875.jpg A tu się stroimy :D Conor tak patrzy i myśli gdzie to się jego żonka stroi :P http://img189.imageshack.us/img189/9...eenshot876.jpg Shine rozwija swój talent. Postanowiła trochę pomęczyć kontrabas :D http://img46.imageshack.us/img46/773/screenshot877.jpg Conor stwierdził, że skoro Amanda się tak stroiła cały dzień to ją zabierze na kolację :D http://img718.imageshack.us/img718/1...eenshot878.jpg Młodych nie ma więc Shine i Elton pomiziali się w jacuzzi ;) http://img502.imageshack.us/img502/8...eenshot879.jpg Po kolacji młodzi postanowili jeszcze posiedzieć na ławce ;) ah i trochę buziaków było :P http://img827.imageshack.us/img827/3...eenshot882.jpg Gdy Shine i Elton poszli spać Amanda i Conor przejęli jacuzzi ;) http://img511.imageshack.us/img511/5...eenshot883.jpg A tu coś co nigdy mi się nie zdarzyło. Conor pojechał łowić ryby, Amanda malowała na ogrodzie, a Elton i Shine leżeli przy basenie, nagle wyskakuje komunikat coś w stylu "ale zrobiło się ciemno" ! Przełączam na Amandę, a tam plama nad nią, jakiś cień! Szybko zabałam ją z tego miejsca , bo nie wiedziałam co się dzieje!!! O zgrozo jak dobrze, że ją zabralam!!! Elton i Shine patrzą w niebo! http://img802.imageshack.us/img802/5...eenshot884.jpg Jak nie hukło!!!! Akurat tam, gdzie była Amanda! Na szczęście odeszła stamtąd! http://img822.imageshack.us/img822/6...eenshot885.jpg Na ogrodzie istny armagedon! Wszyscy przeżyli... http://img710.imageshack.us/img710/5...eenshot887.jpg A Conor w najlepsze łowi rybki :P http://img818.imageshack.us/img818/8...enshot888m.jpg Strażacy przyszli jak już same moje simy ugasiły pożar :/ http://img263.imageshack.us/img263/5...enshot889o.jpg Po całym zdarzeniu wieczorem Eltona zabolało serce... To chyba był zawał :( http://img526.imageshack.us/img526/8...eenshot890.jpg Uścisk dłoni z kosiarzem i do widzenia Elton! http://img269.imageshack.us/img269/6...eenshot891.jpg Conor bardzo lubił teścia więc ciężko było mu się pogodzić z jego śmiercią :( http://img85.imageshack.us/img85/365...enshot893o.jpg Amanda była w rozsypce :( jak sobie poradzą bez ojca :( http://img254.imageshack.us/img254/2...eenshot894.jpg Conor próbował ją pocieszać ale to nic nie dawało :( http://img221.imageshack.us/img221/4...eenshot895.jpg Shine ukrywała smutek przed dziećmi, lecz było jej bardzo trudno :( http://img232.imageshack.us/img232/5...eenshot896.jpg To cmentarz Newtonów, leżą tu: Nadia (założycielka rodziny, matka Shine i Dylana), Kai (jej mąż, ojciec Shine i Dylana) i Elton (mąż Shine, ojciec Amandy, Krisa i Lucasa) http://img715.imageshack.us/img715/9...enshot897r.jpg Amanda pozbierała "kamyczki" po deszczu meteorytów :D http://img714.imageshack.us/img714/5...eenshot898.jpg Amanda poszła do domu Lucasa (jej brata), w domu była Ana (żona Lucasa, z którą miał nieślubne dziecko). Zapytała o co chodzi... więc Amanda opowiedziała jak trudno jej bez ojca :( http://img52.imageshack.us/img52/5292/screenshot899.jpg Ana pocieszała Amandę. http://img233.imageshack.us/img233/5...enshot900g.jpg Pamięta ktoś że Ana była w drugiej ciąży z Lucasem? urodził im się Nathan ;) Ciocia Amanda uczy chodzić bratanka ;) http://img444.imageshack.us/img444/2...eenshot902.jpg A Cleo (córka Any i Lucasa, siostra Nathana, siostrzenica Amandy, wnuczka Shine) stała się nastolatką ;) trzeba szukać jej chłopa :D http://img35.imageshack.us/img35/5643/screenshot903.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Szkoda Eltona, tak fajny staruszek był...
Nie wiem, czy pamiętacie Erick'a i Natalię, rodziców Freda i dziadków Daniela i Martyny? Mieszkają z wyżej wymienionymi członkami familii. Nie zapomniałam o nich ;) http://img511.imageshack.us/img511/1095/screenshotc.jpg http://img651.imageshack.us/img651/5...eenshot2yj.jpg http://img577.imageshack.us/img577/73/screenshot3qi.jpg Daniel wraca ze szkoły, a nad miastem wisi smog. Miasto jest ciemne, szare i brudne... http://img97.imageshack.us/img97/5613/screenshot5nw.jpg Daniel był na szkolnej wycieczce na komisariat policji. Nakarmiono go tam więziennym żarciem więc nie jest głodny... http://img217.imageshack.us/img217/7...eenshot6ca.jpg Zabawa z psem. http://img836.imageshack.us/img836/3...eenshot7tg.jpg Erick i Natalia oglądają wspólnie gwiazdy... Wspominają stare, dobre czasy, gdy byli młodzi i nic im nie strzykało w kościach... http://img36.imageshack.us/img36/4201/screenshot8be.jpg Natalia układa Martynę do snu... http://img267.imageshack.us/img267/5...eenshot9dl.jpg Arturek się czyści. http://img52.imageshack.us/img52/4572/screenshot10g.jpg Wow, lodziarnia! Młody kupuje sobie loda... http://img600.imageshack.us/img600/6...enshot11fm.jpg http://img528.imageshack.us/img528/3...eenshot12i.jpg Seniorzy zwiedzają plan filmowy. http://img696.imageshack.us/img696/6...eenshot13r.jpg Ależ ja jestem leciutki!!! :P http://img526.imageshack.us/img526/4...eenshot14h.jpg Ludzie tańczą, a pies nie wie co ze sobą zrobić... http://img821.imageshack.us/img821/5...enshot15iy.jpg No to może trochę... powyję... Szprotka ma cechę "hałaśliwa". http://img577.imageshack.us/img577/6...eenshot16j.jpg Daniel bawi się z psem. http://img804.imageshack.us/img804/4...eenshot17a.jpg Martyna bawi się samochodzikiem. http://img88.imageshack.us/img88/4408/screenshot18j.jpg Dziadek i wnuczka... http://img189.imageshack.us/img189/8...enshot19uz.jpg http://img198.imageshack.us/img198/1...enshot20kh.jpg Daniel w domku na drzewie. http://img80.imageshack.us/img80/7596/screenshot21i.jpg Daniel staje się nastolatkiem! Tego samego wieczoru, jego rodzice stali się dorośli. Teraz mają już z górki :P http://img840.imageshack.us/img840/9...enshot22kz.jpg Służąca w komorze energetycznej. Jakbyście nie wiedzieli, to jest to cyborg i musi być ładowany co jakiś czas ;) http://img444.imageshack.us/img444/9...eenshot23s.jpg Daniel z wyżerką. Jest podobny do dziadka, to bardzo dobrze... http://img715.imageshack.us/img715/1...enshot24cl.jpg Cyborg-służąca naładowana! :D http://img502.imageshack.us/img502/5...enshot25pt.jpg Ty moja Szproteczko maluśka... ;) http://img717.imageshack.us/img717/6...eenshot26h.jpg Nie wiem czy pamiętacie smętną opowieść o Wiktorze Choo, który na parę dni przed śmiercią ożenił się i spłodził syna? Potem, gdy Isaac był nastolatkiem, zmarła jego matka, Nadia. Isaac trafił do rodziny zastępczej, do którejś rodziny Klanu. Spodobał się wtedy siostrze Freda, Susan. Chodzili ze sobą i pobrali się po szkole. Susan zaszła w ciążę i urodziła dwóch chłopców bliźniaków, Miltona i Denisa. Oto rodzina w komplecie. Tylko na chwilę zmieniłam aktywną rodzinę, żeby o nich przypomnieć. http://img510.imageshack.us/img510/9...eenshot27h.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 dziadkowie to umieją zaszaleć :D hi hi :D ojej bliźniaki :D biedna Susan taki brzuch nosić :P
Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Po śmierci Eltona Amanda pocieszała się jedzeniem. (a tak serio to nie wiem co z nią było tyła, a ćwiczyła ciągle:/) No i wyglądała tak: http://img841.imageshack.us/img841/5...eenshotswy.jpg Zrobiła sobie szybki zabieg odsysania tłuszczu i oto chudzinka, trochę za chuda no ale jej się podobało :P http://img851.imageshack.us/img851/3...eenshot2kh.jpg W ubraniu dziennym ;) patyczak :P http://img52.imageshack.us/img52/4035/screenshot3uj.jpg Przeglądając się u stylisty stwierdziła, że podoba się sobie i już nic nie będzie zmieniać ;) http://img62.imageshack.us/img62/7017/screenshot5gc.jpg Za to biedny Conor (mąż Amandy) musiał ćwiczyć , we wojsku potrzebują silnych mężczyzn :P http://img842.imageshack.us/img842/5...eenshot7jw.jpg Conor widział, że coś Amandę trapi: C: "Kochanie co ci jest, jesteś blada" http://img407.imageshack.us/img407/9...eenshot8wv.jpg C: "Chodzi o śmierć twojego ojca? Może powinnaś w końcu odwiedzić jego grób, mogę pójść z Tobą" http://img407.imageshack.us/img407/9...eenshot8wv.jpg A: "Martwię się o mamę, biedna strasznie to przeżywa ale nie chce nikomu się wypłakać" C: "Nie martw się pomożemy jej" http://img841.imageshack.us/img841/7...eenshot10a.jpg A żeby pocieszyć Amandę popatrzeli w gwiazdy :P http://img402.imageshack.us/img402/1...enshot11cd.jpg I całowali :D Amanda cieszyła się że ma oparcie w mężu. http://img847.imageshack.us/img847/6...enshot12bm.jpg Conor musiał wcześnie rano uciekać do pracy. Ale nieźle wyglądał w mundurze :D http://img856.imageshack.us/img856/4...enshot13yp.jpg Ah zawsze coś się psuje, gdy chłopa w domu nie ma :P http://img51.imageshack.us/img51/222...enshot14dt.jpg I znów szara codzienność, mycie zębów, malowanie i próba przetrwania dnia... http://img827.imageshack.us/img827/3...enshot15ob.jpg Amanda jednak postanowiła odwiedzić ich plażę (Newtoni mają kilka lokali i plażę na własność ;) ) Tam spotkała wujka Dylana (brata Shine, syna Nadii i Kai'a, męża Krissy, ojca Katheriny i Lyndy) http://img690.imageshack.us/img690/1...enshot16et.jpg Dylan pyta o Shine jak się trzyma po śmierci męża. Oczywiście Amanda opowiedziała wujkowi że Shine radzi sobie nie najlepiej. http://img207.imageshack.us/img207/4...eenshot17q.jpg Jako że cała rodzina się zwaliła na plażę to Amanda upiekła hot dogi :D http://img252.imageshack.us/img252/6...eenshot18a.jpg Conor odpręża się wędkując ;) Jak dobrze, że w Bridgepoint jest jezioro czy co to tam jest :P http://img839.imageshack.us/img839/3...enshot19wl.jpg Amanda je z kuzynką Katheriną (córką Dylana i Krissy) hot dogi :D http://img821.imageshack.us/img821/4...enshot20dz.jpg Przyszła też Krissy (żona Dylana, matka Katheriny i Lyndy), mały Nathan (urósł ;) syn Lucasa i Any, bratanek Amandy, brat Cleo), Cleo (siostra Nathana, córka Lucasa i Any) oraz Katherina (córka Dylana i Krissy). Miasto to prawie cała rodzina :P http://img535.imageshack.us/img535/8...nshot21uqj.jpg Conor wziął Amandę na naukę wędkowania :D http://img341.imageshack.us/img341/6...eenshot22i.jpg Shine po pracy przyszła do dzieci na plażę. Spotkała brata (Dylana). Dylan pytał o samopoczucie ale Shine upierała się że jest ok ;) http://img402.imageshack.us/img402/1...enshot23ze.jpg Amanda napiekła za mało hot dogów więc Shine trochę dorobiła :P http://img692.imageshack.us/img692/1...enshot24li.jpg Amanda łowi wodorosty :D Conor miał polewkę z niej i cały czas jej dokuczał :P do czasu... http://img12.imageshack.us/img12/594...enshot25dr.jpg Ha ha :D Amanda nie mogła się powstrzymać ze śmiechu :D Conor złowił wodorosty :P Pobiegła powiedzieć mamie :P http://img706.imageshack.us/img706/4...eenshot26p.jpg HA :D Złowił rybę :D płoteczka :D http://img32.imageshack.us/img32/338...enshot27yh.jpg I skarb! Gitarę :P http://img600.imageshack.us/img600/4...eenshot28s.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Moja Kolej!
Na samym początku tylko powiem iż mam simsy w języku Rosyjskim i przez to moje simy mają ruskie nazwisko. Więc tak.. najpierw stworzyłam zwykłą rodzinkę = Matka Elizavietta, Tata Plastik (? lol od razu go zabiłam) i Alicja. Następnie Elizavietta podróżowała do Francji. (Przypomnę iż Alicja była nastolatką i grałam w mieście od podstawy). We Francji Eliza znalazła przystojnego Francuza (nie wspomnę jak się natrudziłam żeby go sprowadzić z tej Francji). No i urodziły się bliźniaczki które najpierw miały Alferda i Artura (ah te ruskie znaczki ><) a potem Josephine i Rosa. Alicja się zbuntowała, ja postawiłam w tym początkowym miasteczku blok i ona się tam wprowadziła z Josephine. Po krótkim czasie znalazła wampira i sama nim została. Wampir zakochał się w Josephine i wraz z nią wycjechał z bolku w którym mieszkali . =Prze bug gry to małżeństwo mi zginęło więc uznałam iż zginęli w wypadku samochodowym=. Krótko po tym wydarzeniu Alicja znalazła sobie chłopaka z którym się ożeniła i urodziła dwie dziewczynki - Isabell i Catherine. Niestety gdy dziewczynki były w wieku normalnego dziecka wybuchł pożar i zginęła cała rodzina oprócz Alicji. Ta zrozpaczona pożegnała się z rodzinnym mieście i wyprowadziła się do miasta z dodatku Po Zmroku. Tam zamieszkała w małym bloku gdzie sama się ledwo mieściła. Pracowała w jako nauczyciel muzyki. Przesiadywała też w dyskotekach i w barach. I tam poznała swojego ukochanego - Daniela. Pracował jako barman. Szybko się w sobie rozkochali i wzięli ślub. Alicja wtedy zmieniła nazwisko z Kirkland na Frino (tłumacz z ruskiego). Gdy okazało się że Alicja jest w ciąży wyprowadzili się do spokojnego miasteczka gdzie mogliby wychować spokojnie dziecko. (Miasteczko z Kariery). Najpierw zamieszkali w małym domku. Urodził się (jak na razie) mój najpiękniejszy sim - Luke. krotko potem następne bliźniczki -Isabell i Anna. Rodzina wyprowadziła się do większego domu. Daniel został strażakiem a Alicja policjantką. Potem następne bliźniaczki = Scarlett i Merique. Luke się zirytował i obwieścił że nie ma zamiaru się wychowywać w domu pełnego bab. No i tak urodziło się ostatnie dziecko - Arthur. Oczywiście Alicja i Daniel byli gwiazdami ich dzieci miały po 3-4 gwiazdki popularności. Dom żył własnym życiem. Gdy wszyscy (oprócz Artura) byli dorośli mieli następujące prace: Luke, Daniel - Strażak, Alicja - Policja, Isabell - Detektyw, Anna - Naukowiec, Scarlett - Złodziej, Merique - Stylista. Luke bardzo chciał założyć własną rodzinę. Podczas jednego z trzęsień ziemi uratował ciężarną wampirzycę. ta się w nim zakochała. Zaraz po urodzeniu dziecka rozwiodła się ze swoim wcześniejszym mężem oraz zmieniła Luka w wampira. Niestety przy trzęsieniu ziemi niechcący ją zabiłam xP. Luke się załamał, bo przecież ta wampirzyca miała dziecko. Dziecko ktos zabrał. Luke obiecał sobie znaleźć mała. Nie znalazł jej nigdy. Krótko potem umarła Alicja i Daniel - ze starości. Siostry Luka i Artura umarły, a oni sami wyprowadzili się w jakieś odludne miejsce. Artur został architektem a Luke łowcą duchów. Luke poznał krótko potem swoja przyszła żonę - Monikę (Tłumacz z ruskiego). razem mieli dwójkę dzieci - Matt'a i Julie (to nie są bliźniaki). Zastanawia mnie czemu Julia ma czarne włosy skoro jej przodkowie mieli brązowe a matka rude. Niestety będąc w wieku dziecięcym mama dzieci utopiła się. Luke się załamał. Zamknął się w pokoju i majstrował. Chciał zbudować maszynę i cofnąć czas. Niestety podpalił się i umarł. Dziećmi opiekował się wujek Arturek. Niedługo potem dzieci dorosły. Matt postanowił zostać gwiazdą muzyczną. Julie znalazła sobie chłopaka, Czata (o.o ?) który był biseksualistą. Zanim zerwał ze swoim chłopakiem ten go zamienił w wampira. A Czat zamienił w wampira Julie. Niedługo potem postarali się o dziecko. Urodziła się jasnobrązowa Clarissa, wampirek. Potem urodziła się jeszcze Emily a Clara została małym dzieckiem. To na tyle. Wstawiam zdjęcia aktualnej rodzinki. Rodzina Frino Arthur http://img511.imageshack.us/img511/4...eenshot15n.jpg Matt http://img705.imageshack.us/img705/3...enshot17mx.jpg Czat http://img407.imageshack.us/img407/4...enshot19or.jpg Julie http://img97.imageshack.us/img97/770/screenshot14sy.jpg Clarissa http://img100.imageshack.us/img100/4...eenshot16a.jpg Emily http://img269.imageshack.us/img269/2...enshot18ar.jpg Arthur jest wujkiem Matt'a i Julie. julie i Matt to rodzeństwo. Clarissa i Emily to dzieci Czata i Julie. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Yyy pogubiłam się....
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
strasznie to dla mnie chaotyczne. skąd wzięła się Alicja? najpierw była mowa o Elizie, a potem nagle Alicja wyskoczyła bóg wie skąd... widzę z resztą, że osoba wyżej też nie rozumie akcji twojej opowieści, więc nie czuję się osamotniona. następnym razem postaraj się jaśniej wszystko objaśnić, bo naprawdę pogubiłam się w tym strasznie.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Izabel ja też się pogubiłam :D a czemu masz po rosyjsku? przecież da się zmienić język gry przy instalacji.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Gdyżiż azaliż kupiłam je w rosji i jak instaluje to nie mam opcji wyboru :c.
taa.. też uważam że chaotyczne. w skrócie - Alicja jest matką Luka a Luke ojcem Julie i Matt'a |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to moja kolej ;) Tutaj służąca uczy Arturka mówić słowa: Miłość...
http://i.imgur.com/fCe6O.jpg A teraz opowiem Wam, co przydarzyło się Danielowi, w rzeczywistości wirtualnej... Pewnego dnia założył okulary i.... http://i.imgur.com/Z9Pu7.jpg ...znalazł się w swoim mieście, koło ośrodka jeździeckiego... Siedział w siodle, na niezwykłym koniku rasy Irish Cob, o imieniu... Zombie... http://i.imgur.com/YGUaF.jpg Konik był w pełni wyszkolony i, co bardzo zdziwiło Daniela, on też potrafił świetnie jeździć konno... http://i.imgur.com/1TOWg.jpg Daniel jechał konno przez Bridgeport, jak zwykle tonące we wszechogarniającym smogu... http://i.imgur.com/0xuVp.jpg Jechał nawet z koniem... metrem... Jak to musiało przerazić wirtualnych mieszkańców Bridgeport! http://i.imgur.com/wVZwU.jpg Tymczasem w domu przygotowany był boks dla Zombiego.... http://i.imgur.com/VPuMm.jpg Wirtualne czyszczenie konika, również sprawia frajdę! ;) http://i.imgur.com/fedS2.jpg Ale to było tylko na niby, w rzeczywistości wirtualnej... :( I kiedy Daniel zdjął okulary, nigdzie nie było Zombiego... http://i.imgur.com/vmOi0.jpg ...a tam, gdzie rzekomo stał boks, jak zwykle był stawek z rybkami i fontanną... http://i.imgur.com/9dXYF.jpg Nieświadomi marzeń swego syna rodzice, zabawiali się w jacuzzi... :P http://i.imgur.com/SCNEG.jpg A potem pojechali ze Szprotką (szczeniak), do parku dla psów, gdzie totalnie wiało... nudą... http://i.imgur.com/bFo9a.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Czeeeść! Tak dawno mnie nie było, że aż muszę coś w tym temacie napisać.
A więc po zainstalowaniu zwierzaków usunęłam moje dotychczasowe zapisy, i zaczęłam całkowicie od początku w AP. Podoba mi się tam, chyba tam się 'rozplenię' moją simką. A więc, przedstawiam Wam Steve Rea. (chyba tak się pisze, matko, nie pamiętam, haha. A i w ogóle- imię ściągnięte z książki. ) http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1269.jpg/ Ma ona swą ukochaną klacz- Savannah. Nie pamiętam rasy, ale cóż, kocham ją. http://imageshack.us/photo/my-images...shot1277b.jpg/ Steve i Savannah wiele razem przeszły. Od stosunkowo trudnych początków... http://imageshack.us/photo/my-images...shot1277b.jpg/ ...do wspaniałych jeszcze-nie-końców! (to zdjęcie jest stare- teraz obie mają 10 poziom w wyścigach oraz skokach. Znaczy Savannah, bo Steve ma 10 w jeździectwie.) http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1298.jpg/ Często galopowały razem po równinach miasta. Sprawiało to im obojgu wielką przyjemność, ponieważ Steve była koniarzem, a Savannah była zwinna i szybka. I na razie to tyle. Mam wiele zdjęć więcej, ale może uda mi się to rozłożyć na kilka postów. I mimo że jestem na forum może nie specjalnie długo, ale też nie jakiś miesiąc czy coś zaznaczę, że średnio pamiętam, jak wstawia się zdjęcia, więc jak coś nie wyjdzie będą w linkach, haha. : ) -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jej ale macie fajne rodzinki :)
Anie a ta szprotka jest taka słodka :) Ja jutro rano umieszczę swoją bo teraz gram a nie chce mi się zdjęć umieszczać ale może jeszcze dzisiaj zdążę. Stephenowa a ta twoja simka ma taką boską minę na 1 zdjęciu haha. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to kolej na mojego tasiemca. Wróciłam do Sunset Valley, bo stęskniłam się za konikami, a w Bridgeport nie da się ich mieć. Próbowałam, czego marny efekt można było oglądać w moim poprzednim poście ze zdjęciami... No to lecimy z koksem...
Jesteśmy w głównej rezydencji Ćwirów, gdzie mieszkają: Grzegorz i Norma Ćwir, oraz ich dzieci: Mariusz i Nichole. Mieszka też z nimi gosposia, parka koniozebr i suczka rasy Collie, o imieniu: Lassie. Mogłabym jeszcze wymieniać drobne zwierzęta... Żako o imieniu Toto, szynszyla o imieniu Oskar i 6 rybek.... Ostatnio doszedł też jeż, nie pamiętam jak go nazwałam, powiedzmy, że nazwałam go Kolczuś :P Na poniższym zdjęciu widać jednak kogoś nowego... To Kara, dziewczyna Mariusza, postanowiła się wprowadzić ;) http://i.imgur.com/hoszR.jpg Mariusz i Kara postanowili to uczcić... w jacuzzi. http://i.imgur.com/pjjg1.jpg Zebry zacieśniają więzy, są słodkie! http://i.imgur.com/ELxiU.jpg http://i.imgur.com/eV51d.jpg Służąca i Kolczuś... http://i.imgur.com/A7X24.jpg Mariusz i Kara oglądają TV. http://i.imgur.com/I2goC.jpg Grzegorz jak zawsze... rzeźbi... http://i.imgur.com/VxqId.jpg Norma jest malarką, ale... wkradł mi się ostatnio złośliwy bug. Już go kiedyś miałam i niby sobie poszedł, ale wrócił. Czasami podczas malowania, obrazy mają fakturę muru... Jak mnie to denerwuje... Trzeba wtedy zresetować Sima kodem (lub NRaasem). http://i.imgur.com/L1XgB.jpg Mariusz czyści Lassie, wybierają się na spacer. http://i.imgur.com/rqHBf.jpg Kara przygotowuje Tito do wymarszu w teren... http://i.imgur.com/A6Sjp.jpg Już w siodle! http://i.imgur.com/rT2Mh.jpg Mariusz wyrusza na spacer z psem... http://i.imgur.com/kSpH1.jpg No proszę, w Sunset Valley też są kryte wozy... ;) Musiałam zrobić taki malutki akcencik z Appaloosa Plains. http://i.imgur.com/NuKJq.jpg Kara i Tioto dojechali do ośrodka jeździeckiego, Kara chce trochę potrenować... http://i.imgur.com/9lqZn.jpg Własnoręcznie, przeze mnie zbudowana stadnina, w stajni są 3 boksy. Działka ma wymiary 40x40. To dla mnie ważne, bo nie bardzo było gdzie umieścić ten większy placyk z biblioteki (60x60). http://i.imgur.com/VZ6Lu.jpg Fruniemy nad przeszkodami... :P http://i.imgur.com/NYAoS.jpg Wcześniej zbudowałam taki placyk, i mam dylemat który jest lepszy. Na tym ze stajnią są te tyczki do trenowania do zawodów, ale nie ma małych przeszkód dla początkujących. No po prostu na takiej działeczce nie da się mieć wszystkiego... Jest też placyk 40x30 w bibliotece, ale jeźdźcy mi się blokują na przeszkodach (nie chcą skakać), bo jest za mało miejsca. Jeszcze zobaczę, czy jeśli usunę obydwa place, to zmieści mi się działka 60x60, to może wstawię tutaj ten większy plac z biblioteki. http://i.imgur.com/yQnFW.jpg A Mariusz jeszcze nie dotarł z psem na basen... Strasznie powolne te spacery ;) http://i.imgur.com/G40qo.jpg Kara zdążyła już wrócić z Tito do domu... http://i.imgur.com/dU2j0.jpg Jej podejrzenia były słuszne, faktycznie, te mdłości to oznaka ciąży!! :D http://i.imgur.com/wEIH7.jpg Tito zasługuje na marchewkę... http://i.imgur.com/B8b2m.jpg Mariusz postanowił jednak przyspieszyć spacer z Lassie i pojechać na basen samochodem... http://i.imgur.com/emKI7.jpg W końcu dotarli na miejsce! http://i.imgur.com/KrVIN.jpg http://i.imgur.com/TX7Gn.jpg http://i.imgur.com/ozpEY.jpg Po powrocie do domu, Lassie musiała wytrzepać z siebie wodę :P http://i.imgur.com/zVCeK.jpg Wszyscy już jedzą, tylko Nichole się guzdrze... :P http://i.imgur.com/TsPji.jpg Tutaj dopiero sięga po swoja porcję... http://i.imgur.com/nNAE7.jpg I znowu w nocy na podwórku pojawił się jednorożec, ten ze zwiastuna. Olewam go totalnie, mam czarną klacz w AP i to naprawdę przereklamowane stworzenie... http://i.imgur.com/mf6iU.jpg I najśmieszniejsze, co mnie dzisiaj w Simsach spotkało... jeż w kołowrotku! :D http://i.imgur.com/ckUog.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kysiula haha, dzięki, uroki pierwszych lekcji jeździectwa. :p
A i tak nie na temat- nie mam zielonego pojęcia, jak wstawiać te zdjęcia, robię dokładnie to co robiłam kiedyś, z tym, że wtedy się wstawiały ładnie, a teraz nie chcą. Jakieś pomysły? Gdy wpisuję z tym [img][/img] pojawia się taka mała ikonka biała z jakimiś.. kształtami? A na temat: Steve co raz lepiej dogadywała się z Savannah. Nic dziwnego, była koniarzem. http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1319.jpg/ Często wybierały się na przejażdżki lub na tereny treningowe by poćwiczyć.:> http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1317.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images...shot1320c.jpg/ Steve opiekowała się też papużką kakadu, która chyba nazywa się.. Justyna? Albo i nie, nie pamiętam. ;p (och, wybaczcie te ściany!) http://imageshack.us/photo/my-images...shot1322f.jpg/ Savannah uwielbiała samotne przejażdżki, ale nie stroniła od nocnych wypadów nad molo. http://imageshack.us/photo/my-images...shot1325i.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images...shot1294p.jpg/ Aż pewnego dnia... http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1370.jpg/ Urodził się Georg! : D +Bonusy Steve na poważnie (żeby niejakie forumowiczki mi się z jej min nie śmiały!) http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1334.jpg/ I pewnej nocy spotkałam takiego tam strasznego, czarnego jelenia. : ) http://imageshack.us/photo/my-images...nshot1339.jpg/ To tyle. Ach i Anie zapominam napisać, że uwielbiam Twoje rody. Jeju, strasznie podziwiam Cię za to, że dajesz radę to ciągnąć, ja do chodzę do 4-5 pokolenia i wychodzi nowy dodatek, a z nim miasto i wypróbowuję miasto nową rodziną, a potem nie wracam do starej.. Ah! : o -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
up@ Teraz to ona ma poważną minę :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Odpoczęłam trochę od tamtej rodzinki i stworzyłam nową.
Rodzinka Ali. Odcinek 1. :) Oto Jessica. Najładniejsza simka jaka mi kiedykolwiek wyszła ; ) http://img823.imageshack.us/img823/7...eenshot84a.jpg Tego samego dnia do jej miasta (Twinbork) wprowadził się Dawid Woliński. http://img855.imageshack.us/img855/7...eenshot78b.jpg Dziewczyna poszła przywitać sąsiada i od razu się w sobie zakochali. Tak go przywitała , że wylądowali w łóżku. :D http://img263.imageshack.us/img263/7...enshot85ff.jpg Chodzili na pikniki.. http://img856.imageshack.us/img856/4...eenshot87a.jpg No i brzuszek się zaokrąglił: http://img94.imageshack.us/img94/920...enshot100x.jpg I tak powstała Chanel (kocham to zdjęcie) :D http://img507.imageshack.us/img507/1...enshot102r.jpg EDIT: Buzi, buzi: http://img411.imageshack.us/img411/9...eenshot82e.jpg Opcja zaproś do siebie :D Po co ten pośpiech??: http://img713.imageshack.us/img713/8...enshot90ww.jpg __________________________________________________ ______ No i dzisiaj już w końcu bd. miała Po Zmroku, Pokolenia i Zwierzaki :)) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe, ładna Simka, podoba mi się też jej odzież...
Stephenowa, ładny koń... Teraz moja kolej... Kara odkryła swój niezwykły talent muzyczny. http://i.imgur.com/vFHeQ.jpg A ja, blondynka jedna, zapomniałam, że po instalacji Po Zmroku musiałam skasować jedną działkę 60x60 i w jej miejsce postawić dwie działki 40x40. Inaczej nie miałabym miejsca na kluby z PZ. Teraz jakoś miejsce na kluby się znalazło, a działka 60x60 wróciła na swe pierwotne miejsce. Mogłam więc postawić duży plac z przeszkodami i stajnią z biblioteki. Tutaj jednak znowu pojawił się mały problem. Simy nie chciały skakać, podobno nie było dojścia do przeszkód. Okazało się, że wystarczy ustawić od nowa przeszkody, bo coś tam nie działało jak trzeba. Już jest dobrze. Na zdjęciu Mariusz i Nana, klacz zebry. http://i.imgur.com/1WtVn.jpg Późny trening zakończył się pełnym sukcesem. Kto wie, może wystartujemy w jakiś zawodach... http://i.imgur.com/RoiaS.jpg Podwórko Ćwirów jest coraz bardziej popularne. Tej nocy pojawił się znowu jednorożec i dwa lub trzy Dzikie Konie. http://i.imgur.com/Yygtl.jpg Niby taki dziki ten jednorożec, a Mariuszowi je z ręki... ;) I odpowiadam: Nie, nie planuję przygarniać jednorożca... http://i.imgur.com/I2HMW.jpg Tuptak (tak go gra nazwała), pije ze stawku Ćwirów. A niedaleko jest stoisko z wodą i sianem... http://i.imgur.com/N8OJB.jpg Dzikie konie... http://i.imgur.com/e1E3n.jpg http://i.imgur.com/6dDDU.jpg Hurra, dziś sobota!! Nie trzeba iść do budy.. :P No to w takim razie, Nichole postanowiła wziąć Tito w teren i do stadniny potrenować skoki. http://i.imgur.com/L9cUK.jpg http://i.imgur.com/42ZhO.jpg http://i.imgur.com/tFmnU.jpg W tym czasie Kara zaczyna rodzić... http://i.imgur.com/nZXVu.jpg Nichole nieświadoma, że wkrótce zostanie ciocią (komórkę zostawiła w domu, by jej dźwięk nie spłoszył konia), odkrywa swoje miasto na nowo, z grzbietu konia. Możecie sobie mówić co chcecie, moim zdaniem AP nie dorasta SV do pięt, pod kątem urody... http://i.imgur.com/0y4Kg.jpg http://i.imgur.com/EoRq7.jpg http://i.imgur.com/tbr3M.jpg Urodził się Bartosz... Może jego starzy w końcu się hajtną... http://i.imgur.com/9lLIF.jpg Nichol przyjechała z konikiem do domu... Ach, jak ona kocha to zwierzątko! ;) http://i.imgur.com/lZrDm.jpg I..... BONUS, dwie zebry + jedno poidło :P http://i.imgur.com/WSv1v.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 te zebry są takie słodkie
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Revive i tak źle i tak nie dobrze! : o : p
Anie dziękuję. Jestem fanką Twoich zebr. : ) A co tam u Stevie napiszę może jutro, a może nie, bo czasu nie mam ani troszkę. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Był słoneczny i spokojny dzień w AP. Ptaszki wesoło ćwierkały chłodząc się w ogrodowych fontannach. Bezpańskie psy i koty wylegiwały się w miejscowym parku,a w oddali niosło się rżenie galopujących koni.
Ah,nic nie mogło zmącić tej ciszy i spokoju...Ale hola,czy napewno? Gdzieś niedaleko słychać było ryk sportowego wozu. Sportowy samochód w AP? Ktoś chyba wygrał w lottka... Nagle pod jeden z opuszczonych domów podjeżdża nasz zagadkowy samochód. Z jego wnętrza wysiadają dwie młode i całkiem ładne kobiety.... http://img208.imageshack.us/img208/3...reenshot8l.jpg http://img193.imageshack.us/img193/4...eenshot9lk.jpg -Spójrz Ariel,co za rudera! I po to opusciłyśmy BP?-prycha piękność o kasztanowych włosach spoglądając w strone budynku -Oh Amelio nie narzekaj.Owszem,czeka nas sporo pracy,ale pomyśl jak póżniej będzie tu pieknie-uśmiechneła się rudowłosa. http://img684.imageshack.us/img684/5...eenshot6my.jpg http://img339.imageshack.us/img339/5...eenshot7fd.jpg Ariel i Amelia-tak mają na imie nowe mieszkanki AP. Poznały się na studiach i połączyła jej miłość do koni i sztuki. Z czasem przyjażń przrodziła się w uczucie. Postanowiły przeprowadzić się z wielkiego miasta do spokojnego AP by otworzyć hodowle koni. Czy mieszkańcom AP przypadną do gustu nowe znajome z odmienną orientacją? Czy znajdą się chętni do pomocy w ręmoncie domu? http://img716.imageshack.us/img716/4...enshot10la.jpg http://img827.imageshack.us/img827/1...enshot11fo.jpg http://img28.imageshack.us/img28/160...enshot13ox.jpg http://img839.imageshack.us/img839/6...enshot14rp.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019, boje się co będzie dalej ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No ja może i jestem nietolerancyjna, ale homoseksualizm mnie zawsze obrzydzał i tak już raczej pozostanie... :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja do homoseksualistów nic nie mam,bo paru mam w znajomych. Uwagi mam dopiero wtedy gdy widze,że para homoseksualistów pragnie mieć dziecko,ale to nie temat do takich dyskusji...
Ariel i Amelia miały nie mały problem na głowie. Dom,w którym zamieszkały aż się prosił o remont,z drugiej zaś strony za te same pieniądze mogły kupić konie o których tak bardzo marzyły. Po jakimś czasie problem rozwiązał się sam. U sąsiadów urodziło się źrebię i właściciele chcieli go oddac. Dziewczyny długo się nie zastanawiając pojechały i przygarneły maleństwo,które okazało się klaczą i imieniu Bella. http://img266.imageshack.us/img266/8...eenshot15b.jpg http://img38.imageshack.us/img38/195...enshot16nw.jpg http://img543.imageshack.us/img543/7...eenshot18n.jpg http://img408.imageshack.us/img408/2...enshot19bd.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli no tak, jak chcą dziecko, to niech sobie je sami zrobią i urodzą. : )
A tak w ogóle, to bardziej podoba mi się Ariel. Ma przyjemniejszą twarz. I śliczne źrebię! : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019- świetny koń,
anie_1981- świetne zebry :D Tak więc.: Rodzinka Ali. Odcinek 2. :) Zachwyciło mnie to: http://img254.imageshack.us/img254/6...enshot120d.jpg No i Tak Chanel w już domciu: http://img31.imageshack.us/img31/561...enshot103o.jpg Nie mam pojęcia do kogo podobna: http://img695.imageshack.us/img695/7...enshot111z.jpg Nauka chodzenia na plaży: http://img31.imageshack.us/img31/221...enshot119m.jpg Sesja Chanel: : )) UUuu mniam zupka: http://img339.imageshack.us/img339/4...enshot122q.jpg Ale mam dobrze: http://img850.imageshack.us/img850/8...enshot124z.jpg mamusia czyta a ja śpię: http://img641.imageshack.us/img641/6...nshot130ez.jpg Razem grają: http://img214.imageshack.us/img214/8...enshot114i.jpg A Jessica już sobie wyobraża siebie jakie będzie jej drugie dziecko: http://img337.imageshack.us/img337/1...enshot132p.jpg EDIT: Rozwaliła mnie tym :D http://img593.imageshack.us/img593/5...enshot113t.jpg Poranne skłony? :D http://img545.imageshack.us/img545/6...enshot125l.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
wszyscy macie świetne rodziny. A żeby nie było offtopu to dodam zdjęcie mojej nowo stworzonej simki- Eleny. ; )
http://img94.imageshack.us/img94/409/screenshotce.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
slowdi, ładna babka ;)
shotshe, pierwsze zdjęcie prześliczne! Uwielbiam krajobrazy. "Poranne skłony" też dobre, Saheli019, źrebak ładny, z błyszczenia wyrośnie :P Moja kolej. Ponieważ ostatnio powróciłam do Appaloosa Plains, do Komety i Aquino, więc wstawiam zdjęcia stamtąd. Rodzina nazywa się Martinez, są w koszu na rodziny już od podstawki. Z tym że... Pablo i Jennifer, już nie żyją. Mieli syna, Wojtka. Starzy mu zmarli, gdy był nastolatkiem, późno go mieli. W liceum poznał Aishę Madeaw (czy tak jakoś), i zrobił jej dziecko. Gdy ona miała rodzić, zmarli jego rodzice, no to ją dodałam do rodziny i urodziła córkę już "u mnie", nazwałam ją Klara. Na zdjęciu rodzina w komplecie, nie byli wtedy jeszcze małżeństwem, są już młodymi dorosłymi. http://i.imgur.com/bfy0M.jpg Mieszkają na nieco przerobionym ranchu rodziny Fox, jest to rdzenna rodzina Appaloosa Plains, którą wyrzuciłam z ich domu, żeby Martinezi mieli gdzie mieszkać ;) http://i.imgur.com/L0IPQ.jpg Wczoraj Wojtek, Aisha i Klara przeszli do następnych grup wiekowych. Klara stała się małym dzieckiem, a jej starzy stali się młodymi dorosłymi. Tak więc "dzisiaj" trzeba jechać do Ratusza po odbiór świadectw. Stary nietoperz bardzo się przydaje ;) http://i.imgur.com/Dunap.jpg Ratusz w Appaloosa Plains. http://i.imgur.com/Ek4Dm.jpg Po powrocie do domu Wojtek postanawia porzucić swój stan cywilny, i się oświadcza... http://i.imgur.com/V5smb.jpg Postanowili pojechać konno do ślubu... http://i.imgur.com/BYs6I.jpg http://i.imgur.com/CbnAB.jpg Już na miejscu. Zawiodłam się na stoiskach do przywiązywania koni. Oba koniki się z nich zerwały :( A miało być tak pięknie... http://i.imgur.com/4wZ27.jpg Odbywa się ślub... :P http://i.imgur.com/5ilma.jpg Oglądają go jacyś obcy ludzie i pies! http://i.imgur.com/KOhr5.jpg http://i.imgur.com/UlCyT.jpg Buzi buzi :P http://i.imgur.com/FPZ2h.jpg Nie ma to jak organizować wesele dla zupełnie obcych ludzi! ;) http://i.imgur.com/Eut1K.jpg http://i.imgur.com/TRczF.jpg http://i.imgur.com/2bZZP.jpg Ponieważ przyjechali tu konno, a konie dawno się zerwały i pomknęły do domu, więc tak wyszło, że wracali do domu osobno. http://i.imgur.com/NqgV0.jpg Gdy Aisha kładła się spać (te taksówki tak się wloką), to jej kochany mężulek już chrapał... :P http://i.imgur.com/UaBz0.jpg Pradawny smok, nazwałam go Draco... http://i.imgur.com/VG9Db.jpg -Jestem taki śliczny, że nic dziwnego, że mi ciągle zdjęcia robią... ;) http://i.imgur.com/MqNhO.jpg Córeczka tatusia. http://i.imgur.com/YSnH4.jpg -Sajgonki!! Uwielbiam sajgonki! :D http://i.imgur.com/URbqV.jpg -Nom, sajgoneczki są pyyychaaa!!! :D http://i.imgur.com/FIG8A.jpg A dziecko z głodu zjada pałeczkę od cymbałek... http://i.imgur.com/3zB78.jpg Ta to ma ciągle robotę przy tych stworach :P Dobrze jej tak! http://i.imgur.com/SUjr1.jpg Jacyś obcy ludzie przysłali im prezenty ślubne i trzeba za nie podziękować... http://i.imgur.com/J0dEB.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie -nietoperz mnie rozwalił dosłownie :D Fajnie przerobiona ta posiadłowsc rodziny Fox,obecnie moja rodzinka tez tam mieszka. sama przerabiałas ją?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hejka ! Chciałam wczoraj pochwalić się swoją rodzinką,ale był problem,który został naprawiony. :) Okej,zaczynam !
http://img580.imageshack.us/img580/8070/julial.png Przedstawiam wam Julię,wielką miłośniczkę koni. Od dziecka marzyła o posiadanie konia. Marzenia się spełniają ! ;) http://img26.imageshack.us/img26/852/aniajp.png Ania,pierwsza klacz Julii,którą dostała w 18 urodziny. (Rasa stworzona prze ze mnie) http://img502.imageshack.us/img502/3452/bartek.png Bartek,jednorożec,znaleziony przez Anię,gdy ta uciekła z boksu :D (Dodałam go za pomocą kodu :D) http://img821.imageshack.us/img821/4...zotkowanie.png Julia dbała o konie. Na zdjęciu szczotkuje Bartka. A Ania ? http://img16.imageshack.us/img16/7919/lizawka.png Ania zaś po wypuszczeniu z boksu pogalopowała do lizawki. Potem czuła "Mineralistyczność" w buzi :D] http://img202.imageshack.us/img202/1584/galop.png Potem udali się do ośrodka treningowego. http://img208.imageshack.us/img208/6903/treningi.png Julia ostro ćwiczyła z Bartkiem,a Ania polepszała umiejętność Wyścigi. http://img521.imageshack.us/img521/3760/stajnia.png Tu macie fotkę stajni zbudowanej prze ze mnie. Niestety,w jednym boksie da się umieścić konia i źrebaka :( http://img88.imageshack.us/img88/4373/myciezbw.png Julia odłożyła konie do boksu. Zamknęła je na ostatnią kłódkę,bo się przestraszyła,że ucieknie jej koń na dzicz xD Poszła się umyć,tutaj myje ząbki. :D http://img444.imageshack.us/img444/3907/brud.png Przebrała się i poszła wyczyścić prysznic. Brudna robota ! :rolleyes: http://img148.imageshack.us/img148/8816/teleskop.png Żeby odpocząć,podglądała sąsiadów pod teleskopem. Szalona dziewczyna :D http://img843.imageshack.us/img843/6407/jezusz.png Julia,co ty zobaczyłaś ?! xD http://img84.imageshack.us/img84/8523/aniabartek.png A co u koni ? Bartek smacznie spał,a Ania stała przy bramie i się przyglądała :D + Fotka : Kurde,materac niewygodny. xD http://img694.imageshack.us/img694/8128/zysen.png To tyle na dziś. Papatki ;* |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Bella stała się wreszcie dorosłą klaczą. Dziewczyny odrazu ostro wzieły się za nauke jeżdziectwa. Szczególnie Ariel wzieła sobie do serca treningi z Bellą. Amelia zaś obmyślała bardzo ciekawy plan...
Pewnego słonecznego dnia zaprosiła swoją ukochaną do parku na piknik. Po sytym posiłku Amelia klękneła przed Ariel i wyciągneła pierscionek. Oczywiście rudowłosa zgodziła się bez słów. Kilka dni póżniej dziewczyny urządziły wieczór paniejski,po którym odbyła się ceremonia zaślubin. Obecnym gosciom jakoś nie przeszkadzała odmienna orientacja nowych mieszkanek i wszyscy rzucili się na pyszny tort :D http://img811.imageshack.us/img811/5...eenshot25y.jpg http://img846.imageshack.us/img846/6...eenshot26h.jpg http://img821.imageshack.us/img821/5...eenshot27t.jpg http://img821.imageshack.us/img821/5...eenshot27t.jpg http://img440.imageshack.us/img440/3...eenshot28k.jpg http://img511.imageshack.us/img511/3...eenshot20p.jpg http://img839.imageshack.us/img839/7...enshot21er.jpg http://img442.imageshack.us/img442/8...eenshot29k.jpg http://img844.imageshack.us/img844/9...enshot30ph.jpg http://img829.imageshack.us/img829/1...enshot32zc.jpg http://img825.imageshack.us/img825/6...enshot33wk.jpg http://img708.imageshack.us/img708/1...eenshot34n.jpg http://img84.imageshack.us/img84/2249/screenshot35b.jpg +BONUS:Na lesbijskim wieczorze paniejskim to i tancerzem jest kobieta :D http://img213.imageshack.us/img213/8...enshot31fr.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019 - Bella urosła na ładną klacz ;) Rodzinka fajna. Fajnie trochę poeksperymentować ze swoimi simami xD Ja się zastanawiam czy Ania ma się postarać o źrebię z Bartkiem,ciekawe co by wyszło :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Julia-ja miałam wczesniej jasnobrązową klacz z białą grzywą i całego czarnego jednorożca. Zrebie urodziło sie do połowy jasno brązowe z białą grzywą a zad miało czarny :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Saheli019 ehm, bardzo fajna historia :D
Dostałem już zwierzaki dlatego dzisiaj porobie zdjęcia moich czterech rodzin a jutro tu je wstawię :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Julia, masz ładne konie\jednorożce :). Jednorożec Jaśminka i arabka Kometa... http://i.imgur.com/EAhN7.jpg http://i.imgur.com/UuFEI.jpg A ogierek, Aquino, liże sobie lizawkę... http://i.imgur.com/GmJR3.jpg Życie na wsi jest bardzo nudne, psy nie bardzo mają o czym gadać... http://i.imgur.com/5ILvq.jpg Wojtek szykuje Jaśminkę do wymarszu w teren... http://i.imgur.com/VsYiH.jpg http://i.imgur.com/b7h0I.jpg I pogalopowali w siną dal.... :P http://i.imgur.com/CozeD.jpg Aż dotarli do dziwnego miejsca.... http://i.imgur.com/YrlZj.jpg Wojtek chciał je dokładniej obejrzeć, więc przywiązał Jaśminkę do słupka. Ona była bardzo grzeczna i się z niego nie zerwała... http://i.imgur.com/1nf2D.jpg -Hmmmm.... słyszałem coś o starej kopalni, podobno lepiej się tu nie zapuszczać... http://i.imgur.com/Mw2HG.jpg -Pani kochana, co to za rudera tu stoi? http://i.imgur.com/ME67t.jpg -To pan nie wiesz?! Tu pracują bandyci! http://i.imgur.com/JQU4j.jpg -Bandyci!!! Muszę stąd wiać!!! http://i.imgur.com/1rX3d.jpg http://i.imgur.com/Lggoa.jpg Tymczasem Aisha namalowała koszmarnie brzydki obraz... :P http://i.imgur.com/Dqg6l.jpg Po powrocie do domu, Jaśmince należy się marchewka... http://i.imgur.com/C8k2v.jpg Następnego dnia, młodzi małżonkowie wybrali się razem w teren... http://i.imgur.com/OV8Q0.jpg http://i.imgur.com/QFxAo.jpg Potem ich drogi się rozeszły, Wojtek i Aquino wybrali się na przejażdżkę... http://i.imgur.com/Y85Y9.jpg ...a Aisha i Kometa pojechały ćwiczyć skoki... http://i.imgur.com/JjlFE.jpg http://i.imgur.com/BDaeN.jpg Przytulas się należy... ;) http://i.imgur.com/LZDDc.jpg Wieczorem Wojtek czyta Klarze do snu... http://i.imgur.com/bfl1k.jpg Następnego dnia pojechał z Kometą w teren... http://i.imgur.com/UcAhA.jpg I znowu przytulas... :P http://i.imgur.com/GpoVb.jpg -Masz marcheweczkę, bo mi jeszcze umrzesz z głodu i przyjdzie po ciebie Kostucha. http://i.imgur.com/Hup6e.jpg -A jak już będziesz stara i brzydka, to ci kupię magiczny eliksir odmłodzenia... Nie żartuję! ;) http://i.imgur.com/NiBB4.jpg Prywatne party.... http://i.imgur.com/Il0OT.jpg Ktoś tutaj pewnie przeholował z trunkami... Ciekawe czy pamiętali, by się zabezpieczyć... ;) http://i.imgur.com/BcfWQ.jpg http://i.imgur.com/NY9N9.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie_1981 - Dzięki :) Idę zaraz pograć,zobaczę co wyjdzie po połączeniu konia i jednorożca. :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
sorry ze przynudzam. Ale chce juz konczyc prezentacje losow rodziny Iman :>
http://img847.imageshack.us/img847/1...enshot285p.jpg http://img535.imageshack.us/img535/2...enshot303c.jpg http://img401.imageshack.us/img401/5...eenshot311.jpg http://img841.imageshack.us/img841/6...enshot340v.jpg http://img12.imageshack.us/img12/31/screenshot327f.jpg TO juz koniec z Imanami. Mogę dodać, że Evan umarł, ze starości nie mając już dzieci. Loraine zgineła w pożarze w rezydencji Ćwirów. A Maxie samotnie wychowuje dziecko spłodzone przez Mortimera. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ależ Evan ma włochate te ręce ;) Zdjęcia fajne. Ciekawi mnie jakim programem je edytujesz, żeby uzyskać taki efekt.
Aż się sobie dziwię, że przy ciągłym wywalaniu gry do pulpitu, nadal mam wenę do robienia zdjęć. No i patrzcie ile ja ich uzbierałam! Muszę być solidnie uzależniona od Simsów :P A co mi tam... Ludzie piją alkohol, ćpają, palą papierosy itd... Mnie żaden z tych nałogów nie ciągnie, więc mogę nałogowo grać w Simsy ;) Przyszedł czas na Naturie... Psina swoje przeżyła... http://i.imgur.com/Ycr6o.jpg Mroczny Kosiarz postanowił pomóc w porządkach domowych... :P http://i.imgur.com/Iu2GM.jpg Pamiętacie zakończenie ostatniej wstawki zdjęć? No to najwyraźniej Wojtek i Aisha jednak się nie zabezpieczyli... ;) Wpadki to ich specjalność, przecież Aisha urodziła Klarę w liceum... http://i.imgur.com/2aGUd.jpg Plecki bolą, więc Aisha wybrała się do SPA na masaż... http://i.imgur.com/X2AvL.jpg A co zrobił Wojtek? Oczywiście wskoczył na konika ;) http://i.imgur.com/UkcXj.jpg http://i.imgur.com/ThlQU.jpg Ich powrót do domu zbiegł się w czasie. http://i.imgur.com/Ure4L.jpg Ciapek jest teraz samotny. Ludzi interesują się głównie końmi, drobnymi zwierzakami i sobą nawzajem... A co z Ciapkiem... :( http://i.imgur.com/NqrNQ.jpg No, doczekał się w końcu uwagi, u schyłku swych dni... http://i.imgur.com/3KchE.jpg Grób Naturie... http://i.imgur.com/53RmT.jpg Ciapek przeprowadził się z budy na dworze, na posłanie w domu. http://i.imgur.com/SmgPP.jpg A co to? Naturie chyba nie do końca umarła. A gdy szczekała "Ja tu jeszcze wrócę", to nikt jej nie wierzył ;) http://i.imgur.com/EfT0J.jpg Klara staje się dzieciakiem z podstawówki... http://i.imgur.com/FNnna.jpg Ciapek zastanawia się, czy te dziwaczne stworzenia ze szklanych pudełek to te same, które widuje na dworze... http://i.imgur.com/XnQzX.jpg -Kotku! Jak ty możesz takie wygibasy robić, przecież jesteś w zaawansowanej ciąży!? http://i.imgur.com/Qjxih.jpg -No i masz wykrakał, teraz zaczęłam rodzić! http://i.imgur.com/RJzpJ.jpg Szpital w Appaloosa Plains. Szpital szczyci się tym, że przyjeżdżają do niego pacjenci z całej Simlandii, ale jakoś nie widziałam tutaj Agnieszki Zadek wycinającej sobie wyrostek robaczkowy, więc to raczej bujda. No a cała ta gadanina, że ocalają więcej niż zabijają... Ehh jakoś w to nie wierzę... :P http://i.imgur.com/OIypr.jpg Urodził się... No właśnie... Jak ja go nazwałam..? Pamięć już nie ta... :P http://i.imgur.com/Jit9i.jpg http://i.imgur.com/5LlsS.jpg Sklep Spożywczy... Aishy zachciało się "kąpieli z bąbelkami"... No i Wojtek musiał wsiąść na Gacusia i jechać po płyn do kąpieli... http://i.imgur.com/QKqxz.jpg Nawet po śmierci Naturie zaskarbia sobie przyjaciół.... http://i.imgur.com/EJjiS.jpg Niestety, na Ciapka też już przyszedł czas. http://i.imgur.com/MqLfA.jpg http://i.imgur.com/YzR39.jpg http://i.imgur.com/Svid6.jpg Wojtek i Aisha przy pracy. http://i.imgur.com/4yoa9.jpg http://i.imgur.com/FQ9kJ.jpg Klara na huśtawce. http://i.imgur.com/ZHbVP.jpg -Czyż to nie urocza rzeźba? Zaraz ją sprzedam... http://i.imgur.com/Hjd7F.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ciąg dalszy rodzin Sobotka,Pinezka,Betanek,Dąbek,Walendziak i Piaseckich`
No dawno ich nie było(powód znany jako ręka) --->http://forum.thesims.pl/showthread.p...67#post1463367 http://img17.imageshack.us/img17/650...enshot2oat.jpg Umarł Paweł Sobotka w końcu nadszedł jego czas kiedy doczekał się dorosłej wnuczki http://img233.imageshack.us/img233/3...enshot3bzz.jpg Eris po śmierci ojca postanowiła że ogarnie swoje życie, pozna nowych przyjaciół zacznie dbać o siebie. Tu z przyjaciółką z którą uczęszczała na areobik :) http://img511.imageshack.us/img511/6...eenshot4ap.jpg Na siłowni była także jej siostrzenica Iza oraz siostra, musiała jej się wyżalić, no musiała http://img607.imageshack.us/img607/6...enshot6czu.jpg http://img52.imageshack.us/img52/9595/screenshot8sm.jpg Spotkała daleką krewną matkę Olka jednak ta nie za bardzo jej pamiętała (kocham ich mentalność) http://img17.imageshack.us/img17/2748/screenshot7zz.jpg Iza często bywała ze swoją młodszą siostrą Laurą jednak czegoś jej brakowało http://img193.imageshack.us/img193/53/screenshot9gz.jpg Dopóki do sąsiedztwa nie przeprowadził się kolega z uczelni Krzysiek. Na początku Iza nie ulegała jego schlebianiu http://img202.imageshack.us/img202/4...eenshot10j.jpg Jednak po kilku spotkaniach poczuła że coś do niego czuje http://img11.imageshack.us/img11/272...nshot11tza.jpg Jza i Krzysiek zostali parą, tu na tarasie jak rodzice za dawnych lat http://img403.imageshack.us/img403/9...enshot12ub.jpg http://img213.imageshack.us/img213/8...enshot13ag.jpg Iza bała się zranienia jednak Krzysiek przekonywał dziewczyne jak bardzo ją kocha http://img253.imageshack.us/img253/9...enshot14fq.jpg http://img13.imageshack.us/img13/929...enshot15qv.jpg http://img829.imageshack.us/img829/5...enshot16zi.jpg Po pewnym czasie Iza chciała odseparować się od rodziców więc kupili sobie z Krzyśkiem dom. Chłopak był pewien że to kobieta na całe życie http://img526.imageshack.us/img526/8...enshot17wx.jpg Buziak przed ceremonią :D http://img820.imageshack.us/img820/6...enshot19bs.jpg A tu w trakcie http://img265.imageshack.us/img265/2...enshot21ox.jpg http://img855.imageshack.us/img855/9...eenshot22u.jpg Krojenie tortu i tany tany :) http://img148.imageshack.us/img148/9...enshot23kf.jpg http://img253.imageshack.us/img253/9...eenshot24w.jpg A kilka tygodni później :) http://img829.imageshack.us/img829/7...enshot25cu.jpg http://img443.imageshack.us/img443/5...nshot26pjg.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez ciekawa historia. ; )
A co u Steve.. Póki co żyje. Takie tam ogólne zdjęcia, poza dorośnięciem Georga nic ciekawego się nie dzieje: Moje dwa śliczne koniki: http://i.imgur.com/MUN2B.jpg Takie tam, zabawy: http://i.imgur.com/1nW1M.jpg http://i.imgur.com/Cfb8U.jpg http://i.imgur.com/CkxTg.jpg A Steve postanowiła pojechać na Savannah poskakać..w piżamie: http://i.imgur.com/1ihRy.jpg I o, urodziny Georga! http://i.imgur.com/MCgwg.jpg http://i.imgur.com/457k5.jpg Tyle na dzisiaj. Zdjęcia chyba naprawiłam. : ) Branoc, -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
stephenowa -moje tez nie dzialaja, wiec kopiuje z imageshacka z okienka forum ;> wtedy jest ok. innym sposobem zdjecia poprostu sie nie wyswietlaja
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Ale załamuję mnie grafika zdjęć. Kartę graficzną mam dobrą, gram na wysokich parametrach, no więc nie wiem. (chyba coś pokićkałam z nazwami..) Ale tak czy siak, zdjęcia są! Jeszcze jak popracuję nad ich wielkością, to nawet dobrze będzie. : D Ale Octavessens dzięki za podpowiedź. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hejka ! Mam czwartego członka rodziny. Jaki ? Zobaczycie ! Zaczynam,nie będę zanudzała.
http://img805.imageshack.us/img805/2498/nowyskin.png Paluszki mnie po swędziały i "posprzątałam" w pliku "Saved Sims". I przez przypadek skasował się skin,na który miała moja simka. Na fotce ma Maxisową skórkę,chociaż wygląda ładnie :) http://img194.imageshack.us/img194/9953/lodzik.png Koło domu mojej rodziny stał samochód "Mroźne Sny". Julia kupiła sobie loda w kształcie króliczka lodówkowego. Gdy się delektowała lodem :D ... http://img408.imageshack.us/img408/62/barabara.png Ania i Bartek bawili się w Bara-Bara :D http://img85.imageshack.us/img85/6094/sianko.png Julia po zjedzeniu loda poszła zrzucić sianka dla koni,bo zamówiła dużą belę siana. http://img98.imageshack.us/img98/1710/marchewka.png Ania poczuła zapach marchewek,wiedziała,że to od Julii. Julia widząc wzrok Ani dała jej marchewkę :D http://img600.imageshack.us/img600/42/julia2c.png Julia zamknęła konie w boksach,i się zastanawiała niespodziewanym brzuszkiem Ani. http://img511.imageshack.us/img511/9572/ksika.png Pamiętacie teleskop,gdzie Julia podglądała sąsiadów ? Sprzedała go i kupiła ładny regał na książki. :) http://img195.imageshack.us/img195/8099/lektura.png Od razu zaczęła czytać na łóżku ulubioną książkę o koniach. :D http://img839.imageshack.us/img839/5920/drzemka.png Po lekturze nie chciało jej się spać,więc się zadrzemała. Gdy się obudziła,zrobiła wielkie oczy i poszła pod kołderkę. :rolleyes: http://img502.imageshack.us/img502/4610/myli.png Gdy wstała umyła się i rozmyślała nad niespodziewanym brzuszkiem Ani. http://img821.imageshack.us/img821/9...otkowanie2.png Wypuściła konie, i zaczęła od pielęgnacji Ani. Podłożyła ucho na brzuch Ani i okazało się,że Ania w ciąży ! :O Julia była zdziwiona i szczęśliwa ! ;) http://img444.imageshack.us/img444/236/pieczka.png Kiedy Julia ją "umyła" :D Ania miała chęć pobawić się piłeczką :) http://img535.imageshack.us/img535/7416/placzabawk.png Mijały dni,a Ani brzuszek rósł. Pewnego dnia udali się do parki dla koni (stworzony prze ze mnie :D ) By spędzić miło czas... http://img690.imageshack.us/img690/7849/pord.png Bartek i Julia jak najszybciej musieli się udać do domu z Anią,ponieważ zaczęła rodzić ! http://img442.imageshack.us/img442/1650/jagoda.png I narodziła się Jagoda,czwarty członek mojej familii ! Powiem jedno : Cała Mama ! :D Okej,koniec fotek. Dałam aż 15 zdjęć i jeszcze jedno dla was ;) + Fotka : Zostaw mnie albo dostaniesz z marchewki ! http://img836.imageshack.us/img836/18/marchewa.png |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to moja kolej. Ciąg dalszy rodziny Martinez z Appaloosa Plains, mieszkającej na rancho rodziny Fox...
No tak, a dla głowy rodziny to porcji nie ma... :P http://i.imgur.com/GYtM0.jpg Służąca odpoczywa... Czasami jej pozwalam. http://i.imgur.com/RCVEV.jpg Dzieciak ma taką samą szpetną facjatę, jak tatuś... Zwłaszcza nos... okropne mają ten nosy! ;) http://i.imgur.com/2pdsm.jpg -Prze Pani poproszę loda, ale mam mało drobnych... http://i.imgur.com/NJzn6.jpg -No i proszę jaki smaczny... Lepiej go szybko zjem, zanim mi każą umyć zęby. http://i.imgur.com/Nl9W8.jpg Jak ja tego nienawidzę! Nie po to każę Simowi rzeźbić w kamieniu, żeby się rozpadał dla paru groszy za metal\minerał. Gdyby był na to mod... no ale nie ma. http://i.imgur.com/GjmKH.jpg -Co się gapicie? Woltyżerkę ćwiczę! :D http://i.imgur.com/IzwxB.jpg Ciekawy transparent... http://i.imgur.com/GYIr3.jpg -O jakiś podglądacz! http://i.imgur.com/HRjUa.jpg Cuś wygląda z pudełka... http://i.imgur.com/FmgOn.jpg Idą łeb w łeb... http://i.imgur.com/X16TY.jpg Ciężko powiedzieć kto wygrał... A oto szumnie brzmiący "Stadion". Jak mnie korci poustawiać tu przeszkody dla koni... http://i.imgur.com/LNv4f.jpg Wyścig do domu zdecydowanie wygra kobieta ;) http://i.imgur.com/CcMMX.jpg -Baby górą!! :D http://i.imgur.com/bEuxx.jpg Za karę tatuś musi się zająć dzieckiem... Przypomniałam sobie jego imię, Wiktor. http://i.imgur.com/VtvnC.jpg Kocham tą koszulkę. Jest na niej napisane: "Przed praniem wyjąć dziecko" :P http://i.imgur.com/JLRd1.jpg -Uwaga dorastam! Zacznę być nieznośna, jak wyrosnę na brzydulę! http://i.imgur.com/3dzxA.jpg -No i... klops... http://i.imgur.com/4HGMK.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie_1981 - Bluzka malucha jest The Best ! Skąd ją masz ? ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie pamiętam skąd mam tą bluzkę dla dzieciaka, bo jest stara jak świat. Chyba jest gdzieś na mts, ale pewności to nie mam. No a jak się ma kilkaset plików to ciężko jest wyczaić który to akurat plik. Szkoda, że nie ma programu do przeglądania plików package... Po nazwach nie zawsze się dojdzie co to jest, nawet gdy się je sortuje na katalogi. Ja mam osobne katalogi na ubrania, fryzury, tryb kupowania i tryb budowania, samochody itd.
Mamusia tej nastolatki w jej wieku, to już w ciąży była :P I po urodzeniu się Klary jeszcze miała 3 dni do młodej dorosłej... Myślę, czy nie zrobić tak samo z młodą... Poznała takiego okropnie brzydkiego chłopaka, nada się jak znalazł ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie jeju. Ja mam wszystko w jednym miejscu, nie miałabym głowy, by każdy pojedynczy plik umieszczać w innym folderze. Ciąża w tak młodym wieku? Ojeju jej, masz moda na ciąże u nastolatek, jak się domyślam? : p Fajnie fajnie. To oczekujemy na dalsze losy Twoich rodzin. : )
A w międzyczasie do AP wprowadził się nowy mieszkaniec... (nie pamiętam imienia, haha. Kiedyś to uzupełnię)! ON i jego psina- Saba(wiem, oryginalnie..) wprowadzili się do małego domku niedaleko centrum. Byli najlepszymi przyjaciółmi, dogadywali się świetnie, spędzali razem prawie każdą wolną chwilę. Jednak ON nie był w pełni szczęśliwy. Kochał swego pupila, ale potrzebował kogoś, z kim można porozmawiać, czasem się zabawić. I tak spotkał Steve. Był miłośnikiem zwierząt, a więc zainteresowały go zwycięstwa Steve i jej koni. Postanowił się z nią spotkać, zaprzyjaźnić.. i no,wiadomo.. Parę zdjęć: ON z Sabą http://i.imgur.com/2gK5c.jpg http://i.imgur.com/Y5CAu.jpg Wszyscy idą spać. Nie wiem dlaczego, ale Saba wstawała co pół h właściwie bez celu,a była zmęczona. http://i.imgur.com/LjqEL.jpg Zabawa: http://i.imgur.com/LxBjs.jpg http://i.imgur.com/SBUba.jpg A tu już spotkanie ze Steve. Oczywiście interakcje romantyczne poszły w ruch. :D : http://i.imgur.com/I8J1X.jpg Tyle na dłuższy czas, zdjęcia mi się skończyły. Trzeba pograć.: D -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Śmieszny ten dalmatyńczyk :P
No to lecimy z koksem :P Ten brzydal na poniższym zdjęciu, to chłopak Klary... Jak na tą wieś, to i tak nie jest aż tak brzydki... Już się nie mogę doczekać ich dzieci... ;) http://i.imgur.com/Maq8z.jpg Nauka latania Gackiem. http://i.imgur.com/KyB8G.jpg Wszystkie koniki zgodnie piją wodę http://i.imgur.com/FPFzV.jpg http://i.imgur.com/CXcj7.jpg Samochód się komuś zepsuł i tak już stoi parę dni... http://i.imgur.com/YyTih.jpg Jabłuszko... http://i.imgur.com/JqpCN.jpg Klara jedzie na studniówkę... sama. Nie zdążyła zaprosić chłopaka. http://i.imgur.com/T6V1T.jpg Wiktor podrasta. http://i.imgur.com/THL84.jpg Fanty Klary ze studniówki. http://i.imgur.com/Tw5lh.jpg Klara na jednorożcu. http://i.imgur.com/OOgy6.jpg Proces teleportacji... http://i.imgur.com/Jt9f1.jpg http://i.imgur.com/B6csH.jpg http://i.imgur.com/5gJHp.jpg Skoki... http://i.imgur.com/Mh2cH.jpg Środek skrzyżowania to jednak nie najlepsze miejsce na głaskanie jednorożców... ;) http://i.imgur.com/YLmGz.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie jak zrobiłaś, że w tej przeszkodzie z wodą pływają kaczuszki? : o Nie widziałam żadnej takiej opcji.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wymieniłam tą przeszkodę na drugą. Są dwie wodne i jedna ma kaczki, a druga nie... Prawie cały tor wymieniłam, bo mi się znudził :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ooo! Jak następnym razem będę grać to sprawdzę. Ta z kaczkami wygląda o wiele ciekawiej, haha. ; )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja też chcę, ja też! D: UWAGA długie i jak komuś się nie chce czytać to możecie od razu przeinąć Nie odpowiadam za skutki uboczne, które mogą nastąpić w wyniku przeczytania poniższej treści. Mój styl pisania może niektórym nie przypaść do gustu, za co od razu przepraszam - ale po prostu nie potrafię inaczej. d: Część I - tak, zamierzam katować was moimi wypocinami jeszcze kilka razy! :D http://img339.imageshack.us/img339/9227/79836260.png Przedstawiam wam moją nową simkę, Rosemary Harrison, wielbicielkę koni i czworonogów wszelakich, która początkowo postanowiła zamieszkać w małym, utrzymanym w modernowym klimacie domku na przedmieściach AP - przeprowadzać się w tym poście będzie dwukrotnie, dwukrotnie ją też okradną. D: Sama oczywiście nie mieszkała - wprowadziła się tam ze swoją trakeńską, gniadą klaczą, imieniem Drama Queen, czarnym kotem Zorro oraz Frappe - seterem, bodajże irlandzkim? Pech chciał, że nowocześnie wyposażony dom próbowano okraść już pierwszej nocy, na szczęście policja zajęła się tym odpowiednio wcześnie. Uraz i tak został.. http://img208.imageshack.us/img208/112/65793696.png *** http://img822.imageshack.us/img822/6936/dramaqueen3.png W związku z życiowym celem - zawodowe bycie dżokejką - Rose musiała ciężko trenować. Wybudowała koło domu mały padok, na którym ustawiła kilka drążków - ot, na dobry początek! Dziewczynom szło naprawdę nieźle. http://img266.imageshack.us/img266/3374/jazdakonna.png http://img845.imageshack.us/img845/2199/jazdakonna2.png Często wracały późno do domu - zawsze po udanym treningu Rose musiała wyciągnąć DQ na krótką przejażdżkę o zachodzie słońca! http://img855.imageshack.us/img855/2346/terenx.png http://img820.imageshack.us/img820/1...wrotdodomu.png Kiedy drążki przestały im wystarczać, nawiązały kontakt z pobliską stadniną - zapisały się na kurs, zaczęły brać udział w zawodach, trenowały na tamtejszym parkourze. Rose bez trudu udało się także zdobyć posadę właściciela placówki. http://img690.imageshack.us/img690/5...rwszeskoki.png W między czasie zarówno Frappe i Zorro znikały z domu. Ot, każde na inny sposób. Zorro nawet postanowił zniknąć z panela simów, do czasu ponownego włączenia gry.. mimo iż podczas swojej nieobecności był oddany do adopcji, hmm.. Frappe z kolei podróżował tu i tam, zwiedzając miasto. Z czasem jego ulubionym miejscem stał się Psi Park, gdzie za każdym razem świetnie się bawił. http://img338.imageshack.us/img338/1...dzkifrappe.png http://img408.imageshack.us/img408/7793/psipark.png http://img854.imageshack.us/img854/2...pewbasenie.png Wracał brudny (a pływał!), zmęczony i głodny, ale za to miał nowy znajomych. :D Rosemary zapragnęła mieć.. źrebaka. Po pewnym czasie okazało się, że faktycznie będzie go miała - DQ była w ciąży. Po kilku dniach narodziła się beżowo-biała samiczka, która błędnie została określona samcem i dostała imię November Rain. Cóż.. od tamtej pory jakoś nie było okazji, żeby to imię zmienić, więc zostało tak. http://img43.imageshack.us/img43/19/...nynovember.png W trakcie ciąży na klaczy jeździć się nie dało, a że Rose bez jeździectwa żyć nie mogła, to postanowiła kupić szarego ogiera rasy niepamiętamjakiej xD, którego nazwała Greyback. Ten, pod czujnym okiem doświadczonej już dżokejki, powoli wyrastał na czempiona. (: http://img689.imageshack.us/img689/2...scalekupno.png http://img153.imageshack.us/img153/3236/greyback.png *ah, ta zawzięta mina, hahahahah XDD* ... a matka z dzieckiem tasiała po okolicy co by kondycji nie stracić a młode przyzwyczaić do wiatru w grzywie XD http://img13.imageshack.us/img13/9132/mlodezdra.png Z czasem na świat przyszedł kolejny źrebak - Hidden Shadow, ogierek. http://img225.imageshack.us/img225/4...zinyhidden.png http://img69.imageshack.us/img69/3325/zrebak.png Obydwa maleństwa dogadywały się ze sobą wyśmienicie, jednak stale musiały być przy matce, co robiło się dość uciążliwe.. Ale jakoś dawali radę - proszę o oklaski dla młodej, bezrobotnej dziewczyny utrzymującej siebie plus cztery konie, psa i kota (Zorro po powrocie do rodziny został oddany do adopcji i jeszcze tego samego dnia z powrotem adoptowany, lol :D). http://img31.imageshack.us/img31/8650/zrebaki.png http://img253.imageshack.us/img253/1329/zrebakibieg.png Z takim zwierzyńcem na tak małej powierzchni żyć się nie dało - potrzeba było więcej miejsca na boksy, bo niebawem maluchy miały dorosnąć! Cała rodzina przeniosła się więc do zbudowanego już przez twórców gry domu, dokładnej nazwy nie pamiętam, ale mieszkał tam Chuck Hobble?, ten policjant, co to z przyjacielem Johnnym się tam wprowadził. Dom utrzymany w wiejskim klimacie przypadł do gustu naszej bohaterce.. kot też go polubił. :D http://img24.imageshack.us/img24/9343/kotwsianie.png To tutaj także dorósł pierwszy ze źrebaków - November Rain. http://img16.imageshack.us/img16/206...berdorasta.png http://img717.imageshack.us/img717/9...erdorasta2.png http://img39.imageshack.us/img39/1318/novgalopjg.png Za długo jednak tam nie pomieszkali - ot, było jednak zbyt wiejsko, jak na modernowe upodobanie Rosemary, zatem znów czekała ich przeprowadzka, tym razem do domu mojego autorstwa, dostosowanego specjalnie do potrzeb tejże rodziny. Mały, skromny, acz przyzwoicie wyposażony dom, stajnia na cztery boksy (zbudowane w stylu anie_1981 bodajże, za co mam nadzieję się nie obrazi. :D) i dość duży padok, co by się mogło małe stadko wybiegać. Do tego ładnie urządzony ogród (wspominałam już, że Rose oprócz zamiłowania do jeździectwa, cechuje zainteresowanie ogrodnictwem?), według upodobań pani domu. Niestety zdjęcie mam tylko w nocy, bo sama przeprowadzka miała miejsce chwilę przed północą. Parcela stoi luzem, nie jest przyczepiona do żadnej ścieżki, czy drogi i znajduje się tuż obok stadniny - wiadomo, blisko do toru z przeszkodami. :D http://img100.imageshack.us/img100/64/nowydom.png November dorosła, więc Rose ze zniecierpliwieniem czekała na urodziny Hidden'a. Odczuwała silną potrzebę wyruszenia ze swoją końską przyjaciółką w teren, ale wiadomo, było to niemożliwe, bo nastrój spada, hm. http://img683.imageshack.us/img683/5...eniehidden.png http://img845.imageshack.us/img845/3281/matkazhid.png W końcu - jest! Źrebak dorósł! Ma uroczy pyszczek, kurczę, cudny jest. D: http://img836.imageshack.us/img836/6351/hidddorasta.png http://img442.imageshack.us/img442/81/hiddiros.png Wkrótce cała czworonożna część rodziny musiała w sercu Rose zrobić miejsce dla nowego gościa - Anthony'ego. Cóż, początki ich znajomości proste nie były, na dodatek miał żonę, z którą zerwał :D i aktualnie R z nim chodzi, o. Związek wisi na włosku, bo potwierdziło się, że dziewczyna jest w ciąży, ee.. ups. :D http://img695.imageshack.us/img695/6641/anthonyw.png No i cdn. Obiecuję, że kolejne części, o ile będą, a mam nadzieję, że tak, będą krótsze - ot, uzbierało mi się tego z kilku dni. Gratuluję tym, którzy dotrwali do końca. :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Vernille, ale genialne. Opisałaś tylko jedną kradzież, ale co tam. ;p Śliczne zwierzaki. Najbardziej przypadł mi do gustu drugi źrebak. :D Masz pokaźną rodzinkę teraz, nie powiem. Wkrótce 3 simy, 4 konie, kot i pies.. Dasz radę? ; )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa, faktycznie. Kurcze, jeszcze przy poprawkach pamiętałam, żeby ją dopisać i zapomniałam. W każdym bądź razie okradli ją w tym ostatnim domu, ukradli jej kuchenkę. XD Akurat mnie przy tym nie było, bo poszłam sobie coś na obiad zrobić i zapomniałam zapauzować, hhmm..
Dam radę, dam, jeśli 'mąż' się nie wypnie i nie zostawi z całym tym stadem samej, biednej Rose. XD Plusem jest to, że mogę kierować zwierzętami - wypuszczam je na dzień, a one załatwiają wszystkie potrzeby. I mogę grać samymi simami. ;P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Haha, no widzisz. Skleroza nie boli. : ) No to miejmy nadzieję, że nikt się na nikogo nie wypnie. : p
O, wiem już jak nazywa się ten ON. Shane Contenter? Nazwisko jakieś takie dziwne, więc pewna nie jestem. Ale co tam. Zdjęcia! : D Dużo zdjęć. A więc Shane wybrał się na spacer, podczas którego spotkaliśmy mojego pierwszego, nie czarnego jelenia :D : http://i.imgur.com/DmGar.jpg http://i.imgur.com/RvlpO.jpg http://i.imgur.com/MdaIh.jpg Oczywiście Saba wymagała wieeeelu pieszczot : ) : http://i.imgur.com/N2xe4.jpg http://i.imgur.com/XLdep.jpg http://i.imgur.com/N1lYK.jpg http://i.imgur.com/VHPxd.jpg Po powrocie do domu wszyscy byli bardzo zmęczeni, więc poszli spać: http://i.imgur.com/JdvML.jpg http://i.imgur.com/Czb2K.jpg A kto to po zmroku galopuje mi pod domem? Steve! : http://i.imgur.com/YTF2W.jpg Ale Shane nie widział tego, ponieważ był zajęty.. Nagradzaniem Saby za jej szybkie uczenie się komend: http://i.imgur.com/TsZJz.jpg A piesek zmęczył się tą nauką i zdrzemną się na kanapie. Nie trwało to długo, a że było ciemno Saba poszła kopać dziury: http://i.imgur.com/D6Wp7.jpg http://i.imgur.com/XuOKP.jpg A tu niespodzianka. Shane stwierdził, że tak bardzo kocha psy, żeee... zaadoptował szczeniaczka. Jakiegoś terierka o imieniu Ramzes: http://i.imgur.com/JeLrJ.jpg Saba bardzo chciała zaprzyjaźnić się z nowym nabytkiem rodziny, więc zaczęła od zacieśniania więzów i wspólnego brykania: http://i.imgur.com/OvTdA.jpg http://i.imgur.com/Niwx1.jpg Kocham śpiące szczeniaczki! http://i.imgur.com/KQicV.jpg I takie bonusiki: +Cała rodzinka: http://i.imgur.com/Qr5yS.jpg +Co za infantylne zachowanie! Że pies bawi się jakąś gazetą to rozumiem, ale że dorosły facet bawi się w mamusię z jakimś workiem?! http://i.imgur.com/VLULC.jpg No to tyle. Nie zanudziłam? ;> -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Przydazyła mi się ostatnio ciekawa sytuacja w TS. Otóż,Arile i Amelie dzień po slubie wybrały się do kociego parku na mały piknik. Nagle rozległ się płacz dziecka. Szukając źródła płaczu trafiłam na małą dziewczynkę o imieniu DZIEWCZYNKA!!:O
Dodałam ja do rodziny i okazało się ,że dziwna dziewczynka nie ma żadnej rodziny. No cóż, Ari i Ami bardzo się ucieszyły z nowej podopiecznej,którą przechrzciłam na Sara:) http://img411.imageshack.us/img411/5...eenshot6tf.jpg http://img402.imageshack.us/img402/7...eenshot5cc.jpg http://img685.imageshack.us/img685/1...eenshot7cv.jpg http://img27.imageshack.us/img27/8909/screenshot9eh.jpg http://img833.imageshack.us/img833/6...enshot10xw.jpg http://img403.imageshack.us/img403/6...enshot11ku.jpg Ucieszyły się bardziej gdy okazało się,że Bell urodziła źrebiaka Villemo. Słodka z niej mała klacz :D http://img840.imageshack.us/img840/2...enshot16lc.jpg http://img535.imageshack.us/img535/2...enshot17qj.jpg http://img337.imageshack.us/img337/9...enshot18ud.jpg http://img97.imageshack.us/img97/638/screenshot19yt.jpg Któregoś wieczoru pociemniało nad ranczem Ami i Ari i...BUM! Spadł meteoryt. Naszczęście w pore udało mi się ewakułować rodzinke i konie na plaże. Przybyła straż pożarna by ugasić płomienie. Niesty jeden ze strażaków sam zajął się ogniem " Na twojej parceli nadal szaleje ogień,ale nie moge dostac się do żródła pożaru"-ciekawe dlaczego :D http://img263.imageshack.us/img263/1...enshot13lz.jpg http://img855.imageshack.us/img855/9...enshot14bm.jpg http://img535.imageshack.us/img535/1...enshot15cb.jpg EDIT: Sara już jako dziecko szkolne http://img153.imageshack.us/img153/3...enshot22gg.jpg http://img23.imageshack.us/img23/636...enshot23po.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ciekawe czy Sara będzie wolała chłopców czy dziewczynki... :P A co do meteorytu, to nie miałam go ani razu. Nawet się cieszę. Nie lubię takich przykrych niespodzianek.
Tatuś i córeczka wybrali się raz razem w teren. Po powrocie do domu, dali konikom po marchewce... :P http://i.imgur.com/LSTn6.jpg http://i.imgur.com/bC5UD.jpg http://i.imgur.com/M6mIC.jpg http://i.imgur.com/CjtBB.jpg http://i.imgur.com/SOPD4.jpg http://i.imgur.com/YSLD8.jpg Dzieciaki grają w XBoxa... http://i.imgur.com/IXKnE.jpg Kolejna wyprawa w teren, tym razem Wojtek i Aisha... http://i.imgur.com/BopOP.jpg Kto ładniej wykonał pozę heroiczną..? ;) http://i.imgur.com/NeEsS.jpg http://i.imgur.com/R7ROM.jpg Zarabiając na rzeźbach i obrazach, nie da się wybudować willi z basenem, ale Rancho z basenem i jacuzzi w piwnicy, już tak... ;) Małżonkowie wypróbowują jacuzzi... http://i.imgur.com/MzLJM.jpg Dzieciaki vs czas wolny :P http://i.imgur.com/QyGiO.jpg Mrówki mają wykopalisko archeologiczne... http://i.imgur.com/Z638i.jpg Gra w rzutki... http://i.imgur.com/RiAEn.jpg Wojtek pokonany przez własną windę... http://i.imgur.com/Joozo.jpg Wojtek i Aisha przeszli do grupy wiekowej "dorośli". Teraz są w średnim wieku ;) http://i.imgur.com/RYAQ6.jpg http://i.imgur.com/R4Hrl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To teraz w końcu kolej na mnie hihi.Nudziło mi się więc stworzyłam sobie nową rodzinkę która ma na nazwisko Brooks:Składa się z simki i konia,simka ma na imię Samantha a klacz Quennie w końcu będzie jeszcze 2 konik bo Quennie jest jak by to powiedzieć w ciąży ;)
A więc To jest Samantha wprowadziła się do Apaloosa Plains bo miała dość Bridgeport i nie chciała widzieć na co dzień swojego byłego chłopaka. http://img828.imageshack.us/img828/3...eenshot82x.jpg A oto jej klacz Quennie bardzo ją kocha Sam by się zabiła jakby jej się coś stało: http://img259.imageshack.us/img259/3...eenshot83k.jpg Tu pierwsza jazda konna,dziewczyna się bardzo bała ale potem było coraz lepiej: http://img404.imageshack.us/img404/7...eenshot84t.jpg http://img23.imageshack.us/img23/926...enshot85pa.jpg Tutaj akurat Sam prowadzi Quennie: http://img802.imageshack.us/img802/4...reenshot87.jpg A tutaj Quennie bawi się piłką(Słodko to wygląda :P ) : http://img853.imageshack.us/img853/4...eenshot90a.jpg Tutaj już pod wieczór Sam wsadziła Quennie do boksu : http://img651.imageshack.us/img651/7...eenshot92i.jpg I na koniec tego dnia dziewczyna postanowiła się odprężyć przed telewizorem : http://img193.imageshack.us/img193/3...eenshot91w.jpg To na tyle wrzucę coś jeszcze dzisiaj wieczorem bo akurat idę sobie pograć. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hahaha, basen, jacuzzi i winda na rancho? Trochę podejrzane. ;p
A wykopalisko mrówek śmieszne, nie spotkałam się z tym jeszcze. ; ) Revive śliczna klacz! : D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
revive, raz, śliczna klacz, dwa, Sam ma cudowne włosy! D:
Poprzednie fragmenty historii rodziny Harrison :Część I. ****** Część II Przyszła matka w końcu postanowiła podzielić się radosną nowiną z Tonym, jednocześnie sugerując, że przeprowadzka do jej domu byłaby dobrym rozwiązaniem. Facet się zgodził, już ustalali szczegóły, kiedy pojawił się problem - on sam ma konia, wszyscy się na parceli nie pomieszczą. Rose, chcąc nie chcąc, musiała pożegnać się z November Rain i oddać ją do adopcji, sam Anthony z kolei swojego konia też porzucić musiał, ale szkoda go nie było, bo nie miał żadnych umiejętności etc. No cóż, co do November, to pozostaje tylko marzyć, że po śmierci DQ i Grey'a, będzie się dało ją przygarnąć. D: Poniżej jedne z ostatnich zdjęć zrobionych tej klaczy. http://img836.imageshack.us/img836/1651/13337104.png http://img253.imageshack.us/img253/672/99678945.png *w tle dom, którego zdjęć wcześniej nie miałam ;d* Nawet przyjechał po nią taki... koniowóz! D: http://img811.imageshack.us/img811/7506/68957208.png Zaraz po przeprowadzce chłopaka, Rose zaczęła mieć mdłości (dziwny zbieg okoliczności?). Ciąża była pewna - nieco niechciana, ale damy radę. W między czasie, zrobili remont. Ot, nieco unowocześnili wnętrze, dodatkowo wyposażając go w różne duperele - trzeba przyznać, że dom nabrał klimatu, moim zdaniem udało im się połączyć 'dawniejszy' zewnętrzny wygląd z przytulnym, lekko modernowym wnętrzem. http://img401.imageshack.us/img401/1069/51957894.png Myślę o wrzuceniu go do oceny na forum. Dobra! Wracamy do historii! Co to tam... a! Nowe zmiany trzeba było uczcić w należyty sposób, ah... http://img717.imageshack.us/img717/1161/52432112.png http://img848.imageshack.us/img848/7541/69847381.png + BONUS, foch na sprzątaczkę. Tu mi się Antoś przywiesił, ale po chwili oprzytomniał i pognał za ukochaną, która zdążyła się wykąpać, zjeść, nakarmić konie, pobawić się z psem i Bóg wie co jeszcze. d: http://img717.imageshack.us/img717/7190/27543526.png |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
vernille - piękny konik, szkoda, że musiał być oddany ;)
A domek wrzucaj, na pewno ocenię ;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
up@ No właśnie szkoda konika był boski a domek wstawiaj,wstawiaj :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Breaux
No to zacznijmy. Najpierw przedstawimy część ludzka, a potem zwierzęcą. Mężczyzna na czele gromadki to Donte, blondynka - Raina, jego żona, a chłopak w niebieskim swetrze do Ken - ich syn (nastoletni). http://img214.imageshack.us/img214/7...reenshothi.jpg Tutaj ich drugie dziecko -Lena i arabka Iskra. http://img848.imageshack.us/img848/4...eenshot2jo.jpg No i ogieek Veteran, osiodłany, bo... http://img685.imageshack.us/img685/1...eenshot3hv.jpg ...Ken go dosiada!!! http://img835.imageshack.us/img835/4...eenshot4mn.jpg http://img341.imageshack.us/img341/9...eenshot5el.jpg A tym czasme Donte przygotowuje Iskrę do przejażdżki. http://img408.imageshack.us/img408/5...eenshot6xz.jpg http://img705.imageshack.us/img705/7...eenshot7nr.jpg http://img252.imageshack.us/img252/5...reenshot8m.jpg - Iskra, daj kopytko! Ładny konik! - :P http://img17.imageshack.us/img17/1254/screenshot9kl.jpg No to wsiadamy!!! Tylko na początku nie poszło jak z płatka. http://img11.imageshack.us/img11/308...enshot10ed.jpg Dziki, piękny źrebaczek przeszedł sobie koło mojego domu. http://img94.imageshack.us/img94/369...enshot11kl.jpg Przytulasek :D http://img215.imageshack.us/img215/4...enshot12dt.jpg Zmieniamy chód na kłusik! http://img502.imageshack.us/img502/1...eenshot13h.jpg Ken z Verkiem był pierwszy, a teraz Iskra go przegoniła! Wio, Verek, wio!! :D http://img249.imageshack.us/img249/4...eenshot14n.jpg http://img844.imageshack.us/img844/8...enshot15nr.jpg Ich cel jazdy - koński park; już niedaleko! http://img204.imageshack.us/img204/9...enshot16ww.jpg Dojechali! http://img405.imageshack.us/img405/3...enshot17zl.jpg Nagroda dla Verusia! :D http://img440.imageshack.us/img440/7...eenshot18w.jpg Donte i Iskra uczą się skakać http://img40.imageshack.us/img40/168...nshot19wmi.jpg Veteran nie ma co robić, więc Ken zsiada z niego http://img845.imageshack.us/img845/9...enshot20km.jpg Koń również potrzebuje piezczot, więc Ken mu je daje :P http://img542.imageshack.us/img542/4...eenshot21m.jpg Marcheweczka http://img842.imageshack.us/img842/1...enshot22lv.jpg http://img510.imageshack.us/img510/4...eenshot23a.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@SunnySimmy dokładnie taki sam źrebaczek był przed moim domem o.O
Tu go nawet widać w 0:35 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Może ten źrebaczek to miastowy konik? :D
Donte i Iskra znowu wyjadą z chaty :P http://img690.imageshack.us/img690/1...reenshotlp.jpg Raina tym razem na Veretanie, no to w drogę! http://img215.imageshack.us/img215/5...eenshot2yj.jpg Nie dogonisz mnie! http://img695.imageshack.us/img695/9...enshot3qeq.jpg A właśnie, że dogonię! WIOOOOOOOOOOOOOOO!!!!! :D http://img706.imageshack.us/img706/1...eenshot4eb.jpg Dobra, zaczekam na Ciebię... http://img259.imageshack.us/img259/44/screenshot5kq.jpg A co porabia Ken... chyba chce zawagarować! :O http://img838.imageshack.us/img838/6...eenshot6ax.jpg Jadą razem, ładnie, zgodnie... http://img528.imageshack.us/img528/5...eenshot7cp.jpg Dojechali! Chcieli ćwiczyć na słupkach, ale był tam ładny, biały konik. Donte porozmawiał z jego właścicielką... http://img851.imageshack.us/img851/6...eenshot8wt.jpg Iskrze spodobał się, więc zaczęła nawiązywać z nim kontakty. http://img341.imageshack.us/img341/8...eenshot10s.jpg Dwa białe koniki! Vercio też jest biały, ale nie ma go tu! http://img35.imageshack.us/img35/315...enshot11mn.jpg Tymczasem Raina zabrała go na słupki :P http://img705.imageshack.us/img705/5...enshot12cr.jpg Iskra trawkę je :D http://img502.imageshack.us/img502/1...enshot13cq.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Słuchajcie, jak nie wiem, czy mam jakiegoś bug'a, ale jeszcze nie widziałam Sima-sąsiada jadącego konno. W ogóle nie widuję za bardzo czyjś zwierzaków, raczej tylko dzikie\bezpańskie. I to nie jest tak, że moi ludzie nie wychodzą z domu. Codziennie jedna lub dwie osoby są z końmi w terenie, do tego w stadninie. A policjanta jadącego konno to już w ogóle nie widziałam :P
EDIT: Ciąg dalszy, mojej diabelnie nudnej rodzinki z Appaloosa Plains :P Moje małżeństwo jak zwykle w siodle. Miałam mały problem z wysyłaniem obojga w teren, bo ciężko jest dwoma sterować na raz, ale wymyśliłam sobie, że mogą razem ćwiczyć w stadninie, na zmianę pokonywać tor przeszkód i trenować z tyczkami. http://i.imgur.com/TQL5B.jpg http://i.imgur.com/DfnYm.jpg http://i.imgur.com/OEtdA.jpg Nie wiedziałam, jaka z tej naszej gosposi akrobatka! :D No Kobieta Guma normalnie... :P http://i.imgur.com/ZTBgC.jpg Przy posiłku. Aisha ma inną fryzurkę. Prosiła, by pokazać ;) http://i.imgur.com/FibRs.jpg http://i.imgur.com/SFXFE.jpg Dzieciaki też potrafią tańczyć... Oczekiwanie na autobus szkolny. http://i.imgur.com/HQNmt.jpg No i niestety przyjechał... :P http://i.imgur.com/b9QWP.jpg Klara wróciła po szkole do domu, ze swoim brzydkim chłopakiem, Rubenem... co ona w nim widzi... :P http://i.imgur.com/4uzMf.jpg http://i.imgur.com/UBYJt.jpg Chyba troszeczkę się zagalopowali w pieszczotach... I to w łóżku rodziców Klary... http://i.imgur.com/XKCTJ.jpg http://i.imgur.com/ErxMQ.jpg Ruben jest zadowolony http://i.imgur.com/bTUl9.jpg Martwię się o Aishę, niby ma na maksa malarstwa, a maluje takie rozmazane te obrazy... Nawet służąca lepiej maluje. http://i.imgur.com/T26mE.jpg Za to Wojtek ładnie rzeźbi, tą rzeźbę zatrzymam, chociaż jeszcze nie wiem, gdzie ją postawię. http://i.imgur.com/MFM86.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie czyli jednak ciąża będzie? : o : )
Haha, śliczna fryzura. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie a ja jednak widziałam sima jeżdżącego konno ale policjanta już nie :)
Sorry że wczoraj nie wstawiłam zdjęć ale oglądałam naruto a potem leciała gala EMA w Belfaście i musiałam to oglądać dzisiaj postaram się coś wrzucić a jak nie dzisiaj to jutro po szkole :) och...ale się rozpisałam xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to ciąg dalszy nastąpił... :P
Co to za trąba powietrzna wciąga Jaśminkę? http://i.imgur.com/3sRbK.jpg Ufff, to tylko siodłanie ;) http://i.imgur.com/C123S.jpg Bezpański piesek. Nawet ładny, ale na razie nie chcę psa dla Martinezów. Myślę nawet o oddaniu Jaśminki do adopcji. Wiem, trochę dziwne, że chcę się pozbyć jednorożca, ale na raz i tak moi ludzie biorą tylko dwa konie w teren, a z "mocy jednorożca" i tak nie korzystam. http://i.imgur.com/Q4ZUy.jpg O, dziecko już kopie! Dobrze, że Klara ma liberalnych rodziców... Zresztą, to jak mieliby jej zrobić awanturkę, skoro sami wywinęli w jej wieku tego samego orła... http://i.imgur.com/MB5DT.jpg No i znowu trąba powietrzna wciągnęła Jaśminkę. Tym razem ukradła jej siodło... http://i.imgur.com/HdTDm.jpg Młodszy brat Klary, Wiktor, stał się nastolatkiem. Nie jest taki brzydki, jak jego ojciec. No a na pewno jest ładniejszy od chłopaka Klary... http://i.imgur.com/HTxQs.jpg http://i.imgur.com/KvJ9P.jpg Brzuszek coraz większy :P http://i.imgur.com/MDkFF.jpg Gosposia wyraźnie jest czymś zniesmaczona... ;) http://i.imgur.com/Eo6io.jpg Wojtek uczy syna latania Gackiem. http://i.imgur.com/F5lic.jpg -Cześć Ruben, wiem, że masz swoje sprawy, ale musimy pogadać... http://i.imgur.com/KHlBg.jpg Wiadomości o ciąży nie było... Po prostu nie było takiej interakcji. Może to dlatego, że Ruben już dorósł. W każdym razie romansik kwitnie. Klara i Ruben zamieszkają razem, gdy tylko ona urodzi. http://i.imgur.com/FeHi9.jpg http://i.imgur.com/BVfvi.jpg No i brzuch Klary jest już chyba "w szczytowej formie". Wkrótce poród, a dzień później urodziny. Rancho odziedziczy Wiktor. http://i.imgur.com/Z9nK4.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Masz (nie)stety przechlapane, rogaczy nie da się oddać do adopcji...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To podrzucę sąsiadom :P W edycji miasta...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Teraz kolej w końcu na mnie 4 zdjęcia ale git nie chciało mi się więcej robić bo nie chciało mi się grać i musiałam się uczyć ponieważ z przyrody mam jutro zaliczenia z MAPY ŚWIATA ! I kartkówkę z polaka i z anglika(czasowniki nie regularne).
Huh,hyh za dużo drinków się wypiło dzisiaj nie sądzicie ? : http://img192.imageshack.us/img192/6...enshot2iro.jpg A tutaj przygotowania do snu pewnie nie zauważyliście ale zmieniłam jej fryza: http://img843.imageshack.us/img843/2...enshot3tyk.jpg Tutaj Quennie piję wodę,zapomniałam wam powiedzieć jest w ciąży oddałam ją do reprodukcji czy jakoś tak : http://img585.imageshack.us/img585/7...eenshot5dx.jpg No a tutaj już Sam odpoczywa po ciężkim dniu w nowym mieście: http://img403.imageshack.us/img403/2...eenshot4qj.jpg I to by było na tyle dziękuję za te 4 min(co ja gadam 5 sekund) straconego życia na czytanie mojego posta. Jeszcze raz dziękuje i dobranoc :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Fajny konik, babka też :P
Na chwilę poszłam do Bridgeport, do rodziny Bling, odłamu rodziny Bard. Pograłam z jeden simowy dzień, i oto kilka zdjęć. Generalnie, to gram teraz w Appaloosa Plains, ale z uwagi na "walkę z poprawkami routingu w SV i BP", trochę tak skaczę. Zmarli to Erick i Natalia Bling.... http://i.imgur.com/JEXkT.jpg http://i.imgur.com/GrnF9.jpg Szprotka, suczka-kundelek... Jeszcze szczeniak. http://i.imgur.com/5mIAr.jpg Syn Ericka i Natalii, to Franco, a jego żona ma na imię Ginger. Przyszli oddać Erica i Natalię na cmentarz. Trzeba ich zarejestrować w mauzoleum, a potem umieścić na cmentarzu. Nastolatek i dziewczynka z podstawówki są teraz w szkole, to dzieci Franco i Ginger. Od tego skakania po zapisach, nie pamiętam ich imion. http://i.imgur.com/BmB5K.jpg Groby Klanu Bardów. To ta duża grupka na pierwszym planie. Na drugim zdjęciu wszystkie widoczne. http://i.imgur.com/TlFPy.jpg http://i.imgur.com/Oagx4.jpg Zły szczeniak! Nasikałaś w kuchni! http://i.imgur.com/7SXdl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, super masz rodzinkę
revive, też mam dużo testów, ale ja mam gorzej, bo wszystko po Angielsku. Eee.. Przyzwyczaiłam się. :P Zazdroszczę Wam tych rodzinek :P Moje takie nuuuudne. Dówód : Rodzina Canning, a nazywam ich dom " Polem Bitwy " czy jakośtam. ( Bo każdy ma inne nazwisko, i ciągle robią sobie awantury w domu. Ach, te nastolatki... ^^ ) Codzienność :P http://img6.imageshack.us/img6/2002/screenshot502h.jpg Rodzina Steward " Ałć! Zła kobra! " :P http://img11.imageshack.us/img11/492...enshot567s.jpg "Nienawidzę mojej roboty..." :D http://img6.imageshack.us/img6/2959/screenshot56l.jpg Rodzina Willbye Ghost Busters.... ;) http://img521.imageshack.us/img521/8...eenshot603.jpg + 2 bonusy. Moja nowa simka, Lea Campbell. Niebiesko jej w głowie. :D http://img225.imageshack.us/img225/9...enshot46me.jpg I udało mi się chyba troszkę poprawić wygląd mojej simki, Faith Canning. I tak jest brzydka ^^ http://img717.imageshack.us/img717/7...eenshot52x.jpg Tyle na dzisiaj :) P.S. Grafika do .... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. ale ta Lea jest ładna pasują jej te niebieskie włoski ty mówisz że twoja rodzinka jest nudna ? Chyba moja a nie :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Już dawno chciałem Wam zaprezentować moją new legacy, ale jakoś nie było ku temu okazji. Fuscowie mi się już dawno znudzili, chociaż mam jeszcze całą kupkę niepokazanych zdjęć, więc może kiedyś dokończę Wam ich historię ;) Tymczasem przedstawiam Wam rodzinę Winston!
Oto gospodarz domu: Will, ściągnięty chyba z thesims3.com http://img802.imageshack.us/img802/5...eenshot738.jpg oraz Pan Adams(mój ulubieniec), rasy siberian husky: http://img52.imageshack.us/img52/9426/screenshot739.jpg No i domek, ubogi i bez ogródka, bo to starter :p (własnoręcznie budowany) http://img412.imageshack.us/img412/3...enshot737n.jpg Początkowo panowie nie byli do siebie przychylnie nastawieni, ale w szybkim czasie to się zmieniło: http://img163.imageshack.us/img163/1...eenshot731.jpg Uczenie komendy "siad!" http://img408.imageshack.us/img408/6...eenshot734.jpg Pan Adams już w pierwszym dniu przyniósł swojemu nowemu panu gazetę! http://img62.imageshack.us/img62/38/screenshot735up.jpg http://img525.imageshack.us/img525/3...eenshot736.jpg Pan Adams kopie w backyardzie: http://img715.imageshack.us/img715/9...enshot742n.jpg Pierwsza noc razem: http://img844.imageshack.us/img844/3...eenshot744.jpg Oto jak Pan Adams reaguje na telewizor: :D http://img855.imageshack.us/img855/7...enshot743a.jpg A tutaj już Will w drodze do pracy... razem z kierowcą widmo. http://img708.imageshack.us/img708/4...eenshot745.jpg i konserwowanie wozu strażackiego http://img337.imageshack.us/img337/3...eenshot746.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti., fajne to zdjęcie z kobrą, jak to się stało? :P
Gio, fajny ten pies... husky są śliczne :D Romantyczny powrót do Appaloosa Plains... W pewnej wiosce, Appaloosa Plains, mieszkała sobie rodzina Martinez... Małżeństwo z dwójką nastolatków, trzema konikami i gosposią... Jeden z koni był "inny", tak od maleńkości ;) Dwa normalne konie, to nie byle mieszańce... to para arabów, czarny ogier Aquino i jego klacz, Kometa... http://i.imgur.com/JBXKK.jpg No i ten inny koń... Jaśminka... http://i.imgur.com/RLACD.jpg Rodzeństwo nastolatków, starsza jest dziewczyna, Klara. Jej młodszy brat, to Wiktor... Ich rodzice to Wojtek i Aisha. Jak widać, Klara jest w zaawansowanej ciąży... Zaszła w ciążę w liceum, tak jak jej matka... http://i.imgur.com/4VK9r.jpg Wojtek, Aisha i Wiktor wybrali się razu pewnego z końmi i mutantem do stadniny, gdzie każdy ćwiczył swojego wierzchowca. http://i.imgur.com/OE70x.jpg http://i.imgur.com/Rrlk1.jpg http://i.imgur.com/J94Jn.jpg http://i.imgur.com/Cnhwo.jpg http://i.imgur.com/YlxKl.jpg Klara zaczęła rodzić, brat ją zawiózł do szpitala. http://i.imgur.com/1PBzh.jpg W szpitalu pojawił się też ojciec dziecka, Ruben.. Wrócił z moją familią do ich domu... http://i.imgur.com/GNNg0.jpg http://i.imgur.com/7cyAZ.jpg http://i.imgur.com/HzvpN.jpg http://i.imgur.com/VbQkn.jpg Klara następnego dnia stała się młodą dorosłą i jeszcze tego samego wieczoru wyprowadziła się z dzieckiem do Rubena. Chłopcu dała na imię... Gienek... http://i.imgur.com/KxNmn.jpg Specjalna edycja dla zainteresowanych moją kolekcją drobnych zwierzątek, czyż nie są słodziutkie? http://i.imgur.com/bBwiU.jpg http://i.imgur.com/4lFpf.jpg http://i.imgur.com/Bibul.jpg http://i.imgur.com/SxlQl.jpg http://i.imgur.com/Lkg6w.jpg http://i.imgur.com/XDhGI.jpg http://i.imgur.com/JUjF1.jpg http://i.imgur.com/M0zLr.jpg http://i.imgur.com/HV53A.jpg http://i.imgur.com/Xb0cW.jpg http://i.imgur.com/4gZou.jpg http://i.imgur.com/VTFIQ.jpg Jaśminki już z nimi nie ma, wypuściłam ją. Jest taka opcja na jednorożcu "Wróć do dziczy". |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To teraz kolej na mnie u mnie się gra trochę potoczyła bo grałam dzisiaj więc jeszcze wieczorem editnę posta i coś wrzucę:
Następny dzień nudziło się Sam więc postanowiła udać się na siłownię jak postanowiła tak zrobiła: http://img100.imageshack.us/img100/3...eenshot14z.jpg http://img528.imageshack.us/img528/3...eenshot18z.jpg Zaprzyjaźniła się z pewnym bogaczem Gavinem nie pamiętam nazwiska no w sumie to ja ich bardzo szybko zaprzyjaźniłam bo zależało mi na tym ślubie tutaj 1 pocałunek: http://img703.imageshack.us/img703/4...enshot20xz.jpg Gavin wręcza jej piękne kwiaty: http://img210.imageshack.us/img210/1...eenshot19j.jpg W końcu zaręczyny o matko ale radość: http://img502.imageshack.us/img502/2...eenshot21s.jpg A tutaj już zdjęcia ze ślubu: http://img685.imageshack.us/img685/5...eenshot22v.jpg http://img812.imageshack.us/img812/5...enshot23lp.jpg http://img839.imageshack.us/img839/7...enshot24op.jpg Krojenie tortu: http://img577.imageshack.us/img577/7...enshot25ez.jpg A tutaj już w zupełnie nowym domku(w tle w drzwiach jest jej klacz Quennie jest jeszcze piesek ale nie widać go na zdjęciu bo zapomniałam zrobić: http://img713.imageshack.us/img713/9...enshot26uf.jpg No i to na tyle dziękuje że przeczytaliście mój post. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ciąg dalszy rodziny Sobotka,Betanek,Dąbek,Walendziak,Piaseckich.
Cudowny gej Cedrik odszedł niestety, jego partner Brad umarł już dawno więc Pinezkowie wygineli, jakoś nie było mi szkoda. http://img842.imageshack.us/img842/7...enshot2aoq.jpg A tu widzimy rodzeństwo Walendziak Emanuela i Gośkę http://img543.imageshack.us/img543/8...eenshot3jg.jpg Ich nowy dom, Marta postanowiła wyprowadzić się ponieważ stary dom przypominał jej o zmarłej matce Maliwnie. http://img812.imageshack.us/img812/1...eenshot5py.jpg Miłość brata i siostrzyczki , słoodko ;3 http://img825.imageshack.us/img825/6...eenshot6vp.jpg Rodzice też nie zapomnieli co znaczy miłość :) http://img405.imageshack.us/img405/9...eenshot8wv.jpg Emanuel poznał cudowną dziewczynę w której się zakochał Nikolę http://img266.imageshack.us/img266/8...enshot11rr.jpg http://img269.imageshack.us/img269/2...enshot12uc.jpg A co u Betanków :D Uśmiechnięty Oluś :) http://img98.imageshack.us/img98/1868/screenshot13c.jpg Mama Olusia postanowiła oddać się ćwiczeniom http://img225.imageshack.us/img225/1...enshot14wx.jpg A co Tu Robi Iza :O? W zaawansowanej ciąży? głupia! http://img202.imageshack.us/img202/4...enshot16ve.jpg Olek nie próżnował, miał swoją ukochaną dziewczynę Adę :) http://img27.imageshack.us/img27/485...nshot17wrj.jpg http://img404.imageshack.us/img404/6...eenshot21e.jpg http://img27.imageshack.us/img27/1234/screenshot23i.jpg A u piaseckich urodziła się panienka Dagmara, dla nas Daga :) http://img412.imageshack.us/img412/9...enshot24ck.jpg http://img189.imageshack.us/img189/4...enshot26wi.jpg http://img215.imageshack.us/img215/3...eenshot28h.jpg http://img822.imageshack.us/img822/6...enshot29vm.jpg NIESTETY DALSZYCH LOSÓW TEJ RODZINY NIE BĘDZIE! SIMSY SIE POPSUŁY I MUSIAŁAM ZROBIĆ REINSTALKĘ, PRZYKRO MI.. WYBACZCIE POSTARAM SIĘ ZROZBIĆ NOWA RODZINĘ I CIĄGNĄĆ JĄ RÓWNIE DŁUGO. ! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Gio - śliczny sim :)
Horsez - Oluś jest bardzo udany :) Zazdroszcze ci go :D Daga też niczego sobie :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Heh to znowu ja z resztą jak zwykle pograłam sobie wczoraj i dzisiaj porobiłam dosć sporo zdjęć czyli : 43. Wszystkie umieszczę je i będę miała z głowy i potem sobie znowu pogram no i wiecie...
To jak narazie moja ulubiona rodzinka po prostu ją kocham obecny skład rodziny: Samantha ..... eeyyhh zapomniałam nazwiska ma po mężu. Gavin... nie pamiętam nazwiska Quennie moja ukochana klacz Drama żebrak córka Quennie. Lily ... Dodatkowo Sam jest jeszcze w ciąży więc dodatkowa osóbka dojdzie do tego grona. Tutaj już pierwsza wspólna noc w nowym domku ( wiadomo co się stało potem...) : http://img155.imageshack.us/img155/6...eenshotesn.jpg http://img854.imageshack.us/img854/6...eenshot2sb.jpg http://img406.imageshack.us/img406/5...eenshot5lq.jpg Tutaj jest ten słodki szczeniaczek wabi się Lily: http://img204.imageshack.us/img204/5...eenshot3kh.jpg Tutaj Sam się bawi z Lily: http://img521.imageshack.us/img521/5...reenshot6s.jpg http://img9.imageshack.us/img9/7503/screenshot7kn.jpg Jest się żoną burmistrza wiec trzeba wyglądać elegancko(tutaj Sam po zmianie ciuchów i włosów) : http://img443.imageshack.us/img443/4...eenshot8ym.jpg Tutaj Sam gotuje śniadanko: http://img38.imageshack.us/img38/1462/screenshot9bd.jpg Już je gofry: http://img502.imageshack.us/img502/3...eenshot10m.jpg Dajemy Quennie marchewkę(przecież jej też się coś od życia należy) : http://img14.imageshack.us/img14/776...enshot13te.jpg Oraz gładzimy piękną klacz: http://img715.imageshack.us/img715/9...enshot14ib.jpg Tutaj Quennie pije: http://img408.imageshack.us/img408/4...enshot15fx.jpg Sam,Gavin i Lily wybrali się razem do psiego parku,w pewnym momencie Sam zrobiło się nie dobrze(wiadomo po czym,patrz 3 zdjęcie początek jeśli nie wiesz ) : http://img708.imageshack.us/img708/2...enshot16oh.jpg Ale potem usiedli na ławce i zaczęli się do siebie przytulać: http://img13.imageshack.us/img13/642...enshot17bb.jpg http://img689.imageshack.us/img689/7...enshot18xe.jpg W tym samym czasie kiedy Sam i Gavin się mizdrzyli to Quennie zaczęła rodzić ta klacz nie jest zbyt urodziwa: http://img847.imageshack.us/img847/2...eenshot19g.jpg Tu już razem w boskie: http://img62.imageshack.us/img62/6214/screenshot20f.jpg W końcu Sam dosiadła Quennie: http://img21.imageshack.us/img21/693...enshot21pk.jpg Przecież o nową klacz w rodzinie też trzeba dbać a co ! : http://img830.imageshack.us/img830/5...enshot22xr.jpg http://img84.imageshack.us/img84/721...enshot23dn.jpg http://img213.imageshack.us/img213/3...eenshot24u.jpg Tutaj Sam prowadzi Dramę: http://img856.imageshack.us/img856/2...enshot25ad.jpg Samantha gotuje kolację dla siebie i męża: http://img546.imageshack.us/img546/5...eenshot26t.jpg Tutaj już piecze hot-dogi na grillu: http://img824.imageshack.us/img824/7...enshot27hg.jpg Sam próbuje spalone hot-dogi: http://img840.imageshack.us/img840/4...enshot29rs.jpg Tutaj Gavin próbuje odkryć jakikolwiek eliksir: http://img257.imageshack.us/img257/5...eenshot28y.jpg Tymczasem kiedy Gavin odkrywał eliksir Sam nagle urósł brzuszek(wiadomo dlaczego ) : http://img585.imageshack.us/img585/6...enshot30oj.jpg Ta natomiast pełna radości pobiegła powiedzieć mężowi kiedy wchodziła do pokoju usłyszała dźwięk wybuchu z pokoju,kiedy do niego weszła zobaczyła męża w takim stanie,nie przejmowała się i odrazu mu powiedziała o dziecku: http://img810.imageshack.us/img810/4...eenshot31a.jpg Kiedy zona już poszła spać ten przed snem postanowił nakarmić kanarka: http://img217.imageshack.us/img217/9...enshot32lb.jpg Tutaj już śpią razem: http://img685.imageshack.us/img685/9...enshot34bo.jpg A tutaj Lily zabierała się za gryzienie fotela: http://img135.imageshack.us/img135/6...enshot33fe.jpg Tutaj żonka przygotowuje śniadanko dla szczeniaczka: http://img85.imageshack.us/img85/561...enshot35gf.jpg http://img341.imageshack.us/img341/8...eenshot36k.jpg Tutaj Lily już sobie smacznie je: http://img406.imageshack.us/img406/5...eenshot37f.jpg W tym samym czasie Sam poszła się wykąpać: http://img854.imageshack.us/img854/8...eenshot38x.jpg I jednakowo w końcu Gavin wstał: http://img853.imageshack.us/img853/7...eenshot39i.jpg Tutaj Quennie będzie Iskała Dramę: http://img213.imageshack.us/img213/8...enshot40zl.jpg Pani domu jednak że jak Gavin wyszedł do pracy ta wzięła się za mycie garów: http://img543.imageshack.us/img543/1...enshot41xv.jpg Tutaj już przed księgarnią musiała kupić kilka książek: http://img842.imageshack.us/img842/1...eenshot42j.jpg Wyjmujemy pocztę,oczywiście dostała 8 prezentów ślubnych od przyjaciół: http://img135.imageshack.us/img135/1...enshot43hn.jpg A tutaj piszemy listy z podziękowaniem: http://img844.imageshack.us/img844/3...eenshot44j.jpg No i to na tyle jeszcze może potem coś wrzucę ale nie obiecuję. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kysiula, ale szybko jej urosły włosy XDD
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Siemq,dawno tu nie byłam ,a to przez te ***** błędy -.- musiałam robić reinstalkę i wszystkie save poszły się...... No ale na szczęście mam familię nową :P
Rodzina WEST :D Więc za górami...........za lasami i gdzieś tam,a dokładniej w AP żyła sobie Justyna. Uwielbiała konie,więc mieszkała z klaczą,Magdą. http://img16.imageshack.us/img16/3918/screenshotpw.jpg http://img27.imageshack.us/img27/6983/screenshot3wy.jpg http://img26.imageshack.us/img26/2750/screenshot5rt.jpg Poznała chłopaka,Daniela West ,teraz ich romantyczne foty(ostrzegam,dużo) http://img263.imageshack.us/img263/2...eenshot9he.jpg http://img502.imageshack.us/img502/2...eenshot10d.jpg http://img7.imageshack.us/img7/8342/screenshot12fg.jpg http://img845.imageshack.us/img845/7...enshot15fc.jpg http://img703.imageshack.us/img703/9...eenshot19u.jpg http://img214.imageshack.us/img214/2...eenshot30y.jpg http://img404.imageshack.us/img404/2...enshot28nb.jpg http://img411.imageshack.us/img411/3...enshot27gs.jpg http://img510.imageshack.us/img510/7...eenshot32i.jpg http://img705.imageshack.us/img705/2...enshot33wz.jpg http://img217.imageshack.us/img217/3...enshot36fu.jpg http://img215.imageshack.us/img215/8...eenshot37q.jpg A Magdzia bawi się piłką..... http://img16.imageshack.us/img16/549...enshot46es.jpg Justyś jest w ciąży ^^ http://img689.imageshack.us/img689/3...enshot58md.jpg http://img9.imageshack.us/img9/5558/screenshot59j.jpg http://img69.imageshack.us/img69/8835/screenshot66b.jpg -Ajć,help,ja rodze.!!-wzdychała Just,kiedy mąż był w pracy :D http://img542.imageshack.us/img542/4...eenshot70c.jpg Oczywiście urodził sie synek <3 http://img695.imageshack.us/img695/8...eenshot74m.jpg http://img195.imageshack.us/img195/1...enshot77sd.jpg http://img849.imageshack.us/img849/7...eenshot79d.jpg Daniel zaczął eksperymentować,a Justyś zmieniła kolor i długość włosów... http://img9.imageshack.us/img9/9184/screenshot80fo.jpg http://img40.imageshack.us/img40/3590/screenshot81x.jpg A ! Przygarnełam 2 koniki(sor,ale zapomnialam jak sie nazywaja) http://img6.imageshack.us/img6/5569/screenshot85wf.jpg http://img41.imageshack.us/img41/89/screenshot87t.jpg http://img64.imageshack.us/img64/9256/screenshot90u.jpg CDN :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains...
Po wypuszczeniu jednorożca, Jaśminki, wiele Dzikich Koni przybywało, by za to podziękować... Niestety na Dzikich Koniach nie ma opcji "Wyproś wszystkich..." http://i.imgur.com/TZUoZ.jpg Przychodził nawet inny jednorożec... http://i.imgur.com/NoJ4L.jpg Poranek po pierwszej nocy bez Jaśminki, zastał podwórko Martinezów zaskakująco... pełnym! http://i.imgur.com/DEUzE.jpg Wiktor potrafi sam zrobić śniadanko, zdolny chłopak ;) http://i.imgur.com/JSHEv.jpg Tego dnia odbyła się studniówka Wiktora, oczywiście spóźnił się i limuzyna nie poczekała. Dlatego skorzystał z wyświechtanego, starego Gacka.... http://i.imgur.com/L8YRA.jpg Oczywiście został królem Balu, ale studniówka i tak do udanych nie należało bo Wiktor... wstyd się przyznać.. nie ma dziewczyny... :P http://i.imgur.com/BRVKY.jpg Następnego dnia, tatuś i synek wybrali się w teren, z Kometą i Aquino. http://i.imgur.com/RdkMM.jpg http://i.imgur.com/E3Xwe.jpg http://i.imgur.com/EJE4P.jpg http://i.imgur.com/1BbM7.jpg http://i.imgur.com/BnKfZ.jpg Aisha w końcu nauczyła się malować, już w innym temacie wspominałam o jej bugu, pomimo pełnego opanowania malowania, malowała same bohomazy. Prawdopodobnie był to też powód częstego wyłączania się gry, zobaczy się w praktyce, czy teraz będzie dobrze. Wyprowadziłam ich z domu i wprowadziłam ponownie, dzięki temu "bug malarski" minął. http://i.imgur.com/NjtTx.jpg Rodzina wspólnie pyka w konsolkę... http://i.imgur.com/2EOxt.jpg Dzikie konie zadomowiły się u Martinezów na dobre, w końcu mają tu wodę i siano za darmo.... Lubię koniki, ale nie chcę mieć całego stada! :P Na drugim zdjęciu, Dziki Koń ma zapleciony ogon... Ciekawa właściwość dzikiego zwierzęcia, potrafiącego samemu zapleść sobie ogon... http://i.imgur.com/4w2SH.jpg http://i.imgur.com/TfhUT.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witajcie to znowu ja !
Tym razem mam tylko 12 zdjęć a nie 44. To są zdjęcia z dzisiaj grałam tylko 30 min. A więc zaczynamy... Drama w końcu ma swoje urodziny jest już dorosła: http://img3.imageshack.us/img3/3803/screenshothj.jpg Tutaj już razem(z przodu Drama w środku Sam a na końcu Quennie) : http://img13.imageshack.us/img13/5572/screenshot2iu.jpg Sam gładzi Dramę: http://img267.imageshack.us/img267/4...eenshot3yt.jpg A tutaj daje jej przysmak czyli marchewkę: http://img442.imageshack.us/img442/3...eenshot4ci.jpg Sam gotuje zapiekankę a obok niej znajduje się Lily: http://img689.imageshack.us/img689/8...eenshot5yc.jpg A tutaj wsypuje gotowaną wyborną karmę(czy jakoś tak) : http://img198.imageshack.us/img198/9...eenshot6lu.jpg A tutaj już widzimy samą Sam jak je zapiekankę(tą co gotowała wcześniej) : http://img198.imageshack.us/img198/8...eenshot7mk.jpg Tutaj widzimy Gavina w stroju burmistrza który leci do szpitala zabawiać chore dzieci: http://img827.imageshack.us/img827/6...eenshot8ae.jpg Dziewczyna uczy się przepisu(mądra kobieta) : http://img821.imageshack.us/img821/6...enshot9qib.jpg Szczotkuje Dramę bo zaraz pojedzie w teren z Gavinem: http://img689.imageshack.us/img689/9...enshot10fl.jpg A tutaj już Gavin na klaczy: http://img69.imageshack.us/img69/434...enshot11if.jpg W tym samym czasie kiedy Gavin wyruszył tam wyniosła śmieci: http://img72.imageshack.us/img72/8342/screenshot12h.jpg No i to na tyle dziękuje :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hej !! :D Mam pewien błąd w komputerze, i za każdym razem gdy go wyłączam, jest ryzyko że stracę WSZYSTKO z komputera. Niestety, przez to usunęła mi się rodzina Amneye, czyli z losów Ayumi... Nici. Ale jestem 'Back on Track' z rodzinką Campbell, która też ucierpiała. Ale ją mam w skrzyni rodzin, więc już odnawiam :D
Rodzina Campbell Na początku stworzyłam simkę o imieniu Lea Anemon i sima o imieniu Kevin Campbell. Lea pochodzi z planety Waterland, gdzie większość simów jest... niebieskich. A więc Lea i Kevin spotkali się na studiach. Lea studiowała Sztukę, a Kevin studiował Prawo. Gdy stali się dorośli, postanowili zamieszkac razem, żeby było taniej. Później ta przyjaźń okazała się czymś więcej. Kevin zaczął odkrywać eliksiry, a Lea rzeźbić. A że byli w nowym domu, postanowili się zabawić, i od tej pory Lea miała nudności. Kilka dni później dowiedziała się, że jest w ciąży. Po kilku miesiącach na świat przyszły bliźniaki, Sky i Julian, Których zdjęcia dodam następnym razem :D http://img266.imageshack.us/img266/2...eenshot47p.jpg http://img708.imageshack.us/img708/6...eenshot43l.jpg [img]http://i42.************/5ofnzs.jpg[/img] [img]http://i40.************/14b0y86.jpg[/img] [IMG]http://i44.************/2629mc1.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/ogw8lc.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/10zn3uv.jpg[/IMG] Przepraszam, jeśli tylko pierwsze 2 zdjęcia działają, ale inne próbowałam z Tinypica, i niewiem czy dobrze to zrobiłam :P Yep, zdjęcia są OK :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Moja kochana, nowo założona rodzinka.
ELECTRIO Od dziecka Merry chciała mieć konia... Jej marzenia się spełniły już gdy była nastolatką. Opiekowała się nim z całej siły. http://img818.imageshack.us/img818/5522/rodzinka1z.jpg Merry po raz pierwszy wsiadła na konia. Klacz nazywa się Maria Magdalena. (Mina Merry jest bezcenna. ;x ) http://img403.imageshack.us/img403/1193/rodzinka2.jpg Merry jest już dorosła, ale nic się nie zmieniło od wieku nastolatki. Nadal boi się koni, no i nadal nie grzeszy mądrością. POWÓD, jazda na koniu w sukience. xd (Zuch dziewczyna, nie mieszka już z tatusiem...[*] ) http://img838.imageshack.us/img838/8118/rodzinka3d.jpg Na tym zdjęciu Merry i Maria Magdalena trenują ostro. Mer. chce zostać mistrzynią. Ale sława nie przychodzi tak nagle. Merry bierze się w karby. Została moją simową Justyną Kowalczyk. Ćwiczy co dziennie. Puki koń się nie zmęczy. ;x Jak ja ją kocham. http://img338.imageshack.us/img338/4554/rodzinka4.jpg A tutaj dowód, że nie ma zmiłuj się dla Merry. Ćwiczy nawet w piżamie. :x http://img840.imageshack.us/img840/7291/rodzinka5.jpg I ćwiczenia się opłaciły. 1 miejsce w Amatorskich Biegach Przełajowych... Na zdjęciu wraca z nieudanego Wyścigu Międzynarodowego, w którym zajeła 3 miejsce... Ale Merry nie da się. Wygra i te zawody. http://img268.imageshack.us/img268/6150/rodzinkap.jpg PODZIĘKOWANIA DLA: http://imageshack.us/ Kolejna dawka Merry i Marii Magdaleny w następny poniedziałek. ;x |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains...
Wiktor stał się młodym dorosłym. Ustylizowałam go na typowego ranczera, ma taką cerę, twarz i fryzurę, że kojarzy mi się z jakimś Indianinem... ;) Aż się prosiło dać mu takie ubranie... http://i.imgur.com/TWkFd.jpg Jak każdy ranczer, Wiktor zajmuje się konikami i jeździ na konikach :P http://i.imgur.com/biqOS.jpg http://i.imgur.com/MJSrH.jpg http://i.imgur.com/EL3HD.jpg http://i.imgur.com/5dXXf.jpg Jak widać, dołączył do niego ojciec, Wojtek... http://i.imgur.com/LCiMK.jpg http://i.imgur.com/H63dD.jpg Po śmierci Ciapka i Naturie, nie planowałam więcej psów, ale kiedy Aisha zamarzyła o psiaku... cóż mogę rzec, zadzwoniła do schroniska... I tak w domu znalazła się Maya, suczka kundelka, ale bardzo ładna. Będzie małym psem, ale nie mam pojęcia jak będzie wyglądała.... http://i.imgur.com/CUAMh.jpg http://i.imgur.com/bIo6J.jpg http://i.imgur.com/CXAe6.jpg http://i.imgur.com/GygvB.jpg Aisha ma bug malarski, ale o dziwo, nie ma go na desce kreślarskiej... http://i.imgur.com/2rmMw.jpg Wiktor zapragnął odmiany w codziennym, monotonnym życiu, poderwał więc gosposię... :P http://i.imgur.com/b7RAZ.jpg http://i.imgur.com/UtXwr.jpg http://i.imgur.com/MhIOO.jpg http://i.imgur.com/5fXpP.jpg Wojtek i Aisha się zestarzeli... http://i.imgur.com/73Ht6.jpg http://i.imgur.com/Biw6M.jpg Rodzina w komplecie... http://i.imgur.com/Y99wJ.jpg Wojtek i Aisha postanowili się wyprowadzić, by ich synalek miał szansę się wykazać. http://i.imgur.com/1IkeG.jpg http://i.imgur.com/LZsJl.jpg Kupili sobie całkiem ładny domek, w którym dożyją końca swych dni... Z reguły nie wyprowadzam z domu emerytów, ale nie bardzo miałam gdzie upchnąć dodatkowy pokój z podwójnym łóżkiem. No przecież nie będą spali w stajni... http://i.imgur.com/1LGQZ.jpg I BONUS!!! -Czekaj kometa, uzdę ci trzeba poprawić... http://i.imgur.com/UZJ1m.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
wow nie było mnie sporo czasu, a tu tylu nowych opowieści :D
nie skomentuje żadnej bo miałam do czytania chyba z 7 stron więc dużo :D wiem, że na tą rodzinę nikt nie czekał ale jak nie miałam neta to grałam :P ah no co zrobić jak bezrobocie w Polsce :P Hastings Poprzednie losy: klik klik klik Pamięta ktoś Alison i Petera? Z arabem Waflem i yorkiem Psotką? Tak więc Alison i Peter wybrali się na basen :) Peter postanowił trochę zadbać o żonkę :D http://img855.imageshack.us/img855/2...eenshot72z.jpg Ta z wdzięczności wskoczyła mu w ramiona :D http://img683.imageshack.us/img683/1...eenshot73x.jpg I zawody w pływaniu :D kto wygrał? :D Nie pamiętam :( http://img339.imageshack.us/img339/9...eenshot74c.jpg Alison i Psotka ;) te czarne kropki to pchły :[ http://img80.imageshack.us/img80/839...enshot75jo.jpg Mała kąpiel na pchły i Psotka pozbyła się nie chcianych lokatorów :D http://img46.imageshack.us/img46/4362/screenshot76k.jpg A to kolejny bezpański pies ;) tym razem nawet ładny :P http://img192.imageshack.us/img192/5...enshot77hk.jpg Ale zniszczył mi gazetę :( http://img46.imageshack.us/img46/7703/screenshot78b.jpg Psotka postanowiła poznać przybysza ;P http://img821.imageshack.us/img821/1...eenshot79f.jpg Trochę się pobawić :D http://img526.imageshack.us/img526/2...eenshot80k.jpg A gdy ten sobie poszedł Psotka sobie oglądała telewizję :P http://img710.imageshack.us/img710/8...eenshot81u.jpg Alison została zaproszona do sąsiadów na imprezkę :D A więc szykowanko :D http://img404.imageshack.us/img404/3...eenshot82d.jpg Czuły buziak mężusiowi ... i na imprezkę :D http://img593.imageshack.us/img593/6...eenshot83s.jpg Nie było dzikiej imprezy ale przynajmniej miała z kim pogadać o ogrodnictwie ;) http://img546.imageshack.us/img546/1...eenshot84u.jpg Peter poszedł spać nie czekał na żonę :P Psotka mu potowarzyszyła ;) http://img191.imageshack.us/img191/4...eenshot85q.jpg No to komenda "daj głos" :D http://img641.imageshack.us/img641/3...enshot86vn.jpg Peterowi szło lepiej niż Psotce :P Wył jak rasowy psiak :D http://img502.imageshack.us/img502/1...eenshot87b.jpg Miałam jednego gnoma konia i mam już dwa cudem :P Wafel sobie poszedł liznąć :D http://img233.imageshack.us/img233/3...eenshot88i.jpg Peter i Alison musieli zaznać wiejskiego życia nawet od erotycznej strony ;P http://img819.imageshack.us/img819/3...enshot89pi.jpg Psotka przynosi gazetę swojemu panu :D kochany psiak :* http://img27.imageshack.us/img27/730...enshot90ez.jpg No to męczymy Psotkę dalej. Komenda "daj łapę" :) http://img855.imageshack.us/img855/5...eenshot91m.jpg Alison zakochała się w dzikim koniu... niestety bez wzajemności. http://img600.imageshack.us/img600/5...eenshot92h.jpg Peter nadal podrywa Alison :D( ehhh żeby mój facet taki był romantyczny :P) http://img510.imageshack.us/img510/6...eenshot93n.jpg Mały (jak na razie) ogródek Alison... Nie ma to jak pogadać do pomidora w słoneczny dzień po śniadaniu :P http://img27.imageshack.us/img27/911...enshot94po.jpg I w końcu ognista poręcz zdobyta :D ha ha ha http://img265.imageshack.us/img265/33/screenshot95j.jpg Alison i jej "turlaj się" :D http://img855.imageshack.us/img855/9...eenshot96a.jpg Alison kupiła sobie loda :D rożek :D http://img823.imageshack.us/img823/3...eenshot97q.jpg Ale pycha... http://img148.imageshack.us/img148/3...eenshot98d.jpg Sierota... Nie ! Ali z ziemi się nie podnosi ... ahh... http://img406.imageshack.us/img406/5...eenshot99e.jpg Psotka znalazła nowe ulubione miejsce :D http://img522.imageshack.us/img522/2...enshot100v.jpg Alison i pieszczochy z Psotką ;) wiem, że york nie pasuje na wsi ale Psotka jest wyjątkowa :D http://img408.imageshack.us/img408/2...enshot101z.jpg Peter wykopał staw przy domu i łowi ryby :D wszyscy zadowoleni, Peter ma gdzie łowić, Alison ma rybę na obiad, a zwierzaki piją ze stawu :P http://img804.imageshack.us/img804/8...enshot102x.jpg Ja tam jestem tolerancyjna... Rozumiem wszystko... Ale czyścić konia w kuchni?! To lekka przesada... w dodatku wejść, wszedł... ale wyjść to już drzwi przeszkadzały :/ musiałam ścianę zburzyć :D http://img850.imageshack.us/img850/6...nshot103bt.jpg czekają na was jeszcze zaległe losy Newtonów :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307, w ogóle coś ostatnio zanikła moda na komentowanie cudzych zdjęć :P No trudno. Przyznam się szczerze, że nie pamiętam Twojej rodziny, ale mają ładne zwierzaki. Szkoda, że nie ma normalnych yorków, tylko takie krótkowłose, no ale nie można mieć wszystkiego... ;)
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains... Do gry wkracza nowa zawodniczka... Berenika jakostam. Powiedzmy, że Wiktor chodził z nią do podstawówki, ale potem wyjechała do szkoły z internatem... Teraz wróciła i znajomość się odnowiła... Janinka poszła na imprezkę do sąsiadów, a Wiktor miał zostać by powitać Berenikę... Ojej, dobrze, że Janinka tego nie widzi... http://i.imgur.com/5hJky.jpg http://i.imgur.com/Gx9kY.jpg http://i.imgur.com/2L654.jpg Ma się czasami takie wrażenie, że zna się kogoś od baaardzo dawna... No ale nawet to pewnych rzeczy nie usprawiedliwia... Wiktor zasłużył na opinię "nieprzyzwoity"... Trudno się z tym nie zgodzić... :P http://i.imgur.com/HIRDu.jpg No i stało się... Janinka poszła w kąt. Płakało biedactwo, ale tak to jest, jak się ktoś wdaje w romans z pracodawcą... Janinka nie chce zrezygnować z pracy. Kto inny zagwarantuje jej nieśmiertelność, wieczną młodość i wiecznie pełne paski potrzeb? Tymczasem Wiktor poprosił Berenikę o rękę... Powiedziała tak... http://i.imgur.com/7hS3J.jpg No i czas na ślub... Do ślubu pojechali wysłużonym Gackiem.... http://i.imgur.com/JNyFU.jpg Zabawne, ale prowizorki często wytrzymują najdłużej. Ten prowizoryczny park ślubów powstał na potrzeby małżeństwa rodziców Wiktora, o ile mnie pamięć nie myli. No i miałam zbudować coś solidniejszego, ale taaak mi się nie chce... http://i.imgur.com/JS5UW.jpg http://i.imgur.com/5onBo.jpg http://i.imgur.com/Yzvah.jpg http://i.imgur.com/7rR02.jpg http://i.imgur.com/BtY7v.jpg Temu emerytowi zablokowała się jakaś interakcja, ciągle rzucał płatki kwiatów, w końcu musiałam go zresetować, nie znam tego Sima, po prostu siedział w parku gdy Wiktor i Berenika brali ślub. http://i.imgur.com/QqpPj.jpg Konsumpcja małżeństwa odbywa się w jacuzzi... http://i.imgur.com/T2A0r.jpg Wiktor i jego pomysły... http://i.imgur.com/NhqYw.jpg Kometa jest śliczna... http://i.imgur.com/7mQXN.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 ta moja rodzinka jest świeża jeszcze więc wątpię żeby ktokolwiek pamiętał :D gacek jest super :D ha ha
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nom, Gacek się przydaje ;)
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains... Wiktor i Berenika na przejażdżce, oboje są "koniarzami". http://i.imgur.com/DQV3N.jpg http://i.imgur.com/ZQ7Qi.jpg W przeciwieństwie do swojej teściowej, Berenika potrafi malować... :P http://i.imgur.com/Fy77W.jpg Młoda żona pisze listy z podziękowaniami za prezenty ślubne... http://i.imgur.com/XgZf8.jpg Maya jest już dorosłym psem, nie wiem co to za rasa, ale mi się podoba... http://i.imgur.com/L1fMG.jpg http://i.imgur.com/XEyq3.jpg http://i.imgur.com/DnNSv.jpg Psina dobrze dogaduje się z konikami... http://i.imgur.com/L5db0.jpg Tutaj Maya po małym retuszu, wolę, jak sierść jest gęstsza, żeby psiak nie wyglądał jak z waty czy coś... http://i.imgur.com/JdHug.jpg Wkrótce Berenika będzie rodzić, jest już w zaawansowanej ciąży. http://i.imgur.com/VMtbe.jpg Do obowiązków Janinki należy wyprowadzanie psa na spacer... http://i.imgur.com/C8bNO.jpg Psisko się zmęczyło... :P No dobra, to mi się znudziło, za długie są te spacery... ;) http://i.imgur.com/Q4doP.jpg Wiktor rzeźbi w kamieniu. Jeszcze nie zdążył fontanny wyrzeźbić, a już płynie w niej woda... Jak on to zrobił? :P http://i.imgur.com/ZZELh.jpg Zaczyna się poród... http://i.imgur.com/34iiF.jpg Urodził się chłopiec, nazwałam go Huan... ładnie to brzmi w połączeniu z nazwiskiem i cerą małego, Huan Martinez... http://i.imgur.com/KCt84.jpg http://i.imgur.com/2e8nF.jpg Zdecydowałam się wypuścić kruka i kupić zamiast niego kakadu żółtoczube, stęskniłam się za tym ptaszkiem. Jeśli nie pamiętacie, to na początku Martinezi mieli taką papugę, ale zdechła. Nowy nabytek ma na imię tak samo jak stary, Czubuś... http://i.imgur.com/0Tq4g.jpg Wiktor wyrzeźbił coś ciekawego... Nie mam pojęcia co to ma być :P http://i.imgur.com/S6TXL.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Campbell.
Poprzednie Losy -> http://forum.thesims.pl/showthread.php?p=1474089 Tak jak pisałam w poprzednich losach, Lea zaszła w ciążę, i urodziły się bliźniaki, Sky i Julian. Aha, zapomniałam Wam napisać, że losów rodziny Campbell będzie więcej niż losów moich innych rodzin ( Tylko ich przedstawię i koniec ). Wyrosłam z tego :D No dobra, bez zbędnego pisania :P No więc.. Po kilku simowych dniach Sky i Julian stali się małymi dziećmi. Sky była oczkiem w głowie mamusi, a Julian- tatusia ;) Pewnego dnia, gdy dzieci poszły spać, Kevin nie mógł już dłużej czekać. Padł na kolana, i oświadczył się swej dziewczynie. ( Wreszcie się doczekała ;) ) Lea oczywiście się zgodziła, a na drugi dzień Lea wygoniła go z domu, ponieważ ( bez jego zgody, zuch dziewczyna :P ) urządziła wieczór Panieński. Tydzień później odbył się ślub, na którym nie zabrakło Paparazzi. [IMG]http://i41.************/10qclk9.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/hrhugp.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.************/bezz2b.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/ir1c87.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/34zczn8.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/r9psw8.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/23k8z09.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/6s9n3m.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.************/2cdg81.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/xkzwnt.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/25aopzn.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains...
Wyobraźcie sobie moją rozpacz, gdy się okazało, że zapis z AP już wymaga reanimacji... To jest szokujące, bo ten zapis jest bardzo młody, no bo ma ok. miesiąca, czy tam kiedy te Zwierzaki wyszły. Dla porównania, zapis z BP powstał zaraz po instalacji PZ, a zapis z SV mam od Kariery. Jakoś żyją. To AP od początku było u mnie problemowe. A wracając do reanimacji miasta, to nawet NRaas Porter początkowo nie chciał pomóc, ale ściągnęłam jego wznowioną wersję i jakoś poszło. W tej chwili niby jest OK, zobaczymy jak długo... Jakoś tak tej wiosce nie ufam. Seria zdjęć z Huanem, na niektórych jest jego matka, Berenika. http://i.imgur.com/Dqx3Y.jpg http://i.imgur.com/Tn8G3.jpg http://i.imgur.com/TO58B.jpg http://i.imgur.com/QSCAx.jpg http://i.imgur.com/CPO0z.jpg To zdjęcie powstało już po reanimacji zapisu. Jakiś źrebak ucina sobie drzemkę akurat przy furtce, prowadzącej na placyk z przeszkodami w stadninie. Wiktor miał problemy, żeby wrócić konno do domu, ale w końcu go jakoś wyminął :P http://i.imgur.com/bP8lC.jpg -Ja latam! No dobra, tylko wysoko skaczę :P http://i.imgur.com/beTfu.jpg Janinka obściskuje się z kobrą... http://i.imgur.com/YKEjT.jpg Winda płata Berenice figla... http://i.imgur.com/0vOkI.jpg Ten koń, ma ostry przypadek... nudy... ;) http://i.imgur.com/OGK6h.jpg Aquino pije z koryta, niby nic nadzwyczajnego, ale kocham robić konikom zdjęcia :P http://i.imgur.com/2Ri8c.jpg Maya bawi się piłką, właśnie się przewróciła... http://i.imgur.com/bXZka.jpg Za to teraz jest brudna i trzeba ją wykąpać ;) http://i.imgur.com/Fa4ry.jpg C.D.N - No chyba, że ta wersja Appaloosa Plains też się zepsuje. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. ah no w końcu będą formalnie rodzinką :D
anie_1981 ja raz miałam błąd zapisu 16 w tym mieście... i mam nadzieję że tylko tyle błędów będzie. Coś mi się zdaje że oni bardziej nad końmi niż nad wszystkim innym pracowali i chyba teraz nam się odbija to w błędach :( Huan jest słodki :D fajne masz te koniki ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains...
