![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 10.07.2006
Skąd: ZG
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 406
Reputacja: 10
|
![]()
Długo mnie tu nie było, właściwie nie wiem dlaczego. Może dlatego, że wszystko jakoś tak ucichło :c Byłam jednak aktywna na blogu, więc być może niektórzy są na bieżąco z historią. Tymczasem postanowiłam dodać tutaj kolejny odcinek.
Odcinek 55. Wiem, że odcinek zaczyna się tak ni stąd ni z owąd od tego, że Mia z rodziną jest w odwiedzinach u Damona, ale cóż ^^ ![]() To były Damona urodziny (powiedzmy, bo nie zmieniał grupy wiekowej, po prostu Mia wręczyła mu prezent). ![]() Zjawili się także Dominique i Ethan, każdy się dobrze bawił ^^ ![]() Dopóki... ten dziwny koleś w niebieskiej bluzie... ![]() Najpierw wyśmiewał Emily... ![]() ...a teraz dziwnie czai się na Kevina ![]() Co on kombinuje?! ![]() Co za podła świnia! Ukradł Kevinowi lizaka! I jeszcze się cieszy! ![]() Biedny Kevin... ![]() Starsza siostra wkroczyła do akcji: "Czy Pan oszalał?! Co Pan wyrabia?! Skandal!" ![]() Dominique popiera Emily ^^ "Dobrze Ci tak koleś! Nie będziesz kradł dzieciom lizaków!" ![]() "Już mi się wynosić proszę stąd! Ale już! Bo jak nie to zawołam mojego dziadka!" (Damona) "Yyy... tak, tak... jasne... już idę..." - i uciekł przestraszony. Bo kto by nie bał się Damona? ![]() "Chodź tu do mnie maleńki, siostra przytuli" - i już Kevin miał uśmiech na twarzy ![]() "Oh, co za durny koleś!" - przeżywała Mia. ![]() Tymczasem Damon urządzał sobie pogawędki z Jamie'm w drugim pokoju. Musiał wiedzieć, z kim jego córka będzie brała ślub. ![]() Reszta rodziny kontynuowała dobrą zabawę po wyjściu złodzieja lizaków ![]() Mia usłyszała rozmowy w drugim pokoju i postanowiła to sprawdzić. Dołączyła się do chłopaków i sama była zdziwiona, jak dobrze dogaduje się ze swoim tatą. Jamie patrzył zadowolony. ![]() Po co Emily wędruje na dwór w czasie przyjęcia? ![]() Super... znalazła węża w krzakach... brawo! ![]() Jakiś czas później. Czemu Jamie się tak ekscytuje? ![]() Bo to dzień jego ślubu z Mią! Emily zajmuje się ubieraniem maluchów. ![]() Mia natomiast kąpie Pyłka. On także będzie na ślubie ^^ ![]() Goście się zbierają. ![]() ![]() Tuż przed nimi w kościele był jakiś mężczyzna. Jednak poszedł sobie, gdy zauważył, że szykuje się tu ślub... ![]() "Cześć wujku Dominique! Uważaj na... stopień..." ![]() Pyłek siedzi grzecznie. ![]() Czekamy jeszcze na tatę i siostrę Jamiego. "Kurczę, gdzie oni mogą być..." ![]() "Spokojnie, spokojnie. Na pewno są w drodze. Przecież by nie przegapili ślubu, prawda?" - próbuje uspokoić Jamiego Laura ![]() Jakieś auto podjechało pod kościół. Czy to w końcu oni? ![]() O nie! To Shayne! ![]() Jak on śmie zjawiać się tu... Stanął przed kościołem i zaczął krzyczeć. Był pijany... Na szczęście kilka osób go wyprowadziło i zawiozło na izbę wytrzeźwień. ![]() Co to za mina, Mia? ^^ ![]() Po chwili wparowali Lindquist'owie. "Jesteśmy, jesteśmy już!" ![]() Jasper przygląda się białej sukni Mii ^^ ![]() Co się stało z Pyłkiem xD? ![]() Haha, to tylko taki "efekt" widzenia przez sima tuż przed ekranem ![]() Cóż za synchronizacja bliźniąt ^^ ![]() "Yes! Można zacząć ceremonię!" - nie mogła opanować emocji Mia xD ![]() Wzruszenia ![]() ![]() "Nie będę płakać, nie będę..." - powtarza sobie Damon "Taa, jasne..." - Emily zerka na niego ![]() Nawet nie wiedziałam, że dałam takie samo ubranko Nate'owi, jak Kevinowi ^^ Teraz to oni wyglądają jak bliźniaki. ![]() Gotowi na przysiegę? ![]() Wymiana obrączek ![]() ![]() Czyżby Pyłek także się wzruszał? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Margerite aż wstała z wrażenia ^^ ![]() "No co tak patrzysz? Nie płaczę przecież. Ani łezki" - tłumaczy się Damon wnuczce "Mhm, poczekajmy jeszcze chwilę." ![]() I za chwilę można pocałować pannę młodą ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Tata Jamiego nie może powstrzymać łez ![]() Damon także... we trójkę płaczą jak bobry. Ze szczęścia. ![]() ![]() Świeże małżeństwo wpatrzone w siebie jak w obrazek. Damon patrzy na nich i ma nadzieję, że tym razem jego córka będzie naprawdę szczęśliwa. ![]() Czas na tort weselny! ![]() ![]() ![]() ![]() Kto tam jeszcze tym ryżem rzuca xD ![]() Mia chyba właśnie zaktualizowała status związku na SimBooku xD ![]() "Ryyyż, więcej ryżu!" "Eh..." ![]() "Ktoś powiedział tort?" - pewnie pomyślał sobie Pyłek xD ![]() "No to kto kroi?" - zapytała Mia "Kochanie, wierzę w Ciebie" - zasugerował jej Jamie, by to ona zajęła się pokrojeniem tortu ^^ ![]() ![]() I Mia wzięła się za krojenie ![]() Każdy nie może doczekać się tortu, a Rebekah chyba najbardziej xD ![]() Co Damonowi odbija xD? ![]() ![]() Zostawię to bez komentarza xD ![]() Dzieciaczki plączą się pod nogami ![]() ![]() Po zjedzeniu torta ludzie wyskoczyli na parkiet ![]() Emily i jej trzech bodyguardów xD ![]() "Proszę każdemu nalać drinka!" - poleciła Mia miksologowi ![]() Tymczasem każdy szaleje na parkiecie ![]() ![]() ![]() Jamie dorwał swoją żonkę do wolnego tańca ![]() ![]() ![]() ![]() "Cudownie jest zatańczyć z moją piękną żoną" - słodził Jamie ^^ ![]() ![]() ![]() Ich ręce splatały się, bujali się w rytm muzyki i oboje byli prze szczęśliwi ![]() ![]() Claire, siostra Jamiego miała ochotę na jeszcze jeden kawałek tortu ^^ ![]() A tu już tańczy sobie z dziewczynami ![]() ![]() Ktoś się pląta pod barem ^^ ![]() Przerwa na drinka ![]() ![]() Następna, co się wygłupia xD ![]() Emily dołączyła do swojej mamy "Czy Ty nie za dużo ostatnio drinkujesz?" - zapytała Mia córkę "Oj mamo, jak mam nie wypić na Twoim weselu, co?" ![]() Wesele trwało do rana. Niektórzy wracali tak xD ![]() BONUS: Jamie stwierdził, że przyda się talerzyk więcej i zabrał ze sobą z domu xd ![]() Wyginam śmiało.. ramię? ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|