Zobacz pełną wersję : The Sims 4 - komentarze do newsów
Strony :
1
2
3
4
[
5]
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
Mialy wyjsc na wiosne... a teraz pisza, ze bedzie 16 wrzesnia. Ale lipa :( Gdy zamawialam gre pisalo, ze powinna byc 25 marca. Wrzesien to juz lekka przesada, chyba spowrotem zainstaluje trojke, i bede sie z nia meczyc, z jej bugami i wychodzeniem do pulpitu. Eh.
anie_1981
06.03.2014, 13:01
U mnie trójka zachowuje się znośnie. Owszem, mam lekkie bugi i przycinki, ale nie jest to aż takie mocne, żebym miała w to nie grać :P A o wywalaniu gry do pulpitu to ja już daawno zapomniałam... tak samo jak o błędach zapisu... Kontrola CC i modów, dodawanie gry do wyjątków DEP, korzystanie z 3Bootera i FTPLimitera, zapisywanie gry tylko poprzez Zapisz jako...
Co do dat wydania czwórki, to różne sklepy podają różne daty, bo jeszcze niczego nie wiadomo. Firma milczy, bo sami nie wiedzą na kiedy się wyrobią. Dopiero jak ruszy oficjalna strona czwórki i będzie na niej podana data, to dopiero wtedy będzie można powiedzieć na pewno, a z ewentualnych opóźnień, będą się tłumaczyć.
Hmm... Nie wiem, czy ktoś już wstawiał te zdjęcia, naprawdę nie chce mi się przeglądać całego tego tematu. Nic się chyba nie stanie, jak wstawię jeszcze raz (dla tych, którzy być może nie widzieli) ;)
Ktoś zrobił małą symulację, jak mogą wyglądać nowe simy po nałożeniu na nich fanowskich dodatków (CC):
http://i.imgur.com/5TgOmLA.jpg
http://i.imgur.com/GKR7FQM.jpg
http://i.imgur.com/uT5cz8F.jpg
I moja absolutna faworytka:
http://i.imgur.com/DFvRuGJ.jpg
Źródło (http://www.sims4ever.de/die-sims-4-videos-bilder/172-sims-4-und-cc-so-koennte-es-aussehen.html)
Chyba byłabym usatysfakcjonowana :P
O, ja chyba też :D
Lewa z prawą... BEZ PORÓWNANIA xDDD
Simy przerobione przez Darko wyglądają nieźle :D Cała nasza nadzieja w CC i modach.
Noo, jeśli faktycznie fanom udałoby się poczynić taką magię, to byłabym skłonna zainwestować w TS4, bo odstraszała mnie właśnie grafika.
Noooo właśnie coś takiego chciałem zobaczyć w TS4, a nie te klockowate gęby jakie mamy teraz. Niech ktoś to wyśle Maxisowi, najlepiej teraz.
Bardzo mi się to podoba :) Tak właśnie powinno wygladać The Sims 4 od początku, no ale niestety mamy to, co mamy....
anie_1981
10.03.2014, 20:20
Simy wyglądają dużo lepiej po zastosowaniu tej symulacji CC. Ale Simy to nie wszystko, jest jeszcze tona tekstur obiektów... Animacji za bardzo nie pokazywali, a one też przecież mają znaczenie.
Symulacja symulacją...Co naprawdę da się zrobić, to się dopiero okaże.
Ja przez lata grałam w dwójkę bez żadnych ulepszeń z neta, na strasznie słabym sprzęcie, więc podejrzewam, że czwórkę bez CC przełknę bez większego problemu ;)
edit: Poza tym wygląd simów to jedno - pozostaje też kwestia otoczenia. Takie ulepszone simy będą pasować do reszty jak świnia do karety :P
Próbuję nie czuć rozczarowania, bo przecież gra jeszcze jest w trakcie tworzenia, ale ja również chcę, by simy wyglądały nieco inaczej. No i żeby otoczenie wyglądało nieco bardziej realistycznie, np. tak jak w przygodowej grze Secret Files - tu przykładowe zdjęcie z tejże gry:
http://www.mobygames.com/images/shots/l/640999-secret-files-sam-peters-windows-screenshot-in-professor-s.jpg
anie_1981
11.03.2014, 12:49
Musimy wziąć pod uwagę, że grafika Simsów nie może być super wyjechana w kosmos, bo ta gra musi pamiętać o milionie rzeczy, zwłaszcza od czasów trójki, gdy wprowadzili otwarty świat i rozwijające się społeczeństwo (oczywiście w trójce bez modów, ten postęp historii jest straszny, no ale jest). Dlatego wydaje mi się, że porównywanie Simsów do współczesnych gier, trochę się mija z celem. Mogliby jednak spróbować znaleźć jakiś kompromis, żeby ta grafika, szczegółowość obiektów i animacje były jak najlepsze... Tymczasem oni, jak zwykle odkąd Simsów nie projektuje już Will Wright, idą po najniższej linii oporu... Uwielbiam trójkę, choć jest to miłość trudna, wiodąca przez mękę... :P Wolę jednak tą mękę, niż czwórkę z jej grafiką rodem z Kubusia Puchatka (nie obrażając Kubusia Puchatka, to mój bohater z dzieciństwa).
No akurat wątpię, by dodanie alphy i detali do kilku tekstur miało wysadzić wszystkie komputery. :rolleyes: Srsly, ja rozumiem, że świat duży to i muszą się bardziej liczyć z optymalizacją, no ale cofanie się dwie generacje wstecz nie jest rozwiązaniem. Trójka się zacinała z powodu ohydnej optymalizacji AI, nie grafiki, a więc to na tym powinni się skupić.
Myślę, że grafika w simsach nie może być super wyjechana w kosmos też z innego względu. Realistyczna symulacja życia byłaby silnie uzależniająca.
A co ich to obchodzi? Dla twórców jest ważne tylko, żeby gra się sprzedała.
A co ich to obchodzi? Dla twórców jest ważne tylko, żeby gra się sprzedała.
Ależ oczywiście, że obchodzi. Niepotrzebny im negatywny rozgłos ;)
Jakoś Blizzardowi to nie przeszkadza, a ich World of Warcraft co chwila pojawia się w artykułach o uzależnieniach i odwykach. Tego typu wiadomości to nie tyle negatywny rozgłos co darmowa reklama. Wszyscy wiemy, że zabronione = ciekawe.
Jakoś Blizzardowi to nie przeszkadza, a ich World of Warcraft co chwila pojawia się w artykułach o uzależnieniach i odwykach. Tego typu wiadomości to nie tyle negatywny rozgłos co darmowa reklama. Wszyscy wiemy, że zabronione = ciekawe.
Ale WOW chyba nie celuje w grupę wiekową 12+ ?
ESRB: Teen
ACB: Exempt
PEGI: 12
USK: 12
EDIT: Dla potwierdzenia dodam, że moje pudełka z WoWem również mają podane 12+ :P
A widzisz, myślałam, że jednak jest kierowany do nieco starszych odbiorców.
Ale i tak simsy to co innego, bo one symulują prawdziwe życie, więc tutaj nadmierny realizm mógłby być wyjątkowo szkodliwy, zwłaszcza dla tych najmłodszych graczy.
edit: Nie chodzi mi o to, by usprawiedliwiać teraz twórców, bo mogliby zrobić coś, co plasowałoby się pomiędzy realistycznymi postaciami a tymi włosami jak z zestawu klocków lego... Ale jednak zdaję sobie sprawę, że zbytni realizm w tej grze raczej nie jest wskazany.
Naprawdę nie rozumiem co masz na myśli. Ok, symulator życia, ok, realistyczna grafika - i co, nagle miałaby się stać uzależniająca? By World of Warcraft taki się stał potrzebna była nie tylko ciekawa oprawa graficzna, ale również gigantyczny, żywy świat z własną, długą historią, świetny soundtrack i gameplay, jakiego w innych grach trudno było wtedy szukać. Szczerze wątpię, by Maxisowi udało się kiedykolwiek coś takiego osiągnąć - z pewnością nie poprzez poprawę samej grafiki. Swoje TS1 już mieli, teraz seria się bezustannie stacza i nic z tym nie zrobią.
anie_1981
11.03.2014, 20:03
Z tym uzależnianiem to bywa naprawę różnie. Ja grałam w kilka podobno uzależniających gier, ale jakoś na dłużej niż pół roku to mnie nie wciągnęły. W World of Warcraft grałam, z przerwami, może z rok. Już od dawna nie odpalam tej gierki, może nawet skasowali mi konto. Teraz gram czasem w Minecrafta, podobno też uzależniający, ja to tak jak szybko się w nie wciągam tak też szybko mi się gry nudzą. Teraz wróciłam do Simsów po chyba 3-4 miesięcznej przerwie. Nie powiem, żeby mnie znowu wciągnęły bez reszty.
A do tematu wracając, nie sądzę, żeby jakość gry przekładała się na stopień uzależnienia. Gdyby tak było, ludziom Minecraft nudziłby się bardzo szybko, a jednak ma ogromne rzesze fanów, pomimo koszmarnej grafiki. Ta gra jest po prostu dobra :P
Caesum, tak właściwie to było to takie mniej lub bardziej luźnie przemyślenie, po przeczytaniu iluś opinii na temat nowej odsłony gry. Bo momentami to brzmi tak, jakby ludzie chcieli, żeby gra wyglądała jak prawdziwy świat. To może, zamiast grać, lepiej wyłączyć kompa i wyjść na zewnątrz? ;) Poza tym simsy zawsze były w jakiś sposób przesadzone, odrealnione, nawet śmieszne. A do kupna tej czy innej części gry nikt nikogo przecież nie zmusi :)
No ale skoro robią nową grę, to niech chociaż idą do przodu. Ja rozumiem, że teraz jest moda na hipster i vintage, ale cofanie się z grafiką do lat 90tych to nie jest rozwiązanie. Widziałem wiele gier, które potrafią zaserwować i dobrą grafikę i dobry klimat, więc moim zdaniem Maxis też powinien w końcu się postarać. Tym bardziej że, jak już wspominałem, dodanie alphy i trochę detali teksturom wcale takim wielkim problemem ani obciążeniem dla pctów nie jest ani tym bardziej klimatu simsów nie zepsuje(tym bardziej że nie było z tym problemów przez całą dotychczasową serię).
A do tematu wracając, nie sądzę, żeby jakość gry przekładała się na stopień uzależnienia. Gdyby tak było, ludziom Minecraft nudziłby się bardzo szybko, a jednak ma ogromne rzesze fanów, pomimo koszmarnej grafiki. Ta gra jest po prostu dobra :P
czysty minecraft tak, ale wystarczy zobaczyc, ile modow do tego powstaje, ile tekstur packow ile tego trybow gry. z simsami podobnie, gra bez cc i modow (niektorym) szybko sie nudzi, wiec pobieraja oni kolejne mody by urozmaicic gre i stworzyc bardziej realistyczny symulator. mowiac wprost, jezeli maxis/ea zrobili by gre, ktora jest na poziomie "tworzonej gry" przez kreatorow, kazdy bylby zadowolony.
anie_1981
12.03.2014, 11:38
Ja się tak ogólnie mogę zgodzić tylko z tym, że Simsy powinny być nieco odrealnione, nie wymagam np, by Simki miały okres, albo żeby faceci musieli się co rano golić, żeby nie wyglądać jak Neandertalczyk. Ale TS4 idzie w tę drugą stronę, za bardzo odrealnioną. Gdyby ta gra miała mniej więcej grafikę i klimat dwójki, czy trójki, nikt by nie narzekał i nie byłoby całej dyskusji o uzależnieniach itp. Mi tu nie chodzi o grafikę jak w najnowszych grach akcji, ale o ciut realniejszą, ładniejszą. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność....
A co do Minecrafta, to mam mody i texture packa, a mimo to nie uważam, żeby ta gra była jakaś mega uzależniająca. Może dlatego, że ja mam wiele zainteresowań, nie tylko gry komputerowe... ;)
zuzapets
13.03.2014, 13:42
Ale droga :/ ale za to fajna ^_^
nie rozmawiamy tutaj o Minecrafcie, każdy następny taki post będzie kasowany i karany ostrzeżeniem
Człowiek w zielonych rajtuzach
17.03.2014, 10:26
No ale skoro robią nową grę, to niech chociaż idą do przodu. Ja rozumiem, że teraz jest moda na hipster i vintage, ale cofanie się z grafiką do lat 90tych to nie jest rozwiązanie. Widziałem wiele gier, które potrafią zaserwować i dobrą grafikę i dobry klimat, więc moim zdaniem Maxis też powinien w końcu się postarać. Tym bardziej że, jak już wspominałem, dodanie alphy i trochę detali teksturom wcale takim wielkim problemem ani obciążeniem dla pctów nie jest ani tym bardziej klimatu simsów nie zepsuje(tym bardziej że nie było z tym problemów przez całą dotychczasową serię).
http://img4.wikia.nocookie.net/__cb20100707205950/laracroft/images/d/d4/Tomb_Raider_II_-_1.jpg
Grafika z lat 90.
http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20130731192148/pl.sims/images/f/fb/The_Sims_-_tryb_życia.jpg
Grafika z początku lat 2000
To jest straszne, że kompletnie nie ogarniacie stylistyki. Ze nie wiecie co to cartoon i kreacja, co to styl i sposób. Seria "The Sims" nigdy nie miała dążyć do prawdziwej symulacji życia - to gra pełna uproszczeń, zabawy, pastiszu. My nawet nie gramy ludźmi tylko SIMAMI. Simy to cartoon, to komiks, to pewna ogarnięta stylistyka. Jeśli ktoś uważa, ze czwarta część powinna mieć grafikę w stylu nowego Asasyna czy Wiedźmina to niech sobie zmieni kanał.
Czy przypadkiem gry to nie osobne medium, gdzie można robić ROŻNE stylizacje?
Czy np. taka kreskówka jak "Adventure time" to cofnięcie się w rozwoju, bo nie jest hiperrealizmem?
Nie - to po prostu pewna ścieżka.
Cieszę się, że simy idą w cartoon a nie te plastikowe, sztuczne mody z internetów, które ktoś tu pokazał. Bo to estetyczna kupa by była.
Paździoch Menda Złośliwa
17.03.2014, 11:34
te mody dla mnie wyglądają jak wypacykowane lalki barbie i kena. Pierwszy przykład moda to wg mnie chodząca tragedia, fryzura w stylu "Peggy Bundy wyprostowała włosy" i rzęsy wychodzące przed fryzurę... druga została zwyczajnie zmodyfikowana, a załamanie powieki jest możliwe, ponieważ takowe posiada sim numer 3. Wymuskany kenik, LE FU. Ostatnia ma chyba zeza rozbieżnego. Jakoś wolę te podstawowe z "gorszą grafiką". Szczególnie, że system makijażu chyba też nie został dopracowany - simki nie mają na sobie żadnych szminek, różu, ani cieni. Jedyne coś na wzór eyelinera
Rajtuzie, chyba mamy inne wymagania wobec gry.
Sry, ale żeby coś można było nazwać stylem, to jakieś podstawy powinno to mieć. Jednopikselowe tekstury i ludziki przypominające smutne chomiki to nie styl, no chyba że podchodzi to już pod sztukę nowoczesną, ale tego nawet kijem nie tykam. My tu nie oczekujemy 'asasynów' ani 'wiedźminów'(co o dziwo jest kontrargumentem wyciąganym i powtarzanym tu jak jakaś zdarta płyta). Lepsza tekstura nie przemieni simsów magicznie w Crysisa. CCC wytworzyli jeszcze za czasów TS2 pewien standard graficzny, który pociągnięty został do trójki i do twórców gry powinno wreszcie dotrzeć czego ludzie oczekują. Co do samego stylu simsów - chciałbym zauważyć, że TS4 ciągnie garściami z równie śmiesznego FreePlay, podczas gdy TS1, TS2 a nawet pożal się Boże TS3 miały zupełnie inny kierunek graficzny. Karykatura? Jasne, było(i biada im, gdyby zrezygnowali), ale nie pamiętam, żeby zrobili kiedykolwiek 'Adventure Time' w simsach.
I jeszcze wracając do samego stylu - są gry, które stylem graficznym wyrobiły sobie tytuł gier wiecznie świeżych, które nawet po latach wyglądają dobrze. Często wspominany WoW, multum gier 2D, wiele cudów z czasów PS2. Są gry, które obronią się samym stylem, ale wszystkie posiadają pewien szczegół, którego w TS4 brak - kunszt. Osobiście wprawdzie i tak wolę nudny styl TS4 niż takiego TS3, ale nie zmienia to faktu, że mogliby się trochę wysilić, bo jak na razie czwórka niczym szczególnym się nie wyróżnia poza dość archaicznym wyglądem.
Człowiek w zielonych rajtuzach
17.03.2014, 16:25
WoW i styl graficzny? WoW jest robiony tak, żeby działał na każdym sprzęcie, więc tu o estetykę w ogóle nie chodzi.
Ja widzę podstawy, widzę, że idą w dobrym kierunku i w końcu odchodzą od tym gumisiów i plastików z TS3 - że zaczyna to przypominać rozwinięcie TS2 (sic!).
I proszę mi pokazać JEDNOPIKSELOWĄ teksturę - takich nie ma : P
Mogą być nawet rozmiaru 4096x4096, ale co z tego, skoro byle skin wygląda jak różowa plama z czarnymi pasmami tam gdzie są brwi(lol (http://zdjecia.pl.sftcdn.net/blog/pl/2013/08/The-Sims-4-emocje.jpg)). :P A co do WoWa - Jeśli tak, to tym gorzej dla TS4. WoW nawet będąc z 2004 roku, nawet będąc 'robionym na każdy sprzęt' potrafi wyciągnąć takie cuda jak Ashenvale Forest, Crystalsong Woods albo wyjątkowe Deepholm, każda lokacja tętni klimatem. TS4 jest robione obecnie, prawdopodobnie jeden sim ma więcej poly niż całe Stormwind, a jedyne co widzimy to flaki z olejem. Właśnie to nazywam brakiem stylu. Grafika nie musi być na wyżynach technicznych, ale powinna przyciągać. TS4 nie przyciąga.
Człowiek w zielonych rajtuzach
17.03.2014, 16:40
Nie uogólniaj, bo mnie np przyciąga :) To, ze ty piejesz zachwytami nad WoW, który ocenia się przez sentyment, to nie znaczy, że TS4 wygląda źle
I vice versa, tym bardziej, że nie tylko ja tutaj uważam, że TS4 jest brzydkie. Jeśli gra ma dobry styl, to się wybroni i bez wodotrysków graficznych. Niestety moim i zapewne wielu innych zdaniem tak nie jest w przypadku TS4. I WoW nie ma tu nic do rzeczy.
A poza tym nie rozumiem co sentyment ma do tematu. Że niby co, jeśli gra stara, to automatycznie staje się brzydka? Jakaś magiczna sztuczka czy coś?:lol2: Grałem w Mario jeszcze na pegazusie, a jednak nie wydaje mi się, bym kiedykolwiek twierdził, że grafika tam jest cudowna. Z Daggerfallem tak samo. Co więcej, grałem również w całkiem nowe Kingdoms of Amalur i chociaż graficznie stoi niby na wysokim poziomie, to jego styl jest tak nieambitny i zżynający z innych tytułów, że nie wiem jaki musiałbym mieć do niej sentyment by wybaczyć wyraźny brak kierunku w/w gry. Za to całkiem niedawno, w tym miesiącu jeszcze, grałem w pierwsze Clock Tower na emulatorze i styl graficzny, choć przestarzały, wcale a wcale nie był brzydki. :D
Człowiek w zielonych rajtuzach
17.03.2014, 18:31
"TS jest brzydkie" argument jak w piaskownicy, buhuhuh.
Nie jest brzydkie jest inne. Inne tak jak cała masa gier - każde ma dostosowaną grafikę do swojej stylistyki i TS4 dobrze spełnia to zadanie.
Gdzie ty wyciagnałeś, ze powiedziałam, ze grafika w starych grach jest brzydka? Powiedziałam z sentymentu, bo tak często jest, że jak się jakąś grę uwielbia i łoi się w nią godzinami to się nad nią zachwycasz i pamiętasz ją tak jak chcesz - jak w przypadku WoWa. Tak grafika naprawdę jest ofiara czasu ale nie powiedziałam, że jest brzydka.
"Uważam, że TS4 jest brzydkie" to nie argument, a opinia. Kiepskiej jakości tekstury i archaiczny styl - to argument. ;)
No i tym bardziej więc nie rozumiem twojego argumentu odnośnie WoWa, a raczej jego związku z TS4. W WoWa osobiście tak namiętnie nie grałem, ale potrafię docenić jego walory estetyczne. W TS4 tego mi brakuje, dlatego uważam, że twórcy powinni coś z tym zrobić. Gra niby nowa, ale co z tego, skoro kierunek graficzny jest jakiś niezdefiniowany. Mogliby chociaż ją dostosować do tego, co CC daje nam od kilku lat.
anie_1981
18.03.2014, 00:43
Ja powiem tak, w TS1 zakochałam się od pierwszego zagrania, w TS2 to samo. TS3 przyszło mi z pewnym trudem, bo okroili animacje i opiekę nad dzieciakami. Do tej pory brakuje mi wszędzie leżących pustych butelek i brudnych pieluch, że o braku animacji samochodowych nie wspomnę. TS3 jednak było najbardziej oczekiwaną przeze mnie odsłoną Simsów, i wciąż pozostaje moją ulubioną. Pomimo bugów i pomimo różnych niedociągnięć, to wciąż jest gra, która dużo oferuje i przyciąga. Przy TS 4 tego po prostu nie ma... Ta gra wydaje mi się kompletnie pozbawiona tego jakiegoś smaczku, ja nie potrafię tego wyjaśnić, ja po prostu "nie czuję tej gry". Wydaje mi się pusta, jałowa, kompletnie nie simowa. Dlatego rozumiem Caesuma, ta gra po prostu, jak na razie, nie wydaje się mieć jakiś klimat. Każda gra, czy stara, czy nowa, przyciąga nie tylko wyglądem, nawet nie grywalnością, ale właśnie klimatem. To dlatego taki WoW pozostaje ponadczasowy, sama w to grałam kiedyś, i gdyby nie budżet, to grałabym dalej.