Dzięki za słowa uznania... Nie potrafię zrozumieć, dlaczego niektórym AP działa w miarę płynnie, bo u mnie tnie się strasznie. Ale dosyć narzekania, przynajmniej teraz gra się nie wyłącza. Huan i Maya.... http://i.imgur.com/j5Zto.jpg Pierwszy raz, odkąd gram w Zwierzaki, widzę jakiegoś innego Sima w siodle... Dobrze się stało, że przeniosłam rodzinę do nowej wersji AP, bo chociaż gra się teraz bardziej tnie, ale przynajmniej jakieś życie wstąpiło w to miasto. Na starym zapisie nie było nikogo na parcelach publicznych... http://i.imgur.com/owPiU.jpg http://i.imgur.com/15QLj.jpg http://i.imgur.com/mPA2a.jpg Berenika karmi Kometę końskim musli http://i.imgur.com/MV6fx.jpg Maya wykorzystuje Janinkę jako urządzenie do czesania... ;) http://i.imgur.com/jBODm.jpg Wiktor, Berenika i... Maya, oglądają telewizję... http://i.imgur.com/hnoBE.jpg Huan przygotowuje się do przyszłej roli ranczera, w towarzystwie miejscowego zwierzyńca... http://i.imgur.com/woPy0.jpg Tak właśnie dzieci przyucza się do zawodu, dając im drewnianego konika :P http://i.imgur.com/4Vkdp.jpg Rodzice Huana w siodłach... http://i.imgur.com/8YsJX.jpg http://i.imgur.com/l3uM7.jpg http://i.imgur.com/4Mn5b.jpg Ojej, chyba Huan będzie miał siostrzyczkę ;) http://i.imgur.com/DSuqW.jpg http://i.imgur.com/eRzkb.jpg No i w końcu doczekałam się policjanta w siodle... Ciekawie to wygląda. http://i.imgur.com/F1ZxF.jpg Maya śpi na ławce... http://i.imgur.com/5cPBa.jpg Berenika powiadamia męża o ciąży, nie przejął się zbytnio, ale reakcja była raczej pozytywna. http://i.imgur.com/VGJmd.jpg Huan nie chce jeszcze zejść... http://i.imgur.com/GB04L.jpg Maya jest bardzo towarzyska i upatrzyła sobie Janinkę jako osobistą zabawkę do wszystkiego :P http://i.imgur.com/Wwanx.jpg Skoro Simy z basenu nie korzystają, to chociaż pies skorzysta... http://i.imgur.com/kiCDH.jpg Jest to bardzo inteligentne zwierzątko, potrafi obsługiwać windę... http://i.imgur.com/J5wKA.jpg Huan jest już dzieckiem z podstawówki... http://i.imgur.com/IEdAC.jpg Urodziła się mała Lolita... http://i.imgur.com/VKHBA.jpg Huan pyka w konsolę. http://i.imgur.com/6H8XM.jpg Pierwszy dzień szkoły... http://i.imgur.com/Mapud.jpg Berenika karmi Lolitę. http://i.imgur.com/jCOlG.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie_1981 - Końskie musli ? Pierwsze słyszę :D Skąd je masz ?
Ja dam niedługo losy mojej nudnej rodzinki,miałam tyyle do nauki,że głowa pęka. Jutro już będą fotki. ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Psom, kotom i koniom, można gotować jedzenie, ale trzeba mieć chyba 1 czy 2 punkty gotowania. Po prostu się klika na lodówkę i wybiera "ugotuj karmę dla zwierząt", czy tak jakoś. Dla koników jest tylko to musli. To takie małe kostki, jako przekąska, konie mają pozytywny nastrójnik po zjedzeniu czegoś takiego.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Poprzednie fragmenty historii rodziny Harrison: Część I | Część II.
****** Część III Szybki transport? A gdzież to to tak pędzi? http://img36.imageshack.us/img36/116/97606479.png Jeśli właśnie pomyśleliście o porodzie - macie rację. Rosemary i Anthony doczekali się córeczki, którą nazwali Kaya. http://img208.imageshack.us/img208/3465/60891272.png Pokój dla małej jest właśnie budowany - rodzice starają się ładnie dobrać kolory i meble, choć czasu jeszcze trochę mają... Taa, jakieś dwa dni. Póki co młoda "pomieszkuje" sobie w pokoju rodziców, co ma też swoje wady, pospać nie można.. :d http://img580.imageshack.us/img580/3438/83810805.png Kilka dni później Rosemary urządziła przyjęcie urodzinowe na basenie w AP, jest już "dorosła" - przyjechali wszyscy zaproszeni gości, prócz byłej Antka... http://img851.imageshack.us/img851/1333/65628424.png ...nie dziwię się jej, też nie zdzierżyłabym widoku mojego byłego ukochanego, który odjeżdża ze swoją nową laską świętować "po swojemu"... ;> Ów świętowanie zajęło im całą noc, dopiero nad ranem trafili do domu, oczywiście zmęczeni, ale przynajmniej szczęśliwi. Tuż po powrocie była Anthonyego obwieściła w prawym górnym rogu, że z nim zrywa i nie zamierza dalej dbać o związek. A dobra, niech sama radzi sobie z dwójką dzieci, psem... coś tam jeszcze było. Ciekawe co ją tak nagle olśniło, że nie chciała z nim być, może podglądała nocne romanse R. i A.? :D http://img202.imageshack.us/img202/8576/94733886.png http://img205.imageshack.us/img205/7308/38737260.png *fajne robaczki tam buszują w tym koszyku* http://img850.imageshack.us/img850/4889/81651283.png Frappe, seter, którego nie-wiem-czy-pamiętacie-a-jak-nie-to-zapraszam-do-poprzednich-części, niebawem się zestarzeje. Biedak. Dołączymy do rodziny kolejnego, PFFF. Na konie czasu nie ma, póki co ogarniamy temat dziecka. Jak podrośnie, będzie prościej, chociaż odrobinę, więc może Rose przypomni sobie jak siedzi się na grzbiecie ukochanego wierzchowca? :3 Czekam aż młoda dorośnie, żeby zobaczyć co też oni spłodzili tam dobrego, a potem myślę stworzę drugą rodzinkę. Tej oczywiście nie porzucę, haa, skąd. :D + BONUSYYY!, które pewnie kochacie: Antek należy do osób niezdecydowanych. Bardzo niezdecydowanych. Ostatnio wziął konia na lonżę, zaczął go prowadzić, przeszedł kilka kroków, stanął i zaczął się śmiać. Sierota. http://img535.imageshack.us/img535/5480/30088763.png A tu z kolei propozycja reklamy jakiegoś Ketonal Forte, nawet zaznaczone jasno jest, na które miejsca działa lek. D: http://img141.imageshack.us/img141/4713/66219926.png |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 ja tą babkę na białym koniu często spotykam :D
vernille reklama ketanolu wbiła mnie w fotel :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307 - To jest ta Honey Darnell,ma 3 gwiazdki osobistości. ;)
Sorry,że dziś mało fotek,następnym razem dam więcej... http://img408.imageshack.us/img408/2069/25486842.png Pobawiłam się trochę w CAP'ie, i stworzyłam takiego o ogiera. Ładny ?? <33 Ale ok,już wracam do familii. http://img525.imageshack.us/img525/5826/babsztyl.png 2 dni po narodzinach Jagody przyszła jakaś piegowata blondynka. Wyzywała Julię,i mówiła,że jej konie to świnie. O.O http://img18.imageshack.us/img18/144/plaskacz.png Julia potem dostała od niej plaskacza. :( http://img20.imageshack.us/img20/7805/atakc.png Konie miały dobry słuch ! Dziewczyna dostała atak od Bartka,i "przeklnął faunę" . Oberwała xD http://img804.imageshack.us/img804/2594/konik.png Koński Gnom myślał,że piłeczka jest w jego rozmiarach,że się pobawi. Mylił się :D http://img171.imageshack.us/img171/7088/upss.png Ups. ^^ http://img337.imageshack.us/img337/1430/iskanie.png Rodzice http://img194.imageshack.us/img194/1003/florasiano.png Hmm.. to chyba niemożliwe,żeby roślinka rosła na sianie. ;) + Fotka : Julia,nie gryzie się szczoteczki do zębów ! ^^ <33 xD http://img13.imageshack.us/img13/759/hahahaya.png Papatki ! ;** |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Julia11 ładne masz koniki ;) ha ha oj na ostatniej fotce ona pokazuje że ma silne ząbki :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307 - Dzięki ^^ Ojoj,chyba za drugim razem złamie zęby i zapiszę ją do dentysty :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dawno mnie tu nie było. Wiecie szkoła i inne zajęcia zajmują sporo czasu. Znalazłam jednak chwile żeby coś dodać.No i w mojej rodzince dużo się pozmieniało ale zaraz do tego dojdę.
Na początku podzielę się z wami jakże radosną nowiną. Lorena znowu jest w ciąży!!! Tu dowód. -nie mówcie mojemu mężowi on nic nie wie! :p http://img834.imageshack.us/img834/9...enshot82zr.jpg Jako, że w ich domu nie było by miejsca gdzie wstawić łóżeczko (no chyba, że w kuchni) postanowili się przeprowadzić. http://img810.imageshack.us/img810/2...eenshotylf.jpg Już w pierwszy dzień dostali zaproszenie do sąsiadów. Przemiłej rodzinki której nazwiska nie pamiętam. Tu z (chyba) Amber panią domu. http://img13.imageshack.us/img13/4918/screenshot83j.jpg Okazało się, że mieszka tam również dziewczynka w wieku Diega, Sara. Dzieciaki od razu się polubiły. http://img829.imageshack.us/img829/1...enshot84zk.jpg Tak samo jak Lorena z Amber, która już planuje ślub ich dzieci ;). http://img267.imageshack.us/img267/2...eenshot87l.jpg Po powrocie do domu moja ciężarna zajęła się synkiem, a Stiven poszedł do pracy. Zastanawiam się tylko dlaczego Lorena wtopiła się w ścianę.? :| http://img841.imageshack.us/img841/7...eenshot88o.jpg Wieczorem gdy Diego bawił się w swoim pokoju rodzice nie szczędzili sobie czułości. http://img171.imageshack.us/img171/5...eenshot91c.jpg http://img408.imageshack.us/img408/1...eenshot90t.jpg Tu w nowej sypialni. http://img24.imageshack.us/img24/7156/screenshot92i.jpg Nad ranem Lorena zaczęła rodzic!!!!! http://img689.imageshack.us/img689/8...eenshot94w.jpg Biedny Stiven przechodzić przez taki stres już drugi raz :P http://img9.imageshack.us/img9/6889/screenshot95s.jpg I urodziła się dziewczynka, Aurora. http://img204.imageshack.us/img204/9...enshot96tk.jpg Tu z mamusią. http://img440.imageshack.us/img440/8...eenshot97d.jpg I w szykowanym na szybko pokoju. http://img525.imageshack.us/img525/2...eenshot98a.jpg Następnego dnia rodzinka wybrała się do parku, gdzie spotkali Amber z Sarą (strasznie mnie denerwuje, że dzieci nie można położyć na kocu.! Biedne leża na trawie;/) http://img842.imageshack.us/img842/6...eenshot99q.jpg Na razie to tyle. Wrócę niebawem ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A skąd mieli kasę na nowy dom? :P Fajna rodzina.
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains... Kolejna porcja fotek z Appaloosa Plains, to miasto mnie dobija, myślę o przeniesieniu ludzi do Sunset Valley, w AP po prostu nie da się grać. Znośnie jest podczas życia codziennego w domu, ale jak moi ludzie jadą z końmi w teren to jest masakra normalnie. Spokojna scenka rodzajowa, pod wieczór małżonkowie odpoczywają na kanapie, po ciężkim dniu codziennego życia, w którym trochę pojeździli konno, a trochę popracowali... Przypominam, mają samozatrudnienia, ona jako malarka, on jako rzeźbiarz. http://i.imgur.com/leVs4.jpg Rodzinny posiłek. http://i.imgur.com/ThD9p.jpg Kometa wysoko skacze nawet w miejscu, i to z obciążeniem, w postaci Bereniki :P http://i.imgur.com/tLzW1.jpg Cóż za kochający tatuś... Wiktor przytula Lolitę. http://i.imgur.com/stVID.jpg Huan bawi się nową zabawką, rodzice uznali, że skoro tak dobrze się uczy, to może dostać pinball'a. http://i.imgur.com/o6ZR8.jpg Lolita w huśtawce. Przestawiłam tamtą z salonu z pierwszego zdjęcia, i zmieniłam jej kolor. http://i.imgur.com/AGnHQ.jpg Berenika i Wiktor idą łeb w łeb ;) http://i.imgur.com/sFXJA.jpg Janinka rozrzuca sianko dla koników... http://i.imgur.com/iFD6P.jpg Choć już późna pora, Huan bawi się jeźdźcem sprężynowym. http://i.imgur.com/YKrGc.jpg A oto Lolita... Mała już nie taka mała, niedługo zacznie matce podkradać kosmetyki :P http://i.imgur.com/IWzML.jpg Lolita w huśtawce... http://i.imgur.com/AGZFY.jpg I na rączkach u tatusia... http://i.imgur.com/qpqmm.jpg http://i.imgur.com/sSWAD.jpg I śpiąca... http://i.imgur.com/LWn54.jpg Huan uczy się opieki nad konikami... http://i.imgur.com/63LTO.jpg I znowu na jeźdźcu... http://i.imgur.com/Knot7.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witam wszystkich:) Po trudach i mękach udało mi się zarejestrowac na forum i odrazu przedstawiam wam moją rodzinkę:)
Molly Fiołek urodziła się i wychowała w Bridgeport. Gdy ukończyła studia i stała się młoda dorosłą stwierdziła,że miasto jest dla niej zbyt hałaśliwe i zatłoczone. Przeprowadziła się więc na wieś do AP. Zamieszkała na niewielkim gospodarstwie na obrzeżach miasteczka. Już pierwszej nocy zwiedzają pobliskie pola i stawy natkneła się na jednorożca. Molly miała ceche koniarz,więc bez problemu zaprzyjażniła się z dzikim zwierzęcieć i przygarneła do siebie nadając mu imie Błysk. Oto Molly:) http://img832.imageshack.us/img832/7...eenshotfca.jpg Mmm,ale te lody smakowicie wyglądają. Szkoda,że jestem na djecie :( :) http://img256.imageshack.us/img256/9...eenshot2vl.jpg Molly zaklina Błyska. http://img97.imageshack.us/img97/1442/screenshot5ip.jpg Przejażdzka na nowym wierzchowcu. http://img651.imageshack.us/img651/6...eenshot6ii.jpg Super macie historie i sliczne Simy. Mam nadzieje,że i moja historia szybko się nie skończy:) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@up fajna simka:) A no i serdecznie Cię witam na forum:)
A teraz ja, więc, miałam reinstalkę wszystkie rodziny mi się skasowały. Dlatego przedstawiam wam moją nową simkę: Amy Carrenbroke http://img153.imageshack.us/img153/3576/amyf.jpg Amy pochodziła z sierocińca w Twinbrook. Kiedy tylko uzyskała pełnoletność, korzystając z pieniędzy, które pozostawili jej w spadku rodzice wprowadziła się do małego i przytulnego domku nad rzeką: http://img855.imageshack.us/img855/7444/twinbrook.jpg Razem z nią zamieszkała również papużka o imieniu Tweety: http://img710.imageshack.us/img710/9044/tweetys.jpg Dziewczyna, po kupnie domu była biedna, więc postanowiła iść do pracy. Została strażaczką: http://img51.imageshack.us/img51/9302/straakq.jpg Jednak Amy źle się czuła w skórze strażaka, ponieważ obudziła się w niej miłość do koni. Dlatego postanowiła się przeprowadzić do Appalosa Plains, do małego spokojnego rancza: http://img39.imageshack.us/img39/9266/appalosa.jpg http://img151.imageshack.us/img151/2692/domiw.jpg Z czasem kupiła również swojego pierwszego konia. Była to klacz imieniem Lady (Nie zdziwcie się jej wyglądem - Mam coś z grafiką) http://img233.imageshack.us/img233/2194/ladynd.jpg Odwiedziła też miejscową spelunkę (saloon) i zaprzyjaźniła się z miejscowym barmanem: http://img31.imageshack.us/img31/9342/barmano.jpg Jak dalej się potoczy ich znajomość? + BONUS Kolorowego loda mam i ci go nie dam! http://img856.imageshack.us/img856/5908/15892230.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie_1981 - Bardzo mi się podoba ten huśtawko-fotelik
Dziś mam dużą porcję zdjęć mojej rodzinki. :) http://img855.imageshack.us/img855/6469/duch2d.png Zawsze,gdy simka i konie śpią,zerkam sobie na cmentarz http://img153.imageshack.us/img153/2281/bieg.png Piątek rano. Julia umyła się i pobiegła do koni. Myślała,że ich nie widziała parę lat :D http://img141.imageshack.us/img141/241/kusz.png Wypuściła pierw Bartka.. http://img705.imageshack.us/img705/4...uliajagoda.png .. A potem dziewczyny http://img526.imageshack.us/img526/1062/opieka.png Julia się zajęła Jagodą,muszę w sumie powiedzieć,że Julia wielką miłością darzy swoje konie. :) http://img155.imageshack.us/img155/9002/ihaha.png Bartek jest koniem,który jak Ania,od razu popędza do lizawki :D http://img14.imageshack.us/img14/4267/mleko.png Jagoda uwielbia mleko mamusi. :) http://img843.imageshack.us/img843/2784/kopyta.png Julia czyści Bartkowi kopyta. http://img339.imageshack.us/img339/7...osawiestwo.png Bartek,będąc wdzięcznym za pielęgnację,błogosławi Julię czyli "błogosław faunę" ! :) http://img257.imageshack.us/img257/1382/nosek.png Bartek chce być dobrym rodzicem,jak i Ania. Tutaj tatuś i córcia trącą się noskami. http://img94.imageshack.us/img94/5617/zdrowie.png Bartek za pomocą magii chroni swą córkę przez zagrożeniami. http://img638.imageshack.us/img638/4635/brakmocy.png Ups. Powoli Bartkowi zaczynało brakować mocy. :( http://img254.imageshack.us/img254/2473/ziew.png Ooo,ktoś tu się nie wyspał ! :D http://img825.imageshack.us/img825/5400/zabawai.png Ania i Jagoda się bawią. Uroczy widok ! :) http://img839.imageshack.us/img839/1151/skokxa.png Julia postanowiła,żeby Bartek pilnował Jagodę,a z Anią trenować. Ani pasował plan. Tutaj na zdjęciu ćwiczą skoki. To tyle na dziś. Dobranoc. <33 ;** ^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, za ile ta huśtawka ? ;)
Rodzina Campbell Poprzednie Losy -> Strona 128. A więc... W poprzednim poście Lea i Kevin wzięli ślub. Niedługo kolejna uroczystość: Urodziny Sky i Juliana. Starzy chcieli czegos ich nauczyć, więc zabrali się za uczenie chodzenia i mówienia swoich dzieci ( Uczyć korzystania z toalety mi się nie chciało :P ) Jedną z najśmieszniejszych rzeczy było to, że Sky i Julian powtarzali te same słowa w tym samym czasie :D ( Komuś tutaj zabrakło słów :P ) No dobra, powracamy do tematu. Po miesiącu dzieciaki miały urodziny. Rodzice zajmowali się nimi tak dobrze jak tylko mogli, ale po pewnym czasie Kevin i Lea nieźle się zezłościli ( Nie mieli wogóle czasu dla siebie i dzieciaki ciągle niszczyły meble w domu, bo udawały Dinozaury i cały czas podkładali pułapki, bo twierdzili że się nudzą. W ogródku mieli mini Plac Zabaw ale to szczegół :D ) i wysłali Sky i Juliana do szkoły z Internatem. Później wyjecchali do Francji, ale jak dowiedzieli się, że przez całe 3 dni jedli żabie udka, odjechali w 2 minuty ;) [IMG]http://i41.************/2v0zo1e.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/9rlt9z.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/23kcaxv.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/2r3la3c.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/35at7h5.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/j93m37.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/4l5io.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/35cmnic.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/ipntll.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.************/2uz42kx.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/imj97s.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/scf638.jpg[/IMG] C.D.N. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja sobie kupiłam cały ten zestaw... Bo Pinball też jest fajny, a ubranka mi się w sumie też podobają. Tak więc 3 dychy pękły... :P Ja kupuję sobie te karty doładowujące, z Allegro, ludzie mi przysyłają scanningi na maila i jest OK.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No więc to znów ja. Dawno nie grałam, a jak dzisiaj usiadłam, to narobiłam zdjęć na dwa posty, haha. Wasze rodzinki są śliczne, słodkie i co nie tylko. I koocham Wasze zwierzaki, serio. ; )
No a co do Shane'a i Steve.. Na początku pograłam trochę facetem, ale stwierdziłam, że u Steve ciekawiej, więc nią grałam dłuższy czas. Więc oczywiście od razu poleciałam nią do Shane, bo nie wiem czy każdy się domyślił, postanowiłam ich zeswatać. Wszystko szło ok: masaże, patrzenie w oczy, szepty, no i pierszy pocałunek. http://i.imgur.com/UnaPK.jpg http://i.imgur.com/NlM6F.jpg http://i.imgur.com/WzZ2D.jpg Okazało się, że podczas mojej gry Shanem Steve zaczęła chodzić z jakimś facetem, którego nie znam! Zyskała status oszustka, co mnie bardzo zasmuciło i postanowiłam od razu z tamtym zerwać. Oj, ładnie na nią nakrzyczał przy spotkaniu.. Ale ja to ja, i musiałam coś namieszać , więc wsadziłam ich do jednego łóżka. Wiadomo, czym się skończyło.. http://i.imgur.com/qN4v2.jpg http://i.imgur.com/8FP5s.jpg http://i.imgur.com/yXbJK.jpg http://i.imgur.com/nAhgl.jpg Jednak szybko się opamiętałam, i z rana Steve zerwała z tym facetem. http://i.imgur.com/IPEL2.jpg http://i.imgur.com/K1YZR.jpg Od razu kazałam jej biec do Shane'a i się z nim pogodzić.. Co też skończyło się w łóżku! : o http://i.imgur.com/Ct6Hk.jpg(O tu proszę zobaczyć śliiiczną klacz i źrebiątko! : D ) http://i.imgur.com/QSiP8.jpg http://i.imgur.com/j6jNR.jpg A potem nagle Steve zaczęła dostawać mdłości.. W sekrecie (haha, jakby nikt nie wiedział od czego są mdłości) powiem Wam, że Steve jest w ciąży. Pytanie tylko,z kim? ;> http://i.imgur.com/Yyyfx.jpg +bonus Nie ma to jak dostać brzuszka na ulicy i w piżamie! : ) http://i.imgur.com/ZLL4k.jpg Dziękuję bardzo, miłego wieczoru. : ) -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witam Was Serdecznie
Jak wiecie rodzina którą grałam od 3 miesiecy poszła w niepamięć, a więc postanowiłam założyć nową rodzinę. Przedstawiam Wam trójkę przyjaciół : Joasię, Olka i Daniela. Po studiach gdzie wszyscy się poznali postanowili razem zamieszkać.:) http://img100.imageshack.us/img100/8...reenshot7y.jpg I od lewej Daniel, Joaśka, i Olek http://img717.imageshack.us/img717/6...eenshot9cx.jpg Już na studiach Daniel czuł coś do Joasi, teraz gdy zamieszkali razem mógł wykazywać to coraz mocniej,a dziewczyna równie zakochana nie prostestowała http://img40.imageshack.us/img40/108...enshot10lz.jpg http://img593.imageshack.us/img593/2...enshot12go.jpg A tutaj Parapetówka :D http://img717.imageshack.us/img717/7...enshot13rs.jpg http://img26.imageshack.us/img26/748...enshot14dq.jpg http://img3.imageshack.us/img3/4618/screenshot15qq.jpg http://img851.imageshack.us/img851/3...enshot16yb.jpg Daniel swojej ukochanej dał kwiatuszki http://img706.imageshack.us/img706/9...enshot18uk.jpg Olek odsypia po imprezce http://img694.imageshack.us/img694/4...enshot19zj.jpg Na drugi dzień Joasia spotkała się ze swoją przyjaciółką Dorotą http://img197.imageshack.us/img197/7...enshot20ux.jpg Dziewczyna żaliła się jej że nikogo nie ma, wtedy Joasia wpadła na pomysł zapoznania jej z Olkiem , który defaacto był samotny http://img600.imageshack.us/img600/4...eenshot21m.jpg Dziewczyna opowiedziała o pomyśle swojemu chłopakowi, który twierdził że Dorota napewno spodoba się przyjacielowi http://img214.imageshack.us/img214/7...enshot22gk.jpg Kilka dni później Dorota zjawiła się u nich w domu, Joasia i Daniel poszli do kina żeby zostawić Olkowi pustą chatę, a on świetnie korzystał z tej okazji. http://img215.imageshack.us/img215/8...eenshot23m.jpg Jednak Dorota nie chciała się z niczym spieszyć, dała chłopakowi do zrozumienia ze wszystko dzieje się za szybko, choć ona sama została postrzelona strzałą amora. http://img249.imageshack.us/img249/4...eenshot24t.jpg Kiedy Dorota wyszła Olek poczuł że " dał ciała". http://img846.imageshack.us/img846/6...enshot25kc.jpg Jednak dziewczyna nie umiała się na niego długo gniewać już następnego wieczoru wyjawiła mu swoją miłość i obdarzyła go czułym pocałunkiem :) http://img404.imageshack.us/img404/9...eenshot26d.jpg http://img528.imageshack.us/img528/9...eenshot27h.jpg Kilka tygodni później Joasia poczuła mdłości miała obawy co do ciąży http://img225.imageshack.us/img225/5...enshot29ik.jpg A tu Olek i jego sexy piżamka, robimy goferki :D http://img577.imageshack.us/img577/6...eenshot30f.jpg Aaa.. zadzwonimy do mojej kobiety Dorotki, wybierzemy się na basen! http://img847.imageshack.us/img847/1...enshot31rk.jpg A wy jeszcze w ubraniach? Rozbierać się ale już! http://img405.imageshack.us/img405/1...enshot32we.jpg Olek twierdził że Dorotka w bikini wpływa należycie dobrze, na jego psychikę :D http://img36.imageshack.us/img36/890...enshot33je.jpg Kilka miesięcy później Dorota zamieszkała w domu razem z przyjaciółmi. Któregoś dnia Olek zaprosił ją na kolację:) http://img526.imageshack.us/img526/3...eenshot35i.jpg Ukląkł i oświadczył się jej, to było piękne( sama się wzruszyłam) :) http://img46.imageshack.us/img46/511...enshot38nn.jpg http://img690.imageshack.us/img690/5...enshot39ov.jpg Dorotka oczywiście powiedziała magiczne "Tak" . http://img257.imageshack.us/img257/4...eenshot40l.jpg Wkrótce okazało się że Joasia jest w ciąży, wszyscy bardzo się cieszyli również Daniel http://img254.imageshack.us/img254/4...eenshot41n.jpg http://img27.imageshack.us/img27/536...enshot42jm.jpg http://img696.imageshack.us/img696/6...enshot43xu.jpg ciag dalszy nastąpi.. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kurcze, ale macie zajefajne rodziny i ich historie :) az mi sie zachcialo przez was grac^^ Dlatego tez przedstawie wam moja nowa rodzine, ktora zamierzam dluzej grac
Kaori Tanimoto mloda dziewczyna, ktora odziedziczyla majatek po zmarlym przybranym ojcu. Zamieszkuje w jedynym wybudowanym luksusowym apartamencie w Appalosa. Nie jest zbyt towarzyska, ze wzgledu na smutna przeszlosc...duzo osob spiskowalo i dokuczalo Kaori przez majatek, ktory dostala po ojcu http://img535.imageshack.us/img535/7...enshot17yg.jpg Ech nawet winda robi Kaori na zlosc... http://img716.imageshack.us/img716/9...enshot18tm.jpg Kaori mala duzo pieniedzy, ale nie obchodzilo ja to...majac za duzo wolnego czasu postanowila nauczyc sie rzezbic...jej 1sza rzezba. http://img266.imageshack.us/img266/3...nshot19jns.jpg Czas przyrzadzic jedzenie...szczerze moglaby zatrudnij lokaja, ale nie chciala by jakas obca osoba walesala jej sie po mieszkaniu i ja draznila. Wolala spokoj od simow. http://img402.imageshack.us/img402/6...enshot20ti.jpg Przynajmniej nauczy sie gotowac... http://img189.imageshack.us/img189/2...enshot21tu.jpg Nudne mycie zebow...ech co za zycie... http://img215.imageshack.us/img215/7...enshot22dn.jpg I zwykly dzien znowu minal, zostawiajac za soba...nic ciekawego. http://img140.imageshack.us/img140/9...enshot23pg.jpg Przed kinem w miescie poznala sasiadke, ciezarna kobiete, ktora...nie lubi dzieci....hehe...przynajmniej mogla z kims ponarzekac. http://img708.imageshack.us/img708/7...enshot26ua.jpg Kaori wylegujac sie samotnie w jacuzzi w apartamencie http://img577.imageshack.us/img577/3...enshot27jx.jpg No i zlodzieja juz pokusilo bogactwo, ale nic z tego... http://img835.imageshack.us/img835/3...enshot28nx.jpg Nastepnego ranka Kaori poszla odwiedzic miejscowa silownie... http://img406.imageshack.us/img406/2...enshot29gv.jpg http://img542.imageshack.us/img542/3...eenshot30n.jpg Poznym wieczorem, gdy wrocila z silki postanowila, ze napije sie drinka... http://img221.imageshack.us/img221/7...enshot31dq.jpg W miescie tylko slyszy jak ludzie zazdroszcza Kaori majatku, wspanialego mieszkania i bezstresowego zycia...ale niby majac to wszystko Kaori....nie czula sie szczesliwa. http://img443.imageshack.us/img443/3...enshot32nk.jpg Czy stanie sie cos co odmieni jej zycie? Czy spotka ja szczescie? :P Bonus: Jeeee moj 1szy dziki zwierz ktoremu fotke zrobilam:P http://img31.imageshack.us/img31/842...enshot25fl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee Kaori jest śliczna <3
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kaori jest przepiekna :o
eyvee Ty zawsze śliczne simy masz :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - Kaori jest mega śliczna ! Czekam na dalsze losy. ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Zgodzę się, że Kaori jest baardzo ładna. : ) Ma śliczne, duże oczy. Ee tam, jestem pewna że się z kimś pozaprzyjaźnia, w końcu. : )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains...
Kontynuuję losy rodziny Martinez. Nic ciekawego się w sumie nie dzieje, ot takie "życie codzienne"... Na poniższym zdjęciu, Huan bawi się z Mayą... http://i.imgur.com/wPnIr.jpg Wiktor wyrzeźbił w lodzie fontannę... Baardzo mi się spodobała, ale szybko się roztopiła :P http://i.imgur.com/8iHfG.jpg A tutaj już Huan, jako nastolatek, z siostrą, Lolitą... http://i.imgur.com/dpoIs.jpg I chłopak przy pinballu... http://i.imgur.com/zcGw6.jpg Rozbawił mnie ten dzieciak, zamiast iść do szkoły, usiadł przed nią na bruku i zaczął odrabiać lekcje... ;) Szybko się za to wziął, nie ma co :P http://i.imgur.com/ZmAAR.jpg Lolita na koniku morskim. http://i.imgur.com/6mt15.jpg http://i.imgur.com/bhYio.jpg Kometa i Maya piją z małej sadzawki, którą wykopałam, podoba mi się ten zakątek. http://i.imgur.com/fDVAT.jpg Huan stroi miny do tarczy z rzutkami :P http://i.imgur.com/niElu.jpg Lolita i klocki. http://i.imgur.com/7CmGf.jpg Wiktor, Berenika i romantyczny wieczór w piwnicy ;) http://i.imgur.com/yI6ha.jpg http://i.imgur.com/1Fzld.jpg Huan odrabia lekcje. http://i.imgur.com/BZv5h.jpg Jak ja kocham ta grę... :D Wystarczyło raz pokazać Mayi basen w piwnicy, a sama przychodzi się wykąpać, czasem nawet kilka razy dziennie :P Jak sobie sama potrafi windę obsłużyć :D http://i.imgur.com/q7STd.jpg Kazałam Janinie wykąpać Mayę, a ona akurat była w basenie. Służąca zamiast zawołać psa, wskoczyła do basenu... :P Tak więc Mayę wykąpała babka w bikini ;) http://i.imgur.com/ajdq9.jpg Wiktor i Berenika oglądają gwiazdy... http://i.imgur.com/zvOjK.jpg A Maya śpi na wygodnej kanapie... http://i.imgur.com/AkSCy.jpg Koniki są słodkie! http://i.imgur.com/GNXIQ.jpg http://i.imgur.com/Az02Y.jpg Huan miał pojechać na studniówkę limuzyną, ale w wyniku jakiegoś buga nie mógł do niej wsiąść. Musiał polecieć Gackiem... http://i.imgur.com/p7B9G.jpg http://i.imgur.com/GTGDj.jpg Lolita stała się dzieckiem z podstawówki... To bardzo kowbojska dziewczynka ;) http://i.imgur.com/WLFHr.jpg Zdjęcie Huana ze studniówki... Nie został królem balu... :( http://i.imgur.com/VJ2mK.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie, daś mi tiom śfojom lodzinke na gielde, ploosse...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wszystkim za Kaori :) ciesze sie, ze komus podobaja sie moje simy. Wy macie takie roznorodne historie, a ja sie staram by cos ciekawego sie u moich dzialo xD
Troszke mi sie zdjec nazbieralo ^^ Co slychac u Kaori? Nudny poranek - czytanie jakiejs ksiazki pod ksiegarnia... http://img204.imageshack.us/img204/6...enshot33ag.jpg Ciagle sprzatanie powoli wykanczalo Kaori, myslala coraz o pomocy sprzataczki. http://img840.imageshack.us/img840/5...enshot34ba.jpg Kaori postanowila wybrac sie gdzies nastepnego dnia - na internecie znalazla informacje, ze jest otwarty basen. http://img846.imageshack.us/img846/8...eenshot35k.jpg Gdy juz myslala, ze odpocznie na basenie relaksujac sie i opalajac jakis nadety pacan zaczepil Kaori mowiac "He he ! Co na basenie robi taka grubaska z sflaczalym brzuchem? To chyba nie miejsce dla ciebie" Kaori myslala, ze go zabije... http://img825.imageshack.us/img825/8...eenshot36k.jpg Gdy ta mu wygarniala jaki jest bezczelny , blondyn zaczal ja ignorowac, mowiac, ze jest zbyt nerwowa i powinna sie leczyc. http://img560.imageshack.us/img560/4...eenshot37t.jpg Kaori stracila cierpliwosc...nie miala ochoty przebywac w tym samym miejscu z takim palantem. A miala miec taki dobry dzien... http://img401.imageshack.us/img401/7...eenshot38i.jpg Na drugi dzien Kaori znowu odwiedzila, jak zawsze rankiem, silownie. "Heh ja mu dam grubaske! Jestem w dobrej formie i mam dobra figure!" http://img214.imageshack.us/img214/2...enshot39cq.jpg "BUUUU!!!"- przestraszyl ja nieznajomy. Boshe Kaori nawet nie zauwazyla co sie stalo i sie przestraszyla. To znowu ten wredny blondyn! http://img84.imageshack.us/img84/899...enshot40lg.jpg Kaori sobie myslala, za jakie grzeczy znowu musiala spotkac tego idiote. Ten zas mial z niej niezla polewke :P http://img411.imageshack.us/img411/6...enshot41kd.jpg Kaori stracila cierpliwosc i oskarzyla go o sledzenie i meczenie. Nie ma co...klotnia byla niezla xD Blondyn tez nie dawal za wygrana, mowiac, zeby sobie nie wyobrazala nie wiadomo czego i niech sobie wraca do swojego luksusu, mowiac, ze jest snobka. http://img829.imageshack.us/img829/3...enshot42ly.jpg Kaori wsciekla i dobita odeszla bez slowa...Blondyn chyba troche przesadzil. http://img151.imageshack.us/img151/6...enshot43ct.jpg Kaori miala coraz to gorszed dni...najpierw ten glupek a teraz sprzety, ktore jej sie ciagle psuly...no nic wziela zadzwonila po mechanika, by naprawil zmywarke... http://img526.imageshack.us/img526/4...eenshot46n.jpg "Nie no! Bez przesady!" - pomyslala Kaori, gdy zobaczyla, ze mechanik ktory przybyl okazal sie tym wrednym blondynem. "A ty tu skad?!" - spytala sie niegrzecznie Kaori, "Myslisz, ze mi sie podoba, ze musze ci naprawiac zmywarke?! Boshe psuja z ciebie niezla...tylko rozwalac potrafisz?!" http://img828.imageshack.us/img828/3...eenshot44q.jpg Nagle walnelo z zmywarki podmuch dymu i Blondyn stanal w sadzy xD Ha ha Kaori miala polewke! Zab za zab! "Co z ciebie za facet? nawet zmywarki naprawic nie umiesz haha!" http://img823.imageshack.us/img823/7...enshot45iw.jpg Zeby nie bylo Kaori miala troche rozsadku i kazala sie temu brudasowi wykapac i wynosic sie z jej domu...Dziwne byly ich relacje... http://img850.imageshack.us/img850/5...eenshot47l.jpg Nastepnego dnia gdy zeszla na dol apartamentu zauwazyla grajacego sima...byl nim ten blondyn. http://img151.imageshack.us/img151/2...enshot48vc.jpg Kaori lubila muzyke...i stwierdzila, ze bardzo dobrze gra. http://img266.imageshack.us/img266/9...eenshot49a.jpg Gdy Kaori poszla http://img580.imageshack.us/img580/2...enshot50pf.jpg Ach ...czlowiek chce byc mily dla takiego gbura, a tu takie cos....o nie, juz nigdy sie do niego nie odezwe!, co ja sobie myslalam, by byc dla niego chodz troche mila... - pomyslala Kaori. http://img51.imageshack.us/img51/244...enshot51kt.jpg Czas sie napic! O tak jak kobieta sie wkurzy trzeba sie upic! http://img256.imageshack.us/img256/9...eenshot56u.jpg W barze niestety jakis typek bacznie obserwowal Kaori... http://img638.imageshack.us/img638/4...eenshot55a.jpg Kiedy juz wstawiona Kaori miala wracac do domu, typek z baru zaczal ja zaczepiac...oj nie dzialo sie za dobrze! http://img18.imageshack.us/img18/768...enshot57zf.jpg ...i nagle niewiadomo skad pojawil sie blondyn, grozac typkowi, ze jelsi sie nie odczepi od Kaori to oberwie. http://img189.imageshack.us/img189/8...eenshot58e.jpg No i skonczylo sie na bojce! Kaori nie wiedziala co sie dzieje, bala sie co sie stanie... http://img707.imageshack.us/img707/2...eenshot59y.jpg Niestety nie dowiedziala sie co sie stalo bo film jej sie urwal i obudzila sie w mieszkaniu poznym popoludniem z bolaca glowa" Matko co sie stalo...nic nie pamietam..." http://img3.imageshack.us/img3/5136/screenshot60f.jpg Co sie stanie potem:D??? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie bardzo fajny ten Gacek:) Podoba mi się Twoja służąca. Te uszy są "doklejone" czy je tak przerobiłaś w CAS?
Eyvee Kori jest słodziutka,a ten blondyn to chyba od samego początku miał na nią oko :D Strzelam,że zaniósł ją do domu i się zaopiekował :D SunnySimmy nie za dziecinnie trochę? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Evee ona gruba i z obwislym brzuchem?! Wez, spraw mu jakies okulary! ;)
Masz bardzo ladne simy, zawsze. I mam nadzieje, ze ten blondyn przeprosi ja, jak juz zostala uratowana. :)) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - Ja myślę że będzie to tak,że on ją przeprosi,i zacznie się flirt ;d
Eyvee - Sexy ten blondyn,mrr podoba mi się xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee bardzo, ale to bardzo mi się podoba twoja historia :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wracam do Was :D Przedstawię moją trzecią już zwierzakową rodzinkę. Pierwszy zapis w AP się zepsuł, drugi okropnie się ciął. Mam nadzieję, że ten będzie już dobry..
Poznajcie Bebe, małą, figlarną kotkę. http://www.imghost.eu/img337/9207/52screenshot452.jpg Potrafi być naprawdę groźna, dumnie broni swojego domu przed szkodnikami. Jest również perfekcyjną łowczynią, znosi do mieszkania mnóstwo mniejszych istotek http://www.imghost.eu/img822/9499/56screenshot453.jpg Razem z Bebe mieszka jej ukochana właścicielka. Amelia Fitz, pochodząca z domu dziecka urocza simka, zmuszona do usamodzielnienia się, zamieszkała w AP. Nie miała pojęcia skąd weźmie pieniądze na bieżące opłaty. Jednak zawsze była dobrą pisarką, od małego kochała książki. Zaczęła tworzyć kolejne, coraz bardziej opłacalne utwory http://www.imghost.eu/img651/4755/39screenshot454.jpg Amelia od zawsze marzyła o pięknej, spełnionej miłości. http://www.imghost.eu/img560/8791/58screenshot459.jpg Trzeba przyznać, że los jej nie rozpieszczał. Już pierwszej nocy z wizytą wpadł włamywacz, którego nieudolna policja nie była w stanie ująć. Niedługo później wybuchł pożar, spaliło się pół domu.. Do tego zaraz po pożarze przyszedł komornik.. http://www.imghost.eu/img14/9595/93screenshot460.jpg Amelia długo szukała miłości, przez jej życie przewinął się Booker Singleton, ale był dość oporny. http://www.imghost.eu/img707/5946/42screenshot461.jpg W końcu simce udało się poznać mężczyznę idealnego w postaci Jerod'a Cash'a. Zamieszkali razem, po czym okazało się, że ukochany ma żonę i dziecko. Postanowił jednak porzucić swą rodzinę dla Amy. http://www.imghost.eu/img842/6720/69screenshot462.jpg http://www.imghost.eu/img580/7513/17screenshot463.jpg Obecnie Amelia i Jerod spodziewają się dziecka. Może los dla kobiety będzie już teraz łaskawszy? http://www.imghost.eu/img204/613/17screenshot465.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Oto dalsze losy rodziny ELECTRIO
Wcześniej... klik.! Przypominam, jak wygląda simka. http://img560.imageshack.us/img560/534/naforumhx.jpg A tu jest jej konik, Maria Magdalena. http://img827.imageshack.us/img827/6981/naforum2x.jpg Wygrane wyścigi MIĘDZYNARODOWE. :D http://img401.imageshack.us/img401/3061/naforum1x.jpg Po przeprowadce zwierzęta, a w szczególności koty, polubiły mój nowy dom. http://img40.imageshack.us/img40/2894/naforum3t.jpg Spotkanie z JEDNOROŻCEM... <3 http://img266.imageshack.us/img266/4796/naforum4.jpg Następnego dnia Merry odudził radosny dźwięk wodu z lodami. Ubrała się w biegu, wybiegła z domu. Podbiegła do lodziarki. http://img714.imageshack.us/img714/523/naforum7.jpg Zastanowienia nie trwały długo, wybrała rożka... Przypominał jej nowego przyjaciela, JEDNOROŻCA <3 http://img828.imageshack.us/img828/4823/naforum8.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Sorka, dawno nie dodawałam.. Mam na dzisiaj parę fotek :)
Rodzina Ali odcinek 3 No i mamusia i tatusiek śpią.. Przyszła na świat Katy: http://img210.imageshack.us/img210/8...enshot136s.jpg Nie jest podobna do siostry : http://img15.imageshack.us/img15/977...enshot141y.jpg Z konikiem: http://img545.imageshack.us/img545/6...enshot143e.jpg Grymasik: http://img716.imageshack.us/img716/8...enshot140m.jpg Śpimy sobie a co? :) http://img18.imageshack.us/img18/820...enshot139n.jpg Dziewczynki od razu znalazły wspólny język - domek z lalkami :) http://img210.imageshack.us/img210/8...nshot138kp.jpg UWAGA! To nie są bliźniaczki ! :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ciąg Dalszy.
Dorotka zazdrościła swojej przyjaciółce brzuszka, często przysięgała że będzie się zajmować tym dzidziusiem http://img841.imageshack.us/img841/3...reenshotoh.jpg Dziewczyny jednak czasami zachowywały się jak szalone licealistki :D http://img191.imageshack.us/img191/87/screenshot2we.jpg Jednak Faceci starali się poważnie podchodzić do roli mężów i ojców :D http://img217.imageshack.us/img217/5...eenshot3db.jpg Któregoś dnia panny wybrały się do Spa, aby oderwać się od Olka i Daniela i zostawić im trochę luzu. http://img405.imageshack.us/img405/6...eenshot5ke.jpg Kiedy oni zostali sami szajba zaczęła im odbijać. Imprezowe Drinki zrobiły swoje, i tak oto panowie zaczeli od przerażających historii. http://img403.imageshack.us/img403/2...reenshot7p.jpg http://img834.imageshack.us/img834/9...eenshot8pb.jpg Potem kąpu,kąpu w jacuzzy:D http://img5.imageshack.us/img5/1543/screenshot9no.jpg A Olek jak dziecko,no musiał chlapnąć! http://img97.imageshack.us/img97/224...enshot10ls.jpg Panie wróciły dość późno , a widok który zastały rozśmieszył je do łez, panowie zasneli razem :) http://img3.imageshack.us/img3/8300/screenshot11wf.jpg http://img809.imageshack.us/img809/5...enshot12ld.jpg KuKu maluszku! Tu ciocia Dorotka! http://img717.imageshack.us/img717/9...enshot13av.jpg Olek w towarzystwie dwóch kobiet, jednak wpatrzony w tę jedyną :) http://img809.imageshack.us/img809/4...enshot14ij.jpg Po wizycie u fryzjera http://img23.imageshack.us/img23/120...enshot15ki.jpg Kocham cię laleczko! :D http://img507.imageshack.us/img507/6...eenshot16l.jpg http://img716.imageshack.us/img716/2...enshot17wj.jpg Kilka dni później Joaśka zaczęła rodzić ufff! http://img442.imageshack.us/img442/8...enshot19ds.jpg http://img213.imageshack.us/img213/3...eenshot20p.jpg Na świat przyszedł Kacperek :D http://img197.imageshack.us/img197/7...enshot22yj.jpg A tu u ciotki Dorci, mały miał dobrze :) http://img412.imageshack.us/img412/7...enshot23ib.jpg Ach te niebieskie oczy, bedą się dziewczyny lać! http://img847.imageshack.us/img847/1...eenshot24b.jpg http://img213.imageshack.us/img213/1...enshot25vq.jpg śpioszek malutki http://img32.imageshack.us/img32/3254/screenshot26q.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Shotshe, Horsez i Pinezka, fajne rodzinki ;)
Kurczaki, nudzi mi się. Gram w Simsy, ale chcę mi się pomęczyć moją rodzinkę Canning. Ale z drugiej strony, ich nieurządzony domek ( 4 pokoje, kuchnia, łazienka, jadalnia i ogródek. Domek dla 2 osób. ) mnie zniechęca. BONUS : Motylek mi uciekł. ( Zdjęcie zrobione 2 tygodnie temu :D ) [IMG]http://i42.************/wmjkmh.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Fajne macie te rodziny :D Ogólnie, to temacik się ładnie rozkręca, nie lubię jak jest tu przestój... ;) No i zawsze coś od Was podpatrzę.
eyvee, skąd masz takie fajne szafki do kuchni? Mają problemy graficzne w narożnikach? Ja się musiałam pozbyć moich szafek bo po instalacji Zwierzaków były takie rozjechane i brzydkie narożniki... shotshe, bardzo mi się spodobały łóżeczka dziecinne, skąd masz? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
to i ja się tu zamieszczę. Super ze jest taki wątek.
Na początku delikatny wstęp i wprowadzenie co do mojej ukochanej Simki - Vanilii. ---------------------- --------------------------------------- ------------------------------------------------------------------- Oto Vanilia Praline. To jej losy będą tu przedstawiane. Młoda, ambitna stylistka. Kocha gotować. W towarzystwie cieszy się opinią przyjaznej i dobrej osoby, bardzo szybko jednak wpada we wściekłość i byle co może ją wyprowadzić z równowagi, no ale przecież nie ma istot idealnych :) Uwielbia zajadać się wszelkimi sałatkami, słuchać popu a wszystko to w kolorze czerwieni :) http://img850.imageshack.us/img850/7...eenshot2bq.jpg Odkąd pamiętam do mojego szesnastego roku życia mieszkaliśmy z rodzicami w malutkiej kawalerce w małym miasteczku Twinbork. Nigdy nie działo się tu nic specjalnego. Takie po prostu małe, nudnawe miasteczko... Tata pracował jako kierownik wydziału w małej firmie budowlanej, mama natomiast często pracowała w domu. Była tak zwanym „korektorem” tj. czytała mnóstwo książek i poprawiała ewentualne błędy pisarza. W naszym mieszkaniu zaczeła pracować niemal cały czas, gdy na świat przyszła malutka Kiss. To była dla Nas wszystkich szokująca nowina. Babcia wprost nie mogła się nacieszyć maleńką wnuczką. Ja, choc trochę się martwilam jak to będzie i jak się wszyscy pomieścimy, to rozwniez bylam szczesliwa. Cieszylam się na mysl o mojej siostrzyczce. http://img822.imageshack.us/img822/4...eenshotxrt.jpg No i stało się. Kiss pojawiła się w naszym życiu. Ta mała niuńka maksymalnie zmienila Nasze życie. Było ciężej. Po szkole zaczełam chodzic do pracy, żeby mieć pieniadze na swoje wydatki. Byłam recepcjonistką w tutejszym SPA. Dodam, ze jedynym w mieście :) Co mogę napisac o sobie? Dobra uczennica, świetne oceny. Mało czasu dla znajomych. Poza szkoła, praca, kolkiem muzycznym, na które zapisal mnie tata, dodam ze bez mojej wiedzy, zajmowałam się non stop mala Kiss lub domem. Chcialam w miare możliwości pomagac mamie. Na pomoc taty niestety nie moznabylo liczyc. Zafiksowal się totalnie na punkcie pracy i sportu. Pewnie to kryzys wieku średniego. Jedak, te jego ciagle delegacje, spotkania, przemowienia zaowocowały. Pewnego dnia tata przyszedł do domu z niesamowita wiadomością. Przeprowadzamy się do pieknego apartament owca do duzego miasta Brithport. Nie było mi szkoda ani szkoly, ani znajomych, niczego. Chcialam jak najszybciej pojechac do wymarzonego miasta pełnego możliwości i perspektyw. Chcialam być już w naszym nowym apartamentowcu ufundowanym przez firme taty. Już nie mogłam się doczekac kiedy będę mogla rozgościć się w moim wlasnym pokoju. http://img72.imageshack.us/img72/5301/screenshot9ym.jpg Moja historia w Brithport nie trwała jednak długo. Własciwie niemal wcale nie trwala. Pewnego wieczoru tata otrzymał telefon. Z uwagi na małą rentowość oddzialu oraz nieprzewidywalnie duza konkurencje, tate (a tym samym i Nas) Przenosza do Apple Town. http://img528.imageshack.us/img528/8...eenshot11l.jpg Pamiętam, że rodzice potem długo rozmawiali, aż w końcu usłyszałam swoje imie i przekazali mi te niesamowie newsy :/ http://img580.imageshack.us/img580/1...enshot12bb.jpg Nie ukrywam, ze nie była to dla mnie dobra wiadomość. Mialam już kilku przyjaciol. Jednak najbardziej zal było mi pozostawiac Krisa. Byliśmy niby przyjaciółmi, jednak była miedzy Nami pewna niepisana zasada. Byliśmy oddzielnie, choc tak jakby razem. Tylko o tym myślałam, gdy mama powiedziala ze czeka Nas kolejna przeprowadzka. Jak to będzie. Wówczas myślałam, ze świat wali mi się na glowe. Byłam załamana http://img192.imageshack.us/img192/5...enshot16ku.jpg http://img687.imageshack.us/img687/6...enshot17rd.jpg Cały czas myślałam i zastanawialam się jak to będzie. Nie mogłam pohamowac swojej złości na to ze będę musiala pożegnać się z Krisem. Ale tak naprawde nie wiedziałam na kogo mam być zla. Bo gdzies tam na dnie mojej złości słyszałam glos mówiący, ze to nie wina ani moja ani rodzicow i ze chyba takie jest życie... http://img440.imageshack.us/img440/7...eenshot18v.jpg http://img72.imageshack.us/img72/7912/screenshot19s.jpg http://img88.imageshack.us/img88/206...enshot20tp.jpg Zadzwonilam do niego, żeby przekazac te trefne wiadomości. Bardzo dlugo rozmawialiśmy. Na koncu zapytał czy może przyjechac, był srodek nocy, ale nie było to dla mnie wazne. Jak najszybciej tylko umialam, przebrałam się i czekalam. Czekalam na mojego przyjaciela. http://img593.imageshack.us/img593/2...enshot21lr.jpg ----------------- ---------------------------------- ------------------------------------------------------------------------- taka historia odc II Kris wtedy nie przyszedł. Od tamtego czasu też nie dzwonił, nie pisał. Koniec przyjaźni? Czyli czegoś czego tak naprawdę wcale nie było. Byłam po prostu zauroczona. Co nie zmieniało faktu, że kilka łez popłynęło z tego powodu. Bo tak naprawdę przecież zdrowie może nawalić, partner może zdradzić a przyjaciele zawieść. W takich momentach, chcesz przestać udawać, zrzucić wszystkie maski i być sobą... Przestraszonym, nieszczęśliwym sobą i ja właśnie tak się czułam. Jednak równie szybko jak zaczęła i zakończyła się ta znajomość, ucichły i moje żale do niego. Zapomniałam, nie myślałam.... Czas płynął, miasteczko AppleTown okazało się być całkiem sympatyczne. Mieszkało się Nam naprawdę dobrze. Kiss rosła jak na drożdżach. Tata świetnie zarabiał. Wiodło Nam się na tyle dobrze, że jak tylko skoczyłam liceum, przeprowadziłam się kilka ulic dalej do małego domku, który dostałam od rodziców. Byłam przeszczęśliwa tymi wszystkimi zakupami mebli, tapetami i dekorowaniem. nie zapominałam też o ćwiczeniu w stylizacjach :) oto moje pierwsze stroje, to znaczy kilka z nich. http://img215.imageshack.us/img215/5311/stylizacke.png A tak wygląda domek, w którym teraz mieszkam. Moje ukochane wymarzone kąty. http://img716.imageshack.us/img716/4...enshot60pv.jpg http://img522.imageshack.us/img522/9...enshot61dr.jpg http://img705.imageshack.us/img705/3...eenshot62v.jpg http://img840.imageshack.us/img840/8...eenshot63e.jpg http://img338.imageshack.us/img338/8...eenshot65l.jpg http://img171.imageshack.us/img171/7...eenshot66p.jpg http://img259.imageshack.us/img259/7...eenshot68z.jpg http://img228.imageshack.us/img228/9...eenshot67v.jpg Wkrótce miałam zacząć staż w tutejszym salonie piękności. Czułam, ze świat zaczyna stawać przede mną otworem. Teraz chciałam jak najlepiej wypaść na stażu, aby niebawem móc spełnić swoje największe marzenie tj. otworzyć własny salon. Ale czy to wszystko mi się uda? Zobaczymy… Mój pierwszy dzień pracy w tutejszym salonie piękności. Zestresowana, lekko zaniepokojona i pełna obaw, wstałam o 6:00, choć do pracy miałam dopiero na 09:00. Nie mogłam spać, bałam się, że nie podołam wymogom mieszkańców. Tipsy, makijaże, stroje, fryzury … echh… cały czas powtarzałam sobie w głowie, że dam radę. No i stało się, moja pierwsza klientka. Pani Kim Marschal. To chyba prawda, że takich rzeczy nie zapomina się nigdy. Kim przyszła na makijaż, chciała wyglądać pięknie na wieczorną randkę. Trochę cienia do oczu, różu i błyszczyku dodało jej urody i tym samy pewności siebie. Kim była zadowolona a ja czułam ulgę. http://img219.imageshack.us/img219/2...reenshotvw.jpg Aaa no i oczywiście sztuczne rzęsy. To przecież podstawa w tym sezonie. http://img403.imageshack.us/img403/8...eenshot2fu.jpg Na klientów tego dnia nie narzekałam. Po południu do progów Salonu zawitała gwiazda. Osobistość John Berner. Był oczywiście z obstawą. Nie ukrywam, że ten policjant z tyłu trochę mnie dekoncentrował. Jednak dałam rade. Chodziło tylko o zmianę kształtu brody. Przyznam, że ręka już dawno mi tak nie drżała. Uff udało się. To był sukces, przynajmniej dla mnie. http://img17.imageshack.us/img17/752...enshot11uc.jpg Przez te wszystkie emocje wróciłam do domu mega padnięta. Marzyłam tylko o prysznicu i śnie. Tak też uczyniłam. To był długi dzień, ale dziś poczułam, że dobrze wybrałam decydując się na ten zawód. Zapowiadał się piękny dzień. To miasteczko miało wiele uroku. http://img40.imageshack.us/img40/607...enshot15qh.jpg Uwielbiam te poranki na tarasie, świeże powietrze, drzewa, zwierzęta, ten klimat mieszanki dwóch światów. Z jednej strony stadniny koni, a kilka ulic dalej chociażby Salon piękności. Widok konia i nowego auta (np. mojego, które dostałam od taty z okazji odebrania dyplomu) na skrzyżowaniu, na początku budziły u mnie śmiech i wręcz drwinę, a teraz po prostu ciepły uśmiech na twarzy http://img401.imageshack.us/img401/9...enshot20dh.jpg Wracając do rozdania dyplomów, zadzwoniono do mnie z ratusza, że dziś o 16:00 odbędzie się ceremonia. Nie robiłam z tego wielkiego halo. Pojechałam, odebrałam i z głowy. Potem zadzwoniłam tylko do rodziców, zaprosiłam ich wieczorem na kolację. Zaprosiłam tez moją szefową. Jak na razie, była mi paradoksalnie najbliższą osobą. http://img717.imageshack.us/img717/3...nshot19tia.jpg http://img856.imageshack.us/img856/1...enshot18fu.jpg Wieczorem przygotowałam ulubione danie rodziców, przekąski chińskie. Ale niestety mama nie spróbowała mojego specjału. Gdy zapytałam taty co się dzieje z mamą, odpowiadał wymijająco. Czułam, że nie mówi mi prawdy. Kręcił, kłamał. http://img528.imageshack.us/img528/3...eenshot25l.jpg Dodatkowo mama nie odbierała telefonu. Zmartwiło mnie to bardzo. Zjedliśmy kolację, trochę rozmów. I cały czas ten zagubiony wzrok taty, nie dało się tego nie zauważyć. Ale cóż mogło się dziać? Może się pokłócili? Cały wieczór nie dawało mi to spokoju. Oficjalnie moja mama była przeziębiona i miała dużo pracy. A jak było naprawdę? Po tym jak już wszyscy poszli a telefon mamy cały czas milczał, pomimo późnej pory postanowiłam odwiedzić rodziców. Jednak nikt mi nie otwierał drzwi. Dzwoniłam, stałam pod drzwiami nic i już nie wiedziałam sama z jakiego powodu poczułam ten smutek pomieszany z niepokojem. Dlatego, że nikt mi nie otwierał, czy dlatego że przeczuwałam, że dzieje się coś naprawdę złego. http://img64.imageshack.us/img64/9250/screenshot38f.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie uśmiercaj jej mamusi... :P Ona ma moją ulubioną brykę, moim zdaniem New Beetle to ukoronowanie dzieła motoryzacji :D Oczywiście mam ten samochodzik w Simsach. Drażni mnie tylko to, że Simy tak się wtapiają w siedzenia.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wszystkim za mile komentarze :) naprawde sie bardzo ciesze, ze podoba sie wam moja historia i rodzinka :)
@anie - te szafki z kuchni sa maxisowe z dodatku po zmroku :) Ciag dalszy rodziny Tanimoto: Kaori nie wiedziala co sie stalo poprzedniego wieczoru, wiec zaprosila swoja przyjaciolke. http://img17.imageshack.us/img17/2117/screenshot64d.jpg Pogadaly sobie o wszystkim co mozliwe...Przyjaciolka mowila jej nawet, ze wyglada coraz to lepiej i to moze przez tego blondyna, na co Kaori sie upierala"Ten idiota? nie zartuj sobie, nienawidze go!" "taaa...gadaj swoje ja dobrze wiem, ze go lubisz...zreszta pomogl ci ostatnio w barze i uratowal przez jakims napalonym typkiem" http://img546.imageshack.us/img546/2...enshot63tn.jpg Kaori troche zmieszana nie wiedziala co ma myslec na te odpowiedz, wiec popoludniem poszla do baru i jacuzzi....a tam spotkala swojego "obronce"..."No widzisz co sie przez ciebie stalo? Juz na twoj widok szklanki nawet pekaja!" - odpowiedzial blondyn. http://img12.imageshack.us/img12/896...enshot54yo.jpg Gdy Kaori lepiej sie mu przyjrzala, jednak mial to cos...co ja do niego przyciagalo...nie!! to nie tak mialobyc! - myslala Kaori http://img853.imageshack.us/img853/2...eenshot53v.jpg Jednak Kaori gryzlo to, ze jednak chyba cos do niego czuje, jeszcze na dodatek dowiedziala sie, ze to on jej pomogl, odniosl ja do dmu i sie na zaopiekowal...Blondyn moze i byl dokuczliwy, ale nawet i on zmartwil sie jej przybita mina. http://img855.imageshack.us/img855/7...enshot52am.jpg Kaori zmieszana nie wiedziala co powiedziec..."nie nic...w porzadku, tylko po prostu mam metlik w glowie" http://img268.imageshack.us/img268/9...eenshot61q.jpg "Bianca chyba miala racje....ech.." - powiedziala sobie w duchu Kaori, zakochala sie w tym palancie, jednoczesnie go nienawidzac. http://img266.imageshack.us/img266/7...eenshot62h.jpg Gdy rzezbila, nawet nie myslac co rzezbi, pod chwila impulsu...zrobila lodowego posaga blondyna... http://img411.imageshack.us/img411/1...eenshot65v.jpg Gryzlo ja to przez caly dzien i nie wytrzymala, odwiedzila silownie wiedzac, ze ON tam bedzie. http://img5.imageshack.us/img5/6626/screenshot66i.jpg Kiedy wkoncu powiedziala mu, ze dowiedziala sie o tamtym wieczorze, byla jak burak, jakala sie i nie wiedziala co mu powiedziec...on widzac ja mial niezly ubaw jak sie meczy...i rumieni :P http://img37.imageshack.us/img37/771...enshot67io.jpg Nawet nie wiedzac kiedy blondyn objal Kaori mowiac, ze nigdy by nie pozwolil jakiemus mniejszemu pacanowi niz on meczyc Kaori, gdyz to jego obowiazek xD Kaori...oslupiala :P http://img403.imageshack.us/img403/6...eenshot68f.jpg Dosc sztywno Kaori zgodzila sie na wieczorny spacer...ale nie szlo im zle:P Kaori za kazdym razem byla zbita z tropu, gdyz blondyn nagle zmienil stosunek do niej...nie byl juz tak wredny jak przedtem... http://img580.imageshack.us/img580/9...enshot69yu.jpg Kaori wkoncu dowiedziala sie jak ma na imie jej dreczyciel/wybawca :P -Steven. Nie dal jej nawet dojsc do slowa gdyz znowu zaczela sie jakac...gdy tematy schodzily na ich relacje..."Ty to jednak jestem ciezko kapująca...i slepa jak but!" - smial sie Steven obejmujac i nie wypuszczajac lekko szamotajaca sie Kaori. http://img221.imageshack.us/img221/4...enshot70pq.jpg Nawet nie dal jej dojsc do slowa i ja pocalowal :P biedna Kaori byla pod wplywem uroku blodyna i dala sie zlapac xD albo sama chciala sie zlapac :> http://img259.imageshack.us/img259/9...eenshot71p.jpg Steven okazal sie wariatem i nawet zaniosl Kaori przez caly spacer do domu na rekach :) http://img684.imageshack.us/img684/7/screenshot72rj.jpg Kaori nigdy by nie pomyslala, ze takie cos zdarzy sie w jej zyciu....a jednak nie bedzie miala takiego nudnego zycia z tym szalonym idiota:P http://img42.imageshack.us/img42/781/screenshot73wm.jpg A hormony zrobily dalej swoje mrrrr xP http://img192.imageshack.us/img192/9...eenshot74x.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - Myślałam,że między nimi coś zajdzie. Mrr,Steve ma seksi kaloryfer ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, historia świetna :D Ale czy to nie trochę za wcześnie na łóżeczko ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 to ta strona --> http://chomikuj.pl/Justyna211/The+Sims+3+dodatki tam wejdź w Meble->Pokój dziecka i będzię gdzieś na samym dole :)
Eyvee ja nie mogę normalnie serce mi biję jak czytam tę historię ! :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Uwielbiam Wasze rodzinki, bez wyjątków. : ) Genialne są. I śliczne!
Nio, a u Steve.. Po zobaczeniu pierwszych oznak brzuszka.. http://i.imgur.com/awtjN.jpg Steve stwierdziła, że jej domek jest za mały,dla dwóch koni i jej przyszłego dzieciaczka. (?) Więc pojechała samochodem, wyczarowanym zupełnie znikąd,( matko,ona miała tylko motor! O, nie mam zdjęcia.) na nowe rancho kupione za pieniądze z wyścigów konnych. http://i.imgur.com/7WRQQ.jpg Postanowiła spotkać się z Shanem i poinformować go o ciąży,ale jednak nie potrafiła tego zrobić, zwłaszcza,że nie była pewna,kto będzie ojcem. :< ( i szczerze, ja też nie.) Myśl o ciąży chodziła jej ciągle po głowie.. http://i.imgur.com/Xc7Xj.jpg A koniki nieświadome rozterek swojej właścicielki w najlepsze korzystały z nowych udogodnień rancha. http://i.imgur.com/6vrl0.jpg http://i.imgur.com/0NVvn.jpg Steve postanowiła dokształcić się w tematach ciąży- tu podczas czytania książki. http://i.imgur.com/6zVwh.jpg Dni mijały, aż pewnej nocy... Stev zaczęła rodzić! Początkowo panikowała.. http://i.imgur.com/5XMyF.jpg Potem stwierdziła,że da radę... http://i.imgur.com/TiJrV.jpg A potem znów panikowała! http://i.imgur.com/YulCM.jpg Gdy już poród się zakończył, Steve była trochę.. skonsternowana. (A, to dziecko ma tylko rękawiczki, nie jest potworem, jjjejejejeejejejjeje! ) http://i.imgur.com/ljZdt.jpg Wszystko byłoby ok,gdyby nie fakt.. Że gdy chłopiec dorósł miał jakieś.. morelowe (?) włosy! Nie zmieniałam ich mu, ale na prawdę ciekawi mnie, skąd one się wzięły. Shane jest brunetem, ten drugi chyba czarny (ale nie wiem, więc może on? Muszę zobaczyć u dzieciaka w kontaktach!). Ale słodziak z niego,tak czy siak. Ma tylko nie za piękny nos, ale tutaj go nie widać. http://i.imgur.com/aXMum.jpg No,więc na dzisiaj tyle. Mam nadzieję, że jakoś ktoś doczytał. Dobranoc, Stephenowa. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Łoł, Stephenowa, Twoja historia jest... Łoł xd JA też chce nie wiedzieć, kto jest ojcem dziecka mojej simki! xD Nie no, świetna historia ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Up: no dziękuję,haha.. szczerze się nie spodziewałam. : ) To następnym razem, jak będziesz grać,to zrób dziecko i wyłącz głośniki, hahah.. U mnie wyszło.Narób zdjęć i wstaw je tutaj,to i ja się pozachwycam,haha. : ) Dzięki.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@stephenowa - je, ale on ma fajny kolor wlosow :O cudny i taki sliczny morelowy^^ a Steve ma sliczne wlosy
@anie - no wiesz...hormony daly gore:P nie mogli sie powstrzymac, ona nie mogla mu sie koniec koncow oprzec, a on juz ledwo co wytrzymywal xD haha |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Stephenowa - Ja też nie wiedziałam z kim moja simka będzie miała dzieci. Nawet nie zdążyłam zobaczyć, bo urodziły mi sie bliźniaczki i nie umiałam się nimi zająć. ( To było 3 dni po kupieniu TS3, a tak dokładnie 3 lub 4 miesiące temu :P )
@ Eyvee - Nie mogę się doczekać kolejnych losów Kaori <3 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No to moja rodzinka ;)
Póki co wstawię tylko część zdjęć, bo gra poszła bardzo w przód. NO to przedstawiam rodzinę HOWARD i mam wielką nadzieję, że będę kontynuował jej dzieje :P No to zaczynam Siostry, Marie i Bridget wprowadziły się do dworku ze stadniną w Apaloosa Plains. Pasją Bridget były konie więc w szybkim czasie zaadoptowała parkę Cobów Irlandzkich, a później jeszcze jakiegoś innego, który nadawał się do skoków ;) http://img85.imageshack.us/img85/453...enshot298e.jpg http://img849.imageshack.us/img849/4...enshot296h.jpg I wybaczcie, ale nie pamiętam jak te konie się nazywały.. A więc dziewczyny pierwszego dnia postanowiły wybrać się na przejażdżkę wokół swojej parceli ;) http://img545.imageshack.us/img545/3...enshot239y.jpg Bridget postanowiła zająć się szkoleniem tego trzeciego konia ;) Wymagało to dużego poświęcenia (mniej, więcej przez cały okres kiedy była młodą dorosłą wstawała rano, aby ćwiczyć jazdę konną) http://img840.imageshack.us/img840/1...enshot304i.jpg teraz pare fotek koników ;) http://img401.imageshack.us/img401/8...eenshot281.jpg http://img707.imageshack.us/img707/9...enshot288q.jpg Podczas kiedy Bridget ćwiczyła i brała udział w zawodach, Marie rozpoczęła flirt z miejscowym . http://img560.imageshack.us/img560/3...enshot243k.jpg Marie postanowiła powiedzieć Bridgert o swoim nowym chłopaku. http://img706.imageshack.us/img706/5...enshot245j.jpg Dni mijały i mijały Związek rozwijał się http://img850.imageshack.us/img850/7...enshot286w.jpg Bridget zaczęła zarabiać jako koniarz http://img825.imageshack.us/img825/1...enshot267a.jpg No, ale sielanka nie mogła trwać wiecznie... Pewnego razu Marie zostałą zaproszona na przyjęcie, na które zaprosił ją Kanoa (ten jej chłopak). Kiedy przyszłą zobaczyła chłopaka obściskujacego się z jakąś simką :O Zrobiła mu wielką awanturę i zerwała z nim :( Na szczęście Bridget wiedziała jak pocieszyc siostrę, następnego dnia wybrały się do kawiarni (oczywiście na koniach xd, zrobiłem nawet specjalny park w centrum miasta, w którym można przywiązać konia) http://img853.imageshack.us/img853/4...enshot274l.jpg Kawa niestety nie uleczyła złamanego serce Mari. Dziewczyna postanowiła się wyprowadzić do domu w mieście, chciała w pełni poświęcić się pracy w branży muzycznej. Któregoś dnia po wygranych zawodach w skokach konnych Bridget postanowiła wyrwać się gdzieś, wybrała plaże, na której odbywała się jakaś impreza (chyba grill). http://img257.imageshack.us/img257/3...enshot264r.jpg Kiedy spacerowała nad brzegiem podszedł do niej jakiś facet. http://img194.imageshack.us/img194/4...enshot289x.jpg Od razu poczuła do niego chemię ;) Duużo rozmawiali tego wieczoru i Bridget uswiadomiła sobie, że poznała bratnią duszę. Spotykali się codziennie, wybierali na ogół zaciszne miejsca w których nikt nie mógł im przeszkodzić, a czasami było w czym :D http://img100.imageshack.us/img100/1...enshot291q.jpg http://img854.imageshack.us/img854/1...enshot290r.jpg Po kilku spotkaniach Bridget wiedziała, że to ten jedyny, zaprzęgła konia i podjechała na plaże, miała nadzieję, że spotka go tam ;) http://img9.imageshack.us/img9/9237/screenshot257a.jpg Nie myliła się (tak wgl, ta gra co raz bardziej mnie zaskakuję, czasami zdarzają się takie zbiegi okoliczności) podbiegła do niego i oświadczyła się. http://img560.imageshack.us/img560/46/screenshot293.jpg C.D.N *BONUS, jedno z miejsc, które bardzo lubię ;) http://img207.imageshack.us/img207/8...enshot269s.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Też mi się podoba to drzewo, ale ostatnio tak jakoś nie wysyłam ludzi na przejażdżki, jadą tylko do stadniny poćwiczyć z przeszkodami i słupkami a potem do domu. Muszę tam wysłać Wiktora i Berenikę ;) Byłoby prościej, gdyby chociaż raz EA dopracowało coś na maksa, i dało możliwość grupowej przejażdżki, zamiast kombinowania w ustawianiem ludzi w zastępie...
shotshe, dzia za linka :) EDIT: Rodzina Martinez z Appaloosa Plains... Wszystkie zdjęcia z tej wstawki są już po wymianie karty grafiki. Moje wrażenia już opisywałam w innym temacie, więc nie będę się powtarzać, ale nadmienię tylko, że jestem z niej zadowolona... Dzikie konie nadal się błyszczą, ale jest to już znośne błyszczenie, zwłaszcza, że to tylko dzikie konie, moje się nie błyszczą. Maya sobie biega... Jak to Maya ;) http://i.imgur.com/s15ya.jpg Aquino... http://i.imgur.com/ZRr5P.jpg Kometa... http://i.imgur.com/SSYij.jpg A tutaj już wyprawa w teren... http://i.imgur.com/EQ9aK.jpg http://i.imgur.com/yklVX.jpg http://i.imgur.com/AuWUS.jpg http://i.imgur.com/5i8al.jpg Huan kupił sobie loda... Lolita też, ale gra ją ustawiła w płocie i głupio to wyglądało, więc nie pstrykałam fotki :P http://i.imgur.com/nY79A.jpg Koniki dostają marchewkę w podziękowaniu za jazdę... http://i.imgur.com/BauDk.jpg http://i.imgur.com/m0JlV.jpg A teraz seria zdjęć pod tytułem Aleśmy senni... http://i.imgur.com/KzViR.jpg http://i.imgur.com/ULqQd.jpg http://i.imgur.com/uCzDd.jpg http://i.imgur.com/WKiyf.jpg http://i.imgur.com/PBVsf.jpg http://i.imgur.com/LMGaM.jpg Udało mi się jakoś wszystkich naraz zmusić do jedzenia posiłku równocześnie... http://i.imgur.com/dQYKT.jpg Dziki koń zrobił coś nienormalnego, wszedł do stajni by sobie uciąć drzemkę... http://i.imgur.com/CtZr2.jpg I kolejny dziki koń. Zresetowałam sobie wszystkie bezpańskie zwierzaki NRaasem, bo mnie denerwuje tyle błyszczących koni na podwórku. http://i.imgur.com/5hQsu.jpg Huan dosiada konika, ale średnio mu to wychodzi, widać uczenie się jazdy konnej z książek niewiele ma wspólnego z praktyką ;) http://i.imgur.com/su1S3.jpg Huan w terenie... http://i.imgur.com/RSNca.jpg http://i.imgur.com/bN8dc.jpg http://i.imgur.com/I5XaS.jpg Bonus... Janinka też czasami sypia! :P http://i.imgur.com/hFAf6.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Powracam ze swoją Molly Fiołek,która zaczeła zgłębiać uroki AP. Jej ulubionym miejscem był koci park,gdzie mogła się odprężyć a Błysk poskubać świeżą trawe.
http://img836.imageshack.us/img836/4...eenshot2wl.jpg http://img689.imageshack.us/img689/8...eenshot3im.jpg Wieczorem gdy leniwie wracali do domu spotkali pana policjanta na koniu... http://img403.imageshack.us/img403/1...eenshot7xf.jpg ...a w domu jelonka! Molly ma ręke do zwierząt i jelonek dał się nawet pogłaskać. http://img526.imageshack.us/img526/1...eenshot6pb.jpg Jednak godzina była jeszcze młoda a Molly nie miała ochoty siedzieć w domu.Przebrała się więc i wybrała do jedynego baru w mieście "Wodopoju",gdzie trafiła na turniej gry w rzutki. Nie chwaląc się Molly była mistrzem w tej grze wiec smiało się przyłączyła i oczywiscie wygrała. http://img850.imageshack.us/img850/6...eenshot11p.jpg Po wygranej postawiła sobie zwycięskiego (:D) drinka i wszystko byłoby super gdyby nie typek,który się jej przyglądał i rzucał kiepskimi tekstami. Molly miała go dość i wróciła do domu. http://img828.imageshack.us/img828/3...eenshot8tn.jpg http://img4.imageshack.us/img4/8840/screenshot10ff.jpg Następnego dnia ku wielkiemu zaskoczeniu Molly facet pojawił się pod jej domem i bezwstydnie próbował się podlizywać Błyskowi. http://img695.imageshack.us/img695/2...enshot13zd.jpg Gdy Molly podeszła kulturalnie się przewitać (zanim wyrzuciłaby typa) Jegomość wyskoczył z przeprosinami i zaprosił Molly do parku. Troche ją to zatkało,ale wymigała się niby włączonym żelaskiem :P http://img440.imageshack.us/img440/3...eenshot14q.jpg To tyle.Niesty gra mi się wyłączyła i już nie chciało mi się na nowo włączać:) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Fajowe zdjecia ;D nie moge sie doczekac dalszych zdjec waszych rodzin.
@anie mnie tez wkurzaja te dzikie konie co ciagle przylaza, ale na szczescie mam apartament wiec nie maja miejsca gdzie no i nie patrze na dol dzialki ;p Ciag dalszy rodziny Tanimoto: Nastepnego ranka Kaori troche zle sie czula...pomyslala, ze to moze po tej nocy tak sie czuje... http://img442.imageshack.us/img442/5...eenshot75m.jpg Oboje wiec wzieli sie za robenie sniadania ;} http://img585.imageshack.us/img585/3...eenshot79o.jpg "O matko! kobieto umiesz ty gotowac?! Predzej dom spalisz niz cos zrobisz!" - powiedzial Steven do Kaori gaszac stojacy w ogniu piecyk, na ktorym gotowala Kaori....biedaczka, a chciala mu zrobic jak najlepsze sniadanie ;p http://img546.imageshack.us/img546/1...eenshot77n.jpg Bedac w domu Kaori Steven nie mogl patrzec, jak caly sprzet domowy jest popsuty O.o psuja z niej okropna xd http://img856.imageshack.us/img856/1...eenshot78h.jpg Po jakims czasie Kaori znowu czula sie zle i objawy byly coraz czestsze....poszla wiec do lekarza jak jej kazal Steven. http://img834.imageshack.us/img834/3...eenshot76p.jpg Kiedy juz wrocila od lekarza nie mogla uwierzyc w to co powiedzial...bedzie miala dziecko z Steven'em... http://img522.imageshack.us/img522/3...eenshot80w.jpg Dni, tygodnie mijaly...a Kaori nadal nie wiedziala czy powiedziec o tym Steven'owi....i jak on zareaguje, ale powoli nie mogla juz ukrywac zaokraglajacego sie brzuszka... http://img208.imageshack.us/img208/3...eenshot81l.jpg Nieoczekiwanie Steven byl caly w skowronkach...na poczatku nie mogl uwierzyc, ale potem...cieszyl sie jak dziecko xD To nie bylo do niego podobne ;p http://img207.imageshack.us/img207/8...eenshot82g.jpg Powiedzial Kaori, ze bardzo sie cieszy majac nadzieje, ze odziedziczy zdolnosci po tatusiu, bo mama all psuje i demoluje w domu xd Kaori sie zloscila, ale wiedziala, ze to zarty..."No dobrze....urode mozesz miec po mamie najwyzej;p" "No wiesz co? Czyli jestem brzydka?:P Oz ty..." http://img27.imageshack.us/img27/452/screenshot83vk.jpg Moze i udawal opanowanego przy Kaori, ale na serio to sie denerwowal gorzej niz ona ;p W niektorych sprawach to potrafil spowazniec... http://img812.imageshack.us/img812/9...eenshot84b.jpg Wspolne ogladanie telewizji....Kaori wkoncu zdala sobie sprawe, ze jej zycie jest jednak idealne. http://img263.imageshack.us/img263/7...enshot85vq.jpg Pogaduszki taty z dzidziusiem "Brzdacu, to ja twoj tata, badz grzeczny w brzuchu, bo jak mamusia sie zezlosci z powodu skurczow to potem sie na mnie wyzywa, ale ciii:P" http://img4.imageshack.us/img4/2671/screenshot86b.jpg To bylo dosc niespodziewane ze strony Steven'a, ze oswiadczy sie i wezmie slub z Kaori...dziewczyna nie wiedziala czy skakac z radosci czy plakac czy co xD http://img405.imageshack.us/img405/3...enshot88dx.jpg No i nadszedl ten dzien ;p Kaori drze sie w nieboglosy, ze sie zaczyna i ze Steven ma wezwac karetke, a ten spanikowany nie wie gdzie polozyl komorke xD http://img827.imageshack.us/img827/7...eenshot89d.jpg I tak oto narodzil sie Tomoya ;] http://img339.imageshack.us/img339/2...enshot91jd.jpg Zmeczona Kaori postanowila sie zdrzemnac, nalezy jej sie ;] http://img36.imageshack.us/img36/797/screenshot92v.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hej. :) Pamiętacie mnie jeszcze? Kiedyś często tu bywałam, w każdym razie postanowiłam w końcu coś dać. Granie w AP znudziło mi się, chodź fajne miejsce, to wieje tam nudą, a ja wolę, kiedy się coś dzieje, więc powróciłam do Bridgeport. Przerobiłam moją najlepszą simkę, jaką kiedykolwiek zrobiłam, Nadię Coleman, tzn. teraz ma rude włosy i szare oczy i jest sobie z Vladimirem Schlickiem, ktorego odwampirzylam, zmienilam wygląd, po czym Nadia znowu zmienila go w wampira. Complicated B) Zapraszam do oglądania. :D
Rodzina Schlick Na początku była tylko odważna Nadia rozwijająca karierę w przestępczości. http://img821.imageshack.us/img821/7691/51974696.png Później na imprezie poznała Vladimira, no i nawiazali romans, i calkiem niedlugo pozniej stali się parą, zamieszkali tez razem. http://img28.imageshack.us/img28/4015/53006497.png Zawitala do nich sunia Luna. :) http://img32.imageshack.us/img32/1410/10357855.png Randki pary wygladaly tak samo albo szli na imprezy, albo cwiczyli na silowni. http://img717.imageshack.us/img717/8754/37512313.png http://img205.imageshack.us/img205/4453/82224918.png Spacerek z Luną. http://img202.imageshack.us/img202/1513/88788042.png I nagle Vladimira cos naszlo, i oswiadczyl sie Nadii. B) http://img827.imageshack.us/img827/8657/40381596.png Bonus; http://img163.imageshack.us/img163/9149/71840491.png http://img442.imageshack.us/img442/7404/64915692.png http://img85.imageshack.us/img85/7905/32778337.png |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee dziękuję,chyba. No kolor ładny, ale kurczę, po kim? o.o Mówiąc śliczne włosy masz na myśli fryzurę? No już jej nie ma, haha.. ;p Och, no widzisz, zbieg okoliczności. : )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jestem tutaj od niedawna i bacznie obserwuje ten temat. W końcu zdecydowałam się dodać swoją historię. Jest dość długa, więc zrozumiem jeśli komuś nie będzie się chciało czytać jej do końca ;) aczkolwiek mam nadzieję, że znajdą się śmiałkowie, którzy tego dokonają oraz, że się im spodoba. Zatem zaczynam.
Do słonecznego Sunset Valley z pochmurnego Bridgeport, przeprowadziła się młodziutka pięciogwiazdkowa osobistość- Eris Chaos. Owa dama miała dość natrętnych paparazzich i wścibskich fanów. Postanowiła więc, że przeprowadzi się do jakiejś tzw. "dziury" i zacznie życie od początku, na spokojnie. [IMG]http://i40.************/iw0lqt.jpg[/IMG] Jak zdecydowała tak i też zrobiła! Kupiła malutki, skromny domek i po umeblowaniu go doszła do wniosku, że wypadałoby poznać sąsiadów i innych miejscowych. Przecież nie zamierza żyć z dala od ludzi. Tak więc Eris pognała ile sił w jej chudziutkich, małych nóżkach, do zamieszkanego obok domu. Jak się okazało, mieszkała tam niejaka Jamie Jolina, która od razu polubiła panienkę z miasta. Dogadywały się znakomicie i szybko zostały przyjaciółkami. [IMG]http://i39.************/2zexr2s.jpg[/IMG] Dziewczyna od zawsze pragnęła zostać strażakiem. Cieszyła się, że w końcu spełni swoje marzenie. No, ale żeby pierwszy dzień w pracy jakoś się udał, trzeba coś zrobić póki jeszcze siedzi się w domu. W końcu strażakiem nie zostaje się od tak, bez żadnych umiejętności. Dlatego czym prędzej Eris chwyciła książke od majsterkowania i zaczęła zagłębiać się w jej zawiłą treść. Jak się później okazało- nie było to aż tak trudne jak na początku przypuszczała i zmartwienia typu "jak ja jutro wypadnę w nowej pracy?!" poszły w niepamięć. [IMG]http://i43.************/4rq4jl.jpg[/IMG] Po długiej lekturze młoda dama zgłodniała i stwierdziła, że pora coś upichcić. Gotowanie było jej wielkim hobby. Na pierwszy ogień poszły gofry. [IMG]http://i42.************/24oowp0.jpg[/IMG] Postanowiła zjeść je w małym zakątku imprezowym przed domem. Smakowały wyśmienicie! [IMG]http://i44.************/30sg0h1.jpg[/IMG] Dzień powoli dobiegał końca. Nadchodził czas szykowania się do spania, ale przed tem najważniejsza jest wieczorna toaleta! Skoro jutro trzeba wcześnie wstać to może nie mieć czasu na umycie zębów czy kąpiel, więc trzeba to zrobić zawczasu. [IMG]http://i39.************/1o6jo1.jpg[/IMG] Następnego dnia, po trudnym zwleczeniu się z łóżka, szybkim skorzystaniu z toalety i ekspresowym ubraniu się w strój roboczy, Eris pognała do pracy. Od razu zabrała się za konserwowanie wozu strażackiego i alarmu, bo jak było widać na pierwszy rzut oka- nikt tam o to nie zadbał, toteż trafiło na nią. [IMG]http://i43.************/1zzmfwj.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/oaaoms.jpg[/IMG] Kiedy dziewczyna chciała chwile odpocząć i przeczytać książkę o śmiesznym tytule "GPod", rozległ się alarm. "No to sobie poczytałam >.<"- pomyślała Eris i pędem pognała do wozu strażackiego, aby jak najszybciej przybyć na miejsce. Gdy trafiła przed dom, w którym był pożar, pędem wbiegła do środka i odpaliła wysłużoną przez innych kolegów strażaków gaśnicę. [IMG]http://i41.************/2ugyl8y.jpg[/IMG] Po powrocie do remizy dziewczyne powitał jakiś gbur, który zaczął od razu się z niej naśmiewać "coś takiego pojechało na wezwanie? toż to cud, że ona żyje. ty coś w ogóle jesz czy samo powietrze ci wystarcza? gdzie twoje mięśnie, co? jak masz zamiar wynosić ludzi z płonącego budynku?" na co Eris odparła "wolę mieć mózg niż mięśnie!" [IMG]http://i39.************/2enb3fl.jpg[/IMG] Gdy już gbur przetrawił to co usłyszał, wyciągnął ręke i rzekł "jestem Damian Lada, pomyliłem się co do ciebie. przepraszam, że z ciebie zadrwiłem". Eris ucieszona, że jednak nie będzie mieć w pracy wroga, również wyciągnęła doń rękę i rzekła "nie szkodzi, przywykłam. jestem Eris". [IMG]http://i44.************/2i6f2fn.jpg[/IMG] Jak się później okazało Damian i Eris mieli wiele wspólnego. Świetnie się dogadywali pomimo wcześniejszego wybryku ze strony owego mężczyzny. [IMG]http://i39.************/euimbn.jpg[/IMG] Doszło do czułego uścisku, a nawet niewinnego flirtu na koniec dnia. [IMG]http://i44.************/2l8vudi.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/258p8na.jpg[/IMG] Nareszcie czas pracy dobiegł końca i Eris mogła w końcu, zmęczona i głodna wracać do domu. Wolała nie jeść w remizie, bo kto wie czy ser w lodówce pokryty zieloną naroślą nie był przypadkiem starszy od niej... Więc gdy tylko wróciła do domu zabrała się za gotowanie. [IMG]http://i43.************/aeb61g.jpg[/IMG] Niestety tym razem było już późno i zaczęło robić się ciemno, więc postanowiła zjeść w domowym zaciszu. [IMG]http://i40.************/ezr9dk.jpg[/IMG] Kiedy kierowała się do sypialni do głowy nagle wpadła jej myśl "PRZECIEŻ MIAŁAM ZAPŁACIĆ RACHUNKI! same się nie zapłacą!". Tak więc udała się szybko do skrzynki i tym sposobem pozbyła się 2238$. Po włożeniu sterty dokumentów do skrzynki, w końcu udała się do sypialni, gdzie ogarnął ją głęboki i przyjemny sen. [IMG]http://i42.************/not5ph.jpg[/IMG] Na razie to tyle, choć przyznam, że mam masę zdjęć, ale wolę z tym poczekać, bo co za dużo to nie zdrowo. Zwłaszcza na sam początek. Mam nadzieję, że was nie zanudziłam i dotrwaliście do końca :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@vampiresoul - rewelacja, Twoje opowiadanie to prawdziwe OPOWIADANIE i jest genialne. W końcu czytam coś co ma ręce i nogi. Od jakiegoś czasu obserwuję ten temat i dopiero teraz ktoś napisał dobre opowiadanie. Oby tak dalej, życzę powodzenia ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@vamipresoul, super się to czyta, naprawdę. I mam nadzieję, że będziesz kontynuować losy Eris.
I czy zdradzisz mi skąd masz jej fryzurkę? edit: kolejne fotki ;) Po oświadczynach Bridget zaczęła planować wieczorek panieński ;) Zaprosiła kilku znajomych, zjawił się także tancerz. http://img59.imageshack.us/img59/469...enshot355n.jpg http://img717.imageshack.us/img717/6...enshot357w.jpg http://img580.imageshack.us/img580/5...eenshot360.jpg http://img832.imageshack.us/img832/9...enshot361o.jpg Impreza się skończyła. Na drugi dzień przyszła panna młoda nie miała wielkiego kaca. Mimo nieprzespanej nocy wybrała się na przejażdżkę na koniu ;) To ją zawsze relaksowało. http://img528.imageshack.us/img528/6...eenshot362.jpg http://img443.imageshack.us/img443/1...enshot363v.jpg Po leniwie spędzonym dniu Bridget dostałą telefon od narzeczonego. Mieli się potkać na plaży. Bridget udała się tam pędem ;) Kiedy przybyła na parcele ujrzała swojego ukochanego pod łukiem ślubnym ;) Pobrali się. http://img337.imageshack.us/img337/2...eenshot365.jpg C.D.N Niestety muszę ich przeprowadzić na inną parcelę, ponieważ ta jest jakaś zbugowana, ale następna część zdjęć będzie jeszcze ze starego i z nowego domu ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@quesper: dziękuje za wyróżnienie :) cieszę się, że ci się podoba.
@Einarr: dziękuje bardzo za kolejny miły komentarz. Z pewnością będę kontynuować jej losy ;) a fryzurkę mam chyba z peggyzone, ale nie jestem pewna czy jest płatna czy za free. Możesz też poszukać tej fryzurki tutaj- http://mybluebookblog.blogspot.com/ , bo dam sobie rękę uciąć, że ją tutaj znajdziesz. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ok, to teraz moja kolej na zdjecia :)
Rodzina Tanimoto: No tak, Kaori byla bezwgledna ;p Steven musial jej pomagac sprzatac xD http://img12.imageshack.us/img12/3136/screenshot93r.jpg Tutaj Kaori z malym Tomoya. http://img844.imageshack.us/img844/6...eenshot94o.jpg Wspolne cwiczenia rozciagajace ;] http://img535.imageshack.us/img535/1...enshot99eq.jpg Steven nie chcial byc gorszy ;] Tez dbal o swojego ukochanego syna. http://img195.imageshack.us/img195/8...enshot98gq.jpg "Skarbie...nie mialbys moze ochoty na male...:P" http://img11.imageshack.us/img11/2871/screenshot96d.jpg Masaz pleckow - Steven za duzo cwiczyl i byl pozniej caly polamany ;p http://img832.imageshack.us/img832/3...eenshot97o.jpg A tutaj romantyczny wieczor w jacuzzi ...zazdroszcze im :) http://img18.imageshack.us/img18/491...nshot100bh.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ooo, małe małe, a potem następny dzidziuś?:D
Cudowna simka, ja może jutro wstawie coś z mojej rodzinki :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
jak ja lubie rodzinę Kaori&Steven (+dziecko), czekam na dalsze losy...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja skupię się prawie wyłącznie na historii mojej hodowli.
Na początek krajobraz AP, w którym mieszka Sarah Brandon-Fox. Według mnie to najbardziej urokliwe miasteczko w TS3. http://img52.imageshack.us/img52/803/screenshot22dv.jpg A teraz champion- Hades van de Copper, który niestety już nie żyje. To był mój pierwszy konik adoptowany od sąsiadów. Prawdziwy champion skoków, biegów i wyścigów. Zdobył ponad 13 mistrzostw międzynarodowych i zaawansowanych, zarabiając w sumie ponad 30 tys. simoleonów. Dzięki niemu moja Simka zyskała najlepsze źrebaki, których początkowe umiejętności w skokach i wyścigach wynosiły od 8 do 10 pkt, a ich wartość ok. 6tys. http://img560.imageshack.us/img560/1...eenshot25p.jpg A oto mój nowy źrebak. To już przedstawiciel 3 pokolenia w mojej hodowli. Jest wnukiem Hadesa i synem Mistic Lady (niestety na zdjęciu widać jej tylko nogi)- mistrzyni w skokach, oraz jednorożca Kartridża. Pierwszy źrebak z rogiem, który pochodzi od mieszanych rodziców. http://img528.imageshack.us/img528/4...enshot31jr.jpg Sarah to miłośniczka koni. Od lat pracuje w Karierze: Koniarz, osiągając wszystkie awanse. Wygrała ponad 50 różnych zawodów gł. z Hadesem i Mistic Lady. http://img401.imageshack.us/img401/7...eenshot32a.jpg Mam nadzieję, że zdjęcia się spodobały. Wkrótce zamieszczę ciąg dalszy ... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Macie ładne zdjęcia, koniki cudne. Ciąg dalszy moich zmagań...
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains... Moje "zmagania" z grą zaczynają mnie doprowadzać do szewskiej pasji, na chwilę obecną gra się tnie słabiej, ale za to znowu się wyłącza... Ja już nie wiem co mam robić z tą grą... Jak znowu trzeba będzie ich przenosić do nowej wersji AP, to już chyba z tej wiochy i tych ludzi zrezygnuję... Oczywiście musiałam porobić zdjęcia Komecie, sobą bym nie była :P http://i.imgur.com/ZSmYF.jpg A tutaj moja klacz... chyba próbuje się utopić! Słońce ty moje, nie wkłada się całego pyszczka do wody! :P http://i.imgur.com/Pf93s.jpg Berenika maluje ładny obraz, gdy skończy to go gdzieś powieszę. http://i.imgur.com/Pf93s.jpgv Lolita na koniku morskim... http://i.imgur.com/QsDVG.jpg I znowu kometa... Mam teraz tą fotkę na pulpicie w kompie ;) http://i.imgur.com/NcpuU.jpg Lolita bawi się w wannie. http://i.imgur.com/qRPxq.jpg Wiktor i Berenika planowali wspólne baraszkowanie w jacuzzi, ale je zepsuli... :P http://i.imgur.com/edAYg.jpg No i Janinka ma robotę... http://i.imgur.com/A1kAf.jpg http://i.imgur.com/hhwUR.jpg Za to potem może sobie wypocząć... http://i.imgur.com/a66GO.jpg Wiktor na Aquino... http://i.imgur.com/Wg9ek.jpg Berenika maluje kolejny ciekawy obraz... http://i.imgur.com/kO0Mo.jpg Janinka jedzie do sklepu na moim ulubionym motorku... http://i.imgur.com/Cixoe.jpg Musi kupić marchewki, sztuk: 50. Dlaczego aż 50? Bo moje konie, jedzą jak... jak konie! :D http://i.imgur.com/k7Bgt.jpg Martinezi vs XBox http://i.imgur.com/k5Uqx.jpg Janinka medytuje... Niestety muszę ją czymś zajmować, bo Twallan zabrał najnowszemu Master Controller'owi opcję wyłączania wolnej woli poszczególnym osobom. http://i.imgur.com/nwk87.jpg Lolita jest już nastolatką, podobają mi się jej oczy. http://i.imgur.com/mZUHH.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Super rodzinki ;) Fajnie, że ten temat się ożywił.
Dzisiaj pograłem moja rodzinką i jutro wstawię dużo zdjęć, bo już przeprowadziłem Howardów do nowego rancha. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee i anie, Wasze rodzinki są zajefajne ;)
Ja narazie przerywam losy mojej, i zacznę losy rodziny Brucknell jutro albo jeszcze dzisiaj. :D Einarr, Czekam na zdjęcia ;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jak tak patrzę na zdjęcie tej mojej Lolity, to chyba faktycznie poprawili grafikę oczu Simów. Teraz się troszkę błyszczą, a przed Zwierzakami były tak sztucznie namalowane, jak na lalkach Barbie...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dalsze losy rodziny Howard.
Bridget i Booker ( jej mąż ;)) przeprowadzili się na nowe rancho. Jest tam o wiele więcej miejsca, przede wszystkim dla koników. http://img163.imageshack.us/img163/1...eenshot402.jpg Bridget zaszła w ciąże! http://img35.imageshack.us/img35/491...enshot407g.jpg Mimo swojego stanu, starała się zajmować swoimi końmi. http://img809.imageshack.us/img809/4...enshot408e.jpg Zdjęcia koników. http://img40.imageshack.us/img40/175...enshot401v.jpg Booker trudnił się w karierze politycznej. Często ćwiczył przemowy przed lustrem ;) http://img221.imageshack.us/img221/1...enshot406x.jpg Pewnego dnia zobaczyłem w parku siostrę Bridget, Mari. Okazuje się, że chyba wróciła do swojego byłego... http://img100.imageshack.us/img100/6...eenshot414.jpg Bridget przez okres swojej ciąży chodziła do spa na masaże. Lubiła się odprężyć. http://img502.imageshack.us/img502/1...enshot405v.jpg I nie wiem czy to pisałem, ale klacz o imieniu Ratata( przypomniałem sobię jej imię) oczekiwałą źrebaka. Urodziła się Padawanka (imię wygenerowała gra). Słodki źrebaczek. http://img641.imageshack.us/img641/7...enshot410d.jpg http://img268.imageshack.us/img268/9...enshot412m.jpg http://img821.imageshack.us/img821/1...enshot416p.jpg http://img32.imageshack.us/img32/406...enshot413y.jpg Po pracy Booker zaprosił Bridget do knajpki. Bawili się świetnie. http://img696.imageshack.us/img696/1...enshot417g.jpg Ciężarna znalazła nawet energię na szalony taniec xd http://img189.imageshack.us/img189/5...enshot421g.jpg Ale pod wpływem wysiłku fizycznego odeszły jej wody... Wybuchła panika. http://img31.imageshack.us/img31/598...enshot423m.jpg http://img190.imageshack.us/img190/2...enshot424w.jpg C.D.N |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodziny macie super ;) znów mi się nazbierało do nadrabiania :P super że temat nie stoi w miejscu :P
A teraz moja kolej :P Pamiętacie Newtonów jeszcze? :) hi hi Postanowiłam zrobić drzewo genealogiczne żebyście się mogli połapać :P Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik To drzewo genealogiczne Newtonów (aktualne w grze, na zdjęciach tu nie ma jeszcze wszystkich przedstawionych). Kto chce może sobie zrzucić i powiększyć ;) inaczej nie dało się wszystkich ogarnąć na stronie. http://img846.imageshack.us/img846/4811/cats2ja.jpg Pamiętacie Amandę? (córka Shine i Eltona, żona Conora). Malarstwo miała we krwi, babcia Nadia była zawodową malarką, Amanda też postanowiła pójść w tym kierunku ;) http://img408.imageshack.us/img408/6...enshot29gp.jpg Jak widać na wszystkich przyjdzie kiedyś koniec... Shine umiera kilka dni po swoim mężu Eltonie... http://img10.imageshack.us/img10/190...enshot30zu.jpg I stało się. Shine spogląda na córkę zza światów :( Amanda i Conor są zrozpaczeni. http://img228.imageshack.us/img228/5...enshot31aw.jpg Shine prosi kosiarza żeby ją zostawił, żeby mogła zająć się dziećmi... http://img401.imageshack.us/img401/5...eenshot32v.jpg Kosiarz machnął kosą i Shine odeszła na zawsze :( http://img854.imageshack.us/img854/8...eenshot33v.jpg Dla Amandy to był cios. Straciła oboje rodziców w tak krótkim czasie... Dobrze, że ma oparcie w Conorze. http://img32.imageshack.us/img32/1124/screenshot34n.jpg Cmentarz. Rodzina Newton. Nadia i Kai oraz Shine i Elton. http://img708.imageshack.us/img708/4...eenshot40m.jpg Na Dylana i Krissy (brata Shine) też przyszedł koniec. http://img59.imageshack.us/img59/486...enshot36yu.jpg Kosiarz zbierał tego wieczoru żniwo... Katherina z mężem Danielem byli świadkami śmierci rodziców. http://img545.imageshack.us/img545/2...enshot37nq.jpg Kosiarz miał zły humor. Dylana też nie posłuchał i posłał ich w za światy. http://img403.imageshack.us/img403/3...eenshot38u.jpg Ale ale... Panie Kosiarzu to mała przesada nie uważa pan? :P http://img267.imageshack.us/img267/5...eenshot39f.jpg Mój cmentarz się powiększył o kolejną parę... (Ale Anie nie dogonię :P) http://img708.imageshack.us/img708/4...eenshot40m.jpg Katherina była mocno związana z rodzicami. Przeżyła małe załamanie psychiczne z czego później wyszła dzięki mężowi. Później się okazało że Katherina i Daniel nie mogą mieć dzieci... http://img41.imageshack.us/img41/271...enshot41rf.jpg Przenieśmy się do domu Krisa i Christin Newton. (Syna Shine i Eltona, brata Amandy i Lucasa, widoczne na drzewku). Krisowi urodziły się trojaczki pamiętacie? Oczywiście urosły i są nastolatkami. Oto Annmarie (brązowe włosy) i Rosalyn (czarne włosy). http://img856.imageshack.us/img856/4...enshot42mk.jpg To 3ci bliźniak Brandon ;) http://img46.imageshack.us/img46/305...enshot43gx.jpg A to ich starszy brat Kevin. Podrywacz :P Myśli że was poderwie na uśmiech :P http://img510.imageshack.us/img510/5...enshot44lw.jpg Rodzinka w komplecie ;) Kris i Christin chcieli mieć dużą rodzinę ;) http://img36.imageshack.us/img36/5230/screenshot45d.jpg Rodzice też mają prawo do odpoczynku :P Tu akurat grają :P Christin nie pracowała zawodowo ale przy 4 dzieci nie mogła się nudzić ;) Kris jej pomagał gdy tylko był w domu ;) Kris był lekarzem. http://img854.imageshack.us/img854/3...eenshot46e.jpg Bliźniaczki marzyły o wielkiej miłości, niestety w Bridgepoint wszystkie nastolatki wymarły :P Więc trzeba odrabiać lekcje :P http://img26.imageshack.us/img26/2634/screenshot47p.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Justyna0307, masz szansę mnie dogonić, jeśli chodzi o cmentarz, bo jeszcze długo nie pogram Bardami... więc kto wie... :P Zaciekawiło mnie Twoje drzewo genealogiczne, też chcę tak je zrobić. Wyjaśnisz metodę?
Einarr, fajny źrebaczek. Te konie to Irish Cob'y? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 - robiłąm je w programie drzewo genealogiczne II :) napisy dodałam w photoscape, bo tu nic nie widać było ;) mam nadzieję że choć trochę widać kto z kim i kogo :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ooooh,świetne. : ) Drzewo genealogiczne masz rozbudowane, nie powiem. Tylko dużo u Ciebie śmierci. :< Śledzę dalsze losy. : )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@o kurcze justyna0307 ale drzewo genealogiczne ;D nic tylko pozazdroscic :)
To teraz dam kilka moich zdjec z zycia rodziny Tanimoto: Tomoya dorosl i stal sie malym dzieckiem :) http://img526.imageshack.us/img526/1...enshot102r.jpg Pora posilku "hmmm nawet smaczny ten grysik od mamy..." http://img847.imageshack.us/img847/2...enshot103m.jpg Teraz czas nauczyc Tomoye jak korzystac z nocnika;p http://img100.imageshack.us/img100/6...enshot104m.jpg Kaori nie pracowala dlatego tez miala wiecej czasu na zabawe z synem;] http://img233.imageshack.us/img233/5...enshot105b.jpg Ech a Kaori znowu sie zle czuje to pewnie na przyjeciu u sasiadki, gdzie podawala jakies okropne "cus"... http://img830.imageshack.us/img830/2...enshot111j.jpg Czas na sen - spiacy Tomoya :) http://img847.imageshack.us/img847/9...nshot106nk.jpg Tomoya mial dosyc psujacego sie sprzetu wiec wzial sie za ulepszanie all co moze w mieszkaniu;p http://img39.imageshack.us/img39/381...enshot112t.jpg Tomoya i zabawka - kto wygra xD? http://img198.imageshack.us/img198/6...nshot108ap.jpg Tomoya bawi sie z zabawka - Amelia. http://img685.imageshack.us/img685/5...enshot109p.jpg Moze i praca i zajmowanie sie dzieckiem duzo pochlania czasu Kaori oraz Steven'owi...ale zawsze znajda choc troche czasu dla siebie :) http://img856.imageshack.us/img856/7...enshot110i.jpg Kaori na przyjeciu, ktore zorganizowali sasiedzi... http://img820.imageshack.us/img820/6...nshot113pk.jpg ...zas Tomoya w tym samym czasie dorosl i stal sie dzieckiem szkolnym ;) http://img845.imageshack.us/img845/4...enshot114o.jpg Amelia takze podrosla xd http://img72.imageshack.us/img72/189...enshot115g.jpg Zabawa w udawanie ksiecia przed snem :) http://img832.imageshack.us/img832/4...enshot116z.jpg O prosze...a Kaori bedzie miala drugie dziecko ;) http://img197.imageshack.us/img197/8...nshot117pr.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
wow baardzo fajny dział :) wszystkie opowiescie super ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa no a ile oni mieli żyć :P w mieście by mi się już nie pomieścili ;) hehe
eyvee a ci się rozmnażają jak króliki no :P he he ale Tomoya jest śliczny :D oby teraz była dziewczynka ;) no to dalej :P Już nie dużo do nadrabiania mi zostało w końcu :P Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Drzewko genealogiczne będzie chyba w każdym poście żeby łatwiej było się odnaleźć ;) http://img846.imageshack.us/img846/4811/cats2ja.jpg Kevin poznał w spelunce dziewczynę imieniem Karri. Jej blond loki oszołomiły go i postanowił zagadać ;) http://img341.imageshack.us/img341/8...eenshot48l.jpg Następnego dnia znów ją spotkał ;) tak całkiem przypadkiem ;) Kevin postanowił ostro działać :D "ta dziewczyna musi być moja" :D http://img835.imageshack.us/img835/5...enshot49jo.jpg -"Dziewczyny chyba lubią kwiaty... tak! mama mówiła o kwiatach" jak pomyślał tak zrobił ;) http://img443.imageshack.us/img443/2...eenshot50a.jpg No i zostali parą ;) Kevin myślał że wygrał los na loterii. W jego rodzinie faceci jak się zakochają to już na wieki :D http://img5.imageshack.us/img5/1683/screenshot53da.jpg Jego siostry też chciały kogoś poznać, tym bardziej, że miały iść na studniówkę ;) Rosalyn poznała już swojego chłopaka ;) (nie pamiętam imienia) http://img502.imageshack.us/img502/1...enshot54qp.jpg I nie czekała długo aby zadziałać :D http://img577.imageshack.us/img577/5...enshot55sw.jpg No i zostali parą ;) http://img88.imageshack.us/img88/579/screenshot56d.jpg Wspólnie spędzali czas w parku ;) ahh... "jeszcze żeby mnie na rękach nosił to będę szczęśliwa :D" http://img651.imageshack.us/img651/8...enshot57to.jpg A to co? Christin w ciąży? Udało się !!! Nie mówiłam wam ale Kris i Christin starali się o jeszcze jedno dziecko ;) i udało im się ;D http://img843.imageshack.us/img843/7...enshot58vv.jpg Christin powiedziała Krisowi gdy tylko wszedł do domu ;) -"Kochanie jestem w ciąży! Udało nam się ! Jeszcze nie jesteśmy tacy starzy ;)" http://img641.imageshack.us/img641/3...eenshot59r.jpg -"Daj posłuchać!!! jest tam kto?" http://img46.imageshack.us/img46/4396/screenshot60w.jpg Christin i jej brzuszek ;) malutki, a już w krzyżu łamie :P Christin od zawsze marzyła o wielkiej rodzinie. Kochała dzieci, na szczęście Kris podzielał jej zdanie ;) http://img7.imageshack.us/img7/2023/screenshot61y.jpg Kris był podekscytowany jakby to było pierwsze dziecko... a to już piąte :P Okazało się że to będzie chłopiec ;) Wybrali mu imię: Oliver ;) Kris codziennie po pracy głaskał brzuch mówiąc: "tatuś idzie zarabiać pieniążki, a ty nie dokuczaj bardzo mamusi" http://img9.imageshack.us/img9/4118/screenshot62k.jpg Chwila wieczornego relaksu ;) Kris musiał dbać o ciężarną żonę, bo humorki to ona miała :D Aż jej się oczka świecą :D Dzieci poszły na studniówkę ;) http://img528.imageshack.us/img528/9...eenshot63h.jpg Annmarie przyszła najwcześniej. Dość że była sama to jeszcze pobiła się z kolegą i ciągle jej dokuczali... biedna :( http://img707.imageshack.us/img707/4...eenshot64a.jpg Zabawa zabawą, a tu lekcje nie odrobione! Dzieciaki w komplecie ;) http://img256.imageshack.us/img256/8...eenshot65e.jpg No może nie w komplecie... Jedno chce już dołączyć :P Christin rodzi :P I to tak przy śniadaniu... mamuśka no co ty :P http://img705.imageshack.us/img705/5...eenshot66y.jpg Kris był tak zestresowany, że nie był w stanie prowadzić :P Christin zachowała zimną krew. W końcu to trzeci poród, w tym były trojaczki, nic ją nie zaskoczy :P http://img687.imageshack.us/img687/2...eenshot67g.jpg No i przedstawiam Olivera Newtona najmłodszego mężczyzny w rodzie Newtonów ;) http://img52.imageshack.us/img52/416...enshot68bz.jpg Kris się starzeje :P Jest już dorosły :D http://img545.imageshack.us/img545/5...eenshot69k.jpg Dr. Kris Newton ;) Christin też miała urodziny :P http://img838.imageshack.us/img838/6...eenshot70e.jpg Christin Newton - matka 5 dzieci :P http://img593.imageshack.us/img593/4...eenshot71l.jpg Jak dobrze, że mają lokaja kobietę :P Ma kto się zająć Oliverem, gdy Christin pada ze zmęczenia ;) http://img207.imageshack.us/img207/4...eenshot72e.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja jakoś nie mogę się w tym programie połapać. Już kiedyś próbowałam użyć jakiegoś programu w tym stylu, i mi nie wyszło...
Rodzina Ćwir z Sunset Valley... Tak, dobrze czytacie, powróciłam do rodziny Ćwir, żeby się odstresować od tego głupiego Appaloosa Plains... Pierwszy raz uruchomiłam jakieś inne miasto na nowej karcie grafiki i muszę przyznać, że SV mi teraz śmiga... jak nigdy! Jest to jednak na tyle podejrzane, że nie do końca dowierzam w taki "cud". Zwłaszcza, że kiedy ostatnio mi tak "śmigało" Appaloosa Plains, to za chwilę się popsuło i musiałam przenosić Martinezów do nowej wersji AP... Nie jestem masochistką i wcale nie chcę by mi się gra cięła, ale jestem za to realistką. Znam swojego kompa i wiem jak Simsy na nim chodzą. A oto drzewo Ćwirów, całego nie chciało mi się wstawiać. Gram teraz Mariuszem i Karą Ćwir, oraz ich synem, Bartoszem. http://i.imgur.com/yQZbr.jpg Mariusz i Kara na zebrach, Nanie i Tito. http://i.imgur.com/ZuKOO.jpg http://i.imgur.com/VFF5P.jpg A teraz trzeba konikom\zebrom podziękować za jazdę... ;) http://i.imgur.com/DnYCG.jpg http://i.imgur.com/HOKzk.jpg Mały Bartosz w huśtawce. http://i.imgur.com/R07lc.jpg Tito pije ze stawku... http://i.imgur.com/SiaY2.jpg Ale Nana woli pić z poidła, jaka szlachcianka... :P http://i.imgur.com/WbVD1.jpg Rodzina ma też **** rasy collie, Lassie (nie byłam zbyt oryginalna nadając jej imię). http://i.imgur.com/eAZf9.jpg Mariusz i Kara urządzają sobie prywatną imprezkę, tylko dla dwojga ;) http://i.imgur.com/VQZPJ.jpg http://i.imgur.com/jlw6b.jpg To imprezka z pełną listą możliwości... http://i.imgur.com/8wzaw.jpg Bartosz... http://i.imgur.com/LkW3z.jpg http://i.imgur.com/jeeFk.jpg http://i.imgur.com/VHZ5R.jpg Tito bawi się piłeczką... http://i.imgur.com/Rx7OK.jpg Nana trenuje skoki... http://i.imgur.com/wmk8o.jpg Oczywiście zawsze moje parki mają takie same zawody, on rzeźbi, ona maluje... http://i.imgur.com/T92YK.jpg http://i.imgur.com/woAtn.jpg Lassie Ćwiczy jogę :P http://i.imgur.com/ThCJ7.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 ja pierwszy raz w tym programie do drzewa byłam przerażona :D ale dałam radę :P no grafikę masz super :) a ja miałam ostatnio formata i próbuję uruchomić simy ale coś opornie to idzie :(
Ładna parka z Kary i Mariusza ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dzięki. O Martinezach z Appaloosa Plains możecie zapomnieć... pozbyłam się tego zapisu. Jakoś w SV i BP gra mi śmiga, nie wyłącza się. Muszę tylko sprawdzić, czy NRaas Story Progression działa, bo mam pustki na parcelach publicznych. To może oznaczać, że robi mi się to samo, co w AP, przed próbą reanimacji. Po prostu nikt nowy się nie wprowadza, ani raczej nie rozmnaża... Na razie wprowadziłam do domów kilka rodzin z biblioteki i może coś się ruszy.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
I
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 http://img254.imageshack.us/img254/2043/mimix.jpg Do mamy dzwoniłam jeszcze kilka razy następnego dnia. Niestety nie odbierała. Zaczęłam przeklinać w myślach tych, którzy wymyślili pocztę głosową. 25 pozostawionych wiadomości później, zmęczona kolejnym intensywnie spędzonym dniem w pracy, zostałam zaskoczona niespodziewaną wizytą, jakże nieoczekiwanego gościa. http://img703.imageshack.us/img703/8...enshot11hk.jpg U progu drzwi pojawił się totalnie z zaskoczenia Booker Singleton. Skąd się znamy? Przyszedł do mnie do salonu pierwszego dnia mojej pracy. Nie pamiętałam zbytnio szczegółów tamtejszej wizyty, a już na pewno nie przypominam sobie żebym dawała mu mój adres. No ale najwyraźniej dla chcącego nic trudnego. Sam Booker nie chciał mi powiedzieć dokładnie jak się tu znalazł. Zapytał czy mam kawę i czy go poczęstuję… miałam … Rozmawialiśmy bardzo długo. Okazało się, że On także uwielbia dobrą kuchnię i zwierzęta. Wraz z każdą mijającą chwilą rozmowy, podobał mi się coraz bardziej. Nie planowałam na razie żadnych sercowych uniesień, ale skoro już się tak nagle zjawił? Ale to nie koniec niespodzianek tego wieczoru. http://img502.imageshack.us/img502/3...2409353844.jpg Nagle Booker wyszedł na chwile do samochodu, a gdy wrócił w jego dłoniach zobaczyłam piękny bukiet kwiatów. Już nie pamiętam kiedy dostałam kwiaty od mężczyzny. Zapomniałam jakie to wspaniałe uczucie. http://img805.imageshack.us/img805/2...reenshot7p.jpg http://img851.imageshack.us/img851/7...eenshot8ci.jpg http://img24.imageshack.us/img24/9453/screenshot9oa.jpg http://img641.imageshack.us/img641/1...enshot10jc.jpg Booker poszedł do domu bardzo późno, wiedziałam ze będę jutro w pracy zmęczona, ale nie było to dla mnie Az tak ważne. Byłam taka szczęśliwa i zadowolona z tej wizyty. Któż by pomyślał. Potem zjadłam kolacje i pierwszy raz zaczęło doskwierać mi to, że jem sama. Zawsze myślałam, że samotna będę szczęśliwsza. Mam przecież pracę i przyjaciół. Ale ktoś na stałe? Za dużo z tym zachodu. Ale chyba mi właśnie przeszło. Booker całkowicie pochłonął moją głowę i uwagę. Tego dnia nie dodzwoniłam się już ani do mamy ani do taty i nie ukrywam, że chwila zapomnienia o niepokojach związanych z ich dziwnym zachowaniem i brakiem kontaktu, był dla mnie miłą odskocznią. http://img16.imageshack.us/img16/8484/screenshot3iy.jpg Następnego dnia rano, zaspałam do pracy. http://img190.imageshack.us/img190/5...eenshot5gy.jpg Gdy weszłam do salonu, przywitała mnie spora kolejka. http://img507.imageshack.us/img507/7...enshot14tt.jpg http://img228.imageshack.us/img228/2...enshot15gm.jpg http://img593.imageshack.us/img593/5...enshot16cy.jpg http://img341.imageshack.us/img341/1...enshot17hm.jpg http://img341.imageshack.us/img341/5...eenshot18c.jpg http://img502.imageshack.us/img502/6...eenshot20f.jpg http://img443.imageshack.us/img443/5...eenshot21k.jpg http://img215.imageshack.us/img215/1...enshot22sg.jpg Tego dnia było mnóstwo pracy, pełno klientów. Stylizowałam i stylizowałam. Paznokcie, dodatki, fryzury, makijaże. Zaczynałam właśnie ostatnie zlecenie, gdy nagle rozległ się dźwięk mojego Tel. To Booker, zaprosił mnie na imprezę. Nie czekałam długo, szybko się przebrałam i pojechałam do niego. http://img705.imageshack.us/img705/9...ybitowejds.png Moja ostatnia klientka była bardzo niezadowolona, ale to było po prostu silniejsze ode mnie. http://img341.imageshack.us/img341/9...eenshot23g.jpg 40 minut później, ubrana w nową sukienkę w groszki, stałam pod drzwiami domu Bookera. Domu? Bardziej pasowałoby tu określenie Willi. Nie mogłam uwierzyć, ze to wszystko, co widzę, jest jego. Weszłam nieśmiałym i niepewnym krokiem, ale na szczęście ta niezręczność nie trwała długo. Booker szybko zaopiekował się mną, jako swoim, jak sam powiedział, wyjątkowym gościem. http://img408.imageshack.us/img408/8...eenshot24s.jpg http://img577.imageshack.us/img577/7...eenshot25g.jpg http://img221.imageshack.us/img221/4...enshot28ep.jpg Kilka drinków później, zadzwonił do mnie tata. Nie mogłam nie odebrać. Tata chciał mnie uspokoić i zapewnić, ze z mama już wszystko ok. http://img403.imageshack.us/img403/3348/obraz1v.jpg http://img401.imageshack.us/img401/2...eenshot26k.jpg http://img593.imageshack.us/img593/3...eenshot27v.jpg Mieli jakiś kryzys małżeński, nie chcieli żebym widziała ich kłótnie, wiec wtedy tata przyjechał sam. Podobno wszystko już jest ok. Uwierzyłam. Może to te drinki wyzwoliły we mnie tak dużą naiwność. Szybko powróciłam do gości. Okazało się ze u Bookera, był tez Filip Marschal. To mężczyzna, w którym się zauroczyłam jak tylko przyjechałam do miasta. Urzekł mnie swoja uroda. Minęliśmy się kilka razy na mięście, nic o sobie nie wiedzieliśmy, nic nas nie łączyło oprócz tego, ze wiedzieliśmy jak się nazywamy. Pewnego dnia zaczepił mnie i zapytał czy jestem nowa. Achhh ten błysk w oku, jednak szybko zgasł, to jest, gdy tylko poznałam w salonie jego piękną żonę, której robiłam makijaż na ich kolejne wspólne wyjście do teatru. Cała godzina słuchania o tym, jakim On jest wspaniałym mężczyzną i mężem i jak Ona jest z nim szczęśliwa. Dziś u Bookera tez byli razem, a Ona wyglądała olśniewająco. http://img100.imageshack.us/img100/3...eenshot29q.jpg Udało się Nam zamienić kilka zdań. Filipe wyraźnie ze mną flirtował, a jego żona była w pokoju obok. Najwyraźniej oboje darzą się bardzo dużą dozą zaufania [img http://img823.imageshack.us/img823/8239/screenshot30di.jpg[/img] Resztę wieczoru spędziłam w towarzystwie Bookera. Taniec, alkohol, uśmiechy, zalotne spojrzenia – tak właśnie mijały godziny w jego towarzystwie. http://img100.imageshack.us/img100/6...eenshot33z.jpg http://img850.imageshack.us/img850/5...enshot34pm.jpg Po północy goście rozeszli się do swoich domów, jednak dla mnie i Bookera wieczór jeszcze się nie kończył. Nie wiem, jakim cudem udało mu się namówić mnie na pływanie nago w jego basenie. Gdy to wspominam, sama siebie nie poznaje. http://img192.imageshack.us/img192/9...enshot36uh.jpg http://img824.imageshack.us/img824/8...enshot37zc.jpg Atmosfera bliskości połączona z 7 drinkami najwyraźniej za bardzo dała mi się we znaki. Po wyjściu z basenu, chciałam pocałować mojego towarzysza, jednak jemu niestety nie spodobał się ten pomysł. http://img41.imageshack.us/img41/7583/screenshot38s.jpg Nie pamiętam, kiedy ostatnio było mi tak bardzo wstyd. Poczułam się odrzucona, i to na dodatek jeszcze wstawiona. Speszona i lekko pijana, szybko stamtąd uciekłam, nie zważając na próby wyjaśnienia. Booker krzyczał coś do mnie jeszcze, ale byłam zbyt speszona. Chciałam zapomnieć o tym, co zrobiłam. http://img440.imageshack.us/img440/5...eenshot39l.jpg http://img600.imageshack.us/img600/5...eenshot40y.jpg Do domu wróciłam na piechotę. Potrzebowałam świeżego powietrza żeby ochłonąć. Nie mogłam podarować sobie tego, jaki wstyd sobie zafundowałam. Nie chciałam żeby myślał, ze bukiet kwiatów i kilka komplementów to sposób na mnie. http://img33.imageshack.us/img33/5576/screenshot41v.jpg Zaskoczyło mnie, gdy pod drzwiami mojego domu zobaczyłam prezent. Skąd? Kto? Jak? Kiedy? Schowałam upominek. Niestety nie było liściku. Nie wiedziałam, od kogo to. No, ale na pewno nie od niego. Długo jeszcze nie mogłam zasnąć. Snułam się bez celu po sieci. Przeglądałam jakieś strony, ale tak naprawdę cały czas myślałam o jednym. Teraz żałowałam w ogóle, ze tam poszłam. Nie spotkałabym Filipa i nie strzeliłabym takiej głupoty z Bookerem. Już sama nie wiedziałam, czego chciał ode mnie ten facet. Po co te kwiaty i spotkania? Czy tak jego zdaniem maja wyglądać nasze relacje? Echh, ciężkie te relacje z mężczyznami, gdy ich nie było, było mi jakoś łatwiej. http://img69.imageshack.us/img69/8120/screenshot42m.jpg http://img401.imageshack.us/img401/5...enshot43qr.jpg http://img401.imageshack.us/img401/3...eenshot44l.jpg Pod osłoną ciemności robimy rzeczy, których nigdy nie zrobilibyśmy, w blasku dnia. W dzień decyzje wydają się rozsądniejsze. Nocą stajemy się odważniejsi. Ale kiedy wstaje słońce, trzeba wziąć odpowiedzialność za to, co zrobiło się, gdy było ciemno. Wiedziałam, że jutro rano będę musiała zmierzyć się z zimnym, nieprzyjemnym światłem dnia, zapewne milczącym telefonem, wstydem i mega kacem, nie tylko moralnym. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jusstyna-rozbudowane te twoje drzewko ze ho ho.
Anie-mam ten problem z AP co ty. Gra się tnie a do tego samoisnie wyłącza co zaczyna mnie denerwowac bo zazwyczaj dzieje sie tak gdy próbuje ją zapisać:( *Lady*Sims*-śiwetna ta twoja historia. Nie moge doczekac się co będzie dalej! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
*Lady*Sims* bardzo ciekawa historia! i ten morał ;) super
jedziemy dalej :P to już ostatnia porcja zaległych zdjęć :D Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Drzewko: http://img846.imageshack.us/img846/4811/cats2ja.jpg Annmarie ciągle była sama. Dzieciaki w szkole się z niej śmiały po studniówce, po tym jak oblano ją sokiem i wdała się w bójkę. Na szczęście do miasta wprowadziła się nowa rodzina, którą trzeba było przywitać. Annmarie poznała tam miłego chłopca ;) http://img339.imageshack.us/img339/1...eenshot73n.jpg Kevin dorastał. Stał się młodym dorosłym ;) Teraz czeka go prawdziwe życie. http://img521.imageshack.us/img521/3...enshot74ul.jpg I jak? Przystojny jestem? :D http://img215.imageshack.us/img215/3...enshot75qv.jpg Annmarie straciła głowę dla chłopaka z sąsiedztwa ;) Jak widać z wzajemnością:) http://img215.imageshack.us/img215/3...enshot75qv.jpg I zostali parą. Już nie tylko jej bliźniaczka ma chłopaka ;) ona też :D http://img97.imageshack.us/img97/995...enshot77mt.jpg Christin zachwycała się małym Oliverkiem ;) karmiła go i ciągle na niego patrzyła. "hmmm... a może by tak adoptować jeszcze dziecko?" pomyślała. http://img406.imageshack.us/img406/2...eenshot78t.jpg Kevin spotkał się ze swoją dziewczyną Karri. Coś zaczął napominać o małżeństwie... że to fajna sprawa... że razem jest lepiej... jąkał się pod nosem krótko mówiąc :P http://img7.imageshack.us/img7/9549/screenshot79c.jpg -"no dobra kwiaty Kevin... na początek zawsze kwiaty" :D pomyślał. http://img820.imageshack.us/img820/9...eenshot80a.jpg -"Patrzenie w gwiazdy to chyba też nie jest zły pomysł co nie?" pomyślał. http://img713.imageshack.us/img713/4...eenshot81s.jpg Ah zapatrzyli się w te gwiazdy i Karri została u Kevina na noc. Niestety :P scen namiętnych nie ma, bo brat w pokoju :P http://img100.imageshack.us/img100/8...eenshot82g.jpg -"A ty śliczny bobasku! Do kogo ty podobny? no do kogo? do tatusia... taaak" - tak, Kris był zmęczony po pracy i nie zbyt świecił ilorazem inteligencji :P http://img543.imageshack.us/img543/1...eenshot83x.jpg Kevin i zakończenie szkoły... Cała rodzina się zleciała :P http://img856.imageshack.us/img856/7...eenshot84a.jpg Kevin chciał pokazać że jest odpowiedzialnym młodym człowiekiem i zajął się Oliverem (młodszym bratem). Czy Kevin coś kombinuje??? http://img641.imageshack.us/img641/9...eenshot85o.jpg Karri zachwycona maleństwem postanowiła się z nim pobawić :D w końcu może być jego bratową więc lepiej od maleńkiego budować dobre stosunki :P http://img202.imageshack.us/img202/6...eenshot86s.jpg Karri: "Ah ty przystojniaczku... daj buziaka" http://img43.imageshack.us/img43/6625/screenshot87u.jpg Kevin: "Mam coś lepszego... wyjdziesz za mnie?" http://img88.imageshack.us/img88/3641/screenshot88i.jpg Karri: "No pewnie :D Przynajmniej ładny pierścionek wybrałeś :P" http://img856.imageshack.us/img856/1...eenshot89g.jpg Karri zamieszkała u Kevina, a raczej u jego rodziców. Jak na razie młodzi planują uzbierać na mały domek i iść na swoje, bo w domu i tak dużo ludzi ;P http://img38.imageshack.us/img38/198...enshot90zc.jpg Młody Newton ma mocne gardło :P Potrafi się głośno i długo drzeć :P http://img225.imageshack.us/img225/1...eenshot91k.jpg Nooo w końcu nadrobiłam historię :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Lady Sims łoł, genialna historia. I nie ukrywam-morał życiowy. I w ogóle,ładne simy i domek!
Justyna ładne włosy ma ta nowa blondyna. Nigdy nigdzie nie udało mi się znaleźć loków,a szukałam z milion razy! :< No, i tak, przystojny chłopak, haha!! : ) To musisz troszkę pograć, nie chcemy zastojów! No tak, a dzisiaj pogram, więc będą zdjęcia.:> |
!!
Cytat:
Jeśli to zrobiłaś, to DAWAJ MI TĄ RODZINĘ NA GIEŁDĘ!!! NIE ZAPOMNĘ O NIEJ!!!! NIGDY! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Lady super - ta twoja historia i simka, tak jakos fajniej sie to czyta ;D
@Justyna - kurcze ale ty masz tych dzieciakow w domu ;D chyba tez sobie tyle sprawie, bo ciekawiej sie tak gra :P Blizniaczki sa the best /o/ jeee, a mi sie tak rzadko rodza:( Rodzina Tanimoto ciag dalszy ^^ Tomoya uwielbial sie bawic w podwodna przygode;p http://img233.imageshack.us/img233/5...nshot119xf.jpg Wszyscy razem pomagaja robic zadanie domowe Tomoyi;p http://img834.imageshack.us/img834/8...nshot120el.jpg Kaori odpoczywa czytajac sobie ksiazke... http://img526.imageshack.us/img526/5...enshot121d.jpg Tomoya glaszcze brzuszek mamy...nie moze uwierzyc, ze bedzie mial rodzenstwo :) http://img443.imageshack.us/img443/4...enshot122c.jpg "Spocznij zolnierzu" - tata pokazuje synowi salutowanie xD http://img824.imageshack.us/img824/1...nshot123jx.jpg A po szkole czas na zabawe - Tomoya vs Amelia w bitwie na poduszki http://img215.imageshack.us/img215/2...enshot124d.jpg Biedna Kaori...im wiecej facetow tym wiecej panikuja xd http://img694.imageshack.us/img694/5...nshot125iv.jpg I tak urodzila sie zdrowa dzieczynka - Hinata. http://img35.imageshack.us/img35/933...nshot126bf.jpg Wstawanie w srodku nocy, podbite oczy ze zmeczenia - to nic dla Stevena xd http://img823.imageshack.us/img823/7...enshot127u.jpg Ojciec uczy syna dbania o kondycje i raz i dwa i trzy :P http://img233.imageshack.us/img233/3...enshot128c.jpg Zabawa w ganianego - tylko szkoda, ze juz trzeba wracac do domu bo pozno i czas spac;p http://img854.imageshack.us/img854/4...enshot129b.jpg Kaori probuje wrocic do dawnej sylwetki tanczac sobie wieczorem. http://img338.imageshack.us/img338/7...nshot131mf.jpg Pokusila sie takze odwiedzic miejscowy lokal... http://img171.imageshack.us/img171/6...enshot132c.jpg Pikantne skrzydelka - byly bardzo smaczne tylko....z czego to byly skrzydelka wolala nie wiedziec xD http://img827.imageshack.us/img827/8...enshot133h.jpg Dla rozrywki Kaori zaczela grac na perkusji... http://img805.imageshack.us/img805/2...enshot134s.jpg ...gdzie zaraz potem all zaczeli grac i byla balanga :P http://img705.imageshack.us/img705/8...enshot135o.jpg Steven byl coraz lepszy i szybszy...wkoncu awansowal i ciezko pracowal z dnia na dzien. http://img607.imageshack.us/img607/9...enshot136z.jpg No tak i kolejna osoba co chce autograf...przynajmniej dobrze, ze nie na klatce piersiowej... http://img42.imageshack.us/img42/119...nshot137ki.jpg Tomoya chyba cos kominuje;p..."Pokaze tym wszystkim niedowiarkom, ze nie oszalalem!" http://img21.imageshack.us/img21/169...enshot138a.jpg Nie ma to jak zdjecie gwiazdy wczesnym rankiem w pidzamie xd http://img843.imageshack.us/img843/9...enshot139r.jpg Tomoya nastepnego dnia podal Ameli eliksir przemiany :) wkoncu teraz all mu uwierza... http://img64.imageshack.us/img64/799...enshot140b.jpg I tak oto wyglada zmieniona Amelia :P http://img835.imageshack.us/img835/6...enshot142c.jpg Podsluchiwanie dzieciakow co sie dzieje w sypialni rodzicow xD hahaha http://img641.imageshack.us/img641/4...enshot141s.jpg Tomoya i Amelia swietnie sie dogadywali, byli najlepszymi przyjaciolmi :) Tutaj razem bawia sie w krolestwo Fiore. http://img337.imageshack.us/img337/1...enshot143h.jpg A Hinata urosla ;D Kaori nawet nie czekala a juz musiala toszke "pognebic" pazurem corke xd http://img51.imageshack.us/img51/296...enshot144b.jpg Amelia troche czuje sie zaklopotana, bo nie znala rodzicow ani siostry Tomoyi...ale ma nadzieje, ze sie z nimi zaprzyjazni - wkoncu stala sie czlowiekiem. http://img35.imageshack.us/img35/901...enshot146o.jpg Tomoya zaprowadzil Amelie do szkoly...to jej 1szy dzien. Dasz rade! ;p http://img593.imageshack.us/img593/7...enshot147q.jpg Slodka Hinata podczas snu...:) http://img20.imageshack.us/img20/277...enshot148j.jpg ...a tutaj matko boska !!! xD diabel wcielony "hjehjehjehje" - diabelski smiech http://img528.imageshack.us/img528/1...enshot145t.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kaori, skąd kupiłaś Hinatce tą uroczą piżamkę?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@sunny - tylko bluzke sciagnelam z tsr'a, reszta jest maxisowa;]
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee a no wiesz Christin miała bzika na punkcie dzieci :P to trzeba było spełnić życzenie :D
kurcze jak ja uwielbiam twoje simy!!! ich urodę :D Amelia jest słodka :D tak jak Hinata ;) ha jednak jest dziewczynka :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
O ile się nie myle, poprzednie losy Eris znajdziecie 2 strony wstecz, o ile was interesują ;)
eyvee- Tomoya jest strasznie podobny do taty. ostatnie zdjęcie Hinaty jest genialne ;d Następnego dnia w pracy znowu na Eris przypadło konserwowanie wozu strażackiego oraz alarmu. [IMG]http://i40.************/9r4vlv.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.************/255qbtv.jpg[/IMG] Kiedy skończyła, poznała kolejnego współpracownika, Dave'a Ramsey'a. [IMG]http://i42.************/10cmcci.jpg[/IMG] Po długiej rozmowie i nieziemskiej nudzie w remizie, Eris wpadła na dość dziecinny pomysł- bitwa na poduszki! Dave nie miał nic przeciwko, nawet mu się to podobało. [IMG]http://i40.************/13znwgw.jpg[/IMG] Niestety ich zabawa nie potrwała zbyt długo, ponieważ rozległ się alarm i dziewczyna poleciała na wezwanie. Gdy dotarła na miejsce, szalonym pędem gnała do domu, dobyła swojej dobrej kompanki gaśnicy i zabrała się za gaszenie pożaru. [IMG]http://i44.************/3df61.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/maf6o7.jpg[/IMG] Kiedy wrócila do remizy, pomału czas pracy dobiegał końca. Eris, gdy była małą dziewczynką, postanowiła, że nigdy nie będzie korzystać z publicznych toalet, jednakże teraz sytuacja ją do tego zmusiła, więc zacisnęła zęby i weszła do małej toalety. Zrobiła co musiała i gdy chciała spuścić wodę- okazało się, że jakiś papier utknął w toalecie i cała się zatkała. Po sprawdzeniu godziny na telefonie dziewczyna stwierdziła, że zdąży odetkać "ten wredny kibel" i ze spokojem będzie mogła wrócić do domu. [IMG]http://i43.************/2rc8k86.jpg[/IMG] Po powrocie do swojego małego królestwa, Eris postanowiła umówić się z Damianem gdzieś na mieście, żeby coś przekąsić i podtrzymać ich przyjaźń. Może nawet zamienić to w coś więcej... [IMG]http://i40.************/do4ev5.jpg[/IMG] Niestety Damian odrzucił jej propozycję, mówiąc, że gdzieś się wybiera, aby załatwić pilną sprawę, więc przykro mu, ale nie da rady. Może innym razem. [IMG]http://i43.************/r9ipet.jpg[/IMG] Eris, żeby jakoś zapomnieć o odrzuceniu przez kolegę, który bardzo jej się spodobał, postanowiła zagrać w jakąś grę na konsoli. Niestety nie szło jej za dobrze, więc szybko porzuciła to zajęcie. Poza tym zaczynała robić się zmęczona... [IMG]http://i42.************/egvo1g.jpg[/IMG] Przed spaniem jednak postanowiła wziąć długą i odprężającą kąpiel z bąbelkami. "Tak, właśnie tego było mi trzeba po całym dniu ciężkiej roboty i odrzuceniu...". Po kąpieli zaś Eris udała się wprost do sypialni i ledwo zdążyła naciągnąć na siebie kołdrę, ponieważ natychmiast zasnęła. [IMG]http://i41.************/2e1suh2.jpg[/IMG] Rano, ścielać łóżko, młoda panienka doszła do wniosku, że rzuca tą pracę, ponieważ nie czuje się na nią. Może innym razem znowu podejmie to wyzwanie, ale póki co nie czuje się na to gotowa. [IMG]http://i41.************/msg87t.jpg[/IMG] Kiedy dziewczyna posprzątała cały dom, zadecydowała, że wyjdzie z domu i pozna innych mieszkańców miasteczka. Najpierw tylko trochę się wyszykuje, bo po tym sprzątaniu wygląda jak po wojnie. [IMG]http://i44.************/35i89pc.jpg[/IMG] Gdy jeździła po mieście zauważyła malutki, skromny domek, który od razu padł jej celem. Na podjeździe obok jakiegoś starego wraka, zaparkowała swoje ferrari california z 2009. Dziwnie się czuła z takim samochodem w tej malutkiej wsi. Wysiadła z luksusowego samochodu i udała się w kierunku drzwi. Otworzył jej młody, przystojny mężczyzna. Miał na oko tyle lat co ona. Nieznajomy powitał ją wyciągnięciem dłoni i zaprosił do środka. Widząc zaniepokojoną minę dziewczyny rzekł "spokojnie, w tym domu mieszka mój mały braciszek i starsza kobieta, która jest moją matką, nie masz się czego bać". Te słowa uspokoiły Eris i weszła do środka. "Przy okazji- jestem Leighton", rzucił mężczyzna uśmiechając się do Eris, kiedy przepuszczał ją w drzwiach. [IMG]http://i42.************/dpyftj.jpg[/IMG] Leighton poprosił nowo poznaną dziewczynę, aby poczekała na niego w kuchni, ponieważ musi się przebrać i zaraz do niej dołączy. Eris posłusznie udała się do kuchni i wyczekiwała mężczyzny. Kiedy przyszedł, zaczęli prowadzić miłą pogawędkę. Chłopak był naprawdę bardzo miły i gościnny, a do tego bardzo przystojny. [IMG]http://i39.************/2re1pqa.jpg[/IMG] Nie porozmawiali jednak za długo, ponieważ Leighton musiał uciekać do pracy, ale oznajmił Eris, że ma nadzieję, iż wkrótce znowu się spotkają, bo było mu naprawdę bardzo miło. Dziewczyna podziękowała za gościne i przeprosiła za kłopot, a potem udała się do domu. W głębi duszy Eris wciąż tęskniła za Damianem i miała nieodpartą ochotę się z nim spotkać. Chwyciła za telefon i zadzwoniła do niego, ale on jak zwykle miał inne plany i spławił dziewczynę mówiąc, że czas ma dopiero za 6h. Eris zrezygnowana rozłączyła się i ze smutem wymalowanym na twarzy weszła do domu. [IMG]http://i44.************/16m3cio.jpg[/IMG] Kiedy tak stała w korytarzu, rozmyślając o Damianie i Leightonie, wpadła jej do głowy myśl, że wybierze się do księgarni, aby kupić nowe przepisy. W końcu ile można myśleć o facetach... Po dotarciu na miejsce i wykupieniu wszystkich miejscowych przepisów, młoda dama usiadła na ławce przed księgarnią i może nauczy się przepisu na nowe danie! [IMG]http://i39.************/21dhhed.jpg[/IMG] Gdy wracała do domu, zaczynało się już ściemniać. Tak ją wciągnął nowy przepis, że straciła poczucie czasu. Kiedy wjeżdżała na podjazd przy swoim domu, zauważyła jakiegoś mężczyznę przed drzwiami frontowymi. Tym mężczyzną okazał się być Leighton Sekemoto. Powitała go i zaprosiła do domu. [IMG]http://i44.************/28aotmo.jpg[/IMG] Nie pobyli tam jednak długo, ponieważ oboje doszli do wniosku, że niebo jest wyjątkowo bezchmurne, a noc ciepła, więc można wykorzystać okazję i oglądać gwiazdy. [IMG]http://i40.************/35asuwp.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/2417428.jpg[/IMG] Zrobiło się już naprawdę późno, więc Eris zaproponowała Leightonowi nocleg. Przystał na tą propozycje i w ramach podziękowania mocno przytulił dziewczynę. Był w szoku, że jej nie połamał, to był naprawdę bardzo mocny i długi uścisk. [IMG]http://i41.************/2dbl0dt.jpg[/IMG] Eris i Leightona ogarnęła jakaś romantyczna aura i zaczęli ze sobą flirtować. Mężczyzna delikanie pochwycił szczupłe i drobne dłonie kobiety w swoje silne i duże. [IMG]http://i41.************/2uj6syq.jpg[/IMG] Leighton stwierdził, że zaryzykuje i pocałuje dziewczyne. Dłużej już nie wytrzyma, ta krucha osóbka ma w sobie coś, co go niesamowicie pociąga. Eris nie protestowała. Wyczekiwała tego momentu od kilku minut. W końcu stało się! [IMG]http://i39.************/rk6jj7.jpg[/IMG] Ich czułości jednak posunęły się trochę za daleko i pod wpływem impulsu oraz nadmiaru emocji, przeszli wprost do sypialni dziewczyny i ułożyli się wygodnie na łóżku, głęboko patrząc sobie w oczy. Kiedy już podniecenie sięgnęło zenitu- stało się! Zbliżyli się do siebie, aż za bardzo tej nocy. Dobrze, że Eris mieszka w domu jednorodzinnym, w innym wypadku sąsiedzi z dołu myśleliby, że sufit lada moment spadnie im na głowy. [IMG]http://i44.************/xckr50.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/n1xcb4.jpg[/IMG] trochę tego jest. zobaczymy komu będzie się chciało to przeczytać ;] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
PRZECZYTAŁAM! : ) Jeju, ona jest śliczna. I on, też ładny. Ładniejszy od tego Damiana. ;p I faktycznie, taka 'panienka' niezbyt pasuje na strażaka, ale przecież trzeba łamać stereotypy. : ) Tylko żeby tak po dniu znajomości...:o Nieprzyzwoicie!
