|
|
#11 | |||
|
Zarejestrowany: 10.07.2006
Skąd: ZG
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 406
Reputacja: 10
|
Cytat:
I w ogóle wszystkie imprezy, tyle się dzieje ^^Wena przyda się ! I mam nadzieję, że jakimś sposobem była tam pod choinką, bo zamierzam się na nieco konkretniejszy wątek...Cytat:
Cieszę się, że mam stałego czytelnika ^^ ! Cytat:
Jak najbardziej będę pisać dalej, na ile czas wolny mi na to pozwoli Miło mi bardzo, że to Twój ulubiony OJSG![]() Tak jak już wspominałam na blogu, co jakiś czas nachodzi mnie ochota na zmianę otoczenia, w którym żyją moi simowie no i niedawno znów to zrobiłam. Ściągnęłam kilka, w tym odcinku będziecie mogli obejrzeć screeny z dwóch z nich (a do jednego z tych już "przeprowadziłam" moje simy ^^). Ale najpierw kontynuacja poprzednich wydarzeń, czyli: Odcinek 47 Jane chyba zamierza zaraz kichnąć xD ![]() Biedny Michael... tyle godzin zajmował się ogrodem, że aż dostał oparzenia... ![]() Jane uparła się, że chce ulepszyć zlew i na nic zdało się tłumaczenie, żeby się nie przemęczała w ciąży (co chwilę pojawiało się jej to ptragnienie, nawet po usuwaniu) ![]() Korzystania z Festiwalu Lata ciąg dalszy. Michael jednak został w domu ze względu na oparzenie. ![]() Ale Jane nie myślała wybrać się sama - zabrała ze sobą Petera. ![]() Powiedziała swojemu szwagrowi o ciąży, a on bardzo się ucieszył "To niedługo moje dziewczyny będą miały bobasa do bawienia, super!" ![]() Kolejni ścigający się w jedzeniu hot dogów, Chase i Oliver. ![]() Okazało się, że biedny Michael musiał jechać na dyżur do szpitala, mimo swojego stanu... Po powrocie zabrał się za czytanie badań. ![]() Niedługo potem wróciła Jane z Festiwalu. Buzi buzi ![]() ![]() "I jak się bawiliście? Mam nadzieję, że mój brat Was dobrze pilnował!" "Świetnie! Oczywiście, że pilnował jak należy" ^^ ![]() Następnego dnia, kiedy Jane odpoczywała sobie w domu, Michael wybrał się na przejażdżkę z Perą. Jeździectwo szło mu co raz lepiej. ![]() Oni chyba nie mają dosyć buziaków ![]() ![]() "A kuku! Kiedy się w końcu zobaczymy, co?" - gadał Michael do brzucha ^^ ![]() Któregoś dnia Jane wybrała się do teściów. ![]() "Mamo, jest pewna sprawa..." - teściowie nie byli jeszcze powiadomieni, ale gdy tylko Jane przekazała wesołą nowinę, niezmiernie się ucieszyli ^^ ![]() Później dołączył Michael. "No nareszcie się doczekam wnuków od Ciebie, synu!" - mówiła radosna Kath. ![]() Michael i Jane zostali u rodziców na obiedzie (mieli zjeść razem przy stole, ale Vincent i Kath poszli sobie usiąść przy barku xd) ![]() "Trzeba uczcić tę cudowną wiadomość drinkiem z plazmy!" - postanowił Vincent xD ![]() "Widać, że dbasz o siebie i dziecko. Wypiękniałaś!" ![]() Wieczorem wrócili do domu i Michael musiał zająć się znów ogrodem. Nie polecam wielkich ogrodów... ^^ ![]() Zaś Jane przebrana w piżamę, relaksowała się przy książce. ![]() Ciążowa sesja ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Nasze młode małżeństwo objeżdżało prawie całą rodzinę rozsiewając wiadomość o ich dziecku. Tym razem odwiedzili dziadka i babcię