Pamiętajcie, że w praktyce nie pokazano nam jeszcze nic konkretnego, dlatego gra może wydawać się pusta. Na klimat składa się nie tylko grafika, ale też jej mechanikę. Tak na dobrą sprawę to nie mamy jeszcze oficjalnego interfejsu, a w zasadzie nie mamy nic, co można by uznać za finalną odsłonę gry. Nie można powiedzieć o żadnej książce, że jest bezwartościowa, bo nigdy jej się nie czytało, jedyne co to widziało się okładkę w księgarni.
Co do samej stylówki - typowa stylówka maxisowa, wygląda identycznie jak Simcity tylko jest przeniesiona skala. Czy to źle? Mi akurat simcity się podoba, a to, że ma skopaną mechanike to już inna sprawa. Nie umiem wróżyć z fusów, żeby powiedzieć, że simsy podzielą ten sam los.
anie_1981
22.03.2014, 11:06
Może już jestem uprzedzona do tej gry, ale te 30 najnowszych zdjęć z tematu o niusach, wygląda po prostu okropnie. Ta gra ma u mnie jakieś niejasne skojarzenia, jakby wszystko i wszyscy byli wykonani z plasteliny...
Jakaś niezdecydowana ta grafika. Z jednej strony narysowane, plastelinowe tekstury przywodzące na myśl FreePlay, z drugiej ciemne, szare pomieszczenia, raczej ponure i depresyjne. Mam nadzieję, że jest tak wyłącznie z powodu dużych rozmiarów pokoju, bo naprawdę nie znoszę ciemnego oświetlenia trójki, które w dodatku zmienia kolorystykę wszystkich obiektów.
Ważne jest to, że to wciąż wersja pre-alpha. Zastanawia mnie jak bardzo graficznie może się to wszystko zmienić do czasu bety. Przypomnę jak to potrafi być w innych produkcjach: http://laracroft.pl/tr8/pix/scr044.jpg :fun:
Człowiek w zielonych rajtuzach
23.03.2014, 11:11
no, jak ktoś tu raczył zauważyć, to jest PRE ALFA, czyli nawet nie wersja alfa - a w niej ważna jest MECHANIKA a nie kolorowe wnętrza.
I ojeju, naprawdę, render z tomb raidera?
Widać, że komentują tu osoby, które nie mają pojęcia o produkcji i tworzeniu czegokolwiek. Twórca ma prawo sobie rozkładać prace i siły jak chce, widocznie, skupili się w alfie na mechanice a nie na robieniu wam dobrze grafiką :*
no, jak ktoś tu raczył zauważyć, to jest PRE ALFA, czyli nawet nie wersja alfa - a w niej ważna jest MECHANIKA a nie kolorowe wnętrza.
Cudów bym się jednak nie spodziewał. To nie te czasy i nie ten team, by ktoś mógł nagle wyskoczyć z pomysłem przerobienia wszystkiego i nie rozwalił całej gry. Tekstury i obiekty może jeszcze się poprawią, ale styl graficzny, który mnie osobiście najbardziej boli, pewnie już taki zostanie.
I ojeju, naprawdę, render z tomb raidera?
No i? Mógłby być to i screenshot z alphy TS2, a różnicy w znaczeniu by nie zrobiło. No chyba że to jakiś wielki wstręt do w/w tytułu, no ale ja już na to nie poradzę.
Widać, że komentują tu osoby, które nie mają pojęcia o produkcji i tworzeniu czegokolwiek. Twórca ma prawo sobie rozkładać prace i siły jak chce, widocznie, skupili się w alfie na mechanice a nie na robieniu wam dobrze grafiką :*
Ok, prawdą jest, że detale zostawia się na koniec, ale styl graficzny przeważnie zostaje ten sam i nie ma co oczekiwać cudownej przemiany. Jasne, teksturki się poprawią, obiekty może też. Jakieś efekty wstawią, super. Ale Maxis już zdecydował, jak będzie. Screeny powyżej to tego przedsmak.
I naprawdę nie rozumiem skąd u ciebie takie wielkie oburzenie. Dostaliśmy screeny, to komentujemy jedyne, co na nich jest - grafikę. Jak pokażą gameplay to wtedy się na tym skupimy. Może najwyższa pora przystopować z falą żaru na każdego, kto wspomni coś o grafice?
anie_1981
23.03.2014, 13:47
Był niby jeden filmik, ale jakiegoś szału to na nim nie było. Ja osobiście wolałabym, by poszli w realniejsze klimaty, ale oczywiście to EA.. więc... laleczki voodoo... Witamy w pokręconych umysłach twórców tej gry.
Chodzi o ten taki z ładnym amerykańskim głosem narratorki i wielką rakietą? :D Był całkiem fajny, nie powiem, ale faktycznie bez szału. Nic takiego nie było pokazane, czego nie było w poprzednich częściach, a tej szumnej manipulacji emocjami też poskąpili.
W każdym razie jeśli nie grafiką, to oby chociaż gameplayem zaskoczyli. W TS2 gram wyłącznie na potrzeby FS, w TS1 z sentymentu. W Trójkę... W TS3 nie gram, dlatego przydałoby się coś nowego, świeżego.
anie_1981
23.03.2014, 17:23
Myślę, że lata grania w TS1 i TS2 na baardzo słabym kompie, nauczyły mnie godzenia się z przycinkami w grze. W TS3 zaczęłam grać jak tylko wyszła podstawka, akurat zbiegło się to w czasie z zakupem nowego kompa. Przywykłam po prostu do tego, że ta gra się wlecze, a to w zasadzie ostatnio jedyna moja bolączka. Bugi, owszem zdarzają się, ale w jedynce i dwójce też były. Było ich mniej, ale czy były mniej upierdliwe... wątpię. Ja np. w dwójce miałam wiecznie zacinającą się mimikę twarzy Simów podczas tańca... To mnie chyba najbardziej denerwowało. Co do jedynki, to nie pamiętam.
Gdyby nie grafika, to mogłabym uznać, że czwórka zanosi się na najlepszą odsłonę Simsów. Jeśli zapowiedzi się sprawdzą, Simy będą mądrzejsze, nie będą się na każdym kroku blokowały o siebie nawzajem i obiekty, gra będzie chodziła płynniej itp... Czego chcieć więcej...? Normalnej grafiki, normalnych animacji... i CASt'a oczywiście!
alpherainn
23.03.2014, 20:41
Mimo tego, że TS4 zapowiada się całkiem nieźle to i tak tej części gry nie kupię. Podobają mi się sposoby gry, wygląd mi zbytnio nie przeszkadza, mógłbym powiedzieć że nawet mi się podoba.
Tak, "czwórka" zawiera bardzo dużo plusów, ale jest pewien minus, który, przynajmniej u mnie, przysłania te dobre cechy nowej części. Chodzi tutaj o to, w jaki sposób przedstawiane były rodziny, otoczenia w TS2. Grając rodzinami już stworzonymi przez twórców można było czuć się, jakbyśmy pisali opowieść. TS2 było wyjątkowo nastrojowe, chciało się kontynuować rozpoczęte historie. I nawet jeśli gra się zacinała, to wszystkie te problemy były niczym, gdy można było w ogóle grać. Grając jakąkolwiek rodzinką można było naprawdę odczuć klimat dobrej gry. Poza tym, grając w TS3, nawet jeśli miałem bardzo rozbudowaną rodzinę względem drzewa genealogicznego to i tak ją po kilku dniach usuwałem. Podczas gry w TS3, nie przyciągała mnie ŻADNA rodzina, nawet jeśli była to moja lub zrobiona przez twórców. W TS2 było odwrotnie.
Bardzo żałuję, że nie udało mi się zebrać całej kolekcji TS2, a tylko małą jej część. Kiedy tylko będę miał nowego laptopa, od razu poszukam jakichś dodatków do "dwójki" :)
A wracając do sprawy TS4. Wątpię, aby gra mogła powtórzyć sukces TS2. Widać jak wiele się zmieniło w mechanice gry i być może zmieniło się na lepsze, ale ja z sentymentu nie kupię jej i w nią nie zagram. Przyzwyczaiłem się do tej znacznie ciekawszej, lepszej pod wieloma względami, i chyba troszkę "przestarzałej dwójki.
anie_1981
23.03.2014, 22:47
Chodzi tutaj o to, w jaki sposób przedstawiane były rodziny, otoczenia w TS2. Grając rodzinami już stworzonymi przez twórców można było czuć się, jakbyśmy pisali opowieść. TS2 było wyjątkowo nastrojowe, chciało się kontynuować rozpoczęte historie. I nawet jeśli gra się zacinała, to wszystkie te problemy były niczym, gdy można było w ogóle grać. Grając jakąkolwiek rodzinką można było naprawdę odczuć klimat dobrej gry.
Poza tym, grając w TS3, nawet jeśli miałem bardzo rozbudowaną rodzinę względem drzewa genealogicznego to i tak ją po kilku dniach usuwałem. Podczas gry w TS3, nie przyciągała mnie ŻADNA rodzina, nawet jeśli była to moja lub zrobiona przez twórców.
No to ja mam dokładnie odwrotnie jeśli chodzi o porównanie dwójki i trójki. W dwójce grałam niemal wyłącznie własnymi rodzinami i szybko mi się nudziły. W trójce mam 6-8 pokoleniowe rodziny i mi się nie nudzą :P W czwórce to za wcześnie mówić, jakie będą rodziny, historie itd... Trzeba czekać, aż dadzą więcej niusów.
alpherainn
24.03.2014, 08:06
W czwórce to za wcześnie mówić, jakie będą rodziny, historie itd... Trzeba czekać, aż dadzą więcej niusów.
Wiesz, co do pewnych rodzin można się spodziewać, że ich historia będzie kontynuowana w TS4. Nie wiem czy ktoś wyobraża sobie jakąkolwiek część gry bez np. Ćwirów :D
A cd. gry TS4, to mimo wszystko mam wątpliwości czy uda im się przenieść klimat poprzednich gier do nowej odsłony.
anie_1981
24.03.2014, 13:28
Na pewno nie. Ja się może powtarzam, ale za czasów Williama Wrighta takie akcje EA byłyby nie do pomyślenia. Wright wychodził naprzeciw potrzebom i zachciankom graczy, chciał stworzyć grę, która będzie się podobać, a przy okazji zarobić. Obecnie EA chce przede wszystkim zarobić, a potrzeby i zachcianki graczy są hen, hen daleko w tyle... Każda odsłona Simsów ma własny klimat, ale od czasów trójki, to mam wrażenie, że twórcy sami nie są pewni co chcą zrobić z tą serią...
Człowiek w zielonych rajtuzach
24.03.2014, 16:14
Obecnie EA chce przede wszystkim zarobić, a potrzeby i zachcianki graczy są hen, hen daleko w tyle...
przepraszam, ale się zgubiłam, czy przypadkiem WSZYSTKIE części nie są po to by zarobić?
Wiesz, co do pewnych rodzin można się spodziewać, że ich historia będzie kontynuowana w TS4. Nie wiem czy ktoś wyobraża sobie jakąkolwiek część gry bez np. Ćwirów :D
A cd. gry TS4, to mimo wszystko mam wątpliwości czy uda im się przenieść klimat poprzednich gier do nowej odsłony.
Za czasów gdy jeszcze porządnie grałem w TS1 wybierałem wyłącznie rodziny Maxisowe i nie robiłem własnych, chyba że dla historyjek(nie FS). Szczególnie uwielbiałem rodzinę Ćwirów z powodu eleganckiej Majki i wyjątkowo dziwnej Kasandry. :D Poza tym uwielbiałem Nowaków. W TS2 już nie było tak fajnie, sam nie wiem czemu. Chciałbym, żeby w TS4 wróciła ta atmosfera jedynki, ale to chyba już niewykonalne.
anie_1981
24.03.2014, 19:35
przepraszam, ale się zgubiłam, czy przypadkiem WSZYSTKIE części nie są po to by zarobić?
Chyba nie zrozumiałaś niczego z tego, co napisałam. Tu chodzi o priorytety. Wright chciał zrobić dobrą grę i ją zrobił. Zarobił przy tym, fakt, ale się starał, żeby gra się bardzo podobała. EA ma w nosie czy gra jest dopracowana, wydali bubel, a kasę zbierają za grę z toną błędów i niedociągnięć, bo to nieistotne, istotne jest, że gra się sprzedaje.
Możliwe, że jestam jakaś inna, ale mnie ta grafika to nawet się podoba :)
Możliwe, że jestam jakaś inna, ale mnie ta grafika to nawet się podoba :)
Mi również :) Być może tutaj, na tym forum należymy do mniejszości, ale nie wiemy jak jest gdzie indziej. Gra ma rzesze fanów na całym świecie i na pewno jest też wielu takich jak My dwie, którym zapowiedzi TS4 również się podobają. Skąd więc wiadomo, że twórcy nie biorą pod uwagę potrzeb fanów gry i ich opinii? Może biorą pod uwagę po prostu inne opinie niż Wasze?
Mało się udzielam, ale regularnie czytam Wasze wypowiedzi i wybaczcie, ale momentami razi mnie jak bardzo negatywnie wypowiadacie się o grze, nawet w nią jeszcze nie grając. Na razie mamy tylko trochę zdjęć, a tu padały słowa, że gra jest taka be i na pewno nie warto w nią grać. Przecież tego jeszcze nie wiemy.
anie_1981
25.03.2014, 18:41
Różni gracze mają różne "priorytety". Ja nie mogłabym grać w Simsy z tak komiksową grafiką i bez CASta. Są tacy, którym CASt nie jest potrzebny, ale dla mnie akurat jego brak w TS4 to gigantyczny minus, nie mogłabym przejść nad tym do porządku. Tyle lat grałam w jedynkę i dwójkę z narzuconą z góry kolorystyką obiektów, że nie mogłabym się cofnąć wstecz. Ja jednak na czwórkę patrzę z trochę innej perspektywy. Wiem, jak długo przyzwyczajałam się do grafiki trójki, ale teraz uważam, że jest najlepsza ze wszystkich odsłon (pewnie jestem w mniejszości). Nie chodzi tutaj o psioczenie na grę, tylko o możliwość wyrażania opinii. Ja nikomu nie narzucam swojego punktu widzenia, z mojej perspektywy czwórka wygląda fatalnie. Jeśli ktoś myśli inaczej, to nie moja sprawa. To, że twórcy olewają graczy, to akurat wiem z własnego doświadczenia. Wiele razy pisałam maile ze zgłaszaniem usterek gry, ale jedyna ich recepta to "przeinstaluj grę".
Zgadzam się z anie_1981 co do priorytetów. Ja sam osobiście gram w simsy wyłącznie dla fotostory i to właśnie w simsach robię zdjęcia, dlatego też ważny jest dla mnie styl graficzny. Trójka bardzo mi pod tym względem podpadła(jak zresztą i w wielu innych sprawach), dlatego oczekiwałem czegoś więcej od TS4. Zresztą, grafika to jak na razie jedyne, co zostało pokazane. Gameplaye były raczej skromne, więc trudno się o nich jednoznacznie wypowiedzieć. W każdym razie mam nadzieję, że nie będzie to wszystko tak uproszczone jak w trójce. Lubię w dwójce to, że jest tyle możliwości interakcji z otoczeniem i że wszystko to ma swoje animacje. Trójka pod tym względem wydawała się taka statyczna.
Co do CASta, boli mnie jego brak i nadal uważam, że to, jak gra koszmarnie się zacinała w jego menu, nie miało związku z samą opcją, ale co najwyżej jej kiepską implementacją(cała trójka była pod tym względem wyjątkowa), ale mogę przeżyć to pod warunkiem, że będzie jakaś dobra alternatywa, coś w stylu Majstra z TS2, no i pod warunkiem, że faktycznie dzięki temu gra przyspieszy.
Jasne, że temat jest po to żeby wyrażać swoje opinie, nie mam żadnego problemu z tym, że ktoś ma inne zdanie niż Ja :) Chodziło mi jedynie o to, że niektórzy (i nie mam tu na myśli konkretnych osób, bo nie pamiętam kto co pisał) wypowiadają się na temat gry, tak jakby już w nią grali i wiedzą, że totalnie wszystko jest w niej nie takie, jak powinno. To tak, jakbym powiedziała, że dana książka jest beznadziejna, bo nie podoba mi się kolor okładki.
To nie jest tak, że bronię twórców, bo są jakimiś moimi idolami. Widzę przecież jak paskudnie rozegrali całą trójkę, widzę żałosne ilości obiektów w kolejnych dodatkach i to całe nabijanie kasy przez store. Tyle że staram się nie przekreślać gry, której jeszcze nie poznałam. Odkąd pojawiła się trójka, mówiłam do wszystkich, którzy tylko chcieli tego słuchać, że moim marzeniem jest połączenie jedynki i dwójki z otwartym światem trójki. Przy pierwszych zapowiedziach TS4 padły takie słowa i może dlatego tak pozytywnie patrzę na tę grę, może dlatego mniej (lub wcale) zwracam uwagę na coś, co innych wręcz razi. Więcej natomiast widzę pozytywów. Ja po prostu wierzę w tę grę i mam nadzieję, że mnie ona nie rozczaruje :)
Co do CASta, to nie mogę się zdecydować, czy ma być mi żal, że go nie będzie, czy nie ;P Pamiętam jak w dwójce budując i meblując simowy dom ubolewałam, że nie ma więcej kolorów danego mebla. Pamiętam, jak cieszyłam się, gdy odkryłam w trójce to cudowne narzędzie, ale co mi teraz po nim, skoro tak masakrycznie zacina grę, że nie chce mi się go używać.
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/03/Bjw21V8CIAA7Xh1.png
Nie wiem czy ktoś już to pokazywał tutaj. Znalazłem to na DOTsim. Budynek w tle jest zamazany co może sugerować, że jest jakąś ozdobną makietą (?). Ale mnie odrzucają pasy - wyglądają obrzydliwie !
Nawiązanie do Abbey Road? :D
A poza tym, czy to nie jest zwykły render? Raczej nie screenshot z gry. Rozmazanie może też wskazywać na użycie głębi ostrości, ale moim zdaniem to raczej render, ewentualnie sklejka w photoshopie.
Też mi się wydaje, że zamazany budynek jest po prostu doklejony do zdjęcia. Jeśli zdjęcie jest zrobione w grze, to być może miasto nie jest jeszcze skończone i musieli jakoś ukryć ten fakt.
Pasy faktycznie nieciekawe, choć raczej wyglądają na specjalnie tak zrobione. Chodnik widziałam na innych zdjęciach z TS4, tyle że skrzynka na listy była inna. Na tym zdjęciu skrzynki są dziwne.
Lubię nowe zdjęcia z TS4, ciągle i ciągle czekam na więcej :)
Kenny McCormick
29.03.2014, 16:19
Boże, ale mi sie to podoba! :v Te pasy no są dziwne, ale to dlatego, że są za wąskie, jakby były szersze to by było okej :D Wydaje mi sie że Plumbob jest troszke... za nisko :< Jest strasznie jedynkowy, ja bym jednak wolał tego z dwójki... Sprawiały wrażenie pół przeźroczystych i to światełko bijące od nich <3 No i niespecjalnie podoba mi sie ten fioletowy domek z żółtymi okiennicami :|
anie_1981
29.03.2014, 17:08
Szczerze, to zdjęcie jest bardzo, bardzo przeciętne, żeby nie powiedzieć koszmarnie brzydkie. Ta ulica jest jakaś... płaska. Spójrzcie na te studzienki na ulicy, krata powinna przynajmniej udawać, że jest bryłą, a nie tylko teksturą na drodze. Pasy są bardzo brzydkie. Odnośnie samych Simów, to one też wydają mi się jakby naklejone na tą drogę...
Plumbbob z całą pewnością został doklejony, podobnie jak postacie i tło z tyłu. Co najwyżej droga i budynki są z gry.
Tak w ogóle to było coś wspominane, czy w grze będą miasta? :| Bo jak na razie jedyne co dostajemy, to skąpe screeny z przedmieść.
No nie wygląda to najlepiej, ale to tylko fota promocyjna nawiązująca, jak ktoś powyżej zauważył do Abbey Road, ponieważ powstaje muzyka do 4. Info z fb.
W Abbey Road Studios nagrywana jest właśnie muzyka do gry The Sims 4! Polubcie, jeśli nie możecie doczekać się efektów!
Ale na fb tło jest szare i zamazane. No i ewidentne nawiązanie do okładki płyty The Beatles (szczególnie bosy sim).