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
podziwiam, że wytrwałaś do końca! :) dziękuje. przed metamorfozą był brzydki, i to bardzo. Damiana też miałam w planie zmienić, ale stwierdziłam, że za dużo roboty, poza tym ma żone i dwójkę dzieci, więc nie będę mu rodziny rozbijać.
a co, trzeba łamać stereotypy. mała, niepozorna, ale jednak potrafi pokazać swoje. a z Leightonem to nie po dniu znajomości, tylko po połowie dnia ;D to dopiero nieprzyzwoitość ;p |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A mój Wiktor Martinez, zanim poznał Berenikę, sypiał ze służącą :P Będzie mi ich trochę brakowało, ale z drugiej strony, nie dało się tam grać. Zapis już skasowany, więc "klamka zapadła".
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hahahahahaha, ma się tę siłę. No tak,nie psuj ludziom (yyy, simom?) życia. Jeju, to mnie zagięłaś, aż tak żeby pozory myliły.. No nie do wiary! : p
A, i mam zdjęcia Stev! Więc przede wszystkim- zmieniła wygląd. http://i.imgur.com/9SDZq.jpg No kocham biegające konie, kocham! http://i.imgur.com/3TnWu.jpg Mały ślicznot zażera naleśniki. http://i.imgur.com/LNPLA.jpg O, a w tym czasie Steve spotyka się z Shinem, który nie jestem pewna, czy wie, że maluch to nie jego dziecko, hahaha. (tak, sprawdziłam, ojcem jest ten drugi!) http://i.imgur.com/pxiij.jpg A co, wysłałam ich na randkę. Do Erica(małego) przyszedł opiekun, ale przyszedł jakieś.. 4 godziny po telefonie? http://i.imgur.com/ldb1s.jpg http://i.imgur.com/BsAzy.jpg A po randce Stev zabrała Erica na dłuuugi spacer po polach. Spotkali parę dzikich koni, całkiem ładne były. http://i.imgur.com/GSude.jpg Co za radość! http://i.imgur.com/T99eI.jpg A następnego dnia pani domu po raz pierwszy od przeprowadzki dosiadła konia. I oczywiście zaczęła od dokształcania Georga(czy coś). http://i.imgur.com/soCeb.jpg http://i.imgur.com/9OVee.jpg O, a tu ostatnie zdjęcie z 'malucha'. Eric jest dzieckiem szkolnym. : D http://i.imgur.com/DHEmJ.jpg Nie jest taki brzydki. Ma słodkie oczy. (tu w piżamie...) http://i.imgur.com/bhRf5.jpg Dziękuję za uwagę,o ile takowa była. Dobranoc. : ) -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@vampiresoul - Twoje simy to najładniejsze simy jakie dotychczas tutaj widziałem! a ciąg dalszy historii ciekawy i czekam na więcej. Jak dotąd - najlepsze opowiadanie jakie miałem przyjemność czytać, oby tak dalej :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A ja to zaczęłam się wczytywać we wszystkie pięć (Lady Sims, Stephenowa, Justyna, Eyvee oraz vampiresoul) ostatnio prowadzone opowiadania :D
I ciągle mi mało :D Eyvee, jakie twoja WP miała cechy po przeistoczeniu się w człowieka? Bo moja była taką buntowniczką, że nawet włosy niebieskie miała :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei - miala cechy ekscentryczka, styl gwiazdy i przyjacielska :) i miala fioletowe wlosy xD ale zmienilam jej :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley...
Pewnego ranka Kara poczuła się jakoś tak niematerialnie... http://i.imgur.com/qpUND.jpg Nagle zapomniała jak się schodzi z zebry... http://i.imgur.com/E0m7c.jpg A oto skomplikowany proces metamorfozy. Tito po tym procesie z odmiany osiodłanej, zmieni się w nieosiodłaną :P http://i.imgur.com/xuTP1.jpg Zebra to nie koń, ale też lubi marchewki... http://i.imgur.com/pdWSP.jpg http://i.imgur.com/utSxA.jpg Parka poczuła potrzebę bliskości... http://i.imgur.com/zT1pP.jpg Małoletni Bartosz się obudził. http://i.imgur.com/UaL5c.jpg I zażyczył sobie przejażdżki... http://i.imgur.com/ki8Im.jpg Karze chyba coś zaszkodziło, ciekawe co wczoraj jadła... ;) http://i.imgur.com/FfYj6.jpg Za to Lassie ciągle bierze coś podejrzanego do pyska, i jakoś nic jej nie jest... :P http://i.imgur.com/awQW5.jpg Mała drzemka w huśtawce... http://i.imgur.com/P29kB.jpg -Wiesz kochanie, chyba znowu trzeba będzie chodzić do sąsiadów po mleko... http://i.imgur.com/UGWxL.jpg -Co?! Ta ich krowa tak strasznie kopie! http://i.imgur.com/YtH3a.jpg Służąca ma robotę przy takie długiej sierści Lassie... http://i.imgur.com/Ev2Iq.jpg -Ojej... ale mnie wzdęło... http://i.imgur.com/AzYWu.jpg Małoletni śpi. http://i.imgur.com/6Ylds.jpg Dziecko niczego jeszcze nie dostało do zjedzenia, stąd też próbuje lalki... http://i.imgur.com/eYqsy.jpg U ojca na rękach. http://i.imgur.com/tXZUF.jpg Masujemy plecki przyszłej mamie... http://i.imgur.com/YjgFN.jpg Kara nie może jeździć na zebrach z powodu ciąży, więc Mariusz musi to robić za dwoje... http://i.imgur.com/X02db.jpg http://i.imgur.com/H8C3d.jpg O zebry to trzeba dbać... http://i.imgur.com/nSoWE.jpg Wspólna gra. http://i.imgur.com/KHsY3.jpg Niezbyt wygodne miejsce do spania... http://i.imgur.com/YEHgK.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Moja Nowa Rodzinka Kapiela.
Miałam format i wszystko od nowa, ale tą rodziną będę grać, nie ma zmiłuj! Nordycja i Aleksander Kapiela, młoda para która niedawno wprowadziła się do swojego domu http://img696.imageshack.us/img696/7...reenshotgh.jpg Olek bardzo kochał swoją Nordysię, teraz kiedy byli na swoim mógł to bardziej pokazywać http://img708.imageshack.us/img708/6...enshot2fgm.jpg Lecz para nie spędzała czasu tylko na flirtowaniu byli bardzo młodzi i szaleni:) http://img28.imageshack.us/img28/4228/screenshot4dx.jpg Pewnego poranka Olek wpadł na genialny plan, dał swojej kobiecie piękny bukiet http://img684.imageshack.us/img684/4...eenshot6lv.jpg A potem coś błyskotkowego :D http://img404.imageshack.us/img404/1...eenshot7ty.jpg Dziewczyna zakochana w Olku natychmiast się zgodziła http://img42.imageshack.us/img42/3321/screenshot8xq.jpg http://img408.imageshack.us/img408/8...reenshot9i.jpg Kocham cię :) http://img811.imageshack.us/img811/6...eenshot10i.jpg Olek nie może spać, bałam się że sobie wargę przygryzie :D http://img215.imageshack.us/img215/7...enshot11zk.jpg Narzeczeni wstali http://img195.imageshack.us/img195/2...enshot12mp.jpg Kilka dni później Nordycja zaczęła się źle czuć, obawiała się że to ciąża http://img856.imageshack.us/img856/8...enshot13vh.jpg http://img339.imageshack.us/img339/3...enshot14oj.jpg Jednak gdyby nawet zaszła w ciąże mogłaby liczyć na wsparcie Tatusia Olka :D http://img805.imageshack.us/img805/6...eenshot16t.jpg http://img41.imageshack.us/img41/639...enshot17kw.jpg Śpiący Olek :D http://img254.imageshack.us/img254/7...enshot19kl.jpg I zmulona Nordycja http://img42.imageshack.us/img42/399...enshot20ja.jpg Złe samopoczucie Nordycji zaczeło ją martwić,wybrała się do lekarza http://img189.imageshack.us/img189/9...enshot26cm.jpg Obwieściła Olkowi że spodziewa się dzidziusia http://img689.imageshack.us/img689/8...enshot21vp.jpg http://img717.imageshack.us/img717/9...nshot22xhr.jpg http://img545.imageshack.us/img545/1...eenshot23b.jpg Aleksander dbał o swoją przyszłą żone i malucha :) http://img841.imageshack.us/img841/7...eenshot24h.jpg http://img804.imageshack.us/img804/9...eenshot25f.jpg http://img141.imageshack.us/img141/5...enshot27id.jpg Tu zrobił ciasteczka http://img269.imageshack.us/img269/9...enshot28jm.jpg No i się zaczęło poród, Nordycja Rodzi! http://img522.imageshack.us/img522/7...nshot29aya.jpg http://img402.imageshack.us/img402/9...eenshot30b.jpg I na świat przyszedł mały Wiktorek :) http://img26.imageshack.us/img26/128...enshot31ev.jpg http://img43.imageshack.us/img43/134...enshot32yt.jpg I z Tatusiem http://img338.imageshack.us/img338/4...eenshot33p.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jako,że i moją rodzinkę szlag trafił na starym zapisie jeszcze zanim ją rozkręciłam postanowiłam zaprezentować nowa. Pierwszy raz gram facetem singlem. Mam nadzieje,że jego historia się Wam spodoba:)
Witam,nazywam się Steve Broke i opowiem wam historie swego jakże nudnego zycia. Z zawodu jestem strażakiem. Kocham swoją prace,ale nie można ją nazwać ekstremalnie niebezpieczną bo w mieście gdzie mieszkam ( a raczej mieścinie) czyli Appoloosa Plains dosłownie nic się nie dzieje: koty nie włażą na drzewa, dzieciaki nie zatrzaskują się w komórkach ani nie wpadają do szamba,a tutejsze gospodynie są tak znakomitymi kucharkami,że jeszcze żadnej nie udało się spalić obiadu wywołując przy tym choć najmniejszy pożar. Heh,czasami aż samemu chciałoby się coś podpalic... Mój każdy dzień wygląda tak samo. Wstaję punkt szósta,biorę szybki prysznić,myję zęby,zjadam skromne sniadanie (zazwyczaj w postaci płatków owsianych na mleku) w towarzystwie mego starego psa Best'a rasy kundel i jade do pracy. http://img28.imageshack.us/img28/300...enshot19rq.jpg http://img824.imageshack.us/img824/4...nshot20bzi.jpg http://img7.imageshack.us/img7/1588/screenshot21am.jpg http://img266.imageshack.us/img266/3...eenshot22c.jpg http://img191.imageshack.us/img191/5...eenshot23p.jpg W remizie też wszysto po staremu bo jak wcześniej wspominałem na tym zadupiu nic się nie dzieje. Zapytacie pewnie czemu się nie wyprowadzę? Bo mimo wszystko kocham tą mieścinę. Tu się urodziłem i wychowałem.Na tutejszym cmentarzu leżą moji rodzice.Bo dom,w którym mieszkam zdbudował mój ojciec własnymi rękami a mama (która była projektantką wnętrz) go wykończyła. No i dla tego,że nigdzie indziej nie dostane tak świetnych lodów jak od Pana Stacha,który mimio swoich 90ciu lat jeżdzi swoją lodziarnią na kółkach i uszczęśliwia miejscowe dzieciaki. http://img197.imageshack.us/img197/6...eenshot38a.jpg http://img651.imageshack.us/img651/7...enshot40bt.jpg Pamiętam,jak sam będąc podrostkiem z nosem przyklejonym do szyby wyczekiwałem wozu Pana Stacha i tej kiczowaj a zarazem cudownej dla uszu melodyjki. Heh,piekne czasy. Wtedy człowiek martwił się tylko o to czy inni nie wykupili jego ulubionych lodów... http://img689.imageshack.us/img689/5...enshot42yj.jpg http://img163.imageshack.us/img163/6...eenshot43t.jpg Wracając do rzeczywistości. Dzisiejszy dzień w pracy niczym nie różnił się od innych. Już w progu dostałem rozkaz od komendanta,że mam zrobić przegląd samochodu. -Ale przecież nigdzie nim nie jeżdzimy. -No właśnie,i dlatego masz zrobić przegląd. No i tyle z rozmowy. Chcąc nie chcąc zabrałem się do dłubania przy silniku. By jeszcze bardziej zepsuc mi humor do garażu wkroczyła Andżelika Rybka-największa miejscowa flirciara,łamaczka męskich serc,skandalistaka itd. bla bla bla...Pracuje w sklepie spożywczym i za cel postawiła sobie codziennie dostarczac nam kawe i słodkie bułki. Na tym jej wizyta mogłaby się skończyć,ale nie. Trafiła na mnie i nie odpuści teraz. http://img202.imageshack.us/img202/7...eenshot41k.jpg -O Steve,a co ty tu robisz? -Hm,pracuję? -Oj przeciez wiem głuptasie. -Co dobrego dziś nam przyniosłaś i o której masz zamiar się stąd wynieść? -A co,masz ochote polotkować? A może coś więcej,hi hi hi-zachichotała unosząc do góry brzeg i tak przy krótkiej jak na kobiete w jej wieku spódnicy. -Pochlebiasz mi Andżeliko,ale jestem zajęty. -Hm,no trudno to chyba sobie pujdę... -Świetnie a więc cześć! Nie powiem ,że była zachwycona moim zachowaniem,ale jeżeli to mogło ją spławić to wyjątkowo dziś mogłem porzucić zasade bycia uprzejmym wobec kobiet. Po powrocie do domu,tuż przy drodze czekał na mnie nie kto inny tylko kochany Best z liną do zabawy w pysku. Stary jest jak świat,ale rozum i zachowanie ma niekiedy szczeniaka,ale za to własnie go uwielbiam. No dobra,dziś wieczór nie planuje nic ciekawego więc się pożegnam z wami. Do nastepnego. http://img46.imageshack.us/img46/8496/screenshot35r.jpg http://img265.imageshack.us/img265/2...eenshot37u.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa: no wiesz, żyje z taką jedną kobietą zwaną moją matką, która jest tak drobna, że sprawia wrażenie, iż jakby wyszła na dwór, gdzie szaleje silny wiatr, to by ją zdmuchnęło. ALE- to tylko pozory. mała, niepozorna, a ma taką siłę, że to niekiedy ja się uginam pod siłą wiatru, a ona idzie hardo ;D Eric ma ładny kolor włosów, ciekawe po kim ;d
@quesper: dziękuje ci bardzo, aczkolwiek uważam, że przesadzasz ;p cieszę się, że moja opowieść ci się podoba, niezmiernie mi z tego powodu miło :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Super historie ;D Eyvee- Yours is the best ;)
Obiecałam ;D Rodzina Brucknell Z przyjemnością pragnę przedstawić Wam moją simkę, Michelle Brucknell. Michelle mieszka w apartamencie w Bridgeport. Przyjechała tutaj 2 dni temu, ponieważ jej nowe mieszkanie wymagało remontu. [IMG]http://i55.************/e5gq5u.jpg[/IMG] Michelle od razu weszła na czat, aby zapoznać kilku miejscowych. Poznała 4 osoby, w tym 2 5- ciogwiazdkowe osobistości. Oczywiście zepsuła komputer. ;D [IMG]http://i39.************/280r2aa.jpg[/IMG] Pewnego dnia Michelle poszła na spacer, i gdy chciała wrócić do domu, zgubiła się, i weszła do złego wieżowca, a że to był jej trzeci dzień w Bridgeport, nie wiedziała jak wrócić do domu. Jak na złość, nikogo nie było w mieszkaniach. [IMG]http://i41.************/20f7qlc.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/v4cqc4.jpg[/IMG] Michelle nie znała nawet adresu ( :P ), więc pobiegła do budynku obok. Tam zastała kilka osób, a od jednej nie mogła oderwać oczu. [IMG]http://i40.************/2udyryb.jpg[/IMG] Podeszła więc do nieznajomego i spytała o drogę do domu. Przy okazji się poznali. Dowiedziała się, że chłopak ma na imię Christopher Backshall, i okazało się, że uczęszczali do tej samej szkoły! Jak oni mogli się nie znać ;) [IMG]http://i44.************/14o7mux.jpg[/IMG] Młodzi pogadali trochę, i potem Chris odprowadził Michelle do domu. Ta wciąż nie przestawała o nim myśleć. [IMG]http://i44.************/2a5it8x.jpg[/IMG] Narazie tylko tyle, C.D.N |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg Dalszy Rodziny Kapiela`
Kiedy Wiktor stał się pełzakiem, zaczął pokazywać różki http://img9.imageshack.us/img9/9131/screenshothn.jpg Jednak matczyna miłość okazała się dużo bardziej silniejsza http://img580.imageshack.us/img580/4...eenshot2ro.jpg A to niedobrus! A mama się tak starała o dobra papusiu :) http://img10.imageshack.us/img10/470/screenshot5eu.jpg Mamusia pokaże ci gdzie wepchnąć klocek http://img15.imageshack.us/img15/7306/screenshot6ht.jpg Na spacerku, ptaszki śpiewają motylki fruwają :) http://img10.imageshack.us/img10/1623/screenshot7oz.jpg Zaczynamy dreptać! http://img197.imageshack.us/img197/6...eenshot8hv.jpg http://img21.imageshack.us/img21/4866/screenshot9uh.jpg http://img213.imageshack.us/img213/5...eenshot10q.jpg http://img97.imageshack.us/img97/775...enshot11ch.jpg A Teraz Tata poczyta ci baje. http://img341.imageshack.us/img341/1...enshot12hb.jpg Tymczasem Nordycja chciała sprawdzić czy jej mężczyzna nie zapomniał jak to było za czasów liceum ..:D http://img851.imageshack.us/img851/4...enshot13ji.jpg http://img220.imageshack.us/img220/7...enshot15yo.jpg Kocham Cię skarbie! http://img16.imageshack.us/img16/137...enshot16cc.jpg oo Wiktorek się obudził! :) http://img51.imageshack.us/img51/212...nshot17sci.jpg Znowu wymioty.. http://img28.imageshack.us/img28/8093/screenshot18k.jpg Kochanie będziemy mieli córeczkę :) http://img825.imageshack.us/img825/3...enshot19fz.jpg Tatuś cię popilnuje :) http://img17.imageshack.us/img17/682...enshot20jo.jpg Zjem Cie! http://img805.imageshack.us/img805/2...eenshot21s.jpg Moja malutka już niedługo będziesz z nami! http://img443.imageshack.us/img443/4...hot22mxoiy.jpg No nie płacz! Dostaniesz kredki! http://img641.imageshack.us/img641/4...enshot23lf.jpg Słodziaczki dwa, ty i ja . http://img829.imageshack.us/img829/1...eenshot3gh.jpg Mamusia kocha swojego synka :) http://img195.imageshack.us/img195/8...enshot25jo.jpg I cała Rodzinka : Olek, Nordycja, Wiktor i najmłodsza Laura:) http://img163.imageshack.us/img163/9...enshot27xc.jpg c.d.n.. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Vampiresoul hahaha, no tak, pozory mylą. :) Kiedy dalsze losy 'panienki'? ;>
Horsez o, jakie slodkie dzieciaki. I ta dziewczyna- bardzo ladna. :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa: jak mnie najdzie chęć, aby te wszystkie zdjęcia pozmniejszać i zalinkować ;d aczkolwiek opowiadaniem jestem daleko w tyle, bo aktualnie Eris ma dziecko w wieku szkolnym + drugie w drodze, do tego ma męża i nowy dom, ale cicho ;p niedługo nadgonie (; a kiedy dalsze losy Steve? ^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodziną Schlick gram już całkiem długo, więc postanowilam troche od nich odpoczac i wrocilam do starego zapisu z Bridgeport, jeszcze przed zwierzakami. Gralam wtedy Bijou Paradis, ktora rozwijala się jako aktorka, obecnie jest na 5 poziomie w pracy i jest 5-gwiazdkową osobistością.
Nie zanudzam. ;) Bijou to kobieta wiecznie zapracowana. Wolny czas u niej to rzadkość, a kiedy już go znalazła to postanowiła poświęcić go swojemu koniowi - Padawanowi. http://img811.imageshack.us/img811/6172/93847476.jpg Zaczęła romansować ze swoim szefem. Był nie tylko przystojny, ale też bogaty oraz mógł jej zaoferować lepszą pracę. Nie była nawet zakochana w Matthewie, ale za to on uległ jej urokowi. http://img28.imageshack.us/img28/5151/39837386.jpg Wciąż nie mogła odpędzić się od wielbicieli. Jej współpracownik Reuben już od początku kariery Bijou był dla niej aż nazbyt życzliwy. W zasadzie to postawił sobie za cel zdobycie jej. Mało ważne, że ma żonę... http://img706.imageshack.us/img706/2830/82913899.jpg Nie wytrzymywała już presji. Otrzymała lepszą posadę i rozgłos dzięki związku z najlepszym aktorem Bridgeport, więc w zasadzie był już bezużyteczny. Dlatego powiedziała mu, żeby zostali tylko przyjaciółmi. Matt oczywiście nie był zbytnio zadowolony, ale jej to powiewało. http://img716.imageshack.us/img716/8838/47853906.jpg Kiedy Matt topił smutki w barze, Bijou bawiła się świetnie (sama) bez niego. Czuła się znowu wolna, nie odczuwała żadnej presji. http://img502.imageshack.us/img502/9201/34420439.jpg Obok jej willi wprowadził się Daisuke Yamada. Zaprosiła go na herbatę i wino (duużo wina) oraz doszło do czegoś więcej niż tylko wymiany paru romantycznych uścisków. Po namiętnej nocy Daisuke i Bijou stali się parą. http://img832.imageshack.us/img832/9460/61122459.jpg Nie mieli pojęcia, że zryw namiętności może ich kosztować znacznie więcej. Bijou odczuwała mdłości, jednakże wypierała z siebie myśl, że może być w ciąży. "To niemożliwe! Nie jestem w ciązy i już." Mówiła. http://img845.imageshack.us/img845/4049/19893159.jpg Żeby odreagować zaczęła flirtować z Reubenem, który wciąż chciał zdobyć serce pięknej Bijou. Dlatego zdziwił się, że go zaprosiła do parku, ponieważ zawsze odprawiała go z kwitkiem. Jednakże ochoczo przystał na jej propozycję. http://img402.imageshack.us/img402/8498/20674320.jpg Doszło do paru romantycznych uścisków, po czym Bijou pożegnała się z Reubenem, odchodząc uwodzicielskim krokiem. Biedny Reuben... później wodził maślanymi oczkami za Bijou. http://img707.imageshack.us/img707/9656/45058387.jpg http://img705.imageshack.us/img705/4471/51726822.jpg W weekend miała wolne, więc wstała wcześniej, przygotowała śniadanie i udała się do lekarza. Najgorsze obawy się potwierdziły. "Jest pani w ciaży". - powiedział lekarz, wtedy właśnie całe życie jej się rozwaliło. Przynajmniej tak się czuła. http://img402.imageshack.us/img402/9184/15847071.jpg Zamiast wprost wyznać Daisuke, że jest w ciąży, to wolała się z nim kłócić, bo tak było łatwiej. Wypierać z siebie prawdę. "Nie chcę się z Tobą kłócić. Zadzwoń jak ochłoniesz." - powiedział Daisuke, po czym udał się do domu. http://img443.imageshack.us/img443/1865/45754084m.jpg Minęła godzina, aż w końcu zdecydowała się zadzwonić do niego i umówić się z nim w tym samym parku. Wyznała mu prawdę, a Daisuke ucieszył się, bardziej niż ona na wieść, że spodziewa się dziecka. http://img225.imageshack.us/img225/315/90573003.jpg Pod pretekstem relaksu w spa, pożegnała się z Daisuke i... zadzowniła wprost do Reubena! http://img849.imageshack.us/img849/7452/59757700.jpg Doszło między nimi do poważniejszego flirtu niż zazwyczaj. Między nimi była chemia. Jednak Bijou była zmieszana... spodziewa się dziecka z Daisuke. Wydawało się jej, że go kocha, a to było tylko zauroczenie, które powoli mijało. To Reuben skradł jej serce... http://img834.imageshack.us/img834/574/29595878.jpg Wyznała mu, że jest w ciąży. Reuben ma cechę "nie lubi dzieci", więc nie zareagował z entuzjazmem. Jednak nie bardzo mu to przeszkadzało. "Od czego są nianie!" mówił. Zerwał nawet z żoną Renee. Chciał, żeby Bijou zerwała z Daisuke, a dopiero potem mogą oficjalnie być ze sobą. http://img15.imageshack.us/img15/1218/32423823.jpg Na drugi dzień spotkała się z Daisuke, aby wyznać mu prawdę o romansie i o tym, że chce zakończyć ich związek, ale on tak się cieszył... http://img651.imageshack.us/img651/9217/36765352.jpg Jednak odważyła się i wyznała prawdę o zdradzie. Daisuke był wściekły. Zostawił ją samą płaczącą w parku. Jednak nie zerwali ze sobą, jak planowała. Darzyła go większym uczuciem niż przypuszczała... http://img64.imageshack.us/img64/1473/14248502.jpg Żeby odreagować spotkała się ze swoją najlepszą przyjaciółką - Emmy i poplotkowały. http://img839.imageshack.us/img839/3338/87941064.jpg Ani chwili spokoju. Czyli życie gwiazdy i rozdawanie autografow. :D http://img402.imageshack.us/img402/4108/60721703.jpg Po ciężkim dniu czas na odpoczynek... Bijou zaczęła lepiej o siebie dbać, bo naprawde pokochala małą istotkę w sobie. Nie mogła się doczekać porodu. http://img535.imageshack.us/img535/3204/24855763.jpg CDN... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley...
Ciąg dalszy nudnych losów rodziny Ćwir... Mariusz i któraś z zebr... http://i.imgur.com/GbtPd.jpg http://i.imgur.com/ytRJy.jpg Kara namalowała ładny krajobraz, powiesiłam go nad akwarium w dolnym salonie (tym z kominkiem). http://i.imgur.com/07TSa.jpg Bartosz jest już dzieckiem z podstawówki, na zdjęciu w piżamce... http://i.imgur.com/8gCIM.jpg Trafiło mu się, dostał górną pryczę! :D http://i.imgur.com/s0Kme.jpg Kara zaczyna rodzić... standard... moje Simki często to robią... :) http://i.imgur.com/xXY6n.jpg http://i.imgur.com/Vb3Ou.jpg Urodziła się Renata... http://i.imgur.com/Be00T.jpg http://i.imgur.com/R2gsa.jpg Zebry w swojej niby stajni... http://i.imgur.com/RPB47.jpg Mała Renata w huśtawce. http://i.imgur.com/r2BUt.jpg Lassie w kąpieli. http://i.imgur.com/xWaKV.jpg Wspólna gra na konsolce... Ta rywalizacja jest wprost wypisana na ich twarzach... :P http://i.imgur.com/EDLGv.jpg W mieście powstał nowy budynek SPA, stara firma zajmująca się tego typu usługami splajtowała, i pewien przedsiębiorca z Hidden Springs wybudował filię SPA w Sunset Valley. Kara pojechała sprawdzić jakość usług ;) http://i.imgur.com/s76hb.jpg Czyż te zebry nie są słodkie? Głupie pytanie, oczywiście, że tak! ;) http://i.imgur.com/i71Jb.jpg Lubię jak jadą obok siebie, to sprawia złudzenie rywalizacji... http://i.imgur.com/DMDpK.jpg Ta parka nadal czuje do siebie miętę... ;) http://i.imgur.com/cBNJ2.jpg Jednorożec. Już skasowany... Co jakiś czas kasuję bezpańskie zwierzęta i NPC, gra potrafi ich naprodukować ze 100. http://i.imgur.com/YsbzI.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jeju, Anie do ciebie przychodzą co raz zwierzęta, nawet jednorogi, a u moich nawet nad wodospadami ich nie ma. Same dzikie konie,psy,koty...
Vampiresoul ale zdradzilas kawal historii!! Nie moge sie doczekac.; ) A Steve sie pojawi jak pogram.. a moze Shane, a nie ona? Zobaczę. : )) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, zamienisz się? Ja Ci dam wersję, w której prawie nic nie przychodzi, a tym mi dasz furę bepańskich zwierzy... Rogacze to moje marzenia...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa: oj tam kawał! Zaledwie zalążek ;D dziś grałam chyba z pół dnia i tyle tego teraz jest, że już sama się w tym nie łapie. Jak ogarnę to wszystko to najprawdopodobniej coś wstawię. Kiedy- nie wiem ;c najpierw zajme się wszystkimi fryzurami dla pełzaczy i dzieci w wieku szkolnym, bo nie wiem jak ani dlaczego, ale wszystkie prawie zniknęły -.-'
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Vampirsoul powodzenia. ; )
Mam więcej! Teraz Shane. Ramzesik dorósł,nie jest już szczeniaczkiem. :< Ale nadal piękny. http://i.imgur.com/pRbR9.jpg Ooo,całus,Saba i Shane. http://i.imgur.com/1RnAB.jpg Shane musiał zaprzyjaźnić się z synem Steve,Ericem, przecież (miał nadzieję) niedługo może zamieszkają razem! http://i.imgur.com/B8zCv.jpg Ramzes złapał pchły,potem Saba a na końcu Shane! :< http://i.imgur.com/c8kuF.jpg http://i.imgur.com/oh6sC.jpg Shane postanowił zaprosić Steve na randkę na plaży. Szykowanko.. http://i.imgur.com/pImR9.jpg I już podczas randki, po paru godzinach gadania itp.. http://i.imgur.com/KsXbJ.jpg http://i.imgur.com/8kixF.jpg http://i.imgur.com/yDLsW.jpg Oczywiście Stev przyjęła oświadczyny. : ) A potem chodziła taaaka szczęśliwa. : ) http://i.imgur.com/3GqhY.jpg No, tyle. Mam zdjęcia na następny post, yey. : ) Dziękuję, czekam na Wasze historie. : ) -Stephenowa. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa - To się doczekasz :D
Rodzina Brucknell Tamtej nocy, Michelle nie spała, tylko robiła pranie, biedulkaaa ;D [IMG]http://i39.************/2141jzo.jpg[/IMG] Następnego dnia, niewyspana Michelle wzięła się za gotowanie. W końcu musiała coś zjeśc, co nie ;) [IMG]http://i44.************/25kr0x0.jpg[/IMG] Michi nie miała co robić, więc wybrała się do Parku w BP. Najpierw postanowiła się przygotować, przecież w Parku może być Chris.! [IMG]http://i43.************/orry29.jpg[/IMG] W Parku nie było ludzi, więc Michelle przespała sie na ławce . 3- gwiazdkowa osobistość miała to w d... ;D [IMG]http://i43.************/v67td2.jpg[/IMG] No i w końcu się pojawił. Przypadkowo :D [IMG]http://i44.************/ab2hhw.jpg[/IMG] Michelle obudziła się w tym samym czasie. On usiadł koło niej na ławce, i gdy się na nią patrzył, ona specjalnie patrzyła w drugą stronę.. :) [IMG]http://i42.************/358usuw.jpg[/IMG] Zaczęli rozmawiać. Chris powiedział, że coś do niej czuje. Ona za to powiedziała tak : " Jeśli zobaczymy się jeszcze raz, to będzie początek .. czegoś" i odeszła. [IMG]http://i42.************/b3ld6w.jpg[/IMG] [IMG]http://i41.************/2nlmrc.jpg[/IMG] C.D.N Podobało się? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@.catti. - sliczna masz simke ^.^
@rosemari - kurcze wiem skad masz daisuke yamade, tez na niego polowalam, ale nie chce mi dzialac....T.T jestem zazdrosna >:D a bijou ma swietna historie, ciekawe z kim wreszcie bedzie :) @anie - stesknilam sie za twoimi ćwirami :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee dobrze myślisz. :D tylko go troche przerobilam, ale naprawde swietny on jest *.*
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
W moim skasowanym zapisie, miałam kamerę ucelowaną na dom... Nagle rzuciło mi siętylko jedno w oko... JEDNOROŻEC!!! Żeby nie było offa: Stephanowa, jakim cudem człowiek może mieć pchły??! <;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
SunnySimmy nie wiem, napisało mi, że nie powinien się bawić z zapchlonym zwierzakiem, a gdy poszedł go pogłaskać napisano mi,że złapał pchły i musi wziąć prysznic, czy coś. I miał nastrojnik. A ja nigdy nie widziałam jednorożca.:<
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
pchłami czlowiek zaraza sie od zwierzat. masakra, juz duuzo razy tak mialam, wiec zainwestowalam w higienator zwierzerzecy. ja w AP ciagle spotykalam jednorozce, a odkad gram w BP w ogole ich nie ma.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Eyvee - Dziękii <3 Twoja simka jest ładniejsza. Kiedy losy rodziny Tanimoto?
Anie, podeslesz mi Martinezów na GW? Przydadzą się. ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rose u mnie zdarzylo sie to raz. Oooh, oddaj mi prosze chociaz dwa jednorogi!! :<
Dajcie jakies zdjecia! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To normalne, w Bridgeport nie miało być dzikich koni. Tak mówili twórcy gry. Bardzo dobrze zresztą. Jakoś nie wyobrażam sobie koni i jednorożców w BP. Co prawda próbowałam i nawet dawałam zdjęcia, jak nastolatek gna konno przez BP, ale to jednak nie wyglądało za dobrze... Zwłaszcza, że on jechał z tym koniem... metrem! :D A tak chciałam by gnał konno przez most.... Ja kocham ten most! :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ja narazie nie decyduje sie na zwierzaki :) wole grac simami chociaz teraz bede miala ptaszka w domu i byc moze kotka...btw dzis buduje nowy dom dla rodziny wiec nie wklejam nowych zdjec, moze dam jakies wieczorkiem jak go skoncze ^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Martinez z Appaloosa Plains...
Opisywałam już w temacie o problemach z grą, dlaczego miałam problemy techniczne w Appaloosa Plains. Miałam stary zapis z AP na płycie DVD-RW... Niezły powrót do przeszłości... :P Przypominam, Wiktor i Berenika Martinez... http://i.imgur.com/JsCm5.jpg Piękny skok... Też chciałabym umieć tak skakać, ale ja nawet galopować nie potrafię ;) http://i.imgur.com/cN5Bp.jpg Huan Martinez... Jedną z jego cech jest "wirtuoz", po szkole usiadł do pianina... http://i.imgur.com/u9qt3.jpg Siostra Huana, Lolita... http://i.imgur.com/KLAD3.jpg Huan się relaksuje... http://i.imgur.com/8LCyU.jpg No i Janinka... Jak zwykle pracuje... http://i.imgur.com/77wQq.jpg Dzieciaki jadą do szkoły... http://i.imgur.com/kUFMf.jpg Huan przywiózł ze szkoły jakąś dziewczynę, nie spodobała mi się! :D http://i.imgur.com/XsxWM.jpg Trzeba ją było zniechęcić... :P http://i.imgur.com/B3Chx.jpg http://i.imgur.com/nHgxk.jpg Berenika maluje... Początkowo chciałam ten obraz powiesić w sypialni dzieciaków, ale jej nie wyszedł. Znowu napaćkała jakby nie potrafiła w ogóle malować. http://i.imgur.com/qPWQW.jpg Dzieciaki odrabiają lekcje... Nie są zachwycone ;) http://i.imgur.com/izWY3.jpg Wiktor wyrzeźbił coś ciekawego... Sprzedałam, zarobili ponad 2000 :) http://i.imgur.com/gKYh7.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
swietne zdjecia ;D a ja wkoncu skonczylam chate i mam jeszcze zdjecia ze starego mieszkania :)
"Jaaa chceee jeeeeesccc!...." http://img854.imageshack.us/img854/8...enshot149g.jpg "I to ma byc jedzenie?.....bleeee wolalabym cos lepszego" http://img683.imageshack.us/img683/8...enshot150q.jpg Steven wzial sie za nauke Hinaty - czas nauczyc sie szczebiotac;p http://img337.imageshack.us/img337/7...enshot151f.jpg Kaori opowiada starszakom historie o duchach uuuuuuuu >:D http://img337.imageshack.us/img337/1...enshot152p.jpg Chodzic Hinata takze potrafi dzieki tacie;p http://img192.imageshack.us/img192/9...enshot153u.jpg Wspolne odrabianie zadan domowych...Tomoya probowal sciagac od Amelii xD http://img41.imageshack.us/img41/885...enshot154x.jpg Hinata spiewa swojej zabawce ^^ http://img803.imageshack.us/img803/4...enshot155f.jpg Jak ja uwielbiam te przytulanki ^^ to takie slodkie http://img265.imageshack.us/img265/4...enshot157o.jpg "A kukuuu!" http://img683.imageshack.us/img683/2...enshot158f.jpg A Steven awansowal na "Drugiego pilota" mrrrr ten mundur xD http://img844.imageshack.us/img844/4...enshot156y.jpg Kaori uczy sie gotowac a Tomoya zajmuje sie mlodsza siostra. http://img84.imageshack.us/img84/298...enshot160z.jpg A Amelia narysowala swoj 1szy obraz. http://img11.imageshack.us/img11/299...enshot159m.jpg Wycieczka do parku - Amelia i Tomoya brykaja razem na jezdzcach :) http://img593.imageshack.us/img593/9...nshot161ts.jpg Potem przyszla kolej na gre w klasy....Amelia byla lepsza od Tomoyi :P http://img703.imageshack.us/img703/7...enshot162i.jpg "Kapitanie melduje, ze na godz 12 pojawil sie wrog - nauczycielka z fizyki!" http://img213.imageshack.us/img213/9...enshot163w.jpg Rodzice takze przyszli do parku - Steven obserwuje rodzinke :) http://img638.imageshack.us/img638/7...nshot165dl.jpg "Swietnie kochanie! Moze zostaniesz astronautka w przyszlosci" xD http://img812.imageshack.us/img812/7...nshot164zu.jpg Rodzinny piknik w cieply wieczor http://img402.imageshack.us/img402/1...enshot166z.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie_1981 - Masz fajną rodzinkę. :] <33
Eyvee - Hinata jest słodka ! Najlepsze z tym wrogiem xD :3 <..wróg - nauczycielka z fizyki!> Hahah. ^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dalsze losy Steve'go Broke
Cześć to znowu ja,Steve. Nie wiem czy kogokolwiek zainteresowała moja historia,ale i tak będę o niej pisać bo...nudzi mi się :) Kolejny dzień w pracy mijał spokojnie,bo jak wcześniej wpomniałem w AP nic się nie dzieje nadzwyczajnego. Podrasowałem alarm(nie wiem po co) i samochów ( ponownie i tez nie wiem po co) a potem zajołem się grą w piłkarzyki w Villary. http://img856.imageshack.us/img856/5...enshot34os.jpg Nagle rozległ się alarm. Oczywiście napoczątku nikt niezareagował bo tak dawno nie słyszeliśmy dzwięku syreny,ze nie skojarzylismy o co chodzi. Gdy już do nas dotarło co się dzieje zaczeła się paniko: kto jedzie, gdzie się pali,gdzie jest cały sprzęt!? Oczywiście jako jedyny facet w remizie to ja musiałem jechac do pożaru. Wskoczyłem wiec do wozu i ruszyłem na miejsce tragedii.Pożar nie był duży i szybko się nim zajołem. Tłum panikował... http://img337.imageshack.us/img337/3...eenshot72x.jpg http://img651.imageshack.us/img651/6...enshot30ap.jpg Gdy było po wszystkim przyszła kolej na oklaski,serdeczne poklepywania...troche mnie to krępowało. Za dobrą pracy szefowa pozwoliła mi wczesniej wrócić do domu. Po drodze wdepnołem do siłowni by rozładować stres i zadbać o kondyche. http://img689.imageshack.us/img689/3...eenshot8gi.jpg http://img706.imageshack.us/img706/8...eenshot9ie.jpg http://img204.imageshack.us/img204/6...eenshot7bp.jpg Gdy wreszcie dotarłem umęczony do domu czekał na mnie niespodziewany gość. -Hej,nazywam się Ewa Umbrella i jestem z pisma "Wiejskie Plotki". Dzisiaj ujażmiłeś straszny żywioł,mógłbyś o tym opowiedzieć w wywiadzie?? Jedyne na co miałem w tej chwili ochote to łóżko,ale że dziewczyna była bardzo ładna scierpiałem i ztreściłem jej całe zdażenie (żywioł to troche za duże okreslenie jak na ten mały pożar) (cholernie szybko w AP roznoszą się informacje,nie zauwazyliście). Gdy panienka skończyła zadawac pytania strzeliła mi jeszcze sesje z Best by podkreślic jak to powiedziała "wrażliwosc bohatera macho"...ehm... http://img59.imageshack.us/img59/3326/screenshot3sj.jpg http://img210.imageshack.us/img210/7...eenshot2se.jpg Gdy sobie poszła (troche szkoda bo miałem nadzieje,że skusi sie na kawe) nareszcie mogłem zalegnąć w łóżku. Best też stwierdził,że to świetny pomysł i położył się obok.Kochany zwierzak. http://img810.imageshack.us/img810/5...eenshot5zx.jpg Rano po codziennym rytuale: prysznic,ząbki,sniadanko zanim jeszcze musiałem zbierac się do pracy odwiedził mnie kolejny ciekawy gość. U progu stała Honey Derell-gwiazdkowa osobistosc w AP,włascicielka jednej z większych chodowli koni. -Steve złociutki,co słychac,czemu się nie odzywasz? Bo się nie znamy?Bo ty jesteś kimś a ja nikim? chodziło mi po głowie,ale milczałem. -Steve,kochany wiesz,że jutro urządzam przyjecię,co nie? -Nie.... -Oj nie gadaj. Oczywiście mam nadzieję,że się zjawisz? Przyjęcie bez bohatera to jak ..to jak..tort bez wisienki,O! Wiec jutro,u mnie,punkt 20.Znasz adres.Ok ja zmykam,obowiązki czekają. Pa Cmokneła mnie w policzek i wsiadła do limuzyny. Limuzyny!!! Zamurowało mnie. Nie zostało mi nic innego jak oddac stary garnitur do prania. Ciekawe czy mole jeszcze go nie zjadły... http://img849.imageshack.us/img849/2...reenshot4f.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jej, fajnie. Tylko proszę,popracuj nad 'ą'- dużo przyjemniej czytałoby się, bez tych byków. I słodziak z psa,lubię go . : )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@o ciekawe czy Steve bedzie z jakas z tych dziewczyn :P moze z ta umbrella xD? fajnie zdjecia zrobione :)
BTW myslalam, ze rozwale gre bo zrobilam sobie domek i okazal sie zbugowany Rodzina Tanimoto ciag dalszy Wszyscy czlonkowie mieli urodziny :) Tutaj Kaori jako dorosla... http://img507.imageshack.us/img507/4...enshot168t.jpg Steven bardzo spowaznial :P Wkoncu jest w wojsku i to na 8-ym szczeblu kariery... http://img100.imageshack.us/img100/2...eenshot170.jpg Tomoya jako nastolatek... http://img31.imageshack.us/img31/609...enshot172c.jpg Amelia takze stala sie nastolatka... http://img33.imageshack.us/img33/730...nshot169ni.jpg Hinata takze urosla - czas do szkoly xD chyba nie jest zadowolona hehe http://img217.imageshack.us/img217/5...enshot171u.jpg Spoznialska mlodziez pedzi do szkoly ile sil w nogach bo zaspali xd http://img828.imageshack.us/img828/2...nshot173kr.jpg Kiedy ogloszona, ze w czwartek odbedzie sie studniowka Tomoya nie czekal ani chwili i zaprosil Amelie na bal, dziewczyna byla przeszczesliwa:) http://img265.imageshack.us/img265/8...enshot174e.jpg Hinata nie przejmuje sie szkola i bawi sie ze swoim wymyslonym przyjacielem ^^ http://img197.imageshack.us/img197/1...enshot175z.jpg "Boshe te zadania domowe sa od Einstein'a czy co? - Amelia Nawet mi nie mow....leb mi peka od tych rownan..." - Tomoya , no tak nauka w liceum sie zaczyna xd http://img585.imageshack.us/img585/6...enshot176g.jpg Powrot do mlodzienczych lat xD Steven daje rade haha http://img100.imageshack.us/img100/7...enshot177z.jpg Hinata znowu sie bawi - podwodna przygoda czesc 1-sza :P http://img268.imageshack.us/img268/1...enshot178d.jpg W chwilach wolnych Amelia czyta swoja ulubiona sage romansidel;p http://img607.imageshack.us/img607/6...eenshot179.jpg Rodzinne przytulasy;p http://img16.imageshack.us/img16/482...enshot180x.jpg Wymyslony przyjaciel wolalby sie bawic z Hinata, a ta woli samochodzik xd http://img851.imageshack.us/img851/8...enshot181m.jpg Po ciezkich zadaniach domowych czas na relaks - bitwa na poduszki;] http://img694.imageshack.us/img694/1...enshot182h.jpg Ech...niestety nawet ksiezniczki musza odrabiac zadania domowe :P http://img710.imageshack.us/img710/1...enshot183b.jpg No a Steven wzial sie za udoskonalanie sprzetow domowych...on to chyba lubi;p http://img444.imageshack.us/img444/1...enshot184j.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie super zdjęcia i super rodziny :)
Rodzina Ćwir z Sunset Valley... Oczywiście musiałam wstawić serię zdjęć z zebrami... ;) http://i.imgur.com/k8Aq0.jpg http://i.imgur.com/HwzSa.jpg http://i.imgur.com/lTye1.jpg http://i.imgur.com/D2LBp.jpg http://i.imgur.com/tftg3.jpg Bartosz w piaskownicy... Oczywiście cały się wybrudził i trzeba było go po tej akcji wysyłać pod prysznic... Ach te dzieciaki... http://i.imgur.com/dDCAI.jpg Tutaj Bartosz na jeźdźcu sprężynowym... http://i.imgur.com/7W4RJ.jpg A tutaj Bartosz... z zebrą... http://i.imgur.com/f08Of.jpg Zebra w całej okazałości :D http://i.imgur.com/JsQ7U.jpg Mariusz i Renata. http://i.imgur.com/CKkUu.jpg I jeleń... :P http://i.imgur.com/EnNdY.jpg http://i.imgur.com/Fhzki.jpg http://i.imgur.com/CiPYe.jpg Szop pracz. http://i.imgur.com/iv6ls.jpg Bartosz szczotkuje Lassie, a w tle dwie zebry się migdalą... http://i.imgur.com/GjTfe.jpg Renata w kojcu. http://i.imgur.com/P5BQO.jpg A tutaj mała zasnęła w huśtawce. Jakież to dla niej typowe :P http://i.imgur.com/SCJPk.jpg Lassie przy stawku z rybkami. http://i.imgur.com/csKe6.jpg I znowu seria zdjęć z zebrami... Ale tym razem widać tu... pewien romantyzm... ;) http://i.imgur.com/EbW6M.jpg http://i.imgur.com/3B8cE.jpg http://i.imgur.com/N0cTK.jpg Okazało się, że Nana jest w ciąży! Przyszła mama wcina sianko w boksie... http://i.imgur.com/PvykS.jpg Renata... co ty dzieciaku bierzesz do buzi!? :P http://i.imgur.com/9CHKa.jpg Bartosz z Lassie. http://i.imgur.com/ZLPWC.jpg A tutaj Bartosz jako nastolatek. http://i.imgur.com/IPTGA.jpg Sorry, że tak się nie staram pisać im jakąś historię, ale moje zdjęcia zawsze miały taki charakter... |
@eyvee - masz świetną tą rodzinę , a zwłaszcza ich oczyy *.* pokazałabyś kiedyś ich stary dom/mieszkanie? strasznie mi się podobało xd
ha! wreszcie po 10 próbach udało mi się zarejestrować, jestem z sb dumna. śledzę wasze rodzinki mniej więcej od 100 strony ; D (+rodzina Newton cała) i już się nie mogę doczekać ich kolejnych losów chciałam dodać rodzinkę ale coś nie mogę dodać zdj ; < |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie_way15-nie pisz post pod postem.Edytuj jeden.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jej chwile mnie nie było a tu już 12 nowych stron!:O
Wszyscy macie super rodzinki i z niecierpliwością czekam na kolejne porcje zdjęć :) Skąd mieli kasę na nowy dom?hmmm :| Stiven dość dobrze zarabia, a poza tym dostali dofinansowanie od kaching (czy jakoś tak) i zaległe becikowe;D No dobra czas na zdjęcia: W domu Montgomerych nastał wreszcie długo oczekiwany dzień - urodziny Diega i Aurory. Diego dmucha świeczki http://img401.imageshack.us/img401/3...enshot102y.jpg http://img15.imageshack.us/img15/929...enshot103j.jpg I kolej Aurorki. (z tylu Diego przed zmianą fryzury i ubrania oraz Stiven) http://img402.imageshack.us/img402/5...nshot105jn.jpg No i nie tak brzydki jak myślałam Diego :P http://img17.imageshack.us/img17/343...enshot109t.jpg I śliczna (przynajmniej dla mnie) Aurora http://img683.imageshack.us/img683/1...enshot107f.jpg Na następny dzień rodzinka została zaproszona na urodziny córki sąsiadów Sary http://img88.imageshack.us/img88/650...nshot110uy.jpg http://img843.imageshack.us/img843/8...enshot118o.jpg Tu już Aurora z rodzicami Z mamusia http://img12.imageshack.us/img12/380...enshot119p.jpg http://img141.imageshack.us/img141/5...nshot120yy.jpg i tatusiem http://img3.imageshack.us/img3/1866/screenshot127c.jpg No i Diego. Coś mi się wydaje, że nie będzie najlepszym uczniem. Tylko komputer i dziewczyny mu w głowie:P http://img266.imageshack.us/img266/7...enshot122t.jpg http://img705.imageshack.us/img705/7...enshot152i.jpg Mama jednak nie daje ze wygrana i tłumaczy mu, że szkoła jest ważna http://img823.imageshack.us/img823/6...enshot124j.jpg http://img339.imageshack.us/img339/3...enshot125w.jpg Cała rodzinka w komplecie: w ogrodzie http://img46.imageshack.us/img46/614...enshot129t.jpg i przy obiedzie. Jak widać Aurorce chyba nie smakowała zupa ;D http://img526.imageshack.us/img526/2...enshot128q.jpg Diego już zdecydował kim będzie w przyszłości. Dużo czasu poświęca na rozwijanie swoich umiejętności, a jako, że jest syneczkiem tatusia, Stiven bardzo mu w tym pomaga http://img528.imageshack.us/img528/7...enshot131u.jpg OMG! meteoryt!!!!! http://img7.imageshack.us/img7/1882/screenshot132a.jpg Nie, nie spokojnie....To tylko niezdarny Stiven:D http://img214.imageshack.us/img214/5...enshot133n.jpg W tym czasie Lorena uczy Aurorę mówić . http://img210.imageshack.us/img210/7...enshot130r.jpg No i stało się nadszedł poniedziałek czyli pierwszy dzień małoletniego w szkole. Nie wydaje się być zadowolony. http://img38.imageshack.us/img38/238...nshot139vl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley
Kolejna część opowieści z cyklu Z aparatem wśród Ćwirów... Zaczyna mi się chyba nudzić to wstawianie fotek. Nie mam pomysłu na ciekawą historię. W zasadzie to nic ciekawego się u tych moich ludzi nie dzieje, po prostu sobie żyją... Jedzą, piją, śpią, rozmnażają się. Uwielbiam ich zwierzaki, więc oczywiście jak zwykle wstawiam mnóstwo zdjęć zebr... Rodzi się ogier zebry, Melman... :P Kto wie skąd to imię? http://i.imgur.com/aZ5W4.jpg http://i.imgur.com/N7jZV.jpg http://i.imgur.com/OpHNN.jpg http://i.imgur.com/LWVDe.jpg http://i.imgur.com/i7icR.jpg Obwąchiwanie tatusia :P http://i.imgur.com/wzO0h.jpg Melman ze swoją mamą, Naną, w boksie. http://i.imgur.com/L2aoW.jpg Mariusz uczy Renatę chodzić. Mała z czasem załapała o co w tym biega ;) http://i.imgur.com/NfRlX.jpg Rodzina w komplecie... Nana się tarza, a Melman nie wie o co jej chodzi :P http://i.imgur.com/hG7Ap.jpg Mama i synek. http://i.imgur.com/VALuR.jpg Bartosz uczy się grać na pianinie. Jako dziecko zdobył aż 3 punkty gry na cymbałkach, więc startuje od 6 punktu gry na pianinie... http://i.imgur.com/5KMt0.jpg Kara uczy córkę mówić. Będzie tego żałować :P http://i.imgur.com/NJ35z.jpg Biegający Melman... Zwróćcie uwagę na ogon, jest taki, jak mamy i taty, ale ma nienaturalnie duży ten "pompon", no i wystaje on od razy z zadu. Mogli się bardziej przyłożyć do dziecięcej wersji tego ogonka... http://i.imgur.com/zeZ8g.jpg http://i.imgur.com/W3dBg.jpg -Dziecięce odchody są takie obrzydliwe! http://i.imgur.com/puI3Y.jpg Renata bawi się w pirata... http://i.imgur.com/i39PB.jpg kolejna seria zdjęć Melmana. http://i.imgur.com/4BrqK.jpg http://i.imgur.com/9fMVZ.jpg http://i.imgur.com/kCwRz.jpg http://i.imgur.com/rtdbu.jpg BONUS: Jeleń... śledziłam ją raz, zniknęła na terenie ośrodka naukowego w Sunset Valley. Może tam się respawnują. http://i.imgur.com/vN1MO.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie-Melman jest taki słodki...szkoda,że nie dasz swoich zebr do pobrania.Są cudowne.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jak to "nie dam"? Tito i Nana są na GW... Kliknij na "Moje Studio" w mojej sygnaturze :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie_1981 - Melman z Madagaskara <33 A propo ogona,to jest jednorożca,tylko go tak dziwnie zrobili ;p
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@anie - nie martw sie, zdjecia do ogladania to najlepsze co moze byc, wyglad simow, ich zycie, dzieciaki itp itd:) ja tez nie mam pomyslow do historii, a i tak wklejam zdjecia xD
Rodzina Tanimoto Wspolne sniadanie dzieciakow przed szkola:) http://img37.imageshack.us/img37/190...enshot185o.jpg Mamuska Kaori nie ma co robic wiec rzezbi i rzezbi;p http://img62.imageshack.us/img62/434...enshot186k.jpg Nawet zmusila swojego meza Steven'a by jej pozowal xD ale mu cos to sie nie podoba hehe http://img443.imageshack.us/img443/3...shot192lmn.jpg Tomoya oglada ulubione gwiazdy z Amelia... http://img268.imageshack.us/img268/2...enshot190q.jpg A Hinata czyta sobie w pokoju lekture do szkoly :P http://img9.imageshack.us/img9/8517/screenshot4hm.jpg Kaori zachcialo sie brzdekac na....kontrabasie xd a niech jej bedzie;) http://img690.imageshack.us/img690/1...enshot191p.jpg Steven awansowal i stal sie pilotem mysliwca ;] do twarzy mu w tym ^^ http://img405.imageshack.us/img405/2...enshot194v.jpg Jedno z niewielu zdjec, gdzie jest cala rodzinka :) http://img560.imageshack.us/img560/8...enshot189w.jpg Powazne rozmowy mesko-meskie :P http://img607.imageshack.us/img607/6...enshot188z.jpg Kaori udalo sie wkoncu zrobic pyszna zapiekanke owocowa;] http://img35.imageshack.us/img35/537...enshot187m.jpg Po przyjsciu ze studniowki http://img341.imageshack.us/img341/9...enshot193l.jpg Zdjecia z imprezy ;) Tomoya i Amelia zostali krolem i krolowa balu, zakochali sie, stali sie para i tanczyli najlepiej ze wszytkich.....ach zyc nie umierac, po prostu pieknie jak w bajce ^^ http://img403.imageshack.us/img403/2...eenshot5bm.jpg Ale jesli chodzi o zadania domowe i nauke Tomoya mial przekichane xD Amelia go karcila za lenistwo i kazala mu odrabiac lekcje, a nie odpisywac :P oj biedny Tomoya... http://img803.imageshack.us/img803/7...reenshot6o.jpg Rodzice pojechali wkoncu na zasluzone wakacje we dwoje... http://img580.imageshack.us/img580/3...eenshot2ye.jpg ...a dzieciarnia juz podpalila piecyk i wzniecila pozar xD hahahaha na szczescie Tomoya uratowal sytuacje i zgasil pozar, dziewczyny oczywiscie panikowaly ^^" http://img4.imageshack.us/img4/2739/screenshot3crt.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - Kaori ma genialne oczy *.* Hinata też jest suodka, chociaż wolałam ją jako małe dziecko : D
@smile - skąd ty bierzesz te wszystkie bluzki ? *.* RODZINA EVERHARD A więc przedstawiam wam rodzinę Everhard. Natalie wychowywała się w zatłoczonym Bridgeport, pełnym hałasu, aut i spalin. Po swoich 18 urodzinach stwierdziła, że chce zamieszkać w jakimś cichym i spokojnym miejscu. Ponieważ zawsze kochała konie, jej wybór padł na Appalosa Plains. http://i.imgur.com/ARdfE.jpg http://i.imgur.com/ARdfE.jpg W AP kupiła sobie mały, prosty domek z dużym terenem, a następnie kasztanowatą klacz hanowerską Diverse i od razu postanowiła nauczyć się jeździć. http://i.imgur.com/QVY3X.jpg http://i.imgur.com/QVY3X.jpg Ona jeszcze nie do końca radzi sobie z rzeczywistością... http://i.imgur.com/gGZsT.jpg http://i.imgur.com/gGZsT.jpg ''Masz kochanie, zasłużyłaś'' http://i.imgur.com/ds652.jpg http://i.imgur.com/ds652.jpg Pierwszy skok Beczki. http://i.imgur.com/l04Ji.jpg http://i.imgur.com/l04Ji.jpg Tak, Beczka potrafi przeskoczyć także oksera ^^ http://i.imgur.com/0DMpV.jpg http://i.imgur.com/0DMpV.jpg ''Pier*ole, nie skaczę!'' :D http://i.imgur.com/PA9wz.jpg http://i.imgur.com/PA9wz.jpg C.D.N.... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ładny konik. Przypomniał mi o błyszczeniu koni. U mnie na starej karcie grafiki wszystkie źrebaki i większość dzikich koni tak połyskiwały. Ale teraz tylko dzikie konie się błyszczą, Melman się nie błyszczy, lub przy jego kolorach jest to niewidoczne. Musiałabym "zaciążyć" Kometę, zobaczyłabym jak jej źrebię wygląda. Ona i Aquino mają jednolite kolory bez wzorków, więc wszelkie błyszczenia byłyby "wyeksponowane".
Off-Top: Idę sobie pograć ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cz I
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 http://img254.imageshack.us/img254/2043/mimix.jpg http://img12.imageshack.us/img12/9527/dowyk241110.jpg Poranek następnego dnia nie należał do udanych. Szczerze mówiąc nie chciało mi się otwierać oczu. W końcu jednak zebrałam się w sobie. Była piękna niedziela. Słoneczko pięknie świeciło i ogrzewało twarz. http://img163.imageshack.us/img163/3954/dowyk241121.jpg Potem postanowiłam wyszukać sobie kilka zajęć, żeby nie mieć czasu na myślenie. Sprzątanie, pranie, poranna prasa, kawa, zabawy z moim szczeniaczkiem. http://img259.imageshack.us/img259/9482/dowyk241126.jpg http://img14.imageshack.us/img14/8044/dowyk241127.jpg http://img836.imageshack.us/img836/6557/dowyk241128.jpg http://img267.imageshack.us/img267/8227/dowyk241129.jpg http://img6.imageshack.us/img6/799/dowyk241130.jpg http://img210.imageshack.us/img210/7995/dowyk241131.jpg http://img714.imageshack.us/img714/3103/dowyk241132.jpg Potem zadzwonił tata i zaprosił mnie do nich na kawę. Szybciutko pobiegłam, zatem do łazienki, musiałam wybrać jakiś strój i makijaż. http://img38.imageshack.us/img38/1992/dowyk241134.jpg Wystrojona i wyszykowana pobawiłam się jeszcze troszkę z moim szczeniaczkiem, gdy nagle rozległ się dźwięk mojej komórki. I to drżenie rąk i niepewność i łomot serca…może to Booker? Przemyślał sprawę i teraz dzwoni żeby powiedzieć mi ze nic się nie stało i żeby wszystko było jak dawniej? A może chce zapytać czy może przyjechać? I przywiezie mi kwiaty, tak jak wtedy? http://img705.imageshack.us/img705/3692/dowyk241136.jpg No tak … pomarzyć zawsze można. Dzwoniła do mnie Adriana, dziewczyna, która odpowiedziała na moje ogłoszenie dotyczące wynajęcia pokoju. Praca stylistki nie była najgorzej opłacalną, ale jeżeli chciałam zarobić na własny salon, potrzebowałam dodatkowej gotówki. Wolny pokój wystarczyło trochę odświeżyć i był gotowy do wynajmu. Adriana, chciała obejrzeć pokój jak najszybciej. http://img9.imageshack.us/img9/1509/dowyk241137.jpg Umówiłyśmy się, że Adriana przyjedzie do mnie za godzinę. Dopiero co się wprowadziła i musiałam wytłumaczyć jej jak dojechać. http://img820.imageshack.us/img820/4821/dowyk241138.jpg A oto i Ona moja potencjalna, nowa lokatorka – Adriana Biel, ciekawe czy spodoba jej się pokój. No cóż przyznam szczerze, ze, gdy zobaczyłam jej gabaryty, moja pierwsza myśl to to, że pokój będzie dla niej za mały. http://img140.imageshack.us/img140/8289/dowyk241139.jpg http://img52.imageshack.us/img52/7270/dowyk241140.jpg Adriana obejrzała pokój i od razu zdecydowała się na wynajęcie, dodatkowo wpłaciła zaliczkę, którą sama zaproponowała. Spieszyłam się do rodziców. Wiec zostawiłam jej klucze. Podczas mojej nieobecności dziewczyna chciała się wprowadzić. http://img683.imageshack.us/img683/8717/dowyk241142.jpg Tatę spotkałam przy domofonie. Poprosił mnie, żebym nie wspominała mamie ze wiem o ich problemach, było to dla mnie trochę dziwne, ale chciałam po prostu spotkać się z nią wreszcie, tak dawno tez nie wiedziałam małej Kiss. Byłam po prostu stęskniona i tyle. http://img401.imageshack.us/img401/8954/dowyk241143.jpg http://img24.imageshack.us/img24/3006/dowyk241144.jpg http://img214.imageshack.us/img214/9094/dowyk241145.jpg A co najciekawsze … mamy ani Kiss nie było w mieszkaniu. Tata powiedział, że za chwilkę powinny być. Ok., i tak nie miałam żadnych innych planów, wiec stwierdziłam, ze poczekam. http://img406.imageshack.us/img406/3943/dowyk241146.jpg Cały czas patrzyłam na telefon, który jak na złość cały czas milczał. http://img18.imageshack.us/img18/5264/dowyk241147.jpg Żeby zabić dłużący się czas oczekiwania, oglądałam TV, i oczywiście akurat musiałam trafić na komedię romantyczną z wielkim ślubnym happy Endem. Godziny mijały, zaczęłam martwic się gdzie one są. Zgłodniałam, wiec postanowiłam ze i tacie przygotuje jakieś pyszne danie. http://img843.imageshack.us/img843/6773/dowyk241148.jpg W końcu pojawiła się mama. http://img824.imageshack.us/img824/4554/dowyk241149.jpg Byłam w szoku, mama bardzo schudła. Do tego nie było z nią małej Kiss. Nie wiedziałam totalnie, co się dzieje. Mała Kiss podobno jest u Naszych dziadków, choć to trochę dziwne, bo nigdy żadna z Nas u nich nie zostawała. Mama nie miała najlepszych relacji z teściami, a jej rodzice już dawno nie żyją. No, ale cóż. Trochę z nimi posiedziałam. Mama opowiedziała mi o tym, co ostatnio się u Nich działo. Miała załamanie nerwowe, w pracy bardzo źle jej się układało, o mało jej nie straciła. No i z tatą było nienajlepiej podobno cały czas się kłócili, zapewne w głównej mierze przez pracę, tu zaczęły się ujawniać wady wspólnej kariery. (tata zatrudnił mamę po przeprowadzce, tutaj). http://img4.imageshack.us/img4/2210/obraz22w.jpg Gdy wróciłam do domu, okazało się, że Adrianie pomieszały się odrobinę zasady życia lokatorskiego. Spała w moim łóżku. Aż nie mogłam uwierzyć. Natychmiast ją obudziłam. A jej wymówka, że nie mogła zasnąć w swoim pokoju, była totalnie bezsensu. http://img405.imageshack.us/img405/4407/dowyk241151.jpg http://img27.imageshack.us/img27/6910/dowyk241152.jpg Bardzo mnie zdenerwowała. Miałam ochotę oddać jej zaliczkę i poprosić o to żeby się spakowała i zniknęła z mojego domu. To nie był dobry dzien. Booker się nie odezwał, dowiedziałam się ze mama i tata są świeżo po kryzysie, mama ledwo, co nie straciła pracy, a małej Kiss dalej nie widziałam a do tego moja nowa współlokatorka, którą znałam od kilku godzin zajęła sobie mój pokój podczas mojej nieobecności. Ostatecznie Adriana poszła do siebie, a ja zajęłam się sobą. Tego wieczoru zasnęłam jak małe dziecko. Poniedziałek też miałam wolny. Postanowiłam od rana zająć się czymś pożytecznym. Zaczęłam od mojego malutkiego ogródka, o którym fakt faktem zapomniałam ostatnimi czasy. Zebrałam trochę jabłek, pomidorów i winogronu. http://img442.imageshack.us/img442/6378/dowyk241153.jpg http://img52.imageshack.us/img52/4719/dowyk241154.jpg Moją uwagę przykuł nagle piękny, biały Kon, stojący pod domem sąsiadów. Wtedy tez zdałam sobie spraw z tego, ze mieszkam tu już prawie miesiąc, a nawet nie znam moich sąsiadów. Obiecałam sobie ze to zmienię. http://img39.imageshack.us/img39/9955/dowyk241156.jpg http://img716.imageshack.us/img716/9018/dowyk241157.jpg http://img88.imageshack.us/img88/7012/dowyk241158.jpg http://img204.imageshack.us/img204/904/dowyk241160.jpg Tak wiec odprowadziłam konia do jego właściciela i postanowiłam odwiedzić sąsiadkę. http://img59.imageshack.us/img59/5097/dowyk241162.jpg http://img217.imageshack.us/img217/2502/dowyk241164.jpg No i tak właśnie poznałam Dagmarę. Miłośniczkę jazdy konnej, młodą, otwartą i bardzo sympatyczną panią doktor tutejszego szpitala. Opowiedziałam jej o moim świeżym zafascynowaniu końmi, pozwoliła mi spróbować jazdy, w zamian na promocyjną stylizację niebawem. Myślę, że się zaprzyjaźnimy, Dagmara zrobiła na mnie wrażenie osoby naprawdę bardzo sympatycznej. http://img835.imageshack.us/img835/4557/dowyk241165.jpg http://img502.imageshack.us/img502/1558/dowyk241166.jpg http://img835.imageshack.us/img835/8163/dowyk241167.jpg lekkie szaleństwo, wyszliśmy z zagrody i wyruszyliśmy spokojnym powolnym rytmem na miasto. http://img689.imageshack.us/img689/980/dowyk241168.jpg oooo i nagle telefon. No i ta towarzysząca mi od kilku dni panika i niepewność czy to może On? http://img713.imageshack.us/img713/6977/dowyk241169.jpg Szybko, szybko. Jak się okazuje schodzenie z konia, to nie taka prosta sprawa dla nowicjusza. http://img855.imageshack.us/img855/5489/dowyk241170.jpg No i stało się. Wreszcie zadzwonił. Booker do mnie zadzwonił. Na początku głos drżał mi niesamowicie. Po chwili jednak się uspokoiłam. Pytał czemu się nie odzywam. Hmm... dziwne. Jak to dlaczego? Bo nie wiedziałam, czy wypada? co dalej z naszą znajomością, ze wszystkim. Booker zaproponował spotkanie i "wyjaśnienie sobie pewnych rzeczy". I tym właśnie zdaniem zadusił kwitnącą we mnie radość z tego, że zadzwonił. Oczywiście się zgodziłam. Miałam 3 godziny na wystrojenie, choć tak naprawdę cały ten czas, nie ukrywam, upłynął mi na analizach i i przemyśleniach co dalej będzie... Trzy godziny później, wystrojona, zaniepokojona i pełna obaw spotkałam się z Nim. http://img683.imageshack.us/img683/377/dowyk241173.jpg Od razu na wstępie przeprosiłam za moje zachowanie. Wyjaśniłam, że to alkohol, atmosfera, klimat... Booker, nie oczekiwał przeprosin. To On przeprosił mnie za swoje zachowanie. Był trochę tajemniczy, nie odpowiedział, gdy zapytałam dlaczego mnie odtrącił. Ale może tak było lepiej? Niech będzie co ma być. http://img37.imageshack.us/img37/9151/dowyk241176.jpg Potem poszliśmy na drinka do baru. Lokal wybierał Booker. http://img703.imageshack.us/img703/1549/dowyk241177.jpg http://img9.imageshack.us/img9/3122/dowyk241178.jpg Spędziliśmy bardzo miło czas. Wszystko było niemal idealnie. Miłe słowa, uśmiechy, mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów. Super spotkanie, wielka ulga i radość - tak podsumuję tą naszą mini randkę. Wróciłam do domu taksówką. Adriana czekała na mnie. Pytała o kilka rzeczy organizacyjnych, szafki, półki, lodówka itd. porozmawiałyśmy trochę. http://img818.imageshack.us/img818/4776/dowyk241182.jpg Wykąpana i zrelaksowana siedziałam jeszcze trochę przy ulubionej herbacie i rozmyślałam. http://img827.imageshack.us/img827/386/dowyk241183.jpg Zdałam sobie sprawę z tego, że nigdy nie wiemy, jak skończy się nasz dzień. Oczywiście wolelibyśmy wiedzieć, jakie kłody będą rzucane nam pod nogi. To przypadki zawsze okazują się być najciekawszymi częściami naszego dnia a może nawet życia... Ludzie, których przyjścia się nie spodziewamy... telefon, który może odmienić nasz nastrój. Obrót wydarzeń, jakiego nigdy nie wybralibyśmy dla siebie. Niespodziewanie, znajdujesz się w miejscu, którego byś się nie spodziewał. Każdego wieczoru idę spać, myśląc o jutrzejszym dniu. Analizując plany... i przygotowując listy. I mając nadzieję, że jakikolwiek przypadek by nie stanął na twojej drodze... Będzie szczęśliwym. Tak ... szczęśliwym, bo dziś poczułam (zapewne dzięki Bookerowi), że nie warto szykować czarnych scenariuszy, trzeba po prostu oczekiwać na te pozytywne. Napisałam Bookerowi smsa: "Dziękuję za ten wieczór. Dobranoc" http://img141.imageshack.us/img141/5949/dowyk241185.jpg http://img809.imageshack.us/img809/4827/dowyk241186.jpg i poszłam spać. Może przyśni mi się dziś właśnie On? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@milky - no niestety male dziecki sa slodkie, ale szkolne - podstawowka brrrr nie zawsze xD
@Lady - kurcze, ale historie masz ;D ja to nie mam pomyslow, a ty taka fajowa masz, pozazdroscic ;) a i calkiem ladnie urzadzone mieszkanko ma twoja simka :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - dziękuję baardzo :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 wszystkie rzeczy w które ubrane są moje simy oraz fryzury, makijaże itd są darmowe ze strony thesimsresource. Trzeba się zarejestrować ale bez płatnie :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@smile - dzięki , akurat jestem zarejestrowana ale nie ogarniam tego xd no i jestem sierota i nie umiem się obsługiwać plikami Package , wiec szukam tylko tych sims3pack ;d
@eyvee - noooo, zgadzam się ;d chciaż muszę powiedzieć, że pewna osoba z rodziny Everhard jest całkiem ładna jako dziecko ;d a tak wgl to strasznie mi się podobał ten ich stary dom ;D pokaz go kiedyś! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@milkie
no właśnie ja mam ten sam problem( też nie umiem instalować plików package ;P) ale na tej stronie wszystko jest w sims3pack dlatego tez z niej pobieram, a to jest banalnie proste (a naprawdę jestem tempa co do obsługi komputera ;D) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@btw niedlugo jak moi simowie dorosna bede miala 2 galezie rodziny i teraz mam pytanie jak gracie w takim wypadku? np gracie jednym simem i jego rodzina, a druga rodzina z galezi gra wedlug "postepu historii"? czy moze wylaczacie postep historii w miescie i skakacie z jednej do drugiej wszystko kontrolujac, a nie ze komputer samemu gra twoja "dalsza" czescia rodziny?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - ja skaczę : D
@smile - ano właśnie teraz zobaczyłam :D dobra, dzięki ;* chociaż i tak te najładniejsze fryzury mają to debilne ''subscribe'' ... ; / |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@milkie_way15: jak coś to służę pomocą ;) na tsr są pliki sims3pack. bynajmniej ja się z takimi tylko spotkałam, a większość pierdół mam właśnie stamtąd. z rzeczami, które trzeba subskrybować tez nie jest ciężko. jak jesteś zainteresowana to też śmiało pytaj, a pomogę w rozwiązaniu problemu ;)
@eyvee: ja skacze. nie lubię mieć włączonego postępu historii, bo gra generuje mi pełno sław i wampirów, co jest wkurzające, bo po 2 dniach, pół miasta ziaja okultyzmem i blaskiem sławy. albo moje simy znajdują sobie fatalnych partnerów życiowych. ostatnio sim związał mi się z emerytką... więc wole sobie poskakać. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@vampiresoul - okok, to mi wytłumacz jak to zrobić, bo ja robię wszystko zgodnie z instrukcją, a dalej ich nie ma w grze ; (
no i przy subskrypcji trzeba coś płacić, nie ? ;d :| |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee jak na razie mam obsesje na punkcie twojej historii :) :*
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
o kurcze dzieki :P niedlugo dam kolejne zdjecia
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
moja rodzinka poprzednia chyba juz nie powroci. XD zamowilam wymarzone podroze, zeby miec komplet dodatkow, a nie wiem, czy na starych save'ach bedzie mi sie chcialo grac. :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, ale ci ładnie Amelia wyrosła... jak była dzieckiem to nie wyglądała tak jakoś specjalnie, a teraz jest naprawdę urocza :)
Hinata się ładniej prezentowała w tych falowanych włosach :) Przynajmniej według mnie ;) Czy ja dobrze kojarzę, że Hinata i Tomoya na modłę japońską dostali imiona, czy to z innej kultury? *** (tak na marginesie - 'bynajmniej' to NIE to samo co 'przynajmniej' ;) ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dziewczyny, o problemach z instalacją dodatków gdzie indziej, zaśmiecacie takimi postami. Ja tu mam nadzieję, że jakieś nowe historie,a tu jakieś rozważania na temat ściągania! A sio mi na prywatne. :<
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki ginsei, nom Amelia ladna wyrosla w porownaniu z szkolnym wiekiem
Ok, nastepna porcja zdjec :) Rodzina Tanimoto Hinata chwali sie przyjacielowi swoimi odznakami, ktore zdobyla na obozie. http://img38.imageshack.us/img38/1553/screenshot7t.jpg Tomoya byl dobrym chlopakiem, czesto pomagal mlodszej siostrze w odrabianiu zadan domowych :) http://img835.imageshack.us/img835/5...reenshot8s.jpg Amelia odkryla w sobie talent do pisania powiesci ^^ http://img411.imageshack.us/img411/2...eenshot9fy.jpg Kiedy rodzice Tomoyi pojechali na wakacje, ktos musial sie zajac gotowaniem dla tych glodomorow xd http://img221.imageshack.us/img221/1...enshot10ge.jpg Hinata rzadzi na swoim bankiecie kroleskim ;P http://img707.imageshack.us/img707/9...enshot11sw.jpg Biedna Amelia padla ofiara psikusa...wymyslonego przyjaciela Hinaty xd http://img856.imageshack.us/img856/7...enshot12ds.jpg Hinata bawi sie w ksiezniczke w domku na drzewie :) http://img444.imageshack.us/img444/6...enshot13pa.jpg A golabeczki korzystaja z nieobecnosci rodzicow, gdy Hinata spi > : D http://img832.imageshack.us/img832/9...eenshot14r.jpg Hinata pod wieczor pedzi do szkoly by odebrac swoja odznake ukonczenia kursu skautingu ^^ http://img825.imageshack.us/img825/5...enshot15oq.jpg "Power Rangers" w wykonaniu Tomoyi xd http://img851.imageshack.us/img851/6...eenshot16z.jpg A biedna Amelia stresowala sie bo miala wyglosic dzis mowe w szkole na auli :P http://img37.imageshack.us/img37/877...enshot17la.jpg Jelonek za moja dzialka ;] http://img84.imageshack.us/img84/874/screenshot18yv.jpg Steven wzial sie za wynalazki xd chyba podchodzi do tego powaznie ;) http://img830.imageshack.us/img830/7...eenshot19s.jpg I powaznie przypala sobie tylek xD na szczescie zona go ratuje hehe http://img16.imageshack.us/img16/751...enshot20es.jpg Tomoya cwiczy codziennie by utrzymac forme i dostac sie do najlepszej ligi w szkole ;] http://img641.imageshack.us/img641/1...eenshot21a.jpg Hinata kupuje sobie loda z samochodu...nawet Steven sie pokusil na slodycze ^^ http://img94.imageshack.us/img94/629...enshot22px.jpg Hinata pokazuje tacie jak salutuje na zajeciach :P http://img542.imageshack.us/img542/8...eenshot23m.jpg "Wspaniale coreczko, pamietaj glowa prosto, plecy wyprostowane i bacznosc " xD http://img12.imageshack.us/img12/123...nshot24dsn.jpg Wspolne rodzinne ogladanie telewizji ^^ http://img832.imageshack.us/img832/4...eenshot25u.jpg I trach Hinata ma urodziny :D http://img64.imageshack.us/img64/506...enshot26cq.jpg Tutaj Hinata jako nastolatka http://img839.imageshack.us/img839/4...enshot27mp.jpg Mlodziez jedzie razem do szkoly, z przodu Amelia z Tomoya i z tylu Hinata :) http://img43.imageshack.us/img43/766...enshot28bx.jpg Kaori dostala zlecenie od osrodka naukowego na przyrzadzenie eliksiru...no i wziela sie do roboty^^ http://img269.imageshack.us/img269/9...eenshot31y.jpg Steven za prosba Hinaty uczy ja prowadzenia samochodu ;) http://img854.imageshack.us/img854/5...eenshot29p.jpg Identycznie jakby czytali sobie w myslach - coreczka tatusia xD sa podobni hehe http://img708.imageshack.us/img708/7...enshot30jn.jpg No tak grzeczne dzieci juz spia, a Hinata rozmysla sobie co by tu zrobic kolejnego dnia...moze pojdzie na wagary xd? http://img233.imageshack.us/img233/5...enshot32br.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - znowu Hinata mi się strasznie podobaaa <3, Amelia też zresztą jest świetna :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - jak zawsze świetna rodzinka.. Nie mam pojęcia jak ci się udaje robić takich ślicznych sim-ów.. (Może prowadzisz jakieś zajęcia..?) Byłabym zachwycona jakbyś mi podesłała (o ile zechcesz) Tomoya oraz Hinatę.(oczywiście gdy będę dorośli..)...^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wielkie, staram sie by simy byly w miare ladne, bo szczerze jestem bardzo wybredna :D ogolnie mam z 3 meskie oraz 3 damskie "szkielety" czyli gotowych simow i lekko je przerabiam na taki wyglad na jaki mam ochote :) koniec koncow jak zauwazycie dokladniej simy sa prawie takie same, tylko troszeczke sie roznia ;) - dla podpowiedzi robie simow w wieku doroslym, nie mlodym doroslym, gdyz pozniej sie "znieksztalcaja" gdy wchodza w wiek dorosly, a dzieci nie zmieniam wygladu majac nadzieje, ze urodza sie w miare ladne xD chociaz niekiedy...maja nos szerokosci 2 cm albo usta jak malpa O.o wtedy nrass i poprawiam "od wieku doroslego" i ich odmladzam ;)
Dla ciekawosci - Kaori stworzylam na szkielecie Hikari Tanaki, a Stevena - Kai'a Tanaka ;) btw pojawi sie nowy sim....;) zrobiony wedlug kolejnego szkieletu mojego starego sima |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Piątek z pietnaście 20.00 byłem już u prgou drzwi Honey. Zza sciany slyszałem sączący się głos wokalistki country. Brrr...nie lubie takiej muzyki,no ale to nie ja wyprawiam impreze.
Drzwi otworzyła mi gospodyni w....seksi wdzianku! I nagle mnie olśniło. Prócz mnie nie było żadnych innych gosci. -Witaj Steve złotko.Chyba ci nie przeszkadza,że wyprawiłam mały bankiecin sam na sam... Przeszkadza? Oczywiście,że nie! W sumie byłem sam z Osobistością. Czy mozna chcieć czegoś więcej?? http://img51.imageshack.us/img51/9609/screenshot3vq.jpg Zeby nie wyjsc na tępaka zaczołęm prawić Honey komplementy. http://img850.imageshack.us/img850/1...reenshotba.jpg Śmiała się jak nastolatka i zaproponowała drinka. Po kilku głębszych zaciągneła mnie do jacuzi a potem na góre do sypialni w celu "przetestowania mojego węża pożarowego"....testowalismy się tak aż do białego rana i omało co nie spóżniłem się do pracy. http://img542.imageshack.us/img542/6...eenshot4yl.jpg http://img546.imageshack.us/img546/8...eenshot5gp.jpg http://img854.imageshack.us/img854/4...eenshot6ai.jpg http://img11.imageshack.us/img11/3467/screenshot7ce.jpg http://img703.imageshack.us/img703/6...eenshot8qj.jpg W ciągu kolejnych dni odwiedzałem ją bardzo często i w czasie pracy i po pracy. Za każdym razem czas z nią spędzony upływał baaardzo przyjemnie. http://img267.imageshack.us/img267/8...reenshot9w.jpg http://img443.imageshack.us/img443/3...nshot27ihs.jpg Niestety moje zauroczenie słodką Honey nie mogło oczywiście trwac wiecznie. Któregoś popołudnia gdy akurat miałem wolne wybrałem się na głępszego do "Wodopoju".Darowałem sobie spotkanie z Honey.Chciałem wreszcie pogadać z kumplami.Ile to przecież można baraszkowac w łóżku,a z Honey w sumie nic innego nie robilismy. Gdy dochodziłem do baru zauwazyłem ją w objęciach niejakiego J.J-innej osobistości z AP. Gdy teraz sobie przypomne jak się zachowałem to aż mi samemu głupio,że zachowałem się jak dzieciak. Jednak wtedy aż się zagotowałem.Podeszłem do nich,szarpnołem ją za ramie i wygarnołem co sobie o niej myśle. Jeżeli myslałem,że zacznie mnie przepraszać,tłumaczyc się czy coś no to grubo sie myliłem. Zasmiałą mi się w twarz i zaczeła ostro ochrzaniać. -Co ty sobie myślałeś,że założymy rodzinę? Będę ci gotowała i prała? Steve czy ty nie skumałeś,że to tylko romansik? Jakbyśmy wyglądali,ja gwiazda a ty...strażak. Jesteś śmieszny. Miała racje.Jestem smieszny,i wtedy to do mnie boleśnie dotarło. Co ja właściwie sobie wyobrażałem,że naprawde ze chce ze mną być? Porażka na całej lini... http://img846.imageshack.us/img846/5...enshot292p.jpg http://img9.imageshack.us/img9/359/screenshot30pm.jpg http://img403.imageshack.us/img403/4...eenshot31a.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl.89 - nie wiem, bo może to tylko ja tak mam i nie obraź się ale te zdjęcia mnie po prostu przerastają... psują mi cały plastusiowy, simowy urok ;d ale nie bierz tego do siebie, ja jestem nienormalne, jestem ufo i wgl :D
@eyvee - a weź mi nie opowiadaj tu jakichś magicznych historyjek, bo ja mam problemy z packgakesami a ty mi tu o jakich magiach opowiadasz :D jeszcze się nakręce na to i... to się dobrze nie skończy xd a wracając do temetu... RODZINA EVERHARD przepraszam, że to wszystko tak pobieżnie ale to wszystko się działo jakoś zaraz po premierze zwierzaków (to była moja rodzinka ''testowa'' na konie, ale jakoś ją polubiłam... xd) i wtedy jakoś nie skupiałam się zbytnio na screenach :D Natalie postanowiła zaźrebić Diverse, żeby się takie fajowe geny nie zmarnowały :D http://i.imgur.com/Q0t3T.jpg W tym czasie sama postanowiła rozwijać swoje życie towarzyskie :P Oto poznany w mieście eee... Thomas chyba :| http://i.imgur.com/nbkk3.jpg http://i.imgur.com/CvSsH.jpg http://i.imgur.com/PR4H1.jpg A jakże inaczej mogłoby się to skończyć ? :D http://i.imgur.com/dEZ6H.jpg http://i.imgur.com/FZ2ek.jpg Natalie w ciąży ^^ (a z tyłu jej żółw Tofik, którego znalazła nad jeziorem) http://i.imgur.com/1Tnw1.jpg Nadeszły dni porodów. Diverse urodziła małego, suodziutkiego ogierka o imieniu Dival... http://i.imgur.com/Iwair.jpg ... a Natalie córeczkę Rosalyn <3 (przepraszam @Justyna, ale jestem zakochana w tym imieniu :D) http://i.imgur.com/RwL33.jpg Oczywiście następnego dnia były urodziny (nie jestem w stanie zdzierżyć za długo noworodków ;/) http://i.imgur.com/7FGff.jpg I oto Rose w wieku małego dziecka . Jezus Maria, ona jest taaaaka SUODKA ;* http://i.imgur.com/AEcft.jpg ''Przecież nie będziesz wiecznie sikać do pampersa, bo zbankrutuje! xd'' http://i.imgur.com/TcWP9.jpg eee... wykręt dłoni? http://i.imgur.com/8SZ2L.jpg hahahahahhahaha! :D http://i.imgur.com/azrHw.jpg ''Uciekajcie póki możecie!'' - Księżna w akcji xd http://i.imgur.com/X118B.jpg + BONUS ''Wessana przez poduszkę'' http://i.imgur.com/Iq8vy.jpg cdn. może wreszcie się coś ciekawszego wydarzy xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie_wey-ale spoko,nie kazdemu musi sie podobac. Tylko wytłumacz co ci sie nie podoba? Historyjka? Bo nie kumam tego plastusiowego urku Simsów :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl.89 - ogólnie grafika :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 cieszę się że imię się podoba :D
eyvee super :D kurcze wiedziałam że będzie coś między Amelią i Tomoyą ;) Marl.89 jakie to życiowe :D ah te kobiety :P anie ja uwielbiam twoją obrazkową rodzinkę :D moja tak samo przedstawiona jest :P wszyscy oczywiście macie super historie :D ale nie komentuje każdej bo tu taki ruch że nie nadążam :D a jeszcze sama chce pograć a czasu nie mam :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15- własnie ta plastusiowa grafika juz mnie nudzi,wiec sobie wyostrzam zdjecia w programie
Justyna0307-he he lubi jak coś się dzieje w zyciu moich Simów bo wydaje mi się wtedy ono prawdziwsze. Nie lubie takiej monotonii typu :rodzi się,chodzi do szkoły,bierze slub,ma dzieci,umiera...lubie troche namieszać,a w zyciu Steve'go jeszcze nie raz namieszam :) Edit: Kilka zdjęć Steve'go z Best'em bo przez te romanse zaniedbuje psa:) http://img846.imageshack.us/img846/4...eenshot29r.jpg http://img37.imageshack.us/img37/498...enshot13yn.jpg http://img846.imageshack.us/img846/6...enshot15gl.jpg http://img440.imageshack.us/img440/3...eenshot14o.jpg http://img3.imageshack.us/img3/4390/screenshot16gx.jpg http://img821.imageshack.us/img821/9...eenshot17l.jpg http://img522.imageshack.us/img522/5...eenshot18c.jpg http://img4.imageshack.us/img4/9862/screenshot19ag.jpg Best i jego nieletnia koleżanka Baba Marsall http://img853.imageshack.us/img853/9...eenshot28n.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley
Wszyscy macie świetne rodziny! Temat rozwija się w tak oszałamiającym tempie, że nie sposób nadążyć za wszystkimi postami, jeśli się nie przegląda go na bieżąco... Mała Renata... http://i.imgur.com/MOuTZ.jpg http://i.imgur.com/S4PhX.jpg Mariusz po tanim prysznicu... Jaka też zimna ta woda! http://i.imgur.com/dyINK.jpg Melmanem trzeba się zajmować, Mariusz lubi tego urwisa. Gdy Melman podrośnie, trzeba go będzie podrzucić jakimś sąsiadom, lub oddać do adopcji... Nie mamy miejsca na trzy zebry... http://i.imgur.com/lkwCg.jpg http://i.imgur.com/MPA5P.jpg Bartosz jest coraz lepszy w grze na pianinie, ma już publiczność, swojego ojca, Mariusza... http://i.imgur.com/W6Xfl.jpg Lassie ma nowe legowisko. Psisko wkrótce się zestarzeje i będzie musiała wygrzewać stare kości w domu.... http://i.imgur.com/qAxn5.jpg Bartosz i Tito jadą do stadniny... http://i.imgur.com/43gb7.jpg http://i.imgur.com/x8ZQU.jpg Bardzo lubię tą przeszkodę. Czy Was też denerwują te znaczki od pogłębiania cech zwierzaka, nad jego głową? Ciężko zrobić zdjęcie, tak by głowa Sima nie tonęła w tym znaczku. http://i.imgur.com/sfF2E.jpg Trening obejmuje też bieganie... http://i.imgur.com/rKp9B.jpg Jakiż słodki przytulas.... ;) http://i.imgur.com/ktVHc.jpg Nie wiedzieć czemu, Bartosz do szkoły pojechał skuterkiem, zamiast autobusem... http://i.imgur.com/gmwNS.jpg Zebry w komplecie, fajne mam stadko, co nie? :D http://i.imgur.com/kQ39P.jpg Widok z dachu rezydencji Ćwirów, jest po prostu... imponujący! :P http://i.imgur.com/ZOEKJ.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie skąd to legowisko dla Lessie? :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dałam linka w słowie "Legowisko", przy tym zdjęciu... :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
no tak :P lekkie upośledzenie mam dzisiaj :P
zaraz w końcu pogram :D i dam moją historię ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg dalszy rodziny Kapiela`
Mała Laura była przesłodka, malutka w łóżeczku http://img268.imageshack.us/img268/213/screenshotzr.jpg http://img339.imageshack.us/img339/1...eenshot4sg.jpg Wiktor przytula małą siostrzyczkę http://img683.imageshack.us/img683/1...eenshot2uj.jpg http://img853.imageshack.us/img853/3...eenshot3ly.jpg Mamusia patrzy na swoją pociechę http://img3.imageshack.us/img3/9240/screenshot5vp.jpg A tu Wiktor prezentuje Matce odznaki "zucha":D http://img838.imageshack.us/img838/7...eenshot6td.jpg W końcu Laura podrosła, czarnula :D http://img402.imageshack.us/img402/2...eenshot7vq.jpg Wiktor wyrósł na młodego perkusistę :) http://img404.imageshack.us/img404/7...reenshot8u.jpg Wspólne śniadanko(prawie wspólne bo Wiktor w szkole) http://img40.imageshack.us/img40/2140/screenshot9nt.jpg Tutaj Laura robi babeczkę, pycha! http://img689.imageshack.us/img689/6...enshot10tu.jpg http://img411.imageshack.us/img411/9...enshot11vo.jpg Olek z zaciekawieniem słucha szkolnych przygód córeczki http://img62.imageshack.us/img62/796...enshot12po.jpg W tym czasie Wiktor zaczął spotykać się ze swoją szkolną przyjaciółką Nataszą http://img97.imageshack.us/img97/4926/screenshot14h.jpg http://img39.imageshack.us/img39/170...enshot15vy.jpg WIKTOR! nie ładnie straszyć koleżanki! http://img18.imageshack.us/img18/468...enshot16vh.jpg http://img408.imageshack.us/img408/5...enshot17xx.jpg No już mała, nie bój się :D http://img210.imageshack.us/img210/4...enshot18im.jpg Na zakończenie kwiatuszka http://img100.imageshack.us/img100/6...eenshot19l.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez-ładniutką ma tą koleżanke twój Wiktorek:)
Dalszy ciąg historii Steve'go Broke Żeby choć troche zapomnieć o Honey zajołem się dłubaniem przy własnym wozie strażackim (przez to wszystko zapomniałem się pochwalić,że osiągnołem 10 szczebel w karierze strarzaka, hip hip hura..:/). http://img268.imageshack.us/img268/3...enshot23li.jpg Oczywiście więcej czasu zacząłem też poświęcać Best'owi.który chyba wyczuwał mój zły humor i ciągle ciągał do zabawy. Jednak po jakimś czasie zainteresował się swoją nową przyjaciółką Babą ,przez co ciągle przesiadywał u Marsall'ów w domu. http://img849.imageshack.us/img849/4...eenshot4uo.jpg Po kilku dniach zadzwoniła do mnie Kim Marsall i oznajmiła,że jej suczka jest w ciąży z Best'em. http://img713.imageshack.us/img713/6...eenshot13r.jpg No ładnie. Best ty łobuzie,masz lepsze powodzenie niż ja :) Wreszcie Baba urodziła dwa szczeniaki i jednego mogłem sobie zabrać. W sumie Best też ma prawo do swoich pociech :) http://img546.imageshack.us/img546/2...enshot14ce.jpg http://img197.imageshack.us/img197/1...enshot15kz.jpg http://img708.imageshack.us/img708/2...enshot16mz.jpg Przygarnołem czarnego,któremu zgodnie z Best'em dalismy na imie Ben. Maluch jest słodki.Heh,pamiętam jak Best był taką małą futrzaną kulka,a teraz...Staruszek sam dorobił się takich kuleczek:) http://img268.imageshack.us/img268/7...enshot17be.jpg http://img685.imageshack.us/img685/1...enshot24us.jpg Gdy wraz z Best'em szliśmy spacerkiem do domu Marsall'ów mineła nas sliczna dziewczyna na...zebrze!! Dość niecodzienny widok,tak przykół moja uwagę,że o mało nie wpadłem pod jeżdzacą lodziarnię Pana Stacha. http://img39.imageshack.us/img39/7237/screenshot11w.jpg -Ma na imie Alicja i mieszka w gospodarstwie nad rzeką-poinformował mnie gdy dziewczyna odjechała a ja nabrałem chęci na kupno loda. Kolejny raz spotkałem ją w "Wodopoju" gdy po pracy poszedłem na drinka. Była naprawde sliczna. Taka delikatna,wesoła. Zaczeliśmy rozmawiać o zwierzętach. Opowiedziała mi,że zebre adoptowała od innego ranczera bo kocha egzotyczne zwierzęta. Potem zaproponowałem jej drinka i poszliśmy szurać butem po densflorze :D Nie mogłem oderwać oczu od Alicji....Już kombinuje jakby się tu znowu z nią spotkać. http://img163.imageshack.us/img163/5...eenshot18m.jpg http://img844.imageshack.us/img844/8...enshot19dk.jpg http://img197.imageshack.us/img197/6...enshot22jb.jpg http://img684.imageshack.us/img684/8...eenshot20w.jpg http://img269.imageshack.us/img269/9...enshot21rl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez - super zdjęcia, powiedz pliss skąd ta przeurocza kokardka na główce małej Laury?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
*Lady*Sims* Kokarda ze store jest :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez Wikto poderwał niezłą laskę :D on specjalnie ją straszył żeby ją przytulić :P a to niegrzeczny :D
Marl.89 no tak pies sobie ułożył życie a jego pan nie mógł :P ale chyba czuję jakiś flirt :D Dziś trochę pograłam Newtonami więc: Rodzina Newton poprzednie losy w kolejności: klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik klik Drzewo: http://img846.imageshack.us/img846/4811/cats2ja.jpg Ostatnio byliśmy u Krisa i Christin Newton. Lokajowa (nie wiem jak nazwać lokaja kobietę :P) spaliła mi kuchenkę :/ http://img843.imageshack.us/img843/6...reenshotsn.jpg Kevin i Karri wzięli ślub. Ceremonii nie było, bo chcieli skromnie to uczcić ;) http://img829.imageshack.us/img829/9...eenshot2ne.jpg http://img23.imageshack.us/img23/9929/screenshot3qt.jpg Christin po urodzeniu chciała zacząć spełniać się zawodowo ;) oczywiście kariera w edukacji była jej wymarzoną ;) Zaraz po pracy biegła do łóżeczka Olivera i przytulała ;) http://img820.imageshack.us/img820/4...enshot4qtb.jpg Trojaczki odrabiają lekcje :P Rosalyn ma pomysł jak to rozwiązać :P reszta odpisze :P (Rosalyn (czarna) jest geniuszem i molem książkowym, Annmarie (brązowa) jest wirtuozem, a Brandon jest sportowcem) http://img685.imageshack.us/img685/5...eenshot5kp.jpg Kevin i Karri postanowili się wyprowadzić. Kris i Christin hojnie ich obdarowali ;) kupili duży dom i kieszonkowe na "małe wydatki". Kevin od razu po rozpakowaniu poszedł na mecz ;) http://img42.imageshack.us/img42/6025/screenshot6pa.jpg A Karri wzięła się za gotowanie... "Jak Kevin wróci to sobie zje. Muszę być przykładną żonką ;)" http://img696.imageshack.us/img696/9...eenshot7ug.jpg Karri pojechała obejrzeć zwierzaki w sklepie zoologicznym. Spotkała tam Melindę (córkę Lyndy i Nickolasa, patrz drzewo). Rodzina to rodzina trzeba było zagadać ;) mała jest bardzo miła ;) http://img534.imageshack.us/img534/5...eenshot8gb.jpg Sklep był zamknięty :( Karri postanowiła poczekać na męża w domu przed tv... http://img18.imageshack.us/img18/7162/screenshot9cb.jpg Kevin chwiejnym krokiem wrócił do domu ok. 3.00. Karri była mocno wkurzona ale nic nie powiedziała i poszła spać. http://img703.imageshack.us/img703/2...enshot10ie.jpg Kevin odgrzał sobie obiad i zastanawiał się jak wyjaśni żonie swój stan. http://img823.imageshack.us/img823/2...enshot11mf.jpg Karri już spała, gdy Kevin przyszedł do sypialni. Skończył się ich pierwszy dzień w nowym domu. (a małżeństwo nie skonsumowane :P) http://img708.imageshack.us/img708/8...enshot12mw.jpg Rano Karri dostała telefon że sąsiedzi chcą oddać pieska. Szybko zjadła i pojechała obejrzeć zwierzaki. http://img607.imageshack.us/img607/8...enshot13xp.jpg "Dzień dobry, dzwonili państwo że mają pieski do adopcji" "oh tak kochana są dwa pieski" http://img28.imageshack.us/img28/608/screenshot14qw.jpg (nie wiem czy pamiętacie ale to dom Nadii Newton pierwszej mojej simki z rodziny Newton, tu zmarł jej pierwszy ukochana Vladimir wampir, tu wzięła ślub z Kai'em...ah wspomnienia) http://img24.imageshack.us/img24/990...enshot15jf.jpg Mamuśka i jej psiaki ;) http://img812.imageshack.us/img812/2...enshot16fe.jpg Dobicie targu... http://img195.imageshack.us/img195/3...enshot17jt.jpg I oto wybrany piesek ;) on wpadł mi w oko od pierwszego wejrzenia ;) miał na imię smutek o.O Ale teraz jest Amigo ;) http://img23.imageshack.us/img23/784...enshot18tz.jpg Karri i Amigo Newton ;) Słodziak ;) "Co ja powiem Kevinowi? A w sumie ma nauczkę! Wczoraj wrócił późno a ja dziś wrócę z psem" http://img850.imageshack.us/img850/8...enshot19ao.jpg A Kevin nie spodziewający się psa w domu, ćwiczy :P http://img213.imageshack.us/img213/9...enshot20hq.jpg Po drodze Karri wstąpiła do zoologicznego... Spotkała tam Nickolasa Holtona (męża Lyndy i ojca Melindy) http://img850.imageshack.us/img850/3...enshot21vr.jpg No tak Melinda przyprowadziła tatę żeby kupił jej zwierzaka :P http://img40.imageshack.us/img40/631...nshot22htm.jpg A Amigo się rozłożył na legowisku :D (Mam problem nie mogę nic kupić w sklepie! jest opcja kup ale znika interakcja i tyle...) http://img440.imageshack.us/img440/6...enshot23km.jpg Kevin zaskoczony ale nie zezłoszczony wita się z pieskiem. "No nawet ładny ten psiak" http://img687.imageshack.us/img687/8...enshot24bx.jpg -Kevin: "Porozmawiamy?" -Karri: "O czym?' http://img839.imageshack.us/img839/9...enshot25ap.jpg -Kevin: "Nie gniewaj się na Misia-Pysia swojego noooo" -Karri: "Głupek!" http://img683.imageshack.us/img683/8...enshot26yr.jpg -Kevin: "Ale jaki jestem kochany" cmok :D Kevin miał parę zalet, był przystojny i zawsze wierny więc można było mu wybaczyć :P http://img694.imageshack.us/img694/8...eenshot27j.jpg A Amigo żuje :P dobrze że to żuje, bo jest niszczycielski :P http://img842.imageshack.us/img842/2...enshot28ue.jpg Młodzi idą na pierwszy raz :D Karri: "Och jak romantycznie" Kevin: "Jest! w końcu zalicze" :D http://img254.imageshack.us/img254/4...enshot29li.jpg Wiadomo co ... +18 :D http://img607.imageshack.us/img607/4...eenshot30r.jpg Kevin po tych przeżyciach śpi z otwartymi oczami :D http://img831.imageshack.us/img831/3...eenshot31g.jpg Próba przekupienia Amigo. Niestety piesek nie ufa mu za bardzo... http://img97.imageshack.us/img97/547...enshot32bj.jpg Ale pobawić się nie zaszkodzi :P Kevin pokochał urwisa mimo że planowali mieć gryzonia :P http://img707.imageshack.us/img707/3...eenshot33h.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley
No i kolejna część Sagi Ćwirów... Lassie wybrała jednak spanie w budzie, zamiast na pięknym legowisku w domu... http://i.imgur.com/ERTaa.jpg Służąca i indyk... Biedaczka gotuje\sprząta\pierze\zajmuje się ogrodem itd... Ale nikt jej za to nie podziękuje... :P http://i.imgur.com/8AzEP.jpg Kara posadziła małą Renatę na jeźdźcu, mała nie chciała zejść... http://i.imgur.com/W3Jv1.jpg Na pierwszym planie Nana i jej synek, Melman, w oddali Tito, ojciec źrebaka. http://i.imgur.com/rRJhH.jpg Melman stał się dorosłym ogierem. Mam tylko dwa boksy, więc nie miał gdzie spać... http://i.imgur.com/gpUe6.jpg http://i.imgur.com/m8d55.jpg Ups.. Przepraszamy i już sobie idziemy... :P Ta parka woli zostać sama ;) http://i.imgur.com/yRts3.jpg Lassie w końcu doceniła spanie na wygodnym legowisku... http://i.imgur.com/hD33d.jpg Na drugi dzień Mariusz postanowił przejechać się na Melmanie... http://i.imgur.com/MDcG7.jpg Dołączyła do niego Kara, na Tito. http://i.imgur.com/j6Klm.jpg http://i.imgur.com/5gXlF.jpg Melman świetnie biega :D http://i.imgur.com/iBV0S.jpg Niestety jednak z powodu braku miejsca na trzeci boks, Melman zostaje sprzedany... Rodzina dostała za niego prawie 13500... http://i.imgur.com/AfHg4.jpg Mariuszowi pozostaje patrzeć na skaczącą na Tito Karę... http://i.imgur.com/75Qfs.jpg Tymczasem z domu biegnie Nana, by służyć za wierzchowca swojemu panu... http://i.imgur.com/A7s4A.jpg Tutaj już Mariusz na Nanie... http://i.imgur.com/Ty6O9.jpg Kara, Mariusz i zebry wrócili do domu... http://i.imgur.com/bhz7u.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witam, jestem tu nowa, a oto będzie mój pierwszy posty ;)
Zazwyczaj zanim zrobię jedną, konkretną rodzinę w jakichkolwiek simsach, tworze przed tym różne wymyślne postacie, no ale- w końcu mi się udało trafić na takich simów, z którymi chcę przesiedzieć te n godzin 8D Jest to para, Evelyn Carnahan oraz Rayne O'Connel, stworzyłam ich jako narzeczonych. Wraz z nimi zamieszkały dwa konie, ciemno grzywy ogier Brego i biała klacz, Cana. Jakby się kto miał pytać- gram na średnich ustawieniach, nie najwyższych. http://fooh.pl/pokaz/3452530189.jpg http://fooh.pl/pokaz/436779905.jpg http://fooh.pl/pokaz/1473673195.jpg Dom, nad którym spędzilam sporo czasu http://fooh.pl/pokaz/294963869.jpg Wkrótce para wzięła ślub, w międzyczasie urodziła się mała klaczka http://fooh.pl/pokaz/1777355105.jpg Nastrójnik "Gdzie moja mamusia?!" mnie po prostu... Zwyczajnie rozczula. Klacz wyrosła na pięknego konia (w mym mniemaniu) http://fooh.pl/pokaz/4491976806.jpg Evelyn podjęła pracę łowcy duchów (a oto ciekawe ujęcia z tej roboty) http://fooh.pl/pokaz/1485629347.jpg http://fooh.pl/pokaz/1644405207.jpg A Rayne został policjantem http://fooh.pl/pokaz/1346136418.jpg Dobrze mu było w mundurze... Evelyn wkrótce zaszła w ciążę, i na simowy świat przyszedł chłopczyk, Rick; tutaj ledwo go widać, ale co fajniejsze zdjęcia brat po prostu skasował -.- menda. http://fooh.pl/pokaz/3798283908.jpg W pokoju znajdowała się również samodzielnie przez Rick'a złapana papuga http://fooh.pl/pokaz/1881823957.jpg Kyoushou (bo tak nazywała się córka Brego i Cany) została sprzedana, z czystego lenistwa, bo nie chciało mi się specjalnie dla niej budować miejsca na trzeci boks... xD [Tutaj nastąpi brak screenów] Gdy Evelyn w końcu dobrnęła na szczyt swej kariery, i tym samym spełniła swe pragnienie życiowe, porzuciła robotę i podjęła się trudu bycia lekarzem. Rayne tymczasem, nie licząc chodzenia do restauracji i uczenia się umiejętności, po zdobyciu ostatniego szczebla kariery policyjnej, został nauczycielem. Życie płynęło spokojnie i leniwie, Rick stał się nastolatkiem; http://fooh.pl/pokaz/2589660047.jpg "Boo-yah!" z nastrójnikiem "buntowniczy". Te urocze bieganie po całej okolicy po godzinie 23... Obrzucanie jajkami domów... Picie drinków w barach, zanim zostały zamknięte... Spanie na ławkach w parku... I tak chłopak został wzorowym uczniem... Więc rodzice, jako, że wykazywał talent do muzyki, wysłali go do prywatnej szkoły artystycznej. A gdy synka zabrakło, rodzinka poleciała sobie do shang simla, gdzie nabyli bardzo potrzebnej umiejętności, jaką jest kopanie tyłków. Znaczy się... Nauczyli się parodii kung-fu, kupili książki o rybkach koi, pozwiedzali, powypełniali misje. I powrócili. Synek też- po kilku dniach, bo mu się znudziło. Dosłownie. Nic nie trwa wiecznie (tak jakby), Rick stał się młodym dorosłym, Rayne dorosłym, tak samo Evelyn (która postanowiła zainwestować w pokaźny ogródek). Rick kupił puchatą (by nie powiedzieć grubą) kotkę o tygryskowatym umaszczeniu, którą nazwałam "Tora". Kocham ją za to, że złowiła smoczą rybę. A won z rybkami koi czy z rybą śmierci... SMOOOOK! (Brrr, Tai, ty masz 19 czy 9 lat?) Evelyn chciała, by Rayne został policjantem, jak niegdyś ojciec (który, nawiasem mówiąc, porzucił szkołę i pracował dorywczo w księgarni), tatusiek zaś ubzdurał sobie, że Rick zostanie strażakiem. Rick zgodnie z swoją wolą, robi wszystko by zostać gwiazdą rocka i taką tez podjął pracę- muzyka. Rayne porzucił książki i został koniarzem, Evelyn zaś rzuciła jakąkolwiek pracę za siebie... i pieli swój ogródek. Jako, że nastrójnik "kryzys wieku średniego" mnie trochę zainteresował, to zmieniłam jej ciuchy i fryzurę, zrobię screen to pokażę. Lokaj rodziny zmarł... Więc raz dwa zadzwonili po nowego, grunt to się przejmować. Rayne chce dziecka numer dwa, ale na razie planuję podróż całą rodziną do shang simla, by znaleźć Rick'owi jakąś azjatycką ślicznotkę. Na razie tyle, ciąg dalszy pewnie nastąpi. @MOD: Proszę poprawić rozmiar fotek na zgodny z regulaminem działu 'Zdjęcia z gry'. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
super zdjecia :) to ja tez sie pochwale xD
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Hinata nawet po szkole czytala ksiazkii podreczniki szkolne :P http://img600.imageshack.us/img600/2...reenshotww.jpg Amelia tez nie byla gorsza - nauczyciel byl dumny z tak zdolnych uczennic. http://img401.imageshack.us/img401/9...eenshot2sa.jpg Steven czesto odwiedzal silownie...no ile to idzie siedziec w domu;p http://img69.imageshack.us/img69/5162/screenshot33f.jpg Przynajmniej raz w dniu Hinata odwiedzala biblioteke - tam bylo jej krolestwo :) http://img337.imageshack.us/img337/2...eenshot3hn.jpg Ale jak widac nie tylko ona.... > : D ktos takze tu czesto przesiaduje http://img18.imageshack.us/img18/2301/screenshot4qx.jpg Na spotkaniu pisarzy Hinata zauwazyla, ze przypatruje jej sie pewien dziwny mlodzieniec... http://img337.imageshack.us/img337/4...eenshot34j.jpg Jak tylko mu sie lepiej przyjrzala Hinata...zostala oczarowana xD az miala zamulona mine hehe, tylko kim on jest? http://img651.imageshack.us/img651/3...enshot35ip.jpg Po rozmowie z nieznajomym okazalo sie, ze ma na imie Marcus i takze kocha ksiazki :) Przebywa tu juz dluzej niz Hinata, wiec mieli o czym rozmawiac - polecali sobie powiesci, dzielili sie spostrzezeniami itp http://img256.imageshack.us/img256/1...enshot36je.jpg Amelia narysowala sliczny obrazek....nie wiem, ale go uwielbiam :D http://img444.imageshack.us/img444/8...eenshot39d.jpg A Tomoya wpadl w zasadzke xD hehe byl caly mokry....ciekawe kto to zrobil :P? http://img263.imageshack.us/img263/6...enshot46xo.jpg Hinata przypomniala sobie, ze musi oddac ksiazke i popedzila poznym wieczorem ja oddac przed zamknieciem....nie wiedziala, ze ktos jeszcze jest w bibliotece, a tu Marcus znowu. http://img192.imageshack.us/img192/9...eenshot37c.jpg Po pogaduszkach i milych komentarzach, Marcus stwierdzil, ze jest juz pozno i odprowadzi Hinate do domu, bo jeszcze ja ktos napadnie....a byla prawie 1sza w nocy xd http://img249.imageshack.us/img249/1...eenshot38z.jpg Po jakims czasie Hinata postanowila powiedziec mamie o Marcusie... http://img26.imageshack.us/img26/737...enshot44xp.jpg Mama sie ucieszyla, ostrzegla przed niektorymi rzeczami, pouczyla i miala nadzieje, ze bedzie szczesliwa ^^ http://img269.imageshack.us/img269/3...enshot45np.jpg Po namowie rodzicow Hinata spotkala sie z Marcusem w miejscowej knajpce poznym wieczorem... http://img52.imageshack.us/img52/7863/screenshot41c.jpg Marcus zamowil pizze, a Hinacie az sie uszy trzesly z takich pysznosci ;P http://img577.imageshack.us/img577/5...enshot42ci.jpg "Marcus tam jest policjant, a co jak nas zgarna? Jest juz pozno i jestesmy nieletni..." - Hinata, "Olej go, nic nam nie zrobi...jakby co to go pobije i zakopie jego zwloki na cmentarzu..." - Marcus , "No wiesz co!...za duzo horrorow sie naczytales xD" - Amelia http://img406.imageshack.us/img406/3...enshot43jz.jpg Nie wiadomo skad Marcus znal date imienin Hinaty i sprawil jej prezent...Hinata byla w skowronkach ^^ http://img820.imageshack.us/img820/1...enshot40cc.jpg Spacer poznym wieczorem ...Hinata lubila marzyc, w powiesciach sie tyle dzialo niesamowitcyh rzeczy...chcialaby by jej zycie tez takie bylo - pelne wrazen, inne od codziennosci... http://img600.imageshack.us/img600/8...eenshot47i.jpg Po jakims czasie na plazy pojawil sie Marcus...stwierdzil, ze nie powinna byc sama na takiej odludnionej czesci plazy noca, bo moze jej sie cos stac...a Hinata zaczela mu cos belkotac o jakichs potworach, ze ona sie nie boi, ze on sam powinein byc w domu i co on tu robi tak pozno? Od razu wszystko wypaplala co jej na sercu lezalo...Marcus cos podejrzewal...i byl lekko zaciekawiony... http://img710.imageshack.us/img710/9...enshot48qf.jpg Z tego belkotu Hinata lekko sie chwiala no i prawie sie przewrocila...Marcus wiedzial, ze Hinata sie chyba upila bo bylo czuc od niej alkohol, nie byla agresywna, ale smutna i zdolowana...postanowil zaniesc ja do domu. http://img714.imageshack.us/img714/8...enshot49hg.jpg W domu Hinaty Marcus porozmawial z Kaori co sie stalo, a ta byla wdzieczna za pomoc i przyprowadzenie corki do domu <1sze spotkanie Marcusa i Kaori moglo byc troche inne hehe xD> http://img849.imageshack.us/img849/3...eenshot50u.jpg Pozniej Kaori wymawiala rzeczy Hinacie, ze sie martwila, zepowinna bardziej uwazac i ze jesli cos ja gryzie ma to jej powiedziec, a sie nie upijac...Hinata jakby nacpana smiala sie i gadala bez sensu....wiec Kaori wyrzucila ja do lozka, gdzie potem Hinata spala jak susel... http://img404.imageshack.us/img404/2...eenshot51o.jpg Tak, to byl wielki krok do tego... co stanie sie w pozniejszym czasie z Hinata;)... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg dalszy rodziny Kapiela`
Ciężko jest odrabiać lekcję o 3:00 W nocy, Wiktor przysypia. http://img221.imageshack.us/img221/1...reenshotjl.jpg Przytulanie z młodszą siostrą http://img638.imageshack.us/img638/7...eenshot2vy.jpg Olek i Nordysia nie zapomnieli co to żarty,łaskotki:D http://img839.imageshack.us/img839/2...eenshot3ym.jpg A tu nowy kolega Laury, Patryk Nowak.Widać że bardzo się lubią http://img708.imageshack.us/img708/3...eenshot5nc.jpg Popis przysiadu baletowego, oo pięknie! http://img40.imageshack.us/img40/5925/screenshot6xs.jpg Nie ma to jak dostać poduchą w łeb:) http://img827.imageshack.us/img827/5...eenshot7vl.jpg Mała śpiąca królewna. http://img221.imageshack.us/img221/1...eenshot8ew.jpg Gorące pocałunki, w parku? Nie ładnie! http://img256.imageshack.us/img256/3...eenshot9vp.jpg Wiktorek też nie próżnuje, buzi buzi, poszedł w ojca :D http://img191.imageshack.us/img191/4...enshot10gm.jpg http://img804.imageshack.us/img804/7...eenshot11i.jpg Jednak nadal spełnia się jako drummer :) http://img32.imageshack.us/img32/9656/screenshot12c.jpg A tu Laura udaje księżniczki, kochane dziecko! http://img17.imageshack.us/img17/317...enshot13ik.jpg http://img72.imageshack.us/img72/2423/screenshot14j.jpg Wiktor coraz częściej zapraszał Nataszę do siebie http://img7.imageshack.us/img7/6558/screenshot15kx.jpg A ona sama polubiła małą Laurę, bardzo mocno! Często plotkowały o Wiktorku http://img198.imageshack.us/img198/7...enshot17ne.jpg http://img40.imageshack.us/img40/916...enshot18ey.jpg Niedługo potem dzieciaki podrosły, Laura stała się nastolatką a Wiktor już dorosłym a dopiero taki szkrab z niego był ( prawda, prawdą grałam dużo) http://img716.imageshack.us/img716/1...enshot19za.jpg Cała rodzinka w kąplecie :) http://img443.imageshack.us/img443/5...enshot21ky.jpg Buziaki Nataszy i Wiktora http://img835.imageshack.us/img835/8...eenshot23m.jpg Co się gapisz? GOŚCIU?:D http://img502.imageshack.us/img502/14/screenshot24c.jpg Za to Laura zaczęła spotykać się ze szkolnym kolegą Patrykiem(tak to ten sam) Czuła się kochana i bezpieczna :) http://img31.imageshack.us/img31/4464/screenshot25u.jpg http://img823.imageshack.us/img823/2...eenshot26k.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Długo mnie tu nie było... Ale wracam:
Rodzina Carrenbroke Wcześniejsze losy Amy źle się czuła w swoim ciele, więc postanowiła przejść przemianę: http://img221.imageshack.us/img221/9831/zmianav.jpg Zaraz po zmianie imagu poszła do saloonu. Tam zaczęła flirtować z barmanem. Mężczyzna był nią oczarowany, ale do żadnych czułości nie doszło. http://img803.imageshack.us/img803/1...eenshot19y.jpg http://img24.imageshack.us/img24/6922/taniecq.jpg Pomimo swej przemiany Amy nie zrezygnowała z pasji. Nadal opiekowała się swoją klaczą i dbała o farmę: http://img542.imageshack.us/img542/9283/siano.jpg http://img7.imageshack.us/img7/2206/szczotkowanie.jpg Jazda! http://img266.imageshack.us/img266/7937/jazda.jpg CDN... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Perypetii O'Connel'ów ciąg dalszy Plany rodziny się trochę zmieniły, gdyż iż ponieważ Evelyn (bo jakże by inaczej) zaszła w swoją już drugą ciążę, Rayne aby opiekować się końmi i kotem, podczas gdy syn pracował, sam zrezygnował ze swej posady, by zostać w domu. Dla zabicia czasu, Eve opiekowała się swoim ogrodem; http://fooh.pl/pokaz/1637300649.jpg http://fooh.pl/pokaz/1135653995.jpg A Tora znów podglądała, jak Rick rzeźbił z lodu swą mamuśkę; http://fooh.pl/pokaz/2573318196.jpg http://fooh.pl/pokaz/3242100107.jpg W międzyczasie przed domem przebiegła... Przeskoczyła sarna, która dla odmiany NIE była brązowa; http://fooh.pl/pokaz/3843814615.jpg http://fooh.pl/pokaz/2859216796.jpg Codzienne spożywanie arbuzów w nagminnych ilościach opłaciło się. Evelyn urodziła śliczną dziewczynkę o imieniu Jamie; Jako, że szybko przeskoczyłam z wieku niemowlęcego (nie lubię go), oto Jam http://fooh.pl/pokaz/4181183529.jpg Mamusia próbowała uczyć swą córkę sztuki, jaką jest chodzenie... Ale ogród wołał, więc musiała polecieć by o niego zadbać http://fooh.pl/pokaz/2238591649.jpg Ale na szczęście- jest jeszcze tata! http://fooh.pl/pokaz/4754835567.jpg Nie ma to jak półnagie dziecko na dworze w środku nocy... Ale grunt, że Rayne w końcu pozwolił się sfotografować! http://fooh.pl/pokaz/1352528509.jpg Brat pracował, mama zajmowała się ogródkiem, ojciec zwierzętami, więc mała Jamie spędzała czas na nauce i zabawie jednocześnie [img]http://fooh.pl/pokaz/4624280428.jpg Wkrótce jednak dziewczynka miała mieć urodziny, i wyrosła na małą ślicznotkę http://fooh.pl/pokaz/2975141368.jpg Nie ma to jak łóżeczko w kuchni http://fooh.pl/pokaz/3285394248.jpg Tutaj Jamie w swoim pokoju z nju stajlem (bluzka na niby Freddy'ego) http://fooh.pl/pokaz/4696430218.jpg Oczka, to dziołcha ma po mamie http://fooh.pl/pokaz/470741647.jpg http://fooh.pl/pokaz/2226641346.jpg Podczas gdy Rayne awansował na ikonę popu, Jamie spełnia się w roli członka rodziny; http://fooh.pl/pokaz/4831955916.jpg A jako, że kreuję ją na szalonego (?) naukowca, po zdobyciu logicznej wiedzy, młoda popędziła do fiolek; http://fooh.pl/pokaz/1826620767.jpg http://fooh.pl/pokaz/2314482826.jpg Już niedługo relacje z wakacji Rayne'a w Shang Simla! Cdn. @MOD: Proszę poprawić rozmiar fotek na zgodny z regulaminem działu 'Zdjęcia z gry'. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Taiga - też nie lubię niemowlaków.. ba, nie moge ich znieść jak są za długo więc najczęściej jak simka rodzi wieczorkiem to nst dnia rano juz sa urodziny xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke c.d
Zaczeliśmy z Alicją spotykać się regularnie. Nasze spotkania opierały się głównie na rozmowach. Dowiedziałem się,że urodzina się w Bridgeport,ale od dziecka ciągneła ją na spokojną wieś i dlatego przeprowadziłą się do AP. Pragneła też pomagać ludzią i dlatego myśli by podjąć się pracy lekarza w miejscowym szpitalu.Już sobie wyobrażam ją w białym kitlu:) Tego dnia miałem nadzieje,że między nami zaiskrzy coś więcej. Przyznam,że do Alicji już od dłuższego czasu czuję coś więcej i sądze,że mógłbym z nią spędzić reszte życia. (Boże,jakie to banalne....).Zacząłem szykować się od rana juz. Prysznic,ząbki,golarka,nowe wdzianko,drogie perfumy....szykowałem się nie jak facet,ale jak panienka. Dobre dwie godziny spędziłem przed lustrem,aż Best i Ben zaczeli wyć pod drzwiami bo zapomniałem napełnić im miski. http://img585.imageshack.us/img585/9...eenshot2oc.jpg Wreszcie odpicowana jak ta lala ruszyłem na spotkanie do Alicji. Oczywiście miała być to niespodzianka i oczywiście sie przeliczyłem. Mej wybranki nie zastałem w domu. Zająłem się więć jej zebrą (Alicja ją kocha więc musze mieć u niej fory) czekając aż wróci. http://img805.imageshack.us/img805/2...reenshot9q.jpg Naszczęście długo nie musiałem czekać. -Oh,to ty? Mogłeś powiedzieć,że wpdaniesz.Musiałam podjechać do sklepu. -Eee..bo to miałabyć niespodzianka... -O,no to ci się udała.Jestem mile zaskoczona widząc cię. -Ale to nie koniec. I wyjołem z samochodu bukiet ulubionych kwiatów Alicji. Była zachwycona.Gdy była zajęta ich wąchaniem poszedłem krok dalej i ją pocałowałem. Oczy zrobiły się jej wielkie jak spodki i już się zmartwiłem,że przegiołem,ale ona tylko się usmiechneła i wzieła mnie za rece. Byłem szczęśliwy jak dzieciak! http://img85.imageshack.us/img85/6045/screenshot3wd.jpg http://img853.imageshack.us/img853/456/screenshot6n.jpg http://img836.imageshack.us/img836/4...eenshot7so.jpg http://img27.imageshack.us/img27/279...enshot8nvc.jpg http://img809.imageshack.us/img809/9...eenshot5qn.jpg Wieczorem poszliśmy na plaże by w bezchmurną noc popodziwiać gwiazdy. Ojciec mi kiedyś dużo opowiadał o kosmosie i gwiazdach więc zrobiłem Alicji wykłąd z astrologi.Złuchała zachłannie,ale po jakimś czasie oczy zaczeły się jej kleic. Odprowadziłem ją do domu. http://img337.imageshack.us/img337/9...eenshotlve.jpg Jakiś tydzień pózniej naszła mnie fenomenalna myśl. Zaraz po pracy poleciałem do sklepu i do Alicji.Zastałem ją w stani czyszczącą zebre. Bez żadnych słów padłem na kolana i wyjołem małe pudełko. Gdy je otworzyłem Alicja zatkała usta z wrażenia. Tak,tak...kupiłem jej pierścionek zaręczynowy. -Alicjo...wyjdziesz za mnie? -..........tak........ http://img213.imageshack.us/img213/2...eenshot10r.jpg http://img818.imageshack.us/img818/3...enshot11vy.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Ćwir z Sunset Valley
Dzisiejsze popołudnie spędziłam niemal w całości na graniu w Simsy, Ćwirami. Jakoś ani razu gra się nie wyłączyła, a grałam chyba ze 3 godziny lekko (tak mnie wzięło ;) ). Na dodatek, czasami robiłam przerwy, pozostawiając grę na pauzie na 15-20 minut... I nic, zero wywalania się do pulpitu... :D To mnie tylko upewniło w przekonaniu, że Appaloosa Plains jest jakieś walnięte. Gdy grałam Martinezami, miałam częste wywalanie się gry do pulpitu... Przed wyjściem do szkoły, Bartosz lubi bawić się ze swoim psem. http://i.imgur.com/ud8gA.jpg Mariusz i Tito... Przerobiłam w edycji miasta wysepkę niedaleko stadniny, teraz mamy tutaj lekką naleciałość Appaloosa Plains. Nie powiem, żeby AP mi się szczególnie podobało, ale jednak mi tego miasta brakuje. Przynajmniej moi ludzie nie byli jedynymi z końmi. http://i.imgur.com/CS57O.jpg Lassie się zestarzała. Nie wiem jednak, co to oznacza w praktyce, poza tym, że jest już stara... http://i.imgur.com/Zv9Lz.jpg Miewa jednak szczeniackie wybryki :D http://i.imgur.com/KXm3T.jpg http://i.imgur.com/8A380.jpg Legenda okazała się prawdą! Faktycznie, istnieje coś takiego jak Laleczkowy Potwór! :D http://i.imgur.com/zQky9.jpg Koniki i ich końskie sprawy... http://i.imgur.com/Wl56L.jpg http://i.imgur.com/vkzsm.jpg Renata znudziła się niszczeniem lalek i poszła spać... http://i.imgur.com/izJtc.jpg -Ty moja psino włochata... :P http://i.imgur.com/jMszE.jpg -Eghm... Nie mam pojęcia o co chodzi w tym zadaniu! http://i.imgur.com/Pn6Vi.jpg Renata trochę podrosła i teraz już nie będzie gryzła lalek... http://i.imgur.com/wn2pc.jpg http://i.imgur.com/lnWj1.jpg Bartosz zajmuje górną pryczę. http://i.imgur.com/W2ofq.jpg Mariusz i Kara... To naprawdę gorąca parka... http://i.imgur.com/EHNTr.jpg http://i.imgur.com/lol6O.jpg Renata w ubraniu codziennym, tuż przed szkołą... http://i.imgur.com/fLcqn.jpg Rodzinne śniadanko. http://i.imgur.com/lvr65.jpg Zabawa z psem. http://i.imgur.com/8NIii.jpg Dzieciaki i Lassie na basenie... http://i.imgur.com/oRUt3.jpg http://i.imgur.com/FCSuv.jpg http://i.imgur.com/yUzKR.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Super rodzinki... Ja na razie nie wstawiam, conajmniej do środy. Nie mam weny na TS3. ( Emm.. Testyy :( )
+ mały bonusik ;D W Czwartek dostałam na matmie ołowkiem w głowie od takiego... Kogoś. Reakcja mojej simki o imieniu Klaudia ( Mee ;D ) na to: - Ej, kto to był?? - To ja. - Wiesz co ja Ci mogę zrobić??? Lepiej nie zaczynaj !!!! ;D [IMG]http://i39.************/2i0x2yx.jpg[/IMG] xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
annie! na 11 zdjęciu Bartosz wygląda jak me gusta troche. XDDDD Dobra, stary zapis mi się pokićkał, ale to dobrze, bo rodzinką grałam już nieco na siłę... Po za tym dzieciaki i konie i psy i koty i ludzie i wgl nie wiem czego tam jeszcze brakowało... wszystko mnie jednak przerosło XD Tą rodzinkę wstawiam tylko dlatego, że nie mam motywacji, a tak zawsze możecie mnie męczyć o ciąg dalszy historii XD Nie będzie tu żadncyh zawiłych akcji, bo to tylko takie wprowadzenie - kim, gdzie i po co. Jest nowa simka. Sophie. Sophie Bennet.. wraz ze swoim kotem Napoleonem, który wyruszył w podróż "po za mapę" i nie wiadomo czy wróci - jak drugi raz odpaliłam grę, to skubańca nie było nawet na panelu simów! http://img593.imageshack.us/img593/3...ophieinapo.png Od dziecka całą rodzina wpajała jej, że ma wielki talent, więc jako dzieciak już śmigała na gitarce. Sru. Rodzina umarła. Nie cała oczywiście, ale jednak rodzice i mieszkające wraz z nimi starsze pokolenie odwiedziło tamten świat. Nie pozostało nic innego, jak Soph wysłać do domu dziecka. Zaadoptowała ją pewna starsza Pani, na zasadzie daję Ci dach nad głową, Ty w zamian zaopiekuj się pomarszczoną staruszką. Potem babcia zmarła, więc Soph przeprowadziła się do domku, który jakimś cudem ktoś tam zapisał jej w testamencie. http://img141.imageshack.us/img141/9559/tsdomprzed.png No dobra, ale dom był na totalnym odludziu, a Soph miała zostać najpopularniejszą osobą w mieście, gwiazdką muzyki, noo.. Domek zatem za pomocą magicznych gnomów przeniósł się również na plażę, ale bliżej miasta (aktualnie koło parku na plaży w SV). http://img17.imageshack.us/img17/5527/tsdompo.png Troszkę to kosztowne było, a że verni postanowiła grać bez kodów doładowujących kasę B), to trzeba było pójśc do roboty - oczywiście wypadło na karierę związaną z muzyką. Tak się wspięła na (AŻ..) szczebel pod tytułem "technik sceniczny". A się dorobiła.. >D Jeden jedyny cel - dotrzeć na ten szczyt kariery muzycznej. Potem zniszczę jej życie, mwahaha. Czarny charakter się we mnie obudził.... Nie zdradzę, co planuję. + BONUSIK. salon, mój kochany, z mega dużą ilością kwiatków (własnie, jakby ktoś miał kwiatki tego typu co tu wiszą, takie naścienne, duuuże, to o kontakt plz), do którego schodzi się po schodkach z tych fundamentóww. no. i widok na morze taki fajny jest, tylko akurat nei mam foty. :C http://img580.imageshack.us/img580/508/tssalon.png |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg dalszy rodziny Kapiela`
Nordycja nie za bardzo akceptowała związek Laury i Patryka , w tym wieku ona bawiła się lalkami :D http://img607.imageshack.us/img607/6...reenshotbc.jpg Jednak młoda para mimo wszystko ogromnie się kochała :) http://img69.imageshack.us/img69/589/screenshot2dap.jpg http://img267.imageshack.us/img267/1...eenshot3sx.jpg http://img7.imageshack.us/img7/914/screenshot4gx.jpg Niedługo potem Laura zaczęła uczęszczać na korepetycje z Chemii do młodego studenta Jarka. Na początku była to niewinna nauka.. http://img24.imageshack.us/img24/101...enshot5xak.jpg Jednak z czasem dziewczyna zaczęła żywić do niego sympatię, skrytą lecz widoczną zarazem.. Mężczyzna nie mógł oprzeć się młodej licealistce. http://img526.imageshack.us/img526/6...eenshot6vc.jpg http://img43.imageshack.us/img43/5254/screenshot7xv.jpg Z czasem ich spotkania nabrały dość pikantnego charakteru.. http://img714.imageshack.us/img714/1...eenshot8pe.jpg http://img198.imageshack.us/img198/4...eenshot9ed.jpg Zaczeli ze sobą sypiać.. http://img545.imageshack.us/img545/2...enshot10sj.jpg Pewnego dnia dziewczyna zaczęła się strasznie źle czuć, poprosiła matkę o zgode na pozostanie w domu pod pretekstem miesiączki, poszukała w internecie informacji na temat jej objawów .. http://img11.imageshack.us/img11/294...enshot11up.jpg I wszystko okazało się jasne, pozostało zrobić tylko test ciążowy, który oczywiście wyszedł pozytywnie, to koniec.. Ojciec jakoś to przełknie, ale matka nigdy! Musiała jej powiedzieć, wiedziała że to może być dziecko Jarka a nie Patryka jednak skłamała i powiedziała że jest to dziecko nastolatka. Matka wściekła się. http://img215.imageshack.us/img215/9...eenshot12g.jpg W tym czasie miłość Nataszy i Wiktora kwitła, tu razem na randce w parku :D http://img804.imageshack.us/img804/7...enshot13fo.jpg http://img641.imageshack.us/img641/8...enshot14aq.jpg Niedługo potem Patryk przyszedł odwiedzić Laurę. Dziewczyna wyznała mu że jest w ciąży i na 90% jest pewna że to nie jest jego dziecko.. http://img522.imageshack.us/img522/4...eenshot15o.jpg Chłopak wściekł się, nie mógł uwierzyć w słowa dziewczyny, to było straszne! http://img195.imageshack.us/img195/1...enshot16km.jpg Zarzucając jej zdradę , chłopak przegiął pałeczkę. Dziewczyna wykrzyczała mu prosto w twarz że on w tych sprawach jest beznadziejny a on przynajmniej umie sie nią zająć. http://img811.imageshack.us/img811/3...enshot17nn.jpg To był zdecydowany koniec ich związku.Laura nie wiedziała wtedy jak wielki błąd popełnia.. http://img850.imageshack.us/img850/5...eenshot18e.jpg Po całej sytuacji zadzwoniła do Jarka i powiedziała mu że zerwała z Patrykiem dla niego. Student był ucieszony, mógł mieć dziewczynę tylko dla siebie, jednak nie wiedział że to właśnie on zostanie tatą.. http://img641.imageshack.us/img641/3...enshot19xy.jpg http://img714.imageshack.us/img714/8...enshot20ta.jpg Kilka dni później, Laura zaczęła narzekać na ból brzucha, Matka choć wściekła pojechała z nią do szpitala. Tam dowiedziały się że ciąża jest zagrożona i przez kolejne 8 miesięcy musi zostać w szpitalu. Tam będzie miała indywidualne nauczanie etc. Laurę bardzo męczyły wyrzuty sumienia, a matka coraz bardziej ciekawa dlaczego Patryk nie odwiedza Laury starała się jej starannie wypytać. Dziewczyna powiedział jej że dziecko wcale nie jest Patryka, że oni już się nie spotykają. Powiedziała też że Ojcem zostanie Jarek Piosnek- jej korepetytor. http://img163.imageshack.us/img163/6...enshot22ol.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
łohoho, gorrąco się zrobiło xd :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ach te nastolatki, burze hormonów itd :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Co za zamotanie. : o Współczuję matce,biedna się przez tą dziewczynę namęczy.. Ale dziecko pewnie będzie ładne, hahaha.. :>
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Uwielbiam takie zamieszania w życiu Simów :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
oj, takk tak, Nordycja się z tą Laurą ma, dzisiaj pogram to zobaczymy co się tam wykluje :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Tylko żeby chłopak był! :P Ogólnie nie lubię małych dzieci, ale małych chłopców to jeszcze tolerują... Dziewczynki mnie denerwują ;) Wiem, sama byłam kiedyś małą dziewczynką, wstydzę się za siebie :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jest chłopiec, Gilbert :D Jutro wstawię foty :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez świetna historia :) Laura jest taka śliczna :)
eyvee dodawaj historie bo nie wiem co zrobię ;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Rodzina Ćwir z Sunset Valley Renata i Bartosz na basenie... Tak się zakończyła poprzednia część Sagi. http://i.imgur.com/M8Q5m.jpg Wujek Henryk i jakaś Delia, sądzę, że Henryk ożenił się z tą Delią, ale nie chciało mi się sprawdzać. Henryk, jest jednym z braci Grzegorza, który jest ojcem Mariusza... Wiem, skomplikowane :D Tak na marginesie, to Grzegorz i jego żona, Norma, już nie żyją... http://i.imgur.com/pId5X.jpg Laleczkowy potwór nadal grasuje, zmienił tylko taktykę działania... http://i.imgur.com/ZUxJJ.jpg Bartosz, jest już młodym dorosłym... Tutaj włazi na łóżko piętrowe. Nawiasem mówiąc, ostatni raz tam spał. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale są problemy techniczne z górnymi pryczami, gdy nie śpią na nich dzieci\młodzież. Gdy rano Sim wstaje, to "spada" z łóżka, a łóżko ma niepoprawioną pościel i nie da się jej poprawić. http://i.imgur.com/f91UH.jpg No. Już leży na łóżku http://i.imgur.com/zvUHG.jpg Mariusz i Kara tańczą, często to robią. Zwróćcie uwagę na dłuto, w ręce Mariusza. Bardzo często mam takiego buga, że kamień się rozpada\znika, a wtedy w ręce rzeźbiarza pozostaje dłuto. Czasami na miejscu kamiennego bloku leży jakiś minerał. Nauczyłam się ignorować to dłuto... po jakimś czasie samo znika. http://i.imgur.com/pvJtc.jpg Renata przy pinballu... http://i.imgur.com/OlS4v.jpg Renata przyucza się do obowiązków na gospodarstwie... :P http://i.imgur.com/J9BzG.jpg Bartosz na Tito... http://i.imgur.com/grs7r.jpg Renata przytula Nanę... http://i.imgur.com/Sm3Za.jpg Oczywiście przejażdżkę musiała przerwać to przeklęta ceremonia świadectw. Na szczęście da się anulować jazdę do Ratusza... No ale z konia trzeba było zejść... http://i.imgur.com/ZAyTm.jpg Wracamy znowu na konika... http://i.imgur.com/rlKtd.jpg http://i.imgur.com/f6C2V.jpg http://i.imgur.com/uSJdp.jpg http://i.imgur.com/OdsC2.jpg -A teraz powstań rozgwiazdo! Coś chyba robię nie tak! ;) http://i.imgur.com/j3WKR.jpg Zaklinanie konika. http://i.imgur.com/lHII9.jpg Cóż za czułe spojrzenie na matkę... :P http://i.imgur.com/5ZR3B.jpg Rodzina w komplecie... http://i.imgur.com/UDibp.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@horsez - o kurcze, ale sie u ciebie w rodzince narobilo :D oj oj oj
@anie - ale ci szybko te simy rosna ^^ u mnie to jakos wolno trwa... @shotshe - juz wstawiam foty, wstawiam xd hehe Rodzina Tanimoto ciag dalszy Tomoya stal sie z nastolatka mlodym doroslym :) http://img189.imageshack.us/img189/1...enshot52ln.jpg Amelia rowniez stala sie mloda dorosla - wkoncu koniec odrabiania lekcji xd http://img696.imageshack.us/img696/8...eenshot68a.jpg Uczucia Tomoyi i Amelia nawet ciut nie zmalaly... http://img641.imageshack.us/img641/7...enshot65sd.jpg ...moglabym rzecz, ze ich milosc kwitlaaaa ;D http://img585.imageshack.us/img585/1...eenshot61x.jpg Ten widok Tomoya lubil najbardziej > : D http://img268.imageshack.us/img268/2...enshot60bl.jpg Steven nie chcial, by Kaori poczula sie samotna, gdy w domu az tetnilo milosnymi zalotami....wiec zaprosil ja na romantyczna kolacje w restauracji :) http://img3.imageshack.us/img3/9646/screenshot59g.jpg Oczywiscie przed wyjsciem Kaori zepsula zgniatarke do smieci i biedny Steven musial sie paprac w odpadkach w nowym garniturze xd http://img607.imageshack.us/img607/2...eenshot58m.jpg No i nadeszla pora uroczystosci ukonczenia szkoly :) http://img847.imageshack.us/img847/8...eenshot56x.jpg O tak niech zyje wolnosc! http://img838.imageshack.us/img838/8...enshot57fd.jpg Steven dalej cwiczyl i poprawial swoja kondycje http://img703.imageshack.us/img703/8...enshot53ea.jpg Dzien studniowki - Marcus zaprosil Hinate na studniowke...oczywiscie najpierw Steven musial zobaczyc z kim to idzie jego coreczka :P http://img163.imageshack.us/img163/9...eenshot54l.jpg Oczywiscie nie zabraklo kwiatkow na dziendobry...Hinata uwielbiala fioletowy i jeszcze Marcus wiedzial jakie kwiaty lubi ^^ http://img812.imageshack.us/img812/4...eenshot55x.jpg Po kolacji przyszla pora na wspolne ogladanie telewizji....ale Tomoya mial co innego w planach...uklekl nagle przed Amelia i poprosil ja o reke :D "Amelio wyjdz za mnie! Nawet nie wiesz jak dlugo na to czekalem!" http://img828.imageshack.us/img828/8...enshot66pu.jpg Golabaczki swiergotaly wiecej niz zazwyczaj az radosc sie w nich nie miescila i przeniesli sie do sypialni.....xD http://img534.imageshack.us/img534/7...eenshot67e.jpg A coz to? Hinata wymyka sie co dzien z domu i to w nocy?? http://img846.imageshack.us/img846/2...eenshot62x.jpg ....no tak....Hinata ukradkiem spotyka sie z Marcusem w nocy na cmentarzu :O http://img847.imageshack.us/img847/8...eenshot63m.jpg Hinata wkoncu zapytala sie dlaczego spotykaja sie w nocy i to w takich miejscach...nie zeby tego nie chciala, ale czegos tu nie rozumiala....ale dlugo nie musiala sie zastanawiac, bo Marcus jej wszystko powiedzial o nim i o jego zyciu....konczac pytaniem "...wiec?...Bedziesz ze mna dzielic swoje zycie?" http://img33.imageshack.us/img33/489...enshot64wa.jpg Nastepnego ranka Hinata miala metlik w glowie....nie spodziewala sie tego co powie jej Marcus, i nie wie jaka podjac decyzje... http://img23.imageshack.us/img23/4894/screenshot69h.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Czytam i czytam te wasze historie i dochodzę do wniąsku,że u mnie nic się nie dzieje,nudy i zero akcji..heh.Postanowiłam darować sobie narracje w pierwszej osobie.