Michaela. ![]() ![]() Michael stwierdził, że będzie bardzo miło z jego strony jeśli przygotuje pyszny obiad ^^ ![]() Wszyscy byli zadowoleni, nawet Armina się przysiadła do stołu (córka wymyślonej przyjaciółki babci Michaela). ![]() Annabelle gdzieś poszła, a oni siedzieli razem i rozmawiali, wspominali dawne czasy. ![]() Niestety dziadek Jacob jest dość kłotliwym wampirem... Coś mu się nie spodobało i nakrzyczał na Michaela... ![]() Jane wystraszyła się, ale Armina ją uspokoiła "Nie martw się. Ja się z nim codziennie kłócę. Ale ile razy mnie wyrzucał z domu! Ale potem zawsze przychodzi i przeprasza. Taki już jest." ![]() Jak widać, Jacobowi szybko powrócił humor i po chwili wyginał śmiało ciało przy muzyce ^^ ![]() "Cześć, Maleństwo! I jak Ci się podoba u pradziadków?" - Michael uwielbiał rozmawiać z brzuchem ![]() Romantyczne #selfie ![]() Tyle wrażeń, odwiedzin... Brzuszek co raz większy to i kręgosłup częściej boli... Trzeba zrobić sobie odprężającą kąpiel. ![]() Jednak tuż po kąpieli... ![]() ... Jane odeszły wody i zaczęła rodzić! ![]() Szybciorem do szpitala (dziki koń na ulicy, spoko luz). ![]() I po jakimś czasie na świecie był już z nimi Caleb! Wampirek ^^ ![]() Jane stwierdziła, że dobrym rozwiązaniem będzie zawieźć noworodka w wózku do domu, okej nie wnikam xd ![]() Pokoik ![]() ![]() ![]() Trzeba utulić maleństwo do snu. ![]() I w łóżeczku ![]() Jane i Michael świetnie sobie radzą w wychowaniu małego Caleba ![]() ![]() Lalka dostarczona ^^ ![]() A oni wciąż szczęśliwi i zakochani ![]() ![]() Czas szybko leci (tak, tak, nie przepadam za noworodkami xd)... Na urodzinki została zaproszona najbliższa rodzina ![]() Peter jako dumny wujaszek zdmuchuje świeczki z ![]() Kath chyba nie znosi hałasu ^^ ![]() A Stacy za bardzo nie interesuje te całe zamieszanie wokół tortu, tańczy sobie w pokoju obok xd ![]() Rośniemy! ![]() ![]() ![]() Taki piękniś! Z twarzy chyba cała mama, ale za to włoski po tacie ![]() Trzeba nakarmić głodomorka ![]() Dorośli zaś nakarmią się tortem ^^ ![]() Babskie ploteczki ![]() Calebowi chyba się nie spodobał wujek Damon ![]() ![]() Przyjęcie trwa, a oni się za książki biorą... ![]() Ojciec z synem ![]() ![]() ![]() ![]() I całusek na dobranoc dla małego ![]() Teraz rodzice mają chwilę dla siebie i tańczą sobie w salonie ![]() ![]() ![]() Jane puszcza oczko ![]() ![]() Caleb pozdrawia rankiem z łóżeczka ![]() I załapał smuteczek, bo nikt do niego nie przychodzi, rodzice śpią... ![]() A jednak, mama przyszła! ![]() Posadziła w ślicznym niebiesko-białym krzesełku i podała papu ![]() Wyśmienite papu ^^ ![]() A po śniadaniu przytulasy z tatą ![]() BONUS: Obiecane wcześniej widoki z nowych okolic: Hylewood i Plav Raj. Na początek Hylewood: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Grać jednak będę tutaj, w Plav Raj: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() No dobra, macie prawdziwie bonusy ^^ Niewymiarowa pani z miasta: ![]() Inny, przystojny miastowy, stworzony w CAS'ie. Być może pojawi się w odcinkach... być może! ^^
|
|||
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|