Mam nadzieję, że muzycznie powrócą do klimatów jedynki - jazz, muzyka klasyczna, instrumentalna, czy nawet to radosne pogwizdywanie - ale nie techno czy co to tam było, co nawiedzało nas w dwójce i trójce. Dobry soundtrack to już połowa sukcesu, niech się więc postarają!
No oczywiście, że są doklejeni, to widać na pierwszy rzut oka. Ten obrazek to po prostu zlepek kilku elementów, o czym świadczy sama perspektywa ;) Taka stylówa i tyle.
A co do muzyki, to wolałbym nie wracać do dwójki i jedynki - one były takie jakieś dobijające.
Mnie się znowu podoba kolejny rysunek :)
Przecież pasy są spoko - nie wiem, co Wy od nich chcecie? :) Są takie jakby starte - zużyte (może trochę zbyt białe albo to ta opcja świecenia obiektów z trójki).
Jedynie to chyba trawa mi się nie podoba, bo to jedna wielka zielona plama.
Uzupełnienie tego ( ) posta z Newsów (rozszyfrowane [nie wiem co tu jest napisane]):
- ruszanie pokojów
- szukanie obiektów wg kolorów
- inteligentne umieszczanie okien (nie jedno po drugim; estetycznie)
- brak podziału na tryb budowania i kupowania (:()
- można skopiować cały pokój z katalogu
- różne rodzaje oświetleń (efekty świetlne; ...)
- brak okien do ukośnych ścian
- zmiana wysokości dachu i jego szerokości
- zmiana tekstur każdej części dachu
Tak, marzę o pracy w aptece =(
- brak podziału na tryb budowania i kupowania (
wtf, mam nadzieję że nie będzie to na zasadzie, wszystko w "kupie" bo będzie to dość wkurzające
@up: szczególnie dla "starszych" graczy. Osobiście nie bardzo widzi mi się jakieś udziwnione menu - może dla twórców ono będzie przejrzyste, ale ja, która gram w simsy już 7 lat bez przerwy, będę się gubić i plątać w całej gamie "nowych", niepotrzebnie (imo) zmienionych opcji.
Tak się teraz zastanawiam - czy twórcy gry grali we wszystkie trzy edycje gry, a jeśli tak, to czy COKOLWIEK im się podobało? Odnoszę wrażenie, że chcą wszystko pozmieniać, stworzyć grę, która z "tradycyjną" simową rozgrywką nie będzie mieć nic wspólnego. A mi się marzy solidnie ulepszony klasyk, z podziałem na tryby życia, budowania, kupowania, albumu i opcji. Wybieranie z katalogów jest na pewno potrzebną opcją, bo tak się prościej buduje i urządza :) Dla początkujących graczy i dla chwilowo rozleniwionych "weteranów" (:D) coś w sam raz! Trochę żałuję, że nie pobawiłam się za dużo kreatorem pomieszczeń (?) w "trójce" - gdyby tak było myślę, że miałabym kolejnego dealbreakera, bo to narzędzie wydało mi się bardzo fajne i pomocne - chętnie zobaczyłabym je w "trójkowej" formie w TS4. Aczkolwiek na "dwójkowe" katalogi też nie narzekam, chociaż przeważnie sama wybieram pojedyncze obiekty i tworzę z nich własny zestawik :)
A propos całego "niusa" - nie dowiedziałam się zasadniczo niczego nowego. Nie pociesza mnie również fakt, że druga część notatek GlossyGema jest poświęcona wyłącznie animacjom. Te też już widzieliśmy. W dalszym ciągu nie ma nic na temat dzieci, zawodów, samochodów i czy grafika będzie poprawiona...
anie_1981
15.04.2014, 20:43
Lecą w kulki, ot co. Od początku jak tylko zaczęły pojawiać się informacje o czwórce, podejrzewałam, że to już nie będą Simsy jakie znamy i kochamy... To zupełnie inna gra, dla zupełnie nowego pokolenia graczy. Grafika nowa, może i modna obecnie, ale jednak nie dla mnie. Mnóstwo zmian w stosunku do poprzedniczek, niekoniecznie na lepsze... ta gra schodzi na psy, bez obrazy dla psów.
Ale co mi przyszło do głowy, to sytuacja w której spośród setek obiektów szukam tego jednego, jedynego wazonika z kwiatkami... W trójce często szukam obiektów, są kolekcje, ale niezbyt mi się chce je zakładać i uzupełniać, mimo to kilka mam. Jeśli w czwórce ma być wspólny katalog buduj\kupuj, niechby chociaż wprowadzili słowną wyszukiwarkę, bo tego najbardziej mi zawsze w Simsach brakowało... Wystarczy mniej więcej pamiętać nazwę szukanego obiektu i gotowe...
nie moge zniest tego ulepszonego trybu budowy. no kurde, ta gra miala byc tylko symulacja budowy domu (czy cos takiego) a teraz uproszczaja to jak najbardziej sie da. az mi sie smutno robi, ze kazde domy beda takie same. jezeli tak to bedzie wygladac, to ja podziekuje :((
Mroczny Pan Skromności
16.04.2014, 08:39
dlaczego wszyscy wychodzą z założenia, że nie będzie starych opcji z trybu budowania? Kto tak powiedział i kiedy? Dajcie mi linka.
nie moge zniest tego ulepszonego trybu budowy. no kurde, ta gra miala byc tylko symulacja budowy domu (czy cos takiego) a teraz uproszczaja to jak najbardziej sie da. az mi sie smutno robi, ze kazde domy beda takie same. jezeli tak to bedzie wygladac, to ja podziekuje :((
Ale dlaczego przez uproszczenie trybu budowy wszystkie domy miały by być "takie same"? Nie widzę związku.
Mnie bardzo cieszą zmiany w trybie budowy, bo ciągle przebudowuję simom domy. Zmiana położenia pomieszczeń to mnóstwo pracy, trzeba poprzewieszać dekoracje ścienne, żyrandole, poprzestawiać okna itd., to naprawdę męczące. Dodanie fundamentów do gotowego domu jest niemożliwe, trzeba budować od nowa. Co więc w tym złego, że w czwórce wszystko to stanie się łatwiejsze i zajmie mniej czasu?
anie_1981
16.04.2014, 10:28
Akurat przestawianie pomieszczeń jest OK, ja się bardziej burzę o mieszanie trybu budowy z trybem kupowania. Nie chcę znajdować płytek podłogowych wśród dywanów np. Ale jeśli będą to jakieś sensowne kategorie to może nie być aż tak źle. Ja osobiście czepiam się tak naprawdę tylko grafiki i braku CASt'a, do wszelkich innych nowości idzie się przyzwyczaić.
Mi pomysł z połączeniem trybów budowania i kupowania też się nie podoba, ponieważ obawiam się, że nie będzie to wystarczająco przejrzyste. Szczególnie gdy pobiorę jakieś dodatki nieoficjalne, to nie sądzę, żebym szybko znalazła dany obiekt.
marandile
16.04.2014, 19:38
WTF? Brak okien do ukośnych ścian??? Upadli na głowę??
Anie żeby tak mona było sobie otagować chociaż przedmioty :P
Za dużo zmian, źle. Mało zmian, źle (gadanie o odgrzewanych kotletach itd). Co do ostatnich "nowości", to ciężko mi się wypowiedzieć, ponieważ są delikatnie mówiąc lakoniczne. Nie będę oceniać własnych wyobrażeń na ten temat.
Niepokoi mnie ten "brak okien do ukośnych ścian", chociaż i tu można zinterpretować, że chodzi o okna specjalnie do takich ścian (zależy w jakim kontekście prezentacji się to pojawiło). Poczekam, zobaczę.
Ale dlaczego przez uproszczenie trybu budowy wszystkie domy miały by być "takie same"? Nie widzę związku.
to, że wybierasz opcję z katalogu i "kładziesz" ją w pokoju. każdy dom będzie do siebie podobny. moim zdaniem (na tyle, co do tej pory wiem) to tryb budowy mi się nie podoba. Poza fundamentami, przenoszeniem pokoi oraz wysokością ścian.
Oby było też dostępne standardowe budowanie.
anie_1981
18.04.2014, 17:17
To, że nie będzie CASt'a w dużej mierze przesądza o tym, że domy będą bardzo podobne. Wiadomo, że każdemu podobać się będzie kilka obiektów i głównie tymi będzie operował. W trójce to przynajmniej można sobie te rzeczy pokolorować jak się chce. Co do trybu budowy, to jeszcze nie jest tak do końca przesądzone, że domy będą takie same. Przecież nawet każdy fragment dachu ponoć będzie można mieć w innych kolorze.
Już nie przesadzajmy z CAStem. Ani jedynka, ani dwójka nie miały tej opcji, a domy i tak były zróżnicowane dzięki obiektom. Wystarczy wejść do odpowiednich działów na forum by zobaczyć, że nawet te czysto Maxisowe potrafią być ciekawe, jeśli tylko z głową zaplanowane.
O ile nie podoba mi się to, że tak ciekawa opcja z trójki nie będzie dostępna w czwórce, jestem w stanie im to wybaczyć jeśli sama gra będzie miała dużo mebli, jakieś podstawowe recolory i możliwość stworzenia własnych, choćby tak jak w dwójce. Jeśli jednak obiektów będzie tyle co kot napłakał(tak jak w trójce), przy czym bez CASta, to ja podziękuję. :P
Mnie się wydaje, że nie powinniśmy popadać w paranoję. Ten tryb zakupów "jak z katalogu" będzie imo bardziej dodatkową funkcją, czymś dla leniwych (tak jak wstawianie gotowych pokoi w trójce). Wątpię, że twórcy całkiem zrezygnują z normalnego katalogu obiektów (nie wyobrażam sobie jak miałoby to wtedy wyglądać z CC).
To samo z tym połączonym trybem budowy i kupowania. Pewnie po prostu wrzucą wszystko do jednej sekcji podzielonej na mniejsze kategorie i już, przynajmniej będzie mniej klikania. Raczej nie powinniśmy się martwić, że wymieszają nam np. okna i kanapy ze sobą.
A co do CASTa mam mieszane uczucia. Za taki w trójkowej formie, zamulający grę, gdzie tekstury ładują się wieczność (tak samo w sumie jak z katalogiem obiektów czy ubrań) podziękuję. Jeśli jednak by go dopracowali to spoko, ale powinni zrobić te domyślne recolory bardziej uniwersalne, bo teraz w trójce nawet kiedy chcę coś szybko zbudować do grania to i tak muszę zmieniać wszystko CASTem bo nic do siebie nie pasuje...
@up - W podstawie dwójki i jedynki obiektów też było bardzo mało, trzeba jakoś zachęcić do kupna dodatków :P
Nie muszę mieć mnóstwa obiektów, od tego mam CC, lepiej żeby dopracowali grywalność i ogólny mechanizm gry.
Może z brakiem okien w ukośnych ścianach chodzi o ściany nachylone w pionie, takie jak na poddaszach, a nie o te, które już znamy, prowadzone po przekątnej? :D (Jej, ciężko to wytłumaczyć, pewnie pomieszałam wymiary.)
Mi to całe zamieszanie jest w zasadzie na rękę. Jakkolwiek bardzo bym chciała, nigdy nie miałam wyczucia estetyki i budowanie i urządzanie domów oraz ubieranie simów pochłaniało mi mnóstwo czasu, przy raczej miernych efektach. Mam nadzieję, że delikatne uproszczenia załatwią tę kwestię.
CASTa w trójce co prawda używam, bo skoro już jest to czemu nie skorzystać, ale tak naprawdę to jest strasznie męczący przez to zamulanie i z przyjemnością go pożegnam. Nie planuję tęsknić. :D Za to strasznie, strasznie podoba mi się nowy system tworzenia samych simów. Oby tylko po przeniesieniu do gry nie tracili na jakości tak drastycznie jak w TS3.
Ogólnie to nie rozpaczam, grafika i interfejs zapowiadają się kiepsko, ale zacznę narzekać dopiero jak dostanę finalną wersję i stwierdzę, że złe przeczucia się sprawdziły. Na razie szkoda nerwów i klawiatury.
miłośniczka zwierząt
26.04.2014, 13:30
No zobaczymy bo to pewno będzie tak, jak z włosami simów, że na paczątku wygladąły jak gumowe hełmy a teraz pewnie jest już lepiej
anie_1981
26.04.2014, 14:07
Coś czuję, że oni nadal są w powijakach, jeśli chodzi o tą grę. Czytałam nowe niusy w ich temacie i stwierdzam, że absolutnie niczego nowego, konkretnego nie powiedzieli. Niusy wciąż są te same, od miesięcy, ględzą tylko o tych emocjach już chyba bardziej się tych emocji nie da opisać... Jeśli chodzi o moje emocje, to ja jestem znudzona. Szczerze wątpię, że tą grę wydadzą w tym roku. I w sumie to nawet dobrze. Dla dobra przyszłych graczy ts4, lepiej by przełożyli premierę niż znowu wydali niedoróbkę... W najlepszym wypadku gra będzie wydana w grudniu, przecież na czymś trzeba zarobić, czemu nie na świętach?
Coś czuję, że oni nadal są w powijakach, jeśli chodzi o tą grę. Czytałam nowe niusy w ich temacie i stwierdzam, że absolutnie niczego nowego, konkretnego nie powiedzieli. Niusy wciąż są te same, od miesięcy, ględzą tylko o tych emocjach już chyba bardziej się tych emocji nie da opisać... Jeśli chodzi o moje emocje, to ja jestem znudzona. Szczerze wątpię, że tą grę wydadzą w tym roku. I w sumie to nawet dobrze. Dla dobra przyszłych graczy ts4, lepiej by przełożyli premierę niż znowu wydali niedoróbkę... W najlepszym wypadku gra będzie wydana w grudniu, przecież na czymś trzeba zarobić, czemu nie na świętach?
Któryś z producentów powiedział, że nie mogą udzielać żadnych nowych informacji na polecenie działu marketingu. Ponieważ od lat siedzę w badaniach rynkowych, to jestem w stanie w to uwierzyć.
miłośniczka zwierząt
28.04.2014, 12:13
Ale jakoś sporo informacji dawali kiedy miała wyjść 3 za teraz przy 4 milczą więc coś mi się tu nie zgadza. Oby w czerwcu dali więcej tych informacji o 4.
mmoside2
28.04.2014, 17:52
Ale jakoś sporo informacji dawali kiedy miała wyjść 3 za teraz przy 4 milczą więc coś mi się tu nie zgadza. Oby w czerwcu dali więcej tych informacji o 4.
No,pamiętam jak tak w połowie 2008 roku twórcy udostępniali gameplay'e z the sims 3.A teraz na temat tej czwórki to zbytnio wielkich informacji nie ma.A może oprócz tego nowego systemu emocji i budowania budynków to twórcy nic ciekawego w zanadrzu nie mają i boją się kompromitacji:lol2:?
Tak w sumie to mi nie brakuje zbytnio niczego w trójce i nie mam potrzeby inwestowania w czwórkę,ale zależy co będzie,ale... w 2008 gdy pykałem w dwójkę to mówiłem tak samo - niczego mi nie brakuje ;P
Może taką mają strategię marketingową.
Z drugiej strony zaś - jeśli to prawda - pomyślcie sobie, ile dla nich znaczą FANI serii ;]
Czyżby liczyli, że nowych będzie więcej niż niezadowolonych starych?
Odnośnie posta Kerbiego - hm, simlish, no fajnie. A jakichś konkretów nie łaska dać do wiadomości graczom? Moje zainteresowanie poszczególnymi grupami wiekowymi i całą masą innych istotniejszych dla rozgrywki rzeczy nie spadło ;]
Odnoszę wrażenie, że skupiają się na PIERDOŁACH.
... albo rzeczywiście nie mają nic lepszego do zaoferowania xD
https://pbs.twimg.com/profile_images/460826139674415106/E0JlBvWv.png
:| Co on ma między brwiami? I to spojrzenie
anie_1981
28.04.2014, 22:32
Ten facet wygląda jak kompletna fajtłapa... :P Ta twarz jest jakaś... kanciasta... nie wydaje się wam?
Dorzucę jeszcze dwa:
https://farm8.staticflickr.com/7409/14073219723_4eb0bf5763.jpg https://pbs.twimg.com/profile_images/460868004352245760/0woBX3pz.png
Hahaha, już prawie zrobili mnie w simsach xDDDDD
Tak, anie, mi też się wydaje, że jest kanciasta. Powrót do TS2 <3
Ale grafika nadal skopana :P Włosy tej simci... :cry:
Mi się wydaje, że jest taka kanciasta głównie ze względu na tekstury i brak alphy. Wręcz to podkreślają. Btw, ten pan po lewej wygląda jak wyciągnięty z trójki. :fun:
miłośniczka zwierząt
29.04.2014, 10:03
Widać, że wielkich różnic w grafice w the sims 4 nie będzie. Teraz trochę to przypomina grafikę 3 a trochę 2 taki miks bym powiedziała.
Trochę te simy są kanciaste, ale za to przypominają trochę te z 2. Jeśli chodzi o włosy to dalej chyba nie poprawili, ale dobrze, że jeszcze będą cc.
Z pokazanych wyżej trzech nowych Simów podoba mi się jedynie babka; ma całkiem naturalną, trochę pulchną buźkę i możę się podobać, nawet mimo tych paskudnych włosów. Tekstura włosów to rzeczywiście porażka, no ale cóż... Czwórkowe Simy są nieco kanciaste; co jak co ale w trójce wirtualne ludziki mieli gładkie kontury, a tu pojawia się miks wyglądu Simów z dwójki i z trójki. Po tym łysym gościu widać kanciastość postaci (chodzi mi o tą zmarszczkę między jego brwiami, eh). Mimo wszystko nie jest tak źle, bo twarze wychodzą różnorodne i wyglądałyby jeszcze lepiej gdyby nie te włosy i kanciastość postaci.
anie_1981
30.04.2014, 10:11
Widać, że Simy są kreskówkowe, ja tam już wolę pyzate gęby Simów z trójki, tych z dwójki to już nawet nie pamiętam, od lat nie grałam w dwójkę.
Profesor Parker
30.04.2014, 10:23
ja nienawidzilam grafiki w TS2 - dla mnie wlasnie tamta jest najbardziej dziecieca, wyladniona. Wszystkie simy byly "ladne" i totalnie podobne do siebie. w ogole TS2 obralo bardzo zly kierunek moim zdaniem.
TS1 byly przesmiewcze wobec zycia, to byla symulacja stereotypow. Te imiona i nazwiska, skiny grubasa poplamionego (jan nowak), w ogole tandetne stroje. Simsy byly przerysowane i komiksowe, z ogromnymi okularami, dziwnymi fryzurami. Teraz simy maja byc SLICZNE i REALISTYCZNE. Wraz z TS2 simsy stracily swoj humor i atmosfere.
Gdybym miał decydować między trójką a czwórką, wybrałbym czwórkę choćby dlatego, bo wygląda jakby miała wreszcie jakieś normalne oświetlenie. W trójce oświetlenie diametralnie zmieniało się w CAS, w pomieszczeniach, na zewnątrz i za każdym razem sim wyglądał zupełnie inaczej(przeważnie gorzej). Do tego dziwnie rozciągnięte, nieprzyzwoicie długie głowy, skwaszone miny i ogólnie niepokojący design trójki. Mimo że narzekam na to, co czwórka jak na razie pokazuje, już teraz wolę ją od trójki. Wydaje się, że ma po prostu bardziej uporządkowany design, mimo że okropnie nudny i nieambitny. Na szczęście wybierać nie muszę, bo od gameplayu mam jedynkę, a od zdjęć dwójkę. :fun:
Łysa głowa sima z poprzedniej strony jest rzeczywiście kanciasta, ale na pierwszych zdjęciach z The Sims 3 simy były tak samo (lub bardziej) kanciaste, menu wyglądało zupełnie inaczej niż teraz, kreator tworzenia sima był nijaki. Do dnia wydania gry wszystko się zmieniło, zapewne zmieni się także w przypadku The Sims 4.
I kolejne :P
https://pbs.twimg.com/media/Bme2xbyCIAAlmxO.jpg:large
I kolejne :P
https://pbs.twimg.com/media/Bme2xbyCIAAlmxO.jpg:large
To wszystko mi się strasznie kojarzy z MySims... Przede wszystkim fryzury. :D
@Kędziorek: Nie cytuj z obrazkiem
EDIT: up: ok
Włosy :cry:
Żebym miała 2x albo 4x mniej lat niż mam teraz, to może i by mi się to podobało!