Rodzina Broke Ben stał się duzym psem i zmuszona była go podrzucić z powrotem Marsall'om bo dwa psy i zebra a do tego dwoje Simów to dla mnie za duzo. http://img803.imageshack.us/img803/8...eenshotijv.jpg Best mimo,że jest satrym psem miewa czasami szczęnięce odchyły,może dla tego,że ma cechę 'lubi zabawę"? http://img16.imageshack.us/img16/8218/screenshot4qw.jpg Steve i Alicja postanowili sie pobrać. Na miejsce zaslubin wybrali plaże,gdyż oboje kochali to miejsce. Ceremonia była skromna,tylko oni we dwoje.Gdy Steve włożył obrączkę na place ukochanej i usłyszał jej "tak" wiedział,że oto zaczyna się lepsze życie i teraz napewno zawsze będzie szczęśliwi. Nawet nie wiedział,jak się mylił... http://img266.imageshack.us/img266/7...eenshot5jp.jpg http://img341.imageshack.us/img341/9...reenshot6a.jpg http://img823.imageshack.us/img823/7...eenshot8wf.jpg http://img443.imageshack.us/img443/5...eenshot7ta.jpg +BONUS : Na wieczór paniejski Alicji przyszło dwuch tancerzy i tańczyli razem :D (Steve na swój wieczór kawalerski się spóżnił,ciapa...) http://img231.imageshack.us/img231/1...eenshot2nu.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ooo.....ciekawe co tam sie wydarzy w zyciu Steve'a :O
Eris biedaczka nie wie jak mu to powiedziec, teraz czy to zaakceptuje czy tez ja zostawi?...ci faceci :P Rodzina Tanimoto ciag dalszy Hinata postanowila porozmawiac o tej sprawie z bratem...wolala nie meczyc rodzicow. Tomoya na poczatku nie wiedzial o co chodzi, ale pozniej radzil jej aby sie z nim nie zadawala bo moze miec przez to klopoty. http://img812.imageshack.us/img812/6...eenshot71z.jpg Potem Hinata sie rozplakala, Tomoya mogl ja tylko przytulic i uspokoic. http://img850.imageshack.us/img850/6...enshot72ka.jpg Steven za ten czas rozwijal kolejne umiejetnosci...tym razem logike. http://img442.imageshack.us/img442/4...enshot73op.jpg No tak zlodziejaszek przyszedl majac nadzieje, ze cos zwedzi...oj to sie przeliczyl :P http://img190.imageshack.us/img190/6...eenshotinj.jpg A Tomoya i Amelia wzieli ciszy slob w swoim ogrodku pod golym niebem ^^ http://img213.imageshack.us/img213/8...eenshot75r.jpg No i noc poslubna ;) ale sobie patrza w oczy mhmmmmm http://img835.imageshack.us/img835/7...eenshot76m.jpg Amelia nastepnego ranka oglada bacznie swoj pierscionek nie mogac uwierzyc, ze jest juz zona ^^ http://img502.imageshack.us/img502/8...eenshot77x.jpg Kaori postanowila wiecej czasu spedzac teraz z corka - pomaga jej w odrabianiu zadan co zawsze robila sama w szkole. http://img190.imageshack.us/img190/9...eenshot85l.jpg Po kilku dniach Hinata w skrzynce znalazla list zaadresowany do niej od Marcusa: "Droga Hinato, wybacz mi, ale ta nasza ostatnia rozmowa na cmentarzu nie powinna miala miec miejsca,....bylem samolubny i nie myslalem o tobie, bedac wampirem jestem skazany na dlugo tulaczke w samotnosci, a nie chce bys dzielila ze mna ten sam los. To nie jest zycie dla ciebie...nie chce cie zranic, bedziesz tylko cierpiala przeze mnie...wybacz,zawsze bede cie kochal. Marcus" http://img27.imageshack.us/img27/6145/screenshot79e.jpg O nie, Hinata nie mogla w to uwierzyc, popedzila szybko o biblioteki, moze tam go znajdzie..... http://img267.imageshack.us/img267/5...eenshot80f.jpg Wypytala znajomych, sasiadow czy widzieli Marcusa, ale nic z tego....w szkole zas dowiedziala sie, ze Marcus zrezygnowal ze szkoly i sie przeniosl....Hinata byla zalamana... http://img849.imageshack.us/img849/7...eenshot81w.jpg Szukala caly dzien, wypytala ludzi o Marcusa chyba wszedzie...nie mogla w to uwierzyc, dlaczego to zrobil? Przeciez bylo miedzy nimi dobrze...i tylko to ma byc powod dlaczego nie moga byc razem?...rozmyslala Hinata juz dobita samotnie w parku. http://img17.imageshack.us/img17/586...enshot82cq.jpg Hinata nie wytrzymala, za duzo nosila w swoim sercu cierpienia i smutku....wszystko powiedziala swojej mamie Kaori. Ta widzac jak bardzo corka cierpi i jak bardzo jej zalezy na tym chlopcu, zrozumiala, ze nie powinna patrzec na Marcusa jak na niebezpiecznego wampira, a jak na osobe, ktora jej corka kocha calym sercem...i pomoze jej go szukac. http://img202.imageshack.us/img202/7...eenshot84t.jpg Co sie teraz stanie z Hinata? Czy odnajdzie Marcusa, a moze stanie sie cos duzo gorszego...? Ciag dalszy w nastepnym odcinku xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ano, Eris jeszcze nie wie jak okrutny los ją czeka. mam masę zaległych zdjęć, gre posuniętą tak daleko w czasie, a czasu brak ==' kiedyś nadrobię ;d
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee czekam niecierpliwie :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
W ogóle zauważyłem, że te Wasze opowiastki przybierają bardziej formę Fotostory :) Trochę idzie się w tym pogubić, zwłaszcza, że wszystko jest w jednym temacie. Np. na oficjalnym, angielskojęzycznym forum trójki każdy zdaje relacje ze swojej gry w swoim własnym temacie. Oczywiście tutaj moderatorzy skutecznie to uniemożliwią, ale jest dużo przejrzyściej ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dobra teraz już na pewno tę historię będę kontynuowała ; )
Rodzina Break Oto Fensy Break, imprezowiczka, zaliczająca facetów osobistość z BP. :D http://img51.imageshack.us/img51/726...enshot145i.jpg Jest zapraszana dosłownie na każdą imprezę. http://img140.imageshack.us/img140/7...nshot147rm.jpg http://img848.imageshack.us/img848/7...enshot148o.jpg http://img11.imageshack.us/img11/377...enshot151x.jpg Posiada swój zespół "Something". http://img818.imageshack.us/img818/9...enshot154y.jpg No i obiecuje sobie, że nie da się "uwiązać", czyli ceni sobie wolność haha :D http://img97.imageshack.us/img97/682...enshot177q.jpg Lecz niestety, pewnego dnia po koncercie jej zespołu spotyka Johnego Deepa ( postać ściągnięta z neta). Lecz on niestety zakochuje się w niej po uszy... Johny Postanawia ją upić drinkiem romantycznym. Najpierw zaprosił ją na randkę.. http://img535.imageshack.us/img535/2...enshot156n.jpg Ale "dzięki" drinkowi nie skończyło się tylko na tym. http://img714.imageshack.us/img714/7...nshot159yl.jpg haha ten drink nieźle jej napaprał :D http://img20.imageshack.us/img20/615...enshot160p.jpg Następnego dnia pojechała nagrywać reklamę. ( jestem z niej dumna :) ) http://img716.imageshack.us/img716/6...nshot163ab.jpg Lecz gdy skończyły się zdjęcia, dostała wypłatę (tylko 250$), zasłabła i odwieźli ją do szpitala... http://img210.imageshack.us/img210/8...enshot162t.jpg Dlaczego? Co się stało? To już następne opowiadanie! Dadadam kurtyna! :D Dzięki za uwagę :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee kocham Twoje rodziny <3
Tworzysz takie.. Japońskie simy? XD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee-od samego początku czułam,że Marcus to wampir :D
Gio-a wiesz,że sama pomyslałam o tym,że łatwiej byłoby ogarnąć te wszystkie rodzinki gdy każdy miał swój oddzielny wątek,Z drugiej jednak strony czesto z przyczyn techniczni rodzinki przepadają,tworzą się kolejne...gdyby dla każdej rodziny tworzyc oddzielny wątek...sporo by tego było. No chyba że kazdy by miał wątek typu "Rodzinki Marl", "Historyjki Eyvee" no to może by był sens... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
i u mnie czas na kolejną porcyjkę zdjęć.
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg No cóż, nie zawsze mamy wpływ na to co przyniesie nam nie tylko dzień ale i noc, Booker nie przyśnił mi się wtedy. A może nie pamiętam? Nieważne, wstałam rano i zaczęłam nowy dzień. Oczywiście przede wszystkim praca. Nie było lekko, pracowałam po 10 albo i więcej godzin, miałam bardzo mało czasu dla siebie, ale chyba powoli się do tego przyzwyczajałam. Rano do salonu przyszedł Filip Marschal. Akurat nie miałam żadnych klientów, wiec mogliśmy trochę porozmawiać. Nie ukrywam, że zdziwiła mnie jego obecność, aczkolwiek cieszyłam się też bardzo, bo bardzo dobrze Nam się rozmawiało. http://img851.imageshack.us/img851/2415/obraz2gj.jpg Niemal cały czas miałam wrażenie, że Filip ze mną delikatnie flirtuje, ale wiedziałam, że ma żonę i nie zrobiłby jej niczego co mogłoby ją zranić. http://img585.imageshack.us/img585/5741/obraz3b.jpg Tego dnia nie miałam prawie wcale klientów. Skończyłam pracę i wybrałam się do baru na małego drinka. Booker znowu nie odezwał się cały dzień. Byłam na niego trochę zła. Przecież na ostatnim spotkaniu było tak miło. Nie wiedziałam co myśleć, ale zaczęło mnie to już denerwować. Albo idziemy do przodu albo nie ma co się wzajemnie czarować. http://img545.imageshack.us/img545/3909/obraz4jx.jpg W barze spotkałam nowych mieszkańców mojego sąsiedztwa. Bardzo przystojnego Alana (oczywiście standardowo, zajęty, tak jak Filip) i jego piękną żonę Tamarę Flowerów. http://img703.imageshack.us/img703/2034/obraz5k.jpg Według tradycji na małych osiedlach, nowych gości wita się domowymi wypiekami i dżemami, ja zaś postanowiłam postawić im drinka. Tamara, odmówiła, co wydało mi się trochę niegrzeczne (mogła chociaż napić się ze mną soku, skoro nie miała ochoty na alkohol). Napiłam się z Alanem. http://img687.imageshack.us/img687/5853/obraz6m.jpg http://img35.imageshack.us/img35/2828/obraz7i.jpg http://img838.imageshack.us/img838/4488/obraz8j.jpg Drink mi chyba jednak zaszkodził, wróciłam do domu i czułam się tak, jakbym wypiła co najmniej 5 takich. Było mi niedobrze. Zwymiotowałam i od razu poczułam ulgę. http://img141.imageshack.us/img141/9287/obraz9s.jpg Pobawiłam się troszkę z moim pieskiem http://img577.imageshack.us/img577/8750/obraz10q.jpg chciałam już kłaść się spać, ale na podobno pyszną nalewkę zawołała mnie Adriana. Chciałam pogadać, nie układa jej się w pracy, jest dziennikarką, która totalnie wypalona, nie ma weny na materiały, a szefostwo od razu się zorientowało co się dzieje. Dodatkowo Adriana potajemnie spotyka się z Pablem, sąsiadem no i niestety jak się okazało - chłopakiem mojej nowej a już bardzo dobrej koleżanki - Dagmary. Adriana niedawno dowiedziała się o jego drugim związku i zupełnie nie wiedziała co ma zrobić. Szczerze, mówiąc ja nie zupełnie nie wiedziałam co mam jej doradzić. Słysząc jej słowa, żal i wątpliwości, cały czas myślałam o Filipie, i o tym jak miło było dziś spędzić z nim cały niemal cały dzień na rozmowie. http://img69.imageshack.us/img69/2170/obraz11m.jpg http://img217.imageshack.us/img217/2285/obraz12n.jpg A potem, dla poprawy nastroju, razem z Adrianą postanowiłyśmy poszperać w jej szafie. http://img856.imageshack.us/img856/6743/obraz13h.jpg Następnego dnia rano, czekał mnie ciężki poranek. Byłam mega zmęczona, mocna kawa też nie pomagała. http://img259.imageshack.us/img259/4024/obraz14a.jpg później praca, praca, zlecenia, zlecania. Teraz to ja jeżdżę również do klientów. Zależy mi na ilości zleceń i pieniądzach, wiec nie wybrzydzam, tylko pracuję i pracuję. http://img31.imageshack.us/img31/6343/obraz17.jpg ...i upragniony sen. http://img829.imageshack.us/img829/7291/obraz18q.jpg Dziś Booker znowu się nie odzywał, to już drugi dzień milczenia. Nie odpowiadał nawet na moje smsy. Filip też się dziś nie pojawił, i szczerze mówiąc nie wiem już sama, za którym z nich dziś tęskniłam. Kolejny dzień, ciekawe czy dziś także zasmakuję smaku milczenia ze strony Bookera? Ojej zapomniałam o praniu! http://img705.imageshack.us/img705/872/obraz19r.jpg Dziś w pracy odwiedziła mnie mama, http://img442.imageshack.us/img442/7130/obraz20n.jpg ....i nowa koleżanka z pracy Sophie Ellis. Mam ją trenować, szkolić i nadzorować. http://img545.imageshack.us/img545/2738/obraz21k.jpg ćwiczyłyśmy na jej samej. Troszkę stylizacji w bieliźnie. http://img805.imageshack.us/img805/7284/obraz22.jpg Zamieniłam jeszcze kilka zdań z mamą i powróciłam do pracy. http://img841.imageshack.us/img841/179/obraz23i.jpg Być może coś w tym jest, że jeżeli pracujemy i skupiamy się na jakiś zajęciach, czas szybciej mija i nie mamy czasu na analizy i myślenie, wtedy to co ma być po prostu się dzieje. A ja przekonałam się o tym i tym razem. Dźwięk telefonu. Booker. Randka dziś wieczorem. Brak wyjaśnień co do dotychczasowego milczenia. Ale teraz już nie były mi potrzebne. Odliczałam chwile do wyjścia z pracy. Nie mogłam się doczekać. http://img811.imageshack.us/img811/7055/obraz24.jpg Wystrojona, wymalowana i podekscytowana pojechałam do klubu, w którym się umówiliśmy. http://img840.imageshack.us/img840/3572/obraz26k.jpg Czekałam na niego około godziny. Cisza, milczenie, nieodebrane przez niego telefony. Złość. Ale to i tak było nic w porównaniu z tym co zobaczyłam za kilka chwil później... Moja mama i jakiś mężczyzna, razem. Szczęśliwi, weseli, flirtujący, całujący się.... http://img716.imageshack.us/img716/3610/obraz27a.jpg Od razu podeszłam rozwścieczona. Mama była w olbrzymim szoku. http://img20.imageshack.us/img20/9291/obraz28l.jpg http://img843.imageshack.us/img843/8039/obraz29.jpg Zrobiłam im straszną awanturę. http://img802.imageshack.us/img802/8773/obraz30.jpg Nie przebierałam w słowach, myślałam, że wybuchnę. http://img337.imageshack.us/img337/8933/obraz31u.jpg http://img163.imageshack.us/img163/2561/obraz32.jpg Wróciłam do domu. Czułam, że wszystkie siły i energia mnie opuściły. Byłam zawiedziona, smutna, niemal zrozpaczona. Chciało mi się płakać. Nie wiedziałam co mam robić. Czy dzwonić do taty? Dlaczego mama to zrobiła? Nienawidziłam jej teraz tak bardzo. Dlaczego Booker nie przyszedł i nie dał znaku, dlaczego nie odbierał? http://img339.imageshack.us/img339/3725/obraz33.jpg bolała mnie głowa.... wszystko mnie bolało. http://img836.imageshack.us/img836/6995/obraz34.jpg nie wiedziałam co mam teraz robić? ogromny mętlik w głowie i sercu. http://img685.imageshack.us/img685/5514/obraz35n.jpg Opowiedziałam o wszystkim Adrianie. Teraz obie miałyśmy podłe nastroje i brak pomysłów na to jak to wszystko poprawić. http://img526.imageshack.us/img526/3272/obraz36.jpg http://img248.imageshack.us/img248/5852/obraz37.jpg O ile łatwiejsze byłoby życie gdyby moznabyło chirurgicznie usuwać złe wspomnienia i pozostawiać te jedynie dobre. Pamieć o wspaniałych wakacjach i cudownych chwilach. Co robić do czasu aż medycyna poczyni takie postępy? Polegać na koronkowej filozofii przebaczania i zapomnienia? Na to pytanie też nie znałam odpowiedzi....miałam już dosyć tego dnia, nawet nie wiem kiedy zasnęłam. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg Dalszy Rodziny Kapiela`
Wiktor zaproponował mamie że gdy jego siostra urodzi przeprowadzi się z Nataszą do nowego domu, aby zwolnić pokój http://img829.imageshack.us/img829/9...reenshotqb.jpg Każdy miał sposób na odreagowanie, Nordycja zaczęła czytać literaturę:) http://img607.imageshack.us/img607/6...eenshot2nr.jpg Zaczęła także hodować roślinki w przydomowym ogródku http://img802.imageshack.us/img802/8...reenshot3z.jpg Wiktor oddał się całkowicie bębnom http://img46.imageshack.us/img46/7302/screenshot4fl.jpg A głowa rodziny zaczęła grać w gry komputerowe http://img838.imageshack.us/img838/4...enshot5url.jpg W końcu pewnego wieczora, Laura zaczęła mieć skurcze urodziła... http://img809.imageshack.us/img809/7...eenshot6jz.jpg W domu pojawił się przeuroczy maluszek Gilbert, oczywiście niczego nie świadomy tatuś też się zjawił. Laura miała do niego wyrzuty że przez 8 miesiecy nawet się nią nie zainteresował.. http://img819.imageshack.us/img819/4...eenshot7ck.jpg Powiedział dziewczynie, że nigdy nie związałby się z 16-sto letnią dziewczyną, że ona powinna się zabezpieczać, i że był z nią tylko i wyłącznie do jednego celu.. http://img818.imageshack.us/img818/1...enshot8mpn.jpg Całą rozmowę usłyszała Nordycja która zdenerwowała się naprawdę mocno. http://img6.imageshack.us/img6/4420/screenshot9ic.jpg Kazała Jarkowi wyprowadzić się z miasta i nigdy więcej nie pokazywać się u Laury, oczywiście nie bedzie miał żadnych praw do dziecka, zwłaszcza że specjalnie sie o nie nie ubiegał. http://img705.imageshack.us/img705/2...enshot10zh.jpg Laura tak jak szybko zaczęła kochać Jarka, tak szybko zaczęła go nienawidzić. Kazała mu się wynosić. http://img193.imageshack.us/img193/9...enshot11sw.jpg Sama zaczęła bardzo kochać swojego małego synka, był dla niej bardzo ważny http://img824.imageshack.us/img824/4...enshot12ph.jpg http://img6.imageshack.us/img6/3515/screenshot13bz.jpg A tutaj Gilbert większy, ładny chłopaczek z niego będzie :) http://img221.imageshack.us/img221/4...enshot14jm.jpg http://img811.imageshack.us/img811/5...nshot15ogi.jpg W tym czasie Wiktor i Natasza przeprowadzili się do swojej chałupki.. a tam aż kipiało! http://img197.imageshack.us/img197/8...enshot16pj.jpg Pewnego dnia Wiktor stwierdził że jest z Nataszą długo i zna ją na tyle dobrze że nie ma wątpliwości co do oświadczyn, co też z radością uczynił.. http://img20.imageshack.us/img20/302/screenshot17d.jpg http://img46.imageshack.us/img46/253...enshot18na.jpg -Pewnie że Tak, długo na to czekałam :) http://img805.imageshack.us/img805/3...eenshot19p.jpg Pokój po Wiktorze się zwolnił, więc mógł go zająć młodszy Gilbert. Laura nie rezygnowała z nauki chciała zdać maturę, w opiece pomagała jej mama. Córka pogodziła się z nią, przyznała błąd, i obiecała że teraz będzie podejmować lepsze decyzje w swoim życiu. http://img24.imageshack.us/img24/558...enshot20yz.jpg http://img546.imageshack.us/img546/7...enshot21ft.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie fajne rodziny, ale widzę, że temat zamiera... Dawać nowe foty! :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
no ja bym z checia juz dala ho ho ciag dalszy,ale....mialam formata no i troche potrwa zanim to zainstaluje i pogram, a swieta tuz tuz wiec co wolne mam zapiernicz w domu;/
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja jak myśle o tym,że zaraz po włączeniu gra mi się wyłączy to odechciewa mi sie grac,mimo że tęsknie za Steve'm i Alicją
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja nie dam fotek,ostatnio mam dużo kartkówek z Angielskiego,na przyszły wtorek muszę się pouczyć na klasówkę z Matmy,i już prawie będą święta. : (
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kurcze, mi też się gra krzaczy. Poprzednią rodzinkę musiałem porzucić. Były takie błędy, że się poddałem. Stworzyłem więc kolejną rodzinkę. Pograłem nią 5 tygodni simowych i już musiałem reanimować zapis, no ale udało się.
No to zaczynam. Losy rodziny Yamada Daisuke i Celest jako młode małżeństwo wprpwadzili się do małego miasteczka. Zamieszkali w skromnym, lecz ładnym domku. http://img854.imageshack.us/img854/4...eenshot449.jpg http://img600.imageshack.us/img600/7...enshot445v.jpg Jako para bardzo się kochali ;) http://img23.imageshack.us/img23/961...enshot446r.jpg Ich pierwszy dzień minął intensywnie lecz spokojnie. Z początku Daisuke podjął karierę strażaka, a Celeste postanowiła zostać detektywem. Wiedzieli jak ważne są dobre relacje z sąsiadami więc starali się być dla wszystkich mili. http://img577.imageshack.us/img577/5...enshot451w.jpg http://img502.imageshack.us/img502/9...eenshot453.jpg Wieczorkiem postanowili wyrwać się do miejscowego saloonu. Bawili się świetnie! http://img824.imageshack.us/img824/5...eenshot454.jpg http://img23.imageshack.us/img23/518...enshot455c.jpg http://img23.imageshack.us/img23/518...enshot455c.jpg W domu zresztą też :P http://img13.imageshack.us/img13/581/screenshot465x.jpg To na tyle jutro wstawie kolejne foty. Dzisiaj tak mało, bo chciałem żeby było w miarę przejrzyście ;) Bonus http://img705.imageshack.us/img705/3...enshot467p.jpg Super z nas drużyna i tacy wszyscy profesjonalni xd http://img818.imageshack.us/img818/9...enshot469t.jpg 'Dam radę, dam radę, to nie jest w cale takie ciężkie C.D.N |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wasze historie są super ja może też niedługo dam historie swojej rodzinki którą obecnie gram. ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Kwiatek
Postanowiłam dać drugą szansę Appaloosa Plains. Niestety Martinezów już nie wskrzeszę, byli solidnie zbugowani, ale może nowa rodzina, na świeżym zapisie będzie działać :) No i ciekawe jak długo... Na pewno pamiętacie rodzinę Fox, było o niej głośno w dziejach rodziny Martinez, gdyż właściciele rancha zostali wysiedleni... Podobnie będzie w przypadku rodziny Kwiatek... :P Wredna jestem, wiem ;) Oto pierwotni właściciele rancha... http://i.imgur.com/VHYPa.jpg http://i.imgur.com/WNitF.jpg A to już rodzina Kwiatek... Alicja i Marek :) Mały wstęp odnośnie tej familii... Już w jedynce miałam taką parkę, tak samo w dwójce. Można więc powiedzieć, że to taka "legendarna rodzina". W trójce jako pierwszych ludzi stworzyłam właśnie Marka i Alicję Kwiatek... Pomyślałam, że to dobry moment na ich pojawienie się. Jak dobrze poszperacie, to zarówno w Sunset Valley, jak i w Bridgeport, miałam ich "w rodzinie", zawsze gdzieś tam się przewijali. http://img841.imageshack.us/img841/6...eenshot8bh.jpg Coś czuję, że niektórzy z Was znają te dwa koniki... Czy to reinkarnacja pewnej parki arabów? Jak one się nazywały... hmmm.... mam na końcu języka... Aquino i Kometa! :D http://img804.imageshack.us/img804/6...reenshot6d.jpg http://img59.imageshack.us/img59/302...enshot10lb.jpg http://img840.imageshack.us/img840/5...enshot11tf.jpg Alicja postanowiła zobaczyć jak to jest, siedzieć siodle... http://img4.imageshack.us/img4/1299/screenshot3cl.jpg http://img832.imageshack.us/img832/5...enshot4yrg.jpg Jej mąż, Marek, wolał mniej wymagającą rozrywkę... :) http://img267.imageshack.us/img267/3...eenshot7ii.jpg Niedługo po tym, Alicja przyłączyła się do mężulka... :P http://img641.imageshack.us/img641/4...eenshot13t.jpg Pierwszy obiadek... Indyk faszerowany w wykonaniu Alicji, to podobno "niebo w gębie". Nie wiem, bo jakoś nigdy mnie nie poczęstowała :( :P http://img843.imageshack.us/img843/3...eenshot14q.jpg W czasie przygotowywania posiłku, Marek robił to, co facetom wychodzi najlepiej... oglądał telewizję... :P Widzę, że ta parka reprezentuje prawidłowy model rodziny... ;) http://img38.imageshack.us/img38/373...enshot15sq.jpg Jedzenie indyka... http://img705.imageshack.us/img705/4...enshot16sj.jpg Marek postanowił posprzątać po obiedzie... Też mi filozofia, włożyć dwa talerze do zmywarki... :P http://img205.imageshack.us/img205/8...eenshot17s.jpg Pokaz mody bieliźnianej... http://img14.imageshack.us/img14/949/screenshot18md.jpg http://img838.imageshack.us/img838/9...eenshot19z.jpg Ojej... czyżby jednak coś było nie tak z tym indykiem? http://img835.imageshack.us/img835/8...eenshot20s.jpg Kometa bawi się piłeczką... http://img542.imageshack.us/img542/5...eenshot21k.jpg ... a Aquino biega dookoła... http://img39.imageshack.us/img39/8308/screenshot22a.jpg Małżonkowie wybrali się w teren, tak więc teraz będzie pokaz zdjęć z konikami... http://img16.imageshack.us/img16/327/screenshot23vs.jpg http://img641.imageshack.us/img641/5...enshot24mo.jpg http://img32.imageshack.us/img32/135/screenshot25p.jpg http://img546.imageshack.us/img546/2...eenshot26r.jpg http://img832.imageshack.us/img832/1...enshot27oq.jpg Końskie zaloty... http://img502.imageshack.us/img502/4...eenshot29r.jpg Prywatna potańcówka, goście zbędni :) http://img804.imageshack.us/img804/7...eenshot30j.jpg Za ewentualne problemy z wyświetlaniem się zdjęć, przepraszamy :) Moja witryna coś dziś szwankuje |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, na tej nowej karcie koniki wyglądają świetnie!
No to jak obiecałem. Losy rodziny Yamada Praca się zaczęła. Tutaj Celeste szpiegująca jakiegoś faceta. http://img191.imageshack.us/img191/4...enshot482n.jpg http://img805.imageshack.us/img805/5...eenshot484.jpg Tutaj inne fotki z jej pracy ;) http://img842.imageshack.us/img842/3...enshot470w.jpg http://img690.imageshack.us/img690/6...eenshot504.jpg Daisuke też ciężko pracował xd http://img577.imageshack.us/img577/7...eenshot480.jpg http://img16.imageshack.us/img16/820...enshot485z.jpg Mijały dni, Daisuke awansował http://img72.imageshack.us/img72/1485/screenshot500.jpg Zaproponował Celest, aby mieli dziecko. Daisuke od zawsze wychowywany był w dużej rodzinie. Chciał mieć dzieci. Celest zgodziła się. Rozpoczęli starania :) I tu, i tam :) http://img6.imageshack.us/img6/2325/screenshot486t.jpg http://img155.imageshack.us/img155/9...enshot488g.jpg http://img684.imageshack.us/img684/1...enshot477x.jpg Celeste zaczęła mieć pierwsze objawy ciąży... http://img195.imageshack.us/img195/7...enshot492e.jpg Miała lekkiego doła, nie wiedziała czy sprawdzi się w roli matki. Postanowiła pójść do baru i wyżalić się barmanowi ;) http://img545.imageshack.us/img545/6...eenshot502.jpg Mimo tego, że brzuszek się zaokraglił Celeste nadal pracowała. http://img52.imageshack.us/img52/661...enshot511o.jpg gotowała. http://img339.imageshack.us/img339/2...enshot510t.jpg Oczywiście musiała odpoczywać http://img694.imageshack.us/img694/4...enshot505p.jpg Dostała nawet polecenie włamania się do jakiejś sieci komputerowej. http://img851.imageshack.us/img851/7...eenshot520.jpg Daisuke był pomocny w domu, zawsze wszystko naprawiał. http://img14.imageshack.us/img14/597...enshot519f.jpg Nie mógł doczekać się dziecka . http://img818.imageshack.us/img818/5...nshot515jy.jpg Celeste chodziła do spa na masaże. Krzyż ją bolał :( http://img21.imageshack.us/img21/534...enshot513p.jpg Celeste w końcu urodziła. Slicznemu i zdrowemu chłopcu dali na imię Damon ;) http://img100.imageshack.us/img100/6...enshot522r.jpg Tatuś z synkiem ;) http://img23.imageshack.us/img23/377...enshot523c.jpg +BONUS http://img207.imageshack.us/img207/3...enshot512l.jpg Lubię to zdjęcie. http://img26.imageshack.us/img26/996...enshot476h.jpg C.D.N Mam nadzieję, że nie usnęliście z nudów xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ostatnie zdjęcie świetne, też lubię bitwy na poduszki. Zauważyłam jednak, że już dużo mniej bawię się interakcjami z Pokoleń... Kiedyś to ciągle moje Simy bawiły się poduszkami, lub oglądały gwiazdy...
EDIT: Rodzina Kwiatek z Appaloosa Plains Kolejna część losów Marka i Alicji Kwiatek... Tym razem mało zdjęć. Zaczynam od pokazania rancha od zewnątrz... http://i.imgur.com/YoWnz.jpg http://i.imgur.com/Jrg6c.jpg http://i.imgur.com/9gUOf.jpg Koniki przy wodopoju... Zmęczyły się biedactwa podczas wyprawy do stadniny ze swoimi ludźmi. http://i.imgur.com/i7Lv9.jpg Alicja jest już pewna, że będzie mamą... :) http://i.imgur.com/7YBTX.jpg Wspólne ścielenie łóżka. Markowi jeszcze się chce pomagać żonie, ale znudzi mu się to prędzej czy później... http://i.imgur.com/LDzqs.jpg Konikom trzeba dać jeść... http://i.imgur.com/9TPoi.jpg Wolne chwile koników... http://i.imgur.com/pF7bf.jpg http://i.imgur.com/l0uin.jpg Uwielbiam takie widoczki... http://i.imgur.com/rVDEj.jpg Ciekawe co się dzieje w mieście... Nie no ależ w tej wiosce wieje nudą... :P http://i.imgur.com/0So7j.jpg Alicja zakłada ogródek... http://i.imgur.com/3OBj5.jpg Wspólna rozrywka http://i.imgur.com/uaNS9.jpg Zbieżność osób i sytuacji, przypadkowa... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Heeejo! Ależ dawno nie zaglądałam. Kocham Wasze rodziny, są cudowne. Dzieciaki słodkie, no i w ogóle, kocham miłości simów. : ) I dzisiaj sobie po zbiórce pograłam. Duużo się zdarzyło wg mnie, a mój lap musiał to zniweczyć i wywalił mnie do pulpitu. -.- Nienawiidzę tego. Ale zdjęcia mam,więc teraz tylko na szybko to nadrobię i zobaczymy co dalej się wydarzy. : ) Zdjęcia: Shane nie zaniedbywał swojej narzeczonej, dawał jej kwiaty itp.. http://i.imgur.com/HILuG.jpg Ale Shane jako spontaniczny facet zaczął zwoływać gości na wesele. http://i.imgur.com/sDyYQ.jpg A taka to już śliczna Stev idzie na ślub, swój własny.: ) http://i.imgur.com/EXWEA.jpg I zdjęcia ze ślubu: http://i.imgur.com/slQ6U.jpg http://i.imgur.com/EEqIZ.jpg http://i.imgur.com/YknSq.jpg (Hahahaha, mina Shane'a.. ) http://i.imgur.com/cYcf9.jpg http://i.imgur.com/mskb7.jpg Goście: http://i.imgur.com/h322v.jpg http://i.imgur.com/Uszi0.jpg Krojenie tortu. Tan durny agent nie chciał dać dla Shane spokoju nawet w dzień ślubu! :< http://i.imgur.com/wer4o.jpg No i po ślubie. A Steve jako koniara co poszła robić? Rozrzucać siano i to w sukience... -.- http://i.imgur.com/JOuBI.jpg Ale nie tylko,nie tylko.. ;> http://i.imgur.com/GcLeV.jpg http://i.imgur.com/rq4RR.jpg http://i.imgur.com/zVj3n.jpg A Eric był tak podekscytowany nowym (jedynym, tego prawdziwego murzyna nie zna!) tatusiem, że z emocji poszedł wszamać spagetti. http://i.imgur.com/sKZ21.jpg http://i.imgur.com/jGyFw.jpg Po pełnej emocji nocy (:D) Shane spał sobie dłuuuugo i słooodko, ale Ramzesik postanowił go obudzić. http://i.imgur.com/GQyT0.jpg No i moja parka postanowiła wybrać się na przejażdżki. Stev na Georgu, a Shane na Savannah. http://i.imgur.com/6qF0O.jpg http://i.imgur.com/uwMpw.jpg I bonusiki. Kocham biegające zwierzaki. <3 http://i.imgur.com/BisSO.jpg http://i.imgur.com/q6mOV.jpg Matko, 22 zdjęcia. Mam nadzieję,że wszyscy jeszcze żyją. Miłego weekendu. :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hej, Długo mnie tu nie było. Ale wracam z kolejną częścią rodziny Brucknell.
Rodzina Brucknell. Pamiętacie Michelle? I Chrisa? No więc obiecali sobie, że gdy się jeszcze raz zobaczą zostana parą, i zamieszkają razem. Nie widzieli się już przez miesiąc i Michelle wątpi, że się kiedykolwiek spotkają... [IMG]http://i39.************/fc0kl4.jpg[/IMG] Ale pewnego dnia, Michelle zobaczyła pewnego przechodnia, króry wyglądał jak Chris. Oczywiście zbiegła na dół, by zobaczyć czy to napewno nie Chris. [IMG]http://i41.************/21kfhtz.jpg[/IMG] To rzeczywiście był on... Pierwsze co, to przytulili sie do siebie i przyrzekli, że będą razem na zawsze... [IMG]http://i41.************/mb3m6r.jpg[/IMG] Potem romantyczne patrzenie w gwiazdy.. :D [IMG]http://i42.************/2dtdgqo.jpg[/IMG] Później.. No wiadomo, co nie?? Co on taki zadowolony?? ;) [IMG]http://i40.************/i3ier7.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/2uyq29t.jpg[/IMG] Chris musiał już iść. Michelle aż tańczyła z radości :P [IMG]http://i40.************/2czc7qv.jpg[/IMG] Miała dobry humor caaały dzień. Nawet pozowała do zdjęć..;) [IMG]http://i41.************/673zn7.jpg[/IMG] Wiem, że to mało, ale nie robiłam dzisiaj dużo zdjęć. Jutro też coś wstawię ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Flash
przedstawiam Wam Caroline Flash. mieszkała ona w Sunset Valley, ale przeprowadziła się do Bridgeport szukając pracy. http://img694.imageshack.us/img694/9...eenshot526.jpg po wejściu do nowego domu w wieżowcu, zaczęła tańczyć xd http://img163.imageshack.us/img163/5...enshot528w.jpg http://img190.imageshack.us/img190/4...enshot529n.jpg sprawdziła łóżko O.O http://img534.imageshack.us/img534/8...enshot530j.jpg w końcu wyjęła z szafy keyboard i wiolonczelę. http://img820.imageshack.us/img820/1...enshot531z.jpg http://img846.imageshack.us/img846/7...enshot535h.jpg i przyszli goście. http://img267.imageshack.us/img267/8...eenshot537.jpg wieczorem poszła do klubu 'Wodnik". spotkała wampira... http://img828.imageshack.us/img828/5...eenshot538.jpg wróciła do domu w nocy. niechcący utknęła w drzwiach :| http://img812.imageshack.us/img812/1...enshot542b.jpg http://img607.imageshack.us/img607/1...enshot544v.jpg kolejny dzień. znowu do klubu. spodobało jej się to(a raczej mi XD). wślizgnęła się do strefy dla VIP-ów. http://img267.imageshack.us/img267/3...enshot568y.jpg http://img860.imageshack.us/img860/2...eenshot570.jpg nad ranem wyszła na spacer. myślała... nie miała żadnych znajomych. może gdyby była inna, znalazłaby kogoś. na myśl przyszli jej wampiry. 'to dobry pomysł' - pomyślała. http://img828.imageshack.us/img828/5...enshot577t.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
super zdjecia i wasze simy sa cudowne :D ooo widze, nowa wampirzyca sie narodzi:P? wkoncu po formacie zainstalowalam te simsy i dzialaja jak ostatnio.
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Steven wzial sie za eksperymenty ze sprzetem domowym ^^" http://img412.imageshack.us/img412/8...eenshot2zu.jpg Tomoya jak zawsze i wszedzie cwiczy, cwiczy i cwiczy xD "fikasz??.." http://img163.imageshack.us/img163/5...eenshot3ux.jpg A tutaj juz spokojnie pisze listy z podziekowaniami za prezenty slubne. http://img401.imageshack.us/img401/4...eenshot4we.jpg Ameli za ten czas zaookraglil sie brzuszek :D http://img268.imageshack.us/img268/2...eenshot5ym.jpg Hinata dalej nie moze odnalezc Marcusa...nawet w obrazach widac co czuje. http://img580.imageshack.us/img580/5...eenshot6aw.jpg Steven wkoncu poszedl do roboty http://img713.imageshack.us/img713/8...eenshot7tz.jpg Amelia miala teraz duzo czasu by poprawic swoje umiejetnosci pisania. http://img571.imageshack.us/img571/3...eenshot9ga.jpg Kolejne dni mijaly, a Hinata ani razu sie nie rozchmurzyla... http://img850.imageshack.us/img850/7...reenshot8u.jpg Wkoncu nadszedl czas urodzin Hinaty, rodzina sie zebrala by poprawic jej humor :) http://img72.imageshack.us/img72/864...enshot10wi.jpg Hinata wkoncu zrozumiala, ze nie moze smucic kochajacych ja osob, cieszyla sie bardzo z urodzin i postanowila juz nigdy wiecej nie chodzic przybita i cieszyc sie zyciem. http://img705.imageshack.us/img705/4...enshot11ti.jpg I tak zaczela nowa podroz mloda dorosla juz Hinata :) postanowila sie przeprowadzic niedaleko, by zrobic miejsce nienarodzonym dzieciom brata. http://img840.imageshack.us/img840/9...enshot12az.jpg Krotko po wyprowadzcce Hinaty Amelia dostala skurczy i zaczela rodzic. http://img37.imageshack.us/img37/155...enshot13ou.jpg I tak w szpitalu urodzily sie blizniaki - Catherine... http://img836.imageshack.us/img836/2...eenshot14x.jpg http://img862.imageshack.us/img862/7...eenshot15z.jpg ...oraz David :) http://img860.imageshack.us/img860/4...eenshot16s.jpg Stary pokoj Tomoyi przerobili an pokoj dla dzieci. Za to nowy dom Hinaty...okazal sie niewielkim domkiem, dosc zniszczonym przeplywem czasu... http://img507.imageshack.us/img507/2...enshot17bu.jpg Hinata zagladajac do srodka oniemiala...dom moze i byl w oplakanym stanie, ale mial swoj niepowtarzalny klimat...jakby sam zyl. "Oj trzeba bedzie duzo pracy, by go odnowic...."- pomyslala Hinata. http://img210.imageshack.us/img210/3...enshot18gu.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Macie fajne rodziny, nie to co te moje nudy... :P Ja ostatnio straciłam wenę do gry. Miałam solidne problemy z kompem parę dni temu. Mieszkam w małym miasteczku, na starym osiedlu, i często miewamy awarie prądu. Tak się składa, że komputer defragmentował dysk podczas takiej awarii prądu... Windows pogubił jakieś pliki, i musiałam reinstalować obydwa Windowsy... po całym dniu roboty przy kompie, mam chyba dość :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
hehe wiem co czujesz, ja co chwile mam te formaty i problemy z instalacja simsow/ kopiowaniu zapisow/dodatkow itp....a jak jeszcze nie dziala cos to znowu odinstalowac i znowu tak w kolko....i tez teraz nie mam weny, ale powoli wracam do simsow i znowu bede sobie pogrywala
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee-jak patrze na Twoje Simy to chciałabym je mieć wszystkie!!! Ameila ma świetny styl,uwielbiam ją. Hinata stała się baardzo piekna jako młoda dorosła.Mam nadzieje,że Marcus się odnajdzie.
Ciąg dalszy rodziny Broke Steve i Alicja oczywiście zaraz po ceremonii ślubnej wrócili do domu by skonsumować związek. Ah,ich miłość nie ma granic... http://img804.imageshack.us/img804/6...reenshotka.jpg http://img855.imageshack.us/img855/83/screenshot2rk.jpg Oczywiście po niedługim czasię Alicji zaczeły dokuczac mdłości. Odrazu wiedziała co to oznacza. Pod jej serduszkiem rozwija sie mała fasolka:) http://img706.imageshack.us/img706/4...enshot3mte.jpg Z racji ciązy dostała urlop w pracy (księgarni) i postanowiła go wykorzystać. Zaczeła od nauki gotowania i zaprzyjażnianiu się z Best'em. http://img844.imageshack.us/img844/5...enshot11qk.jpg http://img221.imageshack.us/img221/2...nshot12fvk.jpg Dni ciągneły się jak guma do zucia...Alicji zaczeło się nudzić. Coraz częściej odwiedzała biblioteke,SPA i miejscowy basen by się zrelaksowac. http://img401.imageshack.us/img401/3...eenshot14y.jpg Gdy brzuszek się znacznie zaokraglił Steve postanowił porozmawiać z Fasolką. -Hej szkrabie tu mówi twój tatuś. Nie kop mamusi tak mocno bo się na tatusiu potem wyżywa:) http://img836.imageshack.us/img836/7...enshot15gd.jpg http://img59.imageshack.us/img59/384...enshot16go.jpg http://img577.imageshack.us/img577/1...eenshot17r.jpg I na koniec: moja zebra Lucky (ukłony w strone Anie:)) też znalazła sobie wybranke serca w postaci klaczy Lady:) http://img818.imageshack.us/img818/1...enshot13vp.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Kwiatek z Appaloosa Plains
Kolejna część historii Alicji i Marka Kwiatków... Alicja uczy żako mówić. Arturek jest dosyć pojętny ;) http://i.imgur.com/1eViv.jpg Marek szykuje konika do wyjazdu w teren... Konik musi być czysty :P http://i.imgur.com/4jpKY.jpg http://i.imgur.com/67HEp.jpg No i oczywiście nudna seria zdjęć z konikiem ;) http://i.imgur.com/ULhRW.jpg http://i.imgur.com/TzfAO.jpg Błysk 3.0. Nie wiem czyj to koń. http://i.imgur.com/5KilS.jpg Alicja przyrządza hamburgery, sama bym zjadła... http://i.imgur.com/uCNQO.jpg Czymże byłby dom Simów, gdyby nie było w nim drobnych zwierzaków... http://i.imgur.com/a0kIT.jpg http://i.imgur.com/CwsuX.jpg http://i.imgur.com/1WQPP.jpg http://i.imgur.com/hzPTn.jpg http://i.imgur.com/hYVRN.jpg http://i.imgur.com/kYK0N.jpg http://i.imgur.com/Xgi9x.jpg Dziecko już niedługo się urodzi... http://i.imgur.com/raNkw.jpg http://i.imgur.com/TDtjW.jpg Uwaga! Czytasz na własne ryzyko! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Break
Lekarz Fensy zalecił jej wyjazd za granicę. Najlepiej do Egiptu.. Dziewczyna była przemęczona i musiała pooddychać jodem.. http://img860.imageshack.us/img860/8...enshot168q.jpg Tam zrozumiała, że życie to nie tylko imprezy i picie alkoholu.. Po powrocie zapragnęła zaadoptować konika.. http://img839.imageshack.us/img839/2...enshot166v.jpg Odrzucała telefony od Johnego. http://img842.imageshack.us/img842/7...enshot170n.jpg Paparazzi nawet tam za nią pojechali. http://img12.imageshack.us/img12/762...enshot178k.jpg http://img40.imageshack.us/img40/695...enshot180a.jpg Zastanawiała się jak zerwać z Johnym. http://img31.imageshack.us/img31/228...enshot181p.jpg Po powrocie do BP postanowiła umówić się z lekarzem i mu podziękować. Wyjazd wyszedł jej na dobre. Ale natura Fensy nie dała za nic się powstrzymać. http://img440.imageshack.us/img440/3...enshot238y.jpg http://img859.imageshack.us/img859/1...eenshot195.jpg Gdy John się dowiedział o zdradzie Fensy wpadł w szał. http://img21.imageshack.us/img21/718...enshot184v.jpg Ona miała nareszcie spokój. Zerwał z nią. http://img215.imageshack.us/img215/3/screenshot185e.jpg Fensy w nocy myślała o kupnie konia. http://img266.imageshack.us/img266/5...enshot188q.jpg Następnego dnia przeprowadziła się z apartamentowca do domku na przedmieściach. Zdecydowała się na Klacz Lady. http://img860.imageshack.us/img860/9...enshot190u.jpg http://img828.imageshack.us/img828/5...nshot189vy.jpg KONIEC! Co będzie potem? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Tanimoto ciag dalszy
Narazie tylko te kilka fotek, bo jestem w trakcie przemiany domku dla Hinaty, a gdy mam juz dosc postanawiam pograc Tomoya/Amelia dla odstresowania sie budowa;] Cathrine staje sie malym dzieciaczkiem;] gra dala jej genetycznie czarne wlosy....ale nie miala po kim je miec, wiec dalam jej genetyke po mamie. http://img64.imageshack.us/img64/386...enshot22ap.jpg David takze stal sie malym brzdacem http://img840.imageshack.us/img840/9...eenshot21l.jpg Tomoya uczy syna chodzic... http://img248.imageshack.us/img248/9...eenshot20e.jpg ...kiedy to Amelia probuje nauczyc coreczke mowic. http://img31.imageshack.us/img31/4366/screenshot19m.jpg Czas na zabawe - zabawa klockami blizniat ^^ http://img197.imageshack.us/img197/4...enshot23dq.jpg Kiedy mlodzi rodzice zajmuja sie dziecmi, Kaori odpoczywa probujac poznac techniki malowania ;P http://img854.imageshack.us/img854/7...eenshot25x.jpg A po zabawie czas dalej na nauce, Tomoya i Amelia chca by ich dzieci stali sie geniuszami. http://img843.imageshack.us/img843/5...enshot24bh.jpg Po ciezkich dniach pracy pora isc spac ;) David cos nie jest chetny by isc spac, woli sie bawic. http://img221.imageshack.us/img221/2...eenshot26k.jpg Cathrine za to dostaje buziaka od mamy i idzie grzecznie nyny^^ http://img850.imageshack.us/img850/8...enshot27am.jpg Jutro moze dam wiecej zdjec, ale znowu mam caly dzien zajety |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - zakochałam się w Catherine *.* a czarne włoski miałaby po cioci Hinacie :D never mind. skąd wytrzasnęłaś to za*ebiste łóżeczko? :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wielkie ;] lozeczko znalazlam na tsresource, i kurcze....wena mnie opuscila ;/ musze znowu miec checi by grac....denerwujace jest to ze ciagle simy chca schodzic na parter by dac dziecko do lozka/uczyc czegos lub cokolwiek a dzieciaki zostaja na pietrze...a miejsca maja dosyc....dzis przez to juz nie mialam cierpliowsci i wylaczylam simsy;/
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
U mnie Alicja zabiera coreczke (tak,juz urodzila:)) do stajni by czegos nauczyc mimo tego ze w domu maja pelno miejsca. To potrafi wkurzyc.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Historie fajne jak zawsze :) Ja od razu mówię, że choć materiału do wstawiania z historii mojej rodziny jest dużo, to już nie będę umieszczał tu tego. Głównym powodem jest to, że Barnacle Bay ma jakieś lagi u mnie. Kiedyś próbowałem w nim grać i od razu miałem błędy straszne w tej mieścinie, więc przestałem, a potem właśnie Ronem i jego rodem skusiłem się grać i było dobrze do jakiegoś czasu, ale w końcu jednak lagi się ujawniły, a myślałem, że już ich nie ma i dla tego porzuciłem tą rodzinę. Np. praprawnuk Rona został wysłany do szkoły z internatem, ma status, że jest tam ale siedzi w domu i nie chodzi do żadnej szkoły... Teraz skupiam się na stworzeniu swojego miasta, w którym mam zamiar grać moją prastarą rodziną Kentów, których stworzyłem po raz pierwszy w TS2 i grałem nimi zawsze, a w trójce obiecałem sobie, że będzie to moja główna rodzina, jak już zrobię własne miasto :P Ale w międzyczasie może pogram jakąs inną familią :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja to chyba w ogóle przestanę wstawiać zdjęcia... Nie mam pomysłu totalnie na jakąś ciekawą historię, a wstawianie zdjęć bez historii, już mnie nie bawi. Że nie wspomnę o tym, że to nudne zdjęcia.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z pamiętnika Vanilii c.d
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 Cz IV http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg Następnego dnia, zanim wyszłam do pracy, postanowiłam napisać maila do Bookera. Napisałam mu, że zachował się jak palant, że po tym wszystkim nie jestem pewna czy chcę kontynuować tę znajomość. Choć myślę sobie, że to wczorajszy widok mamy sprowokował mnie do tego, żeby się tak uzewnętrznić. Musiałam chyba trochę się wyładować. Cały czas miałam w sobie tyle złości. http://img535.imageshack.us/img535/5801/obraz1qa.jpg http://img846.imageshack.us/img846/1233/obraz2o.jpg potem standardowo pozmywałam naczynia. Adriana nienawidzi zmywać, próbowałam ją tego nauczyć, przypominałam...ale niestety...choć teraz, gdy obie mamy taką a nie inną sytuację, coś tak prozaicznego jak zmywanie nie miało dla mnie żadnego znaczenia. http://img820.imageshack.us/img820/6475/obraz3l.jpg Pani Drawell, umówiona na zmianę koloru włosów, odwołała wizytę. Miałam zatem dwie godziny dla siebie. Zajęłam się zatem troszkę ogródkiem, który niestety bardzo zaniedbałam. http://img3.imageshack.us/img3/5727/obraz4s.jpg http://img215.imageshack.us/img215/4996/obraz6n.jpg Adriana wzięła sobie tego dnia urlop. Miała głowę zajętą tylko Pablem i tą sytuacją. Godzinami przesiadywała w naszym maleńkim ogródku, aby ich tylko zobaczyć. Przecież dzielił ich tylko mały płotek i kilka ścian. http://img855.imageshack.us/img855/3484/obraz7f.jpg Nagle strasznie się rozpadało. Jakaś ogromna ulewa. Ja też postanowiłam tego dnia odwołać klientów i pozostać w domu. Może tego właśnie teraz potrzebowałam? http://img4.imageshack.us/img4/2445/obraz9ba.jpg Dzień mijał mi na sprzątaniu i telewizji. http://img832.imageshack.us/img832/5571/obraz10e.jpg burza przeszła bokiem, jak to mówią: z dużej chmury, mały deszcz. Tymczasem Adriana, pod osłoną nocy, cieni i drzew - spotkała się z Pablem, pomimo tego, że obiecała sobie, że już więcej się razem nie zobaczą. http://img215.imageshack.us/img215/6195/obraz11v.jpg http://img850.imageshack.us/img850/7159/obraz12z.jpg była w nim po prostu zakochana i nic nie mogła na to poradzić. On natomiast zarzekał się, że z Dagmarą tylko mieszka, ze są tylko współlokatorami i nie chce tego zmieniać, bo chce mieć blisko siebie Adrianę. Z resztą podobno Dagmara spotyka się z kimś innym i są chyba nawet zaręczeni. Tak brzmiała wersja Pabla. A Adriana bardzo szybko w nią uwierzyła. Podczas, gdy uczucie Adriany nabierało jeszcze większej skali, ja przygotowywałam nam kolację. http://img16.imageshack.us/img16/1311/obraz13d.jpg nagle zadzwonił telefon. To tata. Zapytał czy jestem w domu, bo są z mamą w pobliżu i chcieliby wpaść, żeby porozmawiać.O Boże! To On już wie? Mama mu powiedziała!??? http://img822.imageshack.us/img822/1587/obraz14c.jpg http://img843.imageshack.us/img843/3428/obraz15r.jpg http://img823.imageshack.us/img823/390/obraz16t.jpg Piętnaście minut później byli już u mnie. Sami, bez Kiss. http://img24.imageshack.us/img24/5858/obraz17w.jpg Zjedliśmy. Mama dostała tel. z informacją, że szybko musi przesłać bardzo ważny raport. Nie wiedziałam o czym rozmawiać z tatą. Patrzyłam na niego i było mi go tak bardzo szkoda. http://img859.imageshack.us/img859/9671/obraz18m.jpg W końcu nie wytrzymałam, zawołałam mamę do drugiego pokoju. Chciałam zapytać jej o co chodzi, co zamierza i co w ogóle się dzieje? Czy to tyko moja wyobraźnia? Jednorazowa przygoda? Czy ona zapomniała, że ma dzieci? http://img36.imageshack.us/img36/5453/obraz19l.jpg http://img502.imageshack.us/img502/2752/obraz20c.jpg Ja kłóciłam się z mamą, a Adriana...no cóż Adriana zatapiała się w ramionach Pabla. http://img839.imageshack.us/img839/1667/obraz21y.jpg Rodzice poszli bardzo szybko. Tata nie mógł wyciągnąć od nas informacji, o powodzie tych naszych krzyków. Żadna z nas nie chciała nic powiedzieć. Odetchnęłam trochę i poszłam na spacer z psem. Potrzebowałam przestrzeni. http://img11.imageshack.us/img11/8909/obraz23q.jpg Nie chciałam się wtrącać, ale nie mogłam pozostawić tego tak po prostu ... w milczeniu. Następnego dnia napisałam mamie sms, że dziś do nich przyjadę i jeżeli Ona nie powie tacie o tym facecie, to dziś zrobię to ja. http://img823.imageshack.us/img823/7055/obraz24.jpg Mama przez cały czas miała zamyśloną twarz i zagubione oczy. http://img440.imageshack.us/img440/8854/obraz25.jpg http://img827.imageshack.us/img827/5135/obraz26.jpg http://img714.imageshack.us/img714/6292/obraz27.jpg Kiss poszła odrabiać lekcje. A my....mama zawołała mnie do pokoju, był tam też tata. No i stało się. Mama powiedziała tacie, że chce od niego odejść. Jutro miała się wyprowadzić. To były najgorsze chwile w moim życiu. Żałowałam, że jestem z nimi w tym pokoju. Patrzyłam na tatę i widziałam jak pęka mu serce. Każde z Nas miało oczy wyścielone łzami. http://img27.imageshack.us/img27/6553/obraz28.jpg http://img23.imageshack.us/img23/8039/obraz29.jpg Początkowy szok i smutek, przekształcił się u taty w żal i wściekłość. Zaczął krzyczeć. http://img585.imageshack.us/img585/8773/obraz30.jpg Wyszłam. Wróciłam do domu, nie chciałam dłużej tego słuchać ani na nich patrzeć. http://img838.imageshack.us/img838/4119/obraz31a.jpg Byłam smutna, zawiedziona, przygnębiona...potem przypadkowo spojrzałam na zdjęcie naszej rodziny jeszcze z czasów gdy mieszkaliśmy w Twinbork. Łzy zaczęły same spływać po twarzy. Co teraz będzie z naszą rodzina? Co z małą Kiss? http://img802.imageshack.us/img802/5127/obraz1cg.jpg A Booker nie odpisał na wiadomość. http://img59.imageshack.us/img59/2606/obraz34h.jpg http://img31.imageshack.us/img31/7032/obraz35.jpg Dobrze, że chociaż Adriana miło spędziła czas. Następnego dnia w pracy była znowu cisza i spokój. Około 14:00 zadzwonił telefon. Nie mogłam uwierzyć. Zadzwonił do mnie Alan Flower. (poznaliśmy się jakiś czas temu w barze, to nowi sąsiedzi) Alan zaproponował mi wspólne wyjście do siłowni po pracy. Zgodziłam się. I już nie mogłam się doczekać 19:00. http://img248.imageshack.us/img248/5327/obraz37w.jpg http://img841.imageshack.us/img841/3272/obraz36.jpg No i wreszcie ... spotkanie. http://img13.imageshack.us/img13/4310/obraz38q.jpg Bardzo fajnie Nam się rozmawiało. Już nie pamiętam, kiedy się tyle śmiałam. mhhhh...czas na przyjazny uścisk? A może nie jest całkiem przyjacielski? http://img28.imageshack.us/img28/8828/obraz139o.jpg W tamtej chwili myślałam tylko, Bożeee dlaczego On ma żonę? I to jeszcze taką piękną. http://img829.imageshack.us/img829/6113/obraz140t.jpg Oboje bardzo szybko zrozumieliśmy, że siłownia nie jest miejscem gdzie czujemy się dobrze. Alan zaproponował drinka. Oczywiście, że się zgodziłam, choć szczerze mówiąc nie pamiętam czy kiedykolwiek byłam w barze w dresie? On chyba też nie czuł się super komfortowo, ale ... we dwoje raźniej. http://img847.imageshack.us/img847/5601/obraz141ft.jpg Później coś zjedliśmy, pizza i sałatka - mniaaam. http://img707.imageshack.us/img707/8046/obraz142k.jpg Tak tak tak, drugi drink to idealna ilość. Czas się kulturalnie rozstać i do domciu. http://img197.imageshack.us/img197/9854/obraz143m.jpg Kolejny dzień. Idąc do pracy spotkałam Dagmarę. Nie omieszkałam zapytać o Pabla. No i faktycznie. Pablo i Ona nie są razem. Ale gdy rozmawiałyśmy o nim, wydała mi się jakaś dziwna. Tajemnicza. Jednak po przejściach z rodzicami, bałam się wnikać w tę tajemniczość, bałam się, że dowiem się o czymś, co znowu sprawi komuś ból. Potem skupiłam się na pracy. http://img819.imageshack.us/img819/4194/obraz146f.jpg Po 15:00 przyszedł do mnie do pracy Alan. W pracowniczym stroju. Jest dziennikarzem. http://img191.imageshack.us/img191/5425/obraz147zv.jpg http://img638.imageshack.us/img638/5961/obraz149nb.jpg Dostałam kwiaty.Takie same jak od Bookera. Zaczęłam się trochę gubić. Booker, niemal ideał, ale dziwnie się zachowuje, Filip: przystojny, mądry, bogaty i ... żonaty, Alan: przesympatyczny, powalająco przystojny, flirciarz z ogromnym poczuciem humoru ... ale co z żoną? Co Ona na to? Dwa dni temu płakałam widząc jak rozpada się małżeństwo moich rodziców, a okazuje się, że w okół mnie sami żonaci Panowie, których małżeństwa teraz mam rozbijać ja? Zupełnie się pogubiłam? Po co mi to wszystko? No tak zanim zaczęłam myśleć...zorientowałam się, że Alan mnie całuje. Całuje tak, jak żaden mężczyzna nigdy dotąd. http://img847.imageshack.us/img847/9641/obraz150x.jpg Pocałunek trwał kilka sekund. Najdłuższych i najkrótszych sekund. Takich pięknych. Pocałunek Alana trwał kilka chwil, a moje wyrzuty sumienia cały wieczór, noc i następny poranek. Nie mogłam wytrzymać. Pojechałam do niego do domu. Nie wiedziałam, co chce tym wskórać? Nie do końca wiedziałam też po co tam jadę. Ale musiałam jakoś ugasić te dziwne uczucia jakie mi od wczoraj towarzyszyły. http://img163.imageshack.us/img163/8129/obraz153u.jpg O! I na dodatek poznałam małą Zolę - adoptowaną córkę Państwa Flower. Byłam prześliczna i przeurocza. http://img11.imageshack.us/img11/3783/obraz154fv.jpg Alan był zaskoczony sytuacją. Nie wiedział co ma zrobić, powiedzieć... http://img268.imageshack.us/img268/6200/obraz155h.jpg Ale mimo wszystko widziałam ogromną ulgę i radość w jego oczach, gdy widział jak Zola się ze mną bawi. Nie miałam wiele czasu. Umówiliśmy się, porozmawiać wieczorem. Przytulił mnie ciepło i każde z Nas wróciło do swoich obowiązków. http://img845.imageshack.us/img845/9514/obraz156e.jpg Tymczasem Adriana i Pablo spędzali miło, hmmm nawet bardzo miło czas. http://img41.imageshack.us/img41/91/obraz157s.jpg Kilka godzin później, w salonie zjawił się Alan. Myślałam, że przyszedł rozmawiać o Nas, ale tym razem nie poruszaliśmy tego tematu. Tym razem rozmawialiśmy o interesach. Alan oprócz dziennikarstwa, żyje również z inwestycji. Podczas naszego pierwszego spotkania opowiadałam mu o tym, że zbieram środki na własny zakład, w domu. Dziś przyszedł oznajmić mi, że On zainwestuje w moje marzenie i mi pomoże. Poprosił o kosztorys, biznesplan itd. Nie mogłam uwierzyć w to co słyszę. Byłam taka szczęśliwa. Obiecałam, że dziś wieczorem się tym zajmę. http://img832.imageshack.us/img832/4557/obraz159r.jpg A potem.... nie wiem czy w wyniku emocji, uczuć, szczęścia z tego, że spełni się moje marzenie - pocałowałam Alana. Choć obiecałam sobie, że to się nie powtórzy! http://img267.imageshack.us/img267/9434/obraz160y.jpg Tymczasem... Adriana i Pablo zakończyli drinkową randkę w samo południe. Adriana pojechała do pracy. A Pablo? http://img191.imageshack.us/img191/9601/obraz161v.jpg Najwyraźniej kontynuował randkowy maraton... http://img815.imageshack.us/img815/7061/obraz162g.jpg tylko dlaczego akurat z tą kobietą????!!! http://img815.imageshack.us/img815/7061/obraz162g.jpg Gościa Pabla rozpoznała Dagmara. http://img542.imageshack.us/img542/9939/obraz164v.jpg Od razu do mnie zadzwoniła, kazał szybko przyjść. http://img838.imageshack.us/img838/3599/obraz166r.jpg Akurat właśnie weszłam rozmarzona i zaniepokojona do domu. Ledwo zdążyłam się przebrać, od razu poszłam do Dagmary. http://img221.imageshack.us/img221/610/obraz167fk.jpg Dagmarze drżał głos, była roztrzęsiona. Przygotowała mnie, na to co zobaczę. http://img259.imageshack.us/img259/3662/obraz168m.jpg Czegoś takiego się nie spodziewałam, nawet w najśmielszych snach nie pomyślałabym o czymś takim! Jeszcze niedawno idealna matka, potem trochę zagubiona kobieta. Teraz osoba, która rozwaliła rodzinę. Jeszcze niedawno widziałam ją z zupełnie innym mężczyzną. Myślałam, że się w nim zakochała i dlatego zostawiła tatę...a tu takie coś? Dagmara wrzeszczała na Pabla a ja na mamę. No kto by pomyślał! Współlokator mojej przyjaciółki, sąsiadki zdradza moją przyjaciółkę i współlokatorkę z moją mamą, która jeszcze kilka tygodni temu zdradzała mojego ojca z zupełnie innym kolesiem, a w zeszłym tygodniu oznajmiła ojcu, że odchodzi.... http://img683.imageshack.us/img683/7540/obraz170w.jpg Mama najwyraźniej wpadła we wściekłość, gdy dowiedziała się o Adriannie. Ale widać Pablo ma swoje metody zarówno na jedną jak i drugą z Pań, bo Emma Praline niemal od razu mu wybaczyła. http://img534.imageshack.us/img534/6529/obraz171a.jpg Zawsze myślałam, że nawet dobre i idealne małżeństwa miewają niepowodzenia. W jednej chwili stoisz na pewnym gruncie... a za chwilę... Wydaje Ci się, że prawdziwa miłość, to jedyna rzecz, która może zmiażdżyć Ci serce... że jest rzeczą, która pochłonie całe Twoje życie i nada mu blasku... albo je zniszczy. Dziś zwątpiłam z miłość. W to co wierzyłam przez całe życie, ten piękny wzorzec małżeństwa, rodziny. Tego wieczoru zamknęłam oczy i dalej wydawało mi się, że to nie może być prawda. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@lady sims - boże, jej życie jest takie emocjonujące i pełne akcji xd hah, nie to co u mnie :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
hahah :) no jakoś to się tak układa :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
*Lady*Sims*, skad ty masz te pomysły na historie? Mogę je ściągnąć? :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stworzyłam Nową rodzinke Cytrus :P Nie będę przedłużać ale poprostu u nich nic sie nie dzieje żyją sobie i tyle :D
http://2.bp.blogspot.com/-trRPu60Ifo...reenshot-2.jpg Szop przewrócił mój śmietnik i zwiał! -_- Ale mu wybaczyłam jest taki słodki :D http://1.bp.blogspot.com/-g-9dPqeDns...reenshot-3.jpg Thunder jak ci sie spało? :D http://4.bp.blogspot.com/-tQ782UjW1B...reenshot-4.jpg Bella słonko nie robi sie takiej pozy bo możesz sie połamać! :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hayley, a dlaczego ten koleś przytulający konika ma na sobie tylko slipki? :P Nie uwierzycie, ale chyba ze 3 dni nawet nie włączyłam Simsów... Jakoś tak nie chce mi się grać w Simsy... I don't know why...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie_1981 ty nie musisz wymyślać historii dla swoich rodzin, wystarczy że na forum są znane niczym familia Kennedych zza oceanu albo naszych Radziwiłłów czy Czartoryskich :D Każdemu wystarczy znać dalszy ciąg ich perypetii, kto się urodzi, kto umrze, jakie będą nowe pokolenia itd :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie nie wiesz, taka moda!
Matko,koocham zaglądać do tego działu. Zawsze jest coś nowego. Macie genialne rodzinki. Podziwiam użytkowniczkę (chyba), która ma tą historię o stylistce! (matko, przepraszam, nie pamiętam ani nicku ani imienia bohaterki. :<) Czekam na dalsze losy. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
OK, znowu mam wene na simsy xd dlugo to nie trwalo. Bede skakac z jednej galezi do drugiej zeby bylo wiadomo na biezaco co u mojej rodzinki sie dzieje :)
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Babcia Kaori z malym Davidem na raczkach :) http://img10.imageshack.us/img10/348/screenshot28kj.jpg Romantyczna chwila we dwoje - Kaori i Steven wspominaja jak to oni sie poznali :P http://img713.imageshack.us/img713/5...enshot29us.jpg Kaori na plazy znalazla piekna skale ;) http://img444.imageshack.us/img444/6...eenshot31s.jpg Kaori martwiac sie o corke Hinate postanowila pojechac do niej i dowiedziec sie jak jej idzie przebudowa domu. http://img4.imageshack.us/img4/6778/screenshot30hv.jpg Hinata wczesnym rankiem byla poza domem - uprawiala jogging. http://img443.imageshack.us/img443/4...eenshot36j.jpg Odwiedzila swoich rodzicow i tam sie dowiedziala, ze minela sie z mama, ktora do niej jechala... http://img685.imageshack.us/img685/3...eenshot33g.jpg Amelia w tym czasie miala pelne rece roboty przy maluchach xD http://img811.imageshack.us/img811/1...eenshot34n.jpg Po herbatcce u taty Hinata wychodzac z domu rodzicow zobaczyla lezacego na ziemi mezczyzne... http://img412.imageshack.us/img412/3...eenshot32o.jpg ...tym mezczyzna byl Marcus!!! Hinata nie mogla uwierzyc, ale co sie z nim stalo byl w zlym stanie! http://img341.imageshack.us/img341/9...eenshot38f.jpg Szybko odwiezli Marcusa do szpitala, gdzie Hinata dowiedziala sie co mu jest i kazano jej odwiesc go do jego domu...podali jej nawet adres gdyz byla jedyna"znajoma". http://img14.imageshack.us/img14/795...enshot37bg.jpg Tak jak kazano Hinacie odwiozla go do domu...szybko skontaktowala sie z mama i powiedziala co sie stalo. http://img683.imageshack.us/img683/1...enshot39lq.jpg Hinata calymi dniami byla u Marcusa odwiedzajac go i martwiac sie o niego...wkoncu go odnalazla... http://img46.imageshack.us/img46/916...enshot40ce.jpg http://img100.imageshack.us/img100/6...enshot42ft.jpg Hinata rozmyslala o tym co powiedzial jej lekarz....wziela sie takze za specjalna salatke dla Marcusa... http://img6.imageshack.us/img6/403/screenshot43nd.jpg Marcus wkoncu sie przebudzil z obolala glowa i brzuchem..."Boshe...nie myslalalem, ze bedzie ze mna przez to tak krucho...zle sie czuje...ale skad ja sie tu wzialem?" http://img214.imageshack.us/img214/7...eenshot41j.jpg Marcus postanowil isc do kuchni napic sie jakiejs wody i zobaczyl JĄ! http://img3.imageshack.us/img3/9987/screenshot44c.jpg W pierwszej chwili rzucili sie na siebie mocno przytulajac, tak dawno sie nie widzieli....i dalej czuli do siebie to samo... http://img338.imageshack.us/img338/5...eenshot45u.jpg Hinata od razu wyskoczyla do Marcusa, ze dlaczego mogl tak ja zostawic, mogl jej wyjasnic o co mu chodzilo, a nie dowiaduje sie od lekarzy i znajduje go wkoncu w takim stanie... http://img443.imageshack.us/img443/4...eenshot46n.jpg Marcus wyjasnil jej, ze nie mogl jej tak wykorzystywac, byl wampirem, musial sie pozywiac, a jego zadza do krwi Hinaty wzrastala i nie mogl sie powstrzymywac...nie chcial jej zrobic krzywdy....nie mogl takze odmienic sie w czlowieka, gdyz jego rodzina byla rodowita galezia wampirow...dlatego postanowil glodzic sie majac nadzieje, ze mu przejdzie. http://img17.imageshack.us/img17/970...enshot47xt.jpg Nie mogl wiecejw idziec Hinaty ze wzgledu na jej bezpieczenstwo, ale ona powiedziala mu ze chce z nim byc nawet z takiego powodu, teraz i zawsze. http://img100.imageshack.us/img100/1...enshot48sh.jpg Gdy Hinata wkoncu przekonala Marcusa by wypil jej krew bo jest w zlym stanie, musi jes....ten ugryzl ja delikatnie w szyje....Hinata czula sie bardzo dziwnie, ale zarazem czula jego cieplo...bardzo go kochala, a on ja. http://img444.imageshack.us/img444/1...enshot49iz.jpg Po wypiciu krwi Marcus zaniosl Hinate na gore by odpoczela oslabiona, rozmyslajac...czy jednak szczescie jest po jego stronie...obawial sie czy aby Hinata nie zmieni sie w wampira... http://img405.imageshack.us/img405/1...enshot35uy.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee zmierzch 5 ? :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ha ha mi tez się odrazu ze Zmierzchem skojarzyło...błagam tylko niech Marcus nie rozrywa brzucha Hinate,jak zajdzie w ciąze :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Break
Fensy coraz częściej myślała o Tomie.. http://img40.imageshack.us/img40/143...enshot234p.jpg A jeszcze tej nocy miała dziwny sen.. Śnił się jej wieczór panieński.. http://img828.imageshack.us/img828/7...enshot214f.jpg http://img820.imageshack.us/img820/1...enshot211m.jpg http://img831.imageshack.us/img831/6...enshot210m.jpg To było naprawdę dla niej przerażające.. Zaprosiła więc Toma na małe co nie co :D http://img534.imageshack.us/img534/4...enshot241m.jpg http://img607.imageshack.us/img607/4...enshot244z.jpg Nie wiadomo czemu zaczęła też czytać jakieś romansidło.. Jej mina mówi sama za siebie ;) http://img824.imageshack.us/img824/5...enshot247f.jpg To były szczyty dziwności.. Więc stwierdziła. - Wiem! Aby odreagować zrobię odjechaną imprezkę! http://img17.imageshack.us/img17/526/screenshot245j.jpg http://img543.imageshack.us/img543/3...enshot260n.jpg Z najlepszą przyjaciółką.. http://img52.imageshack.us/img52/453...enshot257j.jpg http://img40.imageshack.us/img40/804...enshot262y.jpg Ale nagle po raz kolejny zasłabła.. Czy coś złego jej się stanie? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@hehe nie to nie ze zmierzchu xD nie wiem czemu tak pomysleliscie/lalyscie, ale szczerze nienawidze zmierzchu, nie widzialam go, nie czytalam i nie mam zamiaru ;) to all co dalam do historii sama sobie wymyslilam ^^
ok, kolejna porcyjka zdjec, az mnie swiezki palec od klikania "c" w simsach xD sry, ze tak duzo hehe... Rodzina Tanimoto ciag dalszy Jako, ze Marcus nie byl jeszcze calkowicie zdrowy Hinata czesto go odwiedzala...dopiero niedawno uswiadomila sobie, ze dom Marcusa jest ogromny. http://img268.imageshack.us/img268/7...enshot50la.jpg Czesto spedzali czas razem, musza wkoncu nadrobic te lata, ktore stracili....Hinata ciagle bacznie obserwuje Marcusa, czy czuje sie dobrze, ale nic nie wskazywalo by czul sie gorzej - bylo coraz lepiej. http://img546.imageshack.us/img546/1...enshot51xz.jpg Niestety Hinata nie czula sie dobrze, ciagle bolal ja brzuch i kosci...moze to grypa, albo zlapala jakiegos wirusa. http://img593.imageshack.us/img593/3...eenshot52w.jpg Marcusa niepokoily te ciagle bole i zle samopoczuie Hinaty, obwial sie, ze ugryzienie Hinaty moglo zadzialac w inny sposob, ktorego sie obawial z biegiem czasu... http://img861.imageshack.us/img861/7...eenshot54h.jpg Hinata wiedziala jakie moga byc tego skutki, ale zapewnila Marcusa, ze obojetnie co by sie stalo, nie chce znowu go stracic. http://img607.imageshack.us/img607/2...eenshot53u.jpg Marcus jeszcze nigdy nie widzial tak odwaznej dziewczyny jak Hinata byl szczesliwy i obiecal, ze zrobi wszystko by nie doszlo do najgorszego, a takze znajdzie sposob, by nie pic jej krwi. http://img811.imageshack.us/img811/1...enshot55rz.jpg Przez remont Hinata nie mogla zostac u siebie a rodzina pojechala w odwiedziny do ciotki Heni, nie zostawiajac jej kluczy...wiec zostala u Marcusa. Ubrala koszule do spania...nie czujac sie w niej zbyt pewnie ;p http://img576.imageshack.us/img576/7...eenshot56o.jpg Ale szybko zmienila zdanie bedac w czulych i namietnych objeciach Marcusa...<3 ciag dalszy nie dla dzieci > : D http://img196.imageshack.us/img196/4...enshot57bx.jpg Hinata i Marcus spiacy razem...slicznie wygladaja simy jak spia, a Hinacie chyba snia sie te kly od Marusa :> http://img52.imageshack.us/img52/723/screenshot58d.jpg Nastepnego ranka marcus chcial sie jakos odwdzieczyc Hinacie i zrobic jej prezent za opiekowanie sie nim... http://img847.imageshack.us/img847/5...enshot59fa.jpg ...poszedl na dol do kuchni i przygotowywal dla kobiety swojego zycia pyszne sniadanie :) http://img859.imageshack.us/img859/7...eenshot60d.jpg Gdy Hinata zeszla na dol nie mogla uwierzyc, ze Marcus przygotowal dla niej sniadanie "Achh...." - wzdychala w skowronkach Hinata. http://img818.imageshack.us/img818/9...eenshot61m.jpg Dni mijaly i wkoncu inata odwiedzila swoja mame Kaori z odnalezionym Marcusem, Kaori nie mogla uwierzyc, ze go widzi. Wkoncu sie odnalazl, bardzo cieszyla sie na jego widok. http://img809.imageshack.us/img809/3...eenshot62c.jpg Hinata w tym czasie poszla przywitac dzieciaczki swojego brata Tomoyi - tutaj na rekach rozmawia sobie z mala Cathrine. http://img193.imageshack.us/img193/1...eenshot65s.jpg Pozniej Marcus niespodziewanie poprosil Kaori o reke jej corki Hinaty! Kaori oslupiala z wrazenia xD http://img707.imageshack.us/img707/5...enshot63il.jpg Nie czekala dlugo z odpowiedzia, od razu sie zgodzila. Wiedziala, jak bardzo Hinata go kocha i za nim tesknila, oraz wie, ze Marcus to dobry chlopak - nawet jesli jest wampirem. Dla Kaori nie liczylo sie to kim dana osoba jest, ale szczescie swojego dziecka. http://img849.imageshack.us/img849/4...eenshot64o.jpg Ojca Hinaty nie bylo w domu - byl w wyprawie na marsa, dlatego poszedl oznajmic starszemu bratu Hinaty, ze ma zamiar ozenic sie z jego siostra. Tomoya ucieszyl sie na te wiesc i zyczyl im all dobrego. http://img64.imageshack.us/img64/262...enshot66if.jpg Na odworku szczesliwa Kaori gra z Amelia w pilke opowiadajac jej o nowinach :) http://img4.imageshack.us/img4/5646/screenshot67jn.jpg Kolejny poranek u Marcusa http://img843.imageshack.us/img843/7...eenshot69a.jpg Macus nie poddawal sie i szukal sposobow by nie zyc krwia niewinnych ludzi. Jego rod napadal na szpital, ale Marcus nie chce tego robic, ani krzywdzic dalej Hinaty... http://img7.imageshack.us/img7/2127/screenshot68s.jpg http://img28.imageshack.us/img28/7651/screenshot70d.jpg Czy mu sie to uda? Dlaczego Hinata sie zle czuje? Tego dowiecie sie w kolejnym odcinku xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Następna część mojej rodzinki Cytrus :D
http://3.bp.blogspot.com/-tBZLP79oOC...reenshot-2.jpg Bella śmieje się. Zapewne z mojej simki Agnes :D http://1.bp.blogspot.com/-pvkP_Wa3aR...reenshot-3.jpg Słodki uśmieszek Thundera :) http://4.bp.blogspot.com/-A8-rHyh-IH...reenshot-4.jpg Thunder jest bardzo ciekawski :D To jego nietypowa ciekawska poza :D http://3.bp.blogspot.com/-emfKto38nN...reenshot-6.jpg Biegająca Bella - Kocham biegające koniki < 333 http://4.bp.blogspot.com/-4pY6iapalL...eenshot-13.jpg Ihaha!! :D Bella stoi dęba ;) http://3.bp.blogspot.com/-b3AjRiiVDA...reenshot-8.jpg Duch Kotka :( + Bonus! Dwa zdjęcia z serii: Co za miny :D http://4.bp.blogspot.com/-9t0iSk9T1U...reenshot-7.jpg Agnes rozbawiona podczas gry w zbijaka :D (jest w ciazy :D) http://3.bp.blogspot.com/-uSPqXGY1vE...eenshot-10.jpg Ihahha!! Prr.. Koniku! :D (To nie moja simka spotkałam ją ;)) To tyle :D Nie ponosze odpowiedzialnosci za zasniecie przy biurku :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@hayley - sliczne koniki masz :)
kolejna porcja zdjec Rodzina Tanimoto ciag dalszy A u mnie nasowa ilosc urodzin xD Steven Tanimoto sie zestarzal i stal sie emerytem...a jeszcze pamietam go na basenie w tych szortach jak spotkal Kaori... http://img46.imageshack.us/img46/3550/screenshotre.jpg Kaori tez zesiwiala i troche zmarszczek jej sie nazbieralo... http://img26.imageshack.us/img26/6424/screenshot5ct.jpg David urosl na ladnego chlopca :)... http://img822.imageshack.us/img822/6...eenshot3wh.jpg Cathrine tez nie najgorzej wyszla xd http://img607.imageshack.us/img607/2...eenshot2ca.jpg Kaori dalej rzezbila zarabiajac i jednoczesnie spedzajac czas na ulubionym zajeciu. http://img171.imageshack.us/img171/8...enshot10iq.jpg Dzieciaki jedza wspolnie kolacje - rybe z frytkami :P http://img807.imageshack.us/img807/2...eenshot4ez.jpg David byl bardzo spokojnym chlopcem - urzadzil sobie podwodne zabawy. http://img6.imageshack.us/img6/1462/screenshot9bd.jpg Cathrine za to urzadzila sobie wieczorek herbaciany z misiem Pysiem. http://img502.imageshack.us/img502/8...enshot12io.jpg Rano babcia Kaori szykuje wnukom pyszne sniadanie - nalesniki. http://img853.imageshack.us/img853/9...eenshot7mj.jpg Tomoya zaczal prace jako detektyw - jego 1sze zlecenie...i grzebanie w smieciach O.o http://img31.imageshack.us/img31/355...enshot13mo.jpg Przeszukiwanie cudzej korespondencji juz bylo lepsze od cuchnacego smietnika... http://img855.imageshack.us/img855/7...enshot14wg.jpg David i jego klocki - oj urodzi sie z niego zlota raczka ;p http://img845.imageshack.us/img845/5...enshot11tf.jpg No tak David wpadl w pulapke zastawiona przez....wymyslonego przyjaciela Hinaty z zdziecinstwa xD http://img51.imageshack.us/img51/9506/screenshot8mo.jpg Cathrne miala mnostwo wolnego czasu gdyz byl weekend - zabawa z lalka zabawka. http://img85.imageshack.us/img85/381...enshot15jw.jpg Biedna Catie....padla ofiara psikusa swojego brata xd http://img831.imageshack.us/img831/8...enshot16rv.jpg ....a ten mial z niej niezla polewke xd http://img836.imageshack.us/img836/4...enshot17fr.jpg Rodzinka prawie w komplecie http://img62.imageshack.us/img62/460/screenshot6f.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - aaaa, co z Hinatą? xd Cathy całkiem ładnie wyszła jak na dziecko. David też w sumie nie najgorzej :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A co za psikus brat zrobił Cathy?
I widzę, że masz niedociągnięty sufit (dach?) w salonie ;) Kaori tak łatwo się pogodziła? Nie zamierza farbować włosów, żeby jeszcze ukryć swój wiek? :D Szkoda, że już się postarzeli... Będzie mi smutno bez nich, bo jak sobie przypomnę początki ich wspólnego życia... :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@milkie - w porzadku z Hinata :P
@ginsei - psikus to bylo oblanie woda z domku na drzewie :) a tez nie wiem czemu ten sufit mi sie tam nie pokazuje...ale juz sie przyzwyczailam do tego, nom szkoda, ze juz sie zestarzeli....niekiedy zerkam i cofie sie do screenow gdy sie poznawala ze Stevenem.....ach :") |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzinka Cytrus :D
http://2.bp.blogspot.com/-1fZfrH5lot...reenshot-2.jpg Chłopie puść ten sznurek jestem zmęczona! :D http://4.bp.blogspot.com/-7KHSfRbRew...reenshot-3.jpg Puszczaj albo zjem ci tą czuprynę :D Spójrzcie na jego mine.. xD http://1.bp.blogspot.com/-Oqa53NhDPR...reenshot-4.jpg A tu rozbawiony od ucha do ucha bo Bella jednak nie zjadła mu włosów :D Niestety moi simowie nie mają dużo czasu na zajmowanie się konikami gdy urodził się chłopiec :( Ale wieczorkiem zawsze znajdą czas na małą przejażdżkę :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Break
Niestety, tym razem Fensy nie miała tyle szczęścia.. Zaszła w ciążę.. http://img638.imageshack.us/img638/9...enshot248i.jpg Czuła, że świat powoli się dla niej kończy... Nie chciała dziecka.. Zaczęła czytać o tym jak się może go pozbyć.. http://img846.imageshack.us/img846/8...enshot249b.jpg Następnego dnia przyszedł Tom.. Wiadomość o dziecku tak go ucieszyła, że Fensy nie miała serca mówić mu, że chce usunąć ciążę.. http://img703.imageshack.us/img703/2...enshot253f.jpg http://img18.imageshack.us/img18/521...enshot251a.jpg http://img37.imageshack.us/img37/309...nshot252op.jpg Zaczęła przyzwyczajać się do jej stanu.. Kochała Toma i gdy po długim dniu przytulanek i pocałunków poszedł stwierdziła, że jak kocha jego to i będzie kochała jego dziecko.. http://img535.imageshack.us/img535/7...enshot254x.jpg Cały czas myślała o ślubie.. i wieczorze panieńskim.. http://img37.imageshack.us/img37/612...enshot255j.jpg Który odbył się.. W przeciwieństwie do snu, Fensy była w ciąży i nie miała niesamowitego stroju.. Tylko zwyczajny.. http://img860.imageshack.us/img860/1...enshot264s.jpg Tancerz w domku.. http://img13.imageshack.us/img13/390/screenshot258f.jpg Wygibasy :D http://img221.imageshack.us/img221/1...enshot267j.jpg Po dzikich pląsach przychodzi czas na dzidziusia.. http://img207.imageshack.us/img207/8...enshot271d.jpg Tak! To dziewczynka Amelie..(sorka eyvee :)) http://img192.imageshack.us/img192/7...enshot272o.jpg Fensy przypominają się młode lata, gdy jej rodzice się rozwiedli.. W końcu rozumie, że chce mieć prawdziwą rodzinę, a nie rozbitą.. Patrząc w oczy swojej córki zaczyna kochać ją całym sercem.. http://img685.imageshack.us/img685/1...nshot273tt.jpg http://img845.imageshack.us/img845/4...enshot275z.jpg http://img707.imageshack.us/img707/3...nshot274ur.jpg I postanawia się zmienić.. Decyduję się na czarne włosy i zdecydowane kolory.. http://img37.imageshack.us/img37/682...enshot277d.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Hayley - a może byś nam przedstawiła swoją rodzinkę ? :D
@schotse - ale fajowo xd przyznam szczerze i bez bicia, że wcześniej ta Fensy mi się nie podobała, ale po tej ''przemianie'' zaczynam dostrzegać jej wewnętrzne piękno :D boże, jak to zabrzmiało... :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z pamiętnika Vanilii c.d
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 Cz IV http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484 Cz V http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1510 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg Kolejny poranek zaczęłam normalnie, bez większych rewelacji. Zjadłam, umalowałam się, fryzura, strój, nastawiłam pranie. http://img215.imageshack.us/img215/2921/obraz2xd.jpg Nagle telefon. Tak rano? http://img690.imageshack.us/img690/6896/obraz3rw.jpg To Booker. Czyżby nagle przypomniał sobie o moim istnieniu? Poprosił o spotkanie, pilne. Chciał koniecznie porozmawiać. Mówił, że to strasznie ważne. Zgodziłam się. Bez większego zastanowienia wyszłam z domu. Nie ukrywam, że byłam ciekawa, co tym razem wymyśli ten Pan. http://img88.imageshack.us/img88/4954/obraz4r.jpg http://img21.imageshack.us/img21/6567/obraz5b.jpg Spotkaliśmy się w jakimś obskurnym parku. Nie byłam tam nigdy wcześniej ... i nie żałuje. To miejsce nie będzie kojarzyło mi się pozytywnie. A co tym razem opowiadał Booker? http://img88.imageshack.us/img88/9324/obraz6a.jpg Podobno zachorował, podobno był w szpitalu w ciężkim stanie, podobno nie chciał mnie martwić, podobno już z nim lepiej, ale dalej jest pod kontrolą lekarzy. Podobno. http://img341.imageshack.us/img341/6733/obraz7x.jpg Miałam tego dosyć. Potrzebuję kogoś, kto będzie przy mnie, gdy jest mi źle i gdy coś niedobrego dzieje się w moim życiu, to samo chcę dać drugiej osobie. Nie chce zakochać się w kimś, kto będzie ze mną tylko gdy jest dobrze, a gdy dzieje się coś złego, znika... Definitywnie powiedziałam - tylko koleżeństwo - nic więcej. I to na pewno się nie zmieni. Booker, choć widać było rysujące się na jego zmęczonej twarzy zmartwienie - przeprosił jeszcze raz i odszedł. A ja stałam i patrzyłam, jak odjeżdża, ciągle w głowie przekonując się uparcie, że zrobiłam dobrze. http://img856.imageshack.us/img856/39/obraz8y.jpg Podczas, gdy ja próbowałam uporządkować, choć kawałek swojego życia, Adriana (nieświadoma jeszcze sytuacji z Pablem i Emmą - nie zdąrzyłam jej tego opowiedzieć, z resztą nie wiem czy powinnam) poddawała się rozkoszom z Pablem. http://img163.imageshack.us/img163/8934/obraz9b.jpg http://img42.imageshack.us/img42/9213/obraz10hq.jpg http://img853.imageshack.us/img853/2412/obraz11b.jpg http://img64.imageshack.us/img64/3172/obraz12t.jpg http://img832.imageshack.us/img832/2074/obraz13s.jpg Potem błądziłam gdzieś po mieście. Wróciłam do domu dopiero wieczorem. Przed wejściem do mojego domu czekał na mnie Alan. http://img26.imageshack.us/img26/4489/obraz14h.jpg Ucieszyłam się z tej niezapowiedzianej wizyty. Wreszcie miałam komu opowiedzieć o tym co dzieje w moim życiu. Wreszcie ktoś mnie przytulił, pogłaskał po głowie i powiedział (choć nie wiem dlaczego miałabym w to uwierzyć), że będzie dobrze. Tak miło było poczuć się tak bezpiecznie...dobrze... http://img843.imageshack.us/img843/1195/obraz15ow.jpg a potem.... http://img85.imageshack.us/img85/5135/obraz16n.jpg no tak, nikt się tego zupełnie nie spodziewał. No na pewno nie ja. Potem leżeliśmy jeszcze razem w łóżku, patrząc sobie w oczy. Tak bez gadania, bez komentowania. Tylko uśmiechy nam towarzyszyły. http://img189.imageshack.us/img189/6466/obraz17l.jpg Alan oczywiście z uwagi na swoją rodzinę, nie mógł zostać na noc. Około północy wyszedł z domu, obsypując mnie tuzinami pocałunków. http://img202.imageshack.us/img202/8841/obraz18x.jpg achhhhh..... w głowie nie miałam żadnych mądrych myśli, tylko to "achhhh", a może brak mądrych myśli wynikał z podświadomości, że niczego mądrego nie robię, ale ... nie mogłam się oprzeć... http://img811.imageshack.us/img811/6673/obraz19j.jpg Następny poranek upłynął mi na sporządzaniu rozliczeń itp. co do mojego nowego mini pokoju do stylizacji. Postanowiłam, że zrezygnują z pracy w salonie. Teraz zajmę się jaką stałą pracą, a dorywczo będę zapisywała moje stałe klientki do domu. Alan pomagał mi w tym wszystkim. Cały czas byliśmy w kontakcie: sms, maile, telefony. To On zasponsorował mi mój mini pokoik do stylizacji. Teraz byliśmy partnerami w małym biznesie. http://img217.imageshack.us/img217/1985/obraz21r.jpg Popołudniu postanowiłam kupić mojemu kochanemu pieskowi nowy kojec. Podczas wizyty w sklepie, zadzwonił telefon. Myślałam, że to Alan. Numer nieznany. Głos w słuchawce również. Prośba o spotkanie u mnie w domu. Zgodziłam się. Byłam przekonana, że chodzi o stylizację. http://img402.imageshack.us/img402/3674/obraz22d.jpg Odwiedziła mnie niezwykle piękna kobieta. Urzekła mnie jej uroda od pierwszego momentu, gdy ją tylko zobaczyłam. http://img267.imageshack.us/img267/3299/obraz23r.jpg http://img807.imageshack.us/img807/7055/obraz24.jpg To była żona Alana. Nie wiem jak się o Nas dowiedziała, skąd miała mój adres i telefon. Zamurowało mnie totalnie. http://img827.imageshack.us/img827/8854/obraz25.jpg http://img819.imageshack.us/img819/5135/obraz26.jpg Ta piękna kobieta przyszła do mnie prosić, a właściwie błagać mnie o to, żebym nie rozbijała jej małżeństwa. Opowiadała o małej Zoli, którą odbierze im opieka jeżeli dowie się o rozpadzie ich małżeństwa. Po ślubie starali się o dziecko ponad 2 lata, w końcu podjęli decyzję o adopcji. Z trudem przebrnęli przez dżunglę formalności i papierkowych zawirowań. Kobieta powiedziała, że zniesie braku Zoli w jej życiu. http://img855.imageshack.us/img855/6292/obraz27.jpg http://img84.imageshack.us/img84/6553/obraz28.jpg http://img337.imageshack.us/img337/8039/obraz29.jpg Byłam w ogromnym szoku. Totalnie nie wiedziałam, co powiedzieć, co zrobić... Opowiedziałam o wszystkim Adrianie, o mnie, o mojej mamie, o jej (i mojej mamy) chłopaku ... rozmawiałyśmy do 3 nad ranem. Były łzy, uśmiech, no i przede wszystkim kombinowanie. Co tu dalej zrobić? http://img17.imageshack.us/img17/4518/obraz30a.jpg http://img859.imageshack.us/img859/4999/obraz31.jpg Adriana położyła się spać, ostatnio chodziła bardzo zmęczona i osłabiona. Ja natomiast dalej nie mogłam zasnąć. http://img440.imageshack.us/img440/2561/obraz32.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z pamiętnika Vanilii c.d
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 Cz IV http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484 Cz V http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1510 Cz VI http://forum.thesims.pl/showthread.p...11#post1481511 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg Booker nie dawał spokoju. Przyjechał do mnie. Poprosił o nową fryzurę. Choć oboje wiedzieliśmy doskonale, że nie była mu Ona potrzebna. http://img528.imageshack.us/img528/3725/obraz33.jpg Na szczęście przyszła umówiona klientka, więc Booker szybko poszedł. http://img444.imageshack.us/img444/7656/obraz34x.jpg Potem przyjechał też Alan. Ale rozmawialiśmy tylko o sprawach służbowych. Właściwie oprócz delikatnego pocałunku na przywitanie, nic nie wskazywało na to, że jeszcze zupełnie niedawno spędzaliśmy razem tak piękne chwile. http://img708.imageshack.us/img708/6913/obraz35r.jpg Ja pracowałam, a Adriana w tym czasie...hmmm zachowywała się dosyć dziwnie. Była rozdrażniona i słaba, bardzo przejęła się Pablem i Emmą. Ciągle nie mogła podjąć decyzji. http://img217.imageshack.us/img217/3272/obraz36.jpg Podobno zwierzęta wyczuwają, gdy z ludźmi dzieje się coś niedobrego, zwierzęta instynktownie, chcą pilnować najbliższych. http://img28.imageshack.us/img28/5286/obraz40k.jpg A ja ćwiczyłam stylizacje. http://img6.imageshack.us/img6/152/obraz41.jpg Oto moje nowe stroje w garderobie. http://img28.imageshack.us/img28/2334/obraz42n.jpg I moja ostatnia wielka pasja: buty, buty, buty http://img828.imageshack.us/img828/3158/obraz175d.jpg Następnego dnia byłam umówiona na 09:00 do mężczyzny, z którym mieliśmy tworzyć nową garderobę z okazji awansu. Miałam być u niego w domu. Niestety zaspałam. Wiec prędko pojechałam pod wskazany adres. Chyba nawet za szybko. Ledwo wyjechałam i się ... zatrzymałam. A właściwie zatrzymała mnie policja. Prędkość. Zadzwoniłam prosząc Klienta, żeby przyjechał do mnie (akurat był w pobliżu) a z policjantem...no cóż. Okazało się ze wystarczy jak wpłacę datki na fundację działającą na rzecz bezdomnych zwierząt. Potem pojawił się Kevin. http://img683.imageshack.us/img683/5374/obraz43v.jpg Dzień upłynął na pracy. Ale tym razem zupełnie mi to nie przeszkadzało. http://img864.imageshack.us/img864/5296/obraz44b.jpg Zasnęłam bardzo szybko. http://img690.imageshack.us/img690/2204/obraz45.jpg Ten dzień, zaczął się niezwykle piękną pogodą. http://img256.imageshack.us/img256/7411/obraz46.jpg http://img269.imageshack.us/img269/4851/obraz47.jpg http://img3.imageshack.us/img3/9283/obraz48.jpg Adriana wyraźnie się zaokrągliła. http://img638.imageshack.us/img638/3029/obraz49.jpg Potem razem przyrządziłyśmy śniadanie. http://img833.imageshack.us/img833/4083/obraz50c.jpg Pojechałam do Alana do domu. Chciałam z nim porozmawiać. Niestety nikogo nie było w domu. http://img850.imageshack.us/img850/6334/obraz51d.jpg Wracając odwiedziłam koleżanki z salonu. http://img687.imageshack.us/img687/9618/obraz52t.jpg Oczywiście musiałam trafić akurat na Filipa... http://img194.imageshack.us/img194/3346/obraz155d.jpg http://img860.imageshack.us/img860/5698/obraz154j.jpg Sophie uprzedziła mnie, że na górze czeka na mnie Alan. Przyjaciółka miała jakoś odwrócić uwagę Filipa. Poleciałam szybko na górę, do Alana. http://img41.imageshack.us/img41/1772/obraz156y.jpg Wszystko to, co miałam w głowie, całe przemówienie o wierności, żonie, dziecku, o tym, że nie chcę...po prostu wyleciało mi z głowy. Dotknął mnie, a ja zapomniałam o całym świecie. http://img163.imageshack.us/img163/5835/obraz157x.jpg I nagle znowu nic nie było ważne, oprócz nas. http://img24.imageshack.us/img24/6010/obraz158ol.jpg A Adriana? Hmmm, była na okresowych badaniach u lekarza. Jest w ciąży. Podjęła też decyzję. Pablo nie dowie się o dziecku. Zaprosiła go do siebie i powiedziała, że chce żeby zostali tylko przyjaciółmi. Nie wspominała, że wie o Emmie, chciała, żeby choć oficjalnie to była tylko jej decyzja. Pablo bardzo się rozzłościł. Krzyczał na nią. Była zaskoczona taką reakcją. http://img190.imageshack.us/img190/8905/obraz161c.jpg http://img37.imageshack.us/img37/4630/obraz162o.jpg Przygotowywałam kolację, gdy zadzwonił telefon. To Alan. Nalegał na spotkanie, jednak ja nie miałam ochoty. Ten wieczór chciałam spędzić z Adrianą. Czułam, że mnie potrzebuje. Była w tym mieście sama, bez swojego domu, bez faceta, bez rodziny. Miała tylko mnie. http://img696.imageshack.us/img696/1139/obraz163s.jpg http://img684.imageshack.us/img684/4445/obraz164p.jpg Ciąża zaczęła jej dokuczać, a najbardziej nudności. http://img338.imageshack.us/img338/7276/obraz165t.jpg Zamyślona i zaniepokojona leżałam i próbowałam ułożyć jakiś mądry plan na nasze życie. Zdrzemnęłam się. http://img714.imageshack.us/img714/516/obraz166t.jpg Następnego wieczoru, do drzwi mojego domu zawitał nikt inny jak Kevin. Przyszedł, żeby podziękować za dobór garderoby itd. http://img18.imageshack.us/img18/9828/obraz167p.jpg http://img249.imageshack.us/img249/5229/obraz168v.jpg Zjedliśmy kolację, akurat w lodówce miałam świeżo przygotowywane sushi. http://img528.imageshack.us/img528/4504/obraz169u.jpg Bardzo miło nam się rozmawiało, potem Kevin dostał telefon, musiał szubko jechać do pracy. Potem razem z Adrianą wyjaśniłyśmy i przedyskutowałyśmy kwestie tego, co dalej będzie. Czy godzę się na małe dziecko w domu no i finanse. Postanowiłam jej pomoc. W końcu miałam takie poczucie, że Adriana rozstała się i zrezygnowała z kasy od Pabla z uwagi na moja matkę, nie chciała psuć im związku... poczułam się trochę odpowiedzialna. http://img522.imageshack.us/img522/8601/obraz170.jpg http://img535.imageshack.us/img535/3055/obraz171k.jpg Czas na kilka chwil przy komputerze. Dałam ogłoszenia o mojej działalności.I rozesłałam zaproszenia na imprezę. Tak, postanowiłam zorganizować imprezę. Potrzebowałam, z resztą Adriana też, więc obie potrzebowałyśmy odskoczni i rozrywki. W sobotę już od rana zaczęłam przygotowywać jedzenie na imprezę. http://img641.imageshack.us/img641/8389/obraz173r.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Lady sims - wspaniala opowiesc, nie moge sie doczekac kolejnych zdjec z zycia twojej simki :) ciekawe jaki dzidzius sie urodzi Adriannie :)
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Po wielu godzinach, dniach, tygodniach Marcus pojechal do laboratorium badawczego ze swoimi probkami sztucznej krwi, wkoncu decyzja zapadla... http://img259.imageshack.us/img259/2...enshot20lh.jpg Marcus byl szczesliwy, ze udalo mu sie za pomoca owocu plazmowego stworzyc pozywke dla wampirow, nie atakujac w zadnej sposob ludzi,a zwlaszcza Hinaty...niech tylko Hinata sie dowie! - pomyslal Marcus, majac nadzieje, ze zdarzy przed czasem... http://img535.imageshack.us/img535/7...enshot21fr.jpg Jednak Hinata po wielu wysilkach i wolnej woli stala sie wampirem. Ogladala sie w lustrze spogladajac czy to co sie stalo to prawda....ale jakos nie byla tym przerazona. http://img802.imageshack.us/img802/7...eenshot18x.jpg Kiedy Marcus wrocil do domu z dobra nowina zobaczyl Hinate....byl zdenerwowany i czul sie winny przez to, ze Hinata stala sie wampirem przez niego....ale ta zapewnila go, ze w zadnej sposob jej to nie przeszkadza i moze byc wampirem byleby dzielic z nim swoje zycie. http://img263.imageshack.us/img263/5...enshot19tk.jpg Hinata od tego zdarzenia miala mnostwo pokladu energi, rzadko byla spiaca i duzo czasu spedzala na graniu na pianinie. http://img827.imageshack.us/img827/8...enshot22oq.jpg Troszke rozluznila obwiniajacego sie Marcusa tanczac sobie z nim pozno w w nocy ;) http://img18.imageshack.us/img18/476...enshot23op.jpg Teraz kiedy oboje stali sie wampirami musieli sie odzywiac krwia...ale przygotowana przez marcusa pozywka http://img20.imageshack.us/img20/515...enshot26ev.jpg Hinata dowiadujac sie, ze dzieki pozywce Marcusa wiele firm chce wspolpracowal z Marcusem z powodu tego odkrycia, sama postanawia, ze czas znalezc jakas prace - nie moze zyc na utrzymaniu ukochanego nawet jesli on sam ma pelno pieniedzy...postanowila, ze zostanie aktorka. http://img705.imageshack.us/img705/6...eenshot24o.jpg Tutaj cwiczenia przy lustrze...ciezko na poczatku, ale trzeba probowac cwiczyc charyzme. http://img208.imageshack.us/img208/4...eenshot25z.jpg Paparazzi nie ustepowaly Hinate na krok, a dopiero co stala sie wampirem i zaczela kariere aktorki... http://img265.imageshack.us/img265/7...enshot27bm.jpg Juz nawet wchodzili jej do mieszkania nie proszeni...jeszcze moment a by zdenerwowana rzucila sie na fotografa, ale na szczescie wyszedl po 3 zdjeciach...mial szczescie xD http://img600.imageshack.us/img600/7...eenshot28w.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Lady Sims - oby była dziewczynka :D
@eyvee - aaah, Hinata jako wampir <3 RODZINA EVERHARD Poranny spacerek w piżamie xd http://i.imgur.com/3h1kk.jpg Natalie postanowiła coś zmienić w swoim życiu. Dotychczas w AP rozwijała swoje umiejętności jeździeckie i doszło do niej że jedynymi osobami jakie tu zna są jedna z jej sąsiadek i ojciec Rose. Akurat do domu po sąsiedzku wprowadzili się nowi lokatorzy. Natalie poznała Chloe Howard. :D http://i.imgur.com/z8kCu.jpg A także jej brata, Damona... Od razu między nimi zaiskrzyło http://i.imgur.com/6UOcQ.jpg Spotykali się przez wiele, wiele dni. W końcu się zorientowali o swoich uczuciach i postanowili ich już nie ukrywać. http://i.imgur.com/uqhIM.jpg No i jedna z randek zakończyła się... wiadomo gdzie i jak :D http://i.imgur.com/8QOqO.jpg Damon zaproponował Natalie, żeby się wprowadziła. Oczywiście dziewczyna razem z Chloe zrobiła gruntowny remont domu, bo to dość stary dom. Rose uczy się mówić w nowym pokoju. http://i.imgur.com/lhfxu.jpg A Chloe postanawia dosiąść Diverse.... http://i.imgur.com/hAMq6.jpg Pierwszy skok Chloe :D Dobrze, że Diverse jest cierpliwa xd http://i.imgur.com/AT2I4.jpg Rosie się bawi. ; ) (Boże kocham to dziecko i mam tyle jej zdj że nie ogarniam xd Ale te najładniejsze są tylko i wyłącznie dla mnie xd) http://i.imgur.com/xxrsn.jpg I tak rodzinka Everhard/Howard wiodła sobie spokojne miłe życie. Aż okazało się, że Natalie znów jest w ciąży. o.O Damon bardzo się ucieszył :D http://i.imgur.com/8pvRV.jpg A gdy gołąbki się miziają w kuchni, ciocia Chloe przybywa na ratunek - zajmuje się Rosie. http://i.imgur.com/GpeNN.jpg Ale mama też nie zapomina o swojej ukochanej córeczce <3 Już widać brzuszek... http://i.imgur.com/D2hnM.jpg Mam nadzieję że was nie zanudziłam xd Jak wy to robicie, że wasze rodzinki są takie fajne i tyle się dzieje, a moi po prostu.. żyją? xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, uwielbiam Twoją rodzinkę!!
A ja to chyba zaraz wybuchnę! Moja rodzinka Brucknell była strasznie zbugowana, i musiałam ją usunąć... A tak fajnie się grało. No cóż, show must go on. Stworzyłam nową rodzinkę, i dzisiaj dam zdjęcia ;D Sorry, jeśli była osoba ( nie było żadnej na 100 % ) która czekała na losy !!! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - ja czekałam ! xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@catti - dzieki :) wiem co czujesz tez sie denerwowalam bo juz 4 duze rodziny mi sie skasowaly, ale mam nadzieje, ze teraz mis ie to nie zdarzy...a szkoda bo lubilam twoje historyjki ogladac/czytac ;/
@milkie - bardzo ladna ta ciocia Chloe ^^ a berbec tez sliczny hehe Rodzina Tanimoto ciag dalszy Marcus byl przeszczesliwy, zawsze wiodl zycie w samotnosci...tutaj wrecza kwiaty Hinacie, a to poczatek... http://img221.imageshack.us/img221/4...enshot29fa.jpg ....potem wyciagnal pierscionek i oswiadczyl sie Hinacie!Hinata nie mogla uwierzyc, oczywiscie sie zgodzila http://img201.imageshack.us/img201/4...eenshot30i.jpg Wspolna zabawa - bitwa na poduszki :) http://img140.imageshack.us/img140/3...enshot31fb.jpg Marcus odwiedzal czesto pobliska silownie z basenem... http://img828.imageshack.us/img828/7...enshot38dn.jpg Hinata takze ;] Spotkala tam rowniez swoich rodzicow i powiadomila ojca Steven'a o oswiadczynach i nadchodzacym slubie. http://img820.imageshack.us/img820/8...enshot40ma.jpg Mama Kaori takze sie dowiedziala i mocno uscisnela Marcusa zyczac im wszystkiego dobrego. http://img35.imageshack.us/img35/235...enshot44rs.jpg Dzieciarnia bawila sie w berka ;p http://img850.imageshack.us/img850/4...enshot39pk.jpg Ciocia Hinata wita sie ze swoim bratankiem ;) http://img215.imageshack.us/img215/8...eenshot41y.jpg Marcus trenowal Tomoye i go dopingowal, az biedak zlecial z biezni xD http://img535.imageshack.us/img535/5...enshot42gp.jpg Tomoya calkiem dobrze sobie radzi a z tylu weteran sportu Steven mknie jak strzala xD http://img577.imageshack.us/img577/1...eenshot43o.jpg Niespodziewanie Hinata zle sie poczula...chyba to przez te chlorowana wode... http://img864.imageshack.us/img864/3...reenshot45.jpg Kiedy Marcus flirtowal "niegrzecznie" z Hinata w publicznej toalecie nagle wpadl David, ktory chcial pogadac z Marcusem oooops! xD http://img141.imageshack.us/img141/2...eenshot46c.jpg A tutaj juz przygotowania do slubu - Hinata poprawia sie w lustrze. http://img444.imageshack.us/img444/3...enshot32pb.jpg No i malutki slub na cmentarzu sie odbyl :) zdala od paparazzich i slonca. http://img828.imageshack.us/img828/9...eenshot33s.jpg Nie obylo sie bez romantycznej nocy poslubnej ;) http://img847.imageshack.us/img847/6...enshot34kb.jpg A Hinata czula sie coraz gorzej....stwierdzila ze zglosi sie do lekarza. http://img526.imageshack.us/img526/5...eenshot48f.jpg Czekajac na wyniki Hinata spedzala wolny czas malujac obrazy... http://img528.imageshack.us/img528/3...eenshot35a.jpg oraz odwiedzajac od czasu do czasu miejscowy bar. http://img207.imageshack.us/img207/5...eenshot36i.jpg Marcus odwiedza codziennie biblioteke...moze znajdzie jakas ciekawa ksiazke dla Hinaty? http://img69.imageshack.us/img69/630...enshot37up.jpg Po powrocie do domu spotyka jednorozca....zwierze nie balo sie Marcusa i szybko sie zaprzyjaznili. http://img11.imageshack.us/img11/879...enshot47pv.jpg Hinata wkoncu dowiedziala sie, ze jest w ciazy :D http://img856.imageshack.us/img856/6...enshot49kn.jpg Uradowana Hinata powiedziala o tym Marcusowi, ktory nie mogl uwierzyc, ze bedzie ojcem ^^ http://img844.imageshack.us/img844/3...eenshot50s.jpg Oboje byli bardzo szczesliwi, nie moga sie doczekac raczkujacego malenstwaw ich domu. A moze kilku?....:P http://img854.imageshack.us/img854/5...eenshot51f.jpg Marcus i Hinata bardzo chcieliby miec syna, juz nawet planuja imie dla niego - ciekawe co wyjdzie na swiat :)? http://img408.imageshack.us/img408/4...eenshot52d.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
a teraz mam dylemat. Z kim ma być Vanilia? Alan, Booker, Filip cze Kevin? Echh narobiło się tych Panów w jej simowym życiu ;) jestem otwarta na sugestie i pomysły ;P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Lady Sims - Alan, będzie jazda z jego żoną xd haha, jestem okropna wiem
@eyvee - chłopieeeec? :( nie lubie chłopców, jakoś ich nie trawie xd ale to twoja decyzja także tego... nie bierz tego do siebie : D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Lady Sims- a ja stawiam na Kevina. Niech się okaże,że jest kawalerem i będzie z Vanilią,a żonaci i niezdecydowanie niech spadają na palmy:D
eyvee-niech będą dwie sliczne córeczki :D Twoje Simki są tak sliczne,że dwie małe wampirki zrobią furorę w szkole :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl.89 - o taaak, (c.d eyvee) takie 2 małe suodziaki *.* i to jeszcze u eyvee to wgl xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke c.d
1.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1380 2.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1405 3.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1438 4.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1449 5.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1460 6.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1475 7.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1501 Alicja była w ostatnim miesiący ciązu i z niecierpliwoscią czekała na rozwiązanie. Steve z racji,że niedługo miał zostac ojcem dostał wolne w pracy,wiec albo pomagał kochanej żonie w domowych obowiązkach albo...lenił się grając w gry na telewizorze. Alicja bez słowa przyglądała się męzowi :) http://img97.imageshack.us/img97/936...enshot5waw.jpg A Best przeciwnie- z przerazoną miną przyglądał się co wyrabia jego właściciel:) http://img641.imageshack.us/img641/4...eenshot4gs.jpg Któregoś pięknego ranka Alicja obuziła się z dziwnym uczuciem... -Steve wody mi odeszły,ja chyba rodze!! Oczywiście Steve jakto normalny facet przeraził się śmiertelnie i zaczął panikować. Biegał po domu szukając telefonu,ubrań kluczyków...a Alicja w tym czasie spokojnie się ubrała,wsiadła do samochodu i pojechała do szpitala (zuch dziewczyna XD) http://img850.imageshack.us/img850/5...eenshot6nm.jpg http://img829.imageshack.us/img829/5...eenshot7jp.jpg Na świat przyszła słodka Lidka. Steve niemógł się nacieszyć córeczką. Ciagle by tylko ją nosił,bawił,rozpieszczał...Jego mała księzniczka:) http://img823.imageshack.us/img823/1...eenshot8pw.jpg http://img832.imageshack.us/img832/5...eenshot9we.jpg http://img638.imageshack.us/img638/7...enshot10wy.jpg http://img860.imageshack.us/img860/1...enshot11qg.jpg http://img683.imageshack.us/img683/4...nshot12gcw.jpg Oczywiście Alicja od czasu do czasu też miałaprawo zająć się córką :) Najcześciej gdy trzebabyło zmienić małej pieluszkę (Steve miał wtedy zawsze coś do roboty :P) albo gdy trzebabyło ułozyć Lidię do snu (akurat w godzinach gdy leciały ulubione filmy Steve'go:P). http://img842.imageshack.us/img842/5...eenshot13f.jpg http://img822.imageshack.us/img822/8...enshot14rk.jpg Alicji udało się też nauczyć Lidkę chodzić,bo akurta Steve pojechał z Best'em na mistrzostwa w psich sztuczkach :) http://img600.imageshack.us/img600/9...enshot15jf.jpg http://img840.imageshack.us/img840/4...eenshot16s.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 brawo! brawo! Właśnie tak miało być.. Z początku miałaś jej nie lubić, czuć do niej odrazę.. A teraz zauważasz jej wewnętrzne piękno.. Kóre wspaniale odzwierciedli jej córeczka :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe - cieszę się, że spełniam wymagania xd
@Marl.89 - słodka ta Lidka, tylko mogłaby mieć włosy :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg Dalszy rodziny Kapiela- ostatnio tu -> http://forum.thesims.pl/showthread.p...81#post1479181 `
Gilbert mimo braku ojca miał szczęśliwe dzieciństwo, zabawa klockami :) http://img267.imageshack.us/img267/1...reenshotys.jpg Mimo podeszłego wieku Nordycja nadal czuła coś do Aleksandra http://img51.imageshack.us/img51/7827/screenshot2bz.jpg Pomagała też córci zająć się maluszkiem http://img97.imageshack.us/img97/433...enshot3jlk.jpg Podczas gdy córcia, nie wykorzystywała czasu tylko na naukę spotykała się w tym czasie z Patrykiem.. http://img140.imageshack.us/img140/4...eenshot4xu.jpg Czule szeptała mu do ucha że za nim tęskniła.. strasznie :) http://img80.imageshack.us/img80/9475/screenshot5ud.jpg W końcu Patryk zamieszkał z Laurą , i wybaczył dziewczynie wszystkie błędy, cóż co ta miłość robi z ludzi :D http://img189.imageshack.us/img189/2...eenshot6ij.jpg A tu Laura, i ta błogość w ramionach ukochanego http://img685.imageshack.us/img685/2...eenshot7tm.jpg Boże! Kobieto! Czy ty musisz być aż tak wścipska? Zostaw Nas! http://img713.imageshack.us/img713/6...eenshot8bi.jpg Czułych uścisków każdego ranka, nie było końca! http://img807.imageshack.us/img807/5...eenshot10q.jpg Tymczasem Patryk pokochał małego Gilberta nazywając go swoim robaczkiem <3 http://img827.imageshack.us/img827/9...enshot11yc.jpg http://img513.imageshack.us/img513/1...enshot12xz.jpg Tymczasem u Wiktora nie było tak dobrze, okazało się że fałszywa Natasza zaczęła go zdradzać, w dodatku na jego oczach...:( http://img832.imageshack.us/img832/3...eenshot14f.jpg Powiedział dziewczynie że to koniec, że jest nią zawiedziony że nie ma prawa się pokazywać w ich nowym domku a o ślubie może zapomnieć! http://img233.imageshack.us/img233/8...enshot15ue.jpg http://img502.imageshack.us/img502/8...enshot16xp.jpg Po tym zdarzeniu Natasza wyprowadziła się z domu.. http://img21.imageshack.us/img21/428...enshot17fr.jpg Jednak w Wiktorze wciąż kipiały wspomnienia... http://img7.imageshack.us/img7/9937/rodzinaaa333.jpg Kilka dni potem na ganku sąsiedniego domu spotkał piękną kobietę, musiał do niej podejść.. http://img805.imageshack.us/img805/7...eenshot19a.jpg Tydzień później dziewczyna pojawiła się pod wieczór w parku http://img267.imageshack.us/img267/6...nshot21efp.jpg Zauważyła to że Wiktor od jakiegoś czasu ją śledzi, postanowiła się dowiedzieć o co chodzi http://img209.imageshack.us/img209/6...eenshot22i.jpg Wiktor nic nie odpowiedział dał jej bukiet i uciekł.. Nieznajoma zdążyła tylko szybko krzyknąć : Tak wogule jestem Basia :) http://img607.imageshack.us/img607/6...enshot23jm.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ok, tak jak obiecałam, moja nowa rodzinka !
[IMG]http://i56.************/2wnbr88.jpg[/IMG] Oto Patricia Hamilton, 19-toletnia studentka z Birmingham, która postanowiła zamieszkać w Bridgeport. [IMG]http://i39.************/34tcraf.jpg[/IMG] Najpierw zamieszkała w Wieżowcu Cebulów, ale postanowiła, że stare i zepsute windy nie bedą psuły jej dnia, i że chce przeprowadzić się do Apartamentów nad Zaporą. ( stary dom Michelle Brucknell ) [IMG]http://i42.************/35bxu03.jpg[/IMG] I zaraz po przeprowadzce poszła do klubu, aby się zabawić. Niestety, zamiast spędzać dobrze czas, ta wdała sie w bójkę. [IMG]http://i40.************/6ekd9d.jpg[/IMG] Postanowiła, że woli spędzać czas z przyjaciółmi. Niestety, nie miała żadnych. Więc poszła do swojego starego mieszkania, aby zobaczyć, kto tam zamieszkał. Bardzo się zdziwiła, gdy drzwi otworzył jej pewien przystojniak, Ryan. Od razu zaczęli ze sobą rozmawiać... [IMG]http://i39.************/vxcl04.jpg[/IMG] No i od razu zaczęli ze sobą flirtować.. ( Ona jest flirciarą i romantyczką, ale to szczegół ) [IMG]http://i41.************/1zgx8bp.jpg[/IMG] Tego wieczoru, gwiazdy były takie piękne, że aż chcieli tylko patrzeć i podziwiać te gwiazdy [IMG]http://i41.************/28jim2h.jpg[/IMG] Było już ciemno. Chyba była z 1:00 w nocy, a więc musieli się ze sobą pożegnać. Patricia ciągle myślała o Ryanie. Nawet nie mogła spać. Zastanawiała się, czy jeszcze się kiedykolwiek spotkają... [IMG]http://i39.************/vn094i.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/30jrwg4.jpg[/IMG] C.D.N... ;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Łahahahaha
Wreszcie simsy mi działają i gram już dłuższy czas i nic się nie dzieje! Wszystkie rodzinki, które kiesykolwiek tu zamieściłam z celem dalszego pokazywania ich losów popadły w niepamięć, ale to nic! Ważne, że mam nową rodzinkę! Świąteczny cud. Więc oto przedstawiam rodzinę Estravados Oto Pilar. Postanowiłam poszaleć z tatuażami i kolorem włosów. http://img687.imageshack.us/img687/4644/estra.jpg A to jest jej mąż Alfred (imiona i nazwiska z powieści Aghaty Christie). Czy jego oczy nie są przeboskie? Nie ja go robiłam, jest z internetu. Ja nie umiem tworzyć mężczyzn. http://img824.imageshack.us/img824/563/estra6.jpg Khe! Khe! http://img11.imageshack.us/img11/7715/estra2.jpg Czyżby ciąża? http://img52.imageshack.us/img52/7962/estrra.jpg Urodził się Ethan. Tak, tu już znowu ma brzucho- kolejna ciąża. http://img684.imageshack.us/img684/9314/estra3.jpg Mama uczy chodzić, a tatuś ciężko pracuje. http://img51.imageshack.us/img51/2553/estra4.jpg Niech żyje odrabianie pracy domowej! http://img850.imageshack.us/img850/7126/estra5.jpg Urodziły się bliźniaczki! Hilda i Emily. http://img846.imageshack.us/img846/8580/estra7.jpg Uczymy się chodzić! http://img11.imageshack.us/img11/448/estraa.jpg Ethan i młode są już nastolatkami. Jak ten czas biegnie! http://img534.imageshack.us/img534/4454/estra111.jpg Emily i rapowanko w łazience. http://img35.imageshack.us/img35/9226/estraa2.jpg Hilda: Zjeść, czy nie zjeść, oto jest pytanie! http://img545.imageshack.us/img545/8305/estraa6s.jpg Hilda: To była zła decyzja! http://img535.imageshack.us/img535/6294/estraa61.jpg Alfred, Ethan i Hilda. http://img812.imageshack.us/img812/9735/estra10.jpg Alfred i Pilar postanowili zadbać o bardziej dojrzały imidż. http://img843.imageshack.us/img843/1309/estra8.jpg A Ethan poznał jakąś lasencję... http://img819.imageshack.us/img819/968/estraa5.jpg C.D.N. @Lady Sims- Booker! Niby się facetów wokół narobiło, a ona dojdzie do wniosku, że to jednak TEN. No albo Alan, żeby z żonką się porobiło ;) @eyvee- Cokolwiek się urodzi twoje simy są zawsze takie prześliczne. Nie mogę się doczekać jak będzie wyglądała Catherine jako nastolatka. Te jej włosy... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kloa - cudna ta Twoja rodzinka :]
eyvee - nie mogę oderwać wzroku od Twoich simów, są idealni. a poza tym uważnie śledzę losy wszystkich Waszych rodzinek i niedługo też coś wrzucę, chociaż tęsknię za rodziną, którą tu kiedyś prezentowałam.. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89, milkie, Kloa, suomii - nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze ktos lubi moje simy :") i nie martwcie sie...beda tez blizniaczki ;) planowalam je od razu po chlopcu ^^ hehe jakbyscie czytali mi w myslach.
@Marl - jestem ciekawa na jaka slicznotke wyrosnie Lidka :D @Catti - masz bardzo ladna simke ^.^ ciekawe jak potocza sie jej losy |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke c.d
1.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1380 2.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1405 3.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1438 4.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1449 5.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1460 6.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1475 7.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1501 8.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1543 Lidka nie dostała WP więc musiała zadowolić się Misiem Uszatkiem,który stał się jej największym przyjacielem. http://img528.imageshack.us/img528/7...eenshotkji.jpg A tutaj myszkujemy w pudełku z zabawkami... http://img401.imageshack.us/img401/6...eenshot3dx.jpg ...gdzie jest bobas? :) http://img841.imageshack.us/img841/8...eenshot2ak.jpg Best także polubił nowego członka rodziny. Szcególnie uwielbia otrzepywać się w towarzystwie Lidki,co niekoniecznie podoba się dziewczynce.. http://img820.imageshack.us/img820/6...enshot13qk.jpg ..ale na przeprosiny Best pozwala się pogłaskać:) http://img213.imageshack.us/img213/6...eenshot14l.jpg Oczywiście latka lecą ( a raczej simowe dni :)). Lidce zgęstniały włoski,zrobiła się z niej blondyna po mamusi. Steve jako przykładny ojciec dużo czyta córeczce by mogła rozwijać się umysłowo,i zabiera ją na długie spacery. http://img805.imageshack.us/img805/5...eenshot15p.jpg http://img42.imageshack.us/img42/579...enshot17fh.jpg Powrót ze spaceru :D http://img576.imageshack.us/img576/2...eenshot16v.jpg Któregoś pięknego dnia gdy Steve poszedł do pracy (wspominałam,że zmienił prace? Przeniósł się do policji:)) w domu Państwa Broke wydarzyła się tragedia!! Alicja chciała napalić w kominku,jednak nie przyszło jej do głowy odsunąć kwiaty,które stały obok kominka (a miałam ją za inteligentną). Oczywiście wybuch pożar. Alicja zaczeła panikować i starała sie sama ugasić płomienie. Niestety. Ogień był tak wielki,że ją "wciągnął" http://img190.imageshack.us/img190/6...enshot19uj.jpg http://img842.imageshack.us/img842/5...enshot20gk.jpg Gdy Steve wrócił do domu było juz po wszystkim. Przed domem stał wóż strażacki i jego dawni znajomi (straż wezwała opiekunka, która przyszła do Lidki po śmierci Alicji) a na podłodze urna z prochami jego żony. Steve się załamał. Po raz kolejny jego serce zostało złamane. Został sam z małą córeczką. Co wieczór płakał nad grobem ukochanej,który stanął w ogrodzie. Będzie mu ciężko... http://img855.imageshack.us/img855/7...enshot23hh.jpg http://img809.imageshack.us/img809/6...enshot24dc.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl.89 - Zdjęcie, jak Best się otrzepuje, jest dziwaczne! Wygląda, jakby Lidka i zabawkowy konik lewitowali; Mogłaś nie robić takiego smutnego fragmentu.
Kloa - U ciebie czas prędko mija. Mam wrażenie, że grasz na debug mode. Czy to prawda?A tak poza tym, Pilar jest śliczna.I jednak umiesz tworzyć panów, nowy image tego wyszedł Ci całkiem nieźle ;) .Catti. - Twoja simka jest cudowna! Już mnie skręca z ciekawości, co będzie dalej. Horsez - Ta piżamka z pieskiem dla dorosłej kobity... Koń by się uśmiał :D! Masz fajną familę, tylko nie mogę się połapać jak to było... Pewnie dlatego, że masz dużo ludzi, albo dlatego, że nie widziałam (chyba) ich wszystkiech losów. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - o kurcze :O szkoda jej, ciekawe jak sobie teraz poradzi Steve samemu wychowujac corke - Linda ma cudowny kolor wlosow po mamie :)
Rodzina Tanimoto/Lastavard ciag dalszy Przedziwne zdolnosci Hinaty malowanie tylem bez patrzenia xD http://img528.imageshack.us/img528/9...eenshot53p.jpg No tak...dziecko zbliza sie wiec przyszla mama musi sie nieco dowiedziec o dzieciach :) http://img269.imageshack.us/img269/4...eenshot54z.jpg Marcus lubil pogaduszki z nienarodzonym jeszcze dzieckiem ^^ http://img854.imageshack.us/img854/4...eenshot55u.jpg W klinice Hinata dowiedziala sie, ze....bedzie dwojka blizniaczek....ciekawd co na to powie Marcus :P http://img213.imageshack.us/img213/7...eenshot56c.jpg Hinata odwiedzila rodzicow oraz powiadomila ich o ciazy :) http://img259.imageshack.us/img259/9...eenshot57h.jpg Nawet starszy brat Tomoya byl zadowolony :) http://img191.imageshack.us/img191/4...eenshot58z.jpg Hinata musiala sie lepiej odzywiac bo 2ka dzieci strasznie ja wykanczala ^^ http://img214.imageshack.us/img214/6...enshot59vf.jpg Marcus chcial troche pomoc Hinacie w tym okresie...wiec czesto masowal jej obolale plecy. http://img269.imageshack.us/img269/7...eenshot60o.jpg I pewnej nocy zaczelo sie! Hinata darla sie w nieboglosy, a Marcus panikowal w srodku nocy xd http://img854.imageshack.us/img854/3...eenshot61t.jpg Hinata urodzila w domu - urodzily sie 2 sliczne dziewuszki, Claire oraz Charlotte. http://img217.imageshack.us/img217/7...enshot63ki.jpg Zmeczona Hinata wkoncu mogla sobie pozwolic na chwile relaksu gdy tylko utulila dziewczynki do snu. http://img80.imageshack.us/img80/470/screenshot65m.jpg A tutaj juz wieksze dziewczynki - Claire... http://img853.imageshack.us/img853/8...eenshot66x.jpg ...oraz Charlotte :) http://img189.imageshack.us/img189/6...enshot68ks.jpg Oczywiscie trzeba bylo nauczyc coreczki korzystania z nocnika :P http://img17.imageshack.us/img17/430...enshot67ns.jpg Czas na karmienie - rodzice mieli pelne rece roboty, bo obie dziewczynki chcialy jesc rownoczesnie. http://img249.imageshack.us/img249/4...eenshot69h.jpg http://img835.imageshack.us/img835/6...eenshot70h.jpg Charlotte uwielbiala "latac" w ramionach tatusia xd http://img267.imageshack.us/img267/4...eenshot71t.jpg No i czas na wspolna nauke mowienia...Hinata i Marcus mieli co robic ;) Claire cos niechcetna do nauki xD, za to Charlotte lubila "paplac" :) http://img85.imageshack.us/img85/259/screenshot72z.jpg http://img266.imageshack.us/img266/6...eenshot73o.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl.89 - Super historia. Biedny Steve :(
Kolej na mnie ;D [IMG]http://i55.************/2psep1z.jpg[/IMG] Patricia chciała zapomnieć o tym, co stało się 3 dni temu, więc postanowiła wyjechać na wakacje do Chin. Zwiedzała tam grobowce... [IMG]http://i39.************/1o4rv9.jpg[/IMG] ...Przesuwała różne kamienie i posągi, szukała przełączników podłogowych... [IMG]http://i43.************/2r5qgzq.jpg[/IMG] Nurkowała i badała studnię...;) [IMG]http://i39.************/11ucdi8.jpg[/IMG] ... No i oczywiście szukała ukrytych drzwi. :D [IMG]http://i44.************/n6w2oh.jpg[/IMG] Ale gdy szukała kilku kawałków lapis-lazuli, pojawił się komunikat " Patricia zastanawia się, dlaczego zrobiło się tak ciemno ", i zaczęła wypatrywać... Coś. :) [IMG]http://i42.************/i2ndwk.jpg[/IMG] Gdy zorientowała się, że to meteoryt, poszła w inne miejsce. kilka sekund później, ogromny meteoryt uderzył w miejsce, w którym przedtem stała. :O [IMG]http://i39.************/ka1klf.jpg[/IMG] I żeby jakoś odreagować, poszła do Akademii Sztuk Walki w Shang Simla, i zdobyła tam biały pas, którym sie baardzo przechwalała ;D [IMG]http://i40.************/sevz95.jpg[/IMG] C.D.N. Ale tylko, jak historia mojej simki jest interesująca ;D I sorry że tak krótko... ;( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Zrobiłam nową rodzinkę :D u nich sie dużo dzieje nie tak jak u rodzinki Cytrus :D Dobrze teraz przedstawię :D
Rodzina Montez... Oto moje dwie simki: http://2.bp.blogspot.com/-Ec4B6K-BCE...eenshot-14.jpg Rose http://2.bp.blogspot.com/-ZhJAbsa9xo...eenshot-17.jpg I jej Matka Luiza :) W drodze do nowego domu wogóle ze sobą nie rozmawiały więc Rose postanowiła zacząć rozmowe na temat nowego domu: Czy jej sie podoba czy nie :) http://4.bp.blogspot.com/-PN81sfs2S4...eenshot-16.jpg Luiza była wściekła! Wykrzyczała Rose w twarz że taki brzydki dom a taki drogi... http://3.bp.blogspot.com/-CZoZrKartO...eenshot-19.jpg http://4.bp.blogspot.com/-iwHgcMuETL...eenshot-22.jpg Rose była zrozpaczona, nie wiedziała co zrobić... co powiedzieć.. http://1.bp.blogspot.com/-eSbnFLANDG...eenshot-23.jpg http://1.bp.blogspot.com/-yfnriRB38e...eenshot-21.jpg Więc poprostu uciekła... http://4.bp.blogspot.com/-Ecyed8PQrG...eenshot-25.jpg Uciekła nad małą zatoczkę pomyślała że mogła by patrzyć się caly dzień w to jeziorko... http://3.bp.blogspot.com/-JmHZp0fmPu...eenshot-27.jpg Niestety dręczyły ją wyrzuty sumienia, Postanowiła zadzwonić do mamy... http://4.bp.blogspot.com/-BZTyFe4fj4...eenshot-28.jpg Niestety nikt nie odbierał.. :( http://2.bp.blogspot.com/-onalWrzI9Q...eenshot-30.jpg Lusia (Pies Rose :P) Widziała całe zdarzenie i postanowiła pobiec do swojej pani... http://3.bp.blogspot.com/-u2ZqaXZ7GJ...eenshot-31.jpg Rose mocno przytuliła Lusię za to że do niej przybiegła :) http://2.bp.blogspot.com/-_kmUzfYt7f...eenshot-32.jpg Lusia też była bardzo szczęśliwa że jest ze swoją panią.. ;) http://4.bp.blogspot.com/-ygdt6nY20t...eenshot-33.jpg C.D.N Wyśle ze was nie zanudziłam :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Marl.89 - niech teraz się zejdą z tą wcześniejszą laską xd nie pamiętam jej imienia :D Lidka jest teraz suodziutka z tymi włoskami.
@eyvee - hah, śliczne te dziewczynki *.* i jeszcze wampirzątka xd zakochałam się w nich obu. Jedyne co mi się nie podoba to ich ubranie, no ale to twoje simy i twoja sprawa, także tego :D @Hayley - rzeczywiście ciekawsze simy, ale są takie maxisowo zwyczajne :D mogłabyś im chociaż fryzurki pozmieniać. Rose jest trochę zbyt zaróżowiona , a Luiza ma zbyt ciemny makijaż :D wiem, że jestem okropna. bywa, życie. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl.89 - fajną masz rodzinę, tylko szkoda, że Alicja umarła :(
eyvee, mała jest słodziutka ^^ .Catti. - Patricia jest bardzo ładna ;) Hayley - bardzo lubię maxisowe simy, są takie naturalne bez masy dodatków z neta. Tylko trochę nie rozumiem czemu simki się pokłóciły, ale historyjka zapowiada się nieźle. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@szczerze tez chcialam inne ciuszki dla blizniaczek takie typowo dla - 'bogatych malych dziewczynek" i jeszcze z wampirow...cos z koronkami itp, ale ciezko o takie cos na necie, wiec te sa...zblizone na tyle ile sie dalo. I tak mialam problem z wlosami dla dziewczynek. Teraz mysle nad Cathrine i Davidem...bo niespodziewanie stali sie nastolatkami....zreszta w wieku dziecko/szkolne dziecko/nastolatek zawsze mam problem z ubiorem...bo nigdy nie sa ubrani tak jakbym tego chciala
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - oi, znam ten ból xd chociaż z moich małych Rose i Lhei jestem dość zadowolona :D zresztą Rose już widzieliście, a Lhea się pojawi jak tylko mój internet zacznie współpracować :D a tak btw, skąd ściągasz skiny?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@milkie - skiny z lemonleaf - ale teraz cos nie ten teges, bo nie potrafie sciagnac...powiem wam, ze jestem zdziwiona....przeszlam teraz na rodzine Tanimoto a tutaj wszyscy mi sie postarzeli jakbym miala wlaczony postep historii....a mam go wylaczony :( :( o co kaman? nie chce by oni mi sie starzeli jak wylaczylam ten postep...Kaori i Steven zaraz mi umra a dopiero co byli dziadkami ;/
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
nieeeeee, ja nie chce żeby Kaori umarła o.O pamiętam jeszcze jak była młoda i piękna i wgl ... xd odmłodź ją w CASie :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Jak zwykle, ubóstwiałam każdego czlonka Twojej famili, a teraz są następni...Możesz kupić Kaori i Steven'owi eliksiry odmłodzenia, wtedy nie umrą.
.Catti. - Meteoryt? O matyldo, dobrze, że uciekła, bo jest zbyt piękna na przedwczesny koniec. Hayley - Zaczyna się ciekawie, ale trochę przynudza. Jestem zaciekawiona, co dalej. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Ja zawsze moim simom wyłączam starzenie się, a 'wyprawiam' im urodziny za pomocą tortu, albo Nraasa Master Controllera. ;)
SunnySimmy - Było blisko. Musiałam ją teleportować, bo jakbym tego nie zrobiła, to by na nia spadł. Wszyscy macie super rodzinki ! ( u mojej się DUŻO pozmieniało ;D ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@.Catti. - chyba zrobie to samo, bo jednak "jakos" gra sama mi daje wiek do przodu simow co nimi nie gram.
Rodzina Tanimoto/Lastavard ciag dalszy Gdy u Hinaty i Marcusa dziewczynki szly grzecznie spac... http://img26.imageshack.us/img26/6979/screenshot74a.jpg http://img683.imageshack.us/img683/4...eenshot75q.jpg David i Cathrine stali sie nastolatkami ;) http://img823.imageshack.us/img823/2...eenshot76b.jpg Cathrine urosla na wesola i spontaniczna cicha romantyczke... http://img4.imageshack.us/img4/9120/screenshot77no.jpg ...zas David stal sie przebojowym nastolatkiem lubiacym wszystko co zakazane :P pasjonowal sie takze muzyka. http://img802.imageshack.us/img802/2...eenshot78t.jpg Pierwszy dzien w nowej szkole - pora na liceum i nowe znajomosci...Cathrine troche zmartwiona nowym srodowiskiem. http://img233.imageshack.us/img233/7...eenshot79g.jpg Do Steven'a i Kaori przyszla w odwiedziny Hinata - opowiadali sobie o wnukach, starych dobrych czasach i pokazywali zdjecia malej Cathrine oraz Davida, czekajac na zdjecia blizniaczek. http://img15.imageshack.us/img15/383...enshot80pj.jpg Tomoya nie mogl sie skupic przez te smiechy i glosne pogadanki...patrzyl tylko na siostre i rodzicow spode lba xd http://img7.imageshack.us/img7/7364/screenshot81z.jpg Amelia cos ciezko przezywa nadchodzace lata...starosc zbliza sie krokami i chyba dopadla ja depresja http://img23.imageshack.us/img23/7264/screenshot84a.jpg Cathrine po 1szym dniu w szkole stwierdzila, ze nie bylo zle - poznala wiele fajnych nastolatkow....moze nawet i sie zakocha? http://img6.imageshack.us/img6/3420/screenshot82wo.jpg David byl dobrym uczniem w szkole...ale wolal siedziec samemu, zdala od namolnego towarzystwa... http://img545.imageshack.us/img545/7...eenshot83a.jpg Steven podarowal Kaori piekne kwiaty - takie jakie kiedys lubila. Moze i lata juz swoje maja, ale milosc nigdy nie zniknie. http://img812.imageshack.us/img812/5...eenshot86j.jpg Cathrine swietnie dogadywala sie z bratem - chociaz na takiego nie wyglada co lubi sie smiac i bawic w bitwe na poduszki xd pozory myla ;) http://img834.imageshack.us/img834/1...eenshot85e.jpg Cathi wiedziala, ze David nie przepada za lekcjami domowymi, wiec odrabiala je razem z nim. http://img705.imageshack.us/img705/6...eenshot87u.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - postęp historii jest bardziej od tego, by nieużywane Simy się nie żeniły, nie wyprowadzały i nie rozmnażali. A brak starzenia - jak sama nazwa wskazuje :)
Też bym chciała, żeby któreś z dzieci zapewnily rodzicom drugą młodość... Może Marcus wpadnie na kolejny genialny pomysł na użycie tym razem owocu życia? ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti./milkie_way15/suomii/eyvee- dziekuje za zainteresowania moją rodzinką i za współczucie dla Steve'go:) aż chce się wstawiac tutaj fotki gdy widze,że kogoś interesują losy mojej rodzinki:) a Steve'mu szykuje kolejną niespodzianke,która wywruci jego zyciem :D
Eyvee-powiem poraz setny : Boże jakie piękne sa twoje Simy!! Zauważyłam,że wszyscy panowie w Twojej rodzinie są jasnowłosi-czyżby słabość? :) Wstaw proszę Hinaty, Cathrine i Davida na GW,bo az mnie skręca by mieć ich u siebbie:) prszę,proszę,proszę..:) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei - no moze zrobi takie cos xD
@Marl - dzieki wielkie :) sa blondynami bo po pierwsze od Steven'a sie zaczelo i dziedziczy dalej jakos tk na chlopcow, a po drugie to mam manie na punkcie takiego "Natsu Tanimoto" bohatera mangi/anime i on tez jest blondynem xD wiec wiecie...hehe |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Break
Mała Amelie stała się dzieckiem. http://img266.imageshack.us/img266/5...enshot278a.jpg http://img39.imageshack.us/img39/756...enshot285e.jpg Ale Fensy musiała wrócić do pracy.. Po raz setny dała wskazówki opiekunce i wyszła.. http://img832.imageshack.us/img832/9...nshot340fl.jpg Niestety.. jej szczęście po powrocie z pracy zmieniło się w czystą rozpacz.. Zabrzmiał telefon. Był to Johny. - Jeśli chcesz jeszcze zobaczyć swoją córeczkę masz mnie przeprosić i pięknie mi to wynagrodzić. Fensy była w totalnym szoku! http://img208.imageshack.us/img208/6...enshot356g.jpg Nie zastanawiała się.. Od razu zadzwoniła na policję. http://img708.imageshack.us/img708/9...enshot306h.jpg http://img94.imageshack.us/img94/732...enshot307n.jpg Wszystko zeznała policjantce. Opowiedziała wszystko od początku do końca. http://img202.imageshack.us/img202/9...enshot315w.jpg http://img268.imageshack.us/img268/3...enshot314t.jpg Nagle po raz kolejny zabrzmiał dzwonek telefonu.. Usłyszała w nim wrzaski swojej córeczki.. A po chwili przyszły te okropne zdjęcia.. http://img37.imageshack.us/img37/584...nshot293bg.jpg http://img706.imageshack.us/img706/1...enshot295e.jpg Policji w bardzo szybkim tempie udało się namierzyć Johnego.. Ukrywał się w apartamencie.. A właściwie to się tam włamał. http://img543.imageshack.us/img543/4...enshot460t.jpg Gdy Fensy zobaczyła swoją córeczkę chwyciła ją w objęcia, wycałowała. http://img861.imageshack.us/img861/6...enshot279g.jpg http://img42.imageshack.us/img42/695...enshot282t.jpg http://img685.imageshack.us/img685/3...nshot322ch.jpg Fensy martwiąc się o swoje dziecko wypytała je czy jest głodna czy śpiąca.. Amelie zamiast tego powiedziała jej po prostu: "Kocham cię mamusiu". http://img213.imageshack.us/img213/8...enshot329d.jpg Fensy aż popłakała się ze szczęścia. http://img707.imageshack.us/img707/6...enshot362x.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=53425&page=130 <------- ehhh eyvee życie toczy się dalej.. :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@o kurcze shotshe :O ale sie porobilo u ciebie, dobrze, ze malenka jest cala :) slodka z niej dziewczynka
Rodzina Tanimoto/Lastavard ciag dalszy Babcia Kaori miala co pichcic ;) dla tylu simow musiala przygotowac wielkiego indyka. http://img851.imageshack.us/img851/5...eenshot88r.jpg Cathi kladac sie spac rozmyslala o jutrzyjszym wypadzie nad staw ze znajomymi. http://img401.imageshack.us/img401/1...eenshot89g.jpg Steven oczywiscie znowu cos majsterkuje ;p http://img404.imageshack.us/img404/2...eenshot90r.jpg Kaori sprzata caly dom, bo lubi to robic....ale swoje lata juz daja we znaki i Kaori nie ma juz tyle sil co kiedys. http://img64.imageshack.us/img64/4577/screenshot91y.jpg A co to? No tak....dzieciaki spia do poznego rana i olewaja szkole, bo rodzina pojechala na wakacje xd http://img407.imageshack.us/img407/4...eenshot92n.jpg David'a az swiezbila reka i nie mogl sobie darowac gdyby nie porzucal w czyis dom jajkami xd http://img860.imageshack.us/img860/3...eenshot93s.jpg Kiedy Hinata spozniona siedziala w szkole - David dostawal ochrzan od sasiada za defastacje jego mieszkania xd http://img683.imageshack.us/img683/8...enshot94gc.jpg Davidowi nie chcialo sie siedziec w tej szkole, wiec poszedl do silki by odreagowac nadmiar energii... http://img542.imageshack.us/img542/6...eenshot95s.jpg Niestety silownia nic mu nie dala musial gdzies wyzbyc sie tej adrenaliny xd az caly iskrzal z nadmiaru energii w sobie haha. http://img687.imageshack.us/img687/1...enshot96aq.jpg Oczywiscie przy restauracji odreagowal na jakims dziwacznym gostku xD tamten spanikowal jak baba i uciekl od Davida...ale pedzio xD http://img838.imageshack.us/img838/9...enshot97hd.jpg Cathrine podczas odrabiania zadania domowego myslala gdzie sie podziewal jej brat...nie bylo go w szkole i nie widziala go tyle czasu... http://img202.imageshack.us/img202/8...eenshot98b.jpg Na szczescie poznym wieczorem wrocil i przeprosil Cathi, ze jej nie powiadomil i ze sie martwila. Cathrine juz sie przyzwyczaila do "zabaw" brata ;p http://img818.imageshack.us/img818/1...eenshot99c.jpg Podczas spotkania ze znajomymi Cathri oddalila sie od kolezanek i...widocznie zobaczyla cos ciekawego zza krzakow... http://img807.imageshack.us/img807/9...enshot101g.jpg Stal tam jakis przystojny mlodzieniec...byla zbyt wpatrzona by uslyszec glosy kolezanek ktore ja wolaly ;p http://img864.imageshack.us/img864/1...enshot102w.jpg Cathi olala kolezanki gapiac sie na trenujacego..chyba jakies sztuki walki...przystojniaka. Kojarzyla go skads....ale nie pamietala skad. http://img802.imageshack.us/img802/6...enshot100l.jpg W domu Cathi myslala o przystojnym blondynie przez caly dzien, nie moc sie skupic na nauce i zadaniach domowych... http://img825.imageshack.us/img825/5...enshot105b.jpg David jak zwykle gral na swojej gitarze....tylko ciekawe dlaczego nie ma jego siostry...zawsze obserwowala jego gre, a teraz cos go olewala :P http://img268.imageshack.us/img268/2...nshot109en.jpg W czasie szkolnej przerwy Cathrine doznala szoku! To ten przystojniak, ktorego widziala nad stawem! Chodzi do jej szkoly... http://img171.imageshack.us/img171/5...enshot103b.jpg Wystarczylo jedno spojrzenie na blondyna i Cathi odleciala w swiat marzen xD... http://img526.imageshack.us/img526/1...nshot104ab.jpg Po powrocie do domu David zaniepokoil sie widzac...siostre w glebokiej depresji O.o....stala dobita, bo dowiedziala sie, ze ten blondyn to slawny "Ksiaze Natsu", uwielbiany przez dziewczyny, doskonaly w sporcie, idealny uczen, doskonaly w kolku teatralnym, majacego cale setki fanek w szkole....David nie wiedzial co powiedziec T.T http://img254.imageshack.us/img254/6...enshot106x.jpg Jako jej brat David staral sie pocieszyc Cathi, mowiac, ze jesli tak jej sie podoba ten chlopak, to niech sie np zapisze na kolko teatralne i zakeci wokol niego...Cathi pomyslala, ze to dobry pomysl. http://img851.imageshack.us/img851/6...nshot107ia.jpg Cathrine wiedzac, ze jest jedna z wielu dziewczyn, postanowila sprobowac zaprzyjaznic sie z blondynem...i tak nie mogla ani an chwile przestac o nim myslec. http://img140.imageshack.us/img140/2...enshot108t.jpg Natsu - postac oparta o prawdziwego Natsu Tanimoto, probuje odzwierciedlic go, by byl jak najbardziej podobny do oryginalu. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie 'znowu blondyn' ale 'BLONDYN!<3<3'! Cathi jest śliczna, a Natsu wyrasta na moją ulubioną postać, tak jak wcześniej Marcus. (którego swoją drogą, nadal uwielbiam)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe Oj, ciekawie sięzaopwiada, oj ciekawie :) Masz świetnych ludzi ;)
eyvee Ach tak, takimi drobnostkami się nie przejmuj, to nic. Ważne, że ten chłop jest ładny i przystojny, no i rzecz jasna ma sympatyczny wygląd ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke c.d
1.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1380 2.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1405 3.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1438 4.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1449 5.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1460 6.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1475 7.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1501 8.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1543 9.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1551 Czas mijał,a Steve coraz bardziej starał się zapomnieć o ukochanej Alicji. By nie mysleć o stracie żony oddał sie pracy... http://img841.imageshack.us/img841/7...eenshot2cr.jpg ....wychowaniu Lidki... http://img864.imageshack.us/img864/6...enshot12ao.jpg ...i nowemu zajęciu czyli pisaniu książki :O. Tak,tak nawet w takim twardzielu jak Steve znajduje się ziarenko romantyzmu. Steve postanowił napisac książkę,która zatytuowana była " Alicja Z Krainy Czarów". Kto by przypuszczał,że jego pierwsza ksiązka okaże sie odrazu bestsellerem:O http://img830.imageshack.us/img830/2...eenshotqdr.jpg Zbliżała się rocznica śmierci Alicji. Steve postanowił z tej okazji isc do "Wodopoju" utopić zmutki w drinkach. Na miejscu zaczepiła go atrakcyjna brunetka. -Przepraszam,pan Steve Broke? O mój Boże,czytałam pana książkę. Była tak niesamowita,normalnie nie mogłam powstrzymać łez ze wzruszenia.... No cóż...Steve się cieszył,że jego książka sie podoba. Pisał ją całym sercem. Nieznajoma postawiła mu drinka,póżniej on się jej zrewanżował, kolejny był za poznanie,następny ku pamięci Alicji a jeszcze kolejne....już pewnie sami zapomnieli za co... http://img88.imageshack.us/img88/5518/screenshot7xc.jpg http://img69.imageshack.us/img69/2448/screenshot5lo.jpg http://img233.imageshack.us/img233/2...eenshot4cu.jpg Bynajmniej,ilośc alkoholu we krwi zaczeła dawać o sobie znać. Steve i jego nowa znajoma Maggie zaczeli szaleć na parkiecie,a gdy barman z trudem wypchnął ich z pubu bo juz zamykano,wpadli sobie w ramiona....Oczywiście żadne nie mogło prowadzić,więc Steve wynajął Taxi i ruszyli wprost do jego posiadłości.... http://img846.imageshack.us/img846/5...eenshot9ub.jpg http://img196.imageshack.us/img196/7...enshot10st.jpg ....by tam,na miekkim łózku oddać się nieprzyzwoitym igraszką... http://img834.imageshack.us/img834/7...enshot11we.jpg Rankiem Steve obudził się już sam z wielkim bólem głowy i luką w pamięci. Naszczęście kochana lokajowa Babli,którą wynajął do pomocy przygotowała mu sniadanie zanim wyszła z Lidką na spacer. Biedny Steve,nawet nie wie co najlepszego zrobił.... http://img809.imageshack.us/img809/8...enshot14mu.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89 - uuuuuuuu! to sie zacznie dziac ;D ciekawe co takiego zlego narobil, az strach sie bac hehe , nie moge sie doczekac ciagu dalszego :)
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Steven i Kaori ciesza sie wspolnymi chwilami poki jeszcze moga...w kazdym momencie moze nadejsc ich czas. http://img215.imageshack.us/img215/4...reenshotny.jpg Pewnego ranka David otrzymal telefon od jakiegos faceta - okazalo sie, ze byl to jakis znany producent, ktory widzial gre Davida w szkole na uroczystosci i bylby zainteresowany wspolpraca z mlodziencem. David byl wniebowziety! http://img843.imageshack.us/img843/4...nshot110el.jpg Po kilku dniach, probach David otrzymal wiadomosc o koncercie dla mlodych talentow organizowany w Ameryce...oczywiscie dostal wejsciowke... http://img405.imageshack.us/img405/4...enshot112b.jpg Oczywiscie David musial wszystko powiedziec rodzicom - Amelia byla szczesliwa ze sukcesow syna, zgodzila sie pod warunkiem, ze nie zaniedba szkoly oraz da jej znac jak tylko bedzie na miejscu. http://img221.imageshack.us/img221/3...eenshot6ay.jpg David byl caly w skowronkach, zaczal sie juz szykowac do wyjazdu, ktory bedzie za tydzien....Amelia jako matka ciezko przezywa wyjazd syna tak daleko i to samemu. http://img192.imageshack.us/img192/2...eenshot2lk.jpg W tym czasie Cathrine probuje troche sie podszkolic w charyzmie...nie chce dac plamy przy lubianym blondynie... http://img545.imageshack.us/img545/3...enshot111t.jpg Popoludniem Kaori zawolala Amelie...ta zas nie wiedziala z czego sie tak cieszy tesciowa. okazalo sie, ze ta niespodzianka od Steven'a okazal sie tygodniowy pobyt na hawajach, ktory zamowil Steven z zaoszczedzonych pieniedzy. http://img577.imageshack.us/img577/9...eenshot3hu.jpg Amelia byla zaskoczona ale takze szczesliwa...wkoncu staruszkowie beda mieli czas na odpoczynek, wkoncu zasluzyli na to. Biletow starczy na cala rodzine, ale ze wzgledu na wyjazd Davida - chlopak podziekowal, ale wolal jechac na koncert. Cathrine zas wolala zostac w domu...wiec dorosli beda mieli cudowny wyjazd. http://img593.imageshack.us/img593/5...eenshot4dm.jpg Spotkania w klubie teatralnym odbywaly sie takze w miejscowym teatrze...tam Cathi po raz pierwszy rozmawiala z Natsu. Tak jak wszyscy mowili - mily chlopak, uwielbiany przez wszystkich, spokojna osobowosc, uprzejmy, po prostu chodzacy ideal... http://img803.imageshack.us/img803/6...eenshot113.jpg Kiedy Cathi zajmowala sie w teatrze przygotowywaniami do prob, Natsu w drodze po napoje dla uczestnikow zostal zaczepiony przez szkolne oprychy... http://img818.imageshack.us/img818/8...enshot114j.jpg Kiedy Cathi poszla szukac dlugo nie pojawiajacego sie Natsu...zobaczyla cala sytuacje. Natsu byl w tarapatach - szybko pobiegla do niego, nie myslac nawet o sposobie pomocy, ale musiala cos zrobic... http://img88.imageshack.us/img88/240...enshot115w.jpg Zanim lobuzy sie zorientowali Cathi z lekko drzacym glosem nakrzyczala na nich, mowiac ze sa tchorzami, ze atakuja 3 na jednego i ze maja zostawic Natsu w spokoju. Brunet tylko spojrzal co za jedna sie pojawila... http://img710.imageshack.us/img710/1...nshot116dw.jpg ...i skorzystal z okazji, grozac Natsu, ze jesli sie ruszy to stanie sie jego dziewczynie krzywda wyzywajac go, ze jest idiota, szkolnym lalusiem, ze taki slabeusz jak on nic mu nie zrobi... http://img713.imageshack.us/img713/5...enshot117u.jpg Ale zanim sie zorientowal brunet nagle dostal potezny kopniak w twarz...to dzialo sie tak szybko, ze i Cathrine i mlody bandyta nie wiedzieli co sie stalo... http://img829.imageshack.us/img829/6...enshot118t.jpg Brunet zwial ile sil w nogach http://img856.imageshack.us/img856/5...enshot119e.jpg Cathi byla oszolomiona tym co zobaczyla. W mgnieniu oka Natsu rozprawil sie z tymi bandziorami...nogi za bardzo jej sie trzesly by mogla wstac. http://img708.imageshack.us/img708/8...enshot120r.jpg Blondyn tylko spojrzal leniwie na Cathi mowiac, zeby lepiej sie nie wtracala do takich spraw...i odszedl jakby nigdy nic do teatru, gdzie odbywaly sie ich proby. http://img263.imageshack.us/img263/7...enshot121a.jpg Pozniej w domu Cathi po tym calym zajsciu nie mogla dojsc do siebie. Widziala calkiem innego Natsu, niz wszyscy inni...silnego, odwaznego, wdajacego sie w bojki chlopaka. Tylko dlaczego w szkole, przy ludziach zachowuje sie inaczej?...dreczylo ja te pytanie. http://img444.imageshack.us/img444/7...enshot122b.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Break
Tom przyszedł aby pocieszyć Fensy po tych trudnych dniach. http://img543.imageshack.us/img543/9...enshot349w.jpg http://img84.imageshack.us/img84/750...enshot355z.jpg No i wyszło jak wyszło to pocieszenie tak.. Każdy wie co dalej :D http://img845.imageshack.us/img845/8...enshot361u.jpg http://img844.imageshack.us/img844/5...eenshot360.jpg No mamy brzuszek.. http://img805.imageshack.us/img805/8...enshot366r.jpg http://img687.imageshack.us/img687/2...enshot367e.jpg Urodziny Amelie. http://img853.imageshack.us/img853/4...enshot368k.jpg Uwielbiam to zdjęcie.. Takie prawdziwe. http://img839.imageshack.us/img839/7...enshot370x.jpg Amelie wyrosła na ładną dziewczynkę. http://img189.imageshack.us/img189/7...enshot372f.jpg http://img839.imageshack.us/img839/1...enshot374n.jpg http://img59.imageshack.us/img59/521...enshot379h.jpg http://img197.imageshack.us/img197/6...enshot382o.jpg http://img690.imageshack.us/img690/6...enshot375s.jpg Mimo tego, że ma cechę "leniwy" jest uczynna. http://img850.imageshack.us/img850/4...eenshot388.jpg http://img847.imageshack.us/img847/1...enshot393n.jpg http://img52.imageshack.us/img52/979...enshot387k.jpg "Tak mamusiu cieszę się, że będę miała rodzeństwo" :) Amelie i Fensy to wspaniały przykład, że możliwa jest przyjaźń matki z córką. (są najlepszymi przyjaciółkami) http://img685.imageshack.us/img685/6...enshot383l.jpg http://img267.imageshack.us/img267/3...enshot384h.jpg Ale kiedy ty się ożenisz z tatą? http://img191.imageshack.us/img191/7...enshot386b.jpg No i przemiana wymyślonego przyjaciela. http://img18.imageshack.us/img18/303...enshot395y.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee- :O Niezły ten Natsu,aż mi serce szybciej zabiło jak przeczytałam o tej bójce ! No no...ale ten łobuz brunet też niczego sobie :P
Kurcze super masz te pozy,ja sobie sciągnełam z MTS i....nie umiem ich wrzucic do gry :( Rodzina Broke c.d 1.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1380 2.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1405 3.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1438 4.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1449 5.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1460 6.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1475 7.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1501 8.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1543 9.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1551 10.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1573 Lidka rosła jak na drożdżach. Wielkimi krokami zbliżały się jej urodziny. http://img208.imageshack.us/img208/4...enshot13yg.jpg http://img406.imageshack.us/img406/1...enshot15ct.jpg http://img35.imageshack.us/img35/890...enshot16ps.jpg Jaka ze mnie śliczna dziewczynka :) http://img522.imageshack.us/img522/5...enshot2umb.jpg Puff...pierwszy dzień w szkole,ciekawe co nas czeka.... http://img4.imageshack.us/img4/8817/screenshot3rz.jpg Od pamiętnego spotkania z Maggie mineło już troche miesięcy i Steve zdążył zapomnieć o atrakcyjnej znajomej. Niestety,ta nie zapomniała o nim...Pewnego dnia pojawiła się w domu Steve'go w odmiennym stanie... -Przypatrz się, to twoje dzieło. Tak tak,będziesz tatusiem. Steve oniemiał. Nie przypuszczał,że coś takiego może się wydarzyć. Ile on musiał wtedy wypić by tak łatwo dać zaciągnąć się do łóżka ( i to własnego ! :P) No ale mądry człowiek po szkodzie... http://img860.imageshack.us/img860/5...eenshot5il.jpg http://img407.imageshack.us/img407/6...eenshot6ab.jpg Steve nie miał wyjścia. Jeżeli dziecko naprawde było jego musiał zadbac o Maggie. Zaproponował jej więc wprowdzenie się do siebie. http://img141.imageshack.us/img141/6...eenshot7bq.jpg http://img820.imageshack.us/img820/8...eenshot8hb.jpg Oczywiście o wszystki poinformował Lidkę. Przykazał jej by była dobra dla Maggie gdyż ta nosi w brzuchu jej nowe rodzeństwo... http://img26.imageshack.us/img26/5264/screenshot9gi.jpg ...ale Lidce się to nie spodobało. Ona już miała mamusie,nie chciała nowej ani nowego rodzeństwa. Swój żal wypłakała ukochanemu misiowi. http://img221.imageshack.us/img221/1...enshot10le.jpg Czas płynął. Steve I Meggi poczuli do siebie gorętsze uczucie i na każdym kroku sobie je okazywali... http://img171.imageshack.us/img171/9...enshot11ow.jpg ....a Lidka w tym czasie zagłebiała się w książkach...miłości swej matki... http://img859.imageshack.us/img859/5...eenshot12e.jpg ....lub spedzała czas na zabawach z Bestem i ulubionym kolegą z klasy Gilbertem. http://img151.imageshack.us/img151/4...eenshot23x.jpg http://img38.imageshack.us/img38/549/screenshot24so.jpg Wreszcie nadszedł oczekiwany dzień rozwiązania. Meggi cierpiąca bóle... http://img195.imageshack.us/img195/9...enshot132n.jpg ....a tu już z synkeim Roshanem na rękach:) http://img17.imageshack.us/img17/315...enshot14gs.jpg Roshan bardzo szybko ominął wiek niemowlęcy :P i stał się oczkiem w głowie Steve'go i Meggi ( w sumie to przecież syn! :)) http://img580.imageshack.us/img580/1...enshot152r.jpg http://img267.imageshack.us/img267/7...eenshot21f.jpg Steve niemógł pozwolić by Roshana wytykano palcami,że jest nieslubnym dzieckiem więc postanowił oświadczyć się i ożenic z Meggi. http://img507.imageshack.us/img507/4...eenshot17i.jpg http://img705.imageshack.us/img705/7...enshot18oi.jpg Lidia cały czas płakała na zaslubinach ojca. Nie wiadomo czy ze wzruszenia czy z bólu,że ojciec tak szybko zapełnił pustkę po zmarłej byłej zonie... http://img14.imageshack.us/img14/857...enshot19vr.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyve, maszśliczne - co ja mówię , pękne simy ! niestety ze względu ,że na forum wchodzę średnio tylko 2 razy w tygodniu ominęła mnie spora częsć 'przygód' rodziny Tanimoto, ale podziwiam cię za talent do tworzenia tak cudownych simów ! A ten Natsu ma taki brzydki kolor włosów...jak masło... ale odważny jest :) tę pozę z kopniakiem w twarz ( co jak co, ale brunet nawet ładny :P ) zeoiła,ś za pomocą modu czy Natsu uczył się sztuk walki w Shang Simla ? :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89 - no ja tez jestem happy z tych poz...bez nich ciezko by bylo przedstawic historyjke taka jaka bym chciala.
Oj cos widze, ze Lidka nie bedzie lubila swojego nowego brata...:O @Mari tak to jest poza z modu, a wlosy wiem ze dziwnie wyszedl kolor bo po 1sze - to jest zwykla fryzura bez zadnych tam cieni i tym podobne jak np Cathi, a po 2gie - w tym swietle slonca dopiero teraz zauwazylam, ze dziwnie mu kolory wyszly, no ale ciezko dopasowac kolor do oryginalu:/ http://img535.imageshack.us/img535/203/121980.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, zauważyłam, żema właśnie takie 'proste' i nie chodzi mi tu o kształt, tylko o ten brak blasku w przeciwieństwie ndo reszty twoich simów. :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Mari - nom, niestety to sa te wlosy "nieodblaskowe" :P a szkoda....dalabym mu te co ma David, ale nie lubie sie powtarzac, bo by wygladali podobnie....wiadomo. A nie ma identycznych wlosow jak na obrazku, wiec musze sie tym zadowolic.
BTW. Rodzine Lastavardow przenioslam do Twinbrook, teraz bede grala raz Tanimoto raz Lastavardami z galezi Tanimoto, by to jakos oddzielic i lepiej sie historie tworzylo :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
`Ciąg Dalszy Rodziny Kapiela`
No i co.. latka lecą i wszyscy już duzi, dorośli dojrzali.. Patryk i Laura z synkiem Gilbertem http://img408.imageshack.us/img408/5...reenshotyq.jpg http://img825.imageshack.us/img825/9...eenshot2cm.jpg Miłość Patryka i Laury, kwitła oj kwitła :D http://img515.imageshack.us/img515/7...eenshot3ze.jpg http://img36.imageshack.us/img36/2960/screenshot4fa.jpg Patryk wiedział że to jego kobieta na całe życie http://img192.imageshack.us/img192/9...eenshot5zq.jpg Ze słów przeszedł w czyny, oświadczyny :) http://img202.imageshack.us/img202/3...eenshot6cg.jpg http://img256.imageshack.us/img256/2...eenshot7sf.jpg http://img256.imageshack.us/img256/7...eenshot8sx.jpg Kilka tygodni później odbył się cudowny ślub :) http://img864.imageshack.us/img864/9...reenshot9b.jpg http://img36.imageshack.us/img36/541...nshot11nsq.jpg http://img710.imageshack.us/img710/9...enshot12nq.jpg http://img824.imageshack.us/img824/6...enshot13jg.jpg I to moja zakochana parka, wreszcie razem :) http://img221.imageshack.us/img221/9...dzinaaa333.jpg A po cudownym weselu, równie cudowna noc poślubna http://img827.imageshack.us/img827/7...enshot29xi.jpg c.d.n.. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, zakochałam się w Twoich simach. najbardziej podoba mi się Cathi ;)
Kurczę, poznikały mi moje ulubione fryzurki, i nie mogę ich przywrócić, bo niewiem skąd są. ( Z giełdy wymiany, ale nie pamiętam jakiej simki.. ) A więc.. U moich duużo zmian :D [IMG]http://i56.************/2cdix6p.jpg[/IMG] Patricia kupiła sobie kilka pamiątek, i musiała już wracać do domu, co jej się niestety nie spodobało. [IMG]http://i41.************/2v9yb77.jpg[/IMG] Ale nadal nie mogła wybaczyć sobie tego, co zrobiła przed wyjazdem, więc postanowiła pójść do Ryana i go przeprosić, i nawet głupia winda jej nie powstrzymała :P [IMG]http://i39.************/msehhv.jpg[/IMG] No i skończyło się w domu Patricii.. ;D Nie, to nic takiego.. Jeszcze.. ;P [IMG]http://i42.************/2qjf8d4.jpg[/IMG] No, to powyżej to chyba raczej było wielkie kłamstwo. Oto, co stało się 15 minut później.. [IMG]http://i43.************/2i03tyc.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.************/294gqcm.jpg[/IMG] Nawet chcieli zamieszkać razem, a więc przeprowadzili się do większego mieszkania, i zostali parą. ;) [IMG]http://i44.************/5jybl5.jpg[/IMG] W którym od razu Patricia zaczęła się czuć trochę... dziwnie, bo nie czuła się źle od wczoraj. No właśnie, wczoraj.! :P [IMG]http://i41.************/eik26f.jpg[/IMG] Jak myślicie? Co będzie dalej? Dowiecie się, jeśli przeczytacie część 4, która powinna być na forum jutro lub w Czwartek ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - Lidka ma rację! młodsi bracia to ZUO xd
@eyvee - jak zwykle genialne :D świetne pozy @shotshe - ładna Amelie, ładna <3 niech będzie 2 dziewczynka, proooooooooooooooooooszę! xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Horsez - Patryk jest miodzio :P ciekawe na jakiego przystojniaka urosnie Gilbert :)
@.catti. - zaloze sie ze bedzie miala brzuszek ! :P he he A u mnie duzo zmian....az za duzo :O Rodzina Tanimoto ciag dalszy Dzisiaj dzien wypadu na basen ze szkoly...Cathrine nie mogla spac przez te ostatnie wydarzenie, ale postara sie nie zaprzatac sobie dzisiaj glowy problemami - wkoncu ida na basen :) http://img20.imageshack.us/img20/6576/screenshot7xe.jpg Nauczyciele oczywiscie cos nakazali, zakazali a i tak mlodziez bawila sie swietnie. Cathi uwielbiala plywac. http://img641.imageshack.us/img641/4...enshot10vm.jpg No tak....Natsu nie mogl sie uwolnic od zauroczonych w nim dziewczat. Zreszta Cathi sie nie dziwila... http://img707.imageshack.us/img707/8...eenshot9jb.jpg Cathi probowala nie myslec o tamtej bojce...ale nawet towarzystwo kolezanek ze szkoly nie dawalo jej spokoju. http://img408.imageshack.us/img408/3...enshot11ue.jpg Natsu, gdy juz uwolnil sie od dziewczyn, stal z tylu oparty o sciane widocznie zastanawiajac sie nad czyms. http://img814.imageshack.us/img814/4...enshot12mk.jpg Cathi niepewnie sprobowala pogadac z blondynem...pytala sie go dlaczego nie bawi sie ze wszystkimi, powinien sie rozluznic, nawet jesli nie chce pokazac swojej prawdziwej osobowosci... http://img11.imageshack.us/img11/145...enshot13iu.jpg A Natsu zaczal krzyczec, zeby patrzyla swoich spraw, niech nie udaje takiej "dobrej" skoro wszyscy klamia i zachowuja sie inaczej niz naprawde, zeby sie zastanowila dlaczego wstapil do teatru i jest w tym taki dobry, ze takie osoby z "sielankowym" zyciem nic nie wiedza o prawdziwym zyciu opartym na klamstwach. http://img97.imageshack.us/img97/323...enshot14vi.jpg Cathi nie wiedziala co powiedziec, nie wiedziala, ze tak zareaguje na jej pytania...ona sie po prostu tylko martwila o niego...nie wiedziala takze, skad takie dziwne podejscie do zycia mial Natsu... http://img864.imageshack.us/img864/4...eenshot15i.jpg Nastepnego dnia po szkole Cathi wciaz rozmyslala o slowach ktore uslyszala od Natsu...ale ktos ja bacznie obserwowal... http://img838.imageshack.us/img838/9...enshot3mjh.jpg To ten szkolny chuligan, ktory zaatakowal Natsu i Cathi kolo teatru....oj, on chyba cos kombinuje...:O http://img51.imageshack.us/img51/9356/screenshot2dt.jpg Nagle zadzwonil do Cathrine telefon: "Halo? Czy tu panienka Tanimoto? Dzwonie w sprawie pani rodziny...prosze zglosic sie do komisariatu". Cathi nie wiedziala co sie dzieje, ale miala zle przeczucia...jakby tak pomyslec nie miala od Davida i rodzicow zadnych wiesci. http://img214.imageshack.us/img214/7...enshot16fn.jpg Szybko popedzila na komisariat nie wiedzac nawet co tam uslyszy... http://img403.imageshack.us/img403/3...enshot17jt.jpg Cathi nie mogla w to uwierzyc - jej rodzina zginela podczas podrozy samolotem! Policja powiadomila Cathi o calym zajsciu, na domiar zlego rodzice, dziadkowie oraz brat zgineli podczas tego zajscia...mowili o tym nawet w wiadomosciach, ale Cathi nie mysala, ze bedzie sie to tyczyc takze jej... http://img694.imageshack.us/img694/6...eenshotyku.jpg Cathi nie wiedziala co robic...co sie teraz z nia stanie...nie jest jeszcze pelnoletnia, nie miala kontaktu z ciocia Hinata, ktora przeprowadzila sie daleko stad...- jej glowa byla przepelniona tysiacami mysli, bolem i rozpacza. http://img708.imageshack.us/img708/1...enshot18hu.jpg Co sie teraz stanie z Cathi? Gdzie sie podzieje, gdy opieka dowie sie o tym, ze nie ma zadnych krewnych? Czy Cathi da sobie rade sama? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Namieszało się :/ Szkoda, bo chciałam się Ciebie spytać, czy podeślesz mi Amelię, ale przepadło. No to pobiłaś mój rekord z "Simowymi Wypadkami" :P
Troche mi ich szkoda :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - wiem, ze troche zbyt dramatycznie, ale chcialam przyblizyc historie tak jak w mojej z Natsu Tanimoto w anime/mandze:P,a Amelie chyba mam bo czesto simy zapisuje...zerkne jutro :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - zabije cię :P Jak mogłas im to zrobić,łeeee....trzebabyło zostawić chociaż Davida,że niby stracił pamięć i zamieszkał gdzieś daleko....taki był przystojny. Normalnie aż łzę uroniłam jak to przeczytałam. Nie dobra jesteś :P A ten Natsu ma podejscie jak Steven do Kaori na początku :P
A z innej beczki...dałabś tego Łobuza i Cathi na giełdę? Bardzo ładnie proszę.... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - płakałam.. dlaczego?dlaczego? jak to się stało, że wszyscy zginęli? ehh..
milkie_way15 przepraszam, bardzoooo mooocno :) ale dodaje zdjęcia z 2/3 dniowym opóźnieniem i jest chłopczyk Matt. (w wielkim sekrecie zdradzę ci, że Amelie będzie miała 2 córeczki) :) Rodzina Break Fensy czeka na poród. http://img855.imageshack.us/img855/8...enshot394i.jpg http://img196.imageshack.us/img196/5...enshot398i.jpg Wyginam śmiało ciało :D http://img33.imageshack.us/img33/2973/screenshot399.jpg No i wstajemy do porodu :) http://img198.imageshack.us/img198/6...enshot400m.jpg Jeszcze się przeciągnę i już mogę rodzić.. http://img10.imageshack.us/img10/723...enshot403o.jpg http://img706.imageshack.us/img706/3...enshot404r.jpg No czemu nie wychodzisz? haha :D http://img207.imageshack.us/img207/2...eenshot408.jpg Jeszcze trochę.. http://img84.imageshack.us/img84/870...enshot409o.jpg iii. http://img856.imageshack.us/img856/1...eenshot410.jpg jeeest! http://img692.imageshack.us/img692/2...enshot416u.jpg http://img838.imageshack.us/img838/9...enshot415e.jpg Od razu zrobiłam urodzinki.. http://img217.imageshack.us/img217/2...enshot422q.jpg Ładniuutki Matt :) http://img9.imageshack.us/img9/4250/screenshot426w.jpg http://img864.imageshack.us/img864/6...eenshot433.jpg http://img14.imageshack.us/img14/645...enshot445f.jpg http://img14.imageshack.us/img14/3/screenshot436.jpg A Amelie no cóż.. czas do szkoły .. http://img844.imageshack.us/img844/1...enshot443p.jpg A po szkole trochę zabawy.. Mamusia się zastanawia z kim to Amelie tak zawzięcie walczy.. ;) http://img208.imageshack.us/img208/6...enshot435y.jpg Z Lotte! Jej wymyśloną przyjaciółką. http://img214.imageshack.us/img214/9...enshot434r.jpg Lotte pilnuje Amelie nawet w nocy :) http://img221.imageshack.us/img221/9...enshot437z.jpg Fensy nie zaniedbuje starszej córeczki. Czyta jej na dobranoc "Przygoda Raymunda" http://img526.imageshack.us/img526/7...enshot455t.jpg I wszyscy śpią w jednym pokoju <33 http://img846.imageshack.us/img846/5...enshot457n.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Zastanawia mnie dlaczego Fensy do nocnej bielizny nosi buty na obcasie :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@tez mi troche szkoda simow, ale wiecie....Kaori i Steven mieli mi umrzec za 2 dni ze starosci...na Tomoye i Amelie nie mialam pomysla totalnie jak nimi grac, Davida nie chcialam robic samotnika muzyka i wyprowadzic go zeby biedak sam gdzies mieszkal, a tak sie zlozylo, ze mialam za duzo simow, gra mi sie ciela przez to i zle sie gralo i w ogole historia Cathi nie trzymala by sie kupy....wiec postanowilam tak to zrobic ;/ obiecuje ze juz nie zrobie masowej masakry xD
A tak w ogole za dobrze sie mialy moje simy, za ladne zycie prowadzili hehe :P wiem jestem wredna Rodzina Tanimoto ciag dalszy W szkole podczas przygotowan do spektaklu - Uczniowie byli podekscytowani sztuka i sprawdzali czy wszystko jest na swoim miejscu. http://img151.imageshack.us/img151/6...eenshot4oc.jpg http://img215.imageshack.us/img215/9...eenshot5vn.jpg Natsu pilnujac czy wszystko idzie dobrze uslyszal niespodziewane pogloski od plotkujacych dziewczat "Slyszalas? Ponoc cala rodzina Cathrine roztrzaskala sie i zginela w wypadku samolotem..." "No nie gadaj?.." "Taa...masakra co nie? Ciekawe jak sobie teraz poradzi skoro opieka i pedagog maja ja na uwiezi, ma przerabane hehe..." "A kto by sie tym przejmowal...stalo sie i juz, moze mysli ze teraz wszyscy beda jej wspolczuc?!"... http://img198.imageshack.us/img198/9...eenshot6kd.jpg Natsu zauwazyl Cathi...widocznie powtarzala sobie kwestie na spektakl... http://img16.imageshack.us/img16/4215/screenshot8ub.jpg Po chwili zagadal do niej leniwie, pytajac, ze jesli ma cos zepsuc, bo nie daje rady, niech lepiej da sobie dzis spokoj...Cathi mozolnym glosem przytaknela i powiedziala ze da rade, po czym odeszla. http://img815.imageshack.us/img815/6...eenshot19l.jpg Natsu cos nie dawalo spokoju... http://img155.imageshack.us/img155/5...enshot20qn.jpg Po jakims czasie nastal dzien obozu w "Bagiennych lasach" - uczniowie grzali sobie smakolyki przy piecyku i rozmawiali o zyciu szkolnym, kazdy mial czas dla siebie... http://img72.imageshack.us/img72/4166/screenshot21w.jpg http://img213.imageshack.us/img213/7...enshot22yj.jpg Cathrine nie miala nastroju do zabaw biwakowych. http://img560.imageshack.us/img560/9...enshot23rv.jpg Pozniej nauczyciel dobral uczniow w parach, by odnalezli w terenie ukryte przedmioty, chodzac zaznaczonymi sciezkami...Jak sie pozniej okazalo Cathi byla w parze....z tym lobuzem szkolnym, ktory mial na imie Kenichi. Natsu tylko obserwowal bacznie te zamieszanie. http://img3.imageshack.us/img3/1009/screenshot32ir.jpg Cathi miala co do tej wyprawy zle przeczucia...czemu prawie ON?! http://img52.imageshack.us/img52/441...enshot25kj.jpg No nic...trzeba wypelnic zadanie dane przez nauczycieli, wiec Cathi szla powoli za Brunetem, majac nadzieje, ze to sie szybko skonczy... http://img545.imageshack.us/img545/5...eenshot26v.jpg Niestety...brunet chcial sie zemscic za ten incydent przy teatrze i postanowil dac nauczke Natsu...poslugujac sie Cathi! http://img853.imageshack.us/img853/8...eenshot27j.jpg Kenichi zaczal szarpac Cathi, wykrzykujac, ze teraz zobacza kto jest lepszy, ze da nauczke jej i temu blond-lalusiowi. Cathi probowala sie uwolnic od bandyty krzyczac o pomoc... http://img151.imageshack.us/img151/3...eenshot28t.jpg Kiedy wkoncu sie uwolnila zaczela ucieka ile sil w nogach,gdyz brunet dalej ja gonil i krzyczal, ze pozaluje ona i ten jej chlopczyna. http://img706.imageshack.us/img706/2...enshot29ef.jpg Cathi tak uciekajac pod wplywem adrenaliny i strachu....zorientowala sie, ze jest calkiem sama na bagnach zdala od obozowiska i nie wie gdzie jest! http://img545.imageshack.us/img545/9...enshot30yn.jpg Wybaczccie za te krysztalki...ale za chole*** nie umialam sie ich pozbyc... Czy Kenichi znajdzie Cathi? Co sie stanie pozniej? Tego dowiecie sie w nastepnym odcinku xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl.89 hahah rzeczywiście ;D a ja też nie wiem czemu .. :D
eyvee można zrobić spektakl teatralny? :O nawet nie wiedziałam.. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe - hehe sama sobie zrobilam teatr od srodka xD dla chcacego nic trudnego ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wątpie czy mozna zrobic spektakl...pewnie to tylko dla historyjki
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, Ty to powinnaś FS napisać! kocham Twoich simów! <3
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee zrobił ten teatr na mnie wielkie wrażenie ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe, agnet wielkie dzieki :) ...szczerze to teatr zrobilam byle jak xD nie chcialo mi sie meczyc z tym o 1 szej w nocy...
@rosemarie - fajnie, ze ci sie podoba, ale jak na FS moje zdjecia i historie sa zbyt "plytkie" I czekam na wasze historie i zdjecia :D :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee ja czekam na twoją historię :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
nie! nienienienienienienie! ALE HINATA I MARCUS PRZETRWALI, DZIĘKI BOGU. To z nimi i Cathi byłam najbardziej zżyta. Będziesz dalej prowadzić historię rodziny wampirów? Chociaż reszta.. no, miała wypadek, mogłabyś wstawić calutką rodzinę na Giełdę? Proszęproszęproszęproooszę! Jeśli możesz od Stevena i Kaori do Davida i Cathi + Natsu (bo Marcusa i Hiniatę już mam). Byłabym dozgonnie wdzięczna, serio. :> I podpisuję się obiema łapami, powinnaś pisać FS!
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@florie - tak bede za niedlugo grac znowu wampirami bo dla nich tez mam ciekawa historie ;) powiem tyle, ze blizniaczki beda rywalizowac....
a jesli chodzi o simow...nie wiem, dlaczego nie mam Steven'a, Tomoye i Amelie skoro zapisywalam wszystkich w CASie...tylko ich mi brakuje ;/ bylam pewna na 100%....wiec jesli znasz sposob na ich ozywienie to z checia ich zapisze i ci posle. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
http://zapytaj.onet.pl/Category/029,...ac_duchem.html
3 ostatnie wersy, to jest sposób bez kodów. Mam nadzieję, że zadziała. : > I z góry dzięki. :> Bliźniaczki będą rywalizować? Już to sobie wyobrażam... :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@florie - wlasnie szukam innego sposobu oprocz laboratorium...jakis kod/nrass czy cos, bo z tym moge tylko 1 ducha miec ;/
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee -twoje historie i Simy są świętne,ale jednak zgadzam się z tobą-na FS się to nie nadaje...za szybko się wszystko u ciebie dzieję,mimoże ze czasami są sytuacje trzymające w napięciu. Zostań tu z nami:) My cię doceniamy :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ten sposób naprawdę OŻYWIA Sima. Najpierw, Sim - kucharz musi mieć maksymalną umiejętność gotowania, Owoc Życia i Rybę Śmierci. Później należy kupić w księgarni przepis na Ambrozję (a jest strasznie drogi - można się zdziwić, ile oni chcą za papier z nadrukowanymi literkami). Potem, należy kazać Simowi ugotować Ambrozję (można na obiad lub deser). Sim ją przygotuje i może spróbować zjeść - niech zje, o ile to jego chcemy wksrzesić. Jeśli nie, należy zostawić ambrozję dla Sima - ducha (można mu kazać zjeść) albo zostawić w pomieszczeniu, w którym się znajduje (zamiast czekania i patrzenia, czy łaskawie zje, czy nie [co jest trochę bez sensu - normalnie, nie zastanawiałby się ani sekundy] można go dodać do rodziny [należy mieć aktywny testingCheatsEnabled true], klikając na niego z Shiftem i wybierając opcję Dodaj do aktywnej rodziny. Potem, już tylko należy kazać mu zjeść posiłek). Sim uniesie się i ożyje, a w dodatku będzie miał przez tydzień pozytywny nastrójnik Boskie jedzenie.
Może to? Dodać do rodziny - wskrzesić. I lecieć z następnym. Zmieniłam zdanie. Nie chcę FS. Ono musi być dopięte na ostatni guzik, a to zajmuje trochę czasu. A ja lubię często czytać Twoje historie. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee a ja się cały czas zastanawiam jak ty wszystkich zabiłaś :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe - no przecie mam nraasa :P a z tymi duchami mi nie wychodzi, nie mam nerwow, gdyby byl jakis inny sposob, no ale...btw. cos malo teraz osob pokazuje historie na forum ;p moze swieta i nie ma czasu...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Mam mod!
NRaas DebugEnabler - http://www.the-isz.com/nraas/index.p...-38-patch-124/ Klika się na nagrobek, i powinna być tam opcja wskrzeszenia, jednak głowy nie dam, nie testowałam, ale gdzieś to wyczytałam. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki florie....ale...nie wiem czemu nagle mi sie skopal caly zapis mam tylko widok miasta i szara ikonke....nic nie moge wlaczyc, zaznaczyc nie ma menu z simsow.....chyba mnie zaraz *** strzeli...jedyne wyjscie to chyba zrobic nowa rodzine z zapisanej Cathrine i Natsu, bo innego wyjscia nie widze
Ok, jakos dalam rade wiec... Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathi po godzinach szukania obozu zrezygnowana usiadla kolo wody rozmyslajac o swoim zyciu. http://img528.imageshack.us/img528/4...eenshot33p.jpg Nagle uslyszala jakies szelesty, nie wiedziala czy odglosy sa realne czy tez nabiera ja jej umysl pod wplywem strachu i ciemnosci... http://img4.imageshack.us/img4/2269/screenshot34bt.jpg Cathi nie wiedzac co zrobic...pobiegla slepo do przodu.... http://img528.imageshack.us/img528/6...eenshot35g.jpg Przestraszyla sie widzac Natsu....myslala, ze to Kenichi, ale na szczescie nie....tylko jak on ja znalazl? Gdzie reszta klasy? http://img687.imageshack.us/img687/3...enshot36mj.jpg Pod wplywem ogromnej ilosci emocji Cathrine opadla z sil , a Natsu tylko lapal sie za glowe, jak taka slaba istota moze narobic tylu problemow. http://img545.imageshack.us/img545/7...eenshot37d.jpg Kiedy dala jakos rade wstac Natsu wypowiedzial jej swoje pretensje, ze ta bezmyslnie uciekla w glab bagien... http://img535.imageshack.us/img535/8...eenshot40h.jpg Cathrine nie wytrzymala - zaczela krzyczec na blondyna, ze jak ona ma teraz normalnie myslec po smierci rodziny, co to za wycieczka skoro nawet nikt jej nie szukal i dlaczego musialo ja spotkac takie nieszczescie. Nie dala dojsc Natsu do slowa stanowczo odmawiajac powrotu do domu, skoro nie ma teraz nikogo do kogo moglaby wrocic i ze ma ja zostawic w spokoju. http://img207.imageshack.us/img207/4...eenshot39g.jpg Natsu tylko leniwie parsknal w bok i stwierdzil" Tsss, jesli nie chcesz isc po dobroci...to sam cie tam sila zaciagne..." i bez pozwolenia blondyn rzucil Cathi lekko niczym piorko na ramie. Cathi byla zla i zmieszana " Pusc mnie! Niech cie...no dobra pojde juz pojde tylko mnie...postaw." http://img209.imageshack.us/img209/8...eenshot38x.jpg Natsu tak jak prosila wkoncu ja postawil, spokojnie tlumaczac jej co powinna zrobic oraz wysluchujac jej zale. http://img707.imageshack.us/img707/9...enshot41dp.jpg Wkoncu...Natsu zabral z powrotem Cathrine do reszty grupy....ktora jak sie okazalo, wcale jej nie szukala....oczywiscie oprocz nauczycieli i dziewczat martwiacych sie o Natsu.... http://img857.imageshack.us/img857/3...eenshot42t.jpg Dzien po dniu mijaly...Cathi czekala rozmowa z opieka spoleczna, ktora ma zadecydowac gdzie sie podzieje. http://img593.imageshack.us/img593/3...eenshot46d.jpg Teskniac za rodzina Cathi spala w lozku rodzicow sniac o nich. http://img209.imageshack.us/img209/8...eenshot47h.jpg Cathi nie miala ochoty isc do szkoly tego dnia....i jak na zlosc musial ja przylapac Natsu. "Nic cie to nie nauczylo?..." - zapytal powaznym tonem Natsu. http://img812.imageshack.us/img812/8...eenshot43d.jpg Jednak potem usiadl kolo Cathi..i lagodniejszym juz tonem powiedzial jej, ze jego zycie tez nie bylo szczesliwe i tak nagle sie zwalilo jak jej.... Gdy byl maly on i jego mlodsza siostrzyczka zostali przygarnieci przez bogatego biznesmena....Jego siostra byla bardzo chora i leczenie kosztowalo fortune, dlatego tez mezczyzna poszedl na uklad - on bedzie wspanialym, pilnym, nieprzecietnym synem, nastepca spadku rodziny w zamian za pokrycie kosztow leczenia jego siostry. Wiec Natsu zachowywal sie ajk robot, nie plakal nie marudzil....az pewna kobieta wszystko zmienila. Mezczyzna ozenil sie z lekarka, ktora leczyla jego siostre, ale jak sie pozniej okazalo ona przez caly czas udawala otruwajac przybranego ojca Natsu oraz wcale nie leczac siostry, ktora pozniej przez to zmarla. Jej gra aktorksa byla idealna - tak myslal Natsu. Pozniej pracownicy firmy mezczyzny oklamywali i zmuszali Natsu do pozbycia sie dla nich jego majatku...stracil wszystko. http://img407.imageshack.us/img407/6...enshot44ay.jpg Po dlugich rozmowach Natsu odszedl mowiac Cathi, ze teraz musi nauczyc sie z tym zyc i nie byc taka naiwna, bo ludzie zniszcza jej zycie ponownie. Cathi nie wiedziala, ze takie cos przytrafilo sie Natsu...teraz rozumiala dlaczego w nim taka skryta osobowosc i dlaczego zaklada "maske" w szkole i na codzien. Jakos po tym...zrobilo sie jakos lzej Cathrine... http://img85.imageshack.us/img85/315...enshot45gc.jpg No i nadszedl dzien rozmowy z opieka spoleczna...kobieta pytala sie dziewczyny czy ta ma jakas rodzine....jesli nie to na pewno znajda jej jakas wspaniala rodzine zastepcza do czasu osiagniecia pelnoletnosci. Cathri dobrze wiedziala, ze to klamstwo, bo nikt nie adoptuje nastolatkow, a tam bylaby gnebiona...wiec musiala szybko cos wymyslec. http://img835.imageshack.us/img835/4...eenshot48c.jpg Cathrine powiadomila kobiete, ze ma ciocie i wujka, podajac ich dane itd. Wszystko okazalo sie prawda i pani oznajmila Cathi, ze na szczescie bedzie mieszkac z rodzina wspolczujac tragedi, ktora miala miejsce, po czym odeszla z papierami. Tylko, ze.....ciotka wyjechala daleko stad nie zostawiajac telefonu, ani nie miala z nia zadnego kontaktu. http://img528.imageshack.us/img528/8...enshot49rz.jpg Pewnego dnia po powrocie ze szkoly Cathi widzi przed domem pelno skrzyn, zapory i jakiegos mezczyzne...o co tu chodzi? http://img546.imageshack.us/img546/4...eenshot50d.jpg Okazalo sie, ze mezczyzna przygotowuje dom do sprzedazy - opieka myslac, ze Cathrine przeprowadzila sie do ciotki dala znac rzadowi, i tak zajeto sie domem...Cathi zbladla... http://img843.imageshack.us/img843/2...eenshot51k.jpg Przerazona Cathi nie wiedziala co ma myslec, tego bylo za wiele, nie miescilo jej sie to w glowie....myslala, ze zaraz oszaleje - ma plakac, czy moze sie smiac z takiego epickiego obrotu wydarzen?... http://img814.imageshack.us/img814/1...enshot52qi.jpg Nagle w srodku nocy ktos jej nie dal spac...byla zmeczona. Moze to jakis policjant? Oby nie.... http://img849.imageshack.us/img849/6...eenshot53w.jpg A tu przed Cathi stal...Natsu. "Jak dlugo masz zamiar spedzac noce w parku na lawce glupia?!". Cathi byla zbyt zmeczona, zdruzgotana i dobita by moc go sluchac... http://img819.imageshack.us/img819/4...eenshot54y.jpg Natsu ochrzanil dziewczyne, za to co nagadala opiece...chociaz zrobilby to samo lecz w inny sposob. Po chwili ciszy chlopak lekko wkurzony parsknal na bok "Tss! Lepiej sie rusz...idziemy do mnie". http://img151.imageshack.us/img151/9...eenshot55e.jpg Nie majac prawa do odmowy Cathi poszla wolnym krokiem za blondynem...nie wiedzac co ja teraz czeka. http://img577.imageshack.us/img577/1...enshot56vj.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@SunnySimmy- Nie używam debug mode, nawet nie wiedziałam co to jest zanim wpisałam to do wyszukiwarki xD. Poprostu zanim wstawiłam to długo grałam, ale nie miałam zdjęć.
Rodzinka Estravados część 2. Przyszedł dzień urodzin Ethana. http://img513.imageshack.us/img513/8549/estraa7.jpg Rodzice szaleją. W końcu ich pierworodny staje się dorosłym. http://img802.imageshack.us/img802/9441/estra9.jpg Nowa dziewczyna Ethana ma na imię Vera. Akurat miała urodziny tego samego dnia i udało się. http://img843.imageshack.us/img843/1919/estraa67.jpg Ethan stwierdził, że skoro są już dorośli to nie ma co czekać, uklęknął i wyjął z kieszeni pudełeczko z pierścionkiem. Vera nie miała wątpliwości. Przyjęła oświadczyny. http://img839.imageshack.us/img839/930/estraa8.jpg Podziwia swój pierścionek (no powiedzmy, że tam jest pierścionek). http://img515.imageshack.us/img515/5834/eeestra.jpg Ethan wyprowadził się i oboje z narzeczoną zamieszkali w nowym domu. Tam wzięli cichy ślub. http://img21.imageshack.us/img21/3994/eeestra5.jpg Po jakimś czasie Vera zaczęła się źle czuć. Czyżby ciąża? http://img233.imageshack.us/img233/3792/eeestra2.jpg Wieczorem powiedziała Ethanowi, że będzie ojcem. Bardzo się ucieszył. http://img846.imageshack.us/img846/9452/eeestra6.jpg Kiedy Ethan poszedł do pracy, Vera poszła w odwiedziny do teściów. Niestety w domu zastała tylko Hildę. Więc z nią podzieliła się radosną nowiną. http://img706.imageshack.us/img706/7836/eeestra3.jpg http://img100.imageshack.us/img100/2206/estraa90.jpg A tymczasem Emily zaczęła spotykać się z jakimś nowym w jej klasie. Oto niejaki Stephen: http://img802.imageshack.us/img802/8956/estraa4.jpg To tyle na razie. Ale chyba przeprowadzę Estravadosów do większego domu... Idę grać w simsy, o! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - o boże, szkoda mi ich ;( co w końcu z tą GW? bo jak coś to ja mam konto bo mam normalne simsy, a sama będę niezmiernie wdzięczna :D + czekam z niecierpliwością na ''walki'' wampirzych bliźniaczek i ogólnie na całą rodzinkę Hinaty, bo nazwiska nie mogę zapamiętać :D
@shotshe - hahahaha, a każde dziecko z innym ? :D nie no, Matt nie jest najgorszy, ale młodsi bracie to ZUO. i Amelie się o tym wkrótce przekona xd widzisz, ja przepowiadam przyszłość :D @Kloa - trochę to wszystko pomieszane - jest sobie Ethan i nagle ma dziewczynę xd z choinki się urwała? jak nie masz zdj to po prostu przy jakimś innym zdj możesz napisać co sie działo , albo jako wstęp :D poza tym te dodatki z neta trochę psują grafikę :D np. tutaj http://imageshack.us/photo/my-images/846/eeestra6.jpg/ ta koszula mu się tak jakby rozmywa na skórze. rozumiesz o co mi chodzi ? xd poza tym z tego co widzę to przerabiasz (tzn. koloryzujesz) część zdjęć, a część nie i to tak śmiesznie trochę wygląda xd @Marl.89 - kiedy kolejne opowieści o Lidce? nie mogę się doczekać :D ze względu na nią to już mnie nawet twój sposób przeróbki screenów nie drażni :D poza tym widzę , że Lidka i pewna moja członkini rodzinki mają takie same fryzurki :D niedługo się pojawi na forum to zobaczysz :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@kloa - Emily ma swetny kolor wlosow :D a Stephen calkiem przystojny ;]
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee ojacięniemogę! Ale się porobiło. Masz wyobraźnie, nie powiem. Twoje simy są cudowne, ładne piękne itp. Szkoda mi tylko tych starszych, którzy zginęli. :< Ale tam oj, zdarzy się na pewno jeszcze wieeeele dobrego. : )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, jak mogłaś? ;)
Jak to zrobiłaś, że nastolatką możesz grać? Jak mnie umarł żywiciel, to dzieci rozesłano, zwierzęta też i wyskoczył komunikat prawie jak 'game over' :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei - to ty masz jakieś dziwne simsy xd przykładem jest chociażby jedna z rodzin z AP, gdzie właśnie są nastolatkowie i młodsze dzieci. nie pamietam w tej chwili nazwiska xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 niee źle zrozumiałaś i Amelie i Matt są dziećmi Toma :D Johny chciał się tylko zemścić.. Fensy go nie kochała..
eyvee nie wiem co to nraasa, ale historia jest fajna :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - o matkooo . zabiłaś ich. ty zabójco :c ale tak serio, to Twoja historia jest świetna. normalnie jak jakiś thriller, albo dramat. czekam na więcej ;p
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
wow ale super historie :D nadrabiałam zaległości z przyjemnością :D
eyvee no wiesz co :P biednym staruszkom nie dałaś pożyć :P nie no szczerze mówiąc teraz historia jest mega ciekawa! Biedna mała :( A ja chyba też przestanę pokazywać zdjęcia... myślę tak jak Anie że u mnie się tylko rodzą i umierają i koniec :P A tu takie opowieści że aż włoski dęba stają :D czekam na dalsze historie ludziska :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 - wiem, że jest, tym bardziej mnie to zdziwiło. Założyłam po prostu, że nastolatkowie gracza nie mogą się same utrzymywać... ;)
Eyvee - właśnie mi się przypomniało... na jakim ty prawie grasz, jak przecież dom rodziców powinien przejść na dzieci, czyli przede wszystkim Hinata jako córka powinna dziedziczyć - więc miasto nie miałoby nic do powiedzenia w kwestii domu ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ ginsei - soreczki , że się wypowiadam w imieniu Eyvee, ale ona to chyba na potrzebę historii zrobiła :D zresztą ja nie wnikam bo może tobie o coś innego chodzi
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Break
Ja po prostu się dobrze bawię! :) http://img542.imageshack.us/img542/3...eenshot459.jpg Matt też.. Na rakiecie! Ale odlot.! http://img46.imageshack.us/img46/973...enshot464k.jpg http://img823.imageshack.us/img823/6...enshot469c.jpg Buzi w główkę.. http://img249.imageshack.us/img249/7...eenshot474.jpg Mój słodziaczek :) http://img202.imageshack.us/img202/3...enshot473y.jpg Przyjaciel Matta mnie rozwalił :D http://img806.imageshack.us/img806/2...enshot476b.jpg A Amelie śpi.. Zasługuje, bo jest wspaniałą uczennicą.. Codziennie dostaje tytuł wzorowego ucznia :) Jestem z niej bardzo dumna. http://img860.imageshack.us/img860/4...eenshot483.jpg Z koleżanką wampirką. http://img830.imageshack.us/img830/9...enshot500k.jpg Odpoczynek. http://img845.imageshack.us/img845/1...enshot475m.jpg Matt już jest dzieckiem. http://img819.imageshack.us/img819/7...eenshot480.jpg Ładne mam dzieciaki :) http://img846.imageshack.us/img846/1...enshot493d.jpg http://img193.imageshack.us/img193/4...enshot496l.jpg http://img854.imageshack.us/img854/7...enshot486s.jpg Wymyślony przyjaciel! http://img202.imageshack.us/img202/8...enshot481j.jpg haha Matt leniuchu ty! :D http://img819.imageshack.us/img819/3...enshot495t.jpg Dzieciaki następnego dnia pojechały na wycieczkę na katakumby.. Masakryczna ta wycieczka.. http://img651.imageshack.us/img651/3...enshot513k.jpg Tam spotkały tę "uroczą panią" http://img833.imageshack.us/img833/6...eenshot515.jpg Wspaniała pamiątka c'nie? ;/ http://img267.imageshack.us/img267/8...enshot516h.jpg A najlepsza przyjaciółka Fensy jest wampirem.. Powiedziała jej, że stanowi zagrożenie dla niej dla swojej i dla Fensy rodziny.. Zaczęła płakać i uciekła.. http://img607.imageshack.us/img607/3...enshot228v.jpg EDIT. Czy to dziecko ma brodę? :O http://img580.imageshack.us/img580/6...enshot510n.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei - no ogolnie to Hinata powinna dziedziczyc, ale ona pojechala w sina dal i zyje sobie wlasnym zyciem, zas Cathi sfalszowala dane i ogolnie dom nie nalezy do Hinaty...zreszta nigdy nie znalam sie na prawie, wiec tak to wymyslilam na potrzeby historii xD
Wiec ogolnikowo - wszystko porobilam w celach opowiadania ;) a teraz pogram sobie dla roznicy Lastavardami... @shotshe - ladne te twoje dzieci :) Matt chyba wyrosnie na przystojniaka ;> |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Huh,ja też dziś sobie pograłam troche.U mnie rewolucja...rodzina Broke z AP przestała istnieć...bo przeniosłam ją do Bridgeport :P Strasznie mi się cieła w AP,a jak próbowałam wgrać mody (mimo świetnego poradnika według Anie,nic nie działa) wyłączała się po minucie gry :/
Zastanawiam się czym znów namieszać w życiu moich kochanych Simów (muhahaha). Pomyslałam,że podokuczam teraz Lidce :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - Kiedy będą losy rodzin Tanimoto/Lastavard ??? Nie mogę się doczekać.. :D
Marl.89 - Uuu.. Pewnie wymyślisz coś fajnego :) [IMG]http://i56.************/ohputx.jpg[/IMG] Był to zwykły, normalny dzień, a dorośli bawią się jak dzieci. Ale im się to podoba :P [IMG]http://i44.************/ambdwm.jpg[/IMG] I Patricia znowu się źle poczuła, więc postanowiła zrobić test ciążowy. Jak myślicie? Czy wyszedł pozytywnie czy negatywnie?? ;) [IMG]http://i44.************/20k59pz.jpg[/IMG] Noo, ta pierwsza odpowiedź była dobra. Patricia rzeczywiście zaszła w ciążę. No ale.. Najpierw musiała zawiadomić Ryana. On się chyba nawet ucieszył... [IMG]http://i42.************/fdr3gg.jpg[/IMG] ... I dbał o swoją dziewczynę. :) [IMG]http://i41.************/2552gio.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/2ue08r8.jpg[/IMG] Nawet dawał jej kwiaty, ale to jeszcze nie jest największa niespodzianka. :P [IMG]http://i41.************/j9yffd.jpg[/IMG] Ryan postanowił, że oświadczy się Patricii. Przecież będą mieli razem dziecko..:) [IMG]http://i43.************/5k3b82.jpg[/IMG] Heh, moi postanowili sobie poćwiczyć :D [IMG]http://i41.************/27wym9t.jpg[/IMG] No i nadszedł ten czas... Patricia rodzi, a Ryan panikuje :P [IMG]http://i43.************/ay0ikn.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.************/xfudy1.jpg[/IMG] A tu już Patricia ze swoją coreczką, Shaiden. [IMG]http://i40.************/2ia32tj.jpg[/IMG] Tak szczerze, to Shaiden jest nawet ładna ;) [IMG]http://i41.************/2yxqhll.jpg[/IMG] Patricia czyta swojej córce jakąś tam książkę. :D [IMG]http://i44.************/72g041.jpg[/IMG] CDN... :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - suodka ta Shaiden :D
@Marl - Lidka? a ja ją tak lubię xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@catti - Shaiden jest przeslodka ;D ciekawe jak bedzie wygladala jak dorosnie ;]
@Marl - a jak :D! im ciekawsze zycie simow tym lepiej xD Ja narazie mam pelno roboty w domu - od pracy do wieczora na nogach i tylko cos pichce, piecze itp itd, ale jak dzis sie szybciej wyrobie to wstawie cos z rodziny Lastavard ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dzisiaj sobie wesoło chciałam pograć w simsy, z okazji dnia wolnego, wesolutka wchodzę w zapis Steve i Shane, a tam co? Nic. Jeden wielki bug. Czarne tło, wywaliło mnie do pulpitu i tyle. Próbuję jeszcze raz. To samo. Usuwam zapis, odpalam ze skrzyni. To samo. Zdenerwowałam się, i stwierdziłam,że nie mam tam nic, co by mnie jakoś trzymało. Stworzyłam sobie nową rodzinkę, La Rouge, w Sunset Valley, może Ci się nie zepsują. Zrobiłam sobie ich, zbudowałam domek i trochę pograłam.
I mam kilka zdjęć, yey. Samotna matka, stylistka (wybacz mi użytkowniczko forum, której nicku nie pamiętam, ale dzięki Tobie zachciało mi się pograć stylistką! : D) Cassie La Rouge. http://i.imgur.com/Lx9OY.jpg Jej syn, nastolatek Jack. Fan sportu i.. kotów. : D http://i.imgur.com/WbHUu.jpg Córka, siostra bliźniaczka Jacka, Rovena. Artystka (po mamie) no i też fanka kotów. http://i.imgur.com/FozBU.jpg No i ostatni członek- Kot rasy Maine Coon, Roger. <3 http://i.imgur.com/OHPBx.jpg Pierwszego dnia ich życia każdy miał coś do roboty. Cassie szczotkowała Rogera, potem zaczęła coś projektować. http://i.imgur.com/1rwSH.jpg http://i.imgur.com/cyVNW.jpg Jack postanowił pojechać na stadion poduczyć się sportu. Potem zapragnął potruchtać sobie do domu. Zmęczył się pod koniec. >,< http://i.imgur.com/AYxRK.jpg No a Rovena.. Cóż, postanowiła odpocząć w zaciszu jacuzzi. ; D http://i.imgur.com/NVqGq.jpg Dzieciaki jak to nastolatki, zaczęli płatać psikusy matce. Farba pod prysznicem, hmm.. http://i.imgur.com/CrPRW.jpg Około 22 postanowiłam powysyłać ich spać. Taki mieli męczący dzień... Roger postanowił spać na podwórku.. http://i.imgur.com/IXOyK.jpg No a dla Cassie byłoby za ciepło pod kołdrą, więc się w nią 'wchłonęła'. http://i.imgur.com/PdDl6.jpg I takie to ich 'ciekawe' życie. Potem coś namieszam, hahah. Mam nadzieję, że jakoś ktoś przeczyta. Branoc. : ) *Dawać historie swoich rodzin! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa - Cassie ma sliczna fryzurke i buzie ^.^
Ja tylko kilka zdjec, bo padam na pysk przez robote w domu xD Rodzina Lastavard ciag dalszy Dziewczynki uwielbialy sie razem bawic - wspolna zabawa klockami LEGO xD http://img607.imageshack.us/img607/5...eenshot57y.jpg A tutaj mala Claire podczas posilku :) http://img838.imageshack.us/img838/1...enshot60ac.jpg Milosc Marcusa i Hinaty wciaz trwala i trwala - po ulozeniu dzieciaczkow spac pora spedzic troche czasu we dwoje :) http://img836.imageshack.us/img836/6...eenshot59m.jpg Czas szybko przelecial i blizniaczki podrosly - po prawej Claire i kolo niej Charlotte. http://img855.imageshack.us/img855/3...eenshot61w.jpg Dziewczynki walczace miedzy soba w bitwie na poduszki ;) http://img64.imageshack.us/img64/1601/screenshot62i.jpg No i pstryklam wspolne rodzinne zdjecie hehe ^^ http://img26.imageshack.us/img26/8987/screenshot63n.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
sory za offtop ale po prostu musze to napisac
eyvee nie wiem jak Ty to robisz ale każda Twoja rodzinka jest prze świetna i mimo, że nie komentuję to oglądam losy każdej Twojej rodzinki :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja tylko czekam, aż się Hinata dowie o tragedii..
A z jakiego to anime Eyvee? Skoro są tam takie bisze... to trzeba się zainteresować ;) A co do uproszczeń - pytałam tak tylko z ciekawości odnośnie tego prawa i dziedziczenia :) A dziewczynki lubią jedna niebieski, a druga żółty kolor, czy dopasowujesz ubrania po prostu do oczu? |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee- boze ja chce te pozy :) Twoje rodzinki przez to wyglądają tak naturalnie !! Bosko,kocham ich!
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ ginsei - dobrze , że pytasz bo też mnie to zainteresowało :D ale stwierdziłam, że pewnie Eyvee to robi żeby je z daleka rozróżnić tzn. ja bym tak zrobiła, dlatego doszłam do takiego wniosku ;d
@ eyvee - dołączam do Marl - pozy świetne, naprawdę podziwiam cię, że tak to wszystko znajdujesz - ja zazwyczaj mam dość po 5 minutach xd @ stephenowa - mi też ostatnio padł zapis rodzinki i musiałam zrobić nową... ehhh ; / czekam z niecierpliwością na dalsze losy waszych rodzinek a szczególnie Eyvee, Marl i Shotshe i życzę wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT :D tak przy okazji xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee w jej imieniu dziękuję. ; ) Jeju, Twoje dziewczynki są takie śliczne! W ogóle cała Twoja familia jest świetna! Uwielbiam ich. A gdybys przypadkiem na giełdę wstawiała te małe.. daj znać! ; ) i genialne pozy!! :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wszystkim za mile komentarze ^^ no powiem tez jestem zadowolona z tych poz, chociaz nie wszystkie mi zadzialaly...
Dziewczynkom dopasowalam kolory do oczu jakie mialy po urodzeniu, ale jak beda nastolatkami to juz bedzie droga wolna do ubioru i koloru :p....i sie zacznie walka pomiedzy nimi xD ha ha Rodzine Lastavardow sama sobie wymyslam, zas akcje Cathi i Natsu wedlug anime/mangi "History strongest disciple kenichi" |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No i ja po wielu tygodniach przerwy od grania znowu zabrałem się za simsy : P Tak na prawdę żadne miasto mi nie pasuje oprócz SV póki co... Nie mam jeszcze zwierzaków więc nie wiem jak AP (z foto itp bardzo mi się podoba), ale Bridgeport jest smutne, Twinbrook ciemne, a w Barnacle Bay ciągle mi się coś z grą robi. Tak więc powracam do SV, ale jako że żadna moja rodzinka z tego miasta się nie zachowała (ostatni raz grałem tu baaardzo dawno temu) to musiałem stworzyć protoplastę nowego rodu :D Oto przedstawiam pana...
Ascanio Orsini! http://img832.imageshack.us/img832/5...reenshotmu.jpg Zawsze zakładając nową rodzinkę tworzę najpierw protoplastę płci męskiej ;) No i gram nim na luzie, rozwijam go, szukam żony itd, a jak już uznam, że sim jest gotowy to zakłada rodzinę i rozwija się ród. Oczywiście zawsze mam ten sam schemat - samotny sim, który przybył do nowego miasta rozpocząć nowe życie :D No a potem jak klan się rozwija to zawsze musi być co najmniej jeden potomek płci męskiej w każdym pokoleniu, żeby przedłużyć ród, rzecz jasna :) Dziś tylko ta jedna fota będzie, jutro więcej no i napiszę co nieco o Ascanio :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - zgadzam się ze stephenową xd a najlepiej jakby cała rodzinka była ;d
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Prada Ciąg dalszy... :P Ascanio Orsini przybył do Sunset Valley, żeby zacząć nowe życie. Jest synem włoszki Antoniny Faracci, słynnej pani gubernator, która stworzyła rodzinną mafię i rządziła twardą ręką wpływając na ważne wydarzenia polityczne będące przychylne jej interesom. Ojciec Orsiniego jest nieznany, natomiast Ascanio miał jeszcze trzech przyrodnich braci, którzy wspólnie z matką budowali potęgę klanu Faracci. Kiedy jego okrutna matka została zamordowana, bracia zaczęli walczyć o przywództwo nad klanem i jego mafią. Jeden z nich zginął w strzelaninie, natomiast walka między pozostałymi dwoma zaczęła ich osłabiać. Wtedy Ascanio, który nigdy nie był zadowolony z machlojek rodziny, włączył się do akcji i zdemaskował w opinii publicznej swych braci, którzy zostali osądzeni i skazani na dożywotnie więzienie, a mafia Faraccich przestała istnieć. Teraz zmienił nazwisko na Orsini, przeniósł się do spokojnego miasteczka i rozpoczął budowę nowego klanu :D Tu z wizytą u sąsiadki, Erin Kennedy, gdzie poznał również Xandera Clavella, simowie znani wszystkim :P http://img846.imageshack.us/img846/6...enshot2nmr.jpg http://img41.imageshack.us/img41/6867/screenshot3gb.jpg Wieczorem udał się na kolację do baru. Nie ma zbyt wielu pieniędzy, nie ma jeszcze pracy i mieszka w małej chatce. Ale gotować też nie umie, więc trzeba się gdzieś pożywiać :D http://img806.imageshack.us/img806/4...eenshot4sp.jpg Następnego dnia poszedł do parku, by poznawać okolicznych mieszkańców. Tutejsze tradycje hołdują rodzinie - najsilniej kupą! :D Ale Ascanio nie ma własnego klanu jeszcze, więc musi poznawać tutejsze... panny :P Tu z Molly French, samotną matką. Znacie ją: http://img522.imageshack.us/img522/2...eenshot5hi.jpg A tu poznaje innych mieszkańców miasta, Damian Langerak (zmieniłem tej rodzinie nazwisko Nraasem, bo w oryginale to są przodkowie Kasi Langerak, sprzątaczki z dwójki i właśnie tak mają na nazwisko, a nie jakieś Lady podłe:P ) oraz piknik z Rivem McIrish i jej matką Fioną: http://img802.imageshack.us/img802/2...eenshot6zh.jpg http://img35.imageshack.us/img35/926...enshot7wjy.jpg Poranne śniadanko prawie nago, a potem bara bara z Molly, z którą Ascanio nawiązał romans :P http://img35.imageshack.us/img35/481/screenshot8ss.jpg http://img221.imageshack.us/img221/3...eenshot9my.jpg Potem wybrał się do biblioteki, aby podszkolić umiejętności, gdyż trwał nabór do wojska, a Ascanio chciał się dostać. Poznał tu Holly Alto, której rodzina również ma włoskie korzenie. http://img16.imageshack.us/img16/345...enshot10uz.jpg Jednak okazało się, że policja chętnie wspomoże simów, którzy zdecydują się założyć prywatne biuro detektywistyczne. Ascanio miał predyspozycje, jako że napatrzył się na intrygi matki, więc zgłosił chęć zostania detektywem. Po kilku testach określających jego umiejętności został detektywem. Na razie bez własnego biura, gdyż nie stać go, ale policja sfinansowała mu płaszcz :D , lupę i urządzenie do zdejmowania odcisków palców. http://img11.imageshack.us/img11/372/screenshot11sz.jpg Ascanio już prawie nie miał na jedzenie, ale nowa fucha zapewniła mu zarobki. Niewielkie na początek, ale przynajmniej mógł sobie pozwolić na jadanie w barze, bez codziennego spożywania płatków na mleku :P Od razu dostał kilka małych zleceń od policji. A to szukanie płynu do ust, zaginionych flamingów czy szukanie simów, którzy swe niepowodzenia życiowe wyżywali na gnomach ogrodowych sąsiadów B) http://img11.imageshack.us/img11/698...enshot12mo.jpg http://img4.imageshack.us/img4/5537/screenshot13vv.jpg http://img202.imageshack.us/img202/4...nshot14qie.jpg Czasem jednak Ascanio musiał użyć przemocy, by wydobyć informacje. Tak jak w tym przypadku, kiedy to prowadził arcypoważną sprawę zaginięcia płynu do ust samego Malcolma Landgraaba, chłopiec lat osiem. Jego ojciec Ireneusz nie chciał współpracować, więc trzeba było go zmusić: http://img607.imageshack.us/img607/8...enshot15yl.jpg Po kilku udanych sprawach, Ascanio ponownie zaczął poszukiwania żony. Niezły z niego podrywacz i flirciarz, ale na pierwszym miejscu zawsze stawiał życie rodzinne, dlatego też wierzy, że jego romanse doprowadzą go do tej jedynej :D Niestety poznana na imprezie u Clavellów Tamara Donner okazała się być milutka, ale zakochana w innym... http://img522.imageshack.us/img522/4...eenshot16a.jpg http://img713.imageshack.us/img713/2...enshot17cv.jpg Następnego ranka postanowił ponownie odwiedzić sąsiadkę, sporo starszą od siebie Erin Kennedy. Była nim zauroczona, ale nie podobały jej się nachalne zaloty Ascanio, więc wywaliło go za drzwi :D http://img508.imageshack.us/img508/7...eenshot18x.jpg http://img823.imageshack.us/img823/8...enshot19ds.jpg http://img249.imageshack.us/img249/2...enshot20hh.jpg Jakiś czas później dostrzegł wśród pikietujących Holly Alto, która była już pełnoletnia. Zagadał do niej, nawiązali romans, ale nie doszło do niczego większego, gdyż Holly szybko zidentyfikowała Ascanio jako "tego babiarza, co to z tą nędzą Molly się puszcza" :D:D:D Zrobiła mu awanturę i zastrzegła, że ma się do niej nie zbliżać. Ascanio podpadł tym samym całej familii Alto, która z początku była mu przychylna ze względu na jego pochodzenie. http://img341.imageshack.us/img341/9...eenshot21l.jpg http://img217.imageshack.us/img217/7...enshot23jr.jpg A potem to już nawet mała dziewczynka nie chciała mu sprzedać ciasteczek. Tak zalazł za skórę rodzinie Alto B) http://img862.imageshack.us/img862/5...eenshot22v.jpg Uploaded with ImageShack.us |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Absolem - robi się ciekawie : D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Absolem - Wydaję mi się, że Ascanio nie znajdzie żony jak będzie sypiał z każdą, którą zobaczy na ulicy :P
Ja na swoich nie mam pomysłu. Muszę chyba tam troszkę pozmieniać, bo trzema osobami się trudno gra (:P) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - hahahahah, no w sumie xd ale może się nagle okazać, że któraś z nich jest w ciąży i wtedy się z nim ożeni. o! np. Holly Alto (chociaż z nią nie spał) - wtedy by było fajowo z jej rodziną xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No niestety, ale Holly Alto od razu po wyznaniu zauroczenia zrobiła mu awanturę o to, że ma romans z Molly French, a ja całkiem zapomniałem o niej, no i kontakty spadły im na minus z prawie całego paska, więc już mi się nie chciało, ale w planach miałem właśnie zrobienie z niej żony dla Ascanio :D Ale dobra tam, już zerwał romans z Molly i znalazł sobie dziewczynę, którą dla niego zrobiłem. Robił dla niej zlecenie jako detektyw bo ktoś ukradł jej pierścień :P Okazało się, że sama go schowała, tak gra mnie powiadomiła haha...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Absolem - no, no, no :D ale romanse...a z tym pierscionkeim dobry pomysl nawet jesli jest z gry xD ciekawe jak tam potocza sie losy twojego przystojniaka :)...?
Rodzina Tanimoto/Lastavard ciag dalszy Blizniaczki byly nierozlaczne - jezdzily nawet wspolnie na wypady rowerowe po miescie;] http://img140.imageshack.us/img140/55/screenshotofo.jpg http://img822.imageshack.us/img822/4...eenshot2ap.jpg Marcus znalazl ducha kota, ktory obral sobie rezydencje Lastavardow za dom ;P http://img190.imageshack.us/img190/9...eenshot3zk.jpg Claire nie czula sie wampirem - wiec jadla ulubione salatki i kanapki z dzemem... http://img209.imageshack.us/img209/5...eenshot4jj.jpg Charlotte zas byla dumna ze swego wampirzego pochodzenia i codziennie wypijala plazmowy sok wraz z domowym lokajem plotkujac o mieszkancach Twinbrook. http://img840.imageshack.us/img840/7...eenshot5jt.jpg Marcus dzieki odkryciu wlasciwosci owocu plazmowego stal sie dosc wazna osoba i ze wzgledu na prace musieli zmienic miejsce zamieszkania - jego telefon sluzbowy byl ciagle wlaczony... http://img62.imageshack.us/img62/237...enshot12is.jpg Hinata stwierdzila, ze nie bedzie ciagle siedziala w domu a aktorstwo zbyt wiele czasu ja kosztuje przy dziewczynkach...wiec postanowila sprobowac jako stylistka...ale nie byla zbyt pewna siebie. http://img833.imageshack.us/img833/2...enshot15uy.jpg Tutaj pierwsza ofiara Hinaty xD hehe http://img840.imageshack.us/img840/1...enshot16ym.jpg I pierwsze zwyciestwo w stylizacji - Hinata byla przeszczesliwa, ze klient byl zadowolony. http://img851.imageshack.us/img851/2...enshot17lg.jpg Nawet jesli sprzet byl zepsuty Marcus nie wzywal mechanikow - wolal naprawic to sam ;) http://img542.imageshack.us/img542/3...eenshot10m.jpg No tak dzis wazny dzien dla Marcusa - spotka sie w firmie ze sponsorem w sprawie odzywek dla wampirow z owocu plazmowego - powodzenia ;) http://img853.imageshack.us/img853/6...eenshot13o.jpg Dziewczynki jadace autobusem do szkoly...wolalyby limuzyna, a nie jakas brudna przyczepa... http://img827.imageshack.us/img827/4...enshot14wd.jpg Claire byla bardzo zdolna uczennica, uczyla sie szybciej i latwiej od jej starszej siostry Charlotte - Marcus czesto jej pomagal w zadaniach domowych. http://img189.imageshack.us/img189/4...enshot24hk.jpg Nastepnego dnia miala odwiedzic dom Marcusa i Hinaty rodzina sponsora z firmy...Hinata sie denerwowala, ze nie zrobi dobrego wrazenia na zamoznych czlonkach rodziny VanVincent - Marcus probowal jakos udobruchac zone;] http://img823.imageshack.us/img823/2...enshot11eq.jpg Na szczescie Hinata szybko znalazla wspolny jezyk z pania domu VanVincent ^^ uwielbialy plotkowac...o facetach xd http://img32.imageshack.us/img32/2423/screenshot6ne.jpg Po rozmowach Marcusa z Nickiem - sponsorem Marcusa - przedstawil dziewczynkom syna pana VanVincent'a Sebastiana... http://img37.imageshack.us/img37/286...nshot18ftw.jpg Dziewczynki nie zbytnio byly tym zainteresowane...ale chcac pomoc tacie postanowily zaprzyjaznic sie z chlopcem. http://img685.imageshack.us/img685/4...enshot19wh.jpg Chcac zrobic dobre wrazenie na panu VanVincent, Marcus zaproponowal, ze w trakcie nieobecnosci panstwa VV Sebastian bedzie mogl zostac w posiadlosci Lastavardow do czasu ich powrotu. http://img688.imageshack.us/img688/5...enshot20iv.jpg Na poczatku blizniaczki przygladaly sie ciemnowlosemu chlopcowi, gdyz tak jak one byl z wampirzej rodziny...ale pozniej jakos rozmowy szly same. http://img853.imageshack.us/img853/8...enshot22ij.jpg Claire postanowila troche rozluznic napieta atmosfere wiec pogawedzila z Sebastianem o szkole. http://img62.imageshack.us/img62/671/screenshot8vo.jpg Oczywiscie trzeba bylo odrobic zadanie domowe - Hinata pomagala dzieciakom. http://img850.imageshack.us/img850/9...eenshot7sr.jpg Marcus postanowil troche rozweselic Sebastiana z powodu nowego otoczenia wiec opowiedzial dzieciakow straszne opowiesci o duchach;p http://img703.imageshack.us/img703/8...enshot21hp.jpg Sebastian byl spokojnym i cichym chlopcem - byl jednak genialnym i wielce uzdolnionym uczniem. Powoli przyzwyczajal sie do "gromadki" Lastavardow, chociaz byl temu przeciwny i podchodzil do tego sceptycznie... http://img196.imageshack.us/img196/8...eenshot23k.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Absolem - Czego to się nie robi dla miłości... Pewnie chciała, żeby znalazł i sie jej oświadczył. Lepszy sposób niż ja mam w realu. U mnie w szkole jak któryś mnie denerwuje, szczególnie ten, który mi się podoba, to ląduje w krzakach :D
A żeby nie było offtopu, to eyvee, Nie mogłam się doczekać Lastavadow :P. Cathi jest śliczna, bardzo chciałabym ją mieć w mojej grze, ale niestety nie wczytuje mi ściągniętych simów ( większości, kilka działa ):( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Kwiatek
No i kolejna część nudnych losów rodziny Kwiatek. Te zdjęcia zalegały mi na dysku, a szkoda mi było je skasować. Fakt jest taki, że ostatnio mało grałam, więc dzieciak jest jeszcze mały. Alicja zajmuje się ogródkiem, wszak zdrowe odżywianie się, jest niezwykle ważne... tak słyszałam. http://img841.imageshack.us/img841/9...eenshotwia.jpg Marek na Aquino. http://img201.imageshack.us/img201/2...eenshot2pr.jpg Alicja pokazuje duży brzuszek, zdaje się, że to był już poród... http://img838.imageshack.us/img838/9...eenshot3ot.jpg Stary, wysłużony Gacek... Nadal się jednak sprawdza, jako środek lokomocji... http://img64.imageshack.us/img64/2716/screenshot4zp.jpg A tutaj już po porodzie i powrocie do domu, Alicja urodziła syna (to było w planie). Nazwałam go Łukasz. http://img193.imageshack.us/img193/4...enshot5wud.jpg Szare życie, zmywarka się zepsuła... http://img703.imageshack.us/img703/5...eenshot6xt.jpg Praca zespołowa... http://img6.imageshack.us/img6/6130/screenshot7ru.jpg Po ciężkiej pracy należy się zrelaksować ;) http://img560.imageshack.us/img560/9...eenshot8kx.jpg Rodzina zainwestowała w cyborg-służącą, model Servo XG221. http://img193.imageshack.us/img193/5...eenshot9ac.jpg Łukasz w huśtawce. http://img546.imageshack.us/img546/1...enshot10jc.jpg Alicja i Marek oglądają TV... Ale postanowili czule spojrzeć sobie w oczy... http://img857.imageshack.us/img857/1...enshot11xd.jpg Róża Servo karmi rybki... http://img689.imageshack.us/img689/7...enshot13hf.jpg Koniki mają swój własny sposób na relaks :) http://img85.imageshack.us/img85/953...enshot14pb.jpg http://img198.imageshack.us/img198/3...enshot15wq.jpg Mama i synek... http://img846.imageshack.us/img846/6...eenshot16m.jpg Coś się ta moja witryna z hostingiem zdjęć psuje ostatnio... Wysyłam powiedzmy 15 zdjęć, a docelowo mam album z 12 zdjęciami. Gubi zdjęcia, albo nie pokazują się miniatury... Wróciłam na razie do imageshack. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee będzie się działo :D
anie_1981 e tam nudnych. Nie chodzi o to, żeby jakąś historię zrobić, ale masz zabawne teksty co do swoich simów, więc fajnie się ogląda i czyta te komentarze. Ja tam też nie mam zamiaru jakiś fabuł robić bo mi się nie będzie chciało, ewentualnie jakieś małe takie historyjki w tle :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee - uuuu! to o niego się będą kłócić ? kocham cię za twoje simsy , jestem od nich uzależniona i z niecierpliwością czekam na kolejne losy
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@anie - wlasnie nie chodzi o historie ja jak mam pomysl to go robie, ale nie zawsze wiem jaka historie dac i takze mam zwykle zdjecia z tekstami :) najlepsze jest tu ogladanie zdjec simow, ich losy, dzieci i smieszne zdjecia ich poz albo min ^^
@milkie way - zgadlas hehe ;3 ale jeszcze duzo sie bedzie dziac... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eee tam, mi się zaczynają już Simsy nudzić, więc i moje zdjęcia wydają mi się nudne. Ja mam takie okresy, gdy gram w Simsy 3 godziny dziennie, a potem z tydzień lub dwa, w ogóle ich nie włączam :) Dajcie ktoś zdjęcia Krowokwiata, jak kogoś pożera, będzie śmiesznie :P Wiem, wredna jestem. Ogólnie, to nie lubię jak Krowokwiat pożera Simów, ale mi się podoba wizualnie. Może go sobie kupię i postawię go gdzieś ogrodzonego, żeby nie mógł nikogo zeżreć...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie - Twoje zdjęcia i historia nie muszą być jakieś superowe, i tak jest to jedna z najlepszych na forum, i bez znaczenia czy zdjęcia są takie czy takie, Twoje losy zawsze mnie wciągają. Jak zacznę czytać, to nie przestaję ;)
Niewiem, wstawiać moich czy nie ??? :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, uwielbiam Twoje zdjęcia :D Bardów śledziłam od początku, ród Ćwirów tak samo. Nie muszą być przecież żadne wymyślne historie czy fotostory, żeby fajnie się oglądało. Twoje simy mają w sobie 'to coś' , czego nie umiem określić, ale dzięki temu są one inne od pozostałych simów. Poza tym ja lubię oglądać takie normalne zdjęcia z gry, oczywiście historyjki eyvee też ubóstwiam :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Prada Oto Orsinich (aktualnie Prada) ciąg dalszy: Ascanio po poprzednich porażkach dowiedział się, że do sąsiedztwa wprowadziła się nowa kobitka, więc poszedł odwiedzić Jamie Jolinę, u której się zatrzymała. To ta z dziwną miną na pierwszym planie, nazywa się Fleur Flennsburg :P Następnego dnia ta jasnowłosa piękność B) zadzwoniła do Ascanio by pomógł jej odnaleźć pierścień rodzinny (serio, była to sprawa dla detektywa i tak się świetnie złożyło, że akurat od niej :D ) Okazało się, że ukryła go specjalnie, pewnie żeby zwabić do siebie mojego sima :P http://img832.imageshack.us/img832/7...eenshot24q.jpg http://img851.imageshack.us/img851/7...eenshot25x.jpghttp://img820.imageshack.us/img820/2...eenshot26b.jpg http://img440.imageshack.us/img440/1...enshot31gt.jpg W parku spotkał znajomą, Tamarę Frio (Donner). Ja sam wszystkich miastowych żenię, ubieram i płodzę :D za pomocą SuperComputera :) Inaczej SV zamieniłoby się w wioskę starców, bękartów i dziwaków. http://img23.imageshack.us/img23/208...enshot27qx.jpg Dla Vity Alto rozwiązał sprawę zaginionej książki, przy okazji spotkał znajomych policjantów z komisariatu :P http://img41.imageshack.us/img41/4554/screenshot28e.jpg W nocy zerwał się z łóżka i poszedł wymiotować. Nie wiem czym to było spowodowane bo nie miał żadnego nastrójnika, że zjadł coś nieświeżego, nic kompletnie. Wystraszyłem się, że przez moje kombinowanie z Nraasem zapłodniłem go niechcący :D Ale na szczęście nic się nie urodziło, więc zagadka wymiocin pozostała nierozwiązana, ha! Zobaczcie tylko na biedaka, leci mu buzią, nosem i oczami :D http://img577.imageshack.us/img577/8...eenshot29c.jpg Oczywiście zaczął się umawiać z panną Fleur Flennsburg na randki :D W tym czasie zerwał z Molly French. Mimo, że była diablo zła to jednak pozostali przyjaciółmi :P http://img27.imageshack.us/img27/8430/screenshot32w.jpg http://img21.imageshack.us/img21/6243/screenshot33z.jpg Po seansie w kinie, Ascanio skradł dla Fleur pierwszy pocałunek. Jak widać była głodna i zamiast skupić się, wolała myśleć o popkornie. Zastanawiam się, czy w ogóle zauważyła, że została pocałowana :redface: http://img51.imageshack.us/img51/2472/screenshot34x.jpg http://img407.imageshack.us/img407/1...eenshot35h.jpg Wieczorem miał imprezkę u Ćwirów. Okazało się, że staruszkowie Ćwir są dużo zabawniejsi niż ich markotny, nastoletni syn Mortimer. Kornelia i Gwidon szaleli razem ze wszystkimi, a Morti walnął w kimono :P Przyłapałem też na wspólnych flirtach Gwidona i Vitę Alto hahaha. Jak kazałem mojemu simowi plotkować to było nawet, że Vita i Gwidon flirtują ze sobą B) Kazałem Ascanio pokłócić się z Vitą, nie będzie mi tu stara podrywaczka poczciwego Gwida bałamucić. http://img854.imageshack.us/img854/7...eenshot36c.jpg W końcu Ascanio oświadczył się Fleur. http://img4.imageshack.us/img4/8499/screenshot37ze.jpg A po zmroku wieczór kawalerski na plaży. Myślałem, że już nigdy się nie skończy bo zabawa zaczęła się o 19 a rozeszli się dopiero... o 10 rano. Nie wiem czy to błąd czy wieczory kawalerskie trwają dłużej, bo nigdy nie miałem w simsach takiej długiej imprezki, a kawalerskie już urządzałem :D http://img607.imageshack.us/img607/8...enshot38hv.jpg http://img861.imageshack.us/img861/7...eenshot39e.jpg To tyle na dziś, następne fotki będą z ślubu :P Wybudowałem specjalnie na tę okazję kaplicę na parceli, gdzie w SV jest domek komara czy jakoś tak się nazywa. Od czasów Pokoleń zawsze w swoim mieście buduję jakąś kaplicę ślubów B). Oto i ona: http://img72.imageshack.us/img72/3565/screenshot42z.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
anie 1981 - to nie jest nudne! Twoje simy mają to coś co sprawia, że są jedyne w swoim rodzaju :) Są takie charakterystyczne.. :D
soorka ale mnie trochę nie było.. moja mama uważa, że święta spędza się z rodziną, a nie na kompie.. Rodzina Break Kochamy się ! http://img42.imageshack.us/img42/273...enshot491z.jpg http://img16.imageshack.us/img16/283...nshot519yc.jpg Małżeństwo :D http://img46.imageshack.us/img46/958/screenshot512.jpg Wizyta Matta u kolegi.. Okazuje się, że najlepsza przyjaciółka fensy przeprowadziła się do jej starego domu :D http://img843.imageshack.us/img843/8...eenshot501.jpg Amelie pracuje nad eliksirami. http://img41.imageshack.us/img41/686/screenshot517x.jpg http://img43.imageshack.us/img43/244...enshot524s.jpg Nie dałam jej się umyć, bo by się spóźniła i pojechała osmolona :D http://img714.imageshack.us/img714/1...eenshot525.jpg Idziemy spać .. Lubię te zdjęcia.. Pokazują taką miłość i rodzinne ciepło :) http://img694.imageshack.us/img694/7...enshot522j.jpg http://img560.imageshack.us/img560/6...eenshot521.jpg http://img4.imageshack.us/img4/3161/screenshot523b.jpg Choinka ubrana :) (bedę dodawała niestety trochę z opóźnieniem) http://img651.imageshack.us/img651/3...enshot530s.jpg Ale złodziejaszek nawet przed świętami musi mnie nachodzić.. Minął się z policjantką a ta nic -,- http://img716.imageshack.us/img716/3...eenshot528.jpg Dla rozluźnienia postanowiłam zrobić piżama party! Amelie jedyna tańczy i to w piżamce :D http://img843.imageshack.us/img843/4...enshot532c.jpg Nowa najlepsza przyjaciółka. (przecież nie będzie się przyjaźnić z dzieckiem, które ma brodę c'nie? :D) http://img534.imageshack.us/img534/9...enshot531y.jpg http://img847.imageshack.us/img847/6...eenshot535.jpg http://img13.imageshack.us/img13/700...enshot536u.jpg Mała dziewczynka z wielką pizzą :P http://img694.imageshack.us/img694/8...enshot541u.jpg http://img810.imageshack.us/img810/8...enshot543c.jpg I wszyscy poszli spać.. na prawdę w zadziwiająco dziwnych miejscach ;D http://img163.imageshack.us/img163/7...enshot537n.jpg Kuchnia.. http://img7.imageshack.us/img7/9602/screenshot538u.jpg Podwórko.. http://img88.imageshack.us/img88/5128/screenshot539.jpg EDIT. Bardzo fajna kierowczyni autobusu ;) http://img38.imageshack.us/img38/861...enshot509d.jpg Amelie pisze mamusi książkę, którą dostanie pod choinkę. Tytuł to "Moja mama" :) http://img829.imageshack.us/img829/6...eenshot560.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@anie - dołączam do apelów całej reszty! twoje simy mają coś w sobie :D
@absolem - weź mi też taką zbuduj xd @shotshe - to ja już wolałabym się spóźnić... ale moi simowie? chyba niekoniecznie :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jak wy robicie zdjęcia wewnątrz autobusu na przykład? Bo ja ani 'wjechać w busa' nie dałam rady, ani po wciśnięciu 'Tab'...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe - moja mama też tak uważa. I babcia :p
Rodzina Hamilton c.d. :p Uuu... Może Shaiden bedzie miała rodzeństwo ;) [IMG]http://i42.************/33f42tf.jpg[/IMG] Shaiden + Pudełko + Zabawka = Shaiden w pudełku vs. zabawkowy konik.. :P [IMG]http://i39.************/671rpf.jpg[/IMG] Bleeh. Ja tego nie jem. Może się w końcu nauczą. .. :) [IMG]http://i44.************/nqejpx.jpg[/IMG] Ale pewnego dnia te " Piękne Chwile " się skończyły. Pati postanowiła popatrzeć na ptaki, i zobaczyła swojego narzeczonego, Ryana z pewną dziewczyną, którą próbował poderwać, ale ona chyba tego nie chciała. [IMG]http://i39.************/2431fmu.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/2zgx8ua.jpg[/IMG] Gdy Ryan wrócił do domu, Pati zrobiła mu wieeelką awanturę, powiedziała mu że znowu zaszła w ciążę, ma nie zbliżać się do niej, Shaiden i jej nienarodzonego dziecka i kazała mu się wynieść z domu i zniknąć z ich życia na zawsze. [IMG]http://i42.************/o0q7aq.jpg[/IMG] Nastepnego dnia, Amira ( ta, którą Ryan podrywał :P ) zadzwoniła do Patricii, ponieważ chciała ją przeprosić, i powiedziała jej że Ryan już znalazł sobie inną dziewczynę, i że jest pustym łamaczem serc. Dziweczyny pogodziły się, i zostały dobrymi koleżankami. [IMG]http://i41.************/2ugjqxu.jpg[/IMG] Pati nie miała łatwego życia. Musiała zajmować się Shaiden, nie miała czasu dla siebie, i nie miał jej kto pomóc, więc gdy uczyła Shaiden mówić, to pierwsze słowa które jej powiedziała brzmiały tak : P : Jak będziesz dorosła, to szukaj faceta, który nie jest ogromnym baranem. S : Racja... Muszę się z Tobą zgodzić mamo :P [IMG]http://i43.************/v7vyio.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/ejwpoz.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/iva5oz.jpg[/IMG] Mijały dni, miesiące, i w końcu przyszedł czas, by Patricia urodziła. Nie radzi sobie tak dobrze jak przedtem, c'nie ?? ;P [IMG]http://i41.************/nqr19v.jpg[/IMG] No i na świat przyszła dziewczynka, Chantelle. Tu już jako małe dziecko ( mam jakiegoś buga, że moje noworodki są takie... niematerialne O.o ) [IMG]http://i44.************/167pezt.jpg[/IMG] Kilka dni po narodzinach Chantelle, Shaiden miała urodziny. [IMG]http://i42.************/axjgye.jpg[/IMG] Shaiden urosła na miłą i dobrą dziewczynkę ( no, nawet nie jest brzydka ) ;) [IMG]http://i41.************/10pdeys.jpg[/IMG] Patricia uczy Chantelle mówić. Tylko żeby nie gadała za dużo :P [IMG]http://i43.************/2uepjxt.jpg[/IMG] Pierwszy dzień w szkole... Shaiden nie wygląda na zadowoloną. Do tego dostała ochrzan od nauczycielki za to, że sie spóźniła. Ale to nie jej wina, że mieszka daleko :P Biegła połowe drogi :D [IMG]http://i41.************/w8vo6c.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/2nvgzdh.jpg[/IMG] Ciąg dalszy nastąpi... Najprawdopodobniej. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - ładne te twoje dzieci xd a faceci to niedorobione twory stwórcy i w zasadzie funkcjonują tylko po to, żeby przedłużyć gatunek ludzki. i takie jest z grubsza moje zdanie na ten temat xd
ogólnie zauważam że co sobie wymyślę jakąś historię, którą chcę realizować to się znajdzie ktoś, kto robi swoją historię też w ten deseń. ale teraz się zaparłam i możecie mówić że odgapiam, trudno. zdjęcia nowej rodzinki najprawdopodobniej jutro po północy (bo wtedy mój internet jako tako daje radę i nie odmawia współpracy) xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wracam z kolejną cześcią przygód swojej rodzinki:) Ostrzegam odrazu,że dziś duuużo tego będzie bo się nazbierało:D
Rodzina Broke Poprzednie części: http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1575 Czy może istnieć przyjaźń między dziewczynką a chłopcem? Może.Lidka i Gilbert są tego świetnym przykładem. Od śmierci matki Lidka z nikim się tak świetnie nie dogaduje jak z Gilbertem.Przyjażń na wieki,ale czy napewno.....? http://img259.imageshack.us/img259/3...enshot182o.jpg http://img27.imageshack.us/img27/948...enshot19yd.jpg Pewnego dnia do Lidki zadzwonił telefon. To Gilbert. Oznajmił jej,że rodzice wysyłają go do prywatnej szkoły z internatem. Dziewczynka była załamana.Jej rozpacz się pogłębiła gdy okazało się,że Steve dostał awans a w jego ramach przeniesienie do Bridgeport. Kilka dni póżniej cała rodzina ruszyła do nowego domu.Na miejscu okazało się,że będą mieszkać w pięknej piętrowej małej wilii. Meggi była przeszczęśliwa i rzuciała się mężowi na szyje:) http://img856.imageshack.us/img856/1...eenshot3an.jpg http://img15.imageshack.us/img15/917/screenshot13tg.jpg Już na drugi dzień gdy Steve pojechał rozeznac się w nowej pracy a Lidka mimo niechęci pojechała do nowej szkoły,Meggi wybrała się z Roshanem na zwiedzanie miasta (pieszo:)). http://img804.imageshack.us/img804/2...eenshot14x.jpg Wpierw zachaczyli o piekny duży park,wprost stworzony dla dzieci,gdzie Roshan z dumą ujeżdzał mechanicznego konika... http://img207.imageshack.us/img207/3...enshot15ce.jpg ...a póżniej do salonu piękności. Nowe miasto,nowi znajomi więc i Meggi musiała zrobić coś nowego ze swoim wyglądem. Staneło na zmianie fryzury. http://img28.imageshack.us/img28/186...enshot16dm.jpg http://img40.imageshack.us/img40/8632/screenshot17s.jpg Wszyscy cieszyli się z nowego miejsca prócz oczywiście Lidki. Straciła przyjaciela,straciła dom swej matki a teraz patrzyła jak traci ojca,którego pochłoneła praca i nowa rodzina... http://img823.imageshack.us/img823/3...enshot2ssa.jpg http://img220.imageshack.us/img220/6...eenshot22i.jpg http://img209.imageshack.us/img209/7...eenshot10b.jpg Miała tego dość.Odechciało jej się wracać do domu,wiec zaczeła chodzić do parku by tam czytać książki. Któregoś dnia zaczepił ją starszy mężczyzna. Niby tata zabraniał jej rozmawiać z obcymi,ale staruszek był taki przyjazny no i zaproponował jej tylko karmienie gołębi. http://img685.imageshack.us/img685/5...enshot112n.jpg Lidka bardzo polubiła staruszka.Zaczeła mu opowiadać o szkole,o książkach i o tym jak nikt jej niekocha.Mężczyzna słuchał jej uważnie,pocieszał,doradzał,częstował ciasteczkami-stał się jej nowym przyjacielem. Jednak póżne powroty dziewczynki nie zostały niezauważone.Meggi,która do tej pory mało zajmowała się dziewczynką postanowiła być lepszą macochą i zaczeła rozmawiać z psierbicą i wypytywać o jej póżne powroty.Lidka odrazu sie przyznała,że po szkole spotyka się z przyjacielem ( oczywiście zataiła jego wiek) i wszystko byłoby w pożądku,gdyby Meggi któregoś weekendu nie zaproponowała dziewczynce zaproszenia przyjaciela do domu.Wtedy Lidka zmieszana przyznała się ile jej przyjaciel ma lat.To dało kobiecie wiele domyślenia. Postanowiła wybrać się do parku i zobaczyć,z kim to jej pasierbica się spotyka.Jakie było jej przerażenie,gdy ujrzała jak mężczyzna szarpie i krzyczyna dziewczynkę. http://img808.imageshack.us/img808/8...enshot142p.jpg Wkurzyła się nie na żarty i opierdzieliła faceta pożądnie. -Ty,dziadziuś.Odwal się odniej,albo wybiję ci sztuczną szczęke! -Ale ja..ja... -Łapy precz zboczuchu bo zawiadomię policję! http://img217.imageshack.us/img217/3...nshot152gq.jpg Mężczyzna przestraszył się i zwiał. Lidka zaś stała z boku i szlochała w rękaw.Meggi przytulila ją mocno i zabrała do domu.Na miejscu dziewczynka zmęczona przeżyciami poszła się zdrzemnąc a Meggi czekała powrót męża. http://img804.imageshack.us/img804/5...enshot32or.jpg Gdy Steve wróciła do domu,Meggi opowiedziała mu o całym zdarzeniu. http://img836.imageshack.us/img836/7...eenshot9ta.jpg Zdenerwowany pobiegł odrazudopokoju córki mimo protestów żony.Wpadł dopokoju w chwili gdy Lidka się przbudziła. http://img577.imageshack.us/img577/8...eenshot4xw.jpg Bez żadnych oporów zaczął krzyczeć na córkę,żejest bezmyślna,że nie słucha jego zakazów. Lidka nie wytrzymała i się rozpłakała wyrzucając z siebie swojeżale. http://img28.imageshack.us/img28/7505/screenshot5zz.jpg http://img848.imageshack.us/img848/8...reenshot6g.jpg Gdy Steve usłyszał czemu jego pierworodna ciągle chodzi smutna i załamana zrobiło mu sie głupio.Nie przypuszczał,że mógł tak zaniedbać córkę i ona tak to odczuwała.Przeprosił dziewczynkę i obiecał się poprawić. http://img37.imageshack.us/img37/1826/screenshot7jl.jpg Jak obiecał,tak też uczynił.Zaczął więcej czasu poświęcać dziewczyne.Czytał jejbajki na dobranoc,pomagał w odrabianiu lekcji,a wieczorem całąrodziną chodzili do parku. Stosunek Lidki do Meggi i Roshana też się zmienił.Zaczeła ich traktować jak rodzinę a nie intruzów,pragnących odebrać jej ojca. http://img689.imageshack.us/img689/4...enshot122q.jpg http://img805.imageshack.us/img805/9...enshot172t.jpg http://img692.imageshack.us/img692/6...enshot163k.jpg Gdy nadszedł dzień urodzin Lidki,Steve urządził jej wspaniałe przyjęcie wjednym z ekskluzywnych lokaji zpraszając całą młodzież z miasta. Hura! Staję się nastolatka:D http://img41.imageshack.us/img41/661...nshot202zd.jpg Moja kochana Lidka wyrosłana śliczną panienkę ( po mamusi:)).Ciekawe,ile chłopięcych serc złamie:D http://img849.imageshack.us/img849/1...enshot21pl.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - świetne ; D tylko trochę za szybko się Lidka do nich przekonała jak na mój gust xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 a co ty się przejmujesz czy będziesz miała podobną historię czy nie, graj tak jak Ci się podoba B)
Rodzina Prada Ascanio Orsini ożenił się z Fleur Flennsburg i postanowili przyjąć nazwisko Prada. Zrobiłem tak, bo sobie przypomniałem moją rodzinkę, którą grałem po zainstalowaniu Kariery, a że mi się nazwisko podoba to im zmieniłem, więc teraz to jest klan Prada :P Po zainstalowaniu Pokoleń na ślubach zawsze jakiś sim zatnie mi się podczas sypania ryżem. Tym razem też tak by było, gdybym nie zresetował dwóch gości kodem to by po wieki stali i sypali tym ryżem :P http://img812.imageshack.us/img812/5...eenshot40w.jpg http://img189.imageshack.us/img189/7...eenshot41c.jpg http://img85.imageshack.us/img85/6518/screenshot43t.jpg http://img194.imageshack.us/img194/6...enshot44uh.jpg No a w noc poślubną nowa żoneczka już czekała na męża w łożu małżeńskim... :D http://img854.imageshack.us/img854/1...enshot45ub.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
U mnie też się zacinają podczas sypania ryżu. No przynajmniej przed łatą 1.29 tak było, nikt się po tej łacie u mnie nie hajtał, to nie wiem jak jest teraz :P W ogóle przestałam już organizować śluby, bo mnie denerwują. Zawsze coś jest nie tak, bo tych ludzi trudno opanować. Zawsze ktoś wstanie z krzesła za wcześnie, albo pójdzie sobie zrobić drinka, czy coś. Próba nagrania video ze ślubu zawsze kończy się fiaskiem, bo gra przerywa filmowanie "bo na parceli dzieje się coś ważnego"... Wiem %^&^^%, dlatego próbuję to nakręcić! :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A więc stało się. Po mojej długiej nieobecności w tym dziale wracam z nową rodzinką, którą będę grała tak długo, dopóki mnie błędy nie powstrzymają :D
Przedstawiam wam pana Weasela Craiga i jego psa Kapsla. http://img818.imageshack.us/img818/8...reenshotqi.jpg Weasel miał dość zakurzonego i głośnego Bridgeport, gdzie pracował dorywczo w klubach jako barman i ledwo starczało mu na utrzymanie. Zaadoptował więc szczeniaka doga niemieckiego i przeprowadził się do Twinbrook. Było ono jednak mgliste, a sąsiedzi niemili, więc wyjechał do Barnacle Bay. Tam również nie zabalował długo, ze względu na upalny klimat, który z czasem stał się nie do wytrzymania. Szukając ofert wynajęć mieszkań natrafił na urocze miasteczko - Appaloosa Plains. Postanowił że zamieszka tam. Kosz działki był bardzo niski. Wybudował niewielki domek i żył sobie spokojnie, podejmując pracę detektywa. Nie przepadał za nią, ale pomyślał, że jak dorobi się dużej kasy, to rzuci pracę i zainwestuje w jakiś porządny klub. Tymczasem rozwiązywał sprawy kryminalne. http://img810.imageshack.us/img810/3...eenshot7qi.jpg Pewnego dnia postanowił wybrać się na spacer. Przechodząc obok jednego z domów napotkał uroczą dziewczynę - Grację Loveland, która od razu wpadła mu w oko. http://img706.imageshack.us/img706/6...enshot2ivu.jpg http://img696.imageshack.us/img696/6...eenshot3rs.jpg Nawet zaczęła go podrywać :P http://img802.imageshack.us/img802/5...eenshot4vo.jpg A Kapsel i kotka Gracji - Babycakes [czy coś takiego] również się polubili. http://img41.imageshack.us/img41/6933/screenshot5tc.jpg Następnego dnia po pracy Weasel uznał, że zaprosi swoją nową koleżankę do kina. W końcu dostał pierwszą wpłatę i chciał zaszaleć .. :P http://img715.imageshack.us/img715/3...eenshot8jt.jpg Potem poszli do restauracji, gdzie zjedli pyszne ciasto. Na koniec, kiedy Gracja szła do domu Weasel wręczył jej kwiaty. http://img64.imageshack.us/img64/2826/screenshot9rr.jpg -Och jak miło z Twojej strony, ale naprawdę nie musiałeś... http://img12.imageshack.us/img12/4633/screenshot10v.jpg To już koniec mojej ekstremalnie nudnej historii. Dopiero się rozkręcam, i zastanawiam się czy zostać przy Gracji, czy znaleźć Weaselowi kochankę... Dziękuję za uwagę. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
coś widzę że tu pusto : D
nie wiem jak wy, ale ja wczoraj (i dzisiaj rano) miałam problemy z wejściem tu - cały czas wyskakiwał błąd... dlatego też rodzinki na razie nie ma . ;D tak ogólnie to myślałam że tylko u mnie się tak dzieje i jak tu wejdę to bd miała troszkę do nadrobienia , ale jak widać niewiele straciłam : D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja to nie mialam czasu wejsc nawet na kompa, cale swieta zajete
@swietne zdjecia :D nie moge doczekac sie waszych kolejnych fotek ^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Wiesz dobrze, że uwielbiam Lastavardów, ale od 3 dni czekam na losy Cathi & Natsu. !! ;)
Kurczaki, ja to mam problemy. Nigdy nie dojdę do 3 pokolenia. Chciałabym, bo przedtem tego nie zrobiłam. Ja i kuzynka wpadłyśmy w panikę po tym, gdy nasze kochane simki miały stać się dorosłe. ( moja dorosła, jej emerytka ) Później się wkurzyłyśmy, i ona zeswatała swoją z Christopherem Steelem ( Tak to się pisze? <3 ) a ja z Matthew Hammingiem, czy jak on tam się wabi. :P A żeby nie było offtopu.. suomii - Zapowiada się ciekawie.. :) milkie way 15 - Witaj w klubie. ja tak miałam od wczoraj ( 16 ??? ) do dzisiaj ( 16 ??? :P ). Też myślałam, ze będzie dużo. Się tak wkurzyłam, że chciałam już za okno wyrzucić laptopa ( komuś by na głowę spadło xD ) bo miałam nadzieję, że już jest kolejna część rodziny Tanimoto :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - no dokładnie xd na początku myślałam że to coś z moim kompem i próbowałam na wszystkich w domu xd i jeszcze u kuzynki... też czekam na rodzinę Tanimoto :D chociaż bardziej mnie wkurzyło że znowu (nie z mojej winy) nie mogę dodać mojej rodzinki, która już czeka kilka dni ... ; d
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Witam :) Otóż wracam po dłuższej chwili nieobecności na forum z nową simową rodzinką :) Mam nadzieje, że się wam spodoba i będziecie śledzić jej losy. Tak więc zapraszam do czytania :)
SIOSTRY CZ 1 Dwie młode kobiety, Alicja i Julia Vandig wprowadziły się do swojego nowego domu na obrzeżach Riverview. Julia - szalona imprezowiczka, flirciara. [img]http://img820.imageshack.us/img820/1...enshot441p.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] Alicja - spokojna, wesoła dziewczyna marząca o wielkiej miłości. [img]http://img210.imageshack.us/img210/7...eenshot2vy.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] Domek ^^ :D [img]http://img543.imageshack.us/img543/3...eenshot5cm.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] Zapytacie, no dobrze ale co działo się wcześniej ? Przecież nie wyłoniły się tak nagle z ziemi. Otóż, są to siostry, które wychowywały się na obrzeżach dzisiejszego Riverview, w domu dziecka. Są sierotami, które ktoś podrzucił pod drzwi placówki, gdy miały roczek i dwa latka ( Julia jest starsza ;) ). Kiedy podrosły, postanowiły zostać aktorkami. Z czasem ich dziecięce fantazje stały się rzeczywistością - siostry zostały zauważone na jednym z castingów, w którym brały udział i dzięki czemu stały się gwiazdami jednego z seriali dla nastolatków. W tym celu przeniosły się do innego domu dziecka, w mieście, w którym kręcono odcinki. Mijały lata, a scenarzystom skończyły się pomysły na następne sezony serialu. Produkcję zamknięto. Dziewczyny straciwszy pracę, postanowiły za zarobione pieniądze, kupić dom w miejscu swojego błogiego dzieciństwa i tam zamieszkać. I właśnie na tym etapie się z nimi spotykamy :) Nawet w pierwszych dniach w nowym domu dziewczyny nie próżnowały. Alicja postanowiła podjąć karierę polityczną, gdyż było to jej jedno z licznych marzeń z dzieciństwa. Julia natomiast zatrudniła się jako pomoc w spa. Nie chciała narazie podejmować żadnej ścieżki kariery, gdyż miała inne plany, aby wykorzystać czas :P Mijały dni. Alicja pilnie pracowała, rozwijała umiejętności oraz zdobywała awanse. Jej siostra natomiast zajmowała się poznawaniem męskiej części ludności miasta ;) :P Jak już wspominałam wyżej, Julia jest flirciarą. Nie przepuści żadnego mężczyzny, który wpadnie jej w oko. Interesują ją jednorazowe, namiętne przygody. Co prawda, obiecała sobie, że te nawyki znikną z jej życia wraz ze zmianą otoczenia, lecz jakoś po przeprowadzce, wyleciało jej to z pamięci. Tak więc gdy Ala pracowała, Jula nie próżnowała ;) Na pierwszy ogień poszedł Harold, radny w mieście. Następny był Don, potem Lucky. Dziewczyna miała cały czas ten sam plan działania - czułe słówka, zaloty, pocałunki, drinki, czułości w jacuzzi, tańce, a na koniec wizyta w sypialni. Ehh.. te kobiety :D [img]http://img845.imageshack.us/img845/6...eenshot447.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img14.imageshack.us/img14/482...enshot451e.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img843.imageshack.us/img843/2...enshot458o.jpg[/img] [img]http://img220.imageshack.us/img220/1...enshot435v.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img811.imageshack.us/img811/4...enshot433f.jpg[/img] [img]http://img836.imageshack.us/img836/9...enshot430r.jpg[/img] Alicja widząc zachowanie Julii i co raz nowych mężczyzn odwiedzających ją wieczorami, poczuła się osamotniona, a nawet zazdrosna. Ale nie była siostrą - zawsze rozsądniejsza, spokojniejsza, nagle poczuła, że jest gotowa spotkać swoją miłość. Oczywiście nie miała aż tyle odwagi co Julka i używała swojego uroku w łagodniejszy i mniej nachalny sposób na facetach - niestety z marnymi skutkami :( [img]http://img69.imageshack.us/img69/157...enshot419b.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img545.imageshack.us/img545/9...eenshot423.jpg[/img] Żaden z potencjalnych kandydatów nie chciał dać jej szansy. Dziewczyna się załamała : / Pewnego dnia, kiedy Julia wychodziła z pracy zaczepił ją niejaki John. Rozmawiali. Po zachowaniu młodzieńca, Julka wyczuła, że wpadła mu w oko i postanowiła to wykorzystać - ustanowiła go sobie jako następną ofiarę. [img]http://img708.imageshack.us/img708/1...enshot11dm.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img15.imageshack.us/img15/661...enshot15tl.jpg[/img] Spędzili ze sobą cały dzień i nie tylko... [img]http://img835.imageshack.us/img835/7...enshot20ky.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img215.imageshack.us/img215/9...enshot26lj.jpg[/img] [img]http://img703.imageshack.us/img703/2...enshot37nq.jpg[/img] [img]http://img40.imageshack.us/img40/963/screenshot39pc.jpg[/img] [img]http://img94.imageshack.us/img94/206...enshot42bj.jpg[/img] [img]http://img15.imageshack.us/img15/4556/screenshot53t.jpg[/img] [img]http://img268.imageshack.us/img268/8...enshot57wk.jpg[/img] [img]http://img221.imageshack.us/img221/1...eenshot61d.jpg[/img] Jednak chłopak po namiętnej nocy, nie chciał odpuścić i nadal nachodził dziewczynę. Ta w końcu nie wytrzymała i wykrzaczała mu całą prawdę - o co jej tak naprawde chodziło. [img]http://img14.imageshack.us/img14/941...enshot64fm.jpg[/img] [img]http://img716.imageshack.us/img716/8...eenshot65l.jpg[/img] [img]http://img809.imageshack.us/img809/7...eenshot67o.jpg[/img] Ten, osłupiał i uciekł. Jednak po przemyśleniu całej tej sytuacji doszedł do wniosku, że nie przepuści tego Julce tak łatwo i zaczął obmyślać plan zemsty. Nic konkretnego nie przychodziło mu do głowy, jednak kiedy ujrzał w oddali Alicję olśniło go. http://img638.imageshack.us/img638/4...enshot23st.jpg Wtedy już wiedział, jak się odegra. . . CDN Mam nadzieję, że wytrwaliście do końca :) Trochę czytania, ale chciałam wam przyblizyć losy dziewczyn abyście w następnych częściach się połapali co i jak :D Jeśli się wam podobało - piszcie. Mam teraz wolne od szkoły i czas na gre. Więc mogę coś dodać jeśli oczywiście chcecie :) milkie_way15 - nie ty jedna miałaś problemy z wejściem :) Ja się dobijałam na forum od wczoraj i nie mogłam wejść, jakiś błąd mi wyskakiwał -.- PS Co do waszych rodzinek to nie będe pisać każdemu uzytkownikowi osobno jak świetne są jego simy, tylko ogólnie powiem wam że macie zaje_ste rodzinki i śledze z wielką uwagą ich losy :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1657 Lidka przekonała się,że Roshan jest słodkim dzieckiem i spędzała z nim dużo czasu. http://img688.imageshack.us/img688/8...eenshothje.jpg http://img717.imageshack.us/img717/8...eenshot2uy.jpg Rodzinka podczas codziennych zajęc. Steve próbuje odrkyć jakiś eliksir... http://img542.imageshack.us/img542/5...eenshot3re.jpg ....Meggi coś pichci.... http://img827.imageshack.us/img827/1...eenshot4id.jpg ....Lidka udoskonala swoje zdolnosci pisarskie... http://img856.imageshack.us/img856/3...enshot5bki.jpg ....a Roshan bawi się ze swoim WP-Tulą. http://img710.imageshack.us/img710/3...enshot182o.jpg Lidka miała stroche obaw przed pierwszym dniu w szkole,ale przcież spotka tam znajomych z młodszych lat.Okazuje się,że nie tylko....Gdy szła na zajęcia,zaczepił ją jakiś przystojny młodzieniec... http://img692.imageshack.us/img692/3...eenshot7rq.jpg -Cześć,możesz mi powiedzieć jak trafić do pokoju dyrektora? Jestem nowy i miałem się do niego zgłosić. Lidkę zatkało.Nieznajomy był tak przystojny,że dziewczyna nie mogła oczu od niego oderwać. -Nadrugimpiętrzenakońcugłównegoholupoprawodrewanied rzwi-wyrzuciła z siebie jednym tchem. Chłopak spojrzał na nią zdziwiony,ale zaraz potem uśmiechnął się i kiwną głową. -Dzięki--odparł i zniknął w budynku Lidka gapiła się w wejscie do szkoły niczym ciele w malowane wrota do póki nie rozbrzmiał dzwonek na lekcje. Nastepnego dnia klasa Lidki jechała na wycieczkę. W autobusie dziewczyna podsłuchała rozmowę koleżanek.Wyraznie obgadywały nowego ucznia... -Widziałaś tego nowego blądyna? -No...niezłe ciacho z niego...taki uroczy Rozmowa się urwała bo grupa zajechała na miejsce. Lidka coraz bardziej zaczeła się zastanawiać kim jest nieznajomy.Nie musiała długo czekać na odpowiedz. Po jakimś tygodniu,ostatniego dnia po szkole,Lidka wybrała się do Klubu Młodzieżowego by w ciszy poczytać ulubione książki.Nagle ktoś stanął tuż obok niej.To był on! -Hej,co czytasz? -Sherlok Holms.... -Oo też lubie tą książkę... http://img210.imageshack.us/img210/5...eenshot23e.jpg I tak rozwineła się między nimy rozmowa. Okazało się,że nieznajomy ma na imie Lucjusz,i ze przybył z innego miasta do wójostwa na czas nieokreslony. http://img831.imageshack.us/img831/3...eenshot24g.jpg Chłopak okazał się bardzo sympatyczny.Tak jak Lidka pasjonował się książkami i sztuką.Gdy trochę zgłodnieli młodzieniec zaprosił ją na pizze. http://img17.imageshack.us/img17/9902/screenshot9er.jpg Lidka była tak oczarowana Lucjuszem,że nawet przed snem o nim myślała :D a że dał jej swój numer GG :D postanowiła sprawdzić czy jeszcze nie spi.Nie spał! Gadali prawie do białego rana. http://img849.imageshack.us/img849/5...enshot11nc.jpg http://img201.imageshack.us/img201/1...eenshot12p.jpg W między czasie Roshan obchodził urodziny i wyrusł na niezłego urwisa. Odrazu zastawił pułapkę w prysznicu w postaci farby,na którą natkneła się Lidka. oczywiście była wsciekła :D http://img560.imageshack.us/img560/6...eenshot25w.jpg Roshan dostał za ten wybryk karę od ojca w postaci sprzatania,ale młodziak wykpił się posyłając do tego zajęcia swojego WP Tulę...(biedna lalka,daje się wykorzystywać) http://img267.imageshack.us/img267/5...enshot14gh.jpg http://img806.imageshack.us/img806/4...eenshot13e.jpg Znajomość Lidki i Lucjusza kwitła.Chodzili razem do galerii,biblioteki...a raz po lekacjach chłopak zaprosił ją do siebie na wspólne "kucie do klasówki":D http://img850.imageshack.us/img850/7...eenshot26w.jpg http://img546.imageshack.us/img546/8...enshot15px.jpg Lidka była trochę zaskoczona i zmieszana gdy okazało się,że wujostwo Lucjusza to wampiry....ale dziewczynaim tak się spodobała,że nawet zaprosili ją na wspólny obiad. http://img651.imageshack.us/img651/5...enshot17fa.jpg http://img11.imageshack.us/img11/153...nshot16avm.jpg Po sytym posiłku młodzież zamknęła się w pokoju Lucjusza. Chłopak nachylił się by zdradzić Lidce sekret... -Wiesz,podobasz mi się...-i po tych słowachją pocałował. Radość jaka zapanowała w sercu dziewczyny,nie da się opisać jednym słowem.Była bardzo szczęśliwa,że to własnie ją Lucjusz wybrał.Była pewna,że będą kochać się bardzo mocno,przecież tak świetnie do siebie psaowali... http://img4.imageshack.us/img4/1248/screenshot18pz.jpg http://img97.imageshack.us/img97/190...enshot19ap.jpg Ale czy napewno? Czy Lucjusz okaże się wart tej miłości? Czy ich miłość przedrwa czekające ich próby? ... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - czyli bd kolejna część z serii ''podokuczajmy Lidce'' ? :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No oczywiście:D Mam już nawet pomysł na urozmaicenie życia Roshanowi.Tylko kurcze,nie wiem co robić ze Stevem i Meggi...najchetniej wysłałabym ich na dłuuuugie wakacje:D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Chyba wszyscy mieli problem z wejściem na forum w ostatnich dniach :P
Rodzina Prada Klanu Prada ciąg dalszy :P I już pierwszego dnia po ślubie Fleur zabrała się za robienie śniadania swojemu mężowi. Biedaczek w końcu będzie mógł się porządnie żywić, a nie ciągle hamburgery barowe i płatki na mleku :P http://img23.imageshack.us/img23/2550/screenshot46f.jpg A tutaj Jodie Bunch, stara już, ale jak śmiesznie wygląda w tych skarpetkach :P http://img33.imageshack.us/img33/8930/screenshot47i.jpg A to się stało po wgraniu StoryProgression od Twallana (za radą annie :P mod świetny, ale usunąłem go bo muszę najpierw zbadać jego opcje, najgorsze, że wszystko po angielsku i mimo, że znam język to nie w takim stopniu aby skumać wszystkie dostępne opcje, dlatego muszę poczytać sobie dobrze instrukcje). Małżonka wbiła się nago do męża i zrobili bara bara bez mojej zgody :D http://img268.imageshack.us/img268/5...enshot48ms.jpg Mój sim ma cechę odważny, dlatego jak przyszedł złodziej to spuścił mu manto, ale przegrał, ale najlepsze jest to, że zaraz przybiegła sąsiadka, Erin Kennedy i też spuściła manto złodziejowi, ale nie wiem czy to też dzięki StoryProgression :D Tym bardziej mnie to rozśmieszyło, że ona wygrała z nim B) http://img31.imageshack.us/img31/258...enshot49dz.jpg http://img502.imageshack.us/img502/9...enshot50st.jpg Fleur pisze listy w podzięce za prezenty ślubne, a potem obrzyguje mi łazienkę :redface: http://img6.imageshack.us/img6/8130/screenshot51t.jpg http://img715.imageshack.us/img715/7...eenshot52s.jpg Ascanio rozwiązuje sprawy detektywistyczne, ktoś zakosił Bessie Clavell pantofle ze SPA. Podejrzany Thorton Wolff przyznał się, po krótkiej perswazji, że lubi wysokie obcasy, ale nie zabrał ich. Winnym okazał się Iqbal Alvi. Czasem to mam taką polewkę z tej gry jak nie wiem, te groteskowe i zabawne zadania, zachowania czy komunikaty są rewelacyjne:D W tle rodzi Blair McGraw (wcześniej jakaś tam Wringwrite :P ) http://img696.imageshack.us/img696/8...enshot53ze.jpg http://img811.imageshack.us/img811/7...eenshot54n.jpg I zakończę tym oto optymistycznym akcentem: http://img841.imageshack.us/img841/1...enshot55ts.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Też nie mogłam sie od wczoraj zalogować. Łał, ale macie fajne te historie :D No a ja kontynuuję..
Następnego dnia, a właściwie wieczora, Weasel zabrał Grację na basen. Szeptali sobie czułe słówka, aż w końcu Weasel postanowił zrobić krok do przodu...http://img849.imageshack.us/img849/6...enshot15xe.jpg http://img684.imageshack.us/img684/2...enshot14ns.jpg No dobra... Za daleko :P http://img809.imageshack.us/img809/2...enshot13px.jpg Rano chłopak chcąc zrobić śniadanie przez przypadek podpalił dom :< http://img692.imageshack.us/img692/7...enshot17mo.jpg Musiał się zadowolić zupą z puszki... http://img252.imageshack.us/img252/9...enshot18ot.jpg Mijały dni, a Gracja nie odzywała się. Postanowił ją zaprosić. Przyszła niechętnie, a to co usłyszał, wstrząsnęło nim -Mam romans. -Co? Jak to? Z KIM?? -Dobra, już nie przeżywaj. http://img843.imageshack.us/img843/5...eenshot20v.jpg Weasel był w szoku. Jedyna osoba którą kochał, okazała się być niewierna. Pomyślał, że to było chwilowe zapomnienie. Spróbował pogadać z Gracją. Ta jednak była dla niego chłodna i powiedziała, żeby zostali przyjaciółmi. To był cios w plecy. http://img685.imageshack.us/img685/6...enshot21kc.jpg Postanowił jednak się nie załamywać i zapomnieć o byłej. Chciał odetchnąć świeżym powietrzem. http://img692.imageshack.us/img692/4...eenshot22g.jpg http://img828.imageshack.us/img828/9...enshot23dt.jpg http://img16.imageshack.us/img16/437...enshot25lx.jpg Pewnego dnia na mieście spotkał jakąś dziewczynę. Podbiegła do niego i zaczęli rozmawiać. Nie była w jego typie. Przypadkiem dowiedział się od niej, że do Gracji wprowadziła się kuzynka z Hidden Springs i że jest wolna. Nie chciał za bardzo spotykać się z Gracją i jej rodziną, ale postanowił zaryzykować. http://img546.imageshack.us/img546/5...eenshot27i.jpg Następnego ranka był już u byłej dziewczyny pod domem. -A ty czego tu szukasz? -Słyszałem, że masz nową współlokatorkę... -Może, a co? -Nic... Chciałem ją tylko przywitać... -Ech... Siadaj, zrobię ci kawę. Cyndi powinna zaraz przyjść. http://img859.imageshack.us/img859/4...eenshot28o.jpg Jak się okazało, Cyndi Mears, kuzynka Gracji właśnie wróciła ze spaceru ze swoim psem. Kiedy Weasel ją zobaczył, poczuł że ma nogi jak z waty... Dziewczyna była przepiękna. http://img210.imageshack.us/img210/8...eenshot29k.jpg Kiedy zobaczyła Weasela, uśmiechnęła się i rzuciła krótkie "cześć", po czym chciała zmykać na górę, kiedy chłopak ją zatrzymał. -Hej, to Twój pies? -Tak... Wabi się Szczęściara. -Widzę, że lubisz psy... Też mam, doga niemieckiego, wabi się Kapsel. -Łał, to fajnie. I tak oto Weasel i Cyndi znaleźli wspólny temat. Oboje uwielbiali psy. http://img708.imageshack.us/img708/2...enshot30hr.jpg http://img440.imageshack.us/img440/9...enshot32vh.jpg Kiedy Gracja poszła na górę, Weasel skrzywił się i wyznał swoje zniechęcenie do niej. -Ech... Jak ona mogła... -Zachowała się bardzo chamsko... -Och, przepraszam, powiedziałem to na głos... To twoja rodzina. -Nic nie szkodzi, zauważyłam, że jest czasem niemiła. Taktuje chłopaków jak zabawki. To dlatego, że kiedy była w gimnazjum, jeden rzucił ją dla innej. Teraz się wszystkim odpłaca. Trochę ją rozumiem, mi też by było przykro. http://img191.imageshack.us/img191/8...eenshot31q.jpg Weasel spojrzał na godzinę i zdziwił się, bo był już wieczór. Cały dzień przesiedział u Cyndi i Gracji. Dogadywał się dobrze ze swoją nową przyjaciółką. Spytał, czy nie przejdzie się z nim jutro do parku. Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko i powiedziała, że z przyjemnością. Następnego dnia poszli na długi spacer, na którym mieli okazję porozmawiać na osobności. Weasel wyznał Cyndi, że bardzo mu się podoba. Ta nie odparła nic, tylko się zarumieniła. Gadali, gadali, gadali, aż w końcu.... http://img842.imageshack.us/img842/1...enshot33pu.jpg http://img847.imageshack.us/img847/4...enshot34jh.jpg Cyndi nie wytrzymała... Rzuciła się na Weasela i tak oto zostali parą. http://img233.imageshack.us/img233/6...eenshot39j.jpg http://img847.imageshack.us/img847/7...enshot40va.jpg Następnego dnia w klubie, długo rozmawiali o stanie materialnym Weasela i dziewczyna doszła do wniosku, że on nie może żyć w małym, chłodnym i nieprzytulnym domku oraz wręcz ZAŻĄDAŁA, aby się do niej wprowadził. Okazało się bowiem, że Gracja wyprowadza się do swojego kochasia, więc nie będzie jej widywał. Weaselowi było trochę głupio, bo to mężczyzna powinien zapewnić warunki materialne kobiecie, ale Cyndi powiedziała, że nie ma mowy i żeby pakował ciuchy, brał psa i się wprowadzał. Ostatecznie tak zrobił. http://img69.imageshack.us/img69/808...enshot42ud.jpg A to pierwsza noc pod ciepłą pierzynką :] http://img33.imageshack.us/img33/1762/screenshot47n.jpg Oczywiście Kapsla kochał tak samo jak Cyndi. http://img717.imageshack.us/img717/7...enshot52oa.jpg Rano na Cyndi czekała niespodzianka. Weasel zaręczył się jej. http://img641.imageshack.us/img641/1...enshot50za.jpg Dziewczyna, jako że jej narzeczony pracował do późna nudziła się, więc urządziła przyjęcie, na które zaprosiła Grację. Powiedziała jej o oświadczynach. Nie zareagowała zbyt entuzjastycznie, ale pogratulowała i zatańczyła z kuzynką. http://img94.imageshack.us/img94/566...enshot53lv.jpg http://img694.imageshack.us/img694/6...eenshot54v.jpg A Weasel chodził na spacerki... http://img221.imageshack.us/img221/2...enshot55nj.jpg Pieski też się polubiły. Nawet powiedziałabym za bardzo :P http://img577.imageshack.us/img577/4...enshot77cn.jpg http://img600.imageshack.us/img600/1...eenshot78a.jpg Uff... Na razie tyle, jutro dodam zdjęcia ze ślubu, nocy poślubnej i całą resztę. Mam nadzieję, że nie zanudziłam, nikt nie zasnął? :P BONUS: co ja pacze? http://img542.imageshack.us/img542/5...eenshot79k.jpg jeeeeej, widziałam jelonka ^^ <3 http://img18.imageshack.us/img18/383...enshot11un.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@suomii - on naprawdę się nazywa łasica czy to mi się plątają litery przed oczami ? xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
suomii - Cindi bardzo mi się podoba :) Ciesze się, że twój sim wybrał ją, a nie tą Gracje :P
Siostry cz 1 http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=53425&page=167 SIOSTRY CZ 2 Minęło pare dni. Życie naszych bohaterek biegło do przodu. Ala tak jak wcześniej starała się o kolejne awanse, a Julia jak to Julka, flirtowała z kolejnymi mężczyznami. Jednak nagle wydarzyło się coś, co przewróciło życie sióstr do góry nogami. Pewnego dnia Alicja wychodziła z pracy, kiedy niespodziewanie zaczepił ją John. Dziewczyna była zdezorientowana i trochę wystraszona, ponieważ siostra opowiedziała jej o tej całej awanturze. Okazało się jednak, że chłopak chce tylko porozmawiać (przynajmniej tak twierdził). Zaprosił ją do kawiarni aby móc spokojnie przeprowadzić dialog. Opowiadał Ali, o tym jak potraktowała go Julia, że cierpi z tego powodu i czuje się oszukany. Dziewczynie zrobiło mu się go żal. Pocieszyła go i wytłumaczyła, że wszystko się jakoś ułoży. [img]http://img834.imageshack.us/img834/4...eenshot71t.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img822.imageshack.us/img822/2...eenshot72z.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img38.imageshack.us/img38/4640/screenshot75e.jpg[/img] [img]http://img252.imageshack.us/img252/1...eenshot76r.jpg[/img] [img]http://img848.imageshack.us/img848/2...eenshot81h.jpg[/img] Pożegnali się, gdyż Ala umówiła się na babskie popołudnie z Julą :) John poprosił aby nie wspominała siostrze o ich spotkaniu - zgodziła się. Następnie Ala udała się do domu, gdzie już czekała na nią siostra. Spędziły miło wieczór :) [img]http://img689.imageshack.us/img689/7...enshot114v.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img46.imageshack.us/img46/862...nshot113by.jpg[/img] [img]http://img221.imageshack.us/img221/3...nshot86ghp.jpg[/img] [img]http://img508.imageshack.us/img508/4...eenshot88c.jpg[/img] [img]http://img806.imageshack.us/img806/1...eenshot90o.jpg[/img] Następnego dnia po pracy Julia miała już plany, więc Ala snuła się samotnie po mieście. W pewnym momencie zadzwonił telefon - John. Nie była pewna czy ma odebrać, lecz gdy już to uczyniła, rozmowa poszła gładko. Nawet nie wiedziała, kiedy umówiła się z chłopakiem w klubie. ''Z tego nie wyjdzie nic dobrego.'' - pomyślała. No ale skoro się zgodziła, trudno musi iść. Zarzuciła na siebie jakiś ciuszek i popędziła na spotkanie. A na miejscu: [img]http://img571.imageshack.us/img571/3...enshot119t.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img855.imageshack.us/img855/3...enshot122n.jpg[/img] [img]http://img685.imageshack.us/img685/3...nshot126ip.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] John chciał wyraźnie poderwać Alę. Napoczątku starała się mieć na baczności i robić dobrą minę do złej gry. Nie chciała bowiem zranić chłopaka (dopiero co jego siostra się nim zabawiła), lecz po paru drinkach (które oczywiście postawił jej John), nie wiedziała nawet kiedy znalazła się w jego domu.. w sypialni :O Chłopak dawał jej jednoznaczne sygnały, czego od niej oczekuje, ale Alicja opamiętała się i zrobiła mu awanturę. [img]http://img683.imageshack.us/img683/9...nshot129vz.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img844.imageshack.us/img844/8...nshot131qr.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] [img]http://img830.imageshack.us/img830/9...nshot134si.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] Jednak John wyznał jej miłość - słowa te obudziły w niej uczucia, zapomniała o całym świecie. Niespodziewała się, że wyznanie, które chciała usłyszeć od tak dawna, usłyszy właśnie teraz. Pokierowała się emocjami - uwierzyła mu i zarazem mu się oddała. . . [img]http://img31.imageshack.us/img31/321...enshot141e.jpg Uploaded with ImageShack.us[/img] CDN Jeśli to czytasz to właśnie udało ci się dotrzeć do końca :D Gratuluje :P Hehe Mam nadzieję, że historia się wam spodobała :) Dalsze losy powinny się pojawić wkrótce. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@suomii - hahahah, wyobraź sobie, że wiem że to normalne w US, bo sama się tam urodziłam i mieszkałam przez 12 lat xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl Lidka jest baaardzo ładna! :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie super rodzinki ;) Ja to nawet nie mogę dojść do 3 pokolenia :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
.Catti. - mi też jest ciężko dojść do 3 pokolenia. Jedyna rodzina którą doszłam do 5, to Hammingowie, których kiedyś tutaj pokazywałam :D EDIT: Rodzina Craig cz. 3 W dniu ślubu. Cindy zaczęła panikować. Chciała wypaść jak najlepiej przed znajomymi i przyszłym mężem. http://img580.imageshack.us/img580/5...eenshot56e.jpg http://img827.imageshack.us/img827/4...eenshot57b.jpg http://img13.imageshack.us/img13/4027/screenshot58a.jpg http://img14.imageshack.us/img14/277...enshot59qc.jpg Wesele odbyło się na parceli ślubnej, zbudowanej przeze mnie :D http://img542.imageshack.us/img542/1...eenshot60l.jpg Nie było zbyt wielu gości, ale przyszli tylko najbliżsi przyjaciele rodziny. http://img820.imageshack.us/img820/1...enshot61gf.jpg Ach, jak ja uwielbiam takie sceny. :rolleyes: http://img717.imageshack.us/img717/3...eenshot65x.jpg http://img803.imageshack.us/img803/37/screenshot66k.jpg Gracja ryczała xD http://img703.imageshack.us/img703/4...eenshot62w.jpg Nawet pani z wojska się wzruszyła :> http://img560.imageshack.us/img560/5...enshot63iq.jpg No i standardowo, krojenie tortu. http://img705.imageshack.us/img705/4...enshot67ap.jpg Nie ma to jak przyjść na czyjeś wesele w hawajskiej koszuli :P http://img545.imageshack.us/img545/2...eenshot68x.jpg Pan młody wyśmiał gościa xD http://img842.imageshack.us/img842/7...eenshot69x.jpg Densimy :P http://img805.imageshack.us/img805/4...eenshot70c.jpg http://img706.imageshack.us/img706/8...eenshot71h.jpg Oczywiście wszyscy się rzucili na alkohol... http://img713.imageshack.us/img713/7...eenshot72i.jpg Za dużo alkoholu..... http://img703.imageshack.us/img703/4...eenshot73e.jpg Pani Craig prowadzi poważną dysputę z miksologiem. http://img859.imageshack.us/img859/6...eenshot74b.jpg Noc poślubna... Hmm, no cóż. Tego nie skomentuję. http://img46.imageshack.us/img46/2464/screenshot75u.jpg http://img59.imageshack.us/img59/633...enshot76jf.jpg A po nocy poślubnej ... :P http://img683.imageshack.us/img683/3...eenshot81x.jpg No i jak się okazało, Cindy jest w ciąży. http://img32.imageshack.us/img32/2336/screenshot83b.jpg http://img189.imageshack.us/img189/6...enshot84dw.jpg Weasel ćwiczy logikę. Musi być przecież dobry detektywem. http://img842.imageshack.us/img842/5...eenshot86w.jpg Szczęściara urodziła szczeniaczki :) to trzy suczki: Hera, Hestia i Artemida. Z mitologii greckiej :P http://img189.imageshack.us/img189/5...eenshot87g.jpg Cindy na rękach z Artemidą . http://img849.imageshack.us/img849/9...eenshot88z.jpg Weasel przeprowadza obserwację. Jest niewidoczny niczym ninja. http://img26.imageshack.us/img26/7649/screenshot89d.jpg Czy to nie jest słoooooooodkieeeeee? :> http://img546.imageshack.us/img546/6...eenshot90j.jpg Cindy uczy Kapsla sztuczki. http://img440.imageshack.us/img440/7...enshot91xx.jpg Zaczęła rodzić. Trochę dziwne, bo mi zawsze simki w nocy rodzą. http://img406.imageshack.us/img406/5...eenshot92h.jpg Dzieciak chyba nazywa się Brian, ale już zapomniałam. [trochę skórkę ma krzywo i wygląda jakby był jakimś mutantem] http://img12.imageshack.us/img12/609...enshot94bp.jpg No i Cindy pisze listy z podziękowaniami. Trochę dziwne, bo jedyny prezent, który dostała to obraz... Od własnego psa xd pisało, że Kapsel Craig przesyła prezent blablabla :P http://img406.imageshack.us/img406/3...eenshot95v.jpg I tak oto kończę trzecią część opowiadania o mojej rodzince. Niedługo następne fotki. Dziękuję za uwagę ^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Aaaaale ja lubię Wasze rodziny. Są genialne. Szczególnie rzuca się w oczy historia Lidki, ale nie wiem, jaka to użytkowniczka ma pod opieką tą rodzinkę. ; ) I co tam jeszcze.. O, Weasel, czy jak się nazywa ten chłopak- też miło. Potem zapewne sama zrzucę zdjęcia, bo narobiłam ich ostatnio troszkę. : D Przygotować się, bo oto Cassie nadejdzie. Miłego dnia. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@suomii - Weasel jest superowo przystojny :O a ten fryz mu uroku dodaje...:3 fajnie, ze bedzie z ta druga dziewczyna.