Nie wyobrażam sobie mojego "dwójkowego" stylu gry w przypadku takiej grafiki i postaci... To jest takie nieprawdziwe! :(
Caesum, chyba jeszcze za wcześnie by cokolwiek przesądzać, a Ty już stwierdzasz, że wolisz czwórkę od poprzedniej generacji. Z The Sims 4 widzieliśmy jak dotąd tylko kilka screenów i to z nieukończonej wersji. Nie wiemy nic o sposobie rozgrywki, właściwie nie wiemy prawie nic. Profesor Parker, dwójka wcale nie miała wyładnionej grafiki, chociażby miastowi mają w sposób celowy przerysowane facjaty: wielkie nosy i usta. Trudno wśród nich znaleźć kogoś kto nie miałby czegoś przerysowanego, a już zwyczajnie wyglądający Simowie zdarzają się rzadko. Grafika nie jest jaskrawa, dominują raczej zgaszone kolory. Z tego co wiem to w dwójce jest zdecydowanie mniej ironii niż w jedynce, ale w The Sims 2 chociażby Ćwirowie są postrzeleni, mają dziwne stroje i okularki... W trybie życia zdarzają się śmieszne opisy tego co spotkało Sima w pracy, a w trybie kupowania zabawne opisy przedmiotów.. Z tego co wiem o jedynce potrafiła ona oddać nostalgiczny klimat poprzez niesamowitą muzykę w trybie budowania i kupowania, a zarazem wiele rzeczy przejaskrawiała przez co mogliśmy dostrzec w Simach siebie w krzywym zwierciadle i żałowaliśmy wirtualnych ludzików. Ich tupanie nóżką gdy wstawały do pracy, kanciaste ruchy podczas gdy codzień powtarzały te same czynności... To sprawiało, że były godne politowania, śmieszne, bezradne i parodystyczne. W dwójce Simy nie są już parodią rzeczywistych ludzi, ich życie jest ukierunkowane, bo starzeją się, mają swoje aspiracje... Dwójka zarazem ukazuje największy paradoks; Simowie tyle osiągają, by potem i tak odejść. Dla graczy to tak jakby game over, zaczynają grę nowym pokoleniem i tak w kółko. To mocny aspekt dwójki, jedynka nie była w stanie ukazać tego paradoksu, bo tam Simowie są niezmienni, nie mogą się starzeć, nawet nie ma jako takiego określenia relacji między nimi i nie można stworzyć pokoleń. Dwójka pominęła niektóre fajne rzeczy z jedynki, zamiast poszerzyć opcje z jedynkowej "Gwiazdy" i "Abrakadabry", prawie nic do dwójki z nich nie przeniesiono. Mimo wszystko dwójka oferuje świetne opcje i fajnie, że czwórkowe Simy trochę przypominają tych z dwójeczki. No dobra, wyglądają jak miks facjat z Sims 2 i 3 ale mogło być gorzej. Poczekam na więcej zdjęć i informacji o czwórce. :)
O matko, Simy robią sobie sweet fotkę. Widzę już kolejny defekt; zamiast zębów mają biały płot... To okropne, wygląda strasznie sztucznie. Coś mało simowo te Simy wyglądają, do jedynki to już w ogóle ich wygląd nie nawiązuje, a mogliby powrócić do bardziej stonowanej kolorystyki, twarze zrobić trochę mniej komiksowe... Po tym zdjęciu zwątpiłam, bo do dwójki ich wygląd też nie nawiązuje. W The Sims 2 Simy były ulepszonymi jedynkowymi modelami, przeniesionymi w trójwymiar, powiększonymi, z wyraźnymi twarzami, szerokim wachlarzem opcji w dostosowywaniu wyglądu. W trójce Simy wyglądają zupełnie inaczej niż w poprzednich generacjach, postawiono na plastelinową okrągłość doprawioną jaskrawym kolorem. W The Sims 3 możemy zapomnieć o stonowanych barwach; czwóreczka też ma kolorki jak dla małych dzieci. To zupełnie inna stylistyka niż jedynce i dwójce; wygląd postaci nie ma już nic wspólnego z klasyką The Sims, a szkoda.
Caesum, chyba jeszcze za wcześnie by cokolwiek przesądzać, a Ty już stwierdzasz, że wolisz czwórkę od poprzedniej generacji. Z The Sims 4 widzieliśmy jak dotąd tylko kilka screenów i to z nieukończonej wersji.
Za wcześnie? Nigdy nie jest za wcześnie, żeby powiedzieć, że trójka to pięta Achillesowa serii. Jest absolutnie okropna, nawet teraz czwórka zapowiada się ciekawiej przynajmniej w kwestii graficznej, mimo że jeśli chodzi o detale wydaje się regresem w porównaniu do poprzednich części. Jeśli więc chodzi o grafikę: nie, nie jest za wcześnie na takie stwierdzenia. Jeśli chodzi o gameplay: a czy ja coś pisałem o gameplayu? Nie, wspominałem wyłącznie grafikę.
Ale zgadzam się odnośnie tego, że grafika w TS4 odbiega od korzeni serii. W TS1 urzekło mnie między innymi to, że grafika jak na tamte czasy wydawała się bardzo realistyczna. Prerenderowane obiekty były zrobione z wielką dbałością o szczegóły. Jedynka wcale nie była komiksowa, używała jedynie karykatury. Jak sama wspomniałaś, groteska simów polegała na ich reagowaniu na otoczenie, bezradności w różnych sytuacjach, byli komiczni, chociaż cała reszta była realistyczna(szczególnie jak na tamte czasy). Do tego cudowna muzyka(klasyczna, jazz i inne), dużo ciekawych sytuacji i drobnych niespodzianek tworzyło wyjątkowy klimat. Dwójka to straciła, ja osobiście nigdy nie odnalazłem się w gameplayu TS2, ta gra mnie nudziła. Trójka to strata czasu.
Całe szczęście, że nikt mi nie każe przerzucać się z jedynki i dwójki na coś innego. Jeśli czwórka okaże się klapą(chociaż srsly, jeśli uda im się poprawić wydajność to i tak będzie to wielki sukces w porównaniu do trójki) to zostanę przy tych grach.
Większy rozmiar i lepsza jakość: https://pbs.twimg.com/media/Bmfj7wBCQAAfE4w.jpg:large
Moim zdaniem te tekstury są naprawdę spoko. Patrząc np. na ubrania, dostrzegam różnego rodzaju materiały i ich wysoką rozdzielczość (nie wiem jak to inaczej nazwać). I jeśli wzrok mnie nie myli, to sznurek od kurtki tego gościa nie jest płasko przylepiony do ubrania :O Włosy też nie wyglądają już imo jak zrobione z metalu (http://simsvip.com/wp-content/uploads/2013/08/TheSims4-Sims11.png) i mnie się ogólnie taka stylizacja nawet podoba :P Przydałoby się w sumie więcej zdjęć, żeby lepiej się ze wszystkim "oswoić", ale jeśli o mnie chodzi, to pod względem grafiki nic do czwórki nie mam. Okaże się na E3 tak naprawdę, jaka ta gra mniej więcej jest.
Co do detali to bym się jeszcze tak nie cieszył. Rendery mają to do siebie, że mają niewiele wspólnego z faktycznym wyglądem w samej grze. :D Ale racja, TS4 jest chyba wciąż w fazie alpha(a przynajmniej było przy ostatnim wysypie screenów), więc pewnie jeszcze się zmieni. Chociaż styl graficzny z pewnością już taki zostanie. Trochę mnie to irytuje, no ale zawsze lepsze to niż pudding z TS3. :fun:
O matko, Simy robią sobie sweet fotkę.
Ciekawe, czy w grze będzie opcja twerkowania? :hmmm:
Haha, no więc właśnie :D Właściwie to ostatnio same rendery nam pokazywali i pewnie nie dadzą nic prosto z gry wcześniej niż na E3, a szkoda trochę, bo chętnie bym sobie pooglądał już grę z takiej perspektywy. Ale liczę na to, że w czerwcu to jakiś gameplay zapodadzą w końcu :D Głupio by było przyjechać na prezentację bez żadnego filmu do pokazania xD
EDIT: Cały render :D http://simsvip.com/wp-content/uploads/2014/05/ts4selfierender1.png
anie_1981
30.04.2014, 22:13
Ja nie oceniam każdego drobiazgu z każdej serii, zwłaszcza, że jedynki i dwójki prawie nie pamiętam. Oceniam ogólne wrażenie i to czy gra mnie wciąga, czy nie. Jedynka była super początkiem, zakochałam się wtedy w Simsach. Na dłuższą metę jednak, rodziny szybko mi się nudziły, bo codzienne życie było jednak monotonne. Nigdy nie doczekałam się tego, by dzieciak mi dorósł. Jeździłam tymi Simami na wakacje itd, więc gra jak na tamte czasy była super. Ja nawet nie chciałam mieć dwójki, bo miałam prawie całą serię jedynki i nie chciałam zaczynać od nowa. Dwójkę kupił mi mój brat, podstawkę, i było to spełnienie marzeń, ale też mi się rodziny szybko nudziły. Chociaż była możliwość tworzenia drzew genealogicznych, to ja doszłam najdalej do trzeciego pokolenia, bo nie chciałam by moje rodziny starzały się i umierały... Denerwowało mnie to, że muszę grać osobno dwiema rodzinami, żeby dzieciaki podrosły i mogły się hajtnąć. Nie korzystałam z opcji hurtowego starzenia się nastolatków. W dwójce podobały mi się animacje, bo były naprawdę dobre. Uwielbiam np animację parzenia kawy w tym czarnym ekspresie ciśnieniowym, na dwie filiżanki. No a trójka to dopiero odsłona, która spełniła wszystkie moje oczekiwania. Ja wiem, buzie Simów są pyzate, ale ja rzadko patrzę na ich twarze, zwykle mam kamerę na ich plecach. Postęp historii to porażka, ale coś już jednak jest, no i całe miasto starzeje się równolegle, a to mi się chyba najbardziej podoba. Gra ma mnóstwo bugów i niedociągnięć, ale jak dla mnie, ma to coś, czynnik przyciągający... Niektóre bugi naprawiają mody, to żadne usprawiedliwienie, ale miło wiedzieć, że społeczność Simowa potrafi się przyłożyć. Moim zdaniem moderzy dali z siebie naprawdę wszystko przy trójce. W ts3 jest mnóstwo zwierząt, roślin hodowlanych, obiektów kolekcjonerskich, umiejętności oficjalnych i ukrytych. Z modami mogę z poziomu jednej rodziny sterować całym miastem, gdyby tylko ta gra chodziła płynnie, to wybaczyłabym jej każdy inny bug. Ja tak naprawdę w ts3 narzekam tylko na płynność, bo bugów aż tak dużo to nie mam, ale nie korzystam z wszystkich możliwości. Mam np. Wymarzone Podróże, ale nie wyjeżdżam Simami, bo uważam ten dodatek za najgorszy ze wszystkich.
Ale się rozpisałam, sorry :P O czwórce też bym chciała coś napisać, ale wiem tylko tyle ile dają nam ludzie z EA, że będą EMOCJE, płynność, koszmarna grafika, brak CASt'a i suwaków w CAS ;) O i jeszcze koszmarne włosy... Ale po co komuś ładne włosy, CASt, grafika, skoro będą EMOCJE!?
Profesor Parker
01.05.2014, 12:35
Profesor Parker, dwójka wcale nie miała wyładnionej grafiki, chociażby miastowi mają w sposób celowy przerysowane facjaty: wielkie nosy i usta. Trudno wśród nich znaleźć kogoś kto nie miałby czegoś przerysowanego, a już zwyczajnie wyglądający Simowie zdarzają się rzadko. Grafika nie jest jaskrawa, dominują raczej zgaszone kolory. Z tego co wiem to w dwójce jest zdecydowanie mniej ironii niż w jedynce, ale w The Sims 2 chociażby Ćwirowie są postrzeleni, mają dziwne stroje i okularki... W trybie życia zdarzają się śmieszne opisy tego co spotkało Sima w pracy, a w trybie kupowania zabawne opisy przedmiotów..
Sladowa ilosc humoru w "2" zawdzieczalismy pewnie Wrightowi. Jesli zas chodzi o grafike - nawet jak sim byl brzydki, to wszyscy mieli dosc podobne oczy, podobne uklady twarzy. Zreszta w ogole sama grafika po prostu byla bardziej dziecieca.
Z tego co wiem o jedynce potrafiła ona oddać nostalgiczny klimat poprzez niesamowitą muzykę w trybie budowania i kupowania, a zarazem wiele rzeczy przejaskrawiała przez co mogliśmy dostrzec w Simach siebie w krzywym zwierciadle i żałowaliśmy wirtualnych ludzików. Ich tupanie nóżką gdy wstawały do pracy, kanciaste ruchy podczas gdy codzień powtarzały te same czynności... To sprawiało, że były godne politowania, śmieszne, bezradne i parodystyczne. W dwójce Simy nie są już parodią rzeczywistych ludzi, ich życie jest ukierunkowane, bo starzeją się, mają swoje aspiracje... Dwójka zarazem ukazuje największy paradoks; Simowie tyle osiągają, by potem i tak odejść. Dla graczy to tak jakby game over, zaczynają grę nowym pokoleniem i tak w kółko. To mocny aspekt dwójki, jedynka nie była w stanie ukazać tego paradoksu, bo tam Simowie są niezmienni, nie mogą się starzeć, nawet nie ma jako takiego określenia relacji między nimi i nie można stworzyć pokoleń.
To jest bardzo mocna nadinterpretacja. Nie ma tu ukazanego zadnego paradoksu, po prostu skoro wprowadzili starzenie, to musielli wprowadzic tez naturalna smierc. To jest paradoks zycia jako takiego, a nie zycia simow.
Poza tym, to totalnie nie to bylo zabawne w "1". Bylo mnostwo smaczkow - robisz slaba impreze? Przychodzi "Kuba Rozróba". Dramatyczne do przesady efekty muzyczne, zreszta, wykorzystywane tez w durny sposob- np gdy przychodzil szop EL BANDITO. Telefony w srodku nocy "masz hulajnoge?". Jedynka nie byla parodia dlatego, ze simowie byli kanciasci i miali slaba AI, po prostu ta gra kipiala absurdem i groteska. Glownie za sprawa twarzy, strojow, wszystkich opisow mebli, dzwiekow, muzyki... w sumie absolutnie wszystko. Znaki zodiaku, striptizer w torcie, sposob w jaki uprawiali seks. Zreszta grafika tez byla niepowtarzalna - moze na nasze czasy, zreszta w chwili wydawania kolejnych dodatkow rowniez... no byla bardzo slaba, ale byla jedyna w swoim rodzaju. Mebelki jakby wyciete ze zdjec.
Po tym w jakim kierunku poszla "2" widac, ze target wiekowy w jaki celowali okazal sie byc o dobre kilka lat nizszy...
The Sims 2 Simy były ulepszonymi jedynkowymi modelami, przeniesionymi w trójwymiar, powiększonymi, z wyraźnymi twarzami, szerokim wachlarzem opcji w dostosowywaniu wyglądu.
Zupelnie nie :). Simsy z 1 i 2 laczy chyba tylko simlish, no i rasa (ludzka).
Pozdrawiam
Profesor Parker, chodziło mi o to, że dwójka ukazuje właśnie ten paradoks życia, którego jedynka nie przedstawiała. Nie jest to nadinterpretacja tylko stwierdzenie faktu. Klimat jedynki był dziki, ironiczny, groteskowy, miejscami doprawiony nutą smutku. Grafika jak na tamte czasy była dopracowana i ładna, tak więc obstaję przy tym, że dwójka rozwija stylistykę znaną z jedynki. Twórcy starali się w The Sims 2 pokazać, że to te same dobrze nam znane Simy, tylko że wreszcie widzimy ich twarze, mimikę, a ich ruchy stały się naturalniejsze... Oczywiście obie te gry dzieli przepaść graficzna, ale dwójka nawiązuje do jedynki, jeśli chodzi o wygląd samych Simów. Zgodzę się, że dwójka jest łagodniejsza i subtelniejsza w wydźwięku niż jedynka, ale wciąż jest grą dla osób w KAŻDYM WIEKU. W trójce postaci są już plastelinowo okrągłe i w całej tej swojej otoczce jaskrawych kolorków nie przypominają Simów z poprzednich odsłon. Muszę podkreślić, że nie mam jedynki; kiedy zaczęłam swoją przygodę z Simami w 2011 roku na rynku królowała już trójka wraz z kilkoma dodatkami. Dwójka znikała wtedy ze sklepowych półek, ustępując miejsca nowszej wersji. Nie kupiłam wtedy trójki, bo nie działałaby na moim ówczesnym komputerze, a poza tym była bardzo droga. Kompletowałam serię dwójki, nie udało mi się dostać jedynie "Osiedlowego Życia", a tak mam wszystkie expansion packi (dwa z nich musiałam nabyć przez allegro bo nie były już dostępne w sklepach). Podstawę trójki kupiłam dopiero w grudniu 2013 i nie planuję kupować dodatków. Jeśli już zostanę z serią, to będę zbierać czwórki, aby być na bieżąco, ale oczywiście nie zamierzam brać niczego w ciemno. The Sims 4 musi reprezentować jakiś poziom, tego właśnie oczekuję. Jak na razie widzę, że z każdą kolejną odsłoną twórcy celują w coraz młodszą grupę odbiorców. Wykorzystują sympatię wieloletnich graczy do tej serii; już nawet ja czuję się skołowana, a co dopiero osoby, które są z Simami od czasów jedynki? Tacy gracze zwykle jeszcze bardziej się rozczarowują.
anie_1981, ja też nie oceniam gry drobiazgowo, a pod kątem ogólnych wrażeń. Najważniejszy dla mnie jest gameplay, ale na razie oceniam to, co twórcy nam pokazali, czyli grafikę czwórki. Styl graficzny również jest istotny, bo to w końcu gra dla kreatorów, którzy dopracowują wygląd swoich postaci, tworzą historie, a o wiele przyjemniej jest się tym zająć w świecie gry, który nam się wizualnie podoba. Simsy muszą jednak być bardziej estetyczne i wiarygodne niż pikselowy Minecraft, bo cel The Sims jest też inny niż w tej grze. Postacie Simów mają być bliskie, wzbudzać sympatię, a nie być tylko figurami. Nie chciałabym w czwórce bawić się w pobieranie CC, wolałabym żeby Simy były ładne bez niczego, od razu nadawały się do robienia im zdjęć i umieszczania ich na forum. Dwójką bardzo długo bawiłam się bez jakichkolwiek netowych dodatków, a teraz skłaniam się ku stylowi Maxis Match, tak więc... Chodzi mi aby czwórka była subtelną, zabawną grą, przy której nawet nie czułabym potrzeby szprycowania Simów netowymi dodatkami. Twórcy chyba chcą, aby rozpatrywać czwórkę jako zupełnie odrębną grę (już przy okazji trójki pojawiały się podobne tendencje), ale w oderwaniu od klasycznych części (jedynki i dwójki), The Sims 4 jawi się tylko jako nieludzko rozdrobniona gra (już widzę te wszystkie dodatki) z infantylną, jaskrawą graficzką i niedookreślonym konceptem. Myślę, że aby gra nie straciła klimatu musi nawiązywać do korzeni serii.
Pozdrawiam wszystkich. :)
anie_1981
02.05.2014, 11:35
Nie chciałabym w czwórce bawić się w pobieranie CC, wolałabym żeby Simy były ładne bez niczego, od razu nadawały się do robienia im zdjęć i umieszczania ich na forum.
Każdy by chciał, ale widać jakie oni robią ciuszki i fryzy... Sorry, ale mi się od EA podoba gdzieś co dziesiąty ciuszek czy fryz... Moje Simy mają od EA tylko bryłę, bo nawet skina mają nieoficjalnego. Do jedynki nie miałam CC, bo nawet nie wiedziałam, że można mieć. Ale w dwójce miałam tego tony, w trójce to samo. Może dlatego jestem taka tolerancyjna dla przycinek w grze, choć w przypadku trójki, to mam przycinki czy mam CC, czy nie... Na dzień dobry był skopany silnik w trójce, co by nie robić, będą te przycinki. To jak dla mnie poważna wada trójki, ale biorąc pod uwagę jej inne aspekty, to wolę trójkę, po prostu mi się podoba. A, że są z nią problemy... z każdymi Simsami będą. Im więcej możliwości, tym więcej bugów, to niestety idzie w parze.
Jeśli chodzi o CC to dwójka (i jedynka w sumie też) jest świetna. Wydłuża się tylko czas ładowania gry, ale działa praktycznie tak samo jak bez, w każdym razie ja nie mam z tym problemu.
A grać w trójkę z dodatkami z neta się nie da po prostu.
anie_1981
02.05.2014, 12:44
Da się, ja mam tego tonę i zaręczam, że się da :P
mmoside2
03.05.2014, 10:06
Na dzień dobry był skopany silnik w trójce, co by nie robić, będą te przycinki.
Święta prawda.Trójka z tego co zauważyłem,to nawet na najlepszych komputerach potrafi przyciąć ,gdy na danej parceli jest dużo simów,mimo,że fps jest grubo ponad 60.Ale porównując do dwójki to tam było o wiele gorzej.W moim przypadku akurat cały świat szybciej załaduje się w trójce niż samo otoczenie w dwójce(w którą rzadko,ale czasami gram),nie wspominając,że gdy w dwójce na parceli publicznej jest dużo simów to przycinki są 2,3x większe niż w trójce np.w parku,a trzeba brać pod uwagę,że trójka=całe miasto,dwójka=jedna parcela,więc nie czy w dwójce jakiś przestarzały silnik jest czy coś ...Mam nadzieje,że w ts4 wreszcie będzie jakiś użytkowy silnik ,bo z tego co oni pół roku temu mówili to czwórka ma ''podobno'' działać lepiej na słabszych komputerach niż trójka :rolleyes:
Mroczny Pan Skromności
03.05.2014, 13:12
A gdzież się podziały niemowlęta i małe dzieci? Czyżby jeszcze ich nie dodali? :P
Wiele złego mógłbym powiedzieć o tym wyglądzie, ale na pewno nie może zarzucić nowym simom braku różnorodności, co pokazuje właśnie ta grafika :)
Szkoda, że nie ma obrazka w większej rozdzielczości. :P Dziecko jest do bólu dwójkowe, w ogóle wszystko w tych simach mi się kojarzy z dwójką. To w sumie dobrze, bo jeśli do tego dojdzie porządny CAS i funkcje z poprzednich gier to może wreszcie dam spokój dwójce. Gdyby tylko te tekstury... :D
Btw, musztardowe spodnie i żółte skarpety, bossko. :love:
Szkoda, że nie ma obrazka w większej rozdzielczości. :P
Mówisz i masz :D https://pbs.twimg.com/media/BmsncyiCQAAVwrK.png:large Żółte karpety rządzą <33 Dostrzegam nawet zmarszczki u dziadziusia z tyłu.