@elwa - Ala jest ladniutka, mam nadzieje, ze nic sie jej nie stanie...:P @Marl - uuuu chlopak sie pojawil na horyzoncie bedzie sie dziac....tylko dbrze czy zle :D? @Absolem - ta babulinka swietnie wygladala xD haha z Ascanio calkiem przystojny sim, ciekawe jaki dzidzia im sie urodzi :> A u moich simow nuda jak zwykle... RoRodzina Lastavard ciag dalszy Hinacie coraz lepiej szlo jako stylistka....ale niekiedy troche sie "jarala" pod wplywem slonca, czekajac na klientow;] http://img191.imageshack.us/img191/8...enshot25oc.jpg Dziewczeta czesto bawily sie z Sebastianem - stal sie ich najlepszym przyjacielem. Tutaj Sebastian bawi sie w ganianego z Claire. http://img716.imageshack.us/img716/3...eenshot28k.jpg Po wyczerpujacej zabawie dzieciaki przysnely odpoczywajac przy drzewie. http://img846.imageshack.us/img846/2...enshot26aa.jpg Sebastian postanowil dac Claire prezent :) http://img829.imageshack.us/img829/9...enshot27ja.jpg Claire dostala wielkiego pluszowego misia :P http://img97.imageshack.us/img97/8374/screenshot29k.jpg Charlotte lubila rozmowy z Sebastianem, ale nadszedl dzien, gdy Sebastian opuscil dom i wrocil do domu. http://img849.imageshack.us/img849/2...enshot30oc.jpg Minelo duzo czasu i dziewczynki staly sie juz nastolatkami. Charlotte stala sie przepiekna dumna, popularna i smiala dziewczyna, ktora kazdy nastolatek chcialby miec za swoja dziewczyne. http://img443.imageshack.us/img443/1...eenshot36d.jpg Claire byla przeciwienstwem siostry - cicha, spokojna i dosc niesmiala osobka, lubiaca opowiesci o milosci, kochala ksiazki. http://img88.imageshack.us/img88/327...enshot34uv.jpg Marcus i Hinata takze wydorosleli i spowaznieli - wkoncu stali sie znanymi i wplywowymi osobistosciami w miescie. http://img810.imageshack.us/img810/7...eenshot42k.jpg W wolnych chwilach dziewczyny robily to co lubily najbardziej - Claire pisala romantyczne powiesci... http://img846.imageshack.us/img846/4...enshot39yc.jpg ...zas Charlotte spedzala dlugi czas przegladajac i poprawiajac sie w lustrze. http://img27.imageshack.us/img27/4368/screenshot37j.jpg Claire byla bardzo wesola i ekscytujaca sie dobra duszyczka - pluszak obowiazkowo...chociaz ile ona ma juz lat xD http://img214.imageshack.us/img214/2...eenshot35u.jpg No tak kolejny chlopak blagajacy o wzgledy Charlotte...ona zbytnio nie okazywala entuzjazmu, ale co tam szkodzi... http://img638.imageshack.us/img638/3...enshot38vr.jpg Charlotte probowala namowic siostre do wypadu na miasto i spotkaniu sie z fajnymi chlopakami, ale Claire wolala siedziec w domu i cwiczyc wyobraznie... http://img207.imageshack.us/img207/6...enshot40yl.jpg No i mlodzieniec sie pojawil, a Charlotte juz z nim flirtowala i dawala sie "zdobywac" ;P http://img259.imageshack.us/img259/6...eenshot41p.jpg Kiedy siostra spedzala czas z kolejnym chlopakiem, Claire usiadla jak zawsze na parkiecie z tylu domu ogladac zachod slonca... http://img405.imageshack.us/img405/8...eenshot45j.jpg Kiedy spacer po obrzezach dzialki sie skonczyl Claire wracajac do domu, zauwazyla jakas osobe - wyraznie czekajaca na domownikow... http://img13.imageshack.us/img13/3158/screenshot44l.jpg Claire spytala sie nieznajomego kim jest i z jaka sprawa przyszedl a uslyszala tylko " Ale wypieknialas moja drogo Claire..jak zwykle twoj usmiech lsni niczym ksiezyc w pelni"...Claire zatkalo... http://img685.imageshack.us/img685/8...eenshot46g.jpg Gdy Claire dokladniej spojrzala na twarz mlodzienca nie mogla uwierzyc...to byl Sebastian! http://img46.imageshack.us/img46/7893/screenshot47y.jpg CDN ;P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Eyvee - AAAA! Kocham twoje rodzinki <3 i czekam na dalsze losy Cathy :D
http://imageshack.us/photo/my-images...enshot42k.jpg/ - to zdj jest meeega *.* @suomii - no wiem , ale to takie troszkę dziwne :D @Catti - ja mam problem z 2 pokoleniem , a co dopiero z 3 xd miałam kiedyś rodzinkę, którą grałam już chyba 4 pokolenie (normalnie dumna z sb jestem że tak długo wytrwałam z nimi), ale moja UKOCHANA siostra mi ją ''niechcący'' usunęła : ( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Cytat:
milkie_way15 - ja sama jestem dziwna, to mam normalnie nazywać simów? :D lubię takie wymyślne imiona, bo tak to są tacy zwyczajni. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
suomii - Ja też daję simom dziwne imiona :P Albo Angielskie, albo dziwne. :) Częściej Angielskie, bo jakoś znam dużo ( Z mojej szkoły :P )
eyvee - Buduj ten dom szybko, bo ja sie nie mogę doczekać. Dziewczyny są śliczne ;) Ja mojej Shaiden też muszę jakiegoś chłopaka stworzyć, ( buuu, nie umiem :( ) bo za jeden simowy dzień będzie nastolatką...:D Btw. sprawdzałam, gdybym troszkę nie przerobiła ust Shaiden, to dziewczyny byłyby prawie identyczne :) Jak mi sie laptop nie przegrzeje, to dzisiaj wstawię kolejną część mojej rodzinki, ale uwierzcie mi, trudno sie gra czteroma osobami :O |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. - ja moim simom daję przeważnie szkockie, fińskie, albo jakieś bałkańskie imiona :D Po prostu takie mi się podobają, a na przykład nie cierpię w simsach polskich imion. Jakoś mi tak do tej gry nie pasują po prostu. Wtedy puszczam wodze fantazji i robię jakichś Weaseli, czy Vladimirów :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all - taak , mnie trochę drażnią polskie imiona i nazwiska. w 3 nie aż tak bardzo, ale w 2 strasznie odstawał taki np. Jan Kowalski od Diny Kaliente.
albo np. w 3 Anna Nowak i Christopher Steel dlatego też moje dzieci mają czasem dziwne imiona xd ale z Łasicą to się jeszcze nigdy nie spotkałam :D Kocham amerykańskie i angielskie imiona, może to dlatego że do takich jestem przyzwyczajona nie tylko w simsach ale i w realu? Dobra już was nie zanudzam xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee ale ci dziewczyny urosły! Przepiękne i Sebastian przyyystojniak <3
milkie_way15 ty mieszkałaś w LA? O lol widziałaś jakąś gwiazdę? :D A ja moje simy dodam chyba jutro :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 - Ja przez jakiś czas mieszkałam w Helsinkach, stąd mój nick i takie dziwne imiona. A Weasel może jest dziwne, ale uwielbiam bohaterów książek. Dlatego czasami tworzę sima, nadaje mu imię z książki, bądź filmu oraz takie cechy, jak miał bohater.
dobra, skończmy ten offtop, bo przyjdzie mod i nakrzyczy :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe - bo to jedną ? ^^ niestety jednak na razie siedzę w tej dziurze zwanej także Polską ;p
@suomii - ano :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
No co Ty? : o Matko, a to moja Jego ulubiona książka. Lubię jeszcze Pod Kopułą i Cmentarz Zwierząt. I ogólnie wszystkie, ale te najbardziej mi w pamięć zapadły. ; ) Eyvee jejujejujeju...! Jakie śliczne one są. I Sebastian- ciacho, hahah. No i mam zdjęcia rodziny La Rouge. Na razie to wszystko jest średnio ciekawe, ale grałam nimi dopiero drugi raz- kiedyś rozkręcę! Dzieciaki, mimo iż miały młodą i rozrywkową mamę musiały uczyć się przyzwoicie- w końcu mają wyrosnąć na porządnych ludzi! http://i.imgur.com/RQu20.jpg http://i.imgur.com/l8lqO.jpg W tym czasie Cassie wgłębiała się w projektowanie. http://i.imgur.com/Pu5Dw.jpg W swojej małej społeczności mieli system- co rano ktoś inny gotował posiłek na cały dzień. O dziwo najczęściej robiły to dzieciaki. ;) http://i.imgur.com/P1LVe.jpg http://i.imgur.com/VJNeM.jpg Ale Cass też się nie obijała. Poszła do pracy. Początki miała trudne, ale w końcu zaczęła czuć się pewnie w stylizacjach. : ) http://i.imgur.com/UOezX.jpg A tak wygląda poranek u tej rodzinki. Sama chciałabym mieć tyle czasu rano, hmm.. http://i.imgur.com/JdWl4.jpg Cass gdy miała dzień wolny wybrała się do galerii sztuki. Spotkała tam ('trooooochę' przerobionego przeze mnie) Jareda Frio (czy coś.) http://i.imgur.com/3fvi2.jpg A potem poszła skonsumować sobie: karmę dla zwierząt z kaczki. (czy coś.) http://i.imgur.com/mIVl4.jpg Gdy już wróciła do domu chodziła cała w skowronkach. (ta simka chyba serio wyszła mi najlepiej!) http://i.imgur.com/f4FVm.jpg A Roger się rozleniwił. Zamiast spać w swoim posłaniu ten wolał grzecznie obok swojej pani. Uświadamiał jej tym, że jakiś mężczyzna w łóżku być musi. Taaa, zdołowało ją to. :< http://i.imgur.com/yX2S6.jpg Jedno ze zleceń: dać jej normalną piżamkę. Urocze, nie powiem. : ) http://i.imgur.com/91w2v.jpg I taki bonusik! Kto przyszedł do mnie na stylizację? Agnieszka Zadek! Hahhaa nie poznalibyście jej 'po'. ; ) http://i.imgur.com/lD5PF.jpg Tyle na dziś. Obiecuję, że zrobię coś ciekawszego, już niedługo. ; ) Dobranoc! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all-wasze rodziny są swietne.Jak nie forum szwankowało,to dostawałam szału tak się uzależniłam od waszych historii.
@eyvee - chyba więm już co będzie powodem konkurowania siostrzyczek :D Rodzina Broke http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1667 <--poprzednie części Zajełam się Lidką i całkiem zapomniałam o Roshanie.Muszę i jemu wymyśleć jakąś historię by się nie zanudził mi chłopaczyna:D Jak narazie Roshan stałsię nastolatkiem,i to nie byle jakim-został typowym Bad Boyem :D http://img190.imageshack.us/img190/44/screenshot5kq.jpg Jego WP-Tula,zapragneła zrobić mu niespodzinakę i za sprawą eliksiru zmieniła się wdziewczynę.Roshan chyba był zadowolony z prezentu:D http://img855.imageshack.us/img855/1...eenshot6oq.jpg http://img708.imageshack.us/img708/5...eenshot7gk.jpg http://img850.imageshack.us/img850/5...eenshot8cc.jpg Na razie tyle:) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ok, wkoncu ten glupi dom mam z glowy....stesknilam sie za Cathi he he xD
@Marl - bad boye sa najlepsi jeee >:D nie moge sie doczekac "podbojow" Roshana xD Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathi obudzila sie, ale...nie wiedziala gdzie jest i jak sie tu znalazla. Pozniej jednak przypomniala sobie, ze Natsu zabral ja do siebie, kiedy nocowala sama w parku na lawce... http://img513.imageshack.us/img513/2...eenshot48g.jpg Szybko sie ubrala i zeszla na dol dosc "ogromnego" domu O.o i spotkala tam Natsu. Czujac sie troche zmieszana nie wiedziala co mu powiedziec... http://img37.imageshack.us/img37/669...enshot49bj.jpg Zanim cos zdarzyla powiedziec blondyn stwierdzil, ze nie teraz czas na pogaduszki i lepiej zeby sie pospieszyla bo spozni sie do szkoly. http://img268.imageshack.us/img268/3...enshot50rx.jpg Po szkole Natsu odnajduje wkoncu dziewczyne i nagaduje jej, ze nie bedzie na nia czekal, ze oboje ida do jego domu - nie bedzie sie przeciez wloczyc po miescie. http://img819.imageshack.us/img819/2...eenshot51o.jpg Cathi dosc skrepowana pojechala z Natsu znowu do jego domu - dopiero teraz zobaczyla jak wielki ma dom O.o... http://img838.imageshack.us/img838/3...enshot52tu.jpg Podczas rozmowy o sytuacji Cathi dziewczyna postanawia w ramach podziekowania za nocleg i pomoc zrobic Natsu jakis posilek... http://img46.imageshack.us/img46/8158/screenshot53i.jpg Natsu sie opieral krzyczac "Nie! Czekaj...nie wchodz tam...powiedzialem stoj!!!" ale Cathrine pobiegla szybko do kuchni... http://img7.imageshack.us/img7/5541/screenshot54w.jpg Cathi zamurowalo gdy tylko weszla do kuchni... http://img225.imageshack.us/img225/5...enshot55bc.jpg W kuchni byl straszny balagan - brudne ubrania, naczynia, pudelka po posilkach, zupkach jakies rozwalone kartony po pozywieniu...No tak, widac, ze mieszka sam i brakuje tu kobiecej reki, ale Cathi miala polewke z blondyna ^^" http://img809.imageshack.us/img809/9...eenshot56u.jpg Natsu zaczal sie jakac, czujac zazenowanie i zlosc xD Stwierdzil, ze nie prosil ja o zaden posilek i lepiej zeby juz poszla. "Ale przeciez sam powiedziales, ze mam przyjsc do twojego domu razem z toba?...." - zapytala ironicznie Cathi. "..." - Natsu nic nie odpowiedzial tylko znowu se zmieszal... http://img707.imageshack.us/img707/8...eenshot57c.jpg "No dobra...ech to zawrzyjmy uklad, ja dam ci nocleg dopoki czegos nie wymyslimy, albo nie znajdziesz wlasnego kata, a ty...eee...no zajmiesz sie domem!" - powiedzial zazenowany blondyn http://img854.imageshack.us/img854/5...eenshot58g.jpg Cathi nie mogla uwierzyc. "A...ale Natsu nie moge tak wykorzystywac...to nie w porzadku, przeciez to wszystko kosztuje...sama jestem sobie winna.."... http://img600.imageshack.us/img600/5...eenshot59j.jpg "Glupia! Nie jestes niczemu winna! Koniec dyskusji zostajesz tu, zreszta...juz wole, jak ty tu zostaniesz i zajmiesz sie domem, niz jakiegos obcego sima paletajacego sie po moim domu!...wiec jestesmy kwita!" http://img17.imageshack.us/img17/3866/screenshot60c.jpg Koniec koncow Cathrine zgodzila sie i zajela sie porzadkami w domu...byla mu bardzo wdzieczna za pomoc, gdyby nie on to nie wiadomo co by sie z nia stalo i gdzie by sie podziala...ciekawe tylko dlaczego to robi?... http://img440.imageshack.us/img440/1...eenshot61x.jpg http://img713.imageshack.us/img713/4...eenshot62w.jpg http://img841.imageshack.us/img841/5...eenshot63s.jpg Natsu w tym czasie zajal sie swoimi sprawami... http://img812.imageshack.us/img812/3...eenshot64q.jpg Cathi zauwazyla, ze Natsu byl we wszystkim dobry - nawet nie musial odrabiac zadan domowych....gdzie ona musiala poswiecic na to troche czasu... http://img513.imageshack.us/img513/4...eenshot65a.jpg Wczesnym rankiem Cathi poszla do kuchni i postanowila przygotowac posilek dla Natsu...wkoncu jest mu wiele dluzna...ale niestety po wielu zmaganiach ciagle jej sie nie udaje i pali wszystko co zrobi na piecu... http://img252.imageshack.us/img252/6...eenshot66h.jpg Cathi byla zla na siebie, ze marnuje tak jedzenie, ale nie chce mu podawac przypalonych gofrow, wiec probuje dalej i dalej... http://img39.imageshack.us/img39/8721/screenshot67u.jpg Kiedy godziny wyjscia do szkoly sie zblizaly Natsu zszedl na dol szukajac zawsze spoznialskiej sie Cathi...nie spodziewal sie, ze przygotuje mu sniadanie... http://img715.imageshack.us/img715/4...eenshot68d.jpg CDN ;P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
OMG! ile tu się dzieje?!
ja też miałam problem z zalogowaniem się na stronę i myślałam, że zwariuje ;P Wszyscy macie świetne rodzinki. eyvee JAK TY TO ROBISZ? nie będę tu się rozpisywać jacy to Twoi simowie są śliczni, a historia nadaje się na jakąś powieść bo na pewno dobrze o tym wierz :D Ja niestety pożegnałam się z moja rodzina.( głupi system przestał mi czytać płytę, a gdy już zaczaił co i jak okazało się, że wszystkie moje rodziny znikły :/) No cóż bywa. Jeżeli jutro znajdę trochę czasu to coś dodam ale nie obiecuje. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee podziwiam za grę wampirami, mi jakoś źle się nimi gra, trzeba w nocy żyć itd :D
Rodzina Prada Ascanio podczas wizyty u sąsiadki, Erin Kennedy zajmuje jej dzieciaka opowiastkami o duchach. http://img834.imageshack.us/img834/3...enshot56of.jpg A tu Bella Kawaler, jako już dorosła, zmieniłem jej ubranie i fryzurę Nraasem :P Teraz przypomina rasową Ćwirkę B) http://img6.imageshack.us/img6/551/screenshot57f.jpg Fleur (nie wiem co mi przyszło do głowy tak ją nazwać, jakoś niewygodne to imię, chyba zmienię jej na Flora :D ) zaczęła rodzić. Urodziła pierwszego potomka klanu Prada, Emanuela. Jeszcze tej samej nocy poczęli kolejne dziecko i po kilku dniach na świat przyszła ich córka :P Lubię mnożyć simów, nawet miałem w planach stworzenie małego świata dla simów-kosmitów, którzy by się mnożyli jak króliki :D http://img705.imageshack.us/img705/1...enshot58hd.jpg http://img812.imageshack.us/img812/2...enshot59xa.jpg http://img215.imageshack.us/img215/1...enshot60dn.jpg Ascanio dowiaduje się o śmierci przyjaciół: Bustera Clavella i Kornelii Ćwir :D http://img20.imageshack.us/img20/857...enshot61ij.jpg Coś mało tych fot robię, tu już Emanuel w wieku małego dziecka. Tatko czyta mu mądre bajki :P http://img828.imageshack.us/img828/6...eenshot62q.jpg Pierwszy raz widzę, że sim trzyma dziecko i siedzi jednocześnie :P Brzmi to śmiesznie, ale simowym światem rządzą inne prawa :D http://img829.imageshack.us/img829/5...enshot63me.jpg Emanuel na huśtawce :P Urocze dziecko, taki uhahane. A rodzice korzystają z uciech fizycznych, póki dziecko małe i nic nie rozumie :redface: http://img85.imageshack.us/img85/4126/screenshot64f.jpg http://img696.imageshack.us/img696/7...enshot65sg.jpg Tatuś na spacerku z córą. Zanim doszli do gabinetu stylizacji (który zrobiłem z domu Claire Ursine :D ) był zmrok i musieli wracać, hahaha :rolleyes: http://img843.imageshack.us/img843/5...eenshot66u.jpg Tu codzienność Pradów, czyli wychowywanie dzieci w ciasnej chacie (tatuś to nawet nie zdążył się przebrać z ciuchów roboczych). Drugie zdjęcie to poród Fleur - trzecie dziecko w drodze! Nie ma co, Ascanio to prawdziwy potwór rozpłodowy, żona już ma biodra szersze od drzwi :P :D :redface: http://img706.imageshack.us/img706/3...eenshot67h.jpg http://img6.imageshack.us/img6/4500/screenshot68p.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
milkie way 15 - Heh, ja mieszkam w takim 'Czymś' zwanym Wielką Brytanią od 2 lat ;P eyvee - Natsu fancies Cathi !!! ;) Robi tak, jak ja. Np. W realu podoba mi się taki jeden, ale go baaaardzo źle traktuje, ( wpycham w krzaki, walę linijką po głowie ) żeby się nie domyślił. Rodzina Hamilton c.d Shaiden nie miała żadnych przyjaciół w szkole, więc często siedziała na łóżku rozmyślająć co stanie się za kilka lat, albo odkrywała ( a raczej próbowała odkrywać ) eliksiry. [IMG]http://i44.************/ztskmc.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/153mqfb.jpg[/IMG] Gdy już odkryła kilka, postanowiła nabrać swoją mamę, i wlała eliksir do szklanki z wodą... [IMG]http://i44.************/qsozz8.jpg[/IMG] ...Dała jej tą szklankę w prezencie, a Patricia to wypiła :P [IMG]http://i39.************/rho410.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/1z35swk.jpg[/IMG] Jednak nie zawsze udawało jej się odkryć jakiś wynalazek. Raz podpaliła sobie tyłek i Patricia ją musiała ugasić xD [IMG]http://i41.************/25s037m.jpg[/IMG] A tak wyglądała później :D [IMG]http://i39.************/8yuk3q.jpg[/IMG] Shaiden jedzie na wycieczke szkolną. Jej mina mówi : Ej, koleś, weź się tak nie ciesz, bo Ci zęby wybije :D [IMG]http://i40.************/2vi01o3.jpg[/IMG] Czas, gdy Chantelle była małym dzieckiem minął bardzo szybko, i Chantelle miała urodziny :D [IMG]http://i39.************/oqbwqp.jpg[/IMG] Oto Chantelle po zmianie fryzury ( na zdjęciu jest w szkolnym uniformie którego i tak prawie nie widać ;) ) [IMG]http://i40.************/5mz9jo.jpg[/IMG] Chantelle miała także Wymyślonego Przyjaciela, który miał na imię Vincent. Jednak nikt jej nie wierzył, i wszyscy myśleli, że musi pobyć kilka dni w szpitalu psychiatrycznym. [IMG]http://i40.************/24vihcw.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/aw9t9u.jpg[/IMG] Jednak ona miała te wszystkie plotki gdzieś. Vincent był jej najlepszym przyjacielem, i nawet jej mama lub siostra nie rozumiały jej tak, jak on. [IMG]http://i44.************/2ik4384.jpg[/IMG] Pewnego dnia, Chantelle chciała udowodnić wszystkim, że nie zwariowała, więc ukradła jeden eliksir z szafki Shaiden, i kazała Vincent'owi to "coś" wypić. [IMG]http://i39.************/2gxguw4.jpg[/IMG] Nawet Shaiden, która ćwiczyła balet ( miała recital ) zainteresowała się tym, co wyprawia jej mlodsza siostra. " Hej, ja też chcę taką lalkę! Ale... SKĄD CHANTELLE WZIĘŁA ELIKSIR?! " myślała Shaiden [IMG]http://i41.************/28sn1mx.jpg[/IMG] Vincent postanowił podziękować Chantelle, i nie mogł się doczekać, by poznać jej rodzinę, więc dał jej mały prezencik :D [IMG]http://i40.************/ab35hl.jpg[/IMG] BONUSOWA FOTKA : Zdjęcie Rodzinne ;) Trochę dziwne, ale... [IMG]http://i39.************/157kj10.jpg[/IMG] Ciąg Dalszy Nastąpi... ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja zazwyczaj gdy gram w TS3 używam imion hiszpańskich, a w TS2 polskich, ewentualnie innych słowiańskich. :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Kwiatek*
No to jedziem z koksem :) Jednorożec, samiec czarny... Pojawił się u nas na parceli w sobotę o 20:00. Przyprowadził kolegów... Co prawda nie jednorożców, ale koniki... ;) http://img37.imageshack.us/img37/5254/screenshotxc.jpg Model służącej ma problem z windą... Ta służąca to wygląda prawie jak żywa... Kto by pomyślał, że to tylko cyborg... http://img705.imageshack.us/img705/3...eenshot2vj.jpg Łukasz nieco podrósł, tutaj na zdjęciu z matką, Alicją... http://img7.imageshack.us/img7/2422/screenshot3lus.jpg A tutaj spanie w huśtawce... http://img221.imageshack.us/img221/4...eenshot4tx.jpg Alicja przed spożywczakiem w AP. Kupiła marchewki dla koni. http://img810.imageshack.us/img810/5...eenshot5jk.jpg Młody na sprężynowym jeźdźcu... Uwielbiam te ich miny przy zdejmowaniu ich z tych zabawek. Co któryś raz tak się zdarza. http://img812.imageshack.us/img812/8...reenshot7y.jpg http://img851.imageshack.us/img851/3...eenshot8tv.jpg http://img33.imageshack.us/img33/1244/screenshot9sa.jpg Cyborg się produkuje... http://img269.imageshack.us/img269/9...enshot10xi.jpg Oczywiście Kometa... Uwielbiam tą klacz... http://img827.imageshack.us/img827/1...enshot11qu.jpg -Ale mam fajnego kloca! http://img33.imageshack.us/img33/843...enshot12xc.jpg Gdy Łukasza położono spać, Marka i Alicję naszedł romantyczny nastrój... http://img819.imageshack.us/img819/8...enshot13ar.jpg -Co mała... pójdziemy na całość..? -Już myślałam, że nie zaproponujesz... http://img151.imageshack.us/img151/3...eenshot14q.jpg http://img151.imageshack.us/img151/9...eenshot15m.jpg A po zabawie w jacuzzi, mała potańcówka... http://img535.imageshack.us/img535/8...enshot16ir.jpg BONUSY! Oto jeden z rzadkich, lecz śmiesznych błędów... Służąca chce być chyba magikiem... http://img685.imageshack.us/img685/6...enshot17lu.jpg Uroczy zakątek... Konie przy wodopoju... http://img37.imageshack.us/img37/787...enshot18kw.jpg *UWAGA!!! Czytasz na własne ryzyko! Nie ponoszę odpowiedzialności za koszmary senne! :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina , której nazwisko mi wyleciało xd
dzisiaj mało zdj xd i następnym razem będzie bardziej rozwinieta historia. Oto Hanna (ale nie takie polskie Hanna, tylko amerykańskie bardziej Hena xd) http://i.imgur.com/wyevP.jpg Swojego męża poznała w liceum. On był sportowcem, kapitanem szkolnej drużyny, a ona spokojną, cichą dziewczyną. I tak jest do dziś - on jest rozrywkowym flirciarzem, z kolei Hanna woli zostać w domu i poczytać. A jak to się stało że są razem? Otóż na jednej z imprez Hanna trochę zaszalała i dała się zaciągnąć do łóżka. ich córeczka urodziła się, gdy byli jeszcze w liceum. Z pozoru szczęśliwe małżeństwo... http://i.imgur.com/ScBnr.jpg Poznajemy ich, gdy są już młodymi dorosłymi, a ich córka Harlow jest dzieckiem szkolnym. http://i.imgur.com/oHBAo.jpg ''Czego ta baba tu szuka?'' (nie patrzeć na dymek ;p) http://i.imgur.com/9NMUo.jpg - Kocham Cię Mamo ... ''A jeszcze bardziej twoje pieniądze xd'' http://i.imgur.com/wf2PK.jpg I biedna Hanna musi gotować, podczas gdy oni się bawią... xd http://i.imgur.com/iN4ul.jpg + BONUS Sen w stylu PARTY HARD xd http://imgur.com/wyevP,iN4ul,9NMUo,o...,4eWyk,a5LvL#6 Mam nadzieję że nie zasneliście, czytając to. CDN... może xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Milkie- Twoja Hanna jest przesliczna,sama ją zrobiłaś? jezeli tak podzielisz się?
@Anie- dawno Cięnie widziałam :D Łukasz jest ślicznym dzieckiem,pewnie wyrośnie z niego niezły przystojniak:D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jeeej Anie wróciła :D też lubię te miny dzieciaków jak je zdejmują w jeźdźców.
milkie_way - Hanna jest śliczna :> |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Elwa, ja osobiście jestem ciekawa dalszych przygód siostrzyczek :D
Marl, a co ty robisz ze swoimi zdjęciami, że są takie... ostre? Z Roshana jest kawał ciacha... A minki ma świetne :P Suomii - Cindy i tak się powinna cieszyć, że noc poślubna się odbyła, skoro mężuś zgona zaliczył xD Miałam się pytać, czy będzie akcja ze złotym jabłkiem, a tu przecież i Afrodyty i Ateny brakuje... :D Ła, ła, ła... Marcus jest jako dorosły taki... taki... MRRRRRRRRR O rany, chyba się zakochałam xD A bliźniaczki w tej fryzurze się teraz znacznie lepiej prezentują ;) A miś mnie rozczulił :D Aż dziw, że nie ma na nim śladów 'zużycia' ;) Czy mi się wydaje, czy Claire ma inną fryzurę i nieco ciemniejsze włosy? Dobra, fryzurę ma inną, przy misiu widać... Ale, ale... dlaczemu? Sebek miał minę, jakby zamierzał kogoś zamordować :D :D :D Nie bluźnij, też masz ciachowatych facetów... -.-' Kuchnia jest zaje...fajna i rozbrajająca xD Jeszcze się brechtam xD A rumieniec też jest... boski xD Nie, robię sobie przerwę od twoich opowiadań, bo mi brzuch pęknie... .. .. Nie, muszę dalej czytać! :D Eyvee, spełnij w końcu swoją groźbę i napisz tyle treści, żeby mnie uśpić :] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke
poprzednie odcinki http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1690 Pewnego wieczoru Lidka wybrała sięna spacer do ulubionego parku.Gdy siedziała huśtawce pogrążona w marzeniach podszedł do niej nieznajomy chłopak z mega afro :D -Lidka? Jak ty wyładniałaś. -Gilbert? Lidka rzuciłą się dawnemu przyjacielowiw ramiona.Tyle czasu się przecież nie widzieli,musieli to nadrobić dłuuugą rozmową,aż do Lidii zadzwonił Steve,że jak nie wróci to będzie miałą szlaban :D http://img838.imageshack.us/img838/9...enshot29ju.jpg http://img542.imageshack.us/img542/8...enshot31qm.jpg http://img52.imageshack.us/img52/8914/screenshot32h.jpg Przyjażń kwitła na nowo.Lidka stęskniła się za przyjacielem z dzieciństwa. Jednka nie zapominała o Licjusza.Chciała by jej chłopak poznał jej najlepszego przyjacielai gdy rodzice wyjechali na weekend do SPA urządziła w domu pidżamaparty. Pierwsi przyszli chłopcy i odrazu nie przypadli sobie do gustu.... http://img217.imageshack.us/img217/2...enshot33ix.jpg Ale impreza i tak mijała w super atmosferze. Lidka nawet zeswatała swoją ulubioną koleżankę z innym kolegą:) (ma do tego talen:)) http://img14.imageshack.us/img14/7875/screenshot4pq.jpg http://img825.imageshack.us/img825/8...eenshot6fo.jpg http://img443.imageshack.us/img443/4...nshot7xvyi.jpg http://img191.imageshack.us/img191/8...eenshot8nu.jpg http://img217.imageshack.us/img217/5...eenshot9ca.jpg http://img856.imageshack.us/img856/1...enshot10xc.jpg Podczas kolejnych dni Lidka mało widywała się z Lucjuszem.Chłopak zaczął ją unikać,a gdy wreszcie sie pojawił był oschły i nieczuły. http://img849.imageshack.us/img849/3...nshot11jly.jpg Lidka była zrozpaczona.Póbowała złapać go na GG,ale zbywał ją tekstami,żema dużo zajęć lub musi pomagać wujostwu. http://img32.imageshack.us/img32/805...enshot15ez.jpg Niewiedziała co ma robić.Któregoś dnia po szkole gdy nie mogła dodzwonić się do Lucjusza,zadzwoniła po Gilberta.Chłopak zjawił się bardzo szybko i starał się pocieszyć przyjaciółkę. http://img4.imageshack.us/img4/7617/screenshot12hh.jpg http://img854.imageshack.us/img854/9...enshot13sm.jpg http://img690.imageshack.us/img690/5...enshot14dp.jpg By trochę ją rozlużnić zaproponował wspólne odrabianie lekcji a potem wspólne oglądanie gwiazd. http://img256.imageshack.us/img256/8...eenshot2wm.jpg http://img62.imageshack.us/img62/3769/screenshot3dj.jpg Gilbiert z wielką chęcią stał się pocieszycielem Lidki. Raz nawet się zagalopował... http://img854.imageshack.us/img854/3...eenshot35i.jpg http://img841.imageshack.us/img841/8...enshot36os.jpg Co gorsza...Lidce się to spodobało.... http://img839.imageshack.us/img839/5...eenshot41q.jpg Wreszcie nadeszły urodziny i koniec szkoły Lidki. Pieknie się prezentuje z dyplomem:D http://img502.imageshack.us/img502/7...eenshot17b.jpg I w swoim nowym małym domku,który rodzice kupili jej w nagrode za dobre wyniki w nauce :) http://img196.imageshack.us/img196/1...enshot18ek.jpg Meggi i Steve też się troche postarzeli,ale ich miłość ani troche nie zmalała :) http://img856.imageshack.us/img856/4...eenshotjyr.jpg http://img716.imageshack.us/img716/9...enshot22ze.jpg http://img546.imageshack.us/img546/6...eenshot32m.jpg Po wyprowadzce Lidki jedynymi dzieciaki zostali Roshan i Tula. Ich przyjażń była troche skomplikowana...Roshan lubił robić wredne dowcipy dziewczynie... http://img27.imageshack.us/img27/758...nshot19rvd.jpg http://img443.imageshack.us/img443/3...enshot20eq.jpg ....która dość ostro reagowała na jego poczucie humoru,Kłótnie między nimi to była normalka,ale Roshan i tak zawsze przepraszał.Przecież Tula była jego ulubioną przyjaciółeczką:) http://img856.imageshack.us/img856/2...eenshot21o.jpg http://img513.imageshack.us/img513/7...eenshot22j.jpg Prócz kłócenia się ciągle ze sobą lubi też czasem powalczyć na poduszki :D http://img528.imageshack.us/img528/2...eenshot23o.jpg http://img718.imageshack.us/img718/2...eenshot24z.jpg Tula zaczeła czuć coś do Roshana.Któregoś wieczoru po szkole postanowiła eleganckosię ubrać i przygotowała mrożony krem dla swego oblubieńca :) http://img140.imageshack.us/img140/1...eenshot28j.jpg Niestety...Roshan przyprowadził do domu nową koleżankę....widać,że jemu bardziej na niej zależało... http://img137.imageshack.us/img137/3...enshot292z.jpg http://img256.imageshack.us/img256/3...enshot30cw.jpg A co z Tulą? Zostałą sama ze złamanym sercem..... http://img443.imageshack.us/img443/5...hot312oovz.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl Lidka Lidka! <33
milky_way_15 mam taką samą fryzurkę (ten warkoczyk z kokardką co ma Hana) i baardzo mi się podoba twoja rodzinka :) .Catti. Shaiden i wgl. wszystkie dziewczynki są ładne. Chantelle ma taką mroczną urodę :) anie i eyvee ja się nie wypowiadam.. bo was przesłodzę ;d Rodzina Break Dumna mamusia z córusi :D http://img839.imageshack.us/img839/1...enshot545q.jpg A córusia psoci .. http://img819.imageshack.us/img819/7...eenshot546.jpg http://img685.imageshack.us/img685/8...enshot547z.jpg http://img842.imageshack.us/img842/7...eenshot551.jpg Matt chciał się uspokoić jakoś i rzucił się w wir zabawy :D http://img684.imageshack.us/img684/9...enshot552r.jpg Czy są tu jacyś kosmici? http://img80.imageshack.us/img80/843/screenshot555n.jpg Kanapka z dżemem.. http://img690.imageshack.us/img690/9...enshot557u.jpg Piszemy dalej książkę "Moja mama" http://img440.imageshack.us/img440/8...enshot570o.jpg Matt woli odrobić zadanie domowe i spóźnić się do szkoły.. http://img210.imageshack.us/img210/7...enshot562k.jpg I dostaje ochrzan od mamy.. http://img28.imageshack.us/img28/647/screenshot563t.jpg No i oczywiście próbuje się zrechabilitować pomagając w domu.. Rozwalił mnie tą miną :D Tyle talerzy do umycia!:o Nie mamy zmywarki? :O http://img641.imageshack.us/img641/3...enshot566z.jpg http://img502.imageshack.us/img502/6...eenshot568.jpg http://img214.imageshack.us/img214/3...enshot571n.jpg Doobry synek .. doobry :D http://img195.imageshack.us/img195/9...enshot572w.jpg BONUS: Eliksir szczęścia :) http://img820.imageshack.us/img820/2...eenshot556.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Od dawna czytam wasze historie , więc postanowiłam, że i ja się podzielę historią moich simów ;)
Rodzina Bloom Ever i Eric poznali się w liceum. Eric był bardzo ważny dla Ever, ponieważ gdy była w 1 klasie liceum, w wypadku samochodowym zginęli jej ukochani rodzice. Dziewczyna była załamana, nie miała nikogo..Wtedy poznała Erica. Chłopak bardzo pomógł dziewczynie, przygarnął ją pod swój dach i opiekował się nią. Teraz, gdy już skończyli szkołę wyprowadzili się do słonecznego SV i zamieszkali razem. Uwielbiali spędzać wspólnie czas. http://img407.imageshack.us/img407/1...enshot163r.jpg Eric już od dawna podkochiwał się w swojej przyjaciółce. Wręczał jej kwiaty, opiekował się nią, robił jej śniadania.. http://img824.imageshack.us/img824/3...nshot162hd.jpg http://img442.imageshack.us/img442/4...nshot168hk.jpg Ever była bardzo szczęśliwa, mając takiego wspaniałego przyjaciela jakim był Eric ;) Chłopak planował zaprosić swoją przyjaciółkę na romantyczną kolację..Obawiał się, że dziewczyna odmówi i straci jej przyjaźń.. Chłopak zdobył się na odwagę i zaprosił Ever na randkę. http://img213.imageshack.us/img213/6...enshot165o.jpg Okazało się, że Ever odwzajemnia jego uczucie. Chłopak nie mógł się powstrzymać i pocałował ją. :D http://img221.imageshack.us/img221/3...enshot167m.jpg Rano, dziewczynę obudziły mdłości. Czyżby kolacja jej zaszkodziła ? :D http://img20.imageshack.us/img20/948...enshot169x.jpg (Sorki za te ścianyy ;/) Nie zasneliście ? :):) :D:D:D:D:D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
xaga16xlove - Ever i Eric są baardzo ładni ;)
Heh, gdy tworzyłam chłopaka dla Shaiden to 5 razy mi się laptop przegrzał :/ W końcu mi się udało, ale jest baardzo brzydki :P Teraz muszę tylko wymyślić historię. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all - cieszę się, że rodzinka się podoba ; ) szczerze mówiąc, to się tego nie spodziewałam ;p teraz czas namieszać w ich życiu...
Hanna prawdopodobnie pojawi się na GW, także to dla tych którzy mają orginalne simy. Przyznam się bez bicia, że zrobiłam ją na podstawie simki, ściągniętej właśnie z GW albo z TSR (nie pamiętam dokładnie xd) @Marl - biedna Tula : ( @shotshe - to kiedy 2-ga córeczka ? :D @xaga16xlove - całkiem ładna ta Ever, tylko coś mi nie pasuje w jej kolorze włosów ; ) są takie bardzo marchewkowe ;p @anie - fajnie że wróciłaś ; ) to teraz jeszcze czekamy na Justynę :D oi, a z tego Łukasza to pewnie miejscowy amant wyrośnie @Catti - nie poddawaj się ; ) nie mogę się doczekać dalszych losów waszych rodzinek ;D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
xaga16xlove Ever Bloom, ktorej rodzice zgineli w wypadku. Cos mi tu podchodzi (w pozytywnym znaczeniu) pod ksiazke Alyson Noel. Zgadlam.? ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milky_way_15 - Hanna jest prześliczna .Ma takie piękne błyszczące oczy .:)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Tu się tyle dzieje, że naprawdę nie sposób za wszystkimi nadążyć! :P Oczywiście macie fajne rodziny :D Ja ostatnio długo nie grałam. Zaczęłam hodowlę modliszek i to mnie zajęło bez reszty niemal... U mnie to jest tak dziwnie, bo niby mi się nie chce grać, ale jak już włączę, to gram co najmniej 1,5 godziny :O Ja i tak gram góra dwa simowe dni na jedną sesję, ale z drugiej strony, to raczej mało korzystam z szybkiej prędkości i do tego często robię pauzę, żeby dokładnie zaplanować ich akcje. To tyle, więcej z warsztatu pracy nie ujawnię :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 dziękuję ;) Ooo, rzeczywiście takie marchewkowe :D Nie zwróciłam na to uwagi ;)
Smile..:* Tak ;) Chciałam też zrobić Damena dla niej, ale jakoś tak wyszedł Eric :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A oto kolejna część losów Łasicy i jego żony ;]
Poprzednie części: Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Rodzina Craig cz. 4 Na wstępie powiem, że Brian stał się małym dzieckiem. http://img12.imageshack.us/img12/5586/screenshot98i.jpg Cindy odczuwała brak rozrywki, ciągle ten dzieciak, szału można dostać :D Zaadoptowała ze schroniska klacz o imieniu Ariel [gra jej nadała takie imię, dziwne, ale może być]. Całkowitym przypadkiem jest fakt, że wygląda ona prawie identycznie jak Kometa Anie. http://img502.imageshack.us/img502/1...eenshot99y.jpg Pierwsza przejażdżka.... http://img714.imageshack.us/img714/9...nshot100bi.jpg http://img194.imageshack.us/img194/3...nshot102fm.jpg Zakończyła się bólem tyłka :D http://img848.imageshack.us/img848/1...nshot103ie.jpg Druga przejażdżka... http://img683.imageshack.us/img683/1...enshot104i.jpg Też :D http://img688.imageshack.us/img688/5...nshot107za.jpg A Weasel wychowywał synka. http://img851.imageshack.us/img851/4...enshot115u.jpg http://img193.imageshack.us/img193/8...nshot116in.jpg Dwie z suczek dorosły, Artemida urodziła się najpóźniej, wiec jest jeszcze szczeniakiem. [nie wiem która to Hera, a która Hestia, obie są identyczne xd] http://img97.imageshack.us/img97/728...enshot119h.jpg http://img853.imageshack.us/img853/7...enshot125g.jpg Weasel wspinał się dalej po szczeblach kariery detektywa. Jest już na 7 poziomie B) http://img42.imageshack.us/img42/955...enshot122l.jpg Czasami nie dało się po dobroci ... http://img593.imageshack.us/img593/8...nshot126xh.jpg Cindy pracowała w ogródku. Uwielbia przyrodę. Dba o rośliny, chodzi z dzieckiem na spacery, jeździ na konne przejażdżki... Większość dnia spędza na powietrzu. http://img14.imageshack.us/img14/572...nshot123li.jpg Brian jest już w wieku szkolnym. Jak te dzieci szybko rosną :rolleyes:. Jeszcze całkiem niedawno nie umiał powiedzieć 'mama', a teraz musi pisać wypracowania z simlish. Wyrósł na artystę uwielbia malować, rodzice sprezentowali mu na urodziny sztalugę i farby. http://img714.imageshack.us/img714/7...enshot127f.jpg A Cindy szlifuje swoją umiejętność jazdy konnej. Trenuje, jeździ na zawody, wygrała już nawet wyścigi na poziomie zaawansowanym i skoki na podstawowym B) http://img835.imageshack.us/img835/8...nshot121ov.jpg http://img717.imageshack.us/img717/9...enshot101g.jpg http://img833.imageshack.us/img833/7...enshot110d.jpg I w ten oto sposób kończę 4 część opowieści o rodzinie Craig. Mam nadzieję, że nie było bardzo nudno :P Wiem, że jest mniej zdjęć niż zwykle, ale ja wolę zrobić mniej, bo jak jest dużo to jest problem ze wstawianiem. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
O kurcze ile u was sie dzieje :D ledwo co nadarzam z komentarzami hehe, widze temat sie rozkrecil :)
@Smile - dzieki wielkie ^^ @Absolem - o kurcze widze bedzie duuuuzo dzieciakow ;D jak ty to robisz, ze twoje zdjecia sa takie "czyste"? @Catti - jezusiu dziewczynki sa przeslodkie :O vincent....czuje tutaj romansidlo :D @anie - z lukasza sliczny chlopaczek...nie moge sie doczekac na jakiego przystojniaka urosnie :3 @Milkie - Hanna wyszla cudownie! Te jej oczy cud miod :D ! A jej coreczka przecudowna, warkoczyk jej pasuje :) @ginsei - wielkie dzieki ciesze sie :P @Marl - oooo przyjaciel pojawil sie na horyzoncie a szkoda tego Lucjusza, bo niezle ciacho z niego bylo ;p Roshan o kurcze....biedna Tula, ale cos czuje, ze jednak Roshan zauwazy Tule i beda razem :3 ta koleznaka ma swietny kolor wlosow O.o @shotshe - kurcze, ale u ciebie dzieciaki rozrabiaja ;d haha @xaga - Eric jest miodzio *,..,*... @suomii - sliczna jest ta twoja Cindy :) Rodzina Tanimoto ciag dalszy Dni, tygodnie, miesiace mijaly - dzien jak co dzien...Cathi zajmowala sie domem Natsu w zamian za mieszkanie w jego domu. Oboje ukrywali ten fakt przed szkola, kolegami z klasy i sasiadami. Jednak od dluzszego Cathi martwi sie o blondyna... http://img836.imageshack.us/img836/5...eenshot3oi.jpg Codziennie wracal pozno w nocy do domu okrywajac to przed Cathi i jeszcze na dodatek byl caly poobijany...postanowila wkoncu sie dowiedziec co jest tego powodem...wkoncu martwila sie o niego... http://img828.imageshack.us/img828/9...enshot16zt.jpg Kiedy Cathi zobaczyla Natsu myslala, ze dostanie zawalu - byl caly poraniony, brundy i poobijany. Dziewczyna zapytala go co on robi, ze wraca do domu w takim stanie? Natsu stwierdzil chlodno, ze to nie jej sprawa i ze nie ma sie wtracac. Nie jest "swietoszkiem", przyjmuje wyzwania i walczy z konkurentami jeszcze nigdy nie przegrywajac....Cathi nie miala juz pomyslow jak przekonac go do swojej racji i zrezygnowana poszla spac zostawiajac Natsu samego, gdyz ten stanowczo odmowil opieki nad soba. http://img851.imageshack.us/img851/3...eenshot17d.jpg Cathi martwila sie o Natsu...ten zapewnial, ze nie potrzebuje lekarzy i sam sobie poradzi, gdyz im nie ufa. W szkole wmowil osobom z klasy i nauczycielom, ze mial wypadek... http://img857.imageshack.us/img857/1...reenshot5s.jpg Dla poprawy nastroju dziewczyna postanowila upichcic hot dogi....no ale niestety sie spalily...ech Cathi nie miala dzisiaj dobrego dnia. http://img600.imageshack.us/img600/2...eenshot6jn.jpg Podczas sprzatania Cathi zauwaza Natsu jak trenuje chinskie sztuki walki...a dopiero co zagoily mu sie rany. http://img845.imageshack.us/img845/3...eenshot2vj.jpg Cathi nie potrafila zrozumiec dlaczego Natsu jest taki zawziety i dlaczego coraz czesciej znika z domu pozną nocą i unika jej w szkole oraz poza nia... http://img7.imageshack.us/img7/1649/screenshotthg.jpg Przez myslenie i zamartwianie sie o blondyna Cathi zaspala i pedzila ile sil w nogach do szkoly.... http://img440.imageshack.us/img440/7...eenshot9mu.jpg Biegla i niezauwazyla innego ucznia ze szkoly jednoczesnie przewracajac sie na ziemie... "Wybacz...nic ci sie nie stalo?" - uslyszala Cathi. http://img97.imageshack.us/img97/1841/screenshot7wd.jpg Okazalo sie pozniej, ze jest to jeden z uczniow z jej szkoly http://img838.imageshack.us/img838/4...eenshot8oh.jpg Chlopak okazal sie bardzo mily i przyjacielski, mial na imie Hikaru, rozmawiali ze soba, az do dotarciu do swoich klas. http://img193.imageshack.us/img193/5...enshot10wt.jpg Hikaru od tamtego momentu duzo czasu spedzal z Cathi - tutaj widac dogaduja sie swietnie, Cathi polubila chlopaka, a ten ja rozsmieszal i zabawial dowcipami podczas wycieczki szkolnej. http://img856.imageshack.us/img856/6...eenshot11p.jpg Klasa miala przerwe i wszyscy mogli sie zajac soba - Natsu tylko spogladal na Hikaru i Cathi... http://img14.imageshack.us/img14/1554/screenshot12u.jpg Cos mu w nim nie pasowalo...i wcale go nie obchodzilo to, ze caly czas plącze sie za Cathi! xD... http://img38.imageshack.us/img38/168/screenshot13bh.jpg Wkoncu Natsu przypomnial sobie skad zna tego typka. Jak tylko uczniowie i nauczyciele sie oddalili przyciagnal Hikaru na bok i zaczal mu grozic. NATSU -"Myslalem, ze dzialacie w ukryciu...phhh...jesli myslisz, ze boje sie "Ragnaroka" to sie grubo mylicie. Nie wiem co planujesz, ale nie wplatuj w to dziewczyny, bo nie ma z tym nic wspolnego - to jest sprawa miedzy nami!" HIKARU - "Oyy Oyy.. " Jakbys zgadl, wyslano mnie bym sie z toba policzyl za opuszczenie "Ragnaroka", wiec lepiej sie miej na bacznosci...a Cathi jest sliczna wiesz...?" Zanim Natsu zdarzyl odpowiedziec Hikaru pomknal do uczniow zostawiajac wscieklego Natsu za soba... http://img337.imageshack.us/img337/8...eenshot15b.jpg http://img31.imageshack.us/img31/703...enshot19bh.jpg Czym jest "Ragnarok"? Co ma z tym wspolnego Hikaru, chlopak ktory wciaz sie kreci za Cathi? Czego obawia sie Natsu? Tego dowiecie sie w nastepnym odcinku xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
O kurczę eyvee, z tego robi się thriller :D Ty to jednak masz talent do pisania historii.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Olaaboga. Eyvee ile w tym tajemniczości. Ciekawie się czyta, nie powiem. Ale jednak ten maślany kolor włosów Natsu do mnie nie przemawia. Za to Cathi jest śliczna, ulubienica moja. Nie skrzywdź jej za bardzo z tym Hikaru, co? Ładnie proszę. Czekam na wszystko co będzie dalej.
No i na losy innych rodzin też czekam. : ) I przestaję dawać losy rodziny La Rouge. I tak nikt nie zauważa. E: Suomi, dopiero zobaczyłam, że coś dałaś. Co rzuciło mi się w oczy? Wygrywa zawody, spoko fajnie, zazdroszczę jej, ale na konika to wsiąść przodem trudno?! :dd No i jej mina na ostatnim zdjęciu- skupienie. I słodkie psiaki. : > I w ogóle, fajnie jest, nie nudno! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Prada Po zgłębieniu instrukcji StoryProgression od dziś gram z tym modem. Jest cudowny i baaardzo usprawnia działanie historii i zdarzeń w simsach. W końcu simowie łączą się w pary, przejmują nazwiska mężów, płodzą dzieci i ogólnie mam złoty wiek płodności w mieście :D:P U Pradów dobrze się wiedzie, w miarę :P Jak na razie nadal ciężko pracują na swój status społeczny, kupili już nowy dom, bo tamten był za ciasny, ale żeby to zrobić musieli sprzedać samochód, magiczne gnomy (mieli ich 4, ale sprzedałem tylko 3 zwykłe, bo jeden to był ten z Francji, rzadki okaz kupiony w komisie przypadkowo :D ) Ale po kolei, jeszcze w starym domu: Ostatnie zdjęcie poprzednio przedstawiało rodzącą po raz trzeci Fleur (czy tam Florę : P ). A oto wynik tych narodzi, syn Lorenzo: http://img194.imageshack.us/img194/8...enshot69ld.jpg Żeby zarobić na nowy dom, Ascanio włamał się do sąsiadów, żeby coś zwędzić :D No niestety, ale trójka bachorów na wychowaniu zmusiła go do niegodziwych zachowań :P Niestety nie było nic podręcznego i cennego, więc zabrał tylko dwie zabawki ze skrzyni dzieciaków ;) http://img607.imageshack.us/img607/4...eenshot70c.jpg Oczywiście dalej zarabiał jako detektyw, chociaż to ciężka fuszerka, nie najlepiej płatna i męcząca. Ściganie złodziei pantofli, książek, simów kopiących gnomy czy zaginionych dzieci to chleb powszedni Ascanio. Jednak ostatnia sprawa była na prawdę poważna, mafia żywieniowa :D Przekręty dostawców, hodowców i restauracji, gruba ryba. Miejscowa polityk, Holly Briody (Alto) obiecała pomóc, mimo że pamięta stare zatargi z Ascanio Pradą B) http://img21.imageshack.us/img21/795...enshot71df.jpg Tutaj Flora ze swoim nowo narodzonym synkiem, Lorenzo. Milutkie ujęcie, prawda?:rolleyes: http://img7.imageshack.us/img7/8731/screenshot72n.jpg A tu tatko z najstarszym z dzieciaków, Emanuelem: http://img94.imageshack.us/img94/6826/screenshot73k.jpg W chałupie ciasno, więc córa dokarmiana jest na świeżym powietrzu. Dobrze jej to zrobi :P http://img21.imageshack.us/img21/304...enshot74qe.jpg Całkiem zapomniałem o imprezie urodzinowej Ascanio i biedak musiał "ewoluować" na świeżym powietrzu :P Teraz to już dorosły. http://img7.imageshack.us/img7/2818/screenshot75w.jpg Emanuel też podrósł i poszedł już do szkoły. Ma cechę buntownik, więc rozrabia :redface: http://img841.imageshack.us/img841/7...eenshot76v.jpg Ale za to w końcu zarobili na większy dom. Nie chce mi się budować, dlatego kupiłem największy na który było ich stać, czyli ten co należał na początku do samotnych matek. Tak, ten sam gdzie Ascanio się włamywał :P Musiałem sprzedać kilka cennych przedmiotów, żeby dorobić do niego, bo pensja detektywa to marne grosze :P http://img689.imageshack.us/img689/1...enshot78bn.jpg Flora czy tam Fleur to znakomita pianistka, ale w końcu zrozumiała, że w SV nie wyżyje z gry na tym instrumencie. Musiała porzucić życie wolnego ptaka i przestać grać na chodnikach miasta. Znalazła sobie stałą, zwykłą i nudną robotę w restauracji. http://img24.imageshack.us/img24/8813/screenshot77q.jpg http://img710.imageshack.us/img710/3...eenshot79o.jpg Tutaj obrazek z wieczornego życia rodziny :P http://img193.imageshack.us/img193/4...eenshot80l.jpg Ascanio ma kryzys wieku średniego, dlatego zaczął ubierać się jak nastolatek na wf... Najbardziej wkurza mnie, że zawsze sim podczas kryzysu chce rozwieść się... dobrze, że nie trzeba koniecznie wypełniać tych czerwonych pragnień. http://img85.imageshack.us/img85/7615/screenshot81n.jpg Rodzice harują na utrzymanie rodziny, a w chałupie syf, bród i płacz :P http://img827.imageshack.us/img827/4...enshot82dw.jpg Psikusy młodego: http://img17.imageshack.us/img17/7261/screenshot83v.jpg W natłoku obowiązków, pracy i nieposprzątanego mieszkania rodzice zawsze znajdą czas na wspólne igraszki. http://img209.imageshack.us/img209/7...eenshot84x.jpg Córka dorwała tą przeklętą lalkę! Chyba nie wie, co ją czeka :D http://img209.imageshack.us/img209/4...eenshot85h.jpg I na koniec sielankowe zabawy młodych Pradów na placu zabaw: http://img859.imageshack.us/img859/9...eenshot86h.jpg http://img694.imageshack.us/img694/7...eenshot87h.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Absolem - a zdradzisz nam w końcu jak się ta córka nazywa czy to tajemnica ? xd bo jak na razie cały czas jest znana jak córka xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - wrzucaj dalej rodzinkę, była fajna :D
Absolem - lubię te dzieciaki, są takie pocieszne ;p też uważam, że wkurzające jest jak chcą wziąć rozwód kiedy mają kryzys. I w ogóle to też próbowałam ogarnąć Nraasa StoryProgression, ale przeraziła mnie ilość opcji, bałam się, że coś zchrzanię i wywaliłam. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - Dzięki za pomysł na historię jednej z moich simek. ( Nie zdradzę której, ale Vincent i jedna z nich będą razem ;) ) Gdy czytałam Twoją, to mi pomysł do głowy wpadł. A tak do rodziny, to wiesz że jest to jedna z najlepszych rodzin, no i oczywiście historii na forum :)( Kto tu ocenia... Ta, co ma najgorszą :P )
Absolem - Podasz linka do tego Nraasa Story Progression? By the way, jak ty możesz grać pięcioma osobami w rodzinie :O Ja gram czteroma, I bez Master Controllera chyba bym nie dała rady ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - naprawdę ? ja gram zazwyczaj licznymi rodzinami, czasem i po 8 osób, i jakoś to ogarniam ; D
+ możecie mi powiedzieć co to ten cały Nraas ? bo szczerze mówiąc to wy o tym rozmawiacie, a ja nie wiem o co chodzi xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - jak ja uwielbiam tych twoich simów ;) Już ci tutaj nie będe wymieniać jacy są wspaniali itd. bo sama o tym doskonale wiesz :P
Absolem - podobnie jak Catii podziwiam cię, że grasz tyloma osobami i to ogarniasz :) Ja przy trzech wymiękam :D A tak wogóle to się przyłączam to pytania milkie way - też nie wiem o co chodzi z tym Nraasem czy jak on się tam zwie :D :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 a widzisz, zrobił się mały sekret :D Dziewucha nazywa się Eugenia. Lubię takie staroświeckie imiona o zachodnim brzmieniu B)
suomii .Catti. milkie_way15 elwa17 Nraas StoryProgression jest programem, który podmienia oryginalną historię stworzoną przez EA, na nową, dużo lepszą, sprawniejszą i bardziej urozmaiconą. W praktyce oznacza to, że teraz życie, które toczy się w mieście jest sterowane przez StoryProgression od Twallana, a nie tym od EA. Śluby, dzieci, śmierć, zdarzenia, awanse, prace itd - to wszystko teraz działa dużo sprawniej. Dzięki temu nie ma takich sytuacji jak normalnie, kiedy to miasto było przepełnione emerytami, a dzieci było tyle, co kot napłakał. Dodatkowo nie rodzą się bękarty - historia od EA powodowała, że rzadko simowie brali ślub, rodziło się mało dzieci, a jak się rodziły to były nieślubne i miały nazwisko matki. Teraz większość simów łączy się w pary, na początku są romanse, potem związki, potem małżeństwa, o wszystkim możemy się dowiedzieć z zabawnych informacji pojawiających się w postaci "plotek" w prawym górnym rogu ekranu. Niestety program nie został przetłumaczony na polski. Możemy w opcjach programu zmienić praktycznie wszystko - ilość dzieci, do której mają dążyć pary miastowe, możliwość rozpadu małżeństw albo czy pozwalamy na łączenie się w pary starych i młodych simów. Można też ustawić przypadkowe ciążę pozazwiązkowe, które zdarzają się rzadko, przez to gra jest bardziej realna. Możemy ustawić, czy simowie miastowi mają podejmować szybko pracę, oraz opcje (np. simowie podejmują pracę zgodnie ze swoimi marzeniami, albo idą do pracy tam gdzie rodzice, oraz tam, gdzie najmniej ludzi pracuje). Możemy również wyłączyć wampiry :D Program ma wszelkie najpotrzebniejsze opcje ustawione na starcie, więc tak na prawdę wiele nie trzeba grzebać. Ja np. w opcjach zmieniłem tylko to, żeby emerycie nie wiązali się z młodymi, żeby nie było wampirów, żeby żony dziedziczyły nazwisko męża (domyślnie nazwiska po ślubie są dwuczłonowe np. Bella Kawaler-Ćwir) i jeszcze nie pozwoliłem na rozpadanie się małżeństw (ale rozpadanie się nieformalnych związków już mam włączone :) ) No i mamy dostęp do nagrobków wszystkich zmarłych simów w mieście, jeśli mamy takie życzenie :) Jest to na prawdę potężne narzędzie, dzięki czemu dopiero miasto nabiera życia. Poleciła mi je annie bo ona od dawna już z niego korzysta. Teraz simowie miastowi rozwijają karierę, regularnie awansują, jeśli zapracują i rozwijają umiejętności, które są im potrzebne do pracy. Na prawdę, ciężko opisać wszystkie dostępne możliwości. Jak ktoś będzie potrzebował pomocy z tym narzędziem, to możecie śmiało pisać, ja nie jestem jeszcze znawcą, ale trochę już ogarnąłem, myślę, że annie też pomoże. ;) A jak ktoś dobrze zna angielski, to zawsze może napisać do twallana na forum ;) Poniżej zamieszczam link do samego moda, tam też możecie pisać w sprawie pomocy: http://www.the-isz.com/nraas/index.p...d-2011-dec-14/ PS: .Catti. elwa17 ja nie lubię grać małymi rodzinkami, mimo, że jest łatwiej to jednak mało wtedy do roboty :D PPS: eyvee co masz na myśli, mówiąc, że mam czyste zdjęcia? :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Bloom
Kolejne randki i spotkania mijały bardzo szybko. Ulubionym zajęciem zakochanych było wspólne oglądanie gwiazd ;) http://img849.imageshack.us/img849/1...enshot174w.jpg Eric nie chciał już dłużej czekać..Był przekonany o swoich uczuciach do Ever. Pewnego cudownego wieczora oświadczył się jej . http://img85.imageshack.us/img85/330...enshot175n.jpg Mdłości Ever z dnia na dzień nasilały się..Dziewczyna miała huśtawki nastrojów i bóle pleców. Zaniepokojona poszła do lekarza. Gdy wróciła od razu powiedziała swojemu narzeczonemu, że jest z nim w ciąży ! :D http://img16.imageshack.us/img16/189/screenshot182h.jpg Na początku chłopak był zaskoczony..By nie martwić dziewczyny swoim zachowaniem, udawał, że jest ok..Myślał, że dziecko tylko zniszczy ich związek. Czas leciał, a Eric nadal nie wiedział co począć. Nadszedł dzień narodzin http://img641.imageshack.us/img641/7...enshot183t.jpg Czy Eric odejdzie od swojej narzeczonej ? A może przekona się, że dziecko wcale nie zniszczy ich związku, tylko je umocni ? cdn.. :P:D:P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, coś mi się zdaje, że Ragnarok to nie będzie nic dobrego. Siedzę w mitologiach, tak jak inni w mangach na przykład, i w mitologii skandynawskiej to 'zmierzch bogów'. A z polskiego na naszy - walka między bogami i olbrzymami, podczas której Ziemię zaleje wielki ocean, kilka dobrych bogów zginie, złych się uwolni i ogólnie będzie średnio przyjemnie. Jestem ciekawa, co to tu znaczy. Ogólnie akcja się rozkręca, a Natsu się zaczyna robić zazdrosny... :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
xaga16xlove - bardzo podoba mi się Ever :) Te marchewkowe warkocze dodają jej uroku :P Czekam na dalsze losy rodzinki i na zdjęcia dziecka, gdy podrośnie ;)
Absolem- wow ! nie miałam pojęcia, że z tym ustrojstwem wiąże się aż tyle mozliwości w grze. Dziękuje za olśnienie :) Chyba musze się zagłebić w właściwościach tego programu :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hehe, ktoś mi tu robi reklamę... Absolemie, gdyby nie Twallan, guzik bym miała, a nie kilka pokoleń w Bridgeport i Sunset Valley! :D Mody NRaas naprawdę wymiatają...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Absolem i Anie - podziwiam was za to, że ogarniacie StoryProgression. Ja ledwo co MasterControllera ogarniam. Dobrze, że jest po polsku, bo bym nie dała rady. To znaczy z moim angielskim nie jest aż tak źle, ale mimo to, jak jest tak dużo wszystkiego, to mnie to przeraża. Dzisiaj spróbuję trochę z tym modem pograć, może jak przeczytam instrukcję, to mi się wszystko rozjaśni :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Heh, Nraas Story Progression jest nawet... Niezły ;) No ale niewiem, czy gdy starzenie się jest wstrzymane, to czy będzie działać?? No bo ja bym chciała, żeby wszyscy starzeli się w jednej rodzinie, a już w innych nie. Czy to tak działa??
Stephenowa - Nie martw się, moje losy też nikogo nie interesują. Ważne, że Ty lubisz grać tą rodzinką, i ja zawsze czytałam losy rodziny La Rouge :D Eyvee - O co chodzi??? Nie oglądam mangi, ani się takim czymś nie interesuję, dlatego nie mam zielonego pojęcia o co chodzi. Ale wstawiaj szybko rodzinkę Tanimoto, bo chciałabym się dowiedzieć :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie wiem, albo mi się tylko tak wydaje, albo moja gra jest jakaś inna. W moich miastach wszyscy ładnie się rozmnażają, awansują itp. Albo może ja nie wiem, że coś jest źle, bo nigdy nie grałam z modem? Hm, trudno ocenić. W każdym bądź razie wychodzę z założenia, że póki mi coś nie przeszkadza nie muszę szukać modu na naprawienie tego. ; )
Catti no jak nie. Ja czytam z zapartym tchem. ;) 'Zawsze' to trochę za duże słowo, raptem coś dwa razy naskrobałam. No i jak tak, to dziś będzie trzeci, cóż. :> Ah więc tak jak zwykle od czapy. Roger wybrał spanie na leżaku zamiast w ciepłym i wygodnym posłaniu w domku, więc nabawił się pcheł. Rovena wbrew jego oporom musiała go wykąpać. http://i.imgur.com/dpoY7.jpg Cassie dostała ofertę darmowych wakacji, którą oczywiście przyjęła. Dzieciaki jak to dzieciaki urządziły imprezę, która skończyła się po jakiś 3 godzinach, bo 'nagle' do domu wróciła ich mama. ; o Ależ ta gra okrutna! http://i.imgur.com/Qz7pu.jpg http://i.imgur.com/qFciU.jpg Na tej imprezie Rovena poznała swojego aktualnego chłopaka.. (jego ubranie to moja wina- Cass zrobiła mu 'złą stylizację', bo chciałam sprawdzić, co to jest. :<) http://i.imgur.com/4NNdn.jpg A Jack swoją dziewczynę! http://i.imgur.com/g4NdN.jpg Cass oczywiście nadal działała w kierunku Jareda. Nachodziła go w domu prawie codziennie, aż dziwne, że się nie zorientował. :rolleyes: Był flirt, wspólne granie w gry, bitwy na poduszki i... bijatyki z jego byłą? http://i.imgur.com/DOXJU.jpg http://i.imgur.com/0kFRx.jpg http://i.imgur.com/pdQJR.jpg Yep, Cass wygrywała. :D http://i.imgur.com/waLjE.jpg http://i.imgur.com/JYceV.jpg Po powrocie do domu coś tam się stało i jako przykładna matka nakrzyczała na Jacka, który zrobił świetną minę i dała mu szlaban. http://i.imgur.com/eRwAW.jpg Mały chciał jakoś udobruchać mamę, no ale nic nie dało sprzątanie ubikacji. :< http://i.imgur.com/RIxDE.jpg Ta gra mnie rozbraja. Żeby nastolatek musiał skradać się do autobusu? I ten komunikat: nie wydaje mi się chłopcze, masz szlaban! Hahahahah.. http://i.imgur.com/FSp6c.jpg I takie.. bonusy? : Roger nie wie, że gdy pije się ze stawu do wody wkłada się tylko języczek. http://i.imgur.com/wFGR6.jpg Kolejny wynik złej stylizacji, hmm.. :O http://i.imgur.com/BZzOg.jpg I Cassiel! http://i.imgur.com/pKlEd.jpg *Mam Cię, zjem Cię..* http://i.imgur.com/vmjiS.jpg http://i.imgur.com/2hylL.jpg http://i.imgur.com/RFHIi.jpg http://i.imgur.com/hssrd.jpg No i co? :> |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wraz z kolejnymi zdjeciami krotko "wytlumacze" o co kaman, nie bede przeciez robila z simsow jakiegos anime xD to tylko jest wersja dla mnie tak dla urozmaicenia grania rodzinka :) nie lubie "zwyczajnego" grania simami bo mi sie szybko nudza...
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathi coraz mniej chodzila przygnebiona, znowu cieszylo ja zycie...nawet kolega ze szkoly sie nia zainteresowal... http://img577.imageshack.us/img577/1...reenshot7m.jpg Cathrine byla romantyczka i lubila pisac opowiadania...a takze uciec w swiat marzen...o milosci ;) http://img11.imageshack.us/img11/292/screenshot6wg.jpg Dziewczyna postanowila spedzic troche czasu w swoim ulubionym parku, nie mogla sie doczekac jutrzejszego wypadu na plaze z znajomymi :D http://img545.imageshack.us/img545/7...eenshot8sx.jpg Wieczorem Natsu postanowil pogadac z Cathi o Hikaru, bo mial zle przeczucia co do jego "wybrykow"...szukal po calym domu... http://img189.imageshack.us/img189/3...eenshotpou.jpg Gdziekolwiek otwieral drzwi jej nie bylo....az wsciekly otworzyl drzwi z ktorejs lazienki "Cathi jestes t...?!" O ZONG! http://img809.imageshack.us/img809/5...eenshot25v.jpg W mgnieniu oka zamknal drzwi i oparl sie o drzwi...xD "Chyba jednak przeloze te rozmowe....na inny dzien..." - pomyslal w glowie Natsu. http://img806.imageshack.us/img806/8...eenshot26x.jpg Biedna Cathi stala zawstydzona w samej bieliznie :P "Dobra zdarzaja sie takie rzeczy, przeciez to jego dom..." - myslala szybko Cathi by usprawiedliwic sytuacje. "...ale czemu wlasnie ON!?" - zawstydzila sie jeszcze bardziej z tego powodu. http://img202.imageshack.us/img202/8...enshot27hw.jpg Jutrzejszego dnia odbyla sie impreza na plazy - Natsu takze zostal zaproszony, a ze byl "dobrym" i znanym uczniem nie mogl odmowic...Blondyna nurtowalo co takiego kombinuje Hikaru i gang "Ragnarok" do ktorego naprawde nalezal, zanim niedawno odszedl... http://img513.imageshack.us/img513/1...enshot20pd.jpg Hikaru zas coraz bardziej "zblizal" sie do Cathi...Natsu pamietal "umiejetnosci" ciemnowlosego - potrafil bardzo dobrze manipulowac ludzmi, ale Cathrine o tym nie wiedziala... http://img4.imageshack.us/img4/4456/screenshot21gd.jpg Natsu stracil cierpliwosc i podszedl do Cathi ignorujac totalnie obecnosc Hikaru. "Musimy porozmawiac...i to teraz!" - powiedzial krotko Natsu do Cathi. http://img638.imageshack.us/img638/6...eenshot22e.jpg Hikaru nie dal sie zwiesc i wtracil sie mowiac: "Oyy..oyy... nieladnie tak przeszkadzac w rozmowie. Nie widzisz, ze my tu spedzamy dobrze czas ze soba? A...moze jestes zazdrosny panie "idealny" ?!" - sarkastycznie dopiekl Hikaru. "Ze coo?!!" - odparl zezloszczony i zazenowany Natsu. http://img716.imageshack.us/img716/3...eenshot23h.jpg Natsu wsciekly odszedl nic nie mowiac na zaczepki Hikaru. Cathi zastanawiala o co chodzi? Czyzby sie znali i dlaczego Natsu sie tak dziwnie zachowuje w jego obecnosci? http://img33.imageshack.us/img33/858...enshot24zi.jpg Po tygodniu Cathi zeszla na dol do Natsu, by z nim o czyms porozmawiac. http://img855.imageshack.us/img855/9...eenshot2tf.jpg Cathi dala blondynowi jakas paczuszke. "Eee...a to co ma byc?" - spytal z ironia Natsu. "No jak to co? Zapomniales? Ech...przeciez masz dzisiaj urodziny! dowiedzialam sie od nauczycielki i postanowilam ci kupic prezent, zebys sie rozweselil wkoncu" - powiedziala z usmiechem Cathi. http://img855.imageshack.us/img855/8...enshot3psy.jpg cc Natsu czul sie zmieszany i zdebialy...jeszcze nigdy nie dostal od kogos prezentu na urodziny i ze ktos w ogole o nich pamietal...po czym cicho bąknął "dziekuje..." http://img687.imageshack.us/img687/4...eenshot5ol.jpg A Cathi co wyrabia? Ach tak....zbliza sie uroczystosc szkolna - studniowka. Cathrine nie moze sie doczekac, uwielbia patrzec na tanczace pary i ich przepiekne stroje... http://img193.imageshack.us/img193/1...enshot10ah.jpg Podczas sniadania Cathi spytala sie Natsu czy ten pamieta o uroczystosci szkolnej. "Natsu wiesz, ze na drugi tydzien odbywa sie Bal? Nie moge sie juz doczekac...ty pewnie bedziesz bral udzial w powitalnym przedstawieniu teatralnym?..." - ciagnela jakos rozmowe Cathrine. "Taa..." - powiedzial nudno blondyn. "Nie wiem czym ty sie tu ekscytujesz...nie mam ochoty na takie glupoty, zreszta sama wiesz po co tam musze isc..." "No tak...ty ciagle to samo, powinienes sie troche zabawic a nie myslec o wrogach, walkach i marudzeniu - mowila w myslach Cathi. http://img832.imageshack.us/img832/3...eenshot9cu.jpg Podczas ktoregos ranka z kolei Cathi oniemiala - w jej pokoju staly cudowne suknie i ile rodzaji !!! http://img856.imageshack.us/img856/2...eenshot4st.jpg Dziewczyna popedzila na dol, gdzie znalazla Natsu. "Natsu te te...suknie na gorze! Jak...Dlaczego tam sa...?!" - zanim skonczyla pytac Cathi Natsu, ten jej przerwal: "Wybierz sobie ktora tam chcesz! Przeciez wiem, ze nie masz nic do wlozenia.....a teraz daj mi spokoj...jestem zajety!" - powiedzial szybko i oschle blondyn. Cathi nie zwracala na to uwagi i tak byla przeszczesliwa, szybko podziekowala Natsu i pobiegla na gore. http://img851.imageshack.us/img851/8...enshot11xs.jpg Nadszedl dzien uroczystosci. Natsu byl na dole i czekal na spozniajaca sie Cathrine. "No ile to idzie!?...Mowilem jej zeby sie pospieszyla, ech!...czemu kobiety sa zawsze takie spoznialskie?..." - mowil sobie w myslach Natsu. http://img26.imageshack.us/img26/842...enshot12jf.jpg Zza rogu uslyszal niepewny glos " Juz...jestem..." i odwrocil sie krzyczac: "No wreszcie!!! Ile to mozna czek...." - ale nie dokonczyl, gdy zobaczyl Cathi. http://img861.imageshack.us/img861/2...enshot13jf.jpg Cathi wybrala skromna jasnofioletowa sukienke...troche niesmialo stala przy wyjsciu do przedpokoju spogladajac na eleganckiego blondyna... http://img715.imageshack.us/img715/4...enshot14cj.jpg Natsu nagle odwrocil sie kryjac czerwona jak burak twarz. "N..Natsu? Cos sie stalo? Zle sie czujesz?..." - spytala zdziwiona Cathi. "Daj mi spokoj!!! Nnn...nic mi nie jest!..." - wyjakal Natsu ;> http://img137.imageshack.us/img137/6...eenshot15a.jpg Po czym wsiedli do samochodu i pojechali do szkoly na uroczystosc. CDN. :) @xaga - uuuuu Eric nie chce dzieciatka? przeciez z niego taki przystojny facet nie moze jej zostawic :O @Stephenowa - Cassiel ma przeboskie miny hahaha! xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee hahahha, świetne. Bardzo odpowiednich póz używasz do danej sytuacji, nie powiem.; )) Zastanawiają mnie dwie rzeczy, mianowicie: czego ten wredny Hikaru, czy jak mu tam chce od Cathi, oraz o co chodzi dla Natsu z tą sukienką. Bo na zdjęciu i z opisy wynika, jakby chciał zwymiotować, ale to na pewno chodzi o zachwyt, a nie o jakieś torsje! Mam rację? :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki Stephenowa - z Hikaru sie wyjasni, a ostatnie chodzi o to, ze Natsu zakrywa twarz bo sie rumieni, ale nie moze pozwolic by Cathi to zobaczyla, a ona glupiutka mysli, ze sie zle czuje :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all-nie będę się rozpisywała na temat wszystkich rodzin bo za dużo by było tego off topu,ale macie cudowne rodzinki i każdej losy czytam uważniei śledzę:D Eyvee-jak ja dorwe tego Natsu i zdziele mu w łeb to zmieni zachowanie do Cathi :P
Rodzina Broke Poprzednie odc.--> http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1701 Roshan zabujał się na poważnie w swej koleżance Eleni.Tak jak on miała temperament,była buntowniczką i duszą towarzyską co dało się zauwazyć przy robieniu współnych psikusów lub wypadek do spelunek. http://img823.imageshack.us/img823/4...reenshotib.jpg http://img28.imageshack.us/img28/2533/screenshot2jg.jpg http://img846.imageshack.us/img846/6/screenshot3y.jpg http://img513.imageshack.us/img513/4...eenshot4gm.jpg http://img825.imageshack.us/img825/2...enshot5ban.jpg http://img543.imageshack.us/img543/2...eenshot6ex.jpg http://img835.imageshack.us/img835/1...eenshot7zs.jpg Po paru drinkach była nawet gotowa zatańczyć dla Roshana na stole.... http://img844.imageshack.us/img844/1...eenshot8ob.jpg ....a nawet musię oddać :O http://img20.imageshack.us/img20/6696/screenshot9ea.jpg http://img192.imageshack.us/img192/9...enshot10sk.jpg Przy kolejnych odwiedzinach Eleni w domu Roshana obiad przygotowywałą Tula i oczywiście poczęstowała koleżankę (to chyba za dużesłowo:)). Po paru godzinach Eleni wylądowała na czworaka nad kibelkiem. -Ta ruda małpa pewnie czegoś zepsutego mi dorzuciła.... http://img441.imageshack.us/img441/4...enshot12br.jpg Jednak złe samopoczucie dziewczyny nie było spowodowane nieświerzym jedzeniem. Tak,tak...Eleni była w ciązy!! Roshana też to nieżle zaskoczyło. http://img189.imageshack.us/img189/9...enshot13ot.jpg Niewiedział co ma w sumie zrobić...Rodzice Elenie wyrzucili ją z domu i nie miała gdzie teraz mieszakć. Roshan postanowił powiedzieć o wszystkim ojcu. Steve mimo,że na początku się wściekł pozwolił dziewczynie przez okres ciązy u nich zamnieszkać,a póżniej się zobaczy.... http://img21.imageshack.us/img21/938...enshot322x.jpg Tula,która podsłuchała rozmowe zalała się łazami.Teraz już bezpowrotnie straciła względy Roshana. Postanowiła więc porozmawiąc z Lidką,gdyż bardzo sięlubiły. Siostra Roshana też była zdumiona tym co przeskrobał jej brat. Zaproponowała Tuli by wprowadziła się do niej. Wiadomo,teraz w domu jej rodziców zrobi się trochę ciasno.... http://img580.imageshack.us/img580/9...eenshot15t.jpg http://img683.imageshack.us/img683/4...enshot16oq.jpg http://img819.imageshack.us/img819/9...nshot17qgt.jpg Biedna Lidka....tyle ma na głowie :D http://img337.imageshack.us/img337/5...eenshot18h.jpg Wieczorem gdy Lidka połozyła się wcześniej spać zadzwoniła jej komórka. To był Lucjusz! Chciał się z nią spotkać z jednej z knajpek,ale dlaczego o tak póżnej porze? http://img210.imageshack.us/img210/1...enshot19op.jpg http://img820.imageshack.us/img820/9...enshot20wr.jpg Gdy się spotkali Lidka dostała szoku. Lucjusz stałsię wampirem. -Czy dlatego mnie unikałeś? -Tak.Wybacz mi,ale podczas przemiany bardzo pragnołem ludzkiej krwi...bałem się,że cie skrzywdze... -Oh Lucjuszu,a ja bałam się,że nie chcesz mnie już znać... -Zartujesz?Przecież cię kocham! http://img38.imageshack.us/img38/9221/screenshot22k.jpg http://img69.imageshack.us/img69/952...enshot23qv.jpg http://img822.imageshack.us/img822/9...enshot24dy.jpg Lidka wróciła do domu szczęśliwsza wiedząc,że Lucjuszowi nic nie jest i że nadal ją kocha. Pod domem jednak ktoś czekał....Gilbert...Lidka postanowiła mu opowiedzieć o spotkaniu z Lucjuszem. --Wybacz,ale ja kocham jego...Czy będziesz zły gdy zaproponuję ci tylko przyjażń? -Lidko,zawsze traktowałem cie jak przyjaciółkę. Cieszę się,że jesteś szczesliwai zakochana i nigdy bym tego nie zniszczył. http://img267.imageshack.us/img267/1...eenshot25d.jpg To sięnazywa prawdziwy przyjaciel. Kilka tygodni póżniej,wczesnym rankiem Lucjusz i Lidka spacerowali po plaży. Nagle wampir przyklęknął i podarował jej pierścionek zaręczynowy. -Lidio Broke czy zechcesz mnie uszczęśliwić i zostać moją żoną mimo mego wampirzego pochodzenia? -O jezuśku...oczywiście,że tak!Kocham Cię! :P http://img860.imageshack.us/img860/4...enshot26uj.jpg http://img851.imageshack.us/img851/2...eenshot27a.jpg http://img51.imageshack.us/img51/431...enshot28dv.jpg Po hucznym wieczorze kawalerskim i paniejskim (z których zdjęcia nie nadają się do publicznego prezentowania :P) nadszedł ten szczególny dzień. Slub. Ceremonia odbyła się na cmentarzu (ten klimat:D) i była bardzo skromna.Tylko najbliższa rodzina. http://img97.imageshack.us/img97/282/screenshot29dt.jpg http://img854.imageshack.us/img854/7...enshot30zm.jpg Noc poślubna..... http://img607.imageshack.us/img607/8...eenshot32q.jpg .....i pierwsze wspólne śniadanko :) http://img846.imageshack.us/img846/1...eenshot33o.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee a no to Cathi jest tak samo MONDRA jak ja.. *.* Hhahahaha, ale to urocze że się zaczerwienił, serio!
Marl nadal uważam, że Lidka jest śliczna. :d Głupi ten Roshan, czy kto. I nie lubię tej fioletowej. :< Ale czekam, co będzie dalej. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - proponuję wieloraczki żeby było śmieszniej ; D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Milkie - omg? Jakie wieloraczki?:D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - najlepiej trojaczki : D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - jeeee Lidka i wampir ;D a ja tam lubie te z fioletowymi wlosami xD ale bardziej zal mi Tuly...oj Roshan Roshan ;p
Ja tam lubie miec trojaczki czy blizniaczki, w ogole duzo dzieci, tylko jak ja mam grac kazda rodzina z osobna to chyba zwariuje i zrobie jedno dziecko max 2 xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - mi się wydaje, że Natsu zakochał się w Cathi. A nawet jestem 77% pewna.:)
Marl.89 - Biedna Tula... Roshan to niezły buntownik ;) A Lidka i Lucjusz do siebie pasują...A nawet bardzo :D UWAGA ! NIE CHCESZ USNĄĆ, TO TEGO NIE CZYTAJ !!!!!!! Rodzina Hamilton c.d. Shaiden idzie na swój występ taneczny do szkoły. Chyba jej się nie chce i nie jest pozytywnie nastawiona, ale jest też przygotowana na przywalenie komuś, kto śmiał się z jej występu. Nawet nauczyciele wiedzą, co Shaiden może zrobić gdy ktoś śmieje się z niej bez powodu. Oni sami nie umieją tańczyć, więc czemu smieją się z tych, co umieją.. :P [IMG]http://i44.************/6ok7rl.jpg[/IMG] Wszystko poszło idealnie, i Shaiden miała dobry humor... No musiała podłożyć pułapkę, nie mogła się powstrzymać. Ale chyba póżniej miała wyrzuty sumienia, bo ma szlaban na komputer i wychodzenie z domu, który będzie trwał 2 tygodnie, musi sprzątać dom, i na dodatek dostała niezły ochrzan od swojej matki, Patricii. [IMG]http://i44.************/jai593.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/2j61lqt.jpg[/IMG] W tym czasie Chantelle i Vincent świetnie się bawili w swoim pokoju. A Shaiden niestety nie mogła wyjść z domu, bo minął dopiero jeden dzień, jeszcze 13 dni i skończy się jej okropny szlaban, więc musiała zadowolić się zabawą w szkołę jazdy na kanapie w salonie. Nawet nieźle sie bawiła, i tak nie miała innych przyjaciół z którymi mogła się umówić i pójść na plac zabaw, albo wymykać się z domu. W końcu była tak zła, że postanowiła przebrać się za różowego dinozaura ( przecież jest dziewczyną, a co ;) ) i rozwaliła domek dla lalek, który Chantelle dostała na urodziny. [IMG]http://i40.************/2epq7g7.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/9zpoqb.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/npi0ed.jpg[/IMG] W końcu nadszedł czas urodzin Shaiden. Nie była ona już taka jak przedtem, czyli nieśmiała, i nie bała się poznawania nowych ludzi, no i stała się straszną romantyczką, tak jak osoba która wstawia losy tej rodzinki :). Nadal jednak chciała uczyć się dobrze, i odkrywać eliksiry. Od małego wypadku z ogniem ( próba odkrywania gadżetu ) Shaiden dała sobie spokój z wynajdywaniem wynalazków. A co do jej wyglądu, to wszyscy chłopcy z jej klasy chcieli się z nią umówić. Ona jednak miała ich gdzieś :P [IMG]http://i42.************/2q2kcah.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/vie9uu.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/9kv7s6.jpg[/IMG] Jednak Shaiden nie lubiła chodzić do szkoły. Zawsze siadała z tyłu autobusu szkolnego i nie odzywała się przez całą drogę, próbowała udawać że jest chora, ale nikt nie wiedział, o co jej chodzi. Ale bardzo lubiła chodzić po ulicach Bridgeport w nocy, i uwielbiała zalewać szkołę i kraść sprawdziany. Kilka razy została na tym przyłapana, i policja odwoziła ją do domu. [IMG]http://i42.************/w2eo02.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.************/el8x6u.jpg[/IMG] Jednak pewnego dnia, Shaiden postanowiła wrócić do domu na pieszo, bo chciała jeszcze pojść do domu koleżanki i pomóc jej z nowym projektem na biologię, ale gdy już wracała do domu zakręciło jej się w głowie, a że przechodziła koło jakiegoś domu, to usiadła na trawie i chciała odpocząć. [IMG]http://i43.************/15ocuw8.jpg[/IMG] Jednak przestraszyła się, gdy usłyszała, że ktoś otwiera drzwi, i mówi -Dobrze mamo, nie zapomnę kupić ogórków małosolnych !! Próbowała uciec, ale zanim zdążyła wstać, zobaczyła chłopaka w jej wieku, który był strasznie zdziwiony obecnością Shaiden, i w końcu się odezwał. -Eeee...Mmm...C-co ty tu robisz? Nic Ci nie jest? - Wypytywał chłopak [IMG]http://i42.************/33ldwtc.jpg[/IMG] -N-n-nie. Przepraszam, po prostu źle się poczułam, i chciałam tylko odpocząć..- powiedziała Shaiden i wstała -Ok...No to może zostaniesz u mnie na noc?? - Nalegał chłopak - Jest ciemno, zimno, może zadzwonisz do rodziców i powiesz im, że nocujesz u koleżanki?? -Nie ma mowy.. Nie znamy się, a do domu sama dojdę. Dzięki za propozycje, ale nie. - odparła dziewczyna i uciekła. [IMG]http://i39.************/ip639f.jpg[/IMG] Ciąg Dalszy Nastąpi... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. co do starzenia się, to mod ten działa też z wyłączonym starzeniem się. Jest nawet w nim opcja wyłączenia starzenia. Ale czy można ustawić tak, żeby jedni simowie czy rodziny starzeli się a inni nie to nie wiem. Wiem tylko, że opcje w tym modzie można ustawiać zarówno dla całego miasta, jak i dla pojedynczych simów, więc możliwe, że da się zrobić tak jak byś chciała. Aczkolwiek nie zgłębiałem się w to bo ja gram zawsze z włączonym starzeniem.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - ulaaa Shaiden spotyka chlopaka > : D hje hje, cos mi sie zdaje, ze chlopak bedzie mial trudne zadanie - poskromic zbuntowana Shaiden....tak mysle xD
@Marl - cos czuje tutaj dluuuszy i bardziej skomplikowany watek pomiedzy trio - Roshanem, Tula i kolezanka w ciazy ;P nie moge sie doczekac ^.^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Absolem - Dzięki, spróbuję ;) A co do starzenia się, to szkoda mi niektórych simów :D
eyvee - No, zbuntowana to ona jest Stephenowa - Taa.. O godzinie 22 po ogórki :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Catti przeczytałam i nie usnęłam. Może ze mną coś nie tak? ;> Ale na serio, to łaaadna ta 'mała'. :D A ta druga mała ma fajny warkocz. Taka trochę okrutna, zrujnować domek siostry? :( Smutne. No i ten chłopak, hmm. Szybki jest, nie powiem. Nie zna dziewczyny, a już proponuje nocleg i namawia do kłamstwa.. A co by jego mama na to powiedziała? Miał iść po ogórki małosolne (!), a wraca z jakąś panną. ;d
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all - wszyscy macie świetne rodzinki oczywiście ; )
DALSZE LOSY RODZINY HARDING (przypomniałam sobie xd) na początek chciałabym wam pokazać kilka widoków z tarasu ich domu, ponieważ mnie osobiście one zachwyciły ; ) http://i.imgur.com/DzaUq.jpg http://i.imgur.com/zZZEp.jpg http://i.imgur.com/gtwMF.jpg widać fale rozbijające się o brzeg :D http://i.imgur.com/kO6RO.jpg a tymczasem... Hanna sprząta już od rana ; ) http://i.imgur.com/CyRyp.jpg Choć nie zawsze byli ze sobą zgodni, posiłki starali się jeść razem. Rodzinne śniadanko - Harlow gotowa do szkoły, a rodzice wciąż nie ogarnięci ;d http://i.imgur.com/IOmEz.jpg Kocham jej miny <3 Swoją drogą, dobrze że jest bardzo podobna do matki. http://i.imgur.com/Y97Zz.jpg Czas do szkoły = szybka zmiana stroju. http://i.imgur.com/IMZRQ.jpg Oczywiście jak zwykle ''chętna'' do nauki do szkoły xd http://i.imgur.com/FfC9i.jpg I to by było na tyle jeśli chodzi o ich sielankowe, rodzinne życie. Był taki dzień, że Damon miał wolne w pracy. Harlow była w szkole, a Hanna (nie pracuje, tylko zajmuje się domem . amerykańska ''matka polka'') pojechała do miasta pozałatwiać jakieś sprawy, miała wrócić mniej więcej jak Harlow. Wtedy okazało się, że co? Że Damon potajemnie spotyka się z panią imieniem Samantha Rose. (swoją drogą nie wiem, co on w niej widzi) Tak więc korzystając z nieobecności żony i córki, zaprosił ją do siebie. (pamiętacie? poprzednio była na jednym ze zdj, za akwarium stała) Zaczęło się bardzo niewinnie... Takie tam przytulasy xd http://i.imgur.com/o47l5.jpg http://i.imgur.com/MOlxB.jpg http://i.imgur.com/2UFSZ.jpg Następnie przenieśli się do jacuzzi. Oczywiście tam też się zaczęli obściskiwać (nago xd) http://i.imgur.com/bxSEu.jpg http://i.imgur.com/7oItS.jpg Pobyt w wannie skończył się czymś mocniejszym... http://i.imgur.com/kwlQM.jpg ''Jak już korzystać ze swobody to do woli'' i przenieśli się do łóżka (szkoda tylko, że zapomnieli o magicznym wynalazku potocznie zwanym prezerwatywą xd) http://i.imgur.com/pgrWf.jpg http://i.imgur.com/RSR24.jpg No i niestety. Hanna wróciła do domu wcześniej i przerwała im to tete a tete (jakoś tak się to pisze chyba xd) Była zszokowana i zniesmaczona tym, co widzi. http://i.imgur.com/rRXLN.jpg http://i.imgur.com/x5uwf.jpg Od razu wykrzyczała Damonowi w twarz co o nim myśli i wyrzuciła go za drzwi wraz z obrączką. http://i.imgur.com/5RqbA.jpg Teraz pozostało jej rozpaczać w samotności... http://i.imgur.com/4QzOm.jpg Damon wyprowadził się i zamieszkał na 2 końcu miasta wraz z Samanthą. (obecnie tworzę ich dom, więc mam małe opóźnienie jeśli chodzi o grę) http://i.imgur.com/SWCBm.jpg + BONUS Magiczna wanna http://i.imgur.com/dw3JD.jpg Wiem, że dużo tego, ale nie mam pojęcia kiedy bd miała możliwość dodania nowych fotek. Powiem tylko , że teraz namieszam w życiu Harlow. Mam nadzieję że nie zasneliście. CDN... może xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@milkie - Heh, a ja namieszam w życiu Shaiden ;) Tylko niewiem jak.. :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie hahhaa, znam ten strój z wanny! To taki centaur czy coś się robi! (Tors człowieka, reszta konia. Centaur? ) Ojej, taka ta mała ładna i urocza, a Ty jej w życiu chcesz mieszać? Okrutne? ;>
Catti hmm, a ja wiem, może w ich okolicy to normalne o tych godzinach chodzić po ogórki. ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie - o kurczę, ale się porobiło. Szkoda mi ich trochę, bo Damon jest taaaaaki ładnyyyy.
Nie ma to jak w nocy po ogórki wychodzić xD A ten chłopak, dziwny trochę, bo tak prosto z mostu walnął, czy nie chce u niego spać :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa - lajf is brutal : D . no właśnie chyba centaur. (kurde, a niby się czytało całego Harrego Pottera, nie?)
@suomii - hahahha, ale on jest draniem , hamem (w sensie szynką xd) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Catti Shaiden jest przepiękna <33 :)
Stephenowa i inni niedowartościowani - kopne was jak jeszcze raz powiecie że wasze rodzinki są nudne ! :D milkie_way15 biedna Hanna :( To Amelie bedzie miala 2 coreczki.. Zrobie juz zeby byla nastolatka :D Rodzina Break Fensy dostała awans i jeździ do pracy cytrynką :D http://img829.imageshack.us/img829/5...enshot565t.jpg Odpoczynek po pracy :) http://img256.imageshack.us/img256/7...enshot564b.jpg A dzieciaki znowu na wycieczce.. z Mattem Hamingiem :O 5 gwiazdkową osobistością.. http://img847.imageshack.us/img847/7...enshot574s.jpg http://img209.imageshack.us/img209/4...eenshot575.jpg Wróciły do domu i padły :D http://img515.imageshack.us/img515/1...eenshot576.jpg http://img513.imageshack.us/img513/5...enshot577r.jpg Ale zawsze mają czas żeby psocić... Dobrze nie widać , ale Fensy ma różowe włosy :D http://img831.imageshack.us/img831/3...enshot580h.jpg Po odpoczynku wspólne odrabianie lekcji.. http://img201.imageshack.us/img201/5...eenshot581.jpg I popisy Amelie :) http://img4.imageshack.us/img4/526/screenshot583u.jpg http://img141.imageshack.us/img141/6...enshot582t.jpg Dałam, żeby Fensy zdetonowała kibel, a niewiedziałam co to znaczy.. To oznacza to: http://img862.imageshack.us/img862/2...eenshot586.jpg http://img855.imageshack.us/img855/2...enshot585a.jpg Bum! :D http://img406.imageshack.us/img406/5...eenshot587.jpg Sprzatamy.. Trzeba kupic nowy kibelek :D http://img851.imageshack.us/img851/3...eenshot589.jpg No i kolejny awans :) Niedlugo moze bedzie aktorka :) http://img233.imageshack.us/img233/1...eenshot591.jpg c.d.n. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe - Wybuchowa toaleta :D
Stephenowa - Chyba tak ??? Niewiem, ale chyba tak ;) Ja chyba zabiję moich..Pomimo tego, że to pierwsza rodzinka która mi się nie znudziła... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
przystojny drań :D lubię takich xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 - śliczne widoki :) Z jednej strony szkoda mi Hanny, ale z drugiej ciesze się bo lubie jak ktoś miesza w życiu simów :P
shotshe - fajna historia :) Podoba mi się Amelia, czekam na zdjęcia, kiedy stanie się nastolatką. Ciekawi mnie jak będzie wyglądać ^^ SIOSTRY CZ 3 Julia zamartwiała się o siostrze, która nie wróciła na noc i na dodatek nie odbierała telefonu. Cały czas wyglądała przez okno, w nadzieji, że ujrzy wracającą do domu, całą i zdrową Alę. [img]http://img576.imageshack.us/img576/6...enshot142c.jpg[/img] Fakt, Julia była zdzirą, ale dla własnej siostry rzuciłaby się w przepaść, byle tylko włos jej z głowy nie spadł. Zawsze stawała za nią murem i broniła ją jak lwica. Może i to zołza ale zarazem kochana siostrunia ;) ''No nareszcie!'' - krzyknęła Julka, ujrzawszy Alę wchodzącą na posesję. [img]http://img706.imageshack.us/img706/7...enshot146i.jpg[/img] Jednak zmartwiła się, bo dziewczyna ledwo trzymała się na nogach (jak się później okazało, John budząc ją wcześnie rano, oznajmił, że musi natychmiast opuścić jego dom. Na pytanie, czy ją odwiezie, tylko się zdenerwował i zaczął krzyczeć, więc Alicja szybko wybiegła z budynku). Siostra zaprowadziła ją do pokoju i załadowała ją do łóżka. [img]http://img80.imageshack.us/img80/772/screenshot148m.jpg [img]http://img828.imageshack.us/img828/8...enshot150h.jpg Zadzwoniła również do pracy Ali i poinformowała jej przełożonego, że dziewczyny dziś nie będzie. To samo uczyniła ze swoją szefową. [img]http://img542.imageshack.us/img542/6...enshot151u.jpg[/img] Dzień mijał Julii powoli. Cały czas zastanawiała się co przydarzyło się jej siostrze, ale nigdy nie spodziewała się wersji, którą wkrótce usłyszy. Ala przespała cały dzień, była wykończona. Obudziła się dopiero wieczorem, lecz ciągle wyglądała mizernie. W salonie przywitała ją Julka. [img]http://img31.imageshack.us/img31/813...nshot154fr.jpg[/img] [img]http://img850.imageshack.us/img850/9...enshot157n.jpg [img]http://img403.imageshack.us/img403/3...enshot161s.jpg[/img] (z dymku wynika, że Julka porównywała całą sytuację do jakiegoś filmu :D) Zrobiła siostrze coś do jedzenia, po czym zaraz chciała przystąpić do przesłuchania odnośnie minionej nocy. Ala odrazu zbyła siostre tłumaczać, że nie da rady o tym mówić, ale ma się nie martwić. [img]http://img441.imageshack.us/img441/6...enshot165o.jpg [img]http://img59.imageshack.us/img59/217...enshot170c.jpg[/img] [img]http://img189.imageshack.us/img189/3...enshot169s.jpg[/img] Julii taki obrót spraw w ogóle nie odpowiadał, lecz musiała przystań na prośby siostry odłożenia wyjaśnień. Po skończonym posiłku Alicja wzięła prysznic i znów poszła spać. Julka również położyła się, lecz nie mogła zmrużyć oka, cały czas rozmyślała o siostrze. W nocy udało się jej usłyszeć odgłosy wymiociń z łazienki siostry oraz ciche szlochanie, jednakże uznała, że zostanie w łóżku. . . CDN PS Przepraszam najmocniej jeśli pojawią się błędy w pisowni, ale tak jakoś wyszło, że pisałam na szybcika :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all - powiem wam tak : zasiadłam w wannie i ułożyłam historię Harlow na najbliższe... dużo lat xd a że jestem chora i na sylwestra się nigdzie nie wybieram to bd mieć dzisiaj sporo wolnego czasu na to ; )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie - Też nigdzie nie wychodzę dzisiaj... Jakoś mnie tak nie kręci w tym roku... Święta minęły jak zwykły dzień, wydaję mi się że minęło dopiero 6 miesięcy roku 2011 :D
elwa17 - Uuu.. Wydaje mi się, że Ala jest w ciąży, i nie chce mówić siostrze :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No prosze, ja też nigdzie dziś nie wychodzę, widze że nie jestem jedyna heheh :D Ogólnie sylwester to dla mnie normalny wieczór - siedze na kanapie z laptopem do późna i gram :D
milkie way15 - fajnie, że masz wene, czekam z niecierpliwością na historię ^^ :) Swoją drogą, to ja też tam mam - jak sie ułoże w fotelu to nie raz coś fajnego wymyśle dla moich simów :P Catti - aaa nie zdradze, nie zdradze :D Ale będzie się sporo działo :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hahahah, Milkie, HP przeczytany od deski do deski, a ja nawet nie wiem, jak się głupie zwierze nazywa, hahah.
To cieszę się, że Wasze historie jakoś się toczą! Noo, i jeżeli aż tyle użytkowniczek zostaje dziś w domu, to pewnie jakieś ciekawe rzeczy dziać się będą. :D Czekam z niecierpliwością. Wesołego nowego roku. :D (W siiiimsach puśćcie fajerwerki, muahaha! ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
[QUOTE/]
Oj no czekam i nie trzymaj nas w napięciu. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
no więc z okazji nowego roku...
... rodzina Harding ! Jak już wiecie z poprzednich części, Damon zdradzał żonę i się wyprowadził. Od tamtego czasu minęło już troszkę czasu. W domu nie działo się najlepiej - w końcu Hanna nie pracowała. Oczywiście, dostawała alimenty od Damona, jednak nie były to wygórowane sumy. Postanowiła podjąć pracę, ale tylko dorywczą - nie chciała się rozstawać z Harlow, chciała być cały czas w domu w razie wypadku. Więc pracowała te kilka godzin na pół etatu, jednak chciała zapewnić córce godziwy byt, a dom był dość kosztowny w utrzymaniu. Dlatego też wprowadziła się do nich koleżanka Hanny jeszcze z liceum, Kristin wraz z córeczką Sumithą. (Kristin urodą nie grzeszy xd) http://i.imgur.com/5Atoy.jpg Jak się okazało mała od razu miała urodziny ; ) W okresie dziecięcym dziewczynki zaprzyjaźniły się ze sobą. http://i.imgur.com/t3bsR.jpg Hanna starała się utrzymywać jak najlepsze stosunki z córką, żeby wynagrodzić jej brak ojca. Harlow chyba nigdy nie dostała kary, ani nic. http://i.imgur.com/pIgNj.jpg Żeby troszkę zaoszczędzić rodzina postanowiła grzać w domu kominkiem. Jednak ktoś go musiał codziennie rozpalać. A że to najczęściej Hanna siedziała sama i sprzątała, gotowała czy cokolwiek, to ona zwykle się tym zajmowała. http://i.imgur.com/G8owF.jpg Jednak pewnego razu wydarzyło się ogromne nieszczęście. Wybuchł pożar... A Hanna znajdowała się w środku. Czuła jak pali się żywcem... Nikogo nie było w domu, sąsiedzi też o tej porze byli w pracy, więc nikt nie wezwał straży na czas... http://i.imgur.com/eOSlt.jpg http://i.imgur.com/12ria.jpg http://i.imgur.com/M7Van.jpg Wkrótce już nie tylko Hanna się paliła, zajęła się także część salonu. http://i.imgur.com/5EZ5O.jpg Z daleka zobaczyli to strażacy i jak najszybciej mogli pospieszyli na ratunek. http://i.imgur.com/ny1j5.jpg Ale było już za późno[*] http://i.imgur.com/XgSMs.jpg http://i.imgur.com/6XGcJ.jpg Wszyscy byli załamani. http://i.imgur.com/Te1V6.jpg Mała Harlow nie wiedziała, co się teraz z nią stanie. http://i.imgur.com/Qg7Pk.jpg http://i.imgur.com/JmELC.jpg Dostała telefon od ojca, który próbował ją pocieszyć. Jednak nic nie wspomniał o jej dalszym losie... http://i.imgur.com/vPpEP.jpg Harlow próbowała być dzielna i udawała że wszystko jest ok. http://i.imgur.com/j7d0e.jpg http://i.imgur.com/bCApN.jpg W nocy dręczyły ją koszmary, więc spała w łóżku matki. http://i.imgur.com/pUWRY.jpg ''Co teraz ze mną będzie?'' http://i.imgur.com/91wLs.jpg Ale na osobności już nie ukrywała swoich uczyć. Czasami puszczała wodę w kranie, żeby nikt nie słyszał jak płacze... http://i.imgur.com/M3oDq.jpg http://i.imgur.com/jaoMs.jpg Jak myślicie? Co stanie się z Harlow? Jak dalej potoczą się jej losy? Odpowiedzi na te pytania najprawdopodobniej w czw lub pt (o dziwo po północy mój internet nie odmawia współpracy, więc może imgur mnie nie zawiedzie tak jak w ciągu dnia) @Marl - przepraszam , ale nie miałam kompletnie pomysłu jak ją zabić xd jestem sadystką, wiem ;d |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie - :O JAK MOGŁAŚ?!! Musisz mi powiedzieć, skąd masz fryzurkę Hanny :D a losy Twojej rodzinki są tak wredne, jak Shaiden w stosunku do swojego przyszłego chłopaka ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15
Sadystka xD Ogółem, od dawna, a to dawna czytam wasze historie, ale nie komentowałam, może teraz zacznę ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - fryzurka jest z TSR ; ) cóż, jak na razie chcę dokopać Harlow :D a potem to się zobaczy. w wgl to jestem zaczwycona bo w takiej jednej rodzince w koncu moja simka w ciazy nie ma ubran jak pasztet ! xd
@lazuryt - wiem, wiem xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ej, no weź, Hanna była ładna xd
btw. zaplanowałaś tą śmierć Hanki, czy to przez przypadek? xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie - No, ja postanowiłam nieźle pomęczyć moją Shaiden, bo uwielbiam męczyć simów, a szczególnie moich ulubionych :D Ale na 100% Twój pomysł na męczenie Harlow będzie lepszy. Teraz to ja się męcze, bo buduję nowe liceum ( szkołę ) i ciągle mi się laptop wyłacza. A swoją drogą to nie mogę się doczekać Twoich losów.. :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Milkie- wybaczam,każdemu może zdażyc się pożar wdomu :D
Z Nowym Rokiem nowe przygody [si rodziny Broke/Wonka Poprzednie -> http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1732 Tula po ślubie Lidki i Lucjusza postanowiła wyjechać do szkoły z internatem. W sumie,już od dłuższego czasu o tym myślała,lecz teraz gdy Lucjusz się wprowadził nie miała już oporów,wiec kolejnego dnia,wsiadła w Taxi i ruszyła w siną dal.... http://img193.imageshack.us/img193/4...eenshotxjw.jpg Lidka i Lucjusz skorzystali z okazji i wzieli się za płodzenie poomstwa :D http://img717.imageshack.us/img717/4...eenshot2pq.jpg http://img824.imageshack.us/img824/1...enshot3raf.jpg http://img717.imageshack.us/img717/6...eenshot4bk.jpg Nie musieli się zbytnio przemęczać bo już po pierwszym razie Lidka zaszła w ciąże:) Rozmowy z brzuszkiem to coś co młodzi tatusiowie lubią najbardziej :D http://img534.imageshack.us/img534/8...eenshot5up.jpg http://img534.imageshack.us/img534/8...eenshot5up.jpg Brzuszekł rusł i rusł. Lidka zaczeła się zastanawiać jakie będzie jej dziecko. Czy urodzi się normalne czy wampirem...Postanowiła więc przeprowadzić z Lucjuszem poważną rozmowę. http://img26.imageshack.us/img26/6039/screenshot7qy.jpg Lucjusz zapewnił zmartwioną żonę,że tylko w przypadku gdy oboje rodziców są wampirami dziecko tez rodzi się wampirem. W innych sytuacjach dziecko przechodzi przemiane w wampire gdy staje się dorosły,tak jak to było w jego przypadku. Lidka odetchneła z ulgą. Mimo,że jakie by się dziecko nie urodziło i tak by je kochała,to jednak martwiłaby się jakby poradziło sobie z ignorancją otoczenia. Czasami na obiadki wpadali teściowe:Steve i Meggi,posuneli się już w latkach. http://img651.imageshack.us/img651/7...eenshot8dk.jpg Steve brał Lucjusza ma poważne męskie rozmowy.... http://img651.imageshack.us/img651/7...enshot10wg.jpg ....a Lidka z Meggi gadały o kołyskach,zabawkach,poradach na temat dzieci :) http://img12.imageshack.us/img12/765...enshot11rq.jpg http://img141.imageshack.us/img141/1...eenshot12u.jpg Wreszcie przyszedł czas porodu. Lidka cierpiąca z bólu... http://img641.imageshack.us/img641/8...enshot13fg.jpg ....i zesteresowany Lucjusz. < http://img32.imageshack.us/img32/674...enshot14yd.jpg Ku ich zaskoczeniu na świat przyszła śliczna,mała....wampirka!! (dodam,że nazywa się Nefri).Lucjusz był w szoku. Takie przypadki zadażają się prawie nigdy,to jakaś anomalia.....Jakteraz potoczy się ich życie? http://img69.imageshack.us/img69/834...enshot16gu.jpg http://img641.imageshack.us/img641/7...eenshot17p.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie było mnie tutaj całą noc, a tyle się pozmieniało. No a Hanki trochę szkoda, ale życie :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Skoro tak każdy już tu publikuje historie swoich simów, to ja ofc też muszę ;d Nie spodziewajcie się na razie zdrad, zabijania i potomstwa, bardziej skandali związanych z życiem gwiazdy :P Tak więc przedstawiam wam Alyssę Block...
http://img11.imageshack.us/img11/250...enshot140u.jpg I jej pieska, Trivię. http://img831.imageshack.us/img831/1...enshot141h.jpg Dziewczyny się od razu bardzo polubiły, ale gdzie tam siedzieć na dworze, idziem dom zwiedzać! http://img213.imageshack.us/img213/5...enshot143x.jpg A tutaj, takie tam, nudne życie codzienne... Aly coś rzeźbi, a Trivia gryzie gumową kość :P http://img845.imageshack.us/img845/6...enshot145x.jpg http://img843.imageshack.us/img843/1...enshot144v.jpg Tak więc nadszedł zmrok. Aly standardowo poszła do klubu, a przez przypadek stała się sławna. Taa... Przez przypadek... mwahahahaha! http://img23.imageshack.us/img23/196...nshot153hb.jpg http://img191.imageshack.us/img191/4...enshot154w.jpg http://img641.imageshack.us/img641/5...enshot155l.jpg Po tym, jak Alyssa zaprzyjaźniła się z Lolą Belle, była już w sumie rozpoznawalna. Postanowiłem, że Aly będzie słynąć ze skandali i dziwnych strojów, o których nikt inny by nie pomyślał. Więc to dla was, fani, Aly kupiła sobie perukę i na imprezie w knajpce ,,U Gieńka'' pojawiła się tak ubrana: http://img233.imageshack.us/img233/5...enshot162a.jpg No i oczywiście standardowo, Alyssa po imprezie musiała kogoś poderwać... http://img14.imageshack.us/img14/831...nshot157ku.jpg ...i przeprowadzić się?! WTF?! http://img40.imageshack.us/img40/918...enshot160q.jpg No, to by było na tyle. Tylko, nie kojarzcie sobie Aly z Lady Gagą, pod żadnym pozorem! Btw. wspominałem, że pseudonim artystyczny Alyssy to Lady CoCo? + Bonus: Panie siedzące w limuzynie :D http://img694.imageshack.us/img694/7...enshot159b.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Voícé jest super ! :D Moja też się przyjaźni z Lolą Belle :) Tylko nie wiem jak to się stało, że Lola u mnie stała się wampirem.. ale to nic!
http://chomikuj.pl/Justyna211/The+Si...roje+Lady+Gagi Link do szokuących strojów Lady GaGi ;) milky ja tez ułożyłam historię na kolejne lata.. już dla wnuków Fensy.. Biedna Hana.. ale będzie dobrze :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Voícé - No, ubrała się jak Lady Gaga ;D Nie mogę się doczekać dalszych losów.
Marl - Upss... A myślałam, że Roshan przyjdzie przeprosić Tulę i będą razem :/ A Lidka chyba nieźle zdziwiona.. :D Ja narazie nic nie wstawiam, dopóki nie wymyślę jakiejś historii dla Shaiden i z kim tam ona będzie... Już mam !! :P Ale teraz nie wstawiam, bo nie wiem czy wypali. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kurczaki ja tez nie mam pomysłów już...tzn mamale jakos nie mam weny do grania...musze zrobic sobie wolne od Simów...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie Marluś, nie! Masz wenę! :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@voice - normalnie jak Lady Gaga haha xD super ciuchy ma i fryzure
@marl 89 - Nefri jest slodziutka :D jak ja kocham male dzieci wampirki *,..,* @milkie way - uuuuuuu biedna Hanna , ciekawe co teraz bedzie z Harlow :O @elwa 17 - hehe chyba ktos tu jest w ciazy :D Ala sie wkopala ;p @shotshe - z tym kibelkiem najlepsze hahaha xD A u mnie powoli do przodu :)... Rodzina Tanimoto ciag dalszy... Czas studniowki - wszyscy glosno rozmawiali tanczyli i dobrze sie bawili...no moze oprocz Natsu, ktorego coraz bardziej wkurzalo zachowanie sie Hikaru... http://img193.imageshack.us/img193/7...enshot28qa.jpg Blondyn wkoncu stracil cierpliwosc i nagadal Hikaru, ze wie co kombinuje i ze nie ma sie zblizac do Cathi, zaslaniajac ja za soba. http://img85.imageshack.us/img85/8195/screenshot31i.jpg Hikaru oczywiscie jakby nigdy nic stwierdzil, ze nie wie o czym mowi i ze nie powinien byc taki zaborczy i zazdrosny o dziewczyne, zachowujac sie jak normalny uczen... http://img692.imageshack.us/img692/2...enshot30cu.jpg Natsu nie pozwolil sie sprowokowac Hikaru i zaciagnal z dala od niego Cathi... http://img836.imageshack.us/img836/8...eenshot32c.jpg "Jeszcze pozalujesz, ze zdradziles "Ragnarok"...juz niedlugo sie o tym przekonasz..." - mowil w myslach Hikaru. http://img502.imageshack.us/img502/6...eenshot33z.jpg Natsu powiedzial Cathi, ze musi sie trzymac z dala od Hikaru. Cathi oczywiscie nie wiedziala o co mu chodzi i chce by mu wszystko wyjasnil. Blondyn zdradzil dziewczynie, ze nalezal do gangu przestepczego "Ragnarok", gdzie naleza najsilniejsze typki z miasta - traktowal to jako przystanek, by walczyc z tymi ktorych nienawidzil lun na ktorych chcial sie zemscic, lecz z powodu rezygnacji teraz czlonkowie gangu chca go dopasc i Hikaru jest jednym z nich... http://img836.imageshack.us/img836/2...enshot37eu.jpg Cathi nie wiedziala co powiedziec! Nie mogla w to uwierzyc - Natsu i gang?! Chociaz z drugiej strony rozumiala dlaczego tak postepowal http://img818.imageshack.us/img818/8...enshot38jw.jpg Natsu spodziewal sie, ze Cathi jak kazda inna osoba odwroci sie od niego, ale ta zaczela na niego krzyczec! "Dlaczego? Dlaczego mi nie powiedziales, ze nalezales do gangu? Przeciez oni cie moga zabic! Dlatego ciagle wieczorami przychodzisz poraniony i poturbowany!..." "Uspokoj sie, bo jeszcze inni uslysza, a nie chcesz miec problemow przez to prawda?..." Cathi nie wiedziala juz co powiedziec...zamilka i odeszla od blondyna. http://img51.imageshack.us/img51/485...enshot39tp.jpg "Co on sobie mysli?...Zachowuje sie jak egoista...chce walczyc z calym swiatem jakby byl jego wrogiem...nic dobrego z tego nie wyjdzie..." - martwila sie Cathrine popijajac poncz... I tak studniowka dobiegla konca zostawiajac Cathi z glowa pelna problemow. http://img337.imageshack.us/img337/8...eenshot40k.jpg Po powrocie z uroczystosci Cathi nie mogla zasnac, dreczylo ja to co uslyszala od Natsu...postanowila, ze rano z nim porozmawia. http://img846.imageshack.us/img846/6...enshot41qj.jpg I tak tez zrobila...Cathi zatrzymala Natsu, gdy ten chcial wyjsc mowiac, ze nie powinien walczyc z Ragnarokiem, ze martwi sie o jego stan zdrowia, gdy ciagle przychodzi ranny do domu, powiedziala rowniez ze ma na siebie uwazac... Natsu zachowywal sie jakby nic nie slyszal i stwierdzil, ze nie potrzebuje niczyjej opieki i troski, ze ma sie nie wtracac i nie zblizac sie do Hikaru - zalatwi to po swojemu. http://img600.imageshack.us/img600/6...enshot42zi.jpg Cathrine stracila cierpliwosc: "Jak to nie jest moja sprawa?! Ciagle przychodzisz ranny, mozesz zginac a ty nic sobie z tego nie robisz?! Nie wiesz o tym, ze przyjaciele sobie pomagaja i martwia sie o siebie nawzajem?! Masz przyjaciol, zrozum to wreszcie, ktorym za tobie zalezy..." Ale Natsu jej przerwal wtracajac: "Mowilem ci juz nie masz sie wtracac! Masz siedziec w domu i nie wychodzic! I Niby komu zalezy?!..." Cathi nie wytrzymala i krzyknela na Natsu " GLUPEK!!!..." i uciekla placzac zostawiajac Natsu samego. http://img854.imageshack.us/img854/6...eenshot43t.jpg Slonce juz zaszlo, Cathi siedziala samotnie na starej piaskownicy myslac o Natsu. Kochala go, ale nie rozumiala dlaczego nie chce nikomu zaufac, czy przeszlosc tak bardzo go zmienila?... http://img6.imageshack.us/img6/9349/screenshot44k.jpg I nagle zza plecow ktos zawolal Cathi - byl to Hikaru. "Witaj Caathi...a czemu to siedzisz tak sama poznym wieczorem?" - jego glos byl inny niz zawsze. http://img851.imageshack.us/img851/2...enshot45ml.jpg Cathi miala zle przeczucia... "No, no no ciekawe co powie blondasek na wiesz, ze jego przyjacioleczka ma k-l-o-p-o-t-y..." - Powiedzial tajemniczo Hikaru... http://img834.imageshack.us/img834/2...eenshot46s.jpg Pozna noca Natsu postanowil isc poszukac Cathi, ale dostal nagle wiadomosc w komorce: "Yoo Natsu-chan, a ja mam cos czego ty nie masz...jesli chcesz to odzyskac przyjdz nad Stary Lesny Staw o polnocy" http://img214.imageshack.us/img214/5...eenshot47x.jpg Natsu ogarnela wscieklosc, wypadl z domu jak armata. "Choler*!, czemu ona mnie nie slucha?!.." - krzyczal w myslach blondyn http://img846.imageshack.us/img846/5...eenshot48q.jpg Przy stawie Natsu zobaczyl...Kenichiego! "Ty draniu! Gadaj gdzie ona jest?!" - krzyknal Natsu. "He he...nie denerwuj sie tak panie idealny, niestety wpierw musze ci sie zrewanzowac za te bojke przy teatrze...nie mysl, ze ja znajdziesz....jesli przezyjesz!" http://img252.imageshack.us/img252/3...eenshot49u.jpg I nagle nie wiadomo skad wyszla gromada czlonkow "Ragnarok"... "Teraz pozalujesz, ze opusciles gang. Dobrze wiesz, ze kto go opusci zostaje unicestwiony!" - krzyknal Kenichi. http://img847.imageshack.us/img847/7...enshot50ua.jpg W tym samym czasie...Hikaru zanosi nieprzytomna Cathi do jakiegos starej opustoszalej komorki... http://img808.imageshack.us/img808/1...enshot52ct.jpg Gdy calkowicie bezbronna Cathrine zostaje uwieziona w komorce sam na sam z Hikaru... http://img842.imageshack.us/img842/4...eenshot53m.jpg ...na Stawach rozstrzygnie sie decydujaca walka...o zycie i przyszlosc... http://img833.imageshack.us/img833/5...eenshot51u.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe - tego mi było trzeba, dzięki za stroje, na pewno się przydadzą ;)
Catti - Właściwie, to się wzorowałem na stroju Britney Spears :P eyvee - Nie wzorowałem się na strojach GaGi, tylko na strojach Britney Spears xd Ale normalnie boję się o Cathi... Ogl. to masz niezłą wenę na losy simów, ja bym w życiu czegoś takiego nie wymyślił :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
eyvee - Zaczynam się bać, a coś jest naprawdę przerażające w tej historii. Boję się o Cathi. No i Natsu ^^. Ale serio, zazdroszczę pomysłów. Ja chyba zrobię reinstalkę, bo mi simowie którzy są ściągnięci nie działają.. ;( Rodzinki mi nie będzie szkoda, i tak nie mam pomysłów, moje simy mnie nie słuchają. :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee- przerażasz mnie!:D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee :O Matkoboska, jaką Ty masz wyobraźnię! Cudowne toto! Chcę więcej. Małe FS się zrobiło, co? : > Ale jest genialne. Czekam czekam! No i reszto forumowiczów- Wasze historie też są super. : >
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Nie komentowałam, oglądam wszystkie wasze rodziny, znam je na pamięć, wszystkie są genialne ale eyvee, na losy Twojej czekam ciągle z niecierpliwością ;D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, nie bede oryginalna i napisze, ze Ty to masz pomysły! :D
ja jutro coś wstawię, wymyslilam pewną fabułę, jak wiadomo, z nią gra się ciekawiej. :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - to jest GENIALNE. czekam na więcej. :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee ile pozytywnych komentarzy.. o.O, ale ja nie będę inna, też dodam.! Super.! Czekam na kolejne.. ;)
P.s.: Oczywiście innych forumowiczów, historie również czytam.. :D ^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
hahah, nie było mnie 1 dzień i 2 strony zaległości ; )
@Voice - nie Hanki, a Hanny - to amerykańska wersja tego imienia, było to przy pierwszym poście z tą rodzinką ; ) i tak , to było dokładnie zaplanowane . ogólnie wspominałam już że przyszłość rodziny mam zaplanowaną aż do... emerytury Harlow xd jednak do tego jeszcze sporo czasu... ; ) @Catti - oi nie wiem , nie wiem xd nie kasuj Shaiden ! ja ją tak lubię :( @Marl - cii, ten pożar to był plan ;d suodkie to wampirzątko <3 i fajowo że dziewczynka, dziewczynki są najlepsze. a poza tym... ja pamiętam jeszcze jak Lidka była malutka i byłam na Cb ZUA, bo nie miała włosów xd @eyvee - przyłączam się do całej reszty powyżej. jak każdy czekam na dalsze losy Cathy, ale też na Lestravardów (tak to się pisze?) i walki bliźniaczek ; ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ale wy to macie fajne historie, ja nic nie mogę dać, bo poraz kolejny walczę z tym samym co zwykle... Jak ktoś czyta moje posty to wie, o co mi chodzi... Na "P".
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@dzieki wielkie wielkie wszystkim :") nie wiedzialam, ze komus moze sie taka przecietna historyjka podobac...
Tak poza tym chcialam zrobic te wlasnie historie w simsach, ale nie mialam okazji...i tak sie zmotywowalam i zrobilam :) Rodzina Tanimoto ciag dalszy Gdzies w nieznanym miejscu... Hikaru uwolnil zawiazana Cathi, ta szybko odskoczyla i myslala jak sie uwolnic. "Hmmm...i co by tu z toba zrobic? Chlopaki pewnie dawaja teraz niezly wycisk twojemu kolezce haha..." - powiedzial szyderczo ciemnowlosy. http://img515.imageshack.us/img515/4...eenshot54p.jpg http://img6.imageshack.us/img6/4144/screenshot55p.jpg Cathi rzucila sie na Hikaru i probowala uciec, ale nic z tego. Ten zaczal sie z nia szarpac i rzucac: "A dokad to malenka?! Nigdzie sie nie wybierasz, juz ja sie toba zajme..." Przerazona Cathi wolala o pomoc, ale nic z tego...musiala sie jakos uwolnic i znalezc Natsu. http://img69.imageshack.us/img69/108...enshot56qv.jpg Na stawach... "Phhh...i to ma byc walka? Podobno mieliscie mnie zalatwic?..." - powiedzial arogancko Natsu do czlonkow gangu "Ragnarok" http://img807.imageshack.us/img807/1...eenshot59e.jpg Natsu podszedl do lezacego Kenichiego i zaczal nim szarpac i wbijac w podloge: "Cos twoj plan sie nie powiodl! Lepiej zacznij gadac gdzie ona jest...bo inaczej..." - krzyknal Natsu do Kenichiego. "Dobra, dobra! Litosci...o..ona jest z Hikaru...w...w opuszczonej komorce przy dole jeziora!" - powiedzial z drzacym glosem ciemnowlosy. http://img841.imageshack.us/img841/1...eenshot58n.jpg Cathi w tym czasie walczyla z Hikaru, ktory chcial ja dopasc. Krzyczala o pomoc i krzyczala placzac. "Nie opieraj sie! I tak nikt nie przyjdzie ci z pomoca, twoj chlopaczek pewnie wacha juz kwiatki, a ja sie teraz z toba zabawie ha ha!" - krzyczal Hikaru. http://img109.imageshack.us/img109/4...eenshot57m.jpg Nagle trzasnely drzwi i pojawil sie Natsu... http://img638.imageshack.us/img638/4...eenshot60x.jpg Od razu rzucil sie na Hikaru i walnal go mocno w twarz - ciemnowlosego odrzucilo od dziewczyny. Cathi siedziala w oslupieniu przerazona... http://img7.imageshack.us/img7/3462/screenshot61a.jpg Natsu rozkazal Cathi, by ta nie wychodzila i zaciagnal Hikaru na zewnatrz komorki... http://img254.imageshack.us/img254/6...eenshot62z.jpg Cathrine byla w szoku, szlochala siedzac w komorce jak jej kazal Natsu, gdy zza sciana bylo slychac odglosy walki i jęki... Po jakims czasie odglosy ustaly....Cathi trzesac sie wyszla z komorki... http://img687.imageshack.us/img687/3...enshot63ak.jpg Cathi zobaczyla lezacego Hikaru i czolgajacego sie rannego Natsu. http://img151.imageshack.us/img151/9...enshot64mr.jpg Dziewczyna szybko podniosla chlopaka ktory ledwo dyszal i byl w oplakanym stanie. http://img40.imageshack.us/img40/5621/screenshot65f.jpg Cathi nie wiedziala co robic rozplakala sie i przytulila nieprzytomnego Natsu...nawet nie wiedziala czy jeszcze zyje... http://img269.imageshack.us/img269/8...enshot66ys.jpg Kilka dni pozniej... Cathi czekala jak zawsze w szpitalu przed sala, gdzie lezal Natsu, ale dzis bylo inaczej... http://img856.imageshack.us/img856/5...eenshot67k.jpg Stan blondyna bardzo wolno sie poprawial, nawet jesli byl bardzo odporny na bol i rany - teraz byl w bardzo zlym stanie... Cathi zrozumiala, ze to wszystko jej wina - powinna byla sie nie wtracac tak jak mowil, tylko mu zawadzala ta przeprowadzka i narazila jego zycie... http://img819.imageshack.us/img819/1...eenshot68w.jpg Cathrine modlila sie by Natsu wyzdrowial...miala taka nadzieje. http://img7.imageshack.us/img7/3041/screenshot69dd.jpg Cathi jeszcze dlugo stala przed szpitalem zastanawiajac sie nad soba, jej zyciem i...nad Natsu. http://img208.imageshack.us/img208/1...eenshot70m.jpg Gdy nagle zadzwonil telefon: "C..Cathi? Boshe, dzieki bogu! Skarbie gdzies ty sie podziewala?! Co z toba?! Dopero teraz dowiedzialam sie od sledczych o wypadku, gdzie jestes?!..." Cathi oniemiala...zadzwonila do niej jej ciocia Hinata... http://img196.imageshack.us/img196/4...eenshot71t.jpg Ten telefon zmienil zycie Cathi...ciocia zaproponowala jej opieke nad nia i dom. Dziewczyna martwila sie o Natsu, ale zrozumiala, ze lepiej bedzie jak go zostawi w spokoju, to wszystko stalo sie przez nia...zapisala numer kontaktowy lekarza Natsu, by byc na biezaco z informacjami o jego stanie zdrowia...nie moglaby mu po tym wszystkim spojrzec w twarz... http://img687.imageshack.us/img687/2...enshot72jw.jpg Kilka lat pozniej... Hinata i Cathi robia wspolnie posilek dla domownikow - Hinata jest swietna kucharka i daje lekcje Cathrine. http://img252.imageshack.us/img252/7...eenshot73h.jpg Wujek Marcus uwielbial sluchac jak Cathrine gra na pianinie - miala do tego talent. http://img855.imageshack.us/img855/7...eenshot74g.jpg Blizniaczki czesto gadaly z starsza kuzynka - jak zwykle o babskich sprawach, szkole i znajomych. http://img208.imageshack.us/img208/4...eenshot76f.jpg Cathi chodzila zazwyczaj po zakupy na miasto i zajmowala sie ogrodem, gdyz ciotka Hinata i jej rodzina byli wampirami. Cathi wkoncu zrozumiala, ze moze liczyc na rodzine i znalazla luke w swoim zyciu.....ale czy na pewno? http://img208.imageshack.us/img208/2...eenshot75a.jpg CDN. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
O kurcze, ciekawe co z Natsu. Myślę, że pewnego dnia niespodziewanie zjawi się u Cathi. A tak w ogóle to wyładniała ;D Czekam na dalsze losy, a wkrótce dodam moją rodzinkę, która i tak nikogo nie obchodzi :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie way15 - tak jak pozostałym uzytkownikom, szkoda mi Hanny. No namieszałaś nie powiem :P
Marl.89 - śliczna dziewczynka przyszła ci na swiat, czekam na więcej fotek ^^ :) Voícé - ja chce więcej skandali ! heheh :D eyvee - jej jak ja uwielbiam twoje historie ^^ czekam z ogromną niecierpliwością na więcej :) Oby Natsu jeszcze spotkał się z Cathi :] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee czekaam :) z baaardzo dużą niecierpliwością.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Siema wróciłam. :D I przyniosłam ze sobą kolejną część.
Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Rodzina Craig cz. 5 Przez 'przypadek' Cindy zaszła w ciążę. Nie planowali kolejnego dziecka, było im to nie na rękę, ale nie mieli serca, żeby ją usunąć. Co prawda kolejne dziecko oznaczało więcej wydatków, a praca Weasela nie dostarczała wystarczającej ilości pieniędzy, ale najważniejsze jest szczęście rodziny. Cindy pewnego dnia przeszła się na spacer, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Zobaczyła tam dzikie konie, które ją zachwyciły. http://img832.imageshack.us/img832/1...enshot2fsh.jpg Niestety mieli coraz mniej pieniędzy. Weasel wraz z żoną podjął więc bardzo trudną decyzję. Oddali Herę i Hestię do schroniska. Nie potrafili poradzić sobie z utrzymaniem pięciu psów, więc oddali dwie suczki z ciężkim sercem. Wróćmy jednak na ziemię. Życie płynęło rodzince na zabawie i beztrosce. Brian uwielbiał malować. http://img853.imageshack.us/img853/9...eenshot3oe.jpg Pewnej nocy nastąpił poród. Weasel zabrał szybko Cindy do szpitala. http://img810.imageshack.us/img810/2...eenshot4qj.jpg Weasel z córką - Nataszą. http://img151.imageshack.us/img151/3...enshot13lm.jpg No i rodzice w końcu stali się dorosłymi. Urządzili małe przyjęcie, na które zaprosili kilku przyjaciół. http://img822.imageshack.us/img822/6...eenshot8sh.jpg http://img252.imageshack.us/img252/1...enshot12kv.jpg W końcu przekonałam się do StoryProgression. Ten mod jest świetny. W końcu moje miasto żyje. Tutaj na dowód pani jakaśtam Fox w ciąży :) http://img33.imageshack.us/img33/471...enshot10lk.jpg Cindy piecze sobie pianki. http://img215.imageshack.us/img215/936/screenshot9u.jpg No kto to widział, żeby dorosła kobieta bawiła się króliczkami... :D http://img17.imageshack.us/img17/1417/screenshot7cv.jpg Cindy uczy córeczkę mówić. http://img267.imageshack.us/img267/8...enshot15rj.jpg Przy mnie się wynudzicie :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee-no poprostu zaparło mi dech w piersiach i...się popłakałam! Te pozy nadają historii takiego realizmu...bosko!
Dziś wstawie trzy czesci historii moich rodzinek bo sobie pograłamimamaz 57 zdjęć:O Wybaczcie,ale już nie chciało mi sięich przerabiać:) Rodzina Broke junior Gdy Lucjusz i Lidka starali się o dzieci,Eleni w tym czasie porodziła syna,któremu nadano imie Kajetan a pieszczotliwie -Szkodnik:) Z racji tego,że Steve był surowym ojcem stwierdził,że jeżli dzieciaki umiały nawazyćpiwa to niech je teraz wypiją-we własnym M4. Oczywiście sam musiał kupić im mieszkanie,ale znalezienie pracy,wychowanie dziecka iskończenie szkoły to już było ich zmartwienie... http://img543.imageshack.us/img543/7...eenshot9sn.jpg Po ułożeniu Szkodnika spać Młoda Matka brała się zazwyczaj za odramianie lekcji. Widać zmienianie pieluch nie jest takie ciężkie jak zadania domowe... http://img192.imageshack.us/img192/5...reenshotji.jpg http://img35.imageshack.us/img35/3081/screenshot2ts.jpg Roshan też nie radził sobie jakoś szczególnie. Zrobienie dzieciaka było łatwiejsze niż zadania z matmy :P http://img850.imageshack.us/img850/9...enshot12rk.jpg Oczywiście dziatkowie nie byli by dziatkami gdyby nie wpadali z odwiedzinami i rozpieszczali wnuka. http://img545.imageshack.us/img545/7...eenshot5ep.jpg http://img9.imageshack.us/img9/1047/screenshot7yv.jpg Szkodnik strzela bulwersa bo babcia każe zejsc z bujawki.Buuuu... http://img252.imageshack.us/img252/2...eenshot8xw.jpg No ładnie,dziadek kupił Szkodnikowi pluszaka a ten perfidnie go katuje :P http://img829.imageshack.us/img829/5...enshot18zc.jpg Roshan postanowił odwiedzić szwagra by prosić go o pomoc w szukaniu pracy... http://img832.imageshack.us/img832/7...enshot14bs.jpg ...ale najwidoczniej woleli poplotkować ogłupotach.Oj panowie... http://img17.imageshack.us/img17/146...enshot16ta.jpg Szkodnik bawi się ze swoją kuzynką Nefrii.Słodziuchno wyglądają:D http://img266.imageshack.us/img266/5...enshot15ph.jpg Oczywiście Eleni i Roshan potrafili się czasem ogarnąć i odegrać rolę dobrych rodziców :D http://img832.imageshack.us/img832/3...enshot13rl.jpg http://img805.imageshack.us/img805/5...enshot10zp.jpg No wreszcie mo rzucić pieluchy i butelki po mleku i wybrać się na impreze studniówkową. http://img819.imageshack.us/img819/4...nshot19gdl.jpg A zaraz na drugidzień Kajetan podrósł i stał się...Duzym Szkodnikiem:D http://img847.imageshack.us/img847/4...eenshot20k.jpg Mama i tata w pracy więc Duży Szkodnik musi sam o siebie zadbać... http://img819.imageshack.us/img819/7...enshot26uv.jpg Od kiedy nieletni mają prawo jazdy? :O http://img210.imageshack.us/img210/3...eenshot27c.jpg Kajetan Wielki i jego Domowe Królestwo :) http://img844.imageshack.us/img844/4...eenshot29r.jpg Proszę,proszę....Młodzi Rodzice już dorośli? http://img707.imageshack.us/img707/7...enshot30tr.jpg Ale i tak tylko głupoty im w głowie.... http://img860.imageshack.us/img860/9...enshot32wt.jpg Rodzina Broke senior Wchodzę do domu,patrzę a tam....stara Meggi umiera :O http://img197.imageshack.us/img197/5...enshot33tg.jpg Mina zrozpaczonego Steve'go,wszak stracił już drugą żonę:( http://img857.imageshack.us/img857/9...enshot34tr.jpg Na smutki jest jedno lekarstwo:bar i dobre trunki. Jeden drink... http://img214.imageshack.us/img214/5...enshot38rd.jpg ...drugi drink... http://img441.imageshack.us/img441/2...eenshot39q.jpg ....trzeci drink... http://img26.imageshack.us/img26/212...enshot40qp.jpg ....i pare drinków dalej Steve zaczepił jakąś młodą,troszkę otyłą damulkę i zaczął pokazywać jej zdjęcia wnucząt. http://img46.imageshack.us/img46/285/screenshot36do.jpg A potem bez uprzedzenia wypłakał się jej w ramie. http://img16.imageshack.us/img16/1817/screenshot37l.jpg Po dłuższej rozmowie zaproponował jej wprowadzenie siędo siebie by bidulka nie musiała kisić się ze znajomymi w małym mieszkanu. Jemu w sumie też przyda się pomoc w domu. Damulka zwana Ofelią chyba liczyła na coś więcej niż prace u Steve'go...szczególnie po tym jak dowiedziała się o stanie jego konta bankowego.... http://img824.imageshack.us/img824/7...eenshot42k.jpg ....i postanowiła go uwieść. Steve jak każdy starszy mężczyzna połasił się na młodą,krągłą dziewczynę... http://img195.imageshack.us/img195/1...eenshot43o.jpg http://img846.imageshack.us/img846/1...enshot44zl.jpg http://img844.imageshack.us/img844/8...eenshot45w.jpg Rodzina Wonka Lidka postanowiła wybrać się z Nefrii w odwiedziny do ojca. Po śmierci Meggi pewnie potrzebował rozmowy. Gdy jednak dowiedziała się,że Steve zakochał się z młodszej kobiecie była oburzona. http://img687.imageshack.us/img687/5...eenshot47x.jpg Więc gdy Steve poszedł bawić się z wnuczką skoczyła z pazurami na Ofelię. -Wiem dobrze co kobinujesz wywłoko! Słyszałam o tobie niezbyt pochlebne plotki na mieście i zapewniam cię,że niepozwolę ci oszukiwać mojego ojca! -Już się boję...Tak owinełam sobie twojego tatulka wokół palca,że prędzej ciebie wydziedziczy niż się mnie pozbędzie,ha! -Jeszcze zobaczymy... http://img651.imageshack.us/img651/8...enshot49tc.jpg http://img811.imageshack.us/img811/4...eenshot50d.jpg http://img841.imageshack.us/img841/2...enshot53ut.jpg Lidka wracała do domu mocno wkur*****. Jednak gdy zobaczyła kto czeka na nią pod domem złosc jej mineła. To Tula! Dziewczyna wróciła ze studjów.Wydoroślała i stała się młodą atrakcyjną kobietą. Lidka by zapomnieć o porannej kłótni z Ofelią,zorganizowała na plaży impreze powitalną dla Tuli. Oczywiście pojawił się na niej Roshan i aż oniemiał z zachwytu na widok Tuli. Od razu do niej przyskoczył i zaczął prawić komplementy. http://img824.imageshack.us/img824/2...eenshot54q.jpg Tula oczywiście ucieszyła się na widok Roshana i może dałaby się uwieść jego słodkim słówką bo w głębi serca nadal coś czuła do przyjaciela z dzieciństwa,ale zaraz obok pojawiła się Eleni z Kajetanem i Tula darowała sobie dalszą gatkę z Roshanem. http://img534.imageshack.us/img534/7...eenshot56y.jpg Za to zainteresowała się kimś innym...Gilbert prezentował się jak zwykle bardzo dobrze i nadawał się na obiekt zauroczenia. http://img189.imageshack.us/img189/5...eenshot57v.jpg Jemu Tula też bardzo przypadła do gustu i resztę wieczoru spędzili na wpatrywaniu się w gwiazdy i rozmowie...ah,jakie to romantyczne :P http://img214.imageshack.us/img214/2...eenshot58m.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - No, tylko czekałam na to, żeby Cathi zamieszkała z Lastavardami ;D
A mnie trafia sz... ! Za kilka ludzkich ( :D ) dni, będę miała dwie rodzinki, i niewiem jak grać ;D No, ale chyba zaraz wstawię losy mojej rodzinki, bo mam historie, jee :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@suomii - ja sie nigdy nie nudze :D bardzo lubie ogladac zdjecia takich zwyklych simowych rodzin, gdzie np trzeba zarabiac lub patrzec ile sie wyda, gdzie duzo dzieci itp itd :)
@Marl 89 - jezusiu, ale sie porobilo,a ta przy sobie "lala" nawet fajna hehe xD, kurcze, a jednak mialam nadzieje, ze Roshan bedzie z Tula xD a tu ciach :P.... @Catti - no zamieszkala, ale nie wiadomo na jak dlugo ;>... Czekam na wasze kolejne zdjecia forumowicze ;D dawac je dawac *,..,* |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee- jak patrzę na twoją rodzinę to dumam jaką rewolucję wymyśleć swojej rodzinie...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Chciałbym się zapytać niektórych tutaj : Dlaczego robicie z Sims'ów jakieś głupie Mangi czy jakoś tam lub całkowicie sztucznych simów ,przecież przez to gra traci takie jakby swoje cechy itp.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@sebi - najpierw dowiedz sie co to jest "Manga czy jakos tam" a nie komentujesz nie wiedzac co to jest lub jak sie nazywa, nie wypada obrazac kogos za swoje poglady, jesli komus sie nie podoba to nie musi tego czytac, ja gram tak jak ja chce grac i dla mnie taka gra jest ciekawsza i nie nudzi mnie tak szybko jak "zwykle" granie, a to nie jest manga -> kieruje cie na google, by sie dowiedziec, to jest po prostu moja "simowa historyjka".
Kazdy ma prawo grac tak jak chce ;) Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathrine jak zwykle kiedy miala czas czytala swoje ulubione ksiazki. http://img842.imageshack.us/img842/2...eenshot78w.jpg Pewnego ranka tak jak zawsze szla do sklepu spozywczego kupic jedzenie. http://img840.imageshack.us/img840/7...eenshot79d.jpg Po zakupach odwiedzila park, gdzie spotkala sasiadke. Pogadaly sobie, gdy nagle zadzwonila Hinata z wiescia, ze ma wracac do domu. Cathi nie wiedziala o co chodzi, ale szybko zabrala zakupy i pojechala do domu. http://img18.imageshack.us/img18/3425/screenshot80h.jpg Kiedy wrocila weszla na gorne pietro i zobaczyla czekajaca na nia ciocie i jakiegos...mezczyzne... "Kto to moze byc?..." - pomyslala Cathi. http://img696.imageshack.us/img696/7...enshot83jn.jpg Kiedy podeszla blizej, gosc sie odwrocil....to byl Natsu! http://img850.imageshack.us/img850/3...eenshot84y.jpg "O moj boshe!!! Jak? Skad? Dlaczego?...!!!" - krzyknela nawet nie zdajac sobie sprawy, ze drze sie na glos w domu i wszyscy ja slysza xD http://img513.imageshack.us/img513/2...eenshot82c.jpg Ciocia sie smiala z Natsu stojac i ogladajac reakcje Cathi xD "Ha ha cala moja bratanica, az trudno uwierzyc w to co mi opowiadales o niej Natsu-san" - chichotala ciocia Hinata do blondyna. "Taaa...tak samo wrzeszczaca i panikujaca jak kilka lat temu, nic sie nie zmienilo...he he" - Powiedzial Natsu nabijajac sie z Cathi. http://img502.imageshack.us/img502/1...eenshot85z.jpg Biedna Cathrine nie wiedziala co ma zrobic, co powiedziec, jak sie zachowac...byla w szoku. http://img40.imageshack.us/img40/7262/screenshot86u.jpg Wkoncu Cathi podeszla do Natsu. "No no no teraz sie zacznie hi hi " - szeptala sobie Hinata xD "No to jak sie teraz wytlumaczysz co?..." - spytal surowo Natsu. "Eeeee...bo ja....ten tego..." - Cathi jakala sie i nie potrafila nic z siebie wydusic. http://img685.imageshack.us/img685/7...enshot87tx.jpg Wkoncu Cathi wyznala dlaczego tak, a nie inaczej postapila...rumieniac sie http://img4.imageshack.us/img4/5213/screenshot88h.jpg "Dobrze wiesz, ze powinnas mnie wtedy posluchac, nie byloby wtedy tej sytuacji nad stawami...ech same problemy z toba" - powiedzial juz troche lagodniej blondyn. Cathi czula sie znowu winna tak samo jak wtedy. "Ja sie po...po prostu balam...martwilam sie, a ty znowu..." - nie potrafila dokonczyc. http://img713.imageshack.us/img713/4...eenshot89n.jpg Po chwili Natsu wysluchawszy> Cathi jak na spowiedzi xD stwierdzil: " No dobra, to teraz sie pakuj jutro wyjezdzamy do mnie, chyba nie myslisz, ze zostawie tu swoja "pomoc domowa"? - spytal ironicznie Natsu. http://img847.imageshack.us/img847/2...eenshot91e.jpg "A...ale nie moge, ciocia mnie teraz odnalazla, dala mi dom musze sie jej odwdzieczyc, a poza tym...nie potrzebujesz mnie w domu...jakos splace ci ten dlug za mieszkanie u ciebie...n...nie moge przeciez..." - belkotala Cathi probujac przekonac Natsu, ale ten nie uwierzyl w jej argumenty. http://img193.imageshack.us/img193/1...enshot92ui.jpg "Wiesz....jakos nie chce mi sie wierzyc...zreszta widze, ze cie nie przekonam wiec zalatwie to w inny sposob..." - usmiechnal sie tajemniczo Natsu. Cathi nie wiedziala o co mu chodzi.... http://img707.imageshack.us/img707/2...eenshot93g.jpg Blondyn podszedl do cioci Cathi - Hinaty, gdzie po chwili uklekl i szarmancko powiedzial: "Chcialbym prosic panska bratanice o reke, czy zgadza sie pani?" - powiedzial Natsu. "Ojaaaaacie!!! Oczywiscie! Tak sie ciesze o radosci!!!" - Hinata cala szalala w skowronkach z tej sytuacji jaka nastapila, nie byla przygotowana na takie cos, byla pod wrazeniem. http://img13.imageshack.us/img13/1897/screenshot94i.jpg Cathi rykla na caly dom "Ze...ze... cooooo?!!Ty..t...ty chyba zartujesz!!!" - Cathi doznala szoku! http://img192.imageshack.us/img192/7...eenshot90y.jpg Blizniaczki obserwowaly cala sytuacje i az piskly z podniecenia: "Jezuusiuuu! Jak w romantycznej powiesci! Takie rzeczy sie zdarzaja tylko w ksiazkach i filmach!!!" - powiedziala Claire. "Uuuuuu niezle ciacho z tego blondyna, tylko szkoda, ze JUZ zajety i starszy..." - gdybala Charlotte. http://img812.imageshack.us/img812/6...enshot81rw.jpg Zanim Cathi zorientowala sie co sie stalo, Hinata poszla w strone drzwi i powiedziala: "Nooooo to ja was teraz samych zostawiam golabeczki...nie martw sie skarbie, spakuje cie i rano wyjezdzasz...nie zebym cie wyrzucala...ale Mamuunku! ale sie na robilo, niech no uslyszy o tym Marcus..." - i Hinata poleciala cala szczesliwa, jakby to byly jej oswiadczyny zostawiajac Cathi i Natsu samych. http://img717.imageshack.us/img717/9...eenshot95d.jpg Kiedy Cathi sie opierala i belkotala trzy po trzy ze wstydu, Natsu wzial ja na rece <3 i stwierdzil: "No...to teraz nie masz wyjscia, jesli bedziesz sie dalej opierac to zaniose cie tam sila, a mam jeszcze wiele innych sposobow...." Cathi oniemiala i nie potrafila nic powiedziec, nie wierzac w to co sie dzieje....to wszystko stalo sie tak nagle, jakby to byl sen. Oboje tylko wpatrywali sie w siebie... http://img844.imageshack.us/img844/7...enshot96in.jpg http://img718.imageshack.us/img718/9...eenshot97l.jpg http://img849.imageshack.us/img849/2...eenshot98a.jpg No i nastal ranek....nie(stety) Cathi zostala spakowana przez ciotke i miala wyjechac z powrotem do domu, gdzie mieszka Natsu. Jeszcze pozegnanie z rodzina i podziekowania za pobyt i opieke. http://img42.imageshack.us/img42/1715/screenshot99y.jpg Jak to Hinata, nie obylo sie bez "wskazowek" przedmalzenskich xD Cathi speszyla sie ale i zachichotala. http://img705.imageshack.us/img705/2...enshot100s.jpg I tak Cathrine pojechala znowu do Natsu jakby to bylo wczoraj. W czasie podrozy przypominala sobie wszystkie dobre chwile jakie spedzila w domu ciotki, ale i przez glowe przewijalo sie pelno mysli z wczorajszego dnia... http://img26.imageshack.us/img26/569...enshot101c.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee aż zapiszczałam ze szczęścia. To takie słodkie! No i Natsu wyładniał, zresztą Cathi też. Ale kurczę, nie spodziewałam się, że poprosi ją o rękę. Takie toto dziwne, zawsze był dla niej nie miły, a po latach zjawia się i już chce brać za żonę! ;p Szyyybciocha. Czekam co będzie dalej!
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Dzięki za to, że dzięki rodzinie Tanimoto poprawiłaś mój z*****y dzień.:D Chyba muszę zrobić reinstalkę, całe miasto zamieniło się w wampiry, simy mi poznikały :( ale niewiem, może spróbuję ich odzyskać, albo przenieść :(
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - OMG! szybki jest ten Natsu. Troche inaczej wyobrazalam sobie ich spotkanie po latach, no i Cathi zamiast sie jakac powinna go opitolic ze ciagle uwazal ja za kule unogi gdy ona martwila sie o niego z milosci. Ah ci faceci....
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89 - nie martw sie Natsu nie stracil swojego "charakteru", zwlaszcza jak wroca do domu xD...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Huh...ja robie sobie wolne narazie od Simsów,bo zbrakło mi pomysłów. Tzn.cos mi się kołacze w głowie a propo Nefri (związane z istotami poza ziemskimi) ale muszę sobie jej historię spisac napoczątku na jakiejs kartce i opracować:)
Edit:Niestety muszę porzegnać się z rodziną Broke/Wonka. Miasto mi oszalało. Gdy wchodze do Roshana i Eleni panuje ciemnosc,a gdy do Lucjusza i Lidki mam że wszyscy są na darmowych wakacjach i niemoge ich sprowadzić do domu...Cóż...przyjdzie mi wymyślać nową rodzinkę... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Yeey! Straciłam większość save'ów :P ( Straciłam rodzinkę Taylor ;( )
Zbieżność nazwisk jest przypadkowa. Udało mi się uratować to głupie Bridgeport, ale musiałam pozbyć się 2 rodzin O.o Ale... Uratowałam rodzinkę Hamilton, i jak ich przeniosę, to dam zdjęcia ;D Kurczaki, muszę przenieść 4 rodziny do Sunset, Riverview lub Twinbrook ;) Edit:Marl - Mi też wczoraj oszalało. Połowa miasta zamieniła się w wampiry, rodzina mi zniknęła, i simka mi zniknęła. I to chyba przez ten za....y NRaas StoryProgression. Pobrałam go, i np. jak grałam Chantelle, to nie było widać kim gram, i nie mogłam przełączyć na innego sima :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ja tez mam od niedawna tego moda Nrassa StoryProgression, ale nie rozumiem co wlaczac a co nie to tylko zaznaczalam przy wlaczaniu ok, ok, ok i zwiekszylam liczbe dzieci i 2 nazwiska przy ozenku, bo nie rozumiem angielskiego :P
kurcze jak tak czytam, ze wszystkim sie psuja te simsy, rodziny znikaja to az sie boje, ze mnie tez znowu sie to przytrafi jak z poprzednimi;/ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Niestety ja też muszę pożegnać się z moją rodzinką. Nie mogę ich przenieść, więc najlepiej zrobić reinstalkę. :(
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ok wziełam się za tworzenie nowej rodziny: ojca i córki. I teraz pytanie do was: czy to ma być historia o ojcu,który wyrzywa się na córce za jej odmienność (mała jest wampirem) czy przeciwnie-stara się ją ochronić przed złymi ludzmi i bardzo ją kocha ?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89 - zrob taka historie, ktory bys sama chciala zrobic i grac wedlug niej :D kazdy pomysl jest dobry. Wez taki przebieg zdarzen, ktory bardziej wolisz ;]
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hm..coś mi już kiełkuje w głowie:) Powiedzmi tylko...gdzie po wgraniu tych póz,które masz ich szukac w grze?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@sebi - Wiesz co, historia eyvee jest jedną z najlepszych. Według mnie. I kilku innych forumowiczów.
A tak wogóle, to ja mam do Was pytanie. Ile dni żyją wasze simy?? Robię reinstalkę, a nigdy nie grałam z włączonym starzeniem, więc może mi ktoś doradzić? :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl, a nie da się odzyskać save? W jaki sposób zapisujesz? Bo jeśli przez 'Zapisz', to gra, zanim to zrobi, to robi backupa save'a -może na tym backupie jest wszystko w porządku? Chciałabym, byś odzyskała tamtą rodzinkę, bo byłam bardzo ciekawa ich historii, zwłaszcza, że nieszablonowo prowadziłaś historię (np. to, że Roshan nie był z Tulą)
A na przyszłość próbuj na kilku save'ach grę zapisywać (np. gra 1, gra 2, gra 3), żeby, w razie czego, można powrócić do zapisu, który błędów nie ma (tyle tylko, że tak zapisana gra nie będzie miała backupa). Eyvee, ja bym ci radziła nie odpowiadać na zaczepki Sebi - niby wszystko wie, rozumie, a wysłowić się nie potrafi i dokładnie powiedzieć co ma na myśli ;) I co do osób 'dodam swoją rodzinkę, choć ona i tak nikogo nie obchodzi' - tak się składa, że wiele osób czyta WSZYSTKIE historie, a nie kilku wiodących osób. Tyle, że część się dzieli najbardziej zapamiętanymi wrażeniami, a część pisze 'do wszystkich' swoje wrażenia, bo wymieniać każdą osobę z osobna... Sporo roboty, nie? Poza tym, czy wasze działanie nie ma przypadkiem na celu wywołanie fali sprzeciwów o treści 'to nie prawda, ja czytam wasze historie!' itd.? Weźcie też pod uwagę to, że takie komentarze mogą zranić wiernych fanów waszych historii. I zastanówcie się też, czy czasem pochwał nie ma, bo je ignorowaliście? Na moje wypowiedzi głównie Eyvee odpowiadała, więc też i najchętniej jej zdjęcia komentuję - jest odzew, jest sens chwalenia ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, jesteś moją boginią :D wielbię Cię i Twoje simy. Te oświadczyny były słodkie <3 ja muszę moim simom trochę namieszać w życiu bo mnie nudzą :P
widzę , że się nawiązała dyskusja o ścianach :D ja mam wszystkie białe, a na dwóch mam tapetę w zebrę :D wszystko na czarno - biało, lubię mój pokój <3 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Ja czytam kazda historie, bo uwielbiam simsy i opowiesci, sprawia mi radosc tworzenie i pokazywanie mojej histori, jak i ogladanie oraz czytanie opowiesci innych forumowiczy^^, tutaj mozna je przedstawic w latwy sposob - nie trzeba byc zadnym literatem, znakomitych fotografem czy malarzem :)
btw. jakbym miala skaner lub oryginalnego paint toola to bym ich narysowala, ale tak to dupa, bo tez juz o tym myslalam podobnie jak ty Catti xD @ja mam niebieksie sciany, ale malo co widac niebieksiego jak wszedzie obrazki namalowane i szaf tez nie widac, bo tez pelno malowidel, zreszta jak drzwi xD hehe Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathi powrocila do domu Natsu. Nic sie tutaj nie zmienilo, wszystko zostalo po staremu, nawet sama z siebie zaczela sprzatac z przyzwyczajenia... http://img339.imageshack.us/img339/7...nshot102os.jpg Postanowila kupic mala zlota rybke i sie nia opiekowac - bedzie miala komu sie wyzalic z problemow. http://img502.imageshack.us/img502/9...enshot120q.jpg Jak sie okazalo Natsu zajal sie pozostalosciami firmy po ojcu, by znowu dzialalnosc preznie sie rozwijala. Chlopak takze zajal sie "bylymi pracownikami", ktorzy ukradli jego majatek, wykorzystujac fakt, ze byl malym dzieckiem - ale teraz to sie zmienilo. http://img528.imageshack.us/img528/6...enshot106l.jpg http://img829.imageshack.us/img829/4...enshot104z.jpg Cathrine oczywiscie miala chwile zawachania, gdyz nie byla pewna co do swojej decyzji wyjazdu... http://img687.imageshack.us/img687/6...nshot121mb.jpg Rudowlosa odwiedzila park, ktory bardzo lubila i miala z nim wiele dobrych wspomnien. http://img651.imageshack.us/img651/4...enshot122q.jpg Znalazla i usiadla nawet na starej lawce, gdzie miala spedzic noce bedac bez dachu nad glowa i gdzie jej zycie sie zmienilo wraz z przybyciem Natsu. http://img46.imageshack.us/img46/926...enshot123g.jpg Trzeba bylo sie jednak obudzic i wrocic do rzeczywistosci - przygotowywanie obiadu teraz przychodzilo Cathi z latwoscia. http://img819.imageshack.us/img819/5...enshot105y.jpg Dni mijaly, a nic sie nie zmienilo...Nastu dalej byl zajety swoimi sprawami, ona zajmowala sie domem i nie miala nawet kiedy z nim pogadac, a jak juz to ja splawial brakiem czasu... http://img252.imageshack.us/img252/1...enshot103k.jpg Wkoncu Cathi postanowila pogadac z Natsu o tym co sie stalo, dlaczego chcial by tu wrocila, jak ja znalazl i czy te oswiadczyny to byl tylko pretekst do powrotu... http://img35.imageshack.us/img35/271...enshot107s.jpg On oczywiscie niczym sie nie przejal, stwierdzil, ze musial ja znalezc bo jak sama mowila przeciez musiala splacic swoj dlug, jakby tak mogl zostawic swoja pomoc domowa?... - dokuczal jej Natsu. http://img716.imageshack.us/img716/2...nshot108og.jpg Cathi podejrzewala ze tak powie i zapytala czy on w ogole sie zmienil? Moze i go zostawila, ale to nie przez to, ze sie od niego odwrocila...zreszta...Cathi dala temu spokoj i wrocila do swojego pokoju. http://img72.imageshack.us/img72/122...enshot109g.jpg http://img823.imageshack.us/img823/3...nshot111qn.jpg Lecz Cathrine tak naprawde nie wiedziala co tak naprawde mysli Natsu... "Ech...jak zwykle nic nie rozumie..." - myslal blondyn. http://img600.imageshack.us/img600/3...enshot110v.jpg Cathi polozyla sie na lozko i duzo myslala o Natsu. Czy on naprawde nic sie nie zmienil? Czy te swiadczyny byly tylko pretekstem i zabawial sie jej kosztem? Co on w ogole o niej mysli? Moze i jest irytujacym i niekiedy denerwujacym egoista, ale...przeciez mogl jej nie ratowac nad stawami..wiec dlaczego to zrobil? Dziewczyna ciagle rozmyslajac nad wszystkim...zasnela. http://img828.imageshack.us/img828/4...enshot112d.jpg Nastepnego dnia dla poprawy nastroju Cathi poszla sie wykapac w basenie za domem Natsu. http://img805.imageshack.us/img805/8...enshot124z.jpg Lecz po sniadaniu cos przykulo uwage Cathi - Nastu odebral telefon i rozmawial z kims....ale nie bylo to normalna rozmowa. Obawiala sie najgorszego... http://img40.imageshack.us/img40/479...nshot113qm.jpg Natsu sie szybko ubral i chcial wyjsc, ale Cathrine go zatrzymala pytaja sie dokad idzie. Blondyn spojrzal na dziewczyne i po chwili powiedzial, ze musi sie zajac pewna "sprawa" z klopotliwym pracownikiem jego firmy. Cathi zamurowalo. Czyzby znowu walczyl tak jak kiedys? Tamto zdarzenie nie nauczylo go czegos?! http://img88.imageshack.us/img88/171...enshot114k.jpg Nagle pod wplywem impulsu Cathi zatrzymala Natsu, blagajc go by ten nie szedl, ze wie jak ta jego "sprawa" bedzie wygladac. Martwila sie, ze znowu stanie sie to samo, a nie chce ponownie tego przezywac i myslec, czy wroci caly czy nie. http://img202.imageshack.us/img202/6...enshot115f.jpg Natsu byl zaskoczony reakcja Cathi, ktora nawet zaczela sie trzasc ze strachu mowiac cos za jego plecami... http://img864.imageshack.us/img864/2...eenshot116.jpg Po chwili Natsu odwrocil sie i zapewnil Cathi, ze wie co robi, ma mu zaufac, nie martwic sie i uspokoic, gdyz wroci w mgnieniu oka nawet nie zadrapany ocierajac policzki dziewczyny. http://img585.imageshack.us/img585/3...enshot117w.jpg Uspokojona Cathi nie wiedziala czemu, ale puscila Natsu, majac nadzieje, ze dotrzyma slowa...wkoncu musi mu wreszcie zaufac, by ten zaufal jej. Juz sama nie wiedziala jaka osoba jest Natsu - raz jest irytujacym egoistycznym dupkiem, a raz troskliwym facetem... http://img690.imageshack.us/img690/4...nshot118si.jpg http://img254.imageshack.us/img254/9...enshot119l.jpg A i bonus dla ciekawskich: Tak wyglada oryginalny Natsu z mangi xD wiem, ze moj sim nie podobny, no ale sie staralam :p... http://img412.imageshack.us/img412/3...hermitpost.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee nie przejmuj sie, ja kocham twoje historie :D
Bez zbędnych wstępów. :) Susan wiedziała, że musi wstać i iść do pracy - w końcu to jej pierwszy dzień. Pragnęła w przyszłości zostać uznanym lekarzem, nie chciała skończyć tak jak jej rodzice, więc wstała z ociąganiem, ubrała się i wyszła na dwór. http://img849.imageshack.us/img849/6577/51648416.png I doznała szoku! Przed jej drzwiami stał nikt inny jak Seth Ventura. Bardzo się ucieszyła. http://img69.imageshack.us/img69/7544/61103954.png Od razu go przytuliła, kiedy nagle oprzytomniała, przecież on zniknął dwa lata temu, zostawił ją bez słowa wyjaśnień, oprzytomniała i go puściła. http://img853.imageshack.us/img853/1739/92083598.png Poczuła wściekłość. Był jej jedynym przyjacielem, tylko on rozumiał, co czuła mając rodziców alkoholików, ponieważ był w takiej samej sytuacji. - Jak możesz po dwóch latach tutaj tak po prostu przychodzić? I skąd masz mój adres?! - cała aż drżała od wściekłości. - Zawsze chciałaś tutaj mieszkać, ciągle o tym mówiłaś. - odpowiedział z ironicznym uśmieszkiem. Cały Seth, nic się nie zmienił, pomyślała. Widząc jej smutną minę, powiedział: - Przepraszam, wytłumaczę Ci wszystko jeśli mi pozwolisz. - Ehh, no dobrze... - powiedziała, w końcu to Seth. - Ja muszę iść do pracy. http://img407.imageshack.us/img407/5002/12761970.png http://img6.imageshack.us/img6/8674/30169972.png Kiedy Susan poszła do pracy, Seth od razu wszedł do domu i kłapnął na łóżko. XD http://img196.imageshack.us/img196/205/60868771.png Dopadły go wątpliwości i postanowił zadzwonić do Doriana, nie był pewien czy sobie poradzi... Przyjaciel powiedział, że przybędzie na następny dzień. :D http://img36.imageshack.us/img36/9531/33288641.png Przepraszam, że tak krotko, ale muszę wszystko przygotowac. XD Efekt nudow. >D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rosemarie - Zapowiada się fajnie ;)
A tak wogóle, to zrobiłam reinstalkę, przed którą zapisałam wszystkie rodzinki w Skrzyni Rodzin z domami, i jakoś po reinstalce nadal je mam :O Teraz niewiem czy stworzyć nową, czy grać starą. Doradzicie ?? :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
florie - Dzięki :) Ale niestety moje simy to nic w porównaniu do simów eyvee ;)
Stephenowa - Dzięki, myślałam że nikt jej nie lubił :P Przeprowadziłam ich, i dzisiaj lub jutro wstawię losy ;) A tak wogóle, to sebi27 - Nie żeby wszyscy tutaj byli jakimiś wielkimi fanami Mangi, bo na przykład 2 miesiące temu, to ja nie wiedziałam co to jest. A według mnie japońskie simy są śliczne, ale każdy ma swoje zdanie. ;) suomii - Wiesz co, lepiej być mądrzejszym ( Nie mówię że ktoś tutaj jest głupi, bo nikogo nie znam. ) i się nie kłócić. Niech każdy myśli i pisze co chce, i tak nie zmieni Twojego zdania :) A przez kłótnie na forum możesz dostać bana ( tak mi się wydaje, moja koleżanka chyba dostała ), a my byśmy tu czekali na rodzainę Craig :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. - no pewnie, że fajna :D ja lubię wszystkie rodzinki, a w Twojej się dużo działo . ja czekam na dalsze losy. mi też się czasem simsy chrzanią, jeszcze ten sławny błąd 12, ech...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
all - uwielbiam wasze rodzinki i czuję wielką sympatię do... was (oprócz sebi)! Nie mam pojęcia czemu.. Nawet was nie znam i nic o was nie wiem. :)
WSZYSTKIE LOSY WSZYSTKICH RODZINEK CZYTAM! eyvee oni się nawet nie całowali nie mówiąc już o spaniu razem, a są narzeczeństwem. :D co do sebi (nawet nie pogrubiam) uważam, że ona/on jest po prostu zazdrosny/a .. Teraz jestem w trakcie obmyślania historii i poprawiania sprawdzianów więc myślę, że w najszybciej jutro będą dalsze losy mojej rodzinki.. Aby nie było offtopu dodam zdjęcie :D Fensy z wymyślonym przyjacielem Matta :) http://img715.imageshack.us/img715/9...enshot508m.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No i chyba warna dostałam :P Dobra, już przepraszam za offtopy.
shotshe - Fensy jest bardzo ładna i od początku śledziłam jej losy. Czekam na następną część historyjki. I też nie wiem czemu, ale darzę wasz wszystkich sympatią. Jutro wracam z dalszą częścią Craigów :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Przypominam, że ten temat nie służy do jakichkolwiek kłótni, pogawędek na temat koloru ścian (chyba, że mówimy o ścianach z simsów), pytań o mody czy dodatki ze zdjęć a także rozmów o stronie technicznej gry. Jeśli jeszcze raz pojawi się tutaj post niedotyczący tematu osoba która go napisała dostanie bana czasowego. Przypominam, że administracja dobrowolnie zgodziła się na komentarze w tym temacie więc jeśli sytuacja się nie poprawi znowu zostanie wprowadzony zakaz pisania postów bez zdjęć.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dobra, cicho już! ;p
Jednak mam jakieś zdjęcia rodziny La Rouge, to wstawię, a co. Jak pokazywałam siostrze ostatnio wszystkie zdjęcia moich rodzinek, bo chciała zobaczyć, to ze zdziwieniem zapytała, czy ja gram, czy robię zdjęcia.. ;p No a więc: Biedna Rovena miała smutną randkę z tym takim nie-za-pięknym.. :< Potem całą noc chodziła taka smutna, z oczkami jak kotek ze Shreka. :( http://i.imgur.com/xjr4e.jpg A właśnie, kogo ja spotkałam? Panią Zadek, która nie dość, że jest po 'makeoverze' to jeszcze stała się wampirem.. No co za miasto! http://i.imgur.com/5SxnF.jpg Ktoś się ostatnio chwalił cudnymi widoczkami, to i ja zrobiłam zdjęcia i zaczynam się zastanawiać, czy to nie ta sama parcela, haha.. http://i.imgur.com/mKpqJ.jpg http://i.imgur.com/Qh5Zr.jpg No tak, jednak Cassie też od czasu do czasu musi postać przy kuchence.. Jak to mama! :P http://i.imgur.com/CE2RT.jpg A potem grzecznie pochwaliła Jacka (który właściwie ma już zdjęty szlaban, a nadal skrada się jak upośledzony..-.-)za odrobienie pracy domowej. : ) http://i.imgur.com/jEna0.jpg Mówiłam!?: o http://i.imgur.com/FtoM1.jpg No i ja doszłam do odkrywczego wniosku. Gdy dzieciaki są w szkole lub pracy,a Cassiel stylizuje miejscowe pulpeciki, Roger musi strasznie się nudzić. No więc, przedstawiam nową członkinię rodzinki- Milę, Mikę, czy kogoś. : ) http://i.imgur.com/2Rmqw.jpg Tu już z Rogerem gadają sobie o czymś.. : D http://i.imgur.com/nwYzw.jpg No i śpią. : ) http://i.imgur.com/owFR1.jpg http://i.imgur.com/7gaav.jpg I znów chłopak Cass poprosił ją o stylizację. On nie rozumie, że ona go stylizować nie będzie i koniec?! Aż musiała go od lam zwyzywać.. ;p http://i.imgur.com/NU01k.jpg I pokazała słodki język, haha! http://i.imgur.com/W5RvR.jpg I tyle. Dziękuję bardzo, dobranoc. :) O, Rosemarie ładna dziewczyna, serio!: ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - czy taki niepodobny? Nawet dobrze ci poszło to odwzorowanie ;)
Catti - graj poprzednią rodzinką ;) I edytuj posty zamiast wrzucać kilka po sobie ;) Wiecie co? Przez was aż mnie korci, żeby coś od siebie wrzucić... Straszni jesteście, no :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z pamiętnika Vanilii c.d
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 Cz IV http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484 Cz V http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1510 Cz VI http://forum.thesims.pl/showthread.p...11#post1481511 Cz VII http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1532 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg Przyjęcie udało się. Było mnóstwo zabawy i śmiechu. Obie z Adrianna potrzebowałyśmy tego. Adrianna nie chodziła już do pracy. Tyła i cieszyła się urokami ciąży. Pewnego dnia, gdy byłam w pracy, do Adrianny zadzwonił niespodziewanie jej starszy brat - Mike. Podobnie jak z resztą rodziny, Adrianna nie miała z nim częstych kontaktów, dlatego jego telefon po około roku milczenia, zaskoczył ją niesamowicie. Mike oznajmił jej przez tel, że przyjeżdża w odwiedziny. http://img577.imageshack.us/img577/6...reenshotrn.jpg http://img440.imageshack.us/img440/9...enshot10aj.jpg Popołudniu, podczas gdy ja odsypiałam kolejny nadgodziny w salonie, Adrianna miała gościa, odwiedził Nas Kevin. Adrianna opowiedziała mu o swojej historii. http://img202.imageshack.us/img202/4...eenshot4yy.jpg Kilka dni później u progu drzwi zjawił się. Dosyć przystojny szatyn, wysoki, długie włosy. Wysportowany, z wyglądu przypominający piłkarza lub jakiegoś innego sportowca. http://img823.imageshack.us/img823/5...enshot11eb.jpg Akurat tego dnia spodziewałyśmy się gości. Tym razem to Adrianna organizowała małą imprezę. http://img641.imageshack.us/img641/2...nshot12boj.jpg http://img408.imageshack.us/img408/4...enshot13gl.jpg http://img32.imageshack.us/img32/492...enshot16vp.jpg Zabawa była udana, tańczyliśmy wszyscy, było dobre jedzonko... Mike sporo ze mną rozmawiał. Adrianna przedstawiała go zawsze w bardziej negatywnym świetle, a mi wydał się trochę przemądrzały, ale nawet sympatyczny. http://img808.imageshack.us/img808/9...enshot20hq.jpg http://img515.imageshack.us/img515/7...eenshot17b.jpg ...nagle Adrianna, zaczęła rodzić! Wtedy dopiero zaczęły się emocje. Szybko z Mikem zabraliśmy ją do szpitala. http://img210.imageshack.us/img210/5...eenshot18m.jpg I tak po 6 godzinach, Adrianna była mamą, małego i zdrowego Itana. To były bardzo wzruszające chwile. http://img696.imageshack.us/img696/6...enshot27hq.jpg Mike i Adrianna nadrabiali zaległości towarzyskie. Jako jej starszy brat chciał się zaopiekować. Chciał też rozmówić się z Pablo, ojcem Itana, ale Adrianna poprosiła go o to, aby odpuścił. http://img543.imageshack.us/img543/1...enshot28le.jpg Brat Adrianny poprosił mnie, abym pozwoliła mu zostać na kilka dni z siostrą i jego siostrzeńcem. Wspominał coś, o tym, że w mieście z którego przyjechał spalił za sobą wszystkie mosty i chce zacząć tu życie od nowa. Nie wnikałam, w tą historie, najzwyczajniej w świecie mnie nie interesowała, miałam teraz wystarczająco dużo swoich problemów. Zgodziłam się na jego zamieszkanie, w pokoju z Adrianną. Kupili kołyskę dla Itana i łóżko piętrowe dla siebie. Nasz nowy lokator bardzo pomagał siostrze w opiece nad małym. http://img197.imageshack.us/img197/4...enshot29wz.jpg http://img845.imageshack.us/img845/6...eenshot31f.jpg Gdy zgodziłam się na jego zamieszkanie z Nami, w dowód wdzięczności dostałam kwiaty. To bardzo miło z jego strony. Mój dom zapełnił się ludźmi, którzy od teraz byli moją drugą rodziną. Wszyscy razem opiekowaliśmy się Itanem, nie zawsze było lekko. http://img812.imageshack.us/img812/1...enshot34dw.jpg http://img502.imageshack.us/img502/8...eenshot35k.jpg http://img847.imageshack.us/img847/9...eenshot37r.jpg http://img94.imageshack.us/img94/2641/screenshot42x.jpg http://img15.imageshack.us/img15/773/screenshot45sp.jpg Nie pracowałam już w salonie, teraz rozkręcałam swoje skrzydła w branży telewizyjnej. Zaczynałam karierę aktorki, musiałam być na każde zawołanie reżysera. Podczas, gdy ja tysiące razy powtarzałam tę samą kwestię, Mike, na mieście poznał nikogo innego jak żonę mojego Alana. http://img543.imageshack.us/img543/6...enshot46ak.jpg http://img831.imageshack.us/img831/6...eenshot47m.jpg Opowiedziała mu o tym, że jej mąż ma romans. Nie mówiła dokładnie z kim, powiedziała jedynie Mikowi, że kobieta ta bardzo pożałuje tego, że rozbija i niszczy jej rodzinę. http://img703.imageshack.us/img703/8...enshot50br.jpg http://img21.imageshack.us/img21/619...enshot53dn.jpg Mike szybko przekonał się, że z tą kobietą nie warto zadzierać, była gotowa na wszystko. Przynajmniej takie wrażenie sprawiała. http://img580.imageshack.us/img580/10/screenshot54u.jpg Mike wysłuchiwał gróźb żony Alana, a ja po zakończonym (o dziwo szybko) nagraniu, umówiłam się z Alanem w restauracji. http://img708.imageshack.us/img708/7...enshot56dx.jpg http://img221.imageshack.us/img221/3...shot57ocai.jpg Potem niespodziewanie po zakończonych lekcjach, dołączyła do Nas Zola. http://img197.imageshack.us/img197/1...eenshot58q.jpg I tak właśnie zjedliśmy pyszny obiadek, w miłym towarzystwie, Zola, Alan i ciocia Vanilia - jakże dziwne, ale o dziwo również i miłe. Alan odwiózł małą do domu, a ja spacerkiem wróciłam do siebie, po drodze spotykając ... hahaha ... jelenia. http://img515.imageshack.us/img515/9...eenshot61l.jpg Alan odwiedził mnie jeszcze tego wieczora, nie mógł wytrzymać w domu. Od razu nie polubili się z Mikem, który wcześniej opowiedział mi o tym, że spotkał jego żonę i przetoczył mi jej słowa. My natomiast obejrzeliśmy film http://img821.imageshack.us/img821/8...eenshot63b.jpg potem zrobiło się bardziej nastrojowo http://img707.imageshack.us/img707/1...enshot68ns.jpg no a potem .... http://img201.imageshack.us/img201/3...eenshot71g.jpg http://img11.imageshack.us/img11/4287/screenshot72a.jpg no tak ... nie tylko Alan był zadowolony z tego popołudnia. A Mike bez względu na porę dnia i nocy, opiekował się siostrzeńcem. http://img717.imageshack.us/img717/3...eenshot73q.jpg http://img213.imageshack.us/img213/1...eenshot74p.jpg Następnego ranka, telefon, jednak nie z planu filmowego. To znowu żona Alana. Rozłączyłam się bez słowa, nie miałam ochoty słuchać jej krzyków. Mike najwyraźniej zaczął zapoznawać sąsiadów i sąsiadki. Umówił się nawet z moją przyjaciółką - Sophie. http://img513.imageshack.us/img513/1...eenshot77n.jpg A mnie niespodziewanie odwiedziła mama, opowiadała co niej, o Pablo, o Kiss i tacie. Nie utrzymują kontaktów, tata izoluje ją od Kiss, która sama w tajemnicy dzwoni do mamy. http://img828.imageshack.us/img828/8...eenshot78c.jpg Wydawało się, że mama jest szczęśliwa, odmłodniała, była uśmiechnięta. Wieczorem chwilę rozmawiałam z Mikem, opowiadał mi o spotkaniu z Sophie. Był zadowolony, nawet troszkę mnie o nią wypytywał. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie miałam chęci opowiadać mu o jej losach i nie tylko. http://img855.imageshack.us/img855/5...eenshot79h.jpg W nocy Mike udał się na cmentarz. To dziwne, bo z opowieści Adrianny wynikało wyraźnie, że nie mają tu żadnej rodziny. O tym gdzie się wybiera, również nic nikomu nie powiedział, nawet siostrze. http://img854.imageshack.us/img854/3...eenshot82x.jpg Zatem nad czyim grobem wylewał te łzy? http://img819.imageshack.us/img819/9...enshot80ko.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
*Lady*Sims* - Uwielbiam Twoją historie. ;)
Stephenowa - Super historia ;) Moja koleżanka w realu ma na imię Rovena :D Dobra, wracam z takim "czymś" co ja nazywam rodzinką Hamilton. :) Zdjęcia są z nowego domu, bo usunęły mi się jak robiłam reinstalkę. Ale akcja niby dzieje się w starym domu. Rodzina Hamilton c.d. Gdy Shaiden wróciła do domu, położyła się od razu spać, i pomyślała o tym głupku, co chciał jej pomóc. -Ale dziwak! Co on sobie myślał? Ma tylko szczęście, że nie chodzimy do tej samej szkoły. A te ogórki będą mi się śniły po nocach, haha. - Zaśmiała się Shaiden. [IMG]http://i41.************/apbq05.jpg[/IMG] Lecz pewnego dnia, Shaiden dostała telefon. W Bridgeport zbudowali nowe liceum, i pięcioro najlepszych uczniów z każdej szkoły zostało wybranych, aby tam uczęszczać, a Shaiden była jedną z nich. -Emm...Że..CO? JA SIĘ DOSTAŁAM?! Nareszcie !! - Piszczała na głos Shaiden, aż wszyscy zaczeli się na nią gapić. [IMG]http://i43.************/s6q5jc.jpg[/IMG] Okazało się, że ta szkoła jest bardzo...Mała i dobrze wyposażona. A najdziwniejsze było to, że tylko 4 osoby przyszły pierwszego dnia.Na szczęście dobra koleżanka Shaiden też się dostała. No i jej "bohater". Na pierwszej lekcji wszyscy się nudzili, a więc Shaidi się zdenerwowała i wyszła z klasy, aby poczytać książkę. [IMG]http://i41.************/2znuvyu.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/29ut06h.jpg[/IMG] A tymczasem Patricia dowiedziała się, że Chantelle i Vincent źle się uczą, i postanowiła wysłać ich do szkoły z internatem. Miała dosyć ciągłych telefonów od nauczycielki, że Chantelle skacze po stołach, i Vincent rzuca w nią samolotami z papieru. [IMG]http://i40.************/25u45tx.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.************/672ovt.jpg[/IMG] Gdy Shaiden chciała wrócić do domu, dostała telefon, że ma przyjechać do "Największego domu w całym Bridgeport". Nie wiedziała o co chodzi, ale gdy tam dojechała, Patricia powiedziała jej że ten dom to nagroda za dostanie się do tej szkoły, i że będą tam mieszkać. Shaidi nie mogła uwierzyć. To było ogromne! [IMG]http://i44.************/254wkmq.jpg[/IMG] I do tego dostała nowy samochód, i od razu poprosiła mamę żeby ją nauczyła :D [IMG]http://i40.************/11qtybl.jpg[/IMG] Ale wieczorem postanowiła poszaleć po mieście, i nawet dorwała samojedzny barek ;) [IMG]http://i44.************/j6luo6.jpg[/IMG] C.D.N. Sorry, że dzisiaj tak krótko i zanudzająco, ale zdjęcia mi poznikały.. ;( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
LadySims ooo, wreszcie. ;D Bardzo lubię Twoją rodzinkę. Jedno co mnie zdziwiło- czemu Alan na jednym zdjęciu ma szpile, hahha? ;d
Catti idź mi z tym zanudzaniem, nikogo nie zanudzasz! A imię dla młodej jakoś mi wpadło,w sumie bez głębszego zastanawiania się. Za to Jack ma swoją historię- tworząc ich oglądałam Titanica, i tak mnie tchnęło. ;p Kurczę, fajne imię, ale oryginalne.. Ja znam Elenę, hahha. ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
dzięki dzięki dzięki ;-)
Stephenowa ja też się zdziwiłam, jak je zobaczyłam. Ciekawiło mnie czy ktoś zauważy ;-) a tu proszę jakie spostrzegawcze oko ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wasze historie są świetne. na prawdę nie moge się doczekać reszty!
shotshe - Łooł, Fensy jest na prawdę ładna ^.^ Stephenowa - Tyy, ta Zadkowa po zmianie jest nawet szekszi <3 Catti - Jestem dumny z Shaiden :D CZekam na dalsze losy ^.^ *Lady*Sims* - Hmm... na prawdę ciekawa historia, wciąga :D eyvee - Natsu jest kurde jakiś dziwny, najpierw taki arogancki i niesympatyczny, a potem się chce z Cathi żenić, nie pojmuję tego xd Nie wiem, czy wszystkich wymieniłem, ale zapewniam, że czytam historie wszystkich ; ) Ja coś dodam pewnie dziś lub jutro, w każdym razie właśnie będę włączać simsy i namieszam u Aly, uu, będzie duużooo skandali, mwahahaha! ^.^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@rosemarie - dzieki ^^, ooooo Seth jest naprawde niezly o.O zazdroszcze Susan takiego widoku *,..,*
@shotshe - kurcze moje simy nie mieli wymyslonego przyjaciela jak byli m.doroslymi :O @stephenowa - slepka sa przeboskie, a pani Zadek ula laaa ;), moi jeszce nigdy jezyka nie pokazywali...albo bylam slepa xD @lady sims - uuuu twoja simka cos czesto lubi baraszkowac xD ciekawe o co chodzi z Mike...? :O @catti - Chantelle i Vincent sa cudowni ^^ ciekawa jestem co z nich wyrosnie, a u Shaiden widze bedzie sie dzialo, ta sama klasa z chlopcem od "ogorkow" xD...uuuu. @voive - racja Natsu naprawde jest dziwny, ale on po prostu jest uparty i nie przyznaje sie do swoich uczuc...ten typ tak ma xD, ale nie na dlugo....bo wkoncu nie wytrzyma *,..,* hje hje hje... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Czytasz w moich myślach ;) Niewiem, co z nich wyrośnie. :) A tak wogóle, to kiedy losy rodziny Tanimoto? A Natsu jest taki jak ja. Traktuje osoby które kocha najgorzej :P
Stephenowa - Dzięki :) Cass wygląda śmiesznie na tym zdjęciu co wytyka język :P Voícé - Dzięki :D A teraz ja się nie mogę Twojej rodzinki doczekać ^^ Mieszaj u Aly, mieszaj u Aly. ;) shotshe - Fensy jest śliczna :D Lady Sims - A Twoja rodzinke ubostwiam :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, Catti ona wystawiła ten język,bo zwyzywała Jareda od lam. ;p Ta opcja jest dostępna gdy się jest stylistką. ; ) Więc możliwe, że jej nie widziałaś. Tak jak Catti czekam na Twoją rodzinkę- ja chcę wiedzieć, jak się potoczą losy Cathi i Natsu! :o
Lady Sims ma się te oko! ;d Voice hahaha, no pewnie, w końcu 'ja' ubierałam. ;d A te jej oczy, to nie wiem, skąd. Ciekawe, kto ją zmienił... A w weekend mam zamiar pograć, chociaż nie wiem, czy znajdę czas, bo mam do przejścia Harrego Pottera, muahaha. Ja nie wiem, u Was tak szybko płodzą, rodzą, schodzą się u rozchodzą. Ja na jakieś 2 h gry przechodzę z.. 5 dni simowych? Nie wiem, jak Wy to robicie, haaha. No i czekam na kontynuację wszystkich historyjek, bo są świetne itp. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all nie to jest wymyślony przyjaciel jej dziecka :D dziękuję wszystkim za miłe komentarze :) niestety muszę jeszcze zaliczyć niemiecki.. więc zdjęcia będą dopiero jutro :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Udało mi się wrócić do rodzinek z Bridgeport,ale....
*gdy weszłam do rodziny Roshana i Eleni,prócz jej nie było żadnego z chłopaków. W drzewie rodzinnym nie widniało,żeby Eleni była dziewczyną Roshana a już bardziej matką Kajetana.Dziwne... *w domu,który zamieszkiwał Steve z Ofelią nie było...nikogo...dosłownie w domu nikt nie mieszkał.Dziwne... *u Lucjusza i Lidki wszystko naszczescie w porządku,ale...Lidka w drzewie rodzinnym miała tylko zmarłą matkę Alicje. Po Stevem i Roshanie ani sladu,jakby wogóle nie istnieli.Dziwne.. Śmiem przypuszczać,że winą tych anomali było zacięcie się gry podczas imprezy na plaży zorganizowanej dla Tuli. W pewnym momencie wszyscy odskoczyli od swych zajęć a niektórzy znikneli min.własnie Steve,Roshan,Kajetan i paru Simów z miasta....Mówi się trudno.Wyprowadziłam Lucjusza i Lidke z tego nawiedzonego Bridgeport,wiec mam nadzieje,ze chociaz oni mi się uchowają. Póżniej wstawię trochę zdjęć. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A nie masz nigdzie w skrzynkach zachowanych postaci? I korzystałaś z tego backupu? Może dałabyś radę 'dosztukować' brakujące postacie i kontynuować historię?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie super rodzinki, czekam na ich dalsze losy :)
SIOSTRY CZ 4 Julka wyszła z domu wcześnie. Co prawda dziś pracowała w godzinach popołudniowych, lecz umówiła się na spędzenie poranka z pewnym mężczyzną. Wychodząc z domu, sprawdziła co u siostry - spała jak aniołek. [img]http://img846.imageshack.us/img846/4...enshot174z.jpg[/img] Zostawiła jej kartkę z informacją gdzie jest i o której wróci oraz śniadanie w lodówce, po czy wyszła. Ala spała do południa. Obudziła się z strasznym bólem brzucha i okropnym samopoczuciem. Wkońcu kto by się dziwił. Dzień zleciał szybko dla obydwu dziewczyn. Kiedy Julka wróciła wieczorem do domu i zobaczyła siostrę, doznała szoku. Alicja siedziała zapłakana na sofie. Julka rzuciła wszystko i podbiegła do siostry. [img]http://img269.imageshack.us/img269/2...nshot175gt.jpg [img]http://img830.imageshack.us/img830/3...enshot181d.jpg[/img] [img]http://img834.imageshack.us/img834/4...nshot185vx.jpg[/img] [img]http://img684.imageshack.us/img684/8...enshot192i.jpg[/img] - Co się stało ? - Jaa.. - Alka mów i to w tej chwili! Chce znać całą prawdę, słyszysz ?! - Jaaa.. - No mów! - Jestem w ciąży - Że co ?! Alka rozkleiła się na dobre. Julka opadła na kanape razem z nią. Nie miała już sił, ale najgorsze informacje były dopiero przed nią. Gdy Ala pozbierała się na tyle, że mogła z siebie wydusić choć pare słów, opowiedziała wszystko siostrze - o spotkaniu z Johnem i o późniejszych wydarzeniach. Julka dowiedziała się również, że facet nie odbiera od niej telefonów, jakby rozpłynął się w powietrzu. Julka nie wierzyła własnym uszom. ''Moja siostra z tym palantem, oni to zrobili, będą mieć dziecko, a on nie odpowiada. Przecież to oczywiste - zemścił się''. - rozmyslała dziewczyna. ''Niech ja go dopadnę!'' - skwitowała. Ala cała drżała. Julka przytuliła ją mocno i przyrzekła, że pomoże w trudnych chwilach. Kazała jej się zrelaksować, a sama wybrała się do domu Johna aby się z nim rozliczyć. [img]http://img208.imageshack.us/img208/5...enshot207q.jpg Jednak nie zastała chłopaka. Udało jej się za to porozmawiać z mężczyzną, który okazał się właścicielem domu. Wynajmował on posiadłość Johnowi. Julia dowiedziała się również, że chłopak rozwiązał dziś umowę wynajmu i poprostu zniknął. Dzięki dużemu doświadczeniu z mężczyznami, dziewczynie udało się wydobyć miejsce do którego udał się John. [img]http://img560.imageshack.us/img560/7...enshot212a.jpg[/img] - Wyjechał do Bridgeport panienko. Raczej nie wróci. - Do Bridgeport się skubańcowi zachciało ?! O nie ! On wróci i zajmie się dzieckiem. Ja już się o to postaram !!''. [img]http://img528.imageshack.us/img528/5...eenshot231.jpg[/img] CDN Mam nadzieje, że nie usnęliście :D Tak wogóle to w ostatnim czasie mało grałam - po świętach miałam niezłe urwanie głowy w szkole -.- Ale teraz długi weekend, więc napewno pojawi się dalsza część :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
elwa17 - Super historia. Tak myślałam, że Ala zajdzie w ciąże :)
eyvee - Znasz już historię mojej rodziny.:D Tak naprawdę, to jak wszyscy dorosną, to Chantelle & Vincent i Shaiden zamienią się rolami :P Emm... Gdzie rodzinka Tanimoto? Nie wytrzymam :P Marl - Bridgeport jest nawiedzone :O U mnie poznikały wszystkie rodziny, wszyscy się pozamieniali w wampiry, moi simowie poznikali, i za każdym razem wyszłam z gry nikt się nie znał. Nawet małżeństwa... Ale ciesze się, że uratowałaś Lidkę i Lucjusza :) A co do tego, że nie było ich w drzewie, to tak jak u mnie. Moja simka ożeniła się kiedyś z Hammingiem, potem ona znkinęła..Była w drzewie, ale miała dziwne cechy...Wampir, Atrakcyjna, itd. :| |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z pamiętnika Vanilii c.d
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 Cz IV http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484 Cz V http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1510 Cz VI http://forum.thesims.pl/showthread.p...11#post1481511 Cz VII http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1532 Cz VIII http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1816 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg http://img690.imageshack.us/img690/7...eenshot2fg.jpg Rano dostałam telefon. Dzwonił do mnie mój agent. -Hej supergwiazdo! Słuchaj, firma Towarzystwo Huberta i restauracja steków Kim Gołdy właśnie zadzwoniła, żeby wynająć Cię do reklamy ich nowego produktu perfum piżmo Lamy. Wiedzą jak sławna się stajesz i myślą, że pomoże im to w sprzedaży. - Oczywiście zgodziłam się niemal bez namysłu. Ranek miałam wolny, na plan zdjęciowy umówiona byłam dopiero na 13:00. Gdy zeszłam na dół, usłyszałam płaczącego Itana. Adriannę i Mika też obudził. http://img80.imageshack.us/img80/8610/screenshot3xi.jpg http://img36.imageshack.us/img36/1601/screenshot4gn.jpg Potem każde z Nas zajęło się swoimi sprawami. Ja pojechałam do pracy, Adrianna zajęła się Itanem, a Mike ogródkiem. http://img38.imageshack.us/img38/4789/screenshot7so.jpg http://img833.imageshack.us/img833/8...eenshot9yr.jpg Wieczorem podczas kolacji, Mike poprosił mnie abym pomogła mu w znalezieniu pracy. Akurat u Nas zwolniło się jedno stanowisko. I tak po wykonaniu kilku telefonów, Mike Biel był statystą. http://img812.imageshack.us/img812/6...enshot10ov.jpg Pewnego ranka, gdy wyszłam do ogródka, aby nacieszyć się zapachem świeżych warzyw i owoców, niespodziewanie podszedł do mnie policjant. Okazało się, że jest to brat żony Alana. Krzyczał, a właściwie na mnie wrzeszczał. Groził mi. http://img337.imageshack.us/img337/9...enshot13sl.jpg Byłam przerażona i przestraszona. Ciekawe co jeszcze wymyśli ta wariatka, choć z drugiej strony, czy to dziwne, że robi wszystko aby ratować swoją rodzinę? http://img689.imageshack.us/img689/7...enshot14au.jpg pomogła mi Adrianna, która wyszła z Itanem na spacer. Zaczęła krzyczeć na policjanta, żeby dał mi spokój, bo ... i tu paradoks - wezwie policję. http://img855.imageshack.us/img855/6...eenshot15a.jpg Cały dzień chodziłam rozbita, nie wiedziałam co powinnam z sobą zrobić i jak to wszystko poukładać. Wieczorem zadzwonił Alan, zapraszając mnie do baru. Zgodziłam się, tęsknota była silniejsza ode mnie i od wszystkich racjonalnych myśli, które wtedy siedziały w mojej głowie. http://img687.imageshack.us/img687/8...enshot16dg.jpg W barze był też Mike, gdy zobaczył mnie z Alanem, rzucił mi takie spojrzenie, aż poczułam deszcze przeszywające moje całe ciało. http://img202.imageshack.us/img202/1...eenshot17y.jpg Po kilku wypitych drinkach poszliśmy z Alanem do mnie do domu. Najwyraźniej liczył na coś więcej tego wieczora, no cóż ja chyba też. http://img32.imageshack.us/img32/936/screenshot20jn.jpg http://img847.imageshack.us/img847/6...eenshot21e.jpg Zjedliśmy kolację. Po chwili zadzwonił mój telefon. http://img683.imageshack.us/img683/8...eenshot22o.jpg Znowu żona Alana! - Wiem, że On jest tam teraz z Tobą! Jak możesz. W domu czeka na niego dziecko i żona. Miałam już tego dosyć. Alan już dawno obiecywał, że zrobi z tym wszystkim porządek a tu dalej nic. Wygarnęłam mu głośno co na ten temat myślę. http://img225.imageshack.us/img225/8...enshot24he.jpg Alan nie wdawał się w dyskusje. Nic mi nie tłumaczył, prawie nic nie mówił. Odwrócił się i wyszedł. Nawet pokłócić się z nim dobrze nie dało. http://img408.imageshack.us/img408/8...enshot25qz.jpg Mike widząc i słysząc co się dzieje, przyszedł do mnie i zaproponował rozmowę i drinka. http://img202.imageshack.us/img202/5...enshot28xh.jpg http://img444.imageshack.us/img444/2...eenshot29m.jpg http://img220.imageshack.us/img220/5...enshot30ib.jpg Dobrze Nam się rozmawiało. Poczułam ulgę, wyżaliłam się. Mike okazał się być świetnym słuchaczem i jeszcze lepszym doradcą. Adrianna, jako moja przyjaciółka odchodziła gdzieś powoli na bok, Ona teraz miała swoje obowiązki, jej miejsce zaczął zastępować Mike. http://img688.imageshack.us/img688/6...eenshot41h.jpg Następny dzień upłynął mi na przemyśleniach. Zajęłam się troszkę moim ukochanym, choć niestety ostatnimi czasy przeze mnie zaniedbanym, ogródkiem. http://img840.imageshack.us/img840/2...enshot43pm.jpg W między czasie Adrianna, złożyła wniosek do burmistrza miasta o dofinansowanie do domku, dla samotnej matki. Na decyzję miała czekać około 3 dni, które upłynęły wyjątkowo szybko. http://img717.imageshack.us/img717/6...enshot46di.jpg Mnie agent wysłał do siłowni. Mam dbać o wizerunek i kondycję. http://img856.imageshack.us/img856/1...enshot47rm.jpg A gdy wróciłam z siłowni, Adrianna cała w skowronkach zawołała mnie na rozmowę. Burmistrz rozpatrzył jej wniosek pozytywnie. Następnego dnia miała wraz z Itanem przeprowadzić się do swojego nowego, maleńkiego domku. http://img6.imageshack.us/img6/6417/screenshot48o.jpg http://img20.imageshack.us/img20/6374/screenshot49q.jpg Rano jeszcze z Adrianną wspominałyśmy wspólne chwile. Mike miał zostać u mnie na stancji. Dom, który dostała od miasta, był stanowczo za mały, ledwo zmieściła się kołyska. http://img823.imageshack.us/img823/3...eenshot51r.jpg http://img20.imageshack.us/img20/5735/screenshot52o.jpg I tak właśnie tego wieczora, Adrianna i Itan wyprowadzili się, zostawili po sobie nie tylko pusty pokój ale i dużo fajnych wspomnień, no i Mika. http://img507.imageshack.us/img507/1...eenshot54o.jpg Na początku Mike wydawał się być zły na Adriannę, że załatwiła to wszystko za jego placami, no i został bez mieszkania, ale jak tylko pojechaliśmy obejrzeć mieszkanie - od razu przeszła złość. Mieszkanko było nad wyraz małe i ciasne. Mike obiecał sobie i Nam, że za kilka miesięcy On też już wyprowadzi się do swojego domku, w końcu zaczyna pracę w telewizji. Nie skomentowałyśmy tego, na Naszych twarzach pojawił się jedynie ciepły uśmiech. Szczerze mówiąc, gdy Mike przyjechał do Nas, mowa była o tym, że będzie z Nami kilka miesięcy i wraca do siebie, a tu proszę. Czyżby zmiana planów? http://img402.imageshack.us/img402/5...enshot53cb.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Siema, stęskniliście się za mną? :D
elwa17 - bardzo fajne ;p Wcale nie usnęłam . A i jeszcze chciałabym powiedzieć, że podoba mi się rodzinka Stephenowej ;] Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Cz. 5 Rodzina Craig cz. 6 Teraz mam więcej zdjęć, ale za to nudnych , bo nic się nie dzieje. No to enjoy. Brian jako wzorowy uczeń miał wielu przyjaciół i wszyscy go lubili. Rodzice pozwolili mu urządzić piżama party na kilka osób. http://img189.imageshack.us/img189/8...enshot18gl.jpg A że miał ogromną wyobraźnię, to opowiedział historię o duchach. Powiem szczerze, że czasem przerażają mnie te zakończenia :redface: http://img43.imageshack.us/img43/977...enshot19ph.jpg Szczególnie zaprzyjaźnił się z jedną dziewczynką. Miała na imię Adrienne i pochodziła z domu dziecka. Była bardzo biedna, więc Cindy i Weasel często zapraszali koleżankę swojego syna, aby ją porządnie wykarmić i dawali jej nowe, czyste ubrania. http://img268.imageshack.us/img268/7...enshot20mo.jpg http://img202.imageshack.us/img202/4...enshot21fe.jpg To piżama party, więc trzeba spać. http://img40.imageshack.us/img40/312...enshot22iy.jpg Mimo, że się starzeli, uczucie Weasela i Cindy nie gasło. Nadal szeptali sobie czułe słówka i chodzili na randki do pubu, lub kina. http://img269.imageshack.us/img269/7...eenshot23w.jpg http://img28.imageshack.us/img28/768...enshot26td.jpg Brian zaprosił Adrienne na weekend, ponieważ miał urodziny i poprosił ją, żeby została do niedzieli, stwierdzając, że będą się świetnie bawić. http://img839.imageshack.us/img839/9...enshot27ne.jpg Nawet dał jej prezent. Swojego ulubionego misia. http://img441.imageshack.us/img441/8...eenshot28z.jpg No i chłopiec w końcu stał się nastolatkiem. Nawet się sprzątacz na zdjęciu załapał :D http://img854.imageshack.us/img854/7...enshot29nh.jpg Brzydal :c http://img189.imageshack.us/img189/9...enshot30xe.jpg Okazało się, że Adrienne też ma urodziny. Bardzo się ucieszyli, bo będą mogli być razem w klasie. http://img850.imageshack.us/img850/1...enshot31sg.jpg Jeszcze tego samego wieczora rodzice wyjechali na darmowe wakacje. Błąd... Brian urządził w domu dziką imprezę. http://img62.imageshack.us/img62/8914/screenshot32h.jpg http://img860.imageshack.us/img860/4...eenshot33b.jpg http://img109.imageshack.us/img109/5...enshot34xo.jpg Wszyscy tańczyli w piwnicy, gdzie znajdował się barek z alkoholem. Młodzież postanowiła zaszaleć i wypili kilka drinków, jednak to już było wystarczająco dużo, by namieszać im w głowach... Adrienne wyznała Brianowi, że jej się podoba... Powiedziała, że bardzo zależy jej, żeby nie kończyli znajomości, nawet jak ich drogi się rozejdą i wyjadą do innych miast na studia. Brian przyrzekł dziewczynie, że może mu zaufać. http://img811.imageshack.us/img811/1...eenshot35f.jpg Niestety zabawa nie trwała długo. Wkrótce zjawili się rodzice, zawiadomieni telefonem od sąsiada. Brian dostał szlaban. http://img441.imageshack.us/img441/9...enshot36jn.jpg Ale jak to nastolatek, i tak zrobił po swojemu. Rano obdzwonił pół szkoły i urządził kolejne przyjęcie. Weasel był wściekły... http://img33.imageshack.us/img33/4368/screenshot37j.jpg http://img26.imageshack.us/img26/674...enshot38oi.jpg Kiedy przyszli znajomi, okazało się, że trzej koledzy Briana bardzo lubią muzykę. Zrobili małą próbę w piwnicy i świetnie się dogadywali. http://img502.imageshack.us/img502/4...eenshot39g.jpg http://img819.imageshack.us/img819/3...eenshot40i.jpg O Adrienne też nie zapomniał. Wręczył jej kwiaty i zaprosił na studniówkę... Dziewczyna się zgodziła, ale powiedziała, żeby jej nie podrywał. http://img593.imageshack.us/img593/7...enshot41xa.jpg Weasel popatrzył na nich ze skwaszoną miną, ale uświadomił sobie, że jako nastolatek był taki sam. Też urządzał imprezy, uciekał z domu, a nawet robił psiukusy sąsiadom. http://img845.imageshack.us/img845/1...eenshot43u.jpg Postanowił wybaczyć synowi, ale ten musiał obiecać, że posprząta po imprezie i trochę się opanuje. http://img600.imageshack.us/img600/6...enshot47oo.jpg I wszyscy żyli dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo i szczęśliwie :rolleyes: No i to na razie tyle. Kolejną część wrzucę jak najszybciej, bo jakoś tak chce mi się grać ostatnio :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ekhem... karinka - Zapraszamy tutaj z takimi pytaniami ->http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=51225
suomii - No nareszcie :) No a Brian nie jest nawet taki brzydki ;) A Weasel nieźle musiał na niego krzyczeć :P Codziennie imprezy..No wiesz Ty co? :D A ja nadal mam tego buga, że jak wchodzę do gry, to np. Shaiden nie zna swojego chłopaka, tylko wszyscy w rodzinie się znają, a grę zapisywałam... :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
karinka, może będę chamska i nie na temat, ale po pierwsze: ten post został dodany dawno temu, bo pamiętam, jak jeszcze Saheli tu dodawała swoją historię, to ja wtedy dopiero się zalogowałam na forum. Poza tym, chyba wszyscy wiedzą, że ten dział nie jest od pytań o dodatki. Jak chcesz się dowiedzieć to napisz do tego użytkownika na priv.
Żeby nie było offtopu, dodam zdjęcie ;p http://img515.imageshack.us/img515/4...enshot17nb.jpg paskudna się zrobiła ta Cindy >.< EDIT: .Catti. - no wiesz, Brian jest nieco szalony, poza tym jako dusza towarzystwa nie może żyć bez imprez :D A starzy nie mają nic do gadania xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dzisiaj szybciuutko wrzucę zdjęcie Ameli, a jutro więcej jej zdjęć :D Jestem nią zafascynowała.. Najpiękniejsza jest na świecie <33
http://img830.imageshack.us/img830/9...eenshot602.jpg Jutro więcej :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kochani,macie cudowne rodziny. Ja niestety żegnam się z Lidką i Lucjuszem...gra mi zdechła,muszę na nowo Simsy zainstalowac.
Karinka-Saheli nie pamięta skąd miała te ubranka,ale łezka sie jej zakręciła na wspomnienie tamtych rodzinek:) Na koniec wrzuce wam tylko fotkę starszej już Nefrii http://img717.imageshack.us/img717/3...nshot12brh.jpg Uploaded with ImageShack.us |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Shotshe - szczerze? mi sie średnio podoba: po 1. ma jakieś takie dziwne usta, może to przez szminkę. a po 2. jej włosy mają kolor... masła? jak była dzieckiem to jakos mi sie to tak nie rzucało jak teraz xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Co do drugiego cytatu, to tak sobie czytam i mnie coś rozbawiło, mianowicie: jako nastolatek szalał, dziewczyny, impresy, psikusy.. a jak dorósł to co? Nosi żółtą koszulkę z pieskiem, hahhahahaha. Świetne! ;)) No, a jak pogram sobie jutro to coś na pewno wstawię! :D A i zgodzę się z kimśtam (wybacz, nie wiem, jak się nazywasz!) : włosy tej panienki, która ma ładną twarz rzeczywiście mają kolor masła! ;p |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@elwa 17 -o akcja sie rozwija, ciekawe czy znajdzie tego leniwego ojca co nie chce sie do dziecka przyznawac;p
@lady sims - uu ciekawe co bedzie z Mike, i co z tym niezdecydowanym Alanem :) @suomii - haha z briana niezly lobuz xD a Adrienne widac nie tak latwo zdobyc ciekawe czy beda razem;] @shotshe - nie martw sie shotshe moj Natsu tez ma wlosy eee jak to bylo jak "maslo" :P? @Marl 89 - jezusie ale sliczna ta Nefri nawet jesli ma makijaz ;p co do zdjec rodziny Tanimoto....mam "zmuszona" przerwe, nie mam weny na milosne historyjki prawie teraz, jak u mnie "milosne" sprawy nie maja sie za ciekawie...chyba sami rozumiecie o co mi chodzi....ale nie porzuce rodziny i codziennie bede tu zagladac, zreszta jak zawsze^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all hahah, no sorki , ale tak jakoś mi się skojarzyło ; )
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - no właśnie mu dzisiaj tą żółtą koszulkę zmieniłam, bo wygląda komicznie :D w ogóle wszystkie wasze rodziny są super ;pp
Marl.89 - albo mi się wydaje, albo masz coś wspólnego z Saheli... ;P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Czemu te zapisy tak się psują !? A ja tak chciałam wiedzieć , jak Nefrii będzie wyglądała jako nastolatka .
ps. Jako dziecko jest prześliczna.:) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
MiniMous - Zapisy psują się, bo niektórzy nie wiedzą jak instalować w plikach .package, i mieszają w grze, albo maja jakiegoś wadliwego moda, jak ja miałam.
A ja może dzisiaj coś wstawię, po usunięciu kilku modów nareszcie wszyscy się znają :) Żeby nie było offtopu, to dodam 2 zdjęcia. :D Ehmm...Zła stylizacja? [IMG]http://i39.************/rhqzgh.jpg[/IMG] "Jak ja lubię duszki... :P" [IMG]http://i43.************/312fm04.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja tutaj tak szybko wrzucam zdjęcie nowej stylizacji oraz twarzyczki Lady CoCo (Aly :P)
http://img809.imageshack.us/img809/8...enshot5rgt.jpg http://img857.imageshack.us/img857/5...reenshot6b.jpg Może by się przydało jeszcze coś różowego, co? :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. - paradoksalnie, ta zła stylizacja jest lepsza od niektórych stylizacji wykonanych 'losowo' :D
Voícé - ooo maj gasz :o Daje po oczach :P Tym razem będzie dużo o Brianie, praktycznie wszystkie zdjęcia będą o nim. Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Cz. 5 Cz. 6 Rodzina Craig cz. 7 Zacznę od tego, że zmieniłam staruszkom [no dobra, nie są aż tak starzy xd] image, ponieważ stwierdziłam, iż wyglądają dziecinnie. http://img405.imageshack.us/img405/2...enshot50nn.jpg http://img543.imageshack.us/img543/9...eenshot53r.jpg Natasza stała się dzieckiem. Ładna jest nawet. http://img861.imageshack.us/img861/7...eenshot64p.jpg Brian ciągle imprezował. Co weekend zapraszał do siebie przyjaciół na przyjęcie w piżamach, a w tygodniu chodzili całą grupą do baru. http://img708.imageshack.us/img708/4...eenshot52a.jpg To jest Jake Blackwood . Jeden z przyjaciół Briana. Mieszka razem z Marcusem i Robertem. [Marcus to ten w czapce co gra na basie, a Robert to ten w długich włosach ^^] http://img256.imageshack.us/img256/7...enshot51zw.jpg Niestety człowiek samymi imprezami nie żyje. Brian nie miał zbyt dobrych ocen i często mu się obrywało. Kłótnie z matką bardzo pogorszyły ich relacje. http://img705.imageshack.us/img705/6...enshot54pd.jpg http://img718.imageshack.us/img718/8...enshot57uf.jpg Jednak kiedy Brian trochę posprzątał, umył zęby, czy wyprowadził psa, wszystko wracało do normy i znów mógł zapraszać znajomych. Urządził więc przyjęcie piżamowe. Wszystkie jego imprezy odbywały się w piwnicy, w której znajdowała się ‘salka’ z instrumentami. Ogólnie całe Appaloosa Plains wiedziało, że u Briana są najlepsze imprezy. http://img3.imageshack.us/img3/1091/screenshot58dr.jpg http://img189.imageshack.us/img189/7...enshot60ii.jpg http://img256.imageshack.us/img256/3...eenshot61w.jpg http://img707.imageshack.us/img707/1...eenshot62i.jpg Śpimy w garażu :P http://img827.imageshack.us/img827/6...eenshot63w.jpg A to jeden z wypadów do baru. Adrienne bardzo dobrze się dogadywała z przyjaciółmi swojego chłopaka. http://img209.imageshack.us/img209/4...eenshot65m.jpg http://img221.imageshack.us/img221/4...enshot66xh.jpg http://img706.imageshack.us/img706/4...eenshot67f.jpg Polubiła także Cindy [wcześniej Cindy obraziła się na nią za to, że urządziła w ich domu imprezę bez jej zgody], która od czasu do czasu wpadała do piwnicy, skontrolować, jak młodzież się bawi, a także przynieść im pizze, lub jakieś pyszne domowe żarełko :D http://img685.imageshack.us/img685/9...eenshot70u.jpg A tak w ogóle to pewnego dnia była studniówka. Brian pocałował na niej Adrienne, zostali najbardziej znaną parą w szkole. Trzeba odrobić lekcje przed kolejną balangą… http://img716.imageshack.us/img716/7...eenshot71i.jpg A rodzice znowu wyjechali na wakacje, zostawiając dzieciaki same… No i po raz kolejny Brian zaprosił przyjaciół. Jake przyprowadził swoją kuzynkę – Amy. Okazało się, że dziewczyna jest bardzo kontaktowa i umie rozbujać towarzystwo. http://img593.imageshack.us/img593/4...enshot72bb.jpg http://img502.imageshack.us/img502/9...reenshot73.jpg Brian zauważył też, że jest bardzo ładna. Rozgadał się z nową koleżanką na dobre, zapominając o Adrienne, która stała z boku i przyglądała się wszystkiemu z uwagą. Poczuła się zazdrosna… http://img854.imageshack.us/img854/5...enshot75lh.jpg http://img51.imageshack.us/img51/808/screenshot76q.jpg Adrienne postanowiła się nie przejmować. Chciała wzbudzić w Brianie zazdrość, tańcząc z Robertem… Brian jednak był zajęty tańcem z Amy… http://img85.imageshack.us/img85/5545/screenshot77a.jpg Potem tańczył z Jakiem. Jakby zupełnie zapomniał o Adrienne… http://img267.imageshack.us/img267/1...eenshot80g.jpg Hardcoreeeee :D http://img810.imageshack.us/img810/2...eenshot79a.jpg A to Robert. Osobiście uważam, że jest nieziemsko przystojny :D http://img6.imageshack.us/img6/6295/screenshot81t.jpg Później jednak wszystko wróciło do normy. Brian, zobaczywszy Adrienne siedzącą cicho na kanapie, zapytał się, czy nie przynieść jej drinka. Ta odparła chamsko ‘idź do swojej Amy’, na co Brian się roześmiał i powiedział, żeby nie dramatyzowała i poszła się bawić ze wszystkimi. Adrienne stwierdziła, że faktycznie przesadza, przecież to impreza, a na imprezach wszyscy powinni bawić się razem. Już nie była zła na Briana. http://img515.imageshack.us/img515/6...eenshot82n.jpg Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy… Do piwnicy niespodziewanie wparowała policjantka. Brian dostał ochrzan i kazał się wszystkim wynieść. http://img84.imageshack.us/img84/1663/screenshot87i.jpg Potem jak gdyby nigdy nic położył się spać, mając nadzieję, że rodzice nie skapną się o co chodzi, ale niestety zostali zawiadomieni przez policjantkę o hałasie. Chłopak znów dostał karę… http://img828.imageshack.us/img828/8...eenshot88m.jpg Próbował ubłagać mamę, ale ta była nieugięta. Nie może wychodzić z domu przez dwa dni. Paradoksem jest to, że kiedy próbował wyjść do szkoły dostałam komunikat ‘nie tak szybko chłopcze, dokąd się wybierasz?’ a potem szlaban na telewizor za nie pójście do szkoły. http://img137.imageshack.us/img137/2...eenshot89v.jpg http://img834.imageshack.us/img834/7...enshot90fw.jpg No i na razie tyle. Jak myślicie, między Brianem, a Amy coś zaiskrzy? Czy zostawi Adrienne dla nowo poznanej koleżanki…? A może to tylko przelotne zauroczenie…? Wszystko już w kolejnym odcinku :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
suomii - Myślę, że Brian zostawi Adrienne i będzie z Amy. Wiem, wredna jestem.. :P A ta Cindy nie jest brzydka, co Ty gadasz ( yy, piszesz ?? :D )
Jak już Shaiden i jej chłopak będą po ślubie ( Za 13 dni będą młodymi dorosłymi ), to planuję katastrofę w rodzinie *******. Niestety nie mogę zdradzić nazwiska, bo byście już znali losy mojej rodziny. Tak naprawdę, to w obu planuję katastrofy, i ( To miała być tajemnica ) ktoś zostanie wyrzucony z domu, ale cii, to sekret :P + Bonusik :P Księżyc :D:D:D:D:D Zrobiłam to zdjęcie, gdy Shaiden i jej chłopak wpatrywali się w gwiazdy. A ja nie mogę pooglądać gwiazd, czy co ?! :P [IMG]http://i41.************/33oijx5.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Catti - jakieś znane nazwisko czy co ? xd nie mogę się już doczekać, Shaiden jest taka ładna ; ) a właśnie, muszę w końcu zrobić urodziny Harlow, bo już troszku zza długo jest dzieckiem xd
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Suomi ooooooo, ile imprez! A ten mały to taki kudłacz jak wilkołak, hahhaa. Ale jest dobrze. : D No no, ciekawa jestem jak to będzie z jego i Ady miłością. : o Życzę im jak najlepiej. ; )) P.S. Ładny nowy wygląd rodziców. ;d
Catti ooo, ładny księżyc! :o Czekam na zdjęcia Shaiden z dorosłości, muahah. : )) No i ja trochę dziś pograłam, ale mało, bo coś się cięło. :< W pracy wysłałam Cass na stylizację, a ona na to zrobiła minę w stylu: Serio?! Mnie chcesz stylizować? o.o http://i.imgur.com/XTA2J.jpg A potem sama się sobie przyglądała, hahah, ten narcyzik. <3 http://i.imgur.com/puXiu.jpg No a po pracy wesoło wracała sobie do domku na różowym motorku. : ) http://i.imgur.com/vmRwa.jpg Rovena i Jack mieli 'trudny' dzień, no a jednym z pragnień młodej było ścięcie i przymalowanie włosów. Starałam się zbyt nie odejść od naturalnego, jestem fanką brązu! http://i.imgur.com/nqypU.jpg Taaak, tu ma minę pt. ale ten sedes brudny! A ten głupi nadal się skrada. -.- Chyba muszę go zresetować! http://i.imgur.com/mZrUt.jpg Oooo, a tu Mika (Mila..?) kładzie się na posłanie. Hahaha, prawie się zlała z obiciem! ;d http://i.imgur.com/shp5J.jpg No ale niestety- lekcje odrobić trzeba. A gdy odrobi się lekcje można.. poupiększać się. :D http://i.imgur.com/PLan7.jpg http://i.imgur.com/F1NgG.jpg I NIE UWIERZYCIE! Po raz pierwszy w życiu spotkałam jednoroga! Matko, byłam taka szczęśliwa, że aż teleportowałam Cass do niego (w bieliźnie!), no i go zaadoptowałam. ;p http://i.imgur.com/rq8st.jpg http://i.imgur.com/0RJkw.jpg http://i.imgur.com/iHSHq.jpg http://i.imgur.com/b7sjH.jpg Oo, chyba jazda bez siodła w nocy, w samej bieliźnie nie jest tym, o czym Cass marzyła. :< http://i.imgur.com/uaWke.jpg http://i.imgur.com/6QovV.jpg No, ale w zamian za to jednoróg ją pobłogosławił. :)) Znaczy ona, chyba Astra, czy coś.. ;p http://i.imgur.com/EzHHA.jpg Tyle. Nic ciekawego, ale lepsze to niż nic. : ) Czekam co tam będzie u Was, paa. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all dostałam głupawy przez to masełko :D Amelia Butter :D Za późno.. będzie miała niestety inaczej .. Nie chce mi się dodawać zdjęć .. Juuutro :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@catti - najlepsze jak lapie te duchy hehe xd
@voice - o matko ale daje po slepiach ten rozowy xD @suomii - uuuu no no no Brian daje czadu ;] szczerze nie mam pojecia z kim bedzie Brian, ale cos ciekawi mnie ten chlopak...Robert :) @stephenowa - jak ja uwielbiam te miny i oczka Cass ^.^ przeboska simka Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathrine miala totalny metlik w glowie...nie wiedziala juz co myslec o Natsu, ale takze nie chciala zmarnowac swojego zycia ciaglym cierpieniem i zastanawianiem sie... http://img718.imageshack.us/img718/2...enshot125h.jpg Tak wiec Cathi zdecydowala znalezc jakas prace i sie usamodzielnic...nie widziala powodu, by zostac w domu Natsu skoro w ogole nic sie nie zmienilo, a ona nie chce byc ciagle "odpychana". http://img810.imageshack.us/img810/1...enshot126d.jpg Znalazla prace w pobliskiej restauracji. Kiedy wychodzila spotkala jakiegos mlodzienca - byl calkiem przystojny. Okazalo sie, ze on takze tu sie zatrudnil i zaczna prace jutro razem. http://img856.imageshack.us/img856/9...enshot127t.jpg Praca nie byla zla, oczywiscie Cathi nic nie mowila Natsu...bo po co ma wiedziec. Po robocie Greg czesto zapraszal do parku Cathi i bardzo dlugo rozmawiali. http://img210.imageshack.us/img210/5...enshot128m.jpg (Od razu mowie, Greg nie jest moim tworem - to miastowy) Greg byl calkiem inny niz Natsu - zawsze sluchal co ma do powiedzenia Cathi, smiali sie razem, zartowali, mowili o swoich problemach... http://img812.imageshack.us/img812/4...enshot129i.jpg http://img210.imageshack.us/img210/4...enshot130j.jpg Moze by sie zdawalo, ale Greg byl idealny, nie mial duzych wad, widac zalezalo mu na Cathi i sie staral... http://img689.imageshack.us/img689/4...enshot131c.jpg Im wiecej czasu uplywalo na rozmowach i spotkaniach po pracy tym wiecej Cathrine myslala o Gregu...ale co z Natsu...nie! To nie ma juz znaczenia..- pomyslala dosc niepewnie Cathi. http://img683.imageshack.us/img683/5...nshot132rk.jpg Wieczorem w chwilach wolnych Cathrine postanowila powiedziec Natsu, ze nie widzi powodu by tutaj zostawala i ze znalazla prace - jak tylko splaci jego dlugi to zostawi go w spokoju i sie wyprowadzi... http://img834.imageshack.us/img834/9...enshot133e.jpg Natsu sie to nie podobalo, nie zgadzal sie wymijajac powody...ale Cathi nie sluchala. "Co jest?..." - myslal Natsu, patrzac na bujajaca w oblokach dziewczyne. http://img651.imageshack.us/img651/3...nshot134if.jpg Niestety pozniej doszlo do sprzeczki - Cathi miala dosc takiego traktowania przez Natsu. Wypomniala mu, ze nie liczy sie z jej zdaniem, ma gdzies ja i co ona mysli i czuje. Nie chce tu byc skoro ma byc tak traktowana. http://img191.imageshack.us/img191/2...enshot135r.jpg Po ostrej klotni Cathi nie wiedziala czy dobrze postapila, ale....nie moze ciagle patrzec na innych, musi wkoncu patrzec na to co jest dla niej dobre. To ja przekonalo by postepowac tak a nie inaczej z Natsu - ma dosyc cierpienia i niewiedzy. http://img534.imageshack.us/img534/4...nshot136tn.jpg Zmeczona juz Cathi polozyla sie i nie wiedziala nawet kiedy zasnela sniac o prawdziwej odwzajemnionej milosci - taka jaka powinna byc... http://img28.imageshack.us/img28/792...enshot137f.jpg Ktoregos poranka Natsu wracal z biblioteki, wypozyczajac potrzebne mu ksiazki. http://img192.imageshack.us/img192/2...enshot138m.jpg Kiedy wracal do domu kolo parku zauwazyl Cathi...ale co to byl za facet? http://img638.imageshack.us/img638/2...enshot139v.jpg Nagle Natsu zauwazyl placzaca Cathi kolo tego kolesia, az w nim sie zagotowalo - "Co ten koles jej zrobil?! Juz ja mu dam nauczke!" - pomyslal zezloszczony blondyn i popedzil do niego. http://img850.imageshack.us/img850/1...enshot140w.jpg Greg nawet nie zauwazyl Natsu, ktory po szarpnal i odepchnal : "Cos ty za jeden?! Dlaczego Cathi placze przez takiego palanta jak ty?! Gadaj!" - wykrzyczal Natsu. http://img267.imageshack.us/img267/5...enshot141f.jpg I zaczeli sie klocic oraz wygrazac sobie: "Ej! nie wyobrazaj sobie za wiele blondasku! Myslisz, ze jestes najwazniejszy? Za kogo ty sie uwazasz?!" - krzyczal Greg. "Zamknij sie! Odwal sie od Cathi, bo ci rece polamie!..." - powiedzial wsciekly Natsu. "Kim ty jestes, ze sie tak rzadzisz?! Jej chlopakiem, bratem? Nie, wiec sie nie wtracaj - Cathi zasluguje na kogos lepszego od takiego nieczulego i podlego kretyna jak ty!" - wygadal Greg Natsu... http://img846.imageshack.us/img846/6...enshot142s.jpg ...i nagle by udowodnic i zezloscic Natsu Greg zaczal flirtowac i przytulac zdziwiona Cathi na oczach Natsu, mowiac mu w ten sposob, ze jest totalnym polglowkiem, nie majacym uczuc i ze Cathi zasluguje na niego, nie na Natsu... http://img13.imageshack.us/img13/692/screenshot143p.jpg Miarka sie przebrala Natsu rzucil sie na Greg'a i tak walczyli szamotajac sie i wyzywajac, kto jest lepszy dla Cathi. http://img37.imageshack.us/img37/390...enshot144x.jpg Cathi nie wiedziala co sie stalo - Natsu wygral potyczke i wygonil Grega... http://img692.imageshack.us/img692/2...nshot145dd.jpg Potem Natsu zrobil awanture Cathi o to kim byl ten chlopak, ze tak "pracuje" by sie z nim spotykac, wraca pozno wieczorami nic mu nie mowiac itp. http://img252.imageshack.us/img252/4...enshot146q.jpg W domu nie bylo lepiej Cathi sie totalnie wkurzyla, juz nawet placzac - wygarnela Natsu, ze ten traktuje ja jak jakas obca osobe, na co byl ten przyjazd do jej cioci? Po co te glupie wyimaginowane oswiadczyny? Czy on ciagle udaje i ja wykorzystuje? Jak tak moze bawic sie uczuciami? Po co to wszystko robi i sie tak zachowuje? http://img201.imageshack.us/img201/1...enshot147k.jpg Ale Natsu wkoncu wybuchl. "Po co?! Pytasz sie po co?! Glupia! Pomysl wkoncu! Nie chce bys spotykala sie z tym gosciem! Po co ratowalem cie i mowilem ci bys sie nie zblizala do Hikaru? Po co walczylem by cie stamtad wyciagnac? Po co szukalem cie te 3 lata? Myslisz, ze oswiadczyny byly pretekstem? Bzdura! Wiesz po co to robilem i sie tak zachowywalem!?... - wydzieral sie Natsu na oszolowiona Cathi. http://img23.imageshack.us/img23/158...enshot148c.jpg "...BO CIE KOCHAM GLUPIA!!!" - i szarpnal Cathi przyciskajac ja do sciany i calujac. http://img252.imageshack.us/img252/3...enshot149a.jpg Catrine...zamurowalo..."...o co chodzi?" - pomyslala dziewczyna. "Ale jak to?...Dlaczego teraz tak nagle?..." - Cathi jakala sie ze zdziwienia bedac w mocnym uscisku Natsu. "Bo nie moglem patrzec jak jacys kretyni ci sie podlizuja! Nikomu cie nie oddam! Nie po to cie szukalem i przekonywalem twojego wuja przez tydzien, ze chce sie z toba ozenic!!!" - prawie krzyczal zaczerwieniony Natsu. http://img833.imageshack.us/img833/2...enshot150r.jpg "Kocham cie i nikomu cie nie oddam, zapamietaj to sobie..." - powiedzial juz spokojnie Natsu nie dajac Cathi nic do powiedzenia i do jakiegokolwiek protestu http://img812.imageshack.us/img812/7...enshot151f.jpg CDN xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Temat widzę coraz bardziej się rozrasta, ja też trochę pograłam i mam parę zdjęć. ;)
Dorien przybył na drugi dzień, a raczej noc ze swoją dziewczyną Genevieve. Nie był zbyt zadowolony z tego, że Seth skontaktował się z Susan, umawiali się, iż nie będzie powracał do starych znajomości. Od razu zaczęli się wszyscy kłócić. Jako wampiry nie mogli sobie pozwolić na to, aby ktoś ich odkrył. http://img859.imageshack.us/img859/7935/24770990.png http://img193.imageshack.us/img193/483/66995715.jpg - To co Ty robisz jest kompletną głupotą! - krzyczała Genevieve, jednak Seth kazał im ochłonąć i wtedy wracać. Para od razu zaczęła korzystać z prywatności. :D http://img845.imageshack.us/img845/5968/52166381.jpg Seth poświęcał się i spędzał tyle czasu na słońcu ile mógł, aby nie wzbudzić podejrzeń. http://img824.imageshack.us/img824/5356/87639141.jpg W końcu zaprosił Susan na randkę, oczywiście w nocy. :P Zjedli romantyczną kolację z widokiem na Hidden Springs. http://img824.imageshack.us/img824/2741/74082797.jpg Seth widział jak Susan męczy sie z cięzkim teleskopem, wiec zaproponowal, zeby razem pooglądali gwiazdy. :D http://img39.imageshack.us/img39/680/29533592.jpg http://img46.imageshack.us/img46/7748/64185997.jpg Dni jakoś mijały, chodzili na randki, nawet urzadzili sobie biwak. :D http://img687.imageshack.us/img687/4818/83792975.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee- ja tego Natsu to bym kopneła w tyłek,ale tak mocno,ze gwiazdy by zobaczył :D
Heh,wgrałam na nowo Simy i teraz dodatki z oficjalnej strony nie chcą mi się wgrac...az mi sie odechciało grac w TS3 :( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee mi osobiście Cass przypomina wiewiórkę, hahah. A co do Twojej historii..
OLABOGAJANIEMOGEKOCHAMCIEZANICH! Praktycznie się poryczałam na końcu, hahah.. Cathi też ma świetne miny i kooocham kolor jej oczu! Taki migdałowy. No i wreszcie ten blondas powiedział coś roztropnego, a nie taki gbur i burmusz! Ale żal mi tego..Grega? Biedny. Znajdź mu jakąś pannę! :D I jestem ciekawa co jeszcze powstanie w Twojej jakże świetnej,cudownej, fajnej wyobraźni. :D Rosemarie oooo, łaadni są. Wszyscy. Biedne wampirki-muszą smażyć się na słońcu żeby tylko nikt nie wiedział o ich sekrecie? Smutne. :< Czekam na dalsze losy. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - ojacie :O Ja już nie wiem, fajnie, że Natsu w końcu wyznał miłość, ale Greg jest taaaaki fajnyy..
Rosemarie - oni są cudowni :D Stephenowa - fajni są Twoi simowie :D I ten jednorożec też. W ogóle nigdy nie miałam białego, tylko zawsze czarne . czekam na więcej Waszych historii . ;] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - Ostatnie zdjęcie :3
Stephenowa - Miałam białego jednorożca,moja klacz ma z nim dziecko , (xD) potem mi się znudził i go wyrzuciłam. : p + Zdjęcie (sorry,że z Średniowiecza :c) : http://img266.imageshack.us/img266/7427/041qb.png Moja simka spełniała misję "Herb Rodzinny". I niby przyjechał kuzyn,który okazał się oszustem,i miałam do wyboru "Wtrącić go do padołu" lub "Wykonać egzekucję". Wybrałam drugą opcję : p |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee
Jak słodko! ^.^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Evyee, Greg wcale nie jest fajny, rzuć go na pożarcie Krowo-kwiatowi! Wreszcie Natsu zmądrzał! Dopiero na tych zdjęciach widzę, jak obojgu zmienił się wygląd. Są o wiele ładniejsi, niż jak byli młodsi. :P
I rzecz jasna chcę więcej! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Na pożarcie Krowo-kwiatowi! xD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dlaczego :< Ja tam go lubię, jest taki miły. A co do mojej rodzinki, to podpowiem, że trochę się pomieszało w życiu Briana...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Rosemarie - ooo wampirki ^.^ klimatycznie ci wyszly te simy, lubie wampiry hje hje, sama zreszta mam tych krwiopijcow xD ale teraz wciagnelo mnie z Natsu i Cathi....potem znowu wroce do Lastavardow;p
@dzieki wszystkim za mile komentarze xD tez uwazam, ze troche wyladnieli :P zreszta nastolatki rzadko sa ladni, mi zazwyczaj tacy pulchni wychodza na twarzach... Rodzina Tanimoto ciag dalszy Troche zaskoczona Cathi tamtejsza sytuacja i uczuciami Natsu, postanowila po pracy pogadac o tym z Gregiem i go przeprosic... http://img715.imageshack.us/img715/8...eenshot10h.jpg Tak tez zrobila, zlapala Grega po robocie i go przeprosila o cala te sytuacje, ze skonczylo sie to bijatyka itp itd... http://img59.imageshack.us/img59/523...enshot3hrf.jpg Greg tylko sie zasmial. Okazalo sie, ze Cathi plakala przy Gregu z powodu Natsu, bo ten nie widzi uczuc jakimi darzy go Cathrine, a on to zle odebral. Greg zauwazyl, ze to Natsu wiec chcial mu "pokazac" flirtujac z nia, zeby sie bardziej staral, bo moze mu ktos Cathi odebrac - moze i skonczylo sie to bojka, ale dala efekty. Uspokojona Cathi pogodzila sie z Gregiem i stali sie przyjaciolmi. http://img52.imageshack.us/img52/9655/screenshot4xr.jpg Po wyjezdzie Cathrine czesto dzownila do dziewczyny ciotka Hinata meczac ja kiedy bedzie slub xD hehe http://img254.imageshack.us/img254/1...eenshot5aa.jpg W poludnie kiedy Natsu zajmowal sie notatkami z pracy na swiezym powietrzu...zobaczyl Cathi w kostiumie kapielowym, ktora jak widac szla poplywac... http://img710.imageshack.us/img710/8...eenshot6aj.jpg Cathi jakby nigdy nic zapytala Natsu, ktorego po chwili zauwazyla, co ma przygotowac na obiad. Blondyn tylko cos tam wymamrotal w stylu "Zrob co chcesz..."... http://img72.imageshack.us/img72/1065/screenshot7zr.jpg Natsu tylko spogladal na Cathi jak kierowala sie do basenu drapiac sie po karku " Choler*...nie wiem jak dlugo jeszcze wytrzymie....i jeszcze TO..." - ciekawe o czym myslal xD http://img811.imageshack.us/img811/6...eenshot8by.jpg Po wykapaniu sie w basenie Cathi wziela sie za obiad - surowke, ktora lubil Natsu. http://img213.imageshack.us/img213/9...reenshot9b.jpg Pod wieczor Cathi widzac samocod z lodami, postanowila kupic sobie rozka... http://img51.imageshack.us/img51/716...enshot12lc.jpg ...i nagle przy samochodzie zauwazyla malenkiego kotka :3 http://img196.imageshack.us/img196/9...enshot13ch.jpg Cathi nie miala serca i wziela kociatko do domu - nazwala ja Sussie. http://img443.imageshack.us/img443/2...enshot14of.jpg Kiedy Cathi spotkala Natsu powiedziala mu o malym kotku, bo wkoncu to jest jego dom...Natsu widzac maslane oczy Cathi nie mogl odmowic...ale ta zapewnila, ze wynagrodzi mu to jakos i zeby sie zgodzil... http://img407.imageshack.us/img407/5...eenshot15y.jpg ...i tak malenstwo znalazlo nowy dom :) http://img860.imageshack.us/img860/4...eenshot17i.jpg Przed pojsciem spac, kiedy Cathi brala kapiel przypomnialo jej sie, ze musi dac Sussie lekarstwa < byla lekko chora, bo w koncu bezpanska kicia >... http://img100.imageshack.us/img100/6...enshot16wg.jpg Cathi wiedziala, ze Natsu pracuje jeszcze w domu na dole, wiec poszla do niego pytajac sie o kotke, ale Natsu juz ja uprzedzil mowiac, ze dal jej tabletki i teraz spi. http://img534.imageshack.us/img534/2...enshot18zo.jpg Cathi ulzylo i miala sie zbierac na gore by isc spac, ale Natsu cos innego mial w planach xD "Hmm...bede musial podziekowac Sussie...zreszta przychodzac tutaj nie dalas mi wyboru..." - mowil tajemniczo Natsu zblizajac sie do Cathi. "Eee?... o co ci chodzi?.." - Cathrine oczywiscie nie wiedziala co sie dzieje... http://img842.imageshack.us/img842/4...enshot19ec.jpg I nagle Natsu rzucil zaskoczona Cathi na ramie :O "O nie...dzisiaj juz przegielas...sama jestes sobie winna..." - powiedzial Natsu glosem cwaniaka. "C...czekaj! Ale o co ci chodzi? Gdzie mnie zabierasz?..." http://img14.imageshack.us/img14/78/screenshot20ux.jpg Biedna szamotajaca sie Cathi nie mogla sie uwolnic odsilnego uscisku Natsu, ktory pewnie zaniosl ja do...sypialni xD http://img827.imageshack.us/img827/7...enshot21cd.jpg Blondyn rzucil Cathi na lozko nie dajac jej mozliwosci ucieczki xD "Nie dam ci sie juz wiecej prowokowac...teraz musisz splacic dlug za te 3 lata poszukiwan...zreszta za Sussie tez..." - cwaniaczyl Natsu. "N...Natsu! C...czekaj!..." - probowala cos powiedziec rudowlosa, ale po chwili juz sie nie wyrywala... http://img855.imageshack.us/img855/7...enshot22gh.jpg ...no i stalo sie co sie mialo stac - Natsu byl gora xD ha ha http://img828.imageshack.us/img828/2...reenshotzd.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee, Natsu i Cathi świetnie wyglądają, no i w końcu są razem. :P
Seth i Susan spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. :D http://img683.imageshack.us/img683/9...enshot10lq.jpg http://img854.imageshack.us/img854/6...eenshot7kx.jpg http://img856.imageshack.us/img856/1...enshot6zie.jpg Często też Seth rozwijał umiejętności sztuk walki. http://img215.imageshack.us/img215/2...eenshot30g.jpg Jednak jako wampir funkcjonował raczej w nocy, niż w dzień, więc kiedy Susan spała on często wybierał się na spacery. Pewnej nocy podczas spaceru zauważył przerażoną dziewczynę przywiązaną do krzesła. :o Od razu ją rozwiązał. http://img202.imageshack.us/img202/6761/97654319.jpg http://img580.imageshack.us/img580/9...enshot44ij.jpg Dziewczyna była tak przerażona, że od razu po rozwiązaniu jej zemdlała, więc Seth oparł ją o murek i zaczął przeczesywać teren, był pewien, że znajdzie gdzieś oprawcę dziewczyny. :P http://img845.imageshack.us/img845/2...enshot46pw.jpg BONUS :D http://img252.imageshack.us/img252/6...eenshot13j.png Przepraszam, że tak krótko. XD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee, kocham twoich simów <3 wszystko twoje kocham <3
@suomii, twoja rodzinka jest moją ulubioną :3 Brian mógłby być moim chłopakiem :D No to teraz ja. Grałam od dłuższego czasu jedną rodzinką, drzewo genealogiczne porządnie mi się rozrosło i gdzie by nie pójść w mieście znajdzie się kogoś z mojej rodziny. Od tej ilości wujków, cioć, kuzynów etc. mi samej miesza się w głowie >D Aktualnie uczepiłam się praprawnuczki moich pierwszych simów, którą wyprowadziłam niedawno z domu rodziców. Od razu mówię, że nie przerabiałam jej, jest taka jaką stworzyła ją gra (nie licząc ciuchów, fryzury i okularów-makijaż zaserwowała jej gra). http://img822.imageshack.us/img822/7454/22863112.png Przedstawiam Astrid, młodą dorosłą zamieszkującą aktualnie jednopokojowy domek w Appaloosa Plains. Jest zwariowaną artystką, która ma stanowczo za dużo wolnego czasu. Całymi dniami poświęca się swoim ulubionym czynnościom. Nie pracuje, ponieważ ma dużo pieniędzy po rodzicach (czasami irytuje mnie to, że późniejsze pokolenia mają taki majątek :|). http://img233.imageshack.us/img233/6085/37136055.png Kocha malować... http://img406.imageshack.us/img406/5883/36203196.png ...grać na harfie... http://img443.imageshack.us/img443/4527/58188628.png ...i zabijać kosmitów. http://img855.imageshack.us/img855/2977/25758281.png Pierwszego dnia odwiedziła ją jej sąsiadka ... jakaśtam (tak na marginesie, jest ona byłą wujka Astrid >D mówiłam, że moi simowie są wszędzie :3) http://img213.imageshack.us/img213/8592/55368195.png Po sąsiedzkim spotkaniu dziewczyna wybrała się na basen swoim kanarkowym autkiem. Dodałabym więcej zdjęć gdyby nie wyłączyła mi się gra .-. Pozdrawiam wszystkich, którym simsy robią na złość. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Haha, Natsu i Cathi <3 Czy mi się tylko wydaje, czy Cathi nie kocha już Natsu?? :P
Shotshe - Hehe, nie, to nie jest znane nazwisko, tylko... Nazwisko kilku osob z mojej rodzinki :D Jakbym powiedziała, to byście znali losy mojej rodziny. Amelia Butter :P Rosemarie - Super.. Tylko szkoda, że tak krótko <3 Marl - Mi też nie działąją... Tylko się zacina, wyłacza, i nie działa. :( Ja muszę kilka skandali powymyślać. Tak wogóle, to Chantelle i Vincent stali się nastolatkami..Może coś później wrzucę. Tylko nie mam pomysłu na historie rodziny nr.2 :P Jestem już tak daleko, a nawet nie mam pomysłu na historię jak się zakochali :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee
Heh xD Natsu jest niemożliwy xD Schicksal Skąd masz Garbuska? :D Rosemarie Na ostatnim super wyszli xD Ten wzrok! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Catti, jak nie kocha to ja zgłaszam oficjalny protest. Ale ja i tak wiem swoje. :P
Świetnie razem wyglądają, jak ktoś już powiedział. I bardzo dobrze, że wszystko z Gregiem wytłumaczone, niech spada na bambus. :D Nie mogę się doczekać dalszego ciągu, jak zwykle z resztą. Idę włączyć grę, może dzisiaj w końcu ja coś wstawię. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
florie - A ja się dołączę :P
Schicksal - Astrid jest śliczna :D Narazie wstawię tylko zdjęcia Chantelle. Nie zdążyłam porobić więcej zdjęć, bo mi się laptop wyłączył :( Chantelle :D [IMG]http://i44.************/2q99c1w.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Śliczna. *,*
Włosy cudowne, tak samo oczka. I ma ładny nos, mi on nigdy nie wychodzi. :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Schicksal - jej, dzięki ^^ ja w ogóle miałam wątpliwości do tego, że ktokolwiek czyta moje historie. A Twoja simka jest śliczna :>
.Catti. - Ładna jest ;p Eyvee - ja wiedziałam że oni będą razem :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee- usmiałm sie do łez :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cz. 1
Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Cz. 5 Cz. 6 Cz. 7 Rodzina Craig cz. 8 Hmm, no więc u mnie nic nowego, najwięcej gram Brianem. Dzień jak co dzień. Cindy pojechała trochę potrenować skoki. http://img860.imageshack.us/img860/5...enshot93ob.jpg Brian poszedł do kolegów... http://img15.imageshack.us/img15/835/screenshot94k.jpg http://img72.imageshack.us/img72/7083/screenshot95y.jpg http://img109.imageshack.us/img109/4...eenshot97g.jpg A Natasza chce być najlepszą uczennicą, więc pilnie odrabia lekcje i uczy się w domu. http://img825.imageshack.us/img825/7...eenshot98e.jpg Łasica XD czyta córce bajkę na dobranoc. http://img546.imageshack.us/img546/7...eenshot99t.jpg Następnego dnia po szkole Brian zaprosił do siebie przyjaciół, jednak wszyscy włącznie z Adrienne byli zajęci. Przyszli tylko Marcus i Amy. Marcus pochłonięty dyskusją z Nataszą. Rozmawiają o pogodzie :D http://img202.imageshack.us/img202/2...enshot107o.jpg Brian długo rozmawiał z Amy i doszedł do wniosku, że chyba coś do niej czuje.. Był zagubiony. Z jednej strony chodził z Adrienne, którą szczerze kochał, a z drugiej bardzo polubił Amy. http://img197.imageshack.us/img197/2...enshot104q.jpg W pewnym momencie dziewczyna złapała go za ręce i prosto w oczy powiedziała mu, co do niego czuje. http://img513.imageshack.us/img513/6...nshot106dl.jpg -Nie zrozum mnie źle, ale... Ale... Kocham cię. -Wiesz, jesteś bardzo fajną dziewczyną, podobasz mi się, jesteś przy mnie, gdy pokłócę się z Adrienne... Ale sam już nie wiem, czego chcę... -Rozumiem, jeśli nie odwzajemniasz moich uczuć... Ale Brian nie odezwał się już, tylko wziął Amy za rękę i zaprowadził na tył domu, gdzie w milczeniu oglądali gwiazdy... http://img408.imageshack.us/img408/1...nshot108wr.jpg Brian zaproponował jej, żeby została na noc. Zgodziła się. http://img820.imageshack.us/img820/7...enshot110d.jpg http://img515.imageshack.us/img515/8...enshot112p.jpg Potem podziękowała mu za noc i wybiegła, bo przecież trzeba było iść do szkoły... http://img545.imageshack.us/img545/1...enshot113y.jpg A Weasel ciągle pracuje. Teraz bierze mniej zleceń, żeby mieć czas na pomoc Cindy w obowiązkach domowych. Tutaj akurat po zakończeniu sprawy jakiś gościu robi mu słit focię. http://img88.imageshack.us/img88/338...enshot114t.jpg A tutaj cieszył się z nieznanego powodu xD http://img140.imageshack.us/img140/4...enshot115u.jpg Nie zaniedbywał żony i zaprosił ją na randkę. http://img854.imageshack.us/img854/3...enshot117t.jpg http://img824.imageshack.us/img824/8...enshot119w.jpg http://img408.imageshack.us/img408/9...enshot120o.jpg Brian postanowił spotkać się z Adrienne. Niestety tego dnia nie mogli się dogadać, a Adie ciągle mu dogryzała. Nawet zaczął zastanawiać się, czy nie podejrzewa czegoś, ale na szczęście nikt nie widział go w tym czasie z Amy, a wcześniej zapewnił swoją dziewczynę, że już zakończył tą znajomość. http://img861.imageshack.us/img861/8...enshot121w.jpg Adrienne powiedziała, że to najgorsza randka, na jakiej była, i żeby się postarał, jak chce z nią dalej być... Chłopak był załamany. Postanowił zadzwonić do Amy, która zjawiła się na miejscu w mgnieniu oka. Ona wiedziała, jak pocieszyć Briana... http://img687.imageshack.us/img687/9...enshot123f.jpg http://img23.imageshack.us/img23/993...nshot124ap.jpg http://img94.imageshack.us/img94/927...enshot125b.jpg Tutaj porobiłam sobie trochę widoczków, bo to 'drzewo wisielca' to moja ulubiona parcela. http://img847.imageshack.us/img847/8...nshot126at.jpg http://img39.imageshack.us/img39/637...enshot127z.jpg Brian powiedział Amy, że przy nikim innym nie czuje się tak swobodnie jak przy niej. Była dla niego nie tylko miłością, ale także kumpelą, z którą można było się powygłupiać. Adrienne za bardzo trzymała go tylko dla siebie i próbowała ograniczać kontakty z innymi znajomymi. Na koniec Brian pocałował Amy i powiedział, że wkrótce się znowu zobaczą, tym razem oficjalnie i przy wszystkich... http://img46.imageshack.us/img46/149...enshot129h.jpg W nagrodę za dobre wyniki w szkole rodzice pozwolili zaadoptować Nataszy kotka. Kot, a właściwie kotka nazywa się Sandy. http://img38.imageshack.us/img38/228...nshot118kr.jpg http://img140.imageshack.us/img140/7...enshot122t.jpg Weasel postanowił się przeprowadzić, gdyż wszyscy narzekali na to, że jest ciasno. Wybrali ogromne ranczo, na którym było dużo miejsca do zabawy z psem i jazdy na koniu. http://img23.imageshack.us/img23/735...enshot130g.jpg Na dziś starczy. Btw. wiem, że Amy jest brzydka, ale jako dorosła będzie ładna :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Amy jest śliczna, ale Brian to straszny chudzielec. :O
Niech nabierze trochę mięśni! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee ooooooooooo! To się porobiło, mm. Ślicznie razem wyglądają, uwielbiam ich. A, no i kicia też słodka. ;d
Rosemarie ciekawe skąd tam ta dziewczyna? ; o I Susan i Seth ładnie razem wyglądają. ;d Schicksal ładna dziewczyna, serio. Harfa, łaaaał. *.* Catti ładnie wyrosła, ładniee. Suomi, ci koledzy Briana to chyba fani rocka, co? :D Trochę mi żal Ady, no ale Amy wydaje się milsza dużo. (Łasica, hahhaha.. ) To nakomentowałam! Czuję, że spełniłam obywatelski obowiązek. :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
florie - wiem, że Brian jest chudy, ale on już taki się urodził :< muszę go wysłać na siłownię. ;p
Stephenowa - no pewnie, że fani rocka :D tak jak ja, hahah. a to nie koniec z Adrienne, pojawi się w życiu Briana jeszcze wiele razy.. :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja nie mam cierpliwości do siłowni, N'Raas górą! :P
Ale z twarzy jest przystojny, ma chłopak potencjał! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wieki mnie tu nie było :O
Rodzina Carrenbrooke Wcześniejsze losy: 1 2 Dni mijały, a Amy wciąż ciężko pracowała. Aż pewnego dnia zdarzyło się coś strasznego. Dziewczyna zemdlała ze zmęczenia: http://img806.imageshack.us/img806/8861/zmczenie.jpg Zgodnie z zaleceniami lekarza rodzinnego, postanowiła zrobić sobie przerwę od pracy. Zaczęła spotykać się ze znajomymi. Rozwijała się jej znajomość z Chadem (barman). Pewnego dnia zaprosił ją na spotkane: http://img215.imageshack.us/img215/2224/70610026.jpg Niestety Chad pojawił się i zaraz zniknął zostawiając ją zupełnie samą. To nie była udana randka. http://img31.imageshack.us/img31/5102/samotna.jpg Ale Amy nie przejęła się nim. Trenowała jazdę konną, tworzyła eliksiry. Pewnego dnia będąc w parku poznała Filipha Marshalla. Mężczyzna urzekł ją, zawiązała się między nimi chemia. Filiph dzwonił jeszcze kilka razy, aż w końcu odważył się i zaprosił Amy na spotkanie, które szybko przerodziło się w randkę. Para najpierw zjadła lunch, a potem poszła do galerii. http://img39.imageshack.us/img39/1107/romans22.jpg http://img267.imageshack.us/img267/7...enshot49va.jpg http://img214.imageshack.us/img214/7816/romans11.jpg Na samym końcu randki doszło do wydarzenia, które przypieczętowało uczucie. Był to ich pierwszy pocałunek. http://img715.imageshack.us/img715/7...zypocaunek.jpg Niestety, miłość nie trwała długo. Następnego dnia do Amy doszły słuchy, że Filiph jest żonaty. Pogłoski okazały się prawdzie. Mężczyzna bawił się jej uczuciami. http://img836.imageshack.us/img836/1439/zdrada1.jpg Biedna Amy... Została sama ze złamanym sercem... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@suomii, wiedziałam, że Brian będzie z Amy ^ ^ pasują do siebie. Miło że Weasel i Cindy nadal chodzą na randki, widać że się kochają :3 Sandy jest przeurocza <3 uwielbiam małe kotki w simsach
@Rosemarie, twoje simy są przecudowne *.* nie mogę się napatrzeć. Jestem ciekawa co to za dziewczyna :| 1 Mimo wszystkich błędów w grze, Astrid udało się dojechać na basen. Na parceli było z tuzin simów, a nikt nawet nie wszedł do wody. Dziewczyna musiała pływać sama. http://img855.imageshack.us/img855/3756/32744961.png Po pływaniu w tą i z powrotem (przepłynięcie długości basenu zajęło jej 15 simowych minut :|) wróciła do domu i spotkała ją miła niespodzianka. Tuż obok zatrzymał się wóz z lodami i Astrid od razu rzuciła się do okienka. http://img502.imageshack.us/img502/5325/65154992.png Po swoim tacie miała cechę "sportowiec", więc często ćwiczyła. http://img684.imageshack.us/img684/3674/26830655.png Zmęczona wysiłkiem fizycznym postanowiła wziąć kąpiel i zrelaksować się. http://img560.imageshack.us/img560/8104/49886235.png Odświeżona wyszła na taras za domem, aby odpocząć i popatrzeć na gwiazdy. http://img38.imageshack.us/img38/2969/17878925.png W końcu nadeszła ulubiona pora dnia dziewczyny, w końcu mogła rozsiąść się wygodnie na kanapie z pudełkiem lodów i przeżywać losy serialowych postaci, w końcu nastał czas na "M jak Mydło". http://img202.imageshack.us/img202/5006/82661282.png -Nie! Richard, nie! Nie zdradzaj... kogośtam! http://img16.imageshack.us/img16/4497/79191275.png Gdy obejrzała nowy odcinek, powtórkę poprzedniego i dwugodzinny program przyrodniczy o pandach - geez, jakie one są słodkie *.* - mogła pójść spać. http://img515.imageshack.us/img515/8408/54890944.png *** Następny dzień zaczęła od podstawowych czynności. Mycia zębów... http://img834.imageshack.us/img834/1850/39932102.png ...śniadania... http://img577.imageshack.us/img577/4606/54138101.png ...upewnienia, że wygląda się przecudownie (to przez te wszystkie wasze komentarze zrobiła się narcystyczna :c)... http://img685.imageshack.us/img685/9637/60474580.png ...i zaadoptowania pandy. Taaaak, dobrze słyszycie/czytacie, nasza Astrid zaadoptowała pandę o imieniu Panda. uroczo. http://img534.imageshack.us/img534/8049/79694888.png Czekając na przybycie hodowcy i jej nowego pupila, dziewczyna postanowiła dokończyć swoje.. ekhem, dzieło. http://img560.imageshack.us/img560/814/47947860.png A oto przed państwem, Panda! Jest przecudowna imo *.* http://img17.imageshack.us/img17/2431/24500390.png http://img35.imageshack.us/img35/4659/34498962.pnghttp://img718.imageshack.us/img718/7175/92259905.png I jeszcze trochę Pandy :3 http://img194.imageshack.us/img194/3493/69373963.pnghttp://img804.imageshack.us/img804/5946/60607237.pnghttp://img513.imageshack.us/img513/5001/94965227.pnghttp://img513.imageshack.us/img513/9067/73704738.png na spacerku :3 http://img638.imageshack.us/img638/1690/18649033.png + BONUS http://img195.imageshack.us/img195/41/82681129.png różowy pies, nie pamiętam jak się nazywał, pewnie jakoś dziwnie http://img36.imageshack.us/img36/1165/aaaiz.png pierwszy raz miałam negatywny nastrojnik po zjedzeniu loda |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@up Pandzia jest śliczna :redface:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
panda mnie urzekła :D <3
florie - też mam Nraasa, ale używam go tylko jak mam naprawdę ogromną potrzebę. No bo gdybym tylko Nraasem i podwyższała potrzeby, zwiększała muskulaturę itd, to by mi się szybko simsy znudziły. Dlatego wolę, jak się męczą :D Ashelly - ładna ta Amy :D A ten facet podły :c |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Schicksal - ta pandzia jest słoodka <33 Najlepsze "M jak Masło" : D Haha,nie mogłam się przestać śmiać ! xD
Ashelly - Amy jest śliczna :] Szkoda mi jej,że Filip ją zdradził :c |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyveeJEEEEST! <333 przyznam się że tylko na to czekałam :D
@all fajne rodzinki :) :* Trochę krótko, ale: Rodzina Break Po raz kolejny Amelie stwierdziła, że po co są święta? Lepiej leżeć w łóżku i słuchać jej ulubionej audycji radiowej z Morganem Leo. http://img267.imageshack.us/img267/7...enshot624e.jpg Nagle coś ją tknęło i postanowiła zadzwonić do radia. http://img189.imageshack.us/img189/7...enshot631p.jpg Udało się dodzwoniła się !:D http://img37.imageshack.us/img37/274...enshot625t.jpg Powiedziała wszystkim że po co są święta!? Ona w święta je lody i leży w łóżku! I że nie chce marzyć o tym nierealnym marzeniu które nigdy się nie spełni! http://img39.imageshack.us/img39/861...enshot629i.jpg http://img823.imageshack.us/img823/6...eenshot634.jpg Wtedy prowadzący audycję opowiedział jej piękną historię. I powiedział "Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć, bo właśnie wtedy nie przychodzi. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać." I życzył jej wesołych świąt! http://img27.imageshack.us/img27/247...enshot632i.jpg Jeszcze tego samego dnia wybrała się na spacer. Gdy wychodziła ze sklepu coś ją trafiło! "AAAAAAAAAA oślepłam!" :D http://img706.imageshack.us/img706/4...eenshot635.jpg I zauważyła tego chłopaka: http://img847.imageshack.us/img847/8...eenshot636.jpg Chłopak przeprosił ją i obtarł jej policzek ze śniegu (wiem że go nie ma ale jest! :) http://img85.imageshack.us/img85/4384/screenshot638.jpg Jaką tajemnice skrywa chłopak? :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
CZĘŚĆ 1
CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3 Rodzina Ventura część 3 Seth nie miał serca zostawiać tam dziewczyny, więc wrócił do domu i położył ją u siebie na łóżku, na szczęście Susan nie było, więc nie musiał się jej tłumaczyć... na razie. http://img502.imageshack.us/img502/415/33811129.png On również był zmęczony, wiec nie mając wyboru położył się na podłodze, nie chciał na łóżku koło nieznajomej, żeby w razie powrotu Susan nie wyglądało to jednoznacznie, a kanapa na jego gabaryty jest za mała. XD http://img23.imageshack.us/img23/6221/23179210.png Podczas, gdy Seth wybral sie do szpitala po krew http://img847.imageshack.us/img847/4726/14257176.png http://img828.imageshack.us/img828/7829/17389311.png Po kilku minutach szok minął i dziewczyna zobaczyła, że Susan nie zrobi jej krzywdy, więc zaczęła opowiadać o chłopaku, którego rzuciła, a on nie dawał jej spokoju bił i gnębił ją. Susan była w szoku. http://img31.imageshack.us/img31/9264/87642138.png Kiedy Seth wrócił od razu zaczęli sie kłócić. - Jak mogłeś mi nic nie powiedzieć?! - krzyczała. - W ogóle to co ty w srodku nocy robiles na jakims odludziu?! - Nie moglem zasnac, zauwazylem ją i jej pomoglem! Czemu o wszystko sie wkurzasz?! http://img839.imageshack.us/img839/3479/20237827.png Seth strasznie zaangażował sie w pomoc Cassie, załatwił jej pracę, dom, dziewczyna byla mu bardzo wdzieczna, jednak nie mogla odpoczac póki nie odnajdzie sie Dennis, jej były chłopak. http://img151.imageshack.us/img151/4499/71019690.png Po kilku tygodniach zwiazek Susan i Setha wciaz wisiał na cienkiej nitce. Pewnego dnia zapukał do ich drzwi oprawca Cassie. http://img252.imageshack.us/img252/5754/46673776.png Seth zaczął z nim walczyć i oczywiście wygrał, a przerażony Dennis uciekł z miasta. :D A Cassie w koncu wyprowadzila sie. :P http://img543.imageshack.us/img543/2126/37030210.png Po wyprowadzce Cassie ich związek wciąż przechodził kryzys, Susan chciała poprawić ich relacje, więc wróciła wcześniej do domu, żeby urządzić romantyczną kolację, a tam Seth popijal krew. http://img59.imageshack.us/img59/1125/28961775.png http://img717.imageshack.us/img717/4459/18555327.png Seth zacząl ją przepraszać, mowic, ze bardzo ją kocha, bal sie jej reakcji, Susan wciaz byla w szoku, kiedy nagle go pocałowała i powiedziała, że to nie ma znaczenia. - Głupku, mogłeś mi powiedzieć wcześniej! - wyszeptała. http://img803.imageshack.us/img803/3443/52507182.png http://img6.imageshack.us/img6/6764/27656647.png Nie będę im zaglądać pod kołdrę. :D http://img577.imageshack.us/img577/230/99726539.png A kiedy obudziła się rano przy nim, wiedziała, że Seth jest wszystkim, czego potrzebuje. <3 http://img196.imageshack.us/img196/5823/62004094.png BONUS: http://img534.imageshack.us/img534/4759/32871939.png http://img13.imageshack.us/img13/1268/30214945.png |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ojojoj. Schicsal ciekawe ciekawe. Ładna simka, kurczę, podoba mi się! I ta panda- no urocz. <3
Ashelly Amy jest bardzo ładna. Szkoda mi jej trochę. :< I mam zdjęcia, mało, ale zawsze. Nie mam w ogóle chęci grać. :< Najpierw parę świetnych min Cass, uwielbiam ją. :D *nie mów, Cathi i Natsu są razem?! :o* http://i.imgur.com/1vBYp.jpg http://i.imgur.com/2U7DD.jpg *ale o co chodzi...?* http://i.imgur.com/Kkn56.jpg http://i.imgur.com/EnA9c.jpg *tak, tak, wiem...* http://i.imgur.com/MeSqX.jpg http://i.imgur.com/USRKc.jpg ZEZ! :D http://i.imgur.com/VWynJ.jpg O, a to jest była mojego Jareda, z którym (o dziwo!) nic nie działałam od dłuższego czasu! :o http://i.imgur.com/7h07R.jpg I pora pochwalić się jednorożcem-Astą. :d Takie tam, jedzenia gazety. http://i.imgur.com/c6Y1s.jpg http://i.imgur.com/x9lCT.jpg http://i.imgur.com/xLWWW.jpg http://i.imgur.com/kosaJ.jpg Asta pobiegła w nocy na jakąś plażę, gdzie zaczęła wzniecać pożary! Głupia tylko wykorzystała całą moc i nie mogłam ich potem ugasić, więc ściągnęłam tam Cass, żeby je pogasiła, bo już ludzie zaczęli się zbiegać i panikować. Tacy mądrzy, a żaden nie wpadł na pomysł ugaszenia ognia. ; o http://i.imgur.com/K0YWl.jpg *nie patrzcie na tego potwora gołego- to tylko dziecko. : ) * http://i.imgur.com/Bw4TP.jpg A tu już wracamy do domu. ; ) http://i.imgur.com/x4Nir.jpg +bonusik: Rovena chyba nie lubi jeździć konno... http://i.imgur.com/IEd2Q.jpg No to nie jest nic specjalnego. Ale jak ktoś lubi oglądać twarz jednej simki albo białego jednorożca, co się pocieszy, haha. Dobranoc. ;)) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Rosemarie, geez, oni są cudowni *.* pierwsze zdjęcie z bonusu jest przeprzeprzeboskie
@Stephenowa, mimika twojej simki arcyśmieszna >D ale masz szczęście, nigdy nie widziałam białego jednorożca :c moja gra nadal mnie nie lubi, wyłącza się, ścina itd. przez prawie cały czas dlatego mam tylko kilka luźnych zdjęć http://img600.imageshack.us/img600/7430/24330076.png -Aaaaa, cipcipcipcip, cipcip! http://img560.imageshack.us/img560/6620/58597769.png Astrid chodziła do szkoły pokoju i miłości (albo coś w tym guście), czego nawet nie byłam świadoma, więc zdziwiłam się gdy odkryłam opcję "pokaż znak pokoju". http://img191.imageshack.us/img191/5030/57492576.png HEY MACARENA! HEEEEEY MA-CA-RE-NA! http://img24.imageshack.us/img24/5919/82465193.png Wspólne oglądanie "M jak Mydło" - musicie wiedzieć, że jest to typowy tasiemiec, którego fanką była nawet prababcia Astrid. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ashelly - Amy jest śliiczna :D Dziwne... Jej imię i pierwsze 4 litery jej nazwiska... Tak sę nazywa moja koleżanka z klasy :D
Schicksal - Panda jest suodka :P suomii - Wiedziałam, że Amy + Brian = Miłość <3 Ja postanowiłam pomieszać, bo mi się nudzi. Przyspieszyłam troszkę historię, bo mnie dobija ten laptop. >.< CIĄGLE się wyłącza, ale na szczęście dzisiaj wyłączył się tylko raz, Rodzina Hamilton c.d. Poprzednie losy : Część 1. Część 2. Część 3. Część 4. Część 5. Część 6. Część 7. Część 8. Część 9. - Poniżej :D Mijały lata, ale my zatrzymamy się na końcu przerwy świątecznej w szkole Shaiden. Okazało się, że za 2 tygodnie odbędzie się studniówka, i wszystkie dziewczyny mają z kim iść. Wszystkie, oprócz Shaidi, która całą przerwe przesiedziała na schodach rozmyślając o studniówce i przyszłości. - Ja to nigdy nie znajdę chłopaka. Nawet nie muszę próbować, bo nikt do mnie nie pasuje... A raczej ja do nich.. - Wmawiała sobie dziewczyna. - A jaką lekcje mam teraz... Pierwsza była informatyka, później biologia, a teraz jest HISTORIA. Jak ja nienawidzę tej nauczycielki.. - Rzekła Shaiden i poszła na lekcje. [IMG]http://i43.************/t7e4k5.jpg[/IMG] Na drugiej przerwie, Shaidi przypadkowo upuściła książki, i zauważyła, że ktoś stoi za nią. - Heh, chyba jesteś zawiedziona, że moja mama musiała być akurat Twoją nauczycielką od historii.. - Powiedział ten "ktoś" - Nie jest aż tak... ź..źlee. A czy my się nie znamy? - Jąkała się Shaiden, gdy zobaczyła kto tam stoi. Oni się znali na 100%, ale ich pierwsze spotkanie nie było zbyt przyjemne. To był ten chłopak, który chciał jej pomóc. - [i]Shaiden..?? Shaiden Hamilton, co nie? Nie mieliśmy okazji się sobie przedstawić. Jestem Nathan Turnell. Będziemy chyba chodzić do tej samej klasy- Odpowiedział chłopak [IMG]http://i53.************/4sbdbd.jpg[/IMG] - [i]No teraz Cię pamiętam! Dzięki za zepsucie tamtego zrytego dnia, haha - Zaśmiała się dziewczyna, jednocześnie podnosząc ostatnią książkę z ziemii. - Tego to ja nie zapomnę do końca życia! Twoja mina... :P To może pójdziesz odłożyć książki i gdzieś się przejdziemy? Mamy jeszcze 20 minut do końca przerwy! - Spytał Nathan, na co Shaiden po prostu Shaidi odpowiedziała cicho " OK ", i poszli na spacer w okół szkoły śmiejąc się. [IMG]http://i42.************/fz6sqo.jpg[/IMG] Shaiden i Nathan bardzo sie polubili. Dziewczyna nawet dostała od niego zaproszenie na imprezę, na którą poszła! ( Shaidi nie lubi imprez.. :P ) Wszyscy świetnie się bawili, nawet Shaiden, która nie cierpi imprez, dopóki chłopak nie zaciągnął dziewczyny na bok i nie powiedział - Shaidi, chciałbym, żebyś wiedziała o mojej dziewczynie, Loren, którą... Rzuciłem dla...Ciebie? - Mówił cicho Nathan Shaiden zatkało. Nikomu tego przedtem nie mówiła, ale okazało się, że ona też go bardzo lubi. I tak oto Shaiden Hamilton i Nathan Turnell zostali parą na... Imprezie, z której wyszli, by popatrzeć w gwiazdy?? :P [IMG]http://i39.************/u6743.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.************/1jam44.jpg[/IMG] Po powrocie do domu Shaidi uznała, że był to jeden z najlepszych dni w jej życiu. Nawet skusiła się, i podłożyła farbę pod prysznic. Jak widać Patricia się nabrała. No i zadowolona to ona nie była... [IMG]http://i40.************/op2vtc.jpg[/IMG] ...No i Shaiden dostała ochrzan :D Razem z szlabanem na wychodzenie z domu. NA 6 DNI !!!! [IMG]http://i39.************/1zp61d5.jpg[/IMG] Lecz tej nocy o godzinie 1:00 ktoś zapukał do drzwi, a że Patricia była w pracy, (Łowczyni Duchów)to Shaidi musiała wstać i otworzyc drzwi. Przed nią stało dwóch nastolatków - dziewczyna i chłopak, którzy wyglądali jak... Vincent i Chantelle, tyle, że starsi. Dziewczyna po prostu patrzyła się zdziwiona na ten duży dom. - [i]Czy dobrze trafiliśmy? Czy tu mieszkają Patricia i Shaiden Hamilton? - Wypytywał się chłopak [IMG]http://i43.************/25q7hv5.jpg[/IMG] - Ja jestem Chantelle, a to Vincent. Mój najlepszy, "Wymyślony" przyjaciel. Wy już się chyba poznaliście. - Śmiali się Shaidi nie mogła uwierzyć. Wydawało sie, że kilka ludzkich dni temu ( to było kilka dni temu )wyjechali do szkoły z internatem, a tu boom! Już wrócili. Od razu weszli do środka, i Shaiden pokazała im ich nowy pokój. Najpierw się rozpakowali, a później od razu usiedli i wszystko jej opowiedzieli. [IMG]http://i42.************/112aiaf.jpg[/IMG] C.D.N... Chyba się nieźle zanudziliście. ja to płakałam ze śmiechu gdy to pisałam :D + Sorry że takie krótkie, ale już chciałabym dojść do tej dobrej części, czyli 2 katastrofy w 1 rodzinie. :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Tam tara damm....Wracam znową rodziną :D Historia,troche na początku nie będzie mi się kleic bo Simy nie lubią współpracowac:P Dobra,bez większej gatki przedstawiam:
Juliet Nova "Kochany pamiętniku, dzień za dniem mija a ja nadal tkwie w tej zapomnianej przez Boga wsi. Ile ja bym dała by się wreszcie stąd wyrwać i zasmakować prawdziwego zycia w wielkim mieście..."-tak każdego dnia Juliet rozpoczynała swoj monottony opis życia. Od dziecka czuła,że nie pasuje do krów,pola i całego tego łajna...Nie była jakąś zapyziałą lalą marząco o niebieskich migdałach,o nie! Raczej ambitną skromną osóbką mającą wielkie plany i marzenia. Mówi się,że gdy ktoś mocno wierzy w marzenia,one sie wrescie spełnią i tak było własnie z marzeniami Juliet. Któregoś pieknego dnia w odwiedziny do rodziny Nova przyjechała daleka kuzynka matki Juliet.Ot tak,by odwiedzić daleką rodzinę. Juliet,która chłoneła wiesci o wielkim świecie jak gąbka nie odstąpywała ciotki na krok wypytując o nowości z wielkiego miasta. Ciotka troszkę poirytowana ciekawską kuzynką zaproponowała,ze ją ze sobą zabierze."A niech dziewczyna zwiedzi troche świata i nabierze ogłady-stwierdziła ciotka.Juliet była w siódmym niebie. Nazajutrz stała już między ogrąmnymi wiezowcami i chłoneła uroki(i brzydote) wielkiej metropoli... http://img641.imageshack.us/img641/8...eenshot3pz.jpg Miała zatrzymać się u swójej kuzynki,córki ciotki,która własnie szukała wspólokatorki. Dziewczyna nie była zbytnio zachwycona widokiem kuzynki ze wsi. http://img705.imageshack.us/img705/8...eenshot4kc.jpg Jednak pod naciskiem swej matki zgodziła się przygarnąc Juliet i nawet odstąpiła jej częśc pokoju (zbytek łaski :P). Juliet to wystarczyło.Nie musiała jż dzielić pokoju z piątką rodzeństwa :P. Gdy kuzynka szykowała się do pracy Juliet albo czytała swoje ulubione książki,albo siedziała w internecie (wreszcie stałe łącze!!!) http://img27.imageshack.us/img27/995...enshot5vhu.jpg http://img851.imageshack.us/img851/7...eenshot7xy.jpg Któregoś dnia gdy kuzynka Juliet była na imprezie a ona sama w skupieniu czytała coś w internecie do jej pokoju wszedł jakiś nieznajomy chłopak. Ale czy napewno? Skądś kojarzyła te rozbawione oczy i wiecznie potarganą czuprynę... -Kogo ja widzę! Mama mówiła,ze u Kati zatrzymała się jakaś dziewczyna,ale nie przypuszcałem,że to kochana kuzyneczka-uśmiechnął się nieznajomy na jej widok -Joel?--spytała nieśmiało patrząc na chłopaka. Ten jeszcze szerzej się uśmiechnął,kiwną głową i podszedł uściskac kuzynkę. Potem siedli i długo ze sobą rozmawiali. Ostatni raz widzieli się podczas wakacji gdy oboje mieli nie spełna po dziesięc lat. Joel wyprzystojniał,ale poczucie humoru i wewnętrzny optymizm go nie opuściły. http://img854.imageshack.us/img854/2...eenshot8kt.jpg Dni leciały i leciały...Juliet zaczeła się nudzić.Kuzynka Kati nigdzie jej nie zabierała.Widocznie wstydziłą się pokazywac znajomym kuzynki ze wsi.Juliet sie jej nie dziwiła...Nie miała nawet fajnych ciuchów. Postanowiła więc umówić się z Joel'em.Może on zechce z nią połazić. Oczywiście,że chciał,więc umówili się w parku. http://img818.imageshack.us/img818/3...enshot12hx.jpg Joel pokazał Juliet ciekawe miejsca w Bridgeport i nawet poszedł z nią do centrum handlowego na zakupy.Niestety nie udały się najlepiej gdyż Juliet nie miała wiele kasy. Joel zaproponował jej wtedy by podjeła się jakiejś dorywczej pracy. Akurat ma znjomego,który zajmuje się naborem statystów do filmów. Juliet niezbyt przekonana do swojego talentu aktorskiego przystała na tą propozycje i zgłosiła się do znajomego Joel'a. Wielkie było jej zaskoczenie gdy męzczyzna zachwycił się jej "innością" :P i przyjął odrazu. Po kilku dniach Juliet wreszcie zaczeła prace. Narzie nie działo sie nic ciekawgo. Cały czas ktoś kazał jej przechodzić z miejsca na miejsce,przebierać się,uśmiechac się,nie uśmiechac się...ale przynajmniej zobaczyła wielkie sławy :O http://img39.imageshack.us/img39/568...nshot10ikn.jpg W domu,zmęczona ciągłym bieganiem po planie usiadła by z Kati obejrzeć jakiś kinowy hit. Trafiła samo na scenie gdzie dwoje zakochanych obsciskuje się na plaży. http://img195.imageshack.us/img195/9...enshot11sq.jpg -Kim jest ten facet? Nawet przystojny-spytała spoglądając na bruneta czule obejmującego atrakcyjną blondynkę. -To ty nie wiesz?! Pracujesz w telewizji i nie wiesz KIM ON JEST?- zdziwiła się Kati- Przecież to Felix Lastard!! Jeden z najlepszych aktorów!! No tak...skąd Juliet mogła to wiedzieć? Grała jako statyska w niskobudżetowych produkcjach i nie miałą okazji poznac osobiście sławnego aktora... http://img51.imageshack.us/img51/227...enshot15gx.jpg ...a jednak! Za jakiś czas w jednym z pobliskich eksluzywnych barów miałą być odegrana scena filmu,w którym własnie grał Felix Lastard. Juliet,której kazano przyjsc wtedy do pracy z powodu choroby jednej ze statysket miałą wrescie okazje na żywo zobaczyć wielką sławe. Tłum młodych aktoreczek nie odstępywał gwiazdora nawet na krok...Wcale im się nie dziwiła. Felix był naprawde bardzo przystojny... http://img607.imageshack.us/img607/5...eenshot13z.jpg http://img585.imageshack.us/img585/6...eenshot14l.jpg Po nakręceniu sceny Juliet niesmiało podeszła do Lastarda by sie przewitać i poprosić o autograł. Mężczyzna spojrzał jednak na nią wyniośle,prychnął coś i odszedł. I to tyle,jeżeli chodzi o zachowanie wielkiej gwiazdy....;/ CDN :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
O jak fajnie, że ktoś (KTOSIE!) coś skrobnął. To więc tak:
Rosemarie wybacz,ale nie widziałam, że napisałaś coś w tym samym chyba czasie co ja. Przede wszystkim: śliczne zdjęcia!!!. I simy. I w ogóle historia. : ) Schicksal ooooo, jaki miło. : D Nie wiem czemu ona takie miny robi, dziwna jest.. -.- A widzisz, a to mój pierwszy jednorożec ogółem, więc źle nie jest. ;d Twoja simka jest śliczna. ;d Catti ile się dzieje! Lubię ich wszystkich, muahaha. Marl oooj. Ciekawe jak poradzi sobie w wielkim mieście. Hohioho, jestem ciekawaaa! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - Dzięki :D A tak wogóle, to planuję jakąś katastrofę. Może ktoś zginie w jakimś wypadku, czy coś... Muahaha! :P A Cassie mnie po protu rozwala z tymi minami ;)
Marl - Mi też nie działaja dodatki z giełdy wymiany i kilka innych :( Ja tez miałam reinstalkę, i jakimś cudem miałam tam stare zapisy w skrzyni :O |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Catti- tez bym chciała stare zapisy...chocizaz pewnie Lidka i Lucjusz nie byliby juz do siebie podobni bez potrzebnych dodatków.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl - Ten Felix to niezłe ciacho :O aż bym go schrupała.... :D Fajna ta Juliet, taka 'inna' i zwyczajna, bardzo lubię takie simy :>
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
shotshe - Ten chłopak nie jest dla niej za stary?
Rosemarie - WoW! Ciekawa historia. Ciekwe czy Susan poprosi o przemianę? Stephenowa - hahahah! Boskie:D .Catti. - Jezus! Biedna ta Shaiden! Szlaban na 6 dni:( Ale chłopak fajny;) Marl.89 - Mam nadzieję, że między Julią i Felixem wyrośnie jakiś romansik;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Suomii-ciesze się,że Felix się podoba bo to oznacza,że udało mi się stworzyc wreszcie doskonałego (prawie:)) faceta.
@ Ashelly- zobaczymy ;) Ostrzegam dziś będzie duuuuuuużo czytania:)Musze nadrabiać brak zdjęć:D Rodzinka Nova Juliet coraz bardziej podobała się praca w telewizji. Mimo,ze narazie grała jako statystka coraz częstej braną ją też do dubli,gdyż jak twierdzili niektórzy Oczywiście Juliet wiedziałą komu zawdzięcza swój sukces. Postanowił podziekować Joel'owi,że skontaktował ją ze znajomym. Wybrałą się więc do straży pożarnej gdzie pracował kuzyn. Gdy weszła,nikogo nie zastała,wiec postanowiła sama poszukać Joel'a. Znalazła go w małej siłowni i....zarumieniła się. Joel siedział na jedej z maszyn do ćwiczeń tyłem do niej a miesnie drgały mu po wyczerpujących ćwiczeniach... http://img684.imageshack.us/img684/8...eenshot7qx.jpg <On jest bez koszuli!!>pomyślała w duchu Juliet patrząc na kuzyna. http://img830.imageshack.us/img830/2...reenshot8f.jpg Odkaszlneła delikatnie by dac znać Joel'owi,ze nie jest sam. Chłopak odwrócił się i gwałtownie podskoczył.Widać,ze był troche zmieszany...:) i zaraz zaczął się tłumaczyć,że ćwiczył...że nie chciał zapocić koszulki...Jaki on uroczy :D http://img862.imageshack.us/img862/3...reenshot9c.jpg http://img833.imageshack.us/img833/5...nshot10ype.jpg Juliet,której sama czuła się niezręcznie machneła ręką,że nic się nie stało,i zaczeła opowiadać o pracy i obiecała się zrewanżować.Oczywiście Jole się wzbraniał,ale w ostateczności umówili się na któryś dzień na kolacje. Kilka dni póżniej Juliet otrzymałą awnas na aktorkę drugoplanową. Bardzo się zdziwiła,bo wiedziała,że przeskoczyłą kilka szczebli w karierze aktorskiej.Przełożony zapewniał ją,że nie nastąpiła żadna pomyłka,ot poprostu dziewczyna zostałą zauwazona i doceniona. Juliet by ochłonąc po tym jakże wspaniałym dniu wybrała się na joggin po mieście. Gdy się zsapała zatrzymałą się w parku na obrzeżach miast i kogo tam ujrzała? Felixa Lastarda,który widocznie też odpoczywał po treningu... http://img580.imageshack.us/img580/7...eenshot26c.jpg -Mogę?-spytała siadając obok niego na łąwce -Proszę-burknął pod nosem mężczyzna i zaczął przeglądac coś w komórce. Jego ton nie był zachęcający,ale Juliet miałą okazje jedną na milion by poznac osobistość wielkiego ekranu. -Nazywam się Juliet,może mnie pan kojarzy...kilka razy statystowałam w pańskich filmach... -Wybacz mała,ale jakbym pamiętał wszystkie statystki,aktorki,dublerki itp.to miałbym głowe niczym dynia-odparł pół żartem,pół serio. -Słyszałam,że lubi pan koty...w rodzinnym domu miałampełno kotów... Mężczyzna spojrzał na nią i usmiechnął się. O Boże,Felix Lastard uśmiechnął się do niej ! -Skąd wiesz,że lubie koty? Tylko najbliźsi znajomi o tym wiedzą,bo nie lubię afiszowac się życiem prywatnym,czego paparazi nie moze mi darować..ha Juliet wruszyła ramionami. -Wystarczy przyjrzec się pańskim ubraniom. Niby idealnie wyczyszczone,ale ktoś kto sam miał doczynienia z zierzetami dostrzeże to tu to tam trochę siersci.. Niby głupie pytanie,a jednak Juliet udało się nakłonic Felixa do rozmowy.Siedzieli w parku i długo jeszcze ze sobą rozmawiali...o kotach oczywiscie:) Przechodni robili im zdjęcia z komórek a jakiś facet za krzakami skrupulatnie coś notował,ale ich to nie obchodziło.To był ich czas.. http://img404.imageshack.us/img404/8...enshot28dy.jpg Juliet wracała do domu jeszcze bardziej szczesliwa niz do tej pory była. Awans,znajomosc z Felixem...niech Kati się dowie.Umrze z zazdrosci (muhahaha).Jednak w domu nie zastałą Kati tylko Joel'a pykającego w playstation. http://img860.imageshack.us/img860/7...eenshot35y.jpg Chłopak zasmiał się,ze w domu rodzice znów urządzili brydża ze znajomymi więc musiał się ewakułować. Juliet miała więc okazje się pochwalić awnsem i nowym znajomym. Joel'owi jakoś nie spodobałą się wieść,ze Juliet zaprzyjażniła się z Lastardem.Osobiście uważał go za próżnego snoba.Juliet machnełą tylko ręką i poszła wziąść prysznic. Gdy wróciła owinięta w szlafrok Joel'a nie było w salonie.Wyszła na balkon by go poszukać. Skubaniec moczył się w jakuzzi,które ciotka z wujem sprezentowali Kati na zakonczenie szkoły. -Co tak stojisz? Wskakuj w bikini i chodz się popluskać-zaśmiał się chłopak. http://img3.imageshack.us/img3/1593/screenshot18fm.jpg Juliet troche się wstydziła.Znów widziała Joel'a bez koszulki i teraz sama miała chodzić prawie w negliżu.W sumie,już kiedyś widział ja w stroju kąpielowym,ale mieli wtedy po dziesięc lat i pluskali się z innymi dzieciakami w ogrodowym baseniku.Wreszcie się przemogła,przebrałą w kostium i weszła do jakuzzi.Oczywiscie usiadła z daleka od kuzyna,ale ten zaraz dał nura i juz był obok niej. http://img252.imageshack.us/img252/3...eenshot19o.jpg Zaczeło się niewinnie.Joel zaczął paplać o pracy,o zyciu.Juliet słuchała go,ale starała się na niego nie patrzeć.Czuła się skrępowana.Joel był jej dalekim kuzynek.Ba! Siódma woda po kisielu więc miała prawo do niego coś czuć.I czuła.Chłopak sprawiał,że ciągle się rumieniłą i jakała.Jego to bawiło a ją wpędzało w jeszcze większe zakłopotanie.Nagle...Joel złąpał ją w pasie,przygarnął do siebie i mocno pocałował. http://img854.imageshack.us/img854/4...enshot21ub.jpg Juliet swiat zawirował przed oczami.Poddała się wargom chłopaka,ale zaraz się opamiętała i wyskoczyła z jakuzzi jak poparzona porywając szlafrok.Pobiegła na góre i zamkneła się w pokoju. http://img14.imageshack.us/img14/3617/screenshot22f.jpg Joel czuł się troche głupio.Chyba za bardzo się zagalopował,ale co mógł zrobić.Gdy pierwszego dnia zobaczył Juliet poczuł jak serce bije mu mocniej,a gdy usłyszał z jakim zachwytem opowiadałą o Lastardzie musiał jej udowodnic,że jest lepszy...chociazby w całowaniu :D http://img811.imageshack.us/img811/2...enshot23ad.jpg Ubrał się i poszedł przeprosić kuzynkę,która też już w codniowych ciuchach kuliła się na łózku. Joel jąkając się przeprasił dziewczyne za swe prostackie zachowanie po czym zebrał reszte manatków i wyszedł. http://img403.imageshack.us/img403/9...enshot24sb.jpg Gdy drzwi za chłopakiem się zamkneły Juliet opadła na podłoge i wzdychałą. Pocałunek Joel'a bardzo jej się podobał.Był tak delikatny i czuły mimo,że kuzyn przyskał ją do siebie z całych sił.Czuła dziwnie mrowienie w dole brzucha.Czyżby się zakochała....? http://img847.imageshack.us/img847/6...enshot25zw.jpg Nie pospali się? To dobrze:D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Teraz moja kolej na rodzinkę. Na początku była simka Rose. Pewnego razu poszła do klubu, gdzie zauważyła Beau Merrrick'a. Zaczęli ze sobą rozmawiać, a potem Beau zaprosił ją na randkę:
http://img838.imageshack.us/img838/1...eenshot495.jpg Randka była udana. Często przychodził w odwiedziny do jej mieszkania(mieszkała w apartamentowcu). Kiedyś ją zaprosił na noc do siebie. Mieszkał z trzema (albo z dwoma) dziewczynami, które krzywo na nich patrzyły. Gdy zaczęli się całować u niego w pokoju one kazały wyjść Rose i zaczęły na nią krzyczeć. Beau i Rose pokłóciły się z nimi i stali się wrogami. Rose przeprowadziła się do domu, który kupiła przez internet :) Nie miała zbyt wiele pieniędzy więc nie był on pomalowany, nie miał ogrodzenia itp. itd. Zaproponowała swojemu chłopakowi (Beau), żeby się do niej wprowadził, bo już nie wytrzyma tego, że te dziewczyny go traktują jak idiotę ;) Po kilku dniach Beau zapytał ją czy chce być taka jak on, czyli wampirem... Zgodziła się: http://img140.imageshack.us/img140/3...eenshot572.jpg Ona została popularną malarką z 4-gwiazdkowym poziomem gwiazdorstwa, grała na gitarze, a on na perkusji (miał wtedy 0 gwiazdek, ale teraz ma już 4 ;) ). Niedługo potem założyli własny zespół "Love Forever" :D. Zaczęli zarabiać sporo kasy i powoli remontowali swój dom. Rose zaszłą w ciążę. W tym czasie Beau oświadczył się jej. Oczywiście się zgodziła: http://img576.imageshack.us/img576/8...eenshot682.jpg Urodziła małą wampirzycę imieniem Lily: http://img851.imageshack.us/img851/5...eenshot725.jpg Beau powoli zaczynał stawać się dobrym ojcem, a Rose była z tego zadowolona: http://img196.imageshack.us/img196/1...eenshot740.jpg Młodzi nie zapominali też o sobie ;) Jeśli wiecie co mam na myśli xd: http://img715.imageshack.us/img715/2...enshot761f.jpg Kiedy Beau był w pracy, zarabiał na napiwkach w metrze xd, Rose malowała, pisała i opiekowała się małą. Często chodziła z nią na spacery. Oczywiście wieczorem, bo w dzień by się spaliła ^^: http://img815.imageshack.us/img815/3...enshot790q.jpg W międzyczasie borykali się z wieloma codziennymi sprawami, takimi jak zepsuta pralka czy pranie. Kupili sobie też małego szczeniaczka: http://img21.imageshack.us/img21/4425/screenshot806.jpg http://img24.imageshack.us/img24/524...enshot834k.jpg http://img543.imageshack.us/img543/2...enshot832g.jpg Byli dobrzy również w graniu koncertów. Publiczność ich kochała, chociaż na początku nie była duża: http://img838.imageshack.us/img838/7...eenshot839.jpg Potem postanowili wziąć ślub. Rose urządziła swój wieczór panieński, na którym opryskiwała wszystkich Musującym Nektarem xd Zabawa była przednia, bo trwała od 18 do 5 nad ranem: http://img9.imageshack.us/img9/2373/screenshot874.jpg Potem przyszedł czas na Beau, który również się świetnie bawił: http://img703.imageshack.us/img703/2...enshot917x.jpg Do ich zespołu dołączyła przyjaciółka Rose, Lola Belle. Jako zespół zmienili swój image: http://img535.imageshack.us/img535/2...eenshot965.jpg Rose zaczęła więcej pisać i malować: http://img72.imageshack.us/img72/628...ot1020r.th.jpg http://img254.imageshack.us/img254/7...ot1036j.th.jpg Beau przychodził zmęczony po pracy i niekiedy musiał się zdrzemnąć. Miał również własny ogród: http://img194.imageshack.us/img194/3...enshot1008.jpg Dużo czasu również poświęcają swojemu psiakowi: http://img256.imageshack.us/img256/9...enshot1047.jpg Niedługo dalsza część ;)) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Dalsza część z rodzinką Merrick ; ))
_______________________________________ Zaczęły się przygotowania do ślubu: http://img27.imageshack.us/img27/328...hot1060.th.jpg Rose i Beau bardzo cieszyli się ze swojego ślubu i planowali kolejne dziecko: http://img812.imageshack.us/img812/4...nshot1080w.jpg A tutaj krojenie tortu: http://img502.imageshack.us/img502/8...enshot1096.jpg Wspólne zajadanie tortu i szczęście z powodu ślubu: http://img525.imageshack.us/img525/6...nshot1101s.jpg http://img683.imageshack.us/img683/2...enshot1107.jpg Już od dawna zamierzali wyjechać w podróż, lecz mieli małe dziecko, którym ciągle trzeba się zajmować, i szczeniaczka. Kiedyś obiecali sobie, że wyjadą w podróż poślubną do Paryża. Oboje lubią takie klimaty. Więc po wyjściu zadowolonych gości i otworzeniu prezentów ślubnych (^^) polecieli do Francji. Przyjechali rano. Byli zmęczeni drogą, lecz żeby nie tracić pięknego dnia od razu zaczęli zwiedzać. Najpierw poszli coś przekąsić do francuskiej kawiarni, ponieważ Rose miała wielką ochotę na francuskie naleśniki... Potem jednak żałowała, bo jest wampirem i czuła się zbyt przejedzona. Ale pomyślała:"Raz się żyje. I tak zrobiłabym to jeszcze raz, bo smak był nieziemski.": http://img194.imageshack.us/img194/9...nshot1111g.jpg http://img580.imageshack.us/img580/5...enshot1126.jpg http://img207.imageshack.us/img207/5...enshot1128.jpg Potem poszli do sklepu, niestety już nie pamiętam jak się nazywa. Zapoznali się tam z tubylcami. Spodobał mi się sposób witania Fracuzów, mła mła w policzek :): http://img839.imageshack.us/img839/7...nshot1136v.jpg Następnie pojechali do nektarni(?), gdzie skosztowali smakołyków. Pierwsza pobiegła oczywiście Rose, napalona na nektar ^^: http://img684.imageshack.us/img684/7...nshot1149v.jpg http://img39.imageshack.us/img39/765...enshot1151.jpg Potem para młoda urządziła sobie piknik i noc w namiocie pod gwieździstym niebem, gdzie spędzili z pewnością jedną z najlepszych nocy w swoim życiu: http://img710.imageshack.us/img710/3...enshot1163.jpg http://img689.imageshack.us/img689/1...nshot1171c.jpg http://img407.imageshack.us/img407/9...enshot1176.jpg http://img9.imageshack.us/img9/7499/screenshot1181.jpg W końcu przyszedł czas na rozwiązywanie zadań! Beau jako pierwszy zaczął poszukiwanie skarbów: http://img443.imageshack.us/img443/1...enshot1194.jpg Trochę się chłopaczyna pogubił w tym tunelu xd http://img196.imageshack.us/img196/2...enshot1203.jpg http://img35.imageshack.us/img35/626...nshot1210g.jpg http://img440.imageshack.us/img440/4...nshot1207d.jpg http://img849.imageshack.us/img849/8...enshot1218.jpg http://img543.imageshack.us/img543/2...enshot1220.jpg Tu już powrót do domu. Zaczęło się sprzątanie, praca i dziecko: http://img810.imageshack.us/img810/8...nshot1246k.jpg Powitanie: http://img560.imageshack.us/img560/1...enshot1258.jpg Sprzątanie po weselu: http://img191.imageshack.us/img191/4...enshot1261.jpg W podróży kupili maszynę do robienia nektaru. Beau od razu ją wykorzystał :D http://img856.imageshack.us/img856/6...enshot1269.jpg Po kilku dniach okazało się, że Rose znowu jest w ciąży. Beau bardzo się ucieszył, że będzie mieć kolejne dziecko! http://img683.imageshack.us/img683/1...enshot1284.jpg Kiedy Rose była w ciąży Beau kazał jej odpoczywać, a on zajmował się dzieckiem, domem i ogrodem. Tymczasem jego żona chodziła do spa. W tej ciąży plecy bolały ją bardziej niż w pierwszej. Zastanawiała się dlaczego... http://img7.imageshack.us/img7/9585/screenshot1288.jpg http://img851.imageshack.us/img851/4...enshot1304.jpg Kilka dni po przyjeździe Rose zaczęła pisać listy z podziękowaniami za prezenty ślubne. http://img846.imageshack.us/img846/9...enshot1310.jpg A tutaj już urodziny małej Lily. Przyszło na nią dużo osób tylko, że woleli oni siedzieć w jacuzzi lub skakać na trampolinie, więc... :) http://img845.imageshack.us/img845/3...enshot1317.jpg Tak wyglądała Lily jako małe dziecko: http://img515.imageshack.us/img515/1...enshot1326.jpg Poród Rose. Zamiast jednego dzieciaczka, powstała dwójka-chłopiec(Jacob) i dziewczynka(Nadine): http://img715.imageshack.us/img715/3...enshot1336.jpg Powrót do domu: http://img94.imageshack.us/img94/525...enshot1339.jpg Młodzi rodzicie wstawali w nocy po kilka razy. Dzieci płakały i płakały. Chciały czas jeść. Jednak Rose i Beau role rodziców odegrali wspaniale. Umieli się zająć dziećmi. Maluchy miały czas dobry humor i uśmiech z ich twarzy nie schodził. http://img191.imageshack.us/img191/8...enshot1375.jpg Tutaj malutka Nadine. http://img72.imageshack.us/img72/501...enshot1379.jpg A tu Rose z większą Lily, a z tyłu Jacob: http://img854.imageshack.us/img854/8...nshot1382v.jpg Pewnego dnia rodzice mieli dość wrzasków, sprzątania, wyrzucania brudnych pieluch i postanowili spędzić noc poza domem. Pojechali nad brzeg morza. Wzięli ze sobą również namiot ;) Tam się wyciszyli. http://img716.imageshack.us/img716/4...enshot1393.jpg http://img443.imageshack.us/img443/3...enshot1400.jpg Rano byli wypoczęci i gotowi do następnych wyczerpujących dni. http://img857.imageshack.us/img857/3...enshot1411.jpg Kiedy przyjechali do domu spodziewali się krzyków i płaczu, lecz niczego takiego nie było. Zamiast tego dzieci spały leżąc w swoich łóżkach. http://img838.imageshack.us/img838/1...enshot1414.jpg Za około godzinę zaczął się harmider. Nadine, która wstała domagała się jedzenia, tak jak i pozostałe dzieci. http://img209.imageshack.us/img209/7...enshot1416.jpg __________________________________ Na tym zdjęciu widzimy tatusia Beau, który uczy Nadine mówić. http://img249.imageshack.us/img249/1...enshot1422.jpg Mamusia postanowiła wyjść z małą na spacer, a tatusia zostawiła z dwójką dzieciaczków ^^ http://img705.imageshack.us/img705/6...enshot1428.jpg Mała Nadine lubi bawić się z psiakiem. Zawsze bardzo się cieszy, kiedy może go pogłaskać, a i on lubi zabawę z dziećmi. http://img822.imageshack.us/img822/6...nshot1438d.jpg Nadszedł dzień urodzin dwójki młodszych dzieci, Nadine i Jacoba. Tutaj Rose, która zmierza do ogrodu, aby powitać przybyłych gości. http://img26.imageshack.us/img26/653...enshot1453.jpg Beau trzyma w rękach Nadine(pierwsze zdjęcie) i Jacoba(drugie zdjęcie). http://img268.imageshack.us/img268/7...nshot1445j.jpg http://img225.imageshack.us/img225/5...enshot1449.jpg Carmel(imię psa) wyrósł na wielkiego i ładnego psa. Lily i Nadine świetnie się ze sobą dogadują. http://img267.imageshack.us/img267/6...enshot1467.jpg Tutaj Nadine bawi się z Carmelem: http://img542.imageshack.us/img542/4...enshot1462.jpg Rose kazała Beau dać maluchom kolację, a sama poszła posprzątać dom. http://img266.imageshack.us/img266/8...nshot1509x.jpg A tutaj trzy małe szkraby. Od lewej Lily, Jacob, Nadine: http://img254.imageshack.us/img254/1...enshot1515.jpg W czwartki wieczorem zawsze organizują sobie wieczór filmowy. Wtedy razem z dziećmi siadają przed telewizorem i mogą trochę odpocząć. Niekiedy przyłącza się tez do nich Carmel(widać jego pyszczek na zdjęciu^^) http://img838.imageshack.us/img838/3...enshot1487.jpg To wszystko. Teraz wasza kolej! ; )) Bym zapomniała... Bonus: http://img835.imageshack.us/img835/9...enshot1371.jpg Beau w opasce xdd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Catti tylko nie zabij mi nikogo fajnego! A miny Cass to już chyba jakiś zwyczaj, są najciekawsze .;p
Marl nie pospali, nie pospali. :D Nie sądziłam, że kuzynostwo się zbliży, a tu psikus. I z tym Lastardem, co to będzie dalej? :o P.S. wcale nie za dużo tekstu i wcale nie za mało zdjęć. ;D Anastazja ciekawie się zapowiada. :D P.S2. Edytuj posty, nie wstawiaj jednego pod drugim. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa, dzięki za radę ;) Już piszę następną część... i edytuję ^^ Twoja simka, Cass jest bardzo ładna.