Ale tak naprawdę, to pierwszą rzeczą, jaka rzuca mi się w oczy, to mimika Simów i ich naturalne "pozowanie" :O Wiadomo, że to render, ale jakoś na innych fotach promocyjnych nie zwróciłem na to uwagi.
Widać, że ostatnio zaczęli szaleć ze zdjęciami :D
EDIT: Wersja jeszcze większa: http://farm8.staticflickr.com/7183/14094506905_702fc07d7d_h.jpg
A gdzież się podziały niemowlęta i małe dzieci? Czyżby jeszcze ich nie dodali? :P
Wiele złego mógłbym powiedzieć o tym wyglądzie, ale na pewno nie może zarzucić nowym simom braku różnorodności, co pokazuje właśnie ta grafika :)
Nie wiem dlaczego. A byłyby jakieś do zrobienia na podstawie Star Wars?
anie_1981
03.05.2014, 15:33
Nie powiem, że ta fotka jest brzydka. Jak na grę to nie jest źle, jak na grę dla dzieci... ale jak na grę dla trochę starszej grupy graczy... Sorry ale już teraz się ze mnie rodzina śmieje, że pykam w Simsy, ale jakby zobaczyli mnie grającą w czwórkę, to dopiero by co niektórzy ciągnęli szyderę... :P Dotąd gra była dla 12-latków, ale grali ludzie w różnym wieku. W czwórkę będzie grało mniej dorosłych, bo ta kreskówkowość po prostu bije po oczach.
octavessens
03.05.2014, 16:29
Pryznam, że simka w białym swetrze i sim obok niej wyglądają rewelacyjnie! Ciemnoskóry pan i pan w musztardowych rurkach również. Jedynie dziadzi, grubasek i chłopczyk jacyś dziwaczni
Mroczny Pan Skromności
03.05.2014, 17:13
Dostrzegam nawet zmarszczki u dziadziusia z tyłu.
Boże, przeczytałem "dzidziusia" i przez kilka minut wytężałem wzrok, żeby go zobaczyć :D
Wygląd simów jest dla mnie strasznie "nierówny". Jedni wyglądają bardziej kreskówkowo, inni nawet trochę ludzko. Dobrze, że nie robię FS, bo ta część gry nie będzie się do tego nadawać :P
Nie powiem, że ta fotka jest brzydka. Jak na grę to nie jest źle, jak na grę dla dzieci... ale jak na grę dla trochę starszej grupy graczy... Sorry ale już teraz się ze mnie rodzina śmieje, że pykam w Simsy, ale jakby zobaczyli mnie grającą w czwórkę, to dopiero by co niektórzy ciągnęli szyderę... :P Dotąd gra była dla 12-latków, ale grali ludzie w różnym wieku. W czwórkę będzie grało mniej dorosłych, bo ta kreskówkowość po prostu bije po oczach.
Anie jeśli chodzi o grafikę, to nawet najbardziej realna nie zmieniłaby opinii Twojej rodziny, ponieważ można szyderców podzielić na kilka grup:
- ludzie, którzy nie grają w żadne gry (no może pasjans itp.), uważają to za marnowanie wolnego czasu, szydzą z każdego, kto poświęca temu czas... poza pracą
-ludzie, którzy grają w typowe strategie (o ile nie jest to wesołe miasteczko czy zabawa w dom czyli simsy itp). Nie ma opcji żeby simsy zaczęli traktować poważnie, nawet gdyby wprowadzić opcje +18 i grafikę bardzo realną.
- ludzie, którzy za gry warte uwagi uważają tylko to, gdzie można się w coś pościgać, postrzelać, ewentualnie spuścić komuś łomot.
Żadnej z tych grup nie przekonasz, ze warto simsom poświęcać czas, choćby nie wiem co. A jeśli nie możesz kogoś przekonać, to trzeba to zwyczajnie olać i robić swoje. Poza tym... to jest gra dla dzieci, bo osoby 10 czy 15 lat, to przecież dzieciaki. Mój mąż też narzeka, ze włączone simsy zamulają kompa i jego "kochana Skyrama" wolno chodzi a przecież to dopiero debilna gra :P
Ja pamiętam jak dziś, jak nocami u kumpli w akademiku grałam w jedynkę (nie miałam jeszcze swojego kompa), później wynajmując mieszkanie z przyjaciółmi grałam w dwójkę, kiedy urodziłam córkę nadeszła kolej na trójkę. Każda odsłona miała swój urok, nie dzielę ich na lepsze czy gorsze, bo każda miała swój czas (ostatnio córa znalazła jakieś filmiki, gdzie w otoczeniu jedynki łażą kucyki, idealnie pasują graficznie).
Nigdy nie przejmowałam się co myślą o tym inni, bo co by to dało? Zresztą moje drugie hobby, czyli kolekcja zabawek z kinder jajek wzbudza większe emocje niż simsy :P Ostatnio oddałam wszystkie płyty z trójki mojej przyjaciółce ze studiów (niech żyje Origin), bo jej córka zaczęła grać w simsy. Taka to wymiana pokoleniowa. Jakby miała jej to wszystko kupić...
Niektórzy wyrastają z tej gry, inni nie. Taka kolej rzeczy. Jeśli komuś zaczyna przeszkadzać simowa konwencja, to oznacza, że pora może przerzucić sie na inne gry. Dlatego wiele stron o simach przestaje istnieć, ludzie po prostu dorastają i zaczynają się interesować czymś innym. Niestety prawda jest taka, że simsy z nami się nie zestarzeją, bo my tak chcemy.
Mnie taka grafika odpowiada, jest taka simowa. Fajnie, że simowie są różnorodni. Te włosy trochę takie gliniaste, no ale cóż. Ktoś miał taka koncepcję, zobaczy sie jak to będzie wyglądać w grze.
Na niektórych zdjęciach Simy mi się podobają, na innych nie... Akurat na tym wyglądają naprawdę ładnie (pomijając włosy). Już nie sprawiają wrażenia tak bardzo sztucznych i przesłodzonych. Z tym, że na prawie każdym zdjęciu wyglądają nieco inaczej, więc ciężko mi powiedzieć jaki będzie efekt finalny. Ta fotka sprawia, że zaczynam myśleć, iż wygląd Simów nawiązuje do dwójki, oczywiście w pozytywnym sensie. Czwórkowe Simy są bardziej żywe, kolorowe, zachowując przy tym urok tych dwójkowych. Po tym zdjęciu, moje nastawienie do wyglądu postaci zmieniło się na lepsze. Zobaczymy dalej. :)
Nie rozumem ludzi, którzy porównują TS4 do TS2.
Gdzie TO (http://i.imgur.com/hjVz5yF.jpg) jest podobne do TEGO (http://i.imgur.com/hXYZ4ZZ.jpg) czy TEGO (http://i.imgur.com/KAU9gNp.jpg).
Nie widzę nic podobnego...
Niektórzy simowie na tym zdjęciu są świetni, ale ten grubasek z tyłu jest straszny. Opadnięte, wielkie policzki. COOO! Nastolatek (blondyn) jest świetny, tak samo jak ta kobieta obok z tym panem jeszcze obok. (CO) Bardzo mi się podoba, ale teraz tylko czekać na więcej zdjęć i zdjęcia niemowląt.
Mroczny Pan Skromności
03.05.2014, 18:36
COOO
jeśli miałeś na myśli grupę karboksylową to chyba jeszcze H na końcu :)
CO
tu już dobrze napisałeś, tylko cóż tlenek węgla (II) ma wspólnego z panem jeszcze obok?
Ja w każdym razie widzę, panie chemiku, podobieństwo w stylu graficznym. Na pewno jest większe, niż podobieństwo czwórki do trójki albo trójki do dwójki ;)
@up: jeśli miał na myśli grupę karboksylową, to wygląda ona tak: -COOH.
Może Pan Jeszcze Obok to czadowy gość? :naughty:
Nie rozumem ludzi, którzy porównują TS4 do TS2.
Gdzie TO (http://i.imgur.com/hjVz5yF.jpg) jest podobne do TEGO (http://i.imgur.com/hXYZ4ZZ.jpg) czy TEGO (http://i.imgur.com/KAU9gNp.jpg).
Nie widzę nic podobnego...
Hahaha :D
Aczkolwiek kwestionowałabym słuszność wyboru 2. zdjęcia ; P
Ha, ten grubasek musiał tak wyglądać... :D
Udało mi się przypisać wszystkich obecnych simów do postaci z SW! :D I mówię, że małe dzieci też mogłyby się tu znaleźć ;]
Mistrza Yody i szturmowców brakuje mi :(
Szczerze mówiąc, na tym zdjęciu simy wyglądają nawet znośnie. Ale włosów nie mogę przeboleć :(
Ciekawa jestem, czy w finalnej grze będą wszystkie ciuchy, które widzimy teraz na screenach...
No i cholernie szkoda, że nowinek ("czwórkowe" dziecko!!!) dowiadujemy się z takich "okazyjnych" fotomontaży :|
Czwórkowe dziecko w przybliżeniu wygląda okropnie, jakby było niedorozwinięte. Mam nadzieję, że to tylko tymczasowe. :P Jeszcze do krewetki - faktycznie niefortunnie dobrana fotka, dodatki mogą masakrycznie zmienić grę(click? (http://i1085.photobucket.com/albums/j428/Caesum/Maskarada%20-%20rozdzial1/Screen8_zps131d0ae6.jpg)). W każdym razie ja widzę podobieństwo, szczególnie w teksturach ubrań. Są tak samo przerysowane i nieciekawe. Tylko że o ile dwójka rekompensowała to całą resztą(no a poza tym to było 10 lat temu), to już trudno stwierdzić jak będzie z czwórką.
EDIT: A, zapomniałem dodać. Tak, włosy są okropne!!! :D
alpherainn
03.05.2014, 19:21
Ej, dopiero teraz uświadomiłem sobie, że to postacie ze SW są na zdjęciu xDD
Dobra, coraz bardziej podoba mi się czwórka (jeśli chodzi o zdjęcia) :D Na tym zdjęciu simy ciekawie nawet wyglądają :P
Właśnie chciałem wybrać zdjęcia z CC, to było celowe :)
I co chciałeś przez to przekazać...? Bo nie rozumiem. Temat CC był wałkowany już wiele razy, twórcy nie powinni oczekiwać, że fani odwalą za nich całą robotę.
Chciałem pokazać, że nawet z CC nie widzę podobieństwa między TS3 a TS4. : |
anie_1981
03.05.2014, 22:53
Bo nie ma żadnego podobieństwa... Jeśli chodzi o grafikę TS3, to jest najlepsza ze wszystkich serii, jedynie do samych Simów się nie przyłożyli. Mają pyzate gęby, wyglądają bardzo podobnie. Tak, są plastusiowi, ale za to jakie piękne są krajobrazy w TS3! Jaka cudna grafika! W TS4 grafika jest dziecinna... No aż się proszą kucyki Pony na podwórku... Albo Ciastek ze Shreka...
Bo nie ma żadnego podobieństwa... Jeśli chodzi o grafikę TS3, to jest najlepsza ze wszystkich serii, jedynie do samych Simów się nie przyłożyli. Mają pyzate gęby, wyglądają bardzo podobnie. Tak, są plastusiowi, ale za to jakie piękne są krajobrazy w TS3! Jaka cudna grafika! W TS4 grafika jest dziecinna... No aż się proszą kucyki Pony na podwórku... Albo Ciastek ze Shreka...
Chyba trochę nie rozumiesz pojęcia "grafiki" w grze i mylisz je z estetyką/stylem. "Grafika" zwykle odnosi się do parametrów technicznych, tego ile polygonów mają obiekty w grze, jakiej wilekosci i rozdzielczości są tekstury, itp.
Stylistyka to to czy designy są realistyczne czy kreskówkowe, itp. Simy w TS2 są stylizowane, w TS3 mają bardziej realistyczne proporcje (oczywiście dalej są stylizowane, ale dużo mniej), te z czwórki znowu wracają do takiego stylizowanego, kreskówkowego stylu. (Ale parametry techniczne są zapewne dużo lepsze).
A mi akurat takie kreskówkowe klimaty się podobają, od Simsów nie oczekiwałem nigdy hiperrealizmu. Dla mnie powrót do estetyki z dwójki jest na plus. :)
PS poza tym jak ktoś lubi tekstury zrobione ze zdjęć modelek to na pewno fani takie zrobią
Mamełe, seria The Sims nigdy nie była ukierunkowana na realistyczną grafikę i dobrze, bo nie tego od niej oczekuję; styl graficzny ma być po prostu ładny, zabawny i przejrzysty. Nie zgodzę się, że Simy są szufladkowane z powodu grafiki, a raczej z powodu założeń tej gry. Tworzenie postaci, meblowanie domków, prowadzenie rodzinek sprawia, że wiele osób myśli o serii jako o grze TYLKO dla dzieci, albo TYLKO dla kobiet. Fakt, nieco zbyt słodka graficzka tylko utwierdza takich ludzi w ich przekonaniu. To, że rozgrywki nie można ukończyć również odrzuca od gry miłośników typowych strategii. Ta gra będzie przyciągała osoby, które widzą w Simach coś więcej, a mianowicie - potężne narzędzie do tworzenia własnych scenariuszy i wirtualnej, simowej rzeczywistości i które odnajdują się w grach typu sandbox. Poza tym serią nieodmiennie zainteresowani są ludzie, którzy są z nią od początku. To nieprawda, że jeśli komuś zaczęła przeszkadzać grafika, to znaczy, że "wyrósł" z Simów. Po prostu z każdą cześcią grafa wydaje się być tworzona pod młodszą część growej publiczności i to może razić osoby, które pamiętają dziki, ironiczny i przejaskrawiony styl jedynki czy stonowaną, subtelną kolorystykę dwójki. Z kolei sama rozgrywka i schemat wydawania Simsów jest niezmieniony od lat; każdy sam musi zdecydować czy przeszkadza mu dokupowanie dziesiątek dodatków do gry i czy nie znudziło mu się kierowanie życiem Simów. Obstaję przy tym, że stylistycznie czwórka nawiązuje do dwójki; postacie są smuklejsze niż w The Sims 3 i nieco podobne do dwójkowych. Jest to widoczne zwłaszcza gdy na Simy z dwójki nałoży się dodatki w stylu Maxis Match. Jednak nawet bez tego da się zauważyć pewne podobieństwo, z tym, że czwórka przejęła raczej kolorystykę trójki niż dwójki, co nie każdemu może odpowiadać. Na szczęście czwórka odgrodziła się od plastelinowej okrągłości trójkowych postaci. Mi tam Simy z czwórki coraz bardziej się podobają, choć na początku nie byłam do nich przekonana. Bardzo podoba mi się Simka na powyższym zdjęciu (Księżniczka Leia :)), ma ładną twarz, ubranie i nawet makijaż (na poprzednich zdjęciach Simki były jeszcze bez makijażu). Męskie postaci też wyglądają ciekawie i różnorodnie, tylko dziecko takie trochę sztywne, ale zobaczymy. anie_1981, ja tak czasem mówiłam o grafice z trójki, że jest jak ze Shreka, przynajmniej jeśli chodzi o postacie samych Simów. :) Pozdrawiam.
Ciekawi mnie ten napis na zdjęciu "May the 4th be with you". :) To oczywiście nawiązanie do SW, zamiast "Niech moc będzie z tobą", mamy "Niech czwórka będzie z tobą". Możliwe, że napis ten zawiera jeszcze inną wiadomość, a mianowicie taką, że czwartego maja czyli dziś dostaniemy jakieś nowe info, w końcu są w tym komunikacie słówka "May the 4th" - "czwarty maj". :) Możliwe, że to taka gra słów i w zasadzie tak to wygląda. Fajnie by było, gdyby nie okazało się to przypadkowe i gdyby rzeczywiście coś czwórkowego dzisiaj wypłynęło na światło dzienne. :p
Bo nie ma żadnego podobieństwa... Jeśli chodzi o grafikę TS3, to jest najlepsza ze wszystkich serii, jedynie do samych Simów się nie przyłożyli. Mają pyzate gęby, wyglądają bardzo podobnie. Tak, są plastusiowi, ale za to jakie piękne są krajobrazy w TS3! Jaka cudna grafika! W TS4 grafika jest dziecinna... No aż się proszą kucyki Pony na podwórku... Albo Ciastek ze Shreka...
To ja już wolę grafikę TS4. Przynajmniej jest jednolita, nie tak jak w trójce, gdzie może i masz cudowne obrazki, ale co z tego, skoro nawet nawet najlepszy sim szpeci wszystko swoim wyglądem(co podkreśla okropne oświetlenie (http://img.ehowcdn.com/article-new-thumbnail/ehow/images/a04/80/p8/make-scary-face-800x800.jpg) w grze). :P
W ogóle, fajnie by było gdyby powrócili do klimatów jedynki. Graficznie nie była wcale cukierkowa, a jednak gra nie była przez to jakaś poważna. Chyba zresztą była najbardziej klimatyczną częścią simsów, a jej dodatki były po prostu genialne. Pamięta ktoś oryginalne, maxisowe obiekty z jedynki(click (http://1.bp.blogspot.com/-RtNKJQHPCrM/Uaw6sGAzSqI/AAAAAAAAFmg/QRRQWSUjgSA/s1600/51318_full.jpg))? Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiałem wszystkie te detale obiektów i tekstur. :D
Kasztanek
04.05.2014, 10:13
Chyba zresztą była najbardziej klimatyczną częścią simsów, a jej dodatki były po prostu genialne. Pamięta ktoś oryginalne, maxisowe obiekty z jedynki(click)?
To właśnie było genialne w jedynce, w żadnej następnej części tak oryginalnych obiektów. W jedynce znałem każdy mebelek, mogłem domy projektować na kartce papieru, bo wiedziałem, ile każdy przedmiot kosztuje i ile zajmuję "kratek". :)
Niestety, w każdej kolejnej części obiekty były coraz mniej charakterystyczne. W dwójce jeszcze nie było tragedii, ale w trójce...Ech. Wszystkie okna, drzwi, kanapy etc. zlewają mi się w jedno, nie ma nic, co specjalnie się wyróżniało.
Bardzo bym chciał, aby w czwórce skupili się na jakości, nie na liczbie przedmiotów. Ale jakoś w to w nie wierzę...
Moim zdaniem na powró do stylu z jedynki nie ma co liczyć. To pasowało do płaskich grafik, ale w 3d może zacząc wyglądać jak film Burtona. Poza tym myślę, że większość fanów obecnie to dzieci, które nie grały w TS1 i nie załapałyby tego klimatu.
Poza tym myślę, że większość fanów obecnie to dzieci, które nie grały w TS1 i nie załapałyby tego klimatu.
Nie - PRAWDZIWI fani serii to osoby, które w simsy grają co najmniej kilka lat i czują się przywiązani do tej serii, a więc najczęściej nastolatki (szkoła średnia) i (młodzi) dorośli.
Nie mówię, że wśród dzieci nie ma fanów serii (mój 8-letni kuzyn przykładowo UWIELBIA Minecraft ;) ), ale myślę, że są jeszcze za mali, żeby ogarnąć tę grę w pełni (specyficzne poczucie humoru, różne scenariusze itd.) Oczywiście wszystko jest do zrobienia - każdy z nas kiedyś zaczynał swoją przygodę z simami - ale to kwestia CZASU ;)
Klimat gry można łatwo "zabić" dodatkami z internetu, ale w przypadku TS4 może to wyglądać tak, że realistyczne CC w stonowanych kolorach dla starszego pokolenia graczy (czy fanów ;) ) stworzy zupełnie inny, odmienny klimat w tej grze. O tyle dobrze, że twórcy nieoficjalnych dodatków to młodzież i dorośli :)
Eee... A co jest złego w wyglądzie filmów Burtona? :D No i nie widzę powodu, dla którego nie dałoby się przenieść magii jedynki do 3D. Jest wiele gier o ciekawej grafice i świetnych detalach i wcale nie są komiksowe. Nie zgadzam się również co do tego, że dzieci nie załapałyby klimatu. Gracze TS1 też byli kiedyś młodzi, a jednak gra była sukcesem(zresztą jedynka to nic w porównaniu do starych bajek dla dzieci).
W róznych czasach, rózne rzeczy się podobają. Uważam, że dziwaczny styl z jedynki by się nie sprzedał wśród dzieci dzisiaj. Projektanci najwyraźniej doszli do takiego samego wniosku, skoro Simy wyglądają tak jak wyglądają. (Pamiętajcie, ze oni bardzo dokładnie badają rynek, wiedzą kto jest ich "targetem" przeciętną osobą grającą w grę i co się tego typu osobom podoba). Lubiłem klimat z TS, ale po prostu wiem, że dzisiejsze dzieciaki by go mogły nie kupić. (Poza tym tego typu klimat mogłoby być trudno przetłumaczyć na grę 3D, byc może w ogóle by się nie dało tego zrobić. Część tego dziwnego klimatu jedynki wynnikała z tego, że wszystko było płaskimi obrazkami i tylko Simy były wymodelowane w prostym 3D)
PS Filmy Burtona są super (a może raczej były, bo uważam ze troszkę zbytnio się powtarza już). Ale całe Simsy w tym stylu? Eeee nah. xD Ale jakiś dodatek w stylu Makin' Magic albo Supernatural mógłby byc ciekawy gdyby miał taką estetykę.
anie_1981
04.05.2014, 15:10
Każdy ma co lubi, ja po prostu nie czuję Simsów w The Sim 4. Nezumi, czepiasz się słówek, wiadomo, że chodzi mi o Styl Graficzny, "grafika" szybciej się pisze. Nie pasują mi te kolorki rodem z Mario Brosa. Może i w/w grze to pasowało, ale do Simsów mi to nie pasuje i koniec, oczywiście moim zdaniem. Ciągle ślęczę w tym temacie, bo mam nadzieję, że w końcu coś się zmieni, ale widać w jakim kierunku idzie ta seria... więc chyba przestanę się czwórką interesować. Widzę, że przekonuje coraz większą ilość graczy, wiec widać Wy coś w tej grze widzicie, ja niestety nie...
Chyba jednak nie ma co dzisiaj spodziewać się newsów; twórcy przygotowali ten obrazek nawiązujący do SW tylko dlatego, bo 4 maj jest międzynarodowym dniem "Gwiezdnych Wojen" (nie widziałam o tym!) i stąd cały ten myk. anie 1981, w trójce wcale kolory nie są ładniejsze, a The Sims 4 ma przynajmniej zdefiniowany styl. Też posiada żywe barwy jak w trójce, ale poszła w zupełnie inną stronę jeśli chodzi o wygląd postaci i stylistykę. Jeśli kolorystyka nie przeszkadzała ci w The Sims 3 to tymbardziej nie powinna Cię razić w nowej odsłonie; seria obrała już taki kierunek i dziwię się, że dopiero teraz to dostrzegasz. Też nie jestem jeszcze na sto procent do czwórki przekonana, ale sporo rzeczy przyciągnęło mój wzrok. Nie mogę się powstrzymać, by nie śledzić newsów, choć pewnie byłoby lepiej gdybym kupując grę nie wiedziała absolutnie wszystkiego co ona zawiera. No ale to chyba mi nie grozi, bo twórcy aż tyle znowu informacji to nam nie udostępniają. :)
anie_1981 The Sims bardzo długo nie będzie hiperrealistyczne z wielu powodów. 1. możliwości techniczne, nie ma możliwości zrobić hiperrealistycznej gry tego typu przy obecnej technologii 2. Uncanny Valley ("Dolina Niesamowitości") teoria, która odnosi się do robotyki, ale działa też w innych dziedzinach. Z jakiegoś powodu jest tak, że rzeczy które przypominają trochę ludzi nam się podobają, to co wygląda i zachowuje się dokładnie jak człowiek z oczywistych względów też nam się podoba. Ale kiedy coś jest takie bardzo podobne do człowieka, ale jednak nieidealne, do tego zachowuje się sztucznie to zaczyna budzić w nas niepokój. Wygląda jak "zepsuty człowiek". Kiedy ludzie wkładają te superrealistyczne tekstury na Simów to, ok może niektórym się to podoba ale jednak powstaje efekt takiej upiornej lalki. Żeby uniknąć efektu Doliny Niesamowitości trzeba albo: robić rzeczy mocno stylizowane, tak zeby nie wejść "w Dolinę", albo: "przejść" przez Dolinę i stworzyć coś co wygląda i zachowuje się dokładnie jak człowiek. Z tych dwóch powodów Simy muszą być stylizowane. Bo przy obecnej technologii nie da się zrobić Simów wyglądających i zachowujących się dokładnie tak jak człowiek.
Zobaczcie co ciekawego znalazłam. http://sims.wikia.com/wiki/File:Unused_buns.jpg :) Fryzurka jaką ma czwórkowa Simka - Leia to fryzura z dwójki, która ostatecznie jednak nie pojawiła się w The Sims 2. Jeśli w The Sims 4 sięgają do takich detali to możemy przypuszczać, że czwórka będzie naprawdę świetnie nawiązywać do drugiej odsłony Simów.
mmoside2
04.05.2014, 19:27
No muszę powiedzieć,że coraz bardziej przekonuje się do czwórki.Te postacie wyglądają nawet fajnie.Tylko oby te fryzury nie były tak kiepskie jak w podstawce ts3.(tam fryzury,szczególnie dla kobiet to była masakra)Taka kolorystyka mi odpowiada.Grafika nie jest zła,ważne jest aby była duża ilość detali.No i jeszcze niech te tekstury trawy poprawią,bo w trójce ta tekstura jest strasznie rozmazana(mam szczegóły tekstur na wysokie ,więc na niskich chyba jeszcze gorzej jest),ostatnio jak w dwójkę grałem,to zdawało mi się,że tam była lepsza już ta tekstura trawy:huh:
Marzę jeszcze ,żeby w domach można było robić takie czynności jak odkurzanie,prasowanie,wycieranie kurzy.W trójce dostaliśmy pranie,ale to i tak nie wiele,a mogliby tak zrobić,że np. po kilku dniach na meblach pojawiają się kurze,simowie zaczną kichać i trzeba będzie to zetrzeć.Czy też odkurzanie.Fajnie by było gdyby sim po zjedzeniu chipsów zostawiał okruchy :P
Boże, mi się przecież w prawdziwym życiu nie chce ścierać kurzy to jeszcze w grze miałbym to robić? Błagam tylko nie to. Mam nadzieję, że w czwórce będzie można mieć czworaczki, tak jak w dwójce były bliźniaki a w trójce trojaczki. (Oczywiście powinni zrobić, że to coś bardzo, bardzo wyjątkowego, może jako nagroda dla Sima który jest bardzo nastawiony na rodzinę odblokowanie możliwości posiadania czworaczków? To by było ciekawe.)
No muszę powiedzieć,że coraz bardziej przekonuje się do czwórki.Te postacie wyglądają nawet fajnie.Tylko oby te fryzury nie były tak kiepskie jak w podstawce ts3.(tam fryzury,szczególnie dla kobiet to była masakra)Taka kolorystyka mi odpowiada.Grafika nie jest zła,ważne jest aby była duża ilość detali.No i jeszcze niech te tekstury trawy poprawią,bo w trójce ta tekstura jest strasznie rozmazana(mam szczegóły tekstur na wysokie ,więc na niskich chyba jeszcze gorzej jest),ostatnio jak w dwójkę grałem,to zdawało mi się,że tam była lepsza już ta tekstura trawy:huh:
Marzę jeszcze ,żeby w domach można było robić takie czynności jak odkurzanie,prasowanie,wycieranie kurzy.W trójce dostaliśmy pranie,ale to i tak nie wiele,a mogliby tak zrobić,że np. po kilku dniach na meblach pojawiają się kurze,simowie zaczną kichać i trzeba będzie to zetrzeć.Czy też odkurzanie.Fajnie by było gdyby sim po zjedzeniu chipsów zostawiał okruchy :P
to by strasznie uprzykrzyło rozgrywkę, przynajmniej mi. Już pomijając fakt że zwykłe czynnosci simowe typu kąpiel lub gotowanie pochłaniają zbyt duzo czasu
octavessens
05.05.2014, 23:02
dziwne. na kazdym zdjeciu grafika wyglada inaczej
nawet tu widac roznice http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/1zz.png
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/1z.png
@Kędziorek: Hotlinki
No przecież to identyczne, różni się oświetleniem tylko. Dodatkowo pamietaj że gra jest ciągle w tworzeniu. Poza tym, pamietaj że to są obrazki promocyjne a nie screeny z gameplayu. Są obrobione w Photoshopie. Jak spojrzysz na obrazki promocyjne innych gier, nawet z serii TS to też nie wyglądają jak screeny z gry.
Podobają mi się te simy, nawet jeśli w grze będą wyglądały troszkę inaczej. Moim zdaniem będą ciekawsze niż TS3, dużo łatwiej będzie można tworzyć simy podobne do kogoś. W trójce oczywiście także było to możliwe w trybie tworzenia, ale w grze podobieństwo się rozmywało. Jeśli w czwórce sim stworzony w trybie tworzenia, w grze będzie wyglądał tak samo, to będzie super :D
Na powyższych zdjęciach nawet włosy wyglądają dobrze, przypominają mi te dwójkowe :D
Zastanawiają mnie te włosy, bo nawet długie fryzury wyglądają na zbitą bryłę tutaj. Już nawet w TS2 długie włosy były zrobione z kart alpha, a tutaj wyglądają jak zrobione z bryły. Ciekawe czy to oznacza, że ten system modelowania sima "jak gliny" będzie działał również na włosach? Będzi emożna złapać za włosy, żeby wyregulować ich długość, objętość, kształt? To by było ciekawe nawet.
Te Simy są ładne, praktycznie do niczego w ich wyglądzie nie można się przyczepić. Włosy też wyglądają już lepiej, są trochę dwójkowe. Ogólnie cały wygląd Simów nawiązuje stylistycznie do dwójki i serio wystarczy odrobina dobrej woli, by to dostrzec. :) Lepszy wygląd Simów trudno by mi było sobie wyobrazić, wyglądają estetycznie, zabawnie i zróżnicowanie. Oby tylko w samej grze wyglądały tak samo jak w kreatorze, bo przy okazji trójki był w tej kwestii kłopot.
Mnie również te simy podobają się :) Może są trochę takie komiksowe, ale nie będzie mi to przeszkadzać w rozgrywce.
Zastanawiają mnie te włosy, bo nawet długie fryzury wyglądają na zbitą bryłę tutaj.
Zgadzam się. To, oraz brzydkie tekstury(!) to coś co najbardziej mnie irytuje w czwórce. Zastanawia mnie czy jeszcze będą się tym zajmować, czy to już taki styl czwórki. Mam nadzieję, że nie.
Ale zgadzam się również, że simy wyglądają dość różnorodnie, no i nie są to teraz takie puddingi jak w trójce. Zresztą popieram każdy krok podjęty by odejść od stylu trójki.:lol2:
marandile
06.05.2014, 18:10
zauważcie, że włosy obracają się razem z głową simki :) to duży plus :)
anie_1981
06.05.2014, 21:16
Same Simy wyglądają różnorodnie, ale włosy to porażka. Jakby jednak faktycznie "wyginały się" podczas poruszania głową, to pozostają zastępcze tekstury i CC. Bez CC w to raczej nie da się grać :P No i ja się nadal komiksowatości czepiam. Mogliby dać jakiegoś gameplaya, bo to chyba już najwyższy czas. Chciałabym to zobaczyć w całej okazałości, bo są to Simsy i chciałabym móc powiedzieć o nich coś dobrego, o każdej serii coś mogę takiego powiedzieć. W czwórce to co pokazują ani trochę mi się nie podoba :( Przykre... Za czasów Will'a Wright'a.... ;)
octavessens
06.05.2014, 21:24
przyznam, że sim wygląda świetnie - ma śliczny skin, brwi realistyczne... włosy może troche nieestetyczne, ale mimo mojego zachwytu nad stylem graficznym mam jedno pytanie - CZY NAPRAWDE CIĘŻKO IM DODAĆ RZĘSY?
Włosy są moim zdaniem dużo lepsze niż w dwójce, a i tam jakoś nie przeszkadzały podczas gry. Zdecydowanie wolałam dwójkowe włosy od tych hełmów z trójki, więc i te podobają mi się bardziej niż z TS3 :D
Co do rzęs, to wydaje mi się, że jest wyraźna różnica pomiędzy długością rzęs sima i simki. Pytanie tylko czy u simki to faktycznie rzęsy, czy po prostu makijaż?
anie wydaje mi się, że o czwórce już można powiedzieć wiele dobrego. Pomijając wygląd simów, który jak rozumiem Ci się nie podoba oraz grafikę, która również Ci się nie podoba, jest wiele opcji gry, na które warto zwrócić uwagę. Już sam kreator tworzenia sima zasługuje na pochwałę, bo w końcu będziemy mogli stworzyć sima jaki nam się tylko wymarzy, nie będą ograniczały nas suwaki :)
A co z opcjami trybu budowy? Dodawanie fundamentów do gotowego domu, regulowanie wysokości fundamentów, przestawianie całych pokoi, lepsze oświetlenie oraz różne rodzaje oświetlenia, różnorodna wysokość pięter, możliwość zbudowania poddasza itd....
No i wreszcie tryb życia: wielozadaniowość i naturalne poruszanie się simów, koniec z absurdalnymi przeszkodami, rodzinne posiłki itd....
Czy naprawdę nic z tego co wiemy już o TS4 nie zasługuje na Twoje dobre słowo?
Tylko że tych rzeczy nie widzieliśmy jeszcze tak na prawdę w akcji, są obietnicami z trailerów przydałby się gameplay w którym byłoby widać że to na serio działa.
Tylko że tych rzeczy nie widzieliśmy jeszcze tak na prawdę w akcji, są obietnicami z trailerów przydałby się gameplay w którym byłoby widać że to na serio działa.
Z trailerów, zdjęć i wypowiedzi twórców.
Z tych samych źródeł wiemy również jak będą wyglądały simy i jaka będzie grafika, a mimo tego osoby krytykujące grę zakładają, że tak będzie na pewno, choć nie widzieli tego w gameplayu.
Czyli na podstawie trailerów możemy krytykować, ale chwalić nie?
octavessens
07.05.2014, 11:36
Co do rzęs, to wydaje mi się, że jest wyraźna różnica pomiędzy długością rzęs sima i simki. Pytanie tylko czy u simki to faktycznie rzęsy, czy po prostu makijaż?
Mam na mysli rzesy z prawdziwego zdarzenia, czyli pojedyncze wloski, bo u simki jest to prosty pasek...
octavessens wiem, że chodziło o prawdziwe rzęsy :)
Ten prosty pasek wystaje ponad oko, więc nie wygląda jak rzęsy narysowane na oku. Teraz tylko pytanie, czy wyglądają tak bo na oku jest ciemny makijaż, który zlewa je w jeden pasek, czy taki pasek zrobili jako rzęsy :| Jeśli tak, to faktycznie słabo, zwłaszcza że w trójce są ładne, pojedyncze rzęsy.
anie_1981
07.05.2014, 12:13
Ja już to kiedyś pisałam, ale powtórzę, różni ludzie mają różne priorytety. To tak jakby jednej cesze gry przypisywać ocenę punktową. Np. bugi w ts3 to wada, ale to dla mnie mniejsza wada niż zaletą jest otwarte otoczenie, styl graficzny itd. Nie wiem czy się dobrze wyraziłam. Gdyby styl graficzny czwórki był podobny do dwójki, to byłoby jeszcze OK, bo dwójka mi się podoba graficznie i Simy też są w dwójce całkiem ładne i można stworzyć je różnorodne. Jednak ja jestem na maksa zakochana w otwartym otoczeniu, postępie historii, wspólnym starzeniu się całego miasta, dużych drzewach genealogicznych, możliwości sterowania całym miastem z poziomu właściwie jednej rodziny (z modami). Wiem, że to wszystko raczej będzie też w czwórce, ale za to styl graficzny, jak dla pięciolatków, mnie po prostu odstręcza, jest to dla mnie gigantyczny minus czwórki, podobnie jak brak CASt'a, ale to jeszcze bym przeżyła, gdyby dali jakieś zastępcze narzędzie do dodawania nowych kolorków. W dwójce miałam mnóstwo fanowskich rekolorów różnych obiektów.
Irbis, to nie tak, że możemy oceniać wady, a nie zalety niusów. Po prostu styl graficzny czwórki widzimy, więc możemy go oceniać, co się komu podoba. Ale informacje o wielozadaniowości np, są tylko gruszkami na wierzbie, dopóki nie włączymy gry i nie sprawdzimy tego na własnej skórze. Wszak jakoś na czatach z twórcami o TS3, też gra chodziła płynnie, a wiadomo jak jest w rzeczywistości...
Profesor Parker
07.05.2014, 13:04
najbardziej dziecieca oprawe graficzna moim zdaniem miala 2 (http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20090327204051/sims/images/4/4e/The_Broke_Family.jpg). 4 poki co zapowiada sie mlodziezowo, simy sa komiksowe, przesadzone i calkiem ladne.
Dwójka miała komiksowe simy, ale otoczenie było w miarę naturalnie zrobione. W czwórce wygląda na to, że postawili na maksymalną komiksowość. Nie byłoby to takie złe w sumie, gdyby nie to, że przydałoby się trochę więcej detali. Ciekawe czy to się zmieni jak już będzie w fazie beta*? W końcu alpha to przede wszystkim czas na robienie podstaw, dopiero później dochodzą szczegóły.
* bo wciąż jest w fazie alpha, prawda?
anie_1981
07.05.2014, 14:57
Jeśli wciąż jest w fazie alpha, to ciekawe czy zdążą z premierą w tym roku. Nie mam pojęcia o "procedurach" tworzenia gry, ale ciekawe czy zdążą. To gadanie, że premiera jest w tym roku wydaje mi się o tyle nieprawdopodobne, że ani za wielu informacji o grze nie ma, ani nawet konkretnej daty premiery.
mmoside2
07.05.2014, 18:01
to by strasznie uprzykrzyło rozgrywkę, przynajmniej mi. Już pomijając fakt że zwykłe czynnosci simowe typu kąpiel lub gotowanie pochłaniają zbyt duzo czasu
No to w takim razie gdy komuś by to przeszkadzało to mogliby dać coś takiego jak z pralką w ts3.Nie masz pralki - simowie nie zostawiają brudnych ciuchów.Ale coś w tym jest ,że za dużo czasu by to pochłaniało.Ale i tak pewnie nawet pralki nie będzie w podstawce.
A co do braku Cast'a to też jest pewien krok w tył.Pewnie im się nie chciało tego robić,bo niech podają jakiś sensowny powód,czemu nie będzie można już projektować własne rzeczy?
Wygląda na to, że mamy Ćwirów :D
https://pbs.twimg.com/media/BnDFE4HIcAAfB9q.jpg
octavessens
07.05.2014, 18:25
Wygląda na to, że mamy Ćwirów :D
https://pbs.twimg.com/media/BnDFE4HIcAAfB9q.jpg
Przepiękna Bella!
@Kędziorek: Nie cytuj z obrazkiem
Chyba są narzeczeństwem więc wynikałoby z tego, że akcja będzie miedzy trójką a jedynką
Przepiękna Bella!
Zgadzam się! Ale Mortimer też wcale nie brzydki :)
Bella wygląda bosko. Świetnie, że ona i Morti są w tej części w sensownym wieku (nie spodobali mi się w trójce jako dzieci). Ciekawe jakich jeszcze maxisowych rodzinek możemy się spodziewać. :)
octavessens
07.05.2014, 19:07
Bella w tym wydaniu prezentuje sie przepięknie, TS4 mnie przekonuje z dnia na dzień bardziej. AŻ USTAWIŁEM ICH NA TAPETE! i ta jej mina - surprise ***** im back
Bella jest cudowna <3 Mortimer tylko jakiś nieciekawy. Szkoda, bo uwielbiałem jego wersję z jedynki. W każdym razie bardzo bym chciał żeby akcja nie była zbyt oddalona od TS1.
Jeśli wciąż jest w fazie alpha, to ciekawe czy zdążą z premierą w tym roku. Nie mam pojęcia o "procedurach" tworzenia gry, ale ciekawe czy zdążą. To gadanie, że premiera jest w tym roku wydaje mi się o tyle nieprawdopodobne, że ani za wielu informacji o grze nie ma, ani nawet konkretnej daty premiery.
To, że dużo nie pokazują nie oznacza że dużo nie mają. Podczas pracy nad grą wszystko jest tajemnicą, gdyby ktoś pisnął słówko, cokolwiek ujawnił to straciłby pracę i prawdopodobnie nie dostał jej już w żadnej szanującej się firmie. To, że nam za dużo nie pokazują wynika tylko z tego że nie chcą.
anie_1981
07.05.2014, 21:50
Bella faktycznie ładna, sexy :P I jakoś mniej kreskówkowy ten screen, wydaje mi się? Morti też jest ciekawy, jak dla mnie może być, tylko żeby nie był taki gburowaty jak zawsze, bo znowu mu baba do kosmitów ucieknie :P Co do mnie, to bym, chciała całkowite Miłowo z dwójki. Chcę np Biedaków, w dwójce lubiłam Balbinę Biedak i jej trójkę synów (z jednym jest w ciąży, nazywałam go zawsze Sławek, jak ojciec).
octavessens
07.05.2014, 23:24
Co do mnie, to bym, chciała całkowite Miłowo z dwójki. Chcę np Biedaków, w dwójce lubiłam Balbinę Biedak i jej trójkę synów (z jednym jest w ciąży, nazywałam go zawsze Sławek, jak ojciec).