PS. Jednorożec wymiata. Jak on mógł powodować pożary? ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anastazja - Jeju,uwielbiam twoją rodzinkę <33 Po prostu takie..takie urocze :3
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Julia11, dziękuję. Bardzo mnie to cieszy :) Dobrze by było, gdyby był to realny świat ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa-bo ja lubie robić psikusy :)
Rodzina Nova 1.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1884 2.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1890 Juliet postanowiła przerwą milczenie jakie zapanowało między nią a Joel'em z powodu pocałunku i kilka dni po ów wydarzeniu umówiła się z nim w Kujonie. http://img694.imageshack.us/img694/3...eenshot29t.jpg Gdy wesoło sobie pląsali dziewczyna zauważyła Felixa,który w zadumie przyglądał się towarzystu. Oczywiście podeszłą by zagadać. http://img839.imageshack.us/img839/3...enshot30fn.jpg http://img715.imageshack.us/img715/2...enshot31cb.jpg Joel'owi wcale się to nie spodobało i aż kipiał ze złosci :D http://img818.imageshack.us/img818/7...eenshot32j.jpg -Juliet powinnismy już chyba wracać,jest pózno,a ja musze rano wstać do pracy...-wciął się w rozmowe by odwrócić uwage dziewczyny od gwiazdora. http://img543.imageshack.us/img543/2...enshot33dh.jpg -Hej chłoptasiu nie wiesz,że to nie łądnie przerywac gdy starsi rozmawiają?-Felix szarpnął go za ramię- Jeżeli muszisz jechac na dobranocke to zmykaj,ja się zajmę koleżanką. Joel spojrzał na niego krzywo,burknął "Spier*****",popatrzył pytająco na dziewczyne,ale nie doczekawszy się odpowiedzi wyszedł z dyskoteki. http://img825.imageshack.us/img825/1...enshot34nu.jpg -Frajer....zamówić ci drinka?-prychnął Felix i spojrzał na Juliet.Ta zmieszana i zakłopotana kiwneła tylko głową,ale gdy gwiazdor oddalił się w strone baru wymkneła się niezauwazona. Było jej strasznie głupio,że zostawiła Joel'a.Musi go przeprosić. I tak też zrobił.Następnego dnia po pracy pojechałą wprost do domu kuzynostwa.Akurat trafiła na chłopaka. Zaczeła go przepraszać za zachowanie swoje jak i Felixa. http://img812.imageshack.us/img812/4...eenshot6ly.jpg Joel nie potrafił się gniewać,w szczegónosci na nią.Przyjął przeprosiny i mocno przytulił dziewczynę. http://img217.imageshack.us/img217/4...eenshot7jx.jpg Gdy poczuł zapach jej ciała,dotyk głatkiej skóry pod palcami nie mógł sie opanowac i przycisnął ją mocniej do siebie łapczywie poszukując jej warg. http://img3.imageshack.us/img3/783/screenshot10wp.jpg Potem wziął ją na ręce i zaniósł do swego pokoju.Juliet nawet się nie broniła.Przytuliła się mocno do chłopaka i wdychała zapach jego perfum (devid bekham..mmmm:)) http://img708.imageshack.us/img708/5...enshot11gg.jpg Połozył ją ostrożnie jakby była z porcelany i zaczął pieszczotliwie całowac po twarzy i szyji.Tym razem dziewczyna nie miała zamiaru uciekać.Wiedziałą,że Joel to ten wysniony więc z przyjemnością przyjeła jego pieszczoty. http://img40.imageshack.us/img40/603...nshot12exg.jpg Jednak nie dane było im rozkoszowac się chwilą.Wróciła ciotka z wujkiem i zaczeli nawoływac Joel'a.Kochankowie postanowili dokączyć igraszki innym razem.Gdy Juliet poszła Joel usiadł na kanapie i zaczął się zastanawiąc co będzie dalej... http://img85.imageshack.us/img85/956...enshot13ot.jpg A Juliet nawet nie zdążyła wejść do mieszkania gdy zadzwonił jej telefon.To Felix.Chciał się umówić w galerii.Ponoć musiał jej pilnie coś przekazać,ale..skąd on miał jej numer? http://img441.imageshack.us/img441/4...enshot14nf.jpg Prędko się przebrała i pojechałą do galerii sztuki. Felix już na nią czekał. http://img94.imageshack.us/img94/805...enshot15ez.jpg -Witaj maleńka,mam cos dla ciebie-uśmiechnął się tajemniczo i podał jej gazete. Juliet z pytającą miną wzieła gazete do ręki i otworzłą na pierwszej stronie.Jakie było jej zdziwienie gdy pierwsze co rzucało się w oczy było zdjęcie gdzie,na którym ona i Felix dyskutowali w parku a pod nim wielki napis "NOWA DZIEWCZYNA LASTARDA?" http://img217.imageshack.us/img217/2...enshot17qf.jpg -Ale te szmatławce są beszczelne! Nic nie wiedzą,a i tak obsmarowywują ludzi-wsciekłą się skłądając gazete,a policzki płoneły jej bardziej ze wstydu niz ze złosci -Nie przejmuj się,ja do tego przywyłem i mnie to nie rusza.Ty tez musisz przywyknąć.Z nimi nie da się walczyć.Ale jeżeli chcą sensacji możemy im ją dać. -Co masz na mysli...-nie skączyła bo Felix przylgnął ustami do niej. http://img440.imageshack.us/img440/3...eenshot18z.jpg http://img827.imageshack.us/img827/9...eenshot19i.jpg Juliet odepchneła go przerazona i..dała noge za pas:D Znów to samo...czemu faceci całują z zaskoczenia? Co teraz powinna zrobic? Czy Felix naprawde na nią leci,czy to była tylko "sensacja dla paparazzi"? Co z Joel'em? Cholera,było trzeba zostać na wsi.... http://img233.imageshack.us/img233/4...nshot20yce.jpg BONUS Sesja zdjęciowa z Felixem Lastardem do magazynu dla kobiet PlayWoman :D http://img23.imageshack.us/img23/5678/screenshot2lc.jpg http://img217.imageshack.us/img217/7...eenshot3uo.jpg http://img3.imageshack.us/img3/157/screenshot4ikl.jpg http://img267.imageshack.us/img267/7...eenshot5hm.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl.89-cały czas się zastanawiam z kim będzie Juliet. Totalnie powaliła mnie sesja Felixa XD Niezłe foty ^^
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Rozbroił mnie ten tekst. 'Cholera', haha, mała już żałuje. Jestem strasznie ciekawa co będzie dalej, i w ogóle...Ale mi osobiście ta 'gwiazda' się nie podoba! Joel ładniejszy. ;d |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anastazja - Fajna rodzinka. :D Jak Ty możesz grać tylkoa osobami? :d
Stephenowa - Może załatwię tych "grzecznych"?? Muahaha! :P Marl - Mnie też ten tekst rozwalił! Ja wczoraj powiedziałam "Choler*, trzeba było nie wstawiać tych losów!" :D + Bonus. Jak myślicie, kto to jest?? Podpowiedź : Młoda dorosła :D [IMG]http://i43.************/zxtw5d.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. - Dzięki :D No jakoś daję radę. Jeszcze rozmyślam nad kolejną dwójką dzieciorów :D To dopiero będzie zabawa XD Chyba bym tego nie ogarnęła. Z reguły to lubię duże rodziny w TS ; ) Twoja podpowiedź rzeczywiście dużo daje XD
PS. Podoba mi się uroda Shaiden, jest piękna. Ale szlaban na 6 dni?! :O :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anastazja - Tak naprawde, to dostała szlaban na 2, ale cii.. :P Jak mogłabys ogarnąć 7 osób?? Ja tu 4 nie mogę ogarnąć, a kiedyś, to mogłam grać tylko dwoma lub trzema osobami :D Ja niedługo będę miała 8 lub więcej, to chyba ich zacznę wyprowadzać :) No i kogoś chyba muszę załatwić ;) A co do Shaiden, to rzeczywiście, jest bardzo ładna. Jak mi się dzieci rodziły, to zawsze były straszne brzydkie :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. - Oj, nieładnie :P Kiedyś grałam ośmioma, ale rzeczywiście było bardzo trudno. Zawsze każdy miał inną pracę i, zawsze mi się myliło... wszystko. Jest straszny zamęt. Jednak odwidziała mi się ta duża gromadka :D To jest nie fair. Dzieci powinny wychodzić ładne, a nie takie jakieś "fifloki" ^^ Chociaż jak je się trochę przerobi to są ok. Tylko szkoda, że nie można ich umalować :D Wyglądają trochę dziwnie :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Czas na moje pochwały :D
Schicksal- panda jest słodka, twoja Astrid jest śliczna :) Rosemarie - te ostatnie pozy.. takie zmysłowe :D :) Stephenowa Cass jest boska ! Lubię ją :) .Catti. cieszę się, że Shaiden w końcu się zakochała :) Teraz czekam na love story Vincenta i Chantelle. A na obrazku jest Shaiden :D Marl.89 Juliet ma w sobie to coś..:) Myślę, że wybierze Felixa.. Ja nigdy z własnym kuzynem bym nie była.. Czułam, że coś między nimi jest i ciągnie ich do siebie.. Ashellytak właśnie wygląda nastolatek, którego stworzę ja xd Anastazja - jest dobrze i ciekawie :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
O matko ile zdjeci i historii :D az mnie glowa rozbolala, ale teraz jest co czytac i ogladac jupii \o/ :)
@rosemarie - Seth i Susan sa swietni :O ciekawe co takiego sie pomiesza wraz z ta blondyneczka... @schicksal - ale twoja simka jest ladna ;D a ta panda mnie rozwalila haha xD, M jak mydlo hahahah xD @suomii - U Brian szaleje szaleje ;D szkoda mi troche Ady...ale Amy tez jest niczego sobie, ciekawe jak bedzie wygladac Natasha jak urosnie ;] @ashelly - uuu Amy miala pecha, a ten Filiph to kurcze widze, ze nie tylko u ciebie jest tym "zdradzajacym" xD @shotshe - Amelie jeee tez ma takie wlosy jak moj Natsu! niech zyja maslowe wlosy hehe xD ciekawa jestem czy cos bedzie wiecej z tym jasnowlosym facetem ;) @stephenowa - no sa juz wkoncu razem xD WKONCU hehe...nie moge sie na Cass napatrzec i jej buzke :D jednorozec sliczny, ja zawsze czarne widuje -_-... @catti - no! wkoncu sie pokazal amator od ogorkow ;D ale kurcze.....spodobal mi sie przefarbowany kolor Patrici :O....jest super! Vincent i Chantelle....no no no ;D Chan sliczna jak za dziecka ^.^ @Marl 89 - o kurcze, ale fajowa historia sie szykuje :O Ja chce Juliet i Joela ! sio sio z tym pedziem edziem :D Joel jest mrrr....<3 @anastazja - ile zdjec lohohoho :D Rose miala przepiekna sukienke slubna :") ile dzieciakow! tez bym tak chciala, ale nie mam nerwow do tylu simow xd o i wkoncu tez jakies wampiry |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hhaahha, to tak do wszystkich: Cassiel jest zachwycona tym, że jej twarz i miny tak się Wam podobają, haha.
Eyvee dla Cass spadł kamień z serca! Wreszcie, mam nadzieję że też na dłużej. Choć znając Ciebie to coś namieszasz... :D Ale to lubię. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Shotshe- Joel i Juliet to dalekie kuzyństwo: ich dziatkowie byli ciotecznymi bracmi :D Sama kiedyś chodziłam ze swoim dalekim kuzynem ( no ale my nawet nie wiedzielismy z początku,ze jestesmy spokrewnieni:D)
@Eyvee- ej no...Felixowi dużo do pedała,ha ha widze,że zdania są podzielone.Może z czasem zrobię ranking,który z panów ma większe szanse u Juliet,a może...wrzuce kogos trzeciego :D Edit: Wklejam dziś narazie ostatnią porcje zdjęć,bo skończył się urlop,trzeba wracać do pracy i obowiązków więc nie wiem kiedy znów będe miałą czas zagrać w TS3. Stworzyłam sobie czołówke mojej historyjki:D http://img407.imageshack.us/img407/7...reenshotvt.jpg 1.http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1897 Juliet postanowiła narazie odpocząć od obu panów i przyłorzyć się do pracy. W jednej w swych roli: http://img802.imageshack.us/img802/1...eenshot3un.jpg Oraz poznać jakieś przyjaciółki bo niestety Kati nie nadawała się na kumpele.Ze znalezieniem koleżanki nie było problemu bo Juliet miała dar przyciągania do siebie miłych ludzi. Jednym z nich była Molly,ktora zaczynała stawiać pierwsze kroki w branży telewizyjnej. Juliet stałą się dla niej guru a ona świetnym słuchaczem w sprawach sercowych Juliet. Pewnego dnia gdy dziewczyny gadały sobie przy kawie Molly stwierdziłą,ze przyjaciółka nie powinna maskowac swego uczucia do kuzyna tylko mu je wyjawic. http://img198.imageshack.us/img198/5...eenshot5zu.jpg Juliet po lekkim wahaniu przyznałą jej racje.W sumie jakby Joel jej nie kochał to nie byłby taki romantyczny wobec niej. Postanowiła więc go odwiedzić w pracy.Niestety nie zastała chłopaka tylko jakąś ładną blondynkę,która wyjaśniła jej,że Joel jest na tygodniowym kursie BHP. http://img405.imageshack.us/img405/1...eenshot6pz.jpg http://img151.imageshack.us/img151/6...eenshot7rx.jpg Juliet troche posmutniałą. Wyszła ze straży i skierowała się prosto do pracy. Trafiła akurat na zakończenie zdjęć do filmu w którym grał Felix. Gdy wszyscy się rozeszli podeszła do niego by wytłumaczyć dlaczego uciekłą wtedy z dyskoteki. Mężczyzna obrzucił ją jednak znuzonym spojrzeniem i wydarł się,by wreszcie się od niego odczepiła bo on już ma dość nachalnych aktoreczek. http://img207.imageshack.us/img207/2...eenshot9mz.jpg Juliet oniemiała. Czemu on sie tak zachował? Wtedy w galerii był taki miły a teraz? Humor całkowiecie się jej zepsół i podczas kręcenia zdjęć do własnego filmu niechcący zniszczyłą dekoracje Co za wstyd... Wróciła do domu w podłym nastroju.Ledwo jednak zamkneła drzwi za sobą,zzadzwonił dzwonek. http://img35.imageshack.us/img35/839...nshot10wqs.jpg -Felix? A co ty tutaj robisz? -zdziwiła się gdy zobaczyła gwiazdora z bukietem kwiatów w dłoni -Chciałem cię przeprosić za moje zachowanie na planie. To było specjalnie.Nie chce by paparazzi albo ktoś z ekipy myślał,że coś nas łączy. Nie chce by cię atakowano czy obsmarowywano w gazetach. Jestes jak delikatny kwiatuszek,którego te szmatłąwce zechcą zdeptac by tylko osiągnąc cel. Wybacz mi maleńka.-odparł czule dotykając jej policzka http://img27.imageshack.us/img27/569...enshot12nl.jpg Juliet nie wiedziałą co odpowiedziec.Wystraszyła się,że Felix potraktuje jak przejsciową zabawke,a on jednak się troszczył o nią. Chciała mu powiedzięc,że nie szkodzi,że wybacza,ale on wtedy przygarnął ją do siebie i zaczął całowac. http://img10.imageshack.us/img10/209...enshot13yv.jpg Ten pocałunek w niczym nie przypominał pocałunków Joel'a,które były czułe i delikatne.Felix całował namiętnie i łapczywie jakby chciał pokazać swoją dominacje. Juliet aż zakręciło sie w głowie z rozkoszy. Jednak nastepnego dnia żałowała tego,że tak łątwo uległa Felixowi.Przecież to Joel zajmował pierwsze miejsce w jej sercu. Przez cały tydzień postanowiła unikać gwiazdora myśląc co powinna powiedzieć kuzynowi.Oczywiście musi się przyznać mu do tego co zaszło między nią a Felixem bo zaufanie to podstawa. W weekend postanowił odwiedzić kuzyna. Gdy nikt nie odpowiadał na pukanie sama weszła do środka bo drzwi były otwarte i skierowała się wprost do pokoju chłopaka.To co zobaczyłą spowodowało,że łzy zaszkliły jej oczy. Joel całował się z tą blondynką z pracy,a gdy ją zobaczył odskoczył natychmiast od kochanki. -Juliet to nie to co myslisz.... http://img406.imageshack.us/img406/1...enshot14zm.jpg http://img819.imageshack.us/img819/1...enshot15mi.jpg Ale ona juz go nie słuchała.Wybiegłą z domu i popędziłą przed siebie. Długo kręciła się po mieście,aż zrobiło się naprawde póżno,więc postanowiła wrócić do domu. http://img40.imageshack.us/img40/943...enshot16iy.jpg Przed drzwiami czekał na nią Felix. http://img37.imageshack.us/img37/109...enshot17lx.jpg -Maleńka a co to nie odbiera się telefonów i unika mnie? -Wybacz,jakos nie miałam czasu i nastroju... -Oj,to zaraz poprawimy ci nastrój-zachichotał i przyciągnął ją do siebie obsypując jej usta i szyję pocałunkami. Juliet próbowałą się bronic,bo naprawde nie miała nastroju do pieszczot bo tym co zobaczyłą.Niestety nie miała też sił sie bardzo bronić więc poddała się Felixowi. http://img403.imageshack.us/img403/8...enshot18ma.jpg Nawet nie pamiętałą kiedy znależli się w pokoju Kati( która naszczęście wyjechałą ze znajomymi na weekend do Francji),a co ciekawsze w jej łózku :O. Felix całował ją dziko i namiętnie powoli ściągając z niej ubrania. -Felix proszę cię... -Ciiii maleńka,pragnę cię. Pierwszy raz spotkałem kobiete,która tak na mnie działa.Jesteś taka inna od tych wszystkich napuszonych aktorek. Taka miła,naturalna,czuła...-przerwał jej całując jej usta.Juliet czułą się dziwnie.Było jej zarazem niezrecznie i błogo.Czuła,że w tej chwili gotowa jest zrobić wszystko.Gdy Felix zaczął ściągac z niej bielizne,coś ją drgneło. -Felix ja nigdy... -Spokojnie,będe delikatny kwiatuszku http://img401.imageshack.us/img401/1...eenshot19j.jpg Nic już nie mówiła,tylko poddała się jego pocałunkom.Jak obiecał tak też się zachował. Juliet po wszystkim czułą się cudownie,szczególnie gdy ja przytulał i szeptał czułe słówka.Niestety z nadejsciem ranka musiał zbierac się do pracy. Gdy wyszedł Juliet ogarneła się i zaczeła rozmyślać. Czy jednak to Felix był jej przeznaczony? Czy Joel naprawde okazał sie tym gorszym,dwulicowym? Czuła jak serce ma rozdarte na dwoje... http://img407.imageshack.us/img407/7...eenshot22h.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl 89 - nie ze uwazam go za pedalka czy za nieprzystojnego, bo jest przystojniak, ale bardziej podchodzil mi wlasnie pod takiego slawnego nadetego aktorzyne :P a tu prosze ! Ale nagla zmaian sytuacji :o.... kurcze! Ale sie porobilo, nie moge sie doczekac jak to sie wkoncu skonczy...ale chyba nie predko ;)
Rodzina Tanimoto ciag dalszy Cathrine czesto odwiedzala biblioteke i czytala swoje ulubione romansidla autorki Victorii Holt... http://img857.imageshack.us/img857/4...eenshot24k.jpg Natsu nie zaniednywal swojej kondycji i treningow sztuk walki http://img100.imageshack.us/img100/7...eenshot25g.jpg Sassie http://img829.imageshack.us/img829/8...enshot26sf.jpg Cathi widziala, ze czesto Natsu jest przetrenowany i obolaly...wiec przekonywala go, ze pomasuje jego obolale cialo...ten oczywiscie sie opieral, ale wkoncu ulegl namowie Cathrine ;) http://img210.imageshack.us/img210/1...eenshot23b.jpg Troche czasu juz minelo....wiec pewnego popoludnia Natsu zaczal szeptac cos do ucha Cathi... http://img24.imageshack.us/img24/949...enshot2uvo.jpg Cathrine oczywiscie byla zbyt "ciemna" zeby zrozumiec o co mu chodzilo xD...on tylko usmiechnal sie chytrze... http://img542.imageshack.us/img542/9...eenshot27h.jpg ....i wyciagnal pierscionek http://img528.imageshack.us/img528/4...eenshot28f.jpg Dni, tygodnie i miesiace mijaly....Cathi bawila sie codziennie rano z Sassie :) http://img252.imageshack.us/img252/7...eenshot29f.jpg ...a Natsu polowe wolnego dnia, jesli nie byl w pracy poswiecal na treningu....bo noc przeznaczal na Cathi hje hje <3 http://img849.imageshack.us/img849/2...eenshot30m.jpg Ktoregos dnia Cathi strasznie dziwnie sie czula...pewnie to zatrucie pokarmowe, ktore zreszta czesto miala od czasow szkolnych. http://img685.imageshack.us/img685/3...enshot33ir.jpg Apetyt takze wzrosl u Cathi, az Natsu jej dogryzal, ze niedlugo bedzie wygladac jak jeden wielki lukrowany paczek :P Lubil jej dogryzac, a ona sie slodko fochala co Natsu uwielbial xD http://img252.imageshack.us/img252/7...eenshot32a.jpg Ale niestety objawy byly coraz czestsze i gorsze,nie mogla spac....az sluzaca musiala pomoc Cathi dojsc do toalety bo byla tak slaba... http://img543.imageshack.us/img543/1...eenshot35f.jpg http://img833.imageshack.us/img833/3...eenshot31e.jpg Natsu moze i na buca wygladal, ale martwil sie o Cathi i powiedzial, ze jutro przed praca zawiezie ja do szpitala by sie przebadala. http://img839.imageshack.us/img839/1...enshot34rq.jpg "O cholerci*..." - pomyslala Cathi, gdy wrocila po badaniach w szpitalu. Spodziewala sie wszystkiego, ale nie informacji, ze jest po ilus tygodniach ciazy....hmmm jak ona to teraz powie Natsu.... http://img407.imageshack.us/img407/7...eenshot38s.jpg Czas mijal i Cathi nie miala juz jak ukryc zaokaglajacego sie brzuszka, wiec powiedziala Natsu, ze niedlugo pojawi sie nowy czlonek rodziny: "Eeee...Natsu, musze ci cos powiedziec..." "Hmm? Co takiego?" "No bo...bedziesz mial syna..." "Eee?...." "No bedziemy mieli dziecko" "Eee?...." - do Natsu nie docierala wiadomosc stal jak slup i sie gapil... http://img607.imageshack.us/img607/7...eenshot36c.jpg Kiedy wkoncu dotarlo to o czym mowi Cathi....Natsu zbladl i ugiely mu sie kolana z wrazenia xD po czym siedzial jak zamurowany na ziemi, a Cathrine sie z niego smiala, ze taki silny i dumny facet, awiesc o dziecku go pokonala xD hehe Natsu nie mogl uwierzyc, ze bedzie mial syna... http://img834.imageshack.us/img834/7...enshot37xf.jpg Kiedy Cathi odpoczywala w domu, bo wkoncu Natsu zabranial jej robic jakichkolwiek ciezkich prac domowych by sie nie przemeczala - on w tym czasie po kryjomu biegl do biblioteki i wchlanial wiedze o narodzinach i wychowywaniu dzieci xD hahaha http://img338.imageshack.us/img338/9...eenshot39b.jpg Natsu dbal teraz o Cathi jak nigdy przedtem nawet oplacal jej najlepsze odprezajace pakiety w salonie Spa...Cathi nie chciala tak pieniedzy marnowac, ale Natsu byl nieugiety...i koniec koncow sie zgodzila. http://img848.imageshack.us/img848/3...enshot40er.jpg W spa Cathi zaprzyjaznila sie z pewna kobieta, ktora tak jak ona spodziewa sie dziecka :) http://img408.imageshack.us/img408/8...eenshot41m.jpg No i zaczelo sie....Cathi darla sie po calym domu po Natsu by ten ja zawiozl do szpitala xD... http://img24.imageshack.us/img24/105...enshot42ky.jpg I tak narodzil sie Kenji :) Cathi byla przeszczesliwa ^^ http://img823.imageshack.us/img823/4...enshot44ur.jpg Natsu oczywiscie gral obojetnego ojca, ale serce go rozklejalo na widok syna xD http://img707.imageshack.us/img707/2...enshot45gd.jpg Cathi oczywiscie nie mogla zapomniec o podziekowaniach dla przyjaciol za prezenty slubne :) http://img831.imageshack.us/img831/3...eenshot46d.jpg Czas szybko mijal i zanim sie obejrzeli Kenji stal sie malym lobuziakiem :) http://img401.imageshack.us/img401/9...enshot47tk.jpg Kejni nie lubil sie uczyc - wolal sie bawic i robic na zlosc pokojowce rozwalajac wszedzie zabawki i latac bez pieluchy xD Czesto tez sie fochal - widac ma cos po ojcu...hehe http://img803.imageshack.us/img803/8...eenshot48h.jpg CDN |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - przeglądam Twoje opowiastki od początku. Ale część z Cathi jest ZA-RĄ-BIS-TA! Dopiero skomciałam, ale ćśś. <3 Kocham Cię za simy! : D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Najbardziej epicka rekacja na wiadomość, że zostanie ojcem! :P
Eee? Szkoda, że Kenji jest rudy, miałam nadzieję, na mini Natsu. :< Ale nie wszystko stracone! :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
florie
Też myślałam że mini Natsu będzie ^^ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
bo ogolnie mial byc mini Natsu :P ale stwierdzilam, ze sa sami blondyni wiec dla odmiany zrobie po Cathi chlopca....;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ruda dziewczynka byłaby śliczna. A może Kenji przez przypadek znajdzie puszkę z trwałą blond farbą? I też przez przypadek równiótko nałoży ją sobie na włosy? Ewentualnie drugie dziecko, ale tego Natsu chyba nie przeżyje?
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl a się porobiło! Na początku nie lubiłam Feliksa, ale teraz mam dość Joela! :o Na drzewo z nim!:D Co będzie daleeeeej?!
Eyvee, a ja się cieszę, że mały jest rudy. :D Nie ma masła! :p A tak serio to kocham Twoją rodzinę i czekam na dalsze losy. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@florie - hmmm no chyba bedzie musial przezyc ;D bo planuje wprowadzic pozniej malenka blondyneczke - coreczke tatusia haha xD
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee- rudzielec gora! Szczerze to mialam dosc juz bladynow w meskiej lini w twojej rodzinie.
Stephenowa- bedzie sie dzialo,ale narazie nie wiem kiedy siade do Simsow. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all - czytam regularnie wasze historie, ale nie nadążam z komentowaniem xd co do mojej rodzinki to się pojawi w weekend, bo teraz kompletnie nie mam na to czasu, ehh...
pamiętacie mnie jeszcze? http://i.imgur.com/hmGm2.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Kenji jest śliiczny <3 A Natsu ma szczęście, że zachowuje się już lepiej w stosunku do Cathi :P
Haha, ja może coś dzisiaj wstawię. A teraz muszę wymyślić jakąś tragedię, może... Załatwię którąś z dwóch połówek rodzinki :D Tylko którą... :P Vincent i Chantelle nieźle namieszają, a Shaiden zamieni się w...Grzeczną? xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee ale Kenji jest śliczny, ja tam kocham blondynów, więc nie mam nic przeciwko. :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee, mina malego na ostatnim zdjeciu jest swietna ;DD juz go uwielbiam! (tak samo jak jego tatusia, ale przemilczmy to :D XD)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Uf, czyli blond w rodzinie przetrwa. Chyba, że planujesz kolejną masakrę. :D
A teraz przedstawiam rodzinkę, którą aktualnie gram. Dwie wampirki, z rosyjskimi korzeniami : Dalia, wygląda jak anioł, zachowuje się jak sam Lucyfer. http://img7.imageshack.us/img7/3974/screenshot127b.jpg Melanie, starsza siostra Dalii. Od 20 lat próbuje przemówić jej do rozsądku, z marnymi skutkami. http://img6.imageshack.us/img6/4212/screenshot128e.jpg Siostry jak dotąd wiodły szczęśliwe życie w Bridgeport. Ale Dalia nie była zbyt dobra w utrzymywaniu tajemnicy wampirów. Ujawniła się przed jednym z jej wielu chłopaków, który okazał się dziennikarzem poczytnej gazety. Rada Wampirów była gotowa zamordować ją na śmierć na miejscu, ale Melanie jakimś cudem udało się wybłagać wybaczenie dla siostry. Niestety, nie mogły zostać w Bridgeport, musiały przenieść się do Hidden Springs. Przydzielony został im dość duży dom, który miały dzielić wraz z współlokatorką, Cassidy. Nie różniła się prawie niczym od zwykłych ludzi, ale jej skóra miała dziwny, zielony odcień... http://img28.imageshack.us/img28/412...enshot129y.jpg Jakie było zdziwienie Dalii, kiedy dowiedziała się, że mają jeszcze jednego współlokatora... dziecko Cassidy! Dalia nie zniosła tego dobrze, nie przepadała za małymi dziećmi... http://img521.imageshack.us/img521/9...enshot132g.jpg Cassidy nikomu o swojej córce nie powiedziała, dlatego nie został przyznany jej pokój. Nie mogła umieścić jej w komórce na parterze, bo musi mieć do Kii stały dostęp, nawet w nocy. Błagała, żeby Dalia oddała jej swoją sypialnię... A ona zgodziła się. Zamiast swojej, zajęła pokój Melanie, która siłą rzeczy wylądowała w komórce. Nie ucieszyła się z tego, dziwne prawda? http://img440.imageshack.us/img440/1...enshot135p.jpg A Cassidy nie widziała świata poza Kią... Ma jasną karnację, po ojcu. Uciekł on do innej kobiety krótko po jej narodzinach... http://img252.imageshack.us/img252/3...enshot137n.jpg Melanie nie potrafi się długo złościć, i nie żałowała sypialni dla kogoś tak uroczego jak mała. Nawet zorganizowała jej urodziny. http://img842.imageshack.us/img842/9...nshot143dy.jpg Niestety, ich spokój został zakłócony. Pewnego dnia Cassidy postanowiła wybrać się na pływalnię, nikt nie spodziewał się tragedii, aż Melanie odebrała telefon ze szpitala...Cassidy nie udało się uratować, zbyt wiele wody dostało się do jej organizmu. Kia została sierotą, z ojcem nie było żadnego kontaktu. Melanie nie mogła pozwolić, żeby trafiła do sierocińca, była z nią zbyt zżyta, dlatego adoptowała ją jako rodzina zastępcza. Kia była jeszcze mała, po jakimś czasie zapomni Cassidy. Mel postanowiła podawać się, za jej biologiczną matkę. Nie odpowiadało to Dalii, dziecko blokowało dostęp do domowych imprez i wypadów do klubów... http://img440.imageshack.us/img440/8...enshot148h.jpg Huh, trochę długie wyszło. :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
P.S widzę, że ktoś ma takie same ubranko jak moja Cass? :rolleyes: |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Eyvee - dzieciak jest uroczy :P fajnie, że jest rudy, ja wolę rudych simów.
Marl - a ja nadal wolę Joela. Felix wydaje mi się taki zbyt... no nie wiem, nie umiem określić. Mam nadzieję, że z Joelem się wyjaśni. :> florie - szkoda mi Cassidy :C a tak w ogóle to Dalia i Melanie są śliczne. ;p |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Shotshe - kalka z "Listy do M."? B)
Weekend bez internetu, ale wy nie próżnowaliście :D Nie powymieniam wszystkich z nicków, ale i kontynuowane i nowe historyjki przeczytałam skrupulatnie :) Marl - szkoda, że nie udało się odzyskać tamtej rodzinki... Trzymałam za nią kciuki, ale widać mam ich chyba za mało, skoro nie starczyło ;) Ale za to całe szczęście, że to 'kuzynostwo' to siódma woda po kisielu i nie będą mieli problemów z tego :) I wybacz, że wymagam, ale ja wręcz żądam więcej sesji zdjęciowych! :D Zwłaszcza takich mrrrrr xD Anastazja - serio się Francuzi tak witają? Ja tego osobiście nie zauważyłam... widać za mało na tubylców patrzyłam, następnym razem muszę się poprawić :P Eyvee... Natsu jest trochę straszny z tym swoim podkreślaniem 'jesteś moja i basta'. Jakbym ja była Catti, to by się chłopak miał z pyszna, bo z pewnością jakąś zemstę bym obmyśliła (oczywiście w ramach związku, takie ciacho rzucać to grzech...) ;) A Greg jest super chłopakiem :) Nie tylko do pogadania, ale inteligentny i dla dobra innej osoby jest w stanie 'przyjąć bęcki'. A poza tym też mi się podoba :P Stephenowa - przypilnuj Cassiel, żeby nie zaczęła z tych zachwytów noska zadzierać :P Florie - Dalia jest straszna i jeszcze jej się papieros przylepił xD Fakt, ładna, ale ciężko ją polubić za jej zachowanie - takie uważanie 'co to ona nie jest', a ponadto to wykorzystywanie siostry jest niezbyt w porządku. Ale przecież nie mogą być wszyscy mili, ładni i przyjemni, czarne charaktery też są potrzebne :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - Dzięki. :D Która, bo nawet nie zwróciłam uwagi? Mogę zmienić jak chcesz, bo i tak mam manię przebierania simów co kilka dni (simowych)
Suomii - Dziękuję, w imieniu Dalii i Mel, haha. :P Cassidy nie pasowała mi do historii, poza tym to simka maxisowa, a ja nie lubię grać simami które już są w grze. Ginsei - Dalia jest i zawsze była zła ( ale kto wie, jaka będzie w przyszłości. :P ), Melanie musi ciągle wyciągać ją z kłopotów. Chłopaków zmienia jak rękawiczki, i nie wyobraża sobie dnia bez paczki papierosów. Idę instalować pozy do simsów, zdjęcia będą ciekawsze. :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Gdzie Wasze historie, dawać! :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja nadal ściągam pozy, a potem narzekam, że gra mi zwalnia. To nie było ubranie na codzień, tylko sportowe, bo EA dało tyle tych sportowych ubrań co kot napłakał. To samo z ubraniami dla dzieci, w Store są takie śliczne, ale kosztują niesamowite ilości simoleonów.
Co by off-topu nie było: też chcę nowe rodzinki. :< Tęsknie już za historiami eyvee, jestem ciekawa co u Cathi i Natsu. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Suomi-moge ci zdradzić,że sie wyjasni i to szybko..teoretycznie bo w praktyce nie wiem kiedy teraz siąde do Simsiaków
@Ginsei-też strasznie żałuje,ale przez moje kombinowanie zwaliłam sobie Simsy i musiałam na nowo instalować, i nawet jakbym zgrała uprzednio zapisy to i tak by Lidka i lucjusz nie byli tacy sami,bo gra mi nie czyta plików sims3pack a z nich byli stworzeni:( Co tyczy się sesji...cos tam planuje na plazy stożyc,ale ciii :) @Eyvee-tak myślałam,że "dorobisz" Cathi i natsu córeczke:) Tylko blagam...oby nie była ona taką "ofiarą" jak Cathi tzn: zeby szybciej kapowała o co chodzi :D a synalek niech nie odziedziczy chamskiego zachowania po ojcu. Grr...mimo,że między nimi się układa,nie moge się zmusić do natsu,za to jak traktował Cathi...wiem,że sie o nią bał a ona plątała mu się pod nogami,ale...ja bym dawno machneał ręką na takiego faceta.... @Florie-twoje wampirzyce są boskie,ale tekst "zamordować na śmierć" mnie powalił XD To tak się da? Dalii jakoś ten pet nie pasuje,nawet do stylu "niegrzecznego aniołka" |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Florie - czuję się zatem usprawiedliwiona, że nie przepadam za Delią :D
Marl, po zastanowieniu stwierdziłam, że w sumie ten Natsu i Cathi do siebie pasują - w końcu ona była tak mocno niezdecydowana co zrobić, by ją Natsu zauważył, że się nawet brata pytała, co ma robić - ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, żeby się brata pytać, co mam w związku ze swoimi zauroczeniami zrobić xD Więc taki władczy Natsu i zagubiona Cathi zupełnie się uzupełniają :) Szkoda twojej rodzinki, ale jak tak sprawy stoją - rozumiem. Ale za to oczekuję niecierpliwie nowych sesji :D :D :D :D :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ginsei - też nie miałam o tym pojęcia, dopóki nie zobaczyłam ;p Bardzo mi się to spodobało. Tak słodko to wygląda ^^ Właśnie... Jeszcze Egiptu nie odwiedziłam, tam podobno jest fajnie ;) Muszę się niedługo wybrać.
________________________ Tutaj mój Carmel zjada winogrona z krzaczka ^^ Niedobry. http://img193.imageshack.us/img193/1...enshot1523.jpg Popołudniowy spacerek po obiadku (Rose i Carmel) http://img825.imageshack.us/img825/4...enshot1525.jpg Mała Nadine ucina sobie drzemkę http://img848.imageshack.us/img848/9...enshot1529.jpg Trzy szkraby jedzą obiad: http://img838.imageshack.us/img838/4...enshot1531.jpg Ku mojemu zdziwieniu Nadine upuściła swoją miskę z jedzeniem na podłogę. Nie spodziewałam się tego ^^ http://img39.imageshack.us/img39/432...enshot1534.jpg Obrażony Jacob :) http://img703.imageshack.us/img703/3...enshot1549.jpg 'Pora na kąpiel, Carmelku' http://img69.imageshack.us/img69/923...enshot1566.jpg Dzień dzieciaków codziennie upływa na zabawie: http://img85.imageshack.us/img85/216...enshot1580.jpg Lily z Carmelem. Muszę stwierdzić, że polubili się od samego początku ;) http://img718.imageshack.us/img718/8...enshot1595.jpg Śniadanko: http://img862.imageshack.us/img862/5...enshot1602.jpg Czwartkowy wieczór oglądania filmów: http://img21.imageshack.us/img21/597...nshot1614e.jpg Beau czyta do snu małej Lily http://img440.imageshack.us/img440/7...enshot1620.jpg Rose: http://img853.imageshack.us/img853/4...enshot1631.jpg Lily, Nadine, Jacob i ich klocki ^^ http://img688.imageshack.us/img688/3...enshot1633.jpg 'Siad!... Siad! .. Zaraz się wkurzę, więc lepiej usiądź...'-niestety Beau zrezygnował z dalszej nauki :) http://img26.imageshack.us/img26/744...nshot1643m.jpg Rose i mała Lily: http://img855.imageshack.us/img855/9...enshot1653.jpg Wieczorne sprzątanie. Ta mokra kałuża to.. siki Carmelka :D http://img688.imageshack.us/img688/7...enshot1655.jpg Musiałam zrobić dzieciom oddzielny pokój, bo robiło się niewygodnie... Teraz mają swój wspólny i przytulny pokoik ; ) Tutaj Beau i Jacob: http://img23.imageshack.us/img23/452...enshot1663.jpg Beau i Nadine :) http://img7.imageshack.us/img7/2888/screenshot1672b.jpg Dzieci śpią, a rodzice... http://img705.imageshack.us/img705/5...nshot1677s.jpg http://img696.imageshack.us/img696/6...enshot1683.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Anastazja - no 5 osób w jednym pokoju xd nic dziwnego że im ciasno :D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milkie_way15 - hah, no masz rację :D Teraz się tak zastanawiam.. Czy jednak nie dorobić im jeszcze tej dwójki... ? :D:D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@hehe widze Natsu i Cathi sa znana para i kazdy ma odmienne zdanie an ich temat xD szczerze to bardzo trudno bylo mi przedstawic ich relacje miedzy soba....ogolnie Natsu i tak tu jest "milszy" niz ten prawdziwy z mangi....ale nie martwcie sie coreczka nie bedzie taka ofiara, a Kenji to bedzie totalna rozroba w rodzince - nie bedzie ani jak mama, ani jak tata xD
@Anastazja - o kurcze tyle dzieciakow w tak malym domu to naprawde wielki wyczyn ;D ja zazdroszcze wam tylu simow w rodzinie ^.^ co to sie bedzie dzialo jak stana sie nastolatkami he he Ja mam problemy z zbyt duza iloscia "akcji" w simsach, bo komputer nie wytrzymuje tego i polowe czasu simowychidzie w leb bo stoja na "lagu" :(....mysle czy nie zmienic domu Natsu i Cathi na mniejszy, bo naprawde straaaasznie mi tnie a to nie jest przyjemne.... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - ^^ chyba zbuduję im piętro. nigdy nie lubiłam jak simowie wchodzą/schodzą po schodach, bo to zajmuje dużo czasu. a jak jest jeszcze dużo simów to się często blokują ;/
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Jejuśku eyvee, Natsu i Cathi są najlepsi. :D
Anastazja - Jeju, ile osób ^^ Tyle, ile ja mam w obu połówkach rodzinki :P Tak szczerze, to ja mam 6 ( Jeszcze. Niewiem, co odwalą..) Jupii, niedługo będę miała 3 pokolenie. Ale teraz, to ja planuję ślub Shaidi :P Pierwszy raz próbuję robić taki wypasiony ślub moim simom. ;) Ale chyba w simsach nie da się zrobić podwójnych urodzin, bo stoją 5 godzin >.< Zaraz coś wstawię, bo mam dzisiaj zły dzień -.- |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. - Hah ^^ Lubię mieć takie wypasione rodzinki :D Czekam na ślub Shaidi! Uwielbiam ją ♥ Czekam na fotki ;)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Fajne macie te rodzinki ;) Tym razem ja coś dodam. Na poprzedniej łatce w mojej grze było dużo błędów, więc postanowiłem ruszyć z nową rodzinką i liczę, że nie zmienię jej prędko. Dodałem też do gry mod Story Progression, mam nadzieję, że ożywi spokojne (za spokojne :P) Apaloosa Plains. No to zaczynam i z góry informuję, że ta część będzie wyjątkowo nudna i przewidywalna, więc mam nadzieję, że nie uśniecie.
Rodzinka White Michael wraz ze swoim zwierzyńcem sprowadził się do Apalossa Plains zmyślą startów w wyścigach konnych, oraz poznaniu kogoś z kim mógłby ułożyć sobie życie (jednym słowem nuudy) blah blah blah. Dobra, przedstawię teraz wszystkich ;) Michael White - młody sim, już jako nastolatek marzył, aby nauczyć się jeździć konno, niestety rodzice nie pozwalali mu. Za bardzo się o niego bali. Po nudnych studiach postanowił zmienić swoje życie. Przeprowadził się wraz ze swoim psem do innego miasta, kupił ranczo oraz 2 konie. http://img268.imageshack.us/img268/7...enshot873y.jpg Mae, suczka border collie. Bardzo kochany pies, który uwielbia szczekać. Już od szczenięcia mocno odróżniała się od rodzeństwa. Wbrew pozorom nie tylko umaszczeniem. http://img269.imageshack.us/img269/1...eenshot857.jpg Stryder - bardzo cierpliwy i zwinny ogier, uwielbia galopować. http://img69.imageshack.us/img69/7277/screenshot860.jpg Annie - klacz, bardzo towarzyska, spokojna. Cały czas tylko by się pasła na pobliskiej łące. http://img687.imageshack.us/img687/4...enshot863n.jpg Okey, wszyscy przestawieni, teraz przejdźmy do gry ;) Pierwszego dnia Michael musiał się przyzwyczaić do nowego miasta, wsiadł więc na Strydera i pojechali na przejażdżkę w około wsi :) Po powrocie, kiedy zszedł z konia od razu rzuciła się na niego Mae. http://img543.imageshack.us/img543/4...eenshot868.jpg Potem wymęczone całodzienną przejażdżką otworzył koniom stajnię http://img827.imageshack.us/img827/9...eenshot867.jpg Zjadł kanapkę http://img52.imageshack.us/img52/172...enshot869r.jpg i poszedł spać. Kiedy obudził się rano i zobaczył bawiącą się samotnie Mae, postanowił wybrać się z nią do parku http://img688.imageshack.us/img688/9...eenshot876.jpg Po wypuszczeniu koni na teren od razu pojechali. Na miejscu nie było żywej duszy. Michael usiadł wiec na ławce i rozmyślał z zamkniętymi oczami. Po kilku minutach usłyszał pisk kobiety. -Aaa! Przestań!!! Michael jak porażony wstał z ławki i od razu zauważył dziewczynę z przemoczonymi ubraniami. Koło niej natomiast biegała cała mokra Mae. http://img214.imageshack.us/img214/3...enshot877u.jpg Okazało się, że Mae po wyjściu z fontanny ochlapała tą dziewczynę. Zdenerwowany Michael podbiegł do dziewczyny i ją przeprosił http://img15.imageshack.us/img15/125...enshot878w.jpg Alouette, bo tak miała na imię, przyjęła przeprosiny i nawiązała dalszą rozmowę. Zaproponowała, że opowie mu coś o mieście. Rozmawiali ze sobą bardzo długo. Przy końcu spotkania zaczęli ze sobą niewinnie flirtować ;) http://img689.imageshack.us/img689/6...enshot882c.jpg Okey to już koniec na dzisiaj. Mam nadzieję, że nie było to aż tak nudne. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee, lepiej zmien na mniejszy, ja tez Sethem i Susan gralam w duzym i tak sie zacinalo, ze grac nie moglam, a zmienilam na lepszy i chodzi lepiej.
@Anastazja, ale śliczne dzieci :D Ja jutro wstawie dalsze losy mojej rodziny, zdradze, ze urodzila im sie sliczna coreczka Leria, nawet w CAS'ie nie musialam jej edytowac. XD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Einarr - Ekhem. Jestem ciekawa co będzie dalej z Alouette xd Słodziak z tego twojego psiaka! :) Ucałuj go ♥ ^^
Rosemarie - Oj, dziękuję :D Przed chwilą oglądałam twoich simów. Są super :) Szczególnie Nadia Coleman ♥ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Einarr - oooo wkoncu ktos gra znowu facetem ;D swietne imie te Aoulette ? takie inne :) ciekawe czy beda razem ;D
@Rosemarie - no chyba sie wkurze...domek podoba mi sie ale moj komputer nie wyrabia wiec bede musiala ich wprowadzic do innego Rodzina Tanimoto ciag dalszy Ok to beda ostatnie zdjecia w starym domu Natsu powoli zmienial swoje podejscie do syna - szczerze nie przyznawal sie innym do swoich uczuc, ale Kenji bardzo kochal tate :) http://img267.imageshack.us/img267/4...enshot49se.jpg Kenji bardzo glosno wrzeszczal gdy byl glodny, a jeszcze jaki wybredny xD Cathi miala z synem 10 swiatow.... http://img33.imageshack.us/img33/4300/screenshot50w.jpg Sassie obwachiwala czesto nowa czleczyne na krotkich dziwnych nozkach...i polubila Kenjiego, a on ja ;] http://img194.imageshack.us/img194/7...enshot53vl.jpg Cathrine nie miala czesto czasu nawet sie przebierac i wszystko robila w pidzamie ;p - tutaj gotuje smakowite jedzenie dla Sassie, ale....czemu przyprawia jedzenie dla kota? xD http://img202.imageshack.us/img202/7...enshot52nk.jpg Natsu pod wplywem nacisku Cathi musial nauczyc Kenjiego chodzic :P Oboje byli uparciuchami i robili sobie na zlosc - Kenji uciekal i deptal stopy Natsu, a ten go gonil i gilgotal ^^ http://img716.imageshack.us/img716/3...eenshot51i.jpg W wolnych chwilach gdy rodzice wkoncu odpoczeli od wygibasow synka, ten bawil sie swoimi ulubionymi klockami - rzucajac od czasu do czasu w twarz Natsu ktory siedzial obok i go pilnowal xD http://img69.imageshack.us/img69/669...enshot57eq.jpg Sassie urosla i stala sie doroslym kotem ^^ - zabawa klebuszkiem obowiazkowa. http://img694.imageshack.us/img694/9...eenshot55s.jpg Zaczepionymi piorkami ten nie pogardzila ;d http://img21.imageshack.us/img21/346...enshot54hs.jpg Sassie byla dumna i schludna kotka - uwielbiala pieszczoty i szczotkowanie futerka ;3 http://img21.imageshack.us/img21/810...enshot56fz.jpg Oczywiscie nie tylko Sassie urosla - Kenji stal sie wkoncu szkolnym dzieciakiem ;] http://img823.imageshack.us/img823/8...eenshot58r.jpg Kejni i Sassie stali sie najlepszymi przyjaciolmi - oboje uwielbiali broic i sie wyglupiac xD http://img718.imageshack.us/img718/8...eenshot59t.jpg http://img806.imageshack.us/img806/9...enshot60sp.jpg No tak Kenji musi sie nacieszyc domowym jedzeniem, bo.... pojedzie do prywatnego gimnazjum. Cathi i Natsu tak postanowili, oczywiscie Kenji tez mial swoje zdanie - zgodzil sie tak czy siak, nie mial nic przeciwko temu ;) http://img717.imageshack.us/img717/3...eenshot61a.jpg Kenji lubil ogladac mecze oraz czytac ploteczki o sportowcach...moze zostanie jednym z nich?... http://img17.imageshack.us/img17/5757/screenshot62f.jpg Wbrew zakazom zmartwionej Cathi Natsu uczy rygorystycznie Kenjiego sztuk walki by ten nie byl ciapa szkolna i mogl sie bronic i wygrywac xD http://img52.imageshack.us/img52/4468/screenshot64a.jpg A tu 2 susly spia jak zabite po wyczerpujacej zabawie w ganianego ^^ http://img694.imageshack.us/img694/8...eenshot63x.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Super! Uwielbiam twoją rodzinę! Cathi jest cudna ; ))
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee
Na ładnego chłopca wyrósł ^^ Czemu mi się tacy simowie nie rodzą :O Muszę ich przerabiać...zawsze! :O |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Serio, Cathi jest superowa. :P
A ja chyba przefarbuję Shaiden na blondynkę... Może nie, ale narazie będzie krótko, bo wymyślam historię dla rodzinki cośtam (Zapomniałam jak się moi simowie nazywają :O) Narazie to ja myślę, jak dam radę grać sześcioma osobami w jednym domu, jak moje plany wypalą :D Rodzina Hamilton c.d. Shaiden nadal miała szlaban, więc tylko siedziała na kanapie i się nudziła, lub skakała po łóżku, i czekała kiedy materac się rozwali, co na szczęście się nie stało. [IMG]http://i44.************/m78kep.jpg[/IMG] Następnego dnia, Patricia powiedziała Shaidi, że wygrała darmowe wakacje, i jak zajmie się domem i zostanie w tomu z Chantelle i Vincentem, to po powrocie będzie miała zdjęty szlaban 2 dni wcześniej. Dziewczyna nie była zadowolona, ale Pati ostrzegła ją, co by się stało gdyby jej nie posłuchała, więc Shaiden krzyknęła "No dobra, masz mnie..." i poszła. [IMG]http://i43.************/p3ii8.jpg[/IMG] Pierwszy dzień to był KOSZMAR. Chantelle postanowiła urządzić imprezę, która skończyła się po 30 minutach. Wszędzie było brudno, i każdy musiał coś sprzątnąć. Vincent musiał pozmywać naczynia, Chantelle wynieść śmieci i pościelić łóżka, i Shaiden musiała zrobić pranie. Nie mogę powiedzieć, że jej się to podobało, no ale co mogła zrobić. - Jejuuu! Nienawidzę robić prania. Włożę to tylko do pralki, i się z kimś zamienie - Narzekała i niechętnie zbierała brudne ubrania, które leżały tam 3 dni. [IMG]http://i40.************/hrdm3p.jpg[/IMG] Jak powiedziała, tak zrobiła. Gdy tylko się wyprało, Shaiden weszła do kuchni i spytała się - Vincent, możemy się zamienić ?? Ty powiesisz pranie, a ja to dokończę. - No dobra, powieszę pranie na sznurku. Dokończ to. - Powiedział Vincent i wyszedł. Jednak gdy Shaidi zobaczyła, jak to pranie jest powieszone, to ją zamurowało. Od razu krzyknęła na całe osiedle, może nawet w Sunset Valley było ją słychać. - Vinceeeeeeeeeeeeeeeeeeent! Chodź tu, nieżywa gąsienico! [IMG]http://i44.************/1447891.jpg[/IMG] Vincent oczywiście nieźle się przestraszył, a gdy doszedł, to pranie było już powieszone, i Shaiden stała tam, gdzie pranie leżało. Zadowolona to ona nie była. Jednak Vincent wiedział o co jej chodzi, więc wykorzystał to, że pranie jest już powieszone. - Heh, heh, przecież powiesiłem pranie...- Jąkał się - A Ty co do cho***y, prania nie umiesz powiesić? - Wrzeszczała Shaiden - Może tak powiesz "Przepraszam, nauczę się wieszać pranie" ??? Jednak Vincent tak się bał, że... Uciekł :D [IMG]http://i44.************/9bj0nc.jpg[/IMG] Shaidi miała dosyć tych wariatów, a że nie mogła wyjść z domu, to napisała na Facebooku : " Uziemiona w domu z siostrą i jej przyjacielem :( " Wszycy odpisali jej, że współczują, i szkoda, że nie może wyjść... :P [IMG]http://i44.************/1jlv5z.jpg[/IMG] 2 dni później Patricia wróciła, i od razu wzięła się za...Naprawę i ulepszenie prysznica??? No tak, wszyscy podkładali sobie pulapki, i ktoś zepsuł :D [IMG]http://i43.************/rvemid.jpg[/IMG] Kolejne 2 dni później, Shaiden miała swoje 18-te urodziny. Zaprosiła duużo osób, i o dziwo zrobiły się potrójne urodziny :P A że cała rodzinka Shaidi to pięciogwiazdkowe osobistości, to słynna i jedna z trójki moich simów, które wprowadziłam i stworzyłam Kacey Palma (:D) Też znalazła się na imprezie. Shaidi stała się śliczną młodą dorosłą :D Jeeeej, wolność :P Jak potoczy się życie Shaiden? Czy coś zmieni się w rodzinie? Czy Chantelle i Vincent czegoś nie odwalą? Dowiecie się... Później xD [IMG]http://i44.************/k9w0oi.jpg[/IMG] C.D.N. i jeszcze raz przepraszam że tak któtko, ale 2 domy urządzam i historię wymyślam <3 |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Eyvee-młodziak niezłe ciacho się szykuje:D Czy dobrze rozumuje że będzie buntowniczym dzieciakiem a potem spotka spokojną i miłą dziewczynę? Bo szczerze ty własnie tak robisz :faceci-butownicy,pyskaci itp. a dziewczyny-cichutkie,skromniutkie :D Ciekawa jestem jaka będzie córcia.
@Catti- twoje Shaiden jeś bardzo ładna. Ja tam bym nie płakała z powodu szlabanu,ale to moze dla tego,ze lubie siedziec w domu? Jak narazie pąłczę bo dostałam szlaban na komputer ( w wieku prawie 23 lat,hmmmm) i nie moge odżałowac,że w głowie cała historia dla moeje rodziny ułożona,ale nie moge robić zdjeć:( |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Z pamiętnika Vanilii c.d
Cz I http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1320 Cz II http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1361 cz III http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1419 Cz IV http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1484 Cz V http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1510 Cz VI http://forum.thesims.pl/showthread.p...11#post1481511 Cz VII http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1532 Cz VIII http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1816 Cz IX http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1829 http://img854.imageshack.us/img854/3497/obraz72.jpg Zawsze chciałam mieć tatuaż, ale nigdy nie miałam odwagi, żeby go zrobić. Właściwie sama nie wiem co sprawiło, że się odważyłam pójść do Karmalii - tauażystki. http://img832.imageshack.us/img832/1...eenshot7cn.jpg http://img703.imageshack.us/img703/7...eenshot9sq.jpg Pomimo bólu, wyszłam z salonu bardzo zadowolona. To lepsze niż popołudnie spędzone na zakupach.... nie.... wcale nie, to porównywalne. Wróciłam do domy, Mike właśnie szykował się do pracy, nie powiedziałam mu o tatuażu. Porozmawialiśmy chwilkę o finansach, jeszcze nie zapłacił mi czynszu. Obiecał, że zrobi to niebawem. http://img841.imageshack.us/img841/2...enshot11sf.jpg Mike poszedł do pracy, ja miałam wolne, wiec resztę dnia spędziłam na sprzątaniu. http://img851.imageshack.us/img851/4...eenshot13j.jpg Później nieoczekiwanie pojawił się u mnie Alan. Byłam zaskoczona, choć szczerze mówiąc jak tylko go zobaczyłam, w mojej głowie pojawiła się cicha nadzieja, że wreszcie wszytko się wyjaśni. http://img41.imageshack.us/img41/445...enshot16ot.jpg Alan zaprosił mnie na miasto. Szybko więc się przebrałam, i tak oto w ciągu 30 minut byłam już gotowa do wspólnego wyjścia. Alan, powiedział, że doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jeżeli zadzwoniłby do mnie, aby się umówić, odmówiłabym. Wolał więc postawić mnie przed faktem dokonanym. http://img401.imageshack.us/img401/4...enshot17tw.jpg http://img651.imageshack.us/img651/4...enshot18nm.jpg Poszliśmy tam, gdzie udajemy się niemal zawsze. Wypiliśmy kilka drinków. http://img718.imageshack.us/img718/3...enshot19tf.jpg Potem Alan zamówił dla Nas pyszne jedzonko. Nie rozmawialiśmy dużo. Chyba oboje wyczuwaliśmy to napięcie jakie pojawiło się między nami po ostatniej kłótni. Ja oczekiwałam od niego konkretów, choć, gdy zastanowiłam się nad tym głębiej, wcale nie chciałam rozbijać rodziny i zupełnie rozumiałam jego żonę. Ale jak powstrzymać ten łomot serca na jego widok? Te drżące dłonie, to uczucie gorąca, gdy się do mnie przybliża i te motylki w brzuchu, gdy mnie dotyka? Nasze spotkanie nie trwało długo. Nie wiem jak ta kobieta to robiła. Nagle Alan powiedział tylko: Kochanie, przepraszam Cię bardzo. A po chwili, pojawiła się Ona. http://img41.imageshack.us/img41/676/screenshot20zc.jpg O dziwo tym razem nie krzyczała na mnie. Zaczęła urządzać sceny złości, zazdrości Alanowi. Ja dyskretnie wyszłam. Zawstydzona, zażenowana, zrezygnowana i bardzo smutna. http://img268.imageshack.us/img268/5...enshot24bh.jpg http://img718.imageshack.us/img718/2...enshot22su.jpg Wracałam do domu i wyobrażałam sobie małą, płaczącą Zolę. http://img855.imageshack.us/img855/8...enshot26wr.jpg Wyobrażałam sobie, jak się kłócą, jak sobie wygarniają, jak Alan próbuje jej cokolwiek wytłumaczyć. http://img40.imageshack.us/img40/226...enshot31tu.jpg Jednak w mojej głowie zabrakło niestety tej najbardziej realnej wizji - jak sobie wybaczają, dają szanse dla dobra małej i jak zostają razem. Bo właśnie tak się stało. http://img268.imageshack.us/img268/9...enshot34hp.jpg http://img715.imageshack.us/img715/4...enshot39wo.jpghttp://img820.imageshack.us/img820/1...eenshot40j.jpg Oczywiście o tym, że Alan wybrał rodzinę, poinformowała mnie Ona. Przyszła do mnie do domu następnego dnia. Nawet nie pukała do drzwi, po prostu przyszła i wykrzyczała mi, że Alan już wybrał i żebym dała mu spokój. http://img405.imageshack.us/img405/4...eenshot46w.jpg Nie mogła odmówić sobie tej przyjemności upokorzenia mnie. http://img100.imageshack.us/img100/5...eenshot47o.jpg Nie mogłam się rozpłakać, choć z ledwością udawało mi się powstrzymać łzy. Na szczęście nie dałam jej tej satysfakcji. Nie chciałam też tłumaczyć, że to Alan wyszedł z inicjatywą bycia razem pomimo tego, że kilka razy chciałam z nim definitywnie skończyć. Nic nie mówiłam. Poprosiłam ją tylko żeby już wyszła z mojego domu i dała mi spokój. Alan się tego dnia już nie odezwał. I dobrze. Ona wyszła z podniesioną głową tak wysoko, jak nisko w danej chwili była moja. Wiedziałam, że użalanie się nad sobą i wylewanie łez, nic nie pomoże, bo tak naprawdę dobrze się stało. Zola będzie miała normalny dom, jeżeli można to tak nazwać z taką matką jak ta kobieta. Zamiast płakać, zaczęłam sprzątać. Myślami byłam bardzo daleko. Wspominałam cały czas wspólne chwile. http://img51.imageshack.us/img51/4896/screenshotmn.jpg Wieczorem Mike, widząc w jak podłym jestem nastroju, nie pytał co się stało, po prostu zabrał mnie na miłą kolację. http://img849.imageshack.us/img849/3...eenshot2co.jpg Mike widział co się dzieje, nie oceniał mnie, nie komentował, po prostu słuchał i był przy mnie. O sobie nie opowiadał nic, właściwie niemal nic o Nim nie wiedziałam, Adrianna też nie opowiadała zbyt wiele o swoim bracie. Cieszyłam się, że mam go obok siebie. A potem... no tak... zaczęliśmy chyba oboje odczuwać słodko-gorzki smak zbyt dużej ilości alkoholu, kłopotów i wzajemnego ukojenia w swoim towarzystwie. zaczęło się... flirt, muśnięcia rąk, zmniejszenie odległości... http://img840.imageshack.us/img840/5...enshot4tha.jpg pocałował mnie, mówił, że nie może się powstrzymać, choć jest świadomy tego, że to tylko chwilowe... http://img705.imageshack.us/img705/1...eenshot6ku.jpg http://img694.imageshack.us/img694/4...eenshot8mw.jpg Byłam zaskoczona, ale odwzajemniłam pocałunek. Potrzebowałam bliskości. Potem czekał mnie cudowny masaż. W tamtych chwilach zupełnie nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Nie chciałam zastanawiać się co dalej i co to zmieni, bo zdałam sobie sprawę z tego, że to i tak nic nie daje. Ostatnie tygodnie spędziłam na analizach i rozważaniach, z których i tak nic dobrego nie wyszło, więc może teraz czas po prostu wyluzować i pozwolić na to żeby działo się to co akurat przynosi chwila? http://img217.imageshack.us/img217/9...eenshot9yi.jpg Nad ranem wróciliśmy do domu. Nie mogliśmy powstrzymać się od wzajemnych pocałunków i dotyku. Było mi tak dobrze, gdy mnie całował. http://img859.imageshack.us/img859/7...eenshot11a.jpg Nie wiem czy kipiąca z Nas namiętność była wywołana alkoholem, przeżyciami nie miałam pojęcia czym, ale tak bosko jeszcze nikt mnie nigdy nie całował. Kilka chwil później znaleźliśmy się w samej bieliźnie w mojej sypialni i oboje już wiedzieliśmy jak zakończy się ten przedziwny dzień. http://img220.imageshack.us/img220/5...eenshot16e.jpg http://img440.imageshack.us/img440/8...enshot17xj.jpg http://img40.imageshack.us/img40/508...enshot18qy.jpg .... A potem zasnęliśmy razem jak małe dzieci. Mike, wstał wcześniej. Zobaczył coś, czego w tej sytuacji totalnie nie powinien widzieć. Zupełnie zapomniałam o zdjęciu Alana. http://img809.imageshack.us/img809/8...eenshot20s.jpg Rano zebrałam się do pracy, oboje z Mikem troszkę unikaliśmy się tego ranka. Jeżeli można uciekać przed sobą, gdy się razem mieszka. http://img713.imageshack.us/img713/2...enshot23cn.jpg Jadąc do pracy, myślałam o ... Alanie i Miku, o tym co przyniosły mi ostatnie dni i noc. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ale jej życie komplikujesz, jeszcze brakuje, by miała kolejny obiekt westchnień, co by kocioł był większy :D
Mike nie powinien się oburzać o to zdjęcie - skoro w tym samym dniu Vanilia się dowiedziała, że zostaje sama, to spokojnie mogła nie zdążyć podrzeć zdjęcia, wywalić je przez okno itp... ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Lady Sims-niech Vanilii będzie z Mike,Niech sobie da spokój z tymi zonatymi frajerami...:)
Wracam z kilkoma fotami mojego : http://img694.imageshack.us/img694/2...reenshotww.jpg http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1907 <-poprzednie części. Juliet miała niezły mętlik w głowie. Czuła coś do Joela,ale była na niego zła za sytuację z blondynką.Była też wściekłą na siebie,bo to ona pierwsza zaczeła spotykając się z Felixem,a potem mu się oddając. Z drugiej strony Joel nic jej nie obiecywał,więc mogła też spotykac się zinnymi..Kurcze,czy tak zachowuje się dziewczyna z porządnego domu? By troche odświerzyć umysł wybrałą się po zakupy.Gdy już miałą wejść do sklepu ktoś złapał ją za ramie.To Joel. -Juliet prosze,wysłuchaj mnie.Chciałąem wytłumaczyć tamto zajście. -No dobrze,słucham... -Betti przyszła do mnie zapytać jak było na szkoleniu i nagle mnie pocałowała.Już od dawna wiedziałem,że namnie leci.Mówiłem jej nawet,że nie ma szans,ale ona się upierała...Nic do niej nie czuje przysięgam. To ciebie kocham Juliet. http://img201.imageshack.us/img201/8...eenshot18k.jpg Dziewczynie zrobiło się głupio.Czy on mówi prawde? Spojrzałą mu w oczy.Nie było w nich kłamstwa tylko....miłość.Tym bardziej czuła się podle więdząc,że musi się jemu do czegoś przyznac. -Joel nawet jeżeli to prawda to i tak nie możemy być razem... -Dlaczego? -Bo po tamtym zdarzeniu przespałam się z Felixem... http://img689.imageshack.us/img689/8...nshot19izd.jpg Chłopaka zatkało.Patrzył na Juliet,która zawsydzona spósiła wzrok i przyglądałą się włąsnym butom.Próbował przetrawić tą wiadomość.Wiedział,ze sam zrobił żle dając się pocałować Betti,ale nie mógł wybaczyć tego co zrobiła Juliet.Przecież ją tak kochał... -Dobrze ci było? -Słucham? -Pytam czy dobrze ci było? No wiesz,przecież to Felix Lastard,gwiazdor wielkiego foramtu.Pewnie ja bym nie potrafił cię tak zadowolić jak on. -Joel przestań.... -Ty przestań.Wybacz,że zastałaś mnie w dwuznacznej sytualcji,ale teraz widzę,że nie długo rozpaczałąś... http://img688.imageshack.us/img688/7...enshot20gn.jpg Chciałą zaprzeczyć,wytłumaczyc,ale Joel odszedł już,nawet się nie odwracajac gdy za nim wołała. Wróciła do domu jeszcze bardziej zrozpaczona.Teraz rozumiała,że to własnie na kuzynie jej zależało najbardziej. W mieszkaniu Kati nawet nie zainteresowała się kuzynką,tylko burkneła jej "cześć" i zagłębuła się w jakimś szmatłąwcu. Dziewczyna zamkneła się w swoim pokoju i zaczeła przeglądac zdjęcia,które przywiozła ze sobą z rodzinnego domu. Zatęskniła za rodzeństwem i rodzicami,a nawet za całym gospodarstwem. Nie zastanawiając się dłużej,zaczeła się pakowac. Odpaliła laptom,sprawdziłą rozkad jazdy autobusów,naskrobałą kilka zdań i wyszła rzucając Kati tylko "Wyjażdzam.Pa". http://img163.imageshack.us/img163/8...eenshot2bg.jpg Następnego dnia rano Felix wstał jakoś wczesniej niż zwykle. Miał jakieś dziwne przeczucie. Spojrzał na telefon,ale prócz wiadomości od menadzera nie było nic ważnego. http://img694.imageshack.us/img694/9...enshot22wt.jpg Zjadł,ubrał się i włączył komputer by prześledzić pośpiesznie wiadomości ze świata.Nagle wyświetliła mu się nowa wiadomość. Zerknął na nią przelotnie,ale gdy zobaczył podpis Juliet przczytał meila dokładniej. http://img819.imageshack.us/img819/1...eenshot24l.jpg " Felixe. Dziękuje za chwile spędzone razem,za tamtą noc i za to,że wziołeś pod uwage moje odczucia i emocje. Niestety,nie dane będzie nam być razem gdyż nie nadawałabym się na dziewczyne gwiazdora.Ty jesteś sławny,musisz ciągle borykac się z paparazzi,reżyserami,fanami itp,ale dajesz sobie rade.Ja niestety bym nie umiała.Zycze ci więc dalszych sukcesów i żegnam. Juliet http://img217.imageshack.us/img217/8...eenshot25i.jpg W tym samym czasie Joel siedział gapiąc się tępo w telewizor.Już od dobrych 10min nie słuchał o czym gadają aktorzy w filmie.Jego mysli błądziły wokół Juliet.Był wsciekły,ze przespała się z Felixem,ale z drugiej strony bardzo ją kochał i czuł,że ona tez go kocha. Czy te głupie nieporozumienie miało to zniszczyć? O nie! Wstał i pojechał do mieszkania siostry. http://img809.imageshack.us/img809/9...enshot17ha.jpg -Hej sis,jest Juliet czy już poszła do pracy? -Wyjechała. -Co? -Wyjechałą.Wczoraj wieczorem. -I ty nic z tym nie zrobiłaś? -A co,miałam ją za noge złapać? Joel zbeształ w myślach siostre za jej próżnosc i głupote.Czasami sie zastanawiał,czy pielęgniarka w szpitalu nie podmieniłą jego siostry,jak to możliwe,że on był wesoły,przyjazny a ona byłą tką arogantką,której zalęzało tylko na własnym szczęściu? Wrócił do domu i odrazu usiadł do komputera by sprawdzić gdzie dokłądnie lezy wieś Juliet,bo napewno tam wróciła. Nagle spostrzegł migającą koperte u dołu ekranu. http://img407.imageshack.us/img407/2...eenshot21r.jpg " Kochany Joel'u, Jak przyjechałąm do Bridgeport czułąm się zagubiona sama w tak wielkim mieście.Ty jednak pokazałąes mi uroki miasta a także otworzyłeś przede mną swe serce.Wybacz mi,że tak wrednie zdeptałąm twe uczucie. Pokochałam cię od pierwszej chwili,i gdybym mogła cofnąć czas starałbym sie to wszystko naprawić.Wracam do domu,bo tam jest miejsce takiej głupiej gęsi jak ja. Kocham cię.Juliet "Wybiegł z domu jak oparzony i wsiadł do samochodu.Wieczorem był już w miejscowości,z której pochodziła Juliet.Po drodze zadzwonił do matki by upewnić się gdzie mieszka ich kuzynowstwo i bez trudu trafił do domu dziewczyny. Zdumiał się gdy pod jej domem zobaczył zaparkowaną drogą bryke. http://img27.imageshack.us/img27/509...enshot2ucm.jpg -No ,no kogo ja widze. Co sprowadza samego Felixa Lastarda do takiej wsi?-burknął gdy zobaczył kto jest właścicielem luksusowego auta. -O pan od dobranocki.Czyżby w odwiedziny do Juliet? Wybacz stary,ale ten wieczór ma zarezerwowany dla mnie. -Tak? A ja sądze,że ona nawet nic nie wie o twojej obecnosci. Sory gwiazdor,ale nic tu po tobie.Kocham Juliet i wiemże ona też mnie kocha. -Tak? A mówiła do czego między nami doszło?Jakoś nie przypominam sobie by krzyczałą wtedy twoje imie... -Dość! Wiem co się stało,ale jestem skory jej wybaczyć,bo mi niej zalezy. Panowie skakali sobie do oczu jak młode koguty,o mało nie doszło nawet do rękoczynów :O http://img217.imageshack.us/img217/3...enshot3tlu.jpg http://img834.imageshack.us/img834/1...eenshot4fx.jpg http://img33.imageshack.us/img33/4466/screenshot5kl.jpg http://img9.imageshack.us/img9/4118/screenshot6eq.jpg Nagle drzwi się otworzyłyi staneła w nich zdumiona Juliet. -Joel? Felix? Co wy tu robicie? Co się dzieje? http://img717.imageshack.us/img717/5...enshot13gr.jpg Patrzyli na siebie zmieszani.Joel zaczął jej tłumaczyć,ze ją kocha,że nie obchodzą go jej dotychczasowe relacje z gwiazdorem.Felix zaś wcinał mu się co słowo także zapewniając ją o swoim uczuciu,proponował jej wyjazd za granice,z dala od paparazzi...A Juliet? Patrzyła na nich jak zahipnotyzowana i myslała.Bardzo mocno myślała. -Felixe,jesteś naprawde wspaniałym facetem jak się cie dokłądnie pozna.To co wypisują gazety o tobie to stek bzdur i pomówień.Jesteś czarujący i kochany,ale...jak juz ci mówiłam.Nie pasujemy do siebie.-rzekłą patrząc w jasne oczy czarnowłosego,a z każdym jej słowem rozumiał,że przegrał tą walkę. http://img832.imageshack.us/img832/3...enshot14xo.jpg -Joelu,dziękuje że mi wybaczyłeś i..też cię kocham-szepneła wtulając się w ramiona chłopaka i całując go. http://img708.imageshack.us/img708/8...enshot16fa.jpg Felix patrzył na nich i zrozumiał,że teraz nic tu po nim.Może i zależało mu na Juliet,ale wiedział,że nie potrafiłby jej dac tyle miłosci co ten chłopak.Oddalił się cicho i wsiadł do samochodu. Juliet natomiast zaprosiłą Joela do domu.Wszycy już spali więc cichaczem slizgneli się do pokoju dziewczyny.była wdzięczna opatrznosci,ze jej siostra nocowała tej nocy u koleżanki. Całowali się namiętnie ściągając z siebie ubrania,aż wreszcie wylądowali w łóżku. http://img836.imageshack.us/img836/3...enshot9xmy.jpg http://img513.imageshack.us/img513/3...enshot10il.jpg http://img855.imageshack.us/img855/1...enshot11hj.jpg http://img835.imageshack.us/img835/7...enshot12bi.jpg Po gorącym BB,Juliet była pewna,że dokonała właściwego wyboru. Joel udowodniła jej (nawet kilka razy :D),że ją bardzo kocha i potrafi być namiętnym kochankiem.Zasneli w obięciach snąć o wspólnej przyszłości....:D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
.Catti. – Shaiden jest jeszcze śliczniejsza niż jako nastolatka.
eyvee – Kenji jest ładny. Nie mogę się doczekać, aż dorośnie :D *Lady*Sims* - ilu ona miała tych facetów? :P Einarr – widzę romansik się szykuje… :> Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Cz. 5 Cz. 6 Cz. 7 Cz. 8 Rodzina Craig cz. 9 Craigowie szybko zaaklimatyzowali się w nowym domu. Było to duże, przestronne ranczo w pobliżu stadniny ze stodołą i widokiem na miasto. Rodzice pozwolili zaprosić Brianowi kilku znajomych. Ostatnio był spokojniejszy niż zwykle i dużo rozmyślał. Poprawiły się też jego oceny i stosunki z rodziną. http://img716.imageshack.us/img716/7...enshot141g.jpg Przyszła Adrienne, Brian się zdziwił, bo nie zapraszał jej. http://img268.imageshack.us/img268/7...enshot144z.jpg -A ty co tu robisz? -Pfff... Myślisz, że nie wiem, że flirtujesz z tą rudą wywłoką? Przyszłam popsuć przyjęcie! -O nie, możesz cisnąć mnie, ale won od mojej dziewczyny! -Aha, czyli ja już nie jestem twoją dziewczyną, tylko ona? -Tak, zrywam z tobą, wynoś się stąd! -Świetnie, żegnam! Wyszła trzaskając drzwiami. Potem Brian usłyszał ciche szlochanie, które zamieniło się w dziką rozpacz. Poczuł ogromną satysfakcję, lecz po chwili zdał sobie sprawę, że postąpił jak ostatni frajer i cham. Zastanowił jak on by się czuł, gdyby został tak potraktowany... Powinien pójść do Adie i ją przeprosić, ale nie... Jeszcze nie teraz, niech oboje ochłoną... Rozmyślania przerwała mu Amy szturchając go w ramię. -Halo, ziemia! Nad czym tak medytujesz? -Nic, zastanawiałem się tylko, czy.... -Dobra, koniec wymówek, chodź tutaj. Amy rzuciła się na niego jak zwierzę. Nikt nie całował tak jak ona. Robiła to delikatnie, ale z pasją. Przez chwilę Brian pomyślał o Adrienne, o jej pięknych dużych oczach, ale zaraz utonął w objęciach Amy. Wtedy zrozumiał, że naprawdę ją kocha. http://img46.imageshack.us/img46/183...enshot148p.jpg Następnego dnia, z racji, że była sobota, cała rodzina postanowiła wspólnie spędzić czas. Wszyscy wstali wcześnie rano, zjedli pyszne naleśniki i poszli na podwórko popluskać się pod zraszaczem. http://img535.imageshack.us/img535/5...enshot155b.jpg http://img97.imageshack.us/img97/695...enshot156r.jpg http://img832.imageshack.us/img832/5...enshot158j.jpg Po południu poszli do pobliskiego parku na grilla i siedzieli tam do późnego wieczora. http://img834.imageshack.us/img834/2...enshot161c.jpg http://img88.imageshack.us/img88/820...enshot160m.jpg http://img822.imageshack.us/img822/8...enshot164i.jpg Brian i Natasza poszli zrelaksować się na placu zabaw, więc Weasel i Cindy mieli czas dla siebie. http://img444.imageshack.us/img444/7...enshot162e.jpg http://img11.imageshack.us/img11/472...nshot165wp.jpg http://img825.imageshack.us/img825/6...enshot167z.jpg http://img51.imageshack.us/img51/624...enshot166n.jpg A to Sandy, jest urocza :3 http://img337.imageshack.us/img337/2...enshot170l.jpg Brian postanowił wziąć się za siebie. Często biegał i ćwiczył na siłowni w domu. Chciał zrobić wrażenia na Amy, bo była od niego silniejsza :D http://img651.imageshack.us/img651/7...nshot169ng.jpg W końcu nadszedł długo wyczekiwany przez Nataszę dzień. Stała się nastolatką. Nie mogła się doczekać imprez, chłopaków, wypadów na miasto, nowych przyjaźni... Ach, za dużo by wymieniać... jaki nochal >.< http://img707.imageshack.us/img707/9...enshot173z.jpg Na dziś tyle ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
suomii - fajna ta twoja rodzinka ;)
A co do mojej rodzinki, to skomplikuję Michaelowi życie. Nie mam tylko pomysłu jak. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wy wszyscy komplikujecie swoim simom życie, tylko żeby więcej biedni pocierpieli! Okrutnicy, hahaha. Ja ograniczam się do maluuuusich dramatów, a i to tak rzadko, że hahaa.
Eyvee jak to, nie było niczego zaskakującego w tej serii? Coś nie halo. Mały jest śliczny, Cathi i Natsu podobnie. :D I kotek, śliczniusi! Catti, wyrosła na ładną dziewczynę. : ) Lady Sims i niech będzie z Mikem i niech będzie szczęśliwa, wycierpiała się już, haha! Marl eeeej, ale to nie koniec jej losów, co? Polubiłam te jej rozterki sercowe! Chyba, że masz szatański plan na ich dzieciaki, muahaha! Suomi łasica pod natryskiem, komiczne. :p Ten Brian był niemiły dla Ady, a z drugiej strony ona też jest wredna! Się dobrali.. Dobrze, niech przypakuje troszkę, a nie taki chuderlak..;) Chcę weekendu, chcę pograć! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@catti - ooo Shaiden blondynka :P? widze ma 10 swiatow z Chantelle i Vincentem xd a teraz jak juz mloda dorosla hmm ciekawe co ja czeka ;]
@lady sims - a jak ! ja juz mowilam dawno niech da sobie spokoj z Alanem ;D niech Mike bierze poki wolny xD @Marl 89 - ooooo jezusiu, ale tok wydarzen ;D wreszcie Joel i Juliet sa razem <3 Felixa troche mi bylo zal koniec koncow,ale....trzeba wybierac ;) Jak ja lubie takie zdjecia w chwilach wolnych w parku, placu zabaw, na pikniku :) Natasha wcale nie taka brzydka ;) @suomii - hehe Brian prosto z mostu walnal Adrienne ze ja rzuca xD bidulka, ale....Amy lepiej do niego pasuje ^^ @@ dzieki wszystkim za mile komentarze dla moich simow :) Kenji bedzie buntowniczy, ale na swoj sposob ;) ide sie wziasc za swoj nowy domek.... |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa-ja mam szatanski wobec niej i Joela:D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl
No nie, no nie... niby szara gęś ze wsi, a faceci walą do niej drzwiami i oknami, a co więcej - jeszcze do domu za nią latają xD Miałam nadzieję, że właśnie Felix zobaczy siostrę Juliet i będzie to miłość od pierwszego wejrzenia, albo coś w tym stylu... a tu on sobie pojechał... Szkoda, że ojciec Juliet nie wyszedł i nie pogonił chłopaków ze strzelbą xD Suomii Szkoda Adrie, zwłaszcza, że jest z domu dziecka... Zadbaj tam o nią w przyszłości ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee - Niee, jednak nie będzie blondynką. A z tymi dwoma, to dopiero będzie miała po ślubie i wyprowadzce, bo coś odwalą i zostaną wyrzuceni z domu. Tylko tyle mogę zdradzić :D
Lady Sims - Uwielbiam Twoją rodzinkę :D Z tego co widzę, to Shaiden i Vanilia mają takie same fryzury ;) A tak wogóle, to miałam w planach zabicie caałej rodzinki cośtam. (Nie pamiętam nazwiska) Czyli chciałam rostrzaskać ich jak jechali na swój własny ślub, ale jakoś ich za mocno polubiłam :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ginsei - zadbam... niebawem znowu się pojawi ... :P w ogóle to mam ochotę na jakąś tragedię, może kogoś zabiję... sama nie wiem.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
suomii Brain kobieciarz :D
eyvee rudy i maślany rządzi :D ginsei tak ale ciiicho :) LadySimsliczę, że Vanilia się ustatkuje i będzie miała wspaniałego męża Mike'a i dzidziusia :D :) Catti. Shaidi jest śliczniuchna! Czekam na ślub :) Rosemarie dziecko ma włoski po mamusi :) A mamusia fryzure Cass stephenowej :D Niedługo dalsze lody mojej rodzinki, ale najpierw muszę sobie poradzić z własnym życiem :D Ogólnie zaplanowane mam dużo. Więc niedługo dużo będzie się działo. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@up kolor oczu też ma po mamie, tylko mama ma internetowe soczewki, jak córce chcialam dac takie same to za jasne byly :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Ginsej-jakby to powiedziec...sama zauwazylam,ze troche pospieszylam akcje.Wogole na poczatku mialo byc inaczej.Kati miala pracowac w telewizji i wkrecic tam kuzynke,miala chodzic z Felixem,a on mial zainteresowac sie Juliet tylko pod wzgledem seksualnym a potem do niej cos poczuc,ale ze z przyczyn mnie tylko wiadomych musialam zmienic akcje.Teraz planuje jeszcze bardziej ja skomplikowac,ale obiecuje ze dzieciaki beda mialy bardziej przejrzysta historje:)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ehh, nie nadążam już za wami xd ale obiecuję że w weekend się ogarnę i dowiecie się w końcu co się stało z Harlow : D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Rosemarie słodka mała. I fajna sesja, Twoi ludzie strasznie mi się podobają! |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa może i tak bo dawno nie widziałam Cass. Tęsknie za nią! :D Dawaj mi tu ją :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - Jak ona sie w końcu nazywa? Cassie czy Cassiel? :P
Milkie - No, dawaj tutaj tą historię, ja czekam :D suomii - Nie chcesz wiedzieć, co ja mam zamiar zrobić Shaiden... Tragedia, muahahaha. Też myślę nad zabiciem tych dwóch, albo kogoś innego. Hahaha, jak chciałam zrobić zdjęcie mojej ukochaaanej parce w TS3, to w tym samym momencie gdy ja kliknęłam klawisz "C", to laptop mi się wyłączył. Ale moi simowie nie są fotogeniczni :D Szczególnie ta parka. Pozy niby ładne, a miny porobili straszne :| Chyba jak teraz wejdę do gry, to im cos zrobię... Co myślicie o jakimś wypadku samochodowym?? ;p |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Catti Cass i Cassie to skróty od imienia Cassiel. ;p Zdarza mi się używać albo pełnej wersji, albo skrótów. : )
Shotshe hahahha, no widzisz! Jak słodko, że ktoś za nią tęskni, oo. <3 Dam Ci ją jak tylko pogram. Ale nie dziś i nie jutro raczej, bo (muahahha) mam umówiony seans Ludzkiej Stonogi. <3 Wracając do tematu.. czekaj a będzie Ci dane? ;) ( A tak jeszcze spoza tematu- nieświadomie stworzyłam Cass na rude podobieństwo mojej koleżanki, hahaha, mają takie same oczy!) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Rosemarie - małą ma fajną fryzurkę - zwłaszcza pod kątem się pięknie prezentuje :) I widzę, że się jako wampirka urodziła :D Shotshe - wybacz mi... [prosi] Mogłaś akcję przenieść do ciepłych krajów, a dziewczyna - zamiast śniegiem, mogła piaskiem dostać, albo liśćmi z drzew ;) Nie byłoby kombinowania, że śniegu nie ma ;) Cytat:
Marl - ależ komplikuj, komplikuj :) Uwielbiam niespodziewane zwroty akcji, a do Felixa się przyczepiłam, bo... No ładny jest, no :P Skąd ty go w ogóle masz? Jest to jeden z mieszkańców BP, czy sama zrobiłaś? Milkie i Stephenowa - wywiązywać się z obietnic :D Catti, a ty już wrzuć coś, bo już od kilku stron się zastanawiasz, co zrobisz z akcją :P Tak na marginesie mam 2 pytania: 1. Jak wy robicie te strasznie błyszczące włosy? One są już takie ściągnięte, czy jakiś mod sprawia, że inaczej kolory na włosach się układają? Bo jak przeglądałam fryzury, to część z nich była w trzech wersjach - dwie właśnie takie błyszczące, a trzecia od EA, jakby bardziej 'płaska' i stonowana, a nie wiem, czy je się osobno pobiera, żeby mieć takie, jakie się chce, czy jak? 2. Jak wy robicie zdjęcia wewnątrz pojazdów? Mi się nie udaje wejść nawet po wciśnięciu Taba... [ewentualnie skierujcie mnie do działu, w którym te pytania mogę zadać... :) ] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei :
1. mi się takie ściągnięte już robią o ile o to ci chodzi. tzn. nie mają tych maxisowskich kolorów tylko takie inne no xd 2. do autobusu mi się ledwo udało wejść xd efekty w kolejnej części. ale przyłączam się do pytania! :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Poprzednie losy mojej rodzinki możecie przeczytać Tu!
Rodzina White Dni mijały. Mike (od teraz nie będę go nazywał Michael :)) Szlifował swoją jazdę konną. Stryder czasami był nie posłuszny, lecz spokojne podejście jeźdźca uspokajało ogiera. http://img705.imageshack.us/img705/3...enshot896q.jpg Niestety (a może stety) Mike nie pomyślał, aby odzielić Strydera od Annie. Skutkowało to oczywiście ciążą klaczy ;) Jak każda ciężarna musiała dużo jeść. Szczególnie upodobała sobie plony z pobliskiego ogródka : ) http://img163.imageshack.us/img163/5...enshot895p.jpg Mike spotykał się Z Alouette regularnie. Za każdym razem próbował się do niej zbliżyć jednak to mu nie wychodziło http://img515.imageshack.us/img515/5...eenshot901.jpg http://img189.imageshack.us/img189/3...enshot899e.jpg Któregoś dnia Mike nie wytrzymał. Zaprosił Alouette do siebie. Pierwsze co zrobił, to uklęknął i oświadczył się. http://img404.imageshack.us/img404/8...eenshot912.jpg Dziewczyna była zaskoczona, ale szczęśliwa, oczywiście oświadczyny przyjęła. http://img11.imageshack.us/img11/9600/screenshot913.jpg Wiadomo już jak skończył się ich dzień ;) http://img263.imageshack.us/img263/8...eenshot914.jpg W dniu oświadczyn na ranczu pojawił się kolejny mieszkaniec. Tak, tak Anie urodziła zdrowego źrebaczka http://img404.imageshack.us/img404/5...eenshot903.jpg Rodzina koników w komplecie. http://img441.imageshack.us/img441/3...enshot905i.jpg Alouette, wprowadziła się wo Mike'a. Przez pierwsze dni w nowym domu zaprzyjaźniała się ze zwierzakami i uczyła sie jazdy konnej. http://img13.imageshack.us/img13/703...enshot917l.jpg Na koniec dam jeszcze parę zdjęć koników. http://img197.imageshack.us/img197/7...eenshot907.jpg http://img20.imageshack.us/img20/655...enshot894y.jpg http://img207.imageshack.us/img207/5...eenshot892.jpg Następna część będzie ciekawsza, nie martwcie się ; ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Ginsei- Felixa przerobiłam z Sima ze skrzyni. Co do fryzur,to ja stosuje jasne o ton pasemka i dlatego fryzura "błyszczy",ale nie na wszystkich fryzurach tak ładnie wygląda.
http://img690.imageshack.us/img690/9...eenshotprg.jpg Poprzedni odcinek -> http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1948 Kochankowie wrócili do Bridgeport i zamieszkali w domu rodziców Joel'a,ale z czasem przeniesli się do mieszkania Kati,która postanowiła przeprowadzić się do swojego nowego faceta. Kilka dni po przeprowadzce wybrali się na piknik na plaże. http://img221.imageshack.us/img221/9...enshot2loq.jpg Joel postanowił oświadczyć się Juliet by mieć ją już na wyłączność. Potem długo przytulali się na gorącym piasku :) http://img88.imageshack.us/img88/331...enshot2gkh.jpg http://img593.imageshack.us/img593/2...eenshot26b.jpg http://img842.imageshack.us/img842/7...enshot28cz.jpg Juliet postanowiła zrezygnować z kariery aktorki.Mimo,że wszyscy ją chwalili i doceniali czułą,że nie da sobie rady ze sławą. Zatrudniła się więc w salonie spa. Z czasem stan Juliet się pogorszył. Cały czas biegała do ubikacji wymiotowac. http://img33.imageshack.us/img33/496...enshot11go.jpg Jej przyjaciółka Molly miała na to jedno wytłumaczenie: http://img217.imageshack.us/img217/69/screenshot6vb.jpg http://img683.imageshack.us/img683/1...enshot12id.jpg Z czasem młodzi dowiedzieli się,że ich radość jest podwójna gdyż w brzuchu Juliet rozwijały się bliżniaki. Joel mimo,że sam wracał zmęczony z pracy starał się pomóc odprężyć ukochanej.Uwielbiał też pogaduszki z brzuszkiem:) http://img828.imageshack.us/img828/4...eenshot9uw.jpg http://img20.imageshack.us/img20/4989/screenshot4yo.jpg http://img687.imageshack.us/img687/2...eenshot8xw.jpg Wreszcie nadszedł dzień porodu. Niestety Joel był wtedy w pracy i Juliet z pomocą Molly musiałą dotrzec do szpitala. http://img806.imageshack.us/img806/2...eenshot10x.jpg Po 13h mordengi na świat przyszły dwa maluchy. Chłopiec i dziewczynka. Gdy Juliet spojrzałą na synka uśmiechneła się do siebie. Był małą kopią Joela,ale gdy spojrzałą na córkę to....się przeraziła. Dziewczynka to wykapany FELIX! Juliet była przerożona,jak na to wszystko zareaguje Joel,który po pracy przyjechał odebtać narzeczoną. http://img706.imageshack.us/img706/1...enshot13sc.jpg Gdy pielęgniarka przyniosła dzieci,Joel odrazu spojrzał na dziewczynke i stwierdził -Zaszła jakaś pomyłka,to nie moje dziecko. -Może i nie pana,ale napewno tej pani- odparła połozna. http://img805.imageshack.us/img805/8...enshot15bk.jpg http://img803.imageshack.us/img803/8...enshot16av.jpg Juliet wyjaśniła ukochanemu to co powiedział jej ginekolog. Prawdopodonie po tamtej nocy z Felixem zaszła w ciąże,a potem ta noc z Joel'em u niej w domu...Chłopak mimo,że był zdumiony i troche zły nie gniewał się na ukochaną.Takie rzeczy się ponoć zadażają. Złoscił się bardziej na gwiazdora,bo trzeba pewnie będzie mu powiedzieć o dziecku,wieć zapewne zechce je odwiedzac... Joel nie mylił się. Gdy bliżniaki podrosły,Juliet powiadomiła Felixa,że ma z nią córkę. Aktor bardzo sie ucieszył.Może i nie zdobył Juliet,ale ma coś co ich będzie łaczyć.Oczywiście stał się częstym gościem u nich w domu (ku niezadowoleniu Joela) i rozpieszczał swoją córeczke. http://img3.imageshack.us/img3/3391/screenshot19cp.jpg http://img11.imageshack.us/img11/357...enshot20pz.jpg Juliet też bardzo kochałą dziewczynkę,chociaż nie odziedziczyłą po mamusi nic z wyglądu. http://img35.imageshack.us/img35/991...enshot17ef.jpg Joel natomiast bardzo był przywiązany do swojego synka. http://img849.imageshack.us/img849/7...enshot21dt.jpg Fatima & Julian :) http://img59.imageshack.us/img59/938/screenshot32mm.jpg Przy dwójce dzieci jest niezła charówka,więc gdy pewnego wieczoru Joel'owi wreszcie udało się ułozyć dzieciaki do snu Juliet postanowiła mu zrobić niespodzianke i zaprezentowała mu się w nowej bieliznie:) http://img59.imageshack.us/img59/249...enshot22zt.jpg Cchiałą sprawdzić czy mimo ciężkiej pracy i obowiązkom domowym Joel będzie dał rade wykazać się jako kochanek. I chyba dał rade sądząc po minie dziewczyny :D http://img38.imageshack.us/img38/919...enshot23sm.jpg http://img403.imageshack.us/img403/4...enshot24vo.jpg http://img42.imageshack.us/img42/333...enshot25rx.jpg http://img607.imageshack.us/img607/6...enshot262d.jpg W weekendy cała rodzinka wybierałą się na spacer do parku. Dzieciaczki uwielbiały przejazdzki na elektrycznych bujawkach. http://img233.imageshack.us/img233/9...eenshot272.jpg http://img689.imageshack.us/img689/8...enshot282p.jpg http://img252.imageshack.us/img252/8...enshot29cd.jpg http://img828.imageshack.us/img828/6...enshot30yl.jpg Rodzice widocznie tez lubili się pobujać :D http://img851.imageshack.us/img851/9...enshot31tp.jpg A tu maluchy już w wieku szkolnym. Cudowna z nich rodzinka:) http://img341.imageshack.us/img341/1...eenshot33o.jpg *- tak,takie przypadki się zdażają,że jedno z bliżniąt może byc jedego mężczyzny,a drugie -innego. Wyczytałam to w encyklopedi ciąży i macieżyństwa i sprawdziłam w internecie. Wiem,że w Simsach to nie możliwe,ale dla celów historyjki można troche poudawac :) Nie chciała też,tak całkowiecie pozbywac się Felixa (za ładny mi wyszedł by się geny marnowały :D) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Miałam cichą nadzieję, że się dzieci okażą Felixa, a tu jaka zaskoczka! :D Za pomocą modów, kodów, czy czego? A może najpierw urodziła jednego, a potem drugiego? No dobra - nie odpowiadaj, niech to pozostanie tajemnicą ;)
Ale pomysł - super! Skąd tak w ogóle pobierasz fryzury swoich simów? (głównie mi o Felixa chodzi, ale pozostałe - im dłużej na nie patrzę, tym bardziej mi się podobają :P ) Einarr - trochę to dziwne, że próbował się zbliżyć, nie udawało mu się, ale dziewczyna oświadczyny przyjęła... ;) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ Ginsei-fryzurki mam z MTS,a co do ciazy Juliet...czary mary:D Zal by bylo gdyby taka uroda Felixa sie zmarnowala,no a Fatima to jednak wykapany tatus.Mam nadzieje,ze jak podrosnie to bedzie tez tak ladna jak on.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl ooo i jest dobrze nie wiem czemu ale miałam cichą nadzieję (słyszałam o takich przypadkach) że tak będzie :D Czasem mi się wydaje że mam dar przewidywania :D
ginsei hahahaha lody :D dam wam moje lody :D U mnie był pożar w simsach.. przyjechali strażacy, ugasili pożar i trochę pograłam i mi prąd zabrali :D Nie zrobiłam tego co chciałam, a teraz nie zdążę :( PS.Mam już ferie nananan ! :):):) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@up, ale Ci fajnie. Ja muszę męczyć się jeszcze tydzień, a później ferie.
@Einarr, ale Mike jest przystojny >D Historię rodziny Ventura wstawie wieczorem, jak dobrze pojdzie, od razu po obejrzeniu nowego odcinka pamietnikow wampirow. XD |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hej wszystkim! Weekend się zaczął, ja sobie pograłam, ale niestety ze względu na jakieś dziwne łóżko, na którym (...), a potem sobie lewitowali w powietrzu i nic nie dało się z nimi zrobić nie mogłam zapisać stanu gry. Ale zdjęcia dam, a co! (oczywiście większość
W domu La Rougów nic wielkiego się nie działo. Byli zwykli, może poza tym, że MIELI jednorożca. A no właśnie. Mieli, stwierdziłam, iż i tak się tym koniem nie zajmuję, więc lepiej wypuścić go do dziczy, co też zrobiłam. Nikt specjalnie nie płakał. :rolleyes: http://i.imgur.com/znCzB.jpg Zdarzyło się coś, co mnie rozbawiło, hahha. Rovena staneła sobie przed Astą (gdy ją jeszcze miałam), zrobiła bojowniczą minę i blokowała autobus, haha! 'Mam jednorożca i nie zawaham się go użyć!' http://i.imgur.com/sjBnK.jpg http://i.imgur.com/kTaNL.jpg Wieczorem, gdy Jack odrabiał lekcje.. http://i.imgur.com/V4Can.jpg Rovena gadała ze swoim chłopakiem.. http://i.imgur.com/Zw880.jpg A koty załatwiały swoje potrzeby.. http://i.imgur.com/2qiVa.jpg Cassiel wyruszyła na swym różowym motorku by zepsuć przyjęcie P.Zadek. Oczywiście tego nie zrobiła,nie mam serca do takich rzeczy. http://i.imgur.com/AKTZh.jpg http://i.imgur.com/1sbTL.jpg Ale impreza była nudna, więc Cass umówiła się z Jaredem na plaży. :D http://i.imgur.com/V0gkN.jpg (Jared, na co Ty tak się gapisz?! :o) http://i.imgur.com/aN1u2.jpg http://i.imgur.com/S4Tqm.jpg http://i.imgur.com/njGwg.jpg Zieeeeeeeeeeeeew.. http://i.imgur.com/mbmVT.jpg Cass widząc, jaki jej partner jest zmęczony, zaprosiła go do siebie na noc. Pojechali jego 'ciężarówką', co według mnie wygląda strasznie romantycznie. :D http://i.imgur.com/hyLka.jpg I tu pojawił się problem. Mianowicie, jako że łóżko jest nieoryginalne zrobiło się pare rzeczy, które pierwszy raz widziałam na oczy.. http://i.imgur.com/q4jUG.jpg No, a potem już lewitowanie z kąta w kąt. :< http://i.imgur.com/6eR4v.jpg http://i.imgur.com/ddy2j.jpg No i tyle. Aaa, jeszcze zdjęcia Cassiel, bo co to byłby za wpis, jakby jej twarzy i min tu nie było? Kocham jej zaciesze! http://i.imgur.com/dnOfs.jpg http://i.imgur.com/Xc7bd.jpg http://i.imgur.com/fv5df.jpg http://i.imgur.com/bKg4r.jpg http://i.imgur.com/L59RF.jpg http://i.imgur.com/YVeoX.jpg A tu jest smutna, bo pewna jędza nie entuzjazmowała się razem z nią kotami. http://i.imgur.com/zpFys.jpg W zamian za to była zła stylizacja, hehhe.. http://i.imgur.com/Dfx3T.jpg Uśmiech diabła. http://i.imgur.com/WBeci.jpg Okej. Tylee. Zgromcie mnie za ilość zdjęć, ale i tak połowy nie wstawiłam, hahah. A to tylko jeden dzień simowy! Prognoza na przyszłość: Jack i Rovena niedługo skończą szkołę. Ah, jak te dzieci szybko rosną.. :rolleyes: Może wkrótce coś poważniejszego zdziałam z Jaredem? Kto wie. No, o ile gra mi pozwoli, hahhaa. Dobranoc, czekam na Wasze rodziny. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa
Pocieszna jest ta mordka Cass ^^ Czy wam też się forum wali? Mogę dodać z 1 post na 2 dni..:/ |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@all - powtarzając, wszyscy macie świetne historie ; )
RODZINA HARDING No więc pewnie zastanawialiście się, co się stało z Harlow? Powiem wam, że kilka dni później do domu dziewczynki zawitał jej ojciec wraz ze swoją dziewczyną - Samanthą. Zabrali Harlow do siebie, czym obie dziewczyny nie były zachwycone... http://i.imgur.com/cmp1h.jpg ''Oby wszystko było dobrze...'' http://i.imgur.com/QVNmv.jpg http://i.imgur.com/QgJvl.jpg Szybko okazało się, że Sam jest w ciąży O.o http://i.imgur.com/upuwp.jpg Damon nie chciał, by jego dziecko miało przykrości że jest nieślubne, więc oświadczył się Sam. http://i.imgur.com/DzHrI.jpg http://i.imgur.com/5I7JT.jpg Następnie wzięli cichutki ślub na tyłach domu... xd http://i.imgur.com/QcYy0.jpg No a Harlow mogła się z tym wszystkim tylko pogodzić. http://i.imgur.com/FDKWi.jpg Zaczęła nową szkołę, bliżej domu Damona. http://i.imgur.com/cO8mG.jpg http://i.imgur.com/4Pqct.jpg Oczywiście, jak każde chyba dziecko, była trochę przerażona tymi wszystkimi zmianami: nowy dom, nowy pokój, nowa szkoła, nowi znajomi i nauczyciele, nowa mama... (I już wkrótce nowe rodzeństwo) http://i.imgur.com/aFtf6.jpg http://i.imgur.com/iDkxL.jpg Tymczasem Damon i Sam cieszyli się sobą i nie szczędzili sobie uczuć nawet w mniejscach publicznych : ) (chociaż są - jak na razie - 4 gwiazdkowymi osobistościami) http://i.imgur.com/R74Ur.jpg http://i.imgur.com/dGYjy.jpg Aż w końcu nadszedł szczęśliwy (dla nich) dzień rozwiązania... http://i.imgur.com/Fn1Rs.jpg http://i.imgur.com/t2rFo.jpg http://i.imgur.com/fyCA4.jpg No i po kilku godzinach urodziła się mała Chloe. (Jak dla mnie jest bleee, brzydka xd - i bardzo dobrze :D) http://i.imgur.com/FRKBZ.jpg Oczywiście jest rozpieszczana przez rodziców ;d http://i.imgur.com/6B1IF.jpg http://i.imgur.com/JTVuI.jpg + pamiętacie koleżankę Harlow - Sumithę ? http://i.imgur.com/XdltP.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
milky nie jest taka brzydka ;)
Stephenowa Fensy chce cos powiedzieć Cass. "Uwielbiam Cię Cass!" :) http://img189.imageshack.us/img189/1...nshot334ji.jpg I Amelia tez coś chce powiedzieć. "hmmm niezła z niej laska" :D http://img515.imageshack.us/img515/8...enshot606q.jpg Jutro na 100 % dodam dalszą historię z blondynem i masłowłosą Amelią :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe - jest brzydka i o to chodziło :D
hmm, coś cicho tu dzisiaj xd |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Wszyscy macie świetne rodziny, a nowych historyjek pojawia się coraz więcej, że prawie nie nadążam z czytaniem :P Ale śledzę wszystkie.
Cz. 1 Cz. 2 Cz. 3 Cz. 4 Cz. 5 Cz. 6 Cz. 7 Cz. 8 Cz. 9 Rodzina Craig cz. 10 Dużo się u mnie wydarzyło. ojj dużo.. Zacznę od tego, że Natasza pierwszego dnia w szkole była przerażona. Nie znała nikogo, nie miała z kim rozmawiać, a parę dziewczyn z klasy wrzuciło jej plecak do kosza... Zauważył to pewien chłopak i podszedł do niej pytając się, czy nic jej nie jest. Ta wyjęła plecak z kosza, popatrzyła się na chłopaka i odebrało jej głos... Był nieziemsko przystojny. Kiedy Natasza doszła do siebie rozpoczęła rozmowę z chłopakiem i bardzo o polubiła. Okazało się, że nazywa się Damon Firenze i jest rozgrywającym szkolnej drużyny futbolowej. Nie był jednak tacy jak wszyscy chłopcy ze szkolnej drużyny. Damon był raczej miły, nie puszył się i można było z nim normalnie pogadać. Do końca lekcji siedzieli razem. Po szkole poszła do niego odrabiać razem lekcje i była u niego do samego wieczora. http://img72.imageshack.us/img72/805...enshot174t.jpg A Cindy, jako że mąż pracował całymi dniami, często chodziła do parku odpocząć. Uwielbiała świeże powietrze. http://img15.imageshack.us/img15/285...enshot175i.jpg Weasel za to w dni wolne, oprócz spędzania czasu z rodziną, lubił także wychodzić na spacery z psami. http://img507.imageshack.us/img507/3...enshot176v.jpg Brian urządził przyjęcie, na które zaprosił także Damona, gdyż znał go z zajęć wyrównawczych z matematyki. http://img856.imageshack.us/img856/7...enshot177k.jpg Zauważył, że Natasza ciągle się na niego gapi. Podszedł więc do niej. -Widzę, że podoba ci się Damon, hm? -Nie.. to znaczy.. eeee... -Haha, wiedziałem! Uuu, zakochała się :D -Brian, przestań, nie mów nikomu! -Dobrze, nie powiem... http://img839.imageshack.us/img839/6...nshot178ii.jpg Całe przyjęcie Natasza przesiedziała spokojnie w kącie i z nikim nie gadała. Wolała obserwować jak wszyscy się bawią. http://img641.imageshack.us/img641/6...enshot187v.jpg http://img819.imageshack.us/img819/9...nshot189iq.jpg Dopiero pod koniec imprezy, gdy część gości zwijała się do domu została siłą wyciągnięta przez Amy. -Chodź tu, co tak sama siedzisz? http://img403.imageshack.us/img403/9...enshot188d.jpg Następnego ranka Natasza wybrała się do parku, żeby odetchnąć świeżym powietrzem. Nagle zauważyła Damona. -O, cześć. Widziałem cię wczoraj na przyjęciu. Czemu nie podeszłaś, coś się stało? Obraziłaś się na mnie? -Hmm, co? A, nie, nie, ja tylko byłam bardzo zmęczona... -Na pewno? Bo jakby było coś nie tak, to zawsze możesz na mnie liczyć. I tak rozpoczęła się dłuuuuga rozmowa na temat szkoły, znajomych, zainteresowań i innych głupot. http://img715.imageshack.us/img715/6...enshot179d.jpg -Wiesz co, Nataszo? Lubię cię. Bardzo cię lubię. -Ja ciebie też - odparła Natasza i zarumieniła się -Chyba nie miałabyś nic przeciwko, gdybyśmy częściej się spotykali? Moglibyśmy pójść do kina, na basen, albo jakiś koncert... -Świetny pomysł! http://img832.imageshack.us/img832/5...enshot182p.jpg -Słuchaj, ja muszę już lecieć. Mam trening. To co, w przyszłym tygodniu po szkole? -Dobrze, może być. -A, i mam jeszcze coś dla ciebie. - powiedział tajemniczo Damon i wyciągnął kwiaty -Ojej, to dla mnie? Naprawdę nie trzeba było... -Trzeba. Dziewczyny lubią kwiaty, mam nadzieję, że ty też. No to muszę już lecieć, do zobaczenia w szkole, pa! http://img266.imageshack.us/img266/2...enshot185t.jpg http://img42.imageshack.us/img42/409...enshot183h.jpg Natasza została sama. Usiadła na huśtawce i długo myślała. Myślała o Damonie, o tym, czy z tego może 'coś' być, czy to tylko jej bliski przyjaciel... http://img684.imageshack.us/img684/1...enshot186o.jpg W niedzielę wstała wcześnie i postanowiła nauczyć sie jeździć konno. Tak po prostu. Zabrała więc zgrzebła, siodło i ogłowie i zaczęła się przygotowywać. http://img210.imageshack.us/img210/5...nshot190vr.jpg Pierwsze kroki były koszmarem. Podskakiwała we wszystkie strony, mimo że koń stępował. Później jednak przyzwyczaiła się i nawet przeszła do kłusa. http://img849.imageshack.us/img849/8...enshot191y.jpg Jeździła do późnego wieczora, więc już gdy było ciemno wróciła do domu na kolację. Przejażdżka była udana. http://img191.imageshack.us/img191/6...enshot192m.jpg Dni mijały. Zbliżały się urodziny Briana. Cindy codziennie wstawała wcześniej, aby przygotować dzieciom śniadanie przed szkołą. http://img197.imageshack.us/img197/8...nshot194ix.jpg Wspólny posiłek. http://img543.imageshack.us/img543/8...enshot195l.jpg Cindy kochała wszystkie swoje zwierzaki <3 http://img824.imageshack.us/img824/8...enshot196v.jpg Pewnego dnia wybuchł pożar... I to dwa razy... http://img842.imageshack.us/img842/4...enshot198x.jpg Weasel się palił i jeszcze miał pozytywny nastrójnik :D [ma cechę śmiałek] http://img841.imageshack.us/img841/8...enshot199x.jpg No i w końcu urodziny Briana. Natasza postanowiła przygotować dla wszystkich napoje, oczywiście bezalkoholowe. http://img171.imageshack.us/img171/1...enshot202m.jpg Na imprezę przyszła Adrienne, nie zaproszona! Brian pomyślał, że ma szanse ją przeprosić. O dziwo ona te przeprosiny przyjęła. Wyjaśnili sobie wszystko, i stwierdzili, że mogą się dalej przyjaźnić. Amy to nie przeszkadzało, nawet polubiła Adrienne. http://img267.imageshack.us/img267/5...enshot203i.jpg Zdmuchiwanie świeczek... http://img221.imageshack.us/img221/9...enshot204s.jpg No i w końcu... http://img406.imageshack.us/img406/9...eenshot205.jpg Powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że Brian jako dorosły będzie taki ładny. Myślałam że taka krzywa twarz mu zostanie xD http://img534.imageshack.us/img534/5...enshot207f.jpg Jedzenie tortu ;) http://img16.imageshack.us/img16/575/screenshot206i.jpg Aha, no i prawie bym zapomniała... Sandy jest już dorosłym kotem :> http://img703.imageshack.us/img703/3...enshot208v.jpg to wszystko, dziękuję :) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie oj nie przesadzaj, mogła wyjść brzydsza, hahaah .A co, Harlow będzie ją gnębić? :D Ciekawe co jeszcze wymyślisz..; )
Shotshe haahahahahahah. W imieniu Cassiel baardzo podziękuję. Żeby nie było- ona też z zamiłowaniem patrzy na losy Fansy .;d E: Suomi ooo, ładny ten chłopak. I Natasze, też. To będzie 'coś'. ;d Oby. I dobrze, że Ada pogodziła się z Brianem. I fajnie jest! Rosemarie całkiem ładna na młodsza. Rodzice też ładni. ;d I Zero, też. Może dzisiaj jeszcze jakoś pogram.. Ale nie wiem, czy mi się chce, haah. Miłego dnia. : > |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
CZĘŚĆ 1
CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3 CZĘŚĆ 4 Rodzina Ventura część 6 Leria bardzo szybko się rozwijała jak przystało na wampirka. :D http://img9.imageshack.us/img9/4401/94599802.jpg Podczas, gdy mama zajmowała się dzieckiem, Seth wolał nie wychodzić na słońce i spędzał czas z Gingersem. >D http://img406.imageshack.us/img406/9...eenshot2ob.jpg Leria uczyła się podstawowych umiejętności, takich jak korzystanie z nocnika, nauka chodzenia i mówienia. http://img39.imageshack.us/img39/682/screenshot3cx.jpg Podczas posiłku. ;) http://img819.imageshack.us/img819/5...eenshot5kk.jpg Tata również spędzał czas z córką <żeby nie było>. http://img716.imageshack.us/img716/1...enshot6gvn.jpg http://img696.imageshack.us/img696/8...eenshot8et.jpg Seth i Susan zdecydowali, że jest to odpowiedni moment na przemianę w wampira żonę. http://img208.imageshack.us/img208/5...eenshot7ju.jpg Ginger rozwijał umiejętność polowania. >D http://img189.imageshack.us/img189/6...nshot10abq.jpg Kiedy Leria stała się większym dzieckiem, rodzice zadzwonili po fotografa, który porobił im parę rodzinnych zdjęć. ;) http://img854.imageshack.us/img854/4...enshot15gf.jpg http://img401.imageshack.us/img401/3...enshot17yc.jpg Niestety, Leria była strasznie kapryśnym dzieckiem, tylko na zdjęciach rodzina wyglądała na szczęśliwą.. W kółko kłóciła się z rodzicami, nie chciała się bawić zabawkami, za to często sama siadała cicho koło ściany bez ruchu. oO [img][/img] http://img716.imageshack.us/img716/3...enshot18tq.jpg Rodzice w końcu nie mają wyboru postanowili zapisać córkę do szkoły z internatem. http://img163.imageshack.us/img163/8...enshot12du.jpg Jedynym przyjacielem Lerii był chłopak, z którym często czatowała i się spotykała. ;) http://img94.imageshack.us/img94/945...enshot20nv.jpg A po drugiej stronie monitora - Zero Kiryu, wiem, że nijak ma się do oryginału, ale co tam. >D http://img513.imageshack.us/img513/9...eenshot21c.jpg Leria i Zero spędzali ze sobą bardzo dużo czasu, wiedząc, że nie mają go za dużo, ponieważ za kilka dni Leria wyjedzie do szkoły z internatem. http://img16.imageshack.us/img16/141/screenshot22t.jpg Zabawa w berka. :P http://img27.imageshack.us/img27/903...enshot23xj.jpg Prawda, że ładnie razem wyglądają? :) http://img849.imageshack.us/img849/6...eenshot24o.jpg Niestety, Leria musiała zostawić za sobą najlepszego przyjaciela - Zero i wyjechać do internatu... http://img830.imageshack.us/img830/5...eenshot26j.jpg CDN... :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Stephenowa - ale ona miała wyjść brzydka więc dobrze, że ma krzywą twarz :D
@Rosemarie - nie wiem czy to przypadek czy co , ale wczoraj moja koleżanka czytała jakieś tam pismo o mandze/anime i tam był Zero o.O |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ja pier.... możecie się pożegnać ze mną i moją rodzinką. wszystko zepsuł mój ukochany kod błędu 12.
Rosemarie - fajny ten Zero i w ogóle wszyscy :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie - Chloe wcale nie jest brzydka. :D Od razu przypomniała mi się moja koleżanka z klasy, która też ma na imię Chloe. :P
Suomii- Natasza to ma powodzenie :) Damon jest przystojny ;) Rosemarie - Leria rządzi :p A ja myślałam, że Susan już dawno była wampirką. Jaka ja dziwna jestem O.o Stephenowa - Kocham Cass! A tak szczerze, to nie ma takiego imienia jak Cassiel, tylko jest Cassie :) Marl - Normalnie uwielbiam Twoją rodzinkę. A dzieciaki są śliczne :D O kurczaki, ja jeszcze nie mam historii. :P Nie mam żadnego pomysłu, a chcę coś wstawić. Pomoże mi ktoś?? :D No po prostu niewiem :P |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Rosemarie - nie mam pojęcia co to było xd
@Catti - ona JEST brzydka, ma by brzydka tzn brzydsza od Harl |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Bo Zero jest z mangi, konkretnie z "Vampire Knight", ostatnio zaczełam obsesyjnie oglądać przeróżne anime i Zero jest jak na razie moim ulubieńcem. :P
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Pograłam! Troszkę.. Takie tam twarzowe: http://i.imgur.com/DrCjk.jpg http://i.imgur.com/NvBsD.jpg http://i.imgur.com/J264W.jpg Cała Cass. http://i.imgur.com/EdYQd.jpg http://i.imgur.com/2HG3f.jpg http://i.imgur.com/ZfcBO.jpg http://i.imgur.com/jhNxh.jpg Yep, coś chyba przy stylizacji nie poszło, ja jej tak nie ubierałam! http://i.imgur.com/2UMB4.jpg Po południu każdy zajmował się tym, co lubi. Rovena pisała na chacie ze swoim chłopakiem.. http://i.imgur.com/Gy15k.jpg Jack siedział w jacuzzi.. http://i.imgur.com/FJdst.jpg No a Cassie (!) malowała, malowała i jeszcze raz malowała. http://i.imgur.com/2P4Pg.jpg No a moje urocze kociaki, uwielbiam je. Nie widziałam wcześniej tej interakcji. http://i.imgur.com/cNVk8.jpg http://i.imgur.com/3Lx7Y.jpg http://i.imgur.com/F58dE.jpg A w sobotę wszyscy postanowili poumawiać się ze swoimi lubymi. :> Rovena pojeciała do jednej restauracji rowerem.. http://i.imgur.com/ZfIEO.jpg http://i.imgur.com/esTOh.jpg Jack umówił się z ... kimśtam w drugiej restauracji.. http://i.imgur.com/QmQHW.jpg A CassieL (!).. udała się do Jareda, ale tego nie dokumentowałam, haha. Po powrocie do domu zaczęli się bawić. [IMG]http://i.imgur.com/o***K.jpg[/IMG] http://i.imgur.com/j3ePA.jpg http://i.imgur.com/Cu7S0.jpg Żyją? Oby. Miłego wieczoru. : ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Stephenowa - Cassie robi przeurocze miny :D Ja tam się wkurzyłam i na razie nie gram, ale mam jedną fotkę.
Sandy się bawi ^^ http://img580.imageshack.us/img580/9...enshot224h.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Cytat:
W każdym bądź razie - czyżby to oznaczało, że można się czegoś spodziewać w najbliższych dniach? Cytat:
Hehehe... Cass było duszno i spała na zewnątrz xD Nie myślałaś o użyciu 'reset sim'? Milkie_way15 Sam ma straszne te buty - patrzę na pierwszą jej fotkę w tych butach, patrzę, patrzę i się dziwię, co takie dziwne te... spodnie xD I jeszcze z jakimiś różowymi bufkami xD Ale po zastanowieniu się, to w sumie nie wiem, czy to czasem nie jest tunika... Dobra, nieważne :D Suomi Weasel jest boski z tym palącym się tyłkiem :D :D :D: D :D :D Adrienne chyba specjalnie przebrała się w strój do pływania :P A Cindy też robi ciekawe minki :P Nie no - Zero to Zero, jedyny i niepodważal... zaraz, zaraz... Rosemarie, chyba nie chcesz zrobić coś podobnego jak w VK?! :O Btw... właśnie zauważyłam, że w tym wdzianku stylizacyjnym Cass ma niezły cyc... :P Kolejna rodzinka stracona przez błędy EA... :( A przy okazji chciałabym pochwalić i podziękować osobom, które, przy okazji dodawania nowego odcinka, wstawiają linki do poprzednich przygód - dzięki temu się nie gubię, kto ma jaką rodzinkę i co się ostatnio przydarzyło owej rodzince ;) Bo można tutaj dostać jakiegoś ćwikra od mnogości opowiadań :D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@ginsei - wiem, wiem. ale Sam to ta ZUA. poza tym była w ciąży a ja nie mam nraasa (czy jak tam sie to zwie) wiec muszę się pogodzić z tym co mam ;D.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
No wiem, wiem, że to ta ZUA :D Więc dobrze jej tak!! :D
Dobrze nazwałaś tego moda ;) (a przynajmniej tak mi się wydaje :P ) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Właśnie zdałam sobie sprawę z tego , że brakuje mi rodzinki Anie... milkie - nie lubię tej dziewczyny Damona :< szkoda mi jego byłej żony. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A u mnie katastrofa. Najpierw Felix zaciął się w barze i zmarł z głodu. Potem Bridgeport zaczeło się wieszac,wiec przeprowadziłąm rodzinke do SV.Gdy wysłałam Juliet i Joela na miasto to sie zbugowali i musiałam ich wykasowac,przez co nie ma ich w drzewie genaologicznym Fatimy i Juliana,a dzieciaki nie są juz rodzeństwem..grac sie odechciewa,ale jakos jeszcze pociągne.
A więc,kolejne losy Mojej Rodzinki Felix(póki jeszcze żył) był świetnym pojcem.Chętnie odwiedzał i bawił sie z Fatimą. Uwielbieli razem oglądać nocą gwiazdy. http://img696.imageshack.us/img696/8...eenshot4oj.jpg http://img600.imageshack.us/img600/3...eenshot5fp.jpg No,ale niestety śmierć dosięga nawet wielkie sąłwy.Fatima rozpacza nad grobem ukochanego tatusia. http://img822.imageshack.us/img822/2...enshot13zs.jpg Ale miała pocieszenie w przyrodnim braciszku Julianie,z którym uwielbiała bawić się w udawanki... http://img824.imageshack.us/img824/5...eenshot6jp.jpg ....lub odstawiać teatrzyk rodzicom :) http://img689.imageshack.us/img689/9...eenshot7yr.jpg Zas gdy dzieciaki wreszcie poszły do szkoły,Juliet i Joel puszczali sobie stare hity i tańczyli w salonie:) http://img856.imageshack.us/img856/2...eenshot8wy.jpg Urocza fotka rodziców z kochanym synkiem:) http://img12.imageshack.us/img12/956...enshot10bk.jpg Po tragicznej i niewyjasnionej śmierci Juliet i Joel'a dzieciakami zajeli sie rodzice Juliet.Gdy smyki wyrosły do wieku nastoletniego kupiły sobie mały domek i jakos dają sobie rade. http://img706.imageshack.us/img706/1...enshot19ln.jpg http://img21.imageshack.us/img21/397...enshot20eq.jpg http://img856.imageshack.us/img856/7...enshot21bt.jpg Pierwszy dzień w szkole...Fatima jakos nie przepadałą za nauką.Wolała imprezować... http://img545.imageshack.us/img545/2...enshot24qj.jpg http://img859.imageshack.us/img859/4...enshot28bg.jpg Ale Julian,który odziedziczył spokojny charakter po matce sprowadzał przyrodnią siotre na ziemie i zaganiał do pilnej nauki. Więc chcąc nie chcąc Fatima czasami sięgałą po jakąś książkę,gdy jej brat rozwijał się intelektualnie:) http://img513.imageshack.us/img513/9...eenshot22k.jpg http://img42.imageshack.us/img42/408/screenshot23gg.jpg Czasami jednak robiła sobie wypady na basen.Oczywiście nie byłaby sobą gdyby kogos nie poderwała:D Etchan Bunch zaproponował jej korepetycjie.Ciekawe co z tego wyniknie. http://img696.imageshack.us/img696/1...enshot25nj.jpg http://img515.imageshack.us/img515/1...eenshot27q.jpg |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Lazuryt, wybacz, ale nie mam pojęcia, a nie wiem czy bym ją teraz znalazła w folderze downl. Nie zapamiętuję takich rzeczy. :< Suomi każdy sim zapewne takie robi, tyle że ja głównie na nich się skupiam i je wyszukuję. ;p Czemu nikt nic nowego nie dodał, eeejee. :< |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Marl - normalnie załóżcie z Eyvee jakiś klub osób lubiących zabijać po pół drzewa genealogicznego na raz o.O xd
@ginsei - no i PJONA ! @suomii - ja też jej nie lubię, Hanna była ładniejsza i wgl, ale lajf is brutal end ful of zasadzkas (end rozczarowanias) . zdradze Ci że Harlow jest do niej bardzo podobna (i dobrze, bo Damon w wersji innej niż młody dorosły mężczyzna to taki wafel że szkoda gadać xd) |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@Milkie-gdybym jeszcze zabiłą ich z włąsnej woli....Felix miał swój domek i zabugował sie w Plazmie,no i zmarł z głodu a Juliet i Joel zabugowali sie w SV w siłowni i tez ich nie mogłam odratowac:(
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Milkie - Hah, ja też chcę być w tym klubie :D Może też pozabijam wszystkich???? Niee, jeszcze nie to pokolenie. JESZCZE.
Marl - Szkoda mi ich.... A czemu ich nie zresetowałaś?? :P + Bonusiki. Moja Shaiden też czasami robi niezłe miny :D No gadasz, gadasz, i gadasz. Ucisz się!!! [IMG]http://i42.************/11jt0yr.jpg[/IMG] No dobra, nie tłumacz się, i tak Cię nie słucham [IMG]http://i39.************/scdwk9.jpg[/IMG] |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl - nieeeeee :< dlaczego poumierali :C ? smutno mi teraz.
a jeśli już przy minach jesteśmy, to Brian też robi różne dziwne :D http://img33.imageshack.us/img33/783...enshot220x.jpg NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA, CO ON TU ROBI. |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@suomii - raz, dwa, trzy i co tam dalej? siedem? xd kurde, trzeba było się jednak uczyć tej matmy... ;D
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Marl.89 - super pozy, zwłaszcza ta z dzieckiem i jak tańczą. Skąd je masz? Chętnie też z nich skorzystam :-)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
jeeej już 200 strona :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@fajowe macie te zdjecia z waszych rodzinek :) ja teraz troszke nie mialam czasu by pograc, a w ogole....to juz nie mam zadnej rodziny...gra mi sie nagle "rozwalila" i ani jeden zapis nie dzialal, bylo tylko sam obraz miasta z strzalka kursora....ja juz naprawde nie mam sil na te gre...
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee
*ręce opadają* Jak to?! :O Niee.....:C |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@eyvee nie, nie, a bylam ciekawa co bedzie dalej :{ kurde, te glupie zapisy =/ dlatego ja teraz robie kopie na wszelki wypadek.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
ginsei teraz trochę zmieniłam, żeby tak samo nie było. :) Przede wszystkim chodziło mi o to, że to miłość od pierwszego wejrzenia.
suomi Natasza to druga Cindy. bardzo podobne są. Rosemarie oo jak miło 3 wampirki :) Rodzina Break Amelie miała na święta małą rólkę w Jasełkach. Gdy się przebierała zauważyła chłopaka który rano rzucił w nią śniegiem. Jej koleżanka wypchała ją z przebieralni w samej bieliźnie! http://img11.imageshack.us/img11/985...enshot652s.jpg Chłopak jak gdyby nigdy nic podszedł do nie jej i zaczął gadać. http://img580.imageshack.us/img580/2...eenshot654.jpg Jednak ona powiedziała mu, że pewnie zaprosi ją na drinka, potem będzie drugi i trzeci i wylądują u niego w łóżku. http://img580.imageshack.us/img580/2...eenshot654.jpg http://img834.imageshack.us/img834/6...enshot653k.jpg On jednak powiedział tajemnicze "nie". Zamyślił się, ale ona poszła występować. Po występie chłopak po raz kolejny do niej podszedł. Zaprosił ją do kina. Ona odmówiła i uciekła. http://img560.imageshack.us/img560/3...eenshot655.jpg Zostawiła go jak idiotę, samego na scenie. http://img151.imageshack.us/img151/7...enshot657w.jpg Amelie postanowiła powiedzieć o wszystkim mamie, która zareagowała pozytywnie. "Jeeej chłopak się chciał z tobą umówić, a ty odmówiłaś? Ojj nie wdałaś się we mnie :D" http://img824.imageshack.us/img824/7...enshot658j.jpg Postanowiły posprzątać łazienkę, bo popsuł się prysznic. Fensy: " No ale daj mu szansę" Amelia: " Chyba za późno mamo, nie wiem nawet gdzie on mieszka" http://img862.imageshack.us/img862/6...eenshot659.jpg Wymieniły się podarunkami na wigilię. Okładka książki napisaną przez Amelie. "Moja mama" http://img708.imageshack.us/img708/6...nshot679yv.jpg Amelia, postanowiła, że dosyć z płatkami kukurydzianymi dzień w dzień i ona nauczy mamę jak zdrowo się odżywiać. To było jej 1 postanowienie na nowy rok. http://img20.imageshack.us/img20/1126/screenshot674.jpg Fensy była dumna z córki. Wysłała ją w nagrodę na miasto, a sama usiadła przed TV. Ostatnio bardzo dużo pracowała, aby dostać się na szczyt i zostać w końcu aktorką. Ma na razie 5 stopień kariery :) http://img33.imageshack.us/img33/9150/screenshot667.jpg Amelia myślała, że coś z nią nie tak i postanowiła wybrać się do psychiatry :D Ale przy domofonie kogoś spotkała. http://img685.imageshack.us/img685/1...enshot618t.jpg Gdy spojrzała w oczy chłopaka i zobaczyła w nich czułość nie mogła się oprzeć.(z dymków wynika, że chłopak myśli "ale ona słodka", a ona "biją dzwony chyba się z nim ożenię" :D) Miłość od pierwszego wejrzenia no.. ;) http://img515.imageshack.us/img515/9...eenshot619.jpg Morgan: "Wydaje mi się, że teraz o de mnie nie uciekniesz, to ty wtedy dzwoniłaś do radia? Morgan Leo, to ja prowadziłem wtedy tą audycję." http://img560.imageshack.us/img560/9...enshot620p.jpg Amelia: "Myślisz, że taki mądry jesteś? Skąd wiesz, że nie. I co myślisz, że polecę na to, że z radia jesteś?" http://img580.imageshack.us/img580/2...enshot621n.jpg Morgan: "Masz ładne oczy i w ogóle jesteś ładna" Amelia aż się uśmiechnęła. http://img855.imageshack.us/img855/9...eenshot622.jpg Jednak nie wytrzymała napięcia i wybiegła pod blok. Ale on ją dopadł. Spojrzał znów w jej oczy. Ona odwracała wzrok. Morgan: " Wiesz, że dopiero co się znamy, ale cię kocham i to było takie jakby BUM i zrozumiałem, że będziesz dla mnie kimś więcej. Więc?" http://img513.imageshack.us/img513/6...eenshot640.jpg Amelia była tak bardzo zdesperowana z miłości (ciekawe stwierdzenie c'nie?), że miłość, która ją ogarniała, podpowiedziała jej, że teraz albo nigdy. Nie wiedziała co powiedzieć po prostu go pocałowała. http://img716.imageshack.us/img716/5...enshot641p.jpg Chłopak odwzajemnił pocałunek i całowaliby się chyba godzinę, gdyby nie godzina policyjna :D Oczywiście zostali jak najszybciej parą. Byli spragnieni siebie. Są supersłodcy xd http://img851.imageshack.us/img851/1...enshot648x.jpg BONUS: Amelia też ma zarąbiste minki :) http://img851.imageshack.us/img851/8...enshot650c.jpg Jestem chinka, a prze de mną stoi choinka ! :D http://img854.imageshack.us/img854/8...enshot668v.jpg c.d.n |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
CZĘŚĆ 1
CZĘŚĆ 2 CZĘŚĆ 3 CZĘŚĆ 4 CZĘŚĆ 6 Rodzina Ventura część 7 Leria miała już dość internatu. Chciała chodzić na imprezy, a nie siedzieć w zamknięciu i się uczyć. Jak co noc siedziała na tarasie w swoim pokoju i oglądała gwiazdy. Tylko ten dzień był inny, bo dziś kończyła 17 lat. http://img841.imageshack.us/img841/1699/31052618.png Nagle, rozmyślając usłyszała jak ktoś ją woła. A był to Zero, nie mogła uwierzyć jaki z niego przystojniak wyrósł. XD Po cichu wymknęła się z pokoju i wybiegła na dwór, drzwi były zamknięte, ale ona opanowała do perfekcji otwieranie ich bez użycia klucza. :P http://img687.imageshack.us/img687/5006/55390182.png - Co Ty tutaj robisz?! - zapytała. - Nie powinno Cię tu być! Wyrzucą mnie! Ten jednak w ogóle się nie odzywał tylko irytująco się patrzył, w końcu powiedział: - Chcesz uciec z tej rudery czy nie? Leria wiedziała, że nie powinna tego robić... Jednak stęskniła się zanim, nie widzieli się kilka lat. Dlaczego by nie? W zasadzie nie chciała nawet tutaj być. No i była buntowniczką, wiec pobiegła za nim. :D http://img685.imageshack.us/img685/5605/41105791.png http://img210.imageshack.us/img210/7264/96113149.jpg Kiedy już dotarli na miejsce nie mogła uwierzyć, że Zero dorobił się takiego mieszkania. W końcu był Zerem <żartuje oczywiście>. :D Internat znajdował się 100 km od jej rodzinnego domu - Hidden Springs, miasteczko nosiło nazwę Silent Hill. (nie miałam pomysłu >D) - Tutaj na pewno Cię nie znajdą. - powiedział Zero, nie mając zbyt dużego wyboru Leria ruszyła za nim. http://img856.imageshack.us/img856/7411/88626248.jpg Przyczepa była przytulna i skromnie urządzona. Zero zmusił Lerię żeby wypiła sok plazmowy i zaczęli rozmawiać. :P - Więc co to ma znaczyć, czemu mnie zabrałeś z internatu? xD - Z tobą nie ma łatwo - powiedział Zero. - I tak nie chciałaś tam być, poza tym stęskniłem się za Tobą. xD Wyładniałaś. :D:D Leria chciała porozmawiać z nim dłużej, ale on ją zbył twierdząc, że są zmęczeni i żeby poszli do łóżka. xD http://img210.imageshack.us/img210/5...eenshot8jb.jpg http://img844.imageshack.us/img844/6...eenshot9aq.jpg Leria i tak go nie posłuchała i położyła się na podłodze koło łóżka, kiedy Zero już spał. Czyżby się zawstydziła? XD http://img850.imageshack.us/img850/3...enshot10dq.jpg Tymczasem w Hidden Springs niczego nieświadomi rodzice Lerii spali. Zapewne dowiedzą się o jej uciecze rano... :P http://img860.imageshack.us/img860/9...eenshot2lb.jpg CDN... XD Mało grałam, więc dlatego tak mało zdjęć. :P Naprawdę strasznie mi się nudziło, więc wymyśliłam jakąś durną historyjkę. Na pewno pojawi się w niej Kaname. >D |
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@up Zero jest śliczny i Leria też :)
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Zero zmieniłam w młodego dorosłego, bo jako nastolatek brzydko wygląda, Leria jest wciąż nastolatką, ma strasznie pucatą twarz. Pewnie też niedługo zmienię ją w młodą dorosłą, wtedy wygląda o niebo lepiej.
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
@shotshe - sliczne zdjecia, niech zyja maslowe wlosy xd
@rosemarie - uuuuu cos widze nie tylko ja lubie postacie z anime xD hehe, fajnie sie zapowiada i racja nastolatki sa pucowate i niezbyt "ladne" to samo bylo u mnie z Natsu i Cathi... A i to nie byl blad zapisu..tego bledu juz nie mam odkad mam 64bit windowsa, po prostu zbyt dlugo gra mi "dobrze" chodzila i stwierdzila, ze czas znowu sie zepsuc i mnie powkurzac kasujac wszystko.... |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 14:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023