Gdyby zwrócili Biedaków, to myślę, że Balbina w tych ramach czasowych jeszcze jest nastolatką. Zdecydowanie chce zobaczyć siostry Kaliente, bo skoro z Belli taka szprycha to one dwie muszą być MEGA
Siostry Kaliente przyjechały do Pleasantview tuż przed zniknięciem Belli, jeżeli Mortimer jest tu młody to ich jeszcze nie było w mieście. Mąź tej Balbiny chyba był synem tego małżeństwa które było samouczkiem w TS. (Nowakowie) Więc mogliby dać ich z synem.
Kędziorek
07.05.2014, 23:58
up, Nowakowie nie mieli syna tylko córkę, Balbinę właśnie ;)
Co do zdjęcia przyznaję, że Mortimier i Bella wyszli wspaniale. Czwórka coraz bardziej mi się podoba, a grafika zupełnie mi nie przeszkadza. W sumie to nie przykładałam do tego nigdy wielkiej wagi. Bardziej obchodzą mnie interakcje i nowości :)
marandile
08.05.2014, 00:13
Zaczynam się coraz bardziej przekonywać do tej gry. Nawet w grafice dostrzegam wiele plusów:
- dzieci i nastolatkowie wyglądają ładnie, przyzwoicie. W TS3 nie mogłam zdzierżyć ich zniekształconego wyglądu.
- realistyczność, mimika, kształty są bardziej płynne, no i to kształtowanie sylwetki i twarzy w CASie :D
- ubrania są świetne <3
Włosy - o ile nigdy nie korzystam z podstawowych uczesań, o tyle mam nadzieję, że kreatorzy w TS4 będą potrafili stworzyć włosy ładniejsze niż te od EA.
Martwią mnie łydki, mają trochę nienaturalny kształt.
Ciekawi mnie wygląd mebli i ogólnie grafika w domach.
octavessens
08.05.2014, 00:35
Siostry Kaliente przyjechały do Pleasantview tuż przed zniknięciem Belli, jeżeli Mortimer jest tu młody to ich jeszcze nie było w mieście. Mąź tej Balbiny chyba był synem tego małżeństwa które było samouczkiem w TS. (Nowakowie) Więc mogliby dać ich z synem.
W historii łatwo sie pogubić, bo po akcji 2, Don "ostał wepchnięty do wehikułu czasu przez jakieś kobiety i w tajemniczy sposób znalazł się w Riverview." i dziwnym trafem w Riverview są też Kalientówny, więc jest szansa, że będą w 4 :D
To może one go wepchneły do wechikułu czasu to by miało sens tylko nei wiem jaki by miały motyw. Może to, że wie o ich udziale w porwaniu Belli?
Anyways one są częściowo kosmitkami więc nic z nimi nie wiadomo. Mogą nagle wylądować w statku kosmicznym w przeszłości.
Wyczytałam w internecie, że niedługo ma pojawić się filmik, którego bohaterami będą właśnie Ćwirowie. Może dowiemy się o nich czegoś więcej :D
Ktoś pisał, że Bella ma dziwne łydki, a Ja bardziej zwróciłam uwagę na nieco dziwne stopy, takie jakby zbyt długie.
Poza tym oboje są świetni :D Bella jest śliczna, a Morti ma uroczy wyraz twarzy, taki właśnie idealnie pasujący do niego. Oboje mają pierścionki na palcu serdecznym lewej ręki, więc pewnie będą już po ślubie. Może kiedy ich poznamy, okaże się, że Bella jest w ciąży :P
Zastanawia mnie jak będzie w czwórce z imionami i nazwiskami. W dwójce wszystkie rodziny miały przetłumaczone nazwiska na język polski, w trójce nie. Osobiście wolałabym tłumaczone. Czas pokaże.
A ja wolę oryginalne nazwy, ale będę i tak grał po angielsku więc mi to zwisa czy przetłumaczą.
Byłoby fajnie jakby rodzina Tricou wróciła (w polskiej wersji przetłumaczyli ich z jakiegoś powodu na "Lewus"). Co prawda wszyscy są martwi, ale może by dali ich nagrobki z możliwością wskrzeszenia i jakiegoś żywego krewnego? I jakąś dodatkową historię wokół ich bym chciał.
W historii łatwo sie pogubić, bo po akcji 2, Don "ostał wepchnięty do wehikułu czasu przez jakieś kobiety i w tajemniczy sposób znalazł się w Riverview." i dziwnym trafem w Riverview są też Kalientówny, więc jest szansa, że będą w 4 :D
Nie, siostry K. są w innym otoczeniu.
Mi też 4 zaczyna się coraz bardziej podobać. Ta wersja Belli wygląda na najładniejszą ze wszystkich. Tutaj Bella i Mort pewnie są tuż po ślubie. Swoją drogą, Ćwirowie nigdzie nie mogą miejsca zagrzać, ciągle się przeprowadzają :P
octavessens
08.05.2014, 10:25
To może one go wepchneły do wechikułu czasu to by miało sens tylko nei wiem jaki by miały motyw. Może to, że wie o ich udziale w porwaniu Belli?
Anyways one są częściowo kosmitkami więc nic z nimi nie wiadomo. Mogą nagle wylądować w statku kosmicznym w przeszłości.
Przyznam, że historie rodzin zawsze mnie ciekawiły. Więc czwórkowe perypetie napewno mnie zaciekawią! Już chce zagrać Ćwirami!
W zasadzie stosunkowo niedawno zaczęłam śledzić newsy na temat TS4 i muszę przyznać, zwłaszcza po ostatnich fotach ze Star Wars i Ćwirów, że ta wersja gry zaczyna mnie coraz bardziej do siebie przekonywać. Ciekawa jestem, jak będzie wyglądała rozgrywka.
TS3 nigdy mnie do siebie nie przekonało. Mam nadzieję, że z czwórką będzie inaczej.
Zawsze ciekawiły mnie historie rodzin Maxisa, więc cieszę się, że Ćwirowie powrócą i w tej odsłonie gry :).
anie_1981
08.05.2014, 17:40
Nie wiem jak długo każdy z Was gra w Simsy i na jakich kompach, ale ja zawsze grałam na zbyt słabym kompie, więc u mnie Simsy zawsze się cięły, jestem przyzwyczajona do problemów z tą grą. Być może przez to bardziej pobłażliwie patrzę na problemy techniczne z trójką. Teraz mam kompa przyzwoitej jakości, ale TS3 ma znowu problemy techniczne, widać moją życiową zmorą są tnące się Simsy :P Wiemy już jaka będzie grafika, mniej więcej jakieś tam szczegóły też znamy, teraz chcę zobaczyć ta grę w akcji... Wiadomo o której godzinie będzie ten filmik w środę?
Paździoch Menda Złośliwa
08.05.2014, 18:17
ta wersja Ćwirów jest najlepsza. W jedynce jakoś nie lubiłam nimi grać, w dwójce grałam bo można było wymyślać spoko teorie spiskowe, w trójce to była porażka, drażnili mnie tylko. A tutaj sam ich wygląd zachęca <3
Nie wiem jak długo każdy z Was gra w Simsy i na jakich kompach, ale ja zawsze grałam na zbyt słabym kompie, więc u mnie Simsy zawsze się cięły, jestem przyzwyczajona do problemów z tą grą. Być może przez to bardziej pobłażliwie patrzę na problemy techniczne z trójką. Teraz mam kompa przyzwoitej jakości, ale TS3 ma znowu problemy techniczne, widać moją życiową zmorą są tnące się Simsy :P Wiemy już jaka będzie grafika, mniej więcej jakieś tam szczegóły też znamy, teraz chcę zobaczyć ta grę w akcji... Wiadomo o której godzinie będzie ten filmik w środę?
A ja takich problemów z trójką nie mam. Czasem tylko się zatną jak zbyt szybko przeskakuję z rodziny na rodzinę albo za bardzo bawię się prędkością, ale to jestem w stanie im wybaczyć :P
Też chcę już zobaczyć ten filmik. I podoba mi się ta wcześniej pokazana ruda simka. Trochę podobna do mnie jest :D
Chociaż tak najbardziej to już bym chciała odebrać i odpalić grę ;)
Wiemy już jaka będzie grafika, mniej więcej jakieś tam szczegóły też znamy, teraz chcę zobaczyć ta grę w akcji... Wiadomo o której godzinie będzie ten filmik w środę?
Niestety nie wiadomo, o której godzinie ma się pojawić (przynajmniej Ja nie znalazłam nigdzie takiej informacji). Boję się, że całą przyszłą środę przesiedzę przed komputerem w oczekiwaniu na ten filmik :P
anie, kto wie, może jednak przekonasz się do tej gry :)
Blue-eyed
08.05.2014, 19:28
Nie pamiętam gdzie dokładnie to czytałam ale gdzieś pisało, że filmik będzie puszczany o 21. ;)
Nie pamiętam gdzie dokładnie to czytałam ale gdzieś pisało, że filmik będzie puszczany o 21. ;)
Ale czasu środkowoeuropejskiego letniego? ;)
Jarają mnie Simsy 4, ale szczerze powiedziawszy, o ile nie będzie w nich jakiegoś super nadnaturalnego stworzenia to poczekam na dodatki z kupnem. A jak wyjdzie podstawa to kupię sobie kilka dodatków do TS3 bo nigdy w trójkę nie grałem (mimo że zamówiłem przed premierą to nawet nie zainstalowałem, lol). Więc jak wyjdzie czwórka to ja się obkupię w dodatki do trójki, a do tego czasu męczę dwójkę. :P
anie_1981
08.05.2014, 20:44
Irbis, ja się nie przekonam do czwórki, bo nie będę miała szansy. Postanowiłam nie pakować więcej kasy w Simsy, a ponieważ czwórka mi się nie podoba wizualnie, to nie wydam na nią kupy kasy, żeby stwierdzić, że to jednak nie to, może będzie jakieś demo, w co szczerze wątpię. Zapowiedzi trójki podobały mi się od pierwszego niusa i nie żałuję, że ją kupiłam, ale czwórka jest zbyt kontrowersyjna jak na mój gust. Za dużo już i tak EA Games na mnie zarobili. Prawie cała jedynka, prawie cała dwójka, cała trójka (Poza kiczem Perry) + mnóstwo TS3 Store. Koniec pieśni. Mam co mam i planuję się cieszyć z tego co mam. Pytanie, dlaczego więc w ogóle czytam niusy o czwórce i wypowiadam się w tym temacie... Z przyzwyczajenia... Poza tym pozostaję nadal fanką Simsów i nie interesowanie się nową odsłoną hodowli małych ludzików, wydaje mi się rzeczą nienaturalną :P
To fakt, że wydawanie pieniędzy na coś, co się nie do końca podoba, nigdy nie miało sensu. Ja mam to szczęście (a nieszczęście dla mojego portfela :P), że czwórka podoba mi się od początku. Ciągle wyczekuję nowych wiadomości i nie mogę się doczekać kiedy sobie pogram :D
Tak naprawdę trójka też mi się bardzo podoba, tak samo jak podobała mi się dwójka. W każdej odsłonie plusy przesłaniały mi minusy, no tak już mam, że zawsze staram się dostrzegać pozytywy. Myślę, że gdyby trójka nie zacinała się tak bardzo, nie wyczekiwałabym tak bardzo czwórki. Liczę na to, że będzie ona zgrabnym, udoskonalonym połączeniem wszystkich dotychczasowych odsłon, ale będzie płynna jak stara dobra dwójka :smile:
Nowy sim:
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/xx.png
Moim zdaniem tatuaże są o wiele ładniejsze i ciekawsze niż w trójce.
Nowe avatary producentów:
https://pbs.twimg.com/media/BndHp4xCEAAVF3Y.png
https://pbs.twimg.com/media/Bnc9oYjCUAE3qXm.png
https://pbs.twimg.com/media/BndTkNHCcAUXmXv.png (ten szczególnie mi się podoba <3)
Disney tak bardzo :(
Kurde, nie ma żadnego promyczka nadziei, że poprawią te włosy :( Oby twórcy CC szybko to ogarnęli i zrobili z nimi porządek!
Mnie tam się podobają :P Wyglądają jak bryła i nie są płaskie i cieniutkie, jak niektóre fryzury z 2 czy 3* xD Taaak, zdecydowanie wolę włosy w takiej postaci, aczkolwiek zgadzam się, że tekstury dałoby się zrobić lepsze. W takiej stylistyce jednak są one dobre, moim zdaniem, i pasują do reszty grafiki.
Ja do takiego wyglądu się już przyzwyczaiłem. Skiny mogłyby mieć więcej detali (drobne pory itd., nie tylko u dziadziusia na renderze, ale też u młodszych Simów), lecz ogólnie taka forma też jest dla mnie spoko. Nawet "rzęsy" mi nie przeszkadzają już, odkąd odpaliłem parę dni temu dwójkę i zdałem sobie sprawę, że tam też był to taki czarny pasek (jedynie POD okiem były płaskie cieniutkie kreseczki, które imitowały owe rzęsy).
EDIT: * - po namyśle stwierdzam, że w 3 raczej nie było zbyt wielu takich przypadków :P
anie_1981
12.05.2014, 23:12
Disney... Ot tak to mogę skomentować, podobnie jak Kerbi. Obejrzyjcie sobie np. Krainę Lodu... Jest to porównywalna grafika. Nie mówię, że ta grafika jest brzydka, jest odpowiednia dla gry dla pięciolatków, ale nie jak na Simsy... Oj, zgrozo, zgrozo...
Wytatułowany sim od Irbis i pierwsza simka bardzo mi się podobają. No ok, grafika nie powala, ale narzekanie tego i tak nie naprawi.
anie_1981
13.05.2014, 17:49
Zawsze jest ta nić szansy, że EA przeczytawszy niekorzystne komentarze, coś zmieni, ale odkąd zaczęli wydawać trójkę, to chyba z automatu zaczęli ignorować graczy. To przykre, ale oni wyjdą na swoje mimo wszystko. Ciągle żerują na starych graczach, którzy to kupią i tak, bo to przecież Simsy...
Przepraszam bardzo - mimo całej mojej ogromnej sympatii do serii The Sims, nie kupię kolejnej ich gry tylko dlatego, że "wyszły nowe simsy!". I tak zawartość gry nie jest proporcjonalna do ceny. A, zamierzam sobie dokupić kolejne akcesoria do "dwójki" i czuję, że to będzie kolejne dobrze spożytkowane 20-30zł.
Jako "starszemu" graczowi niestety przykro mi jest na myśl, że jak już znudzi mi się TS2 albo nie będę miała na nią czasu (kiedyś to niestety nastąpi :(), to nie będę wracać myślami do simsów jako serii, ale będę raczej wspominać uroki jedynki (duuużo miłych wspomnień) i dwójki (Nieznanowo).
Na moim sentymencie twórcy już, niestety, nie zarobią ;]
A propos oczekiwań graczy i brania ich pod uwagę przez twórców gry - od kilku lat wyczekuję premiery gry RollerCoaster Tycoon 4 na PC (RCT3 wyszło w 2004 roku). Kiedy firma Atari zapowiedziała prace nad grą, zwrócili się do "zarządców" pikselowych wesołych miasteczek z prośbą, by ci wypisali na forum, co chcieliby zobaczyć w nowej odsłonie gry ;)
Co ciekawe, grafikę RCT1 i 2 oraz RCT3 można analogicznie porównać do TS1 i TS3 (2D vs 3D). Mimo zmian w grafice i samej rozgrywce, miałam wiele frajdy tworząc miasteczka zarówno w pierwszych dwóch częściach, jak i w ostatniej. Szkoda, że nie było tak i w przypadku kierowania życiem simów ;(
Oni mają już od dawna swoją koncepcję na TS4 i wątpię, żeby niekorzystne komentarze cokolwiek zmieniły. A to dlatego, że nie wszystkie komentarze są negatywne. Jest mnóstwo ludzi, którzy zadowoleni są z tego, jak prezentuje się czwórka, więc znajdą się również zadowoleni gracze, gdy już gra się ukaże. Twórcy nie są w stanie trafić w gusta wszystkich graczy, nigdy nie będzie to możliwe.
Dlatego właśnie tak jak Searle uważam, że narzekanie nic nie da. Jestem zdania, że jeśli na coś kompletnie nie mamy wpływu, musimy przyjmować to takim, jakie jest. W takiej sytuacji lepiej nauczyć się dostrzegać pozytywy i na nich się skupić. I tak właśnie robię :D
Jutro filmik, prawda :hihi:
anie_1981
13.05.2014, 19:03
A mnie akurat jutro w domu nie ma... Ciekawe czy trafi to do jakiegoś archiwum i będzie to można obejrzeć. A wiadomo już o której godzinie dadzą ten filmik?
Owszem, jutro filmik :D A w oczekiwaniu na niego, żeby "umilić" nam czas, twórcy podrzucają pewien smaczek: https://pbs.twimg.com/media/BniAN16IMAAXgdv.png:large
A- skromna dziewczyna, B- różowa lala, C - buntowniczka :D
Nie pasuje jej ten makijaż z C.
Ale ogólnie simka mi się podoba, widać jak ciekawie można będzie modelować rysy twarzy.
anie_1981
13.05.2014, 20:34
C jest najładniejsza, bo nie jest to "grzeczna dziewuszka"... Kojarzy mi się z Amandą z Tomb Raider Legend i TR Underworld, nie wiem dlaczego...
Zawsze jest ta nić szansy, że EA przeczytawszy niekorzystne komentarze, coś zmieni, ale odkąd zaczęli wydawać trójkę, to chyba z automatu zaczęli ignorować graczy. To przykre, ale oni wyjdą na swoje mimo wszystko. Ciągle żerują na starych graczach, którzy to kupią i tak, bo to przecież Simsy...
Jeśli ktoś kupi grę TYLKO dlatego że "ojej, to simsy, muszę to mieć, bo jestem takim zapalonym simsomaniakiem i super uber mega kolekcjonerem", to jest to przecież wyłącznie jego głupota. Jeśli takim ludziom nie jest żal kasy, to czemu komukolwiek ma być żal ich?
Ja jestem wciąż ciekawa czwórki, chciałabym już na własnej skórze przekonać się co to jest za twór...albo potwór ;)
Tu nie chodzi o to, że gracze kupujący TS bo seria są głupi. Problem w tym, że tacy jak w/w napędzają zachowania typu "zróbmy wszystko na odwal, gracze i tak kupią każdy ochłap", przez co później mamy takie perełki jak zabugowane i ohydne TS3.
Tu nie chodzi o to, że gracze kupujący TS bo seria są głupi. Problem w tym, że tacy jak w/w napędzają zachowania typu "zróbmy wszystko na odwal, gracze i tak kupią każdy ochłap", przez co później mamy takie perełki jak zabugowane i ohydne TS3.
Myślę, że takich ludzi jest bardzo mało, bo trzeba mieć naprawdę za dużo pieniędzy i nie mieć już co z nimi robić, żeby kupować grę tylko dlatego, że to kolejna seria ulubionej gry.
Poza takimi wyjątkami, sądzę, że ludzie raczej nie kupują czegoś co nie jest im potrzebne, zwłaszcza jeśli to sporo kosztuje.
Nie powiedziałabym też, że trójka jest "ohydna", to chyba lekka przesada. Co do błędów w grze, to każda gra ma ich mniej lub więcej.
Trójka oczywiście również je ma, ale nie wydaje mi się, aby było ich tak dużo, żeby nazywać ją ohydną. Ja praktycznie nie zauważam błędów w swojej grze, a jeśli już się pojawiają, to nie bardzo przeszkadzają mi podczas zabawy.
Nie powiedziałabym też, że trójka jest "ohydna", to chyba lekka przesada.
http://i.imgur.com/shSCC76.jpg
Jak dla mnie już to jest wystarczające. :lol2: Ale podziwiam ludzi, którym to nie przeszkadza. No i plus dla czwórki, która to naprawiła (https://twitter.com/Mushilda/status/442390543146811392/photo/1).
anie_1981
14.05.2014, 09:58
Sorry ale teraz to nie rozumiem, co niby jest nie tak z tymi zębami? :P Mi się te trójkowe zębiska bardziej podobają, bo przynajmniej widać, że to zęby, a nie jakiś ochraniacz na zęby.
Nie zęby, a usta. Uśmiech a'la rżący koń + wciągnięte usta do środka twarzy wcale nie jest fajny. :P Oczywiście to tylko jeden przykład. Ogólnie w trójce wygląd simów jest okropny, począwszy od stylu graficznego a kończąc na animacjach(jak w/w). Szczególnie w porównaniu do dwójki, która pod tym względem była ok.
EDIT: Już pokazywano te zdjęcia Belli? https://31.media.tumblr.com/38f904ee9cb666d37b8952c9518d82dd/tumblr_n5j6civE9V1sdo4uwo1_1280.png
Sporadycznie widuję w trójce uśmiech "rżącego konia", a nawet jeśli, nie przeszkadza mi zupełnie. Bo niby w czym? Czy to utrudnia mi grę, lub psuje. Otóż nie :P
A jeśli już porównywać zęby z trójki i z czwórki, to te trójkowe jakby nie patrzeć, są bardziej zębiaste :D
Gdybym już miała czepiać się wyglądu trójkowych simów, to chyba tylko tego, że w grze nie wyglądają tak samo jak w trybie tworzenia, że wypieszczone buźki rozmywają się. Jednak nadal nie psuje i nie utrudnia mi to gry :)
Nawet simowy zez podczas zmiany grupy wiekowej nie robi na mnie złego wrażenia, po prostu mnie bawi :)
Edit: Caesum tego zdjęcia Belli jeszcze nie było.
Jest też nowy avatar:
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/Pafgk4_r.png
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/BniZTJUCYAAtFkL.png
Trzeba przyznać, że ta wysoko podniesiona brew wygląda co najmniej dziwnie.
Mi utrudnia, i to strasznie. Wyobraź sobie tworzenie simki cały dzień, ustawianie jej i tworzenie sceny do zdjęcia, by potem okazało się, że podczas większości animacji simka ma na twarzy derpa. :P No i ta różnica w oświetleniu w CAS/pomieszczeniach/w terenie też daje we znaki. Dla kogoś, kto wykorzystuje simy by coś stworzyć jest to naprawdę strasznie irytujące.
A co do tego nowego avatara - to jakiś update włosów, czy może pokazują, że będzie można zmieniać ich kolor? :D
Mimo wszystko da się sima złapać z ładną miną. Ja jednak nie tworzyłam w simach nigdy jakichś wielkich scenariuszy, więc łatwiej mi ignorować głupie miny, czy nawet złe oświetlenie. Ja gram i jedynie robię zdjęcia z rozgrywki, a przy tym nie ma znaczenia jaką sim ma minę :)
Oczywiście rozumiem, że może to komuś przeszkadzać czy utrudniać zabawę, bo to zależy jak się kto grą bawi. Może w czwórce simowi scenarzyści będą mieli łatwiej :)
Co do avatara też zastanawiałam się o co chodzi z tymi włosami. W pierwszej chwili pomyślałam, że może to kwestia oświetlenia, ale przecież pozostałe kolory są na obu zdjęciach bez zmian.
W związku z tym ... huraaa, będzie można zmieniać kolor włosów :lol2:
A co do Belli to trzeba przyznać, że niezła z niej laska. Figura w kształcie klepsydry, powłóczyste spojrzenie, pełne, zmysłowe usta ... Nic dziwnego, że Morti oszalał na jej punkcie, zresztą nie tylko on :D
Kędziorek
14.05.2014, 16:09
Ten filmik z tworzenia simów jest świetny! Wielość opcji sprawia, że nad jednym simem będę chyba siedzieć z dwie godziny, ale co tam :D Uda, biust, pośladki, barki, nawet twarz ma o wiele więcej opcji, super! Jako że grafika zupełnie mi nie przeszkadza, to muszę przyznać, że z coraz większą niecierpliwością czekam na TS4. Bardzo podoba mi się sposób w jaki się poruszają, ich mimika, w ogóle wszystko. Mam tylko nadzieję, że simowie stworzeni przez grę będą jakoś wyważeni i nie zobaczę na mieście przechadzających się cudaków z nieproporcjonalnymi częściami ciała.
octavessens
14.05.2014, 16:21
Po obejrzeniu filmiku jestem jeszcze większym fanem czwórkowej Belli - jest cudowna :)! Jestem zadowolony - wyłapałem kilka ładnych fryzur i ubrań
Filmik podobał mi się umiarkowanie. Wynika z niego, że podstawa czwórki będzie zawierać sporo ubrań i fryzur. Podoba mi się również duża dowolność w kreowaniu sylwetki Sima, mam tylko nadzieję, że miastowi zachowają proporcje i wygląd mieszczące się w granicach normy. Właściwie twórcy niczego nowego nie pokazali na tym filmiku; mogliby powiedzieć trochę więcej o cechach charakteru Simów. Poza tym jest ok, myślę, że czwórka ma szansę być dobrą grą.
Strasznie, ale to strasznie podoba mi się ten filmik z tworzenia Ćwirów. Jest tyle możliwości. Bardzo podobają mi się ubrania i simy też o wile lepiej się prezentują.
Boże, ten filmik z tworzenia sima był boski..... :O Już chcę czwórkę, teraz, taka jaka jest :D W sumie to w tej chwili przeszkadzały mi jedynie te klocki w widoku miasta, chyba mające przypominać wieżowce :P
Ale właśnie tego miasta jestem jeszcze strasznie ciekaw.
Kędziorek
14.05.2014, 16:34
A właśnie, a propos cech, widać, że dorosłe simy będą miały do wyboru 3 cechy i oczywiście cel życiowy. Zastanawiam się, czy ten cel będzie sobie można wybierać dowolnie, czy jednak będzie dopasowany pod cechy bez możliwości wyboru. No i to, co się pojawiło po wyborze celu, to dodatkowa cecha czy może jakaś drugorzędna aspiracja jak w dwójce? Ciekawe...
@up: ja to zrozumiałem tak, że to był bonus jaki daje ta aspiracja.
Z celem życiowym jest sprzężona dodatkowa cecha, która ma pomóc ten cel osiągnąć. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam. Ale nie podoba mi się to, że można wybrać tylko trzy cechy.
Filmik z CASa super, ale trochę niepokoi mnie to, że złapanie za jedną część twarzy zmienia również inne. Mam nadzieję, że nie będzie to zbyt uciążliwe podczas samej gry, bo lubię zrobić jedną część twarzy, np. szczękę, a potem zostawić ją i zająć się inną.
Pink Panther
14.05.2014, 16:54
O Boże, ten CAS jest świetny :O Już nie mogę się doczekać, aż stworzę pierwszego Sima :love:
Martwią mnie tylko cechy. Będzie możliwość wyboru jedynie 3 cech + jednej aspiracji? :| Malutko.
Filmik z CASa super, ale trochę niepokoi mnie to, że złapanie za jedną część twarzy zmienia również inne. Mam nadzieję, że nie będzie to zbyt uciążliwe podczas samej gry, bo lubię zrobić jedną część twarzy, np. szczękę, a potem zostawić ją i zająć się inną.
Ja bym się nie martwił o to, zważywszy na fakt ile pokazali różnorodnych, cudnych twarzy, raczej nie ma co się martwić. Tryb tworzenia simów będzie najbardziej dopracowanym w historii The Sims ;)
Co do cech charakteru to wyraźnie powiedziano, że aspiracja będzie odblokowywała dodatkową. A z tego co któryś z Guru gdzieś kiedyś pisał, to nie będzie to tylko jedna cecha do odblokowania. Fakt, jest to trochę utrudnione, no bo jak wybrać tylko 3 cechy z tylu dostępnych? Dla mnie nawet te 5 slotów w TS3 było za mało :D Ale bądź co bądź stopniowe ich pozyskiwanie będzie ciekawsze. Tym bardziej, że sim rozwijany od niemowlaka pewnie znowu będzie również wybierał cechę na każdym etapie życia :)
Ogólnie to zapowiada się najlepsza część TS w historii :D
Kędziorek
14.05.2014, 17:09
Co do cech charakteru to wyraźnie powiedziano, że aspiracja będzie odblokowywała dodatkową.
To wiele wyjaśnia, bo oglądałam bez dźwięku :) A zdobywanie cech w trakcie gry może być całkiem fajne.
anie_1981
14.05.2014, 17:31
Sorry, znowu wyjdzie, że się czepiam, ale ja może jestem ślepa, jednak wcale nie widzę podobieństwa miedzy "realnymi ludźmi" a ich Simowymi wersjami na tym filmiku. Jeszcze ten łysy i taki z wąsem, to jeszcze, ale pozostali.. eghm... W życiu bym nie powiedziała, że te Simy mają być ich kopiami...
Za to co mi się podoba, to te aspiracje, to jest bomba pomysł. Skoro masz aspirację np. "Przyjaciel całego świata", to fajnie, że możesz szybciej nawiązywać kontakty. To wydaje się nawet naturalne.
Ja jestem zachwycona filmikiem :D Zauważyłam sporo ładnych ubrań i bardzo spodobały mi się fryzury. Zauważyliście simkę która miała z przodu kolorowe pasma na włosach? Spodobały mi się też gotowe twarze simów z cechami charakterystycznymi dla różnych narodowości. Podoba mi się ogólnie cały tryb tworzenia sima.
Chyba pierwszy raz odkąd gram w The Sims stworzę siebie i swoją rodzinę :D
Edit: Są nowe zdjęcia:
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/ts4_cas_3-1024x576.png
http://sims.arhn.eu/wp-content/uploads/2014/05/ts4_cas_1-1024x576.png
Jeśli pan Ryan tworzył siebie w TS4, to znaczy, że nie ma tam zarostu... Albo jest zarezerwowany dla kobiet :D
I te cechy charakteru, szczególnie "genius" oznaczony ikonką modelu atomu w sześciokącie foremnym aka cykloheksanie :love:
Przekonali mnie tym.
"Home, sweet home"?! :(
Bella ma mega nienaturalną figurę...
Ostatnie kilka sekund - nowe animacje! JEST NADZIEJA.
Anie - w TS2 w dodatku Czas Wolny też było coś takiego z aspiracjami :) (dla niewtajemniczonych - jeśli wybrało się jako główną aspirację np. "Popularność" to w grze za tzw. punkty szczęścia życiowego (na starcie 4) można było wybrać dodatkowe "ułatwienia" dla tej aspiracji, np. rozmowa przez telefon z trzema simami równocześnie albo zwiększone prawdopodobieństwo odwiedzin kolegów z pracy albo ze szkoły ;) )
Ehehe, drugi filmik z CAS,a o rozgrywce dalej niewiele wiadomo... Simsy to nie tylko WYMODELOWANIE (!) sima i zbudowanie mu fajnej chałupy, przynajmniej dla mnie. Po to tworzę simów i buduję im domy, żeby mieć postacie i tło do historyjki, którą sobie wymyśliłam. Na temat samego życia - głównej rozgrywki - nadal nie wiadomo prawie nic... Nikt też nie kwapi się do tego, żeby pokazać grę pełnoprawną, simową rodziną. Fajnie - avatary guru będą się ze sobą integrować, ale to mnie nie zadowala!
O dziwo są też rzeczy, które mi się podobają, np. dużo ciuchów :D (stylówki <333) Przedstawienie suwaków jako czasochłonnych też im się udało :P Ale w TS3 w sumie mało co działa szybko :P
Niestety, twórcy są tak zachwyceni tą grą, że włosów już nie zmienią :( Przydałyby się też kolory pooklet dla włosów... Swoją droga szkoda, że zabrali ten system (CAST ) z TS3 :(
No ale dobra, lubię budować domki w simsach, więc nie mogę się doczekać kolejnego filmiku :)
Ja również czekam na jakieś inne informacje niż tworzenie simów. Interesują mnie te cechy i zasady zdobywania nowych.
No i fajnie było by poznać jakieś nowe interakcje :)
Ja ciekawa jestem ogólnie całego trybu życia (jak każdy zapewne). Wydaje mi się jednak, że będziemy musieli na to trochę poczekać. Nie wiadomo nawet kiedy będzie ten filmik z trybu budowy, którego też jestem ciekawa, choć już niektóre opcje tego trybu są nam znane.
Chciałabym również, żeby w końcu podali dokładną datę premiery.
Obejrzałam filmik jeszcze dwa razy (:D) i doszłam do wniosku, że im więcej widzę czwórki, tym bardziej trójka wydaje mi się taka jakaś stara.
Sorry ale teraz to nie rozumiem, co niby jest nie tak z tymi zębami? :P Mi się te trójkowe zębiska bardziej podobają, bo przynajmniej widać, że to zęby, a nie jakiś ochraniacz na zęby.
Co jest nie tak z tymi zębami? Pomijając to, że ta tekstura wygląda źle z bliska(ale wiadomo, że tak mały szczegół nie dostanie jakiejś wielkiej hi res tekstury, zwłaszcza ze zwykle jest schowany), to ta mina jest totalnie dziwna i nienaturalna. Zęby są za nisko (przynajmniej w tej minie) a usta otwarte są za szeroko. Spróbuj otworzyć usta tak, żeby było tak wyraźnie widać linię dziąseł - nie da się. Wygląda to dziwacznie zwłaszcza w połączeniu z realistyczną teksturą zębów. Zęby są niby realistyczne, zrobione ze zdjęcia ale mina jest zupełnie dziwna i nierealistyczna.
Zastanawia mnie w czwórce to wybieranie sposobu poruszania się Simów, konkretnie jak to będzie wyglądału u Simów urodzonych podczas gry? Będą dziedziczyć chodzenie po rodzicach, czy to będzie jakoś od charakteru zależało? Może od aspiracji?
Kędziorek
14.05.2014, 21:54
Zastanawia mnie w czwórce to wybieranie sposobu poruszania się Simów, konkretnie jak to będzie wyglądału u Simów urodzonych podczas gry? Będą dziedziczyć chodzenie po rodzicach, czy to będzie jakoś od charakteru zależało? Może od aspiracji?
A ja sądzę, że od nastroju. Smutny sim będzie się garbił, wesoły będzie miał sprężysty krok, wściekły będzie tuptał z zaciśniętymi pięściami i takie tam.
Ja bym się nie martwił o to, zważywszy na fakt ile pokazali różnorodnych, cudnych twarzy, raczej nie ma co się martwić. Tryb tworzenia simów będzie najbardziej dopracowanym w historii The Sims ;)
Oby tak było, bo ogólnie podoba mi się pomysł działania na samej twarzy. Przy suwakach często trzeba było szukać w masie zakładek, a tak wszystko jest od razu pod ręką. :D
Zęby są za nisko (przynajmniej w tej minie) a usta otwarte są za szeroko. Spróbuj otworzyć usta tak, żeby było tak wyraźnie widać linię dziąseł - nie da się.
http://i.imgur.com/NsS4Txy.jpg
Da się. :lol2:
A ja sądzę, że od nastroju. Smutny sim będzie się garbił, wesoły będzie miał sprężysty krok, wściekły będzie tuptał z zaciśniętymi pięściami i takie tam.
Zapewne w pewnym stopniu tak, ale z tego co zrozumiałem można ustawić dla swojego Sima sposób chodzenia, który będzie dla niego charakterystyczny (rozumiem że będzie to w CAS jako opcja) i zastanawiam się, jak to u Simów urodzonych w rozgrywce będzie się ustalać, czy z genetyki czy jakoś z ich cech charakteru.
Caesum A, no sorry nie wiedziałem że to był screen z dodatku "Zwierzaki". :lol2:
octavessens
15.05.2014, 01:22
Czuję, że w 4 genetyka będzie świetnie funkcjonowała - jeśli matka przykładowo będzie miała prosty nos, a ojciec szeroki to dziecko będzie miało nos prostszy ale troszke szerszy. 50/50, a nie że w trójce dziecko wyglądało jak potwór
anie_1981
15.05.2014, 16:20
O tym jak będzie działała ta genetyka dowiesz się jak pograsz w grę... Ja też wiele rzeczy brałam za pewnik przy trójce, ale rzeczywistość bardzo odbiegła od ideału... ;) Ja będę oceniała rzeczy typowo dotyczące rozgrywki, jak już będzie gra na rynku, będą gameplaye graczy, a nie twórców... :)
Czuję, że w 4 genetyka będzie świetnie funkcjonowała - jeśli matka przykładowo będzie miała prosty nos, a ojciec szeroki to dziecko będzie miało nos prostszy ale troszke szerszy. 50/50, a nie że w trójce dziecko wyglądało jak potwór
Ale genetyka przecież nie tak działa... ;) I, oprócz wyglądu, w dziedziczeniu liczy się też osobowość.
Moim zdaniem genetyka w trójce nie jest zła. Gram wielopokoleniowymi rodzinami i naprawdę simy są podobne do swoich przodków. Jedyne czego mogłabym się czepić to dziedziczenie koloru skóry, gdy jedno z rodziców jest czarnoskóre. Czasami dzieciak ma jasną skórę do tego stopnia, że czarnoskóry rodzic ma prawo zacząć się zastanawiać, czy to na pewno jego dziecko :lol2:
Mam nadzieję, że w czwórce to poprawią.
octavessens
16.05.2014, 11:54
Ale genetyka przecież nie tak działa... ;) I, oprócz wyglądu, w dziedziczeniu liczy się też osobowość.
Mnie interesuje wygląd, chciałbym by miksował się 50/50 a nie, że jak w trójce z ciemnoskórej simki i białego sima, wyszła biała murzynka, z ogromnymi ustami, ale wąskim nosem..
Nie jestem jakimś geniuszem genetyki, ale wydaje mi się, że w prawdziwym życiu zdarza się że miks ras negroidalnej i kaukaskiej rodzi się całkiem białe dziecko tylko jest to bardzo, bardzo rzadkie. :P A odnośnie innych cech genetyka nie działa tak, że wychodzi "coś pośrodku" cech obu rodziców. Ale wszystko zależy od danej cechy oczywiście.
W dwójce generalnie też mi się rodzą same potworki. Mam Sima, który jest ładny ale ma nietypowo zbudowaną twarz w stosunku do "typowych" twarzy które są w grze, więc wszystkie jego dzieci są strasznie brzydkie (bo dziedziczą część cech jego a część z tych defaultowych twarzy i wychodzi coś dziwnego). Do tego mam Simorośliny i kosmitów, których genetyka jest na prawdę dziwna. Z Simami jest generalnie zwykle tak, że im bardziej się różnią tym większe prawdopodobieństwo że dziecko będzie brzydkie. Ale generalnie ja praktycznie wszystkim Simom robię poprawki plastyczne i nie ma problemu.
Nie jestem jakimś geniuszem genetyki, ale wydaje mi się, że w prawdziwym życiu zdarza się że miks ras negroidalnej i kaukaskiej rodzi się całkiem białe dziecko tylko jest to bardzo, bardzo rzadkie. :P A odnośnie innych cech genetyka nie działa tak, że wychodzi "coś pośrodku" cech obu rodziców. Ale wszystko zależy od danej cechy oczywiście.
W dwójce generalnie też mi się rodzą same potworki. Mam Sima, który jest ładny ale ma nietypowo zbudowaną twarz w stosunku do "typowych" twarzy które są w grze, więc wszystkie jego dzieci są strasznie brzydkie (bo dziedziczą część cech jego a część z tych defaultowych twarzy i wychodzi coś dziwnego). Do tego mam Simorośliny i kosmitów, których genetyka jest na prawdę dziwna. Z Simami jest generalnie zwykle tak, że im bardziej się różnią tym większe prawdopodobieństwo że dziecko będzie brzydkie. Ale generalnie ja praktycznie wszystkim Simom robię poprawki plastyczne i nie ma problemu.
No właśnie, o to mi chodziło. To nie jest przecież tak, że mamy nos, oczy, usta w połowie po matce i jej przodkach, a w połowie po ojcu i jego przodkach. A twórcy gry mogliby zrobić nam dobrze (:D) i pokazać jakąś parę z dzieckiem urodzonym w grze.
Nezumi, to znowuż ja dobieram pary simów na podstawie m.in. "jakości" wydanego przez nie na świat potomstwa :D Jeśli jakiejś parze mają się urodzić brzydkie dzieci, to zmieniam im partnerów :P W dodatku najczęściej zanim mały sim w ogóle przyjdzie na świat, ja już znam jego fenotyp ;) Przykładowo, wymyśliłam sobie, że dziecko - dziewczynka - będzie mieć zielone oczy po mamie i blond włosy po babci ze strony ojca. Będę tak długo "męczyć" jej mamę (zapis w momencie porodu i ponowne ładowanie parceli, gdy genetyka nie spasuje), aż dziecko urodzi się takie, jakie ja sobie zaplanowałam ;] Niestety, ten sposób jest bardzo czasochłonny i męczący, szczególnie dla nerwów :P A potem, jak już niemowlę trochę podrośnie, zostaje mu zamieniona w SimPe struktura twarzy, odpowiednio wcześniej przygotowana :)
A to wszystko dlatego, że od narodzin do śmierci w moim otoczeniu mija (w regularniej grze) kilka lat...
Nie powiem, fajnie by było, gdybym w TS4 nie musiała tak z tym kombinować, ale czy kiedykolwiek program komputerowy będzie mądrzejszy od człowieka, a przynajmniej będzie w stanie częściowo "wyręczyć go" w dobrym planowaniu i realizacji? Ja w to wątpię.
No chyba że nie będzie narzędzi typu SimPe do modyfikacji tych ważnych dla mnie aspektów rozgrywki, ale to wtedy lipa ;( Mam swój styl grania i nie chciałabym go za bardzo "przerabiać" na potrzeby zbyt niedoskonałej jak dla mnie gry.
Agor-ia - popieram!
Ale, jak widać, twórcy mają ważniejsze rzeczy na głowie (emocje i "modelowanie" simów)... :noexpression:
anie_1981
16.05.2014, 15:08
Jakby nie mówić, potrafię uczciwie stwierdzić, że w dwójce 7/10 dzieci rodziło mi się ładnych, a w trójce odwrotnie :P Jednak zazwyczaj z tego brzydactwa wyrastają ;)
Pamiętam jak miałam w dwójce Angelinę Jolie i Brada Pitta... Dzieciaki to były jakieś potwory... w trójce to samo... To dlatego, że Angie ma taką nietypową budowę twarzy... Ciężko jest ją zbudować w grze i ładne dzieci w jej przypadku są niemal niemożliwe. Jeżeli w czwórce da się zbudować Angelinę i Brada, baaardzo do siebie podobnych, i będą mieli ładne dzieci, to czwórka zyska w moich oczach wieeelki szacun :cool2:
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.